III Ca 2228/21 - uzasadnienie Sąd Okręgowy w Łodzi z 2023-02-01
Sygn. akt III Ca 2228/21
UZASADNIENIE
Zaskarżonym wyrokiem z dnia 17 sierpnia 2021 r. Sąd Rejonowy dla Łodzi – Widzewa w Łodzi w sprawie o sygn. akt VIII C 443/20 z powództwa W. D. przeciwko pozwanemu Towarzystwu (...) Spółce Akcyjnej z siedzibą w Ł., o zapłatę:
1. zasądził od Towarzystwa (...) Spółki Akcyjnej z siedzibą w W. na rzecz W. D. kwotę 8.335,73 zł wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od następujących kwot:
a. od kwoty 8.035,73 zł od dnia 4 maja 2020 r. do dnia zapłaty,
b. od kwoty 300 zł od dnia 5 czerwca 2020 roku do dnia zapłaty;
2. oddalił powództwo w pozostałej części,
3. zasądził od Towarzystwa (...) Spółki Akcyjnej z siedzibą w W. na rzecz W. D. kwotę 2.817 zł tytułem zwrotu kosztów procesu wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia uprawomocnienia się wyroku do dnia zapłaty;
4. obciążył stronę pozwaną obowiązkiem zwrotu na rzecz Skarbu Państwa- Sądu Rejonowego dla Łodzi-Widzewa w Łodzi kwoty 320 zł, przy czym kwotę 238,65 zł nakazuje ściągnąć z nadpłaconej zaliczki uiszczonej przez stronę pozwaną w dniu 28 stycznia 2021 r..
Apelację od powyższego wyroku wniósł pozwany, zaskarżając wydane rozstrzygnięcie w części, tj. w zakresie punktów 1., 3. i 4..
Skarżący wydanemu orzeczeniu zarzucił:
1. naruszenie przepisów prawa procesowego mających wpływ na rozstrzygnięcie – art. 233 § 1 k.p.c., poprzez dowolną i sprzeczną z logiką ocenę dowodowego i uznanie na podstawie opinii biegłego, że:
a. wartość wraku pojazdu winna być ustalona w oparciu o program (...) E., a nie o licytację prowadzoną za pośrednictwem platformy W., podczas gdy wartość uszkodzonego pojazdu wyceniona za pomocą platformy oddaje rzeczywistą wartość rynkową, nie jest tylko wartością teoretyczną,
b. platforma W. nie jest otwarta i skierowana do szerokiego grona odbiorców, co oznacza, że oferta zakupu pojazdu nie odzwierciedlała wartości rynkowej, podczas gdy na ww. platformie działają profesjonaliści w zakresie obrotu, naprawy i złomowania pojazdów mechanicznych, w związku z czym wycena wartości uszkodzonego pojazdu otrzymana w wyniku aukcji jest obiektywna i miarodajna,
c. oferent po zapoznaniu się ze stanem pojazdu może podjąć decyzję o wycofaniu złożonej propozycji, mimo że dokładny obraz uszkodzeń uwzględniony, jest w zamieszczonych zdjęciach i kosztorysie, a nadto sam biegły, nie posiadał pełnej wiedzy na temat charakteru i zakresu uszkodzeń pojazdu, gdyż nie dokonał osobistych oględzin uszkodzonego samochodu, a jedynie bazował na fotografiach i materiałach znajdujących się w aktach szkody,
d. na innej platformie najwyższa oferta dotycząca zakupu samochodu marki M. była niższa od oferty uzyskanej na platformie W., lecz na różnice pomiędzy aukcjami mają wpływ różne czynniki, a zgodnie z zasadami aukcji uwzględnia się najwyższy wylicytowany wynik,
e. pozwana mogła zakupić uszkodzony samochód, a następnie go zbyć, mimo że faktem notoryjnym jest, iż rolą zakładu ubezpieczeń nie jest podejmowanie czynności w zakresie nabywania i zbywania pojazdów mechanicznych,
f. skoro wartość pojazdu przed szkodą jest ustalana w oparciu o systemy eksperckie, to ta sama metoda winna znaleźć zastosowanie dla oznaczenia wartości pozostałości, podczas gdy nie jest możliwe miarodajne oszacowanie wartości konkretnego pojazdu, który uległ już uszkodzeniu, z mocą wsteczną,
2. naruszenie przepisów prawa materialnego:
a. art. 822 § 1 k.c. w zw. z art. 361 § 1 k.c. w zw. z art. 363 § 1 k.c., poprzez niewłaściwe zastosowanie i przyjęcie, że pozwana ponosi odpowiedzialność gwarancyjną wyliczoną w oparciu o hipotetyczne koszty, które nie pozostają w adekwatnym związku przyczynowym z powstałą szkodą, gdyż wyliczenie biegłego jest wyłącznie teoretyczne i oparte na matematycznym algorytmie „zaszytym” w systemie (...)Ekspert,
b. art. 354 § 2 k.c. w zw. z art. 826 §1k.c. w zw. z art. 16 pkt 2 ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych, poprzez pominięcie, że poszkodowany ma obowiązek współdziałania z ubezpieczycielem w celu zminimalizowania szkody, pod którym można rozumieć sprzedaż pozostałości za najwyższą uzyskaną w toku aukcji cenę,
c. art. 509 § 2 k.c., poprzez niewłaściwe zastosowanie i błędne uznanie, że powód ma legitymacje procesową do dochodzenia zwrotu kosztów prywatnej ekspertyzy, podczas gdy umową cesji objęta została wyłącznie wierzytelność przysługująca poszkodowanemu na datę cesji, do której nie był zaliczony koszt późniejszej ekspertyzy, wobec czego strona powodowa nie nabyła uprawnienia do zlecenia wyceny szkody i wierzytelności w zakresie zwrotu od ubezpieczyciela kosztu tejże wyceny,
d. art. 361 § 1 i 2 k.c. w zw. z art. 354 § 1 i 2 k.c. i art. 826 § 1 k.c., poprzez niewłaściwe zastosowanie i uznanie, że koszt prywatnej ekspertyzy jest uzasadnionym wydatkiem pozostającym w związku ze szkoda, podczas gdy poniesienia kosztu prywatnej kalkulacji nie sposób uznać za normalne następstwo wypadku, w wyniku którego powstała szkoda, ani za koszty niezbędne do dochodzenia wierzytelności przez poszkodowanego, który w sprawie ani nie występuje jako strona, ani nie zlecał przed zawarciem z powodem umowy cesji sporządzenia takiej prywatnej kalkulacji, a sporządzenie kalkulacji przez powoda nastąpiło już po nabyciu przez niego wierzytelności, a więc i ocenie jej wysokości.
Konkludując apelujący wskazał, że Sąd I instancji błędnie ustalił, że wartość pozostałości winna zostać ustalona w oparciu o program (...) E., a nie w oparciu o wynik licytacji prowadzonej za pośrednictwem platformy W..
W związku z tak postawionymi zarzutami skarżący wniósł o zmianę wyroku w zakresie zaskarżenia poprzez oddalenie powództwa w całości, rozstrzygnięcie o kosztach postępowania w zakresie postępowania w I instancji, w tym o kosztach zastępstwa procesowego według norm przepisanych, stosownie do wyniku postępowania i zasady odpowiedzialności strony za wynik sprawy oraz o zasądzenie od powoda na rzecz pozwanej kosztów postępowania apelacyjnego, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.
W odpowiedzi na apelację powód wniósł o jej oddalenie oraz zasądzenie od pozwanego na swoją rzecz kosztów postępowania apelacyjnego, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.
Sąd Okręgowy zważył, co następuje:
Apelacja wniesiona przez pozwanego okazała się niezasadna i jako taka podlegała oddaleniu.
Zdaniem Sądu Okręgowego, wyrok Sądu Rejonowego jest prawidłowy. Podniesione przez apelującego zarzuty nie zasługują na uwzględnienie. Sąd Okręgowy podziela zarówno ustalenia faktyczne dokonane przez Sąd I instancji i przyjmuje je, jako własne, jak i dokonaną ocenę prawną.
Przede wszystkim podniesiony przez skarżącego zarzut naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. nie mógł zostać uznany za skuteczny. Należy wskazać, że zarzut naruszenia przepisu art. 233 k.p.c. może być uznany za zasadny jedynie w wypadku wykazania, że ocena materiału dowodowego jest rażąco wadliwa, czy w sposób oczywisty błędna, dokonana z przekroczeniem granic swobodnego przekonania sędziowskiego, wyznaczonych w tym przepisie. Sąd drugiej instancji ocenia bowiem legalność oceny dokonanej przez Sąd I instancji, czyli bada czy zostały zachowane kryteria określone w art. 233 § 1 k.p.c. Należy zatem mieć na uwadze, że – co do zasady – Sąd ocenia wiarygodność i moc dowodów według własnego przekonania na podstawie wszechstronnego rozważenia zebranego materiału, dokonując wyboru określonych środków dowodowych. Jeżeli z danego materiału dowodowego sąd wyprowadza wnioski logicznie poprawne i zgodne z doświadczeniem życiowym, to ocena Sądu nie narusza reguł swobodnej oceny dowodów i musi się ostać, choćby w równym stopniu, na podstawie tego materiału dowodowego, dawały się wysnuć wnioski odmienne. Przeprowadzona przez sąd ocena dowodów może być skutecznie podważona tylko wtedy, gdy brak jest logiki w wiązaniu wniosków z zebranymi dowodami lub, gdy wnioskowanie sądu wykracza poza schematy logiki formalnej albo, wbrew zasadom doświadczenia życiowego, nie uwzględnia jednoznacznych praktycznych związków przyczynowo - skutkowych (por. przykładowo postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 11 stycznia 2001 r., I CKN 1072/99, Prok. i Pr. 2001 r., Nr 5, poz. 33, postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 17 maja 2000 r., I CKN 1114/99, wyrok Sądu Najwyższego z dnia 14 stycznia 2000r., I CKN 1169/99, OSNC 2000 r., nr 7-8, poz. 139).
Jak wskazał Sąd Najwyższy w licznych orzeczeniach (np. wyrok z dnia 16 grudnia 2005 r., sygn. akt III CK 314/05, wyrok z dnia 21 października 2005r., sygn. akt III CK 73/05, wyrok z dnia 13 października 2004 r. sygn. akt III CK 245/04, LEX nr 174185), skuteczne postawienie zarzutu naruszenia przez sąd przepisu art. 233 § 1 k.p.c. wymaga wykazania, że sąd uchybił zasadom logicznego rozumowania lub doświadczenia życiowego, to bowiem może być jedynie przeciwstawione uprawnieniu sądu do dokonywania swobodnej oceny dowodów. Nie jest natomiast wystarczające przekonanie o innej, niż przyjął sąd wadze (doniosłości) poszczególnych dowodów i ich odmiennej ocenie, niż ocena sądu. Dla skuteczności zarzutu naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. nie wystarcza stwierdzenie o wadliwości dokonanych ustaleń faktycznych, odwołujące się do stanu faktycznego, który w przekonaniu skarżącego odpowiada rzeczywistości. Konieczne jest tu wskazanie przyczyn dyskwalifikujących postępowanie sądu w tym zakresie. W szczególności skarżący powinien wskazać, jakie kryteria oceny naruszył sąd przy ocenie konkretnych dowodów, uznając brak ich wiarygodności i mocy dowodowej lub niesłusznie im je przyznając (por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Szczecinie z dnia 19 czerwca 2008 r., I ACa 180/08, LEX nr 468598).
Takiego działania skarżącego zabrakło w rozpoznawanej sprawie, niezasadny jest zarzut naruszenia art. 233 § 1 k.p.c.. Podniesione przez pozwanego zarzuty stanowią wyłącznie gołosłowną polemikę z treścią uzasadnienia Sądu I instancji. Skarżący argumentował, że wartość wraku pojazdu winna być ustalona w oparciu o program (...) E., a nie o licytację prowadzoną za pośrednictwem platformy W., albowiem platforma W. nie jest otwarta i skierowana do szerokiego grona odbiorców, co oznacza, że oferta zakupu pojazdu nie odzwierciedlała wartości rynkowej. Z powyższą argumentację nie sposób się zgodzić, jak słusznie zauważył Sąd I instancji oferta na portalu W. to tak naprawdę wyłącznie ekspektatywa oferty, która w sposób wiążący mogłaby zostać złożona dopiero po dokonaniu oględzin pojazdu przez oferenta. Skoro tak, to brak jest podstaw do przyjęcia, że sporna kwota 16.000 zł stanowi wartość samochodu marki M. w stanie uszkodzonym. Sąd Rejonowy nie twierdził także, że pozwany miałby się zajmować nabywaniem i zbywaniem uszkodzonych pojazdów, a jedynie Sąd podał hipotetyczną możliwość, z której mógłby skorzystać skarżący skoro był przekonany, że kwota 16.000 zł stanowi rzeczywistą wartość samochodu marki M. (...) w stanie uszkodzonym. Sąd I instancji zatem w sposób prawidłowy uznał, że wartość samochodu marki M. w stanie uszkodzonym wyraża się kwotą 8.200 zł ustaloną przez biegłego sądowego K. K. w wydanej opinii, która stanowi przekonujący i miarodajny dowód w sprawie. Opinia ta wyjaśnia wszystkie istotne okoliczności oraz jest poparta ugruntowaną wiedzą i wieloletnim doświadczeniem zawodowym biegłego, co za tym idzie, w ocenie Sądu Okręgowego, stanowi istotny dowód na okoliczność, jaka była rzeczywista i rynkowa wartość pojazdu M. (...) w stanie uszkodzonym.
Również zarzuty naruszenia prawa materialnego są pozbawione racji.
Odnosząc się do zagadnienia tzw. szkody całkowitej wskazać należy, iż prawo polskie nie formułuje definicji tego pojęcia. Art. 363 § 1 k.c. stanowi, że jeżeli przywrócenie stanu poprzedniego było niemożliwe albo gdyby pociągało za sobą dla zobowiązanego nadmierne trudności lub koszty, roszczenie poszkodowanego ogranicza się do świadczenia w pieniądzu. Określenie progu opłacalności naprawy, a tym samym określenia szkody jako całkowitej jest różne w zależności od rodzaju ubezpieczenia (OC lub AC), z którego jest likwidowana szkoda.
W odniesieniu do ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych kwestia ta była przedmiotem szeregu rozstrzygnięć sądowych. Jednym z pierwszych rozstrzygnięć w omawianej sprawie było orzeczenie Sądu Apelacyjnego w Katowicach, który w wyroku z dnia 12 lutego 1992 roku (sygn. akt I ACr 30/92) stwierdził, iż szkoda częściowa ma miejsce wówczas, gdy uszkodzony pojazd nadaje się do naprawy, a koszt naprawy nie przekracza wartości w dniu ustalenia przez zakład ubezpieczeń tego odszkodowania. Szkoda całkowita zaś występuje wówczas, gdy pojazd uległ zniszczeniu w takim stopniu, że nie nadaje się do naprawy albo gdy koszty naprawy przekroczyłyby wartość pojazdu w dniu likwidacji szkody. W przypadku wystąpienia szkody częściowej zakład ubezpieczeń jest zobowiązany do pokrycia kosztów dokonanej naprawy, w przypadku zaś wystąpienia szkody całkowitej odszkodowanie ustala się przy wykorzystaniu tzw. metody dyferencyjnej. Metoda ta polega na ustaleniu wysokości odszkodowania poprzez pomniejszenie wartości pojazdu w stanie przed uszkodzeniem o wartość pojazdu w stanie uszkodzonym tj. po wypadku (wrak, pozostałości). Takie stanowisko zajął Sąd Najwyższy w orzeczeniu z dnia 20 lutego 2002 roku (sygn. akt V CKN 903/00) uznając, iż jeżeli koszt naprawy samochodu jest wyższy od jego wartości przed uszkodzeniem – co ma miejsce w przedmiotowej sprawie – roszczenie poszkodowanego ogranicza się do kwoty odpowiadającej różnicy wartości pojazdu sprzed i po wypadku. Jednoznaczne stanowisko odnośnie szkody całkowitej przy ubezpieczeniu odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych potwierdzające dotychczasową linię orzecznictwa Sąd Najwyższy zawarł w uzasadnieniu do postanowienia z dnia 12 stycznia 2006 roku (składu siedmiu sędziów Izby Cywilnej, sygn. akt III CZP 76/05), w którym stwierdził, iż za utrwalony należy uznać pogląd, że koszt naprawy uszkodzonego w wypadku komunikacyjnym pojazdu nie przewyższający jego wartości sprzed wypadku nie jest nadmierny w rozumieniu art. 363 § 1 k.c.. Ponadto Sąd, uzasadniając swoje stanowisko jednoznacznie wskazał, że nieopłacalność naprawy będąca przesłanką wystąpienia tzw. szkody całkowitej, ma miejsce wówczas, gdy jej koszt przekracza wartość pojazdu sprzed wypadku stwierdzając nadto, że stan majątku poszkodowanego, niezakłócony zdarzeniem ubezpieczeniowym, wyznacza rozmiar należnego odszkodowania.
Zgodnie z utrwalonym orzecznictwem Sądu Najwyższego (np. wyrok z 08 marca 2018 roku w sprawie o sygn. akt II CNP 32/17, postanowienia z dnia 07 grudnia 2018 roku w sprawach o sygn. akt III CZP 51/18, III CZP 64/18, III CZP 73/18 i III CZP 74/18 oraz wyrok z dnia 27 czerwca 1988 roku w sprawie o sygn. akt I CR 151/88, wyrok z dnia 16 maja 2002 roku w sprawie o sygn. akt V CKN 1273/00, czy postanowienie z dnia 12 stycznia 2006 roku, w sprawie o sygn. akt III CZP 76/05) roszczenie odszkodowawcze w ramach ustawowego obowiązku ubezpieczenia komunikacyjnego odpowiedzialności cywilnej, a więc roszczenie z tytułu kosztów przywrócenia uszkodzonego pojazdu do stanu pierwotnego (a tym samym w istocie zakres odszkodowania) powstaje już z chwilą wyrządzenia szkody, tj. właśnie w chwili nastąpienia zdarzenia komunikacyjnego.
Co za tym idzie niezasadne są podniesione przez skarżącego zarzuty naruszenia art. 822 k.c. w zw. z art. 361 k.c. oraz w zw. z art. 363 k.c. oraz art. 354 § 2 k.c. w zw. z art. 826 §1k.c. w zw. z art. 16 pkt 2 ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych. Okoliczność, że poszkodowany powinien dążyć do minimalizacji szkody w żadnym wypadku nie może być utożsamiany z przyjęciem zawyżonej i odrealnionej wartość pojazdu w stanie uszkodzonym, z samego faktu, że na określonym portalu internetowym i przy spełnieniu określonych przesłanek teoretycznie rzecz biorąc istnieje możliwość uzyskania ceny wyższej uszkodzonego pojazdu, aniżeli jego wartość.
Przechodząc do podniesionego zarzutu naruszenia prawa materialnego, tj. art. 509 k.c., poprzez uznanie, iż powód skutecznie nabył od poszkodowanego wierzytelność należy wskazać, że również ten zarzut był chybiony. Należy podkreślić, iż za dopuszczalnością cesji roszczenia odszkodowawczego z tytułu „szkody komunikacyjnej” opowiedział się Sąd Najwyższy w uzasadnieniu uchwały z dnia 14 września 2006 r. III CZP 65/06 wskazując, iż wierzytelność poszkodowanego wobec posiadacza odpowiedzialnego za szkodę może być przeniesiona na osobę trzecią bez zgody dłużnika (art. 509 k.c.). W razie dokonania przelewu dochodzi do szczególnego następstwa prawnomaterialnego po stronie wierzyciela, przy czym wierzytelność przechodzi na nabywcę w niezmienionym stanie i zakresie.
Co za tym idzie niezasadny okazał się również zarzut naruszenia art. 361 § 1 i 2 k.c. oraz art. 354 § 1 i 2 oraz art. 826 § 1 k.c.. W ocenie Sądu Okręgowy powództwo zasługiwało na uwzględnienie w zakresie kwoty 300 zł tj. kosztów prywatnej kalkulacji naprawy pojazdu. Jak wyjaśnił Sąd Apelacyjny w Warszawie w wyroku z dnia 31 stycznia 2013 roku (I ACa 1011/12, L.; por. także uchwała SN z dnia 18 maja 2004 roku, III CZP 24/04, OSNC 2005/7-8/117), odszkodowanie przysługujące z umowy ubezpieczenia majątkowego może - stosownie do okoliczności sprawy - obejmować także koszty ekspertyzy. Ocena czy poniesione koszty ekspertyzy sporządzonej w postępowaniu przedsądowym są objęte odszkodowaniem przysługującym od ubezpieczyciela, musi być dokonana przy uwzględnieniu całokształtu okoliczności sprawy, a w szczególności uzależniona od ustalenia, czy zachodzi normalny związek przyczynowy pomiędzy poniesieniem tego wydatku a wypadkiem, oraz czy poniesienie tego kosztu było obiektywnie uzasadnione. W rozpoznawanej sprawie Sąd pierwszej instancji dokonał prawidłowej oceny w zakresie powyższego żądania objętego pozwem.
Mając na uwadze powyższe rozważania, Sąd Okręgowy oddalił wniesioną przez pozwanego apelację, a to na podstawie art. 385 k.p.c., jako bezzasadną.
O kosztach postępowania apelacyjnego Sąd Okręgowy rozstrzygnął w oparciu o art. 98 § 1 k.p.c. w zw. z § 2 pkt 4 oraz § 10 ust. 1 pkt 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości w sprawie opłat za czynności adwokackie z dnia 22 października 2015 r. (t.j. Dz.U. poz.1800 ze zm.), zasądzając od pozwanego na rzecz powoda kwotę 900 zł tytułem kosztów zastępstwa procesowego w postępowaniu apelacyjnym.
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Łodzi
Data wytworzenia informacji: