Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

III Ca 2067/22 - uzasadnienie Sąd Okręgowy w Łodzi z 2024-03-04

Sygn. akt III Ca 2067/22

UZASADNIENIE

Wyrokiem z dnia 23 czerwca 2022 roku, wydanym w sprawie z powództwa S. S. przeciwko (...) Spółce Akcyjnej z siedzibą w W.

o zapłatę, Sąd Rejonowy w Pabianicach:

1.  zasądził od pozwanej na rzecz powoda kwotę 7.500 złotych tytułem zadośćuczynienia z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 21 listopada 2015 roku do dnia zapłaty;

2.  zasądził od pozwanej na rzecz powoda kwotę 917 złotych tytułem odszkodowania z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 21 listopada 2015 roku do dnia zapłaty;

3.  oddalił powództwo w pozostałej części.

Powód w swej apelacji zaskarżył wyrok w części, tj.:

1.  oddalającej powództwo z tytułu zadośćuczynienia ponad kwotę 7.500 złotych w zakresie do kwoty 30.000 złotych z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 21 listopada 2015 r. do dnia zapłaty (pkt 1 i 3 wyroku),

2.  oddalającej powództwo z tytułu odszkodowania ponad kwotę 917,50 złotych w zakresie do kwoty 1.835 złotych z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 21 listopada 2015 r. do dnia zapłaty (pkt. 2 i 3 wyroku).

Powód zarzucił zaskarżonemu orzeczeniu naruszenie:

1.  art. 233 § 1 k.p.c. polegające na wyprowadzeniu z całokształtu materiału dowodowego wniosków sprzecznych z zasadami logicznego rozumowania i doświadczenia życiowego a mianowicie, iż powód nie został uderzony prawym przednim rogiem pojazdu w sytuacji, gdy z zestawienia sylwetki pojazdu S. z sylwetką powoda wynika, że miejsce złamania kości strzałkowej odpowiada wysokości czujnika parkowania, którego brak został opisany w protokole oględzin pojazdu k. 5 akt sprawy karnej, gdzie znajduje się zapis „brak czujnika w zderzaku przednim z prawej strony”;

2.  naruszenie prawa materialnego, to jest przepisu art. 362 k.c. w zw. z art. 436 § 1 k.c. poprzez:

a.  błędną jego wykładnię polegającą na przyjęciu i ustaleniu, że powód przyczynił się do wypadku drogowego w 75% w sytuacji, gdy z okoliczności sprawy w tym porównania stopnia winy obu stron wynika, że powodowi nie można przypisać przyczynia w takim zakresie, a stopień jego przyczynienia się nie przekracza 50% ze względu na potencjalną możliwość uniknięcia wypadku przez kierującego pojazdem oraz obiektywne okoliczności wpływające na zwiększenie prawdopodobieństwa wypadku, to jest przejście dla pieszych, na którym to pieszy podlega obecnie całkowitej ochronie i ma pierwszeństwo przed pojazdem,

b.  dokonanie wykładni i zastosowanie powyższego przepisu w oderwaniu zarówno od zasady odpowiedzialności pozwanego - zasady ryzyka, jak i okoliczności, że wypadek dotyczył relacji pojazd - pieszy i przez to nieuzasadnione przyjęcie zawyżonego stopnia winy pieszego, który w relacji „pojazd - pieszy” jest podmiotem słabiej chronionym;

3.  naruszenie prawa materialnego, to jest przepisu art. 445 § 1 k.c. poprzez błędną jego wykładnię polegającą na przyjęciu, że adekwatnym zadośćuczynieniem kompensującym całość szkody niemajątkowej powoda jest zadośćuczynienie w kwocie 30.000 złotych, podczas gdy kwota ta jest świadczeniem rażąco niskim, a sumą adekwatną do doznanych pismo z dnia 5 sierpnia 2022 r., str. 3 z 7 przez powoda obrażeń i ich następstw, cierpień fizycznych oraz stwierdzonego przez biegłych lekarzy uszczerbku na zdrowiu w łącznej wysokości 26% jest kwota 60.000 złotych.

W konkluzji powód wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku w pkt. 1 poprzez zasądzenie od pozwanego na rzecz powoda kwoty 30.000 złotych tytułem zadośćuczynienia z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 21 listopada 2015 r. do dnia zapłaty oraz zmianę zaskarżonego wyroku w pkt. 2 poprzez zasądzenie od pozwanego na rzecz powoda kwoty 1.835 złotych tytułem odszkodowania z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 21 listopada 2015 r. do dnia zapłaty i zasądzenie od pozwanego na rzecz powoda kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa adwokackiego przed Sądem II instancji, według norm przepisanych.

Sąd Okręgowy zważył co następuje:

Apelacja nie jest zasadna.

Zaskarżone orzeczenie należało uznać za prawidłowe i stanowiące wynik właściwej oceny zebranego materiału dowodowego. Sąd Okręgowy podziela poczynione przez Sąd pierwszej instancji ustalenia, a w konsekwencji przyjmuje je za swoje. Również ocena prawna zebranego materiału dowodowego jest prawidłowa.

Za nietrafny należało uznać postawiony przez powoda zarzut naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. Należy wskazać, że zarzut naruszenia przepisu art. 233 k.p.c. może być uznany za zasadny jedynie w wypadku wykazania, że ocena materiału dowodowego jest rażąco wadliwa, czy w sposób oczywisty błędna, dokonana z przekroczeniem granic swobodnego przekonania sędziowskiego, wyznaczonych w tym przepisie. Sąd drugiej instancji ocenia bowiem legalność oceny dokonanej przez Sąd I instancji, czyli bada czy zostały zachowane kryteria określone w art. 233 § 1 k.p.c. Należy zatem mieć na uwadze, że – co do zasady – Sąd ocenia wiarygodność i moc dowodów według własnego przekonania na podstawie wszechstronnego rozważenia zebranego materiału, dokonując wyboru określonych środków dowodowych. Jeżeli z danego materiału dowodowego sąd wyprowadza wnioski logicznie poprawne i zgodne z doświadczeniem życiowym, to ocena Sądu nie narusza reguł swobodnej oceny dowodów i musi się ostać, choćby w równym stopniu, na podstawie tego materiału dowodowego, dawały się wysnuć wnioski odmienne. Przeprowadzona przez sąd ocena dowodów może być skutecznie podważona tylko wtedy, gdy brak jest logiki w wiązaniu wniosków z zebranymi dowodami lub, gdy wnioskowanie sądu wykracza poza schematy logiki formalnej albo, wbrew zasadom doświadczenia życiowego, nie uwzględnia jednoznacznych praktycznych związków przyczynowo - skutkowych (por. przykładowo postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 11 stycznia 2001 r., I CKN 1072/99, Prok. i Pr. 2001 r., Nr 5, poz. 33, postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 17 maja 2000 r., I CKN 1114/99, wyrok Sądu Najwyższego z dnia 14 stycznia 2000r., I CKN 1169/99, OSNC 2000 r., nr 7-8, poz. 139).

Jak wskazał Sąd Najwyższy w licznych orzeczeniach (np. wyrok z dnia 16 grudnia 2005 r., sygn. akt III CK 314/05, wyrok z dnia 21 października 2005r., sygn. akt III CK 73/05, wyrok z dnia 13 października 2004 r. sygn. akt III CK 245/04, LEX nr 174185), skuteczne postawienie zarzutu naruszenia przez sąd przepisu art. 233 § 1 k.p.c. wymaga wykazania, że sąd uchybił zasadom logicznego rozumowania lub doświadczenia życiowego, to bowiem może być jedynie przeciwstawione uprawnieniu sądu do dokonywania swobodnej oceny dowodów. Nie jest natomiast wystarczające przekonanie o innej, niż przyjął sąd wadze (doniosłości) poszczególnych dowodów i ich odmiennej ocenie, niż ocena sądu. Dla skuteczności zarzutu naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. nie wystarcza stwierdzenie o wadliwości dokonanych ustaleń faktycznych, odwołujące się do stanu faktycznego, który w przekonaniu skarżącego odpowiada rzeczywistości. Konieczne jest tu wskazanie przyczyn dyskwalifikujących postępowanie sądu w tym zakresie. W szczególności skarżący powinien wskazać, jakie kryteria oceny naruszył sąd przy ocenie konkretnych dowodów, uznając brak ich wiarygodności i mocy dowodowej lub niesłusznie im je przyznając (por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Szczecinie z dnia 19 czerwca 2008 r., I ACa 180/08, LEX nr 468598).

Takiego działania powoda zabrakło w rozpoznawanej sprawie, co czyni zarzut naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. bezzasadnym. Apelujący naruszenia upatruje w ustaleniu przez Sąd Rejonowy, że powód nie został uderzony prawym przednim rogiem pojazdu. Zdaniem skarżącego z zestawienia sylwetki pojazdu S. z sylwetką powoda wynika, że miejsce złamania kości strzałkowej odpowiada wysokości czujnika parkowania, którego brak został opisany w protokole oględzin pojazdu k. 5 akt sprawy karnej, gdzie znajduje się zapis „brak czujnika w zderzaku przednim z prawej strony”. Ze stanowiskiem powoda nie sposób się zgodzić. W niniejszej sprawie nie ma żadnych dowodów, które pozwalałyby Sądowi uznać, że uszkodzenie czujnika parkowania nastąpiło w wyniku zdarzenia z dnia 19 czerwca 2015 r.. Ze znajdującej się w aktach sprawy dokumentacji fotograficznej wykonanej po zdarzeniu nie wynika, by pieszy miał kontakt ze zderzakiem przednim pojazdu. To, że w oprawce brak było czujnika systemu parkowania przy braku zarysowań czy otaria kurzu na zderzaku lub błotniku przednim prawym nie daje podstaw technicznych do twierdzenia, że pieszy - powód został uderzony przednim prawym narożnikiem zderzaka w okolicy czujnika parkowania, bowiem czujnik ten mógł być wcześniej wciśnięty pod zderzak. Ustalenia Sądu Rejonowego w tym zakresie są logiczne i w pełni korespondują ze zgromadzonym w sprawie materiałem dowodowym, w szczególności opinia biegłego.

Również zarzuty odnoszące się do naruszenia przepisów prawa materialnego okazały się chybione. W szczególności zarzut dotyczący rzekomego naruszenia art. 362 k.c. w zw. z art. 436 § 1 k.c. Powód przyczynił się powstania szkody, a Sąd I instancji trafnie ocenił rozmiar tego przyczynienia na 75%. Jak wynika ze zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego, skarżący będąc pieszym naruszył zasady ruchu drogowego, wchodząc bez rozglądania się na obszar przejścia dla pieszych bezpośrednio przed nadjeżdżającą kolumnę pojazdów. Powód powinien był liczyć się z możliwością, że zbliżając się do przejścia dla pieszych nie jest widoczny dla wszystkich kierowców pojazdów, poruszających się w kolumnie. Zanim wkroczył na jezdnie powinien sprawdzić, czy nadjeżdżające samochody znajdują się w bezpiecznej odległości. Ponieważ nie dopełnił tych czynności, należy uznać, że swym zachowaniem znacząco przyczynił się do zaistnienia wypadku.

Istotne w niniejszej sprawie jest to, że dochodzenie prowadzone przez prokuratora w związku z przedmiotowym wypadkiem zostało umorzone, albowiem pieszy wszedł na jezdnię w bezpośredniej odległości przed jadącym pojazdem. W postępowaniu karnym jednocześnie oceniono, że kierująca pojazdem nie popełniła błędu w taktyce i technice jazdy. Wobec powyższego nie można mieć żadnych wątpliwości, iż zachowanie skarżącego w trakcie przekraczania przez niego przejścia dla pieszych naruszyło zasady bezpieczeństwa w ruchu drogowym.

Przechodząc do rozważenia zarzutu naruszenia art. 445 § 1 k.c. należy przypomnieć, iż o wysokości należnego zadośćuczynienia pieniężnego decyduje w zasadzie rozmiar doznanej krzywdy. Jednakże niewymierny w pełni charakter krzywdy sprawia, że ustalenie jej rozmiaru, a tym samym i wysokość zadośćuczynienia, zależy od oceny sądu. Sąd przy ustalaniu wysokości zadośćuczynienia dysponuje pewnym luzem decyzyjnym. Oznacza to względną swobodę przy ustalaniu kwoty zadośćuczynienia. Ocena sądu nie może jednak nosić cech dowolności. W razie wyraźnych dysproporcji pomiędzy rozmiarem krzywdy, a wielkością rekompensaty majątkowej, występuje możliwość kwestionowania uznania sądowego w postępowaniu odwoławczym.

Należy zatem przyjąć, iż o zasadności zarzutu naruszenia art. 445 § 1 k.c. decyduje okoliczność, iż zasądzone zadośćuczynienie jest rażąco wygórowane lub też rażąco zaniżone w przeciwnym razie Sąd Okręgowy nie ma możliwości ingerencji w rozstrzygnięcie Sądu I instancji. W ocenie skarżącej zasądzone zadośćuczynienie jest rażąco wygórowane i to w takim stopniu, iż zdaniem skarżącego wymaga korekty.

Przy ustalaniu wysokości zadośćuczynienia należy uwzględniać czynniki obiektywne w postaci czasu trwania oraz stopnia intensywności cierpień fizycznych i psychicznych, nieodwracalności skutków urazu, rodzaju wykonywanej wcześniej pracy, szans na przyszłość, wieku poszkodowanego, a także czynniki subiektywne, jak poczucie nieprzydatności społecznej, bezradność życiową, a także konieczność korzystania z pomocy innych osób przy prostych czynnościach życia codziennego. O doznaniu krzywdy i jej rozmiarze decydują zatem okoliczności, które mają w znacznej mierze charakter niewymierny.

Przy ustalaniu wysokości należnego powodowi zadośćuczynienia Sąd Rejonowy
w dostateczny sposób uwzględnił rodzaj i zakres doznanego przez niego w wyniku zdarzenia urazu, przebyty proces leczenia, doznane cierpienia fizyczne, utrudnienia i ograniczenia w życiu codziennym, konieczność poddania się zabiegom, uszczerbek na zdrowiu zarówno ze strony ortopedycznej jak i konsekwencje psychiczne. Rozstrzygnięcie Sądu w tym zakresie jest w sposób dostateczny uzasadnione, nie ma zatem potrzeby przytaczania przywołanej tam argumentacji. Urazy doznane w wypadku przez powoda skutkowały trwałym uszczerbkiem na zdrowiu w łącznej wysokości 26%. Innymi skutkami wypadku były: hospitalizacja, konieczność poddania się zabiegom medycznym i rehabilitacyjnym, zażywanie leków, korzystanie z opieki osób trzecich, cierpienia fizyczne. Sąd Rejonowy słusznie zatem uznał, związany przy tym żądaniem powoda, że żądane przez powoda zadośćuczynienie w wysokości 30.000 zł jest adekwatne i kompensuje całość szkody niemajątkowej powoda. Jednocześnie wobec przyjętego przez Sąd I instancji prawidłowo określonego procentowego przyczynienia poszkodowanego do zdarzenia szkodzącego zasądzeniu tytułem zadośćuczynienia podlegała kwota 7500 zł.

Podsumowując, okoliczności podniesione przez apelującego w żaden sposób uzasadniają podstawy do podwyższenia przyznanego zadośćuczynienia, wobec nie wystąpienia przypadku rażącego zaniżenia jego wysokości.

Mając na uwadze powyższe, na mocy art. 385 k.p.c., apelacja powoda jako bezzasadna podlegała oddaleniu.

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Sabina Szwed
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Łodzi
Data wytworzenia informacji: