Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

III Ca 1408/19 - uzasadnienie Sąd Okręgowy w Łodzi z 2020-03-02

Sygn. akt III Ca 1408/19

UZASADNIENIE

Wyrokiem z dnia 20 maja 2019 roku Sąd Rejonowy w Łęczycy w sprawie z powództwa R. K. przeciwko Towarzystwu (...) SA w W. o zapłatę

- w punkcie 1. zasądził od Towarzystwa (...) SA w W. na rzecz R. K. tytułem zadośćuczynienia kwotę 10.000 zł wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 26 maja 2017 roku do dnia zapłaty,

- w punkcie 2. oddalił powództwo o zadośćuczynienie w pozostałej części,

- w punkcie 3. zasądził od Towarzystwa (...) SA w W. na rzecz R. K. tytułem zwrotu kosztów niezbędnej pomocy kwotę 1.350 zł wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 16 lutego 2019 roku do dnia zapłaty,

- w punkcie 4. zasądził od Towarzystwa (...) SA w W. na rzecz R. K. tytułem zwrotu kosztów niezbędnej pomocy kwotę 150 zł wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 16 lutego 2019 roku do dnia zapłaty,

- w punkcie 5. zasądził od R. K. na rzecz Towarzystwa (...) SA w W. kwotę 1.017,97 zł (jeden tysiąc siedemnaście złotych dziewięćdziesiąt siedem groszy) tytułem zwrotu kosztów postępowania,

- w punkcie 6. nakazał pobrać od R. K. na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego w Łęczycy kwotę 738,15 zł tytułem zwrotu kosztów tymczasowo poniesionych,

- w punkcie 7. zasądził od Towarzystwa (...) SA w W. na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego w Łęczycy kwotę 556,85 zł tytułem zwrotu kosztów tymczasowo poniesionych,

- w punkcie 8. (...) SA w W. kwotę 2.102,47 zł (dwa tysiące sto dwa złote czterdzieści siedem groszy) tytułem zwrotu niewykorzystanej zaliczki.

Sąd Rejonowy wskazał, że pozwem wniesionym w dniu 6 lutego 2018 roku R. K. domagał się zasądzenia od Towarzystwa (...) SA w W. tytułem zadośćuczynienia za uszkodzenie ciała i rozstrój zdrowia w następstwie zdarzenia drogowego z dnia 7 września 2008 roku kwoty 25.000 zł wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 26 maja 2017 roku do dnia zapłaty oraz zwrotu kosztów postępowania, w tym z tytułu zastępstwa procesowego według norm przepisanych.

W odpowiedzi na pozew Towarzystwo (...) SA wniosło o oddalenie powództwa w całości i zasądzenie od powoda na rzecz pozwanego zwrotu kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.

Pismem z dnia 21 stycznia 2019 roku powód rozszerzył powództwo domagając się zasądzenia od pozwanego na rzecz powoda kwoty 25.000 zł wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 26 maja 2017 roku do dnia zapłaty tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za uszkodzenie ciała i rozstrój zdrowia w następstwie zdarzenia drogowego z dnia 7 września 2008 roku, zasądzenia kosztów postępowania według norm przepisanych, w tym kosztów zastępstwa radcy prawnego i opłaty skarbowej od pełnomocnictwa. Nadto powód wniósł o zasądzenie od pozwanego na jego rzecz kwoty 1.350 zł wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia następnego po dniu doręczenia pozwanemu odpisu pisma rozszerzającego powództwo do dnia zapłaty tytułem kosztów pomocy świadczonej przez osoby bliskie na skutek przedmiotowego wypadku oraz kwoty 150 zł wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia następnego po dniu doręczenia pozwanemu odpisu pisma rozszerzającego powództwo do dnia zapłaty tytułem kosztów 3 – miesięcznej kuracji przeciwbólowej w związku z wypadkiem z dnia 7 września 2008 roku.

Pismem z dnia 14 lutego 2019 roku pozwany wniósł o oddalenie powództwa w całości i zasądzenie od powoda na rzecz pozwanego kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego.

Sąd Rejonowy ustalił następujący stan faktyczny:

W dniu 7 września 2008 roku doszło do zdarzenia drogowego, w którym jednym z uczestników był R. K.. Powód był pasażerem samochodu marki V. (...) kierowanego tego dnia przez J. O..

W sprawie wypadku zostało wszczęte śledztwo, a przeprowadzone postępowanie skutkowały skierowaniem aktu oskarżenia przeciwko R. C. – sprawcy wypadku z dnia 7 września 2008 roku, do Sądu. W sprawie zapadł wyrok skazujący.

R. K. zgłosił się do szpitala w Ł. w dniu 10 września 2008 roku o godz. 22:09. Rozpoznano u niego stłuczenie brzucha, pęknięcie śledziony i krwotok wewnętrzny, stłuczenie klatki piersiowej i lewego barku. Pęknięta śledziona została usunięta operacyjnie.

Po opuszczeniu szpitala powód zaczął odczuwać drętwienie ręki, a neurolog stwierdził zniesienie leurozy szyjnej. Miał zalecenie by przez około 6 miesięcy nie podnosić ciężkich przedmiotów, „oszczędzać się”.

W okresie od 26 stycznia do 6 lutego 2009 roku, 16 lutego do 27 lutego 2009 roku R. K. korzystał z rehabilitacji, która obejmowała zabiegi fizykalne oraz ćwiczenia usprawniające okolicę lewej kończyny górnej, stymulację mięśni przedramienia, ćwiczenia manualne lewej dłoni, prądy, ultradźwięki.

Powód uczęszczał na wizyty kontrolne do neurologa z uwagi na nasilające się dolegliwości bólowe, osłabienie czucia lewej ręki, czy ograniczenie ruchomości kręgów szyjnych.

Z uwagi na odczuwany ból powód przyjmował leki przeciwbólowe i rozkurczowe, m. in. ketonal. Aktualnie R. K. ma obniżoną odporność, często ma infekcje górnych dróg oddechowych.

R. K. w skutek wypadku drogowego z dnia 7 września 2008 roku doznał stłuczenia brzucha z następowym pęknięciem śledziony i krwawieniem do jamy brzusznej oraz urazu kręgosłupa szyjnego i lewego barku. Przez pierwsze 2 tygodnia po wypadku jego cierpienia były znacznego stopnia, zmniejszały się stopniowo, by zaniknąć w okresie ok. 2 – 3 miesięcy, z wyłączeniem bólu lewego barku, które trwają nadal i pojawiają się okresowo. Przez pierwsze 3 miesiące po zabiegu powód wymagał podawania leków przeciwbólowych, których koszt miesięczny to około 50 zł. niezbędne były także zabiegi rehabilitacyjne, które aktualnie nie są już potrzebne. Ból lewego barku może okresowo może utrudniać powodowi wykonywanie pracy zarobkowej. Powód po wypadku nie wymagał pomocy osób trzecich. Proces leczenia u powoda został zakończony, a rokowania na przyszłość są dobre. Leczenie się powoda na przewlekłą dnę moczanową nie ma związku przyczynowo – skutkowego z przedmiotowym wypadkiem i zaistniałą w związku z nim szkodą. Odczuwane przez powoda aktualnie dolegliwości bólowe pozostają w związku przyczynowo – skutkowym z wypadkiem z dnia 7 września 2008 roku, w którym uczestniczył R. K.. Uszczerbek na zdrowiu z powodu utraty śledziony należy ocenić na 15%, zaś urazowe zespoły korzonkowe kręgosłupa szyjnego na 5%. Łączny stopień uszczerbku na zdrowiu należy ocenić zatem na 20%.

Poza stłuczeniem brzucha, pęknięciem śledziony z następowym krwawieniem wewnętrznym, powód doznał stłuczenia klatki piersiowej i stłuczenia lewego barku oraz skręcenia kręgosłupa szyjnego w mechanizmie smagnięcia biczem. Cierpienia fizyczne spowodowane bólem szyi i karku oraz drętwieniem kończyn górnych w pierwszym miesiącu po wypadku były znaczne. Następnie ulegały zmniejszeniu aż do poziomu miernego w kwietniu 2009 roku. Po przeprowadzonych zabiegach rehabilitacyjnych i farmakoterapii zastosowanej przez neurologa ustąpiły. Z powodu biczowego skręcenia kręgosłupa szyjnego z następowym korzeniowym zespołem bólowym szyjnym doznał długotrwałego uszczerbku na zdrowiu w wysokości 5%, natomiast stłuczenie lewego barku z następowymi dolegliwościami bólowymi nie spowodowało uszczerbku na zdrowiu.

Z powodu korzeniowego zespołu bólowego szyjnego konieczna była fizjoterapia z zastosowaniem w 2 cyklach elektro i termoterapii, ultradźwięków, ćwiczeń usprawniających w ramach refundacji NFZ oraz farmakoterapia z zastosowaniem serii iniekcji przeciwbólowego K., której koszt wyniósł 15 zł. z powodu zespołu korzeniowego szyjnego ze stłuczeniem lewego barku powód wymagał pomocy osób trzecich przez 6 miesięcy po przedmiotowym wypadku w czynnościach dnia codziennego związanych ze schylaniem się, unoszeniem obu kończyn górnych powyżej poziomu głowy oraz przenoszeniu ciężarów powyżej 5 kg, w wymiarze 1 godziny dziennie. Leczenie zespołu korzeniowego szyjnego ze stłuczeniem lewego barku zostało zakończone w kwietniu/maju 2009 roku z ustąpieniem objawów klinicznych. Nawrót dolegliwości bólowych kręgosłupopochodnych szyjnych w maju 2010 roku i styczniu 2013 roku związany jest z przebiegiem samoistnej choroby zwyrodnieniowej kręgosłupa. Na wystąpienie przedwczesnej samoistnej choroby zwyrodnieniowej kręgosłupa poza czynnikami genetycznymi, mają wpływ przewlekłe przeciążenia statyczno – dynamiczne wynikające z trybu życia i pracy powoda oraz wszystkie mikro i makrourazy, zatem nie można wykluczyć, że znaczący wpływ na doznany w wyniku wypadku z dnia 7 września 2008 roku uraz kręgosłupa. Ze względu na okresowe występowanie dolegliwości bólowych kręgosłupa szyjnego powód powinien ograniczyć dźwiganie ciężarów przekraczających 1/5 masy jego ciała tj. 20 kg oraz wykonywanie wielogodzinnej pracy w przodopochyleniu. Wskazane jest wykonywanie w sytuacji tej pracy, co 1 -2 godziny przerw po 5 – 15 minut. W tym czasie powód winien wykonywać ćwiczenia rozluźniające mięśnie przykręgosłupowe. Ewentualnym następstwem biczowego skręcenia kręgosłupa szyjnego może być przyspieszenie rozwoju samoistnej choroby zwyrodnieniowej kręgosłupa. Negatywne dolegliwości kręgosłupopochodne szyjne wynikają z ewentualnych samoistnych zmian zwyrodnieniowych kręgosłupa, na rozwój których mógł wpłynąć między innymi przedmiotowy uraz skrętny kręgosłupa szyjnego. Bóle i cierpienia fizyczne odczuwane przez R. K. pozostają w związku przyczynowym z wypadkiem z dnia 7 września 2008 roku. Powód nie miał innych urazów narządu ruchu, a przebieg samoistnej dny moczanowej nie wywołuje ani nie nasila dolegliwości kręgosłupopochodnych szyjnych.

W okresie od 2009 roku do 30 czerwca 2013 roku koszt 1 godziny usług opiekuńczych w (...) w K. wynosił 15 zł, zaś koszt godziny usług opiekuńczych w ramach pomocy sąsiedzkiej w tym okresie wynosiła 7,50 zł. Aktualnie powód pracuje zawodowo, jest brukarzem – posadzkarzem.

Pozwany wypłacił powodowi w wyniku przeprowadzonego postępowania likwidacyjnego kwotę 18.000 zł.

Pismem z dnia 24 kwietnia 2017 roku powód wystąpił do pozwanego z wezwaniem do zapłaty domagając się 1.000.000,00 zł ponad kwotę już wypłaconą jako dalszego zadośćuczynienia za doznaną przez niego krzywdę w związku z wypadkiem z dnia 7 września 2008 roku.

Pismem z dnia 17 maja 2017 roku powód odmówił wypłaty dalszego zadośćuczynienia ponad wypłaconą kwotę 18.000 zł.

Stanowisko pozwanego R. K. zakwestionował składając w dniu 9 czerwca 2017 roku reklamację z wnioskiem o ponowne rozpoznanie sprawy, która nie została uwzględniona.

Sąd Rejonowy dał wiarę dowodom z przedstawionych dokumentów, żadna ze stron postępowania ich wiarygodności i wartości dowodowej dla niniejszego postępowania nie kwestionowała. Zeznania świadka A. K. oraz powoda stanowią uzupełnienie dla treści wynikających z powołanych dokumentów, ich zeznania wzajemnie się uzupełniają i stanowią podstawę do poczynionych ustaleń. Sąd Rejonowy wskazał, że istotne znaczenie dla poczynionych ustaleń miały opinie biegłych. Wydane w niniejszej sprawie opinie należy ocenić jako rzetelne, jasne i precyzyjnie odpowiadające na postawione tezy. Biegli jasno wskazali, iż wystąpił długotrwały uszczerbek na zdrowiu, który biegły chirurg określił na 20%, zaś biegły rehabilitant na 5%. Ustalony stan faktyczny co do zasady nie był przedmiotem sporu pomiędzy stronami. Źródłem sporu była wysokość należnych powodowi kwot z tytułu zwrotu kosztów leczenia i opieki osób trzecich oraz zadośćuczynienia.

Sąd Rejonowy uznał, że powództwo zasługuje na uwzględnienie jedynie w części.

Powód ostatecznie domagał się zasądzenia kwoty w wysokości 25.000 złotych tytułem zadośćuczynienia za doznaną krzywdę w wyniku wypadku komunikacyjnego z dnia 7 września 2008 roku, z tytułu kosztów leczenia 150 zł oraz 1350 zł tytułem zwrotu kosztów pomocy osób trzecich.

Stosownie do treści art. 822 § 1 k.c. w wyniku zawarcia umowy ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej, zakład ubezpieczeń zobowiązuje się do zapłacenia określonego w umowie odszkodowania za szkody wyrządzone osobom trzecim, wobec których odpowiedzialność za szkodę ponosi ubezpieczający albo osoba na rzecz, której została zawarta umowa ubezpieczenia.

Pozwany w toku procesu nie kwestionował zasady swojej odpowiedzialności za skutki wypadku z dnia 7 września 2008 roku, w którym uczestniczył R. K.. Poddawał jednak w wątpliwość wysokość żądania podnosząc, iż w toku postępowania likwidacyjnego wypłacił stosowną kwotę na rzecz powoda tj. 18.000 zł, a żądana w niniejszym postępowaniu kwota jest nadmierna i nieudowodniona. Nadto pozwany podniósł zarzut przedawnienia w zakresie kwot żądanych z tytułu zakupu leków oraz zwrotu kosztów opieki osób trzecich udzielonej powodowi po wypadku.

Podstawą prawną żądania R. K. jest przepis art. 445 k.c.

Stosownie do treści art. 445 § 1 kc, w wypadkach przewidzianych w art. 444 k.c. sąd może przyznać poszkodowanemu odpowiednią sumę tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę. Zadośćuczynienie w przeciwieństwie do odszkodowania dotyczy szkody niemajątkowej, a więc nieprzeliczalnej wprost na określoną kwotę pieniężną.

Ustawodawca nie wprowadza przy tym żadnych kryteriów, jakimi kierować ma się sąd przy ustalaniu wysokości należnego poszkodowanemu zadośćuczynienia, ograniczając się jedynie do stwierdzenia zamieszczonego w treści przepisu art. 445 § 1 k.c., iż zadośćuczynienie ma być „odpowiednie”. Oznacza to, że wskazówek, co do wysokości zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę można szukać jedynie w doświadczeniu życiowym, orzecznictwie i poglądach doktryny. Sąd Najwyższy wielokrotnie zajmował stanowisko odnośnie omawianej kwestii i tak w orzeczeniach z dnia: 28 września 2001r., sygn. akt III CKN 427/00, LEX nr 52766; 3 lutego 2000r., sygn. akt I CKN 969/98, LEX nr 50824; 10 czerwca 1999r., sygn. akt II UKN 681/98, LEX nr 41181, wskazał, że pojęcie "sumy odpowiedniej" użyte w art. 445 § 1 k.c. w istocie ma charakter niedookreślony. Niemniej jednak w judykaturze wskazane są kryteria, którymi należy się kierować przy ustalaniu wysokości zadośćuczynienia. Zadośćuczynienie ma mieć przede wszystkim charakter kompensacyjny, wobec czego jego wysokość nie może stanowić zapłaty symbolicznej, lecz musi przedstawiać jakąś ekonomicznie odczuwalną wartość. Zadośćuczynienie jest sposobem naprawienia krzywdy. Przy ocenie „odpowiedniej sumy" należy brać pod uwagę wszystkie okoliczności danej sprawy, mające wpływ na rozmiar doznanej krzywdy. Do podstawowych z tych kryteriów zalicza się stopień, rozmiar, intensywność i czas trwania cierpień fizycznych i psychicznych, trwałość obrażeń, prognozy na przyszłość, wiek poszkodowanego, skutki w zakresie życia osobistego oraz zawodowego, konieczność wyrzeczenia się określonych czynności życiowych, korzystania z pomocy innych osób, czy wreszcie stopień przyczynienia się poszkodowanego i winy sprawcy szkody. Zadośćuczynienie ma być formą rekompensaty pieniężnej z tytułu szkody niemajątkowej i obejmować swym zakresem wszystkie cierpienia fizyczne i psychiczne, zarówno już doznane, jak i te, które mogą powstać w przyszłości. Zawsze zatem wielkość zadośćuczynienia zależy od oceny całokształtu okoliczności konkretnej sprawy.

W ocenie Sądu Rejonowego, w realiach rozpoznawanej sprawy, rozmiar dolegliwości fizycznych i psychicznych, jakie na skutek przedmiotowego zdarzenia stały się udziałem R. K. obiektywnie były znacznego stopnia. Ból, jaki odczuwał powód w związku z doznanym uszkodzeniem kręgosłupa, był dolegliwy i nasilony, początkowo dość intensywnym, a aktualnie okresowo powracający. Z pewnością nie tylko kwestia bólu fizycznego ma tu znaczenie, fakt, iż z powodu uszkodzenia śledziony niezbędne było jej natychmiastowe usunięcie operacyjnie spowodował, ze powód aktualnie znacznie częściej zapada na różnego rodzaju infekcje. Brak śledziony spowodował bowiem obniżenie odporności jego organizmu. Co więcej, biorąc pod uwagę rodzaj pracy zarobkowej wykonywanej przez R. K. przed wypadkiem z dnia 7 września 2008 roku jak i obecnie, stwierdzić należy, że zarówno uraz kręgosłupa szyjnego jak i uraz lewego barku, nie sprzyjają efektywnej pracy. Niezbędne są częstsze przerwy, a wieczorem po dniu pracy konieczny jest dłuższy odpoczynek bowiem ból bywa często bardzo intensywny i dokuczliwy.

Biegli w swoich opiniach wskazywali, iż dolegliwości bólowe, które początkowo były znaczne, po przyjmowaniu leków przeciwbólowych i zastosowanych zabiegach rehabilitacyjnych powinny obecnie zupełnie ustąpić. Aczkolwiek nie wykluczyli by ból pojawiał się w dalszym ciągu po pracy, czy okresowo w innych sytuacjach. Stwierdzono u R. K. w tym zakresie uszczerbek na zdrowiu, który to uszczerbek jednak nie jest trwały lecz długotrwały. Obecnie przebyty wypadek nie wpływa w istotny sposób na funkcjonowanie powoda, nie występują ograniczenia aktywności życiowej. Istnieje jednak pewne ograniczenie w dźwiganiu ciężarów przekraczających 1/5 masy powoda, co w przypadku jego pracy zawodowej jest bardzo częste.

Wszystkie te okoliczności skutkują uznaniem, iż rozmiar cierpień fizycznych oraz psychicznych, jakich doznał powód w związku z przedmiotowym wypadkiem był znaczny, a co za tym idzie żądana tytułem zadośćuczynienia kwota 25.000,00 zł jest wygórowana. Sąd ustalił, iż powód doznał 20% uszczerbku długotrwałego na zdrowiu z punktu widzenia chirurga, zaś 5% z punktu widzenia rehabilitanta. Rokowania dla powoda są dobre, a jego leczenie chirurgiczne zostało zakończone, powód nie wymaga już zabiegów rehabilitacyjnych. Przyjąć zatem należy, że zasadnym jest przyznanie R. K. zadośćuczynienia, które ma zrekompensować negatywne skutki zdarzenia z dnia 7 września 2008 roku w wysokości 10.000,00 złotych. Biorąc pod uwagę kwotę przyznaną powodowi w toku postępowania likwidacyjnego, łączna kwota zadośćuczynienia to 28.000 zł, którą Sąd uznaje za adekwatną w niniejszej sprawie. Nie można umniejszać cierpienia powoda spowodowanego doznanymi obrażeniami. Sąd nie jest władny ustalić, że ból jaki odczuwał był znikomy i nie wpływał na jego codzienne funkcjonowanie. Jak zostało bowiem to wskazane powyżej bólu nie da się zmierzyć, a jego odczuwanie jest różne u różnych ludzi. Jednakże żądanie ponad tę kwotę należy uznać za zbyt wygórowane.

Na podstawie art. 445 § 1 k.c. w zw. z art. 822 § 1 k.c., Sąd Rejonowy zasądził od pozwanego na rzecz R. K. zadośćuczynienie w kwocie 10.000 złotych. Biorąc pod uwagę ustalony stan faktyczny oraz powyżej wskazane rozważania, jak i to, że zadośćuczynienie ma charakter kompensacyjny i jego wysokość powinna przedstawiać jakąś ekonomicznie odczuwalną wartość, chociaż nie powinna być nadmierna w stosunku do doznanej krzywdy, Sąd uznał, iż w realiach rozpoznawanej sprawy, zadośćuczynienie w kwocie 10.000 zł jest odpowiednie do doznanej krzywdy przez powoda i spełnia funkcję kompensacyjną w całości. Powyższa kwota jest świadczeniem na tyle wymiernym ekonomicznie, aby zrekompensować krzywdę i nie jest przy tym wygórowana. Należy pamiętać, iż łączna kwota zadośćuczynienia jaką otrzymał powód dotychczas to 28.000 złotych bowiem przed etapem postępowania sądowego, w toku postępowania likwidacyjnego uzyskał kwotę 18.000 złotych.

Na zasądzona w punkcie 3 wyroku kwotę składają się koszty leczenia w wysokości 1.203,57 zł, które Sąd również uznał za udowodnione. W toku postępowania likwidacyjnego pozwany przyznał powodowi zwrot kosztów opieki osób trzecich w wysokości 1350 zł. powód wymagał pomocy osób trzecich przez 6 miesięcy po wypadku, co wynika z opinii biegłego rehabilitanta, w wymiarze 1 godziny dziennie. Przyjmując stawkę z (...) w (...),5 zł za godzinę w przypadku pomocy sąsiedzkiej. W odniesieniu do powoda opiekę i pomoc świadczyła mu żona, więc taka właśnie stawka jest uzasadniona. Za uzasadnione koszty leczenia należy uznać zakup leków przeciwbólowych, których koszt łączny w okresie 3 miesięcy po wypadku wynosił 150 zł.

O odsetkach Sąd Rejonowy orzekł zgodnie na podstawie art. 359 § l kc, 481 § l kc i zasądził odsetki ustawowe za opóźnienie od dnia 26 maja 2017 roku, zaś od roszczeń zgłoszonych w toku postępowania od dnia następnego po doręczeniu pisma z rozszerzeniem powództwa.

W pozostałym zakresie Sąd uznał powództwo za nieudowodnione a żądaną kwotę za nadmiernie wygórowana i oddalił powództwo w pozostałym zakresie.

Orzeczenie o kosztach uzasadnia przepis art. 98 k.p.c., który stanowi, że strona przegrywająca sprawę obowiązana jest zwrócić przeciwnikowi na jego żądanie koszty niezbędne do celowego dochodzenia praw i celowej obrony.

Sąd przyjął, że powód wygrał proces w 43% i dokonał stosownego rozliczenia. Łączne koszty jakie poniosły strony to kwota 8.131,53, którą w 57% powinien ponieść powód. W związku z tym Sąd zasądził tytułem zwrotu kosztów procesu od powoda na rzecz pozwanego kwotę 1.017,97 zł. W toku postępowania wydawane były opinie przez biegłych, których koszty były pokryte z uiszczonej przez pozwanego zaliczki. Koszty opinii wyniosły 897,53 zł, a wpłacona zaliczka to kwota 3000 zł, Sąd nakazał zwrócić niewykorzystaną część zaliczki pozwanemu. Powód był zwolniony od kosztów sądowych, które tymczasowo poniósł Skarb Państwa. Sąd dokonał stosownego ich rozdzielenia i tak powód zobowiązany po uiszczenia ich w wysokości 57% winien zwrócić Skarbowi Państwa – Sadowi Rejonowemu w Łęczycy kwotę 738,15 zł, zaś pozwany kwotę 556,85 zł, o czym orzeczono w punkcie 6. i 7.wyroku.

Apelację od wyroku Sądu Rejonowego złożył powód, zaskarżając go w części a mianowicie:

a. w zakresie punktu 2 wyroku tj. w części oddalającej powództwo co do kwoty 15.000 zł tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną przez R. K. krzywdę wraz z rozstrzygnięciem o odsetkach;

b. zakresie punktu 5. i 6. wyroku tj. w zakresie rozstrzygnięcia o kosztach postępowania, stosowanie do zakresu zaskarżenia.

Wyrokowi apelujący powód zarzucił obrazę przepisów prawa procesowego i materialnego:

1. naruszenie przepisu art. 233 § 1 k.p.c. w zw. z art. 278 § 1 k.p.c. poprzez przekroczenie granic swobodnej oceny dowodów i uczynienie jej dowolną oraz sformułowanie na podstawie opinii biegłego chirurga wniosku błędnego oraz sprzecznego z zasadami doświadczenia życiowego i w konsekwencji uznanie przez Sąd, że utrata śledziony stanowi długotrwały uszczerbek na zdrowiu w wysokości 15%, podczas gdy utrata niniejszego organu bezsprzecznie ma charakter trwały, co miało wpływ na wynik sprawy bowiem doprowadziło do wadliwego przyjęcia. że należnym powodowi i odpowiednim do doznanej przez niego krzywdy jest zadośćuczynienie w łącznej kwocie 28.000 zł;

2. naruszenie przepisu art. 445 § 1 w zw. z art. 444 § 1 k.c. poprzez jego błędną wykładnię, polegającą na wadliwym przyjęciu, że zadośćuczynienie w kwocie 28.000 zł jest odpowiednie do rozmiaru krzywdy doznanej przez powoda, podczas gdy w świetle okoliczności niniejszej sprawy jest to kwota rażąco zaniżona i pozostająca w oczywistej dysproporcji do doznanej przez powoda krzywdy.

3. naruszenie przepisu art. 445 § 1 w zw. z art. 444 § 1 k.c. poprzez jego błędną wykładnię polegającą na nienależytym i niewłaściwym przełożeniu okoliczności niniejszej sprawy na odpowiedni poziom należnego powodowi zadośćuczynienia za doznaną krzywdę, co polegało na nienadaniu odpowiedniego znaczenia okoliczności, że:

a) na skutek wypadku konieczne było operacyjne usunięcie śledziony, co spowodowało trwały uszczerbek na zdrowiu powoda w wysokości 15% oraz pozostawiło na jego ciele 38 cm bliznę, a w konsekwencji doprowadziło do drastycznego obniżenia odporności organizmu powoda, który obecnie znacznie częściej zapada na różnego rodzaju infekcje;

b) na skutek wypadku doszło do przyspieszenia rozwoju choroby zwyrodnieniowej kręgosłupa powoda;

c) występujące okresowo dolegliwości bólowe barku lewego oraz kręgosłupa szyjnego utrudniają powodowi wykonywanie pracy zarobkowej.

Apelujący wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez uwzględnienie powództwa w zaskarżonej części i zasądzenie od pozwanego na rzecz powoda dalszej kwoty 15.000 zł tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 26 maja 2017 r. do dnia zapłaty, ponad zasądzoną z tego tytułu w pkt. 1 wyroku kwotę 10.000 zł; zmianę rozstrzygnięcia o kosztach postępowania w I instancji stosownie do wyniku postępowania apelacyjnego; zasądzenie na rzecz powoda od pozwanego kosztów postępowania apelacyjnego, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.

W odpowiedzi na apelację pozwany wniósł o jej oddalenie oraz o zasądzenie kosztów postępowania odwoławczego.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja jako zasadna podlegała uwzględnieniu.

Na wstępie należy podkreślić, że stan faktyczny ustalony przez Sąd pierwszej instancji Sąd Okręgowy podziela i przyjmuje za własny. Natomiast Sąd drugiej instancji dokonał odmiennej oceny materiału dowodowego odnośnie do zakresu uszczerbku na zdrowiu powoda w oparciu o opinię biegłego chirurga.

Apelujący zasadnie zarzucił Sądowi Rejonowemu naruszenia przepisów prawa procesowego art. 233 § 1 k.p.c. w zw. z art. 278 § 1 k.p.c..

Zauważyć należy, że jeśli chodzi o zarzut naruszenia art. 233 k.p.c., to w orzecznictwie i doktrynie procesu cywilnego podkreśla się, że normy swobodnej oceny dowodów wyznaczane są wymaganiami prawa procesowego, doświadczenia życiowego oraz regułami logicznego myślenia, według których sąd w sposób bezstronny, racjonalny i wszechstronny rozważa materiał dowodowy, dokonuje wyboru określonych środków dowodowych i ważąc ich moc oraz wiarygodność, odnosi je do pozostałego materiału dowodowego (por. orzeczenie Sądu Najwyższego z dnia 10 czerwca 1999 r., II UKN 685/99). Skuteczne postawienie zarzutu naruszenia przez sąd art. 233 § 1 k.p.c. wymaga wykazania, że sąd uchybił zasadom logicznego rozumowania lub doświadczenia życiowego, to bowiem jedynie może być przeciwstawione uprawnieniu sądu do dokonywania swobodnej oceny dowodów. Nie jest wystarczające przekonanie strony o innej niż przyjął sąd wadze (doniosłości) poszczególnych dowodów i ich odmiennej ocenie niż ocena sądu (tak: Sąd Najwyższy w orzeczeniu z dnia 6 listopada 1998 r., II CKN 4/98, niepubl.).

Jednakże, jak słusznie podniósł apelujący, stosując przepis art. 233 k.p.c., choć sąd ocenia wiarygodność i moc dowodów według własnego przekonania, na podstawie wszechstronnego rozważenia zebranego materiału, to swobodna ocena dowodów nie oznacza oceny dowolnej, bowiem winna być oparta o czynnik logiczny, ustawowy i ideologiczny, które związane są z wypracowanymi przez orzecznictwo oraz doktrynę regułami, wyprowadzonymi przede wszystkim z prawidłowej wykładni obowiązujących w postępowaniu dowodowym przepisów. Swobodna ocena dowodów nie oznacza całkowitej jej dowolności. Między poszczególnymi wnioskami sądu budowanymi przy ocenie poszczególnych dowodów, nie może istnieć żadna sprzeczność. W orzecznictwie Sądu Najwyższego podkreślone zostało wielokrotnie, że własne przekonanie sądu nie może naruszać zasady logicznego powiązania wniosków z zebranym materiałem. Sąd może dawać wiarę tym lub innym środkom dowodowym, nie może jednak budować wniosków, które z nich nie wynikają (por. orzeczenie SN z dnia 20 marca 1980 roku II URN 175//79, OSNCP 1980/10/200).

Przenosząc powyższe uwagi na grunt rozpoznawanej sprawie, należy stwierdzić, że zasadnym okazał się zarzut apelującego, iż Sąd pierwszej instancji, dokonując oceny materiału dowodowego zebranego w sprawie, przekroczył granice swobodnej oceny dowodów i uczynił ją dowolną, naruszając tym samym art. 233 § 1 k.p.c. w zw. z art. 278 § 1 k.p.c..

Sąd Rejonowy, choć poczynił prawidłowe ustalenia faktyczne, że powód na skutek zdarzenia szkodzącego doznał stłuczenia brzucha z następowym pęknięciem śledziony i krwawieniem do jamy brzusznej oraz urazu kręgosłupa szyjnego i lewego barku oraz ustalił na podstawie opinii biegłego chirurga, że powód doznał łącznie 20% uszczerbku na zdrowiu, na który składa się 15% z tytułu utraty śledziony oraz 5% z tytułu urazowego zespołu korzonkowego kręgosłupa szyjnego, a nadto na podstawie opinii biegłej z zakresu rehabilitacji medycznej, iż powód doznał biczowego skręcenia kręgosłupa szyjnego z następowym korzeniowym zespołem bólowym szyjnym, co skutkowało długotrwałym uszczerbkiem na zdrowiu w wysokości 5%, to dokonał błędnej oceny dowodu z opinii biegłego chirurga co do charakteru uszczerbku na zdrowiu powoda z uwagi na usunięcie śledziony. Zauważyć bowiem należy, że biegły chirurg, ustalając uszczerbek na zdrowiu powoda nie określił wprost w opinii, czy wskazany uszczerbek ma charakter trwały czy długotrwały. Błędnym jednak było uznanie przez Sąd pierwszej instancji, że uszczerbek na zdrowiu z tego powodu miał charakter długotrwały a nie trwały. Sąd Okręgowy podzielił stanowisko apelującego powoda, że nie można przy tym mieć wątpliwości w świetle powszechnie dostępnej wiedzy i zasad logicznego rozumowania, że utrata śledziony ma charakter trwałego uszczerbku na zdrowiu. Nie ma bowiem żadnej możliwości, aby organ ten został odtworzony w ciele człowieka. Stąd wyprowadzony przez Sąd Rejonowy wniosek, iż stwierdzony u powoda z tego tytułu uszczerbek ma charakter długotrwały jest oczywiście błędny. Tym samym przyjąć należało, że powód doznał 15% trwałego uszczerbku na zdrowiu oraz 5% długotrwałego uszczerbku na zdrowiu.

Błędny wniosek Sądu pierwszej instancji odnośnie do wysokości uszczerbku na zdrowiu powoda, skutkował nieprawidłową oceną zakresu krzywdy doznanej przez powoda, a w konsekwencji skutkował zasądzeniem rażąco zaniżonej kwoty zadośćuczynienia. Choć bowiem uszczerbek na zdrowiu stanowi jedno wielu z kryteriów oceny doznanej przez poszkodowanego krzywdy, to jednakże jest to kryterium istotnie rzutujące na ustalenie należnej kwoty zadośćuczynienia.

Powyższe oznacza, że zasadnym okazał się także zarzut naruszenia przez Sąd Rejonowy prawa materialnego art. 445 § 1 w zw. z art. 444 § 1 k.c. poprzez jego błędną wykładnię polegającą na wadliwym przyjęciu, że zadośćuczynienie w kwocie 28.000 zł jest odpowiednie do rozmiaru krzywdy doznanej przez powoda.

Sąd Okręgowy, podzielając wywody Sądu pierwszej instancji odnośnie do funkcji, jaką pełni zadośćuczynienie, co czyni zbędnym ich ponowne przytaczanie, pragnie zauważyć, że na skutek błędnych wniosków wyciągniętych przez Sąd, zasądzona na rzecz powoda kwota zadośćuczynienia okazała się w okolicznościach rozpoznawanej sprawy rażąco zaniżona i pozostająca w oczywistej dysproporcji do doznanej przez powoda krzywdy.

W szczególności Sąd Rejonowy nie nadał należytego znaczenia okoliczności, iż na skutek zdarzenia szkodzącego konieczne było operacyjne usunięcie śledziony, co spowodowało trwały uszczerbek na zdrowiu powoda w wysokości 15%, a także w konsekwencji doprowadziło do obniżenia odporności organizmu powoda i częstszą zapadalność powoda na różnego rodzaju infekcje. W wyniku przeprowadzonej operacji usunięcia śledziony na ciele powoda pozostała blizna o długości 38 cm (okoliczność bezsporna), która niewątpliwie stanowi oszpecenie wyglądu powoda. Powyższe należało także uwzględnić przy ocenie zakresu krzywdy powoda i w konsekwencji podlegającej zasądzeniu kwoty zadośćuczynienia. Zgodzić się należało z apelującym, że powyższa okoliczność w kontekście ustalania wysokości zadośćuczynienia została przez Sąd Rejonowy pominięta.

Podniesiona powyżej argumentacja w połączeniu z uwzględnionymi przez Sąd pierwszej instancji okolicznościami cierpień fizycznych i psychicznych, wynikających z doznanych przez powoda obrażeń, wpływu występujących okresowo dolegliwości bólowych barku lewego oraz kręgosłupa szyjnego na funkcjonowanie powoda w życiu codziennym i zawodowym, zważywszy na rodzaj wykonywanej przez niego pracy zarobkowej, a także okoliczności przyspieszenia w wyniku wypadku rozwoju choroby zwyrodnieniowej kręgosłupa powoda, w ocenie Sądu Okręgowego, prowadzi do konstatacji, że za adekwatną kwotę zadośćuczynienia należną powodowi należało uznać kwotę 43.000 zł. Po odjęciu kwoty wypłaconej przez Ubezpieczyciela na etapie likwidacji szkody (18.000 zł), zasądzeniu podlegała kwota 25.000 zł.

W konsekwencji Sąd Okręgowy, uwzględniając apelację powoda, na podstawie art. 386§ 1 k.p.c. zmienił zaskarżony wyrok, podwyższając zasądzoną kwotę 10.000 zł tytułem zadośćuczynienia do kwoty 25.000 zł.

Wobec uwzględnienia roszczeń powoda, zmianie polegało rozstrzygnięcie Sądu pierwszej instancji w zakresie kosztów procesu. Na podstawie art. 98 k.p.c. należało zasądzić od pozwanego na rzecz powoda koszty procesu w postaci wynagrodzenia pełnomocnika powoda ustalonego na podstawie § 2 pkt 5 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości w sprawie opłat za czynności radców prawnych z dnia 22 października 2015 roku ( Dz.U.2015.1804. ze zm.).

O kosztach postępowania apelacyjnego, które objęły wynagrodzenie pełnomocnika powoda, orzeczono na podstawie art. 98 k.p.c. w związku z § 2 pkt 5 w zw. z § 10 ust. 1 pkt 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości w sprawie opłat za czynności radców prawnych z dnia 22 października 2015 roku ( Dz.U.2015.1804. ze zm.).

O nieuiszczonych kosztach sądowych w postępowaniu przed Sądem pierwszej instancji oraz w postępowaniu apelacyjnym orzeczono na podstawie art.113 ust.1 ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych z dnia 28 lipca 2005 r. (t.j. Dz. U. z 2016 r., poz. 623, ze zm.) w zw. z art. 98 k.p.c., nakazując je pobrać od pozwanego na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego w Łęczycy, zgodnie z zasadą odpowiedzialności za wynik postępowania.

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Sabina Szwed
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Łodzi
Data wytworzenia informacji: