III Ca 1820/14 - uzasadnienie Sąd Okręgowy w Łodzi z 2015-04-10

Sygn. akt III Ca 1820/14

UZASADNIENIE

Zaskarżonym wyrokiem z dnia 10 września 2014 r. Sąd Rejonowy w Kutnie VI Zamiejscowy Wydział Cywilny z siedzibą w Ł., w sprawie prowadzonej za sygn. akt VI C 533/13, z powództwa P. K. przeciwko J. S. (1) o zapłatę kwoty 11750,00 zł wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 13 grudnia 2011 r. do dnia zapłaty w punkcie 1. oddalił powództwo, a w punkcie 2. zasądził od P. K. na rzecz J. S. (2) kwotę 2.417,00 zł tytułem zwrotu kosztów procesu.

Rozstrzygnięcie Sądu Rejonowego zapadło w następującym stanie faktycznym:

A. M. (1) i J. K. byli, po ½ części każde z nich, współwłaścicielami zabudowanej nieruchomości, oznaczonej w ewidencji gruntów i budynków jako działka nr (...), położonej w Ł. przy ul. gen. J. B. 8, dla której Sąd Rejonowy w Kutnie IX Zamiejscowy Wydział Cywilny z siedzibą w Ł. prowadzi księgę wieczystą nr (...).

Dnia 25 maja 2011 r. A. M. (1) zawarł z (...) s.c. A. K. (1) P. K. z siedzibą w Ł. umowę pośrednictwa - bez wyłączności. W umowie A. M. (1) powierzył (...) s.c. A. K. (1) P. K. z siedzibą w Ł. podjęcie czynności pośrednictwa zmierzających do zawarcia umowy sprzedaży, zamiany, najmu, dzierżawy nieruchomości położonej w Ł. przy ul. (...).

W dniu 15 lipca 2011 r. J. S. (2) zawarła z (...) s.c. A. K. (1) P. K. z siedzibą w Ł. umowę pośrednictwa. Strony umowę podpisały w Ł.. Umowę zawarła pozwana J. S. (2), a w imieniu (...) s.c. A. K. (1) P. K. z siedzibą w Ł. jego pracownik A. K. (2). W paragrafie 4 ust. 2 umowy J. S. (2) zobowiązała się zapłacić prowizję w wysokości 2,5% ceny sprzedaży lub wartości zamiany, z tym, że nie mniej niż 1.500 zł, w przypadku dokonania nabycia, zamiany bądź najmu, dzierżawy oferowanego przedmiotu z osobą, która bezpośrednio lub pośrednio skojarzona została z J. S. (2) przez (...) s.c. A. K. (1) P. K. z siedzibą w Ł. w czasie trwania umowy pośrednictwa. W paragrafie 2 ust. 3 umowy pozwana zobowiązała się do nie ujawniania i nieprzekazywania pokwitowanych przez nią ofert osobom trzecim, pod rygorem zapłaty powodowi kary umownej w wysokości podwójnej prowizji.

Po podpisaniu umowy J. S. (2), jej rodzice A. i J. małżonkowie (...) oraz A. K. (2) udali się samochodem na teren nieruchomości przy ul. (...) w Ł. należącej do A. M. (1) i J. K. celem przedstawienia pozwanej oferty sprzedaży nieruchomości.

Rodzice pozwanej mieli uczestniczyć w oględzinach nieruchomości jako doradcy pozwanej. Na uczestnictwo w oględzinach nieruchomości przez rodziców pozwanej wyraziła zgodę A. K. (2) – pracownik powoda.

W dacie oględzin nieruchomości J. S. (3) i A. S. nie byli zainteresowani nabyciem nieruchomości przy ul. (...) w Ł. .

A. K. (2) oprowadziła J. S. (2) i jej matkę po domu. J. S. (3) pozostał na podwórzu z uwagi na to, że nie był zainteresowany kupnem domu. A. M. (1) był nieobecny podczas oględzin nieruchomości przez pozwaną.

Podczas oględzin nieruchomości, ani bezpośrednio po oględzinach A. K. (2) nie udostępniła pozwanej, ani jej rodzicom danych sprzedającego nieruchomość A. M. (1), ani J. K. .

Po dokonanych oględzinach pozwana nie złożyła powodowi oferty zakupu nieruchomości .

Zarówno J. S. (2), jak również J. i A. małżonkowie (...) po oględzinach nieruchomości nie kontaktowali się z A. M. (1) i nie składali mu oferty zakupu, ani zamiany nieruchomości .

Na początku sierpnia 2011 r. A. M. (1) w miejscu swego zatrudnienia wywiesił na tablicy ogłoszeń Zespołu (...) w Ł. napisane pismem ręcznym ogłoszenie z ofertą sprzedaży nieruchomości przy ul. (...) w Ł.. W ogłoszeniu A. M. (1) zaoferował sprzedaż lub zamianę swego domu na mieszkanie w bloku. W ofercie nie wskazano adresu nieruchomości, ani ceny sprzedaży. Wskazano jedynie numer telefonu składającego ofertę A. M. (1) . Ogłoszenie uwidocznione było na tablicy dwa lub trzy dni. Po tym czasie ogłoszenie zostało zdjęte, albowiem ogłoszenia na tablicy Zespołu (...) w Ł. były płatne, o czym A. M. (1) nie wiedział umieszczając swoje ogłoszenie .

Wiszące na tablicy ogłoszenie zauważyła matka pozwanej A. S.. A. S. miała możliwość zauważania ogłoszenia z racji tego, że tak jak A. M. (1) jest pracownikiem ZOZ w Ł.. Z tej przyczyny A. S. znała A. M. (1).

A. S. zadzwoniła do oferenta i w trakcie rozmowy powzięła wiedzę że sprzedającym nieruchomość jest A. M. (1). Podczas rozmowy A. S. spytała o możliwość zamiany domu na mieszkanie. A. M. (1) był zainteresowany ofertą A. S..

W sierpniu 2011 r. J. i A. małżonkowie (...) udali się do gabinetu A. M. (1), albowiem J. S. (3) odczuwał dolegliwości ucha. Podczas wizyty małżonkowie (...) wyrazili chęć obejrzenia domu. J. S. (3) poruszał się przy użyciu balkonika, nie mógł zejść do piwnicy i wejść na piętro, dlatego też małżonkowie (...) obejrzeli tylko kuchnię. Trzy dni później J. S. (3) udał się wraz z żoną oraz drugą córką i wnuczką na wizytę kontrolną do A. M. (1). Podczas tej wizyty doszło do porozumienia w sprawie zamiany domu na mieszkanie wraz z dopłatą na rzecz A. M. (1).

Dnia 10 września 2011 r. J. S. (2) oraz jej rodzice złożyli wspólnie wniosek o udzielenie kredytu hipotecznego przez (...) Bank (...) S. A. w W.. Dnia 17 października 2011 r. (...) Bank (...) S. A. w W. udzielił J. S. (2), A. S. i J. S. (3) kredytu mieszkaniowego WŁASNY KĄT hipoteczny na kwotę 200.000 zł.

Umową z dnia 20 października 2011 r. sporządzoną przed notariuszem E. W. w Kancelarii Notarialnej w Ł., za nr Rep. A 2. (...), A. M. (1) i J. K. oraz A. i J. małżonkowie (...) dokonali zamiany nieruchomości. A. M. (1) i J. K. przenieśli na A. i J. małżonków (...) własność nieruchomości objętej księgą wieczystą nr (...), a A. i J. małżonkowie (...) przenieśli na A. M. (1) w ½ części oraz na J. K. w ½ części własność lokalu mieszkalnego stanowiącego odrębną nieruchomość, oznaczonego numerem 7, o powierzchni 62,17 m 2, położonego w Ł. przy ul. (...), dla którego w Sądzie Rejonowym w Łęczycy prowadzona była księga wieczysta nr (...). Zamiana nieruchomości nastąpiła za dopłatą w wysokości 250.000 zł.

Pozwana A. S. zamieszkuje wraz z rodzicami w nabytej od A. M. (1) nieruchomości .

Sąd I instancji wyjaśnił, że powyższy stan faktyczny ustalił na podstawie w pełni wiarygodnego materiału dowodowego w postaci dowodów z dokumentów, a także wzajemnie ze sobą korelujących, logicznych i spójnych zeznań świadków A. K.-K., J. S. (3), A. S., A. M. (1) i A. K. (3) oraz zeznań stron. Sąd ten podkreślił, iż świadkowie A. K. (2), A. M. (1) oraz A. K. (3) nie są spokrewnieni, ani spowinowaceni z żadną ze stron i w żadnym stopniu nie byli zainteresowani korzystnym rozstrzygnięciem dla którejkolwiek ze stron postępowania. Sąd I instancji wyjaśnił, że zgromadzonym dokumentom przyznał pełną wartość dowodową, albowiem w toku postępowania nie ujawniła się żadna okoliczność, która podważyłaby wiarygodność tych dowodów.

W oparciu o tak przeprowadzoną ocenę materiału dowodowego i ustalony stan faktyczny Sąd Rejonowy uznał, że powództwo nie jest zasadne. W dalszych pisemnych motywach swego rozstrzygnięcia Sąd I instancji wskazał, że powód swoje roszczenie wywodził z treści § 2 ust. 3 umowy pośrednictwa z dnia 15 lipca 2011 r. zawartej pomiędzy powodem i pozwaną, zgodnie z którym pozwana zobowiązała się do nieujawniania i nieprzekazywania pokwitowanych przez nią ofert osobom trzecim, pod rygorem zapłaty powodowi kary umownej w wysokości podwójnej prowizji. W ocenie Sądu Rejonowego wbrew obowiązkowi wynikającemu z treści art. 6 k.c. strona powodowa w toku postępowania nie wykazała jednak, a tym bardziej nie udowodniła podstawowej przesłanki odpowiedzialności pozwanej, tj. nienależytego wykonania zobowiązania przez pozwaną, a mianowicie tego, że J. S. (2) ujawniła i przekazała przedstawioną jej przez powoda ofertę sprzedaży nieruchomości położonej w przy ul. (...) w Ł. osobom trzecim - w tym wypadku A. i J. małżonkom (...) i na skutek tej czynności osoby te nabyły nieruchomość należącą uprzednio do A. M. (1). W konsekwencji na podstawie art. 471 k.c. w związku z § 2 ust. 3 umowy pośrednictwa z dnia 15 lipca 2011 r. zawartej pomiędzy powodem i pozwaną Sąd I instancji oddalił powództwo. O kosztach procesu Sąd rozstrzygnął na podstawie art. 98 § 1 i 3 k.p.c.

Apelację od powyższego wyroku wniósł powód, zaskarżając go w całości. Rozstrzygnięciu Sądu Rejonowego strona skarżąca zarzuciła obrazę przepisów postępowania, które miało wpływ na treść orzeczenia, a mianowicie:

1. naruszenie art. 328 § 2 k.p.c., poprzez nie zawarcie przez Sąd I instancji w uzasadnieniu wyroku pełnej oceny dowodów zgromadzonych w sprawie, ze wskazaniem dowodów, na których Sąd się oparł i przyczyn, dla których innym dowodom odmówił wiarygodności i mocy dowodowej, oraz nie przytoczenia przepisów prawa stanowiących podstawę wyroku, jak również pominięcia rozważań prawnych, co uniemożliwia powodowi odczytanie sfery motywacyjnej Sądu Rejonowego i odniesienie się do oceny dowodów dokonanej przez Sąd w zakresie przesłuchania stron i zeznań świadków J. S. (3) i A. S., gdyż powód nie wie w jakim zakresie Sąd dał wiarę zeznaniom powołanych wyżej osób, a w jakim zakresie odmówił im wiarygodności;

2. naruszenie art. 233 § 1 k.p.c., poprzez dokonanie oceny dowodów w sposób sprzeczny z zasadami logiki oraz doświadczenia życiowego i przyjęcie, że pozwana nie przekazała oferty przekazanej jej przez powoda na podstawie umowy pośrednictwa, dotyczącej nieruchomości położonej w Ł. przy ul. (...) osobom trzecim w osobach swoich rodziców, ale że A. S. i J. S. (3) nabyli przedmiotową nieruchomość na podstawie ogłoszenia umieszczonego rzekomo na tablicy ogłoszeń w szpitalu w Ł., co w konsekwencji doprowadziło do oddalenia powództwa;

3. naruszenia art. 233 § 1 k.p.c., poprzez uznanie za wiarygodne zeznania świadków A. M. (1) i A. K. (3), z uwagi na to, że nie są oni spokrewnieni, ani spowinowaceni ze stronami postępowania i w żadnym stopniu nie byli zainteresowani korzystnym rozstrzygnięciem dla którejkolwiek ze stron postępowania, podczas gdy świadek A. M. (1) również zawarł z powodem umowę pośrednictwa dotyczącą nieruchomości położonej w Ł. przy ul. (...), nakładającą na świadka obowiązek zapłaty prowizji, świadek A. K. (3) zaś jest zaprzyjaźniona z rodzicami pozwanej, co w konsekwencji doprowadziło do uznania, że pozwana nie przekazała oferty dotyczącej spornej nieruchomości osobom trzecim w osobach swoich rodziców, ale że A. S. i J. S. (3) nabyli przedmiotową nieruchomość na podstawie ogłoszenia umieszczonego rzekomo na tablicy ogłoszeń w szpitalu w Ł., co w konsekwencji doprowadziło do oddalenia powództwa.

W konkluzji apelujący wnosił o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez zasądzenie od pozwanej na rzecz powoda kwoty 11.750,00 zł wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 13 grudnia 2011 r. do dnia zapłaty oraz zasądzenie od pozwanej na rzecz powoda kosztów postępowania sądowego, w tym kosztów zastępstwa radcowskiego i opłaty skarbowej od pełnomocnictwa, według norm przepisanych, ewentualnie zaś o uchylenie wyroku Sądu I instancji i przekazanie sprawy temu Sądowi do ponownego rozpoznania w celu dokonania ponownej oceny zebranego w sprawie materiału dowodowego oraz o zasądzenie od pozwanej na rzecz powoda kosztów postępowania apelacyjnego, w tym kosztów zastępstwa radcowskiego, według norm przepisanych.

W piśmie procesowym złożonym w dniu 1 grudnia 2014 r. pełnomocnik apelującego podniósł, że w dniu 17 listopada 2014 r. po raz drugi został mu doręczony odpis wyroku z dnia 10 września 2014 r. w niniejszej sprawie prowadzonej za sygnaturą akt VI C 533/13 wraz z „prawidłowym uzasadnieniem”, które w sposób zasadniczy różni się od uzasadnienia doręczonego mu w dniu 23 października 2014 r. zarówno pod względem objętości (pierwotnie uzasadnienie obejmowało 3,5 strony tekstu, obecnie zaś prawie 6,5 stron tekstu), jak i treści. Pełnomocnik podkreślił, że doręczony mu po raz pierwszy odpis wyroku oraz uzasadnienia spełniały wszelkie warunki formalne, albowiem zostały opatrzone pieczęcią Sądu oraz podpisem uprawnionej osoby. Dalej pełnomocnik powoda argumentował, że na podstawie pisemnych motywów rozstrzygnięcia Sądu Rejonowego, które pierwotnie otrzymał wywiedziono zarówno zarzuty, jak i uzasadnienie apelacji prawidłowo złożonej pod względem formalnym w ustawowym terminie. Apelujący wskazał, że ustawodawca nie przewidział możliwości uzupełnienia uzasadnienia wyroku, zarówno z urzędu, jak i na wniosek strony, dodając, że przepis art. 351 k.p.c. dotyczy możliwości uzupełnienia przez Sąd – pod określonymi warunkami – jedynie samego wyroku, jego sentencji, żaden zaś przepis k.p.c. nie przewiduje możliwości uzupełnienia z urzędu uzasadnienia wyroku. Podkreślił, że drugie uzasadnienie wyroku Sąd I instancji doręczył z urzędu pełnomocnikowi apelującego już po tym, jak apelacja wpłynęła do Sądu i zapoznano się z jej treścią. Argumentował, że przepisy k.p.c. nie przewidują możliwości dwukrotnego wniesienia apelacji od tego samego wyroku, natomiast Sąd I instancji nie może uznać apelacji z dnia 5 listopada 2014 r. za niebyłą. Wskazał też, że z ostrożności procesowej w związku z ponownym doręczeniem pełnomocnikowi apelanta odpisu wyroku z jego nowym uzasadnieniem, oświadcza, iż podtrzymuje w całości zarzuty, wnioski i argumentację zawartą w apelacji z dnia 5 listopada 2014 r., a dodatkowo zarzuca Sądowi Rejonowemu naruszenie przepisów postępowania mogące mieć wpływ na treść orzeczenia: art. 350 § 1 i 2 k.p.c., art. 351 § 1 -3 k.p.c. przez wadliwie przyjęcie, że jest dopuszczalne: 1) „uzupełnienie” z urzędu treści uzasadnienia wyroku oraz, że 2) sprostowanie w uzasadnieniu wyroku niedokładności, błędów pisarskich lub innych oczywistych omyłek może polegać na dodaniu do treści uzasadnienia tekstu o objętości znacznie przekraczającej trzy strony maszynopisu, zawierającego ocenę stanu faktycznego i wywody o charakterze prawnym, istotne z punktu widzenia merytorycznego rozstrzygnięcia sprawy.

Na terminie rozprawy apelacyjnej w dniu 24 marca 2015 r. pełnomocnik powoda poparł apelację, podtrzymując jednocześnie w całości stanowisko zajęte w piśmie procesowym z dnia 1 grudnia 2014 r., a pełnomocnik pozwanej wniósł o jej oddalenie i zasądzenie kosztów postępowania apelacyjnego według norm przepisanych.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

apelacja jest bezzasadna i jako taka podlega oddaleniu.

Zaskarżone orzeczenie należało uznać za prawidłowe, jako stanowiące wynik właściwej oceny całego zebranego w toku postępowania materiału dowodowego i poprawnie ustalonego na tej podstawie stanu faktycznego. Sąd Rejonowy nie popełnił żadnych błędów w rozumowaniu zarówno w zakresie ustalonych faktów, jak i oceny merytorycznej roszczenia. Sąd Okręgowy podziela poczynione przez Sąd pierwszej instancji ustalenia faktyczne, przyjmując je jako własne.

W pierwszej kolejności należy wskazać, że apelacja strony powodowej została oparta na treści dokumentu zatytułowanego (...) doręczonego pełnomocnikowi apelanta w dniu 23 października 2014 r., który rzeczywiście różni się od uzasadnienia zaskarżonego wyroku doręczonego w dniu 17 listopada 2014 r. zarówno pod względem objętości, jak i zawartości merytorycznej. Pełnomocnik strony apelującej aż do zakończenia postępowania drugoinstancyjnego podtrzymał przy tym wszystkie zarzuty w postaci sformułowanej w apelacji z dnia 6 listopada 2014 r. (data nadania w urzędzie pocztowym – koperta k. 121), zarzucając jedynie dodatkowo w piśmie procesowym z dnia 1 grudnia 2014 r., że Sąd Rejonowy naruszył także przepisy art. 350 § 1 i 2 k.p.c., art. 351 § 1-3 k.p.c. przez wadliwie przyjęcie, że jest dopuszczalne: 1) „uzupełnienie” z urzędu treści uzasadnienia wyroku oraz, że 2) sprostowanie w uzasadnieniu wyroku niedokładności, błędów pisarskich lub innych oczywistych omyłek może polegać na dodaniu do treści uzasadnienia tekstu o objętości znacznie przekraczającej trzy strony maszynopisu, zawierającego ocenę stanu faktycznego i wywody o charakterze prawnym, istotne z punktu widzenia merytorycznego rozstrzygnięcia sprawy. Sąd Okręgowy po przestudiowaniu i dokonaniu wnikliwej analizy akt sprawy doszedł do przekonania, że sytuacja, o której mowa była wynikiem wyłącznie pomyłki pracownicy sekretariatu, która zamiast prawidłowej wersji uzasadnienia autorstwa sędziego referenta orzekającego w badanej sprawie, załączyła omyłkowo do systemu Sędzia 2 elektroniczną wersję roboczą projektu sporządzonego przez asystenta sędziego, która znajdowała się w tym samym folderze co plik tekstowy ostatecznego uzasadnienia sędziego referenta i w konsekwencji wysłała do pełnomocnika powoda ów projekt asystenta, któremu z oczywistych przyczyn nie można przypisywać waloru uzasadnienia. Powyższe wynika w sposób jednoznaczny z notatki sporządzonej przez sekretarza sądowego w dniu 12 listopada 2014 r. /k. 122/. Pośrednio wynika to również z treści pisma Sędziego Referenta z dnia 1 października 2014 r. wysłanego faksem zawierającego pisemną prośbę o przedłużenie terminu do sporządzenia w niniejszej sprawie uzasadnienia z uwagi na to, że jest to sprawa zawiła /k. 110/. Prośba Sędziego Referenta została pozytywnie rozpoznana w dniu 2 października 2014 r. Faktem jest, iż oba doręczone pełnomocnikowi powoda dokumenty zatytułowana „uzasadnienie” różnią się od siebie, ale doręczony jako pierwszy z tych dokumentów nie był w istocie uzasadnieniem zaskarżonego orzeczenia, ale nieskończoną wersję roboczą sporządzoną przez asystenta (o czym świadczy chociażby różnica objętościowa obu dokumentów), która nigdy nie została asygnowana własnoręcznym podpisem Sędziego Referenta. Truizmem jest stwierdzenie, że autorem uzasadnienia może być wyłącznie sędzia orzekający w sprawie, co poświadcza własnym podpisem, dlatego nie można przywiązywać żadnej roli do odmiennej oceny materiału dowodowego z przesłanej omyłkowo wersji roboczej, której autorem był asystent, a która nigdy nie została zaakceptowana przez sędziego, skoro jej nie asygnował. Istotnym jest także i to, że w aktach sprawy za kartą 111- 114 znajduje się wyłącznie jedno uzasadnienie zaskarżonego wyroku opatrzone własnoręcznym podpisem sędziego i jest to wersja, którą pełnomocnik powoda otrzymał dopiero w dniu 17 listopada 2014 r., mimo iż na odwrocie karty widnieje opatrzona podpisem sekretarza informacja o tym, że to właśnie tę poprawną i ostateczną wersję uzasadnienia wysłano wraz z odpisem wyroku w dniu 16 października 2014 r., co również świadczy o tym, że mamy do czynienia li tylko z omyłką pracownika sekretariatu. Sąd II instancji zważył także, że apelacja strony powodowej została nadana placówce pocztowej w dniu 6 listopada 2014 r., wpłynęła natomiast do wydziału 12 listopada 2014 r. i znajduje się w aktach sprawy za prawidłowym uzasadnieniem (k. 111-114), bo oznaczona jest numerami kart od 116 do 119. Nie jest zatem tak, jak wywodził apelant, że jest to jakaś druga, nowa wersja uzasadnienia skarżonego wyroku, zawierająca uzupełnienia i sprostowania pierwszej wersji, a sporządzona celowo już po tym, jak do Sądu I instancji wpłynęła apelacja strony powodowej. Jeszcze raz należy podkreślić, że w aktach sprawy funkcjonuje wyłącznie jedno uzasadnienie podpisane przez Sędziego Referenta, którego treść odpowiada treści dokumentu, jaki pełnomocnik powoda otrzymał w dniu 17 listopada 2014 r. Dodatkowo należy podkreślić, że akta sprawy nie noszą żadnych znamion przerabiania, jak również brak podstaw by można było podejrzewać, że doszło do podrabiania dokumentów w nich zalegających. Świadczy o tym ciągłość zachowanej numeracji, a także brak przerabiania, czy skreśleń na kartach co do oznaczenia kolejnych numerów na poszczególnych kartach. Tym samym nie ma racji skarżący wywodząc, że Sąd Rejonowy sporządził w niniejszej sprawie dwa różne uzasadnienia. Nie można również zgodzić się z tym, że Sąd I instancji naruszył przepisy art. 350 § 1 i 2 k.p.c., art. 351 § 1-3 k.p.c., skoro Sąd Rejonowy w rzeczywistości ani nie uzupełnił z urzędu treści uzasadnienia wyroku, ani też go nie sprostował. Choć błędne są wywody pełnomocnika apelanta na temat tego, że przepisy k.p.c. w ogóle nie przewidują możliwość uzupełnienia i sprostowania uzasadnienia wyroku (patrz art. 350 §1 i 2 k.p.c. ), to przede wszystkim zauważyć w tym miejscu należy, że gdyby rzeczywiście Sąd I instancji dokonał uzupełnienia, czy też sprostowania swojego uzasadnienia, to musiałby przecież uprzednio w tym przedmiocie wydać stosowne postanowienie, a dopiero następczo – po jego uprawomocnieniu się – wydałby stronie odpis uzasadnienia nadając mu treść zgodną z sentencją postanowienia o sprostowaniu lub uzupełnieniu. Lektura akt sprawy wskazuje, że próżno w niej poszukiwać takiego orzeczenia. Na zakończenie odnosząc się do argumentacji pełnomocnika powoda, iż kodeks postępowania cywilnego nie przewiduje dwukrotnego wniesienia apelacji Sąd Okręgowy pragnie wskazać, że w realiach rozpoznawanej sprawy dopiero w momencie otrzymania rzeczywistego uzasadnienia zaskarżonego wyroku dla strony powodowej, która wcześniej wnioskowała o sporządzenie i doręczenie jej uzasadnienia wraz z odpisem wyroku, faktycznie otworzył się 14-dniowy termin do wniesienia apelacji, o którym mowa w art. 369 § 1 k.p.c., skoro poprzednio doręczony w dniu 23 października 2014 r. dokument - choć zatytułowany (...) i opatrzony stosowną pieczęcią i podpisem uprawnionego pracownika - nie był nim w rzeczywistości, albowiem ani nie został sporządzony, ani nie został podpisany przez sędziego orzekającego w pierwszej instancji. Powyższa konstatacja nie ma jednak żadnego wpływu na skuteczność wniesionej w dniu 6 listopada 2014 r. (za pośrednictwem poczty) przez stronę skarżącą apelacji, albowiem zarówno w orzecznictwie, jak i doktrynie przeważa pogląd, iż dopuszczalne jest wniesienie apelacji przed doręczeniem stronie wyroku z uzasadnieniem (zob. uchwała SN z dnia 9 lutego 2000 r., III CZP 38/99, OSNC 2000, nr 7-8, poz. 126). Nie byłoby skuteczne natomiast wniesienie tej apelacji przed wydaniem wyroku, gdyż zachodziłby w tym momencie brak przedmiotu zaskarżenia. Taka sytuacja nie miała jednak miejsca w badanej sprawie. Stąd też dalsze zarzuty sformułowane w apelacji strony powodowej zostały rozpoznane i ocenione przez Sąd II instancji, o czym mowa będzie w dalszej części uzasadnienia, natomiast z powodów, o których mowa była wyżej, zarzut naruszenia przepisów art. 350 § 1 i 2 k.p.c., art. 351 § 1-3 k.p.c. okazał się być chybionym.

Również zarzut naruszenia przez Sąd Rejonowy dyspozycji art. 328 § 2 k.p.c. okazał się nieskuteczny. W tym miejscu należy podkreślić, że konsekwencją wyżej przedstawionego wywodu jest to, że Sąd II instancji nie badał treści dokumentu doręczonego pełnomocnikowi apelującego w dniu 23 października 2014 r., skoro w rzeczywistości – jak to już wyżej zostało wykazane – nie był on uzasadnieniem rozstrzygnięcia pierwszoinstancyjnego. Już choćby z tego powodu apelacja w tym zakresie nie mogła odnieść zamierzonego przez skarżącego skutku. Skoro jednak zarzut ten został podtrzymany przez stronę skarżącą również na rozprawie apelacyjnej, przeto musiał być przedmiotem oceny Sądu Okręgowego, jednakże skierowanej na badanie uzasadnienia zalegającego w aktach niniejszej sprawy za kartą 111-114, którego odpis strona skarżąca otrzymała w dniu 17 listopada 2014 r. Wobec tego Sąd II instancji rozpoznając apelację w tym zakresie zważył, że zgodnie z ugruntowanym orzecznictwem obraza art. 328 § 2 k.p.c. może być skutecznym zarzutem apelacji tylko wtedy, gdy uzasadnienie zaskarżonego wyroku nie posiada wszystkich koniecznych elementów, bądź zawiera braki w zakresie poczynionych ustaleń faktycznych i oceny prawnej tak znaczne, że sfera motywacyjna orzeczenia pozostaje nieujawniona bądź ujawniona w sposób uniemożliwiający poddanie jej ocenie instancyjnej (tak np. wyrok Sądu Apelacyjnego w Łodzi z dnia 3 grudnia 2013 roku, I ACa 715/13, LEX nr 1416118). Ponadto Sąd Apelacyjny w Łodzi w jednym ze swych orzeczeń stwierdził, iż zarzut naruszenia przepisu art. 328 § 2 k.p.c. może być usprawiedliwiony tylko w tych wyjątkowych okolicznościach, w których treść uzasadnienia orzeczenia sądu całkowicie uniemożliwia dokonanie oceny toku wywodu, który doprowadził do wydania orzeczenia lub w przypadku zastosowania prawa materialnego do niedostatecznie jasno ustalonego stanu faktycznego (wyrok Sądu Apelacyjnego w Łodzi z dnia 6 grudnia 2013 roku, I ACa 764/13, LEX nr 1416125). Chybionym jest też zrzut naruszenia normy prawa procesowego zawartej w art. 328 §2 k.p.c. bowiem po pierwsze uzasadnienie zaskarżonego orzeczenia zawiera wszystkie wymagane przez ustawodawcę elementy konstrukcyjne, a po wtóre należy podkreślić, że w judykaturze Sądu Najwyższego przyjmuje się jednolicie, iż z natury rzeczy sposób sporządzenia uzasadnienia orzeczenia nie ma wpływu na wynik sprawy, ponieważ uzasadnienie wyraża jedynie motywy wcześniej podjętego rozstrzygnięcia. Tym samym zarzut naruszenia przez Sąd przepisu art. 328 § 2 k.p.c. może znaleźć uzasadnienie tylko w tych wyjątkowych sytuacjach, w których treść uzasadnienia uniemożliwia całkowicie dokonanie oceny toku rozumowania sądu, który doprowadził do wydania orzeczenia, gdy sfera motywacyjna pozostaje nie ujawniona lub niezrozumiała, lub gdy zawarte w nim rozważania pozostają całkowicie bez związku z rozpoznawaną sprawą. Te przykładowe uchybienia w zakresie sporządzenia uzasadnienia mogą mieć wpływ na wynik sprawy, o ile uniemożliwiają kontrolę instancyjną zaskarżonego orzeczenia. W rozpoznawanej sprawie opisana wyżej sytuacja nie miała miejsca. Sąd Rejonowy poczynił i ujawnił w uzasadnieniu ustalenia stanowiące podstawę faktyczną rozstrzygnięcia, tj. wskazał fakty, które uznał za udowodnione, dowody na których się oparł oraz przyczyny, dla których przyznał im moc dowodową, a choć uzasadnienie zaskarżonego orzeczenia jest lakoniczne, to jednak cała jego treść pozwala odtworzyć tok rozumowania Sądu Rejonowego. Wskazać w tym miejscu wypada, że Sąd Rejonowy ustalając stan faktyczny w niniejszej sprawie wyjaśnił, na podstawie których dowodów określone fakty zostały wykazane. Dodatkowo należy podkreślić, że w pisemnym uzasadnieniu Sąd I instancji zobowiązany był podać „przyczyny, dla których innym dowodom sąd odmówił wiarygodności i mocy dowodowej” (art . 328 § 2 k.p.c.). Wydzielenie części uzasadnienia poświeconej ocenie materiału dowodowego jest zatem celowe jedynie w tej sytuacji, gdy określonym dowodom sąd nie dał wiary lub odmówił im mocy dowodowej. Jeśli ustalenia sądu zostały oparte na wszystkich dowodach zaofiarowanych przez strony, tak jak to miało miejsce w realiach niniejszej sprawy, tę część uzasadnienia Sąd mógł zatem pominąć, ograniczając się do stwierdzenia, że ustalenia sądu znajdują uzasadnienie we wszystkich przeprowadzonych dowodach, które zostały powołane przy ustalaniu podstawy faktycznej rozstrzygnięcia. Sędzia nie ma bowiem obowiązku - w świetle uregulowania przyjętego w art . 328 § 2 k.p.c. - wyjaśnienia, dlaczego określonym dowodom dał wiarę. Podnieść też należy, iż przepis art. 328 § 2 k.p.c. nie stanowi właściwej płaszczyzny do krytyki trafności przyjętych za podstawę zaskarżonego wyroku ustaleń faktycznych ani ich oceny prawnej (por. wyrok SN z dnia 20 lutego 2008 r., sygn. II CSK 449/07, Lex nr 442515). Brak akceptacji poglądów sądu pierwszej instancji, czy ich krytyczna ocena nie jest argumentem uzasadniającym zarzut naruszenia omawianego przepisu. W ostatniej części badanego uzasadnienia - choć niepoprawnie zatytułowanej „Sąd Okręgowy zważył co następuje:” zamiast prawidłowo „Sąd Rejonowy zważył co następuje:”- została wyjaśniona podstawa prawna każdego rozstrzygnięcia zawartego w sentencji wyroku czego wymagał przepis art . 328 § 2 k.p.c., albowiem Sąd I instancji wskazał, że orzekając w punkcie 1 sentencji zaskarżonego orzeczenia o oddaleniu powództwa rozstrzygnięcie oparł na treści art. 471 k.c. w związku z § 2 ust. 3 umowy pośrednictwa zawartej w dniu 15 lipca 2011 r. przez powoda i pozwaną, a orzekając o kosztach procesu w punkcie 2 sentencji rozstrzygnął na podstawie art. 98 § 1 i 3 k.p.c.

Za chybiony należało także uznać podniesiony w apelacji zarzut naruszenia przez Sąd I instancji dyspozycji art. 233 k.p.c. poprzez dokonanie oceny dowodów w sposób sprzeczny z zasadami logiki oraz doświadczenia życiowego i przyjęcie, że pozwana nie przekazała oferty przekazanej jej przez powoda na podstawie umowy pośrednictwa, dotyczącej nieruchomości położonej w Ł. przy ul. (...) osobom trzecim w osobach swoich rodziców, ale że A. S. i J. S. (3) nabyli przedmiotową nieruchomość na podstawie ogłoszenia umieszczonego rzekomo na tablicy ogłoszeń w szpitalu w Ł., a także poprzez uznanie za wiarygodne zeznania świadków A. M. (1) i A. K. (3), z uwagi na to, że nie są oni spokrewnieni, ani spowinowaceni ze stronami postępowania i w żadnym stopniu nie byli zainteresowani korzystnym rozstrzygnięciem dla którejkolwiek ze stron postępowania, podczas gdy świadek A. M. (1) również zawarł z powodem umowę pośrednictwa dotyczącą nieruchomości położonej w Ł. przy ul. (...), nakładającą na świadka obowiązek zapłaty prowizji, a świadek A. K. (3) jest zaprzyjaźniona z rodzicami pozwanej, co skutkowało przyjęciem, że pozwana nie przekazała oferty dotyczącej spornej nieruchomości osobom trzecim w osobach swoich rodziców, ale że A. S. i J. S. (3) nabyli przedmiotową nieruchomość na podstawie ogłoszenia umieszczonego rzekomo na tablicy ogłoszeń w szpitalu w Ł..

Odnosząc się do powyższych zarzutów należy wskazać, że w myśl powołanego przepisu art. 233 § 1 k.p.c. Sąd ocenia wiarygodność i moc dowodów według własnego przekonania, na podstawie wszechstronnego rozważenia zebranego materiału. Ocena dowodów polega na ich zbadaniu i podjęciu decyzji, czy została wykazana prawdziwość faktów, z których strony wywodzą skutki prawne. Celem Sądu jest tu dokonanie określonych ustaleń faktycznych, pozytywnych bądź negatywnych i ostateczne ustalenie stanu faktycznego stanowiącego podstawę rozstrzygnięcia. Ocena wiarygodności mocy dowodów przeprowadzonych w danej sprawie wyraża istotę sądzenia w części obejmującej ustalenie faktów, ponieważ obejmuje rozstrzygnięcie o przeciwnych twierdzeniach stron na podstawie własnego przekonania sędziego powziętego w wyniku bezpośredniego zetknięcia ze świadkami, stronami, dokumentami i innymi środkami dowodowymi. Powinna ona odpowiadać regułom logicznego rozumowania wyrażającym formalne schematy powiązań między podstawami wnioskowania i wnioskami oraz uwzględniać zasady doświadczenia życiowego wyznaczające granice dopuszczalnych wniosków i stopień prawdopodobieństwa ich występowania w danej sytuacji.

W kontekście powyższych uwag należy stwierdzić, że – wbrew twierdzeniom apelującego – w okolicznościach rozpoznawanej sprawy Sąd Rejonowy dokonał prawidłowych ustaleń faktycznych w oparciu o cały zgromadzony materiał dowodowy i nie naruszył przy tym dyspozycji art. 233 § 1 k.p.c. Przeprowadzona przez tenże Sąd ocena materiału dowodowego jest w całości logiczna i zgodna z zasadami doświadczenia życiowego, podniesione zaś w tym zakresie w apelacjach zarzuty stanowią w istocie jedynie niczym nieuzasadnioną polemikę z prawidłowymi i nieobarczonymi jakimkolwiek błędem ustaleniami Sądu pierwszej instancji. Sąd ten poczynił swoje ustalenia faktyczne na podstawie całokształtu zgromadzonych w toku postępowania dowodów, tj. przedłożonych dokumentów, zeznań świadków oraz zeznań stron, których wiarygodność, rzetelność
i prawdziwość została przez Sąd pierwszej instancji oceniona w sposób prawidłowy. Trafnie Sąd Rejonowy wywiódł, że dokumenty zalegające w aktach sprawy nie budzą wątpliwości, a zatem stanowią w pełni wiarygodne źródło dowodowe. Sąd Okręgowy zważył, że dowody w postaci dokumentów, na podstawie których Sąd I instancji oparł poczynione przez siebie ustalenia faktyczne, korzystają z domniemania prawdziwości zawartych w nich oświadczeń z mocy art. 244 i nast. k.p.c. a ponadto nie zostały zakwestionowane przez żadną ze stron. Nie popełnił także żadnego błędu Sąd Rejonowy dając wiarę w całości zeznaniom świadków A. M. (1), A. K. (3), J. S. (3) i A. S.. Sąd Okręgowy dokonując takiej oceny stawianego w apelacji zarzutu miał przy tym na względzie w szczególności wielokrotnie podnoszoną przez Sąd Najwyższy argumentację, zgodnie z którą ocena zeznań świadków nie może ograniczać się do rodzaju stosunków łączących świadka ze stroną, ale powinna opierać się na zestawieniu treści zeznań z pozostałymi dowodami naświetlającymi okoliczności sprawy w sposób odmienny i na dokonaniu prawidłowego wyboru, po rozważeniu wynikłych sprzeczności w świetle zasad logiki i doświadczenia życiowego (np. wyrok SN z dnia 17 listopada 1966 roku; II CR 423/66; Biuletyn SN 1967, nr 3, poz. 45). W realiach niniejszej sprawy nie można nie zauważyć, że – wbrew wywodom apelanta - zeznania świadków były wzajemnie ze sobą i z pozostałymi dowodami w postaci powołanych wyżej dokumentów spójne, nie zawierały wewnętrznych sprzeczności, wzajemnie ze sobą i z dokumentami korelowały. Sąd II instancji zważył w tym zakresie, że jeżeli z określonego materiału dowodowego Sąd wyprowadza wnioski logicznie poprawne i zgodne z doświadczeniem życiowym, to ocena Sądu nie narusza reguł swobodnej oceny dowodów (art. 233 § 1 k.p.c.) i musi się ostać choćby w równym stopniu, na podstawie tego materiału dowodowego, dawały się wysnuć wnioski odmienne. Tylko w przypadku, gdy brak jest logiki w wiązaniu wniosków z zebranymi dowodami, lub gdy wnioskowanie Sądu wykracza poza schematy logiki formalnej albo, wbrew zasadom doświadczenia życiowego, nie uwzględnia jednoznacznych praktycznych związków przyczynowo-skutkowych to przeprowadzona przez Sąd ocena dowodów może być skutecznie podważona. Taka sytuacja w realiach niniejszej sprawy nie miała jednak miejsca.

W świetle powyższych uwag za w pełni trafne należało uznać zatem stanowisko Sądu Rejonowego, iż strona powodowa nie zdołała w niniejszej sprawie wykazać podstawowej przesłanki odpowiedzialności pozwanej, tj. nienależytego wykonania zobowiązania przez pozwaną, a mianowicie tego, że J. S. (2) ujawniła i przekazała przedstawioną jej przez powoda ofertę sprzedaży nieruchomości położonej w przy ul. (...) w Ł. osobom trzecim - w tym wypadku A. i J. małżonkom (...) i na skutek tej czynności osoby te nabyły nieruchomość należącą uprzednio do A. M. (1). W tym miejscu wskazać należy, że obowiązkiem strony powodowej, którą zresztą od samego początku reprezentował profesjonalny pełnomocnik, było przygotowanie się do prowadzenia procesu, także pod względem przygotowania materiału dowodowego, które to obowiązki wynikają z art. 6 k.c. w zw. z art. 232 zd. 1 k.p.c. i winny być realizowane przez stronę w postępowaniu pierwszoinstancyjnym. Powód nie przedstawił tymczasem żadnych wiarygodnych dowodów na poparcie swoich twierdzeń, z których wywodził żądanie wyrażone w pozwie. Co więcej, Sąd II instancji zważył, że poza sporem pozostawało, iż pracownik powoda wyraził zgodę na uczestniczenie rodziców pozwanej w oględzinach nieruchomości w charakterze doradców, a także to, że firma powoda nie zawarła z rodzicami pozwanej umowy pośrednictwa. Okoliczność ta została również wprost przyznana w apelacji /k. 118 verte/. Nie można zatem czynić zarzutu pozwanej, że ujawniła i przekazała przedstawioną jej przez powoda ofertę sprzedaży przedmiotowej nieruchomości wbrew łączącej strony zapisom umowy o pośrednictwie, skoro rodzice pozwanej wiedzę na ten temat powzięli za pełną wiedzą i zgodą pracownika powoda A. K. -K., która nie zgłaszała żadnych zastrzeżeń, co do obecności A. i J. małżonków (...) podczas oględzin nieruchomości stanowiącej własność A. M. (1). Trafnie w tym zakresie Sąd I instancji stwierdził, że skoro pracownik powoda wyraziła zgodę na uczestnictwo rodziców pozwanej w oględzinach nieruchomości, tym samym dopuszczała możliwość, że z ofertą faktycznie zapoznają się osoby trzecie nie związane z powodowym biurem umową pośrednictwa, dodając, że nie istniały żadne obiektywne przeszkody ku temu, aby w/w pracownik powoda nie wyraził zgody na uczestnictwo w oględzinach rodziców pozwanej, bądź też zażądał od tych osób przed oględzinami zawarcia z powodem odrębnych umów pośrednictwa czego jednak A. K. (2) nie uczyniła. Sąd Rejonowy słusznie przy tym zauważył, że podczas oględzin nieruchomości, ani bezpośrednio po oględzinach A. K. (2) nie udostępniła pozwanej ani jej rodzicom danych sprzedającego nieruchomość A. M. (1), a zatem ani pozwana, ani jej rodzice nie mieli faktycznych możliwości skontaktowania się ze sprzedającym i co istotne takich prób po oględzinach nie podejmowali, co wprost wynika z materiału dowodowego jaki został temu Sądowi zaoferowany w sprawie, a zwłaszcza z treści zeznań świadka A. M. (1). Sąd II instancji po zapoznaniu się z treścią zeznań w/w świadka podzielił ocenę Sądu Rejonowego, że to z inicjatywy i na skutek działań A. M. (1), który w sierpniu 2011 roku zamieścił ogłoszenie o sprzedaży domu na tablicy ogłoszeń ZOZ w Ł., A. S. powzięła na ten temat wiedzę i w wyniku nawiązania kontaktu przez nią z A. M. (1) oraz dwukrotnych wizyt na nieruchomości rodziców pozwanej związanych z leczeniem J. S. (3) w sierpniu 2011 r. doszło do zawarcia umowy zamiany. Zeznania tego świadka korelowały i wzajemnie uzupełniały się z zeznaniami złożonymi przez świadków A. S. i A. K. (3). Sąd Okręgowy w całości podzielił także ocenę Sądu I instancji co do tego, że ani z faktu, iż pozwana wraz z rodzicami jest współkredytobiorcą kredytu hipotecznego, ani z faktu, że pozwana w chwili obecnej zamieszkuje wraz z rodzicami nie sposób – wbrew uzasadnieniu apelacji – wywieść wniosku, że to na skutek ujawnienia i przekazywania oferty przez pozwaną doszło do zawarcia transakcji pomiędzy A. M. i A. i J. małżonkami (...). Co się zaś tyczy argumentacji apelanta, że jedni świadkowie lepiej, inni gorzej pamiętali treść ogłoszenia wywieszonego przez A. M. (1), to Sąd Okręgowy zważył, że z uwagi na znaczny upływ czasu od chwili zajścia badanych w sprawie okoliczności u niektórych osób w pamięci mogły zatrzeć się szczegóły, u innych zaś mogły one pozostać bardziej żywe. Nie zmienia to jednak faktu, że świadkowie ci zgodnie i konsekwentnie zeznali, że A. M. (1) umieścił na tablicy ogłoszeń swoją ofertę dotyczącą sprzedaży lub zamiany jego nieruchomości, na podstawie której ostatecznie doszło do zawarcia transakcji pomiędzy rodzicami pozwanej a A. M. (1).

Mając na uwadze powyższe, a także fakt, że w postępowaniu apelacyjnym nie ujawniono okoliczności, które Sąd drugiej instancji winien wziąć pod uwagę z urzędu, apelacja podlegała oddaleniu w oparciu o art. 385 k.p.c.

O kosztach postępowania apelacyjnego orzeczono w punkcie 2. wyroku na podstawie art. 98 § 1 i 3 k.p.c. zgodnie z zasadą odpowiedzialności za wynik procesu. Na koszty poniesione przez powódkę w tym postępowaniu złożyło się jedynie wynagrodzenie jej pełnomocnika w osobie adwokata M. K., którego wysokość ustalono na podstawie § 6 pkt. 5 w zw. z § 13 ust. 1 pkt 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 roku w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu (t.j. Dz. U. z 2013r., poz. 461).

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Sabina Szwed
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Łodzi
Data wytworzenia informacji: