III Ca 1897/18 - uzasadnienie Sąd Okręgowy w Łodzi z 2019-05-14
Sygn. akt III Ca 1897/18
UZASADNIENIE
Postanowieniem z dnia 25 maja 2018 roku, Sąd Rejonowy w Kutnie z wniosku M. B. (1) z udziałem Ł. B. o podział majątku wspólnego:
1. ustalił, że w skład majątku wspólnego M. B. (2) z domu K., córki S. i J., oraz Ł. B., syna K. i J. wchodzą:
a) środki pieniężne zgromadzone na lokacie oszczędnościowej prowadzonej przez Bank Spółdzielczy (...) w K. dla Ł. B., na rachunku o nr (...) - do kwoty 28.492,25 zł,
b) środki pieniężne zgromadzone na rachunku prowadzonym przez (...) Bank (...) S.A. w K., dla Ł. B., o nr (...) w kwocie 32.000 zł,
c) środki pieniężne zgromadzone na rachunku walutowym prowadzonym dla Ł. B., przez (...) Bank (...) S.A. w W., o nr (...) w kwocie 514,87 €,
d) wierzytelność odpowiadająca wartości samochodu osobowego O. (...), nr rej. (...), nr VIN (...) o wartości 9.000 zł,
2. dokonał podziału majątku opisanego w punkcie 1. postanowienia w ten sposób, że:
a) ze składnika majątkowego opisanego w punkcie 1.a. postanowienia przyznał:
i. na rzecz Ł. B. kwotę 14.246,12 zł,
ii. na rzecz M. B. (1) kwotę 14.246,13 zł,
b) ze składnika majątkowego opisanego w punkcie 1.b. postanowienia przyznał na rzecz Ł. B. i na rzecz M. B. (1) kwoty po 16.000 zł,
c) ze składnika majątkowego opisanego w punkcie 1.c. postanowienia przyznał:
i. na rzecz Ł. B. kwotę 257,43 €,
ii. na rzecz M. B. (1) kwotę 257,44 €,
d) składnik majątkowy opisany w punkcie 1.d. postanowienia przyznał na rzecz Ł. B.,
3. ustalił, że M. B. (1) poczyniła z majątku osobistego na majątek wspólny nakład o wartości 2.700 zł,
4. ustalił, że M. B. (1) i Ł. B. poczynili z majątku wspólnego na majątek osobisty Ł. B. nakłady o wartości 10.000 zł,
5. zasądził od Ł. B. na rzecz M. B. (1):
a) kwotę 4.250 zł, tytułem spłaty - rozliczenia wartości składnika majątkowego wskazanego w punkcie 1.d. postanowienia oraz tytułem rozliczenia nakładów z majątku osobistego wnioskodawczyni na majątek wspólny stron,
b) kwotę 5.000 zł, tytułem spłaty - rozliczenia nakładów z majątku wspólnego stron na majątek osobisty uczestnika,
6. nie obciążył stron kosztami sądowymi,
7. pozostawił strony przy poniesionych kosztach postępowania.
Apelację od powyższego postanowienia wywiodła wnioskodawczyni, zaskarżając je w zakresie:
1) pkt 3 i pkt 4 oraz pkt 5 lit. b) w zakresie braku uznania nakładu z majątku osobistego Wnioskodawczyni na majątek osobisty Uczestnika w wysokości 282.570,00 zł, a w konsekwencji także braku zasądzenia od Uczestnika na rzecz Wnioskodawczyni dalszej spłaty w wysokości 282.570,00 zł (z zastrzeżeniem złożonego wniosku o uzupełnienie postanowienia),
2) pkt 4 oraz pkt 5 lit. b) w zakresie braku uznania nakładu z majątku wspólnego Wnioskodawczyni na majątek osobisty Uczestnika w wysokości 282.570,00 zł, a w konsekwencji także braku zasądzenia od Uczestnika na rzecz Wnioskodawczyni dalszej spłaty w wysokości 141.285,00 zł (z zastrzeżeniem złożonego wniosku o uzupełnienie postanowienia.
Zaskarżonemu orzeczeniu apelująca zarzuciła:
I. naruszenie przepisów prawa procesowego, tj. przepisu art. art. 233 § 1 k.p.c. w zw. z art. 13 § 2 k.p.c. i art. 231 k.p.c. prowadzące do błędu w ustaleniu okoliczności faktycznej w postaci istnienia sekwencji zachowań rodziców W., wypełniających przesłanki przeniesienia prawa własności do materiałów budowlanych pod tytułem darmym oraz wierzytelności do wartości usług montażu/ dostawy/ pomocy budowlanej na Wnioskodawczynię z tytułu nakładu na nieruchomość gruntową zabudowaną oznaczoną jako działka gruntu o nr ewidencyjnym (...) i powierzchni 0,0551 ha, położonej w K. przy ul. (...), a wynikającego z:
a) sprzecznej z materiałem dowodowym i niewszechstronnej oceny zebranego w sprawie materiału dowodowego, tj. przeprowadzonej z pominięciem dokumentu faktur na zakup materiałów budowlanych, gdzie jako nabywca wskazana została Wnioskodawczyni, zeznań świadków, w szczególności S. i J. K., przesłuchania Wnioskodawczyni, z czego wynika, że względem obrotu prawnego, w różnej formie, ale w tym także w formie oznaczeń dokumentów i wypowiedziach względem otoczenia, manifestowane było, że wyłącznym beneficjentem działań podejmowanych przez S. K. i J. K. oraz osób przez nich zorganizowanych, jest Wnioskodawczyni,
b) oceny sprzecznej z zasadami doświadczenia życiowego, tj. zasadą wsparcia kierowanego przez rodziców dla swego dziecka, aby przyjąć, że nie jest w sprawie jasne, ani przesądzone, że S. i J. K. dokonywali przysporzeń na rzecz swojej córki, nie zaś swojej córki i jej męża, a jeśli - w jakiej formie, podczas gdy współczesna statystyka a w konsekwencji powszechne doświadczenie, dowodzi, że liczba rozwodów jest tak ogromna, że każdorazowo uwzględnia się scenariusz rozwodu, zatem oczywiście sprzeczne byłoby przyjęcie, że rodzice Wnioskodawczyni działali w celu wspólnego przysporzenia uczestnikom,
c) oceny sprzecznej z zasadami logicznego rozumowania, ponieważ nie można jednocześnie uznać, że rodzice Wnioskodawczyni działali w interesie i na rzecz Wnioskodawczyni oraz że niewykluczone, że działali w interesie i na rzecz obojga małżonków lub niewykluczone, że nie działali w interesie i na rzecz Wnioskodawczyni, lecz swoim własnym i przysługuje im w zakresie tego działania roszczenie względem Uczestnika,
- co miało istotne znaczenie dla rozstrzygnięcia sprawy, ponieważ określiłoby wysokość nakładu Wnioskodawczyni z majątku osobistego na majątek osobisty Uczestnika, co przy jednoczesnym przecież ustaleniu, że istniał w zakresie przedmiotu nakładu także nakład z majątku wspólnego uczestników na niego w wysokości 10.000,00 zł w pełni wyczerpuje przesłanki możliwości orzekania o nakładzie z majątku osobistego jednego małżonka na majątek osobisty drugiego małżonka, a więc doprowadziłoby do wydania orzeczenia odmiennej treści,
II. naruszenie przepisów postępowania, tj. przepisu art. 45 § 1 k.r.o. oraz art. 567 § 1 i 2 k.p.c. w zw. z art. 684 k.p.c., poprzez odstąpienie od określenia podstaw prawnych i faktycznych roszczeń, w tym skonkretyzowania wierzyciela w stosunku zobowiązaniowym wynikającym z ustalonych nakładów na nieruchomość, jak również wskazania, że Wnioskodawczyni zaniechała tu przedstawienia kompleksowego wywodu prawnego, jak również dokonania stanowczych ustaleń w sprawie w wielu aspektach, jak np. tego, czy doszło do cesji, podczas gdy w postępowaniu nieprocesowym o podział majątku wspólnego to Sąd miał obowiązek wyjaśnić podstawy faktyczne i prawne roszczeń oraz żądań, w szczególności, gdy dotyczą nakładów w zakresie majątku wspólnego, co miało wpływ na treść orzeczenia, ponieważ dopiero gruntowna analiza mogła doprowadzić do ustalenia, czy mamy do czynienia z nakładem Wnioskodawczyni na majątek osobisty Uczestnika, czy też może nakładem uczestników na majątek osobisty Uczestnika,
III. naruszenie przepisów postępowania, tj. przepisu art. 45 § 1 k.r.o. w zw. z art. 567 § 1 i 2 k.p.c., przez uznanie, że w sprawie brak jest podstaw do osądzania roszczenia o nakłady na nieruchomość Uczestnika, podczas gdy podstawy takie istnieją zawsze wówczas, gdy dany składnik majątku osobistego podlega nakładom różnego rodzaju, niezależnie od wartości nakładów danego rodzaju, a tymczasem nieruchomość stała się zgodnie z orzeczeniem przedmiotem nakładu z majątku wspólnego na majątek osobisty (pkt 4 postanowienia), zatem spełniona została, pochodząca z orzecznictwa sądowego, przesłanka możliwości badania poczynienia nakładu z majątku osobistego jednego małżonka na majątek osobisty drugiego małżonka, co miało wpływ na treść orzeczenia, ponieważ z większą determinacją mogłoby doprowadzić Sąd I instancji do skonkretyzowania swego stanowiska co do zasadności roszczenia o zwrot nakładów na nieruchomość (vide zarzut II),
IV. naruszenie przepisów postępowania, tj. przepisu art. 45 § 1 k.r.o. w zw. z art. 567 § 1 i 2 k.p.c., przez uznanie, że nawet w razie wywiedzenia że w sprawie doszło do dorozumianego złożenia oświadczenia o dokonaniu cesji wierzytelności przez rodziców Wnioskodawczyni na jej rzecz, brak jest podstaw w orzekaniu o tego typu roszczeniu w sprawie o podział majątku wspólnego, a nie w postępowaniu procesowym, podczas gdy wówczas nadal dochodzi do sytuacji, gdy chodzi o cesję roszczenia o nakład na przedmiot majątku osobistego jednego z małżonków, który jednocześnie był przedmiotem nakładu z majątku wspólnego i został rozliczony w ramach postępowania o podział majątku wspólnego, a zatem zachodzą wszelkie racje systemowe i funkcjonalne dla dokonania rozliczenia takiego roszczenia,
V. naruszenie przepisów prawa materialnego, tj. przepisu art. 60 k.c. i art. 61 § 1 k.c. w zw. z art. 65 § 1 k.c. i art. 888 § 1 k.c., przez ich niewłaściwe zastosowanie, tj. niezastosowanie, a w konsekwencji nieuznanie, że prawa do licznych towarów i usług, składających się ostatecznie na nakłady na nieruchomość Uczestnika, nie przeszły na Wnioskodawczynię, podczas gdy całokształt dokonanych ustaleń faktycznych w sprawie, a tym bardziej po uwzględnieniu wymaganych do skonstruowania domniemań faktycznych, pozwala zinterpretować zachowania rodziców W. jako sukcesywnie przenoszących na Wnioskodawczynię prawo własności do towarów stanowiących nakłady oraz równowartości ekonomicznej usług świadczonych na rzecz nieruchomości Uczestnika,
VI. naruszenie przepisów prawa materialnego, tj. przepisu art. 95 § 1 i 2 k.c. w zw. z art. 96 k.c. i art. 60 k.c. i art. 61 § 1 k.c. w zw. z art. 65 § 1 k.c. i art. 750 k.c. w zw. z art. 734 § 1 i 2 k.c., przez ich niewłaściwe zastosowanie, tj. niezastosowanie, pomimo że stan faktyczny sprawy uzasadnia przyjęcie, że zachowania rodziców Wnioskodawczyni względem obrotu prawnego, w tym poprzez wpisywanie danych Wnioskodawczyni na fakturach za materiały, informowanie osób współpracujących przy budowie, w tym w formie dorozumianej z uwagi na fakt, że zwykle były to osoby z kręgu rodziny, należy kwalifikować jako dokonujących czynności prawnych i faktycznych (nakładów) bezpośrednio w imieniu i na rzecz Wnioskodawczyni, a więc z wykorzystaniem mechanizmu zastępstwa bezpośredniego.
W oparciu o tak sformułowane zarzuty, apelujący domagał się:
I. zmiany zaskarżonego postanowienia Sądu 1 instancji w zaskarżonej części w ten sposób, że:
1. dodatkowo ustalić, że Wnioskodawczyni poniosła nakład z majątku osobistego na majątek wspólny Uczestnika w wysokości 282.570,00 zł,
2. dodatkowo zasądzić od Uczestnika na rzecz Wnioskodawczyni kwotę 282.570,00 zł tytułem spłaty - rozliczenia nakładu z majątku osobistego Wnioskodawczyni na majątek osobisty Uczestnika,
ewentualnie:
II. uchylenia zaskarżonego postanowienia Sądu I instancji i przekazania sprawy do ponownego rozpoznania wraz z pozostawieniem temu Sądowi orzeczenia o kosztach postępowania.
Sąd Okręgowy zważył, co następuje:
Apelacja okazała się bezzasadna.
Tytułem wstępu stwierdzić należy, że Sąd odwoławczy w całości podziela ustalenia faktyczne Sądu I instancji, przyjmując je za własne i czyniąc integralną częścią poniższych rozważań. W konsekwencji, Sąd II instancji nie widzi konieczności ich ponownego, szczegółowego przytaczania. Sąd odwoławczy uzupełnił stan faktyczny jedynie o stwierdzenie, iż uczestnik postępowania został zawezwany do próby ugodowej przez wnioskodawczynię i jej rodziców w sprawie o zapłatę kwoty 300.000,00 zł tytułem nakładu w postaci kosztów budowy budynku mieszkalnego na działce oznaczonej nr ewid. (...), położonej w K. przy ul. (...), należącej do uczestnika.
Z uwagi na fakt, iż wnioskodawczyni sformułowała w apelacji zarzuty dotyczące naruszenia zarówno norm prawa materialnego, jak i norm prawa procesowego, w pierwszej kolejności należy odnieść się do przypisywanego Sądowi I instancji uchybienia natury procesowej, gdyż wnioski w tym zakresie mogą determinować kierunek dalszych rozważań.
Zawarty w apelacji zarzut naruszenia przez Sąd I instancji art. 233 § 1 k.p.c. w zw. z art. 13 § 2 k.p.c. i art. 231 k.p.c., uznać należy za chybiony.
W myśl przywołanego artykułu, sąd ocenia wiarygodność i moc dowodów według własnego przekonania, na podstawie wszechstronnego rozważenia zebranego materiału. Ocena dowodów, o której mowa w art. 233 § 1 k.p.c., polega na ich zbadaniu i podjęciu decyzji, czy została wykazana prawdziwość faktów, z których strony wywodzą skutki prawne. Celem sądu jest tu dokonanie określonych ustaleń faktycznych, pozytywnych bądź negatywnych i ostateczne ustalenie stanu faktycznego, stanowiącego podstawę rozstrzygnięcia. Ocena wiarygodności mocy dowodów, przeprowadzonych w danej sprawie, wyraża istotę sądzenia w części obejmującej ustalenie faktów, albowiem obejmuje rozstrzygnięcie o przeciwnych twierdzeniach stron na podstawie własnego przekonania sędziego, powziętego w wyniku bezpośredniego zetknięcia ze świadkami, stronami, dokumentami i innymi środkami dowodowymi. Powinna ona odpowiadać regułom logicznego rozumowania oraz uwzględniać zasady doświadczenia życiowego, wyznaczające granice dopuszczalnych wniosków i stopień prawdopodobieństwa ich występowania w danej sytuacji.
Jeżeli z określonego materiału dowodowego sąd wyprowadza wnioski logicznie poprawne i zgodne z doświadczeniem życiowym, to dokonana przezeń ocena nie narusza reguł swobodnej oceny dowodów i musi się ostać, choćby w równym stopniu, na podstawie tego samego materiału dowodowego, dało się wysnuć wnioski odmienne. Tylko w przypadku, gdy brak jest logiki w wiązaniu wniosków z zebranymi dowodami lub gdy wnioskowanie sądu wykracza poza schematy logiki formalnej albo, wbrew zasadom doświadczenia życiowego, nie uwzględnia jednoznacznych praktycznych związków przyczynowo – skutkowych, to przeprowadzona przez sąd ocena dowodów może być skutecznie podważona (tak: Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 27 września 2002 r., II CKN 817/00, L., który to pogląd Sąd Okręgowy w pełni podziela ).
Zarzut obrazy przepisu art. 233 § 1 k.p.c. nie może również polegać jedynie na zaprezentowaniu własnych, korzystnych dla skarżącego ustaleń stanu faktycznego, dokonanych na podstawie własnej, korzystnej dlań oceny materiału dowodowego, jak również na tym, że określony dowód został oceniony niezgodnie z intencją skarżącego (por. postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 10 stycznia 2002 r., II CKN 572/99, LEX nr 53136 i wyrok Sądu Najwyższego z dnia 27 września 2002 r., II CKN 817/00, LEX nr 56906, jak również wyrok Sądu Apelacyjnego w Poznaniu z dnia 9 kwietnia 2008 r., sygn. akt I ACa 205/08, L.).
W kontekście powyższych uwag stwierdzić należy, że wbrew przekonaniu apelującej, w okolicznościach rozpoznawanej sprawy Sąd Rejonowy dokonał prawidłowych ustaleń faktycznych w oparciu o cały zgromadzony materiał dowodowy i nie naruszył przy tym dyspozycji art. 233 § 1 k.p.c. Przeprowadzona przez ów Sąd ocena tegoż materiału jest w całości logiczna i zgodna z zasadami doświadczenia życiowego, zaś podniesiony w tym zakresie zarzut stanowi w istocie jedynie niczym nieuzasadnioną polemikę z prawidłowymi i nieobarczonymi błędami ustaleniami Sądu I instancji. Apelujący nie przedstawił żadnych dowodów przeciwnych, mogących podważyć ocenę Sądu Rejonowego, zaś argumenty, podniesione w treści apelacji, uznać należy za gołosłowne.
Nie można zgodzić się z twierdzeniem apelującej, iż manifestowane było względem otoczenia, że wyłącznym beneficjentem działań podejmowanych przez rodziców wnioskodawczyni jest M. B. (1) i tylko na jej rzecz dokonano przysporzeń podczas budowy domu. Jak wynika z zebranego w sprawie materiału dowodowego, świadkowie wiedzieli, że działka, na której powstaje dom należy do Ł. B., a koszty związane z budową na niej domu mieszkalnego pokrywa S. K., budując niejako dla córki. To on decydował o zatrudnieniu wykonawców, sam wznosił mury, dokonywał płatności i zaopatrywał budowę. W budowie uczestniczył również Ł. B., choć w niewielkim zakresie. O budowie domu jedynie dla M. B. (1) mieli wiedzieć, według zeznań wnioskodawczyni i jej rodziców, tylko członkowie rodziny K., a więc przeczy to stwierdzeniu, że było to manifestowane otoczeniu. Należy stwierdzić, iż w świadomości uczestnika i jego rodziny, dom był budowany dla nich obojga, co znalazło wyraz w zaangażowaniu Ł. B. w budowę. Ponadto powyższemu przeczy również stwierdzenie S. K., iż „skoro byli małżeństwem to działka ich była wspólna”, idąc tym tokiem myślenia należy stwierdzić, że rodzice wnioskodawczyni powinni zdawać sobie sprawę, że skoro M. i Ł. B. są małżeństwem to dom jest ich wspólny. Niezasadne jest również stwierdzenie, iż wobec ogromnej liczby rozwodów każdorazowo uwzględnia się scenariusz rozwodu. Należy wskazać, iż w momencie rozpoczęcia budowy M. i Ł. B. byli małżeństwem, planowali wspólną przyszłość, czego wyrazem były narodziny ich syna w 2012 roku, a ich relacje były poprawne. Żaden z członków rodziny K. nie oponował przed rozpoczęciem budowy na gruncie należącym do majątku odrębnego Ł. B., a co prowadzi do logicznego wniosku, iż nie przewidywali rozstania małżonków i traktowali ten majątek jako wspólny. Dom miał zaspokajać potrzeby mieszkaniowe obojga małżonków.
Powyższe nie prowadzi jednak do jednoznacznego wniosku, iż budowa domu była przysporzeniem na rzecz obojga małżonków, jak również tylko wnioskodawczyni. Należy podkreślić, iż koszty budowy domu niemal w całości ponieśli S. i J. K.. Ponadto S. K. podejmował wszystkie czynności i decyzje związane z budową nieruchomości. Ze zgromadzonego materiału dowodowego wynika, iż to on podjął decyzję o budowie domu, wybierał i opłacał wykonawców, dostarczał materiały, własnoręcznie wykonywał prace na terenie budowy. W tym stanie rzeczy, wbrew twierdzeniom apelującej, nie sposób przyjąć, iż rodzice wnioskodawczyni działali w interesie i na rzecz obojga małżonków lub w interesie wnioskodawczyni. Podobnie nie można zgodzić się z twierdzeniem, iż przysporzenia związane z budową domu stanowiły darowizny na rzecz wnioskodawczyni. Brak jest jakiegokolwiek materialnego śladu, że w istocie była ta darowizna. Wspomniana czynność w ogóle nie została udokumentowana, nie zachowano obligatoryjnej formy notarialnej dla oświadczenia darczyńcy, ani nie zgłoszono darowizny do urzędu skarbowego. Jednocześnie należy podkreślić, że w świetle doświadczenia życiowego przy prawidłowo funkcjonującym małżeństwie (notabene takim wówczas był związek stron) osoby bliskie pomagające małżonkom nie czynią z reguły rozróżnień komu w istocie ta pomoc służy. Odmienny stan rzeczy wyrażający się czynieniem darowizn na rzecz tylko jednego z małżonków przeważnie jest wyraźnie sygnalizowany oraz jasno komunikowany na zewnątrz. Na te okoliczności nie zostały przedstawione żadne dowody, które choćby w przybliżeniu sugerowały, że rodzice wnioskodawczyni nakłady poczynione na budowę domu uważali i traktowali jako darowiznę na rzecz swojej córki. Należy zauważyć, iż rodzice wnioskodawczyni formalnie są właścicielami dwóch innych nieruchomości, wybudowanych „dla córek”, jednak nie przenieśli na nie prawa własności, a oddali je niejako w użytkowanie, tym samym nie można domniemywać, iż w przypadku wnioskodawczyni ich intencją było darowanie jej przysporzeń na dom. Wobec powyższego sąd odwoławczy zgadza się z sądem I instancji, iż zasadnym było przyjęcie, że nakłady były czynione nie przez M. B. (1), lecz przez jej rodziców – osoby niebędące stronami postępowania. Nawet wskazywana przez apelującą treść przedstawionych faktur nie daje podstaw do tego, aby tylko na ich podstawie wnioskować kto, a zwłaszcza na czyją rzecz dokonywał nakładów na nieruchomość, co słusznie zauważył Sąd Rejonowy.
Sąd odwoławczy uznał za chybiony zarzut naruszenia art. 45 § 1 k.r.o. w zw. z art. 567 § 1 i 2 k.p.c. w zw. z art. 684 k.p.c., bowiem w pierwszej kolejności należy podkreślić, iż w postępowaniu nie ustalono, aby nakłady poczynione na dom należały do majątku odrębnego wnioskodawczyni, jak również do majątku wspólnego małżonków. Tym samym zastosowanie powyższych przepisów w zakresie nakładów na budowę nie mogły mieć zastosowania. Ponadto, uznając nawet, iż poczynione przez rodziców wnioskodawczyni nakłady stanowiły jej majątek odrębny, w myśl wciąż aktualnej tezy wyrażonej w postanowieniu Sądu Najwyższego z dnia 9 stycznia 1984 r, sygn. III CRN 315/83, którą sąd odwoławczy podziela, „ hipotezą przepisów art. 567 § 1 k.p.c. w zw. z art. 45 § 1 k.r.o. nie jest objęte rozstrzygnięcie jakie wydatki z majątku odrębnego jednego z małżonków na rzecz majątku odrębnego drugiego z nich podlegają zwrotowi; zgodnie z ogólną zasadą wypowiedzianą w at. 13 § 1 k.p.c. sprawę, w której chodzi o wymienione rozstrzygnięcie sąd rozpoznaje w procesie.” Jednocześnie, w realiach przedmiotowej sprawy, jak słusznie zauważył Sąd Rejonowy, niemożliwym jest ustalenie, czy do majątku odrębnego wnioskodawczyni należałyby darowizny poczynione na jej rzecz przez rodziców w postaci szeroko rozumianych nakładów na nieruchomość uczestnika, bowiem nie można było wskazać momentu dokonania poszczególnych darowizn, jak również nie sposób przyjąć, iż darowizną była suma darowizn w postaci wzniesienia domu, gdyż z chwilą połączenia z nieruchomością nakłady stawały się jej elementem i rodzice nie mogliby rozporządzać prawem, które im nie przysługuje. Tym samym w ocenie sądu odwoławczego, słusznym było przyjęcie, iż nakłady na nieruchomość uczestnika czynili rodzice wnioskodawczyni, a nie ona sama. Sąd odwoławczy podzielił pogląd sądu I instancji, iż wobec powyższego można co najwyżej przyjmować, że wnioskodawczyni usiłuje dochodzić rozliczenia wierzytelności, która została na nią przelana przez jej rodziców, a które to rozliczenie ma charakter ściśle procesowy i może być rozliczane, jednak nie w postępowaniu niespornym o podział majątku wspólnego.
Z pola widzenia nie można również tracić faktu, iż S. i J. K. wystąpili z wnioskiem o wszczęcie postępowania pojednawczego i zawezwaniem Ł. B. do podjęcia próby ugodowej w sprawie o zapłatę kwoty 300.000,00 zł tytułem nakładów w postaci kosztów budowy budynku mieszkalnego na działce oznaczonej nr ewid. (...), położonej w K. przy ul. (...), należącej do Ł. K.. Zgodnie z oświadczeniem pełnomocników stron, wezwanie do próby ugodowej było też ze strony M. B. (1).
Powyższe ustalenia implikują wniosek, iż zarzucane naruszenie przepisów prawa materialnego, tj. art. 60 k.c. i art. 61 § 1 k.c. w zw. z art. 65 § 1 k.c. i art. 888 § 1 k.c. oraz 95 § 1 i 2 k.c. w zw. z art. 96 k.c. i art. 60 k.c. w zw. z art. 65 § 1 k.c. i art. 750 k.c. w zw. z art. 734 § 1 i § 2 k.c. są bezzasadne. Nie powielając wyżej przytoczonej argumentacji, należy stwierdzić, iż wskazane zarzuty są chybione i nie zasługują na uwzględnienie. Jak słusznie wskazano, w postępowaniu nie ustalono, aby nakłady poczynione na nieruchomość przez rodziców wnioskodawczyni stanowiły darowiznę na jej rzecz, jak również nie można przyjąć, iż byli oni pełnomocnikami M. B. (1), działającymi w jej imieniu i na jej rzecz w sprawach dotyczących budowy domu na nieruchomości uczestnika.
Podsumowując powyższy wywód stwierdzić należy, iż wywiedziona przez wnioskodawczynię apelacja nie zawierała zarzutów, mogących podważyć rozstrzygnięcie Sądu Rejonowego, w związku z czym, jako bezzasadna, podlegała oddaleniu na podstawie art. 385 k.p.c. w zw. z art. 13 § 2 k.p.c.
O kosztach postępowania odwoławczego sąd orzekł na podstawie art. 520 § 1 k.p.c.
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Łodzi
Data wytworzenia informacji: