III Ca 1571/20 - uzasadnienie Sąd Okręgowy w Łodzi z 2021-11-22
Sygn. akt III Ca 1571/20
UZASADNIENIE
Zaskarżonym wyrokiem z dnia 13 sierpnia 2020 r. Sąd Rejonowy Brzezinach w sprawie o sygn. akt I C 862/18 z powództwa A. D. przeciwko (...) Spółce Akcyjnej V. (...) w W., o zapłatę:
1. zasądził od (...) Spółka Akcyjna V. (...) z siedzibą w W. na rzecz A. D. kwotę 13.199,28 zł z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 9 sierpnia 2018 r. do dnia zapłaty, w tym kwotę 10.000 zł tytułem dalszego zadośćuczynienia,
2. oddalił powództwo w pozostałym zakresie;
3. zasądził od (...) Spółka Akcyjna V. (...) z siedzibą w W. na rzecz A. D. kwotę 1.170,38 zł tytułem kosztów procesu;
4. nakazał pobranie od (...) Spółka Akcyjna V. (...) z siedzibą w W. na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego w Brzezinach kwotę 152,26 zł tytułem nieuiszczonych kosztów sądowych,
5. nie obciążył A. D. nieuiszczonymi kosztami sądowymi od oddalonej części powództwa.
Apelację od powyższego wyroku wniósł pozwany, zaskarżając wydane rozstrzygniecie w części tj. w zakresie punktu 1. co do kwoty 11.206 zł zasądzonej wraz z ustawowymi odsetkami a opóźnienie od dnia 9 sierpnia 2018. do dnia zapłaty, a także w zakresie punktów 3. i 4..
Apelujący zaskarżonemu orzeczeniu zarzucił:
1. naruszenie przepisów postępowania mające istotny wpływ na wynik sprawy, tj.:
a. art. 233 § 1 k.p.c. w zw. z art. 278 k.c. poprzez niewszechstronną, wybiórczą i fragmentaryczną ocenę materiału dowodowego w postaci oceny dowodu z opinii biegłego sądowego specjalisty chirurgii urazowo-ortopedycznej M. S. i uznanie, że wypłacona w toku postępowania likwidacyjnego kwota zadośćuczynienia nie była odpowiednia do doznanej przez powoda krzywdy, w sytuacji, gdy biegły sądowy w sposób jednoznaczny wskazał, że w chwili obecnej skutki wypadku nie wypływają w sposób istotny na aktywność społeczną i życiową powoda i nie stwierdził istotnego upośledzenia funkcji kończyny dolnej prawej, a opis badania tomografii komputerowej kręgosłupa z dnia wypadku wskazuje, na przyjęcie z dużą dozą prawdopodobieństwa, graniczącą z pewnością że opisywane przez powoda zmiany w zakresie kręgosłupa nie powstały w wyniku urazu z dnia 24 sierpnia 2016 r. (opinia biegłego sądowego z dnia 04.12.2019 r. oraz opinia uzupełniająca z dnia 17.03.2020 r.);
b. art. 233 § 1 k.p.c. poprzez niewszechstronną, wybiórczą i fragmentaryczną ocenę materiału dowodowego co skutkowało ogólną błędną oceną dowodów i pominięciem okoliczności mających istotne znaczenie lub nienadaniem im odpowiedniej wagi, w szczególności poprzez:
i. przypisanie nadmiernej wagi zeznaniom świadków M. D. (1), K. D. i M. D. (2),
ii. pominięcie okoliczności, iż powód obecnie nie wymaga rehabilitacji i przyjmowania leków, nie jest pod opieką lekarzy specjalistów,
(...). pominięcie okoliczności, iż przed zdarzeniem z dnia 24 sierpnia 2016 r. powód nie uprawiał wyczynowo sportów, a ich uprawianie odbywało się w ramach spotkań towarzyskich, jakie mają miejsce w czasach szkolnych,
iv. przyjęcie, że powód nadal odczuwa silnie skutki zdarzenia, pomimo iż pracuje na budowie wykonując ciężką pracę fizyczną i nie poszukuje innej pracy
co w konsekwencji doprowadziło do wyolbrzymienia zakresu krzywdy powoda i nie znajduje odzwierciedlenia w pozostałym materiale dowodowym, które to naruszenia skutkowały błędnymi ustaleniami faktycznym Sądu I instancji w zakresie ustalenia stopnia krzywdy powoda.
c. art. 233 § 1 k.p.c. poprzez niewszechstronne rozważenie zgromadzonego materiału dowodowego oraz sprzeczną z logiką oraz doświadczeniem życiowym jego ocenę, w szczególności co do wysokości stawki godzinowej za pomoc osób trzecich, poprzez przyjęcie stawki w żaden sposób nieudowodnionej, nieznajdującej oparcia w realiach rynkowych, a także biorąc pod uwagę deklarowany zakres pomocy osób trzecich sprzecznej z obowiązkiem minimalizacji zakresu szkody,
2. naruszenie przepisów prawa materialnego tj.:
a. art. 445 § 1 k.c. w zw. z art. 444 § 1 k.c. poprzez błędną wykładnię pojęcia „odpowiedniej sumy tytułem zadośćuczynienia za doznaną krzywdę” i składowych, które należy wziąć pod uwagę ustalając ową sumę odpowiednią skutkującą uznaniem, iż przyznanie powodowi łącznej kwoty zadośćuczynienia w wysokości 32.500 zł jest odpowiednie w rozumieniu tego przepisu, podczas, gdy kwota ta jest zawyżona i nieodpowiednia do rozmiaru doznanej krzywdy i powództwo powinno być oddalone, co do kwoty 10.000 zł,
b. art. 444 § 1 i 2 k.c. poprzez jego niewłaściwe zastosowanie i błędne przyjęcie, że stawką odpowiednią za wykonywanie nieprofesjonalnej opieki nad powodem jest stawka 13 zł za godzinę.
W związku z tak postawionymi zarzutami skarżący wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku i oddalenie powództwa w zaskarżonej części oraz orzeczenie o kosztach postępowania z uwzględnieniem zmiany rozstrzygnięcia przez Sąd II instancji oraz o zasądzenie od powoda na rzecz pozwanej zwrotu kosztów postępowania apelacyjnego w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie w spełnieniu świadczenia pieniężnego, za czas od daty uprawomocnienia się orzeczenia, którym je zasądzono, do dnia zapłaty na podstawie art. 84 § 1 1 k.p.c..
Powód, w odpowiedzi na apelację pozwanego, wniósł o jej oddalenie oraz zasądzenie na swoją rzecz kosztów postępowania apelacyjnego, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.
Sąd Okręgowy zważył, co następuje.
Apelacja okazała się niezasadna i jako taka podlegała oddaleniu.
W pierwszej kolejności rozważeniu podlegały zarzuty dotyczące dokonanych przez Sąd I instancji ustaleń faktycznych oraz naruszenia przepisów proceduralnych, albowiem ocena prawidłowości zastosowanych przepisów prawa materialnego może zostać dokonana jedynie po uprzednim stwierdzeniu, że ustalenia faktyczne zostały dokonane w oparciu o poprawnie zastosowane przepisy prawa procesowego.
Podniesione przez apelującego zarzuty naruszenia art. 233 k.p.c. nie zasługują na uwzględnienie. Sąd Okręgowy podziela w pełni ustalenia faktyczne dokonane przez Sąd I instancji i przyjmuje je, jako własne.
Jak wielokrotnie wyjaśniano w orzecznictwie Sądu Najwyższego, zarzut naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. może być uznany za zasadny jedynie w wypadku wykazania, że ocena materiału dowodowego jest rażąco wadliwa, czy w sposób oczywisty błędna, dokonana z przekroczeniem granic swobodnego przekonania sędziowskiego, wyznaczonych w tym przepisie. Sąd drugiej instancji ocenia bowiem legalność oceny dokonanej przez Sąd I instancji, czyli bada czy zostały zachowane kryteria określone w art. 233 § 1 k.p.c. Należy zatem mieć na uwadze, że - co do zasady – Sąd ocenia wiarygodność i moc dowodów według własnego przekonania na podstawie wszechstronnego rozważenia zebranego materiału, dokonując wyboru określonych środków dowodowych. Jeżeli z danego materiału dowodowego sąd wyprowadza wnioski logicznie poprawne i zgodne z doświadczeniem życiowym, to ocena Sądu nie narusza reguł swobodnej oceny dowodów i musi się ostać, choćby w równym stopniu, na podstawie tego materiału dowodowego, dawały się wysnuć wnioski odmienne. Przeprowadzona przez sąd ocena dowodów może być skutecznie podważona tylko wtedy, gdy brak jest logiki w wiązaniu wniosków z zebranymi dowodami lub, gdy wnioskowanie sądu wykracza poza schematy logiki formalnej albo, wbrew zasadom doświadczenia życiowego, nie uwzględnia jednoznacznych praktycznych związków przyczynowo - skutkowych (por. przykładowo postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 11 stycznia 2001 r., I CKN 1072/99, Prok. i Pr. 2001 r., Nr 5, poz. 33, postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 17 maja 2000 r., I CKN 1114/99, wyrok Sądu Najwyższego z dnia 14 stycznia 2000r., I CKN 1169/99, OSNC 2000 r., nr 7-8, poz. 139).
Jak wskazał Sąd Najwyższy w licznych orzeczeniach (np. wyrok z dnia 16 grudnia 2005 r., sygn. akt III CK 314/05, wyrok z dnia 21 października 2005r., sygn. akt III CK 73/05, wyrok z dnia 13 października 2004 r. sygn. akt III CK 245/04, LEX nr 174185), skuteczne postawienie zarzutu naruszenia przez sąd przepisu art. 233 § 1 k.p.c. wymaga wykazania, że sąd uchybił zasadom logicznego rozumowania lub doświadczenia życiowego, to bowiem może być jedynie przeciwstawione uprawnieniu sądu do dokonywania swobodnej oceny dowodów. Nie jest natomiast wystarczające przekonanie o innej, niż przyjął sąd wadze (doniosłości) poszczególnych dowodów i ich odmiennej ocenie, niż ocena sądu. Dla skuteczności zarzutu naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. nie wystarcza stwierdzenie o wadliwości dokonanych ustaleń faktycznych, odwołujące się do stanu faktycznego, który w przekonaniu skarżącego odpowiada rzeczywistości. Konieczne jest tu wskazanie przyczyn dyskwalifikujących postępowanie sądu w tym zakresie. W szczególności skarżący powinien wskazać, jakie kryteria oceny naruszył sąd przy ocenie konkretnych dowodów, uznając brak ich wiarygodności i mocy dowodowej lub niesłusznie im je przyznając (por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Szczecinie z dnia 19 czerwca 2008r., I ACa 180/08, LEX nr 468598).
W niniejszej sprawie Sąd Okręgowy opierając się na całokształcie materiału dowodowego zgromadzonego w aktach, uznał, że Sąd Rejonowy w sposób prawidłowy ustalił stan faktyczny i ocenił zgromadzony w sprawie materiał dowodowy. Podniesione przez pozwanego zarzuty dotyczą wysokości przyznanego powodowi zadośćuczynienia w związku z wypadkiem, jakiemu uległ w dniu 24 sierpnia 2016 r.. Skarżący w treści złożonej apelacji argumentował, że przyznane zadośćuczynienia jest wygórowane, albowiem chwili obecnej skutki wypadku nie wypływają w sposób istotny na aktywność społeczną i życiową powoda, zaś zmiany w zakresie kręgosłupa nie powstały w wyniku urazu z dnia 24 sierpnia 2016 r.. Pozwany zakwestionował również przyjętą stawkę z tytułu opieki jakiej wymagał powód w kwocie 13 zł brutto. W tym miejscu warto przypomnieć, że w chwili wypadku powód miał 17 lat, jazda na motorze przestała być jego pasją, przez kilka miesięcy po wypadku nie mógł normalnie funkcjonować i wymagał pomocy w podstawowych czynnościach przez okres 3 miesięcy. Powód przechodził rehabilitację, mimo której bardzo dokuczało mu zespolenie w biodrze, które ma na stałe. Co więcej powód dotąd nie poradził sobie ze skutkami wypadku zarówno fizycznymi, jak i psychicznymi. Gdy dłużej stoi lub chodzi to boli go w miejscu zespolenia, po wypadku stał się też bardziej nerwowy. Obecnie powód pracuje w firmie budowlanej, gdzie ma ulgowe warunki i elastyczne godziny pracy z uwagi na stan zdrowia, samopoczucia. Po wypadku pogorszył się komfort życia powoda, ciągle stara się uważać na nogę, a co więcej nie wróci do jazdy na motorze, gdyż od czasu wypadku ma traumę. A zatem stwierdzenie pozwanego, że w chwili obecnej wypadek pozostaje już bez wpływu na życie powoda jest co najmniej dużym nieporozumieniam. Zwłaszcza, że z punktu widzenia ortopedycznego wypadek z dnia 24 sierpnia 2016 r. spowodował u powoda trwały uszczerbek na zdrowiu w wysokości 7%, a powód wymaga zabiegu operacyjnego – usunięcia metalowego materiału zespalającego złamaną kość. Co za tym idzie w ocenie Sądu Okręgowego nie sposób przychylić się do podniesionego przez skarżącego zarzutu, że zasądzone na rzecz powoda zadośćuczynienie pozostaje rażąco wygórowane. Natomiast okoliczność, że poszkodowany aktualnie czuje się lepiej, nie wyłącza odpowiedzialności pozwanego za doznaną krzywdę oraz cierpienia, które powód odczuwały bezpośrednio po zdarzeniu. Podobnie w ocenie Sądu Odwoławczego zastosowana stawką za godzinę opieki, jakiej wymagał powód po wypadku, w kwocie 13 zł, jest stawką niewygórowaną i w pełni uzasadnioną.
Idąc dalej należy podkreślić, iż do dowodu z opinii biegłego nie mogą mieć zastosowania wszystkie zasady prowadzenia dowodów. Specyfika dowodu z opinii biegłego polega m.in. na tym, że jeżeli taki dowód już został przez sąd dopuszczony, to stosownie do treści art. 286 k.p.c., opinii dodatkowego biegłego można żądać jedynie „w razie potrzeby”. Podkreślenia wymaga też, że art. 278 § 1 k.p.c. uprawnia sąd do dopuszczenia dowodu z opinii biegłego lub biegłych, jeżeli w sprawie istnieje potrzeba wyjaśnienia okoliczności wymagających wiadomości specjalnych, a nadto do zażądania ustnego uzupełnienia opinii złożonej na piśmie, w sytuacji, gdy opinia nie jest wyczerpująca lub też z innych względów, według oceny sądu, wymaga uzupełnienia lub wyjaśnienia. Powyższe instrumenty procesowe mogą być wykorzystywane stosownie do potrzeb sprawy, przy czym potrzebą taką nie może być jedynie przeświadczenie strony, że dalsze opinie pozwolą na udowodnienie korzystnej dla niej tezy (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 29 listopada 2016 r. II PK 242/15). Wobec powyższego, kwestionowanie wydanych w sprawie opinii przez biegłego M. S. z zakresu chirurgii urazowo-ortopedycznej oraz stanowi jedynie nieuzasadnioną polemikę z wnioskami biegłego i przejaw niezadowolenia strony. Podkreślenia wymaga, że w ocenie Sądu Okręgowego wydana w sprawie opinia biegłego jest wyczerpująca, a biegły w sposób jasny i logiczny uzasadnił wyciągnięte wnioski. Wartość rzeczowa opinii, logika wypowiedzi biegłego, przekonująca moc wniosków, nie budzą wątpliwości, co uzasadnia tezę o braku podstaw do przeprowadzenia dowodu z opinii innego biegłego.
Przechodząc do podniesionych zarzutów naruszenia prawa materialnego należy wskazać, że Sąd Odwoławczy podziela ocenę prawną dokonaną przez Sąd Rejonowy, zarówno co do przyjętej podstawy prawnej oceny jego zasadności, jak i wyników tej oceny.
W szczególności nie zasługuje na uwzględnienie zarzuty naruszenia art. 445 § 1 k.c. oraz art. 361 k.c. w zw. z art. 444 § 1 k.c., bowiem Sąd Rejonowy prawidłowo uznał, jako w pełni uzasadnione przyznanie powodowi łącznej kwoty 10.000 zł tytułem dalszego zadośćuczynienia oraz kwota 3.199,28 zł tytułem odszkodowania. Obie wskazane wartości znajdują pełne uzasadnienie w całokształcie materiału dowodowego zgromadzonego w sprawie, co zostało omówione już w dotychczasowej części uzasadnienia i nie ma potrzeby powielania raz jeszcze przywołanej argumentacji. Nie może być również mowy o tym, że przyznane powodowi kwoty roszczeń mogą prowadzić do jego wzbogacenia,
Sąd Rejonowy ustalając należne powodowi zadośćuczynienie oparł się m.in. na opinii biegłego, powołanych w sprawie, rozmiaru cierpień powoda doznanych po wypadku, związanych również z opieką jakiej wymagał przez 3 miesiące po wypadku, aż wreszcie skutków przedmiotowego zarówno na jego obecne, jak i przyszłe życie. Wprawdzie istotnie stan powoda uległ poprawie to nie można zapominać, że doznany uraz jest trwały, zaś jego skutki można niwelować jedynie za pomocą stosowania dalszych zabiegów usprawniających.
Należy pamiętać, że zadośćuczynienie jest formą rekompensaty pieniężnej z tytułu szkody niemajątkowej i obejmuje swym zakresem wszelkie cierpienia fizyczne i psychiczne, które nie mogą być bezpośrednio przeliczone na pieniądze. Ustawodawca nie wprowadził przy tym żadnych kryteriów, jakimi powinien kierować się sąd przy ustalaniu wysokości należnego poszkodowanemu zadośćuczynienia, ograniczając się jedynie do stwierdzenia, iż ma być ono odpowiednie. Już z powyższego wynika zatem, iż pojęcie „sumy odpowiedniej” jest pojęciem o charakterze niedookreślonym. Z tego względu w orzecznictwie, a także w doktrynie wskazuje się kryteria, którymi należy kierować się przy ustalaniu wysokości zadośćuczynienia. Kryteriami tymi są m.in. wiek poszkodowanego, stopień doznanych cierpień fizycznych i psychicznych, ich intensywność i czas trwania, nieodwracalność następstw wypadku, rodzaj wykonywanej pracy, szanse na przyszłość, poczucie nieprzydatności społecznej, bezradność życiową oraz inne czynniki podobnej natury (vide wyrok Sądu Najwyższego z dnia 9 listopada 2007 r., sygn. akt V CSK 245/07, LEX nr 369691). Indywidualny charakter zadośćuczynienia przesądza o tym, że ostateczne ustalenie, jaka konkretna kwota jest „odpowiednia”, z istoty swej, należy do sfery swobodnego uznania sędziowskiego, lecz nie może to być uznanie dowolne. Zawsze musi ono opierać się tak na całokształcie okoliczności sprawy, jak i na czytelnych kryteriach ocennych, rzetelnie wskazanych w treści uzasadnienia (vide wyrok Sądu Apelacyjnego w Lublinie z dnia 5 maja 2008 r., II AKa 83/08, KZS 2008/12/68). W kontekście tych uwag stwierdzić należy, że zarzut niewłaściwego ustalenia kwoty zadośćuczynienia może być skuteczny w postępowaniu odwoławczym tylko wtedy, gdy orzeczenie w sposób oczywisty narusza zasady ustalania wysokości tego świadczenia. Tym samym praktycznie rzecz biorąc ma to miejsce przy ustaleniu kwoty symbolicznej bądź też nadmiernie wysokiej (por. postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 12 sierpnia 2008 r., V KK 45/08, LEX nr 438427). Ponadto w ocenie Sądu odwoławczego należy pamiętać, że określenie rozmiaru procentowego uszczerbku na zdrowiu jest tylko jednym z wielu kryteriów, które Sąd Rejonowy powinien brać pod uwagę przy ocenie wysokości należnego powodowi zadośćuczynienia. Należy przy tym wskazać, że stopień doznanego przez poszkodowanego trwałego lub długotrwałego uszczerbku na zdrowiu ma tylko pomocniczy charakter i nie stanowi wyłącznej podstawy do matematycznego wyliczenia wysokości zadośćuczynienia. Pojęcie „odpowiedniej sumy” zadośćuczynienia trafnie, zdaniem Sądu Okręgowego, sprecyzował Sąd Apelacyjny w Katowicach w wyroku z dnia 3 listopada 1994 roku, sygn. akt III APr 43/94, (OSA 1995/5 poz. 41 str. 42) wyrażając pogląd, iż zadośćuczynienie z art. 445 k.c. ma przede wszystkim charakter kompensacyjny; wobec czego jego wysokość nie może stanowić zapłaty sumy symbolicznej, czy też określonej sztywnymi regułami tak jak w ustawie wypadkowej, lecz musi przedstawiać jakąś ekonomicznie odczuwalną wartość.
Ponadto z uwagi na obecność sędziowskiego uznania ingerencja w rozstrzygnięcie Sądu I instancji orzekającego na podstawie art. 445 § 1 k.c. może mieć miejsce tylko w wypadkach rażącego naruszenia kryteriów przyznawania zadośćuczynienia, co w niniejszej sprawie nie miało miejsca (por. przykładowo Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 15 października 2009 r., I CSK 83/09, LEX nr 553662 oraz Sąd Apelacyjny w Poznaniu w wyroku z dnia 10 stycznia 2008r., I ACa 1048/07, LEX nr 466432).
Niezasadny okazał się także zarzut dotyczący zasądzenia na rzecz powoda odszkodowania z tytułu kosztów opieki, tj. stawki 13 zł, która to stawka w ocenie skarżącego jest zawyżona biorąc pod uwagę, że nad powodem opiekę sprawowali członkowie jego rodziny, nie zaś profesjonalny podmiot. W tym miejscu należy ponownie podkreślić, że poszkodowany może dochodzić zwrotu kosztów opieki, jeśli ze względu na stan zdrowia taka opieka jest potrzebna. Czynnikiem decydującym o możliwości żądania zwrotu tych kosztów nie jest natomiast fakt, że zostały lub nie zostały rzeczywiście poniesione. Nie jest konieczne, aby poszkodowany rzeczywiście opłacił koszty takiej opieki, stanowią ono element należnego poszkodowanemu odszkodowania nawet wtedy, jeśli opieka sprawowana była przez członków rodziny poszkodowanego nieodpłatnie (wyrok Sądu Najwyższego z 4 marca 1969 roku, I PR 28/69, OSNCP 1969, Nr 12, poz. 229; wyrok Sądu Najwyższego z 4 października 1973 roku, II CR 365/73, OSNCP 1974, Nr 9, poz. 147; M. Safjan, w: Pietrzykowski, Komentarz, t. I, 2015, s. 1499, Nb 25). To, że opiekę zapewniali poszkodowanemu członkowie rodziny, nie zaś profesjonalny personel medyczny, nie może prowadzić do wyłączenia lub ograniczenia jego prawa do odszkodowania z tego tytułu. Wystarczającą podstawą zasądzenia na rzecz poszkodowanego świadczenia jest bowiem wykazanie przez niego istnienia zwiększonych potrzeb stanowiących następstwo czynu niedozwolonego. Opiekę tę mogą sprawować zarówno członkowie rodziny, jak i opiekunka, czyniąc to nawet nieodpłatnie (wyrok Sądu Apelacyjnego w Krakowie z dnia 28 marca 2017 r. sygn. akt I ACa 1481/16).
W okolicznościach przedmiotowej sprawy nie ulega wątpliwości, że powód przez 3 miesiące od wypadku wymagał opieki. Na tej podstawie Sąd Rejonowy dokonał prawidłowego wyliczenia należnego powodowi odszkodowania z tytułu kosztów opieki w łącznej wysokości 2.709,39 zł.
Mając powyższe na uwadze Sąd Okręgowy, na podstawie art. 385 k.p.c., oddalił apelację jako bezzasadną.
O kosztach postępowania apelacyjnego Sąd Okręgowy rozstrzygnął w oparciu o art. 98 § 1 k.p.c. w zw. z § 2 pkt 5) oraz § 10 ust. 1 pkt 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości w sprawie opłat za czynności adwokackie z dnia 22 października 2015 r. (Dz.U. 2015 r. poz. 1800 z póź. zm.) zasądzając od pozwanego na rzecz powoda kwotę 1.800 zł tytułem kosztów zastępstwa procesowego w postępowaniu apelacyjnym.
SSO Zofia Szcześniewicz
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Łodzi
Data wytworzenia informacji: