III Ca 1711/21 - uzasadnienie Sąd Okręgowy w Łodzi z 2022-05-31

Sygn. akt III Ca 1711/21

UZASADNIENIE

Zaskarżonym wyrokiem z dnia 25 maja 2021 roku Sąd Rejonowy dla Łodzi - Widzewa w Łodzi:

1.  zasądził od pozwanego Towarzystwa (...) Spółki Akcyjnej z siedzibą w W. na rzecz powoda M. W. kwotę 6.278,10 zł z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 10 czerwca 2020 roku do dnia zapłaty;

2.  zasądził od pozwanego Towarzystwa (...) Spółki Akcyjnej z siedzibą w W. na rzecz powoda M. W. kwotę 2.313 zł tytułem zwrotu kosztów procesu;

3.  nakazał pobrać od pozwanego Towarzystwa (...) Spółki Akcyjnej z siedzibą w W. na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego dla Łodzi-Widzewa w Łodzi kwotę 351,93 zł tytułem nieuiszczonych kosztów sądowych;

4.  nakazał zwrócić ze środków Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego dla Łodzi-Widzewa w Łodzi na rzecz powoda M. W. kwotę 504 zł tytułem niewykorzystanej zaliczki na poczet biegłego sądowego.

Apelację od powyższego wyroku, zaskarżając go w zakresie: co do punktu 1. w zakresie kwoty 4.132,33 złotych wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 10 czerwca 2020 roku do dnia zapłaty oraz co do punktów 2. i 3.

Skarżący zarzucił wyrokowi:

a) naruszenie art. 233 § 1 k.p.c. w wyniku dokonania niewszechstronnej i dowolnej oceny materiału dowodowego w sprawie, w szczególności:

1) decyzji płatniczej z dnia 10 lipca 2019 roku, kalkulacji naprawy numer (...) - 01 oraz porozumień rabatowych załączonych do pisma procesowego pozwanego z dnia 26 listopada 2020 roku poprzez nienadanie odpowiedniego znaczenia dowodowego ww. dokumentom, co prowadziło do pominięcia przez Sąd I instancji okoliczności, że możliwe było przyjęcie kosztów naprawy przedmiotowego pojazdu z uwzględnieniem rabatów oferowanych przez pozwanego;

2) poprzez pominięcie istotnej okoliczności, że powód de facto dochodzi zwrotu samego kosztu zakupu części - wiązki elektrycznej silnika, a nie dodatkowo kosztów zamontowania i wymiany tej części;

3) pominięcie istotnego faktu, że powód nie zakwestionował zasadności rabatów czy stawki za roboczogodzinę przyjętą przez pozwaną, a jedynie zakwestionował wartość i rodzaj części przyjętej przez ubezpieczyciela, co oznacza, że cena spornej części również powinna obejmować rabat w wysokości 18 % zaproponowany przez pozwanego;

4) poprzez błędne przyjęcie, że rabaty na części zamienne i materiały lakiernicze oferowane przez pozwaną nie mogą być uwzględnione albowiem narzucają poszkodowanemu przeprowadzenie naprawy pojazdu we wskazanym warsztacie naprawczym, sposób naprawy pojazdu i upust cenowy, podczas, gdy porozumienia rabatowe pozwanej oferują możliwość nabycia części zamiennych i materiałów lakierniczych w obniżonych cenach z dostawą do dowolnie wybranego przez poszkodowanego zakładu naprawczego;

5) w wyniku dokonania niewszechstronnej i dowolnej oceny opinii biegłego K. w zakresie, w jakim biegły wyliczył koszty wymiany wiązki elektrycznej silnika w pojeździe powoda z uwzględnieniem rabatów oferowanych przez pozwaną, co skutkowało pominięciem przez Sąd I instancji i nieuwzględnieniem faktu, że powód zaakceptował kosztorys pozwanego z rabatami, wobec czego uzasadnione było przyjęcie kosztów wiązki elektrycznej w cenie z rabatami, a nie w cenie bez rabatów;

b) naruszenie przepisów prawa materialnego, tj. art. 361 § 1 k.c. i art. 363 § 1 k.c. poprzez błędne zastosowanie skutkujące zasądzeniem odszkodowania w nadmiernej wysokości, co prowadzi do bezpodstawnego wzbogacenia powoda, podczas, gdy celowy i ekonomicznie uzasadniony koszt naprawy, pozwalający na przywrócenie stanu poprzedniego pojazdu uwzględniać winien rabaty na oryginalne części zamienne z logiem producenta pojazdu, tym bardziej, że powód nie zakwestionował możliwości zastosowania rabatów na oryginalne części zamienne, a jedynie rodzaj i cenę części przyjętą przez pozwaną;

c) naruszenie przepisów prawa materialnego, a w szczególności art. 354 § 2 k.c. oraz w związku z art. 826 § 1 k.c. oraz w związku z art. 16 ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych przez jego błędne zastosowanie skutkujące uznaniem przez Sąd I instancji, że poszkodowany co prawda ma obowiązek współdziałania z ubezpieczycielem i minimalizacji szkody, jednakże zasada ta nie może doznawać ograniczeń w taki sposób, że ubezpieczyciel narzuca poszkodowanemu sposobu naprawienia szkody, w sytuacji, gdy powód nie kwestionował rabatów proponowanych przez pozwaną czy stawki za roboczogodzinę, a ponadto nie udowodnił, że naprawił powód i że kwota przyznana przez pozwanego jest niewystarczająca do naprawy, ponieważ dochodzi jedynie hipotetycznych, a nie rzeczywistych kosztów naprawy;

d) naruszenie przepisów prawa materialnego - art. 481 k.c. w związku z art. 817 § 1 k.c. poprzez niezastosowanie skutkujące błędnym uznaniem, że pozwany pozostawał w opóźnieniu już 10 czerwca 2020 roku, w zakresie kwoty 6.278,10 złotych, podczas, gdy dochodzone kwoty miały charakter sporny do chwili wyrokowania.

Przy tak sformułowanych zarzutach skarżący wniósł o:

1) zmianę rozstrzygnięcia w zakresie zaskarżenia poprzez oddalenie powództwa w zaskarżonej części, a także poprzez rozliczenie kosztów procesu, stosownie do wyniku sprawy zweryfikowanego w toku instancji;

2) rozstrzygnięcie o kosztach procesu w zakresie postępowania przed Sądem I i II instancji, w tym kosztów zastępstwa procesowego, stosownie do wyniku postępowania i zasady odpowiedzialności strony za wynik sprawy.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja jest bezzasadna i jako taka podlega oddaleniu.

Na wstępie zaznaczyć należy, że przedmiotowa sprawa podlegała rozpoznaniu w trybie uproszczonym.

Wobec faktu, że ani w apelacji ani w odpowiedzi na apelację strony nie złożyły wniosku o przeprowadzenie rozprawy, Sąd Okręgowy uznając, że przeprowadzenie rozprawy nie jest konieczne, rozpoznał apelację na posiedzeniu niejawnym (art. 374 k.p.c.).

Idąc dalej wskazać trzeba, że w myśl art. 505 13 § 2 k.p.c., jeżeli sąd drugiej instancji nie przeprowadził postępowania dowodowego, to uzasadnienie wyroku powinno zawierać jedynie wyjaśnienie podstawy prawnej wyroku z przytoczeniem przepisów prawa.

Wreszcie zaznaczyć trzeba, że apelacja w postępowaniu uproszczonym ma charakter ograniczony, a celem postępowania apelacyjnego nie jest tu ponowne rozpoznanie sprawy, ale wyłącznie kontrola wyroku wydanego przez sąd I instancji w ramach zarzutów podniesionych przez skarżącego. Innymi słowy mówiąc, apelacja ograniczona wiąże sąd odwoławczy, a zakres jego kompetencji kontrolnych jest zredukowany do tego, co zarzuci w apelacji skarżący. Wprowadzając apelację ograniczoną, ustawodawca jednocześnie określa zarzuty, jakimi może posługiwać się jej autor i zakazuje przytaczania dalszych zarzutów po upływie terminu do wniesienia apelacji – co w polskim porządku prawnym wynika z art. 505 9 § 1 1 i 2 k.p.c. (tak w uzasadnieniu uchwały składu 7 sędziów SN z dnia 31 stycznia 2008 r., III CZP 49/07, OSNC Nr 6 z 2008 r., poz. 55). Tym samym w ramach niniejszego uzasadnienia poprzestać należy jedynie na odniesieniu się do zarzutów apelacji, bez dokonywania analizy zgodności zaskarżonego rozstrzygnięcia z prawem w pozostałym zakresie.

Idąc dalej należy wskazać, że w ocenie Sądu Okręgowego zaskarżone rozstrzygnięcie zostało wydane w wyniku prawidłowo ustalonego stanu faktycznego, które to ustalenia Sąd Okręgowy podziela i przyjmuje za własne. Sąd Rejonowy w sposób prawidłowy dokonał ustaleń stanu faktycznego znajdujących oparcie w zebranym materiale dowodowym, ocenionym bez przekroczenia granic swobodnej oceny dowodów zakreślonej przepisem art. 233 § 1 k.p.c.. Przeprowadzona przez tenże Sąd ocena materiału dowodowego jest w całości logiczna i zgodna z zasadami doświadczenia życiowego, zaś wszelkie podniesione w tym zakresie zarzuty apelacji stanowią w istocie jedynie niczym nieuzasadnioną polemikę z prawidłowymi i nieobarczonymi jakimkolwiek błędem ustaleniami Sądu pierwszej instancji.

Należy przy tym wskazać, że o bezzasadności zarzutu dotyczącego naruszenia przepisu art. 233 § 1 k.p.c. podniesionego w apelacji pozwanego przesądza już samo jego sformułowanie przez skarżącego.

Sąd Rejonowy ustalił bowiem fakty, jakie wskazuje pozwany w sformułowanym przez siebie zarzucie. Kwestia natomiast, jakie znaczenie dla określenia wysokości należnego powodowi odszkodowania fakty te mają, nie odnosi się w ogóle do sfery ustaleń faktycznych, albowiem ocena czy wysokość przyznanego odszkodowania jest prawidłowa i uwzględnia w należytym stopniu wszystkie istotne elementy, stanowi proces subsumpcji, czyli zastosowania prawa materialnego do ustalonych w sprawie okoliczności faktycznych, nie stanowi zaś elementu ustaleń faktycznych i związanych z tymi ustaleniami domniemań bądź oceny mocy i wiarygodności dowodów. W związku z tym powyższy zarzut co najwyżej odnosi się i zawiera w innych zarzutach wskazanych przez pozwanego, to jest w zarzutach naruszenia prawa materialnego.

Czyni to stawiane w apelacji zarzuty naruszenia prawa procesowego niezasadnymi.

Przy prawidłowo ustalonym stanie faktycznym sprawy nie naruszył również Sąd Rejonowy przepisów prawa materialnego.

W ocenie Sądu Okręgowego nie było zasadnym uwzględnienie wartości rabatów, do których uprawniona była strona pozwana, przy ocenie hipotetycznych wartości naprawy.

W odniesieniu do spoczywającego na poszkodowanym ustawowego obowiązku współdziałania z ubezpieczycielem w celu minimalizacji szkody obejmującej koszty naprawy pojazdu powstałe w wyniku kolizji drogowej przypomnieć należy, iż w kontekście art. 363 § 2 k.c. obowiązek naprawienia szkody przez wypłatę odpowiedniej sumy pieniężnej powstaje z chwilą wyrządzenia szkody i nie jest uzależniony od tego, czy poszkodowany dokonał naprawy rzeczy i czy w ogóle zamierza ją naprawić, odszkodowanie bowiem ma wyrównać uszczerbek majątkowy powstały w wyniku zdarzenia wyrządzającego szkodę, istniejący od chwili wyrządzenia szkody do czasu, gdy zobowiązany wypłaci poszkodowanemu sumę pieniężną odpowiadającą szkodzie ustalonej w sposób przewidziany prawem. Przy takim rozumieniu szkody i obowiązku odszkodowawczego nie ma znaczenia, jakim kosztem poszkodowany faktycznie dokonał naprawy rzeczy i czy w ogóle to uczynił albo zamierza uczynić (uzasadnienie uchwały SN z dnia 15.11.2001r., III CZP 68/01, OSNC 2002, nr 6, poz. 74; nr LEX 49443; uzasadnienie uchwały 7 sędziów SN z dnia 17.05.2007r., III CZP 150/06, OSNC 2007/10/144, Biul. SN 2007/5/9; nr LEX 258523; uzasadnienie uchwały SN z dnia 24.08.2017r., III CZP 20/17, OSNC 2018/6/56, LEX nr 2340475; wyrok SN z dnia 07.08.2003r., IV CKN 387/01, nr LEX 141410; wyrok SN z dnia 20.02.2002r., V CKN 908/00, nr LEX 54365; wyrok SN z dnia 27.06.1988r., I CR 151/88, nr LEX 8894; wyrok Sądu Apelacyjnego w Poznaniu z dnia 22.02.2007r., I ACa 1179/06, nr LEX 298601). Szkodą nie jest zatem poniesiony przez poszkodowanego wydatek na naprawę pojazdu (jak ma to miejsce w przypadku szkody polegającej na konieczności wynajęcia pojazdu zastępczego na czas naprawy uszkodzonego pojazdu), lecz szacunkowa wysokość tych kosztów, albowiem żaden przepis prawa nie nakłada na poszkodowanego obowiązku naprawienia uszkodzonego pojazdu. W związku z tym, przy wypłacie odszkodowania jako miarodajne koszty naprawy pojazdu powinny być brane pod uwagę obiektywne i uśrednione ceny części i materiałów występujące na rynku, nie zaś ceny obniżone o określony procent, proponowane wyłącznie przez wybrane podmioty współpracujące z ubezpieczycielem. Podkreślić należy, iż warsztat realizujący usługę naprawy i ponoszący odpowiedzialność za jej należyte wykonanie nie ma obowiązku używania do naprawy części pochodzących od niezweryfikowanego dostawcy, a poszkodowany nie jest również zobowiązany do poszukiwania sprzedawcy oferującego te części najtaniej (uzasadnienie wyroku SN z dnia 25.04.2002r., I CKN 1466/99, OSNC 2003/5/64, Biul. SN 2002/10/16, nr LEX 55243). Ustalone odszkodowanie powinno pozwolić poszkodowanemu na przeprowadzenie pełnej naprawy pojazdu w wybranym warsztacie naprawczym, stosującym realnie występujące na rynku, a tym samym ustalone w oparciu o zobiektywizowane kryteria ceny części i materiałów lakierniczych. Przewidziane w kalkulacji pozwanego rabaty na ceny części zamiennych wynikają wyłącznie z indywidualnych porozumień zawartych pomiędzy ubezpieczycielem a wybranymi dostawcami i nie są powszechnie obowiązującym elementem kształtującym ceny na rynku części samochodowych.

Niezasadny w świetle przedstawionych wyżej rozważań okazał się również zarzut naruszenia art. 354 § 2 k.c. w związku z art. 826 § 1 k.c. oraz w związku z art. 16 ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych poprzez błędne uznanie, że poszkodowany nie naruszył obowiązku współdziałania z ubezpieczycielem w celu minimalizacji szkody. W orzecznictwie trafnie zwraca się uwagę, że w przypadku kosztów naprawy pojazdu służących bezpośrednio wyeliminowaniu już istniejącej szkody majątkowej interes poszkodowanego podlega intensywniejszej ochronie niż w przypadku wydatków na najem pojazdu zastępczego, które nie służą wyrównaniu szkody (utrata możliwości korzystania z rzeczy nie jest szkodą), lecz jedynie wyeliminowaniu negatywnych następstw majątkowych doznanych przez poszkodowanego w wyniku uszkodzenia (zniszczenia) pojazdu. W konsekwencji wymagania dotyczące pokrycia obu kategorii kosztów różnią się. O ile celowość i ekonomiczność wydatków służących bezpośrednio restytucji (naprawie pojazdu) jest kontrolowana co do zasady tylko w wąskich granicach określonych w art. 363 § 1 zd. 2 k.c., o tyle w przypadku kosztów służących wyeliminowaniu negatywnych następstw majątkowych - jest samoistną, podstawową przesłanką warunkującą zakwalifikowanie tych wydatków jako szkodę. Znaczenie tej różnicy uwidacznia się także w tym, że kompensacie podlegają jedynie rzeczywiście poniesione wydatki na najem pojazdu zastępczego, podczas gdy koszty naprawy pojazdu mogą być dochodzone jeszcze przed ich poniesieniem (uzasadnienie uchwały SN z dnia 24.08.2017r., III CZP 20/17, OSNC 2018/6/56, LEX nr 2340475).

W ocenie Sądu Okręgowego obowiązek współdziałania poszkodowanego przy minimalizacji skutków szkody powinien być stosowany w rozsądnych granicach i nie może oznaczać ograniczenia jego uprawnień, w szczególności w zakresie prawa do swobodnego wyboru sposobu naprawienia szkody, warsztatu naprawczego i dostawcy części czy materiałów. Ubezpieczyciel nie ma prawa do narzucania poszkodowanemu warsztatu, w którym ma zostać wykonana naprawa pojazdu, a także stawek za prace naprawcze czy rodzaju części zamiennych. Użycie części dostarczonych do warsztatu wykonującego naprawę przez poszkodowanego może rodzić problemy w zakresie możliwości wykonania uprawnień o charakterze gwarancyjnym w stosunku do zrealizowanej przez warsztat usługi.

Bezzasadnym jest zarzut dotyczący początkowej daty naliczania odsetek od zasądzonego odszkodowania.

W realiach przedmiotowej sprawy nie znajduje zastosowania wskazywany przez pozwanego w treści zarzutu przepis art. 817 § 1 k.c.. Skoro bowiem pozwany odpowiada z uwagi na zawarcie umowy obowiązkowego ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych, to termin na wypłacenie powodowi należnego mu odszkodowania wynikał z regulacji art. 14 ust. 1 i 2 ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych, ubezpieczeniowym funduszu gwarancyjnym i polskim biurze ubezpieczycieli komunikacyjnych (tekst jednolity Dz. U. z 2022 roku, poz. 621 ze zmianami). Naruszenia tego przepisu skarżący zaś w apelacji nie zarzucał, co przesądza o bezzasadności tego zarzutu.

Na marginesie wskazać należy, że lansowany przez skarżącego pogląd, zgodnie z którym sporny charakter roszczenia uzasadnia zasądzenie odsetek od daty wyrokowania, uznać należy za kuriozalny. Oznaczałby on, że w każdej sprawie sądowej w której strony toczą spór, pozwany nie pozostaje w zwłoce z realizacją zasadnych roszczeń strony powodowej.

Z przedstawionych powyżej powodów Sąd Okręgowy uznał, iż apelacja nie zawiera uzasadnionych zarzutów mogących podważyć stanowisko Sądu Rejonowego, a tym samym jako bezzasadna podlega oddaleniu na podstawie art. 385 k.p.c.

O kosztach postępowania apelacyjnego Sąd Okręgowy orzekł na podstawie art. 98 § 1 i 3 k.p.c., zgodnie z zasadą odpowiedzialności za wynik procesu, obciążając nimi pozwanego, jako stronę przegrywającą.

Zasądzona z tego tytułu kwota 450 złotych stanowi zwrot kosztów zastępstwa procesowego powoda w postępowaniu apelacyjnym.

Wysokość tych kosztów została ustalona na podstawie § 2 pkt 3 oraz § 10 ust. 1 pkt 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości w sprawie opłat za czynności adwokackie z dnia 22 października 2015 r. (Dz. U. 2015. 1800 ze zm.).

Biorąc pod uwagę stopień zawiłości sprawy oraz nakład pracy pełnomocnika powoda i jego wkład pracy w przyczynienie się do wyjaśnienia i rozstrzygnięcia sprawy, a w szczególności fakt, iż postępowanie apelacyjne zakończyło się na posiedzeniu niejawnym, zaś w jego toku nie było prowadzone postępowanie dowodowe, brak było podstaw do ustalenia wysokości wynagrodzenia pełnomocnika powoda w wysokości innej niż minimalna, przewidziana przepisami wyżej wskazanego rozporządzenia.

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Sabina Szwed
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Łodzi
Data wytworzenia informacji: