III Ca 2257/23 - uzasadnienie Sąd Okręgowy w Łodzi z 2023-12-18

Sygn. akt III Ca 2257/23

UZASADNIENIE

Zaskarżonym wyrokiem zaocznym z dnia 1 września 2023 roku, Sąd Rejonowy dla Łodzi – Widzewa w Łodzi oddalił powództwo (...) S.A. z siedzibą w W. skierowane przeciwko pozwanemu T. S. o zapłatę kwoty 14.748,43 złotych.

Wyżej wskazany wyrok został w całości zaskarżony apelacją przez stronę powodową.

Powódka przedmiotowemu rozstrzygnięciu zarzuciła:

1) naruszenie art. 58 § 1 i 2 k.c. w zw. z art. 36a 2 ustawy z dnia 12 maja 2011 r. o kredycie konsumenckim (dalej jako „u.k.k.") poprzez jego zastosowanie i uznanie umowy za nieważną w całości ze względu na sprzeczność jej zapisów z ustawą i zasadami współżycia społecznego, w sytuacji, gdy przewidziane koszty w umowie mieszczą się w granicach prawa, co w konsekwencji doprowadziło do oddalenia powództwa w całości;

2) naruszenie art. 58 § 3 k.c. poprzez jego niezastosowanie w sytuacji uznania części zapisów umowy pożyczki za sprzeczne z ustawą i zasadami współżycia społecznego i uznanie, że bez nieważnych postanowień umowy nie mogłoby dojść, co w konsekwencji doprowadziło do uznania całości umowy za nieważną i oddalenia powództwa, a to w sytuacji, gdy brak jakichkolwiek przesłanek do unieważnienia umowy w całości;

3) naruszenie art. 36 u.k.k. poprzez jego niezastosowanie, co doprowadziło do odmowy zasądzenia przez Sąd I instancji całości kwot z tytułu pozaodsetkowych kosztów kredytu konsumenckiego, podczas, gdy koszty mieszczące się w limicie wprowadzonym przez ww. przepis wyłączone są spod możliwości badania, czy stosowne postanowienia stanowią niedozwolone klauzule umowne;

4) naruszenie art. 36 u.k.k. poprzez przyjęcie, że wysokość prowizji, prowizji pośrednika i opłaty przygotowawczej zawartej w umowie pożyczki nr (...) wiążacej strony jest niedopuszczalna, podczas, gdy łączna kwota powyższego kosztu wraz z opłatą przygotowawczą – nie przekracza limitu kosztów pozaodsetkowych wraz z opłatą przygotowawczą zawartych w art. 36a u.k.k.;

5) naruszenie art. 58 § 2 i 3 k.c. w związku z art. 5 k.c. poprzez błędne ich zastosowanie do stosowanych przez powoda opłat w postaci prowizji, opłaty przygotowawczej i uznanie tych opłat za sprzeczne z zasadami współżycia społecznego, a także stanowiące niedozwolone klauzule umowne, co prowadzi do naruszenia interesów konsumenta, co w konsekwencji doprowadziło do oddalenia powództwa w zakresie wyżej powołanych opłat;

6) naruszenie art. 58 § 2 k.c. w związku z art. 359 § 2 1 k.c. poprzez jego błędne zastosowanie i uznanie, że powódka naliczając prowizje zmierzała do obejścia przepisów o odsetkach maksymalnych, co doprowadziło do oddalenia powództwa;

7) naruszenie art. 720 § 1 k.c. poprzez brak zasądzenia zwrotu pożyczki do wysokości kwoty nominalnej pomimo zobowiązania umownego pozwanego do zwrotu rzeczonej kwoty;

Wobec powyższego, skarżąca wniosła o:

1. zmianę wyroku w zaskarżonym zakresie i uwzględnienie powództwa w całości oraz zasądzenie od pozwanego na rzecz powódki kosztów postępowania wraz z kosztami zastępstwa procesowego według norm przepisanych za I instancję od całości żądania zgłoszonego w pozwie;

2. zasądzenie od pozwanego na rzecz powódki kosztów postępowania apelacyjnego wraz z kosztami zastępstwa procesowego według norm przepisanych;

3. ewentualnie o uchylenie wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania sądowi I instancji z pozostawieniem temu Sądowi rozstrzygnięcia o kosztach instancji odwoławczej.

Dodatkowo skarżący wniósł o uzupełnienie postępowania dowodowego poprzez dopuszczenie dowodu z potwierdzenia nadania i odbioru wypowiedzenia umowy oraz z wezwania do zapłaty wraz z potwierdzeniem nadania i odbioru przez pozwanego – na fakt ich treści oraz zasadności i wymagalności dochodzonego pozwem roszczenia.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Na wstępie zaznaczyć należy, że przedmiotowa sprawa podlegała rozpoznaniu w trybie uproszczonym.

Wobec faktu, że ani w apelacji ani w odpowiedzi na apelację strony nie złożyły wniosku o przeprowadzenie rozprawy, Sąd Okręgowy uznając, że przeprowadzenie rozprawy nie jest konieczne, rozpoznał apelację na posiedzeniu niejawnym (art. 374 k.p.c.).

Idąc dalej wskazać trzeba, że w myśl art. 505 13 § 2 k.p.c., jeżeli sąd drugiej instancji nie przeprowadził postępowania dowodowego, to uzasadnienie wyroku powinno zawierać jedynie wyjaśnienie podstawy prawnej wyroku z przytoczeniem przepisów prawa.

Wreszcie zaznaczyć trzeba, że apelacja w postępowaniu uproszczonym ma charakter ograniczony, a celem postępowania apelacyjnego nie jest tu ponowne rozpoznanie sprawy, ale wyłącznie kontrola wyroku wydanego przez sąd I instancji w ramach zarzutów podniesionych przez skarżącego. Innymi słowy mówiąc, apelacja ograniczona wiąże sąd odwoławczy, a zakres jego kompetencji kontrolnych jest zredukowany do tego, co zarzuci w apelacji skarżący. Wprowadzając apelację ograniczoną, ustawodawca jednocześnie określa zarzuty, jakimi może posługiwać się jej autor i zakazuje przytaczania dalszych zarzutów po upływie terminu do wniesienia apelacji – co w polskim porządku prawnym wynika z art. 505 9 § 1 1 i 2 k.p.c. (tak w uzasadnieniu uchwały składu 7 sędziów SN z dnia 31 stycznia 2008 r., III CZP 49/07, OSNC Nr 6 z 2008 r., poz. 55). Tym samym w ramach niniejszego uzasadnienia poprzestać należy jedynie na odniesieniu się do zarzutów apelacji, bez dokonywania analizy zgodności zaskarżonego rozstrzygnięcia z prawem w pozostałym zakresie.

Wywiedziona przez powoda apelacja nie zasługiwała na uwzględnienie i podlegała oddaleniu.

Brak było podstaw do postulowanego przez skarżącego uzupełnienia postępowania dowodowego.

W ocenie Sądu strona skarżąca nie udowodniła, iż potrzeba powołania się na wskazane przez nią dokumenty wynikła dopiero po zakończeniu postępowania przed Sądem I instancji. Za nowe fakty i dowody w rozumieniu art. 381 k.p.c. należy uznać takie, które nie istniały wcześniej lub o których istnieniu stronie nie było wiadomo w toku postępowania przed sądem pierwszej instancji. W świetle uregulowań art. 381 k.p.c., strona, która powołuje w postępowaniu apelacyjnym nowe fakty lub dowody powinna wykazać, że nie mogła ich powołać w postępowaniu przed sądem pierwszej instancji lub że potrzeba powołania się na nie wynikła później. Strona powinna przynajmniej uprawdopodobnić wystąpienie okoliczności, o których mowa w art. 381 k.p.c. dotyczyły zdarzeń, które zaistniały po wydaniu orzeczenia przez sąd I instancji, a więc ich powołanie w tamtym postępowaniu nie było możliwe (por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Gdańsku z dnia 12 lutego 2019 roku, I AGa 317/18, publ. LEX nr 2693434).

W niniejszej sprawie powódka nie uprawdopodobniła, by konieczność dopuszczenia dowodu z dokumentów w postaci potwierdzenia nadania i odbioru wypowiedzenia umowy oraz z wezwania do zapłaty wraz z potwierdzeniem nadania i odbioru przez pozwanego wystąpiła dopiero po wydaniu wyroku przez Sąd I instancji. Strona mogła zgłosić wskazany dowód na każdym etapie postępowania pierwszoinstancyjnego. Potrzeba powołania nowego dowodu nie może być bowiem reakcją na niekorzystne dla strony rozstrzygnięcie.

Skoro zaś tak to okoliczności objęte przedmiotowymi dokumentami muszą być uznane za nieudowodnione.

Idąc dalej, w ocenie Sądu Okręgowego, ustalenia faktyczne Sądu pierwszej instancji są prawidłowe, znajdują pełne odzwierciedlenie w zgromadzonym materiale dowodowym, ocenionym przy tym bez naruszenia granic swobodnego uznania sędziowskiego (art. 233 § 1 k.p.c.). W związku z tym Sąd Okręgowy przyjmuje je za własne i czyni podstawą także i swojego rozstrzygnięcia.

Ustalenia faktyczne poczynione przez Sąd Rejonowy nie zostały zresztą w apelacji zakwestionowane, gdyż skarżący ograniczył się do postawienia zarzutów naruszenia prawa materialnego.

Podniesione przez skarżącego w apelacji zarzuty muszą być uznane za chybione.

Należy przy tym zaznaczyć, że powód nie dostrzega istoty niniejszej sprawy, przywiązując nadmierne znaczenie do zwalczania tezy Sądu Rejonowego o nieważności przedmiotowej umowy, w sytuacji, gdy przede wszystkim powództwo w przedmiotowej sprawie podlegało oddaleniu z innych przyczyn.

Przypomnieć bowiem należy, że granice przedmiotu sporu – i orzekania – są wyznaczone żądaniem powoda zgłoszonym w pozwie oraz w jego uzasadnieniu. Określone w przepisie art. 321 § 1 k.p.c. – determinowane żądaniem powoda i jego uzasadnieniem – granice wyrokowania stoją na przeszkodzie orzeczeniu co do przedmiotu, który tym żądaniem nie był objęty. Jeżeli zatem z przytoczonych przez powoda okoliczności faktycznych wynika, że żądane roszczenie jest wyższe albo że przysługuje mu jeszcze inne – poza żądanym – roszczenie, sąd nie może wyrokować co do tego roszczenia ani zasądzić roszczenia w większej wysokości niż żądał powód. Brak ścisłego związania treścią żądania przyjmowany jest w sprawach, w których dopuszczalne jest stosowanie tzw. prawa sędziowskiego, do takich należy określenie stopnia przyczynienia się poszkodowanego do szkody oraz jego wpływ na wysokość zadośćuczynienia.

W przedmiotowej sprawie, w pozwie, powód powoływał się na istnienie stosunku podstawowego wynikającego z umowy pożyczki, wskazując na skuteczne wypowiedzenie umowy jako podstawę faktyczną swoich roszczeń. Zważyć należy, że okolicznościami faktycznymi wskazanymi przez powoda Sądy obu instancji były bezwzględnie związane. Powód swoje roszczenie pierwotnie wywodził z istnienia stosunku podstawowego wynikającego z umowy pożyczki, powołując się na skuteczne wypowiedzenie umowy jako podstawę faktyczną swoich roszczeń. Z okoliczności tych jednoznacznie wynika, że powód swoje roszczenia opiera na podstawie skutecznego wypowiedzenia umowy pożyczki, w wyniku czego cała niespłacona pożyczka stała się natychmiast wymagalna. Przy tak określonych okolicznościach faktycznych wymagało w pierwszej kolejności rozważenia czy faktycznie doszło do skutecznego wypowiedzenia tej umowy.

Jak wskazano to już wyżej, wobec braku właściwej inicjatywy dowodowej po stronie powodowej, należało uznać, że powód nie udowodnił aby zaszły przesłanki do wypowiedzenia umowy, a nawet by udowodnił fakt wypowiedzenia umowy i prawidłowość trybu tego wypowiedzenia w świetle postanowień umowy.

Sąd Rejonowy, wobec istniejącego w postępowaniu uproszczonym zakazu modyfikacji roszczenia nie mógł zatem rozważać czy i w ewentualnie jakiej wysokości powodowi należy się jakakolwiek kwota z tytułu zaległości w spłacie wymagalnych już rat pożyczki, skoro powód tego pierwotnie się nie domagał (porównaj – wyrok Sądu Apelacyjnego w Gdańsku z dnia 21 marca 2019 roku, V ACa 609/18).

Powyższe przesądza o konieczności oddalenia powództwa, co prawidłowo uczynił Sąd Rejonowy.

Dla rozstrzygnięcia sprawy nie ma więc już większego znaczenia dokonana przez Sąd Rejonowy ocena, że umowa stron była nieważna z mocy prawa. Na marginesie jedynie można wskazać, że Sąd Okręgowy w pełni akceptuje i przyjmuje za własny wywód Sądu Rejonowego poczyniony w tym zakresie. Nie ma więc potrzeby jego ponownego przytaczania.

Również ubocznie należy wskazać, że nie naruszył również Sąd Rejonowy przepisu art. 36 u.k.k..

Podkreślić należy, że sąd powinien z urzędu zbadać, czy postanowienia uzgodnione między stronami mają nieuczciwy charakter (por. m.in. wyrok Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej z 7 listopada 2019 r. C-419/18). Taka sytuacja miała miejsce w niniejszej sprawie.

Łącząca strony postępowania umowa pożyczki przewidywała udzielenie pozwanemu pożyczki w kwocie 5.500 zł, przy czym sumę, którą pozwany zobowiązała się spłacić określono na 14.724 zł. Poza faktycznie udzielonym na rzecz pożyczkobiorcy świadczeniem 5.500 zł, obejmowała ona również opłatę przygotowawczą - 340 zł, wynagrodzenie prowizyjne pożyczkodawcy – 4.424 zł oraz wynagrodzenie prowizyjne pośrednika finansowego – 736 zł i kapitałowe odsetki umowne ustalone według stałej stopy procentowej w wysokości 19,90 % w skali roku.

Zarówno w literaturze, jak też praktyce orzeczniczej został ugruntowany pogląd, że głównymi świadczeniami stron w umowie pożyczki są: udostępnienie środków finansowych do korzystania drugiej stronie w określonej danym stosunkiem wysokości (w przypadku pożyczkodawcy) oraz ich zwrot (w przypadku pożyczkobiorcy). Umowa pożyczki może mieć charakter odpłatny lub nieodpłatny. Jeżeli więc umowę pożyczki zawarto pod tytułem odpłatnym, biorący jest zobowiązany do świadczenia tzw. odpłaty zgodnie z treścią czynności prawnej (por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 24 lutego 2005 r., VI ACa 744/2004).

Nie ulega przy tym wątpliwości, że to właśnie odsetki stanowią wynagrodzenie pożyczkodawcy za korzystanie przez kredytobiorcę z jego środków finansowych. Takie odsetki, stanowiące wynagrodzenie zostały zresztą przewidziane umową stron niniejszego procesu.

Umowa pożyczki, aby można było ją uznać za nienaruszającą zasad uczciwego obrotu, powinna też określać, które opłaty i prowizje stanowią zysk pożyczkodawcy, a które są pobierane na pokrycie konkretnych kosztów ponoszonych przez niego w związku z zawartą umową i jej obsługą. Trafne jest stanowisko (zob. m.in. wyrok Sądu Okręgowego w Suwałkach z dnia 18 grudnia 2017 r. I Ca 452/17), że za niedozwolone klauzule umowne, w świetle art. 385 1 § 1 k.c., należy więc każdorazowo uznawać te postanowienia umowne, które pod postacią opłaty pobieranej formalnie na poczet pokrycia kosztów konkretnych czynności, w rzeczywistości stanowią dla pożyczkodawcy źródło dodatkowego zysku, ukryte przed konsumentem, pozwalając mu jednocześnie omijać przepisy dotyczące wysokości odsetek maksymalnych oraz niedopuszczalności kary umownej za niespełnienie świadczenia pieniężnego (art. 483 § 1 k.c.).

Takie świadczenie, choćby zostało nazwane wynagrodzeniem (prowizja) nie stanowi świadczenia głównego stron (zob. wyrok Sądu Najwyższego z 17 listopada 2011 r., III CSK 38/11, wyrok Sądu Antymonopolowego z dnia 30 września 2002 r., XVII Amc 47/01, wyrok Sądu Okręgowego w Suwałkach z dnia 18 grudnia 2017 r., I Ca 452/17).

Z uwagi na przewidzianą w art. 353 1 k.c. zasadę swobody umów nie można co prawda wyłączyć co do zasady prawa do obciążenia kredytobiorcy (pożyczkobiorcy) prowizją, w szczególności w sytuacji, gdy samo korzystanie przez kredytobiorcę z kapitału jest nieoprocentowane. Wysokość prowizji powinna zostać jednak określona w sposób nie powodujący nadmiernego obciążenia konsumenta pozaodsetkowymi kosztami związanymi z zawarciem umowy.

Nadto powinna mieć uzasadnienie w nakładzie pracy (w tym związanego z ryzykiem niewykonania lub nienależytego wykonania umowy przez kredytobiorcę), w wydatkach na przygotowanie i realizację umowy, tak aby nie kreowała bezpodstawnego przysporzenia po stronie kredytodawcy.

Okoliczności te podlegają badaniu przez Sąd w sporze o zapłatę takich należności i to jak wyjaśniono powyżej z urzędu.

Niewątpliwym jest, że powód mógł zasadnie dochodzić od pozwanego spłaty kapitału pożyczki i kapitałowych odsetek umownych za czas korzystania z kapitału. Co do tych należności umowa stron nie narusza praw konsumenta. Niedozwolonymi klauzulami umownymi są z kolei regulacje umowne przewidujące prowizje i opłatę przygotowawczą. Mając na uwadze, że wynagrodzeniem za korzystanie ze środków finansowych powoda są odsetki umowne, to zastrzeżenie dalszego wynagrodzenia – w tym dwóch oddzielnych prowizji stanowi dla powoda dodatkowe nieuzasadnione źródło zysku, w rzeczywistości prowadząc do obejścia przepisów o odsetkach maksymalnych.

Strona powodowa nie wykazała również, aby ich wysokość była efektem indywidualnych uzgodnień z pozwanym (nie świadczy o tym podpisanie wniosku, czy możliwość odstąpienia od umowy). Fakt udzielenia pożyczki stanowi oczywiście następstwo decyzji stron co do zawarcia tego rodzaju umowy, jednakże wynagrodzenie z tego tytułu, że do zawarcia umowy w ogóle doszło, jawi się jako nieuzasadnione, biorąc pod uwagę resztę opłat, które pożyczkobiorca pobrał w tytułu zawartej umowy. Brak tu jakiejkolwiek ekwiwalentności świadczeń. Powód obciążając pozwanego jako konsumenta obowiązkiem zapłaty prowizji i opłat w wysokości równej 100%, niejako nałożył cały ciężar i ryzyko związane z prowadzoną przez siebie działalnością na pozwanego.

Analizowane postanowienia umowy ukształtowały więc sytuację konsumenta w sposób naruszający równowagę obojga kontrahentów, z jednoczesnym uprzywilejowaniem strony powodowej jako podmiotu profesjonalnego, co powszechnie traktowane jest jako postępowanie naruszające dobre obyczaje w obrocie gospodarczym. W związku z tym należało je uznać za niedozwolone klauzule umowne i postanowienia naruszające zasady współżycia społecznego.

Nie ma racji powód zarzucając, że skoro koszty zawarcia umowy, którymi został obciążony pozwany, nie przekraczają wysokości pozaodsetkowych kosztów kredytu, obliczonych na podstawie art. 36a ust. 1 ustawy z dnia 12 maja 2011 r. o kredycie konsumenckim (dalej: u.k.k.), to nie mogą być uznane za abuzywne. Brak przekroczenia przez pozaodsetkowe koszty kredytu limitu wynikającego ze wzoru matematycznego z art. 36a ust. 1 u.k.k., nie wyklucza oceny postanowień umownych je przewidujących w sytuacji, gdy nie są to jednoznacznie określone świadczenia główne, pod kątem ich abuzywności, a obowiązek dokonania tej oceny w procesie z udziałem konsumenta, jak wskazano wcześniej, spoczywa na sądzie orzekającym z urzędu. Przepis art. 36a ust. 1 u.k.k. nie wyłącza bowiem stosowania art. 385 1 k.c. Brak jest też relacji między tymi przepisami o charakterze przepis ogólny – przepis szczególny.

Art. 36a u.k.k. dotyczy wszelkich pozaodsetkowych kosztów kredytu, zarówno tych, które są sformułowanymi w sposób jednoznaczny świadczeniami głównymi, jak i tych, które charakteru takiego nie mają. Z kolei abuzywność dotyczy wyłączanie tych świadczeń, które nie są głównymi sformułowanymi w sposób jednoznaczny. Zestawienie powyższych przepisów wskazuje na to, że pozaodsetkowe koszty będące świadczeniami głównymi, nawet jeśli są sformułowane jednoznacznie, nie mogą przekroczyć wartości określonych w treści przepisu art. 36a ust. 1 u.k.k., z kolei jeśli takimi świadczeniami nie są, to nie tylko nie mogą przekroczyć limitu z art. 36a ust. 1 u.k.k., lecz również nie mogą stanowić rozwiązań ocenianych negatywnie z punktu widzenia art. 385 1 k.c.. Podkreślić trzeba, że przepis art. 36a ust. 1 u.k.k., w swoim założeniu miał pozytywnie wpłynąć na sytuację konsumenta poprzez wprowadzenie rozwiązań polepszających ochronę jego interesów jako podmiotu mniej uprzywilejowanego w stosunku do pożyczkodawców, będących z reguły wysoce sprofesjonalizowanymi uczestnikami obrotu gospodarczego. Tymczasem poczyniona przez apelującego wykładnia zmierzająca do wyłączenia stosowania art. 385 1 k.c. w sytuacji, gdy koszty mieszczą się w określonym art. 36a limicie, prowadziłby w gruncie rzeczy do sytuacji przeciwnej, a więc niezgodnej z pierwotną wolą ustawodawcy przy wprowadzeniu tej regulacji do krajowego porządku prawnego.

Zagadnienie to stanowiło przedmiot wyroku Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej z dnia 26 marca 2020 r. w sprawie C-779/18. Trybunał uznał, że z zakresu stosowania dyrektywy 93/13 nie jest wyłączony warunek umowny, w którym ustala się całkowite pozaodsetkowe koszty kredytu z poszanowaniem maksymalnego pułapu przewidzianego w przepisie krajowym, niekoniecznie biorąc przy tym pod uwagę rzeczywiście ponoszone koszty.

Z powyższych względów Sąd Okręgowy uznał, że podniesione przez powoda zarzuty były niezasadne i nie mogły doprowadzić do zmiany lub uchylenia zaskarżonego rozstrzygnięcia.

Mając na względzie powyższe, Sąd Okręgowy oddalił apelację jako bezzasadną, o czym orzekł na podstawie art. 385 k.p.c..

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Sabina Szwed
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Łodzi
Data wytworzenia informacji: