Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

III Ca 2538/22 - uzasadnienie Sąd Okręgowy w Łodzi z 2023-10-30

Sygn. akt III Ca 2538/22



UZASADNIENIE


Zaskarżonym wyrokiem z dnia 25 października 2022 r. Sąd Rejonowy w Zgierzu:

zasądził od pozwanej Gminy O. na rzecz K. M. kwotę 40.000 złotych tytułem zadośćuczynienia z odsetkami ustawowymi za opóźnienie:

od kwoty 30.000 złotych od dnia 13 maja 2019 roku
do dnia zapłaty,

od kwoty 10.000 złotych od dnia 7 października 2022 roku do dnia zapłaty;

zasądził od Gminy O. na rzecz K. M. kwotę 2.428,52 złotych tytułem odszkodowania z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 13 maja 2019 roku do dnia zapłaty;

oddalił powództwo w pozostałym zakresie;

zasądził od Gminy O. na rzecz K. M. kwotę 4.650 złotych tytułem kosztów procesu z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia uprawomocnienia się wyroku do dnia zapłaty;

nakazał pobrać od Gminy O. na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego w Zgierzu kwotę 3.583,22 złote tytułem kosztów sądowych poniesionych tymczasowo ze Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego w Zgierzu.


Apelację od tego wyroku wniosła strona pozwana, zaskarżając go w części w punkcie 1, 2, 4 i 5.

Zaskarżonemu orzeczeniu skarżąca zarzuciła:

obrazę przepisów prawa materialnego, a mianowicie art. 6 k.c. poprzez jego niezastosowanie w okolicznościach przedmiotowej sprawy i uwzględnienie powództwa powoda, podczas gdy strona powodowa nie udowodniła, że doznała uszczerbku na zdrowiu w czasie zdarzenia z dnia 20 stycznia 2018 roku i nie wykazała z czego wynika dochodzona kwota 40.000 zł;

obrazę przepisów prawa materialnego, a mianowicie art. 362 k.c. poprzez jego niezastosowanie w okolicznościach przedmiotowej sprawy i nieuznanie zarzutu przyczynienia się powoda do powstania szkody poprzez poruszanie się przez powoda bezpośrednio przy krawędzi jezdni w miejscu usytuowania załamania kostki;

obrazę przepisów prawa materialnego, a mianowicie art. 444 § 1 zd. 1 k.c. w zw. z art. 445 § 1 k.c. poprzez ich zastosowanie w okolicznościach przedmiotowej sprawy i uznanie, że powód doznał uszkodzenia ciała lub rozstroju zdrowia co uzasadniało zdaniem Sądu zasądzenie odszkodowania i zadośćuczynienia za doznaną krzywdę w związku ze zdarzeniem z dnia 20 stycznia 2018 roku, podczas gdy powód nie udowodnił związku przyczynowo skutkowego pomiędzy zdarzeniem a powstałą szkodą i przyczynił się do jej powstania;

obrazę przepisów prawa procesowego mogącego mieć wpływ na treść skarżonego wyroku, a mianowicie (...) k.p.c. poprzez brak prawno - relewantnej argumentacji Sądu dlaczego:

  • Sąd meriti nie uznał zarzutu przyczynienia się powoda do powstania zdarzenia i szkody w sytuacji gdy widząc załamanie na chodniku nie ominął wyrwy doprowadzając do upadku;

  • Sąd meriti uznał, że powód udowodnił doznany uszczerbek na zdrowiu w wyniku zdarzenia z dnia 20 stycznia 2018 roku podczas, gdy jedynym środkiem dowodowym są zeznania świadka G. K.;

  • Sąd meriti zaniechał dopuszczenia i przeprowadzenia dowodu zeznań świadków: P. M. i Z. B. w celu wyjaśnienia przyczyn braku poinformowania pozwanej o rzekomym zdarzeniu z dnia 20 stycznia 2018 roku ze strony powoda co uniemożliwiło weryfikację przez Gminę zaistnienia zdarzenia oraz powstałych skutków;

  • Sąd meriti zaniechał zwrócenia do Komisariatu Policji w O. z prośbą o przesłanie pisemnej informacji o tym czy do w/w Komisariatu Policji wpłynęło zgłoszenie zdarzenia z dnia 20 stycznia 2018 roku;

  • dlaczego Sąd meriti przyznał Powodowi zadośćuczynienie w kwocie 40.000 zł i w jaki sposób obliczył, że 15 % trwały uszczerbek na zdrowiu powoda odpowiada wysokości zasądzonego żądania;

obrazę przepisów prawa procesowego mogącą mieć istotny wpływ na treść skarżonego wyroku, a mianowicie art. 212 k.p.c. poprzez:

  • zaniechanie dopuszczenia i przeprowadzenia dowodu z zeznań świadków: P. M. i Z. B. w celu wyjaśnienia przyczyn braku poinformowania pozwanej o rzekomym zdarzeniu z dnia 20 stycznia 2018 roku ze strony powoda co uniemożliwiło weryfikację przez Gminę zaistnienia zdarzenia oraz powstałych skutków;

  • zaniechanie zwrócenia do Komisariatu Policji w O. z prośbą o przesłanie pisemnej informacji o tym czy do w/w Komisariatu Policji wpłynęło zgłoszenie zdarzenia z dnia 20 stycznia 2018 roku;

obrazę przepisów prawa procesowego mogącego mieć wpływ na treść skarżonego wyroku, a mianowicie art. 233 k.p.c. poprzez przekroczenie granic swobodnej oceny dowodów z naruszeniem granic logicznego rozumowania, wiedzy i doświadczenia życiowego wyrażający się:

  • w niesłusznym twierdzeniu przez Sąd meriti, że powód doznał uszczerbku na zdrowiu w związku z opisywanym przez niego zdarzeniem w dniu 20 stycznia 2018 roku, podczas gdy powód przyczynił się do powstania szkody i doznanego uszczerbku na zdrowiu poruszając przy krawędzi jezdni w miejscu wyrwy i załamania chodnika;

  • niesłusznym przyjęciu, że powód doznał 15 % trwałego uszczerbku na zdrowiu co uzasadniało zasądzenie kwoty 40.000 zł tytułem zadośćuczynienia podczas gdy Sąd meriti nie wyjaśnił, z czego wynika dochodzona kwota;

błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę skarżonego wyroku wyrażający się:

  • w niesłusznym przejęciu przez Sąd meriti, że powód doznał uszczerbku na zdrowiu w związku z opisywanym przez niego zdarzeniem w dniu 20 stycznia 2018 roku, podczas gdy powód przyczynił się do powstania szkody i doznanego uszczerbku na zdrowiu poruszając przy krawędzi jezdni w miejscu wyrwy;

  • w niesłusznym przyjęciu, że powód doznał 15 % trwałego uszczerbku na zdrowiu co uzasadniało zasądzenie kwoty 40.000 zł tytułem zadośćuczynienia podczas gdy Sąd meriti nie wyjaśnił, z czego wynika dochodzona kwota, podczas gdy biegły sądowy wskazał, że obrażenia opisane przez powoda mogły powstać w innych okolicznościach niż opisane przez powoda.

W konsekwencji podniesionych zarzutów pozwana wniosła o zmianę zaskarżonego wyroku oraz oddalenie powództwa w całości lub uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi Rejonowemu w Zgierzu, a ponadto zasądzenie od powoda na rzecz pozwanej kosztów procesu w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm prawem przepisanych.


Sąd Okręgowy zważył, co następuje:


Apelacja jako niezasadna podlegała oddaleniu.


Na wstępie należy wskazać, iż Sąd Okręgowy podziela i przyjmuje za własne poczynione przez Sąd I instancji ustalenia faktyczne. Zdaniem Sądu Okręgowego wyrok Sądu Rejonowego odpowiada prawu i jako taki musi się ostać. Podniesione przez apelującą zarzuty nie zasługiwały na uwzględnienie.


Wobec sformułowania przez skarżącą zarzutów naruszenia przepisów prawa materialnego oraz przepisów postępowania, należało odnieść się do zarzutów naruszenia przepisów procedury w pierwszej kolejności, gdyż wnioski w tym zakresie z istoty swej determinują rozważania, co do kolejnych zarzutów apelacyjnych. Jedynie nieobarczone błędem ustalenia faktyczne, będące wynikiem należycie przeprowadzonego postępowania, mogą być bowiem podstawą oceny prawidłowości kwestionowanego rozstrzygnięcia w kontekście twierdzeń o naruszeniu przepisów prawa materialnego.


Zarzut naruszenia art. 327 1 k.p.c. jawi się jako bezzasadny.

Powołanie się na naruszenie art. 327 1 § 1 k.p.c. jest usprawiedliwione tylko wówczas, gdy z uzasadnienia orzeczenia nie daje się odczytać, jaki stan faktyczny lub prawny stanowił podstawę rozstrzygnięcia, co uniemożliwia kontrolę instancyjną. Inaczej rzecz ujmując, zarzut wadliwego sporządzenia uzasadnienia zaskarżonego orzeczenia może okazać się zasadny tylko wówczas, gdy z powodu braku w uzasadnieniu elementów wymienionych w art. 327 1 § 1 k.p.c. zaskarżone orzeczenie nie poddaje się kontroli, czyli gdy treść uzasadnienia orzeczenia sądu I instancji uniemożliwia całkowicie ustalenie toku wywodu, który doprowadził do jego wydania (por. postanowienie Sadu Najwyższego z dnia 23 stycznia 2001 r., IV CKN 970/00; wyrok Sądu Apelacyjnego w Szczecinie z dnia 20 kwietnia 2021 r., I ACa 560/20).

Sąd odwoławczy nie podziela twierdzeń apelującego pozwanego, iż Sąd I instancji dopuścił się naruszenia art. 327 1 § 1 k.p.c.. Wbrew zapatrywaniom skarżącego, uzasadnienie wydanego wyroku Sądu Rejonowego zawierało wskazanie podstawy faktycznej rozstrzygnięcia, obejmującej ustalenie faktów, które sąd uznał za udowodnione, dowodów, na których się oparł, i przyczyn, dla których innym dowodom odmówił wiarygodności i mocy dowodowej. Sąd Rejonowy odniósł się do zarzutu przyczynienia się poszkodowanego do zaistnienia szkody i podał powody jego nieuwzględnienia, wskazał przyczyny, dla których pominął dowód z zeznań świadków P. M. i Z. B., ocenił zasadność powództwa oraz przyczyny jego uwzględnienia.

Na marginesie jedynie należy zauważyć, iż o skutecznym postawieniu zarzutu naruszenia art. 327 1 § 1 pkt 1 k.p.c. można mówić tylko wtedy, gdy uzasadnienie orzeczenia nie zawiera elementów pozwalających na weryfikację stanowiska sądu, a braki uzasadnienia w zakresie poczynionych ustaleń faktycznych, oceny dowodów i oceny prawnej muszą być tak znaczne, że sfera motywacyjna orzeczenia pozostaje nieujawniona, bądź ujawniona w sposób uniemożliwiający poddanie jej ocenie instancyjnej. Zarzut ten może znaleźć zastosowanie jedynie w tych wyjątkowych sytuacjach, w których treść uzasadnienia orzeczenia sądu pierwszej instancji uniemożliwia całkowicie dokonanie oceny toku wywodu, który doprowadził do wydania zaskarżonego orzeczenia, co w niniejszej sprawie nie miało miejsca.


Zarzut naruszenia art. 212 k.p.c. jawi się jako niezrozumiały i nie może się ostać.

Wbrew zapatrywaniu skarżącej, okoliczności, jakie miały zostać wykazane za pomocą dowodu z zeznań świadków P. M. i Z. B. oraz zwrócenia się do Komisariatu Policji w O. o udzielenie informacji były bezsporne. Powód jasno wskazał, że nie kwestionuje, że procedury są takie, jak twierdzi strona pozwana. Powód nie zaprzeczał, iż nie poinformował pozwanej o zaistnieniu szkody bezpośrednio po zdarzeniu, a dopiero w wezwaniu do zapłaty. Zwrócenie się do Komisariatu Policji w O. o udzielenie informacji, czy powód zgłosił zdarzenie z dnia 20 stycznia 2018 r. było zupełnie nieuzasadnione. Zdarzenie nie miało charakteru wykroczenia czy przestępstwa, nie uczestniczyła w nim żadna inna osoba, nie była to kolizja czy wypadek drogowy z udziałem pojazdu, zatem nie było podstaw do zgłaszania zdarzenia policji.


Sąd Okręgowy nie uwzględnił zarzutu naruszenia art. 233 § 1 k.p.c..

Zarzut naruszenia przepisu art. 233 § 1 k.p.c. byłby skuteczny tylko wówczas, gdyby apelujący wykazał uchybienie podstawowym regułom służącym ocenie wiarygodności i mocy poszczególnych dowodów, tj. regułom logicznego myślenia, zasadzie doświadczenia życiowego i właściwego kojarzenia faktów (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 16 grudnia 2005 r., sygn. akt III CK 314/05, LEX nr 172176). Prawidłowo skonstruowany zarzut naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. powinien być połączony z zarzutem błędnych ustaleń faktycznych. W apelacji powinno zostać zatem wyjaśnione, które dowody, w jakim zakresie i dlaczego, zdaniem strony skarżącej, zostały przez Sąd ocenione z naruszeniem zasady swobodnej oceny dowodów i w konsekwencji, które ustalenia faktyczne tego Sądu są wadliwe i jakie powinny być ustalenia prawidłowe, ewentualnie jakich ustaleń zabrakło w zaskarżonym wyroku (por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Łodzi z dnia 14 grudnia 2016 r., sygn. akt I ACa 719/16, LEX nr 2200318). Tym wymogom nie odpowiada apelacja strony pozwanej.

Wskazać bowiem należy, że Sąd Rejonowy prawidłowo ustalił stan fatyczny sprawy, a dokonana ocena dowodów nie budzi żadnych zastrzeżeń pod kątem jej zgodności z zasadami logiki i doświadczenia życiowego. Stawiane przez apelującą zarzuty w istocie nie dotyczą błędów w ustaleniach faktycznych czy ocenie dowodów, a sprowadzają się do zakwestionowania zinterpretowania faktów w kontekście przepisów prawa materialnego. Apelacja w części poświęconej zarzutowi rzekomego naruszenia art. 233 § 1 k.p.c., w istocie nie zarzuca ani jednego wadliwie ustalonego faktu, to jest istnienia bądź braku określonego układu rzeczy bądź zjawisk. W istocie, zarzuty ujęte w apelacji jako dotyczące naruszenia art. 233 § 1 k.p.c., stanowią zarzuty wadliwej subsumpcji art. 362 k.c. i art. 445 § 1 k.c. w zakresie nieuwzględnienia zarzutu przyczynienia oraz wysokości zasądzonego zadośćuczynienia.


W sprawie nie miały miejsca błędy w ustaleniach faktycznych.

Zarzut błędu w ustaleniach faktycznych jest zasadny wtedy, gdy sąd ustalił stan faktyczny w oderwaniu od zgromadzonych dowodów (tzw. błąd braku), jak i wtedy, gdy podstawą ustaleń faktycznych uczyniono wprawdzie wszystkie ujawnione w toku rozprawy dowody, lecz dokonano ich nieprawidłowej oceny z punktu widzenia zasad logiki, wskazań wiedzy czy doświadczenia życiowego (tzw. błąd dowolności). Zarzut ten jest zatem z istoty rzeczy powiązany z zarzutem naruszenia przepisów postępowania. Istotnym jest podczas formułowania zarzutu błędu w ustaleniach faktycznych wskazanie konkretnych uchybień Sądu pierwszej instancji, albowiem rzeczą skarżącego nie jest przedstawienie własnej wersji wydarzeń, lecz wykazanie, iż to Sąd pierwszej instancji błędnie ustalił fakty z punktu widzenia swobodnej oceny dowodów. Błąd w ustaleniach faktycznych jest skutkiem naruszenia przepisów postępowania, gdyż przeprowadzenie postępowania zgodnie ze wszystkimi zasadami i regułami procesu prowadzi do poprawnych (z punktu widzenia procesowego) ustaleń faktycznych.

W przedmiotowej sprawie nie doszło do naruszenia jakichkolwiek przepisów postępowania, a ustalenia faktyczne poczynione na podstawie zebranego materiału dowodowego nie były obarczone błędem.


Przechodząc do oceny zarzutów naruszenia przepisów prawa materialnego, Sąd Okręgowy doszedł do przekonania, że nie zasługują na uwzględnienie.


Nietrafnym jawi się zarzut naruszenia art. 6 k.c.

Norma wywodzona z art. 6 k.c. nie ma samodzielnego zastosowania w praktyce orzeczniczej, lecz zawsze współwystępuje z odpowiednią normą prawa materialnego, stanowiącą podstawę prawną żądania lub określonego stanowiska procesowego strony. Oznacza to, że postawienie zarzutu naruszenia samego art. 6 k.c., bez wskazania na przepis określający, jakie elementy hipotezy normy prawa materialnego (fakty) mają być wykazane, a limine nie może okazać się skuteczne.

Mając powyższe na uwadze wskazać należy, że zarzut naruszenia art. 6 k.c. jest nieskuteczny z uwagi na wadliwość jego skonstruowania. Niemniej, zważyć należy, że wbrew zapatrywaniu skarżącej, powód wykazał roszczenie zarówno co do zasady, jak i wysokości. Strona powodowa przedstawiła szereg dowodów na okoliczność zaistnienia szkody, a także jej wysokości. Powód wykazał za pomocą zeznań świadków, dokumentacji medycznej, dokumentacji fotograficznej oraz opinii biegłego, że poniósł szkodę, za którą odpowiedzialność ponosi pozwana.


Sąd Okręgowy nie podzielił zapatrywania skarżącej, jakoby w sprawie doszło do naruszenia art. 362 k.p.c..

Przyczynienie się poszkodowanego do powstania lub zwiększenia szkody w ujęciu art. 362 k.c. ma miejsce wówczas, gdy szkoda jest skutkiem nie tylko zdarzenia, z którym ustawa łączy obowiązek odszkodowawczy innego podmiotu, ale także zachowania się samego poszkodowanego. Dla zastosowania art. 362 k.c. konieczne jest istnienie normalnego związku przyczynowego pomiędzy zachowaniem poszkodowanego a szkodą (art. 361 § 1 k.c.).

Przyczynienie się do szkody występuje, gdy w wyniku badania stanu faktycznego sprawy dojść trzeba do wniosku, że bez udziału poszkodowanego szkoda hipotetycznie nie powstałaby lub nie przybrałaby rozmiarów, które ostatecznie w rzeczywistości osiągnęła. O tym, czy zachowanie poszkodowanego stanowiło współprzyczynę szkody odpowiadającą cechom normalnego związku przyczynowego, decyduje ocena konkretnych okoliczności danej sprawy, dokonana według kryteriów obiektywnych i uwzględniająca zasady doświadczenia, a w razie potrzeby także wiadomości specjalne (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 22 lutego 2019 r., IV CSK 152/18, LEX nr 2623945).

Przenosząc powyższe na grunt przedmiotowej sprawy wskazać należy, że przeprowadzone postępowanie dowodowe nie wykazało, by powód przyczynił się do powstania bądź zwiększenia szkody. Pozwana upatruje przyczynienia się w fakcie, że powód szedł blisko krawędzi jezdni, gdzie doszło do załamania kostki brukowej. Jak słusznie wskazał Sąd Rejonowy, pieszy ma prawo poruszać się całą szerokością chodnika i jednocześnie oczekiwać, że cała szerokość chodnika będzie zapewniała mu bezpieczne przejście i to niezależnie od pory dnia czy warunków pogodowych, a zarządca drogi ma obowiązek dbać o prawidłowy stan nawierzchni całego ciągu pieszego. Nieistotnym z punktu widzenia odpowiedzialności za zaistnienie szkody było usytuowanie załamania kostki, o ile znajdowało się ono na chodniku dla pieszych. Ponadto zauważyć należy, że zdarzenie miało miejsce w styczniu, kiedy na chodniku znajdował się śnieg, który ograniczał widoczność ubytków w nawierzchni chodnika. Nawet gdyby uznać, że „winą” pieszego było niezachowanie należytej ostrożności, to w ocenie Sądu I instancji odpowiedzialność za przedmiotowe zdarzenie obciąża przede wszystkim zarządcę drogi i w związku z tym brak podstaw do jakiegokolwiek zmniejszenia zadośćuczynienia.


Sąd Okręgowy za niezasługujący na uwzględnienie uznał zarzut naruszenia dyspozycji art. 444 § 1 zd. 1 k.c. w zw. z art. 445 § 1 k.c..

Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 17 grudnia 2020 r., III CSK 149/18 (Legalis nr 2522405) wyraził trafny pogląd, który to Sąd Okręgowy podziela, iż zadośćuczynienie przewidziane w art. 445 § 1 k.c. ma charakter kompensacyjny, stanowi sposób naprawienia krzywdy w postaci doznanych cierpień fizycznych i ujemnych przeżyć psychicznych, zarówno istniejącej w chwili orzekania, jak i takiej, którą poszkodowany będzie w przyszłości na pewno lub z dającym się przewidzieć z dużym stopniem prawdopodobieństwa odczuwać. Zasadniczą przesłankę określającą jego wysokości stanowi więc stopień natężenia doznanej krzywdy, tj. rodzaj, charakter, długotrwałość cierpień fizycznych i ujemnych doznań psychicznych, ich intensywność, nieodwracalność ujemnych skutków zdrowotnych, a w tym zakresie stopień i trwałość doznanego kalectwa i związana z nim utrata perspektyw na przyszłość oraz towarzyszące jej poczucie bezradności powodowanej koniecznością korzystania z opieki innych osób oraz nieprzydatności społecznej. Celem, jakiemu ma służyć zadośćuczynienie, jest nie tyle przywrócenie stanu przed wyrządzeniem krzywdy, ile załagodzenie negatywnego przeżycia poszkodowanego. Powszechnie akceptowana jest w judykaturze zasada umiarkowanego zadośćuczynienia, przez co rozumieć należy kwotę pieniężną, której wysokość jest utrzymana w rozsądnych granicach, odpowiadających aktualnym warunkom i przeciętnej stopie życiowej społeczeństwa, określanej przy uwzględnieniu występujących w społeczeństwie zróżnicowanych dochodów różnych jego grup. Zasada ta trafnie łączy wysokość zadośćuczynienia z wysokością stopy życiowej społeczeństwa, bowiem zarówno ocena, czy jest ono realne, jak i czy nie jest nadmiernie zawyżone lub nadmiernie zaniżone, a więc czy jest odpowiednie, pozostawać musi w związku z poziomem życia.

Indywidualny charakter zadośćuczynienia przesądza o tym, że ostateczne ustalenie, jaka konkretna kwota jest „odpowiednia”, z istoty swej, należy do sfery swobodnego uznania sędziowskiego, lecz nie może to być uznanie dowolne. Zawsze musi ono opierać się tak na całokształcie okoliczności sprawy, jak i na czytelnych kryteriach ocennych, rzetelnie wskazanych w treści uzasadnienia (vide wyrok Sądu Apelacyjnego w Lublinie z dnia 5 maja 2008 r., II AKa 83/08, KZS 2008/12/68). W kontekście tych uwag stwierdzić należy, że zarzut niewłaściwego ustalenia kwoty zadośćuczynienia może być skuteczny w postępowaniu odwoławczym tylko wtedy, gdy orzeczenie w sposób oczywisty narusza zasady ustalania wysokości tego świadczenia. Tym samym praktycznie rzecz biorąc ma to miejsce przy ustaleniu kwoty symbolicznej bądź też nadmiernie wysokiej (por. postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 12 sierpnia 2008 r., V KK 45/08, LEX nr 438427).

Jednocześnie należy zaznaczyć, że w orzecznictwie i doktrynie ugruntowane jest stanowisko, że zarzut naruszenia przepisu art. 445 § 1 k.c. przez zawyżenie lub zaniżenie wysokości zasądzonego zadośćuczynienia pieniężnego może być uwzględniony tylko wyjątkowo, w razie oczywistego naruszenia tych kryteriów. Podkreślenia wymaga, że z uwagi na obecność sędziowskiego uznania ingerencja w rozstrzygnięcie Sądu I instancji orzekającego o wysokości zadośćuczynienia może mieć miejsce tylko w wypadkach rażącego naruszenia kryteriów jego przyznawania. (por. przykładowo Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 15 października 2009 r., I CSK 83/09, LEX nr 553662 oraz Sąd Apelacyjny w Poznaniu w wyroku z dnia 10 stycznia 2008r., I ACa 1048/07, LEX nr 466432).

Wyrażone wyżej poglądy Sąd Odwoławczy w pełni podziela i przyjmuje za własne, a w jego ocenie Sąd I instancji słusznie określił wysokość zadośćuczynienia na kwotę 40.000 złotych jako odpowiednią za doznaną przez powoda krzywdę.

Zasądzona kwota nie jest rażąco zawyżona, mając na uwadze sytuację życiową powoda, rozmiar jego krzywdy, cierpienia i bólu, który wprawdzie niezwykle trudno ocenić, jednakże dla potrzeb ustalenia zadośćuczynienia należy ewaluować. Zadośćuczynienie winno spełniać rolę nie tyle ekwiwalentu, ile namiastki złagodzenia bólu i cierpienia. Zasądzonej kwoty nie można uznać za rażąco wygórowaną także mając na uwadze obecny poziom wynagrodzeń, koszty utrzymania, przeciętną stopę życiową społeczeństwa. Suma zadośćuczynienia nie jest zawyżona również w odniesieniu do poniesionej krzywdy. Powód w wyniku zdarzenie doznał trwałego uszczerbku na zdrowiu w wysokości 15%, niewątpliwie doznał cierpień fizycznych i psychicznych, odczuwał bardzo silne dolegliwości bólowe bliskie maksymalnym aż do czasu nastawienia zwichnięcia, które następnie stopniowo malały, ale nawet po kilku latach od zdarzenia są odczuwalne. Niezbędne leczenie i rehabilitacja skutkowały utrudnieniami w życiu codziennym. Powód po zdarzeniu przyjmował środki przeciwbólowe, korzystał z zabiegów rehabilitacyjnych. Przez długi okres powód wymagał pomocy osób trzecich. Przed wystąpieniem szkody powód był osobą sprawną fizycznie i samodzielną, obecnie występują u niego ograniczenia ruchowe stawu barkowego oraz okresowy zespół bólowy. Z tego też względu należy stwierdzić, iż zdarzenie było dla niego przyczyną bólu i cierpień fizycznych. Związane z wypadkiem długotrwałe leczenie, rehabilitacja, ograniczenia w życiu codziennym stanowiły źródło stresu, zatem nie można pominąć, że na skutek wypadku powód doświadczył również krzywdy psychicznej. Nie można zgodzić się ze skarżącym, że skoro powód w chwili wypadku był już na emeryturze to nie miał poczucia nieprzydatności społecznej czy też bezradności życiowej. Przede wszystkim nie można zaakceptować poglądu, że po zakończeniu pracy zawodowej poszkodowany nie może odczuwać poczucia nieprzydatności społecznej, bowiem może realizować się na wiele różnych sposobów, aktywnie uczestniczyć w życiu społeczności lokalnej lub związanym z zainteresowaniami i hobby. Ponadto sam fakt wymagania pomocy osób trzecich nawet w prostych czynnościach życia codziennego takich jak ubieranie się, czy zrobienie zakupów może powodować poczucie życiowej bezradności i stanowić źródło dodatkowego cierpienia psychicznego. Z tych wszystkich względów należy przyjąć, iż zasądzona przez Sąd Rejonowy suma zadośćuczynienia nie jawi się jako zawyżona.


Podsumowując powyższy wywód stwierdzić należy, iż wywiedziona przez pozwaną apelacja nie zawierała zarzutów, mogących podważyć rozstrzygnięcie Sądu Rejonowego i w konsekwencji podlegała oddaleniu na podstawie art. 385 k.p.c..

O kosztach postępowania apelacyjnego Sąd Okręgowy rozstrzygnął w oparciu o art. 98 § 1 i 3 k.p.c. w związku z art. 99 k.p.c. i w zw. z § 2 pkt 5 oraz § 10 ust. 1 pkt 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych (t.j. Dz.U. 2023 r. poz. 1935.), zasądzając od pozwanej na rzecz powoda kwotę 1.800 zł tytułem kosztów zastępstwa procesowego w apelacji. Odsetki ustawowe za opóźnienie naliczane od kosztów procesu zostały zasądzone od dnia uprawomocnienia się wyroku do dnia zapłaty stosownie do dyspozycji art. 98 § 1 1 k.p.c..


Dodano:  ,  Opublikował(a):  Sabina Szwed
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Łodzi
Data wytworzenia informacji: