III Ca 2041/22 - uzasadnienie Sąd Okręgowy w Łodzi z 2023-11-22
Sygn. akt III Ca 2041/22
UZASADNIENIE
Zaskarżonym wyrokiem z dnia 25 sierpnia 2022 r. Sąd Rejonowy dla Łodzi-Śródmieścia w Łodzi w sprawie o sygn. akt I C 1648/20 z powództwa M. D. przeciwko Towarzystwu (...) Spółce Akcyjnej z siedzibą w W., o zapłatę:
zasądził od Towarzystwa (...) Spółki Akcyjnej z siedzibą w W. na rzecz M. D. kwoty:
6 389,55 zł z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia
18 grudnia 2018 r. do dnia zapłaty;
1 300 zł z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 20 grudnia 2018 r.;
oddalił powództwo w pozostałej części;
zasądził od Towarzystwa (...) Spółki Akcyjnej w W. na rzecz M. D. kwotę 1 917 zł tytułem zwrotu kosztów procesu, w tym kwota 917 zł tytułem kosztów zastępstwa procesowego.
Apelację od powyższego wyroku wniosło pozwane towarzystwo ubezpieczeń, zaskarżając wydane rozstrzygnięcie w części tj.
zakresie pkt 1 a- w całości;
w zakresie pkt 1 b - co do kwoty 800 złotych;
w zakresie pkt. 3 - w całości.
Skarżący wydanemu orzeczeniu zarzucił:
naruszenie przepisów postępowania mające istotny wpływ na wynik sprawy, tj.:
art. 233 § 1 k.p.c. poprzez dowolną ocenę dowodów poprzez:
nienadanie znaczenia okoliczności, że poszkodowanemu zaoferowano możliwość naprawy uszkodzonego pojazdu po cenach wskazanych w kalkulacji naprawy, wraz z rabatem na części zamienne oraz na materiały lakiernicze, z czego poszkodowany winien był skorzystać, co powinno z kolei skutkować uznaniem, że poszkodowany przyczynił się do zwiększenia rozmiaru szkody;
błędne przyjęcie za uzasadniony koszt sporządzenia opinii prywatnej za kwotę 1 300 złotych, podczas gdy to opinia wydana w toku postępowania likwidacyjnego byłaby wystarczająca do naprawienia szkody w całości, gdyby powodowie podjęli współpracę z pozwaną jak również
z wiadomości posiadanych przez Sąd z urzędu z innych spraw wynika, że koszt wydania takiej opinii prywatnej nie przekracza kwoty 500 złotych;
233 § 1 k.p.c. w zw. z art. 278 § 1 k.p.c. poprzez dowolną ocenę dowodu z opinii biegłego i pominięcie wniosków opinii w której biegły wskazał, iż:
koszt naprawy pojazdu na częściach nowych i oryginalnych bez loga producenta pojazdu (Q) - przywracający stan pojazdu do stanu sprzed szkody - z uwzględnieniem rabatów na części zamienne oraz na materiał lakierniczy wskazanych przez stronę pozwaną wyniósłby 48 274,67 zł - co powinno przemawiać za uznaniem przez Sąd za biegłym, że naprawa pojazdu na częściach nowych oryginalnych po pełnej cenie detalicznej jest ekonomicznie nieopłacalna i przez to niezasadna a powód może przywrócić stan poprzedni pojazdu za kwotę znacznie niższą.
nielogiczne przyjęcie, że naprawa za kwotę 48 274,67 zł nie ma znaczenia, gdyż poszkodowany nie ma obowiązku nabywania części po kwocie wskazanej z rabatem w sytuacji, gdy Sąd za pomocą biegłego ustalał hipotetyczne koszty przywracające pojazd do stanu sprzed szkody, a obie kalkulacje biegłego obejmowały te same jakościowo części - a w konsekwencji pominięcie, że naprawa pojazdu za kwotę 48 274,67 zł również przywracała pojazd do stanu sprzed szkody przy współpracy poszkodowanego z pozwanym towarzystwem ubezpieczeń;
naruszenie przepisów prawa materialnego, tj.:
art. 354 § 2 k.c. i art. 16 ust. 1 pkt 2 ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym
i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych poprzez ich błędną wykładnię i w konsekwencji nieprawidłowe przyjęcie, że poszkodowany współpracował z pozwanym w procesie likwidacji szkody oraz dopełnił ciążących na nim obowiązków,
w szczególności polegających na zapobieżeniu zwiększeniu się szkody, co skutkowało nieuzasadnionym zwiększeniem rozmiaru szkody;
art. 822 § 1 k.c. i art. 824 1 § 1 k.c. poprzez ich błędne zastosowanie i w konsekwencji nielogiczne, błędne przyjęcie za uzasadnione nadmiernych kosztów naprawy pojazdu, które mogły być znacznie ograniczone bez żadnego uszczerbku dla poszkodowanych, gdyby zdecydowali się skorzystać z oferty pozwanej;
art. 363 § 2 k.c. w zw. z art. 826 § 1 k.c. poprzez jego błędną wykładnię i uznanie, że bez znaczenia dla sprawy jest możliwość nabycia części zamiennych i materiału lakierniczego
w promocyjnych cenach, skoro nie ma znaczenia fakt, czy poszkodowany naprawił pojazd, co sprowadza się do przyjęcia przez Sąd, że wybór sposobu naprawienia szkody dokonany przez poszkodowanego ma wpływ na wysokość odszkodowania, tj. kwoty pozwalającej na restytucję;
art. 361 k.c. poprzez jego błędną wykładnię i w konsekwencji:
uznanie, że odszkodowanie z uwzględnieniem rabatowych cen części zamiennych i materiału lakierniczego nie stanowi pełnego odszkodowania, podczas gdy jest to kwota wystarczająca na pełne przywrócenie pojazdu do stanu sprzed szkody albowiem obejmuje części oryginalne wskazane w opinii biegłego i tym samym restytucję,
a nadwyżka stanowi wzbogacenie poszkodowanego i nie pozostaje w związku ze szkodą;
nieprawidłowe uznanie, że w granicach normalnego następstwa szkody mieszczą się koszty naprawy w kwocie znacznie wyższej, niż gwarantowane poszkodowanemu bez wpływu na zakres i jakość naprawy;
niezasadne przyjęcie, że przywrócenie pojazdu do stanu sprzed szkody powinno się odbyć poprzez naprawę na częściach nowych i oryginalnych w ich pełnej cenie wynikającej z programu audatex, podczas gdy z niespornego stanu faktycznego wynika, że powód może nabyć te same części i materiał lakierniczy przy współpracy z pozwanym za kwotę znacznie niższą;
niezasadne przyjęcie, że koszt sporządzenia opinii prywatnej za kwotę 1 300 złotych jest uzasadnionym kosztem pozostający w związku ze szkodą w niniejszej sprawie, podczas gdy to opinia wydana w toku postępowania likwidacyjnego byłaby wystarczająca do naprawienia szkody w całości, gdyby powodowie podjęli współpracę z pozwaną jak również z wiadomości posiadanych przez Sąd z urzędu
z innych spraw wynika, że koszt wydania takiej opinii prywatnej nie przekracza kwoty 500 złotych;
art. 361 § 2 k.c., art. 822 § 1 k.c. i art. 824 1 § 1 k.c. poprzez ich błędne zastosowanie i zasądzenie świadczenia przekraczającego wysokość rzeczywiście poniesionej szkody, w szczególności poprzez uznanie, iż części z grupy Q nie pozwalają na przywrócenie pojazdu do stanu sprzed szkody;
W związku z tak podniesionymi zarzutami skarżący wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku i oddalenie powództwa w zaskarżonej części oraz stosunkowe rozdzielenie kosztów z uwzględnieniem zmiany rozstrzygnięcia przez Sąd II instancji, a ponadto o zasądzenie kosztów postępowania apelacyjnego w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.
Powód, w odpowiedzi na apelację przez pozwanego, wniósł o jej oddalenie w całości oraz zasądzenie od pozwanego na swoją rzecz kosztów postępowania apelacyjnego, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.
Sąd Okręgowy zważył, co następuje:
Apelacja pozwanego była bezzasadna i jako taka podlegała oddaleniu.
Zdaniem Sądu Okręgowego, wyrok Sądu Rejonowego jest prawidłowy. Podniesione przez apelującego zarzuty nie zasługują na uwzględnienie. Sąd Okręgowy podziela zarówno ustalenia faktyczne dokonane przez Sąd I instancji i przyjmuje je, jako własne, jak i dokonaną ocenę prawną.
Przede wszystkim niezasadny okazał się zarzut apelującego dotyczący naruszenia art. 233 k.p.c. w zw. z art. 278 k.p.c., gdyż nie zdołał on wykazać, że ocena zebranego w sprawie materiału dowodowego była niewszechstronna, została dokonana wbrew regułom logicznego rozumowania bądź sprzeniewierzenia się zasadom doświadczenia życiowego. Wprawdzie Sąd Rejonowy rzeczywiście nie uwzględnił w podstawie faktycznej rozstrzygnięcia porozumień rabatowych, które zawarł ubezpieczyciel, ale stanowisko to wyjaśnił z prawidłowym odwołaniem się do zasad likwidacji szkody, co będzie omówione na gruncie prawa materialnego. Zakwestionowanie przez skarżącego kosztów opinii prywatnej z odwołaniem się do doświadczeń z innych spraw jest zawodne. Przedmiotowy pojazd należy do grupy samochodów luksusowych i rzadko spotykanych na polskim rynku, a więc i wycena szkody nie należała do standardowych, co słusznie podkreślił Sąd Rejonowy.
W myśl zaś art. 278 § 1 k.p.c. w wypadkach wymagających wiadomości specjalnych sąd po wysłuchaniu wniosków stron co do liczby biegłych i ich wyboru może wezwać jednego lub kilku biegłych w celu zasięgnięcia ich opinii. Dowód z opinii biegłego podlega ocenie na podstawie art. 233 § 1 k.p.c., przy czym z uwagi na swoistość tego środka dowodowego, w orzecznictwie wypracowano szczególne kryteria jego oceny. Wskazuje się, że opinia nie może podlegać ocenie sądu w warstwie dotyczącej przedstawionych poglądów naukowych lub dotyczących wiedzy specjalistycznej (naukowej lub technicznej), nawet jeśli członkowie składu orzekającego taką wiedzę posiadają. Ocenie podlega wyłącznie zgodność z materiałem procesowym przyjętych założeń faktycznych, podstawy metodologiczne, transparentność, kompletność, spójność wywodu i wreszcie zgodność wniosków opinii z zasadami logiki, wiedzy powszechnej i doświadczenia życiowego. Odwołanie się przez sąd do tych kryteriów oceny stanowi wystarczające i należyte uzasadnienie przyczyn uznania opinii za rzetelną. Oznacza to również i to, że sąd nie ma kompetencji do czynienia ustaleń pozostających w sprzeczności ze stanowiskiem biegłych specjalistów, zwłaszcza w sytuacji, gdy opinia jest jednoznaczna, przekonująca i odpowiednio umotywowana. Zdyskredytowanie opinii biegłego sporządzonej w sprawie jest możliwe tylko wówczas, gdy ta zawiera istotne luki, nie odpowiada na postawione tezy dowodowe, jest niejasna, nienależycie uzasadniona
i nieweryfikowalna, tj. gdy przedstawiona przez eksperta analiza nie pozwala organowi orzekającemu skontrolować jego rozumowania co do trafności jego wniosków końcowych (vide wyrok Sądu Apelacyjnego w Szczecinie z dnia 19 listopada 2019 roku, I ACa 255/19, Lex nr 28647779).
W przedmiotowej sprawie Sąd dopuścił na wniosek stron dowód z opinii biegłego z zakresu techniki samochodowej. We wnioskach opinii biegły jednoznacznie wskazał, że uzasadniony koszt naprawy pojazdu marki M. poszkodowanego M. D., przywracający go do stanu najbardziej zbliżonego do stanu sprzed zdarzenia z dnia 4 grudnia 2018 r. wynosił 53 160,86 zł brutto. Zastosowanie do naprawy części zamiennych bez logo producenta pojazdu nie pozwalałoby na przeprowadzenie naprawy przywracającej pojazd do stanu sprzed szkody, a nadto z uwagi na fakt iż uszkodzony pojazd jest dość rzadko spotykanym modelem brak jest informacji na temat dostępności i cen części zamiennych innych niż oryginalne, posiadające logo producenta. Naprawa pojazdu z użyciem części oryginalnych nie wpływa na zwiększenie wartości pojazdu względem stanu technicznego w jakim znajdował się przed szkodą. Ponadto biegły wskazał, że nie ma żadnych dowodów iż w pojeździe znajdowały się części zamienne inne niż nowe, oryginalne. Co za tym idzie Sąd Okręgowy w pełni identyfikuje się z oceną Sądu I instancji, który ocenił, że pierwotnie wypłacone przez pozwanego odszkodowanie tytułem kosztów naprawy pojazdu w wysokości 46 771,31 zł było zaniżone i nie zapewniało możliwości przywrócenia pojazdu do stanu sprzed kolizji.
Również podniesione przez pozwanego zarzuty naruszenia prawa materialnego są pozbawione racji.
Zacząć trzeba od podkreślenia, że zgodnie z art. 361 k.c. zobowiązany do odszkodowania ponosi odpowiedzialność tylko za normalne następstwa działania lub zaniechania, z którego szkoda wynikła. W powyższych granicach, w braku odmiennego przepisu ustawy lub postanowienia umowy, naprawienie szkody obejmuje straty, które poszkodowany poniósł, oraz korzyści, które mógłby osiągnąć, gdyby mu szkody nie wyrządzono. Pełne odszkodowanie
w rozumieniu art. 363 § 1 k.c. obejmuje wszystkie szkodliwe skutki zdarzenia stanowiącego czyn niedozwolony, z którym ustawa łączy odpowiedzialność odszkodowawczą, pozostające z nim w adekwatnym związku przyczynowym (zob. uchwałę składu siedmiu sędziów SN z 2 września 2019 r., III CZP 99/18, OSNC 2020, nr 2, poz. 13). Odpowiedzialność odszkodowawcza ubezpieczyciela z OC sprawcy wypadku drogowego za uszkodzony pojazd, która zgodnie z art. 822 § 1 k.c. może polegać wyłącznie na świadczeniu
o charakterze pieniężnym, obejmuje niezbędne i ekonomicznie uzasadnione koszty naprawy (zob., np. postanowienie składu siedmiu sędziów SN z 24 lutego 2006 r., III CZP 91/05). Wysokość odszkodowania powinna być ustalona według poziomu cen części zamiennych i usług koniecznych do wykonania naprawy
z daty ustalania odszkodowania (zob. wyrok SN z 7 sierpnia 2003 r., IV CKN 387/01). Nie ma wątpliwości, że strony stosunku zobowiązaniowego wynikającego z odpowiedzialności gwarancyjnej ubezpieczyciela mają obowiązek współdziałania (art. 354 § 2 k.c.). Poszkodowany, jako wierzyciel powinien lojalnie postępować wobec ubezpieczyciela przez ograniczanie zakresu świadczenia odszkodowawczego. Brak podjęcia takich działań nie może zwiększać odszkodowania należnego od ubezpieczyciela zobowiązanego do naprawienia szkody, jeżeli tylko leżały one w zakresie możliwości poszkodowanego, (zob., np. postanowienie SN z 7 grudnia 2018 r., III CZP 51/18, OSNC 2019, nr 9, poz. 94). W uchwale SN z 15 lutego 2019 r., (III CZP 84/18, OSNC 2020, nr 1, poz. 6) słusznie wywiedziono, że „należy proporcjonalnie wyważyć interesy poszkodowanego i ubezpieczyciela kierując się standardem rozsądnie myślącej osoby, która określone zachowanie uznałaby za celowe, konieczne i racjonalne ekonomicznie. Nie można jednak kreować po stronie poszkodowanego niezgodnych ze standardem należytej staranności obowiązków, przerzucając na niego po oddaniu pojazdu do naprawy profesjonalnemu zakładowi naprawczemu wymogu monitorowania prawidłowości naprawy lub poszukiwania części, gdy problem z ich uzyskaniem w określonym odcinku czasowym ma autoryzowana stacja obsługi. Postulat zapobiegania szkodzie i zmniejszania jej rozmiarów nie może prowadzić do nieuwzględniania braku możliwości przezwyciężenia przez poszkodowanego perturbacji związanych z czasową niedostępnością części koniecznych do naprawy pojazdu określonej marki”. Obowiązek współpracy poszkodowanego
z ubezpieczycielem poprzez przeciwdziałanie zwiększeniu szkody
i minimalizowanie jej skutków, w żadnym razie nie może oznaczać ograniczenia jego uprawnień – w szczególności prawa wyboru sposobu naprawienia już istniejącej (od dnia zdarzenia) szkody, a także swobody decyzji co do wyboru warsztatu naprawczego.
Przekładając przywołane zasady odpowiedzialności odszkodowawczej na grunt niniejszej sprawy należy dostrzec, że oczekiwania apelującego były przesadzone. Skarżący zdaje się uważać, że sam fakt zawarcia przez niego porozumień rabatowych wyznacza poziom odpowiedzialności odszkodowawczej ubezpieczyciela. Tymczasem pojęcie „niezbędnych i ekonomicznie uzasadnionych kosztów naprawy” odwołuje się do uwarunkowań rynkowych, które wyznaczają poziom wydatków związanych z wyrównaniem konkretnej szkody. Nie można uznać, że poszkodowany ma obowiązek wybrania konkretnego warsztatu naprawczego, czy też ciąży na nim obowiązek zadbania, aby wybrany przez niego warsztat korzystał z narzucanego przez ubezpieczyciela dostawcy części zamiennych i materiałów lakierniczych. Takie rozwiązanie chroni wyłącznie interesy ubezpieczyciela i przesadnie obciąża poszkodowanego, który najczęściej nie jest nawet klientem ubezpieczyciela likwidującego szkodę z OC sprawcy. W realiach rynkowych może okazać się, że warsztaty, które mają własne, ekonomicznie korzystne dla nich powiązania biznesowe (stała współpraca z możliwością uzyskiwania lepszych cen, szybszych i bardziej kompleksowych dostaw), nie będą zainteresowane naprawą aut na warunkach oczekiwanych przez ubezpieczyciela. Skarżący w niniejszej sprawie przedstawił tylko lakonicznie sformułowane porozumienie rabatowe dotyczące bliżej nieokreślonych „materiałów lakierniczych”. Porozumienia dotyczącego części zamiennych w ogóle nie złożono do akt. Oczywiście trudno wykluczyć możliwości uwzględnienia rabatów i ulg, ale tylko wtedy, gdy
z okoliczności sprawy wynikać będzie, że wyznaczają one niezbędne
i ekonomicznie uzasadnione koszty naprawy w danym przypadku. To ubezpieczyciel musi wykazać, że tak jest i w tym celu podjąć adekwatną do potrzeb inicjatywę dowodową, która nie może sprowadzać się do oczekiwania, że biegły ustali wysokość szkody „z uwzględnieniem gwarantowanego przez pozwanego rabatu”. Wymaganej inicjatywy dowodowej pozwanego zabrakło zarówno w I, jak i w II instancji. W konsekwencji, należało przyjąć, że skarżący bezzasadnie podniósł zarzut naruszenia art. 354 § 2 k.c. w zw. art. 16 ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych. Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych, ale także zarzuty naruszenia art. 363 § 2 w zw. z art. 826 § 1 k.c. oraz art. 822 § 1 k.c. i art. 824
1 § 1 k.c.
Nie powielając wyżej wskazanej argumentacji dotyczącej sposobu rozumienia zasady pełnego odszkodowania należy stwierdzić, iż zastosowanie części zamiennych o jakości O było w pełni uzasadnione, a koszty naprawy
z wykorzystaniem tych części pozostawały w normalnym związku przyczynowym ze zdarzeniem. Gdyby bowiem szkody nie wyrządzono, pojazd posiadałby części oryginalne z logo producenta, z których był zbudowany. Pozwany nie wykazał, by w pojeździe przed szkodą były zamontowane części inne niż oryginalne z logo producenta, zatem zastosowanie części zamiennych o jakości Q nie przywróciłoby pojazdu do stanu sprzed szkody. Jednocześnie należy wskazać, na co zwracał uwagę również Sąd Rejonowy, że pozwany nie wykazał, by zastąpienie uszkodzonych części częściami zamiennymi o jakości O zwiększyło wartość pojazdu w stosunku do jego wartości sprzed powstania szkody. Nie doszło więc w tym przypadku do zarzucanego naruszenia art. 361 k.c., art. 822 § 1 k.c. i art. 824
1 § 1 k.c.
Odnosząc się do kwestii zasadności poniesienia kosztów prywatnej ekspertyzy w celu oszacowania wysokości roszczenie przez poszkodowanego, Sąd Okręgowy podziela zapatrywanie Sądu pierwszej instancji o słuszności uwzględnienia tej kwoty przy ustaleniu wysokości odszkodowania. Uzyskanie prywatnej ekspertyzy przez powoda przed wytoczeniem powództwa przeciwko ubezpieczycielowi było zasadne z punktu widzenia wykazania podstaw swojego żądania, tym bardziej biorąc pod uwagę różnicę pomiędzy wysokością odszkodowania oferowaną przez pozwaną, a dochodzoną (słusznie) przez powoda. Nie można uznać, że zasądzenie zwrotu omawianych kosztów naruszało art. 361 k.c.
Wobec powyższego Sąd Okręgowy oddalił wniesioną przez pozwanego apelację, na podstawie art. 385 k.p.c., jako całkowicie bezzasadną.
O kosztach postępowania apelacyjnego Sąd Okręgowy rozstrzygnął
w oparciu o art. 98 § 1 k.p.c. w zw. z § 2 pkt 4) oraz § 10 ust. 1 pkt 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości w sprawie opłat za czynności radców prawnych z dnia 22 października 2015 r. (tj. Dz.U. z 2023 r. poz. 1935) zasądzając od pozwanego na rzecz powoda kwotę 900 zł tytułem kosztów zastępstwa procesowego w postępowaniu apelacyjnym.
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Łodzi
Data wytworzenia informacji: