III Ca 2162/21 - uzasadnienie Sąd Okręgowy w Łodzi z 2023-01-27

Sygn. akt III Ca 2162/21

UZASADNIENIE

w zakresie punktu 1. wyroku Sądu Okręgowego w Łodzi z dnia
28 grudnia 2022 roku

Zaskarżonym wyrokiem z dnia 11 sierpnia 2021 roku Sąd Rejonowy w Rawie Mazowieckiej w sprawie z powództwa E. M. przeciwko Towarzystwu (...) Spółce Akcyjnej z siedzibą w W. o zapłatę:

1)  zasądził od pozwanego Towarzystwa (...) Spółka Akcyjna z siedzibą w W. na rzecz powódki E. M. kwotę 20000 zł tytułem zadośćuczynienia z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od 31 sierpnia 2016 roku do dnia zapłaty;

2)  oddalił powództwo w pozostałej części;

3)  zasądził od pozwanego Towarzystwa (...) Spółka Akcyjna z siedzibą w W. na rzecz powódki E. M. kwotę 352,57 zł tytułem zwrotu kosztów procesu;

4)  nakazał pobrać od pozwanego Towarzystwa (...) Spółka Akcyjna z siedzibą w W. na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego w Rawie Mazowieckiej kwotę 1482,37 zł tytułem części kosztów sądowych, które tymczasowo wyłożone zostały ze środków Skarbu Państwa Sądu Rejonowego w Rawie Mazowieckiej;

5)  nakazał ściągnąć na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego w Rawie Mazowieckiej z roszczenia zasądzonego na rzecz powódki E. M. w punkcie 1. wyroku kwotę 1111,90 zł tytułem części kosztów sądowych, które tymczasowo wyłożone zostały ze środków Skarbu Państwa Sądu Rejonowego w Rawie Mazowieckiej.

Apelację od powyższego wyroku wniosła powódka, zaskarżając go w części, tj. w zakresie oddalającym powództwo ponad kwotę 20.000 zł tytułem zadośćuczynienia wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 31 sierpnia 2016 r. do dnia zapłaty – co do punktu 2 wyroku oraz w zakresie rozstrzygającym o kosztach postępowania – co do punktów 3-5 wyroku. Skarżąca wydanemu orzeczeniu zarzuciła:

1.  obrazę przepisów prawa procesowego mającą wpływ na treść wydanego w sprawie orzeczenia, a to:

a) art. 233 § 1 k.p.c. poprzez dowolną, a nie swobodną ocenę materiału dowodowego dokonaną z naruszeniem zasad logiki i doświadczenia życiowego, w konsekwencji błąd w ustaleniach faktycznych polegający na:

- błędnym ustaleniu, że wskutek upływu czasu po wypadku z dnia 4 września 1998 r. w którym śmierć poniósł ojciec powódki S. M., trauma powódki po tragicznej śmierci ojca zmalała w sytuacji, gdy przeżywana przez powódkę żałoba w sposób naturalny została jedynie zaadaptowana i oswojona przez dotkniętą śmiercią ojca córkę;

- nieuwzględnieniu treści zeznań powódki i świadków Ł. W. i J. K. z których wynika, iż powódka do tej pory nie pogodziła się ze śmiercią ojca S. M. i dalej bardzo przeżywa jego nagłą śmierć;

- błędnym uznaniu, że w momencie wypadku sytuacja osobista i rodzinna powódki, w szczególności jej wiek, posiadanie trojga dzieci i matki przyczyniły się do zmniejszenia poczucia krzywdy po zmarłym ojcu, gdyż z zeznań świadków i powódki jasno wynika, że to zmarły S. M. był dla niej osobą najbliższą, która jako jedyna wspierała i pomagała powódce w opiece nad dziećmi i domem;

- błędnym ustaleniu, że wiek ojca w chwili zdarzenia z dnia 4 września 1998 r. wpływa na rozmiar krzywdy powódki po jego śmierci w sytuacji, gdy utrata rodzica zawsze wiążę się dla dziecka z wysokim poczuciem krzywdy, w szczególności, gdy za życia rodzic ten cieszy się dobrym stanem zdrowia i aktywnie uczestniczy w życiu własnych dzieci;

b) art. 322 k.p.c. poprzez nierozważenie wszystkich okoliczności sprawy, mających znaczenie dla ustalenia wysokości należnego powódce zadośćuczynienia, a w konsekwencji zasądzenie świadczenia w zaniżonej wysokości w stosunku do doznanej przez powódkę krzywdy i charakteru naruszonego dobra;

c) art. 327 1 § 1 pkt 2 k.p.c. poprzez zaniechanie uzasadnienia podstawy prawnej w zakresie wysokości zasądzonego zadośćuczynienia;

d) art. 100 k.p.c. poprzez jego niewłaściwe zastosowanie i stosunkowe rozdzielenie kosztów procesu pomiędzy stronami proporcjonalnie do wyniku sprawy, w sytuacji gdy określenie wysokości zadośćuczynienia należnego powódce od pozwanego za śmierć ojca należało od oceny Sądu I instancji;

e) art 102 k.p.c. poprzez jego niezastosowanie i obciążenie powódki kosztami procesu, tj. kwotą 1111,90 zł tymczasowo wyłożoną ze środków Skarbu Państwa, podczas gdy zachodziły szczególne okoliczności uzasadniające odstąpienie od obciążenia jej ww. kosztami, wyrażające się m.in. trudną sytuacją majątkową powódki, która znalazła odzwierciedlenie w postanowieniu Sądu I Instancji o nieobciążaniu powódki kosztami sądowymi;

2.  naruszenie przepisów prawa materialnego, a to:

a) art. 448 k.c. w zw. z art 24 § 1 k.c. poprzez jego błędną wykładnię polegającą na zmniejszeniu wysokości zadośćuczynienia przyznanego powódce za śmierć ojca, jedynie z uwagi na fakt znacznego upływu czasu od momentu zdarzenia oraz obecności pozostałej rodziny w życiu powódki w sytuacji, gdy powyższe nie stanowią przesłanek miarkowania kwoty zadośćuczynienia, zależnej jedynie od rozmiaru krzywdy doznanej przez powódkę.

3.  b) art. 448 k.c. w zw. z art. 24 § 1 k.c. przez jego niewłaściwe zastosowanie polegające na uznaniu, że odpowiednią sumą zadośćuczynienia należną powódce za krzywdę doznaną po śmierci ojca S. M. stanowi łączna kwota 50 000 zł (pomniejszona w wyroku o 5 000 zł wypłacone powódce w postępowaniu likwidacyjnym oraz niekwestionowane przez strony 50% przyczynienie się zmarłego do wypadku), co mając na uwadze charakter naruszonego dobra, skutki naruszenia, rozmiar krzywdy stanowi kwotę rażąco zaniżoną;

W konkluzji apelująca wniosła o zmianę zaskarżonego wyroku w zaskarżonym zakresie poprzez zasądzenie od pozwanego na rzecz powódki dalszej kwoty 15.000 zł wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 31 sierpnia 2016 r. do dnia zapłaty tytułem dalszego zadośćuczynienia za doznaną krzywdę po śmierci osoby najbliższej – ojca. Nadto wniósł o zasądzenie od pozwanego na rzecz powódki kosztów postępowania za obie instancje, w tym kosztów zastępstwa procesowego.

W odpowiedzi na apelację pozwana wniosła o jej oddalenie oraz zasądzenie na swoją rzecz od powódki kosztów postępowania apelacyjnego, w tym kosztów zastępstwa procesowego, według norm przepisanych.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja powódki podlega oddaleniu jako niezasadna.

Zaskarżony wyrok odpowiada prawu, a podniesione przez powódkę zarzuty nie zasługują na uwzględnienie. Sąd Okręgowy podziela ustalenia faktyczne Sądu Rejonowego, a także wywiedzione w oparciu o te ustalenia wnioski prawne, które zostały odniesione do właściwie zastosowanych przepisów i czyni je integralną częścią swojego uzasadnienia.

Wbrew zarzutom apelującej Sąd I instancji nie dopuścił się uchybień przy ustalaniu stanu faktycznego stanowiącego podstawę rozstrzygnięcia, jak również nie naruszył przepisów prawa materialnego, znajdujących zastosowanie w sprawie. Sąd Rejonowy szeroko i trafnie omówił zastosowane przepisy i Sąd Okręgowy nie widzi potrzeby powtarzania tych rozważań, w pełni je akceptując. Podkreślić należy, że Sąd I instancji dokonał zasadniczych ustaleń faktycznych w oparciu o dokumenty, których prawdziwość nie budziła zastrzeżeń oraz opinię biegłego, a tychże ustaleń strony nie kwestionowały.

W pierwszej kolejności należało odnieść się do zarzutu naruszenia art 327 1 § 1 pkt 2 k.p.c. (dawniej art. 328 § 2 k.p.c.), jako że ewentualne wady uzasadnienia mogą utrudnić w stopniu znacznym lub też wręcz zniweczyć możliwość prześledzenia toku rozumowania Sądu I instancji, a tym samym zbędne byłoby odnoszenie się do pozostałych zarzutów apelacji. Zarzut ten nie mógł jednak odnieść zamierzonego skutku, gdyż może on znaleźć zastosowanie jedynie w tych wyjątkowych sytuacjach, w których treść uzasadnienia orzeczenia Sądu I instancji uniemożliwia całkowicie dokonanie oceny toku wywodu, który doprowadził do wydania orzeczenia (tak np. w wyroku SN z dnia 7 stycznia 2010 r., II UK 148/09, LEX nr 577847) – natomiast taka sytuacja w realiach niniejszej sprawy nie miała miejsca. Pisemne motywy zaskarżonego orzeczenia przedłożone przez Sąd Rejonowy dostatecznie spełniają funkcję przypisaną przez ustawę temu dokumentowi sprawozdawczemu, umożliwiając odtworzenie rozumowania sądu orzekającego, które znalazło wyraz w sentencji zapadłego orzeczenia. Ponadto przypomnieć trzeba, że z art. 327 1 § 1 pkt 2 k.p.c. (dawniej art. 328 § 2 k.p.c.) wynika, że uzasadnienie orzeczenia powinno zawierać następujące elementy: ustalenie faktów, które sąd uznał za udowodnione, dowodów, na których się oparł, i przyczyn, dla których innym dowodom odmówił wiarygodności i mocy dowodowej, oraz wyjaśnienie podstawy prawnej wyroku z przytoczeniem przepisów prawa, które niewątpliwie są zawarte w sentencji zaskarżonego rozstrzygnięcia. Nie można zatem podzielić stanowiska apelacji w kwestii naruszenia przez Sąd I instancji wskazanego przepisu, gdyż konstrukcja uzasadnienia zaskarżonego wyroku nie pomija żadnego z elementów wymaganych tym przepisem. Odzwierciedla ono i ujawnia w dostatecznym stopniu tok procesu myślowego i decyzyjnego Sądu, którego wynikiem jest treść zaskarżonego wyroku i pozwala na kontrolę tego procesu w postępowaniu odwoławczym. Sąd pierwszej instancji – wbrew temu, co zarzuca skarżąca – w pisemnych motywach wyjaśnił także podstawę prawną wyroku, z przytoczeniem przepisów prawa. Za pomocą tego zarzutu nie można natomiast zwalczać prawidłowości dokonanej przez Sąd oceny wiarygodności i mocy dowodowej przeprowadzonych dowodów, prawidłowości poczynionych ustaleń, ani wreszcie oceny prawnej tych ustaleń.

Odnosząc się w dalszej kolejności do zarzutu naruszenia at. 233 § 1 k.p.c., stwierdzić należy, że jest całkowicie chybiony. Przepis art. 233 § 1 k.p.c. dotyczy oceny dowodów i stanowi, że sąd ocenia wiarygodność i moc dowodów według własnego przekonania, na podstawie wszechstronnego rozważenia zebranego materiału. W orzecznictwie wskazano, iż jego naruszenie może polegać na błędnym uznaniu, że przeprowadzony w sprawie dowód ma moc dowodową i jest wiarygodny albo że nie ma mocy dowodowej lub nie jest wiarygodny. Jednocześnie przyjęto, że prawidłowe postawienie tego zarzutu wymaga wskazania przez skarżącego konkretnych zasad lub przepisów, które naruszył sąd przy ocenie poszczególnych, określonych dowodów (zob. np. wyrok SN z dnia 28 kwietnia 2004 r., V CK 398/03, LEX nr 174215; wyrok SN z dnia 13 października 2004 r., III CK 245/04, LEX nr 174185).

W ocenie apelującej Sąd I instancji nie uwzględnił treści zeznań powódki oraz świadków Ł. W. i J. K. odnośnie sfery aktualnych odczuć powódki względem śmierci ojca. Jednakże wbrew twierdzeniom powódki, Sąd Rejonowy w treści wyroku powołał się na te osobowe źródła dowodowego, które stanowiły podstawę wydania przedmiotowego orzeczenia.

W kontekście powyższych uwag należy stwierdzić, że wbrew twierdzeniom apelującej w rozpoznawanej sprawie Sąd Rejonowy dokonał prawidłowych ustaleń faktycznych w oparciu o cały zgromadzony materiał dowodowy i nie naruszył dyspozycji art. 233 § 1 k.p.c. Przeprowadzona przez tenże Sąd ocena materiału dowodowego jest w całości logiczna i zgodna z zasadami doświadczenia życiowego, zaś podniesione w tym zakresie w apelacji zarzuty stanowią w istocie jedynie niczym nieuzasadnioną polemikę z prawidłowymi i nieobarczonymi jakimkolwiek błędem ustaleniami Sądu I instancji, które uwzględniają całokształt okoliczności sprawy, w tym wiek zarówno zmarłego jak i powódki, sytuację życiową powódki po śmierci ojca, więzi łączące powódkę ze zmarłym ojcem oraz upływ czasu i przyczynienie się poszkodowanego, które przemawiały za przyznaniem zadośćuczynienia w określonej kwocie.

Pozostałe zarzuty naruszenia art. 233 k.p.c. dotyczące nadania określonego znaczenia ustalonym faktom i dokonania oceny tych okoliczności na etapie rozstrzygania sprawy odnosi się już do przyporządkowania (podciągnięcia) stanu faktycznego pod ogólną normę (regułę) prawną czyli subsumpcji określonej normy prawnej tj. stosowania prawa materialnego i nie ma żadnego związku ze stosowaniem do oceny wiarygodności i mocy dowodów (w kontekście dokonywanych ustaleń faktycznych) w/w przepisów. Wnioski wyciągnięte ze wskazanych ustaleń i kwestionowane przez skarżącą podlegają więc ocenie w kontekście zgłoszonych zarzutów naruszenia przepisów prawa materialnego, których naruszenie skarżąca również zgłosiła w przedłożonej apelacji.

Zarzut naruszenia przez Sąd I instancji art. 102 k.p.c. i art. 100 k.p.c. również należy uznać za nietrafny. Zgodnie z zasadą odpowiedzialności za wynik procesu, wyrażoną w art. 98 k.p.c. strona przegrywająca sprawę obowiązana jest zwrócić przeciwnikowi na jego żądanie koszty niezbędne do celowego dochodzenia praw i celowej obrony (koszty procesu). W razie częściowego tylko uwzględnienia żądań koszty będą wzajemnie zniesione lub stosunkowo rozdzielone (art. 100 k.p.c. zd. pierwsze). Od wskazanych zasad istotny wyjątek stanowi regulacja zawarta w art. 102 k.p.c., w myśl której, w wypadkach szczególnie uzasadnionych sąd może zasądzić od strony przegrywającej tylko część kosztów albo nie obciążać jej w ogóle kosztami.

Zgodnie z tym przepisem, w wypadkach szczególnie uzasadnionych sąd może zasądzić od strony przegrywającej tylko część kosztów albo nie obciążać jej w ogóle kosztami. Przepis ten ustanawia zasadę słuszności, będącą odstępstwem od zasady odpowiedzialności za wynik procesu, jest rozwiązaniem szczególnym, niepodlegającym wykładni rozszerzającej, wykluczającym stosowanie wszelkich uogólnień, wymagającym do swego zastosowania wystąpienia wyjątkowych okoliczności. Nie konkretyzuje on ich pojęcia, pozostawiając taką kwalifikację sądowi, przy uwzględnieniu całokształtu okoliczności danej sprawy. Do okoliczności branych pod uwagę przez sąd przy ocenie przesłanek zastosowania dyspozycji omawianego przepisu można zaliczyć te związane z samym przebiegiem postępowania, charakterem sprawy, a wraz z nimi te dotyczące stanu majątkowego i sytuacji życiowej strony. Dla uzasadnienia stosowania zasady słuszności wskazuje się również w orzecznictwie precedensowy charakter sprawy, występujące w sprawie istotne wątpliwości co do wykładni lub stosowania prawa czy niejednolitą praktykę różnych organów i instytucji stosujących prawo. Powszechnie w judykaturze i doktrynie przyjmuje się też, że przepis art. 102 k.p.c. zawiera uprawnienie o charakterze czysto dyskrecjonalnym (vide: postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 12 października 2012 r., IV CZ 69/12, LEX nr 1232622). Wyjaśnić trzeba, że sytuacja finansowa, nawet stanowiąca podstawę zwolnienia strony od obowiązku uiszczania kosztów sądowych, nie wyczerpuje sama w sobie przesłanek zastosowania art. 102 k.p.c. Ocena, czy zachodzą przesłanki do skorzystania z wyjątku statuowanego w tym przepisie, jest dokonywana każdorazowo przez sąd niezależnie od wcześniejszych decyzji w przedmiocie zwolnienia jej od kosztów sądowych. Sąd Rejonowy prawidłowo zastosował przepisy art. 83ust. 2 i 113 ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych. W orzecznictwie utrwalony pozostaje pogląd, że samo powoływanie się na trudną sytuację materialną i zarobkową – jak to mam miejsce w rozpoznawanej sprawie - nie jest wystarczające do zakwalifikowania do „szczególnie uzasadnionych” na gruncie art. 102 k.p.c..

Mając na uwadze powyższe rozważania, Sąd Okręgowy, nie doszukał się rażącej niesprawiedliwości w kontekście zarzutu apelacji, dotyczącego kosztów procesu. Odmienna ocena podstaw niezastosowania art. 102 k.p.c. dokonana przez powódkę nie dawała podstaw do uznania, iż Sąd Rejonowy w tym zakresie uchybił wymogom słuszności.

Na etapie postępowania apelacyjnego spór między stronami sprowadzał się do oceny wysokości zasądzonego na rzecz powódki przez Sąd pierwszej instancji zadośćuczynienia. Zdaniem skarżącej kwota ta jest zbyt niska i nie uwzględnia, że łączące ją z tragicznie zmarłym ojcem więzi emocjonalne były wyjątkowo silne.

W przedmiotowej sprawie E. M. swoje roszczenie o zadośćuczynienie wywodziła z faktu śmierci osoby bliskiej. Wobec tego, że wypadek w którym zginął S. M. miał miejsce w dniu 4 września 1998 roku, roszczenie powódki należało rozpatrywać przez pryzmat art. 448 w zw. z art. 24 k.c., tak jak to uczynił Sąd I instancji. W orzecznictwie ukształtowany jest bowiem pogląd, iż najbliższemu członkowi rodziny zmarłego przysługuje na podstawie art. 448 k.c. w zw. z art. 24 § 1 k.c. zadośćuczynienie za doznaną krzywdę, gdy śmierć nastąpiła wskutek deliktu, który miał miejsce przed dniem 3 sierpnia 2008 r. (por. uchwała Sądu Najwyższego z dnia 22 października 2010 r., III CZP 76/10, Lex nr 604152). Ochroną przewidzianą w art. 23 i 24 k.c. są objęte wszelkie dobra osobiste rozumiane jako pewne wartości niematerialne związanie z istnieniem i funkcjonowaniem podmiotów prawa cywilnego, które w życiu społecznym są uznawane za doniosłe i zasługujące z tego względu na ochronę. Dlatego też, jak wskazał Sąd Najwyższy w wyżej powołanej uchwale nie ma przeszkód, aby do katalogu dóbr osobistych zaliczyć więzi rodzinne. Więź emocjonalna między członkami rodziny pozostaje pod ochroną przewidzianą w art. 23 i 24 k.c.

Mając powyższe na względzie należy podzielić stanowisko Sądu Rejonowego, że spowodowanie śmierci S. M. naruszyło dobra osobiste powódki w postaci łączącej jej z osobą najbliższą (ojcem ) więzi rodzinnej, co z kolei stanowiło o zasadności jej roszczenia o zadośćuczynienie w oparciu o art. 448 k.c. w zw. z art. 24 § 1 k.c.

Oceniając wysokość zasądzonego przez Sąd Rejonowy na rzecz powódki zadośćuczynienia wskazać wypada, że przepisy Kodeksu cywilnego nie wskazują kryteriów, jakie należałoby uwzględniać przy ustalaniu wysokości zadośćuczynienia pieniężnego. W art. 448 k.c. jest mowa jedynie o „odpowiedniej sumie tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę”. Kryteriów, jakimi należy się kierować przy określaniu wysokości zadośćuczynienia, dostarcza orzecznictwo. Ugruntowany jest pogląd opowiadający się za kompensacyjnym charakterem zadośćuczynienia pieniężnego tj. uznający je za sposób naprawienia szkody niemajątkowej (por. wyrok SN z dnia 30.01.2004 r. I CK 131/03, OSNC 2005/2/40). Przy oznaczeniu zakresu wyrządzonej krzywdy za konieczne uważa się uwzględnienie: rodzaju naruszonego dobra, zakresu naruszenia i trwałości skutków naruszenia (por. wyrok SN z 20 kwietnia 2006 r., IV CSK 99/05, LEX nr 198509; wyrok SN z 1 kwietnia 2004 r., II CK 131/03, LEX nr 327923; wyrok SN z 19 sierpnia 1980 r., IV CR 283/80, OSN 1981, nr 5, poz. 81; wyrok SN z 9 stycznia 1978 r., IV CR 510/77, OSN 1978, nr 11, poz. 210). Zasadniczą przesłanką przy określaniu wysokości zadośćuczynienia jest stopień natężenia wspomnianych elementów składających się na pojęcie krzywdy. Sąd musi przy tym uwzględnić wszystkie okoliczności danego zdarzenia. W poglądach doktryny wskazuje się, że wysokość przyznawanej kwoty zadośćuczynienia tak powinna być ukształtowana, by stanowić „ekwiwalent wycierpianego bólu”, jak też, że kwota zadośćuczynienia powinna być pochodną wielkości doznanej krzywdy ( por. A. Rzetecka – Gil, Komentarz do Kodeksu cywilnego, Lex).

W ocenie Sądu Okręgowego, określając wysokość należnego powódce zadośćuczynienia Sąd I instancji wziął pod uwagę wszystkie wskazane powyżej kryteria i prawidłowo ocenił całokształt okoliczności. W realiach przedmiotowej sprawy nie można przyjąć, aby zasądzona przez Sąd Rejonowy tytułem zadośćuczynienia kwota była rażąco zaniżona i aby przez to zachodziła konieczność jej podwyższenia.

Istotnym jest, że w niniejszej sprawie powódka domagała się zadośćuczynienia z tytułu naruszenia jej dobra osobistego, którego to dobrem jest prawo do życia w pełnej rodzinie. Roszczenie tego rodzaju jest oceniane odmiennie, w zależności od tego czy powodem jest małoletnie dziecko czy też osoba dorosła, która ma już założoną własną rodzinę. Wbrew wywodom apelacji, Sąd Rejonowy w należyty sposób ocenił charakter łączących powódkę z ojcem więzi emocjonalnych. Zdaniem Sądu Okręgowego analiza okoliczności sprawy utwierdza w przekonaniu, iż więzi te były raczej typowe. Zauważyć tu trzeba, że powódka w dacie zdarzenia miała 40 lat, posiadała już własną rodzinę – troje dzieci, jednakże jej rodzina nie była pełna, bowiem rozwiodła się z mężem. Nie można też w sprawie pomijać, iż w chwili śmierci powódka była dorosłą kobietą. Jak wynika z opinii biegłych z zakresu psychologii i psychiatrii proces żałoby został zakończony, zaś jej przebieg był typowy, bez odstępstw i powikłań. Ponadto skarżąca nie korzystała z pomocy medycznej, co świadczy o jej silnej kondycji psychicznej i emocjonalnej. Przedmiotowa opinia pozwala zatem także określić w jaki sposób tragiczny wypadek z dnia 4 września 1998 roku obecnie wpływa na zachowania i życie apelującej. Pozwala to także odnieść się do kwestii upływu lat od zdarzenia. W judykaturze przyjmuje się, że: "Pośrednio poszkodowany nie może przenosić skutków swojego opóźnienia w ochronie własnych praw na obowiązanego do świadczenia (uwzględniając istotę actio directa w kontekście celu świadczenia związanego ze załagodzeniem skutku zerwania więzi rodzinnej), a wysokość świadczeń odpowiadać winna stosunkom właściwym dla chwili, w której roszczenie mogło być dochodzone. Okoliczności te wymagają zatem wyjaśnienia w każdej ze spraw, a ciężar dowodu w tym zakresie obciąża poszkodowanych pośrednio, którzy nie mogą liczyć na ochronę prawną w większym zakresie niż osoby, które w odpowiednim okresie dochodziły w podobnych sprawach własnych roszczeń." (wyrok Sądu Apelacyjnego w Katowicach z dnia 25 września 2015 r., I ACa 79/15).

W kontekście powyższych rozważań trudno uznać by ustalona zaskarżonym wyrokiem kwota zadośćuczynienia była zaniżona i rażąco odbiegała od wysokości zadośćuczynień zasądzanych w innych podobnych sprawach, w szczególności, że zasądzona kwota uwzględnia również przyczynienie się zmarłego. O rażącym naruszeniu zasad ustalania "odpowiedniego" zadośćuczynienia mogłoby zatem świadczyć przyznanie zadośćuczynienia, które miałoby jedynie wymiar symboliczny, niestanowiący rekompensaty doznanej krzywdy, bądź też kwoty wygórowanej, która mogłaby prowadzić do nieuzasadnionego wzbogacenia się osoby poszkodowanej. W związku z tym, że ustalenie wysokości zadośćuczynienia ma charakter nader ocenny i należy do sfery swobodnego uznania sędziowskiego, to ingerencja Sądu drugiej instancji w ustaloną wyrokiem wysokość zadośćuczynienia jest możliwa jedynie wtedy, gdy po uwzględnieniu wszystkich okoliczności sprawy, mających wpływ na jego rozmiary, okazało się ono niewspółmiernie nieodpowiednie, tj. albo rażąco wygórowane, albo rażąco niskie (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 18 listopada 2004 r., I CK 219/04, Lex nr 146356; wyrok Sądu Najwyższego z dnia 9 lipca 1970 r., III PRN 39/70, OSNC z 1971 r., nr 3, poz. 53).

Roszczenie o zadośćuczynienie za naruszenie dobra osobistego w postaci szczególnej więzi rodzinnej na skutek śmierci osoby bliskiej mające oparcie w art. 448 k.c. w zw. z art. 24 § 1 k.c. choć ma samodzielny charakter to jest ściśle związane z osobą zmarłego i dlatego jego przyczynienie się do powstania szkody nie może pozostać bez wpływu na wysokość tego roszczenia. Skoro przyczynienie się poszkodowanego do powstania szkody może stanowić, stosownie do art. 362 k.c., podstawę do obniżenia odszkodowania należnego bezpośrednio poszkodowanemu, to tym bardziej jest to uzasadnione wobec osób jedynie pośrednio poszkodowanych, którym ustawa przyznaje prawo dochodzenia określonych roszczeń odszkodowawczych. Przepis art. 362 k.c. dotyczy ogólnie ujętego „obowiązku naprawienia szkody” bez różnicowania podstawy prawnej, z którego obowiązek naprawienia szkody wynika, jak również podmiotu na rzecz którego obowiązek ten ma być spełniony (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 12 lipca 2012 roku, I CSK 660/11, LEX nr 1228769).Tak też się stało w niniejszej sprawie. Podkreślenia wymaga, że Sąd Rejonowy ustalił kwotę zadośćuczynienia na poziomie 50.000 zł a następnie je pomniejszył z racji przyczynienia się do wypadku. Z prawidłowo poczynionych ustaleń Sądu I instancji wynikało, że ojciec wjechał nagle na jezdnie - przejeżdżając na drugą stronę na skos, czym przyczynił się do wypadku w wysokości 50%.

Uwzględniając powyższe rozważania, w przekonaniu Sądu Okręgowego, wysokość zasądzonej wyrokiem z dnia 11 sierpnia 2021 roku kwoty zadośćuczynienia po doliczeniu wypłaty dokonanej z tego tytułu dobrowolnie na etapie postępowania likwidacyjnego przez zakład ubezpieczeń i uwzględnieniu 50% przyczynienia, czyni zadość przedstawionym kryteriom, a zatem jest proporcjonalna do rozmiaru krzywdy poniesionej przez E. M. i w mniemaniu Sądu II instancji odpowiada doznanej krzywdzie, aktualnej stopie życiowej oraz urzeczywistnia zasadę sprawiedliwości społecznej.

Z tych względów Sąd Okręgowy na podstawie art. 385 k.p.c. oddalił apelację powódki jako bezzasadną.

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Sabina Szwed
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Łodzi
Data wytworzenia informacji: