Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

III Ca 2100/19 - uzasadnienie Sąd Okręgowy w Łodzi z 2021-03-23

Sygn. akt III Ca 2100/19

UZASADNIENIE

Wyrokiem z dnia 26 lipca 2019 roku Sąd Rejonowy dla Łodzi- Śródmieścia w Łodzi w sprawie z powództwa P. N. i W. N. przeciwko (...) SA Oddział Ł. – Miasto Ł. o zapłatę:

zasądził od (...) SA Oddział Ł. - Miasto w Ł. solidarnie na rzecz P. N. i W. N. kwotę 5.780 zł z odsetkami ustawowymi od kwot:

a)  1.500 zł od dnia 26 listopada 2015 r do dnia zapłaty;

a)  4.280 zł od dnia 19 maja 2018 r do dnia zapłaty

oraz kwotę 989 zł tytułem zwrotu kosztów procesu, w tym kwotę 214 zł tytułem kosztów zastępstwa procesowego;

oddalił powództwo w pozostałej części;

zasądził od (...) SA Oddział Ł. - Miasto w Ł. na rzecz Skarbu Państwa Sądu Rejonowego dla Łodzi Śródmieścia w Łodzi kwotę 5.677,41 zł tytułem nieuiszczonych kosztów sądowych.

Apelację od powyższego orzeczenia złożył pozwany, zaskarżając je w części uwzględniającej powództwo, tj. w części zasądzającej od pozwanej na rzecz powoda kwotę 5780 zł z ustawowymi odsetkami za opóźnienie (pkt 1 wyroku) oraz w zakresie rozstrzygnięcia o kosztach sądowych (pkt 3 wyroku). Zaskarżonemu wyrokowi skarżący zarzucił:

1. naruszenie przepisów prawa procesowego, tj.: art. 233 § 1 k.p.c. poprzez dowolną w miejsce swobodnej ocenę materiału dowodowego, tj. sprzeczną z doświadczeniem życiowym i logiką ocenę opinii uzupełniających biegłego J. Z. z dnia 8 stycznia 2018 r. oraz 14 maja 2018 r. poprzez uznanie tych opinii za wiarygodne w zakresie ustalenia wysokości wynagrodzenia za korzystanie przez pozwaną z przyłącza powodów, w sytuacji gdy opinie te nie uwzględniały kosztów dostarczania energii przez pozwaną z wykorzystaniem całej infrastruktury dystrybucyjnej energii elektrycznej, a nadto przyjmowały błędną metodę ustalania wysokości wynagrodzenia;

2.  naruszenie przepisów prawa materialnego, tj.:

a) art. 224 § 2 i art. 225 k.c. w zw. z art. 230 k.c. oraz art. 7 k.c. poprzez ich niewłaściwe zastosowanie i nieuprawnione przyjęcie, że pozwana korzystała z przyłącza powodów w celu dostarczania na ich rzecz energii elektrycznej w sposób bezumowny a nadto w złej wierze, pomimo że podstawą dostarczania energii elektrycznej do powodów jest ważna umowa kompleksowa określająca sposób dostawy energii, a zatem korzystanie z przyłącza nie było bezprawne;

b) art. 224 § 2 i art. 225 k.c. w zw. z art. 230 k.c. przez ich niewłaściwe zastosowanie i zasądzenie nieodpowiedniego wynagrodzenia za korzystanie z rzeczy – przyłącza energetycznego;

c) art. 5 k.c. przez jego niezastosowanie dla oceny zasadności roszczenia powodów o zapłatę wynagrodzenia za korzystanie z przyłącza za pomocą którego odbywa się dostawa energii elektrycznej do ich nieruchomości i uznanie, że roszczenie powodów w tym względzie zasługuje na ochronę prawną, pomimo że strony godziły się na istniejący sposób zasilania.

W konsekwencji zgłoszonych zarzutów apelujący wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku i oddalenie powództwa w całości, ewentualnie uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania, a także zmianę rozstrzygnięcia Sądu I instancji w zakresie kosztów sądowych przez obciążenie tymi kosztami powoda w całości. Ponadto pozwany wniósł o zasądzenie od powoda na rzecz pozwanego zwrotu kosztów postępowania apelacyjnego, w tym kosztów zastępstwa prawnego, według norm przepisanych.

Pozwany wniósł także o dopuszczenie dowodu z opinii biegłego elektroenergetyka (z wyłączeniem biegłego J. Z.) na okoliczność wysokości czynszu za korzystanie z przyłącza, za pomocą którego dostarczana jest energia do sąsiadki powodów. Ponadto pismem z dnia 7 listopada 2019 roku pozwany wniósł o dopuszczenie dowodu z opinii biegłego P. G. sporządzonych w postępowaniu toczącym się przed Sądem Rejonowym dla Łodzi- Widzewa w Łodzi pod sygn. akt II C 614/17.

W odpowiedzi na apelację powodowie wnieśli o oddalenie apelacji w całości jako bezzasadnej, oddalenie wniosku dowodowego o dopuszczenie dowodu z opinii biegłego elektroenergetyka jako spóźnionego oraz nieprzydatnego dla rozstrzygnięcia sprawy, a także zasądzenie od pozwanego na rzecz powodów solidarnie kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego w postępowaniu przed sądem II instancji, według norm prawem przepisanych.

Sąd Okręgowy zważył co następuje:

Apelacja jako bezzasadna podlegała oddaleniu.

Zaskarżone rozstrzygnięcie zostało wydane w wyniku prawidłowo ustalonego stanu faktycznego. Ustalenia te Sąd Okręgowy w pełni podziela i przyjmuje za własne, uznając za zbędne ponowne ich przytaczanie.

Sąd Okręgowy pominął dowody, o których dopuszczenie wnosił pozwany w apelacji, gdyż były spóźnione. W ocenie Sądu skarżący nie udowodnił, iż potrzeba powołania się na nie wynikła dopiero po zakończeniu postępowania przed Sądem I instancji. Za nowe fakty i dowody w rozumieniu art. 381 k.p.c. należy uznać takie, które nie istniały wcześniej lub o których istnieniu stronie nie było wiadomo w toku postępowania przed sądem pierwszej instancji. W świetle uregulowań art. 381 k.p.c. strona, która powołuje w postępowaniu apelacyjnym nowe fakty lub dowody powinna wykazać, że nie mogła ich powołać w postępowaniu przed sądem pierwszej instancji lub że potrzeba powołania się na nie wynikła później. Strona powinna przynajmniej uprawdopodobnić wystąpienie okoliczności, o których mowa w art. 381 k.p.c. dotyczyły zdarzeń, które zaistniały po wydaniu orzeczenia przez sąd I instancji, a więc ich powołanie w tamtym postępowaniu nie było możliwe (wyrok Sądu Apelacyjnego w Gdańsku z dnia 12 lutego 2019 roku, I AGa 317/18, publ. LEX nr 2693434). W niniejszej sprawie strona pozwana po raz pierwszy wniosła o dopuszczenie dowodu z opinii innego biegłego z zakresu elektroenergetyki na etapie wniesienia apelacji. Jednakże należy mieć na względzie, iż w toku postępowania przeprowadzony został dowód z opinii biegłego J. Z. oraz szereg opinii uzupełniających, a pozwany nie wnosił o dopuszczenie dowodu z opinii innego biegłego. Nie sposób przyjąć, iż potrzeba powołania tego dowodu zaistniała dopiero na etapie postępowania apelacyjnego, podczas gdy strona pozwana miała możliwość złożenia wniosku w tym zakresie w postępowaniu pierwszoinstancyjnym. Podobnie jako spóźniony należy uznać dowód z opinii załączonych do pisma z dnia 7 listopada 2019 roku, jak również należy mieć na względzie, iż dowód z opinii biegłego w innej sprawie nie może być podstawą do dokonania ustaleń faktycznych w sprawie niniejszej.

Stawiany przez apelującego zarzut naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. nie może się ostać.

Przewidziane w art. 233 k.p.c. ramy swobodnej oceny dowodów wyznaczone są wymogami prawa procesowego, doświadczeniem życiowym oraz regułami logicznego myślenia, według których sąd w sposób bezstronny, racjonalny i wszechstronny rozważa materiał dowodowy jako całość, dokonując wyboru określonych środków dowodowych i ważąc ich moc oraz wiarygodność, odnosi je do pozostałego materiału dowodowego (wyrok Sądu Apelacyjnego w Lublinie z dnia 14 sierpnia 2012r., III AUa 620/12, publ. LEX nr 1216345). Stawiając zarzut naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. należy wykazać, że Sąd uchybił zasadom logicznego rozumowania lub doświadczenia życiowego. Z tych względów za niewystarczające należy uznać przekonanie strony o innej niż przyjęta przez Sąd wadze (doniosłości) poszczególnych dowodów i o ich odmiennej ocenie niż ocena dokonana przez Sąd (tak: Sąd Apelacyjny we Wrocławiu w wyrokach: z dnia 1 marca 2012r. I ACa 111/12; z dnia 3 lutego 2012r., I ACa 1407/11). Uznać zatem należy, że jeżeli Sąd, ze zgromadzonego materiału dowodowego, wyprowadza wnioski logicznie poprawne i zgodne z doświadczeniem życiowym, co ma miejsce w niniejszej sprawie, to ocena Sądu nie narusza reguł swobodnej oceny dowodów i musi się ostać, chociażby w równym stopniu, na podstawie tego materiału dowodowego, dawały się wysnuć wnioski odmienne (tak: Sąd Apelacyjny we Wrocławiu w wyrokach: z dnia 8 lutego 2012r. (I ACa 1404/11), z dnia 14 marca 2012r. (I ACa 160/12), z dnia 29 lutego 2012r. (I ACa 99/12); a także wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 17 maja 2012r. VI ACa 31/12).

Nie można również pominąć, iż same, nawet poważne wątpliwości co do trafności oceny dokonanej przez sąd pierwszej instancji, jeżeli tylko nie wykroczyła ona poza granice zakreślone w art. 233 § 1 k.p.c., nie powinny stwarzać podstawy do zajęcia przez sąd drugiej instancji odmiennego stanowiska (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 12 kwietnia 2012r., I UK 347/11).

Apelujący błędów w ustaleniach faktycznych, a zatem w ocenie przyjętych za ich podstawę dowodów, upatruje w uznaniu za wiarygodne dowodu z opinii biegłego J. Z. z dnia 8 stycznia 2018 r. oraz 14 maja 2018 r. Opinia biegłego podlega, tak jak inne dowody, ocenie według kryteriów określonych w art. 233 § 1 k.p.c., jednak w przypadku tego dowodu istotnym czynnikiem oceny jest zakres wiedzy specjalistycznej biegłego niezbędny dla weryfikacji stanu faktycznego ustalonego w sprawie. Do kryteriów miarodajności opinii biegłego należą fachowość (poziom wiedzy biegłego), podstawy teoretyczne opinii, sposób motywowania sformułowanego stanowiska, stopień stanowczości wyrażonych w niej ocen, logika wywodu i wyjaśnienia zagadnienia wymagającego wiadomości specjalnych. Biegły wyraża opinię o tej części materiału dowodowego, którą wskazuje dla celów jej wydania sąd lub który przy opracowaniu opinii w związku z tezą dowodową opracowaną przez sąd był potrzebny dla przedstawienia wniosków opinii i jej uzasadnienia. Specyfika oceny tego dowodu wyraża się w tym, że sfera merytoryczna opinii kontrolowana jest przez sąd, który nie posiada wiadomości specjalnych, w istocie tylko w zakresie zgodności z zasadami logicznego myślenia i wiedzy powszechnej. Nadaje to pierwszorzędne znaczenie kryterium poziomu wiedzy biegłego.

Uzupełniające opinie biegłego J. Z. z dnia 8 stycznia 2018 r. oraz 14 maja 2018 r. zostały ocenione przez Sąd I instancji jako wiarygodne. Sąd Okręgowy wskazaną ocenę w pełni podziela. Opinie są bowiem jasne, spójne i logiczne, nie budzą żadnych wątpliwości. Biegły posiada wiedzę i wiadomości specjalne niezbędne do wydania rzetelnej opinii, która również jest fachowa. Przedstawiona przez pozwanego argumentacja sprowadza się jedynie do nieuzasadnionej polemiki z wnioskami opinii biegłego. Należy wskazać, iż samo niezadowolenie strony z oceny materiału dowodowego dokonanej przez Sąd Rejonowy nie może być podstawą jej zakwestionowania. Dodać wypada, iż ocena dowodu z opinii biegłego nie jest dokonywana według kryterium wiarygodności w tym znaczeniu, że nie można „nie dać wiary biegłemu”, odwołując się do wewnętrznego przekonania sędziego, czy też zasad doświadczenia życiowego. Zatem, jeśli w sprawach, w których sąd obowiązany jest do zasięgnięcia opinii biegłych, uzyskuje opinię, która jest spójna, logiczna i w całości odpowiada na zakreślony przez sąd problem, to nie jest on zobowiązany do powoływania innego zespołu biegłych w sytuacji, gdy strona nie jest przekonana do jej treści, albo, gdy jej treść nie jest korzystna dla jednej ze stron. Wystarczy, że wydana opinia jest przekonująca dla sądu. W niniejszej sprawie wydane opinie są w pełni przekonujące.

Konkludując, stawiany przez apelującego zarzut błędu w ustaleniach faktycznych należy ocenić jako bezzasadny.

Stawiane przez apelującego zarzuty naruszanie art. 224 § 2 k.c. i art. 225 k.c. w zw. z art. 230 k.c. oraz art. 7 k.c.

Zgodnie z art. 225 k.c. w zw. z art. 224 § 2 k.c. osoba, która bez tytułu prawnego korzysta z rzeczy, która stanowi przedmiot prawa własności innej osoby, jest obowiązana do zapłaty wynagrodzenie za bezumowne korzystanie. Osobą, która jest zobowiązana do zapłaty jest m.in. posiadacz w złej wierze, czyli osoba znajdująca się w posiadaniu rzeczy (sprawująca władztwo nad rzeczą) bez tytułu prawnego, mając świadomość, że określona rzecz objęta jest prawem własności innej osoby albo z zachowaniem należytej staranności winna była taką wiedzę posiadać.

Stan dobrej wiary powinien istnieć przez cały czas korzystania z nieruchomości, gdyż z brzmienia art. 224 k.c. i art. 225 k.c. wynika możliwość przekształcenia się dobrej wiary w złą wiarę. W dobrej wierze jest ten, kto powołując się na przysługujące mu prawo błędnie przypuszcza, że prawo to mu przysługuje, jeśli tylko owo błędne przypuszczenie w danych okolicznościach sprawy uznać należy za usprawiedliwione. Z kolei w złej wierze jest ten, kto powołując się na przysługujące mu prawo wie, że prawo to mu nie przysługuje, albo też ten, kto wprawdzie ma świadomość co do nieprzysługiwania mu określonego prawa, jednakże jego niewiedza nie jest usprawiedliwiona w świetle okoliczności danej sprawy. Dobrą wiarę wyłącza zarówno pozytywna wiedza o braku przysługującego prawa, jak i brak takiej wiedzy wynikający z braku należytej staranności, a więc niedbalstwa (wyrok Sądu Apelacyjnego w Krakowie z dnia 3 września 2019 r., I ACa 998/18, LEX nr 2864776).

W niniejszej sprawie powodowie wykazali, iż są właścicielami linii kablowej wraz ze złączem kablowym, doprowadzającym energię elektryczną do nieruchomości przy ul. (...) w Ł.. Ze wskazanego przyłącza korzysta pozwany. W sprawie zostało wykazane, iż pozwany jest posiadaczem w złej wierze. Pozwany co najmniej powinien wiedzieć, iż nie przysługuje mu tytuł prawny do przyłącza wybudowanego przez powodów, o czym świadczy wniosek o sprawdzenie i przyłączenie do sieci skierowany do poprzednika prawnego pozwanego, w którym wyraźnie wskazano, iż powodowie nie przekazali przyłącza na majątek i do eksploatacji Zakładowi (...). Ponadto o świadomości korzystania przez pozwanego z własności powodów świadczą negocjacje mające na celu odkupienie wybudowanego przez powodów przyłącza. Pozwany nie przedstawił żadnego dowodu świadczącego o nabyciu prawa własności urządzeń bądź prawa do korzystania z przyłącza wybudowanego przez powoda. Pozwany neguje bezumowne korzystanie z rzeczy, powołując się na zawartą z powodami umowę o świadczenie usług przesyłowych i sprzedaż energii elektrycznej. Apelujący zdaje się nie zauważać, iż umowa ta nie reguluje w żaden sposób kwestii możliwości korzystania z przyłącza będącego własnością powodów. Nie można domniemywać, iż umowa o świadczenie usług może ingerować w prawo własności innych osób, tym bardziej, iż pozwany domniemywa, że jest uprawniony do korzystania z rzeczy nieodpłatnie, podczas gdy sam pobiera opłaty za wykorzystanie infrastruktury przesyłowej, w tym przyłącza powodów do dwóch nieruchomości.

Nie sposób zgodzić się z pozwanym, iż zasądzone na rzecz powodów wynagrodzenie za bezumowne korzystanie z rzeczy jest zawyżone.

Roszczenie o wynagrodzenie za korzystanie z rzeczy ma na celu, podobnie jak pozostałe roszczenia uzupełniające, przywrócenie właścicielowi równowagi ekonomicznej naruszonej bezprawną ingerencją w sferę jego własności. Gdyby posiadanie cudzej rzeczy było osadzone w stosunkach umownych, korzystający byłby zobowiązany do określonego świadczenia pieniężnego. Wobec tego należy przyjąć, że wynagrodzenie takie powinno odpowiadać dochodowi, jaki właściciel mógłby osiągnąć na podstawie ważnego stosunku prawnego. W niniejszej sprawie wysokość wynagrodzenia za bezumowne korzystanie z rzeczy zostało ustalone na podstawie opinii biegłego z zakresu elektroenergetyki. Wynagrodzenie to zdaniem biegłego powinno odpowiadać szacunkowej równowartości opłaty za przesył pobieranej przez pozwanego. Należy wskazać, iż wobec braku współpracy ze strony pozwanego, który nie udostępnił biegłemu niezbędnych dokumentów, choć wartość wynagrodzenia ma charakter szacunkowy, jest ona w pełni racjonalna i przekonująca. Sąd Okręgowy nie znalazł podstaw do kwestionowania zasadności zastosowanej przez biegłego metody obliczeń, jak również poprawności ich wykonania. W tych okolicznościach przyjęta przez Sąd Rejonowy wysokość wynagrodzenia za bezumowne korzystanie z rzeczy nie budzi wątpliwości.

Zarzut naruszenia art. 5 k.c. nie może się ostać.

Intencją ustawodawcy wyrażoną w art. 5 k.c. jest odmowa objęcia ochroną osoby, której, choć formalnie przysługuje określone prawo, to w danym przypadku jego realizacja jest sprzeczna ze społeczno-gospodarczym przeznaczeniem tego prawa lub z zasadami współżycia społecznego. Podkreślić należy, że klauzula generalna, a konkretnie zasady współżycia społecznego, nie mogą kreować od nowa żadnego stosunku zobowiązaniowego, nie powinny też uchylać jakiegoś prawa. Ponadto przywołany wyżej przepis powinien być stosowany ostrożnie i tylko w sytuacjach wyjątkowych, w których wydane rozstrzygnięcie, mimo że zgodne z prawem, musiałoby jednocześnie zostać negatywnie ocenione na podstawie norm pozaprawnych, regulujących funkcjonujące w społeczeństwie zasady moralne.

W niniejszej sprawie Sąd Rejonowy zasadnie nie zastosował art. 5 k.c. Pozwany zarzuca, iż Sąd Rejonowy błędnie ustalił, iż powodowie płacą za przesył za pośrednictwem tylko ich przyłącza, podczas gdy pozwany, a wcześniej jego poprzednik prawny poniósł koszty przyłączenia poprzez rozbudowę własnej infrastruktury od stacji transformatorowej do miejsca przyłączenia. Ponadto wykonana instalacja stanowiła korzyść przede wszystkim dla powodów. Należy jednakże mieć na względzie, iż powodowie wybudowali z własnych środków linię kablową i złącze kablowe, choć co do zasady dla innych nabywców energii elektrycznej infrastrukturę przesyłową zapewnia pozwany, a w dodatku ponoszą takie same koszty przesyłu energii jak inni użytkownicy. Wybudowane przez powodów przyłącze stanowi dla pozwanego źródło korzyści, bowiem nie dość, iż nie spożytkował własnych środków na ich budowę to pozwany korzysta z niego nie tylko w stosunku do powodów, ale także ich sąsiadki. Należy zwrócić na tzw. zasadę „czystych rąk”, która jest w praktyce sądowej powszechnie przyjmowana, jako wyrażająca aprobowane w społeczeństwie poczucie, iż osoba nieuczciwa nie powinna móc skutecznie powoływać się na cudzą nieuczciwość jako podstawę swojej obrony. Pozwany w niniejszej sprawie korzysta z przyłącza wybudowanego przez powodów, pobierając opłaty za przesył zarówno od samych powodów, jak i od ich sąsiadki. Pomimo złożonej deklaracji, do chwili obecnej pozwany nie wykonał modernizacji sieci elektrycznej na ul. (...) i nadal wykorzystuje powstałą ze środków powodów linię kablową i przyłącze kablowe. Pozwany, mając świadomość nieudanych negocjacji dotyczących odkupienia wybudowanego przez powodów przyłącza, od 2010 roku nie podjął żadnych czynności zmierzających do nabycia jakiegokolwiek tytułu prawnego do korzystania ze wskazanego przyłącza. W tych okolicznościach nie można przyjąć, iż domaganie się przez powodów wynagrodzenia za korzystanie z linii kablowej i złącza kablowego stanowi nadużycie prawa podmiotowego.

Podsumowując powyższy wywód stwierdzić należy, iż wywiedziona przez pozwanego apelacja nie zawierała zarzutów, mogących podważyć rozstrzygnięcie Sądu Rejonowego i w konsekwencji podlegała oddaleniu na podstawie art. 385 k.p.c.

O kosztach postępowania apelacyjnego sąd orzekł na podstawie art. 98 § 1 k.p.c. Na koszty wygrywających powodów złożyło się wynagrodzenie pełnomocnika procesowego, ustalone w kwocie 900 zł na podstawie § 2 pkt 4 w zw. z § 10 ust. 1 pkt 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 roku w sprawie opłat za czynności radców prawnych (t.j. Dz. U. z 2018 r., poz. 265).

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Magdalena Głowacka
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Łodzi
Data wytworzenia informacji: