III Ca 1530/22 - uzasadnienie Sąd Okręgowy w Łodzi z 2023-09-14
Sygn. akt III Ca 1530/22
UZASADNIENIE
Zaskarżonym wyrokiem z dnia 7 czerwca 2022 r., wydanym w sprawie
z powództwa M. W. przeciwko Towarzystwu (...)
i (...) Spółce Akcyjnej w W. o zapłatę, Sąd Rejonowy dla Łodzi-Widzewa w Łodzi:
zasądził od pozwanego Towarzystwa (...) Spółki Akcyjnej w W. na rzecz powoda M. W. kwotę 7 310,37 zł (siedem tysięcy trzysta dziesięć złotych i trzydzieści siedem groszy) z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od 4 lutego 2019 roku do dnia zapłaty,
oddalił powództwo w pozostałym zakresie,
zasądził od pozwanego Towarzystwa (...) Spółki Akcyjnej w W. na rzecz powoda M. W. kwotę 1 800 zł (tysiąc osiemset złotych) wraz ustawowymi odsetkami za opóźnienie od uprawomocnienia się wyroku do dnia zapłaty tytułem zwrotu kosztów procesu,
nakazał pobrać od pozwanego Towarzystwa (...) Spółki Akcyjnej w W. na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego dla Łodzi-Widzewa w Łodzi kwotę 747,61 zł (siedemset czterdzieści siedem złotych i sześćdziesiąt jeden groszy) tytułem nieuiszczonych kosztów sądowych.
Strona pozwana zaskarżyła powyższy wyrok w części, tj. w zakresie pkt. 1. co do kwoty 2 260,87 zł wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 4 lutego 2019 r. do dnia zapłaty oraz w zakresie pkt. 3. i 4. w całości.
Zaskarżonemu orzeczeniu apelujący zarzucił:
naruszenie przepisów postępowania mające istotny wpływ na wynik sprawy, tj.
art. 233 § 1 k.p.c. polegające na dowolnej ocenie dowodów poprzez nienadanie znaczenia okoliczności, że poszkodowanemu zaoferowano możliwość naprawy uszkodzonego pojazdu po cenach wskazanych
w kalkulacji naprawy, wraz z rabatem na części zamienne oraz na materiały lakiernicze, z czego poszkodowany winien był skorzystać, co powinno z kolei skutkować uznaniem, że poszkodowany przyczynił się do zwiększenia rozmiaru szkody;
b) 233 § 1 k.p.c. w zw. z art. 278 § 1 k.p.c., poprzez dowolną ocenę dowodu
z opinii biegłego i pominięcie wniosku pozwanego o dopuszczenie dowodu
z uzupełniającej opinii biegłego na okoliczność uzasadnionych kosztów naprawy pojazdu na częściach nowych i oryginalnych bez logo producenta pojazdu (Q) z uwzględnieniem rabatów na części zamienne w wysokości 12 % oraz na materiał lakierniczy w wysokości 40% wskazanych przez stronę pozwaną - co powinno przemawiać za uznaniem przez Sąd, że naprawa pojazdu na częściach nowych oryginalnych po pełnej cenie detalicznej jest ekonomicznie nieopłacalna i przez to niezasadna, a powód może przywrócić stan poprzedni pojazdu za kwotę znacznie niższą.
2) naruszenie przepisów prawa materialnego, tj.:
a) art. 354 § 2 k.c. i art. 16 ust. 1 pkt 2 ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych poprzez ich błędną wykładnię
i w konsekwencji nieprawidłowe przyjęcie, że poszkodowany współpracował
z pozwanym w procesie likwidacji szkody oraz dopełnił ciążących na nim obowiązków, w szczególności polegających na zapobieżeniu zwiększeniu się szkody, co skutkowało nieuzasadnionym zwiększeniem rozmiaru szkody;
b) art. 822 § 1 k.c. i art. 824
1 § 1 k.c. poprzez ich błędne zastosowanie
i w konsekwencji nielogiczne, błędne przyjęcie za uzasadnione nadmiernych kosztów naprawy pojazdu, które mogły być znacznie ograniczone bez żadnego uszczerbku dla poszkodowanych, gdyby zdecydowali się skorzystać z oferty pozwanej;
c) art. 363 § 2 k.c. w zw. z art. 826 § 1 k.c. poprzez jego błędną wykładnię
i uznanie, że bez znaczenia dla sprawy jest możliwość nabycia części zamiennych i materiału lakierniczego w promocyjnych cenach, skoro nie ma znaczenia fakt, czy poszkodowany naprawił pojazd, co sprowadza się do przyjęcia przez Sąd, że wybór sposobu naprawienia szkody dokonany przez poszkodowanego ma wpływ na wysokość odszkodowania, tj. kwoty pozwalającej na restytucję;
d) art. 361 k.c. poprzez jego błędną wykładnię i w konsekwencji:
- uznanie, że odszkodowanie z uwzględnieniem rabatowych cen części zamiennych i materiału lakierniczego nie stanowi pełnego odszkodowania, podczas gdy jest to kwota wystarczająca na pełne przywrócenie pojazdu do stanu sprzed szkody albowiem obejmuje części oryginalne wskazane w opinii biegłego i tym samym restytucję, a nadwyżka stanowi wzbogacenie poszkodowanego i nie pozostaje w związku ze szkodą;
- nieprawidłowe uznanie, że w granicach normalnego następstwa szkody mieszczą się koszty naprawy w kwocie znacznie wyższej, niż gwarantowane poszkodowanemu bez wpływu na zakres i jakość naprawy;
- niezasadne przyjęcie, że przywrócenie pojazdu do stanu sprzed szkody powinno się odbyć poprzez naprawę na częściach nowych i oryginalnych w ich pełnej cenie wynikającej z programu A., podczas gdy z niespornego stanu faktycznego wynika, że powód może nabyć te same części i materiał lakierniczy przy współpracy z pozwanym za kwotę znacznie niższą;
- art. 361 § 2 k.c., art. 822 § 1 k.c. i art. 824
1 § 1 k.c. poprzez ich błędne zastosowanie i zasądzenie świadczenia przekraczającego wysokość rzeczywiście poniesionej szkody, szczególności poprzez uznanie, iż części
z grupy Q nie pozwalają na przywrócenie pojazdu do stanu sprzed szkody;
W konkluzji skarżący wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku i oddalenie powództwa w zaskarżonej części oraz stosunkowe rozdzielenie kosztów
z uwzględnieniem zmiany rozstrzygnięcia przez Sąd II instancji oraz
o zasądzenie kosztów postępowania apelacyjnego w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.
Skarżący wniósł także o dopuszczenie i przeprowadzenie dowodu
z uzupełniającej opinii biegłego na okoliczność uzasadnionych kosztów naprawy uszkodzonego pojazdu z uwzględnieniem części o jakości Q oraz zaoferowanych poszkodowanemu rabatów na części zamienne (12 %) oraz materiał lakierniczy (40%).
W odpowiedzi na apelację powód wniósł o jej oddalenie w całości oraz
o przyznanie od pozwanego na rzecz powoda kosztów zastępstwa adwokackiego według norm przepisanych.
Sąd Okręgowy zważył, co następuje:
Apelacja jako niezasadna podlegała oddaleniu.
Zarzuty naruszenia przepisu art. 233 § 1 k.p.c. oraz art. 233 § 1 k.p.c.
w zw. z art. 278 § 1 k.p.c. nie są zasadne. Sąd Rejonowy, czyniąc zadość dyrektywom wskazanym w przywołanej nomie prawnej, w sposób prawidłowy dokonał ustalenia stanu faktycznego i wywiódł z niego logiczne wnioski. Wprawdzie Sąd I instancji nie uwzględnił w podstawie faktycznej rozstrzygnięcia (i nie wyjaśnił z jakich powodów tak uczynił) porozumień rabatowych, które zawarł ubezpieczyciel. Ale skarżący nie wykazał, że były to okoliczności istotne dla rozstrzygnięcia. Trzeba też podkreślić, że zarzut dotyczący art. 233 § 1 k.p.c. w kontekście przywołanych przez skarżącego porozumień rabatowych w istocie sprowadza się do zakwestionowania sposobu zinterpretowania faktów na gruncie przepisów prawa materialnego (przyczynienia się poszkodowanego do zwiększenia szkody, naruszenia obowiązku współdziałania przy likwidacji szkody). Z tych przyczyn, Sąd odwoławczy ostatecznie przyjął poczynione
w I instancji ustalenia faktyczne za własne.
Nie ma racji skarżący, że doszło do naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. w zw.
z art. 278 § 1 k.p.c. Sąd Rejonowy, wbrew przekonaniu apelanta, prawidłowo ocenił dowód z opinii biegłego z zakresu wyceny pojazdów oraz jakości
i kosztów napraw powypadkowych pojazdów. Nie ma podstaw do uwzględnienia przy ocenie wysokości szkody wariantu naprawy
z wykorzystaniem części jakości (...). Jak słusznie wskazał Sąd I instancji, pozwany w postępowaniu dowodowym nie wykazał, aby uszkodzone w wyniku kolizji drogowej z dnia 18 stycznia 2019 roku części zamienne były innymi niż
o jakości O, dlatego nie zaktualizowały się przesłanki do zastosowania zamienników części o jakości (...) w ramach ostatecznie przyjętej wyceny kosztów naprawy. Należy również wskazać, że z opinii biegłego jasno wynika, że pracownik strony pozwanej nie wykazał podczas oględzin, że części, które zakwalifikował do wymiany nie były oryginalne, a to na pozwanym spoczywał ciężar udowodnienia tego faktu. Nie sposób też zarzucić Sądowi I instancji, że pominął dokument w postaci kalkulacji naprawy pozwanego nr (...)-01 z dnia 4 lutego 2019 roku. W tym zakresie Sąd odwołał się do opinii biegłego, który wskazał, że kosztorys z dnia 4 lutego 2019 roku nie gwarantował przywrócenia stanu poprzedniego pojazdu m.in. uwzględnienia części o jakości (...) (bez logo producenta). Polemika z tym poglądem, która przedstawił skarżący, nie była przekonująca. Skarżący nie podważył rzetelności czy profesjonalizmu biegłego. Interpretacja omawianego zagadnienia, którą przedstawił skarżący, wydaje się wskazywać na to, że wyższa cena części wynika wyłącznie z faktu zamieszczenia logo producenta pojazdu. Tymczasem zabieg ten oznacza, że producent pojazdu potwierdza najwyższą jakość części, co ma swój walor ekonomiczny, podlegający uwzględnieniu przy wyliczeniu pełnego odszkodowania.
Nie można odmówić słuszności twierdzeniom apelującego, że Sąd Rejonowy nie nadał żadnego znaczenia okoliczności, iż ubezpieczyciel umożliwiał skorzystanie z rabatów na części zamienne i materiały lakiernicze. Trzeba jednak podkreślić, iż Sąd I instancji prawidłowo zinterpretował zasadę pełnego odszkodowania, z tym że wywody z uzasadnienia zaskarżonego orzeczenia nie wyjaśniają całości zagadnienia. Wadliwość tę można wyeliminować w postępowaniu odwoławczym.
Zacząć trzeba od podkreślenia, że zgodnie z art. 361 k.c. zobowiązany do odszkodowania ponosi odpowiedzialność tylko za normalne następstwa działania lub zaniechania, z którego szkoda wynikła. W powyższych granicach, w braku odmiennego przepisu ustawy lub postanowienia umowy, naprawienie szkody obejmuje straty, które poszkodowany poniósł, oraz korzyści, które mógłby osiągnąć, gdyby mu szkody nie wyrządzono. Pełne odszkodowanie obejmuje wszystkie szkodliwe skutki zdarzenia stanowiącego czyn niedozwolony, z którym ustawa łączy odpowiedzialność odszkodowawczą, pozostające z nim w adekwatnym związku przyczynowym (zob. uchwałę składu siedmiu sędziów SN z 2 września 2019 r., III CZP 99/18, OSNC 2020, nr 2, poz. 13). Odpowiedzialność odszkodowawcza ubezpieczyciela z OC sprawcy wypadku drogowego za uszkodzony pojazd, która zgodnie z art. 822 § 1 k.c. może polegać wyłącznie na świadczeniu o charakterze pieniężnym, obejmuje niezbędne i ekonomicznie uzasadnione koszty naprawy (zob., np. postanowienie składu siedmiu sędziów SN z 24 lutego 2006 r., III CZP 91/05). Wysokość odszkodowania powinna być ustalona według poziomu cen części zamiennych i usług koniecznych do wykonania naprawy z daty ustalania odszkodowania (zob. wyrok SN z 7 sierpnia 2003 r., IV CKN 387/01, art. 363
§ 2 k.c.). Tak wyliczone odszkodowanie nie może być uznane za wyższe od poniesionej szkody, co odpowiada regulacji z art. 824
1 § 1 k.c.
Nie ma wątpliwości, że strony stosunku zobowiązaniowego wynikającego
z odpowiedzialności gwarancyjnej ubezpieczyciela mają obowiązek współdziałania (art. 354 § 2 k.c. w zw. z art. 16 ust. 1 pkt 2 ustawy
o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych). Poszkodowany, jako wierzyciel, powinien lojalnie postępować wobec ubezpieczyciela przez ograniczanie zakresu świadczenia odszkodowawczego. Brak podjęcia takich działań nie może zwiększać odszkodowania należnego od ubezpieczyciela zobowiązanego do naprawienia szkody, jeżeli tylko leżały one w zakresie możliwości poszkodowanego, (zob., np. postanowienie SN
z 7 grudnia 2018 r., III CZP 51/18, OSNC 2019, nr 9, poz. 94). W uchwale SN
z 15 lutego 2019 r., (III CZP 84/18, OSNC 2020, nr 1, poz. 6) słusznie wywiedziono, że „należy proporcjonalnie wyważyć interesy poszkodowanego
i ubezpieczyciela kierując się standardem rozsądnie myślącej osoby, która określone zachowanie uznałaby za celowe, konieczne i racjonalne ekonomicznie. Nie można jednak kreować po stronie poszkodowanego niezgodnych ze standardem należytej staranności obowiązków, przerzucając na niego po oddaniu pojazdu do naprawy profesjonalnemu zakładowi naprawczemu wymogu monitorowania prawidłowości naprawy lub poszukiwania części, gdy problem z ich uzyskaniem w określonym odcinku czasowym ma autoryzowana stacja obsługi. Postulat zapobiegania szkodzie
i zmniejszania jej rozmiarów nie może prowadzić do nieuwzględniania braku możliwości przezwyciężenia przez poszkodowanego perturbacji związanych
z czasową niedostępnością części koniecznych do naprawy pojazdu określonej marki”.
Przekładając przywołane przed chwilą poglądy na grunt niniejszej sprawy należy dostrzec, że oczekiwania apelującego były przesadzone. Skarżący zdaje się uważać, że sam fakt zawarcia przez niego porozumień rabatowych wyznacza poziom odpowiedzialności odszkodowawczej ubezpieczyciela. Tymczasem pojęcie „niezbędnych i ekonomicznie uzasadnionych kosztów naprawy” odwołuje się do uwarunkowań rynkowych, które wyznaczają poziom wydatków związanych z wyrównaniem konkretnej szkody. Nie można uznać, że poszkodowany ma obowiązek wybrania konkretnego warsztatu naprawczego, czy też ciąży na nim obowiązek zadbania, aby wybrany przez niego warsztat korzystał z narzucanego przez ubezpieczyciela dostawcy części zamiennych
i materiałów lakierniczych. Takie rozwiązanie chroni wyłącznie interesy ubezpieczyciela i przesadnie obciąża poszkodowanego, który najczęściej nie jest nawet klientem ubezpieczyciela likwidującego szkodę z OC sprawcy.
W realiach rynkowych może okazać się, że warsztaty, które mają własne, ekonomicznie korzystne dla nich powiązania biznesowe (stała współpraca
z możliwością uzyskiwania lepszych cen, szybszych i bardziej kompleksowych dostaw), nie będą zainteresowane naprawą aut na warunkach oczekiwanych przez ubezpieczyciela. Skarżący przedstawił tylko dwa porozumienia rabatowe,
z których jedno dotyczy bliżej nieokreślonych „materiałów lakierniczych”,
a drugie części zamiennych, które dostarczać ma warsztat powiązany z marką B. jako „marka (...). Trudno nawet powiedzieć na ile korzystny jest ten rabat, który ma być naliczany od „ceny detalicznej obowiązującej w danym punkcie sprzedaży”. W gospodarce rynkowej ceny detaliczne mogą być wyliczane z uwzględnieniem dowolnej, choć akceptowanej rynkowo, marży prowadzącej do zróżnicowania cen w poszczególnych „punktach sprzedaży”. Faktyczna dostępność, wygoda i szybkość dostaw części zamiennych
i materiałów lakierniczych na odpowiednim poziomie (akceptowalnym przez profesjonalne warsztaty mające własnych dostawców) nie wynika
z porozumień, na które powołuje się pozwany. Oczywiście trudno wykluczyć możliwości uwzględnienia rabatów i ulg, ale tylko wtedy, gdy z okoliczności sprawy wynikać będzie, że wyznaczają one niezbędne i ekonomicznie uzasadnione koszty naprawy w konkretnym przypadku. To ubezpieczyciel musi wykazać, że tak jest i w tym celu podjąć adekwatną do potrzeb inicjatywę dowodową, która nie może sprowadzać się do oczekiwania, że biegły ustali wysokość szkody „z uwzględnieniem gwarantowanego przez pozwanego rabatu”. Wymaganej inicjatywy dowodowej pozwanego zabrakło zarówno w I, jak i w II instancji. Wniosek dowodowy zawarty w apelacji nie spełniał wskazanych przed chwilą warunków, a więc wnioskowany dowód podlegał pominięciu na podstawie art. 235
1 § 1 pkt 5 k.p.c.
Nie ma także racji skarżący, że zastosowanie części oryginalnych z logo producenta może być uznane za pozostające poza zakresem związku przyczynowego, czy za przekraczające wysokość rzeczywiście poniesionej szkody. Nie powielając argumentacji zaprezentowanej w części dotyczącej oceny dowodu z opinii biegłego, należy dodać, że koszty naprawy
z wykorzystaniem części jakości O pozostawały w normalnym związku przyczynowym ze zdarzeniem, bo gdyby bowiem szkody nie wyrządzono, pojazd posiadałby części oryginalne z logo producenta, z których był zbudowany. Pozwany nie wykazał, by w pojeździe przed szkodą były zamontowane części inne niż oryginalne z logo producenta, zatem zastosowanie części zamiennych o jakości (...) nie przywróciłoby pojazdu do stanu sprzed szkody. Jednocześnie należy wskazać, że pozwany nie wykazał, by zastąpienie uszkodzonych części częściami zamiennymi o jakości O zwiększyło wartość pojazdu w stosunku do jego wartości sprzed powstania szkody. Przywołane przed chwilą okoliczności nakazywały przyjęcie, że wniosek dowodowy zawarty w apelacji nie mógł prowadzić do uzupełnienia materiału dowodowego także w zakresie dotyczącym wykorzystania części
o jakości (...). Dowód podlegał pominięciu na podstawie przywołanego już art. 235
1 § 1 pkt 5 k.p.c.
W konsekwencji, należało przyjąć, że skarżący bezzasadnie podniósł zarzuty naruszenia art. 354 § 2 k.c. i 16 ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych. Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych oraz art. 822 § 1 k.c. i art. 824
1 § 1 k.c.,
a także art. 361 § 2 k.c. (również w zw. z art. 822 § 1 k.c. i art. 824
1 § 1 k.c.) oraz art. 363 § 2 w zw. z art. 826 § 1 k.c.
Mając powyższe na uwadze, Sąd Okręgowy na podstawie art. 385 k.p.c. oddalił apelację jako bezzasadną.
O kosztach postępowania apelacyjnego Sąd orzekł w oparciu o art. 98 k.p.c. Na koszty wygrywającego postępowanie apelacyjne powoda złożyło się wynagrodzenie pełnomocnika procesowego, ustalone podstawie § 2 pkt 3 w zw. z § 10 ust. 1 pkt 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie (Dz. U. z 2015 r., poz. 1800 ze zm.).
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Łodzi
Data wytworzenia informacji: