Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

III Ca 1447/22 - uzasadnienie Sąd Okręgowy w Łodzi z 2023-08-04

Sygn. akt III Ca 1447/22

UZASADNIENIE

Zaskarżonym wyrokiem z dnia 16 maja 2022 roku Sąd Rejonowy dla Łodzi – Widzewa w Łodzi w sprawie o sygn. akt VIII C 1086/21 z powództwa (...) spółka z o.o. w G. przeciwko (...) S.A. w S. o zapłatę:

1.  oddalił powództwo,

2.  zasądził od powoda na rzecz pozwanego kwotę 900 zł (dziewięćset złotych) tytułem zwrotu kosztów procesu.

Przedmiotowy wyrok został zaskarżony przez stronę powodową w części w pkt 1. w części - tj. co do kwoty 2.055,32 zł wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 9 listopada 2021 roku do dnia zapłaty oraz w pkt 2..

Zaskarżonemu orzeczeniu apelujący zarzucił:

- naruszenie przepisów postępowania mające istotny wpływ na wynik sprawy, a w szczególności:

I. naruszenie przepisu art. 233 § 1 k.p.c. w zw. z art. 243 1 k.p.c. w zw. z art. 227 k.p.c.

poprzez nadużycie zasady swobodnej oceny dowodów w zakresie oceny dowodu z dokumentów w postaci:

• wiadomości e-mail B. P. (przedstawiciela serwisu (...) Sp. z o.o. Sp.k.) z dnia 31 sierpnia 2021 roku godz. 10:29 do pozwanego (...) S.A. z przesłana do akceptacji kalkulacją naprawy nr (...) oraz raportu (...) E. z dnia 27 października 2021 r. (tj. weryfikacji kosztów naprawy przez pozwanego),

poprzez nieuprawnione przyjęcie, iż czynność ta nie świadczy o tym, że między serwisem (...) Sp. z o.o. Sp.k. a pozwanym (...) S.A. zs. w S. doszło do uzgodnienia kosztów naprawy przed jej rozpoczęciem; tymczasem powyższe działania w pełni wyczerpały procedurę uzgodnienia kosztów naprawy (co miało miejsce przed realizacją przedmiotowej naprawy), gdyż - jak zgodnie przyjmuje się w orzecznictwie sądowym - „sama okoliczność zgłoszenia kosztorysu do uzgodnienia przez ubezpieczającego przed podjęciem naprawy z wyznaczeniem terminu ubezpieczycielowi do objęcia stanowiska spełnia przesłankę uzgodnienia kosztów naprawy i skutkuje rozliczeniem w wariancie serwisowym" (tak m.in. Sąd Okręgowy w Gdańsku w wyroku z dnia 31 stycznia 2012 roku w sprawie sygn. XII Ga 622/11),

• umowy ubezpieczenia autocasco łączącej poszkodowanego (ubezpieczonego) G. N. z pozwanym (...) S.A., a zwłaszcza jej części tj. wzorca umownego w postaci Ogólnych Warunków Ubezpieczenia nr (...)01/19 (dalej OWU) poprzez błędne przyjęcie, iż redakcja OWU (§24 ust. 1 i 4) w zakresie określenia pojęcia „uzgodnienia kosztów naprawy” jest precyzyjna i jednoznaczna, podczas gdy w treści tychże OWU pozwany ubezpieczyciel (autor OWU) nie określił procedury, sposobu ani terminu uzgodnienia kosztów naprawy, a także nie przewidział żadnej możliwości weryfikacji stanowiska ubezpieczyciela, który nie aprobuje przedstawianych mu kosztów naprawy; podobnie pozwany nie doprecyzował w OWU pojęcia stawek średnich i sposobu ich ustalania; w tym stanie rzeczy nieprecyzyjna redakcja OWU AC nie może powodować niekorzystnych konsekwencji dla poszkodowanego i dawać uprzywilejowaną pozycję ubezpieczycielowi, który - na skutek dowolności i nadużyć interpretacyjnych w zakresie wykładni OWU AC - może jednostronnie i arbitralnie wpływać na wysokość świadczenia ubezpieczeniowego, do zapłaty którego jest zobligowany na mocy ubezpieczenia autocasco,

• Informacji z dnia 1 stycznia 2019 r. o stawkach rynkowych netto za 1 roboczogodzinę prac blacharskich i lakierniczych stosowanych przez innych uczestników rynku - zał. 20 do pozwu potwierdzających, że zastosowana przez serwis (...) Sp. z o.o. Sp.k. stawka 200 netto za 1 rbg zł mieściła się w przedziale cen rynkowych, zatem była stawką zasadną i jako taka winna być uwzględniona przy obliczaniu należnego w sprawie odszkodowania ubezpieczeniowego,

II. naruszenie przepisu art. 98 § 2 k.p.c. poprzez niezastosowanie oraz przepisu art. 98 § 3 k.p.c. w zw. z § 2 pkt. 3 k.p.c. rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 roku w sprawie opłat za czynności radców prawnych (t.j. Dz.U. z 2018 r., poz. 265) i § 2 pkt. 3 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 roku w sprawie opłat za czynności adwokackie (t.j. Dz. U. z 2015 r., poz. 1800) poprzez niewłaściwe zastosowanie i przyznanie pozwanemu jako stronie reprezentowanej przez pracownika (niebędącego radcą prawnym czy adwokatem) kosztów zastępstwa procesowego przewidzianych dla profesjonalnych pełnomocników i niezasadne obciążenie tym kosztem (w kwocie 900 zł) powódki, od której na rzecz pozwanego została zasądzona ww. kwota w pkt 2 zaskarżonego wyroku,

- naruszenie prawa materialnego, a w szczególności:

III. przepisu art. 15 ust. 3 i 5 ustawy z dnia 11 września 2015 r. o działalności ubezpieczeniowej i reasekuracyjnej (Dz.U. z 2021 r. poz. 1130), wr świetle którego umowa ubezpieczenia, ogólne warunki ubezpieczenia oraz inne wzorce umowy są formułowane jednoznacznie i w sposób zrozumiały; postanowienia umowy ubezpieczenia, ogólnych warunków ubezpieczenia oraz innych wzorców umowy sformułowane niejednoznacznie interpretuje się na korzyść ubezpieczającego, ubezpieczonego lub uprawnionego z umowy ubezpieczenia poprzez jego niezastosowanie i tym samym niezasadne przyjęcie, iż uzgodnienie kosztów naprawy oznacza konieczność akceptacji wszystkich kosztów naprawy przez ubezpieczyciela, któremu tym samym przyznaje się uprawnienie do wiążącego wpływu na treść i realizację łączącej poszkodowanego z ubezpieczycielem umowy,

IV. przepisu art. 28 ustawy z dnia 11 września 2015 r. o działalności ubezpieczeniowej i reasekuracyjnej (Dz.U. z 2021 r. poz. 1130), zgodnie z którym zakład ubezpieczeń wypłaca odszkodowanie lub świadczenie na podstawie uznania roszczenia uprawnionego z umowy ubezpieczenia w wyniku ustaleń dokonanych w przeprowadzonym przez siebie postępowaniu, o którym mowa w art. 29, zawartej z nim ugody lub prawomocnego orzeczenia sądu poprzez niezastosowanie i skutkiem powyższego uznanie, iż na ostateczną wysokość odszkodowania musi zgodzić się zakład ubezpieczeń, zaś poszkodowany pozbawiony jest prawa do weryfikacji decyzji ubezpieczyciela na drodze postępowania sądowego,

V. przepisu art. 805 k.c. w zw. z postanowieniami § 24 ust. 1 i 4 OWU AC poprzez wadliwe zastosowanie § 24 ust. 4, a niezastosowanie § 24 ust. 1 i w konsekwencji odmowę przyznania przez Sąd Rejonowy świadczenia ubezpieczeniowego przysługującego w świetle postanowień umowy ubezpieczenia autocasco łączącej poszkodowanego z pozwanym na skutek błędnego przyjęcia, iż w przedmiotowej sprawie nie doszło do uzgodnienia kosztów naprawy,

VI. przepisu art. 807 § 1 k.c. w zw. z art. 805 k.c. i z art. 353 1 k.c. poprzez niezastosowanie i uznanie, iż postanowienia OWU AC mogą być podstawą do dokonywania przez ubezpieczyciela jednostronnych ustaleń na niekorzyść ubezpieczonego, podczas gdy nadanie ubezpieczycielowi prawa do arbitralnej interpretacji i realizacji umowy ubezpieczenia, co - gdyby zostało literalnie wyrażone w treści OWU AC - musiałoby zostać uznane za niedozwoloną klauzulę umowną (m.in. art. 385 3 pkt 9 k.c.) i stałoby w sprzeczności z naturą zobowiązania,

Wobec wskazanych wyżej zarzutów, powódka wniosła o:

1) zmianę zaskarżonego wyroku w części w pkt 1 w części - tj. co do kwoty 2.055,32 zł wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 9 listopada 2021 roku do dnia zapłaty oraz w pkt 2 poprzez zasądzenie od pozwanego na rzecz powódki kwoty 2.055,32 zł (dwa tysiące pięćdziesiąt pięć złotych trzydzieści dwa grosze) wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 9 listopada 2021 roku do dnia zapłaty oraz kosztami procesu, w tym kosztami zastępstwa procesowego za I instancję wedle norm przepisanych,

2) ewentualnie o uchylenie zaskarżonego wyroku w części w pkt 1 w części - tj. co do kwoty 2.055,32 zł wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 9 listopada 2021 roku do dnia zapłaty oraz w pkt 2 oraz przekazanie sprawy Sądowi I instancji do ponownego rozpoznania,

3) zasądzenie od pozwanego na rzecz powódki kosztów postępowania apelacyjnego, w tym kosztów zastępstwa procesowego w postępowaniu apelacyjnym, wedle norm przepisanych.

W odpowiedzi na apelację pozwany wniósł o jej oddalenie w całości oraz zasądzenie od powódki na rzecz pozwanego kosztów postępowania apelacyjnego według norm przepisanych, w tym kosztów zastępstwa procesowego.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja powoda okazała się jedynie w części zasadna i skutkowała zmianą wyroku Sądu I instancji w zakresie punktu 2. , a w pozostałej części jako bezzasadna podlegała oddaleniu.

Na wstępie zaznaczyć należy, że przedmiotowa sprawa podlegała rozpoznaniu w trybie uproszczonym.

W myśl art. 505 13 § 2 k.p.c., jeżeli sąd drugiej instancji nie przeprowadził postępowania dowodowego, to uzasadnienie wyroku powinno zawierać jedynie wyjaśnienie podstawy prawnej wyroku z przytoczeniem przepisów prawa.

Wreszcie zaznaczyć trzeba, że apelacja w postępowaniu uproszczonym ma charakter ograniczony, a celem postępowania apelacyjnego nie jest tu ponowne rozpoznanie sprawy, ale wyłącznie kontrola wyroku wydanego przez sąd I instancji w ramach zarzutów podniesionych przez skarżącego. Innymi słowy mówiąc, apelacja ograniczona wiąże sąd odwoławczy, a zakres jego kompetencji kontrolnych jest zredukowany do tego, co zarzuci w apelacji skarżący. Wprowadzając apelację ograniczoną, ustawodawca jednocześnie określa zarzuty, jakimi może posługiwać się jej autor i zakazuje przytaczania dalszych zarzutów po upływie terminu do wniesienia apelacji – co w polskim porządku prawnym wynika z art. 505 9 § 1 1 i 2 k.p.c. (tak w uzasadnieniu uchwały składu 7 sędziów SN z dnia 31 stycznia 2008 r., III CZP 49/07, OSNC Nr 6 z 2008 r., poz. 55). Tym samym w ramach niniejszego uzasadnienia poprzestać należy jedynie na odniesieniu się do zarzutów apelacji, bez dokonywania analizy zgodności zaskarżonego rozstrzygnięcia z prawem w pozostałym zakresie.

Ustalenia faktyczne poczynione przez Sąd Rejonowy znajdują oparcie w zgromadzonym w toku postępowania materiale dowodowym. Sąd Okręgowy przyjmuje zatem wskazane ustalenia za własne podzielając również ich ocenę jurydyczną, przeprowadzoną w zgodzie z dyrektywami zawartymi w art. 233 § 1 k.p.c. Sąd Okręgowy analizując zarzuty podniesione w przedmiotowej apelacji uznał, że nie doszło do naruszenia przepisów procedury cywilnej, poprzez przekroczenie granic swobodnej oceny dowodów.

Apelująca podniosła zarzut naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. w zw. z art. 243 1 k.p.c. w zw. z art. 227 k.p.c. poprzez nadużycie zasady swobodnej oceny dowodów w zakresie oceny dowodu z dokumentów w postaci wiadomości e-mail oraz kalkulacji naprawy nr (...) z dnia 27 października 2021 r. i jej weryfikacji dokonanej przez pozwanego ubezpieczyciela

Zarzut ten nie zasługiwał na uwzględnienie. W ocenie Sądu Okręgowego, Sąd Rejonowy w sposób prawidłowy ocenił przeprowadzone w toku postępowania dowody, przypisując im odpowiednią wagę. Sąd Rejonowy wyciągnął z przeprowadzonych dowodów wnioski logicznie poprawne. O wnikliwości i poprawności tych wniosków świadczą pisemne motywy zaskarżonego wyroku, w których przedstawione zostały fakty stanowiące podstawę wydanego wyroku, a także podane zostały dowody będące podstawą ustaleń z jednoczesną ich oceną odnoszącą się do wiarygodności poszczególnych dowodów. W realiach analizowanej sprawy zarzut ten nie mógł zatem ulec uwzględnieniu. Przede wszystkim zauważyć należy, że przedstawiony na tę okoliczność materiał dowodowy nie pozwala na wysnucie wniosku jakoby doszło do faktycznego, rzeczywistego uzgodnienia warunków naprawy uszkodzonego pojazdu. Wbrew przekonaniu apelującej, przedstawione dokumenty wręcz potwierdzają, iż do uzgodnienia nie doszło. Uzgodnienie polega bowiem na kompromisie, ustaleniu wersji akceptowanej przez obie strony, ustaleniu zgodnego stanowiska. Tymczasem powoływane przez apelującą dokumenty świadczą o tym, że serwis (...) Sp. z o.o. Sp. k. w Ł. w wiadomości e-mail przedstawił pozwanemu propozycję stawki za roboczogodzinę, która nie została przez ubezpieczyciela zaakceptowana, czego wyrazem było przesłanie zakładowi naprawczemu przez ubezpieczyciela zweryfikowane kalkulacji naprawy. Skoro pozwany po weryfikacji kalkulacji naprawy nie przyjął stawki zaproponowanej przez zakład naprawczy, lecz stawkę niższa, której powódka nie akceptuje, oczywistym jest, że strony nie uzgodniły kosztów naprawy w kwestii stawki za roboczogodzinę. Jak wynika ze zgromadzonego materiału dowodowego, pozwany kwestionował wysokość przyjętej stawki od początku, zgodnie ze swoim uprawnieniem wynikającym z treści Ogólnych Warunków Ubezpieczenia zaakceptowanych przez właściciela pojazdu. Przypomnieć należy, że pozwany zakład ubezpieczeń w § 24 OWU ograniczył kwotowo swą odpowiedzialność w zakresie kosztów roboczogodziny za prace blacharskie, lakiernicze i mechaniczne w przypadku nieuzgodnienia kosztów naprawy.

Nie można zgodzić się ze skarżącą, że przy obliczeniu należnego w sprawie odszkodowania, należało wziąć pod uwagę stawkę 200 zł netto jako zasadną. Trzeba wskazać bowiem, że po pierwsze zgodnie z obowiązującą i wyrażoną w art. 353 1 k.c. zasadą swobody umów, strony mogą kształtować swoje stosunki obligacyjne w sposób swobodny, przy poszanowaniu przepisów prawa, natury stosunku oraz zasad współżycia społecznego. W tym stanie faktycznym, zresztą jak słusznie zauważył Sąd Rejonowy, brak jest jakichkolwiek podstaw ku uznaniu, że pozwany jako autor OWU dopuścił się naruszeń zasady swobody umów i w konsekwencji zaniechania stosowania postanowień wskazanego dokumentu.

Na mocy § 24 ust. 4 OWU w razie braku uzgodnienia kosztów naprawy, odpowiedzialność pozwanego ograniczona była do stawki 100 złotych brutto za roboczogodzinę prac blacharskich, lakierniczych i mechanicznych. Wobec powyższego nie ma znaczenia dla niniejszej sprawy to, jakie są aktualne przedziały cenowe w zakresie godzinowym tego typu usług, a to z powodu ziszczenia się przesłanki nieuzgodnienia z ubezpieczycielem kosztów i sposobu naprawy. Jak bowiem wyżej wskazano, pozwany nie przyjął proponowanej w kalkulacji naprawy stawki za roboczogodzinę, a powódka nie zaakceptowała stawki przyjętej przez ubezpieczyciela, zatem wobec rozbieżnych stanowisk stron nie można mówić o uzgodnieniu kwestii stawki za roboczogodzinę.

Właściciel uszkodzonego pojazdu zawarł z pozwanym umowę dobrowolnego ubezpieczenia AC, a podpisując ją świadomie zobowiązali się do stosowania przewidzianych w niej postanowień, w tym § 24 ust. 4 OWU. Skoro zatem właściciel pojazdu zobligowali się do realizowania zobowiązań nałożonych na mocy OWU, to oczywistym jest, że dokonując przelewu wierzytelności na powoda przeszły prawa przysługujące właścicielom uszkodzonego pojazdu w formie niezmienionej. Mówiąc prościej, dokonując naprawy uszkodzonego samochodu w wybranym warsztacie, mając świadomość ich stawek oraz postanowień OWU, pierwotnie uprawnieni musieli liczyć się z koniecznością poniesienia tych kosztów albowiem pozwany zakład ubezpieczeń był uprawnionych do ich weryfikacji. Jest przy tym oczywiste, że odpowiedzialność ubezpieczyciela z umowy autocasco nie ma charakteru absolutnego, lecz jest limitowana postanowieniami konkretnej umowy. Oczywistym jest również, że od wybranego zakresu odpowiedzialności zależy wysokość opłacanej przez ubezpieczających składki. Odpowiedzialność w ramach dobrowolnej umowy ubezpieczenia nie obejmuje bowiem obowiązku naprawienia szkody w całości, jeżeli strony tak się nie umówiły. Dla określenia wysokości świadczenia z tytułu umowy ubezpieczenia nie ma zatem zasadniczo znaczenia wartość rzeczywiście poniesionej szkody, gdyż jest ona określona warunkami zawartej umowy. Skoro ubezpieczyciel określił w sposób jasny i precyzyjny mechanizm ustalania wysokości szkody podlegającej naprawie na podstawie zawartej umowy, ubezpieczający, ubezpieczony czy uposażony z tytułu tej umowy musi liczyć się z faktem, że w przypadku niespełnienia warunków umowy nie otrzyma zwrotu całości środków poniesionych tytułem naprawienia szkody. W niniejszej sprawie strona umowy ubezpieczenia winna zatem brać pod uwagę, że w przypadku dokonania naprawy pojazdu według stawek niezaakceptowanych przez ubezpieczyciela, będzie uprawniona do żądania odszkodowania przy przyjęciu stawki za roboczogodzinę nie wyższej niż 100 zł, co wprost wynika z § 24 ust. 4 OWU. Z tej też przyczyny zarzut naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. w zw. z art. 243 1 k.p.c. w zw. z art. 227 k.p.c. należało uznać za nietrafny.

Na aprobatę nie zasługiwały nadto zarzuty naruszenia przepisów prawa materialnego. Odnosząc to do zarzucanego naruszenia art. 15 ust. 3 i 5 ustawy z dnia 11 września 2015 r. o działalności ubezpieczeniowej i reasekuracyjnej (t.j. Dz. U. z 2020 r., poz. 895 z późn. zm.) zauważyć należy, że postanowienia OWU w ocenie Sądu są jasne i zrozumiałe. Kluczowym jest tu bowiem przede wszystkim fakt, iż postanowienia w nim zawarte zostały sformułowane przy zastosowaniu powszechnie używanego języka, któremu nie sposób zarzucić jakoby generował wątpliwości interpretacyjne. Nie ma więc racji skarżąca, która podnosiła iż postanowienia OWU zostały sformułowane niejednoznacznie. Termin „uzgodnienie” nie budzi żadnych wątpliwości interpretacyjnych, jest słowem używanym w języku potocznym, zrozumiałym dla przeciętnego człowieka. Również konsekwencje nieuzgodnienia warunków naprawy zostały sprecyzowane w sposób jasny i zrozumiały, nie wymagający dokonywania żadnych obliczeń arytmetycznych czy znajomości rynku oferującego usługi naprawcze, bowiem z treści umowy wynika wprost, że w przypadku nieuzgodnienia warunków stawka przyjęta za roboczogodzinę będzie wynosiła nie więcej niż 100 zł. W konsekwencji stawiany zarzut również nie mógł się ostać.

Nie sposób przyznać racji apelującej zarzucającej naruszenie art. 28 ustawy z dnia 11 września 2015 r. o działalności ubezpieczeniowej i reasekuracyjnej (t.j. Dz. U. z 2020 r., poz. 895 z późn. zm.). Po pierwsze należy zauważyć, że do oddalenia powództwa doszło z innych przyczyn niż te podnoszone przez powoda. Ubezpieczonemu niewątpliwie przysługuje możliwość dochodzenia swoich praw na drodze postępowania sądowego, kluczowym jest jednak to, że każda sprawa winna być oceniana indywidualnie. W tym stanie faktycznym, nie było przesłanek ku uwzględnieniu powództwa, albowiem strona powodowa dopuściła się naruszeń postanowień OWU, wskutek którego to uchybienia pozwany zakład ubezpieczeń miał możność ograniczenia swej odpowiedzialności, co uczynił. Badanie § 24 OWU jednocześnie nie wykazało jakoby niniejsze postanowienie nastręczało wielu wątpliwości interpretacyjnych, a skoro tak to nie było możliwości ingerowania we wskazane postanowienie. W konsekwencji uznać należało ten zarzut za bezprzedmiotowy.

W żadnej mierze nie można podzielić zapatrywania apelującej, jakoby w niniejszej sprawie doszło do naruszenia art. 805 k.c. w zw. z postanowieniami § 24 ust. 1 i 4 OWU. Nie powielając wyżej wskazanej argumentacji, z całą mocą należy podkreślić, że do uzgodnienia kosztów naprawy pomiędzy stronami nie doszło, zatem zastosowanie znalazł § 24 ust. 4 OWU, będących integralną częścią zawartej umowy ubezpieczenia, przewidującą stawkę za roboczogodzinę w wysokości maksymalnej 100 zł brutto.

Zarzut naruszenia art. 807 § 1 k.c. w zw. z art. 805 k.c. i z art. 353 1 k.c. nie może się ostać. Wbrew przekonaniu apelującej, postanowienia OWU AC nie są podstawą do dokonywania przez ubezpieczyciela jednostronnych ustaleń na niekorzyść ubezpieczonego czy prawa do arbitralnej interpretacji i realizacji umowy. Jak już wyżej wskazywano, powódka dochodzi roszczenia na podstawie dobrowolnie zawartej umowy ubezpieczenia. Poprzednik prawni powódki, zawierając wskazaną umowę, mógł ją dowolnie kształtować w porozumieniu z ubezpieczycielem. Ponadto z pewnością mógł zapoznać się z ogólnymi warunkami ubezpieczenia. G. N. zawierając umowę, wyraził dobrowolną zgodę na jej warunki zaproponowane przez zakład ubezpieczeń, w tym na kwestię uzgadniania kosztów naprawy pojazd, a w przypadku ich nieuzgodnienia, przyjęcie przez ubezpieczyciela odpowiedzialności do kwoty 100 zł za roboczogodzinę. Wskazać bowiem należy, że w przypadku umów dobrowolnych ubezpieczający mają większą swobodę w kształtowaniu postanowień umowy, bowiem jej warunki wpływają na kwotę składki ubezpieczeniowej. Skoro jednak poprzednik prawny powódki przyjął warunki umowy, wyrazili zgodę na możliwość ingerowania ubezpieczyciela w ustalenie wartości świadczenia w sposób przewidziany w umowie. Tak skonstruowanej umowy nie można jednak uznać za nieważną, sprzeciwiającą się właściwości stosunku, ustawie czy zasadom współżycia społecznego.

Zasadny okazał się zarzut naruszenia art. 98 § 3 k.p.c. w zw. z § 2 pkt. 3 k.p.c. rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 roku w sprawie opłat za czynności radców prawnych. Rację ma skarżący, iż sąd pierwszej instancji błędnie zasądził od powódki na rzecz pozwanego kwotę 900 zł tytułem kosztów procesu. Sąd Rejonowy nie wskazał w uzasadnieniu podstawy dotyczącej wyliczenia tych kosztów, można jedynie zakładać, iż kwota ta została zasądzona jako przyznanie pozwanemu kosztów zastępstwa procesowego, jakby był reprezentowany przez profesjonalnego pełnomocnika. Pozwany w toku postępowania przed sądem pierwszej instancji nie był reprezentowany przez profesjonalnego pełnomocnika (adwokata, radcę prawnego), lecz przez pracownika – Panią P. K..

Zatem, powód jako przegrywający spór obowiązany był zwrócić stronie pozwanej koszty niezbędne do celowej obrony, na które składa się jedynie opłata od notarialnego poświadczenia pełnomocnictwa w wysokości 7,38 zł (k. 28).

Reasumując powyższe okoliczności zasadnym była zmiana zaskarżonego wyroku poprzez obniżenie zasądzonej na rzecz pozwanego punktem 2. kwoty 900 zł do poziomu 7,38 zł, zaś podstawą takiego orzeczenia była norma art. 386 § 1 k.p.c. W pozostałym zakresie apelacja jako bezzasadna podlegała oddaleniu.

O kosztach postępowania odwoławczego orzeczono na podstawie art. 100 zd. 2 k.p.c. w zw. z art. 98 § 1 i 3 k.p.c. w zw. z § 2 pkt 4 w zw. z § 10 ust. 1 pkt 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości w sprawie opłat za czynności radców prawnych z dnia 22 października 2015 r. (t.j. Dz. U. z 2018 r., poz. 265), zasądzając od powoda na rzecz pozwanego kwotę 675 zł kosztów postępowania odwoławczego. Według art. 100 zd. 2 k.p.c. sąd może włożyć na jedną ze stron obowiązek zwrotu wszystkich kosztów, jeżeli jej przeciwnik uległ tylko co do nieznacznej części swego żądania. Koszty po stronie pozwanej to 675 zł kosztów zastępstwa procesowego, zaś po stronie powodowej 900 zł kosztów zastępstwa procesowego oraz 200 zł opłaty od apelacji. W przedmiotowej sprawie powództwo zostało oddalone, co uzasadniało obciążenie strony powodowej całością kosztów procesu powoda.

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Sabina Szwed
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Łodzi
Data wytworzenia informacji: