III Ca 1822/22 - uzasadnienie Sąd Okręgowy w Łodzi z 2023-12-14

Sygn. akt III Ca 1822/22

UZASADNIENIE

Pozwem dnia 13 czerwca 2018 roku powódka G. R. wniosła o zasądzenie od (...) Towarzystwa (...) Spółki Akcyjnej z siedzibą w W.:

a)  kwoty 7.181 zł wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 23 czerwca 2017 roku do dnia zapłaty tytułem zadośćuczynienia za uszkodzenie ciała i rozstrój zdrowia, na skutek zdarzenia z dnia 24 lutego 2017 roku,

b)  kwoty 3.000 zł tytułem odszkodowania obejmującego koszt leczenia, koszt przejazdów oraz pomocy i opieki ze strony innych osób, jaki powódka zmuszona była ponieść na skutek zdarzenia z dnia 24 lutego 2017 r. wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od kwoty:

a.  1.580 zł od dnia 23 czerwca 2017 r. do dnia zapłaty,

b.  316,90 zł od dnia 18 sierpnia 2017 r. do dnia zapłaty,

c.  1.149,53 zł od dnia doręczenia pozwanemu odpisu pozwu do dnia zapłaty,

c)  kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.

W uzasadnieniu wskazała, że pozwany ubezpieczyciel odpowiada za skutki zdarzenia drogowego z dnia 24 lutego 2017 r., w wyniku którego powódka doznała obrażeń ciała. Zdaniem powódki, wypłacone w toku postępowania likwidacyjnego przez pozwanego kwoty nie rekompensują w pełni krzywd i szkód, których doznała powódka, wobec czego dochodzi ona wypłaty dalszego świadczenia .

W odpowiedzi na pozew pozwany wnosił o oddalenie powództwa i zasądzenie kosztów, wnosząc ponadto o sprecyzowanie wysokości roszczeń odszkodowawczych. W przekonaniu pozwanego (który nie kwestionował zasady swojej odpowiedzialności) dotychczas wypłacone kwoty wyczerpują w całości wszelkie roszczenia powódki z tytułu wypadku z dnia 24 lutego 2017 roku, zaś roszczenie o zwrot kosztów leczenia, kosztów opieki osób trzecich oraz dojazdów do placówek medycznych jest bezzasadne i niewykazane.

Pismem z dnia 25 września 2018 r. powódka sprecyzowała, że roszczenie wskazane w pkt 2 c pozwu winno opiewać na kwotę 1.103,10 zł miast 1.149,53 zł. W pozostałym zakresie podtrzymała swoje dotychczasowe stanowisko.

Pismem z dnia 1 marca 2022 r. powódka zmodyfikowała powództwo wnosząc o zasądzenie:

a)  kwoty 28.181 zł wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 23 czerwca 2017 r. do dnia zapłaty tytułem zadośćuczynienia za krzywdę wynikłą z uszkodzenia ciała i rozstroju zdrowia w efekcie zdarzenia drogowego z dnia 24 lutego 2017 r.,

b)  kwoty 3.847,33 zł tytułem odszkodowania obejmującego koszty opieki osób trzecich, koszty leczenia oraz zakupu okularów wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od kwoty:

a.  1.580 zł od dnia 23 czerwca 2017 r. do dnia zapłaty

b.  316,90 zł od dnia 18 sierpnia 2017 r. do dnia zapłaty,

c.  1.103,10 od dnia doręczenia pozwanemu odpisu pozwu do dnia zapłaty

d.  847,33 zł od dnia doręczenia pozwanemu odpisu pisma do dnia zapłaty.

Pozwany wnosił o oddalenie powództwa, także w rozszerzonym zakresie.

Wyrokiem z dnia 3 czerwca 2022r. Sąd Rejonowy w Kutnie zasądził od (...) Towarzystwa (...) S.A. z siedzibą w W. na rzecz G. R.:

a)  tytułem zadośćuczynienia, kwotę 28.181 zł, z odsetkami ustawowymi za opóźnienie, naliczanymi od dnia 23 czerwca 2017 r. do dnia zapłaty,

b)  tytułem odszkodowania, kwotę 3.847,33 zł, z odsetkami ustawowymi za opóźnienie naliczanymi:

(1)  od kwoty 1.580 zł od dnia 23 czerwca 2017 r. do dnia zapłaty,

(2)  od kwoty 316,90 zł od dnia 18 sierpnia 2017 r. do dnia zapłaty,

(3)  od kwoty 1.103,10 zł od dnia 30 sierpnia 2018 r. do dnia zapłaty,

(4)  od kwoty 847,33 zł od dnia 25 marca 2022 r. do dnia zapłaty,

c)  kwotę 6.419 zł tytułem zwrotu kosztów procesu,

Nadto, Sąd I instancji zasądził od (...) Towarzystwu (...) S.A. z siedzibą w W. na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego w Kutnie kwotę 817,01 zł, tytułem zwrotu wydatków.

Apelację od powyższego rozstrzygnięcia wniosła strona pozwana w części:

1.w punkcie 1a wyroku w części zasądzającej na rzecz powódki kwotę ponad kwotę 13181 zł wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie liczonymi od dnia 23 czerwca 2-17r. do dnia zapłaty tj. co do kwoty 15.000x wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 23 czerwca 2017r. do dnia zapłaty,

2. w punkcie 1 b.(1) wyroku w części zasądzającej od pozwanego na rzecz powódki kwotę ponad 220 zł wraz odsetkami ustawowymi za opóźnienie wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie liczonymi od dnia 23 czerwca 2017r. dod. nią zapłaty tj. co do kwoty 1360 zł wraz z odsetkami ustawowymi liczonymi od dnia 23 czerwca 2017r. do dnia zapłaty ,

3. W punkcie 1c wyroku oraz a pkt. 2 wyroku w zakresie kosztów procesu i wydatków.

Skarżą zarzuciła rozstrzygnięciu:

I.naruszenie przepisów postępowania procesowego :

1.art. 233 § 1 k.p.c. w zw. z art. 232 k.p.c. w zw. z art. 6 k.c. poprzez przekroczenie granic swobodnej oceny dowodów i brak wszechstronnego rozważenia materiału dowodowego, polegający na bezpodstawnym przyjęciu, iż w okolicznościach niniejszej sprawy powódka wykazała podstawy do przyznania na jej rzecz zadośćuczynienia w łącznej kwocie 30.000 zł ( zasądzone w niniejszym postępowaniu 28.181 zł i wypłacona w toku likwidacji szkody kwota 1819 zł), podczas gdy z okoliczności mniejszej sprawy, w tym dokumentacji medycznej powódki wynika, że zasądzona na rzecz powódki kwota pozostaje rażąco zawyżona i nieadekwatna do krzywdy powódki, albowiem powódka cierpiała na zmiany zwyrodnieniowe samoistne, nadto rokowania na przyszłość co do stanu zdrowia powódki są dobre,

2.art. 233§ 1 k.p.c. w zw. z art. 285 § 1 k.p.c. poprzez całkowicie dowolną i wybiórczą ocenę opinii sporządzonej przez biegłą z dziedziny rehabilitacji oraz biegłego neurologa, polegająca na pominięciu przez Sąd I instancji faktu, że biegła z dziedziny rehabilitacji wskazała, że rokowania na przyszłość co do stanu zdrowia powódki są dobre, a wypadek nie spowodował trwałego uszczerbku na zdrowiu, a przyjęcie jedynie, że miarodajnym miernikiem zasądzenia dochodzonej kwoty jest wysokość przyznanego przez biegłego uszczerbku na zdrowiu, pomimo, że pozwany wskazał, że powódka borykała się z chorobą zwyrodnieniową, zaś w badaniu powódki nie występowały ograniczenia ruchów w zakresie rotacji,

3.art. 233 § 1 k.p.c. w zw. z art. 232 k.p.c. w zw. art. 6 k.c. przez przekroczenie granic swobodnej oceny dowodów i brak wszechstronnego rozważenia materiału dowodowego, polegający na bezpodstawnym przyjęciu, że w okolicznościach niniejszej sprawy powódka wykazała i udowodniła, iż podczas zdarzenia z dnia 24 lutego 2017r. uszkodziła dwie pary okularów, podczas gdy okoliczność ta w żaden sposób nie została udowodniona, zaś pozwany wypłacił w postępowaniu likwidacyjnym odszkodowanie w wysokości 1594 zł za parę okularów progresywnych;

II. naruszenie przepisów prawa materialnego :

1.art. 445 § 1 k.c. poprzez błędne przyjęcie, że w tak ustalonym stanie faktycznym kwota zadośćuczynienia w wysokości 28.181 zł za krzywdę doznaną przez powódkę na skutek wypadku z dnia 24 lutego 2017r., orzeczona wyrokiem, stanowi sumę odpowiednia w rozumieniu art. 445 § 1 k.c. podczas gdy obecny stan zdrowia powódki jest stabilny, a doznany przez powódkę niewielki uraz nie spowodował w sposób diametralny zmiany sposobu jej życia, zaś zasądzona kwota zadośćuczynienia jest wysoce nadmierna, prowadzi do wzbogacenia osoby pokrzywdzonej, naruszę fundamentalne funkcje zadośćuczynienia i bynajmniej nie spełnia wymogów „sumy odpowiednej” w rozumieniu powołanego przepisu;

2. art. 442 1 § 1 k.c., poprzez błędne uznanie, że powódka rozszerzyła skutecznie powództwo pismem z dnia 1 marca 2022r., podczas gdy część niezgłoszonego wcześniej roszczenia uległa przedawnieniu, albowiem powódka w postępowaniu likwidacyjnym dochodziła kwoty 19.000 zł , a w pozwie początkowo kwoty 7181 zł.

W konkluzji skarżąca wniosła o :

1.zmianę zaskarżonego wyroku poprzez:

- oddalenie powództwa co do kwoty 15.000 zł zadośćuczynienia i co do kwoty 1360 zł odszkodowania – wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 23 czerwca 2017r. do dnia zapłaty,

2.stosunkowe rozdzielenie kosztów procesu przez Sądem I instancji z uwzględnieniem stopnia, w jakim każda ze stron wygrała sprawę.

Nadto skarżąca wniosła o zasądzenie kosztów postępowania apelacyjnego.

W odpowiedzi na apelację powódka wniosła o jej oddalenie i zasądzenie od strony pozwanej na rzecz powódki kosztów postępowania apelacyjnego.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja jest uzasadniona jedynie w zakresie kwoty 1360 zł zasądzonej przez Sąd I instancji z tytułu zwrotu kosztów zakupu przez powódkę drugiej pary okularów.

Zgodzić należy się w pełni ze skarżącym, iż w toku postępowania przed Sądem I instancji powódka nie wykazał, że na skutek wypadku uległy uszkodzeniu dwie pary okularów – w tym zakresie zarzut naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. oraz 232 k.p.c., był uzasadniony.

Logiczny wydaje się, że w chwili wypadku powódka miała założoną jedną parę okularów korekcyjnych, natomiast w świetle zebranego sprawie materiału dowodowego, brak jest podstaw do przyjęcia, że na skutek wypadku uległy uszkodzeniu także okulary korekcyjne do pracy.

W sytuacji gdy strona pozwana w toku postępowania likwidującego szkodę wypłaciła powódce kwotę 1594 zł z tytułu zakupu progresywnych okularów korekcyjnych, w ocenie Sądu Okręgowego, w świetle zebranego w sprawie materiału dowodowego, nie sposób przyjąć, że zakup drugiej pary okularów do pracy pozostaje w adekwatnym związku przyczynowym ze zdarzeniem wywołującym szkodę.

W tym zostanie rzeczy, Sąd Okręgowy, na podstawie art. 386 § 1 k.p.c. zmienił zaskarżony wyrok i oddalił powództwo o zasądzenie kwoty 1360 zł z tytułu zakupu drugiej pary okularów korekcyjnych.

W pozostałym zakresie apelacja nie zasadna.

W zakresie ustalonej wysokości należnego powódce zadośćuczynienia, Sąd I instancji dokonał prawidłowych ustaleń stanu faktycznego, znajdujących pełne oparcie w zebrany sprawie materiale dowodowym i trafnie określił konsekwencje prawne z nich wynikające. Ustalenia stanu faktycznego poczynione przez Sąd I instancji, Sąd Okręgowy przyjmuje za własne bez konieczności ponownego ich przytaczania.

Ocena materiału dowodowego dokonana w tym zakresie przez Sąd I instancji jest swobodna, lecz na pewno nie dowolna, nie jest sprzeczna z zasadami logicznego rozumowania, czy doświadczenia życiowego, zatem zastawiany Sądowi I instancji zarzut naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. w zw. z art. 232 k.c., jak również art. 285 k.p.c. nie znajduje żadnego uzasadnienia.

Jak wynika z zebranego w sparwie materiały dowodowego, z punktu widzenia neurologicznego w wyniku wypadku komunikacyjnego w dniu 24 lutego 2017 r. powódka doznała urazu głowy ze wstrząśnieniem mózgu, urazu kręgosłupa szyjnego i piersiowego oraz urazu uogólnionego z urazem miednicy i stłuczeniem okolicy krzyżowej. Po wypadku rozwinął się zespół bólowo-korzeniowo szyjny. Cierpienia fizyczne związane z wypadkiem wynikały z bólów kręgosłupa szyjnego, mogły mieć znaczne nasilenie przez okres 2 tygodni, później umiarkowane nasilenie przez okres 6 miesięcy. Powódka nosiła kołnierz ortopedyczny przez 4 miesiące. Leczyła się u neurologa 4 miesiące, później zaś prowadziła leczenie w (...). Korzystała też z leczenia sanatoryjnego w dn. 31 lipca – 23 sierpnia 2017 r.. Z punktu widzenia neurologa powódka w wyniku przedmiotowego wypadku doznała długotrwałego uszczerbku na zdrowiu w wysokości 5% wg p – tu 94a Tabeli (widełki 5 – 20 %).

Z punktu widzenia psychiatrycznego, rozmiar cierpień psychicznych był średniego stopnia, czas ich trwania wynosił około 4 miesięcy . Wypadek, któremu uległa powódka i jego konsekwencje spowodowały wystąpienie u niej zaburzeń adaptacyjnych.

Z punktu widzenia rehabilitacji medycznej rozmiar cierpień fizycznych powódki był znaczny w okresie 2 tygodni po wypadku. Cierpienia fizyczne były spowodowane bólami po urazie głowy, kręgosłupa i miednicy oraz niedogodnościami wynikającymi z noszenia kołnierza szyjnego. Następnie rozmiar cierpień fizycznych był umiarkowany przez 4 miesiące z powodu bólu kręgosłupa głównie szyjnego i piersiowego z ograniczeniem ruchów kręgosłupa oraz niedogodnościami wynikającymi z noszenia kołnierza szyjnego. Przez kolejne 2 – 3 miesiące cierpienia fizyczne spowodowane skutkami przedmiotowego wypadku były lekkie ze stopniowym ustępowaniem. Z punktu widzenia specjalności biegłej z zakresu rehabilitacji medycznej powódka na skutek zdarzenia z dnia 24 lutego 2017 roku doznała długotrwałego uszczerbku na zdrowiu w wysokości 15 % wg poz. 89a – uszkodzenie kręgosłupa w odcinku szyjnym z ograniczeniem rotacji lub zginania powyżej 20 stopni”. W związku z urazem kręgosłupa piersiowego oraz miednicy ze stłuczeniem kości krzyżowej powódka nie doznała trwałego – długotrwałego uszczerbku na zdrowiu. Leczenie i rehabilitacja trwały powyżej 6 miesięcy, uzyskano poprawę. Uszczerbek jest długotrwały.

Zarówno biegły neurolog jak też biegły rehabilitant określili uszczerbek na zdrowiu powódki pozostający w adekwatnym związku przyczynowym z urazem jakiego doznała powódka w wypadku z dnia 24 lutego 2017 r.

Jak wskazał biegły neurolog w swojej opinii, proces ściśle neurologicznego leczenia powódki zakończył się zakończył się. Pozostaje jednak konieczność dalszego leczenia usprawniającego. Zespół korzeniowo – bólowy kręgosłupa szyjnego i lędźwiowo krzyżowego ujawnił się po przebytym wypadku w dnia 24 lutego 2017 r. i należy wiązać go z samym urazem kręgosłupa, nie zaś ze zmianami zwyrodnieniowymi. Brak danych na to, aby przed wypadkiem powódka leczyła się z powodu choroby zwyrodnieniowej kręgosłupa. Zmiany zwyrodnieniowe istniały już przed wypadkiem, jednakże nie powodowały objawów klinicznych, stąd też długotrwały uszczerbek na zdrowiu związany jest ze skutkami przedmiotowego wypadku.

W ocenie Sądu Okręgowego, zarówno opinia biegłego rehabilitanta jak i biegłego neurologa są w pełni profesjonalne, wnioski wyciągane przez biegłych były logiczne i szczegółowi uzasadnione.

W tym stanie rzeczy, w ocenie Sądu Okręgowego, brak jest podstaw do kwestionowania wniosków wynikających z opinii biegłych w zakresie długotrwałego uszczerbku na zdrowiu powódki, pozostających w adekwatnym związku przyczynowym ze zdarzeniem wywołującym szkodę.

Bezzasadne są także zarzuty naruszenia prawa materialnego, tj. art. 445 § 1 k.c.

Jak wynika z materiału dowodowego, w wyniku wypadku powódka doznała urazu głowy ze wstrząśnieniem mózgu, urazu kręgosłupa szyjnego i piersiowego oraz urazu uogólnionego z urazem miednicy i stłuczeniem okolicy krzyżowej. Po wypadku rozwinął się zespół bólowo-korzeniowo szyjny. Nie sposób zgodzić się ze skarżącym, że tego rodzaju obrażenia były „ niewielkim urazem” – jak to określił skarżący w zarzutach apelacji.

Przy ustaleniu wysokości należnego powódce zadośćuczynienia, Sąd I instancji uwzględnił zarówno stopień długotrwałego uszczerbku na zdrowiu powódki jak też i to, że po wypadku rozwinął się zespół bólowo-korzeniowo szyjny, wcześniej u powódki niewystępujący, którego podłożem jest występująca już wcześniej choroba zwyrodnieniowa kręgosłupa. Cierpienia fizyczne związane z wypadkiem wynikały z bólów kręgosłupa szyjnego, mogły mieć znaczne nasilenie przez okres 2 tygodni, później umiarkowane nasilenie przez okres 6 miesięcy. Powódka nosiła kołnierz ortopedyczny przez 4 miesiące. Doznane urazy skutkowały koniecznością zmiany trybu życia i znoszenia przez pewien okres uciążliwości przy zwykłych czynnościach życia codziennego. Niewątpliwie uciążliwości te (utrudnione wykonywanie prostych czynności typu wstawanie, mycie, ubieranie się, przygotowywanie posiłków, występujący w tym czasie ból, konieczność korzystania z pomocy siostry i syna) - zwiększały poczucie krzywdy i bezradności u powódki. Powódka przed wypadkiem prowadziła aktywny tryb życia – pracowała, samodzielnie prowadziła gospodarstwo domowe, jeździła na rowerze, liczyła na to, że pomoże synowi w opiece nad dziećmi.

Wypadek, któremu uległa powódka i jego konsekwencja spowodowały wystąpienie u niej zaburzeń adaptacyjnych. Odczuwała ona lęk przed poruszaniem się komunikacją miejską. Jak trafnie zauważył Sąd I instancji, co prawda zespół bólowy kręgosłupa rozwinął się na tle wcześniej występującej choroby zwyrodnieniowej, to jednak wywołujący szkodę wypadek komunikacyjny był zdarzeniem, który uruchomił proces chorobowy – wystąpienie zespołu bólowego. Wcześniej powódka takich problemów zdrowotnych nie miała i nie ma podstaw do przyjmowania, że w ogóle by one wystąpiły. Dlatego to na pozwanego ubezpieczyciela, jako odpowiedzialnego cywilnie za skutki wypadku, należało włożyć pełną (a nie częściową) odpowiedzialność za te skutki zdarzenia. Skoro wypadek uruchomił u poszkodowanej proces chorobowy wcześniej niewystępujący, to zdaniem Sądu Okręgowego, Sąd I instancji zasadnie przyjął, że ubezpieczyciel ponosi za to odpowiedzialność także wtedy, gdy nastąpiło to na tle istniejących wcześniej kłopotów zdrowotnych, niepowodujących jednak objawów i niewpływających na jakość życia.

Mając na uwadze powyższe, w ocenie Sądu Okręgowego, w świetle zebranego w sprawie materiału dowodowego, nie sposób przyjąć, że zadośćuczynienie w łącznej kwocie 30.000 zł było nadmierne i nie stanowiło sumy odpowiedniej w rozumieniu art. 445 § 1 k.c.

Nie znajduje także uzasadnienia zarzut naruszenia art. 442 1 § 1 k.c.. Jest okolicznością bezsporną, że powódka zgłosiła roszczenie z tytułu zadośćuczynienia za doznaną krzywdę w dniu 22 maja 2017r.. W zgłoszeniu roszczenia o zadośćuczynienie kwotę 19.000 zł powódka określiła jako „zaliczkę” na poczet zadośćuczynienia ( wezwanie do zapłaty –k. 85).

Okoliczność, że powódka doprecyzował wysokość zadośćuczynienia w toku postępowania w niniejszej sprawie, nie skutkuje przyjęciem, że roszczenie to w jakiejkolwiek części zostało przedawnione. Doprecyzowanej wysokości żądanego zadośćuczynienia na etapie postępowania w niniejsze sprawie, nie oznaczało, że powódka wystąpił z nowym roszczeniem – niezgłoszonym uprzednio stronie pozwanej na etapie likwidacji szkody, czy też w pozwie.

Po zgłoszeniu roszczenia o zadośćuczynienie z tytułu czynu niedozwolonego, jakim niewątpliwie był wypadek komunikacyjny, za którego sprawcę ponosi odpowiedzialność strona pozwana, po stronie pozwanego powstał obowiązek wypłaty na rzecz powódki pełnego zadośćuczynienia ( art. 361 k.c.).

Nadto, należy mieć na uwadze i tę okoliczność, że sprawca wypadku popełnił przestępstwo z art. 177 k.k., co skutkuje uznaniem, że roszczenia powódki nie uległy przedawnieniu ( art. 442 1 § 2 k.c.).

Z uwagi na to, że powódka uległa swemu żądaniu jedynie w nieznacznej części, Sąd Okręgowy nie znalazł podstaw do dokonania korekty rozstrzygnięcia o kosztach postępowania ( art. 100 zdanie 2 k.p.c.).

Mając na uwadze powyższe, w pozostałym zakresie Sąd Okręgowy oddalił apelację jako bezzasadną na podstawie art. 385 k.p.c.

O kosztach postępowania apelacyjnego Sąd Okręgowy orzekł na poddaństwie art. 100 zdanie 2 k.p.c. w zw. z §2 ust. 5 i § 10 ust.1 pkt 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dni 22 października 2015r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych z dnia 22 października 2015r. ( Dz.U. Z 2018r. poz. 265).

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Sabina Szwed
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Łodzi
Data wytworzenia informacji: