III Ca 2655/21 - uzasadnienie Sąd Okręgowy w Łodzi z 2023-06-05

Sygn. akt III Ca 2655/21

UZASADNIENIE

Zaskarżonym wyrokiem z dnia 25 czerwca 2021 roku, wydanym w sprawie z powództwa (...) Sp. z o.o. w G. przeciwko Towarzystwie (...) S.A. w W. o zapłatę, Sąd Rejonowy w Skierniewicach zasądził od Towarzystwa (...) S.A. w W. na rzecz (...) Sp. z o.o. w G. w punkcie pierwszym kwotę 1 615,86 zł, z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od kwoty 900 zł od dnia uprawomocnienia się wyroku do dnia zapłaty, tytułem kosztów procesu,

a w punkcie drugim zwrócił ze Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego w Skierniewicach na rzecz Towarzystwa (...) S.A. w W. kwotę 703,21 zł tytułem niewykorzystanej części zaliczki na poczet wynagrodzenia biegłego.

Apelację od powyższego wyroku wniosła pozwana, zaskarżając go
w całości. Skarżąca wydanemu orzeczeniu zarzuciła:

1.  naruszenie przepisów prawa procesowego mających wpływ na rozstrzygnięcie, tj. art. 233 § 1 k.p.c. poprzez:

-

dowolną ocenę dowodów i błędne przyjęcie, na podstawie opinii biegłego, że stawka powoda jest rynkowa, podczas gdy ustalenia biegłego były niepełne, nie uwzględniały zapisów OWU oraz nie ustalały stawek średnich, wobec czego opinia biegłego nie mogła stanowić podstawy rozstrzygnięcia;

-

pominięcie opinii biegłego w zakresie punktu 12. opinii odnoszącej się do stawek stosowanych przez warsztaty na podstawie zawartych umów o współpracy, co skutkowało nieustaleniem, że stawki stosowane na podstawie zawartych umów o współpracy również należą do stawek rynkowych, wobec czego winny być uwzględnione przy ustalaniu średnich stawek rynkowych;

2.  naruszenie przepisów prawa procesowego mających wpływ na rozstrzygniecie, to jest art. 233 § 1 k.p.c. w zw. z art. 232 k.p.c. poprzez niewłaściwe zastosowanie i błędne przyjęcie, że zestawienie stawek przedłożonych przez pozwaną nie jest możliwe do zweryfikowania pod kątem wiarygodności, albowiem zostało wytworzone przez pozwaną i nie jest opatrzone niczyim podpisem, co skutkowało błędnym przyjęciem, że pozwana nie uprawdopodobniła, aby przyjęta przez nią stawka miała odzwierciedlenie w średnich stawkach rynkowych, podczas gdy zestawienie przedłożone przez pozwaną to pełnowartościowy środek dowodowy, niezakwestionowany przez powoda, stanowiący część materiału dowodowego w zakresie kosztów naprawy uszkodzonego pojazdu, wobec czego brak jest uzasadnienia dla odmawiania mu waloru dowodowego;

3.  naruszenie przepisów prawa procesowego mających wpływ na rozstrzygniecie, to jest art. 235 2 § 1 pkt 2 i 5 k.p.c. poprzez niewłaściwe zastosowanie i pominięcie wniosku pozwanej o przeprowadzenie dowodu z opinii uzupełniającej biegłego w sytuacji, gdy opinia podstawowa była niepełna, nie uwzględniała zapisów OWU oraz stawek rzeczywiście występujących na rynku, znacznie niższych niż te, które zostały uwzględnione przez biegłego, wobec czego wydanie opinii uzupełniającej było konieczne;

4.  naruszenie przepisów prawa procesowego mających wpływ na rozstrzygnięcie, to jest art. 235 2 § 1 pkt 2 i 5 k.p.c. poprzez niewłaściwe zastosowanie i pominięcie wniosków dowodowych pozwanej zawartych w pkt 5 i 6 sprzeciwu, podczas gdy ustalenie różnicowania stawek przez warsztat miało istotne znaczenia dla ustalenia, czy stawka zastosowana przez powoda nie jest celowo zawyżana z uwagi na podmiot będący płatnikiem;

5.  naruszenie przepisów prawa materialnego, to jest art. 65 § 1 i 2 k.c. w zw. z § 14 ust. 4 pkt 2 Ogólnych Warunków Ubezpieczenia AUTOCASCO KOMFORT, poprzez błędną wykładnię, polegającą na przyjęciu, że każdą stawkę przyjętą przez warsztat można uznać za stawkę średnią, o ile stawka ta występuje na rynku. OWU nie dają podstaw do przyjęcia, iż średnie stawki to stawki stanowiące średnią arytmetyczną, podczas gdy literalna wykładnia pojęcia „średnia” wskazuje, że nie chodzi o stawkę każdą, dowolną, a stawkę znajdującą się pomiędzy stawką najmniejszą a największą, stanowiącą wartość przeciętną a strony umówiły się na stawkę średnią, a nie na stawkę rynkową;

6.  naruszenie przepisów prawa materialnego, to jest art. 363 § 1 k.c. w zw. z art. 805 § 1 i 2 pkt 1 k.c., poprzez niewłaściwe zastosowanie i przyjęcie wysokości należnego poszkodowanemu odszkodowania, która nie jest zgodna z postanowieniami OWU oraz przekracza celowe i ekonomicznie uzasadnione wydatki niezbędne do przywrócenia stanu poprzedniego uszkodzonego pojazdu.

W związku z podniesionymi zarzutami skarżąca wniosła o:

-

zmianę rozstrzygnięcia w zakresie zaskarżenia poprzez oddalenie powództwa w całości,

-

rozstrzygnięcie o kosztach postępowania w zakresie postępowania w I instancji, w tym o kosztach zastępstwa procesowego według norm przepisanych, stosownie do wyniku postępowania i zasady odpowiedzialności strony za wynik sprawy,

-

zasądzenie od powoda na rzecz pozwanej kosztów postępowania apelacyjnego, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja nie zasługiwała na uwzględnienie.

Sąd Okręgowy podziela zarówno dokonaną przez Sąd Rejonowy ocenę zgromadzonych w sprawie dowodów, jak i uczynione na tej podstawie ustalenia faktyczne, przyjmując je za własne i czyniąc je podstawą wydanego rozstrzygnięcia. Na aprobatę zasługiwała również ocena materialnoprawna żądania pozwu. Sprawia to jednocześnie, że oddalając wniesioną przez stronę powodową apelację, nie zachodzi potrzeba powtarzania dokonanych prawidłowo ustaleń.

Podniesiony przez skarżącego zarzut naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. jest bezzasadny. Przypomnienia wymaga, że organ procesowy ocenia wiarygodność i moc dowodów według własnego, wszechstronnego rozważenia zebranego materiału dowodowego. Przepisy proceduralne gwarantują przy tym, że ocena sędziowska nie może być nacechowana swoistą dowolnością. Jak wielokrotnie wyjaśniano w orzecznictwie Sądu Najwyższego, zarzut naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. może być uznany za zasadny jedynie w wypadku wykazania, że ocena materiału dowodowego jest rażąco wadliwa, czy w sposób oczywisty błędna, dokonana z przekroczeniem granic swobodnego przekonania sędziowskiego, wyznaczonych w tym przepisie. Powyższe rozumieć należy więc w ten sposób, że zarzut naruszenia swobodnej oceny dowodów, może być uznany za prawidłowy wówczas, gdy sąd orzekający wywiedzie wnioski całkowicie sprzeczne z doświadczeniem życiowym, czy też zasadami logicznego rozumowania.

Wbrew stanowisku skarżącego, Sąd Rejonowy dokonał prawidłowej oceny zgromadzonego materiału dowodowego, odpowiadającej zasadom logicznego rozumowania oraz doświadczenia życiowego opierając ustalenia co do stawek za roboczogodzinę stosowanych w warsztatach w rejonie zamieszkania poszkodowanego na opinii biegłego sądowego, a nie na przedłożonej informacji pozwanego, którą ewentualnie można uznać za opinię prywatną, choć niewątpliwie jej moc dowodową znacznie, jeśli nie całkowicie, obniża fakt, iż nie można zweryfikować kto ją przygotował, w oparciu o jakie dane został przygotowana, z jakich źródeł osoba (bądź program) korzystał do jej sporządzenia, gdyż brak podpisu pod tą opinią oraz informacji, co do sposobu jej wytworzenia nie pozwala na jej weryfikację pod kątem wiarygodności i rzetelności zawartych w niej danych. Niezależnie od powyższego należy wskazać, iż w orzecznictwie i literaturze utrwalony jest ogólny pogląd, zgodnie z którym tzw. opinie prywatne nie stanowią dowodu zastępującego opinię biegłego sądowego wykonywaną na zlecenie sądu lub organu procesowego. Nie są więc dowodem na okoliczności wymagające wiadomości specjalnych (vide: wyroki SN: z dnia 2 lutego 2017 r., I CSK 778/15, LEX nr 2297410; z dnia 8 czerwca 2001 r., I PKN 468/00, LEX nr 50484; z dnia 29 września 1956 r., III CR 121/56, LEX nr 118929; wyrok SA w Rzeszowie z dnia 15 września 2016 r., I ACa 81/16, LEX nr 2306738; wyrok SA w Katowicach z dnia 1 czerwca 2015 r., I ACa 147/14, LEX nr 1754167; wyrok SA w Katowicach z dnia 30 kwietnia 2015 r., I ACa 154/15, LEX nr 1740608; wyrok SA w Warszawie z dnia 26 marca 2013 r., VI ACa 1079/12, LEX nr 1362939; wyrok SA w Łodzi z dnia 19 lutego 2013 r., I ACa 1121/12, LEX nr 1311975). Opinia prywatna przeprowadzona na zlecenie strony nie ma waloru dowodu z opinii biegłego sądowego, o którym mowa w art. 278 i n. k.p.c., który to dowód (wyłącznie) może stanowić podstawę ustaleń faktycznych w sprawie, które wymagają wiadomości specjalnych (wyrok SA we Wrocławiu z dnia 8 marca 2012 r., I ACa 141/12, LEX nr 1211551). (...) ekspertyzy opracowane na zlecenie stron, czy to w toku procesu, czy jeszcze przed jego wszczęciem należy traktować, w razie przyjęcia ich przez sąd orzekający, jako wyjaśnienie stanowiące poparcie, z - uwzględnieniem wiadomości specjalnych, stanowiska stron. Jeżeli jednak strona składa pozasądową ekspertyzę z wyraźną intencją potraktowania jej jako dowodu w sprawie, wówczas istnieją podstawy do przypisania jej rangi dowodu z dokumentu prywatnego. Jest on wówczas traktowany w ten sposób, że stanowi dowód tego, iż osoba, która go podpisała, prezentuje pogląd przedstawiony w dokumencie (wyrok SN z dnia 12 stycznia 2016 r., I PK 18/15, LEX nr 2023154). Opinie sporządzone na prywatne zlecenie stron nie mają waloru dowodu z opinii biegłego w rozumieniu art. 278 § 1 k.p.c. Są tylko wyjaśnieniami przytaczanymi na poparcie stanowiska strony, z uwzględnieniem wiadomości specjalnych. Z tych względów nie można ich przeciwstawiać dowodowi z opinii biegłego. Przytoczone w nich argumenty mogą natomiast uzasadniać dopuszczenie dowodu z opinii uzupełniającej lub opinii innego biegłego, przy czym tylko biegli, a nie sąd, mają wiadomości pozwalające na miarodajne odniesienie się do ich treści (wyrok SA w Poznaniu z dnia 22 stycznia 2016 r., I ACa 821/15, LEX nr 2343489).

Nie ulega natomiast wątpliwości, iż ustalenie rynkowych stawek za rbg w warsztatach samochodowych na terenie Ł. i okolic wymaga wiadomości specjalnych, a z uwagi na fakt, iż niezależnie od interpretacji sformułowania „średnie stawki” w postanowieniach OWU, to właśnie wysokość tych stawek była przedmiotem sporu, to przedłożoną przez pozwanego niepodpisaną opinię prywatną należało wyłącznie traktować jako stanowisko stron poparte możliwymi wiadomościami specjalnymi, których jednak źródło uzyskania nie jest weryfikowalne. Nie ulega więc wątpliwości, iż owa opinia z wyżej wskazanych przyczyn nie mogła być przeciwstawiona przy rozstrzyganiu sprawy przez Sąd I instancji przeprowadzonej opinii biegłego sądowego. Prawidłowość wniosków opinii biegłego sądowego nie była natomiast kwestionowana przez skarżącego w apelacji, natomiast wnioski wyciągane przez Sąd I instancji ze wskazanych przez biegłego ustaleń w zakresie ustalenia segmentu rynku weryfikującego wysokość tych stawek oraz dokonanie interpretacji sformułowanie „średnich stawek” odnośnie przyjęcia stawek średnich bądź średniej stawki arytmetycznej podlega już ocenie w kontekście zgłoszonych zarzutów naruszenia przepisów prawa materialnego, gdyż związane są z nadaniem znaczenia ustalonym faktom w świetle postanowień umownych AC. Z tych też względów brak jest podstaw do przyjęcia naruszenia przez Sąd I instancji przepisu art. 233 § 1 k.p.c. czy też przywołanego przez skarżącego art. 232 k.p.c. który jest przecież skierowany do stron, a nie do sądu.

Mając na względzie powyższe rozważenia nie budzi też wątpliwości prawidłowość postępowania Sądu I instancji w kontekście zastosowania art. 235 2 § 1 pkt 2 i 5 k.p.c. przy oddaleniu wniosku o przeprowadzenie dowodu z opinii uzupełniającej biegłego z zakresu mechaniki pojazdowej. Celem bowiem takiej opinii jest usunięcie wątpliwości sądu nasuwających się w związku z treścią tej opinii, czy to na skutek stanowisk wyrażonych przez strony w toku postępowania, czy też na skutek własnych spostrzeżeń sądu, co do jej kompletności, czy też jasności w kontekście zakreślonej tezy dowodowej. Sąd Okręgowy w pełni zgadza się z Sądem I instancji, iż wytworzone przez pozwanego zestawienie „jakichś” stawek rbg za prace w warsztatach mechanicznych w żaden sposób nie weryfikowalnych, częściowo nawet niejasnych i nieczytelnych, bez wskazania źródła tych ustaleń, nie może skutecznie uzasadniać potrzeby dopuszczenia dowodu z opinii uzupełniającej. Dopuszczenie dowodu z dodatkowej opinii biegłego może być uzasadnione jedynie w razie potrzeby, która nie może być wynikiem wyłącznie niezadowolenia strony z niekorzystnej dla niej opinii już przeprowadzonej – sąd nie jest bowiem zobowiązany dążyć do sytuacji, aby opinią biegłego zostały również przekonane strony, a wystarczy, że opinia jest przekonująca dla sądu (vide: postanowienie SN z 11 kwietnia 2018 r. w sprawie III UK 111/17, LEX nr 2497990).

Sąd I instancji nie naruszył też art. 235 2 § 1 pkt 2 i 5 k.p.c. oddalając wnioski dowodowe o przedstawienie faktur i kosztorysów z warsztatu (...) sp. z o.o. sp. k. w Ł., czy też o przesłuchanie pracownika tego warsztatu w celu ustalenia stawek rbg stosowanych w tym konkretnym warsztacie dla klientów indywidualnych i dla ubezpieczycieli. Także Sąd Okręgowy stoi na stanowisku, iż ustalenie tych okoliczności nie ma żadnego znaczenia dla rozstrzygnięcia sprawy w kontekście zapisów OWU, a konkretnie wskazanego w § 14 ust. 4 OWU, a konkretnie zapisu „w oparciu o średnie stawki stosowane przez (...) z terenu województwa”, z którego wynika, iż wyliczenie odszkodowania nie ma żadnego związku z zastosowaną wysokością stawek rbg przez zakład w danym przypadku i nie ma znaczenia, czy zostały one zawyżone, czy zaniżone, gdyż wyliczenie tego odszkodowania ustala się „w oparciu o średnie stawki stosowane przez (...) z terenu województwa” i w tym przedziale ustala się koszty robocizny.

Już tylko na marginesie należy zauważyć, iż nawet przy naruszeniu w/w przepisu przez Sąd I instancji, przy tak sformułowanym zarzucie, brak jest podstaw do kontroli postanowienia oddalającego wskazane wnioski dowodowe. Brak wniosku w trybie art. 380 k.p.c. formalnie uniemożliwia bowiem instancyjną kontrolę decyzji Sądu a quo co do oddalenia wniosku o dopuszczenie dowodów przed tym Sądem, brak zaś ich ponowienia uniemożliwia ich przeprowadzenie w postępowaniu apelacyjnym.

W przedmiotowej sprawie brak też jest podstaw do przyjęcia, iż Sąd I instancji przy rozstrzyganiu sprawy naruszył podniesione przez skarżącego przepisy prawa materialnego.

Nie można podzielić zarzutu pozwanego, jakoby Sąd Rejonowy naruszył dyspozycję art. 65 § 1 i 2 k.c. w zw. z § 14 ust. 4 pkt 2 Ogólnych Warunków Ubezpieczenia AUTOCASCO KOMFORT.

Sąd Okręgowy podziela stanowisko Sądu I instancji, iż sformułowanie „średnie stawki” nie można odnosić do średniej stawki arytmetycznej, tak jakby to chciał skarżący, gdyż sformułowanie to nie zawiera odniesienia do takiej stawki, co uzasadnia interpretację stawki za 1 rbg jako stawki znajdującej się pomiędzy najmniejszą a największą wartością jakiejś wielkości (vide: def. „średnio” – internetowy słownik PWN (...) – w tym przypadku stawek stosowanych przez (...) z terenu województwa (...).

Jeżeli jednak uznać by, że powyższe sformułowanie jest niejasne, to skarżący zdaje się nie dostrzegać, iż rozwiązania wątpliwości przy jego interpretacji winno się zastosować uregulowania zawarte w art. 15 ust. 3 i 5 ustawy z dnia 11 września 2015 roku o działalności ubezpieczeniowej i reasekuracyjnej (t.j. Dz. U. z 2023 r., poz. 656). Zgodnie z art. 15 ust. 3 w/w ustawy umowa ubezpieczenia, ogólne warunki ubezpieczenia oraz inne wzorce umowy są formułowane jednoznacznie i w sposób zrozumiały. W myśl zaś ust. 5 powołanego przepisu postanowienia umowy ubezpieczenia, ogólnych warunków ubezpieczenia oraz innych wzorców umowy sformułowane niejednoznacznie interpretuje się na korzyść ubezpieczającego, ubezpieczonego lub uprawnionego z umowy ubezpieczenia. Stosując więc reguły wykładni określone w art. 65 § 2 k.c. przy ocenie postanowień OWU umowy ubezpieczenia AC w przedmiotowej sprawie należy mieć na względzie, iż wszelkie wątpliwości interpretacyjne, których nie da się usunąć w drodze ogólnych dyrektyw wykładni oświadczeń woli, powinny być rozstrzygnięte na niekorzyść zakładu ubezpieczeń – zgodnie z wyżej przywołanym art. 15 ust. 5 w/w ustawy. Powyższą zasadę można zresztą wywieść i z ogólnych zasad prawa cywilnego - nie ulega wątpliwości, iż ryzyko nie dających się usunąć w drodze ogólnych dyrektyw wykładni oświadczeń woli niejasności tekstu umowy powinna ponieść ta strona, która tekst zredagowała (in dubio contra proferentem).

Istotą zaś umowy ubezpieczenia autocasco jest zagwarantowanie ubezpieczonemu zwrotu poniesionych kosztów naprawy pojazdu w razie jego uszkodzenia. Jeżeli więc umowa gwarantuje zwrot kosztów robocizny do poziomu średnich stawek stosowanych przez (...) z terenu województwa, to w pierwszej kolejności należy zaznaczyć, iż pod uwagę należy brać jedynie stawki dostępne na rynku dla ubezpieczonego, a nie stawki wynegocjowane dla zakładów ubezpieczeń, które z uwagi na skalę zlecanych w (...) napraw mogą uzyskać niższe stawki rbg, niedostępne dla ubezpieczonego. Uwzględnienie tych stawek już z założenia nie gwarantowałoby pokrycia pełnych kosztów naprawy ubezpieczonemu – takie zaś rozwiązanie winno wyraźnie wynikać z treści umowy. Jest więc oczywiste, że jeżeli ubezpieczony zamierza korzystać z naprawy w (...), to nie uzyska rabatów, jakie może uzyskać podmiot zamawiający masowo usługi w (...) z § 14 ust. 3 wynika zaś jednoznacznie, iż chodzi o realne koszty naprawy pojazdu. Mając zaś na względzie uregulowanie zawarte w art. 15 ust. 5 ustawy z dnia 11 września 2015 r. o działalności ubezpieczeniowej i reasekuracyjnej nie może budzić wątpliwości, iż podlegająca kompensacji stawka za 1 roboczogodzinę winna mieścić się w przedziale pomiędzy najmniejszą a największą wartością takich stawek stosowanych w (...) dla klientów indywidulanych, gdyż jest to interpretacja korzystniejsza dla ubezpieczonego. W przedmiotowej sprawie oznacza to obowiązek zwrotu stawki 200 zł jako mieszczącej się w przedziale 150-240 zł, która zasadniczo zbliżona jest też do średniej stawki arytmetycznej.

W konsekwencji powyższych rozważań również zarzut naruszenia art. 363 § 1 k.c. w zw. z art. 805 § 1 i 2 pkt 1 k.c. jest niezasadny.

W pierwszej kolejności należy wskazać na oczywistą bezzasadności naruszenia przepisu art. 363 § 1 k.c. Zgodnie z jego treścią poszkodowany może wybrać czy naprawienie szkody ma nastąpić przez przywrócenie stanu poprzedniego, czy przez zapłatę odpowiedniej sumy pieniężnej, przy czym należy zauważyć, iż w przedmiotowej sprawie już przy zawieraniu umowy AC strony tego wyboru dokonały – wskazały na kosztorysowy sposób naprawienia szkody i takiego sposobu naprawienia szkody dochodził przecież powód – brak jest więc podstaw do przyjęcia, iż przepis ten mógłby zostać naruszony.

Odnosząc się natomiast do zarzutu naruszenia art. 805 § 1 k.c. przypomnieć trzeba, iż wskazuje on, iż przez umowę ubezpieczenia ubezpieczyciel zobowiązuje się, w zakresie działalności swego przedsiębiorstwa, spełnić określone świadczenie w razie zajścia przewidzianego w umowie wypadku, a ubezpieczający zobowiązuje się zapłacić składkę. W przedmiotowej sprawie, jak zostało wskazane powyżej, ustalenie wysokości odszkodowania w oparciu o stawkę w wysokości 200 zł za rbg wypełniało dyspozycję § 14 postanowień umownych OWU AUTOCASCO KOMFORT, zgodnie więc z ich treścią zakład ubezpieczeń uwzględniając naprawę pojazdu ubezpieczonego przy wskazanej wyżej stawce winien wykonać świadczenie na rzecz ubezpieczonego, do którego się zobowiązał.

Podsumowując powyższy wywód stwierdzić należy, iż wywiedziona przez pozwanego apelacja nie zawierała zarzutów, mogących podważyć rozstrzygnięcie Sądu Rejonowego, w związku z czym, jako bezzasadna, podlegała oddaleniu na podstawie art. 385 k.p.c.

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Sabina Szwed
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Łodzi
Data wytworzenia informacji: