III Ca 1976/22 - uzasadnienie Sąd Okręgowy w Łodzi z 2024-05-21
Sygn. akt III Ca 1976/22
UZASADNIENIE
Postanowienie z dnia 17 sierpnia 2022 roku Sąd Rejonowy w Pabianicach w sprawie I Ns 141/22 z wniosku M. T. i E. T. z udziałem Z. O., M. D., Ż. O., A. S. i T. Z. (1) o zniesienie współwłasności w punkcie:
1. ustalił, że przedmiotem wniosku jest zabudowana nieruchomość położona w K., objęta księgą wieczystą numer (...), oznaczona w ewidencji gruntów jako działka numer (...);
2. dokonał częściowego zniesienia współwłasności opisanej w punkcie 1 nieruchomości w ten sposób, iż;
a) wydzielił z działki opisanej w punkcie pierwszym działkę o powierzchni (...).kw, oznaczoną na mapie uprawnionego geodety K. B. z dnia 22 grudnia 2021 r. numerem 986/1 i przyznał ją na współwłasność Z. O. i Ż. O. po 3/9 (trzy dziewiąte) części każdej z nich oraz M. D., A. S. i T. Z. (2) po 1/9 (jednej dziewiątej) części każdemu z nich;
b) wydzielił z działki opisanej w punkcie pierwszym działkę o powierzchni (...).kw, oznaczoną na mapie uprawnionego geodety K. B. z dnia 22 grudnia 2021 r. numerem 986/2 i przyznał ją na prawach wspólności ustawowej M. T. i E. T.;
3. ustalił, iż niniejsze zniesienie następuje bez spłat i dopłat.
Powyższe rozstrzygnięcie nastąpiło na zgodny wniosek stron ustalony ostatecznie na rozprawie w dniu 22 lipca 2022 roku.
Powyższe postanowienie zostało zaskarżone przez uczestnika postępowania M. D. co do pkt 2.a. w apelacji uzupełnionej pismem pełnomocnika z urzędu z dnia 6 grudnia 2022 roku. Skarżący zarzucił postanowieniu błąd w ustaleniach faktycznych, będących podstawą wydanego w sprawie zaskarżonego rozstrzygnięcia, polegający na błędnym ustaleniu części w jakich uczestnicy będą współwłaścicielami działki oznaczonej numerem (...) tj. nieuwzględniającym faktu, iż nieruchomość wchodziła w skład wspólności majątkowej małżeńskiej S. i Z. O. i wskutek dziedziczenia udziałów w nieruchomości po zmarłym S. O., a prawidłowo ustalony stan faktyczny powinien skutkować przyznaniem działki o powierzchni 1 504 m 2 oznaczonej na mapie uprawnionego geodety numerem 986/1 na współwłasność Z. O. w 12/18 części, Ż. O. w 3/18 części, zaś M. D., A. S. i T. Z. (2) w 1/18 części dla każdego z nich. Wobec powyższego reprezentujący skarżącego pełnomocnik z urzędu, na podstawie art. 368 § 1 pkt 5 w zw. z art. 386 § 1 k.p.c., wniósł o:
- ⚫
-
zmianę zaskarżonego postanowienia w punkcie 2a) poprzez przyznanie działki o powierzchni 1504 m2 oznaczonej na mapie uprawnionego geodety numerem 986/1 na współwłasność Z. O. w 12/18 części, Ż. O. w 3/18 części, zaś M. D., A. S. i T. Z. (2) w 1/18 części dla każdego z nich,
- ⚫
-
oraz zasądzenie kosztów pomocy prawnej udzielonej z urzędu według norm przepisanych, oświadczając iż koszty te nie zostały uiszczone w całości ani w części.
W uzasadnieniu wskazał on, iż Sąd I instancji przy obliczaniu udziałów uczestników we współwłasności nieruchomości, wziął jedynie po uwagą udziały jakie wynikały z treści postanowienia o stwierdzeniu nabycia spadku po zmarłym S. O., na mocy którego faktycznie spadek nabyli Z. O. i Ż. O. w 1/3 części oraz M. D., A. S. i T. Z. (2) w 1/9 części. Sąd I instancji nie wziął zatem pod uwagę, iż dzielona nieruchomość wchodziła w skład małżeńskiej wspólności majątkowej S. i Z. O.. Tym samym, z chwilą śmierci S. O. wspólność majątkowa przekształciła się we współwłasność w częściach ułamkowych, a w konsekwencji Z. O. przysługiwała ½ jej udziału we współwłasności nieruchomości oraz 1/3 z części dziedziczonej po zmarłym mężu. Łącznie zatem przy podzieleniu nieruchomości i przyznaniu działki (...) na własność uczestnikom wedle ich udziałów w całej nieruchomości zdaniem skarżącego uznać należało, iż Z. O. przysługuje 2/3 (12/18) nieruchomości uwzględniając jej własność oraz udział spadkowy, z kolei Ż. O. przysługuje 1/3 z odziedziczonego udziału S. O. tj. łącznie 1/6 (3/18) udziału w całej nieruchomości, zaś A. S., M. D. oraz T. Z. (2) przysługuje 1/9 z odziedziczonego udziału S. O. tj. łącznie 1/18 udziału w całej nieruchomości. Zdaniem skarżącego nikt nie zgadzał się na podział w sposób, jaki został przeprowadzony w pkt 2.a., a stanowisko stron zgłoszone na rozprawie w dniu 27 lipca 2022 roku i w pismach wniesionych po tej rozprawie wynikało z błędnych ustaleń tego wniosku przy Sądzie na rozprawie, na których dostrzeżenie przez Sąd Rejonowy skarżący i pozostali uczestnicy liczyli przed wydaniem postanowienia.
(apelacja k. 73, pismo uzupełniające k. 82, 124)
Nikt z uczestników nie złożył odpowiedzi na apelację, nie zajął stanowiska w jej przedmiocie.
Sąd Okręgowy zważył co następuje:
Apelacja jako bezzasadna podlega oddaleniu.
W niniejszej sprawie Sąd Rejonowy należycie ustalił stan faktyczny oraz dokonał wnikliwej i prawidłowej oceny zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego. W oparciu o tę ocenę, mając na względzie, iż rozstrzygnięcie w sprawie opierało się na zgodnym wniosku stron, wyprowadził również trafne wnioski jurydyczne. Jednocześnie swoje stanowisko wyczerpująco i przekonująco uzasadnił, a dokonane w sprawie ustalenia faktyczne były wystarczające dla wydania prawidłowego rozstrzygnięcia w sprawie. Z tego względu ustalenia te Sąd odwoławczy podziela i przyjmuje za własne.
Nie ma racji skarżący, iż Sąd Rejonowy dopuścił się błędu w ustaleniach faktycznych. Z uzasadnienia zaskarżonego postanowienia wprost wynika, iż Sąd a quo prawidłowo ustalił stan prawny nieruchomości, tj. działki numer (...), dla której Sąd Rejonowy w Pabianicach prowadzi księgę wieczystą numer (...), a która to jest przedmiotem zniesienia współwłasności w tej sprawie. W ustaleniach tych uwzględnił treść księgi wieczystej, zmiany w stanie prawnym wynikające z późniejszego, nieuwzględnionego w treści KW, przejścia praw majątkowych S. O. na jego następców prawnych w drodze dziedziczenia, oraz informacje z rejestru gruntów obrazujące aktualny stan prawny wynikający z w/w okoliczności. Ustalenia te korelują z okolicznościami wskazanymi w zarzucie. Z treści sformułowanego w apelacji zarzutu, jak i jego uzasadnienia, wynika jednak, że skarżący nie tyle kwestionuje błędne ustalenie stanu faktycznego, co treść samego rozstrzygnięcia nie korelującą z wielkością udziałów, jakie każdy ze współwłaścicieli posiada w tej nieruchomości. Trudno jednak ustalić, o naruszenie jakiego przepisu skarżącemu chodzi, jeśli skarżący nie wskazuje naruszenia jakich przepisów postępowania dopuścił się Sąd I instancji. Skarżący podnosząc zarzut naruszenia przepisów postępowania upatruje wyłącznie w zarzucie błędnych ustaleń faktycznych. Błąd w ustaleniach faktycznych nie jest zaś błędem samym w sobie, ale efektem naruszenia przez Sąd jakiegoś innego przepisu, najczęściej normującego postępowanie dowodowe. Zarzut błędu w ustaleniach faktycznych powinien więc być sformułowany w ten sposób, że najpierw należy wskazać naruszony przepis i sposób jego naruszenia, a dopiero uzasadniając ten zarzut wykazać błędne ustalenie stanu faktycznego jako następstwo tego naruszenia. Już tylko z tych przyczyn jest więc on bezzasadny.
Apelujący pomija jednak i tę okoliczność, iż w przedmiotowej sprawie postanowienie w przedmiocie zniesienia współwłasności zapadło po ustaleniu przez wszystkich współwłaścicielu zgodnego wniosku co do sposobu podziału nieruchomości, jak i rozliczeń z tego podziału wynikających. Powyższe oznacza, iż dokonane w sprawie ustalenia w zakresie wielkości udziałów współwłaścicieli w prawie własności nieruchomości nie mają bezpośredniego przełożenia na rozstrzygnięcie, jeśli ich wola, określona w złożonym wniosku, wskazywała na inny sposób podziału nieruchomości. Jeżeli uczestnicy złożą zgodny wniosek o zniesienie współwłasności, to sąd jest zobowiązany ten wniosek uwzględnić, o ile spełnione zostały przesłanki określone w art. 621, a ponadto wniosek nie sprzeciwia się prawu, zasadom współżycia społecznego ani nie narusza w sposób rażący interesu osób uprawnionych (postanowienie SN z 24.06.2014 r., I CSK 479/13, LEX nr 1532774, i postanowienie SN z 4.03.2015 r., IV CSK 400/14, LEX nr 1663138). Wniosek taki musi zostać złożony przez wszystkich współwłaścicieli (postanowienie SN z 6.11.2002 r., III CKN 1372/00, LEX nr 75281), nie jest wystarczające złożenie takiego wniosku przez większość współwłaścicieli przy braku sprzeciwu pozostałych. Wymagania tego nie należy przy tym rozumieć dosłownie w ten sposób, że wszyscy uczestnicy muszą złożyć jeden wniosek, lecz mogą oni wyrazić zgodę na wniosek czy to w piśmie procesowym, czy w toku posiedzenia sądowego (postanowienie SN z 14.03.2017 r., II CSK 221/16, LEX nr 2297384). Kontrola zgodnego wniosku uczestników przez sąd powinna dotyczyć: zgodności z prawem – tj. przepisami prawa materialnego regulującymi sposób zniesienia współwłasności (art. 211–216 k.c.) – a także z art. 621, wskazującym odpowiednią formę dla projektu podziału nieruchomości na części (P. Pruś [w:] Kodeks postępowania cywilnego. Komentarz aktualizowany. Tom II. Art. 478-1217, red. M. Manowska, LEX/el. 2022, art. 622).
W przedmiotowej sprawie zaś wszyscy współwłaściciele wyrazili zgodę na wniosek o zniesienie współwłasności nieruchomości w sposób ustalony na rozprawie w dniu 27 lipca 2022 roku. Ustaleń tych skarżący nie kwestionuje wskazując jedynie, iż zasugerowany przez Sąd Rejonowy sposób podziału nieruchomości był błędny, nie nawiązujący - w ocenie skarżącego omyłkowo - do wielkości udziałów posiadanych przez współwłaścicieli w nieruchomości. Pomimo tej wiedzy, odroczenia publikacji orzeczenia na okres ponad 3 tygodni, skarżący uczestnik nie wycofał swojej zgody na tak sformułowany wniosek, a pozostali uczestnicy, których nie było na rozprawie w dniu 27 lipca 2022 roku zgodzili się w sposób nie budzący wątpliwości na ustalony na rozprawie sposób zniesienia współwłasności – w świetle art. 622 k.p.c. nieuzasadnionym było oczekiwanie skarżącego na wydanie rozstrzygnięcia odmiennego niż wniosek. Także i na etapie postępowania poza skarżącym, żaden z uczestników postępowania nie przyłączył się do jego apelacji, nie zajął stanowiska, nie potwierdził okoliczności wskazanych w apelacji, co pozwala na konstatację, iż skarżący zmienił stanowisko w przedmiocie zniesienia współwłasności na późniejszym etapie (co nie ma jednak znaczenia, jeśli i tak przed wydaniem orzeczenia go nie zmaterializował). Wyrażona zaś przez współwłaściciela zgoda na zaproponowany przez innych współwłaścicieli sposób zniesienia współwłasności może być odwołana, i to bez podania przyczyny, co zasady aż do rozprawy poprzedzającej wydanie postanowienia, a w przedmiotowej sprawie do wydania orzeczenia, co wynika z faktu oczekiwania na stanowiska dwóch uczestników do wydania orzeczenia. Natomiast w postępowaniu apelacyjnym – stosownie do zasad z art. 381 k.p.c. – można odwołać skutecznie taką zgodę tylko wówczas, gdy się wykaże, że zaszły nowe okoliczności, które uzasadniają wycofanie udzielonej zgody (A. Górski [w:] Kodeks postępowania cywilnego. Komentarz. Tom III. Art. 506–729, red. T. Wiśniewski, Warszawa 2021, art. 622). Na takie okoliczności zaś uczestnik się nie powoływał.
Nie ulega przy tym wątpliwości, iż określony w rozstrzygnięciu sposób zniesienia współwłasności nie sprzeciwia się ani prawu ani zasadom współżycia społecznego, ani też nie narusza w sposób rażący interesu osób uprawnionych. Z pewnością okolicznością taką nie może być tylko i wyłącznie okoliczność, iż jeden ze współwłaścicieli w wyniku zniesienia pozbywa się nieodpłatnie prawa własności do całości, bądź też do części nieruchomości. Z istoty prawa własności wynika bowiem prawo do rozporządzania rzeczą, w tym również i do nieodpłatnego przeniesienia jej na inny podmiot. Taka sytuacja miała miejsce w przedmiotowej sprawie, gdyż w wyniku zniesienia współwłasności uczestniczce Z. O. przypadła stosunkowa mniejszy udział w nieruchomości, niż wynikałoby z dotychczasowego stanu prawnego. Wola Z. O. została jednak wyrażona bezpośrednio przed Sądem, a w jej wyniku beneficjentami tej decyzji były wyłącznie osoby jej najbliższe tj. Ż. O., A. S., T. Z. (2) i skarżący M. D.. Trudno w takiej sytuacji, gdy Z. O. nie kwestionowała niniejszego rozstrzygnięcia, uznać, iż podział ten był sprzeczny z zasadami współżycia społecznego, jeśli w jego wyniku osobami obdarowanymi większymi udziałami w nieruchomości kosztem Z. O. zostały właśnie osoby najbliższe. Zaskarżone rozstrzygnięcie z pewnością nie narusza też interesu M. D. w sposób rażący, jeśli się zważy, iż uzyskał on większy o 1/18 udział w nieruchomości od tego, jaki wynikałby z uwzględnienia aktualnego stanu prawnego.
Z tych też względów apelację uczestnika należało uznać za bezzasadną, co skutkowało jej oddaleniem na podstawie art. 385 k.p.c. w zw. z art. 13 § 2 k.p.c.
Z uwagi na to, że w toku postępowania apelacyjnego uczestnik postępowania M. D. był reprezentowany przez pełnomocnika z urzędu, a koszty pomocy prawnej świadczonej mu z urzędu – zgodnie z oświadczeniem złożonym przez pełnomocnika – nie zostały uiszczone w całości ani w części, Sąd Okręgowy przyznał i nakazał wypłacić ze Skarbu Państwa – Sądu Okręgowego w Łodzi na rzecz pełnomocnika kwotę 2 490,75 zł, zawierającą należny podatek VAT, tytułem kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej powodowi z urzędu w postępowaniu apelacyjnym (koszty obliczone w związku z wyrokiem Trybunału Konstytucyjnego z dnia 27 lutego 2024 r., SK 90/22 na podstawie § 2 pkt 6 i § 5 pkt 6 w zw. z § 10 ust. 1 pkt 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie – t.j. Dz.U. z 2023 r., poz. 1964, w zw. z § 4 ust. 3 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 3 października 2016 r. w sprawie ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej przez adwokata z urzędu – t.j. Dz. U. z 2023 r., poz. 2631). Ustalając wysokość wynagrodzenia Sąd Okręgowy miał na względzie, iż sprawa została rozstrzygnięta na zgodny wniosek stron, a pełnomocnik reprezentował M. D. wyłącznie w postępowaniu odwoławczym.
O kosztach postępowania apelacyjnego Sąd Okręgowy orzekł na mocy art. 520 § 1 k.p.c. zgodnie z zasadą, iż w postępowaniu nieprocesowym każdy uczestnik ponosi koszty postępowania związane ze swym udziałem w sprawie.
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Łodzi
Data wytworzenia informacji: