III Ca 2039/22 - uzasadnienie Sąd Okręgowy w Łodzi z 2024-04-08

Sygn. akt III Ca 2039/22

UZASADNIENIE

Postanowieniem z dnia 3 sierpnia 2022 roku, Sąd Rejonowy dla Łodzi – Widzewa w Łodzi w sprawie z wniosku P. G. z udziałem M. W. o podział majątku wspólnego i zniesienie współwłasności:

1.  ustalił, że w skład majątku wspólnego wnioskodawcy i uczestniczki wchodzą:

a. nieruchomość rolna o powierzchni 0,91 ha, położona w Ł., gm. D. dla której prowadzonej jest księga wieczysta o nr (...), o wartości 40.000 złotych;

b. ruchomości (meble i sprzęt AGD) znajdujące się w domu mieszkalnym przy ul. (...) w miejscowości F. o wartości 11.000 złotych;

- o łącznej wartości wszystkich składników w kwocie 51.000 złotych;

2.  dokonał podziału majątku wspólnego w ten sposób, że przyznał składnik wymieniony w punkcie 1a. wnioskodawcy, a składnik wymieniony w punkcie 1b. uczestniczce;

3.  zasądził od wnioskodawcy na rzecz uczestniczki kwotę 14.500 złotych tytułem dopłaty do należnego jej udziału, płatną w terminie 4 miesięcy licząc od daty uprawomocnienia się niniejszego postanowienia, wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie na wypadek uchybienia terminowi płatności;

4.  ustalił, że byli małżonkowie ponieśli nakład z majątku wspólnego na majątek osobisty uczestniczki w kwocie 45.538,19 złotych;

5.  zasądził od uczestniczki na rzecz wnioskodawcy kwotę 22.769,09 złotych tytułem spłaty, płatną w terminie 4 miesięcy licząc od daty uprawomocnienia się niniejszego postanowienia, wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie na wypadek uchybienia terminowi płatności;

6.  oddalił wniosek w pozostałym zakresie;

7.  zniósł współwłasność nieruchomości stanowiącej lokal mieszkalny numer (...) położony w Ł., przy ul. (...), dla której Sąd Rejonowy dla Łodzi-Śródmieścia w Łodzi prowadzi księgę wieczystą o numerze (...), o wartości 284.300 złotych, i przyznał ją na wyłączną własność wnioskodawcy;

8.  zasądził od wnioskodawcy na rzecz uczestniczki kwotę 106.612,50 zł tytułem spłaty z przysługującego jej udziału, płatną w terminie 4 miesięcy licząc od daty uprawomocnienia się niniejszego postanowienia, wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie na wypadek uchybienia terminowi płatności;

9.  zasądził od wnioskodawcy na rzecz uczestniczki kwotę 71.075 złotych tytułem rozliczenia nakładu uczestniczki na przedmiot współwłasności;

10.  zasądził od uczestniczki na rzecz wnioskodawcy kwotę 17.552,39 zł tytułem zwrotu połowy wydatków poczynionych przez niego na przedmiot współwłasności;

11.  oddalił wniosek wnioskodawcy o rozliczenie wydatków poczynionych przez niego na przedmiot współwłasności w pozostałym zakresie;

12.  zasądził od wnioskodawcy na rzecz uczestniczki kwotę 5.050 złotych tytułem rozliczenia pobranych pożytków;

13.  oddalił roszczenie uczestniczki o rozliczenie pożytków w pozostałym zakresie;

14.  ustalił, że uczestnicy ponoszą koszty postępowania związane ze swoim udziałem w sprawie;

15.  nakazał ściągnąć od uczestniczki na rzecz Skarbu Państwa- Sądu Rejonowego dla Łodzi-Widzewa w Łodzi kwotę 1.000 złotych tytułem nieuiszczonych kosztów sądowych;

16.  obciążył z tytułu wydatków poniesionych tymczasowo, na rzecz Skarbu Państwa- Sądu Rejonowego dla Łodzi-Widzewa w Łodzi:

a)  wnioskodawcę P. G. kwotą 958,53 zł, którą ściągnął z roszczenia zasądzonego w punkcie 5;

b)  uczestniczkę M. W. kwotą 741,49 zł, którą ściągnął z roszczenia zasądzonego w punkcie 3.

Swoje rozstrzygnięcie Sąd I instancji oparł na ustaleniach faktycznych i rozważaniach prawnych, które przedstawiają się następująco:

P. G. i M. W. są współwłaścicielami, każde w udziałach po ½, nieruchomości stanowiącej lokal mieszkalny numer (...) położony w Ł., przy ul. (...), dla której Sąd Rejonowy dla Łodzi-Śródmieścia w Łodzi prowadzi księgę wieczystą o numerze (...). Nieruchomość nabyli dnia 19 sierpnia 2003 roku przed zawarciem małżeństwa. Nieruchomość została kupiona za kwotę 80.000 zł.

Na zakup nieruchomości przeznaczona została darowizna w kwocie 20.000 zł otrzymana przez uczestniczkę od jej dziadka w celu zakupienia przez nią mieszkania w związku z koniecznością jej wyprowadzki z mieszkania rodzinnego przy ul. (...).

W pozostałej części zakup lokalu został sfinansowany został kredytem we franku szwajcarskim. Umowę zawarto w sierpniu 2003 r., a następnie kredyt ten został refinansowany dnia 4 stycznia 2006 r.

W okresie od września 2003 r. do stycznia 2006 r. z konta P. G. dokonano przelewów na łączną kwotę 7.300 zł tytułem spłaty kredytu oraz (525 zł miesięcznie) oraz 11.200 zł tytułem czynszów (4.800 zł rocznie). Poza tym, P. G. nadpłacał kredyt. W ramach rozliczeń tej nadpłaty między współwłaścicielami, P. G. otrzymał z kwoty wypłaconej w ramach kredytu konsolidacyjnego środki na zakup garażu.

Uczestnicy prowadzili w tym okresie wspólne gospodarstwo domowe, poza 10 miesiącami, podczas których uczestniczka przebywała na zagranicznym stypendium.

Wartość lokalu wynosi 284.300 zł.

M. W. i P. G. byli małżeństwem od 9 września 2006 roku. Majątek był objęty wspólnością majątkową małżeńską. W dniu 27 października 2015 r. wyrokiem zaocznym Sądu Rejonowego w Łasku ustanowiona została z dniem 23 marca 2013 r. rozdzielność majątkowa. Wyrok ten jest prawomocny.

W skład majątku wspólnego wchodziły:

1. nieruchomość rolna o powierzchni 0,91 ha, położona w Ł., gm. D. dla której prowadzonej jest księga wieczysta o nr (...) (odpis księgi wieczystej k. 76-82, t. I) Wartość nieruchomości wynosi 40.000 zł.

2. ruchomości znajdujące się w domu we F. ruchomości o łącznej wartości 11.000 zł. Ruchomości te znajdują się w posiadaniu M. G..

Zanim małżonkowie kupili nieruchomość w Ł., dokonali obrotu nieruchomością gruntową w Dobrej. Zakupili ją 18 lipca 2007 r. za kwotę 21.300 zł. Częściowo zakup ten został sfinansowany pożyczką z miejsca pracy wnioskodawcy, która była spłacana ze środków wspólnych małżonków. Nieruchomość w Dobrej została sprzedana w czasie trwania wspólności majątkowej za kwotę 105.000 zł. Z uzyskanej ze sprzedaży kwoty, małżonkowie przeznaczyli kwotę 9.000 zł na zakup działki w Ł.. Kwotą 70 tys. zł małżonkowie podzielili się po równo. Pozostałe środki zostały przez małżonków zużyte na potrzeby rodziny.

W skład majątku osobistego M. W. wchodzi nieruchomość gruntowa, zabudowana domem mieszkalnym, położona we F., dla której Sąd Rejonowy w Łasku prowadzi księgę wieczystą o numerze (...).

Małżonkowie w trakcie małżeństwa mieszkali w domu we F.. P. G. wyprowadził się z domu w marcu 2013 roku.

W momencie wprowadzenia się do domu przez małżonków, nieruchomość była niewykończona. W trakcie małżeństwa nieruchomość była remontowana i prowadzone były prace wykończeniowe. Prace polegające m.in. na: montażu instalacji niskoprądowej do pomiaru temperatury, do ściemniania, położeniu posadzki z płytek, zabudowy przedpokoju, założenia oświetlenia na ganku wykonał osobiście P. G.. Wartość tych prac wynosi 5.561,26 zł.

P. G. wykonywał powyższe prace z własnej woli, było to jego hobby.

Małżonkowie zaciągnęli wspólnie kredyt na wykończenie domu. W trakcie małżeństwa ze środków wspólnych spłacona została kwota 45.538,20 zł.

W 2012 roku B. W., matka M. W., wykonała na konto należące P. G. przelewy na łączną kwotę 21.000 zł. Wszystkie przelewy, poza jednym, były zatytułowane: „przelew P. G.”. Przelew z 9.11.2010 r. na kwotę 4.000 zł był zatytułowany „prezent P. G.” .

Przelewy te stanowiły darowiznę wyłącznie na rzecz M. W.. Przelewy trafiały na konto wnioskodawcy, ponieważ uczestniczka wówczas nie posiadała aktywnego rachunku bankowego. Środki z tych przelewów zostały przeznaczone na budowę i wykończenie domu we F., na bieżące potrzeby rodziny i zakupy.

Po ustaniu wspólności majątkowej, tj. po 23 marca 2013 r., i wyprowadzce z domu we F., P. G. ostatecznie, choć nie od razu, zamieszkał w lokalu przy ul. (...). Uczestniczka godziła się na zamieszkiwanie przez wnioskodawcę w tym lokalu.

W okresie, gdy wnioskodawca mieszkał ze swoją partnerką poza Ł. , mieszkanie przy ul. (...) było wynajmowane przez wnioskodawcę przez kilka miesięcy studentkom. Okres wynajmu trwał w 2016 r. 3 miesiące, zaś w 2017 r. 6 miesięcy.

Rynkowa stawka czynszu wynosiła 1100 zł za miesiące od października 2016 r. do lutego 2017 r., zaś 1150 zł za miesiące od marca do czerwca roku 2017.

Po zakończeniu najmu wnioskodawca zamieszkał w lokalu na J., ponieważ było to konieczne z uwagi na realizację przez niego obowiązków rodzicielskich np. dowożenie wspólnych dzieci do szkół i opieka nad nimi.

Po ustaniu wspólności majątkowej, P. G. pokrywał samodzielnie należności czynszowe i należności z tytułu spłaty kredytu za nieruchomość przy ul. (...). Wcześniej małżonkowie robili to wspólnie ze wspólnych pieniędzy. Łączna kwota spłaconych samodzielnie przez wnioskodawcę należności kredytowych wynosiła za okres po ustaniu wspólności majątkowej 24.604,78 zł, co stanowi sumę kwot: 1776,35 zł za rok 2015, kwoty 3520,08 zł za rok 2016, kwoty 4320,95 zł za rok 2018, kwoty 4480,43 zł za rok 2019, kwoty 570,65 zł za rok 2020, kwoty 4813,64 zł za rok 2021, kwoty 2122,68 zł za rok 2022 zł).

Sąd Rejonowy ustalił stan faktyczny na podstawie wymienionych dokumentów, których wiarygodność nie budziła wątpliwości sądu ani nie była kwestionowana przez uczestników.

W zakresie ustaleń dotyczących przelewów dokonywanych przez matkę uczestniczki na konto bankowe wnioskodawcy, Sąd I instancji oparł się przede wszystkim na zeznaniach B. W. i M. W..

Jeśli chodzi o darowiznę w kwocie 20.000 zł dokonaną przez dziadka uczestniczki, to sam fakt jej dokonania był bezsporny, jednak wnioskodawca twierdził, że dziadek uczestniczki dokonał jej na rzecz zarówno uczestniczki, jak i wnioskodawcy, zaś uczestniczka twierdziła, że darowizna była przeznaczona wyłącznie dla niej. Sąd Rejonowy nie dał jednak wiary twierdzeniom wnioskodawcy ani zeznaniom B. G. i T. G. – rodziców wnioskodawcy.

Jeśli chodzi o pochodzenie środków na zakup nieruchomości w Ł. w 2012 r., to Sąd I instancji oparł się przede wszystkim na zeznaniach uczestniczki.

Sąd Rejonowy przyjął, że mieszkanie przy ul. (...) było wynajmowane łącznie przez 3 miesiące w 2016 r. i 6 m-cy w 2017 r., ponieważ wnioskodawca przyznał te okoliczności, a jednocześnie koresponduje to z treścią zeznań świadka A. W., która mieszka naprzeciwko przedmiotowego lokalu i w swoich zeznaniach wskazywała, że mieszkanie wynajmowały studentki mniej więcej przez okres roku akademickiego, co pokrywa się z okresem wskazanym przez wnioskodawcę.

Sąd niższego rzędu, w oparciu o opinię rzeczoznawcy, przyjął stawkę czynszu w wysokości 1100 zł za miesiące w 2016 r., mimo, że w odniesieniu do tego roku została podana także niższa stawka, a to z tego względu, że mieszkanie było wynajmowane przez jedne wynajmujące przez 3 miesiące 2016 r. i 6 miesięcy w 2017 r., a zatem logika nakazuje przyjąć, że były to 3 ostatnie miesiące 2016 r. – od października do grudnia.

Sąd Rejonowy poczynił ustalenia także w oparciu o wskazane powyżej zeznania świadków i uczestników, ponieważ treścią korespondowały z pozostałym materiałem dowodowym i ich wiarygodność, poza częściami, które zostały szczegółowo opisane powyżej, nie budziła wątpliwości.

Sąd I instancji oparł ustalenia także na opiniach biegłych: rzeczoznawcy, który określił wartość mieszkania przy ul. (...), biegłej z zakresu robót budowlanych oraz biegłej rzeczoznawcy z zakresu czynszów. Fachowość sporządzenia tych opinii nie budziła wątpliwości Sądu, zostały one sporządzone w sposób zrozumiały i pełny. Opinia rzeczoznawcy, który oszacował wartość lokalu przy ul. (...) ani biegłej z zakresu budownictwa nie były kwestionowana przez uczestników. Opinia biegłej z zakresu czynszów, po sporządzeniu przez biegłą opinii uzupełniającej, także nie była przez nich kwestionowana.

Ustalając skład majątku wspólnego stron, Sąd Rejonowy oparł się na art. 31 § 1 k.r.o., zgodnie z którym chwilą zawarcia małżeństwa powstaje między małżonkami z mocy ustawy wspólność majątkowa (wspólność ustawowa) obejmująca przedmioty majątkowe nabyte w czasie jej trwania przez oboje małżonków lub przez jednego z nich (majątek wspólny). Przedmioty majątkowe nieobjęte wspólnością ustawową należą do majątku osobistego każdego z małżonków.

Sąd I instancji ustalił, że w skład majątku wspólnego wchodziły nieruchomość rolna w Ł. gm. D. oraz ruchomości znajdujące się w nieruchomości we F. o łącznej wartości 11.000 zł.

Jeśli chodzi o nieruchomość rolną w Ł., to wnioskodawca twierdził, że stanowi ona jego majątek osobisty, co jednak nie zostało w sprawie wykazane. Niesporne było, że nieruchomość została nabyta w trakcie trwania wspólności ustawowej małżeńskiej. Wszystkie przedmioty nabyte w okresie małżeństwa pozostającego w ustroju wspólności ustawowej wchodzą do majątku wspólnego niezależnie od ich charakteru i sposobu nabycia, a wiec niezależnie od tego, czy oboje lub jeden tylko małżonek je nabył oraz czy nabycie nastąpiło na nazwisko obojga małżonków lub tylko jednego z nich. Przynależność nabytych składników majątkowych do majątków osobistych małżonków ma zaś charakter wyjątkowy, a zaliczenie do majątku osobistego przedmiotu nabytego w trakcie istnienia wspólności wymaga spełnienia dodatkowej przesłanki, tj. wykazania, że nabycie nastąpiło w okolicznościach szczególnych, określonych w aktualnym stanie prawnym w art. 33 k.r.o. (tak SN np. w: postanowieniu z 2.03.2012r., II CSK 363/11; postanowieniu z 18.01.2008r., V CSK 355/07). To na wnioskodawcy spoczywał ciężar obalenia domniemania faktycznego ( art. 231 k.p.c. ), wedle którego nabycie przez niego dwóch spornych nieruchomości nastąpiło ze środków pochodzących z majątku wspólnego jego oraz uczestniczki. W ocenie Sądu I instancji wnioskodawca nie sprostał temu ciężarowi. Wnioskodawca nie wykazał, aby do zakupu nieruchomości w Dobrej, który poprzedzał zakup działki w Ł., doszło wyłącznie ze środków z majątku osobistego wnioskodawcy. Początkowo, w pismach twierdził, że do nabycia działki w Dobrej doszło przed powstaniem wspólności majątkowej, w zeznaniach zaś przyznał, że doszło do niego już w jej trakcie. Wnioskodawca twierdził, że posiadał dostateczne środki na zakup nieruchomości w Ł.. Należy jednak wskazać, że nieistotne jest jakie możliwości miał wnioskodawca, lecz jakie środki faktycznie zostały przeznaczone na zakup nieruchomości – czy pochodziły z majątku wspólnego, czy też z majątku osobistego i podlegają surogacji zgodnie z art. 33 pkt 10 k.r.o. Mając na względzie powyższe, Sąd Rejonowy przyjął, że nieruchomość w Ł. weszła w skład majątku wspólnego.

Związane z przeznaczeniem środków ze sprzedaży nieruchomości w Dobrej było także żądanie ich rozliczenia zgłoszone przez wnioskodawcę. Jeżeli chodzi o kwotę 35.000 zł, którą wzięła uczestniczka, to rozliczenie tej kwoty nie było uzasadnione o tyle, że nieruchomość była wspólna, a wnioskodawca wziął dla siebie taką samą kwotę, co sam przyznał. W stosunku natomiast do przeznaczenia pozostałej kwoty, uczestniczka przyznała, że pewne środki z tej kwoty były przeznaczone na zakupy do domu. W zakresie kwoty 539 zł dotyczy ona ruchomości, które zgodnie zostały uznane za majątek wspólny o wartości 11.000 zł. Tym samym, rozliczenie tej kwoty prowadziłoby do dwukrotnego uwzględnienia w rozliczeniu tych samych przedmiotów. Jeśli natomiast chodzi o nakłady w postaci spłaty zobowiązań wobec wykonawcy domu we F. i kosztów wybudowania kominka, to brak jest dowodów na to, że środki te zostały faktycznie zużyte na wskazane przez wnioskodawcę cele.

W zakresie ruchomości znajdujących się w domu we F., Sąd przyznał je uczestniczce na zgodny wniosek uczestników.

Majątek uczestników łącznie wynosił 51.000 zł i każde z byłych małżonków powinno otrzymać w naturze ½ jego wartości, tj. 25.500 zł. Skoro wnioskodawca otrzymał w naturze majątek o większej wartości, to zobowiązany jest zwrócić nadwyżkę uczestniczce (25.500 zł -11.000 = 14.500). Sąd Rejonowy zasądził dopłatę w wysokości 14.500 zł, ustalając termin jej zapłaty na 4 miesiące, uznając, że jest to wystarczający czas na pozyskanie przez wnioskodawcę takiej kwoty.

Jeśli chodzi o żądanie rozliczenia nakładów z majątku wspólnego na majątek osobisty w postaci spłaty rat kredytu z majątku wspólnego zgłoszone przez wnioskodawcę, to zostało ono uznane przez uczestniczkę. Kwota spłacona w trakcie wspólności wynosiła 45.538,20 zł, w związku z czym należało połowę tej kwoty, tj. 22.769,10 zł zasądzić od uczestniczki na rzecz wnioskodawcy.

Uczestniczka nie uznała natomiast żądania rozliczenia wartości pracy wykonanej osobiście przez P. G. przy remoncie domu we F.. W ocenie Sądu jednak to żądanie było nieuzasadnione. Małżonkowie mają obowiązek wzajemnej pomocy, współdziałania dla dobra rodziny, którą założyli, a także przyczyniania się do zaspokajania potrzeb rodziny (art. 23 k.r.o., art. 27 k.r.o.). Praca polegająca na wykonywaniu prac budowlano-wykończeniowych w domu w którym wspólnie mieszkają w ocenie Sądu I instancji mieści się w obowiązkach wynikających z małżeństwa. Nadto wnioskodawca traktował te prace jako hobby, robił to dobrowolnie, bo chciał i lubił. Z tego względu wniosek w tym zakresie podlegał oddaleniu.

Jeżeli chodzi natomiast o żądanie rozliczenia uzyskanych od matki uczestniczki środków – łącznie 21.000 zł, które zdaniem wnioskodawcy były darowiznami poczynionymi na jego rzecz, lecz zostały spożytkowane na budowę domu we F., to żądanie to nie zasługiwało na uwzględnienie wobec ustalenia, że darowizny były wykonywane wyłącznie rzecz uczestniczki i spożytkowane na potrzeby rodziny i zakupy, a zatem w tym zakresie nie można mówić o nakładzie z majątku osobistego wnioskodawcy na majątek osobisty uczestniczki. Nadto na podstawie art. 33 pkt 2 kro przedmiot darowizny wchodzi do majątku osobistego, a okoliczność przeciwną trzeba udowodnić, czego wnioskodawca nie uczynił.

Jeżeli chodzi o żądanie zgłoszone przez wnioskodawcę o zobowiązanie uczestniczki do przejęcie na swoją rzecz kredytu hipotecznego za dom w miejscowości F., podlegało ono oddaleniu, ponieważ w sprawie o podział majątku Sąd nie rozstrzyga w przedmiocie długów małżonków i nie ma kognicji w zakresie nakazywania „przejmowania” kredytu. Wniosek w tym zakresie podlegał oddaleniu.

Przechodząc do zniesienia współwłasności lokalu przy ul. (...), należy w pierwszej kolejności wskazać, że uczestnicy zgodnie wnieśli o przyznanie go wnioskodawcy, w związku z czym Sąd I instancji przyznał lokal na wyłączną własność wnioskodawcy.

Sąd Rejonowy jako podstawę rozliczeń przyjął aktualną wartość mieszkania, niepomniejszoną o kwotę kredytu hipotecznego, wbrew żądaniu wnioskodawcy, w oparciu o pogląd wyrażony przez Sąd Najwyższy w uchwale z 27 kwietnia 2018 r. o sygnaturze III CZP 41/18, zgodnie z którą: „W sprawie o zniesienie wspólności spółdzielczego własnościowego prawa do lokalu mieszkalnego obciążonego hipoteką zabezpieczającą kredyt bankowy i pożyczkę udzieloną współuprawnionym, sąd - przyznając to prawo jednemu z nich - ustala jego wartość z pominięciem obciążenia hipotecznego, chyba że zachodzą istotne powody przemawiające za jego uwzględnieniem”

Rozliczeniu podlegał także nakład poczyniony przez uczestniczkę na zakup lokalu ze środków w kwocie 20.000 zł otrzymanych od dziadka. Cena nabycia lokalu wynosiła 80.000 zł, a zatem nakład uczestniczki wynosi 25 %. Aktualna wartość mieszkania wynosi 284.300 zł. Kwota 71.075 zł stanowi 25% aktualnej wartości mieszkania. W związku z tym, że przedmiotowy lokal przypadł wnioskodawcy, należało zasądzić kwotę 71.075 zł na rzecz uczestniczki.

Jeśli chodzi o spłatę uczestniczki z tytułu przyznania lokalu na własność wnioskodawcy, należało zasądzić na jej rzecz kwotę 106.612,5 zł, obliczoną poprzez odjęcie od wartości mieszkania nakładu uczestniczki (284.300 zł- 71.075 zł= 213.225 zł) i podzieleniu otrzymanej kwoty przez 2, co daje kwotę spłaty 106.612,50 zł.

Jeśli chodzi o żądanie wnioskodawcy dotyczące rozliczenia spłaconych przez niego rat kredytu i czynszów za okres od 2003 r. do 2006 r., to uwzględnieniu podlegały jedynie roszczenia odnoszące się do spłat kredytu za okres 10 miesięcy, w czasie których uczestniczka wyjechała na stypendium zagraniczne, tj. kwoty 5.250 zł (10 x 525 zł). W tym okresie uczestniczka nie prowadziła z wnioskodawcą wspólnego gospodarstwa i wnioskodawca sam ponosił koszty związane ze spłatą kredytu, które powinni ponosić oboje w równych częściach. Jeżeli natomiast chodzi o roszczenie dotyczące należności czynszowych za ten okres, to należy zauważyć, że wnioskodawca, jako współwłaściciel, był zobowiązany do uiszczania czynszu, a dodatkowo, że w tym okresie sam korzystał z lokalu. W związku z tym niezasadne byłoby obciążanie uczestniczki tymi kosztami. Z kolei w pozostałym okresie (tj. poza 10 miesiącami stypendium) uczestnicy prowadzili wspólne gospodarstwo, swoje środki traktowali jak wspólne. W stosunku do tych stosunków majątkowych na drodze analogii należy zastosować przepisy o wspólności ustawowej, ponieważ uczestnicy we wskazanym okresie gospodarowali jak małżeństwo. W konsekwencji, nie jest możliwe rozliczenie tych kwot. Z uwagi na powyższe, poza kwotą 5.250 zł, roszczenie podlegało oddaleniu. Jeśli natomiast chodzi o żądanie wnioskodawcy dotyczące rozliczenia spłaconych przez niego rat kredytu i czynszów za okres od ustania wspólności majątkowej, to rozliczeniu podlegała kwota kredytu spłaconego w tym okresie, tj. 24.604,78. Z tego tytułu na rzecz wnioskodawcy należało zasądzić połowę tej kwoty, tj. 12.302,39 zł. W zakresie, w jakim wnioskodawca żądał rozliczenia opłat z tytułu czynszu i opłat za media – podlegało ono oddaleniu, ponieważ wnioskodawca zamieszkiwał w lokalu i w konsekwencji to on jest zobowiązany pokryć te opłaty albo wynajmował lokal, a więc rzeczywiście opłaty te obciążały najemców. W konsekwencji łącznie należało zasądzić na rzecz wnioskodawcy kwotę 17.552,39 zł (5.250 zł + 12.302,39= 17.552,39 zł) tytułem rozliczenia spłaconego przez niego kredytu, a w pozostałym zakresie żądanie oddalić.

W zakresie żądania rozliczenia o rozliczenie pożytków z lokalu przy ul. (...), zgłoszonego przez uczestniczkę, należy zauważyć, że roszczenie takie ma swoją podstawę w art. 207 k.c., zgodnie z którym pożytki i inne przychody z rzeczy wspólnej przypadają współwłaścicielom w stosunku do wielkości udziałów; w takim samym stosunku współwłaściciele ponoszą wydatki i ciężary związane z rzeczą wspólną. W analizowanej sprawie postępowanie dowodowe nie wykazało, aby uczestniczka nie akceptowała zamieszkiwania przez uczestnika w lokalu, czy nalegała na wynajęcie przez niego lokalu. Przeciwnie – godziła się na zamieszkiwanie przez wnioskodawcę w lokalu przy J.. Mimo, że nigdy wprost nie wyraziła swojej akceptacji, to konkludentnie akceptowała ten stan, co związane było też z opieką nad wspólnymi dziećmi. W takiej sytuacji, jedynymi pożytkami, które mogą podlegać rozliczeniu są kwoty pobrane przez wnioskodawcę z tytułu czynszu najmu za okres rzeczywistego wynajmu mieszkania. Postępowanie dowodowe wykazało, że mieszkanie było wynajmowane jedynie łącznie przez 9 miesięcy. Jeśli chodzi o wysokość czynszu, to twierdzenia wnioskodawcy o czynszu wynoszącym 690 zł/m-c nie zasługiwały na uwzględnienie, skoro już w 2010 r. mieszkanie było wynajmowane za 1150 zł (kwota czynszu dla właścicieli), zaś biegła określiła rynkowy czynsz najmu na kwotę dużo wyższą niż 690 zł/m-c. Z tych względów Sąd Rejonowy przyjął rynkową stawkę najmu – od października 2016 r. do lutego 2017 r. w kwocie 1100 zł, zaś od marca 2017 r. do czerwca 2017 r. w kwocie 1150 zł. – łącznie 10.100 zł. W konsekwencji, na rzecz uczestniczki należało zasądzić połowę tej kwoty, czyli 5.050 zł.

O kosztach postępowania orzeczono w oparciu o art. 520 § 1 k.p.c.. Ponadto rozliczono po równo kwotę 1700,02 zł tytułem wydatków na opinie biegłych, poniesionych tymczasowo przez Skarb Państwa, uwzględniając regulację opisaną w art. 113 ust. 2 pkt 1 ustawy z dnia 28 lipca 2005 r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych i dotychczas wpłacone zaliczki (w kwocie 2717,04 zł przez uczestniczkę i w kwocie 2500 zł przez wnioskodawcę). Co do kosztów pełnomocników, Sąd I instancji uznał, że każdy z uczestników ponosi je we własnym zakresie.

Apelację od powyższego postanowienia wywiódł wnioskodawca, zaskarżając je w całości. Zaskarżonemu orzeczeniu apelujący zarzucił:

1. naruszenie przepisów postępowania, które miało wpływ na jego treść, tj.:

a) art. 567 § 1 k.p.c. poprzez zaniechanie ustalenia wartości nakładów poczynionych z majątku wspólnego stron na majątek osobisty M. W. (d. G.) i ustalenia, w jaki sposób poczynione nakłady w postaci wzniesienia budynku mieszkalnego zmieniły wartość nieruchomości we F. (kw nr (...)), choć takie czynności Sąd Rejonowy powinien podjąć z urzędu;

b) art. 233 § 1 w zw. z art. 13 § 2 k.p.c. poprzez ustalenie, iż intencją B. W. przy zlecaniu w dniu 9 listopada 2010 r. przelewu kwoty 4.000 zł na konto wnioskodawcy tytułem (...) było dokonanie darowizny na rzecz M. W., choć doświadczenie życiowe wskazuje, iż imienne zaadresowanie prezentu jest wystarczającym zamanifestowaniem woli darczyńcy co do wskazania osoby obdarowanego, a prawidłowa ocena dowodów powinna doprowadzić Sąd Rejonowy do przekonania, że przedmiotowy przelew wszedł w skład majątku osobistego wnioskodawcy;

c) naruszenie art. 233 § 1 w zw. z art. 13 § 2 k.p.c. poprzez ustalenie, iż wartość nieruchomości rolnej o powierzchni 0,91 ha, położonej w Ł., gm. D. dla której prowadzonej jest księga wieczysta o nr (...), ma wartość 40.000 zł, podczas gdy z operatu szacunkowego z k. 213-214 wynika, iż wartość ta wynosi 22.000 zł;

d) naruszenie art. 233 § 1 w zw. z art. 13 § 2 k.p.c. poprzez ustalenie, iż dziadek M. W. dokonał darowizny 20.000 zł wyłącznie na rzecz uczestniczki postępowania z pominięciem wnioskodawcy P. G., chociaż okoliczności dokonania darowizny wskazują, iż darowizna została poczyniona wspólnie na rzecz stron;

e) naruszenie art. 233 § 1 w zw. z art. 13 § 2 k.p.c. poprzez ustalenie, iż darowizna od rodziców wnioskodawcy w wysokości 10.000 zł została spożytkowana na organizację wesela stron, chociaż byli małżonkowie nie wyprawili wesela, ale jedynie obiad dla najbliższej rodziny;

f) naruszenie art. 233 § 1 w zw. z art. 13 § 2 k.p.c. poprzez pominięcie okoliczności, iż działka rolna nr (...) w miejscowości D., o pow. 2,95 ha, która została zakupiona przez strony w dniu 18 lipca 2007 r., została częściowo, tj. co do kwoty 10.000 zł, zakupiona ze środków pochodzących z majątku osobistego wnioskodawcy;

2. naruszenie prawa materialnego:

a) poprzez niezastosowanie art. 45 § 1 k.r.o. w zw. z art. 226 § 1 k.c. i nieuwzględnienie zmiany wartości majątku osobistego uczestniczki postępowania M. W. w postaci nieruchomości we F. wskutek wybudowania przez małżonków budynku mieszkalnego;

b) poprzez niezastosowanie § 35 ust. 1 i 3 Rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 21 września 2004 r. w sprawie wyceny nieruchomości i sporządzania operatu szacunkowego (t.j. Dz. U. z 2021 r. poz. 555; dalej również: (...)) i dokonanie rozliczenia nakładów z majątku wspólnego byłych małżonków na majątek osobisty M. W. bez uwzględnienia różnicy wartości nieruchomości uwzględniającej jej stan po dokonaniu nakładów i wartości nieruchomości uwzględniającej jej stan przed dokonaniem tych nakładów.

Podnosząc powyższe, apelujący zarzucił zaskarżonemu orzeczeniu nierozpoznanie istoty sprawy ze względu na zaniechanie poczynienia jakichkolwiek ustaleń w zakresie wartości nakładów poczynionych z majątku wspólnego stron na majątek osobisty uczestniczki postępowania i wniósł o uchylenie zaskarżonego postanowienia i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania.

Ponadto apelujący wniósł o zasądzenie zwrotu kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego za postępowanie apelacyjne oraz przeprowadzenie dowodu z dokumentu elektronicznego zestawienia operacji za okres od 29 grudnia 2006 r. do 9 lipca 2007 r. na okoliczność, iż wnioskodawca w lipcu 2007 r. posiadał środki wchodzące w skład jego majątku osobistego, które następnie zostały spożytkowane na zakup działki rolnej nr (...) w miejscowości D., o pow. 2,95 ha.

W odpowiedzi na apelację wnioskodawcy uczestniczka wniosła o jej oddalenie w całości i zasądzenie kosztów postępowania odwoławczego, w tym kosztów zastępstwa adwokackiego według norm przepisanych.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja wnioskodawcy była bezzasadna i jako taka podlegała oddaleniu.

Wstępnie należy odnotować, że ustalenia faktyczne poczynione przez Sąd Rejonowy w zakresie okoliczności istotnych dla rozstrzygnięcia w przedmiocie sprawy (art. 227 k.p.c.) nie są obarczone błędem i znajdują oparcie w materiale dowodowym zgromadzonym w toku postępowania. Sąd Okręgowy przyjmuje zatem wskazane ustalenia za własne.

Przed przejściem do rozważań dotyczących zarzutów apelacji wskazać należy, że Sąd Okręgowy pominął wniosek dowodowy wnioskodawcy zgłoszony w apelacji na podstawie art. 381 k.p.c. w zw. z art. 13 § 2 k.p.c., gdyż był spóźniony. W ocenie Sądu skarżący nie udowodnił, iż potrzeba powołania się na niego wynikła dopiero po zakończeniu postępowania przed Sądem I instancji. Za nowe fakty i dowody w rozumieniu art. 381 k.p.c. należy uznać takie, które nie istniały wcześniej lub o których istnieniu stronie nie było wiadomo w toku postępowania przed sądem pierwszej instancji. W świetle uregulowań art. 381 k.p.c., strona, która powołuje w postępowaniu apelacyjnym nowe fakty lub dowody powinna wykazać, że nie mogła ich powołać w postępowaniu przed sądem pierwszej instancji lub że potrzeba powołania się na nie wynikła później. Strona powinna przynajmniej uprawdopodobnić wystąpienie okoliczności, o których mowa w art. 381 k.p.c. dotyczyły zdarzeń, które zaistniały po wydaniu orzeczenia przez sąd I instancji, a więc ich powołanie w tamtym postępowaniu nie było możliwe (por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Gdańsku z dnia 12 lutego 2019 roku, I AGa 317/18, publ. LEX nr 2693434). W niniejszej sprawie wnioskodawca nie uprawdopodobnił, by konieczność dopuszczenia wskazanego w apelacji dowodu z dokumentu wystąpiła dopiero po wydaniu wyroku przez Sąd I instancji. Strona mogła zgłosić wskazany dowód na każdym etapie postępowania pierwszoinstancyjnego. Podkreślenia wymaga, że wnioskodawca w postępowaniu był reprezentowany przez profesjonalnego pełnomocnika, zatem nie było rzeczą Sądu przeprowadzanie z urzędu dowodów zmierzających do wyjaśnienia okoliczności istotnych dla rozstrzygnięcia sprawy. Jednocześnie należy mieć na względzie, że potrzeba powołania nowego dowodu nie może być reakcją na niekorzystne dla strony rozstrzygnięcie. Z tych przyczyn wniosek apelującego nie mógł zostać uwzględniony.

W ocenie Sądu Okręgowego w niniejszej sprawie nie doszło do nierozpoznania istoty sprawy.

Pojęcie „istoty sprawy”, o którym mowa w art. 386 § 4 k.p.c., dotyczy jej aspektu materialno-prawnego. W orzecznictwie Sądu Najwyższego przyjmuje się jednolicie, że do nie rozpoznania istoty sprawy dochodzi wówczas, gdy rozstrzygnięcie Sądu I instancji nie odnosi się do tego, co było przedmiotem sprawy. W szczególności chodzi zaś tutaj o różnego rodzaju zaniedbania, które w ogólnym rozrachunku polegają na zaniechaniu zbadania materialnej podstawy żądania albo pominięciu merytorycznych zarzutów stron przy jednoczesnym bezpodstawnym przyjęciu, że istnieje przesłanka materialno-prawna lub procesowa unicestwiająca roszczenie (por. wyrok SN z dnia 9 stycznia 1936 r., C 1839/36, Zb. Orz. 1936, poz. 315; postanowienia SN z dnia 23 września 1998 r., II CKN 897/97, opubl. OSNC Nr 1/1999 poz. 22; z dnia 15 lipca 1998 r., II CKN 838/97, opubl. baza prawna LEX Nr 50750; z dnia 3 lutego 1999 r., III CKN 151/98, opubl. baza prawna LEX Nr 519260 oraz wyroki SN z dnia 12 lutego 2002 r., I CKN 486/00, opubl. OSP Nr 3/2003 poz. 36; z dnia 21 października 2005 r., III CK 161/05, opubl. baza prawna LEX Nr 178635.; z dnia 12 listopada 2007 r., I PK 140/07, opubl. OSNP Nr 1-2/2009 poz. 2 oraz wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 19 grudnia 2007 r., I ACa 209/06, opubl. baza prawna LEX nr 516551 i wyrok Sądu Apelacyjnego w Białymstoku z dnia 8 listopada 2012 r. sygn. I ACa 486/12). Inaczej mówiąc „nierozpoznanie istoty sprawy” oznacza uchybienie procesowe sądu I instancji polegające na całkowitym zaniechaniu wyjaśnienia istoty lub treści spornego stosunku prawnego, przez co rozumie się nie wniknięcie w podstawę merytoryczną dochodzonego roszczenia, a w konsekwencji pominięcie tej podstawy przy rozstrzyganiu sprawy. Oceny, czy Sąd I instancji rozpoznał istotę sprawy, dokonuje się zaś na podstawie analizy żądań wniosku, stanowisk stron i przepisów prawa materialnego stanowiących podstawę rozstrzygnięcia.

Przekładając powyższe rozważania na grunt rozpoznawanej sprawy należy stwierdzić, że Sąd Rejonowy, wydając zaskarżone rozstrzygnięcie, nie zaniechał zbadania materialnej podstawy wniosku. Wbrew zapatrywaniu skarżącego, ustalenie wartości nakładów poczynionych z majątku wspólnego stron na majątek osobisty uczestniczki było przedmiotem rozstrzygnięcia w postaci rozliczenia nakładów związanych ze spłatą kredytu zaciągniętego na budowę domu na nieruchomości uczestniczki. Tym samym należy uznać, że Sąd I instancji rozpoznał istotę sprawy, jednakże niezgodnie z intencją wnioskodawcy.

Przechodząc do rozważań dotyczących wniesionego przez wnioskodawcę środka zaskarżenia, wskazać należy, że podniesiony przez niego zarzut naruszenia art. 567 § 1 k.p.c. nie zasługiwał na uwzględnienie.

Zgodnie z art. 567 § 1 k.p.c. w postępowaniu o podział majątku wspólnego po ustaniu wspólności majątkowej między małżonkami sąd rozstrzyga także o żądaniu ustalenia nierównych udziałów małżonków w majątku wspólnym oraz o tym, jakie wydatki, nakłady i inne świadczenia z majątku wspólnego na rzecz majątku osobistego lub odwrotnie podlegają zwrotowi. Wbrew zapatrywaniu skarżącego Sąd I instancji rozstrzygnął o żądaniu zwrotu nakładów poczynionych z majątku wspólnego stron na majątek uczestniczki, jednakże sposób określenia wartości tych nakładów był inny niż wskazywany przez wnioskodawcę, co jednakże podlega badaniu w kontekście naruszenia prawa materialnego, a o czym będzie mowa niżej.

Wszystkie zarzuty naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. w zw. z art. 13 § 2 k.p.c. nie mogą się ostać.

Zarzut naruszenia przepisu art. 233 § 1 k.p.c. byłby skuteczny tylko wówczas, gdyby apelujący wykazał uchybienie podstawowym regułom służącym ocenie wiarygodności i mocy poszczególnych dowodów, tj. regułom logicznego myślenia, zasadzie doświadczenia życiowego i właściwego kojarzenia faktów (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 16 grudnia 2005 r., sygn. akt III CK 314/05, LEX nr 172176). Prawidłowo skonstruowany zarzut naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. powinien być połączony z zarzutem błędnych ustaleń faktycznych. W apelacji powinno zostać zatem wyjaśnione, które dowody, w jakim zakresie i dlaczego, zdaniem strony skarżącej, zostały przez Sąd ocenione z naruszeniem zasady swobodnej oceny dowodów i w konsekwencji, które ustalenia faktyczne tego Sądu są wadliwe i jakie powinny być ustalenia prawidłowe, ewentualnie jakich ustaleń zabrakło w zaskarżonym wyroku (por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Łodzi z dnia 14 grudnia 2016 r., sygn. akt I ACa 719/16, LEX nr 2200318). Tym wymogom nie odpowiada apelacja strony powodowej.

W kontekście wyżej poczynionych uwag wskazać należy, że Sąd Rejonowy prawidłowo ustalił stan faktyczny sprawy, a dokonana ocena dowodów nie budzi żadnych zastrzeżeń pod kątem jej zgodności z zasadami logiki i doświadczenia życiowego. Stawiane przez apelującego zarzuty w istocie nie dotyczą błędów w ustaleniach faktycznych czy ocenie dowodów, a sprowadzają się do zakwestionowania zinterpretowania faktów w kontekście przepisów prawa materialnego. Apelacja w części poświęconej zarzutom rzekomego naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. w zw. z art. 13 § 2 k.p.c., w istocie nie zarzuca ani jednego wadliwie ustalonego faktu, to jest istnienia bądź braku określonego układu rzeczy bądź zjawisk, a stanowi jedynie polemikę z prawidłowo poczynionymi ustaleniami Sądu I instancji.

Wbrew przekonaniu skarżącego, Sąd Rejonowy właściwie ocenił, że intencją B. W. przy zleceniu w dniu 9 listopada 2010 r. przelewu kwoty 4.000 zł na konto wnioskodawcy tytułem (...) było dokonywanie darowizny na rzecz M. W.. Apelujący podkreśla sposób zatytułowania przelewu, jako przeważający za interpretacją, iż przelana kwota stanowiła darowiznę wchodzącą do jego majątku osobistego. Z takim twierdzeniem nie sposób się zgodzić. Jak wskazują zasady doświadczenia życiowego, tytuł przelewu nie zawsze jest odzwierciedleniem intencji jego nadawcy. Sąd odwoławczy zwraca również uwagę na formę gramatyczną tytułu, z którego nie wynika, by przelew stanowił prezent „dla” P. G.. Matka uczestniczki także przy pozostałych przelewach zatytułowany (...) używała formy mianownika imienia i nazwiska wnioskodawcy, co w ocenie Sądu wskazuje na oznaczenie posiadacza rachunku, a nie osoby, która jest adresatem przelewu. Wskazać należy, że w czasie wykonywania przelewów, w tym przelewu określonego jako „prezent”, strony razem korzystały ze środków zgromadzonych na rachunku należącym do wnioskodawcy, uczestniczka bowiem w tym czasie zajmowała się gospodarstwem domowym i nie korzystała z własnego rachunku. Słusznie Sąd Rejonowy zauważył, że w przypadku darowizn na duże kwoty darowanie ich zięciowi z pominięciem córki jest sytuacja wyjątkowo rzadko spotykaną i zazwyczaj wiąże się z wyjątkowymi okolicznościami faktycznymi. Wobec twierdzeń darczyńcy, iż darowizna była przelana na rachunek wnioskodawcy, jednakże stanowiła darowiznę na rzecz uczestniczki, wnioskodawca winien był wykazać, że zaistniały wyjątkowe okoliczności tłumaczące poczynienie na jego rzecz tak dużej darowizny pieniężnej, czego jednak apelujący nie wykazał. W tych okolicznościach Sąd Rejonowy trafnie ocenił zeznania uczestniczki i darczyńcy jako wiarygodne i poczytał wskazaną kwotę pieniężną jako darowiznę matki na rzecz córki.

Sąd I instancji prawidłowo określił wartość nieruchomości rolnej położonej w Ł. na kwotę 40.000 zł. Okoliczność ta była bezsporna między stronami. Co prawda wnioskodawca przedłożył do akt sprawy operat szacunkowy, z którego wynika, iż wartość działki wynosi 22.000 zł, jednakże operat ten stanowi dokument prywatny, ujęty w art. 245 k.p.c. Dokument prywatny sporządzony w formie pisemnej albo elektronicznej stanowi dowód tego, że osoba, która go podpisała, złożyła oświadczenie zawarte w dokumencie. Po przedłożeniu wskazanego dowodu, uczestniczka zajęła stanowisko jak dotychczas, kwestionując wartość podaną w oparciu o ten dokument. Wnioskodawca nie wniósł o przeprowadzenie obiektywnego dowodu z opinii biegłego celem ustalenia wartości nieruchomości rolnej. Co więcej, postanowienie w niniejszej sprawie zostało wydane 3 sierpnia 2022 r., podczas gdy operat został sporządzony 8 lutego 2018 r., zatem nie mógł być podstawą ustaleń faktycznych. Wskazać należy, że zgodnie z art. 156 ust. 3 ustawy o gospodarce nieruchomościami, operat szacunkowy może być wykorzystywany do celu, dla którego został sporządzony, przez okres 12 miesięcy od daty jego sporządzenia, chyba że wystąpiły zmiany uwarunkowań prawnych lub istotne zmiany czynników, o których mowa w art. 154. W tych okolicznościach dla ustalenia wartości nieruchomości należało przyjąć bezsporną kwotę 40.000 zł deklarowaną przez uczestników. Jednocześnie należy wskazać, że wnioskodawca na rozprawie w dniu 6 lipca 2022 r. przyznał wartość nieruchomości w D. na kwotę 40.000 zł. Co prawda uczynił to wariantowo, w zależności od określenia przez Sąd nieruchomości jako składnik majątku osobistego wnioskodawcy lub składnik majątku wspólnego, jednakże należy mieć na względzie, że wartość nieruchomości jest niezmienna niezależnie od podmiotu lub podmiotów, do których należy.

W ocenie Sądu odwoławczego, twierdzenia wnioskodawcy, jakoby darowizna w kwocie 20.000 zł od dziadka uczestniczki została poczyniona wspólnie na rzecz stron nie zasługują na wiarę. Przeczą im nie tylko wiarygodne zeznania uczestniczki i jej matki, ale także zasady doświadczenia życiowego. Choć dziadek uczestniczki pozostawał w związku nieformalnym i nie miał pretensji do stron, że nie mają ślubu, a także traktował wnioskodawcę jako pełnoprawnego członka rodziny nie sposób przyjąć, by dokonał tak znacznej darowizny na rzecz obojga. Uczestniczka była jego wnuczką, a pozostając samemu w nieformalnym związku, dziadek uczestniczki zapewne zdawał sobie sprawę ze skutków zakupu nieruchomości w takim związku i nabyciu części ułamkowej nieruchomości przez każdego z partnerów. Wnioskodawca, będąc formalnie osobą obcą dla dziadka uczestniczki, nie wykazał, by zgłosił wskazaną darowiznę i odprowadził od niej stosowny podatek. W tych okolicznościach trudno zgodzić się z wnioskodawcą, by darowizna została poczyniona na rzecz obydwu stron.

Wnioskodawca zaprzecza, jakoby darowizna od jego rodziców w kwocie 10.000 zł została przeznaczona na organizację wesela z tego względu, że strony nie wyprawiały wesela, a jedynie obiad dla najbliższej rodziny. W ocenie Sądu odwoławczego Sąd Rejonowy użył niefortunnego sformułowania odnoszonego się do wesela, podczas gdy prawidłowo winien ustalić, że pieniądze te zostały wykorzystane na organizację ślubu.

W konsekwencji powyższego nie można przyjąć, jak chce tego wnioskodawca, że nieruchomość rolna w miejscowości D. została zakupiona częściowo ze środków pochodzących z majątku osobistego wnioskodawcy. Wskazać należy, że środki te miały pochodzić z darowizny poczynionej na rzecz wnioskodawcy przez jego rodziców przed ślubem stron. Jak już wyżej wskazano, środki te zostały wykorzystane na organizację ślubu. Ponadto, zasady logiki i doświadczenia życiowego nie pozwalają na przyjęcie, że wnioskodawca wskazane środki przetrzymywał przez około rok od poczynienia darowizny, by przeznaczyć ją na zakup nieruchomości skoro zostały darowane przed ślubem, a zwyczajowo takie kwoty od rodziców przed zawarciem związku małżeńskiego stanowią ich wkład w organizację uroczystości.

Wobec powyższego żaden z zarzutów naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. stawianych przez skarżącego nie zasługuje na uwzględnienie.

Nietrafne okazały się zarzuty naruszenia art. 45 § 1 k.r.o. w zw. z art. 226 § 1 k.c. oraz § 35 ust. 1 i 3 rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 21 września 2004 r. w sprawie wyceny nieruchomości i sporządzania operatu szacunkowego (t.j. Dz. U. z 2021 r. poz. 555).

Słowem wstępu wskazać należy, że z art. 23 i 27 k.r.o. wynika wzajemny obowiązek małżonków udzielania sobie pomocy i przyczyniania się do zaspokajania potrzeb rodziny. Konsekwencją nałożenia na małżonków tego obowiązku jest przewidziane w art. 45 § 1 zdanie trzecie k.r.o. wyłączenie co do zasady możliwości wzajemnego żądania przez byłych małżonków przy podziale majątku wspólnego zwrotu wydatków i nakładów zużytych w celu zaspokojenia potrzeb rodziny; od zasady tej wymieniony przepis dopuszcza wyjątek jedynie co do tych wydatków i nakładów, które zwiększyły wartość majątku w chwili ustania wspólności. Uregulowanie zawarte w art. 45 § 1 zdanie trzecie k.r.o. ma zastosowanie zarówno do nakładów z majątku osobistego na majątek wspólny, jak i do nakładów z majątku wspólnego na majątek osobisty. W świetle brzmienia i lokaty tego przepisu, kwestia zakresu jego zastosowania: czy stosuje się on tylko do nakładów z majątku osobistego na majątek wspólny, czy także do nakładów z majątku wspólnego na majątek osobisty, jest otwarta. Wspomniane natomiast uzasadnienie ustanowienia regulacji zawartej w art. 45 § 1 zdanie trzecie k.r.o., nawiązujące do treści art. 23 i 27 k.r.o., zdecydowanie przemawia - jak się wskazuje w literaturze przedmiotu - za objęciem tą regulacją zarówno nakładów z majątku osobistego na majątek wspólny, jak i nakładów z majątku wspólnego na majątek osobisty. Nierzadkie są sytuacje, w których składniki majątku osobistego, jak np. - tak jak w niniejszej sprawie - nieruchomość jednego z małżonków, są używane do zaspokajania potrzeb rodziny. Wówczas również nakłady na te składniki pochodzące z majątku wspólnego mogą i z reguły będą służyć zaspokajaniu potrzeb rodziny. Przykładem takich nakładów może być właśnie remont lub przebudowa ze środków majątku wspólnego małżonków domu stanowiącego własność jednego z nich, w którym oni mieszkali. W świetle ratio legis przepisu art. 45 § 1 zdanie trzecie k.r.o. nie ma żadnych powodów do odmiennego traktowania tych nakładów w porównaniu z nakładami polegającymi na remoncie lub przebudowie ze środków majątku osobistego jednego z małżonków zamieszkałego przez nich domu, stanowiącego ich współwłasność. Sąd Rejonowy trafnie zatem objął rozliczeniem w sprawie na podstawie art. 45 § 1 zdanie trzecie k.r.o. nakłady z majątku wspólnego na budowę domu na nieruchomości uczestniczki.

Na gruncie art. 45 § 1 k.r.o. zasadą jest, że nie można żądać zwrotu wydatków i nakładów zużytych w celu zaspokojenia potrzeb rodziny, przy czym norma ta uzupełniona jest obecnie istotnym zastrzeżeniem – „chyba że zwiększyły wartość majątku w chwili ustania wspólności”. Zasadą jest zatem bezzwrotność tego rodzaju wydatków lub nakładów, chyba, że wykazany zostanie fakt istniejącego nadal, to jest na chwilę ustania wspólności majątkowej, wzrostu wartości składnika majątku odrębnego, na który czynione były wydatki lub nakłady. Wówczas były małżonek, do którego nie należy ten składnik, może żądać, z tytułu rozliczenia tego nakładu, zwrotu kwoty odpowiadającej połowie wzrostu wartości tego składnika majątkowego, powstałego w wyniku tychże wydatków lub nakładów (jeśli udział w majątku wspólnym wynosi ½), albowiem nie można automatycznie przyjmować, że wzrost wartości składnika majątkowego, zawsze będzie odpowiadał kwocie wydatków lub nakładów przeznaczonych na ten składnik. Na taki zakres tego roszczenia słusznie wskazuje się obecnie w doktrynie prawa rodzinnego (por. K. Skiepko, Komentarz do spraw o podział majątku wspólnego małżonków, Warszawa 2013, str. 396, T. Sokołowski, Komentarz do art. 45 KRO Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego, LEX, edycja 2013).

Apelujący zarzuca Sądowi I instancji, iż błędnie nie zastosował wskazanego wyżej sposobu rozliczenia nakładów z majątku wspólnego stron na majątek osobisty uczestniczki i nie uwzględnił wzrostu wartości nieruchomości uczestniczki po dokonaniu nakładów. Sąd Okręgowy w niniejszej sprawie stoi na stanowisku, że odpowiednim sposobem na rozliczenie nakładów było dokonane przez Sąd Rejonowy zwrócenie połowy wartości spłaconych przez strony z majątku wspólnego rat kredytu zaciągniętego na budowę domu. Wskazać należy, że co do zasady podziałowi podlega wzrost wartości majątku osobistego strony, jednakże w niniejszej sprawie takowe zapatrywanie nie może być uwzględnione. W ocenie Sądu do powyższy sposób rozliczenia nakładów może mieć miejsce w sytuacji, gdy wzrost wartości majątku osobistego jest oczywisty. W niniejszej sprawie należy mieć na względnie, że choć doszło do zwiększenia wartości nieruchomości uczestniczki wskutek wybudowania domu ze środków pochodzących z kredytu zaciągniętego i spłacanego przez strony, w chwili ustania wspólności majątkowej stron, wzrost ten nie był oczywisty. Nie można bowiem zapominać, że nieruchomość obciążała nadal niespłacona część kredytu, która realnie pomniejszała wartość nieruchomości, a który to kredyt od 2013 roku sama spłacała uczestniczka. Ponadto nie można zapominać, że nieruchomość uczestniczki służyła zaspokajaniu potrzeb rodziny, zatem nakłady z majątku wspólnego na majątek osobisty w znacznej mierze zostały zużyte na zaspokojenie potrzeb rodziny. Należy również przypomnieć, że wzrost wartości majątku musi pozostawać w związku przyczynowym z poczynionymi na ten majątek wydatkami i nakładami, a nadto musi się utrzymywać w chwili ustania wspólności. Z przepisu art. 45 § 1 zd. 2 k.r.o. wynika domniemanie, że przedmiot, na który dokonano nakładów lub wydatków, został zużyty w takim stopniu, że nie utrzymał się wzrost jego wartości w chwili ustania wspólności. Ciężar dowodu, obalającego to domniemanie ciążył na wnioskodawcy, jednakże jemu nie sprostał.

Wobec powyższego, apelacja wnioskodawcy podlegała oddaleniu na podstawie art. 385 k.p.c. w zw. z art. 13 § 2 k.p.c.

Rozstrzygając o kosztach postępowania apelacyjnego Sąd Okręgowy nie znalazł dostatecznych podstaw, by odstąpić od zasady zawartej przez ustawodawcę w przepisie art. 520 § 1 k.p.c., zgodnie z którym uczestnicy ponoszą koszty postępowania zgodnie ze swoim udziałem w sprawie. Postępowanie w równym stopniu wyjaśniło sytuację prawną byłych małżonków, do czego zmierzali uczestnicy postępowania.

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Sabina Szwed
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Łodzi
Data wytworzenia informacji: