Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

III Ca 1853/23 - uzasadnienie Sąd Okręgowy w Łodzi z 2023-10-13

Sygn. akt III Ca 1853/23

UZASADNIENIE

Zaskarżonym wyrokiem z dnia 29 czerwca 2023 roku Sąd Rejonowy dla Łodzi – Śródmieścia w Łodzi, zasądził od pozwanego Towarzystwa (...) Spółki Akcyjnej w W. na rzecz powoda M. G. kwotę 7.943,72 złotych z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 15 listopada 2022 roku do dnia zapłaty oraz kwotę 2.648,09 złotych tytułem zwrotu stosunkowej części kosztów procesu a nadto nakazał zwrócić pozwanemu ze Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego dla Łodzi – Śródmieścia w Łodzi kwotę 862,88 złotych.

Apelację od powyższego wyroku, zaskarżając go co do kwoty 2.019,87 złotych z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 15 listopada 2022 roku do dnia zapłaty oraz co do rozstrzygnięcia w przedmiocie kosztów procesu, wywiódł pozwany.

Skarżący zarzucił wyrokowi:

1)  naruszenie przepisów postępowania, które miało wpływ na wynik sprawy:

a)  art. 233 § 1 k.p.c. poprzez niewszechstronną, wybiórczą i fragmentaryczną ocenę materiału dowodowego, co skutkowało dowolną oceną dowodów i pominięciem okoliczności mających istotne znaczenie lub nie nadaniem im odpowiedniej wagi, w szczególności poprzez:

- nienadanie odpowiedniego znaczenia faktom wynikającym z dokumentów w postaci pisma pozwanego z dnia 31 października 2022 roku wraz z kosztorysem naprawy pojazdu, z których to dokumentów wynika, że pozwany poinformował poszkodowanego o faktycznej możliwości nabycia za jego pośrednictwem części oryginalnych z uwzględnieniem rabatu na części w wysokości 13 % oraz materiałów lakierniczych z rabatem 40%;

- brak ustaleń w zakresie tego, że poszkodowany nie podjął jakiejkolwiek inicjatywy nakierowanej na pozyskanie części i materiałów lakierniczych z rabatami, w szczególności nie starał się uzyskać u ubezpieczyciela informacji co do wskazania zakładu naprawczego współpracującego z pozwaną celem ustalenia możliwości naprawienia szkody za kwotę wskazaną przez ubezpieczyciela, a jak wynika z zeznań powoda otrzymał dokumenty od pozwanego, lecz nie skorzystał z propozycji ubezpieczyciela przywrócenia pojazdu do stanu sprzed szkody tańszym kosztem, a zdecydował się przeprowadzić naprawę we własnym zakresie, co powinno z kolei skutkować uznaniem, że poszkodowany przyczynił się do zwiększenia rozmiaru szkody;

- nienadanie odpowiedniego znaczenia dokumentom w postaci porozumienia zawartego przez pozwanego z (...) sp. z o.o. na nabycie materiału lakierniczego z rabatem 40% oraz porozumień z (...) sp. z o.o. na części z rabatem 13%, co skutkowało błędnym ustaleniem, że nie było podstaw do uznania za wiążące rabatów, ponieważ pozwana nie wykazała, aby przedmiotowe rabaty dotyczyły części niezbędnych do naprawy pojazdu powoda, podczas, gdy nie jest możliwym określenia przez pozwanego cen z rabatami dla każdej z prowadzonych przez niego szkód, gdyż zawarte porozumienia należy traktować jako podstawę do obniżenia cen przez współpracujące z pozwanym warsztaty, które udzielą rabatów od cen wskazanych w programie A., co oznacza, że części oraz ceny obowiązujące w dacie szkody są z góry ustalone, co umożliwia prawidłowe naliczenie rabatów, zaś powód nie udowodnił, że zwrócił się o możliwość nabycia części zamiennych oraz materiałów lakierniczych po cenach wskazanych w kosztorysie, a podmioty te odmówiły ich sprzedaży po takiej cenie;

- błędne pominięcie możliwości skorzystania ze współpracy z ubezpieczycielem przy naprawie pojazdu, podczas, gdy z dokumentu wynika, że ubezpieczyciel w kilku miejscach podaje sposób kontaktu, celem ustalenia szczegółów, co powinno prowadzić do wniosku, że pozwany jasno wskazał, jak skontaktować się w celu uzgodnienia zamówienia części lub materiałów lakierniczych z rabatem lub jak uzgodnić naprawę w warsztacie wskazanym przez ubezpieczyciela, co powinno prowadzić do wniosku, że powód na skutek własnych decyzji nie podjął współpracy z pozwaną, która pozwoliłaby zlikwidować szkodę za znacznie niższą kwotę;

2)  naruszenie przepisów prawa materialnego:

a)  art. 362 k.c., art. 826 § 1 k.c., art. 354 § 1 i 2 k.c. i art. 16 ust. 1 pkt 2 ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych poprzez ich niezastosowanie w zakresie zwiększenia szkody polegające na tym, że powód przyczynił się do zwiększenia szkody nie korzystając z oferty pozwanego dotyczącej nabycia części zamiennych i materiałów lakierniczych z rabatami od wskazanych przez pozwanego dostawców – nie wykazując inicjatywy zmierzającej do minimalizacji kosztów naprawy, w sytuacji, gdy pozwany oferował wykonanie naprawy o wiele niższym kosztem lub nabycie za jego pośrednictwem części oryginalnych oraz materiałów lakierniczych z uwzględnieniem 13 % rabatu na części i 40 % rabatu na materiały lakiernicze, a działanie takie należy uznać za brak współpracy poszkodowanego z ubezpieczycielem przy wykonywaniu zobowiązania polegającego na naprawie pojazdu;

b)  art. 361 § 2 k.c., art. 805 k.c. oraz art. 824 1 § 1 k.c. poprzez błędną wykładnię a w konsekwencji:

- bezzasadne uznanie, że za nieuwzględnieniem rabatów przemawia to, że skoro poszkodowany nie jest zobligowany do naprawy pojazdu, to tym bardziej nie może być zobligowany do naprawy pojazdu w warsztacie wskazanym przez pozwanego i we wskazanych przez niego cenach części zamiennych, podczas, gdy powód dokonał jedynie częściowej naprawy przedmiotowego pojazdu i wyliczenie kosztów naprawy ma charakter hipotetyczny, zwłaszcza, że powód miał możliwość naprawy pojazdu po cenach wskazanych w kosztorysie pozwanego i z zastosowaniem rabatów na części i materiały lakiernicze, to odszkodowanie powinno zostać wyliczone z uwzględnieniem tych rabatów;

- bezzasadne uznanie, że zachowania poszkodowanego przyczyniające się do powiększenia szkody mieszczą się w zakresie normalnych następstw szkody i obciążają pozwanego;

- zasądzenie odszkodowania przekraczającego wysokość poniesionej szkody, co w odniesieniu do całokształtu zebranego materiału dowodowego nie było uzasadnione i stanowi kwotę nieadekwatną do wysokości poniesionej szkody, albowiem Sąd nie uwzględnił kosztów naprawy z zastosowaniem rabatów na części i materiały lakiernicze oraz całości kosztów naprawy.

Przy tak sformułowanych zarzutach skarżący wniósł o:

1)  zmianę zaskarżonego wyroku i oddalenie powództwa w zaskarżonej części oraz zmianę wyroku w zakresie rozstrzygnięcia w przedmiocie kosztów procesu;

2)  zasądzenie od powoda na rzecz pozwanego kosztów postępowania apelacyjnego w tym kosztów zastępstwa adwokackiego, według norm przepisanych wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie w spełnieniu świadczenia pieniężnego, za czas od dnia uprawomocnienia się orzeczenia, którym je zasądzono do dnia zapłaty.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Na wstępie zaznaczyć należy, że przedmiotowa sprawa podlegała rozpoznaniu w trybie uproszczonym.

Wobec faktu, że ani w apelacji ani w odpowiedzi na apelację strony nie złożyły wniosku o przeprowadzenie rozprawy, Sąd Okręgowy uznając, że przeprowadzenie rozprawy nie jest konieczne, rozpoznał apelację na posiedzeniu niejawnym (art. 374 k.p.c.).

Idąc dalej wskazać trzeba, że w myśl art. 505 13 § 2 k.p.c., jeżeli sąd drugiej instancji nie przeprowadził postępowania dowodowego, to uzasadnienie wyroku powinno zawierać jedynie wyjaśnienie podstawy prawnej wyroku z przytoczeniem przepisów prawa.

Wreszcie zaznaczyć trzeba, że apelacja w postępowaniu uproszczonym ma charakter ograniczony, a celem postępowania apelacyjnego nie jest tu ponowne rozpoznanie sprawy, ale wyłącznie kontrola wyroku wydanego przez sąd I instancji w ramach zarzutów podniesionych przez skarżącego. Innymi słowy mówiąc, apelacja ograniczona wiąże sąd odwoławczy, a zakres jego kompetencji kontrolnych jest zredukowany do tego, co zarzuci w apelacji skarżący. Wprowadzając apelację ograniczoną, ustawodawca jednocześnie określa zarzuty, jakimi może posługiwać się jej autor i zakazuje przytaczania dalszych zarzutów po upływie terminu do wniesienia apelacji – co w polskim porządku prawnym wynika z art. 505 9 § 1 1 i 2 k.p.c. (tak w uzasadnieniu uchwały składu 7 sędziów SN z dnia 31 stycznia 2008 r., III CZP 49/07, OSNC Nr 6 z 2008 r., poz. 55). Tym samym w ramach niniejszego uzasadnienia poprzestać należy jedynie na odniesieniu się do zarzutów apelacji, bez dokonywania analizy zgodności zaskarżonego rozstrzygnięcia z prawem w pozostałym zakresie.

Apelacja jest niezasadna i jako taka podlega oddaleniu.

Jakkolwiek skarżący sformułował pod adresem orzeczenia szereg zarzutów dotyczących zarówno prawa procesowego jak i materialnego, to istota głównych zarzutów apelacji sprowadza się do odpowiedzi na pytanie, czy poszkodowany ma obowiązek skorzystać z oferowanej przez pozwanego możliwości nabycia części i materiałów lakierniczych z uwzględnieniem rabatu cenowego.

W ocenie Sądu Okręgowego, ustalenia faktyczne Sądu pierwszej instancji są prawidłowe, znajdują pełne odzwierciedlenie w zgromadzonym materiale dowodowym, ocenionym przy tym bez naruszenia granic swobodnego uznania sędziowskiego (art. 233 § 1 k.p.c.). W związku z tym Sąd Okręgowy przyjmuje je za własne i czyni podstawą także i swojego rozstrzygnięcia.

Idąc dalej należy wskazać, iż nie budzi wątpliwości, że ubezpieczyciel odpowiedzialności cywilnej posiadacza pojazdu mechanicznego ponosi odpowiedzialność w granicach odpowiedzialności sprawcy szkody i w takich też granicach ustalane jest i wypłacane odszkodowanie (art. 436 § 1 i 2 w zw. z art. 363 § 2 i w zw. z art. 361 § 2, a także w zw. z art. 822 § 1 k.c. i art. 36 ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych, tekst jedn.: Dz. U. z 2022, poz. 621 ze zmianami).

Zakład ubezpieczeń jest przy tym obowiązany do naprawienia szkody tylko w formie wypłaty odpowiedniej sumy pieniężnej (art. 822 § 1 k.c.), nie zaś wedle wyboru poszkodowanego przez przywrócenie stanu poprzedniego, co wyłącza stosowanie w tych okolicznościach art. 363 § 1 k.c., ograniczając rozważania dotyczące pojęcia „naprawienia szkody” do wykładni przepisu art. 363 § 2 k.c..

Sąd Okręgowy w pełni podziela pogląd, utrwalony już w orzecznictwie Sądu Najwyższego, zgodnie z którym obowiązek naprawienia szkody przez ubezpieczyciela OC powstaje już z chwilą wyrządzenia szkody i nie jest uzależniony od tego, czy poszkodowany dokonał naprawy rzeczy i czy w ogóle zamierza ją naprawić. Odszkodowanie ma bowiem w tym przypadku wyrównać uszczerbek majątkowy powstały w wyniku zdarzenia wyrządzającego szkodę, istniejący od chwili wyrządzenia szkody do czasu, gdy zobowiązany wypłaci poszkodowanemu sumę pieniężną odpowiadającą szkodzie ustalonej w sposób przewidziany prawem. Przy takim rozumieniu szkody i obowiązku odszkodowawczego nie ma znaczenia, jakim kosztem poszkodowany faktycznie dokonał naprawy rzeczy i czy w ogóle to uczynił albo zamierza uczynić. Ewentualna naprawa pojazdu (przed uzyskaniem odpowiedniego świadczenia od ubezpieczyciela), a także jej faktyczny zakres nie ma więc wpływu na sposób ustalenia wysokości należnego odszkodowania (zob. m.in. uchwałę Sądu Najwyższego z dnia 15 listopada 2001 r., III CZP 68/01, OSNC 2002, nr 6, poz. 74, a także wyroki tego Sądu z dnia 27 czerwca 1988 r., I CR 151/88, LEX nr 8894, z dn. 16 stycznia 2002 r., IV CKN 635/00, LEX nr 78370 z dn. 7 sierpnia 2003 r., IV CKN 387/01, LEX nr 141410 i z dnia 3 kwietnia 2019 r., II CSK 100/18, LEX nr 2648598, a także uchwałę tego Sądu z 15 listopada 2001 r., III CZP 68/01, OSNC 2002, nr 6, poz. 74).

Należy także podzielić pogląd, przedstawiony w uzasadnieniu postanowienia Sądu Najwyższego z dnia 7 grudnia 2018 r., III CZP 51/18 (OSNC 2019, nr 9, poz. 94), zgodnie z którym odszkodowanie z powyższego tytułu może być ustalone, w przypadku szkody częściowej, jako równowartość hipotetycznie określonych kosztów przywrócenia pojazdu do stanu poprzedniego także wtedy, gdy przed ustaleniem wysokości odszkodowania pojazd zostanie naprawiony. Nawet więc gdy poszkodowany ocenia naprawę jako kompletną, to biegły, dysponujący wiedzą fachową może ocenić czy naprawa przywraca pojazd do stanu sprzed powstania szkody. Konieczność naprawienia szkody w całości oznacza, że wartość techniczna i rynkowa pojazdu sprzed jej zaistnienia i po tym fakcie powinna być taka sama, a naprawiony pojazd ma zapewnić poszkodowanemu taki sam komfort jazdy i bezpieczeństwo, jak przed zdarzeniem. Przywrócenie stanu poprzedniego ma miejsce, jeżeli stan pojazdu po naprawie pod każdym istotnym względem (stan techniczny, zdolność użytkowania, części składowe, trwałość, wygląd estetyczny itd.) odpowiada stanowi pojazdu przed uszkodzeniem. Samo przywrócenie pojazdowi sprawności technicznej nie może być identyfikowane z przywróceniem pojazdu w pełni do stanu poprzedniego. Chociaż więc poszkodowany może skonstruować żądanie zarówno jako zwrot wydatków faktycznie poniesionych na naprawę pojazdu, lub też jako równowartość kosztów, których poniesienie przywróci pojazd do stanu sprzed powstania szkody, to jednak poniesione in concreto wydatki na naprawę pojazdu będą wyznaczać wysokość odpowiedniego odszkodowania tylko wtedy, gdy odpowiadać będą kosztom niezbędnym i ekonomicznie uzasadnionym. Jeżeli faktycznie poniesione koszty naprawy w stosunku do kryterium kosztów niezbędnych i ekonomicznie uzasadnionych będą zawyżone lub zaniżone nie stanowią one podstawy określenia należnego poszkodowanemu odszkodowania.

W indywidualnych okolicznościach sprawy odszkodowanie wyliczone metodą kosztorysową (in abstracto) lub rachunkową (in concreto), może zostać obniżone. Będzie to miało miejsce, jeżeli ubezpieczyciel wykaże, że taki sposób rozliczenia szkody przewyższa wielkość uszczerbku w majątku poszkodowanego (por. uchwałę składu 7 sędziów Sądu Najwyższego z dnia 12 kwietnia 2012 r., III CZP 80/11, OSNC 2012, nr 10, poz. 112). Poszkodowany nie może żądać zapłaty kosztów (hipotetycznej) restytucji jedynie w sytuacji, w której przywrócenie stanu poprzedniego byłoby niemożliwe albo też pociągało za sobą nadmierne trudności lub koszty, w niniejszej sprawie taki przypadek jednak nie zachodzi. Nie ma natomiast żadnego znaczenia czy naprawienie szkody następuje na podstawie faktur za naprawę pojazdu (in concreto) czy wyceny kosztów naprawy (in abstracto) – zasady naprawienia szkody muszą być identyczne. W konsekwencji spotykane niekiedy w praktyce uzależnienie wypłaty należności od faktycznego dokonania naprawy i udokumentowania jej kosztów nie jest uzasadnione. Pokrycie kosztów naprawy pojazdu jest jedynie szkodą następczą, a szkodą bezpośrednią jest uszkodzenie pojazdu i w momencie jej wystąpienia powstaje odpowiedzialność sprawcy i ubezpieczyciela (por. uzasadnienie wyroku Sądu Najwyższego z dnia 3 kwietnia 2019 r., II CSK 100/18, LEX nr 2648598 i cytowane tam orzecznictwo).

Do poszkodowanego należy decyzja czy w ogóle przystąpi do naprawy uszkodzonego pojazdu, czy dokona prowizorycznej naprawy za część należnej mu kwoty, czy też wydatkuje odszkodowanie na zupełnie inne cele (por. np. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 8 marca 2018, II CNP 32/17, LEX nr 2497991). Prawo do odszkodowania ma poszkodowany, który w ogóle nie naprawił pojazdu (por. m.in. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 16 maja 2002 r., V CKN 1273/00, LEX nr 55515).

W judykaturze Sądu Najwyższego utrwalił się pogląd, zgodnie z którym odszkodowanie przysługujące od ubezpieczyciela OC za uszkodzenie rzeczy obejmuje niezbędne i ekonomicznie uzasadnione koszty jej naprawy, ustalone według cen występujących na lokalnym rynku. Za „niezbędne” koszty naprawy uznaje się takie koszty, które obejmują przywrócenie uszkodzonego pojazdu do stanu jego technicznej używalności istniejącej przed wyrządzeniem szkody przy zastosowaniu technologicznej metody odpowiadającej rodzajowi uszkodzeń pojazdu mechanicznego (por. uchwała Sądu Najwyższego z dnia 13 czerwca 2003 r., III CZP 32/03, OSNC 2004, nr 4, poz. 51). Wysokość świadczenia z tego tytułu obliczać należy na podstawie ustaleń co do zakresu uszkodzeń i technicznie uzasadnionych sposobów naprawy, przy przyjęciu kosztów niezbędnych materiałów i robocizny według cen z daty ich ustalenia. Natomiast w przypadku skonstruowania żądania w oparciu o metodę kosztorysową (in abstracto) naprawa pojazdu przed uzyskaniem świadczenia od ubezpieczyciela i jej faktyczny zakres – jak to już wyżej zaznaczono – nie ma wpływu na powyższy sposób ustalenia wysokości należnego odszkodowania (zob. cytowany wyżej wyrok Sądu Najwyższego z dnia 27 czerwca 1988 r., I CR 151/88, LEX nr 8894).

Co w niniejszej sprawie istotne – w kontekście zarzutów podniesionych przez pozwanego w apelacji – wynikający z art. 354 § 2 k.c. (a także z art. 16 ust. 1 pkt 2 ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych) obowiązek współpracy poszkodowanego z ubezpieczycielem poprzez przeciwdziałanie zwiększeniu szkody i minimalizowanie jej skutków, w żadnym razie nie może oznaczać ograniczenia jego uprawnień – w szczególności prawa wyboru sposobu naprawienia już istniejącej (od dnia zdarzenia) szkody, a także swobody decyzji co do wyboru warsztatu naprawczego (jeśli poszkodowany zdecyduje się uszkodzony pojazd naprawić).

Obowiązek ten nie może być w związku z tym, w ocenie Sądu Okręgowego, poczytywany za równoznaczny z obligacją skorzystania z możliwości przywrócenia pojazdu do stanu sprzed szkody w warsztacie współpracującym z pozwanym, bądź też wymaganiem, aby nabycie części koniecznych do naprawy odbywało się za pośrednictwem takiego zakładu. W ocenie Sądu Okręgowego, przypisanie poszkodowanemu naruszenia tego obowiązku można byłoby rozważać tylko w razie wykazania świadomości i niedbalstwa poszkodowanego przy skorzystaniu z usług podmiotu stosującego stawki wygórowane (i to rażąco) w stosunku do występujących na lokalnym rynku, a następnie domagania się odszkodowania w zawyżonej wysokości na podstawie faktur za naprawę pojazdu ( in concreto) (zob. uchwałę Sądu Najwyższego z 13 czerwca 2003 r., III CZP 32/03, OSNC 2004, nr 4, poz. 51), co jednak w niniejszej sprawie nie miało miejsca. Nie można również, zdaniem Sądu Okręgowego, utracić z pola widzenia, że poszkodowany – oczywiście jeśli się na to zdecyduje – ma prawo swobodnie nabyć części niezbędne do dokonania naprawy w miejscu swego zamieszkania i nie ma obowiązku ich zakupu od podmiotu funkcjonującego w innej miejscowości, co każdorazowo wiązać się musi także z czasem transportu oraz problemami w razie ewentualnej reklamacji. Ponadto, w zakresie wyboru warsztatu czy też sprzedawcy części, za istotny należy także uznać aspekt zaufania pomiędzy stronami takiej transakcji. W konsekwencji wymaganie od poszkodowanego, aby samodzielnie dokonywał zakupu części uznać należy za bezpodstawne.

Wreszcie, w realiach niniejszej sprawy, nie można pominąć, że jak wynika z porozumień przedłożonych przez pozwanego do akt sprawy wynika, że rabaty wskazywane przez pozwanego miały być naliczane od ceny detalicznej obowiązującej w danym punkcie sprzedaży (§ 1 pkt 2. porozumienia z k. 75 akt, § 1 pkt 2. porozumienia z k. 77). Oznacza to, że pełnomocnik pozwanego w sposób świadomy mija się z prawdą twierdząc, że rabaty te udzielane są od cen ustalonych przy pomocy programu A., albo też nie rozumie treści przedłożonych przez siebie dokumentów, co przekreśla sens argumentacji pozwanego co do kosztów naprawy pojazdu.

Wobec powyższego, apelacja podlegała oddaleniu, a to na podstawie art. 385 k.p.c..

O kosztach postępowania apelacyjnego Sąd Okręgowy orzekł na podstawie art. 98 § 1 i 3 k.p.c. kierując się zasadą odpowiedzialności za wynik procesu.

Zasądzona z tego tytułu kwota 450 złotych stanowi zwrot kosztów zastępstwa procesowego powoda w postępowaniu apelacyjnym.

Wysokość wynagrodzenia pełnomocnika powoda została ustalona na podstawie § 2 pkt 3 w zw. z § 10 ust. 1 pkt 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 roku w sprawie opłat za czynności adwokackie (tekst jednolity Dz. U. z 2023 r., poz. 1964).

Biorąc pod uwagę stopień zawiłości sprawy oraz nakład pracy pełnomocnika powoda i jego wkład w przyczynienie się do wyjaśnienia i rozstrzygnięcia sprawy, w szczególności fakt, iż w toku postępowania apelacyjnego nie było prowadzone postępowanie dowodowe, zaś apelacja została rozpoznana na posiedzeniu niejawnym, brak było podstaw do ustalenia wysokości wynagrodzenia pełnomocnika powoda w wysokości innej niż minimalna, przewidziana przepisami wyżej wskazanego rozporządzenia.

O odsetkach ustawowych za opóźnienie od kwot zasądzonych tytułem zwrotu kosztów procesu orzeczono na podstawie art. 98 § 1 1 k.p.c.

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Sabina Szwed
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Łodzi
Data wytworzenia informacji: