III Ca 2328/22 - uzasadnienie Sąd Okręgowy w Łodzi z 2023-11-03

Sygn. akt III Ca 2328/22

UZASADNIENIE


Wyrokiem z dnia 8 września 2022 roku Sąd Rejonowy w Pabianicach:

zasądził od S. B. na rzecz (...) S.A. kwoty:

5.197,66 złotych wraz z odsetkami umownymi za opóźnienie w wysokości dwukrotności odsetek ustawowych za opóźnienie od dnia 26 lutego 2021 r. do dnia zapłaty,

1.917 złotych tytułem kosztów procesu wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia uprawomocnienia się niniejszego wyroku do dnia zapłaty,

umorzył postępowanie co do kwoty 1480 złotych.

(wyrok k: 94)


Apelację od powyższego wyroku złożyła pozwana zaskarżając wyrok w części tj: w zakresie punktu 1. oraz zarzuciła wydanemu rozstrzygnięciu naruszenie:

art. 10 w zw. z art. 101, art. 102 i art. 104 Prawa wekslowego, art. 720 i art. 359 k.c. w zw. z art. 3, art. 54 ust. 2 i art. 47 ustawy o kredycie konsumenckim, art. 58 § 1, 2 i 3 i art. 353(1) w zw. z art. 385(1) i art. 385(2) k.c., art. 353 i art. 354 w zw. z art. 720 k.c. oraz art. 316 § 1 k.p.c. z uwagi na: (1) błędne pominięcie i nierozważenie roszczenia formułowanego w oparciu o weksel, mimo że powód dochodził zapłaty z uzupełnionego weksla in blanco o charakterze gwarancyjnym oraz treści deklaracji wekslowej, (2) błędne przyjęcie, że powód uzupełnił weksel zgodnie z deklaracją wekslową co do zasądzonego roszczenia, podczas gdy: (a) odsetki umowne i in. koszty są nienależne, (b)zasądzenie powództwa z uwagi na wypowiedzenie umowy pożyczki chociaż jest ono nieskuteczne, (c) pominięcie treści deklaracji wekslowej, wezwania do zapłaty i wypowiedzenia oraz daty wymagalności roszczenia wekslowego (płatności weksla), (d) pominięcie sumy wpłat pozwanego przyjęcie, że miał zadłużenie w chwili wezwania do zapłaty (i wypowiedzenia umowy).

art. 3, art. 5 pkt 7 i 12, art. 25 ust. 1 pkt 1, art. 54 ust. 1 i 2, art. 30 ust. 1 pkt 6 i 7, art. 47 w zw. z art. 45 ust. 1 ustawy o kredycie konsumenckim w zw. z art. 353(1) i art. 353(2) k.c. w zw. z art. 720, art. 395 i art. 481 § 1 i 2 k.c., art. 385(1)art. 385(2) k.c., art. 210 § 2 i art. 316 § 1 k.p.c. poprzez ich niezastosowanie z urzędu, mimo że umowa pożyczki w pkt 1.1, 1.2 i 1.4 obejmuje naliczanie odsetek od kredytowanych kosztów pożyczki i przyjęcie za zasadne zadłużenia podawanego przez powoda w zakresie odsetek i ich rozliczenia, a także pominięcie oświadczenia o kredycie darmowym.

art. 385(1) i art. 385(2) k.c. w zw. z art. 36a ustawy o kredycie konsumenckim i art. 3 ustawy o kredycie konsumenckim poprzez przyjęcie, że prowizja, opłata (...) oraz opłata przygotowawcza są należne do wysokości poniesionych kosztów i nie wynikają z klauzul abuzywnych oraz że klauzula abuzywna może być modyfikowana przez sąd.

na skutek obrazy ww. przepisów prawa błąd w ustaleniach faktycznych polegający na nieustaleniu: (1) treści umowy pożyczki (pkt 1.1, 1.2 i 1.4) w zakresie naliczenia odsetek od kredytowanych kosztów, (2) treści deklaracji wekslowej w zakresie przyczyn uzupełnienia weksla i treści umowy w zakresie przyczyn wypowiedzenia (pkt 8), (3) treści wypowiedzenia umowy pożyczki, z którego wynikało, że w jego dacie weksel był już uzupełniony, (4) wysokości spłat pozwanego na rzecz powoda na datę wezwania do zapłaty umowy pożyczki, (5) ilości i wysokości rat pożyczki wymagalnych na chwilę wezwania do zapłaty i wypowiedzenia umowy pożyczki, (6) kwoty zadłużenia wskazanej w wezwaniu do zapłaty i wskazanych w nim rat zdaniem powoda nieuregulowanych oraz ich wysokości, (7) terminu płatności weksla przedstawionego w nin. sprawie, (8) złożenia oświadczenia o kredycie darmowym i wysokości zadłużenia na skutek oświadczenia o kredycie darmowym.

art. 98 k.p.c. poprzez obciążenie pozwanego kosztami procesu, podczas gdy koszami należy obciążyć w całości powoda.

W konkluzji pozwana wniosła o zmianę wyroku w zaskarżonym zakresie w ten sposób, że oddala się powództwo w całości oraz zasądza się od powoda na rzecz pozwanego koszty procesu wedle norm przepisanych wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie w zapłacie od uprawomocnienia się orzeczenia do dnia zapłaty. Ponadto o zasądzenie od powoda na rzecz pozwanego kosztów procesu za instancję odwoławczą wedle norm przepisanych wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie w zapłacie od uprawomocnienia się orzeczenia do dnia zapłaty.

(apelacja k. 108-111)

W odpowiedzi na apelację pozwanego, powód wniósł o jej oddalenie w całości oraz zasądzenie od pozwanej na rzecz powoda kosztów postępowania apelacyjnego, w tym kosztów zastępstwa procesowego, według norm prawem przypisanych.

(odpowiedź na apelację k. 140-143v)


Sąd Okręgowy zważył, co następuje:


Apelacja pozwanej okazała się zasadna i skutkowała zmianą zaskarżonego wyroku z mocy art. 386§1 kpc.

W pierwszej kolejności wyjaśnienia wymaga, że niniejsza sprawa była rozpoznawana w postępowaniu uproszczonym, w związku z czym zgodnie z art. 505 9 § 1 1 kpc apelację można oprzeć tylko na zarzutach naruszenia prawa materialnego przez błędną jego wykładnię lub niewłaściwe zastosowanie lub naruszenia przepisów postępowania, jeżeli mogło ono mieć wpływ na wynik sprawy. Natomiast stosownie do art. 505 13 § 2 kpc, jeżeli sąd drugiej instancji nie przeprowadził postępowania dowodowego, uzasadnienie wyroku powinno zawierać jedynie wyjaśnienie podstawy prawnej wyroku z przytoczeniem przepisów prawa. Podkreślić należy, iż w postępowaniu uproszczonym apelacja ma charakter ograniczony, a celem postępowania apelacyjnego nie jest tu ponowne rozpoznanie sprawy, ale wyłącznie kontrola wyroku wydanego przez Sąd I instancji w ramach zarzutów podniesionych przez skarżącego. Innymi słowy, apelacja ograniczona wiąże Sąd odwoławczy, a zakres jego kompetencji kontrolnych jest zredukowany do tego, co zarzuci w apelacji skarżący (tak też Sąd Najwyższy w uzasadnieniu uchwały składu 7 sędziów z dnia 31 stycznia 2008 roku, OSNC Nr 6 z 2008 r. poz. 55).

Zdaniem Sądu Okręgowego złożone przez pozwaną oświadczenie o skorzystaniu z sankcji kredytu darmowego zdeterminowało rozstrzygnięcie sprawy. Wskazać bowiem należy, iż pismem z dnia 25 października 2021 r. S. B. (1) złożyła powodowi pisemne oświadczenie, iż umowa kredytu zawarta między stronami stanowi kredyt darmowy zgodnie z art. 45 ust. 1 ustawy o kredycie konsumenckim. Powołała się na brak podstaw do naliczania odsetek od prowizji i innych kosztów, nieprawidłowe podanie wysokości oprocentowania w umowie kredytowej i nieprawidłowe wyliczenie odsetek umownych i wysokości (...).

Wobec złożenia przez pozwaną oświadczenia o skorzystaniu z sankcji kredytu darmowego należy wskazać, że zgodnie z art. 45 ust. 1 u.k.k w przypadku naruszenia przez kredytodawcę art. 29 ust. 1, art. 30 ust. 1 pkt 1-8, 10, 11, 14-17, art. 31-33, art. 33a i art. 36a-36c u.k.k. konsument, po złożeniu kredytodawcy pisemnego oświadczenia, zwraca kredyt bez odsetek i innych kosztów kredytu należnych kredytodawcy w terminie i w sposób ustalony w umowie.

Jako podstawę skorzystania z sankcji kredytu darmowego pozwana wskazała, naruszenie art. art. 30 ust. 1 pkt 6, 7 i 10 ustawy o kredycie konsumenckim.

Celem art. 30 wskazanej ustawy jest zapewnienie konsumentowi łatwego dostępu do informacji na temat warunków udzielonego mu kredytu oraz jego sytuacji prawnej w związku z kredytem. Dokument umowy, który otrzymuje konsument, ma stanowić zwięzłe kompendium informacji prawnej dla konsumenta, tak aby nie musiał on ponosić kosztów transakcyjnych (wysiłku, wydatków) w celu uzyskania potrzebnych mu wiadomości. Dokument umowy ma być instrumentem redukującym asymetrię informacyjną między kredytodawcą a konsumentem na temat sytuacji prawnej stron. Jeżeli umowa jest ważna (tzn. uzgodniono minimalne warunki tej umowy), a w dokumencie umowy nie zamieszczono elementów wymaganych przez art. 30 ust. 1 i elementów tych nie przekazano konsumentowi w inny sposób, kredytodawcę mogą spotkać sankcje o charakterze cywilnoprawnym (sankcja odszkodowawcza, sankcja kredytu darmowego na podstawie art. 45 ust. 1 u.k.k.), publicznoprawnym ( art. 24 ust. 1 u.o.k.k.) lub karnym ( art. 138c § 1 k.w.). Zgodnie z art. 30 ust. 1 pkt 6 umowa o kredyt konsumencki powinna określać stopę oprocentowania kredytu, warunki stosowania tej stopy, a także okresy, warunki i procedury zmiany stopy oprocentowania wraz z podaniem indeksu lub stopy referencyjnej, o ile ma zastosowanie do pierwotnej stopy oprocentowania kredytu; jeżeli umowa o kredyt konsumencki przewiduje różne stopy oprocentowania, informacje te podaje się dla wszystkich stosowanych stóp procentowych w danym okresie obowiązywania umowy. W ocenie Sądu Okręgowego zawarta przez strony umowa narusza art. 30 ust. 1 pkt 6. u.k.k. Rację ma pozwana, że brak jest w umowie warunków zmiany stopy oprocentowania pożyczki (odsetek umownych). W myśl art. 30 ust. 1 pkt 6 u.k.k umowa o kredyt konsumencki powinna określać stopę oprocentowania kredytu oraz warunki jej zmiany z podaniem indeksu lub stopy referencyjnej, o ile ma zastosowanie do pierwotnej stopy oprocentowania kredytu; jeżeli umowa o kredyt konsumencki przewiduje różne stopy oprocentowania, informacje te podaje się dla wszystkich stosowanych stóp procentowych w danym okresie obowiązywania umowy. Na podstawie przedmiotowego przepisu pożyczkodawca jest zobowiązany do zamieszczania w każdej umowie informacji o stopie oprocentowania udzielanej pożyczki. Powódka w Umowie P. wskazywała jedynie na wartość oprocentowania - 9,68%, nie informując konsumenta o tym, jak oprocentowanie może zmienić sią w trakcie umowy, co jest niezgodne z dyspozycją art. 30 ust. 1 pkt 7 u.k.k. Brak jest również w umowie pożyczki z dnia 15 stycznia 2020r. roku informacji, że w przypadku zmiany, a dokładnie obniżenia przez Radę Polityki Pieniężnej NBP, wysokości maksymalnych odsetek kapitałowych, poniżej wskazanej w umowie pożyczki stopy odsetek umownych tj. 9,68% co automatycznie powoduje zmianę odsetek umownych wskazanych w umowie pożyczki. Treść umowy pożyczki wprost sugeruje, że wysokość odsetek maksymalnych może przekraczać wysokość maksymalnych odsetek kapitałowych. Brak jest również informacji, że po zmianie wysokości stopy maksymalnych odsetek kapitałowych poniżej stopy wskazanej w umowie, pożyczkodawca dokona ponownego przeliczenia wysokości rat i doręczy konsumentowi aktualny harmonogram.

Do skorzystania przez pozwaną z sankcji kredytu darmowego wystarczające było naruszenie omówionego powyżej przepisu, zdaniem Sądu Okręgowego w pozostałym zakresie nie doszło do naruszenia ustawy o kredycie konsumenckim.

Uruchomienie sankcji kredytu darmowego zależy od wykonania przez konsumenta uprawnienia prawnokształtującego, bowiem sformułowanie, jakie zamieszczono w art. 45 ust. 1 u.k.k.: „po złożeniu kredytodawcy pisemnego oświadczenia", jest typowe dla przypadków, w których w przepisach prawa cywilnego wprowadza się uprawnienie prawokształtujące (np. art. 88 § 1 kc, art. 395 § 1 zd. 2 kc, art. 499 zd. 1 kc). Ponadto pojęcia „oświadczenie", którym posłużono się w art. 45 ust. 1 u.k.k., ustawodawca używa w przepisach prawa cywilnego zazwyczaj dla oznaczenia oświadczenie woli, a nie oświadczenia wiedzy (informacyjne). Wykonanie uprawnienia prawnokształtującego wymaga złożenia właśnie oświadczenia woli. Wykładnia językowa art. 45 ust. 1 u.k.k. wskazuje, że skutki związane z sankcją kredytu darmowego powstają – verba legis – „po złożeniu" oświadczenia. Oświadczenie konsumenta uznaje się za złożone z chwilą, gdy doszło do kredytodawcy w taki sposób, że mógł zapoznać się z jego treścią (art. 61§1 kc). Oświadczenie konsumenta powinno być złożone w formie pisemnej ad probationem ( art. 45 ust. 1 u. KK w zw. z art. 73 § 1 KC). Nie ma przy tym przeszkód, aby takie oświadczenie zostało złożone dopiero w trakcie procesu sądowego wytoczonego przez bank przeciwko konsumentowi o zwrot kredytu konsumenckiego w całości lub w części.

Oświadczenie o skorzystaniu przez kredytobiorcę z sankcji kredytu darmowego pozwana złożyła pismem z dnia 25 października 2021r. czego powódka nie kwestionowała. Zgodnie z art. 45 ust. 5 u.u.k. do wygaśnięcia uprawnienia dochodzi dopiero po roku od dnia wykonania umowy, przy czym nie wygasa ono w przypadku skutecznego wypowiedzenia umowy o kredyt konsumencki – ze skutkami ex nunc. Przez wykonanie umowy należy rozumieć sytuację, w której należycie wypełniono wszystkie obowiązki w ramach stosunku kredytu konsumenckiego, w tym obowiązki powstające z mocy ustawy (np. odnośnie do zapłaty odsetek za opóźnienie na podstawie art. 481 § 1 kc). Chodzi o obowiązki dotyczące świadczenia głównego i świadczeń ubocznych, po stronie konsumenta oraz kredytodawcy, wykonane dobrowolnie lub przymusowo. W typowych przypadkach umowę o kredyt konsumencki uznaje się za wykonaną w dniu, w którym konsument spłacił ostatnią należność z tytułu tej umowy na rzecz kredytodawcy. Możliwe są jednak sytuacje, w których ostatnia czynność w ramach stosunku kredytu konsumenckiego należy do kredytodawcy. W takim wypadku roczny termin określony w art. 45 ust. 5 u.k.k. biegnie od daty wykonania tej czynności przez kredytodawcę. Ponieważ do chwili wykonania przez pozwaną uprawnienia prawnokształtującego umowa łącząca strony nie została wykonana, dlatego mogła ona skorzystać z sankcji kredytu darmowego.

Wykonanie przez pozwaną jako konsumenta uprawnienia określonego w art. 45 ust. 1 u.u.k. spowodowało zmianę treści stosunku kredytu konsumenckiego. Sankcja kredytu darmowego sprowadza się do pozbawienia kredytodawcy przychodów z tytułu określonego kredytu konsumenckiego, czyli utraty zarobku planowanego w ramach danej transakcji. Obejmuje zasadniczo wszystkie przychody kredytodawcy związane z kredytem konsumenckim, niezależnie od ich nazwy: odsetki, opłaty, prowizje, składki, koszty itp. Sankcja kredytu darmowego obejmuje także odsetki i inne koszty, które są pobierane w ciężar kapitału kredytu. Skorzystanie przez pozwaną z powyższego uprawnienia ma skutek wsteczny (działanie ex tunc) w tym sensie, że sankcja kredytu darmowego obejmuje – z pewnymi wyjątkami – wszelkie odsetki i inne koszty z tytułu kredytu konsumenckiego, niezależnie od okresu ich naliczania: przed wykonaniem uprawnienia czy po wykonaniu. W takiej sytuacji odpada podstawa świadczenia w odniesieniu do takich odsetek i kosztów, a konsument może potrącić swoje roszczenie o zwrot uiszczonych odsetek i kosztów z roszczeniem kredytodawcy o spłatę kapitału kredytu (art. 498 i n. kc).

Stwierdzić przy tym należy, iż odsetki, o których mowa w art. 45 ust. 1 u.k.k., oznaczają tylko odsetki kapitałowe. Odsetki za opóźnienie (art. 481§1 kc) nie są bowiem objęte sankcją kredytu darmowego. Kredytobiorca nie powinien być bowiem premiowany w sytuacjach, w których sam narusza postanowienia umowy o kredyt konsumencki, opóźniając się ze spełnieniem świadczenia pieniężnego. Odsetki za opóźnienie zasadniczo pełnią funkcję zryczałtowanego odszkodowania, ewentualnie funkcję penalną i nie stanowią wynagrodzenia za korzystanie z kapitału kredytu. Funkcja odsetek za opóźnienie uzasadnia wyłączenie ich spod działania sankcji kredytu darmowego. Konstatacja ta odnosi się również do przypadków, w których wysokość odsetek za opóźnienie określono w umowie o kredyt konsumencki. Sankcja kredytu darmowego nie obejmuje takich odsetek (por. (T. Czech Komentarz do art. 45 u.k.k. w: Kredyt konsumencki. Komentarz, wyd. II. Wolters Kluwer Polska, 2018, Lex/el 2019). Kredytodawca zachowuje także prawo do wszelkich kosztów związanych z niewykonaniem lub nienależytym wykonaniem przez konsumenta umowy o kredyt konsumencki. Koszty takie nie podlegają sankcji kredytu darmowego, o ile wynikają z ustawy lub skutecznie je zastrzeżono w umowie albo we wzorcu umowy. Natomiast sankcja kredytu darmowego nie powoduje wygaśnięcia obowiązku konsumenta dotyczącego zwrotu kredytodawcy kapitału wykorzystanego kredytu. Jeżeli w umowie o kredyt prawidłowo ustalono termin i sposób spłaty kredytu, ale uchybienia dotyczą innych elementów treści tej umowy, to konsument zwraca kredyt w terminie i w sposób ustalony w umowie, tj. zgodnie z pierwotnie ustalonym harmonogramem spłaty kredytu, lecz bez odsetek i innych kosztów kredytu należnych kredytodawcy ( art. 45 ust. 1 in fine u.k.k.).

Powódka jako kredytodawca wskutek skorzystania przez pozwaną z uprawnienia z art. 45 ust. 1 u.k.k została pozbawiona prawa domagania się od pozwanej zwrotu prowizji w wysokości 2.821 zł, opłaty przygotowawczej w kwocie 129zł, wynagrodzenia z tytułu przyznania (...) w kwocie 800zł i odsetek umownych kapitałowych w wysokości 9,68% rocznie. Natomiast zachowała prawo do naliczenia umownych odsetek za opóźnienie (odsetek karnych), które zgodnie z treścią umowy odpowiadają wysokości czterokrotności stopy kredytu lombardowego Narodowego Banku Polskiego w stosunku rocznym, przy czym stosownie do treści art. 481§2 1 kc maksymalna wysokość odsetek za opóźnienie nie może w stosunku rocznym przekraczać dwukrotności wysokości odsetek ustawowych za opóźnienie (odsetki maksymalne za opóźnienie).

Niezależnie od powyższych okoliczności, zdaniem Sądu Okręgowego w składzie rozpoznającym apelację, uzasadnione okazały się również zarzuty apelacji wskazujące na naruszenie przez Sąd I instancji normy art. 385 1 kc. Rację ma bowiem skarżąca, iż świadczenia określone umową dotyczące wynagrodzenia prowizyjnego i opłaty za tzw. „Twój pakiet” wynikały z niedozwolonych klauzul umownych, zaś wynikiem takiej oceny była ich eliminacja z zawartego między stronami kontraktu.

W powyższym zakresie należy jednak poczynić kilka uwag wstępnych. Z treści wskazanego przepisu wynika, że niedozwolonymi postanowieniami umownymi są klauzule umowne, które spełniają łącznie trzy przesłanki pozytywne: zawarte zostały w umowach z konsumentami, kształtują prawa i obowiązki konsumenta w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami oraz rażąco naruszają interesy konsumenta. Kontrola abuzywności postanowień umowy wyłączona jest jedynie w przypadku spełnienia jednej z dwóch przesłanek negatywnych, to jest: gdy postanowienie umowne zostało indywidualnie uzgodnione z konsumentem oraz postanowienie umowne określa główne świadczenia stron i jest sformułowane w sposób jednoznaczny. Artykuł 385 1§3 kc stanowi, że nieuzgodnione indywidualnie są te postanowienia umowy, na których treść konsument nie miał rzeczywistego wpływu. W szczególności odnosi się to do postanowień umowy przejętych z wzorca umowy zaproponowanego konsumentowi przez kontrahenta. Przez „rzeczywisty wpływ” należy rozumieć realną możliwość oddziaływania na treść postanowień umownych. Fakt, że konsument znał treść danego postanowienia i rozumiał je, nie przesądza o tym, że zostało ono indywidualnie uzgodnione. Zgodnie zaś z art. 385 2 kc oceny zgodności postanowienia umowy z dobrymi obyczajami dokonuje się według stanu z chwili zawarcia umowy, biorąc pod uwagę jej treść, okoliczności zawarcia oraz uwzględniając umowy pozostające w związku z umową obejmującą postanowienie będące przedmiotem dokonywanej oceny. Co za tym idzie spełnienie świadczenia, którego wysokość została określona na podstawie abuzywnych postanowień umownych, nie pozbawia tych postanowień cechy abuzywności ani nie sprawia, że ocena ich abuzywności staje się bezprzedmiotowa. Niedozwolone postanowienie umowne nie wiąże konsumenta, w związku z czym nie może z niego wynikać żadne zobowiązanie. Świadczenie wynikające z takiego zobowiązania będzie świadczeniem nienależnym. Dodatkowo należy również wspomnieć, że oceny, czy postanowienie umowne jest niedozwolone (art. 385 1§1 kc), dokonuje się według stanu z chwili zawarcia umowy (vide uchwała Sądu Najwyższego z 20 czerwca 2018 r., III CZP 29/17, OSNC 2019/1/2).

Nie ulega również wątpliwości, iż zgodnie z art. 385 1 § 1 zd. 1 k.c., postanowienie niedozwolone nie wiąże konsumenta, a zatem nie wywołuje ono skutków prawnych od samego początku i z mocy samego prawa, co sąd ma obowiązek wziąć pod uwagę z urzędu (vide wyrok Sądu Najwyższego z 30 maja 2014 r., III CSK 204/13, niepubl.; wyrok Sądu Najwyższego z dnia 8 września 2016 r., II CSK 750/15, niepubl.; wyrok Sądu Najwyższego z 14 lipca 2017 r., II CSK 803/16, OSNC 2018/7-8/79), chyba że konsument następczo udzieli "świadomej, wyraźnej i wolnej zgody" na to postanowienie i w ten sposób jednostronnie przywróci mu skuteczność (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 14 lipca 2017 r., II CSK 803/16 i przywołane tam orzecznictwo Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej; uzasadnienie uchwały Sądu Najwyższego z 20 czerwca 2018 r., III CZP 29/17, OSNC 2019/1/2). Wynikająca stąd sankcja bezskuteczności dotyczy tylko klauzuli abuzywnej, co jest wyrazem reguły favor contractus i zasady proporcjonalności, a także dążenia do maksymalnej ochrony konsumenta poprzez skuteczne wyeliminowanie wadliwych postanowień umownych przy minimalnej ingerencji w stosunek prawny. Taka kwalifikacja rzeczonej klauzuli co do zasady nie powinna prowadzić do nieważności całej umowy (tak np. wyrok Sądu Najwyższego z 14 maja 2015 r., II CSK 768/14, OSNC 2015/11/132).

Zgodnie z treścią art. 385 1§1 kc postanowienia umowy zawieranej z konsumentem nie uzgodnione indywidualnie nie wiążą go, jeżeli kształtują jego prawa i obowiązki w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając jego interesy (niedozwolone postanowienia umowne). Nie dotyczy to postanowień określających główne świadczenia stron, w tym cenę lub wynagrodzenie, jeżeli zostały sformułowane w sposób jednoznaczny. Postanowienie umowy może zatem zostać uznane za niedozwolone po łącznym spełnieniu wskazanych wyżej przesłanek. W rozumieniu art. 385 1 § 1 k.c. „rażące naruszenie interesów konsumenta” oznacza nieusprawiedliwioną dysproporcję praw i obowiązków na jego niekorzyść w określonym stosunku obligacyjnym, natomiast „działanie wbrew dobrym obyczajom” w zakresie kształtowania treści stosunku obligacyjnego wyraża się w tworzeniu przez partnera konsumenta takich klauzul umownych, które godzą w równowagę kontraktową tego stosunku. Nie ulega wątpliwości, iż obowiązkiem dowodowym strony powodowej było wykazanie, iż zapisy umowne dotyczące prowizji podlegały indywidualnym uzgodnieniom z pozwanym (art. 385 1§4 kc). Ponieważ strona powodowa w niniejszym procesie dowodu takiego nie przeprowadziła, w pełni możliwym była analiza ich abuzywności pod kątem zaistnienia przesłanek określonych art. 385 1§1 kc, tym bardziej, gdy ani wynagrodzenie z tytułu tzw. Twojego pakietu ani wynagrodzenie prowizyjne nie mają charakteru głównego świadczenia w rozumieniu wskazanego przepisu (uchwała Sądu Najwyższego z dnia 27.10.2021r III CZP 43/20). Brak również dowodów potwierdzających ocenę, iż pozwana kiedykolwiek wyraziła następczą zgodę na pozostawienie spornych zapisów w konstrukcji zawartej umowy kredytowej.

Przypomnieć przy tym należy, iż wynagrodzenie prowizyjne wynosiło 2.821zł, zaś opłata za Twój pakiet 800zł, zaś łącznie z opłatą przygotowawczą w wysokości 129zł, koszt tak określonych świadczeń dodatkowych był równy kwocie udzielonego kredytu. Odnosząc się do prowizji w kwocie 2.821zł przy zastrzeżonych dodatkowo odsetkach kapitałowych, a także maksymalnych odsetkach za opóźnienie w wypadku przeterminowanych płatności, należy ocenić ją jako wynikającą z nieważnego postanowienia umownego w rozumieniu art. 58 § 1 k.c. Zdaniem Sądu II instancji przedmiotowa klauzula ustanawiająca ww. prowizję zmierza do obejścia przepisów ustawy o odsetkach maksymalnych (art. 359 § 2 1 k.c.). W istocie wykreowana przez powoda opłata prowizyjna od udzielonej pożyczki jest wyłącznie dodatkowym źródłem dochodu, który co do zasady powinien być realizowany właśnie poprzez odsetki kapitałowe, a nie poprzez tego rodzaju opłatę, której zasadniczym celem jest pokrycie kosztów związanych z obsługą konsumenta, a ewentualny zysk pożyczkodawcy na jej podstawie powinien być utrzymany w rozsądnych granicach. Zatem gdy prowizja w sposób znaczny przekracza odsetkowy zysk z udzielonej pożyczki, a dodatkowo niemal podwaja zobowiązanie konsumenta wobec wysokości udzielonego kapitału, uznana musi być w istocie za obejście ograniczenia zysku odsetkowego, do którego uprawnia pożyczkodawcę bezwzględnie obowiązujący art. 359 § 2 1 k.c. I choć formalnie prowizja odpowiada zasadzie swobody umów wyrażonej w art. 353 1 k.c. (z zastrzeżeniami odnoszącymi się do abuzywności) oraz mieści się w limicie maksymalnych kosztów pozaodsetkowych wskazanym w art. 36 a ust. 1 ustawy z dnia 12 maja 2011 r. o kredycie konsumenckim, jednakże w rzeczywistości wywołuje skutek polegający na znacznym przekroczeniu maksymalnego dozwolonego przez ustawodawcę zysku odsetkowego, wynikającego z przepisów o odsetkach maksymalnych. Ustawodawca wprowadzając właśnie te przepisy chciał zapobiegać sytuacjom kiedy to osoby znajdujące się często w przymusowym położeniu, potrzebujące środków pieniężnych, które nie miały zdolności kredytowej i nie mogłyby liczyć na otrzymanie pożyczki/kredytu z instytucji bankowej, otrzymywały je od innych podmiotów w zamian za rażąco wysokie odsetki, które w krótkim czasie przekraczały nawet kwotę główną. Opłata prowizyjna niemal podwajająca zobowiązanie wynikające z pożyczonej kwoty (bez jakiegokolwiek uzasadnienia dla tego rzędu wielkości, a przynajmniej uzasadnienia takiego nie zamieszczono w treści umowy) stanowiła w ocenianej umowie owe odsetki, nazwane tylko w inny sposób. Uznanie za dopuszczalne takich praktyk prowadziłoby do sytuacji, w której pożyczkodawca mógłby wpisać dowolną kwotę tytułem prowizji lub innych opłat, a pożyczkobiorca chcąc otrzymać pożyczkę, musiałby zaakceptować powyższe. Dlatego też określenie wynagrodzenia prowizyjnego w przedmiotowej umowie na poziomie 2.821 zł przy kwocie pożyczki 3.750 zł obok zastrzeżonych odsetek kapitałowych, było niczym innym jak niedopuszczalnym poszerzeniem zysku odsetkowego poprzez praktykę polegającą na próbie ominięcia przepisów o odsetkach maksymalnych. Nie można zgodzić się ze stanowiskiem Sądu I instancji dającym istotne znaczenie okoliczności, że powołane wynagrodzenie prowizyjne mieściło się we wzorze z art. 36a ustawy o kredycie konsumenckim. Sama matematyczna poprawność ustalenia pozaodsetkowych kosztów kredytu zgodnie z wzorem przewidzianym w art. 36a ustawy z dnia 12 maja 2011 roku o kredycie konsumenckim (Dz. U. poz. 246 z 2022) nie wyłącza wszak oceny, czy postanowienia umowne określone te koszty są niedozwolone, nawet jeśli są one ustalone niżej niż maksymalna dopuszczalna wysokość określona powyższym przepisem (vide uchwała Sądu Najwyższego z dnia 26 października 2021 roku OSNC 2022/6/57).

Za niedozwoloną klauzulę umowną uznać należało również wynagrodzenie za (...) w wysokości 2.000 zł, które w ocenie Sądu także stanowiło obejście przepisów o odsetkach maksymalnych. W rzeczywistości podstawowym „uprawnieniem” jakie miała uzyskać pozwana za tak zakreślone wynagrodzenie było przedłużenie spłaty rat lub ich części o 2 lub 4 miesiące. Biorąc pod uwagę wysokość potencjalnych rat i całości świadczenia oraz okres odroczenia, gdyby za tak przedłużony czas zastosować zamiast ww. opłaty odsetki maksymalne, kwota zysku powoda byłaby znacznie niższa. Prowadzi to do konkluzji, że pomimo formalnej zgodności umowy przewidującej powyższe wynagrodzenie (oprócz przedłużenia spłaty pożyczkodawca zobowiązał się do przyśpieszenia wypłaty pożyczki o 4 dni oraz do udzielania informacji smsami) z zasadą swobody umów, w istocie przedmiotowe postanowienie umowne zmierza do obejścia maksymalnego dozwolonego zysku odsetkowego.

Podkreślić również należy, iż zawarta między stronami umowa w ogóle nie definiowała wynagrodzenia prowizyjnego w szczególności nie określała z jakiego tytułu jest ono pobierane, natomiast z harmonogramu spłat można przyjąć, iż była ona spłacana ratalnie i podlegało również oprocentowaniu umownemu. Zauważyć również należy, iż ustawa o kredycie konsumenckim nie definiuje pojęcia prowizji, wskazując jedynie, iż ma być ona znana kredytobiorcy a więc jak się wydaje zarówno pod względem wysokości jak i podstaw ich pobrania (art. 5 p. 6 lit. „a” ustawy o kredycie konsumenckim). Powszechnie przyjmuje się, iż świadczenie to może mieć dwojaki charakter a więc zarówno wynagrodzenia za udzielenie kredytu, a więc świadczenia ekwiwalentnego do czynności kredytodawcy związanym z udzieleniem kredytu, jak i wyłącznie dodatkowym zyskiem kredytodawcy związanym z udzieleniem kredytu. Zawarta między stronami umowa nie pozwala jednak na jednoznaczną ocenę, jaki charakter miała zastrzeżona prowizja. Z jednej strony wydaje się bowiem, iż miała charakter wynagrodzenia za udzielenie kredytu, jednakże nie określono w umowie z czym jest ona związane a więc za jakie konkretnie działania kredytodawcy zostało ona naliczona w umownie określonej wysokości. Z drugiej strony wynagrodzenie to miało z pewnością charakter dodatkowego zysku, skoro było kredytowane, jak również oprocentowane przez kredytodawcę. Tak skonstruowana definicja umowna prowizji nie tylko jest niejasna, ale wręcz wprowadza konsumenta w błąd co do swego rzeczywistego charakteru, czyniąc ją sprzeczną w tym zakresie z normą art. 29 ust. 3 ustawy o kredycie konsumenckim. Umowa nie precyzuje również w żaden sposób, za co prowizja miała być pobrana, jeśli uznać by ją za wynagrodzenie związane z udzieleniem kredytu. Nie ma przy tym żadnych racjonalnych podstaw do ustalenia prowizji na poziomie 80% udzielonego kredytu, co już wskazuje na charakter rażąco nieproporcjonalnego świadczenia na rzecz kredytodawcy. Jeżeli jednak prowizja miałaby charakter dodatkowego zysku w szczególności ze względu na jej oprocentowanie, to de facto stanowiłoby to obejście przepisów o maksymalnych odsetkach, co również byłoby kategorycznie niedopuszczalne (vide uzasadnienie uchwały Sądu Najwyższego z dnia 26.10.2021r OSNC 2022/6/57) i prowadzić musiało do stwierdzenie nieważności tych zapisów. Okoliczności tych Sąd I instancji w ogóle nie wziął pod uwagę. Ponieważ strona powodowa nie wskazała jaki charakter miała zawarta w umowie prowizja, jak również nie wykazała potencjalnych kosztów, które miałaby pokrywać, powyższe rozważania mogą zamknąć się jedynie na stwierdzeniu, iż zapisy umowne w tym zakresie są niejednoznaczne, łączą w sposób sprzeczny z interesami konsumenta podwójny charakter prowizji w sposób niezrozumiały dla osoby zawierającej umowę, jak również obejmują zastrzeżenia rażąco wysokiego wynagrodzenia, czyniąc łącznie sporną klauzulę rażąco naruszającą dobre obyczaje oraz interes konsumenta.

Kończąc tę część rozważań należy również mieć na uwadze, iż wyrokiem z dnia 03 września 2020 roku Trybunał Sprawiedliwości UE w sprawie C – 84/19 stwierdził między innymi, iż warunki umowy o kredyt konsumencki, które obciążają konsumenta kosztami innymi niż spłata kapitału podstawowego i zapłata odsetek, nie są objęte wyjątkiem przewidzianym w art. 4 ust. 2 dyrektywy 93/13 zmienionej dyrektywą (...), jeżeli warunki te nie określają ani charakteru tych kosztów, ani usług, za które mają stanowić wynagrodzenie, i są sformułowane w sposób, który wprowadza konsumenta w błąd co do jego obowiązków i skutków gospodarczych tych warunków, czego ustalenie należy do sądu odsyłającego. Oczywiście zgodnie z art. 4 ust. 2 tej dyrektywy ocena nieuczciwego charakteru warunków nie dotyczy ani określenia głównego przedmiotu umowy, ani relacji ceny i wynagrodzenia do dostarczonych w zamian towarów lub usług, o ile warunki te zostały wyrażone prostym i zrozumiałym językiem, jak również przepis ten powinien podlegać wykładni zawężającej. Niemniej jednak, jak słusznie wskazał Trybunał we wskazanym orzeczeniu, badanie tego rodzaju zapisów może być analizowane pod kątek abuzywności, jeżeli warunki obciążenia konsumenta kosztami umowy nie określają ani charakteru tych kosztów, ani usług, za które mają stanowić wynagrodzenie a zatem nie można dopatrzeć się ekwiwalentności tych opłat w związku z udzieleniem pożyczki. Taka zaś sytuacja miała miejsce w realiach niniejszej sprawy, co umknęło uwadze Sądu Rejonowego.

Reasumując powyższe okoliczności, umowa co do wskazanych powyżej opłat nie była dla pozwanej wiążąca, gdyż zarówno prowizja jak i wynagrodzenie za Twój pakiet wynikają z klauzul abuzywnych w rozumieniu art. 385 1 § 1 k.c.

Stwierdzenie abuzywności powołanych klauzul wymagało ustalenia, że postanowienia te nie były z pozwaną jako konsumentem indywidualnie uzgadniane, kształtują jej prawa i obowiązki w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając jej interesy, oraz nie dotyczyły świadczenia głównego, z tym zastrzeżeniem, że ciężar dowodu, że postanowienie zostało uzgodnione indywidualnie, spoczywa na tym, kto się na to powołuje (§ 4), zaś nieuzgodnione indywidualnie są te postanowienia umowy, na których treść konsument nie miał rzeczywistego wpływu. W szczególności odnosi się to do postanowień umowy przejętych z wzorca umowy zaproponowanego konsumentowi przez kontrahenta (§ 3).

Powód, na którym w tym przedmiocie spoczywał ciężar dowodzenia (zwłaszcza na gruncie przytoczonego wyżej orzeczenia (...)), nie dowodził by w jakikolwiek sposób negocjował z pozwaną wysokość opłat. Fakt, że klauzule te zamieszczone są w treści wzorca umownego oraz niemal wypełniają ustawowy limit maksymalnych kosztów pozaodsetkowych, dowodzi wręcz tego, że były (ich treść) pozwanej narzucone jednostronnie. Należy przy tym pamiętać, że sam fakt możliwości konsumenta co do podjęcia negocjacji (w okolicznościach niniejszej sprawy tego typu fakt nie został wykazany) nie świadczy o indywidualnych uzgodnieniach, które mają miejsce tylko wtedy gdy konsument miał rzeczywisty wpływ na treść danej klauzuli a nie tylko możliwość tego wpływu. Postanowieniem indywidualnie uzgodnionym w myśl przepisu art. 385 1 § 1 k.c. nie jest postanowienie, którego treść konsument mógł negocjować, lecz takie postanowienie, które rzeczywiście powstało na skutek indywidualnego uzgodnienia (tak np. wyr. SA w Białymstoku z dnia 20 grudnia 2017 r., I ACa 606/17, LEX nr 2432001, wyr. SA w Białymstoku z dnia 26 lipca 2019 r., I ACa 746/18, LEX nr 2726788). Bez znaczenia jest przy tym to czy zastosowanie danego postanowienia wynikało z potencjalnego wyboru konsumenta (jak wpisano to w umowie co do (...)) ponieważ sam fakt wyboru zastosowania danej klauzuli nie oznacza, że jej treść była w jakikolwiek sposób współtworzona przez konsumenta, co mogłoby dopiero powodować, że doszło do indywidualnych uzgodnień pomiędzy stronami.

Biorąc pod uwagę powyższe okoliczności dotyczące zastosowania w umowie niedozwolonych klauzul umownych, pozwana nie miała obowiązku uiszczać zarówno prowizji, opłaty przygotowawczej, jak i wynagrodzenia za tzw. Twój pakiet. Jej obowiązkiem było zatem wyłącznie uiszczenie kapitału udzielonej pożyczki wraz z odsetkami umownymi określonymi w umowie. Ponieważ pożyczka miała zostać spłacona w 36 ratach, to miesięczna rata winna wynosić 104,17zł. Oznacza to również – z uwagi na dokonania łącznie spłat na rzecz strony powodowej w kwocie 3.235zł, iż na datę dokonania wypowiedzenia umowy pozwana nie pozostawała w opóźnieniu ze spłatą swych należności, a zatem dokonane wypowiedzenie było nieuzasadnione a tym samym nieskuteczne. Konsekwencją powyższych jest również uznanie, iż weksel został wystawiony nieprawidłowo, skoro na datę jego wystawienia umowa nie tylko nadal obowiązywała, ale przede wszystkim po stronie pozwanej nie występowało opóźnienie w płatności którejkolwiek z rat. Rację ma zatem skarżący stawiając zarzuty zarówno naruszenie przepisów prawa wekslowego w powyższym zakresie, jak i zarzut błędnego uznania skuteczności wypowiedzenia umowy.

W związku z brakiem skutecznego wypowiedzenia umowy powódka może skutecznie domagać się od pozwanej wykonania umowy w części obowiązującej tj. na podstawie art. 354§1 kc w zw. z punktem 2 ust. 1 umowy. Jednak zarówno przy uznaniu, iż pozwana skutecznie skorzystała z sankcji kredytu darmowego, jak i przy ocenie nieskuteczności wypowiedzenia umowy, S. B. była zobowiązana do zwrotu na rzecz powódki z tytułu zawartej umowy jedynie kwoty udzielonego kredytu - wynoszącej 3.750 zł. Kwota ta, zgodnie z umową, powinna zostać zwrócona w 36 miesięcznych ratach, co oznacza, iż każda z 35rat powinna wynieść 104,17 zł, ostatnia trzydziesta szósta rata powinna wynieść 104,05 zł. Pozwana dotychczas zapłaciła na rzecz powódki kwotę 3.235 zł, co stanowi odpowiednik w przybliżeniu 30,1 należnych rat odpowiadających kwocie pożyczki.

Zgodnie z art. 316§1 kpc po zamknięciu rozprawy sąd wydaje wyrok, biorąc za podstawę stan rzeczy istniejący w chwili zamknięcia rozprawy; w szczególności zasądzeniu roszczenia nie stoi na przeszkodzie okoliczność, że stało się ono wymagalne w toku sprawy. Podkreślenia wymaga przy tym okoliczność, iż wprawdzie sprawa jest rozpoznawana w postępowaniu uproszczonym jednakże strona powodowa w trakcie procesu podniosła okoliczności faktyczne uzasadniające żądanie zarówno w świetle wypowiedzenia umowy pożyczki, zaś ewentualnie również upływu czasu na jaki była zawarta. Tak ukształtowane żądanie faktyczne pozwu pozwala zatem na ewentualne zasądzenie pozostałych do spłaty wymagalnych rat pożyczki (po eliminacji klauzul niedozwolonych), zaś rozstrzygniecie to nie stanowi w tym stanie faktycznym wyjścia ponad żądanie pozwu (art. 321§1 kpc w zw. z art. 391§1 kpc). Wyrażona w powyższym przepisie zasada aktualności orzeczenia sądowego poprzez odesłanie z art. 382 kpc obowiązuje także w postępowaniu apelacyjnym (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 28 listopada 2016 r., II PK 238/15).

Według stanu na dzień orzekania przez Sąd Okręgowy wymagalne były świadczenia pozwanej z umowy kredytu konsumenckiego za okres od 25 września 2022r r. do 25 stycznia 2021 r. czyli pięć ostatnich rat. Pozostała do spłaty kwota kredytu wynosi 515 zł, płatna w sześciu ratach, przy czym pierwsza rata wyrównująca w kwocie 98,32 zł zaś pozostałe 5 rat po 104,17 zł. Sąd Okręgowy zasądził należne odsetki umowne za opóźnienie od kolejnych rat od dnia 26 – ego dnia każdego miesiąca, bo zgodnie z harmonogramem płatność rat kredytu przypadała na 25 dzień każdego miesiąca

Uznając zatem apelację pozwanej za uzasadnioną Sąd Okręgowy, na podstawie art. 386§1 kpc, zmienił zaskarżony wyrok w punkcie pierwszym w ten sposób, że zasądził od pozwanej na rzecz na rzecz powódki kwotę 515zł wraz z odsetkami umownymi za opóźnienie w wysokości czterokrotności stopy kredytu lombardowego Narodowego Banku Polskiego w stosunku rocznym, przy czym maksymalna wysokość odsetek za opóźnienie nie może w stosunku rocznym przekraczać dwukrotności wysokości odsetek ustawowych za opóźnienie (odsetki maksymalne za opóźnienie) od poszczególnych kwot, odpowiadającym wysokości niezapłaconych za te okresy rat. W pozostałym zakresie powództwo nie było zasadne i podlegało oddaleniu.

Zmiana wyroku w zakresie rozstrzygnięcia o roszczeniu głównym spowodowała konieczność ponownego wydania orzeczenia o kosztach procesu za I instancję w oparciu o art. 100 kpc w zw. z art. 108§1 kpc. Powództwo zostało uwzględnione w 30% (powód domagał się zasądzenia na swoją rzecz kwoty 6.677,66zł, a powództwo zostało uwzględnione co do kwoty 515 zł, wcześniej zaś powód cofnął powództwo co do kwoty 1480zł, którą pozwana uiściła na jego rzecz po wytoczeniu powództwa, tytułem zapłaty rat pożyczki, które nie były jeszcze wymagalne, łącznie wiec powództwo nie było uzasadnione co do kwoty 1995zł). Łącznie poniesione w pierwszej instancji koszty wyniosły 3734 zł, w tym powód - opłata od pozwu 100zł, wynagrodzenie pełnomocnika procesowego w kwocie 1800 zł i opłata od pełnomocnictwa 17 zł, a pozwana - koszty zastępstwa procesowego ustalone na kwotę 1800 zł i oplata od pełnomocnictwa 17 zł. Stosownie do wyniku sporu powódka wygrała proces w 29,9% czyli w takim zakresie koszty powinna ponieść pozwana tj. (...) 30 % = 1210 zł i taką kwotę powinna ponieść pozwana. Skoro pozwana poniosła koszty w wysokości 1817 zł, to powódka powinna pozwanej zwrócić kwotę 607 zł ( (...)-1210). Dodatkowo należy wskazać, że wysokość należnego wynagrodzenia pełnomocników stron w postępowaniu pierwszoinstancyjnym została ustalona odpowiednio w oparciu o § 2 pkt 4 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości w sprawie opłat za czynności radców prawnych z dnia 22 października 2015 r. Dlatego Sąd Okręgowy zmienił zaskarżony wyrok również w zakresie kosztów procesu w ten sposób, że zasądził od powódki na rzecz pozwanej kwotę 607 zł tytułem zwrotu kosztów postępowania.

W pozostałej części apelacja pozwanej podlegała oddaleniu jako bezzasadna, na podstawie art. 385 KPC, bowiem brak było podstaw do oddalenia powództwa w całości, skoro pozwana złożyła oświadczenie o skorzystaniu z kredytu darmowego i nie spłaciła całości kwoty pożyczki i pozostała do spłaty kwota 515 zł.

O kosztach procesu za postępowanie odwoławcze orzeczono na podstawie art. 100kpc w zw. z art. 108§1 kpc, zasądzając na rzecz pozwanej od powódki kwotę 1.080zł tytułem zwrotu kosztów postępowania apelacyjnego. Apelacja pozwanej została uwzględniona w 90%. Razem koszty poniesione z apelacji pozwanej wynosiły 2.200 zł. Na kwotę tę składało się wynagrodzenie pełnomocnika powódki w kwocie 900 zł, wynagrodzenie pełnomocnika pozwanej również w kwocie 900 zł i opłata od apelacji uiszczona przez pozwaną w kwocie 400zł . Skoro pozwana wygrała własną apelację w 90% to w takiej wysokości powinna ponieść koszty postępowania apelacyjnego powódka czyli 2200 x 90 %= 220. Skoro pozwana poniosła koszty w kwocie 1300 zł, to należał się jej zwrot kosztów od pozwanej w wysokości 1080 zł. Dodatkowo należy wskazać, że wysokość należnego wynagrodzenia pełnomocników stron w postępowaniu apelacyjnym została ustalona odpowiednio w oparciu o § 2 pkt 3 w zw. z § 10 ust. 1 pkt 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości w sprawie opłat za czynności radców prawnych z dnia 22 października 2015r.

W związku z powyższym Sąd Okręgowy orzekł jak w sentencji wyroku.







Dodano:  ,  Opublikował(a):  Sabina Szwed
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Łodzi
Data wytworzenia informacji: