III Ca 1477/22 - uzasadnienie Sąd Okręgowy w Łodzi z 2024-01-25
Sygn. akt III Ca 1477/22
UZASADNIENIE
Zaskarżonym wyrokiem z dnia 10 czerwca 2022 roku Sąd Rejonowy dla Łodzi – Widzewa w Łodzi, w sprawie z powództwa M. Ś. i A. P. przeciwko Towarzystwu (...) Spółce Akcyjnej w W. o zapłatę:
1. zasądził od pozwanego na rzecz powoda M. Ś.:
a. kwotę 3.068,78 zł (trzy tysiące sześćdziesiąt osiem złotych i siedemdziesiąt osiem groszy) wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 16 lipca 2020 roku do dnia zapłaty,
b. kwotę 11,81 zł (jedenaście złotych i osiemdziesiąt jeden groszy),
c. kwotę 184,50 zł (sto osiemdziesiąt cztery złote i pięćdziesiąt groszy) wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 13 października 2020 roku do dnia zapłaty;
2. zasądził od pozwanego na rzecz powoda A. P.:
a. kwotę 3.068,78 zł (trzy tysiące sześćdziesiąt osiem złotych i siedemdziesiąt osiem groszy) wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 16 lipca 2020 roku do dnia zapłaty,
b. kwotę 11,81 zł (jedenaście złotych i osiemdziesiąt jeden groszy),
c. kwotę 184,50 zł (sto osiemdziesiąt cztery złote i pięćdziesiąt groszy) wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 13 października 2020 roku do dnia zapłaty;
3. oddalił powództwo w pozostałym zakresie roszczenia odsetkowego;
4. zasądził od pozwanego na rzecz powoda M. Ś. kwotę 1.367 zł tytułem zwrotu kosztów procesu;
5. zasądził od pozwanego na rzecz powoda A. P. kwotę 1.367 zł tytułem zwrotu kosztów procesu;
6. nakazuje pobrać od pozwanego na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego dla Łodzi-Widzewa w Łodzi kwotę 690,31 zł tytułem nieuiszczonych kosztów sądowych.
Apelację od powyższego rozstrzygnięcia złożył pozwany, zaskarżając wyrok
w części, tj.:
1. w zakresie punktu 1a - w zakresie kwoty 1.989, 44 zł wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 16 lipca 2020 r. do dnia zapłaty;
2. w zakresie punktu 1 b - w całości;
3. w zakresie punktu 2a - w zakresie kwoty 1.989, 44 zł wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 16 lipca 2020 r. do dnia zapłaty;
4. w zakresie punktu 2b - w całości;
5. w zakresie punktu 4, 5, 6 - w całości.
Pozwany zarzucił skarżonemu rozstrzygnięciu:
1. naruszenie art. 233 § 1 k.p.c. poprzez niewszechstronną wybiórczą i fragmentaryczną ocenę materiału dowodowego, co skutkowało ogólną błędną oceną dowodów i pominięciem okoliczności mających istotne znaczenie lub nie nadaniem im odpowiedniej wagi, w szczególności poprzez:
a. nienadanie znaczenia okoliczności, że poszkodowanym zaoferowano możliwość naprawy uszkodzonego pojazdu po cenach wskazanych w kalkulacji naprawy pozwanego, wraz z rabatem na części zamienne w wysokości 16% oraz rabatem na materiały lakiernicze 40%, z czego poszkodowany winien był skorzystać, co powinno z kolei skutkować uznaniem, że poszkodowani przyczynili się do zwiększenia rozmiaru szkody;
b. nienadanie znaczenia okoliczności, że pozwana miała zawarte porozumienia z dostawcami materiałów lakierniczych i części zamiennych dotyczących rabatów na ceny materiałów lakierniczych oraz części zamiennych, a poszkodowani mieli możliwość nabycia części zamiennych i materiału lakierniczego z rabatami, a rabat, o którym mowa w porozumieniach naliczany jest od cen wskazanych w programie A., w którym to programie kalkulację naprawy wykonał również biegły sądowy;
c. pominięcie przez Sąd, że poszkodowani realnie nie byli zainteresowani wykonaniem naprawy powypadkowej pojazdu we współpracy z pozwaną albowiem pomimo przesłania poszkodowanym pisma oraz kalkulacji z informacją o zasadach organizacji naprawy przez pozwaną nie podjęli żadnych kroków celem weryfikacji stanowiska i propozycji pozwanej - w dalszym zaś zakresie poszkodowani nie wskazywali na jakiekolwiek okoliczności i pobudki, które nimi kierowały w zaniechaniu naprawy przy współpracy z pozwaną co doprowadziło do przyjęcia kosztów naprawy, nie leżących w adekwatnym związku przyczynowym z doznaną szkodą
d. pominięcie okoliczności, że poszkodowani nie poinformowali pozwanej o przyczynach, dla których nie chcą skorzystać z naprawy we współpracy z pozwaną co uniemożliwiło prawidłową likwidację szkody i przyczyniło się do zwiększenia jej rozmiarów;
e. pominięcie przez Sąd, iż pojazd uszkodzony miał wcześniej poważne uszkodzenia, które zmniejszyły w sposób istotny jego wartość, co prowadziło do zasadnego uwzględnienia podczas naprawy części oznaczonych literą Q.
2. art. 233 § 1 k.p.c. w zw. z art. 278 § 1 k.p.c. poprzez dowolną i błędną ocenę dowodu w postaci opinii biegłego, tj.:
a. przyjęcie, że oszacowanie hipotetycznych kosztów naprawy powinno się odbyć przy użyciu nowych części oryginalnych po cenach wynikających z kalkulacji biegłego, podczas gdy przywrócenie pojazdu do stanu sprzed szkody mogło się odbyć po niższych cenach części i materiału lakierniczego, wynikających z zaproponowanych poszkodowanemu rabatów, z których winien był skorzystać w ramach obowiązku minimalizacji szkody;
b. przyjęcie, że uzasadnione koszty naprawy uszkodzonego pojazdu powinny być oszacowane w oparciu o naprawę na częściach O, podczas gdy z opinii biegłego sądowego wynika, że naprawa na częściach (...) umożliwi skuteczną technicznie naprawę pojazdu, i jak wskazują liczni biegli z listy Prezesa Sądu Okręgowego w Łodzi - z technicznego punktu widzenia nie ma różnic pomiędzy częściami O i Q i naprawa pojazdu na częściach Q przywróci jego sprawność techniczną i estetyczną;
3. art. 327 1 k.p.c. poprzez wadliwe sporządzenie uzasadnienia wyroku sprowadzające się do braku wyjaśnienia podstawy prawnej wyroku w zakresie nieuznania rabatów na części zamienne i materiał lakierniczy oraz przyjęcia części o jakości Q i braku wskazania podstawy faktycznej przyjętego rozstrzygnięcia;
4. art. 354 § 2 k.c. i art. 16 ust. 1 pkt 2 ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych poprzez ich błędną wykładnię i w konsekwencji nieprawidłowe przyjęcie, że poszkodowani współpracowali z pozwanym w procesie likwidacji szkody oraz dopełnili ciążących na nich obowiązków, w szczególności polegających na zapobieżeniu zwiększeniu się szkody, co skutkowało nieuzasadnionym zwiększeniem rozmiaru szkody;
5. art. 822 § 1 k.c. i art. 824 1 § 1 k.c. poprzez ich błędne zastosowanie i w konsekwencji nielogiczne, błędne przyjęcie za uzasadnione nadmiernych kosztów naprawy pojazdu, które mogły być znacznie ograniczone bez żadnego uszczerbku dla poszkodowanych, gdyby zdecydowali się skorzystać z oferty pozwanej;
6. art. 363 § 2 k.c. w zw. z art. 826 § 1 k.c. poprzez jego błędną wykładnię i uznanie, że bez znaczenia dla sprawy jest możliwość nabycia części zamiennych i materiału lakierniczego w promocyjnych cenach, skoro nie ma znaczenia fakt, czy poszkodowani naprawili pojazd, co sprowadza się do przyjęcia przez Sąd, że wybór sposobu naprawienia szkody dokonany przez poszkodowanych ma wpływ na wysokość odszkodowania, tj. kwoty pozwalającej na restytucję;
7. art. 361 k.c. poprzez jego błędną wykładnię i w konsekwencji:
a. uznanie, że odszkodowanie z uwzględnieniem rabatowych cen części zamiennych i materiału lakierniczego nie stanowi pełnego odszkodowania, podczas gdy jest to kwota wystarczająca na pełne przywrócenie pojazdu do stanu sprzed szkody i tym samym restytucję, a nadwyżka stanowi wzbogacenie poszkodowanych i nie pozostaje w związku ze szkodą.
b. nieprawidłowe uznanie, że w granicach normalnego następstwa szkody mieszczą się koszty naprawy w kwocie znacznie wyższej, niż gwarantowane poszkodowanym bez wpływu na zakres i jakość naprawy;
c. uznanie za pozostające w normalnym związku przyczynowym ze zdarzeniem kosztów naprawy na nowych częściach oryginalnych opatrzonych logo producenta pojazdu (części O), podczas gdy naprawa na częściach (...) w pełni przywróciłaby pojazd do stanu poprzedniego.
Mając na uwadze powyższe, pozwany wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku
i oddalenie powództwa w zaskarżonej części oraz zasądzenie od powodów na rzecz pozwanego kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych, wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia uprawomocnienia się orzeczenia do dnia zapłaty. Nadto o zasądzenie od powodów kosztów postępowania apelacyjnego, w tym kosztów zastępstwa procesowego, według norm przepisanych, wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia wydania wyroku do dnia zapłaty.
Powodowie wnosili o oddalenie apelacji oraz zasadzenie od pozwanego na rzecz powodów kosztów postepowania apelacyjnego.
Sąd Okręgowy zważył, co następuje:
Apelacja jako bezzasadna podlegała oddaleniu.
Sąd Okręgowy podziela zarówno dokonaną przez Sąd Rejonowy ocenę zgromadzonych w sprawie dowodów, jak i uczynione na tej podstawie ustalenia faktyczne, przyjmując je za własne i czyniąc je podstawą wydanego rozstrzygnięcia. Na aprobatę zasługiwała również ocena materialnoprawna żądania pozwu. Sprawia to jednocześnie, że oddalając wniesioną przez pozwanego apelację, nie zachodzi potrzeba powtarzania dokonanych prawidłowo ustaleń.
Zarzut naruszenia art. 327 1 pkt 1 k.p.c. nie mógł zostać uznany za skuteczny. Sąd Okręgowy w pełni podziela bowiem dominujące w judykaturze stanowisko, że strona może powołać się na zarzut wadliwego sporządzenia uzasadnienia i zarzut taki można ocenić jako zasadny, gdy z powodu braku w uzasadnieniu elementów wskazanych w powyższym przepisie zaskarżony wyrok nie poddaje się kontroli instancyjnej. Taka sytuacja miałaby miejsce tylko wówczas, gdyby sąd odwoławczy nie miał możliwości dokonania oceny toku wywodu, który doprowadził sąd pierwszej instancji do wydania orzeczenia, a także w razie zastosowania prawa materialnego do niedostatecznie ustalonego stanu faktycznego. Chodzi więc w istocie o wyjątkowe sytuacje, w których treść uzasadnienia uniemożliwia całkowicie dokonanie oceny, zrozumienia toku rozumowania sądu, który doprowadził do wydania orzeczenia, gdy sfera motywacyjna pozostaje nieujawniona bądź niezrozumiała lub gdy zawarte w nim rozważania pozostają całkowicie bez związku z rozpoznawaną sprawą. Jedynie w takim wypadku uchybienie art. 327 1 § 1 k.p.c. może być uznane za mogące mieć wpływ na wynik sprawy (Sąd Najwyższy w wyrokach z dnia 16 października 2009 r., sygn. I UK 129/09; z dnia 30 września 2008 r., II UK 385/07; z dnia 26 listopada 1999 r., III CKN 460/98; z dnia 26 lipca 2007 r., V CSK 115/07).
Sąd Okręgowy dokonując analizy uzasadnienia orzeczenia Sądu I instancji nie stwierdził uchybień w jego treści, które uniemożliwiałyby instancyjną kontrolę zaskarżonego przez pozwanego wyroku. Treść uzasadnienia umożliwiała odtworzenie i ocenę wywodu, który doprowadził do przyjęcia zawartego w sentencji zgodnego z prawem rozstrzygnięcia. Sąd Rejonowy wskazał ustalenie faktów, które uznał za udowodnione, dowody, na których się oparł, i przyczyny, dla których innym dowodom odmówił wiarygodności i mocy dowodowej. W toku postępowania strony wykazują swoje racje za pomocą wnioskowanych dowodów. Sąd I instancji w treści uzasadnienia skarżonego orzeczenia wskazał przyczyny nieuznania rabatów na części zamienne i materiał lakierniczy oraz przyjęcia części o jakości Q wskazując podstawę faktyczną przyjętego rozstrzygnięcia w powyższym zakresie. Sąd Rejonowy opierając dokonując ustaleń opierał się przede wszystkim na opinii biegłego, której wnioski są zasadne, albowiem oparte na analizie technicznej i wyprowadzone z uwzględnieniem wszystkich aspektów sztuki technicznej i motoryzacyjnej.
Sąd Okręgowy nie podziela stanowiska skarżącego, iż w przedmiotowej sprawie doszło do naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. poprzez nienadanie według skarżącego znaczenia okoliczności, że poszkodowanym zaoferowano możliwość naprawy uszkodzonego pojazdu po cenach wskazanych w kalkulacji naprawy, wraz z rabatem na części zamienne oraz rabatem na materiały lakiernicze, z czego poszkodowani winni byli skorzystać. Kwestia wyliczenia wysokości odszkodowania z uwzględnieniem rabatów na części zamienne i materiały lakiernicze dyktowanych przez pozwanego a także możliwość wyboru zakładu spoza sieci napraw ubezpieczyciela, czy też nabycia części w tych zakładach przy wskazanych przez pozwanego rabatach nie ma żadnego związku z oceną dowodów, podlega ocenie wyłącznie w oparciu o przepisy prawa materialnego dotyczące m.in. minimalizacji szkody, współdziałania z ubezpieczycielem, sposobu naprawienia szkody. W sprawie nie była bowiem kwestionowana możliwość wykonania naprawy w warsztacie pozostającym w sieci ubezpieczającego przy proponowanych rabatach – sporne było jedynie jaki wpływ mają koszty naprawy pojazdu ponoszone w tych warsztatach na określenie hipotetycznej wysokości kosztów przywrócenia pojazdu do stanu poprzedniego. Z tych też względów zarzut naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. należało uznać za chybione.
Niezasadny jest przy tym także zarzut dotyczący naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. w zw. z art. 278 § 1 k.p.c. Wskazać należy, że w niniejszej sprawie odszkodowanie wyliczone zostało w sposób kosztorysowy, a poszkodowani nie mieli obowiązku naprawić pojazdu w celu uzyskania należnego odszkodowania i tym samym skorzystać z rabatów proponowanych przez zakład ubezpieczeń. W okolicznościach sprawy, pozwany miał obowiązek wykazać, jakich to konkretnie rabatów i ich wysokość i na które to części udzieliłby pozwany gdyby poszkodowany skorzystał z nich, czego jednak strona skarżąca, zarówno przed Sądem Rejonowym jak i w postępowaniu odwoławczym, nie uczyniła. Pozwany nie przedłożył dokumentów z których wynikałoby, że koszty naprawy samochodu byłyby niższe, niż wartość przyjęta przez sąd. Pozwany powinien wykazać że w okresie przypadającym bezpośrednio po szkodzie punkt sprzedaży detalicznej dysponował częściami niezbędnymi do naprawy uszkodzonego pojazdu oraz cenę detaliczną tych części w danym punkcie sprzedażowym. Jak słusznie wskazał Sąd Rejonowy nie można bowiem wykluczyć, że punkty sprzedaży współpracujące z ubezpieczycielem naliczają wysoką marżę, a nawet po zastosowaniu rabatu wynikającego z porozumienia cena danej części będzie wyższa aniżeli cena ujawniona w systemie A., przyjęta do obliczeń przez biegłego. Należy pamiętać, że przedstawienie przez stronę dowodu w celu wykazania określonych twierdzeń o faktach sprawy, z których wywodzi ona korzystne dla siebie skutki, jest jej ciężarem procesowym, wynikającym i zagwarantowanym przepisami prawa (art. 6 k.c., art. 232 k.p.c.), przede wszystkim w jej własnym interesie. To interes strony, jakim jest wygranie procesu, nakazuje jej podjąć wszelkie możliwe czynności procesowe w celu udowodnienia przedstawionych twierdzeń o faktach (wyrok SA w Szczecinie z dnia 6 marca 2015 roku, I ACa 833/14, Lex nr 1770860 ).
Faktem notoryjnym jest, że rabaty stosowane przez towarzystwa ubezpieczeniowe, polegają na tym, że jeden podmiot przekazuje drugiemu, że płaci mu mniej, bo rabatu udzieli mu trzeci podmiot. Operacja ta, chociażby w przypadku materiałów lakierniczych jest niewykonalna z uwagi na niemożliwość odgórnego określenia ilości np. szpachli, papieru, taśm, pigmentów, a także różnorodność technologii (mieszalników) występujących na rynku. Nie można więc stosować - niejako w sposób automatyczny - procentowego odliczenia, gdyż stanowi ono działanie hipotetyczne powodujące pozbawienie właściciela uszkodzonego pojazdu uzyskania pełnego odszkodowania za szkodę poniesioną, przecież nie z jego winy.
Także podniesione przez skarżącego zarzuty naruszenia prawa materialnego nie mogły odnieść oczekiwanego przez skarżącego skutku, gdyż Sąd I instancji nie dopuścił się żadnych uchybień w ich stosowaniu.
Sąd I instancji nie naruszył przepisów prawa materialnego tj. art. 361 § 1 k.c. i art. 363 § 1 k.c. w zakresie odpowiedzialności gwarancyjnej pozwanego jako zakładu ubezpieczeń z tytułu kosztów naprawy pojazdu wyliczonej kosztorysowo w przedmiotowej sprawie. Skarżący nie wykazał bowiem, by naprawa według kalkulacji zakładu ubezpieczeń mogła przywrócić pojazd do stanu sprzed szkody. W szczególności pozwany nie wykazał, aby poszkodowany rzeczywiście miał realną możliwość skorzystania z rabatów na części zamienne w wysokości 16 % oraz na materiały lakiernicze w wysokości 40 % poza siecią naprawczą ubezpieczyciela. Ponadto skarżący nie podał żadnych konkretnych informacji związanych z możliwością skorzystania z przysługujących poszkodowanemu rabatów.
Wskazać należy, że w orzecznictwie Sądu Najwyższego i sądów powszechnych ugruntowane jest stanowisko, według którego w wypadku częściowego uszkodzenia samochodu, odszkodowanie powinno stanowić równowartość kosztów przywrócenia uszkodzonego pojazdu do stanu pierwotnego, przy czym naprawa samochodu i rzeczywiste poniesienie kosztów z tego tytułu nie jest warunkiem koniecznym dla dochodzenia odszkodowania (tak Sąd Najwyższy: w wyroku z 16 stycznia 2002 r., IV CKN 635/00 - publ. Lex nr 78370; w wyroku z 16 kwietnia 2002 r., V CKN 980/00 – publ. Lex nr 1171177; w wyroku z 16 maja 2002 r., V CKN 1273/00 - publ. Lex nr 55515).
Aktualność powyższej praktyki orzeczniczej potwierdził Sąd Najwyższy w wyroku z 12.04.2018 r. (II CNP 43/17, opubl. Lex nr 2490615) wskazując, że: „z art. 822 § 1 k.c. wynika, że obowiązek ubezpieczyciela odpowiedzialności cywilnej polega na zapłacie określonego w umowie odszkodowania za szkody wyrządzone przez ubezpieczonego osobom trzecim, a więc na spełnieniu świadczenia pieniężnego. Poszkodowany może, według swojego wyboru, żądać od ubezpieczyciela zapłaty kosztów hipotetycznej restytucji albo zapłaty odpowiedniej sumy pieniężnej ustalonej zgodnie z metodą różnicy. Przepis art. 822 § 1 k.c. modyfikuje normę wynikającą z art. 363 § 1 k.c. bowiem jedynie tylko w ten sposób, że roszczenie o przywrócenie stanu poprzedniego przekształca w roszczenie o zapłatę kosztów restytucji. Powstanie roszczenia w stosunku do ubezpieczyciela o zapłacenie odszkodowania, a tym samym jego zakres odszkodowania, nie zależą od tego, czy poszkodowany dokonał restytucji i czy w ogóle ma taki zamiar. Zastosowanie art. 822 § 1 w zw. z art. 363 § 1 k.c. oznacza, że poszkodowany nie może żądać zapłaty kosztów (hipotetycznej) restytucji w sytuacji, w której przywrócenie stanu poprzedniego byłoby niemożliwe albo też pociągało za sobą nadmierne trudności lub koszty. W takim przypadku może żądać wyrównania tego uszczerbku w jego majątku, który odpowiada wartości rzeczy zniszczonej wskutek działania sprawcy szkody. Ocena, czy koszty restytucji są nadmierne zależy od okoliczności sprawy. Na gruncie spraw dotyczących naprawy pojazdów mechanicznych ugruntowała się praktyka zakładająca, że koszt naprawy nie jest nadmierny dopóty, dopóki nie przewyższa wartości pojazdu sprzed wypadku”.
W świetle powyższych rozważań, nie zasługiwała na uwzględnienie argumentacja przedstawiona w apelacji, a zmierzająca do uznania kwoty jaką poszkodowani wydatkowali na naprawę pojazdu za określającą koszty całkowitej restytucji pojazdu, jeśli nie zostało wykazane, że owa naprawa rzeczywiście przywróciła pojazd do stanu pierwotnego. Sąd Okręgowy nie widzi też podstaw do uwzględnienia przy wyliczaniu kosztów naprawy pojazdu rabatów na części zamienne w wysokości 16 % oraz na materiały lakiernicze w wysokości 40% oferowanych w warsztatach związanych z pozwanym zakładem ubezpieczeń. Należy bowiem zauważyć, iż rabat oznacza pewną zniżkę, ustępstwo procentowe, kwotowe lub rzeczowe dla nabywcy od ustalonych standardowo cen towaru – nie jest więc ona równoznaczna z rzeczywistymi kosztami określonej usługi, towaru i z tej przyczyny nie winna być uwzględniania w kosztorysie naprawy pojazdu, a ponadto cena części zamiennych, materiałów w poszczególnych warsztatach jest różna – brak jest więc podstaw do automatycznego obniżania cen części zamiennych i materiałów lakierniczych o wysokość rabatów proponowanych w warsztatach związanych z pozwanym zakładem ubezpieczeń. Należy też zauważyć, iż nawet w przypadku zakupu tych części od warsztatów oferujących ich sprzedaż z rabatem należy też uwzględnić koszty ich dostawy, o których to pozwany w przedłożonej apelacji w ogóle nie wspomina. Uwzględnianie rabatów przy wyliczaniu wysokości kosztów naprawy pojazdu do stanu pierwotnego prowadziłoby do sztucznego i zaniżonego, oderwanego od zasad rynkowych, wyliczenia wysokości tych kosztów – naruszałoby więc zasadę pełnego odszkodowania. Odszkodowanie powinno być natomiast ustalone w kwocie, która zapewnia przywrócenie pojazdu do stanu sprzed zdarzenia wyrządzającego szkodę jako całości na wolnym rynku, a nie w określonej, związanej z zakładem ubezpieczeń, grupie warsztatów. Jeżeli w procesie wyceny wysokości szkody przyjmuje się czynniki niewystępujące na rynku lub też występujące sporadycznie, to należy uznać, że nie jest to obiektywna wycena kosztów naprawy pojazdu. Ta wyliczonej kwoty nie można uznać za wyższą od poniesionej szkody (art. 824 1 § 1 k.c.).
Sąd I instancji nie dopuścił się też uchybień w stosowaniu przepisów art. 354 § 2 k.c., w zw. z art. 16 ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych przyjmując, iż obowiązek współdziałania z ubezpieczycielem w wykonaniu zobowiązania i dążenie do minimalizacji szkody nie oznacza obowiązku nabycia części zamiennych i materiałów lakierniczych z uwzględnieniem rabatów w warsztatach wskazanych przez pozwanego. Niewątpliwie strony stosunku zobowiązaniowego wynikającego z odpowiedzialności gwarancyjnej ubezpieczyciela mają obowiązek współdziałania (art. 354 § 2 k.c.). W ramach tego obowiązku powinnością poszkodowanego, jako wierzyciela jest lojalne postępowanie na etapie likwidacji szkody przez ograniczanie zakresu świadczenia odszkodowawczego ubezpieczyciela, co oznacza, iż np. nie powinien on świadomie lub przez niedbalstwo nabywać części potrzebnych do naprawy uszkodzonego w wypadku pojazdu po zawyżonej cenie. W przedmiotowej sprawie wysokość odszkodowania została ustalona w oparciu o opinię biegłego, którego kosztorys opierał się na cenach części oryginalnych, a w przypadku ich braku na częściach zamiennych porównywalnej jakości pochodzących od alternatywnych dostawców wymienionych w opinii – uwzględniała więc wskazaną wyżej zasadę współdziałania z ubezpieczycielem i zasadę minimalizacji szkody, gdyż z pewnością nie zawyżała cen części niezbędnych do naprawy pojazdu. Poszkodowany nie ma obowiązku korzystania z usług warsztatów wskazanych przez zakład ubezpieczeń i nabywania w nich części zamiennych – jego obowiązkiem jest jedynie dbanie o to, aby ubezpieczyciel nie poniósł nadmiernych, zawyżonych kosztów naprawy pojazdu. Przepis art. 354 k.c. określa, że wierzyciel nie może dowolnie żądać od dłużnika wykonania zobowiązania w sposób przez siebie określony. Obowiązki spoczywające na dłużniku nie mogą więc wykraczać poza te, które są określone treścią zobowiązania oraz jego celem społeczno-gospodarczym. Treść wskazanego przepisu reguluje więc nie tylko sposób wykonania zobowiązania, ale także jego granice. Dłużnik każdorazowo zobowiązany jest więc do takiego zachowania, które odpowiada kryteriom wykonania zobowiązania w chwili jego wykonywania (vide: Komentarz do art. 354 k.c., red. Osajda 2017, wyd. 16/W. Borysiak, w: Legalis), a w przedmiotowej sprawie jest nimi dokonanie naprawy pojazdu w wybranym przez poszkodowanych warsztacie przy kosztach nowych części i materiałów służących do naprawy uszkodzonego pojazdu. Odszkodowanie powinno być ustalone w kwocie, która zapewnia przywrócenie pojazdu do stanu sprzed zdarzenia wyrządzającego szkodę jako całości (vide: uchwała 7 sędziów Sądu Najwyższego z dnia 12 kwietnia 2012 r., III CZP 80/11, opubl. Biuletyn SN 2012/4).
Mając na uwadze powyższe, na mocy art. 385 k.p.c., apelacja pozwanego jako bezzasadna podlegała oddaleniu.
O kosztach postępowania apelacyjnego Sąd Okręgowy orzekł zgodnie z wyrażoną w art. 98 § 1 i § 3 k.p.c.. zasadą odpowiedzialności za wynik sporu i zasądził od przegrywającego spór pozwanego na rzecz powodów kwoty po 450 zł, na które złożyło się jedynie wynagrodzenie pełnomocnika, ustalone stosownie do § 2. pkt 3) w zw. z § 10. ust. 1 pkt 1) Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 roku w sprawie opłat za czynności radców prawnych (t.j. - Dz. U. z 2018 roku, poz. 265).
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Łodzi
Data wytworzenia informacji: