III Ca 1401/18 - uzasadnienie Sąd Okręgowy w Łodzi z 2019-03-11

Sygn. akt III Ca 1401/18

UZASADNIENIE

Zaskarżonym wyrokiem z dnia 23 maja 2018 r. Sąd Rejonowy w Zgierzu, w sprawie z powództwa (...) Bank Spółki Akcyjnej w W. przeciwko P. Ł. o zapłatę, zasądził od pozwanego na rzecz strony powodowej następujące kwoty:

● w ramach należności głównej 44.710,55 zł wraz z przysługującymi należnościami ubocznymi (pkt 1) w postaci:

- odsetek umownych w wysokości czterokrotności stopy lombardowej NBP w skali roku, jednakże nie wyższymi niż odsetki maksymalne za opóźnienie odnośnie kwoty 41.715,24 zł, poczynając od dnia 16 marca 2017 r. do dnia zapłaty (ppkt a),

- ustawowych odsetek za opóźnienie co do kwoty 2.978,76 zł od dnia 21 marca 2017 r. do dnia zapłaty (ppkt b);

● tytułem zwrotu kosztów procesu 559 zł (pkt 2).

Oprócz tego Sąd przyznał urzędowemu pełnomocnikowi pozwanego adw. S. M. wynagrodzenie w wysokości 2.952 zł za udzieloną i nieopłaconą pomoc prawną (pkt 3).

Zapadły wyrok w zakresie pkt 1 i 2 zakwestionował pozwany P. Ł., domagając się jego zmiany drogą oddalenia powództwa w całości. W ramach zarzutów skarżący podniósł:

A) błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia polegający na nieusprawiedliwionym uznaniu, że pozwanemu skutecznie wypowiedziano umowę kredytu w sytuacji niedochowania przez powoda warunków umowy;

B) błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia polegający na nieusprawiedliwionym uznaniu, że na dzień wypowiedzenia umowy istniało wymagalne zadłużenie pozwanego pozwalające na złożenia oświadczenia woli o wypowiedzeniu umowy kredytu.

Ponadto w apelacji został zawarty wniosek o zasądzenie na rzecz pełnomocnika z urzędu kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych za postępowanie apelacyjne.

W odpowiedzi na apelację strona powodowa zwróciła się o jej oddalenie oraz zasądzenie od pozwanego kosztów postępowania odwoławczego.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja jest niezasadna i jako taka nie zasługuje na uwzględnienie.

Zainicjowana przez skarżącego kontrola instancyjna nie może doprowadzić do wzruszenia orzeczenia, noszącego walor prawidłowości i zgodności z prawem. Sąd Okręgowy w całości podziela poczynione przez Sąd I instancji ustalenia faktyczne i w konsekwencji przyjmuje za swoje, a to dlatego że stanowią one wynik właściwej i rzetelnej oceny zebranego materiału dowodowego. Odzwierciedlone w stanie faktycznym okoliczności sprawy wiernie bowiem oddają całokształt stosunków i relacji zachodzących pomiędzy stronami. Sąd wnikliwie wziął pod uwagę wszystkie okoliczności mające znaczenie dla rozstrzygnięcia. Nie sposób też powiedzieć, aby Sądowi umknął jakikolwiek aspekt sprawy. Inaczej mówiąc okoliczności faktyczne sprawy zostały należycie zweryfikowane i ocenione oraz we właściwy sposób powiązane z odpowiednimi unormowaniami prawnymi dotyczącymi zobowiązań kredytowych zaciąganych przez konsumentów. Tym samym na pełną akceptację zasługują też rozważania merytoryczne, stanowiące konsekwencję bezbłędnie zastosowanych przepisów prawa materialnego.

Analizując apelację zauważyć należy, iż postawione zarzuty natury procesowej zostały sformułowane dosyć oględnie. Ogólna wymowa środka odwoławczego wskazuje jednak na to, że zdaniem apelującego na rzecz powodowego banku została niesłusznie zasądzona żądana w pozwie należność, podczas gdy po jego stronie nie wystąpiło zadłużenie. Zapatrywanie skarżącego sprowadza się w istocie do gołosłownej próby zakwestionowania ustalonej przez Sąd I instancji wysokości zadłużenia, tylko na tej podstawie, że skarżący tę okoliczność kwestionuje. W tym miejscu wskazać trzeba, iż w procesie cywilnym obowiązuje zasada kontradyktoryjności oraz zasada rozkładu ciężaru dowodu (art. 6 k.c. i art. 232 k.p.c.) w myśl której to na stronie, która z określonych okoliczności wywodzi skutki prawne, spoczywa ciężar ich dowodu. W niniejszej sprawie strona powodowa na okoliczność wysokości dochodzonego roszczenia przedstawiła wyciąg z własnych ksiąg rachunkowych oraz zaprezentowała miarodajne i rzetelne rozliczenia i zestawienia korelujące w pełni z historią rachunku prowadzonego dla pozwanego. Bez wątpienia przedmiotowy wyciąg z ksiąg rachunkowych powoda jest dokumentem prywatnym, zawiera bowiem pieczęć i treść określonego oświadczenia wiedzy, wynikającej z ksiąg rachunkowych, a także podpis określonej osoby fizycznej. W tym też kontekście stanowi jeden z kodeksowo dopuszczalnych środków dowodowych, za pomocą którego można czynić ustalenia w zakresie istotnym dla rozstrzygnięcia. Natomiast skarżący nie zdołał skutecznie zakwestionować wynikającej z opisanego dokumentu wysokości zadłużenia oraz nie podważył ani wiarygodności ani rzetelności tego dokumentu. Pozwany kwestionując wskazaną przez powoda wysokość zadłużenia nie zaoferował przy tym żadnych konkretnych środków dowodowych, w tym choćby dowodu z opinii odpowiedniego biegłego na okoliczność kontroli rachunków powoda w odniesieniu do pozwanego oraz weryfikacji poprawności wyliczenia przez bank dochodzonego zadłużenia. W tej sferze pozwany nie podjął więc należytej inicjatywy dowodowej poza własnymi twierdzeniami negującymi rozmiar obowiązku spłaty rzeczonego zadłużenia, co wobec treści powołanego wyciągu z ksiąg rachunkowych nie mogło doprowadzić do wzruszenia zaskarżonego wyroku.

Jak wynika bowiem z poprawnie poczynionych przez Sąd Rejonowy ustaleń faktycznych dnia 24 lipca 2015 r. P. Ł. zawarł z G. (...) Bankiem umowę o kredyt gotówkowy. Udzielenie kredytu stanowiące określoną i samodzielną czynność bankową, kreowało szereg praw i obowiązków po obu stronach tego stosunku – art. 69 i nast. ustawy z dnia z dnia 29 sierpnia 1997 r. Prawo Bankowe (tekst jednolity Dz. U. z 2012 r. poz. 1376 ze zm.). W tym miejscu godzi się podnieść, że pozwany samodzielnie podjął decyzję o skorzystaniu z propozycji strony powodowej w zakresie udzielenia kredytu, który następnie został zrealizowany droga udostępnienia pozwanemu wnioskowanych przez niego środków finansowych. Pozwany zapoznał się z umową łączącą strony, potwierdził jej znajomość własnoręcznym podpisem, znał wysokość przyznanej kwoty oraz wysokość miesięcznych rat, które zobowiązał się spłacać. Jednocześnie pozwany miał świadomość odnośnie konieczności uiszczania odsetek od kapitału głównego. Tym samym osoba zaciągająca tego rodzaju zobowiązanie powinna liczyć się z obowiązkiem jego spłaty i uwzględniać to w planowaniu wydatków, w tym nawet w przypadku pogorszenia się własnej sytuacji majątkowej. W świetle tego pozwany nie może obecnie konsekwencjami swojej decyzji obarczać powodowego banku. Nie ulega przy tym wątpliwości, że pozwany, nie uregulował całości zadłużenia z tytułu zaciągniętego kredytu. O kłopotach kredytobiorcy w tym zakresie dobitnie chociażby świadczy złożony przez niego wniosek o restrukturyzację zadłużenia. Wobec braku dobrowolnego zaspokojenia wierzyciel był zaś uprawniony do dochodzenia reszty należności na drodze sądowej, co zresztą uczynił inicjując niniejszą sprawę. Stronie powodowej przysługiwała więc nie tylko należność główna, ale także świadczenia uboczne w postaci odsetek. Na tej płaszczyźnie postępowanie banku nie było obciążone żadnymi wadliwościami czy uchybieniami.

Idąc dalej analiza argumentów zaprezentowanych w apelacji czyni nieodzowną uwagę, że skarżący ewidentnie zapomina, że moc dowodowa oznacza siłę przekonania uzyskaną przez sąd wskutek przeprowadzenia dowodów na potwierdzenie prawdziwości lub nieprawdziwości twierdzeń co do okoliczności faktycznych istotnych dla rozstrzygnięcia sprawy, a wiarygodność decyduje o tym, czy określony środek dowodowy ze względu na cechy indywidualne i obiektywne okoliczności, zasługuje na wiarę. Ramy swobodnej oceny dowodów zakreślone są natomiast przez wymogi procedury, zasady doświadczenia życiowego, reguły logicznego myślenia i pewien poziom świadomości prawnej, według których sąd w sposób bezstronny, racjonalny i wszechstronny rozważa materiał dowodowy jako całość, dokonuje wyboru określonych środków i ważąc ich moc oraz wiarygodność odnosi je do pozostałego materiału w sprawie. W zakreślonych powyżej ramach decyduje zatem przekonanie sądu nie zaś strony. Nie jest tym samym wystarczające samo przekonanie strony o innej niż przyjął sąd wadze (doniosłości) poszczególnych dowodów i ich odmiennej ocenie, niż ocena sądu. Dla podważenia dokonanej przez sąd oceny dowodów oraz poczynionych w oparciu o nią ustaleń nie jest bowiem nawet wystarczające wskazanie, że zgromadzone dowody pozwalają także na wyciągnięcie odmiennych wniosków co do okoliczności faktycznych danej sprawy. Skuteczne postawienie zarzutu odnośnie przeprowadzonej przez sąd oceny dowodów wymaga zatem wykazania, przy posłużeniu się wyłącznie argumentami jurydycznymi, że sąd naruszył ustanowione zasady oceny wiarygodności oraz mocy dowodów i że naruszenie to miało wpływ na wynik sprawy. Takich zarzutów skarżący natomiast nie przedstawia. Stanowisko sądu orzekającego podlega bowiem ochronie na podstawie art. 233 § 1 k.p.c., o ile tylko zostało oparte na rozumowaniu odpowiadającemu wyżej wskazanym kryteriom. Tak jest w niniejszej sprawie, a apelujący nie zdołał wykazać tezy przeciwnej. Dokładnie rzecz biorąc poprzestał on na nakreśleniu subiektywnego obrazu przebiegu wydarzeń odpowiadającego wyłącznie jego partykularnym oczekiwaniom i interesom. Przedstawiona wersja nie ostała się jednak w świetle twierdzeń strony przeciwnej, popartych przecież odpowiednimi dowodami o zgoła odmiennej wymowie.

Chybioną okazał się również forsowana przez skarżącego koncepcja o rzekomej bezskuteczności wypowiedzenia umowy kredytu. Kluczowy w tej materii art. 75 ust 1 Prawa bankowego stanowi, że w przypadku niedotrzymania przez kredytobiorcę warunków udzielenia kredytu albo w razie utraty przez kredytobiorcę zdolności kredytowej bank może obniżyć kwotę przyznanego kredytu albo wypowiedzieć umowę kredytu. Z przedłożonej zaś umowy kredytu – z § 9 ust 1 lit a tej umowy wynika, że powód mógł wypowiedzieć umowę z zachowaniem miesięcznego okresu wypowiedzenia w razie opóźnienia kredytobiorcy z zapłatą pełnej raty wynikającej z harmonogramu spłat, za co najmniej jeden okres płatności. Dodatkowo należy mieć na uwadze, że wypowiedzenie jest prawem kształtującym, które jest realizowane poprzez oświadczenie złożone drugiej stronie umowy (art. 61 k.c.). Z uwagi na szczególne skutki jakie ze sobą niesie, a które prowadzą do zerwania pomiędzy stronami węzła obligacyjnego, uznać należy, że zgodnie z art. 60 k.c. zachowanie takie nie powinno pozostawiać żadnych wątpliwości co do prawidłowości jego złożenia. Wszystkie te wymogi merytoryczne i formalne zostały zachowane przez powodowy bank, który dokonał wypowiedzenia umowy kredytu, mając ku temu pełne podstawy, a następnie przesłał to wypowiedzenie na znany mu i zgodny z umową adres pozwanego. Jak słusznie zauważył Sąd I instancji pozwany sam się pozbawił możliwości zapoznania się z treścią wypowiedzenia, nie podejmując przesyłki. Negatywna postawa pozwanego nijak jednak nie wpływała na byt prawny oraz walory wspomnianego wypowiedzenia.

Ze wszystkich powyższych względów płynie więc wniosek, że kwestionując prawidłowość zaskarżonego rozstrzygnięcia apelujący w istocie obarcza Sąd I Instancji konsekwencjami własnych zaniechań i zaniedbań. W tym stanie rzeczy Sąd Okręgowy na podstawie art. 385 k.p.c. oddalił apelację jako bezzasadną.

O kosztach postępowania apelacyjnego orzeczono na podstawie art. 98 k.p.c. w zw. z art. 391 § 1 k.p.c. zgodnie z zasadą odpowiedzialności za wynik procesu. Wobec oddalenia apelacji pozwany przegrał postępowanie w II instancji, dlatego też musi zwrócić przeciwnikowi poniesione przez niego koszty w rozmiarze 1.800 zł.

Wobec tego, iż pozwany P. Ł. w postępowaniu apelacyjnym miał zapewnioną urzędową pomoc prawną, Sąd Okręgowy uwzględnił wniosek jego pełnomocnika adw. S. M. o przyznanie stosownego wynagrodzenia, mając na uwadze treść § 16 ust. 1 pkt 1 w zw. z § 8 pkt 5 i § 4 ust. 3 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 3 października 2016 r. w sprawie ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej przez adwokata z urzędu (Dz. U. z 2016 r. poz. 1714). Powinność uregulowania też należności w kwocie 1.476 zł spoczywa zaś na Skarbie Państwa – Sądzie Rejonowym w Zgierzu.

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Sabina Szwed
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Łodzi
Data wytworzenia informacji: