III Ca 2312/19 - uzasadnienie Sąd Okręgowy w Łodzi z 2020-02-03
Sygnatura akt III Ca 2312/19
UZASADNIENIE
Zaskarżonym wyrokiem z dnia 30 lipca 219 roku, wydanym w sprawie I C 805/13, Sąd Rejonowy w Pabianicach, zasądził od pozwanego (...) Spółki Akcyjnej z siedzibą w W. na rzecz powoda R. Ś.: w podpunkcie 1 a) wyroku kwotę 15.000 złotych tytułem odszkodowania wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 20 grudnia 2012 roku do 31 grudnia 2015 roku i odsetkami ustawowymi za opóźnienie o dnia 1 stycznia 2016 roku do dnia zapłaty; w podpunkcie 1 b) wyroku kwotę 35.000 złotych tytułem zadośćuczynienia wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 20 grudnia 2012 roku do 31 grudnia 2015 roku i odsetkami ustawowymi za opóźnienie o dnia 1 stycznia 2016 roku do dnia zapłaty; oddalił roszczenie powoda w pozostałej części; w punkcie 3 wyroku ustalił że powód ponosi 8% a pozwany 92% kosztów procesu pozostawiając szczegółowe wyliczenie kosztów referendarzowi sądowemu.
Sąd Rejonowy swoje rozstrzygnięcie oparł na następujących ustaleniach i zważył co następuje:
W dniu 9 września 2012 r. miał miejsce wypadek komunikacyjny, w którym uczestniczyła pasażerka S. Ś. (1). W chwili wypadku miała 17 lat. Nie zapięła pasów bezpieczeństwa.
Sprawca wypadku - R. G. korzystał z ochrony ubezpieczeniowej w zakresie odpowiedzialności cywilnej świadczonej przez (...) S.A. w W.. Sprawca wypadku -R. G. w dacie wypadku nie miał uprawnień do kierowania pojazdami.
R. G. i S. Ś. (1) byli bezpośrednio przed wypadkiem na imprezie towarzyskiej (ognisko), gdzie spożywano alkohol oraz napój bezalkoholowy.
S. Ś. (1) po wypadku została przewieziona do (...) Szpitala (...) w Ł., gdzie zdiagnozowano stan po urazie wielonarządowym. S. Ś. (1) zmarła śmiercią gwałtowną z powodu obrażeń czaszkowo-mózgowych. Jej obrażenia mogły powstać w okolicznościach wypadku drogowego.
S. Ś. (1) była młodszą siostrą R. Ś., różnica wieku między rodzeństwem wynosiła 8 lat. R. Ś. był bardzo zżyty z siostrą. Gdy była mała opiekował się nią, przewijał, dawał jeść. Rodzeństwo spędzało ze sobą dużo czasu. S. Ś. (1) zamieszkiwała z rodzicami i bratem R. Ś.. Rodzina prowadziła gospodarstwo rolne, w tym - specjalistyczną uprawę borówki amerykańskiej, nie zatrudniała pracowników. Rodzeństwo uczestniczyło aktywnie w prowadzeniu tego gospodarstwa, w tym: nawożeniu, przycinaniu drzewek, pieleniu chwastów, koszeniu trawy opryskach, zbiorze, pakowaniu i sprzedaży. Rodzina pracowała razem. Ponadto S. Ś. (1) pomagała także w prowadzeniu gospodarstwa domowego. Obecnie większość obowiązków w opisanym wyżej zakresie spadła na powoda.
Po śmierci siostry powód często płakał, codziennie chodził na cmentarz, zrezygnował z hobby -jazdy na motorze crossowym, sprzedał pojazd. Obecnie powód jest „nieswój", stał się bardziej nerwowy, bardziej się denerwuje, ograniczył kontakty towarzyskie. Po zdarzeniu nie skorzystał z zaoferowanej mu pomocy psychologa, nie zażywał leków.
Sąd Rejonowy ustalił dalej, że R. Ś. prezentuje objawowo reakcje wskazujące na utrzymywanie się aktywnego urazu. Doznał wstrząsu psychicznego wskutek zdarzenia, w wyniku którego zmarła jego siostra. Skutkowało to silną reakcją traumatyczną.
Uwzględniając bardzo silny związek emocjonalny z rodzicami i ich reakcje, zarówno rodzice zmarłej, jak i powód przeżywają reakcję żałoby w sposób nasilony (współodczuwanie bez woli wyjścia z sytuacji). Istnieje związek przyczynowo-skutkowy między aktualnym stanem psychicznym powoda, a następstwem wypadku. W chwili obecnej powód ujawnia aktywne urazy o istotnym nasileniu (objawy neurotyczne). Jest to bezpośrednio związane z nagłą, nieprzewidywalną deprywacją bliskiej osoby. Powód maskuje objawy - desymuluje. Powód pozostawał ze swoją siostrą w pozytywnych relacjach rodzinnych, był z nią silnie związany emocjonalnie. Po jej śmierci wystąpiły u niego objawy typowe dla reakcji żałoby, o okresowo dość znacznym nasileniu. Utrzymywały się z różna intensywnością przez okres kilkunastu miesięcy, stopniowo zmniejszając swe natężenie. W okresie początkowym przebieg reakcji żałoby utrudniał powodowi sprawne funkcjonowanie z powodu spadku aktywności, obniżenia nastroju, koncentracji myśli na sprawach związanych z wypadkiem i jego skutkach - czyli objawami tzw. zawężenia poznawczo-emocjonalnego.
Wykazano, że zmarłą łączyła głęboka więź emocjonalna z powodem. Wypadek, a następnie wynikająca z wypadku śmierć była dla powoda traumatycznym wydarzeniem, przebieg reakcji żałoby utrudniał mu przez jakiś czas sprawne funkcjonowanie. Sąd Rejonowy zwrócił uwagę, że powód w obliczu tego traumatycznego zdarzenia nie był całkowicie pozbawiony wsparcia i pomocy innych osób - rodziców, jednocześnie jednak sam musiał być dla nich wsparciem, zwłaszcza dla matki, która wykazywała objawy depresji.
Sąd Rejonowy podniósł dalej, że w chwili wypadku pojazd, którym jechała poszkodowana przemieszczał się ruchem obrotowym wobec długiej osi. W oględzinach pojazdu po wypadku odnotowano, że pasy bezpieczeństwa nie noszą śladów używania. U zmarłej nie stwierdzono obrażeń, mogących dowodzić użycia pasów bezpieczeństwa. Fakt częściowego bądź całkowitego wypadnięcia z pojazdu przemawia za brakiem użycia pasów w chwili zdarzenia. Pasy bezpieczeństwa ograniczyłyby zakres przemieszczania się ciała w pojeździe, ograniczyłyby siłę i ilość urazów. Zapięcie pasów na pewno zmniejszyłoby doznanie śmiertelnych w skutkach obrażeń ciała. Jednak ze względu na niewielkie rozmiary pojazdu nie można wykluczyć, że nawet przy zapiętych pasach przy tego typu wypadku mogłoby dojść do urazów, skutkujących obrażeniami ciała, w tym - głowy, prowadzących do śmierci. Wypadek miał złożony przebieg. Brak obrażeń u innych uczestników tego wypadku podróżujących tym samym pojazdem nie może być dowodem, że niezapięcie pasów było przyczyną zgonu siostry powoda. Ochronne działanie pasów bezpieczeństwa jest ograniczone
Sąd I instancji przyjął przyczynienie się poszkodowanej S. Ś. (1) do szkody.
Strony co do zasady nie kwestionowały samego faktu przyczynienia się S. Ś. (1) do powstania szkody, jednak sporny między nimi był stopień tego przyczynienia. Według powoda wynosił on 20%, według pozwanego - co najmniej w 60% i polegał nie tylko na niezapięciu pasów bezpieczeństwa lecz także na wspólnym - w czasie przed wypadkiem spożywaniu alkoholu z kierującym pojazdem. Według Sąd I instancji w toku procesu ta ostatnia okoliczność nie została udowodniona. Kierowca R. G. zaprzeczył ww. faktowi. Zeznania pozostałych świadków w tym zakresie nie są ze sobą tożsame, gdyż na imprezie towarzyskiej poprzedzającej wypadek pito zarówno alkohol, jak napój bezalkoholowy.
Natomiast dla oceny skutków niezapięcia pasów bezpieczeństwa przez S. Ś. (1), Sąd Rejonowy posłużył się opinią biegłego sądowego z zakresu medycyny sądowej.
Ostatecznie, Sąd Rejonowy określił, że poszkodowana w wypadku S. Ś. (1) przyczyniła się do skutków tego wypadku w 25%.
Z tych względów Sąd uznał, że należne powodowi zadośćuczynienie winno wynieść łącznie 60.000 zł - uwzględniając jednak wypłatę dokonaną w postępowaniu likwidacyjnym w wysokości 10.000 zł oraz przyczynienie się zmarłej do wypadku w wysokości 25 %, Sąd Rejonowy zasądził świadczenie z tego tytułu w wysokości 35.000 złotych.
Dalej Sąd Rejonowy podkreślił, że zgromadzony w sprawie materiał dowodowy potwierdza, iż po śmierci siostry nastąpiło znaczne pogorszenie sytuacji życiowej powoda R. Ś. w świecie zewnętrznym w rozumieniu art. 446 § 3 k.c. Od wypadku powód musi pomagać rodzicom w gospodarstwie rolnym i pracach domowych, dodatkowo zmagał się z depresją matki, która powstała lub co najmniej pogłębiła się po śmierci dziecka. Istnieje też duże prawdopodobieństwo, że w przyszłości powód będzie samodzielnie opiekować się swoimi rodzicami, gdy osiągną wiek podeszły. Te względy zdaniem Sądu uzasadniały zasądzenie odszkodowania z tytułu znacznego pogorszenia się sytuacji życiowej powoda w wysokości 15.000 zł, przy uwzględnieniu 25% przyczynienia się zmarłej do wstania szkody.
Powyższy wyrok zaskarżyła apelacją storna pozwana zaskarżając powyższy wyrok Sądu Rejonowego w części, tj.: w zakresie punktu 1a wyroku, tj. co do odszkodowania - w całości, tj. w zakresie w jakim zasądza od (...) S.A. na rzecz powoda kwotę 15.000,00 zł z ustawowymi odsetkami jak w zaskarżonym orzeczeniu, oraz w zakresie punktu 1b wyroku, tj. co do zadośćuczynienia w zakresie kwoty 9.000 zł wraz z odsetkami ustawowymi jak w zaskarżonym orzeczeniu.
Skarżąca zarzuciła Sądowi Rejonowemu
I. naruszenie prawa materialnego, w szczególności:
a) art. 446 § 4 w zw. z art 362 k.c. poprzez uznanie, że powodowi przysługuje zadośćuczynienie w kwocie wyższej niż 30.000,00 zł;
b) naruszenie art. 446 § 3 k.c. poprzez zasądzenie na rzecz powoda odszkodowania w sytuacji w której nie udowodnił powstania szkody majątkowej z tytułu pogorszenia sytuacji życiowej;
c) naruszenie art. 362 k.c. poprzez jego błędne niezastosowanie i przyjęcie, że zmarła S. Ś. (1) przyczyniła się do powstania szkody jedynie w 25%;
II. naruszenie prawa procesowego, które miało wpływ na wynik sprawy w szczególności:
a) art. 233 § 1 k.p.c. przez dokonanie przez Sąd Rejonowy oceny zebranego w sprawie materiału dowodowego w sposób dowolny, bez jego wszechstronnego rozważenia w oparciu o zasady logiki i doświadczenia życiowego oraz poprzez dokonanie ustaleń sprzecznych z treścią zebranego materiału dowodowego, w tym pominięcie zeznań świadków, z których wynikało, iż wśród osób znajdujących się w pojeździe jedynie S. Ś. (1) nie piła alkoholu, a nadto przyjęcie, że na skutek jej śmierci wystąpił uszczerbek w sferze majątkowej powoda;
b) art. 232 k.p.c. w zw. z art. 6 k.c. poprzez uznanie, że strona powodowa udowodniła roszczenia majątkowe wynikające z art. 446 § 3 k.c.,
c) art. 328 § 2 k.p.c. poprzez niewyjaśnienie przyczyn, dla których sąd przyjął iż sytuacja życiowa powoda uległa pogorszeniu w aspekcie materialnym a nadto nieprecyzyjne wskazanie jaką kwotę z tego tytułu uznaje za uzasadnioną;
d) art. 227 k.p.c. w zw. z art. 278 k.p.c. poprzez oddalenie wniosku o przeprowadzenie dowodu z opinii biegłego w zakresie rekonstrukcji wypadków drogowych w sytuacji gdy wniosek ten był istotny dla rozstrzygnięcia sporu a konieczność jego przeprowadzenia pojawiła się w toku postępowania na skutek konkluzji zawartych w opinii biegłego z zakresu medycyny sądowej.
Skarżący wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku i oddalenie powództwa w zaskarżonej części oraz o zmianę postanowienia o kosztach procesu i orzeczenie o kosztach z uwzględnieniem wyniku postępowania apelacyjnego oraz o zasądzenie od powoda na rzecz pozwanej kosztów postępowania apelacyjnego.
Sąd Okręgowy zważył:
Apelacja okazała się częściowo zasadna, jakkolwiek nie wszystkie jej zarzuty i wnioski są uzasadnione.
W orzecznictwie Sądu Najwyższego utrwalił się pogląd, że postępowanie apelacyjne przeprowadzone przez Sąd II instancji zachowuje charakter postępowania rozpoznawczego (vide uchwała składu siedmiu sędziów SN z dnia 31 sierpnia 2008 r. III CZP 49, OSNC 2008/1/7/).
Sąd odwoławczy ma nie tylko uprawnienie, ale obowiązek rozważenia na nowo całego zebranego w sprawie materiału dowodowego oraz jego własnej oceny (art. 382 k.p.c.), przy uwzględnieniu zasad wynikających z art. 233 § 1 k.p.c. (por. orzeczenie SN z dnia 4 września 1997 r. II UKN 210/97 i 18 stycznia 2002 r. sygn. I CKN 567/99, Lex nr 53925).
Wbrew konstrukcji apelacji, w pierwszej kolejności koniecznym jest odniesienie się do zarzutów naruszenia przepisów postępowania, gdyż wnioski w tym zakresie z istoty swej determinują rozważania co do pozostałych zarzutów apelacyjnych, bowiem jedynie nieobarczone błędem ustalenia faktyczne, będące wynikiem należycie przeprowadzonego postępowania, mogą być podstawą oceny prawidłowości kwestionowanego rozstrzygnięcia w kontekście twierdzeń o naruszeniu przepisów prawa materialnego.
Dla skuteczności apelacji najistotniejszymi zarzutami są zarzuty naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. w części w jakiej skarżąca zarzuca Sądowi I instancji dowolne przyjęcie, że na skutek śmierci poszkodowanej wystąpił uszczerbek w sferze majątkowej powoda oraz powiązane z powyższym zarzutem zarzuty naruszenia przez Sąd a quo art. 232 k.p.c. oraz art. 6 k.c.
Zgodnie z art. 6 k.c., ciężar udowodnienia faktu spoczywa na osobie, która z faktu tego wywodzi skutki prawne. Przepis ten, adresowany do sądu, określa która ze stron powinna wykazać fakty, z których wyciąga dla siebie korzystne skutki prawne, a w konsekwencji którą też dotkną skutki niepowodzenia ich udowodnienia (por. wyroki Sądu Najwyższego z dnia 15 lipca 2010 r., IV CSK 25/10, nie publ. oraz z dnia 29 kwietnia 2011 r., I CSK 517/10, nie publ.).
Niewątpliwie ciężar wykazania przesłanek z art. 446 § 3 k.c. spoczywał na stronie powodowej. Obowiązkiem sądu orzekającego było zbadanie, czy strona powodowa wykazała poniesienie szkody w aspekcie szkody materialnej, w związku z zaistniałym wypadkiem.
Celem odszkodowania przyznanego w oparciu o wyżej wymieniony przepis jest bowiem zrekompensowanie rzeczywistego znacznego, pogorszenia sytuacji życiowej najbliższych członków rodziny zmarłego.
Sąd I instancji przedmiotowemu obowiązkowi nie sprostał. W toku niniejszego postępowania nie udowodniono, aby negatywne emocje jakie wystąpiły u powoda po wypadku wywołały u powoda istotne osłabienie aktywności życiowej, co w konsekwencji przełożyło się na sytuację materialną powoda.
Ustalenie jakie w tym zakresie poczynił Sąd Rejonowy sprawdzające się do twierdzeń, że na skutek wypadku nastąpiło znaczne pogorszenie sytuacji życiowej powoda bowiem od wypadku powód musi pomagać rodzicom w gospodarstwie rolnym i pracach domowych, a nadto zmagał się z depresją matki, która powstała ( pogłębiła ) się po śmierci dziecka są niewystarczające do uwzględnienia żądań powoda przewidzianych w art. 446 § 3 k.c.. Przed wypadkiem powód również pomagał rodzicom w prowadzeniu gospodarstwa rolnego i domowego. Nie ustalono również jak depresją matki wpłynęła na aspekt ekonomiczny funkcjonowania powoda. Natomiast ostatni z argumentów dotyczący konieczności prawdopodobnej, przyszłej opieki powoda nad rodzicami stanowi jedynie niepewne założenie. Innych ustaleń w tym zakresie Sąd I instancji nie poczynił.
W kontekście powyższych rozważań zarzut sformowany w punkcie I b apelacji okazał się częściowo zasadny. Roszczenie z art. art. 446 § 3 k.c. jest rodzajowo i normatywnie odmienne od roszczenia o przyznanie stosownego zadośćuczynienia z 446 § 4 k.c. Po wprowadzeniu art. 446 § 4 k.c. pogorszenie sytuacji życiowej, o którym mowa w art. 446 § 3 k.c., należy oceniać w aspekcie szkody materialnej. Celem odszkodowania z art. 446 § 3 k.c. ma być zrekompensowanie rzeczywistego znacznego pogorszenia sytuacji życiowej, a więc uszczerbku o charakterze majątkowym / por. Wyrok Sądu Apelacyjnego w Białymstoku z dnia 20 października 2017 r. I ACa 373/17 /.
Tylko w takim wymiarze apelacja pozwanej podlegała uwzględnieniu. Pozostałe zarzuty naruszenia prawa procesowego i materialnego okazały się nieuzasadnione, co prowadziło do oddalenia apelacji w pozostałej części. Przechodząc do oceny dalszych zarzutów podnieść należy co następuje;
Obraza art. 328 § 2 k.p.c. może być skutecznym zarzutem apelacji tylko wtedy, gdy uzasadnienie zaskarżonego wyroku nie posiada wszystkich koniecznych elementów, bądź zawiera tak kardynalne braki, które uniemożliwiają kontrolę instancyjną. Jak stwierdził Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 7 lutego 2001 r. naruszenie przepisu, określającego wymagania, jakim winno odpowiadać uzasadnienie wyroku sądu (art. 328 § 2 k.p.c.), może być ocenione jako mogące mieć istotny wpływ na wynik sprawy w sytuacjach tylko wyjątkowych, do których zaliczyć można takie, w których braki w zakresie poczynionych ustaleń faktycznych i oceny prawnej są tak znaczne, że sfera motywacyjna orzeczenia pozostaje nieujawniona bądź ujawniona w sposób uniemożliwiający poddanie jej ocenie instancyjnej (sygn. akt V CKN 606/00, Lex nr 53116). Treść uzasadnienia zaskarżonego wyroku zawiera elementy konstrukcyjne wymagane w omawianym przepisie i co do zasady pozwala na odczytanie sfery motywacyjnej orzeczenia i poddanie go kontroli instancyjnej. Niezależnie od powyższego zgodzić się jednak należy ze skarżącą, iż uzasadnienie wyroku zawiera mankamenty, które tę kontrolę utrudniają. W uzasadnieniu wyroku zwłaszcza szerszej argumentacji dotyczącej przyczyn uznania za uzasadnione roszczeń powoda z art. 446 § 3 k.c. jednak jak się wydaje wynika to z faktu, że strona powoda nie zaoferowała wystarczających dowodów na poczynienie ustaleń tej części.
Za nietrafny również należało uznać zarzut naruszenia art. 227 k.p.c. w zw. z art. 278 k.p.c. W dacie zgłoszenia i rozpoznania wniosku o dowodowego o dopuszczenie dowodu z opinii biegłego ds. rekonstrukcji wypadków drogowych obowiązywał przepis obowiązywał przepis art.207 § 6 k.p.c.. w brzmieniu / Dz.U. z 2019 r. poz. 1460 t.j./ Zgodnie z treścią przedmiotowego artykułu Sąd miał obowiązek pominąć spóźnione twierdzenia i dowody, chyba że strona uprawdopodobniła, że nie zgłosiła ich ( … ) bez swojej winy lub że uwzględnienie spóźnionych twierdzeń i dowodów nie spowoduje zwłoki w rozpoznaniu sprawy albo że występują inne wyjątkowe okoliczności. Nie sposób uznać, aby wniosek dowodowy pełnomocnika pozwanego o dopuszczenie dowodu z opinii biegłego ds. rekonstrukcji wypadków drogowych znajdujący się na karcie 570 akt sprawy spełniał przedmiotowe wymagania. Rozstrzygnięcie Sądu Rejonowego było zatem trafne i znajdowało oparcie w treści przywołanego przepisu.
Oceniając pozostałe zarzuty apelacji, wskazać należy, że zarówno w sferze przepisów procesowych, jak i materialnoprawnych sprowadzają się one do próby wykazania, że stopień przyczynienia się poszkodowanej do szkody był większy niż procent ustalony przez Sąd Rejonowy. Skarżąca, zarzucając naruszenie przepisu art. 233 § 1 k.p.c, jednocześnie kwestionuje także ustalone przez Sąd fakty w kontekście relewantnych przepisów prawa materialnego, powoduje konieczność dokonania łącznej analizy.
O przyczynieniu się poszkodowanego można mówić w sytuacji, gdy jego zachowanie pozostaje w normalnym związku przyczynowym ze szkodą. Chodzi o związek przyczynowy w rozumieniu art. 361 § 1 k.c. Przepis ten ma charakter normy ogólnej i jest właściwy do oceny istnienia związku przyczynowego we wszystkich wypadkach przewidzianych w Kodeksie cywilnym, chyba że przepis szczególny przewiduje inny sposób określenia zakresu związku przyczynowego (por. uzasadnienie uchwały składu siedmiu sędziów SN z 20 września 1975 r., III CZP 8/75, OSNCP 1976 nr 7-8, poz. 151). Artykuł 362 k.c. zawiera normę adresowaną do sądu (normę kompetencyjną), nakazującą zmniejszenie odszkodowania ustalonego zgodnie z art. 361 k.c. w sytuacji, gdy poszkodowany przyczynił się do powstania (lub zwiększenia) szkody. Stopień redukcji sąd ma ustalić stosownie do stopnia winy obu stron. Przenosząc te ogólne rozważania na grunt rozpoznawanej sprawy należy stwierdzić, że zaskarżony wyrok nie narusza art. 362 k.c.
Uzasadniając zarzut skarżący wskazuje, że poszkodowana naruszyła trzy podstawowe zasady bezpieczeństwa w ruchu drogowym: zdecydowała się na podróż z osobą nie posiadającą uprawień do kierowania pojazdami; podróżując nie zapięła pasów bezpieczeństwa oraz podróżowała z kierowcą w który w jej obecności spożywał alkohol.
Sąd Okręgowy nie uznaje za zasadny zarzutu, że Sąd Rejonowy zbyt nisko ocenił stopień przyczynienia się powódki do powstania szkody na 25%. Sąd I instancji wskazał racjonalne przesłanki dokonania takiej oceny. Ocena stopnia przyczynienia się poszkodowanego należy co do zasady do sądów pierwszej i drugiej instancji, a w postępowaniu odwoławczym może być skutecznie kwestionowana tylko wówczas, gdy przy uwzględnieniu wszystkich okoliczności sprawy mających wpływ na wysokość odszkodowania (zadośćuczynienia) byłoby ono niewspółmiernie nieodpowiednie jako rażąco wygórowane lub rażąco niskie (por. wyroki SN: z 6 czerwca 1997 r., II CKN 213/97, OSNC 1998 Nr 1, poz. 5; z 28 września 1972 r., II PR 248/72, Informator Prawniczy 1972 Nr 12, poz. 9; z 9 lipca 1970 r.). Sąd Okręgowy nie stwierdza, aby taki przypadek w realiach sprawy miał miejsce. Wprawdzie okoliczność, że S. Ś. zdecydowała się na podróż z osobą nie posiadającą uprawień do kierowania pojazdami nie może być kwestionowana, jednak fakt ten uwzględnił Sąd Rejonowy miarkując przyczynienie. Natomiast jak wynika z niekwestionowanej przez stronę pozwaną opinii biegłego z zakresu medycyny sądowej ze względu na niewielkie rozmiary pojazdu w którym podróżowała poszkodowana nie można wykluczyć, że nawet przy zapiętych pasach przy tego typu wypadku u poszkodowanej mogłoby dojść do urazów, skutkujących obrażeniami ciała, w tym - głowy, prowadzących do śmierci. Ochronne działanie pasów bezpieczeństwa jest bowiem ograniczone. Słusznie zatem Sąd Rejonowy okoliczności tej nie uwzględnił ustalając wysokość przyczynienia poszkodowanej do szkody.
Podzielić należy pogląd Sądu Rejonowego, że w sprawie nie sposób jednoznacznie ustalić, aby poszkodowana świadomie zdecydował się na podróż z kierującym który uprzednio spożywał alkohol. Kierujący pojazdem zaprzeczył tej okoliczności. Zeznania pozostałych świadków są w tej części labilne. W złożonym środku odwoławczym brak jest jakiejkolwiek argumentacji pozwalającej poczynić odmienne ustalenia w tym zakresie niż uczynił to Sąd I instancji.
W orzecznictwie Sądu Najwyższego wskazuje się, że dla skuteczności zarzutu naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. nie wystarcza stwierdzenie o wadliwości dokonanych ustaleń faktycznych, odwołujące się do stanu faktycznego, który w przekonaniu skarżącego odpowiada rzeczywistości. Konieczne jest tu wskazanie przyczyn dyskwalifikujących postępowanie Sądu w tym zakresie. Taka sytuacja zachodzi w przedmiotowej sprawie. Zarzut apelacji pozwanej negujący ustalenia Sądu Rejonowego oparty został na przedstawieniu przez skarżącą własnej wersji stanu faktycznego i domaganiu się, aby to tej wersji, a nie ustalonej przez Sąd Rejonowy przydać przymiot wiarygodności. Podniesiony zarzut nie mógł wywołać postulowanego przez skarżącą skutku.
Niezależnie od powyższego, wskazać należy, że samo ustalenie przyczynienia się poszkodowanego nie nakłada na sąd obowiązku zmniejszenia odszkodowania, ani nie przesądza o stopniu tego zmniejszenia. Ustalenie przyczynienia jest warunkiem wstępnym, od którego w ogóle zależy możliwość rozważania zmniejszenia odszkodowania, i warunkiem koniecznym, lecz niewystarczającym, gdyż samo przyczynienie nie przesądza zmniejszenia obowiązku szkody, a ponadto - stopień przyczynienia nie jest bezpośrednim wyznacznikiem zakresu tego zmniejszenia. O tym, czy obowiązek naprawienia szkody należy zmniejszyć ze względu na przyczynienie się, a jeżeli tak - w jakim stopniu należy to uczynić, decyduje sąd w procesie sędziowskiego wymiaru odszkodowania w granicach wyznaczonych przez art. 362 k.c.
Decyzja o obniżeniu odszkodowania jest uprawnieniem sądu, a rozważenie wszystkich okoliczności in casu, w wyniku oceny konkretnej i zindywidualizowanej - jest jego powinnością /tak też Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 19 listopada 2009 r., sygn. IV CSK 241/09/.
Sąd I instancji przyjął stopień przyczynienia się poszkodowanej do powstania szkody w 25%, kierując się kompleksową oceną wszystkich istotnych okoliczności faktycznych. Pamiętać należy, że kierowca pojazdu mechanicznego w realiach niniejszej spawy odpowiada na zasadzie ryzyka.
Konsekwencją powyższych ustaleń i konkluzji prawnych stała się konieczność zmiany zaskarżonego wyroku Sądu Rejonowego poprzez uchylenie jego podpunktu a) o czym Sąd Okręgowy orzekł, jak w pkt 1 wyroku, na podstawie art. 386 § 1 k.p.c. Wobec powyższego, dokonano zmiany orzeczenia Sądu Rejonowego również w przedmiocie kosztów procesu.
O kosztach postępowania apelacyjnego orzeczono na podstawie art. 100 zd. 1 k.p.c. w związku z art. 397 § 2 k.p.c. Apelacja pozwanej została uwzględniona w 62%. Łączne koszty postępowania apelacyjnego wyniosły 4.817 złotych, po stronie powoda 3.017 złotych, po stronie pozwanej 1.800 złotych. Pozwaną koszty postępowania apelacyjnego powinny obciążać w wysokości 1.830,46 złotych ( 4.817 zł. x 38%). Faktycznie pozwana poniosła koszty w kwocie 3.017 złotych ( opłata od apelacji – 1.200 zł, wynagrodzenie pełnomocnika – 1.800 zł, opłata od substytucji – 17 zł). Należało zatem zasądzić od powoda na rzecz pozwanej kwotę 1.186,54 złotych, co też Sąd Okręgowy uczynił w punkcie 3 wyroku.
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Łodzi
Data wytworzenia informacji: