III Ca 2564/19 - uzasadnienie Sąd Okręgowy w Łodzi z 2020-10-26
Sygn. akt III Ca 2564/19
UZASADNIENIE
Zaskarżonym postanowieniem z dnia 26 kwietnia 2018 roku w sprawie
z wniosku S. M. (1) i M. K.
z udziałem Skarbu Państwa – Prezydenta Miasta Ł. Sąd Rejonowy dla Łodzi – Śródmieścia w Łodzi:
1. oddalił wniosek,
2. nie obciążył wnioskodawczyń kosztami postępowania,
3. przyznał i nakazał wypłacić ze Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego dla Łodzi Śródmieścia w Łodzi na rzecz adw. P. P. kwotę 221,40 zł tytułem zwrotu kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej wnioskodawczyniom z urzędu.
Powyższe rozstrzygnięcie zapadło w sprawie z wniosku S. M. (1) i M. K. o uchylenie w całości postanowienia Sądu Rejonowego dla Łodzi – Śródmieścia w Łodzi z dnia
30 listopada 2004r. w sprawie uznania W. M., I. M. (1) i A. M. za zmarłych z dniem 31 grudnia 1946r., wydanego sprawie
o sygn. II Ns 418/04 i stwierdzenie zgonu w dniu 30 września 1944r. o godz. 24:00 W. M. oraz jego żony I. M. (1) z domu B. i ich jedynego syna A. M..
W uzasadnieniu wnioskodawczynie wskazały, że orzeczenia
w przedmiocie uznania za zmarłych członków rodziny M. oraz w przedmiocie stwierdzenia nabycia spadku po tych osobach godzą w interes S. M. (1) oraz jej córki M. K., bowiem jako wieloletnie najemczynie lokalu mieszczącego się na terenie nieruchomości położonej przy u. S. 27, w Ł., której właścicielem w przeszłości była I. M. (1) mają prawo do rzetelnych ustaleń losów właścicieli nieruchomości, co umożliwi im oszacowanie szkód materialnych, jakie poniosły wskutek długotrwałego braku uregulowania stanu prawnego nieruchomości.
W dalszej kolejności podniosły, że niepewność stanu prawnego nieruchomości oraz niepewność ich sytuacji prawnej spowodowała wieloletnie szkody materialne i niematerialne wnioskodawczyń, zaś określenie rzeczywistej, zgodnej z prawdą daty zgonu członków rodziny M. doprowadzi do określenia prawidłowej, zgodnej z przepisami prawa daty przejęcia nieruchomości przez Skarb Państwa, co pozwoli skarżącym na oszacowanie szkody i skorzystanie
z przysługującego im prawa do zadośćuczynienia i odszkodowania za poniesione krzywdy.
Sąd Rejonowy oparł rozstrzygnięcie na następujących ustaleniach faktycznych i prawnych.
S. M. (1) wprowadziła się do lokalu mieszkalnego nr (...) położonego w Ł. przy ul. (...) r. na podstawie decyzji
o przydziale lokalu w roku 1961r. W późniejszym okresie mieszkała wraz
z rodziną w tym lokalu, jako najemca. W 1996 r. wnioskodawczyni podpisała umowę najmu przedmiotowego lokalu z Gminą, jako wynajmującym. M. K. jest córką S. M. (1).
Nieruchomość położona w Ł. przy ul. (...) objęta była księgą wieczystą Rep. hip. (...), w której w dziale II jako właściciel nieruchomości wpisana była I. M. (1).
Brat I. M. (1), A. B. wystąpił z wnioskiem o wprowadzenie
w posiadanie nieruchomości położonej w Ł. przy ul. (...) wskazując, że wskutek wypadków wojennych z rodziny właścicielki nieruchomości przeżył jedynie jej brat A. B., który ma prawo dziedziczenia tej nieruchomości. Podczas rozprawy przez Sądem Grodzkim w Ł. w sprawie C 229/45 w dniu 2 maja 1945r. przesłuchany w charakterze świadka A. N. podał, że słyszał do ludzi, iż siostra A. B. nie żyje, została ona pewnego razu wywieziona przez okupantów z Ł. i nie wróciła, drugi ze świadków A. Ż. podał, że siostra A. B. była w czasie okupacji w getcie. Postanowieniem z dnia 2 maja 1945r. Sąd Grodzki w sprawie o przywrócenie posiadania nieruchomości w trybie art. 18 dekretu
z dnia 2 marca 1945r. o majątkach opuszczonych i porzuconych, art. 374 i nast. k.p.c. postanowił A. S. wprowadzić w posiadanie nieruchomości położonej przy ul. (...) w Ł..
25 czerwca 1945r. A. B. w formie aktu notarialnego upoważnił J. B., zamieszkałego na terenie nieruchomości przy ul. (...) do zarządzania tą nieruchomością, w tym wynajmowania lokali, do otrzymywania komornego i kwitowania odbioru. Nieruchomość była później administrowana przez C. B. na podstawie pełnomocnictwa udzielonego przez A. B. do 1983r., wówczas na mocy decyzji administracyjnej Skarb Państwa przejął w zarząd budynki położone przy ul. (...)
C. B. zeznając w charakterze świadka w sprawie XVII C 634/02 M. B. podała, że nieruchomość przy ul. (...) należała do siostry A. B., która zginęła
w getcie.
W rejestrze gruntów jako właściciela nieruchomości wskazano A. B. z adnotacją, że osoba ta nie żyje, zaś jako administratora Administrację (...) Ł. Centrum I .
Wnioskiem z dnia 4 marca 2004r. Skarb Państwa – Prezydent Miasta Ł. wystąpił o uznanie za zmarłych: W. M., I. M. (1) i A. M.. Postępowanie toczyło się przed Sądem Rejonowym dla Łodzi – Śródmieścia w Łodzi, w sprawie o sygn. akt II Ns 418/04. Wraz z wnioskiem w sprawie II Ns 418/04 złożono odpis pisma Instytutu Pamięci Narodowej z dnia 11 lutego 2003 r. kierowanego do S. M. (1), w którym wskazano, że na podstawie materiałów będących w dyspozycji Oddziałowej Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu w Ł. ustalono, że dr W. M., naczelny lekarz w getcie (...), jego żona i dziecko zginęli na pewno jesienią 1944r., najprawdopodobniej w komorach gazowych ośrodka zagłady w C.. Nadto wskazano, że o ile nie ma wątpliwości co do faktu śmierci dr. M., jego żony i dziecka, o tyle okoliczności śmierci wymienionych osób nie zdołano do końca jednoznacznie .
Do akt sprawy II Ns 418/04 załączono też pismo (...) Okręgowego
w K. G. z dnia 15 września 2003r., w którym wskazano, że jednostka nie posiada żadnych dokumentów dotyczących osób zamordowanych w C.. Z okresu od grudnia 1941 do kwietnia 1943 i od czerwca do lipca 1944r. jedynymi zachowanymi dokumentami są listy wywozowe z getta (...) znajdujące się w Archiwum Państwowym, natomiast od 15 sierpnia 1944r. mieszkańców getta (...) wywożono do O. i tam należy szukać dalszych informacji
.
Postanowieniem wydanym 30 listopada 2004r. wydanym w sprawie
II Ns 418/04 sąd postanowił uznać za zmarłych:
- I. M. (1) z domu B., córkę J. i Z., urodzoną w dniu
14 lutego 1908r. w Ł., ostatnio stale zamieszkałą w Ł.;
- W. M. urodzonego w (...)r., ostatnio stale zamieszkałego
w Ł.;
- A. M., syna W. i I. z domu B., urodzonego w dniu (...), ostatnio stale zamieszkałego w Ł.
i oznaczył datę ich śmierci na dzień 31 grudnia 1946 r. godz. 24.
Opisane orzeczenie jest prawomocne.
Skarb Państwa – Prezydent Miasta Ł. w dniu 16 czerwca 2005r. wystąpił z wnioskiem o stwierdzenie nabycia spadku po małżonkach I. M. (1) z domu B. i W. M. oraz A. S. M. (2), a także A. B. i L. B. (1). Postępowanie prowadzone było przed Sądem Rejonowym dla Łodzi – Śródmieścia w Łodzi, w sprawie o sygn. akt
I Ns 304/05
. W toku tego postępowania lokatorzy z nieruchomości przy ul. (...) zgłosili swój udział w postępowaniu w charakterze uczestników postępowania, sąd odmówił im dopuszczenia do udziału w sprawie z uwagi na brak interesu prawnego w uczestniczeniu w postępowaniu
. S. M. (1) również zgłosiła swój udział w sprawie I Ns 304/05 w charakterze uczestniczki postępowania. Postanowieniem z dnia 10 lipca 2007r. sąd odmówił dopuszczenia S. M. (1) do udziału w postępowaniu
z uwagi na brak interesu prawnego w uczestniczeniu w sprawie. Zażalenie S. M. (1) na opisane postanowienie zostało oddalone przez Sąd Okręgowy w Łodzi postanowieniem z dnia 22 października 2007r.
Postanowieniem z dnia 17 grudnia 2008r. wydanym w sprawie
I Ns 304/05 Sąd Rejonowy dla Łodzi – Śródmieścia w Łodzi stwierdził, że:
1. spadek po I. M. (1) z domu B., zmarłej dnia 31 grudnia 1946r. na mocy art. 750 Kodeksu N. nabył brat A. B. w całości;
2. spadek po A. S. M. (2), synu W. i I., zmarłym w dniu 31 grudnia 1946r. na mocy art. 753 Kodeksu N. nabył brat matki A. B. w całości;
3. spadek po W. M. zmarłym dnia 31 grudnia 1946r. na mocy art. 768 Kodeksu N. nabył Skarb Państwa w całości;
4. spadek po A. B., zmarłym dnia 23 czerwca 1985r. na podstawie ustawy nabyła żona L. B. (2) z domu S.;
5. spadek po L. B. (2) z domu S., zmarłej dnia 1 lutego 1994r. na postawie ustawy nabył Skarb Państwa w całości.
Opisane orzeczenie jest prawomocne
W publikacji zatytułowanej „Żydzi w Ł. pod niemiecką okupacją 1939 – 1945” I. (H.) R. zawarł informacje dotyczące losów rodziny dr. M. wskazując, że 1 września H. B. zabrał M. z rodziną i kazał zatrudnić M. przy najciężej i najbrudniejszej pracy, po dwóch dniach B. wrócił, zabrał M. i jeszcze 12 osób do szpitala przy ul. (...), po czym wszystkich razem ze szpitala wywieziono w nieznanym kierunku, pewnie na cmentarz i zastrzelono. B. posłał do żony M. po jego walizki i zegarek, następnego dnia zabrał ją samą z ośmioletnim synem, wywiózł gdzieś do lasu i zastrzelił . Na stronie internetowej dotyczącej getta (...) zamieszczono wpis informujący o wydarzeniach z 1944r., gdzie wskazano, że we wrześniu na terenie getta zostało około 850 osób do porządkowania terenu oraz grupa osób wybranych osobiście przez H. B. do pracy na terenie Niemiec, byli to głównie wysocy urzędnicy administracji getta i ich rodziny, a także inżynierowie, prawnicy, lekarze – w sumie około 600 osób.
J. G. w „Słowniku biograficznym lekarzy i farmaceutów ofiar Drugiej W. Światowej” opublikowanym w 1997r. zawarł informacje dotyczące W. M. wskazując jako datę jego zgonu rok 1944, nadto podał, że od 1941r. dr W. M. był m.in. naczelnym lekarzem szpitala
w getcie, został wywieziony do obozu koncentracyjnego w C. pod Ł., gdzie został zamordowany we wrześniu 1944 w wieku 45 lat. Autor powołał się w tym zakresie m.in. na następujące źródła: „Kronika getta (...)” w: „ (...) w getcie (...)” z 1992r., artykuł zamieszczony czasopiśmie (...) z 1994r.
Wnioskodawczynie uzyskały informacje o losach członków rodziny M. z publikacji książkowych, publikacji internetowych oraz akt procesu zarządcy getta H. B. .
W uzasadnieniu wyroku wydanego w procesie przeciwko H. B. z dnia 30 kwietnia 1947r. Sąd Okręgowy w Łodzi wskazał, że B. osobiście rozprawił się z swoim lekarzem domowym dr. M., którego wraz z całą rodziną wysłał do C.. Świadkowie w toku procesu podawali, że H. B. w końcu sierpnia 1944r. osobiście zabrał do auta kilka osób,
w tym dr. M. i wywiózł w nieznanym kierunku, były pogłoski, że zostali wywiezieni do C.. Inny ze świadków wskazał, że H. B. wybrał grupę osób, rzekomo do pracy, w tym dr. M., osoby te więcej nie powróciły, jak się okazało osoby te zostały zastrzelone na cmentarzu
.
Z powództwa wnioskodawczyń toczy się postępowanie dotyczące stwierdzenia nieważności umowy najmu lokalu mieszkalnego zawartej z Gminą Ł., wnioskodawczynie złożyły apelację od orzeczenia sądu pierwszej instancji, gdyż uważają, że niezgodnie z prawem pozbawiono ich podstawy zajmowania lokalu mieszkalnego w postaci decyzji o przydziale lokalu.
Działania podjęte przez wnioskodawczynię S. M. (1) w 2002r. doprowadziły do wszczęcia przez Skarb Państwa postępowań zmierzających do uporządkowania stanu prawnego nieruchomości przy ul. (...). Wnioskodawczynie byłyby zainteresowane nabyciem prawa własności lokalu od Gminy, gdyby było to możliwe w latach wcześniejszych.
W roku 2000 pogorszyła się sytuacja materialna wnioskodawczyni M. K. z uwagi na utratę pracy, wnioskodawczyń nie było stać na utrzymanie mieszkania, chciały zamienić je na mniejsze, ale z uwagi na nieuporządkowany stan prawny nieruchomości wnioskodawczyniom się to nie udało
.
Sąd Rejonowy uznał, że w okolicznościach sprawy wniosek nie spełnia wymogów skutecznego ubiegania się orzeczenie uchylające uznanie za zmarłych w ramach procedury opisanej w art. 539 k.p.c. i 542 k.p.c.
Dla rozstrzygnięcia sprawy kluczowe znaczenie miała regulacja art. 541 § 1 k.p.c., która stanowi, że wniosek o uchylenie postanowienia orzekającego uznanie za zmarłego albo stwierdzającego zgon może zgłosić każdy zainteresowany. Legitymacja do wystąpienia z wnioskiem w sprawie niniejszej warunkowana jest stwierdzeniem, iż wnioskodawczynie są zainteresowanymi
w rozumieniu przytoczonego przepisu oraz art. 510 § 1 k.p.c. Warunkiem uznania, że wnioskodawczynie są osobami legitymowanymi w niniejszej sprawie jest stwierdzenie, że posiadają one interes prawny w wystąpieniu
z wnioskiem w niniejszej sprawie.
Wnioskodawczynie swój interes prawny wiążą bezpośrednio z kwestią spadkobrania po osobach objętych wnioskiem. Dopiero w dalszej kolejności wnioskodawczynie wywodziły, że w wypadku uwzględnienia wniosku i zmiany porządku dziedziczenia doszłoby do nabycia nieruchomości przez Skarb Państwa w okresie wcześniejszym, a to dałoby możliwość wnioskodawczyniom nabycia prawa do lokalu na preferencyjnych zasadach oraz formułowania roszczeń związanych z wadliwym działań organów państwa.
W sprawie spadkowej po I. M. (1), W. M. i A. S. M. (2) kwestia interesu prawnego była już przedmiotem oceny sądu. S. M. (1) zgłosiła swój udział w tamtej sprawie w charakterze uczestniczki postępowania. Sąd odmówił jednak wymienionej wnioskodawczyni dopuszczenia do udziału w sprawie z uwagi na brak interesu prawnego, zaś zażalenie S. M. (1) zostało oddalone. Uznano, że jej interes nie ma charakteru interesu prawnego, lecz faktyczny. Stanowisko to pozostaje aktualne na gruncie przedmiotowej sprawy, skoro wnioskodawczynie wykazują swój interes w wystąpieniu z niniejszym wnioskiem powołując się wprost na kwestię spadkobrania po członkach rodziny M.. Ocena ta jest zasadna tym bardziej, gdy zważyć, że gdy chodzi o wnioskodawczynię M. K. nie wykazano istnienia jakiegokolwiek stosunku prawnego wiążącego wymienioną wnioskodawczynię z lokalem mieszkalnym na terenie nieruchomości przy ul. (...). Nie ustalono żadnego dokumentu, z którego wynikałoby, że również M. K. była najemczynią lokalu. Także kwestia posiadania przez S. M. (1) statusu najemcy lokalu mieszkalnego na terenie nieruchomości przy ul. (...) była wątpliwa. W konsekwencji możliwość zgłoszenia do Skarbu Państwa z roszczeń związanych z brakiem właściwych działań w celu nabycia nieruchomości przy ul. (...)
w Ł. trudno uznać za wykazaną. Jednak samo powołanie się na te okoliczności oznacza odwołanie się do interesu faktycznego, związanego
z dążeniem do wytworzenia sytuacji dającej podstawy dla formułowania potencjalnych roszczeń.
Okoliczności te nakazywały przyjęcie, że w badanej sprawie zachodzi brak legitymacji wnioskodawczyń do wystąpienia z wnioskiem w świetle art. 541 § 1 k.p.c. w związku z art. 510 § 1 k.p.c.
Ponadto Sąd Rejonowy wskazał, że przeprowadzone postępowanie dowodowe nie pozwala na stwierdzenie, by doszło do udowodnienia w niniejszej sprawie innej, to jest określonej chwili śmierci osób objętych wnioskiem, niż data wskazana w postanowieniu orzekającym uznanie za zmarłych. Wnioskodawczynie powoływały się na publikacje oraz opracowania, w których podano informacje na temat losów członków rodziny M., jednakże w żadnym z nich nie wskazano w sposób sprecyzowany daty zgonu tych osób. Podobnie materiały zgromadzone w toku postępowania przeciwko H. B. nie dostarczają podstaw do ustalenia dat śmierci członków rodziny M., zaś relacje dotyczące losów tych osób w zeznaniach świadków są lakoniczne, umiejscowienie w czasie ogranicza się do wskazania miesiąca i roku, natomiast ustalenia sądu powołane w uzasadnieniu zapadłego wyroku co do tej kwestii są jedynie ogólnikowe. Żadne konkretne informacje dotyczące daty zgonu osób objętych wnioskiem nie wynikają także z załączonych akt sprawy C 229/45. Przesłuchani w toku tego postępowania dwaj świadkowie podawali jedynie, iż od innych osób wiadomo im, że siostra A. B., która przebywała
w czasie wojny w getcie, nie żyje. Świadkowie nie podali żadnych bliższych okoliczności dotyczących śmierci I. M. (1), nie wypowiadali się w ogóle o jej małżonku i synu. Jednocześnie już w toku sprawy II Ns 418/04 orzekającemu sądowi znane było pismo Instytutu Pamięci Narodowej z dnia 11 lutego 2003r., powoływane przez wnioskodawczynie wielokrotnie. We wskazanym piśmie podano, że rodzina M. zginęła na pewno jesienią 1944r., jednakże nie przedstawiono uzasadnienia i podstaw tego twierdzenia, ani też źródeł informacji, jednocześnie zaś wskazano, że okoliczności śmierci członków rodziny M. nie zdołano do końca jednoznacznie wyjaśnić.
Z uwagi na szczególne okoliczności sprawy, w tym jej skomplikowany charakter tak pod względem faktycznym, jak i prawnym, Sąd I instancji za uzasadnione uznał odstąpienie od obciążania wnioskodawczyń kosztami postępowania, mimo oddalenia wniosku, a to na podstawie art. 102 k.p.c.
w związku z art. 13 § 2 k.p.c.
Wnioskodawczynie korzystały z pomocy prawnej udzielonej im z urzędu. Koszty tej pomocy nie zostały pokryte w całości ani w części. O kosztach tych Sąd Rejonowy rozstrzygnął na podstawie § 14 ust. 1 pkt 28 oraz § 4 ust. 1 i 3 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia z dnia 22 października 2015 r. w sprawie ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej przez adwokata z urzędu (Dz. U. z 2015r., 1801), a to z uwagi na wszczęcie sprawy przed 2 listopada 2016r. oraz regulację § 22 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 3 października 2016r. (Dz. U. z 2016r., poz. 1714).
Apelację od powyższego postanowienia wniosły wnioskodawczynie, zaskarżając je w całości i zarzucając orzeczeniu naruszenie prawa procesowego, które miało wpływ na wynik sprawy, tj.:
1. art. 541 § 1 k.p.c. w zw. z art. 510 § 1 k.p.c. poprzez jego błędne zastosowanie i uznanie, że wnioskodawczynie nie są uprawnione do wystąpienia z wnioskiem o uchylenie postanowienia o uznaniu za zmarłych i stwierdzenie zgonu W. M., I. M. (1) i A. M. ze względu na brak interesu prawnego;
2. art. 233 § 1 k.p.c. w zw. z art. 227 k.p.c. obu w zw. z art. 13 § 2 k.p.c. poprzez brak wszechstronnego rozważenia materiału dowodowego zgromadzonego w postępowaniu skutkujący błędną i wybiórczą oceną dowodów i pominięciem okoliczności mających istotne znaczenie w sprawie, a w szczególności pominięcie publikacji historycznych I. (H.) R., J. G. oraz pisma IPN z 11 lutego 2003 roku; w konsekwencji Sąd I instancji naruszył art. 542 § 1 k.p.c. poprzez jego niezastosowanie w sytuacji gdy ustalona została inna chwila śmierci W. M., I. M. (1) i A. M.;
3. art. 328 § 2 k.p.c. w zw. z art. 13 § 2 k.p.c. poprzez nieodniesienie się w uzasadnieniu postanowienia do oceny dowodu z publikacji historycznych I. (H.) R., J. G. oraz pisma IPN z 11 lutego 2003 roku;
4.
art. 541 § 1 k.p.c. w zw. z art. 542 § 1 k.p.c. poprzez jego niezastosowanie i niepodjęcie z urzędu postępowania
w przedmiocie uchylenia postanowienia Sądu Rejonowego dla Łodzi-Śródmieścia w Łodzi z 30 listopada 2004 roku, mimo że zebrany w sprawie materiał dowodowy pozwalał na stwierdzenie, że śmierć W. M., I. M. (1) i A. M. nastąpiła w innych momencie;
Na podstawie art. 368 § 1 pkt 4 k.p.c. w zw. z art. 13 § 2 k.p.c. skarżące wniosły o dopuszczenie dowodu z dokumentu w postaci protokołu przesłuchania świadka M. J. znajdującego się w załączonych aktach IPN o sygn. Ld 498/3/1, Akta Prokuratury II DS Spec - 792/46 , karta 32 na okoliczność ustalenia rzeczywistej daty śmierci rodziny M., wskazując przy tym, że zdaniem wnioskodawczyń zgromadzony w I instancji materiał dowodowy był wystarczający i nie było potrzeby jego wcześniejszego powołania.
W konkluzji skarżące wniosły o:
1. zmianę zaskarżonego postanowienia i uwzględnienie wniosku
w całości,
ewentualnie:
2. uchylenie zaskarżonego orzeczenia w całości i przekazanie sprawy sądowi I instancji do ponownego rozpoznania, pozostawiając temu sądowi rozstrzygnięcie o kosztach postępowania apelacyjnego;
3. zwolnienie wnioskodawczyń od ponoszenia kosztów sądowych;
4. przyznanie kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej
z urzędu w maksymalnej (6-krotnej) wysokości i oświadczam, że nie została ona opłacona w całości ani w części.
W toku postępowania apelacyjnego zmarła wnioskodawczyni S. M. (1). Postępowanie apelacyjne podjęto z udziałem jej następców prawnych, to jest M. K. i M. M. (2). /postanowienia k. 197 i k. 226/
W toku rozprawy apelacyjnej skarżący zmodyfikowali żadanie w zakresie stwierdzenia zgonu w ten sposób, że moment śmierci W. M. powinien zostać oznaczony na 3 września 1944 roku, godz. 24:00, a moment śmierci I. M. (1) i A. M. na dzień 4 września 1944 roku, godz. 24:00.
/protokół rozprawy z dnia 11 marca 2020 roku, adnotacje 00:08:24
i 00:24:39/
Sąd Okręgowy zważył, co następuje:
Apelacja wnioskodawców jako niezasadna zasługuje na oddalenie.
W pierwszej kolejności stwierdzić należy, że Sąd I instancji prawidłowo ustalił podstawę faktyczną rozstrzygnięcia. Sąd odwoławczy uznaje ten stan faktyczny za własny.
Przechodząc do zarzutów podniesionych w apelacji, w ocenie Sądu odwoławczego żaden z nich nie zasługiwał na uwzględnienie. Nie wystąpiły także jakichkolwiek uchybienia obligujące do wzięcia ich pod uwagę z urzędu. Pierwszoplanowe znaczenie dla rozstrzygnięcia miał zarzut dotyczący legitymacji do złożenia przedmiotowego wniosku.
Odnosząc się do zarzutu naruszenia przepisu art. 541 § 1 k.p.c. w zw.
z art. 510 § 1 k.p.c. należy wskazać, że Sąd Rejonowy prawidłowo przyjął, iż skarżącej S. M. (1), jako najemczyni lokalu
w nieruchomości położonej przy ul. (...) w Ł., oraz M. K. nie przysługuje uprawnienie do złożenia wniosku
o uchylenie postanowienia o uznaniu za zmarłego i stwierdzenie zgonu osób objętych postanowieniem wydanym w sprawie II Ns 418/04, tj. W. M., I. M. (1) i A. M.. Interes S. M. (1)
w uczestniczeniu w sprawie o stwierdzenie nabycia spadku po członkach rodziny M. nie ma bowiem charakteru interesu prawnego. Zarzuty pełnomocnika skarżących w tym zakresie uznać należy jedynie za gołosłowną polemikę z prawidłowymi wywodami Sądu I instancji. Jak wynika z analizy akt sprawy o sygn. akt II Ns 1297/16 intencją skarżących było doprowadzenie do takiej sytuacji, w której będą mogły zwrócić się w stosunku do Skarbu Państwa z roszczeniami związanymi z niepodjęciem właściwych działań w celu nabycia nieruchomości przy ul. (...) w Ł.. Roszczenia te wynikać mają
z utraconych możliwości nabycia prawa własności lokalu na preferencyjnych warunkach oraz rozliczeń z tytułu poniesionych nakładów i opłat związanych
z lokalem. Skarżący dążyli więc do wytworzenia sytuacji dającej podstawy dla formułowania potencjalnych roszczeń, co oznacza odwołanie się do interesu faktycznego. Przy czym Sąd I instancji słusznie poddał w wątpliwość sam status najemców po stronie pierwotnych wnioskodawczyń. W przypadku nieżyjącej już wnioskodawczyni mieliśmy do czynienia z utratą tego statusu. Natomiast druga z wnioskodawczyń w ogóle nie wykazała posiadania takiego uprawnienia.
W uzasadnieniu zaskarżonego orzeczenia znajduje się na ten temat szeroki wywód, który zasługuje na pełną akceptację i nie wymaga powtórzenia.
Niezależnie od powyższego, trzeba podkreślić swoistą abstrakcyjność omawianego zarzutu apelacji. Status najemców lokalu w kamienicy należącej kiedyś do I. M. (2) sam w sobie nie oznacza wykazania interesu prawnego, na który powołano się w apelacji. Wywód apelujących odnosi się przecież do stanu prawnego nieruchomości przy ul. (...) w Ł.. Zabrakło wykazania związku pomiędzy ustaleniem wcześniejszej daty śmierci rodziny M. a stanem prawnym nieruchomości. Wskazanie daty wcześniejszej niż 31 grudnia 1946 roku w żaden sposób nie wpływa na porządek dziedziczenia, a tym samym na datę nabycia uprawnień do nieruchomości przez Skarb Państwa. Na terenie Ł. do końca roku 1946 obowiązywał Kodeks Napoleona. Dekret z dnia 8 października 1946 roku – Prawo spadkowe (Dz. U. z 1946 r. nr 60, poz. 328) wszedł w życie 1 stycznia 1947 roku. Porządek dziedziczenia ustalony na podstawie Kodeksu Napoleona, stwierdzony postanowieniem wydanym w sprawie o sygn. akt I Ns 304/05, oznacza dziedziczenie po I. M. (2) przez jej brata A. B.. Wskutek śmierci tej osoby i jej następcy prawnego, Skarb Państwa uzyskał prawa do spornej nieruchomości dopiero w roku 1994 (z chwilą śmierci L. B. (1)). Dziedziczenie Skarbu Państwa po W. M. nie ma w tym przypadku żadnego znaczenia. W. M. nie miał prawa własności do nieruchomości przy ul. (...). Nie mógł nabyć tego uprawnienia
w drodze dziedziczenia po żonie. Tym bardziej, że apelujący w ostatecznym stanowisku oczekiwali stwierdzenia zgonu tej osoby przed żoną i dzieckiem. Trudno nie zauważyć, że apelujący w niniejszej sprawie koncentrowali się na okolicznościach śmierci dr. M.. Odwoływali się do pojęcia prawdy historycznej, która niewątpliwie ma doniosły walor społeczny, ale nie przekłada się na wymogi formalne stosowanej w niniejszej sprawie procedury.
Niewątpliwie rację mają skarżący, że w doktrynie i orzecznictwie pojęcie zainteresowanego interpretowane jest szeroko. Nie należy jednak zapominać, że zawsze uzasadnieniem dla legitymacji danego zainteresowanego jest istnienie rzeczywistego, obiektywnego interesu prawnego. Sąd Okręgowy zgadza się z treścią przywołanej w apelacji uchwały składu pełnego składu Izby Cywilnej SN z dnia 26 stycznia 1973 r., III CZP 101/71, OSNC 1973, nr 7-8, poz. 118. Warto jednak zauważyć, że przyjęcie istnienia kategorii pośredniego interesu prawnego nie wpływa na ocenę zasadności apelacji. Interes ten, zarówno pośredni, jak i bezpośredni, musi odnosić się do sytuacji prawnej danej osoby. Czasem stan faktyczny (np. posiadanie rzeczy) w sposób oczywisty wpływa na sytuację prawną. Podobnie istnienie ekspektatywy nabycia prawa. Jednak w analizowanej sprawie nie wykazano, że daty śmierci członków rodziny M. mogą mieć wpływ na sferę praw skarżących. Stan prawny nieruchomości położonej przy ul. (...) w Ł. jest uregulowany. Nie zmieniają tego dość abstrakcyjne wywody o potencjalnych roszczeniach związanych
z ewentualnym ustaleniem odmiennego porządku dziedziczenia, skutkującego wcześniejszą datą nabycia nieruchomości przez Skarb Państwa. Dlatego stanowisko skarżących, którzy powołują się na interes prawny w związku ze statusem najemcy lokalu nie znajduje oparcia w okolicznościach rozpoznawanej sprawy.
Powyższe okoliczności przesądzają o bezzasadności apelacji. Legitymacja materialnoprawna lub procesowa osoby inicjującej postępowanie stanowi kwestię wstępną, zasadniczą, rzutującą na dalszy bieg postępowania. Dlatego nie ma nawet potrzeby szczegółowego odniesienia się do pozostałych zarzutów apelacji (tak, słusznie Sąd Najwyższy w postanowieniu z dnia
30 sierpnia 2018 roku, III CSK 103/18, L.). Doceniając jednak znaczenie problemu zgłoszonego pod osąd trzeba krótko odnieść się do podniesionych zarzutów.
Za niezasadny należało uznać również zarzut naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. w zw. z art. 227 k.p.c. w zw. z art. 13 § 2 k.p.c. Skuteczne postawienie zarzutu naruszenia przepisu art. 233 k.p.c. wymaga wykazania, że sąd uchybił zasadom logicznego rozumowania lub doświadczenia życiowego. Wyrażenie przez stronę odmiennego poglądu, co do oceny poszczególnych dowodów jest prawem strony, jednakże możliwość przedstawienia innej wersji stanu faktycznego, nie świadczy jeszcze o nadużyciu swobodnej oceny dowodów. Jeżeli z określonego materiału dowodowego sąd wyprowadza wnioski logicznie poprawne i zgodne z doświadczeniem życiowym, to ocena sądu nie narusza reguł swobodnej oceny dowodów i musi się ostać, choćby w równym stopniu, na podstawie tego materiału dowodowego, dawały się wysnuć wnioski odmienne. Natomiast art. 227 k.p.c. uprawnia sąd do selekcji zgłoszonych dowodów. Zaznaczyć należy, że nie każde fakty przedstawiane przez stronę powinny być przedmiotem dowodu, gdyż sąd nie ma obowiązku prowadzenia postępowania dowodowego ponad potrzebę procesową.
Uwzględniając powyższe uwagi Sąd Okręgowy doszedł do przekonania, że ocena dowodów Sądu Rejonowego jest prawidłowa w zakresie, w jakim dotyczy spornej kwestii ustalenia momentu śmierci W. M., I. M. (1) i A. M., albowiem została dokonana z poszanowaniem wszelkich reguł wynikających z art. 233 § 1 k.p.c. Tylko bowiem w przypadku, gdyby zaistniał brak logiki w wiązaniu wniosków z zebranymi dowodami lub gdyby wnioskowanie sądu wykraczało poza schematy logiki formalnej albo, wbrew zasadom doświadczenia życiowego, nie uwzględniało jednoznacznych praktycznych związków przyczynowo - skutkowych, to przeprowadzona przez sąd ocena dowodów mogłaby zostać skutecznie podważona (por. wyrok Sądu Najwyższego z 27 września 2002r, II CKN 817/00, Lex 56906). Tymczasem Sąd I instancji w sposób jasny i precyzyjny przedstawił podstawy swojego rozstrzygnięcia. Skarżący poza gołosłownymi twierdzeniami, nie przedstawili wystarczającego dowodu wskazującego na konkretną datę śmierci W. M. oraz jego rodziny. Dowodami niewystarczającymi w tym zakresie okazały się publikacje I. R. i J. G. oraz pisma Instytutu Pamięci Narodowej z dnia 11 lutego 2003r., co do których Sąd Rejonowy szczegółowo odniósł się w uzasadnieniu zaskarżonego postanowienia. Słusznie uznano, że w publikacjach tych nie wskazano
w sposób wystarczająco sprecyzowany daty zgonu tych osób. Podobnie materiały zgromadzone w toku postępowania przeciwko H. B. nie dostarczają podstaw do ustalenia dat śmierci członków rodziny M., zaś relacje dotyczące losów tych osób w zeznaniach świadków są lakoniczne, umiejscowienie w czasie ogranicza się do wskazania miesiąca i roku. Natomiast z pisma Instytutu Pamięci Narodowej z dnia 11 lutego 2003r., wynika, że rodzina M. zginęła na pewno jesienią 1944r., jednakże nie przedstawiono uzasadnienia i podstaw tego twierdzenia, ani też źródeł informacji, jednocześnie zaś wskazano, że okoliczności śmierci członków rodziny M. nie zdołano do końca jednoznacznie wyjaśnić. Skarżący zdają się nie doceniać znaczenia faktu, że w toku postępowania musieli korygować stanowisko, bo w sprawie występują trzy wersje okoliczności śmierci członków rodziny M.. Żadna z nich nie ma statusu najbardziej wiarygodnej. Dodajmy wiarygodnej w stopniu pozwalającym na stwierdzenie „śmierci niewątpliwej” w rozumieniu art. 535 k.p.c., która zachodzi wtedy, gdy miejsce i czas zgonu są wiadome (udowodnione). Zbyt liberalna wykładnia tego pojęcia prowadzi do zatarcia granicy pomiędzy uznaniem za zmarłego i stwierdzeniem zgonu.
Wbrew zarzutowi apelacji, Sąd I instancji nie dopuścił się naruszenia art. 328 § 2 k.p.c. w zw. z art. 13 § 2 k.p.c. Przepis art. 328 § 2 k.p.c. nakazuje wskazanie w uzasadnieniu wyroku podstawy faktycznej rozstrzygnięcia,
a mianowicie ustalenia faktów, które sąd uznał za udowodnione, dowodów, na których się oparł i przyczyn, dla których innym dowodom odmówił wiarygodności i mocy dowodowej, oraz wyjaśnienie podstawy prawnej wyroku z przytoczeniem przepisów prawa. Uzasadnienie zaskarżonego wyroku wszystkie te elementy zawiera, a zatem zarzut naruszenia przepisu art. 328 § 2 k.p.c. jest bezzasadny. Okoliczność, że ocena dowodów dokonana przez sąd nie odpowiada wersji skarżących nie może stanowić naruszenia przepisu art. 328 § 2 k.p.c. Twierdzenia, że niektóre z dowodów wersję tę potwierdzają, czego sąd
I instancji nie uwzględnił, może być rozważana w ramach zarzutu naruszenia art. 233 § 1 k.p.c., co do których Sąd odwoławczy odniósł się już powyżej.
Mając na uwadze trafne stanowisko Sądu Rejonowego, które Sąd Okręgowy w pełni podziela, zebrany w sprawie materiał dowodowy nie pozwalał na stwierdzenie, kiedy konkretnie nastąpiła śmierć W. M., I. M. (1)
i A. M.. Nadto uwzględniając brak interesu prawnego skarżących do złożenia wniosku o uchylenie postanowienia orzekającego uznanie za zmarłych i o stwierdzenie zgonu osób objętych postanowieniem wydanym w sprawie II Ns 418/04, za niezasadny należało uznać zarzut naruszenia art. 541 § 1 k.p.c.
w zw. z art. 542 k.p.c.
Wskazać należy, że na skarżących, jako stronie inicjującej postępowanie, ciąży obowiązek przedstawienia podstawy faktycznej dochodzonych roszczeń (187 § 1 pkt 2 k.p.c.) oraz dowodów na jej poparcie (art. 232 k.p.c.). Zaniechania na tej płaszczyźnie mogą prowadzić do stwierdzenia nieudowodnienia podnoszonych okoliczności i oddalenia wniosku. Niewątpliwie strona skarżąca, już w postępowaniu przed Sądem I instancji posiadała obiektywną możliwość powołania dowodu z dokumentu w postaci protokołu przesłuchania świadka M. J. znajdującego się w załączonych aktach IPN o sygn. Ld 498/3/1, Akta Prokuratury II DS Spec - 792/46, karta 32, a strona tego nie uczyniła wyłącznie na skutek opieszałości lub błędnej oceny potrzeby ich powołania. Sąd Okręgowy zatem stosownie do dyspozycji art. 381 k.p.c. pominął dowód, z uwagi, że strona mogła go powołać w postępowaniu przed sądem pierwszej instancji, oraz nie wykazała, by potrzeba powołania się na niego wynikła później. Strona, która dopuszcza się zaniedbania w zakresie przysługującej jej inicjatywy dowodowej w postępowaniu przed sądem pierwszej instancji, musi się liczyć z tym, że sąd drugiej instancji jej wniosku dowodowego nie uwzględni (zob. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 17 kwietnia 2002 r., IV CKN 980/00, LEX nr 53922). Taki wypadek zachodzi w realiach niniejszej sprawy. Potrzeba udowodnienia elementarnych twierdzeń wnioskodawców w zakresie zasadności wniosku istniała już na etapie postępowania pierwszoinstancyjnego. Skarżący błędnie uznali, że zgromadzony w I instancji materiał dowodowy był wystarczający i nie było potrzeby wcześniejszego powołania w/w dowodu.
Z tych wszystkich względów Sąd Okręgowy, na podstawie art. 385 k.p.c. w zw. z 13 § 2 k.p.c., oddalił apelację.
O kosztach postępowania apelacyjnego Sąd Okręgowy orzekł w oparciu o art. 102 k.p.c. w zw. z art. 13 § 2 k.p.c. i nie obciążył wnioskodawczyń obowiązkiem zwrotu tychże kosztów na rzecz uczestnika. Za oparciem orzeczenia o kosztach postępowania o normę art. 102 k.p.c. przemawiały szczególne okoliczności sprawy. Przede wszystkim jej skomplikowany charakter tak pod względem faktycznym, jak i prawnym. Skarżący mogli mieć subiektywne przekonanie o zasadności wniosku, który dotyczył okoliczności rzadko spotykanych w orzecznictwie sądów powszechnych, związanych
z trudnym postępowaniem dowodowym.
Kosztach nieopłaconej pomocy prawnej świadczonej z urzędu ustalone według stawki wynikającej z § 14 ust. 1 pkt 28 w zw. oraz § 4 ust. 1, 2 i 3 w zw. z § 16 ust. 1 pkt 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia
3 października 2016 r. w sprawie ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej przez adwokata z urzędu (t.j. Dz. U.
z 2019 r. poz. 18). Niewątpliwie nakład pracy pełnomocnika był znaczny. Niestety w sprawach tego rodzaju stawka wynosi zaledwie 180 zł i może być podwyższona zaledwie do 150% stawki minimalnej, ale i tak w postępowaniu apelacyjnym musi być obniżona o połowę. Wyrażone w apelacji oczekiwanie sześciokrotności stawki minimalnej nie znajduje podstaw prawnych.
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Łodzi
Data wytworzenia informacji: