III Ca 1918/22 - uzasadnienie Sąd Okręgowy w Łodzi z 2024-01-18
Sygn. akt III Ca 1918/22
UZASADNIENIE
Wyrokiem z dnia 12 maja 2022 r., wydanym w sprawie z powództwa Wspólnoty Mieszkaniowej nieruchomości przy ulicy (...) w Ł. przeciwko P. D. o zapłatę, Sąd Rejonowy dla Łodzi-Śródmieścia w Łodzi zasądził od pozwanego na rzecz strony powodowej kwotę 1.247,12 zł z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od kwot po 311,78 zł: od dnia 11 lutego 2018 r. do dnia zapłaty, od dnia 11 marca 2018 r. do dnia zapłaty, od dnia 11 kwietnia 2018 r. do dnia zapłaty i od dnia 11 maja 2018 r. do dnia zapłaty, a ponadto kwotę 2.317,00 zł z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia uprawomocnienia się wyroku do dnia zapłaty tytułem kosztów procesu, jak również nakazał zwrócić ze Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego dla Łodzi – Śródmieścia w Łodzi na rzecz strony powodowej kwotę 250,00 zł tytułem różnicy pomiędzy opłatą uiszczoną i należną.
Apelację od tego orzeczenia wniósł pozwany, zaskarżając je w zakresie rozstrzygnięć zasądzających na rzecz strony powodowej kwotę 1.247,12 zł wraz z odsetkami oraz koszty procesu, domagając się jego zmiany poprzez oddalenie powództwa zarówno co do zasądzonej wyrokiem kwoty, jak i co do kwoty 8.573,05 zł objętej uprzednio wydanym postanowieniem o umorzeniu postępowania oraz przez nieobciążanie go kosztami procesu, jak również żądając zasądzenia od strony powodowej na swoją rzecz zwrotu postępowania apelacyjnego, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych i zarzucając przy tym:
- ⚫
-
naruszenie art. 117 § 1 k.c. w związku z art. 5 k.c. poprzez nieuwzględnienie zarzutu przedawnienia roszczenia w zakresie kwoty 1.247,12 zł wraz z ustawowymi odsetkami, pomimo tego, że żądanie pozwu zostało określone już po upływie 3-letniego terminu przedawnienia;
- ⚫
-
że zarząd Wspólnoty Mieszkaniowej działał bez stosownej uchwały, w ramach której byłby umocowany do wytoczenia powództwa wobec członka Wspólnoty Mieszkaniowej, a więc czynności przekraczającej zakres zwykłego zarządu, co powoduje, że nie był uprawniony do wytoczenia powództwa;
- ⚫
-
że pod pozwem podpisał się jeden członek zarządu, któremu pełnomocnictwa mieli udzielić dwaj pozostali członkowie zarządu, co jest konstrukcją niewywołującą skutków prawnych w postaci skutecznego umocowania, ponieważ Wspólnota Mieszkaniowa działa przez zarząd 3-osobowy i tylko taki może udzielić skutecznego pełnomocnictwa, a przyjęcie innego stanowiska prowadziłoby do niemożliwego do zaakceptowania wniosku, że trzeci członek zarządu udzielił „sam sobie” pełnomocnictwa; ponadto powinna zostać podjęta uchwała Wspólnoty Mieszkaniowej zawierająca zgodę na udzielenie pełnomocnictwa procesowego profesjonalnemu pełnomocnikowi;
- ⚫
-
naruszenie art. 203 § 1 k.p.c. poprzez przyjęcie, że powód skutecznie cofnął pozew, pomimo tego, że zgodnie z treścią pisma pełnomocnika powoda strona powodowa oświadczyła: „w reakcji na otrzymanie nakazu – wycofuję powództwo”, z czego nie można wywieść, iż cofnięcie pozwu połączone było ze zrzeczeniem się roszczenia, a ponadto pismo to zostało doręczone pozwanemu już po rozprawie z dnia 1 marca 2022 r. i wobec tego Sąd nie był uprawniony do umorzenia postępowania w tym dniu bez zgody pozwanego albo bez oświadczenia powoda o zrzeczeniu się roszczenia, jak również pełnomocnik powoda nie był należycie umocowany do cofnięcia pozwu wskutek braku podjęcia przez powodową Wspólnotę stosownej uchwały – i w rezultacie Sąd orzekający powinien zamiast umorzyć postępowanie, powództwo oddalić w zakresie kwoty 8.573,05 zł z uwagi na spełnienie świadczenia w tym zakresie;
- ⚫
-
naruszenie art 98 k.p.c. i 100 k.p.c. przez nieobciążenie strony powodowej kosztami procesu, pomimo tego, że nie cofnęła skutecznie pozwu w zakresie kwoty 8.573,05 zł i w tej sytuacji powinna zostać uznana za przegrywającą sprawę.
W odpowiedzi na apelację strona powodowa wniosła o jej oddalenie i zasądzenie od pozwanego na swoją rzecz kosztów postępowania apelacyjnego, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.
Sąd Okręgowy zważył co następuje:
Apelacja nie jest zasadna i jako taka podlega oddaleniu. Zaskarżone orzeczenie należało uznać za prawidłowe i stanowiące wynik właściwej oceny zebranego materiału dowodowego, a Sąd odwoławczy akceptuje ustalenia poczynione przez Sąd I instancji, przyjmując je za własne, jak również w pełni podziela ocenę prawną ustalonych okoliczności sprawy.
W pierwszej kolejności należy odnieść się do zarzutu naruszenia art. 203 k.p.c. dotyczącego rzekomych wadliwości wydanego w dniu 1 marca 2022 r. postanowienia o częściowym umorzeniu postępowania. Wskazać należy przede wszystkim, że apelacja jest środkiem zaskarżenia, który dotyczyć może jedynie wyroku jako orzeczenia kończącego postępowanie w pierwszej instancji (art. 367 § 1 k.p.c.) i treści zawartych tam rozstrzygnięć, a w sprawie niniejszej wyrok nie zawiera żadnego rozstrzygnięcia co do zgłoszonego w pozwie żądania zapłaty kwoty 8.573,05 zł wraz z odsetkami. Stało się tak dlatego, że wcześniej – z mocy postanowienia z dnia 1 marca 2022 r. – doszło do umorzenia postępowania w części dotyczącej tego żądania, co oznaczało, że Sąd w ten sposób – w związku z ograniczeniem powództwa – wyłączył tę część roszczenia spod swojej kognicji na dalszych etapach postępowania i nie orzekał już merytorycznie o jej zasadności. Jeżeli zatem pozwany zamierzał kwestionować skuteczność czynności procesowej strony powodowej polegającej na częściowym cofnięciu pozwu i uważał, że nie zachodziły podstawy do umorzenia postępowania w tym zakresie, a zamiast tego Sąd powinien był w dalszym ciągu rozpoznawać kwestię zasadności powództwa także i w tej części, orzekając ostatecznie w tym przedmiocie w wyroku kończącym postępowanie w instancji, to należało w ustawowym terminie zaskarżyć postanowienie z dnia 1 marca 2022 r. o umorzeniu postępowania, domagając się jego uchylenia i podnosząc przydatne dla osiągnięcia takiego celu zarzuty. Gdyby P. D. stawił się na rozprawie, na której orzeczenie to wydano i ogłoszono, zostałoby mu w trybie art. 327 § 1 k.p.c. w związku z art. 361 k.p.c. udzielone przez Sąd stosowne pouczenie co do sposobu i możności wniesienia zażalenia, jednak pozwany z takiej możliwości zrezygnował. W chwili obecnej przedmiotowe postanowienie jest już prawomocne i nie może zostać wzruszone, wobec czego podnoszone w apelacji zarzuty nie mogą już choćby z tej przyczyny doprowadzić do uwzględnienia wniosków apelacyjnych w zakresie żądania oddalenia powództwa co do kwoty 8.573,05 zł w miejsce umorzenia postępowania w części dotyczącej tego roszczenia.
Niezależnie od powyższego, na marginesie tych rozważań można pozwanemu wyjaśnić, że podniesiony zarzut jest oczywiście bezzasadny i wynika z jednoznacznie błędnej interpretacji treści art. 203 § 1 k.p.c. Przepis ten stanowi, że pozew może być cofnięty bez zezwolenia pozwanego aż do rozpoczęcia rozprawy i dopiero po rozpoczęciu rozprawy skuteczność tej czynności uzależniona jest od zezwolenia pozwanego lub – alternatywnie – od równoczesnego zrzeczenia się roszczenia przez powoda. Czynność procesowa w postaci cofnięcia pozwu wywiera jednak skutki z chwilą złożenia stosownego oświadczenia na posiedzeniu sądowym albo w momencie złożenia do Sądu pisma zawierającego to oświadczenie, nie zaś – jak wydaje się sądzić apelujący – z chwilą doręczenia mu odpisu takiego pisma. Skoro zatem w sprawie niniejszej pismo strony powodowej cofające częściowo pozew zostało złożone w Sądzie w dniu 23 lutego 2022 r., to bezsprzecznie nastąpiło to przed pierwszą rozprawą, która odbyła się w dniu 1 marca 2022 r., co oznacza, że skuteczność przedsięwziętej czynności nie była uzależniona ani od zgody przeciwnika procesowego, ani od równoczesnego złożenia oświadczenia o zrzeczeniu się roszczenia. Do poruszonej przez skarżącego problematyki skuteczności pełnomocnictwa udzielonego dokonującemu częściowego cofnięcia pozwu adw. M. S. Sąd II instancji odniesie się przy okazji dalszych rozważań dotyczących właściwej reprezentacji wspólnoty w rozpoznawanej sprawie.
W ramach zarzutów naruszenia prawa materialnego apelujący zgłasza bowiem zastrzeżenia wobec prawidłowej reprezentacji strony powodowej przez jej organ i przez pełnomocników procesowych, a ponieważ ewentualna zasadność tych zarzutów wywołałaby najdalej idące skutki, celowe jest odniesienie się do nich w pierwszej kolejności. Po pierwsze zatem, nietrafny jest pogląd autora apelacji, że dla dochodzenia przed sądem przysługujących wspólnocie mieszkaniowej od jej członka należności związanych z utrzymaniem jego lokalu czy też z kosztami zarządu nieruchomością wspólną konieczne jest podjęcie uchwały upoważniającej zarząd do wytoczenia takiego powództwa. Z art. 22 ust. 1 i 2 ustawy z dnia 24 czerwca 1994 r. o własności lokali (t.j. Dz. U. z 2021 r., poz. 1048), zwaną dalej u.w.l., wynika, że czynności zwykłego zarządu podejmuje zarząd samodzielnie, a uchwała właścicieli lokali wyrażająca zgodę na dokonanie określonej czynności niezbędna jest tylko do podjęcia przez zarząd wspólnoty czynności przekraczającej zakres zwykłego zarządu. Bezsprzecznie w niektórych wypadkach wytoczenia przez wspólnotę powództwa przeciwko jej członkowi może stanowić czynność przekraczającą zakres zwykłego zarządu (taki wypadek wymieniony jest expressis verbis w art. 22 ust. 3 pkt. 7 u.w.l.), jednak do wypadków takich nie należy wystąpienie przez wspólnotę mieszkaniową z pozwem przeciwko jej członkowi o zapłatę sumy pieniężnej z tytułu obciążających takiego członka kosztów na rzecz wspólnoty, co stanowi czynność zwykłego zarządu w rozumieniu art. 22 ust. 1 u.w.l. Kwestia ta od dawna jest przesądzona w orzecznictwie, a bogata argumentacja w tym przedmiocie zawarta została w uzasadnieniu uchwały SN z dnia 18 października 2013 r., III CZP 42/13, OSNC Nr 6 z 2014 r., poz. 60. Zaznaczyć przy tym trzeba, że skoro zarząd wspólnoty na podstawie art. 22 ust. 1 u.w.l. był upoważniony do wytoczenia powództwa w sprawie niniejszej jako czynności zwykłego zarządu, to oczywiste jest również, iż za czynność przekraczającą zakres zwykłego zarządu, wymagającą ewentualnie podjęcia przez wspólnotę stosownej uchwały, nie można uznać udzielenia w takiej sprawie pełnomocnictwa procesowego do reprezentowania wspólnoty przed sądem, gdyż upoważnienie do bezpośredniego podejmowania czynności procesowych przez zarząd rozciąga się również na możliwość udzielenia pełnomocnictwa procesowego (tak np. w wyroku SA w Krakowie z dnia 5 grudnia 2012 r., I ACa 1117/12, niepubl.).
Nie można też zgodzić się ze skarżącym, że dla skutecznego dokonania czynności przez trzyosobowy zarząd wspólnoty konieczne jest współdziałanie wszystkich jego członków, ponieważ pogląd taki pozostaje w oczywistej sprzeczności z art. 21 ust. 2 u.w.l., gdzie wprost wskazano, iż jeśli zarząd jest kilkuosobowy, oświadczenia woli za wspólnotę mieszkaniową składają przynajmniej dwaj jego członkowie. Oznacza to, że wszelkie czynności podjęte w sprawie niniejszej, w tym w szczególności udzielanie pełnomocnictw procesowych, nie może zostać uznane za bezskuteczne z tej tylko przyczyny, że oświadczenia w tym przedmiocie składali dwaj członkowie zarządu wspólnoty. Apelujący zakwestionował ponadto możność udzielenia przez zarząd wspólnoty pełnomocnictwa procesowego jednemu z członków tego zarządu, gdyż w ocenie skarżącego miałoby to prowadzić do „(…) niemożliwego do zaakceptowania wniosku, iż 3 Członek Zarządu udzielił »sam Sobie« pełnomocnictwa (…)”. Wniosek taki jest jednak oparty na błędnej przesłance, gdyż to nie członek zarządu udziela sobie pełnomocnictwa, ale udziela go powodowa wspólnota działająca poprzez uprawniony do tego organ. W orzecznictwie powszechnie przyjmuje się, że w pełni możliwe jest udzielenie przez podmiot prawa cywilnego pełnomocnictwa osobie, która sprawuje funkcję w organie reprezentującym ten podmiot (tak np. w wyroku SN z dnia 6 listopada 2008 r., III CSK 209/08, niepubl., w wyroku SN z dnia 27 listopada 2007 r., IV CSK 263/07, niepubl. lub w uchwale SN z dnia 24 kwietnia 2014 r., III CZP 17/14, OSNC Nr 2 z 2015 r., poz. 17). Przepisy ustawy nie stoją temu na przeszkodzie, jak również nie prowadzi to do obejścia prawa, gdyż organ osoby prawnej oraz jej pełnomocnik to dwie odrębne instytucje prawne i nie należy ich utożsamiać, ani też działanie takie nie zagraża bezpieczeństwu i pewności obrotu. Ustanowienie członka zarządu wspólnoty mieszkaniowej jej pełnomocnikiem procesowym, o ile tylko spełnia on wymogi określone w art. 87 k.p.c., nie powoduje ustania lub ograniczenia jego funkcji jako piastuna organu, a samo udzielenie pełnomocnictwa pozostaje bez wpływu na zasady reprezentacji wspólnoty mieszkaniowej przez jej zarząd (tak w postanowieniu SN z dnia 26 kwietnia 2022 r., III CZ 177/22, OSNC-ZD Nr 2 z 2023 r., poz. 30). W ocenie Sądu II instancji, M. K. można bez przeszkód uznać za osobę należącą do jednej z kategorii wymienionych w art. 87 k.p.c., gdyż jako członek zarządu sprawuje ona zarząd majątkiem i interesami strony powodowej. Wynika stąd, że także i z tej przyczyny podniesiony przez skarżącego zarzut nienależytej reprezentacji strony powodowej nie może się ostać. Podsumowując powyższe wywody, zarząd wspólnoty nie potrzebował uchwały wspólnoty ani do wytoczenia powództwa, ani też do udzielenia komukolwiek pełnomocnictwa procesowego w sprawie niniejszej, oświadczenia w imieniu wspólnoty, w tym w zakresie udzielania pełnomocnictw procesowych, mogło skutecznie składać dwóch członków zarządu i nie było przeszkód, aby zarówno M. K., jak i adw. M. S., pełnili funkcję pełnomocnika procesowego powodowej wspólnoty.
Oczywiście nietrafny jest też zarzut naruszenia art. 117 § 1 k.c. Sąd Rejonowy rozstrzygał merytorycznie o roszczeniach wspólnoty dotyczących należności za miesiące styczeń-kwiecień 2018 r., płatnych – jak wynika z art. 15 ust. 1 u.w.l. – do 10-go dnia miesiąca, co do których ustawa przewiduje trzyletni termin przedawnienia liczony od chwili wymagalności roszczenia, z tym zastrzeżeniem, że koniec terminu przedawnienia przypada na ostatni dzień roku kalendarzowego [art. 118 k.c. w związku z art. 5 ust. 1 ustawy z dnia 13 kwietnia 2018 r. o zmianie ustawy – Kodeks cywilny i niektórych innych ustaw (Dz. U. z 2018 r., poz. 1104) i art. 120 § 1 zd. I k.c.]. Autor apelacji swojego zarzutu w żaden sposób nie uzasadnił, wobec czego nie jest dla Sądu odwoławczego jasne, z jakich przyczyn uważa, że termin przedawnienia w okolicznościach rozpoznawanej sprawy upłynął. Wskazać należy, że w rzeczywistości do przerwania trwającego biegu przedawnienia doszło poprzez wniesienie pozwu w dniu 8 stycznia 2021 r. (art. 123 1 pkt. 1 k.c.), zważywszy, że w myśl art. 130 § 3 k.p.c. pismo poprawione lub uzupełnione w terminie wywołuje skutki od chwili jego wniesienia, a termin do uzupełnienia braków formalnych pozwu poprzez sprecyzowanie zawartego w nim żądania został stronie powodowej przywrócony postanowieniem z dnia 27 kwietnia 2021 r.; późniejsze zarządzenie z dnia 25 maja 2021 r. w przedmiocie „jednoznacznego sprecyzowania powództwa” dotyczyło w rzeczywistości jedynie wskazania właściwej wartości przedmiotu sporu. Termin przedawnienia całości roszczeń objętych zaskarżonym wyrokiem upływał natomiast – jak wynika z przywołanych wyżej przepisów – dopiero wraz z upływem dnia 31 grudnia 2021 r., wobec czego poprzez wniesienie pozwu doszło do skutecznego jego przerwania, a tym samym zarzut naruszenia art. 117 k.c. musi zostać uznany za chybiony. Nie sposób w jakikolwiek sposób ustosunkować się do podniesionego w apelacji zarzutu naruszenia art. 5 k.c., skoro apelujący nie uznał za stosowne wyjaśnienia, w czym upatruje uchybień Sądu I instancji w tym zakresie; odnotować można jedynie, że dochodzenie przez wspólnotę mieszkaniową należności przysługujących jej od jej członka nie może być uznane co do zasady za nadużycie prawa podmiotowego. Nie ma też żadnych podstaw do uwzględnienia zarzutu naruszenia art. 98 i art. 100 k.p.c., gdyż – jak wskazano wyżej – strona powodowa skutecznie dokonała częściowego cofnięcia pozwu, a skoro przyczyną tego było spełnienie przez pozwanego świadczeń dochodzonych pozwem po jego wniesieniu – co nie zostało zakwestionowane – to w konsekwencji P. D. należy uznać za przegrywającego sprawę także i w tym zakresie, co na gruncie art. 98 k.p.c. i wynikającej z niej zasady odpowiedzialności za wynik procesu upoważniało Sąd do obciążenia do obciążenia go całością kosztów postępowania pierwszoinstancyjnego poniesionych przez jego przeciwnika procesowego.
Mając to na uwadze, oddalono apelację pozwanego na podstawie art. 385 k.p.c. jako bezzasadną, a o kosztach postępowania apelacyjnego Sąd odwoławczy orzekł zgodnie z przywołanym wyżej art. 98 k.p.c., zasądzając kwotę 135,00 zł od przegrywającego spór skarżącego na rzecz jego przeciwnika. Na należność tę złożyło się wynagrodzenie pełnomocnika strony powodowej, ustalone stosownie do § 10 ust. 1 pkt. 1 w związku z § 2 pkt 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie (t.j. Dz. U. z (...)., poz. 1964 ze zm.), zaś odsetki ustawowe za opóźnienie od tej kwoty od dnia uprawomocnienia się orzeczenia do dnia zapłaty przyznano stronie powodowej w myśl dyspozycji art. 98 § 1 1 k.p.c.
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Łodzi
Data wytworzenia informacji: