III Ca 1954/18 - uzasadnienie Sąd Okręgowy w Łodzi z 2019-06-05
Sygn. akt III Ca 1954/18
UZASADNIENIE
Wyrokiem z dnia 11 lipca 2018 roku, Sąd Rejonowy dla Łodzi- Śródmieścia w Łodzi w sprawie z powództwa B. B. (1) przeciwko Towarzystwu (...) Spółce Akcyjnej z siedzibą w W. o zapłatę:
1. zasądził od Towarzystwa (...) Spółki Akcyjnej z siedzibą w W. na rzecz B. B. (1) kwoty:
a. 8.000 zł tytułem zadośćuczynienia wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 20 kwietnia 2017 r. do dnia zapłaty;
b. 1.436 zł tytułem odszkodowania wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 20 kwietnia 2017 r. do dnia zapłaty;
2. oddalił powództwo w pozostałej części;
3. zasądził od Towarzystwa (...) Spółki Akcyjnej z siedzibą w W. na rzecz B. B. (1) kwotę 3.183,98 zł tytułem kosztów procesu;
4. nakazał pobrać od Towarzystwa (...) Spółki Akcyjnej z siedzibą w W. na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego dla Łodzi – Śródmieścia w Łodzi kwotę 1.271 zł tytułem nieuiszczonych kosztów sądowych od uwzględnionego powództwa;
5. pozostałe nieuiszczone koszty sądowe przejmuje na rachunek Skarbu Państwa.
Swoje rozstrzygnięcie Sąd I instancji oparł na ustaleniach faktycznych i rozważaniach prawnych, które przedstawiają się następująco:
Powódka B. B. (1) domagała się od pozwanego Towarzystwa (...) Spółki Akcyjnej w W. kwoty 2050 zł z odsetkami ustawowymi tytułem skapitalizowanej renty na zwiększone potrzeby powódki oraz kwoty 8000 zł z odsetkami ustawowymi tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę.
Powódka pracuje w pasażu zachodnim na terenie centrum Handlowego (...) Spółka Akcyjna w R.. W dniu 30 listopada 2016 r., około godz. 10. udając się w stronę przejścia z hali B do pasażu zachodniego, poślizgnęła się na posadzce, pokrytej błotem śniegowym. W tym dniu padał śnieg, była plucha, a klienci i kurierzy wchodzący do hali wnosili śnieg na butach i oblepionych kółkach wózków.
Powódka upadła na lewą stronę, podpierając się lewą ręką. Całe zdarzenie widział świadek P. R., który pomógł jej wstać. Nawierzchnia posadzki z płytek była śliska, mokra, nie było żadnego oznakowania ostrzegającego przed śliską nawierzchnią. W pobliżu nie było ani pracownika ochrony, ani sprzątaczki.
Na skutek upadku powódka doznała złamania wyrostka rylcowatego kości łokciowej. Jest to typowe złamanie powstające w wyniku upadku. Była leczona nieoperacyjnie rutynowo, opatrunek gipsowy nosiła około 4 tygodni. Uszczerbek na zdrowiu wynikający z nieznacznych odchyleń ruchowych bez istotnego zniekształcenia i nieznacznych ubytków funkcjonowania ręki lewej, wynosi 3%.
Po tym zdarzeniu powódka była na zwolnieniu przez okres 60 dni, nosiła gips i wymagała pomocy osób trzecich, zażywała środki przeciwbólowe, do tej pory czuje ból ręki przy zmianie pogody. Ręka nie wróciła do pełnej sprawności, jednak wynik leczenia jest zadowalający.
Dyskomfort życiowy powódki można uznać za średni przez okres miesiąca, a przez kolejny okres półtora miesiąca stopień za lekki. Powódka wymagała pomocy osób trzecich przez okres 4-ech pierwszych tygodni w wymiarze po 2 godziny na dobę, zaś przez kolejne 6 tygodni przez 1 godzinę dziennie. Koszty związane z zakupem leków wyniosły 50 zł. Rokowania na przyszłość są stabilne.
Sąd Rejonowy ustalił, iż ubezpieczony EkoTrade jako profesjonalista nie wykonał ciążącego na nim zobowiązania do utrzymania stanu posadzki w czystości. Sąd I instancji uznał, iż po stronie ubezpieczonego zachodzi zarówno zawinione i bezprawne zachowanie w formie zaniechania właściwego oczyszczenia podłogi obiektu, jak i związek przyczynowy pomiędzy tym zaniechaniem a szkodą, jakiej doznała powódka.
Apelację od powyższego wyroku wniósł pozwany, zaskarżając rozstrzygnięcie w części, tj. w zakresie pkt 1, pkt 3 i pkt 4, zarzucając mu:
1. naruszenie prawa procesowego, tj.:
a) art. 233 § 1 k.p.c. przez jego niewłaściwe zastosowanie w postaci: braku
wszechstronnego rozważenia materiału dowodowego zgromadzonego w sprawie oraz dowolnej, a nie swobodnej oceny materiału dowodowego, skutkującej sprzecznością istotnych ustaleń sądu z treścią zebranego materiału, tj. w szczególności:
- nieprawidłowe z punktu widzenia zasad logicznego wnioskowania oraz doświadczenia życiowego ustalenie w oparciu o dowód z zeznań stron - powódki, że B. B. (1) poślizgnęła się na nienależycie oczyszczonej posadzce w pobliżu wejścia do hali Centrum Handlowego (...) S.A., podczas gdy nikt poza powódką nie potwierdził, że nawierzchnia posadzki przy wejściu do hali budynku była śliska, a sama powódka nie zgłaszała nikomu zastrzeżeń co do stanu czystości nawierzchni w hali Centrum Handlowego (...) S.A.,
- wybiórcza i dowolna ocena dowodu z zeznań świadka P. R., polegająca na uznaniu, iż P. R. jako naoczny świadek zdarzenia, jest w stanie stwierdzić, iż pozwana nie dochowała należytej staranności w czyszczeniu nawierzchni hali Centrum Handlowego (...) SA., i tym samym ponosi ona winę za upadek powódki, podczas gdy z zeznań ww. świadka wynika jedynie, iż: „błoto przy wyjściu z hali to rzecz naturalna”, co miało wpływ na rozstrzygnięcie, ponieważ w oparciu o te ustalenia Sąd błędnie przyjął, iż pozwana nie oczyściła należycie nawierzchni posadzki i w konsekwencji przypisał winę ubezpieczonemu za powstałą szkodę, w sytuacji kiedy z materiału dowodowego zgromadzonego w sprawie wynika, że w okresie jesienno- zimowym błoto przy wejściu do hali Centrum Handlowego jest czymś powszechnie występującym, tym samym pozwana dochowała ciążącego na niej obowiązku utrzymania czystości w należytym standardzie, a szkoda powstała wskutek niefrasobliwego i nieuważnego zachowania powódki,
- dowolne i sprzeczne z doświadczeniem życiowym przyjęcie, że pozwana Spółka (...) Sp. z o.o. ponosi winę, bowiem jako profesjonalista nie wykonała ciążącego na niej zobowiązania do utrzymania stanu posadzki w czystości, w sytuacji kiedy z materiału dowodowego zgromadzonego w sprawie wynika, że to nie ubezpieczony prowadził działalność, tylko właściciel hali — Spółka (...) S.A., który nie ustalił w ramach umowy o wykonywanie usług porządkowych z dnia 01 marca 2016 r. zasad oczyszczania powierzchni, tym samym uznać należy, iż pozwana dołożyła należytej staranności podczas wykonywania usług sprzątających, w szczególności poprawnie oczyściła posadzkę, w pobliżu wejścia do hali Centrum Handlowego (...) S.A. i nie można jej postawić zarzutu winy,
2. naruszenie prawa materialnego, tj.:
a) art. 416 k.c. - poprzez błędną interpretację i w konsekwencji wadliwe zastosowanie
skutkujące przyjęciem, iż stwierdzona szkoda pozostaje w związku z działalnością organu osoby prawnej - (...) Sp. z o.o., która to Spółka jest jedynie Firmą wykonującą usługi w obiekcie Centrum Handlowe (...) SA., według zaleceń i sugestii Centrum Handlowego (...) SA.,
b) art. 415 k.c. w zw. z art. 416 k.c. i art. 445 k.c. - przez jego niewłaściwe zastosowanie i
błędne przyjęcie, że szkoda, której doznała B. B. (2) w dniu 30 listopada 2016 r. powstała z winy organu pozwanej (...) Sp. z o.o., podczas gdy dołożyła ona należytej staranności wykonując prace sprzątające w obiekcie Centrum Handlowe (...) S.A., w szczególności poprawnie oczyściła posadzkę w pobliżu wejścia do hali Centrum Handlowego (...) S.A., tym samym jej zachowania nie można uznać za nieprofesjonalne i przyjąć, że nie dochowała ona ciążącego na niej zobowiązania do utrzymania stanu posadzki w czystości,
c)art. 445 § 1 k.c. w zw. z art. 444 § 1 k.c. — przez błędną interpretację i w konsekwencji
wadliwe zastosowanie skutkujące zasądzeniem zadośćuczynienia w wysokości rażąco zawyżonej, nie adekwatnej do dokonanych ustaleń i przeprowadzonych dowodów,
d) art. 805 k.c. w zw. z art. 822 k.c. — poprzez błędną interpretację i w konsekwencji
wadliwe zastosowanie skutkujące przyjęciem, że pozwana odpowiada z tytułu umowy ubezpieczenia, podczas gdy podstawy odpowiedzialności gwarancyjnej ubezpieczyciela zostały naruszone.
Wobec podniesionych zarzutów apelujący wniósł o:
1. zmianę rozstrzygnięcia w zakresie zaskarżenia poprzez oddalenie powództwa,
2. rozstrzygnięcie o kosztach postępowania, w tym o kosztach zastępstwa procesowego w zakresie postępowania w I instancji, stosownie do wyniku postępowania i zasady odpowiedzialności strony za wynik sprawy,
3. zasądzenie od powoda na rzecz pozwanego (...) S.A. kosztów postępowania apelacyjnego, w tym kosztów zastępstwa procesowego, wg norm przepisanych.
W odpowiedzi na apelację powódka wniosła o oddalenie apelacji oraz
o zasądzenie kosztów postępowania apelacyjnego.
Sąd Okręgowy zważył, co następuje:
Apelacja pozwanego jako bezzasadna podlegała oddaleniu.
Ustalenia faktyczne Sądu I instancji, istotne dla rozstrzygnięcia, dokonane w oparciu o prawidłowo oceniony materiał dowodowy, Sąd Okręgowy w pełni podziela i przyjmuje za własne.
Z uwagi na fakt, iż wnioskodawca sformułował w apelacji zarzuty dotyczące naruszenia zarówno norm prawa materialnego, jak i norm prawa procesowego, w pierwszej kolejności należy odnieść się do przypisywanego Sądowi I instancji uchybienia natury procesowej, gdyż wnioski w tym zakresie mogą determinować kierunek dalszych rozważań.
Zgodnie z art. 233 § 1 k.p.c. sąd ocenia wiarygodność i moc dowodów, według własnego przekonania na podstawie wszechstronnego rozważenia zebranego materiału. Skuteczne postawienie zarzutu naruszenia art. 233 § 1 k.p.c, dotyczącego zasad oceny dowodów, wymaga wykazania, że ocena ta dokonana została w sposób rażąco wadliwy lub oczywiście błędny, uchybiający zasadom logicznego rozumowania i doświadczenia życiowego. Nie może ono natomiast ograniczać się do zaprezentowania własnego przekonania o innej wadze i wiarygodności przeprowadzonych dowodów, czy też przedstawienia własnej wersji stanu faktycznego sprawy (orzeczenia Sądu Najwyższego z dnia 6 listopada 1998 roku, sygn. akt II CKN 4/98, niepubl.; z dnia 5 sierpnia 1999 roku, sygn. akt II UKN 76/99, z dnia 14 stycznia 2000 roku, sygn. akt I CKN 1169/99, z dnia 10 kwietnia 2000 roku, sygn. akt V CKN 17/00, L.), a ponadto jeżeli z materiału dowodowego sąd wyprowadza wnioski logicznie poprawne i zgodne z doświadczeniem życiowym, to ocena sądu nie narusza reguł swobodnej oceny dowodów i musi się ostać, choćby w równym stopniu, na podstawie tego materiału dawały się wysnuć wnioski odmienne. Tylko w przypadku, gdy brak jest logiki w wiązaniu wniosków z zebranymi dowodami lub gdy wnioskowanie sądu wykracza poza schematy logiki formalnej albo, wbrew zasadom doświadczenia życiowego, nie uwzględnia jednoznacznych praktycznych związków przyczynowo - skutkowych, to przeprowadzona przez sąd ocena dowodów może być skutecznie podważona (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 27 września 2002 roku, sygn. II CKN 817/00, Legalis nr 59468).
Odnosząc powyższe uwagi do realiów badanej sprawy, wolno powiedzieć, że Sąd
Rejonowy nie uchybił dyrektywom wskazanym w art. 233 § 1 k.p.c., w zgodzie z zasadami logiki i doświadczenia życiowego oceniając przedstawiony materiał dowodowy, co zarzut wskazanej normy prawnej czyni chybionym.
Wbrew twierdzeniu apelującego, nie tylko z zeznań powódki wynika stan nawierzchni hali w miejscu zdarzenia. Okoliczność, że posadzka przy wejściu do hali budynku była śliska, potwierdzają również zeznania świadka P. R., zaś teza, że sama powódka nie zgłaszała nikomu zastrzeżeń co do stanu czystości nawierzchni w hali Centrum Handlowego (...) S.A., samo w sobie nie stanowi zaprzeczenia dla stanu jej nawierzchni.
Zarzucając wybiórczą i dowolną ocenę dowodu z zeznań świadka P. R., polegająca na uznaniu, iż P. R. jako naoczny świadek zdarzenia, jest w stanie stwierdzić, iż pozwana nie dochowała należytej staranności w czyszczeniu nawierzchni hali Centrum Handlowego (...) SA., i tym samym ponosi ona winę za upadek powódki, podczas gdy z zeznań ww. świadka wynika jedynie, iż: „błoto przy wyjściu z hali to rzecz naturalna”, sam skarżący popada w dowolność, albowiem ani świadek ani Sąd I instancji tezy, prezentowanej w zarzucie apelacyjnym, nie postawili. Przeciwnie, Sąd Rejonowy przywołał jedynie okoliczności faktyczne odnoszące się do zaobserwowania przez P. R. zdarzenia oraz opisania przez świadka stanu nawierzchni hali, pokrytej błotem pośniegowym. Powiązanie tego faktu z odpowiedzialnością pozwanego przenosi nas jednak na płaszczyznę stosowania prawa materialnego, o czym poniżej. Natomiast przypisywanie świadkowi innej aniżeli przyjął Sąd Rejonowy, wagi słów „błoto przy wejściu z hali to rzecz naturalna”, jest zabiegiem wadliwym, albowiem nie ocena posadzki dokonana przez świadka jest przedmiotem analizy w świetle art. 233 § 1 k.p.c., lecz fakt, że błoto tam się znajdowało.
Reasumując powyższy wątek, należy stwierdzić, że okoliczność śliskiej, mokrej posadzki w miejscu zdarzenia została wykazana dowodami z zeznań świadków oraz zeznań powódki i w ocenie Sądu Odwoławczego nie budzi wątpliwości w świetle przedstawionego materiału dowodowego. Ponadto wskazana przez apelującego okoliczność, iż powódka nie zgłosiła nikomu zastrzeżeń co do stanu czystości nawierzchni w hali centrum handlowego nie jest okolicznością istotną z punktu widzenia zaistnienia przedmiotowego zdarzenia, jak i przypisania winy za powstałą szkodę w kontekście pozostałego materiału dowodowego.
Nie sposób również zgodzić się z twierdzeniem apelującego, iż w okresie jesienno- zimowym błoto przy wejściu do hali Centrum Handlowego jest czymś powszechnie występującym, tym samym pozwana dochowała ciążącego na niej obowiązku utrzymania czystości w należytym standardzie, a szkoda powstała wskutek niefrasobliwego i nieuważnego zachowania powódki. Nienależyte wykonanie umowy nie może stanowić podstawy do ustanowienia należytych standardów – należytej staranności. Powszechnie wiadomym jest, iż do obowiązków personelu sprzątającego na terenie obiektów handlowych jest utrzymanie powierzchni w takim stanie, by nie zagrażał zdrowiu i życiu ich użytkowników. Tym samym oczywistym jest, iż utrzymanie ciągów pieszych w należytym stanie jest obowiązkiem i powinno być wykonane z zachowaniem należytej staranności. Przez należytą staranność należy uznać takie zachowanie, dzięki któremu zostaną wyeliminowane czynniki powodujące zagrożenie bezpieczeństwa. W niniejszej sprawie czynnikiem stanowiącym zagrożenie była kałuża wody powstała z wniesionego na teren hali topniejącego śniegu. Wobec tego obowiązkiem ubezpieczonego było usunięcie tego zagrożenia lub takie jego zabezpieczenie, choćby poprzez ustawienie informacji z ostrzeżeniami o mokrej i śliskiej nawierzchni, aby osoby przechodzące przez halę nie były narażone na niebezpieczeństwo. Niewywiązanie się z tego obowiązku, nawet jeśli stanowi normę w postępowaniu ubezpieczonego, nie stanowi podstawy do zwolnienia z odpowiedzialności za negatywne skutki będące wynikiem nienależytego wykonania zobowiązania. Tym samym z całą stanowczością należy stwierdzić, iż ubezpieczony nie zachował należytej staranności w czyszczeniu nawierzchni w hali Centrum Handlowego (...) S.A. i swoim zachowaniem spowodował upadek powódki oraz poniesioną przez nią szkodę.
Nietrafny jest również zarzut apelującego, że dowolnie i sprzecznie z doświadczeniem życiowym Sąd I instancji przyjął, iż spółka (...) Sp. z o.o. ponosi winę, bowiem jako profesjonalista nie wykonała ciążącego na niej obowiązku do utrzymania stanu posadzki w czystości w sytuacji, gdy to nie ubezpieczony prowadził działalność, tylko właściciel hali — Spółka (...) S.A., który nie ustalił w ramach umowy o wykonywanie usług porządkowych z dnia 01 marca 2016 r. zasad oczyszczania powierzchni. Faktem jest, iż spółka (...) Sp. z o.o. świadczy usługi porządkowe w ramach prowadzonej przez siebie działalności. Na podstawie umowy zawartej ze spółką (...) S.A., ubezpieczony wykonywał usługi porządkowe na terenie centrum handlowego. W umowie nie zostały określone zasady oczyszczania powierzchni. W powyższej sytuacji ubezpieczony jako profesjonalista powinien wykonywać obowiązki zgodnie z ogólnie przyjętymi normami postępowania w danych okolicznościach. Normą w okresie jesienno-zimowym jest uprzątanie zalegającego śniegu i usuwanie wody powstałej po jego roztopieniu z powierzchni przeznaczonych do ruchu pieszych. W przypadku niewykonania tego obowiązku, podmiot wykonujący usługi sprzątające naraża pieszych, w niniejszej sprawie klientów i pracowników Centrum Handlowego (...), na uszkodzenie ciała, utratę zdrowia, a nawet życia. Niedołożenie należytej staranności podczas wykonywania usług sprzątających stanowi podstawę do przypisania winy ubezpieczonemu, w kategorii co najmniej niedbalstwa.
Zarzut naruszenia prawa materialnego w postaci normy z art. 415 k.c. w zw. z art. 416 k.c. i art. 445 k.c. należy uznać za chybiony. Odpowiedzialność deliktową wskazaną w art. 415 k.c. ponosi każdy, kto z winy swej wyrządził drugiemu szkodę, a jego obowiązkiem jest jej naprawienie. W odniesieniu do regulacji powyższego przepisu przyjmuje się, że odpowiedzialność deliktowa powstaje, gdy łącznie wystąpią trzy następujące przesłanki: zawinione i bezprawne działaniem lub zaniechaniem sprawcy; szkoda oraz normalny związek przyczynowy między bezprawnym i zawinionym zachowaniem sprawcy a szkodą. Co ważne, kolejność badania przez sąd tych przesłanek nie może być dowolna. W pierwszej kolejności konieczne jest ustalenie działania (zaniechania), z którego, jak twierdzi poszkodowany, wynikła szkoda oraz dokonanie oceny jego bezprawności i zawinienia sprawcy, następnie ustalenie, czy w majątku poszkodowanego wystąpiła szkoda i jakiego rodzaju. Dopiero po stwierdzeniu, że obie te przesłanki zachodzą, możliwe jest zbadanie istnienia między nimi normalnego związku przyczynowego (vide wyrok SA w Białymstoku z dnia 29 grudnia 2017 r., I ACa 661/17, Legalis nr 1732944). W realiach niniejszej sprawy Sąd I instancji zasadnie przyjął, iż szkoda wynikła z zaniechania wykonania zobowiązania ubezpieczonego do utrzymania sprzątanych powierzchni w należytym stanie. Było to zachowanie bezprawne, bowiem naruszało zasady i standardy przyjęte w takich okolicznościach. Na skutek zaniechania ubezpieczonego wystąpiła szkoda w postaci uszczerbku na zdrowiu powódki, a pomiędzy zaniechaniem a powstaniem szkody występuje adekwatny związek przyczynowy w rozumieniu art. 361 § 1 k.c. Tym samym zasadnym było przyjęcie winy ubezpieczonego i ustalenie odpowiedzialności deliktowej. Natomiast w związku z doznaną przez powódkę na skutek zdarzenia krzywdą, zasadnym było przyznanie jej zadośćuczynienia w myśl art. 445 § 1 k.c.
Należy pamiętać, że zadośćuczynienie określone w art. 445 § 1 k.c. jest formą rekompensaty pieniężnej z tytułu szkody niemajątkowej i obejmuje swym zakresem wszelkie cierpienia fizyczne i psychiczne, które nie mogą być bezpośrednio przeliczone na pieniądze. Ustawodawca nie wprowadził przy tym żadnych kryteriów, jakimi powinien kierować się sąd przy ustalaniu wysokości należnego poszkodowanemu zadośćuczynienia, ograniczając się jedynie do stwierdzenia, iż ma być ono odpowiednie. Już z powyższego wynika zatem, iż pojęcie „sumy odpowiedniej” jest pojęciem o charakterze niedookreślonym. Z tego względu w orzecznictwie, a także w doktrynie wskazuje się kryteria, którymi należy kierować się przy ustalaniu wysokości zadośćuczynienia. Kryteriami tymi są m.in. wiek poszkodowanego, stopień doznanych cierpień fizycznych i psychicznych, ich intensywność i czas trwania, nieodwracalność następstw wypadku, rodzaj wykonywanej pracy, szanse na przyszłość, poczucie nieprzydatności społecznej, bezradność życiową oraz inne czynniki podobnej natury (vide wyrok Sądu Najwyższego z dnia 9 listopada 2007 r., sygn. akt V CSK 245/07, LEX nr 369691). Indywidualny charakter zadośćuczynienia przesądza o tym, że ostateczne ustalenie, jaka konkretna kwota jest „odpowiednia”, z istoty swej, należy do sfery swobodnego uznania sędziowskiego, lecz nie może to być uznanie dowolne. Zawsze musi ono opierać się tak na całokształcie okoliczności sprawy, jak i na czytelnych kryteriach ocennych, rzetelnie wskazanych w treści uzasadnienia (vide wyrok Sądu Apelacyjnego w Lublinie z dnia 5 maja 2008 r., II AKa 83/08, KZS 2008/12/68). W kontekście tych uwag stwierdzić należy, że zarzut niewłaściwego ustalenia kwoty zadośćuczynienia może być skuteczny w postępowaniu odwoławczym tylko wtedy, gdy orzeczenie w sposób oczywisty narusza zasady ustalania wysokości tego świadczenia. Tym samym praktycznie rzecz biorąc ma to miejsce przy ustaleniu kwoty symbolicznej bądź też nadmiernie wysokiej (por. postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 12 sierpnia 2008 r., V KK 45/08, LEX nr 438427). Pojęcie „odpowiedniej sumy” zadośćuczynienia trafnie, zdaniem Sądu Okręgowego, sprecyzował Sąd Apelacyjny w Katowicach w wyroku z dnia 3 listopada 1994 roku, sygn. akt III APr 43/94, (OSA 1995/5 poz. 41 str. 42) wyrażając pogląd, iż zadośćuczynienie z art. 445 k.c. ma przede wszystkim charakter kompensacyjny, wobec czego jego wysokość nie może stanowić zapłaty sumy symbolicznej, czy też określonej sztywnymi regułami tak jak w ustawie wypadkowej, lecz musi przedstawiać jakąś ekonomicznie odczuwalną wartość.
Ponadto z uwagi na obecność sędziowskiego uznania ingerencja w rozstrzygnięcie Sądu I instancji orzekającego na podstawie art. 445 § 1 k.c. może mieć miejsce tylko w wypadkach rażącego naruszenia kryteriów przyznawania zadośćuczynienia, co w niniejszej sprawie nie miało miejsca (por. przykładowo Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 15 października 2009 r., I CSK 83/09, LEX nr 553662 oraz Sąd Apelacyjny w Poznaniu w wyroku z dnia 10 stycznia 2008r., I ACa 1048/07, LEX nr 466432).
Wyrażone wyżej poglądy sąd odwoławczy w pełni podziela i przyjmuje za własne, a w ich świetle Sąd I instancji trafnie określił wysokość zadośćuczynienia na kwotę 8.000 złotych, jako odpowiednią do doznanej przez powódkę krzywdy. Określenie sumy zadośćuczynienia lub oparcie odmowy jego przyznania tylko ze względu na fakt, że powódka nie była hospitalizowana, a jej leczenie zakończyło się pomyślnie, przeczyłoby funkcji zadośćuczynienia. Błędny jest wniosek apelującego, iż skala cierpień była stosunkowo krótkotrwała. Jak wyżej wskazano, zadośćuczynienie ma zrekompensować wszelkie cierpienia psychiczne i fizyczne, jakie w wyniku poniesionej szkody doznał poszkodowany. Należy podkreślić, co słusznie zauważył Sąd I instancji, że powódka doznała uszczerbku na skutek złamania wyrostka rylcowatego kości łokciowej, którego rozmiar biegły ocenił na 3%. Powódka nosiła opatrunek gipsowy przez ok. 4 tygodnie, w tym czasie wymagała pomocy osób trzecich. Ponadto jej dyskomfort życiowy przez pierwszy miesiąc biegły ocenił jako średni, natomiast przez następny okres ok. półtora miesiąca jako lekki. Wobec powyższego Sąd odwoławczy nie znalazł podstaw do kwestionowania zasadności i wysokości zasądzonego zadośćuczynienia, a zarzut naruszenia art. 445 § 1 k.c. w zw. z art. 444 § 1 k.c. uznał za niezasadny.
Do wskazanego w treści apelacji zarzutu obrazy przepisów art. 805 k.c. w zw. z art. 822 k.c., polegającego na błędnym przyjęciu, że pozwana odpowiada z tytułu umowy ubezpieczenia, podczas gdy podstawy odpowiedzialności gwarancyjnej zostały naruszone, nie sposób odnieść się w pełni. Apelujący nie wskazał, w jaki sposób doszło do naruszenia tej podstawy. Niemniej należy podkreślić, iż zgodnie z art. 822 § 1 k.c. ubezpieczyciel na podstawie umowy ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej jest zobowiązany do zapłacenia określonego w umowie odszkodowania za szkody wyrządzone osobom trzecim, wobec których odpowiedzialność za szkodę ponosi ubezpieczony. Nie powielając wyżej wskazanej argumentacji należy stwierdzić, iż ubezpieczony (...) Sp. z o.o. ponosi odpowiedzialność za szkodę wyrządzoną powódce, a wobec zawartej pomiędzy ubezpieczonym a pozwanym umowy ubezpieczenia, odpowiedzialność gwarancyjna przenosi się na ubezpieczającego. Z tych względów podniesiony zarzut należy uznać za chybiony.
Podsumowując powyższy wywód stwierdzić należy, iż wywiedziona przez pozwanego apelacja nie zawierała zarzutów, mogących podważyć rozstrzygnięcie Sądu Rejonowego, w związku z czym, jako bezzasadna, podlegała oddaleniu na podstawie art. 385 k.p.c.
O kosztach postępowania apelacyjnego sąd orzekł na podstawie art. 98 § 1 k.p.c., zasądzając na rzecz powódki koszty ustanowienia pełnomocnika w sprawie, ustalone na podstawie § 2 pkt 4 w zw. z § 10 ust. 1 pkt 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 roku w sprawie opłat za czynności adwokackie (Dz. U. z 2015 r., poz. 1800 ze zm.).
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Łodzi
Data wytworzenia informacji: