III Ca 1871/16 - uzasadnienie Sąd Okręgowy w Łodzi z 2017-04-03
Sygn. akt III Ca 1522/14
UZASADNIENIE
Wyrokiem z dnia 8 września 2016 roku Sąd Rejonowy dla Łodzi-Śródmieścia w Łodzi oddalił powództwo M. M. przeciwko Towarzystwu (...) S.A. o zapłatę kwoty 35.000 złotych wraz z odsetkami za opóźnienie od dnia 25 października 2014 roku z tytułu zadośćuczynienia za krzywdę doznaną w związku ze śmiercią wnuczki (pkt 1) oraz nie obciążył powódki kosztami procesu (pkt2).
W uzasadnieniu wyroku Sąd Rejonowy wskazał, że powódka podnosiła, iż suma uzyskanego dotychczas od pozwanego zadośćuczynienia w kwocie 15.000 złotych nie jest adekwatna do rozmiaru doznanych przez nią cierpień.
Pozwany nie uznał powództwa i wnosił o jego oddalenie w całości, zasądzenie na jej rzecz kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych oraz podniósł zarzut przyczynienia się po stronie tak ojca małoletniej, jak i samej dziewczynki. Zdaniem pozwanego kwota wypłacona w postępowaniu likwidacyjnym jest wystarczającą rekompensatą krzywdy po śmierci osoby najbliższej.
Sąd Rejonowy oparł rozstrzygnięcie na następujących ustaleniach faktycznych.
W dniu 4 kwietnia 2014 roku w W. kierujący samochodem dostawczym P. P. wskutek nienależytej obserwacji sytuacji na drodze nie ustąpił pierwszeństwa sześcioletniej E. S., która w wyniku kontaktu z pojazdem upadła na ziemię, a następnie została przejechana lewym tylnym kołem pojazdu. Zdarzenie to spowodowało wystąpienie u dziewczynki obrażeń w postaci urazu głowy powodującego złamanie kości podstawy czaszki wraz z masywnym obrzękiem i krwawieniem do komór bocznych, wywołując zatrzymanie krążenia i oddychania, a w następstwie śmierć pokrzywdzonej. Sprawca przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu, wypełniającego znamiona opisane w art. 177 § 2 k.k. i w trybie art. 335 § 1 k.p.k. dobrowolnie poddał się karze w wymiarze dwóch lat pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem jej wykonania na okres lat trzech. Sprawca zdarzenia był ubezpieczony w zakresie odpowiedzialności cywilnej w Towarzystwie (...) S.A. na podstawie polisy o numerze (...).
W dniu 15 października 2014 roku pełnomocnik powódki oraz jej córki, K. S., dokonał zgłoszenia szkody pozwanemu, żądając wypłaty na rzecz K. S. tytułem zadośćuczynienia kwoty 300.000 złotych oraz zwrotu kosztów leczenia psychiatrycznego w wysokości 7.500 złotych, a także kwoty 150.000 złotych na rzecz M. M. tytułem zadośćuczynienia za śmierć wnuczki.
Po przeprowadzeniu postępowania likwidacyjnego, pozwany w dniu 24 października 2014 roku wypłaty powódce zadośćuczynienie w kwocie 15.000 złotych.
Powódka widywała się z wnuczką E. 5-6 razy w ciągu roku ze względu na dużą odległość między Ł. a D., gdzie mieszkała dziewczynka. Pozostawała z wnuczką w kontakcie za pośrednictwem środków bezpośredniego porozumiewania się na odległość. Stosunek powódki do wnuczki był dużo cieplejszy niż do starszego o trzy lata wnuka, w czasie spotkań okazywały sobie nawzajem wiele czułości. Chodziły na spacery, szyły ubranka dla lalek. W. była podobna fizycznie do powódki.
Powódka czuła się bardzo związana ze swoją wnuczką, wyróżniała ją ze względu na fizyczne podobieństwo między nią a powódką, a więź pogłębiana była przez radość, jaką dziecko okazywało przy okazji spotkań z babcią. W następstwie zdarzeń związanych ze zgonem E. i jego następstwami w postaci pogorszenia stanu psychofizycznego córki – K. S. – stwierdza się u powódki występowanie zaburzeń adaptacyjnych o charakterze depresyjnym.
Powódka leczy się psychiatrycznie od 8 lat. U powódki występują objawy zaburzeń adaptacyjnych oraz organicznych zaburzeń nastroju. Zakres cierpień i krzywd związanych ze stratą wnuczki był znaczny, zaś trwały uszczerbek na zdrowiu wyniósł 5%. Powódka wymaga leczenia psychiatrycznego.
Termin poczytalności związany jest wyłącznie z badaniem stanu psychicznego sprawcy czynu zabronionego, deklarowana reakcja powódki jest adekwatna do rzeczywistego przebiegu zdarzeń z uwagi na traumę, jaka wiąże się ze śmiercią małoletniego zstępnego i dotychczasowy przebieg choroby nie ma wpływu na jej przebieg. Rokowanie co do całkowitego ustąpienia dolegliwości jest niepewne, nie ma bowiem możliwości ustąpienia przyczyny dolegliwości. Nie ma także możliwości określenia terminu zakończenia leczenia.
W tak ustalonym stanie faktycznym Sąd Rejonowy uznał powództwo za niezasadne. Wskazał, że odpowiedzialność strony pozwanej wynika z umowy ubezpieczenia od odpowiedzialności cywilnej (art. 805 § 1 k.c.)
Stosownie do treści art. 821 k.c., ubezpieczenie odpowiedzialności cywilnej ma charakter ubezpieczenia majątkowego. Obowiązek zakładu ubezpieczeń obejmuje zapłatę określonego w umowie odszkodowania za szkody wyrządzone osobom trzecim, względem których odpowiedzialność za szkodę ponosi ubezpieczający albo osoba, na rzecz której została zawarta umowa ubezpieczenia (art. 822 § 1 k.c.).
Powódka dochodzi swoich roszczeń w oparciu o art. 446 § 4 k.c. Odpowiedzialność strony pozwanej nie była kwestionowana.
Pozwany podnosił zarzut przyczynienia się, polegający na niedołożeniu należytej staranności przez ojca zmarłej, C. S., pod którego opieką dziecko znajdowało się w chwili zdarzenia. Zarzut ten nie był zasadny. Zgodnie z ustaleniami poczynionymi w postępowaniu karnym przed sądem w Wałbrzychu, stan zagrożenia w ruchu drogowym stworzony został wyłącznie przez kierującego pojazdem P. P.. Poszkodowana E. S., poruszając się w strefie zamieszkania, miała pierwszeństwo przed pojazdem; swoim zachowaniem, zarejestrowanym przez kamerę monitoringu miejskiego, nie naruszyła zasad bezpieczeństwa w ruchu drogowym i tym samym nie przyczyniła się do zaistnienia wypadku. Okoliczności te zostały przyznane przez stronę pozwaną na rozprawie w dniu 6 września 2016 roku.
Na gruncie art.446 § 4 k.c. sama przynależność do rodziny bezpośrednio poszkodowanego nie stanowi wystarczającej przesłanki zasądzenia odpowiedniej sumy pieniężnej. Zadośćuczynienie może zostać przyznane wyłącznie tym członkom rodziny zmarłego, którzy pozostawali z nim w bliskich relacjach (K. K., Zadośćuczynienie pieniężne dla najbliższych członków rodziny zmarłego - uwagi na tle art. 446 § 4 k.c., PS 2013/2/64-88). Z poglądem, iż użyte w przepisie określenie „najbliższy” nie jest rozumiane tylko w kategorii odległości w gałęziach drzewa genealogicznego zgadza się również orzecznictwo. W wyroku Sądu Apelacyjnego w Krakowie z dn. 18 maja 2016 r. (sygn. akt I ACa 160/16) stwierdzono, iż o tym, kto jest najbliższym członkiem rodziny zmarłego decyduje układ faktyczny stosunków rodzinnych pomiędzy zmarłym a tymi osobami. Uprawnionymi do żądania kompensaty są wyłącznie członkowie rodziny zmarłego, przy czym muszą być to najbliżsi członkowie tej rodziny. Jest to węższy krąg podmiotów niż osoby bliskie, bo ograniczony do członków rodziny. Należy jednak sądzić, że obejmuje nie tylko małżonka i dzieci zmarłego, ale także innych członków jego rodziny, a więc krewnych, powinowatych lub osoby niepowiązane formalnymi stosunkami prawnorodzinnymi (np. konkubent, jego dziecko).
W świetle powyższego Sąd Rejonowy podkreślił, iż kontakty babci i wnuczki miały miejsce kilkakrotnie w ciągu roku. Stosunkowo rzadko widywana babcia była za każdym razem serdecznie witana przez wnuczkę; obie pozostawały również w kontakcie za sprawą środków bezpośredniego porozumiewania się na odległość. Sąd na podstawie powyższych okoliczności uznał, że takie ukształtowanie stosunków w połączeniu z pokrewieństwem w linii prostej jest wystarczające do uznania go za uprawniające do dochodzenia zadośćuczynienia przewidzianego w art. 446 § 4 k.c.
Określając wysokość zadośćuczynienia należy pamiętać, że na rozmiar krzywdy wywołanej śmiercią osoby najbliższej wpływ ma nie tylko dramatyzm doznań, ale również poczucie osamotnienia i pustki, cierpienia moralne, wstrząs psychiczny wywołany śmiercią, intensywność oraz rodzaj więzi ze zmarłym, wystąpienie zaburzeń będących skutkiem tego odejścia, roli w rodzinie pełnionej przez osobę zmarłą, a także stopień w jakim pośrednio poszkodowany będzie umiał się znaleźć w nowej rzeczywistości oraz zdolności jej zaakceptowania (wyrok Sądu Apelacyjnego w Katowicach z dn. 8 czerwca 2016, sygn. akt. I ACa 70/16).
Określając wysokość zadośćuczynienia należy mieć na uwadze kompensacyjny charakter tego świadczenia, a także to, by przyznana z tego tytułu kwota nie była symboliczna, ale przedstawiała ekonomicznie odczuwalną wartość. Tego rodzaju kompensata majątkowa ma na celu przede wszystkim przezwyciężenie przykrych doznań powódki, danie jej poczucia satysfakcji i przynajmniej umniejszenia bólu. Krzywdę, jaką stanowi utrata osoby bliskiej bardzo trudno wycenić, a bólu i pustki spowodowanych taką stratą nie sposób uśmierzyć i wypełnić.
Istotne znaczenie dla wymiaru zadośćuczynienia ma również zasada umiarkowanego zadośćuczynienia, zgodnie z którą, za umiarkowane należy uznać zadośćuczynienie opiewające na kwotę pieniężną, której wysokość jest utrzymana w rozsądnych granicach, odpowiadających aktualnym warunkom i przeciętnej stopie życiowej społeczeństwa, określanej przy uwzględnieniu występujących w społeczeństwie zróżnicowanych dochodów różnych jego grup. Zasada ta - jak podnosi się - trafnie łączy wysokość zadośćuczynienia z wysokością stopy życiowej społeczeństwa, bowiem zarówno ocena, czy jest ono realne, jak i czy nie jest nadmiernie zawyżone lub nadmiernie zaniżone, a więc czy jest odpowiednie, pozostawać musi w związku z poziomem życia. Podkreśla się przy tym uzupełniający charakter tej zasady w stosunku do kwestii zasadniczej, jaką jest rozmiar szkody niemajątkowej, gdyż jedynie przy zachowaniu takiej relacji oraz różnej wagi każdego z tych elementów możliwe jest zachowanie kompensacyjnej funkcji zadośćuczynienia (wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dn. 24 maja 2016, sygn. akt I ACa 1172/15).
Niewątpliwym jest, iż śmierć wnuczki była dla powódki silnym, negatywnym doznaniem emocjonalnym. Stopień trwałego uszczerbku na zdrowiu powódki, będący następstwem zdarzenia z dnia 4 kwietnia 2014 roku wyniósł 5%, zaś zakres cierpień psychicznych związanych z wypadkiem i śmiercią wnuczki był znaczny. Rokowania na przyszłość są niepewne.
Chociaż śmierć sześcioletniej wnuczki niewątpliwie była dla powódki niepowetowaną stratą, to jednak nie wiązała się ona bezpośrednio z pogorszeniem statusu majątkowego powódki czy też z bezpośrednimi zmianami w prowadzonym dotychczas trybie życia. Powódka nie wymagała pomocy osób trzecich w wykonywaniu czynności związanych z życiem codziennym. Przeciwnie – jak sama podnosi – to ona służyła pomocą swojej córce, która po śmierci E. S. przeszła załamanie nerwowe i wymagała leczenia psychiatrycznego, w tym także w klinice specjalistycznej, a ponadto z uwagi na rozpad jej rodziny została osobą samotną. Innymi słowy, śmierć wnuczki nie pogorszyła sytuacji powódki w zakresie materialnym i codziennego funkcjonowania; pomimo doznanego uszczerbku pozostaje ona osobą osoby w dużym zakresie samodzielną i pomimo konieczności leczenia psychiatrycznego radzącą sobie w życiu codziennym.
W konsekwencji Sąd Rejonowy uznał, że roszczenia powódki co do kwoty zadośćuczynienia zostały zaspokojone. Powódka otrzymała od pozwanej tytułem zadośćuczynienia w toku postępowania likwidacyjnego wypłatę kwoty 15.000 złotych. W ocenie Sądu kwota ta jest wystarczająca do spełnienia funkcji zadośćuczynienia w okolicznościach sprawy. Suma wypłacona przez powódkę w toku postępowania w ramach likwidacji szkody bez wątpienia stanowi istotną wartość majątkową, adekwatną do natężenia poniesionych przez nią krzywd i cierpień.
W przedmiocie kosztów postępowania Sąd orzekł na podstawie art. 102 k.p.c. i postanowił o nie obciążaniu powódki kosztami postępowania. Z uwagi na stan zdrowia i sytuację majątkową powódki, Sąd uznał, iż w zgodzie z zasadami współżycia społecznego pozostanie nieobciążanie jej obowiązkiem zwrotu pozwanemu kosztów procesu.
Apelację od przedmiotowego wyroku wniosła powódka.
Zarzuciła:
1. naruszenie przepisów postępowania, tj.:
- art. 229 k.p.c. oraz 233 k.p.c. poprzez całkowite pominięcie w ocenie materiału dowodowego przyznania przez stroną pozwaną, iż wysokość wypłaconej przez nich tytułem zadośćuczynienia kwoty była ustalana na podstawie uznania, iż doszło do przyczynienia się do wypadku ze strony opiekuna E. S. – do którego przyczynienia się w ocenie Sądu nie doszło,
- art. 233 k.p.c. poprzez niepełne, dokonane z pomięciem części zeznań ustalenie zakresu cierpień powódki,
- art. 233 k.p.c. poprzez przyjęcie w ustaleniach faktycznych jako mającej znaczenie dla rozstrzygnięcia okoliczności prowadzenia rozmów ugodowych i czynienia sobie w tym zakresie przez strony wzajemnych ustępstw oraz uznanie tych ustępstw ze strony powodowej jako wyrazu świadomości dochodzenia „wygórowanego roszczenia”,
- art. 233 k.p.c. poprzez błędne przyjęcie, iż wypłacona powódce kwota 15.000 zł jest kwotą adekwatną dla zakresu cierpień oraz rokowań w tym zakresie na przyszłość powódki;
2. naruszenie przepisów prawa materialnego tj. art.446 § 4 k.c. poprzez błędną wykładnię, polegającą na nieodpowiedniej ocenie przyjętych kryteriów ustalania wysokości zadośćuczynienia, oraz zawarcia w nich również uszczerbku na majątku powódki, co skutkowało uznaniem przez Sąd kwoty 15 000 zł jako odpowiedniej tytułem zadośćuczynienia, pomimo iż kwota ta w przedmiotowej sprawie jest rażąco zaniżona.
W oparciu o tak sformułowane zarzuty powódka wniosła o zmianę zaskarżonego orzeczenia poprzez uwzględnienie powództwa i zasądzenie od pozwanej na rzecz powódki kwoty 35000 zł tytułem zadośćuczynienia i zasądzenie od pozwanej na rzecz powódki kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa adwokackiego, wg norm prawem przepisanych.
W odpowiedzi na apelację pozwana wniosła o jej oddalenie oraz o zasądzenie od powódki na rzecz pozwanego zwrotu kosztów postępowania apelacyjnego.
Sąd Okręgowy zważył, co następuje:
Apelacja nie jest zasadna i podlega oddaleniu.
W pierwszej kolejności należy odnieść się do zarzutu naruszenia art.233 § 1 k.p.c., gdyż dopiero prawidłowo ustalony stan faktyczny może być podstawą do stosowania norm prawa materialnego.
Dopuszczenie się obrazy art. 233 § 1 k.p.c. przez sąd może polegać albo na przekroczeniu granic swobody oceny wyznaczonej logiką, doświadczeniem, zasadami nauki albo też na niedokonaniu przez sąd wszechstronnego rozważenia sprawy. W świetle utrwalonych poglądów judykatury i piśmiennictwa, nie jest wystarczającym uzasadnieniem zarzutu naruszenia normy art. 233 § 1 k.p.c. przedstawienie przez stronę skarżącą własnej oceny dowodów i wyrażenie dezaprobaty dla oceny prezentowanej przez Sąd pierwszej instancji. Skarżący ma obowiązek wykazania naruszenia przez sąd paradygmatu oceny wynikającego z art. 233 § 1 k.p.c. (a zatem wykazania, że sąd a quo wywiódł z materiału procesowego wnioski sprzeczne z zasadami logiki lub doświadczenia życiowego, względnie pominął w swojej ocenie istotne dla rozstrzygnięcia wnioski wynikające z konkretnych dowodów - grupy dowodów). Skuteczne postawienie zarzutu naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. wymaga wykazania, że sąd uchybił zasadom logicznego rozumowania lub doświadczenia życiowego, to bowiem jedynie może być przeciwstawione uprawnieniu sądu do dokonywania swobodnej oceny dowodów. Nie jest natomiast wystarczające przekonanie strony o innej niż przyjął sąd doniosłości poszczególnych dowodów i ich odmiennej ocenie niż ocena sądu.
Dokonując oceny dowodów zaoferowanych przez strony postępowania Sąd Rejonowy nie uchybił zasadom z art.233 § 1 k.p.c. W szczególności Sąd ten prawidłowo ustalił zakres cierpień powódki, opierając się w tym zakresie na zeznaniach samej powódki i opinii psychiatrycznej. Sąd Rejonowy ustalił, że śmierć wnuczki była dla powódki silnym, negatywnym doznaniem emocjonalnym. Stopień trwałego uszczerbku na zdrowiu powódki, będący następstwem tragicznego zdarzenia wyniósł 5%, zaś zakres cierpień psychicznych związanych z wypadkiem i śmiercią wnuczki był znaczny. Rokowania na przyszłość są niepewne.
Wbrew zarzutom apelacji podniesienie przez pozwanego zarzutu przyczynienia poszkodowanej i jej ojca w 50% nie jest równoznaczne z przyznaniem, że kwota pełnego zadośćuczynienia równa jest dwukrotności kwoty wypłaconej powódce w postępowaniu likwidacyjnym. W treści odpowiedzi na pozew, ani pozostałych pismach procesowych pozwanego brak stwierdzenia, że wypłacona powódce kwota 15 000 zł uwzględnia przyczynienie. Przeciwnie, pozwany wskazywał konsekwentnie, że kwota 15 000 zł jest adekwatna do rozmiaru krzywdy powódki. Także z treści pozwu nie wynika, by wypłata zadośćuczynienia nastąpiła z uwzględnieniem przyczynienia. W konsekwencji nie jest zasadny zarzut naruszenia art.229 k.p.c.
W pozostałym zakresie zarzut naruszenia art.233 § 1 k.p.c. odnosi się do wysokości zadośćuczynienia, co nie było właściwą płaszczyzną do podważania decyzji Sądu I instancji. Zagadnienia związane z ustaleniem wysokości zadośćuczynienia mieszczą się w kategoriach stosowania prawa materialnego tj. 446 § 4 k.p.c., przy czym zarzut naruszenia tego przepisu również został podniesiony w apelacji.
Zarzut ten nie zasługuje na uwzględnienie. Odnosząc się do tej kwestii należy zaznaczyć, że w utrwalonym orzecznictwie wskazuje się, iż ustalenie, jaka kwota zadośćuczynienia w konkretnych okolicznościach jest „odpowiednia” należy do sfery swobodnego uznania sędziowskiego, a korygowanie przez sąd drugiej instancji zasądzonego zadośćuczynienia może być aktualne tylko wtedy, gdy przy uwzględnieniu wszystkich okoliczności sprawy, mających wpływ na jego wysokość, jest ono niewspółmiernie nieodpowiednie, to jest albo rażąco wygórowanie albo rażąco niskie.
Zdaniem Sądu Okręgowego, taka dysproporcja zaistniała w okolicznościach niniejszej sprawy.
Roszczenie o zadośćuczynienie ma na celu udzielenie pomocy w dostosowaniu się członków najbliższej rodziny zmarłego do nowej rzeczywistości oraz złagodzenie cierpień wywołanych utratą tej osoby. Nie ma przy tym możliwości pełnego zrekompensowania za pomocą środków pieniężnych śmierci osoby bliskiej, żadna bowiem kwota nie może zmniejszyć cierpień związanych z tego rodzaju stratą. Przy tym kryteria, od których ustawodawca uzależnił wysokość zadośćuczynienia nie są ostre i wymagają wnioskowania opartego na dokonaniu oceny konkretnych okoliczności i całokształtu danej sprawy.
Pomimo opisanych wyżej trudności, w orzecznictwie i doktrynie wypracowane zostały pewne wskazówki, w jaki sposób należy ustalać „odpowiednią” sumę zadośćuczynienia. Podkreśla się, że zadośćuczynienie służy kompensacie krzywdy po utracie osoby najbliższej, a zatem uszczerbku dotykającego subiektywnej sfery osobowości, uczuciowości człowieka, w szczególności cierpienia, bólu i poczucia osamotnienia, powstałych utrudnień życiowych, konieczności zasadniczo odmiennego urządzenia sobie życia. Nie można też tracić z pola widzenia, w jakim wieku znajdują się osoby poszkodowane i uprawnione oraz w jakich relacjach pozostawały między sobą. (tak Sąd Apelacyjny w Łodzi w wyroku z dnia z dnia 26 października 2016 r.I ACa 504/16)
Zdaniem Sądu Okręgowego, Sąd I instancji właściwie wyważył rozmiar krzywdy doznanej przez powódkę po stracie wnuczki, co skutkowało oceną, że wysokość przyznanego jej w postępowaniu likwidacyjnym zadośćuczynienia nie została zaniżona. Niewątpliwie utrata osoby bliskiej ma zawsze charakter nieodwracalny i trwały, wiąże się też z poczuciem smutku i osamotnienia, które są tym większe, gdy strata takiej osoby następuje nagle i w tragicznych okolicznościach. W takich właśnie okolicznościach powódka straciła wnuczkę. Jednakże z uwagi na charakter kontaktów powódki z wnuczką, zamieszkiwanie w różnych miastach, uczucie bólu i smutku nie spowodowało u powódki takiej dezorganizacji życia, by zasadnym było zasądzenie wyższego zadośćuczynienia. Powódka była związana z wnuczką, która lubiła spędzać czas z babcią, lecz z drugiej strony ich kontakty bezpośrednie miały miejsce jedynie kilka razy w roku. Nie bez znaczenia jest także okoliczność, iż zmarła E. S. nie była jedynym wnukiem powódki. W świetle tych okoliczności w ocenie Sądu Okręgowego brak podstaw do przyjęcia, że należne powódce zadośćuczynienie winno być wyższe niż wypłacone w postępowaniu likwidacyjnym.
Z tych względów Sąd Okręgowy oddalił apelację powódki na podstawie art.385 k.p.c.
O kosztach postępowania apelacyjnego Sąd Okręgowy orzekł na podstawie art.98 § 1 i 3 k.p.c. w zw. z art.391 § 1 k.p.c. stosując zasadę odpowiedzialności za wynik procesu. Wysokość wynagrodzenia pełnomocnika pozwanego została ustalona zgodnie z § 2 pkt 5 w zw. z 10 ust. 1 pkt 1 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 roku w sprawie opłat za czynności radców prawnych (Dz.U. 2015 poz. 1804).
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Łodzi
Data wytworzenia informacji: