Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

III Ca 1940/17 - uzasadnienie Sąd Okręgowy w Łodzi z 2018-03-26

Sygn. akt III Ca 1940/17

UZASADNIENIE

Sąd Rejonowy dla Łodzi – Śródmieścia w Łodzi zaskarżonym wyrokiem z dnia 13 czerwca 2017r. wydanym w sprawie z powództwa Banku (...) Spółki Akcyjnej z siedzibą w B. przeciwko M. R. o zapłatę, zasądził od pozwanej na rzecz powoda kwotę 9753,36 zł wraz z odsetkami w wysokości czterokrotności stopy lombardowej NBP od dnia 17 grudnia 2015r. do dnia zapłaty oraz kwotę 605,88 zł, a nadto kwotę 4 930 zł tytułem zwrotu kosztów procesu.

U podstaw opisanego wyroku Sąd Rejonowy ustalił, że w dniu 28 listopada 2012r. M. R. zawarła z Bankiem (...) Spółką Akcyjną umowę kredytu gotówkowego (...) o numerze (...). Kwota kredytu wynosiła 12 189,69 zł, umowa została zawarta na okres do 28 grudnia 2020r. Pozwana otrzymała do dyspozycji sumę 10 365,69 zł. Całkowita kwota spłaty wynosiła 21 542,84 zł, zaś rzeczywista roczna stopa oprocentowania było to 17,15%. Po pewnym czasie od zawarcia umowy pozwana zaprzestała regulowania rat kredytowych. Pismem z dnia 2 listopada 2015r. powód wypowiedział umowę kredytu, w tej dacie zadłużenie wynosiło łącznie 9 929,35 zł, w tym należność główna stanowiła kwotę 9733,11 zł. Pismem z dnia 30 marca 2016r. powód wezwał pozwaną do zapłaty kwoty 10 029,81 zł w terminie do dnia 13 kwietnia 2016r. Na dzień 31 lipca 2016r. niespłacona należność główna wynosiła 9697,23 zł, odsetki opiewały na kwotę 56,13 zł, zaś odsetki karne naliczone do dnia 31 lipca 2016r. według stopy procentowej wynoszącej 10% stanowiły 605,88 zł.

Sąd Rejonowy nadto ustalił, że pozwana obecnie prowadzi działalność gospodarczą, jej zarobki wynoszą od 1500 zł do 5000 zł miesięcznie, zatrudnia siedmiu pracowników, z wynagrodzeniem od 2000 brutto. Pozwana nie ma żadnych zaległości w opłacaniu składek na ubezpieczenie społeczne pracowników. Przeciwko pozwanej toczy się obecnie osiem spraw sądowych oraz dwa postępowania egzekucyjne. Komornik przy Sądzie Rejonowym w Grodzisku Mazowieckim prowadzi przeciwko pozwanej z wniosku (...) im. (...) egzekucję należności w wysokości 23 688,63 zł, nadto przez komornika przy Sądzie Rejonowym Poznań – Grunwald i Jeżyce w Poznaniu egzekwowana jest od pozwanej kwota 2775,05 zł oraz przez innego komornika kwota 17 000 zł. Łącznie pozwana uiszcza na rzecz komorników sądowych kwotę 3500 zł miesięcznie. M. R. jest osobą zamężną, jej mąż uzyskuje dochody w wysokości 4290 zł miesięcznie. Pozwana ma dwoje dzieci w wieku 12 i 20 lat, straszy syn pozwanej uzyskuje dochody w wysokości 2000 zł. Pozwana nie ponosi żadnych wydatków związanych z leczeniem, zamieszkuje w lokalu własnościowym. Wyrokiem zaocznym z dnia 22 maja 2017r. Sąd Rejonowy zasądził na rzecz M. R. od Przedsiębiorstwa (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością kwotę 350 000 zł. Spółka (...) obecnie reguluje na rzecz powódki tylko zaległe wynagrodzenie, pozwanej udało się wyegzekwować kwoty od 5000 zł do 10 000 zł. W okresie półtora roku pozwana otrzymała 30 000 zł, kwotę tę wykorzystała na prowadzenie działalności gospodarczej.

Sąd Rejonowy wskazał, że pozwana uznała powództwo i wniosła jedynie o rozłożenie zasądzonej kwoty na raty w wysokości po 500 zł miesięcznie. Powołując się na art. 213 § 2 k.p.c. Sąd Rejonowy stwierdził, że uznanie powództwa było dla sądu wiążące, bowiem nie zachodziła żadna z okoliczności wymienionych w powołanym przepisie. Niewątpliwie między stronami doszło do zwarcia umowy kredytu, który nie został spłacony, zaś pozwana nie zakwestionowała ciążącego na niej obowiązku zwrotu niespłaconej części kredytu w kwocie 10 359,24 zł.

Wobec uznania powództwa, jedyną okolicznością sporną między stronami była zasadność rozłożenia zasądzonej kwoty na raty, o co wnosiła pozwana żądając ustalenia rat w wysokości 500 zł miesięcznie.

Dokonując oceny wniosku pozwanej w kontekście art. 320 k.p.c. Sąd Rejonowy uznał, że w okolicznościach niniejszej sprawy jest on nieuzasadniony. Tenże sąd wskazał, że możliwości finansowe pozwanej są stosunkowo dobre. Miesięczne dochody gospodarstwa domowego pozwanej prowadzonego wspólnie z mężem i starszym synem wnoszą łącznie około 10 000 zł. Dochody z działalności gospodarczej prowadzonej przez pozwaną są na tyle wysokie, że pozwana jest w stanie zatrudniać siedmiu pracowników. Cały czas otrzymuje również należności wynikające z przysługującej jej wierzytelności przeciwko spółce (...). W ocenie Sądu Rejonowego fakt regulowania zobowiązań wobec innych wierzycieli tylko pośrednio wpływa na ocenę możliwości rozłożenia na raty zasądzonej należności. Powód nie może bowiem być dotknięty ograniczeniami w egzekwowaniu należnej mu kwoty tylko dlatego, że jego dłużnik reguluje inne zobowiązania. Niezrozumiałe byłoby oczekiwanie na wykonanie przez dłużniczkę zobowiązania przez okres prawie dwóch lat, tylko z tej przyczyny, że zamierza ona w pierwszej kolejności spłacić zobowiązania wobec innych wierzycieli, gdyż prowadzą oni postępowania egzekucyjne. W konkluzji Sąd Rejonowy stwierdził, że powództwo podlegało uwzględnieniu w całości, zaś żądanie rozłożenia zasądzonej kwoty na raty było nieuzasadnione.

O kosztach procesu Sąd Rejonowy orzekł na podstawie art. 98 § 1 i 3 k.p.c.

Apelację od opisanego wyroku wywiodła pozwana zaskarżając orzeczenie Sądu Rejonowego co do punktu pierwszego, w zakresie odmowy rozłożenia na raty kwoty zasądzonej od pozwanej na rzecz powoda.

Zaskarżonemu orzeczeniu zarzuciła naruszenie zasady swobodnej oceny dowodów przez uznanie, że w przedmiotowej sprawie nie zachodzi szczególnie uzasadniony przypadek powalający sądowi rozłożyć na raty zasądzone świadczenie, podczas gdy z załączonych akt sprawy 2 Ds. 1266/15 wynika, że pozwana zaciągnęła pożyczki w łącznej kwoty 350 000 zł i wszystkie uzyskane środki przekazała do kasy Przedsiębiorstwa (...), aby ratować kontrakt zagrożony przez brak płynności finansowej.

Powołując się na powyższe apelująca wniosła o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy Sądowi I instancji do ponownego rozpoznania oraz rozstrzygnięcia o kosztach postępowania apelacyjnego, ewentualnie o zmianę wyroku w zaskarżonej części i rozłożenie zasądzonej kwoty na raty po 500 zł miesięcznie.

W odpowiedzi na apelację powód wniósł o jej oddalenie, jako bezzasadnej i zasądzenie od pozwanej na swą rzecz kosztów procesu, wedle norm przepisanych.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja jest bezzasadna.

Sformułowany przez skarżącą zarzut dokonania przez Sąd I instancji wadliwej oceny dowodów zebranych w sprawie jest nieuzasadniony. Trzeba w tym miejscu podkreślić, że Sąd Rejonowy wskazał podstawy poczynionych ustaleń faktycznych i wyprowadzonych na tej podstawie wniosków. Skarżąca w apelacji przedstawiła własną interpretację dowodów i ujawnionych okoliczności sprawy, co jednak samo w sobie nie jest wystarczające dla podważenia ustaleń poczynionych w postępowaniu pierwszoinstancyjnym.

Przypomnieć w tym miejscu należy, że w doktrynie i judykaturze panuje zgoda co do tego, iż z uwagi na przyznaną sądowi swobodę w ocenie zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego, zarzut naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. może być uznany za zasadny jedynie wtedy, gdy podstawą rozstrzygnięcia uczyniono rozumowanie sprzeczne z zasadami logiki bądź wskazaniami doświadczenia życiowego. Dlatego w sytuacji, gdy na podstawie zgromadzonych dowodów możliwe jest wyprowadzenie konkurencyjnych wniosków co do przebiegu badanych zdarzeń, dla podważenia stanowiska orzekającego sądu nie wystarcza twierdzenie skarżącego o wadliwości poczynionych ustaleń odwołujące się do stanu faktycznego, który w przekonaniu skarżącego odpowiada rzeczywistości, ale trzeba podważyć prawidłowość dokonanej przez sąd oceny wskazując, że jest ona wadliwa w rozumieniu wyżej przytoczonym. W przeciwnym razie analizowany zarzut sprowadza się do polemiki ze stanowiskiem wyrażonym przez sąd, co jednak nie jest wystarczające do wzruszenia kwestionowanego rozstrzygnięcia (por. T. Ereciński w: Kodeks postępowania cywilnego. Komentarz, pod red. T. Erecińskiego, wyd. V, SIP Lex, tak też Sąd Apelacyjny w Łodzi w wyroku z dnia 4 sierpnia 2016r., I ACa 162/16, Lex nr 2106890; por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 10 kwietnia 2000r., V CKN 17/00, OSNC 2000/10/189; wyrok Sądu Apelacyjnego w Szczecinie z dnia 25 stycznia 2018r., III AUa 367/17, Lex nr 2442727; wyroku Sądu Apelacyjnego w Łodzi z dnia 12 stycznia 2018r., III AUa 518/17 Lex nr 244408).

Wedle skarżącej błąd w ocenie dowodów w toku postępowania pierwszoinstancyjnego miał wiązać się z pominięciem okoliczności wynikających z akt sprawy 2 Ds. 1266/15 prowadzonej przez Prokuratora, z których to akt wynika, że środki uzyskane z pożyczek zaciągniętych przez pozwaną w łącznej kwocie 350 000 zł zostały przez nią w całości przekazane do dyspozycji Przedsiębiorstwa (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w Ł.. W pierwszej kolejności dostrzec należy, że wobec uznania powództwa przez pozwaną do akt sprawy nie załączono wskazanych akt postępowania przygotowawczego, co skarżąca pomija. Niezależnie od tego nie można się zgodzić ze skarżącą, iż powyższe okoliczności należą do tych, o których mowa w art. 227 k.p.c. w kontekście wniosku pozwanej o rozłożenie na raty zasądzonego świadczenia. Słusznie bowiem podniesiono w odpowiedzi na apelację, że działania podmiotów trzecich nie mogą wpływać na zakres uprawnień powoda wynikających z umowy łączącej go z pozwaną, a skoro tak, to nie powinny wpływać na ocenę zasadności wniosku o rozłożenie zasądzonej należności na raty.

Przedstawione rozważania prowadzą do konkluzji, że ocena dowodów dokonana przez Sąd Rejonowy nie nasuwa zastrzeżeń i stała się podstawą do wyprowadzenia prawidłowych wniosków, wobec czego Sąd Okręgowy podziela poczynione na tej podstawie ustalenia faktyczne przyjmując je za własne.

Podkreślić należy, że nie było podstaw do uzupełnienia ustaleń faktycznych poczynionych w toku postępowania przed Sądem Rejonowym na podstawie załączonych do apelacji pism komornika sądowego kierowanych do pozwanej w sprawie egzekucyjnej o sygn. akt Km 648/16. Podkreślić należy, że skarżąca nie wskazała, z jakich przyczyn przedmiotowe dokumenty nie zostały powołane jako dowody przed Sądem Rejonowym. Nie można się bowiem zgodzić ze skarżącą, iż nie mogła ona przedstawić tychże dowodów w postępowaniu pierwszoinstancyjnym, jeśli uwzględnić, że załączone do apelacji pisma komornika sądowego datowane są na 20 września 2016r. Okoliczności objęte przedmiotowymi pismami znane więc były pozwanej znacznie wcześniej zanim doszło do zamknięcia rozprawy przed Sądem I instancji w niniejszej sprawie, co nastąpiło w dniu 30 maja 2017r. Wobec powyższego zasadnym było pominięcie dowodów zaoferowanych przez skarżącą na etapie postępowania apelacyjnego stosownie do art. 381 k.p.c.

Stanowisko skarżącej zaprezentowane w apelacji w istocie sprowadza się do polemiki z oceną okoliczności niniejszej sprawy dokonaną przez Sąd Rejonowy w kontekście art. 320 k.p.c.

Zgodnie z tym przepisem w szczególnie uzasadnionych wypadkach sąd może w wyroku rozłożyć na raty zasądzone świadczenie. Wedle wypowiedzi doktryny i orzecznictwa chodzi o sytuacje, w których z uwagi na stan majątkowy, rodzinny czy zdrowotny spełnienie zasądzonego świadczenia byłoby dla pozwanego niemożliwe do wykonania bądź bardzo utrudnione i narażałoby jego lub jego bliskich na niepowetowane szkody. Pozwala tego uniknąć zastosowanie art. 320 k.p.c., które ma również na celu uchronienie pozwanego od postępowania egzekucyjnego zapewniając mu możliwość wykonania wyroku w sposób dobrowolny z jednej strony, zaś z drugiej strony - ochronę interesów powoda przez uniknięcie bezskutecznej egzekucji (tak przykładowo M. Jędrzejewska w: Kodeks postępowania cywilnego. Komentarz, pod red. T. Erecińskiego, Warszawa 2007r., tom II, s. 19, 20, por. także wyrok Sądu Najwyższego z dnia 3 kwietnia 2014r., V CSK 302/13, Lex 1480070, wyrok Sądu Apelacyjnego w Łodzi z dnia 25 stycznia 2013r., I ACa 1080/12, Lex nr 1313300).

W świetle powyższych uwag ogólnych zgodzić się należy z Sądem Rejonowym, że ustalona sytuacja osobista, rodzinna i majątkowa pozwanej nie uprawnia do stwierdzenia, iż jednorazowe spełnienie świadczenia byłoby dla pozwanej niemożliwe bądź szczególnie utrudnione. Trafnie przy tym dostrzeżono w pisemnych motywach zaskarżonego wyroku, że uwzględnienie wniosku pozwanej prowadziłoby do pominięcia interesów powoda, który byłby pozbawiony możliwości egzekwowania należnego mu świadczenia w sytuacji, gdy inni wierzyciele pozwanej egzekucje takie prowadzą, zaś nie ma żadnych racji przemawiających za uznaniem, że należy umożliwić pozwanej wykonanie zobowiązań względem innych wierzycieli w pierwszej kolejności, kosztem uszczuplenia uprawnień powoda. W apelacji skarżąca nie przedstawiła żadnych argumentów, które podważałaby trafność powyższej oceny okoliczności sprawy na gruncie art. 320 k.p.c. Słusznie przy tym podniesiono w odpowiedzi na apelację, że skarżąca oparła stanowisko przedstawione u podstaw apelacji na okolicznościach dotyczących działania podmiotów trzecich, co jednak nie może wpływać na ukształtowanie stosunku prawnego między stronami w sposób odmienny niż wynika to z zawartej przez nie umowy. Należy też uwzględnić, że pozwana od czasu wytoczenia powództwa do chwili wydania kwestionowanego wyroku, to jest przez ponad rok nie uiściła na rzecz powoda żadnych kwot. Pozwala to uznać, że deklaracje pozwanej co do woli systematycznej spłaty należności na rzecz powoda w częściach są gołosłowne, co nie może pozostawać bez wpływu na ocenę czy w sprawie zachodzi szczególnie uzasadniony wypadek w rozumieniu art. 320 k.p.c.

W tym stanie rzeczy, mając na uwadze, że zarzuty podniesione w apelacji okazały się chybione i jednocześnie nie ujawniono okoliczności, które winny być uwzględnione w toku postępowania odwoławczego z urzędu, należało oddalić apelację pozwanej, jako bezzasadną na podstawie art. 385 k.p.c.

O kosztach postępowania apelacyjnego orzeczono na podstawie art. 102 k.p.c., gdyż okoliczności sprawy uzasadniały odstąpienie od obciążania pozwanej kosztami powstałymi na tym etapie procesu.

Jak podkreśla się w orzecznictwie art. 102 k.p.c. wolno stosować tylko w wypadkach, gdy okoliczności sprawy przekonują, że obciążenie strony przegrywającej kosztami procesu na rzecz przeciwnika byłoby niesłuszne, niesprawiedliwe. Do tego rodzaju okoliczności należą zarówno te związane z samym procesem jak i leżące poza nim, a dotyczące stanu majątkowego strony, które powinny być oceniane z uwzględnieniem zasad współżycia społecznego. Podkreśla się przy tym, że sam fakt pozostawania przez stronę w niekorzystnej sytuacji finansowej nie stanowi wystarczającej podstawy zastosowania tego przepisu, chyba że na rzecz tej strony przemawiają dalsze szczególne okoliczności, które same mogłyby być niewystarczające, lecz łącznie z trudną sytuacją ekonomiczną wyczerpują znamiona wypadku szczególnie uzasadnionego (tak Sąd Najwyższy w postanowieniu z dnia 19 września 2013r., I CZ 183/12, Lex nr 1388472, tak też Sąd Apelacyjny w wyroku z dnia 13 listopada 2014r., I ACa 596/14, Lex nr 1621084, Sąd Apelacyjny w Białymstoku, w wyroku z dnia 11 lipca 2014r., I ACa 209/14, Lex nr1506655; Sąd Apelacyjny w Łodzi w wyroku z dnia 27 listopada 2013r., I ACa 725/13 Lex nr 1409197). W orzecznictwie nadto podkreśla się, że art. 102 k.p.c. realizujący zasadę słuszności, odwołując się do „wypadków szczególnie uzasadnionych” pozostawia sądowi orzekającemu swobodę oceny, czy fakty związane z przebiegiem procesu, jak i dotyczące sytuacji życiowej strony, stanowią podstawę do nieobciążania jej kosztami procesu (tak Sąd Najwyższy w postanowieniu z dnia 24 października 2013r., IV Cz 61/13, Lex nr 1389013 oraz w postanowieniu z dnia 18 kwietnia 2013r., III Cz 75/12, Lex nr 1353220).

W świetle przytoczonych rozważań ogólnych należało przyjąć, że za zastosowaniem art. 102 k.p.c. w niniejszej sprawie przemawiała sytuacja pozwanej, w jakiej znalazła się ona w związku z zaciągnięciem zobowiązań w znacznej kwocie na potrzeby innego podmiotu. Twierdzenia pozwanej, iż środki w kwocie 350 000 zł, jakie uzyskała z zaciągniętych pożyczek i kredytów przekazała na rzecz Przedsiębiorstwa (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w Ł. znajdują oparcie w treści wyroku zapadłego w sprawie II C 1399/16, a którym to wyrokiem zasądzono od wskazanego Przedsiębiorstwa kwotę 350 000 zł na rzecz pozwanej. Jednocześnie na gruncie poczynionych ustaleń bezspornym jest, że pozwana nie odzyskała dotychczas przedmiotowej sumy, zaś wobec niej toczą się liczne postępowania egzekucyjne dotyczące zobowiązań zaciągniętych w celu uzyskania przedmiotowych środków. O ile wskazane okoliczności nie mogły przesądzać o rozstrzygnięciu sporu między stronami z powodów wcześniej przedstawionych, o tyle winny być one uwzględnione na podstawie art. 102 k.p.c. W tym kontekście istotnym jest całokształt okoliczności obrazujących sytuację strony, wobec czego przyczyny powstania zadłużenia i trudności finansowych pozwanej nie pozostają obojętne dla prowadzonej oceny. Nadto należy uwzględnić postawę pozwanej w toku niniejszego postępowania. Pozwana po wniesieniu sprzeciwu od nakazu zapłaty wydanego w elektronicznym postępowaniu upominawczym następnie nie kwestionowała istnienia i wysokości należności objętej pozwem, co pozwoliło na zakończenie postępowania po pierwszym terminie rozprawy i doprowadziło do zwolnienia powoda z konieczności prowadzenia postępowania dowodowego w odniesieniu do zasadności zgłoszonego żądania. Nie należy także pomijać, że koszty powstałe w postępowaniu apelacyjnym po stronie powoda obejmują wyłącznie koszt zastępstwa procesowego, jednakże istotnym jest, że przeciwko pozwanej występuje w niniejszej sprawie podmiot korzystający ze stałej, fachowej obsługi prawnej, której koszt stanowi element zwykłego funkcjonowania powoda w ramach prowadzonej działalności, zaś pozwana dotychczas została obciążona kosztami procesu w kwocie znaczącej w zestawieniu z wartością przedmiotu sporu, bowiem zasądzono od pozwanej z tego tytułu sumę 4930 zł, zaś dochodzona należność wynosi łącznie 10 359,24 zł. Wszystkie przytoczone okoliczności rozpatrywane łącznie czynią uzasadnionym wniosek, że obciążanie pozwanej obowiązkiem zapłaty na rzecz powoda dalszych kwot tytułem kosztów procesu byłoby niesłuszne i stałoby w sprzeczności z zasadami współżycia społecznego, do których odwołuje się ustawodawca w art. 102 k.p.c.

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Sabina Szwed
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Łodzi
Data wytworzenia informacji: