III Ca 2673/19 - uzasadnienie Sąd Okręgowy w Łodzi z 2021-01-12

Sygn. akt III Ca 2673/19

UZASADNIENIE do pkt 1.

Zaskarżonym postanowieniem z dnia 9 października 2019 roku Sąd Rejonowy dla Łodzi - Widzewa w Łodzi:

1. uwzględniając skargę o wznowienie postępowania:

a) uchylił postanowienie wstępne wydane przez Sąd Rejonowy dla Łodzi- Widzewa w Łodzi w sprawie sygnatura akt II Ns 314/01 w dniu 28 marca 2001 roku oraz postanowienie końcowe wydane przez Sąd Rejonowy dla Łodzi- Widzewa w Łodzi w sprawie sygnatura akt II Ns 314/01 w dniu 12 listopada 2001 roku;

b) zniósł postępowanie w sprawie prowadzonej przez Sąd Rejonowy dla Łodzi- Widzewa w Łodzi sygnatura akt II Ns 314/01, w zakresie udziału 1/5 przysługującego skarżącemu w nieruchomości, dla której prowadzona jest księga wieczysta (...);

2. stwierdził, że Skarb Państwa nabył z dniem 2 stycznia 1985 roku przez zasiedzenie udział 1/5 przysługujący J. L. we współwłasności działki oznaczonej 15/6 w obrębie W- 22, stanowiącej część nieruchomości, dla której prowadzona jest księga wieczysta (...) i oddalił wniosek o zasiedzenie w pozostałej części;

3. zniósł współwłasność nieruchomości składającej się z działek oznaczonych 15/6, 18/3, 9/11, 21/8, 22/30, 22/35, 22/32 i 97/54 w obrębie W - 22, dla której prowadzona jest księga wieczysta (...) w ten sposób, że przyznał ją na własność Skarbu Państwa;

4. zasądził od Skarbu Państwa:

a) na rzecz skarżącego tytułem spłaty kwotę 202.949,80 złotych, płatną w terminie 30 dni od dnia uprawomocnienia się postanowienia z ustawowymi odsetkami za opóźnienie w razie opóźnienia w płatności tej kwoty;

b) tytułem spłaty i odszkodowania na rzecz uczestników postępowania: H. D. i M. D. kwoty po 89.566 złotych, M. Z. kwotę 67.176 złotych i B. D. kwotę 22.392 złote, płatne w terminie 30 dni od dnia uprawomocnienia się postanowienia z ustawowymi odsetkami w razie opóźnienia w płatności tych kwot i ustalił, że powyższe kwoty zostały w całości zapłacone;

5. oddalił żądanie skarżącego wobec Skarbu Państwa o zapłatę wynagrodzenia za korzystanie z udziału skarżącego w nieruchomości;

6. wyłączył do odrębnego rozpoznania żądanie skarżącego wobec Miasta Ł. o zapłatę wynagrodzenia za korzystanie z udziału skarżącego w nieruchomości;

7. nakazał pobrać, tytułem kosztów sądowych, na rzecz Skarbu Państwa- Sądu Rejonowego dla Łodzi - Widzewa w Łodzi od: H. D. kwotę 148 złotych i ustalił, że koszty umorzono, M. D. kwotę 148 złotych i ustalił, że koszty zapłacono, M. Z. kwotę 111 złotych i ustalił, że koszty umorzono i B. D. kwotę 37 złotych i ustalił, że koszty zapłacono;

8. nie obciążył skarżącego i uczestników postępowania kosztami sądowymi, wyłożonymi tymczasowo przez Skarb Państwa - Sąd Rejonowy dla Łodzi - Widzewa w Łodzi, w pozostałym zakresie;

9. ustalił, że skarżący i uczestnicy ponoszą koszty postępowania związane ze swoim udziałem w sprawie;

10. przyznać kuratorowi A. O. tytułem wynagrodzenia kwotę 600 złotych, którą wypłacił tymczasowo z środków Skarbu Państwa - Sądu Rejonowego dla Łodzi - Widzewa w Łodzi.

Sąd Rejonowy ustalił następujący stan faktyczny:

W dniu 4 września 1992 roku J. Z. (1) wniosła o zniesienie współwłasności nieruchomości uregulowanej w Rep. hip. 6 (...) poprzez przyznanie jej Skarbowi Państwa ze spłatą na rzecz pozostałych.

Współwłaścicielami nieruchomości, według treści wpisów w Rep. hip., byli: Skarb Państwa w 3/5 części, J. i R. małż. B. w 1/5 części i G. Z. (1) w 1/5 części.

Jedynym następcą prawnym G. Z. (1) był O. Z. (1), który zmarł 21 kwietnia 1971 roku, a spadek po nim nabyli: żona J. Z. (1) oraz syn S. Z. po 1/2 części każde z nich. S. Z. zmarł 21 czerwca 1982 roku, a spadek po nim nabyli: córka G. D. i wnuk M. Z. po 1/2 części każde z nich.

Spadek po G. D. zmarłej 11 maja 1995 roku nabyli: mąż B. D. oraz synowie: H. D. i M. D. po 1/3 części każde z nich.

Spadek po J. Z. (1) zmarłej 15 września 1995 roku nabyli: prawnukowie H. D. i M. D. po 1/2 części każdy z nich.

Pełnomocnik J. Z. (1) wniósł o dopuszczenie dowodu z opinii geodety oraz biegłego ds. wyceny nieruchomości, a także wniósł o rozliczenie pożytków należnych z nieruchomości na rzecz spadkobierców O. Z. (1).

Po śmierci J. Z. (1) pełnomocnik popierała stanowisko w imieniu H. D..

Pełnomocnik Skarbu Państwa podniósł zarzut zasiedzenia udziału przysługującego J. i R. małż. B. przez Skarb Państwa na rozprawie 6 grudnia 1993 roku.

Na rozprawie 14 lutego 2001 roku pełnomocnik wnioskodawcy H. D. wniósł o stwierdzenie, że Skarb Państwa nabył z dniem 1 stycznia 1985 roku przez zasiedzenie udziały w miejsce małżonków B..

Postanowieniem wstępnym z 28 marca 2001 roku Sąd w sprawie II Ns 314/01 stwierdził, że Skarb Państwa nabył przez zasiedzenie z dniem 1 stycznia 1977 roku udziały w wysokości 1/5 części w miejsce J. i R. małżonków B. we własności nieruchomości, dla której prowadzone jest Rep. hip. 6 (...).

Postanowieniem końcowym z 12 listopada 2001 roku, w sprawie z wniosku H. D. z udziałem Skarbu Państwa, Miasta Ł., B. D., M. D., M. Z., W. Z., J. B. i R. B. Sąd zniósł współwłasność nieruchomości położonej w Ł. przy Al. (...) bez numeru (dawniej R. 52 i (...), 11, 13- 17 i 21) o powierzchni 3242 m. kw. obejmującej działki nr: (...) na mapie sytuacyjnej sporządzonej przez geodetę C. P. w dniu 9 marca 1993 roku wpisanej w dniu 16 marca 1993 roku do ewidencji pod numerem (...), stanowiącej część większej nieruchomości, dla której prowadzona jest Rep. hip. 6 (...), poprzez przyznanie jej Skarbowi Państwa.

Nadto zasądził tytułem spłaty i odszkodowania od Skarbu Państwa na rzecz: H. D. i M. D. kwoty po 89.566 zł, M. Z. 67.176 zł, B. D. kwotę 22.392 zł, płatne w terminie 30 dni od uprawomocnienia się postanowienia z ustawowymi odsetkami w razie opóźnienia w płatności tych kwot.

Ponadto ustalił wartość nieruchomości na 190.000 zł, nakazał pobrać na rzecz Skarbu Państwa - Sądu Rejonowego dla Łodzi - Widzewa w Łodzi kwoty: H. D. 148 zł (koszty te następnie umorzono), M. D. 148 zł (koszty zapłacono), M. Z. 111 zł (koszty te następnie umorzono) i B. D. 37 zł (koszty zapłacono) tytułem kosztów sądowych i orzekł, że w pozostałym zakresie każdy uczestnik ponosi koszty postępowania związane ze swoim udziałem w sprawie.

W uzasadnieniu wskazano m.in., że pożytki ustalono na 78.700 zł, oraz że udział 1/5 O. Z. (1) nabyli: M. Z. w 3/12, B. D. w 1/12, H. D. w 4/12 i M. D. w 4/12.

Należności zasądzone od Skarbu Państwa w powyższym postanowieniu zostały w całości zapłacone.

Aktualnie oznaczenie działek objętych postanowieniem końcowym przedstawia się następująco:

- działka (...) (przeznaczenie Bi) bez zmian;

- 18/3 (przeznaczenie dr) bez zmian;

- 9/11 (przeznaczenie dr) w postan.: cz. 22/8, 9/8 i 10/7;

- 21/8 (przeznaczenie Bi) w postan.: cz. 21/4;

- 22/30 (przeznaczenie dr) w postan.: 22/12, cz. 22/10;

- 22/35 (przeznaczenie dr) w postan. cz. 22/8;

- 22/32 (przeznaczenie dr) w postan.: cz. 21/4;

- 97/54 (przeznaczenie dr) w postan. cz. 21/4, 22/10, 97/6.

Dla powyższej nieruchomości składającej się z tak oznaczonych działek prowadzona jest księga wieczysta (...).

J. B. zmarł 6 kwietnia 1955 roku, a spadek po nim nabyli: żona R. B. oraz córka J. L. po 1/2 części każda z nich.

R. B. zmarła 7 kwietnia 1957 roku, a spadek po niej nabyła córka J. L. w całości.

Spadek po J. L. zmarłej 30 stycznia 1986 roku nabył skarżący P. B. w całości.

W księdze wieczystej Rep. H.. 6 (...) jako współwłaściciele ujawnieni są: Skarb Państwa w 3/5 części, J. i R. małż. B. w równych częściach do 1/5 części oraz G. Z. (1) w 1/5 części.

Postanowieniem z 5 września 1945 roku Sąd Grodzki w Ł. przywrócił posiadanie udziału 1/5 J. i R. małż. B. nieruchomości dla której prowadzona jest Rep. hip. 6 (...), który nabyli w 1933 roku.

Postanowieniem z 24 sierpnia 1961 roku Sąd Powiatowy dla m. Łodzi umorzył postępowanie o przemilczenie udziału 1/5 J. i E. małż. B. z uwagi na cofnięcie wniosku przez Prezydium RM m. Łodzi. Wezwanie na rozprawę w tej sprawie zostało przesłane J. L. na adres ul. (...).

Działki: 9/11 zajęta jest pod drogę wewnętrzną, 22/32, 22/35 i 22/30 stanowią drogę gminną, 97/54 zajęta jest pod drogę wojewódzką, 18/3 jest poza pasem drogi publicznej, częściowo jest zajęta pod chodnik betonowy.

Działka (...) jest częścią działki (...), której granice ustalono w 1970 roku. W protokole ustalenia stanu władania z 8.10.1970 roku jako władającego działką (...) wpisano Prezydium Dzielnicowej RN Ł., Wydział Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej.

Działka nr (...) jest częścią działki (...), której granice ustalono w 1970 roku. W protokole ustalenia stanu władania z 8.10.1970 roku jako władającego działką (...) wpisano Prezydium Dzielnicowej RN Ł., Inspektorat (...).

Działka (...) jest częścią działki (...), której granice ustalono w 1970 roku. W protokole ustalenia stanu władania z 8.10.1970 roku jako władającego działką (...) wpisano Prezydium Dzielnicowej RN Ł., Wydział Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej.

Działka (...) jest częścią działki (...), której granice ustalono w 1970 roku. W protokole ustalenia stanu władania z 8.10.1970 roku jako użytkownika działki (...) wpisano zarząd (...).

Działki (...) są częścią działki (...), której granice ustalono w 1970 roku. W protokole ustalenia stanu władania z 8.10.1970 roku jako władającego działką (...) wpisano Prezydium Dzielnicowej RN Ł., Wydział Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej.

Działka (...) jest częścią działek (...), których granice ustalono w 1970 roku. W protokole ustalenia stanu władania z 8.10.1970 roku jako władającego działką (...) wpisano Prezydium Dzielnicowej RN Ł., Wydział Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej, zaś działką (...) zarząd (...).

Na działkach (...) znajduje się pawilon handlowy zbudowany na przełomie 1967 i 1968 roku i oddane do użytku odpowiednio 1.08.1967 r i 1.02.1968 r. Nieruchomość nie jest ogrodzona.

Decyzją z 20 czerwca 1978 roku (...) Zarząd (...) przekazał (...) w Ł. w odpłatne użytkowanie na czas nieokreślony działkę nr (...).

Decyzją z 11 grudnia 1967 roku przekazano (...) w Ł. w odpłatne użytkowanie na czas nieokreślony m.in. działkę uregulowaną w księdze wieczystej Ł. Nr 15 Rep. hip. Nr 6 o pow. 932 m.kw. (oznaczona na planie załączonym do decyzji nr (...)).

Od działki (...) opłaca podatek (...) w Ł., będący władającym, władającymi działką (...) są Wydział (...) i SP nr 37, działki (...) jako drogi stanowią własność (...), działki (...) są sklasyfikowane jako drogi i nie są opodatkowane.

Szkoła nr 37 położona jest na działce (...). Szkoła została zbudowana w 1959 roku, od 1962 roku teren szkoły (działki (...)) jest ogrodzony. W 1965 roku porządkowane były sprawy własnościowe terenu pod szkołą i wówczas ustalono, że teren pod szkołą należał za czasów carskich do W. Manufaktury, następnie został przejęty przez Zakłady 1 M., które przekazały go kuratorium oświaty.

Działka (...) znajduje się w obszarze szkoły, jest objęta ogrodzeniem szkoły, jest tam wjazd do szkoły. Działka (...) to pas zieleni, ogólnodostępny, między ogrodzeniami szkoły i żłobka.

Na działce (...) (nie wchodzi w skład przedmiotowej nieruchomości) znajduje się przedszkole i żłobek. Przedszkole zostało zaprojektowane w 1958 roku.

Na części działki (...) znajduje się pawilon handlowy użytkowany przez (...) w Ł.. Istnieje on od lat 60 - tych. Teren pod pawilonem jest ogrodzony tylko na jednej granicy - z działkę (...) (na której jest przedszkole), zatem wstęp na działkę (...) (i 21/9) jest ogólnodostępny. Od 1980 roku Skarb Państwa nie prowadził żadnych inwestycji na terenie pod pawilonem.

W dniu 15 czerwca 1964 roku wydano decyzję o pozwoleniu na rozbiórkę domu zajmowanego uprzednio przez rodzinę skarżącego i Z.. Do rozbiórki doszło do końca lat 60 - tych.

W dniu 28 października 1978 roku wydano decyzję o zatwierdzeniu realizacji inwestycji ul. (...).

W dniu 21 września 2011 roku stwierdzono nieważność decyzji komunalizacyjnych z 22 listopada 2006 roku obejmujących działki: 97/54; 15/6; 22/30, 22/32, 22/35, 9/11, 18/3 i 21/8. Postępowanie komunalizacyjne jest aktualnie w toku.

Nieruchomość w części zakupił pradziadek skarżącego, dół domu zajmowany był przez jego rodzinę. Dom był położony przy al. (...), obecnie jest tam chodnik i jezdnia. Za domem, wzdłuż ul. (...) był duży ogród, który był użytkowany i przez rodziny skarżącego i Z.. Przed wojną i po wojnie babcia i prababcia skarżącego prowadziły w budynku sklep kolonialny oraz była restauracja w tym budynku prowadzona przez najemcę. Rodzina Z. mieszkała przed wojną na górze. Do końca wojny rodzina Z. już tam nie mieszkała. Została rodzina skarżącego. Po wojnie rodzina Z. już tam nie zamieszkała, a pomieszczenia przez nich zajmowane zostały wykorzystane do dokwaterowania lokatorów. Pod koniec 1957 roku skarżący wyprowadził się z rodziną, decyzje podjęli jego rodzice, bo babcia była schorowana. Ojcu udało się natomiast załatwić duże mieszkanie w blokach i trzeba było babcię zabrać.

Pradziadek skarżącego zmarł w 1955 r. a prababcia 1956 r. W chwili wyprowadzenia się mieszkał tam skarżący, jego rodzice i babcia. Do momentu wyprowadzenia się korzystali z rodziną z całej nieruchomości, tam były też osoby dokwaterowane.

Babcia pracowała w zakładach 1 M. naprzeciwko i bardzo często tam bywała. Nikt z rodziny już po wyprowadzeniu się nic nie robił, bo Państwo to przejęło i babcia skarżącego się bała, mówiła, że to jest sprawa beznadziejna, aby występować o jakieś roszczenia. Była taka polityczno - prawna sytuacja. Nie było nacisków aby opuścili nieruchomość, ale rodzice zdecydowali, żeby się przenieść do lepszych warunków. Babcia zmarła w 1986 r., do śmierci żadnych czynności nie podejmowała w związku z nieruchomością, była bardzo schorowana i nie było to możliwe. Zapoznała skarżącego i przekazała mu dokumenty nieruchomości. Babcia chciała aby wystąpił o jakieś odszkodowanie czy przejęcie nieruchomości. Później skarżący już działał. Matka zmarła w 1976 r., a ojciec założył nową rodzinę i się wyprowadził. Do końca lat 80 skarżący kontaktował się z adw. J. Z. (2), ale on mówił, że na razie nie ma szans żeby coś z tym zrobić.

Później w latach 90 - tych mówił żeby skarżący czekał, co czynił do 2001 r. Wystąpił na drogę administracyjną i po 9 latach otrzymał informację, że zapadło orzeczenie którego dotyczy skarga o wznowienie i następnie już w niniejszej sprawie podejmował działania.

Raz babcia skarżącego była wzywana w połowie lat 60 - tych do ustalenia granic nieruchomości, bo tam miał być zbudowany pawilon Społem. Babcia tam poszła, bo była obowiązkowa i nie chciała też kłopotów. Nadto była sytuacja, kiedy przyszły 2 osoby z zakładów 1 M., które chciały odkupić od babci jej udziały w nieruchomości. Rodzice uznając, że sprawa jest beznadziejna, skłaniali się do sprzedaży, ale babcia stanowczo odmawiała. Miedzy nimi zaistniał nawet konflikt. Ta propozycja to było na początku lat 70.

Rodzina skarżącego nie utrzymywała kontaktów z rodziną Z.. Babcia jedynie wspominała S. i G. Z. (2). Rodzina skarżącego nie otrzymała żadnego odszkodowania. Mieszkanie do którego się przeprowadzili było kwaterunkowe, zostali jakby przeniesieni do mieszkania kwaterunkowego z domu, który przejął kwaterunek.

Doszło do zamiany lokali, natomiast nie do pozbawienia własności. Na dół, gdzie wcześniej zajmowali dom wprowadzili się jacyś ludzie, zostali dokwaterowani. Ponieważ budynek został przejęty pod kwaterunek babcia skarżącego nawet bała by się podjąć czynności na nieruchomości. Jej wizyty na nieruchomości miały charakter towarzyski. Babcia obserwowała też co się dzieje. Wizyty babci były prawie codziennie, ponieważ babcia tam pracowała, odwiedzała przyjaciółkę. Babcia w chwili śmierci miała 74 lata, zmarła w 1986 r.

Wartość przedmiotowej nieruchomości wg stanu z daty wyceny wynosi 1.047.005 zł, w tym działka (...) - 236.510 zł, działki (...) stanowiące ciągły teren - 96.771 zł i działki (...) stanowiące ciągły teren 713.724 zł. Wartość działki (...) to 32.256 zł. Wartości całej nieruchomości bez działki (...) to 1.014.749 zł.

Wartość pożytków, jakie mogliby uzyskać spadkobiercy O. Z. (2) za okres objęty opinią w sprawie wznawianej to kwota 49.557 zł (z uwzględnieniem, że budynek wyburzono w 1964 rokiem, a więc przed okresem, za jaki została dokonana wycena pożytków - także w sprawie wznawianej, gdzie ustalono je na 78.700 zł, przyjmując nieruchomość zabudowaną).

Wynagrodzenie, jakie skarżący mógłby uzyskać za korzystanie z nieruchomości w okresie listopad 2004 - listopad 2016 to kwota 209.142 zł (2004 - 1.114 zł, 2005 - 7.362 zł, 2006 - 12.218 zł, 2007 - 10.764 zł, 2008 - 19.031 zł, 2009 - 19.591 zł, 2010 - 22.309 zł, 2011 - 20.593 zł, 2012 - 18.872 zł, 2013 - 19.230 zł, 2014 - 20.657 zł, 2015 - 20.858 zł, 2016 - 16.546 zł.

Sposób korzystanie z nieruchomości aktualny na datę opinii przedstawiał się następująco:

działki:

- 97/54 - jezdnia pod al. (...), torowisko, ścieżka rowerowa, chodnik, zieleń;

- 21/8 - wjazd na teren parkingu, parking przy sklepie, w części północnej zieleń;

- 22/32 - wjazd na teren parkingu, parking przy sklepie, w części północnej zieleń;

- 22/30 - fragment zachodni jezdni ulicy (...) z możliwością parkowania, wjazdy na teren innych nieruchomości, chodniki, zieleń z wieloletnimi nasadzeniami;

- 18/3 - dojście do innych nieruchomości, zieleń;

- 15/6 - wjazd dla działki (...) zabudowanej budynkiem szkoły, zieleń;

- 22/35 - fragment zachodni jezdni ulicy (...) z możliwością parkowania, wjazd na teren działki nr (...) zabudowanej budynkiem szkoły muzycznej, wjazd na teren działki (...) stanowiącej część dojazdu do innych nieruchomości z budynkami wielorodzinnymi, chodnik, zieleń;

- 9/11 - część dojazdu i dojścia z ulicy (...) do nieruchomości zabudowanych budynkami wielorodzinnymi.

Wynagrodzenie za korzystanie z nieruchomości za okres od stycznia 2017 r. do czerwca 2018 r. wynosi 30.446 zł.

Przy tak ustalonym stanie faktycznym Sąd Rejonowy wskazał, że jak stanowi art. 524 § 2 k.p.c., zainteresowany, który nie był uczestnikiem postępowania zakończonego prawomocnym postanowieniem orzekającym co do istoty sprawy, może żądać wznowienia postępowania, jeżeli postanowienie to narusza jego prawa. W takim wypadku stosuje się przepisy o wznowieniu postępowania z powodu pozbawienia możności działania.

Zgodnie z art. 401 k.p.c. można żądać wznowienia postępowania z powodu nieważności m.in. jeżeli wskutek naruszenia przepisów prawa była pozbawiona możności działania; nie można jednak żądać wznowienia, jeżeli przed uprawomocnieniem się wyroku niemożność działania ustała lub brak reprezentacji był podniesiony w drodze zarzutu albo strona potwierdziła dokonane czynności procesowe.

Art. 406 k.p.c. stanowi, że do postępowania ze skargi o wznowienie stosuje się odpowiednio przepisy o postępowaniu przed sądem pierwszej instancji, jeżeli przepisy poniższe nie stanowią inaczej.

Zgodnie z art. 412 § 1 k.p.c. sąd rozpoznaje sprawę na nowo w granicach, jakie zakreśla podstawa wznowienia, a po ponownym rozpoznaniu sprawy stosownie do okoliczności bądź oddala skargę o wznowienie, bądź uwzględniając ją zmienia zaskarżone orzeczenie albo je uchyla i w razie potrzeby pozew odrzuca lub postępowanie umarza (§ 2).

Uchylając lub zmieniając wyrok, sąd na wniosek skarżącego w orzeczeniu kończącym postępowanie w sprawie orzeka o zwrocie spełnionego lub wyegzekwowanego świadczenia lub o przywróceniu stanu poprzedniego. Nie wyłącza to możliwości dochodzenia w osobnym procesie, także od Skarbu Państwa, naprawienia szkody poniesionej wskutek wydania lub wykonania wyroku (art. 415 k.p.c.).

Istotą postępowania wznowieniowego nie jest rozpoznanie sprawy po raz kolejny, na nowo, od początku, w pełnym zakresie, ale zakres ponownego rozpoznania zależy od przyczyny wznowienia i nie jest dopuszczalne wyjście poza te przyczyny.

Sąd powtarza i uzupełnia wcześniej prowadzone postępowanie tylko w takim zakresie, w jakim wcześniej zgromadzony materiał jest dotknięty wadą wynikającą z podstawy wznowienia.

Skoro skarżący był pozbawiony możności działania to w postępowaniu wszczętym skargą o wznowienie może zgłaszać swobodnie twierdzenia i dowody, zaś jego przeciwnik, w zakresie zakreślonym twierdzeniami i dowodami skarżącego, może podnosić twierdzenia i dowody; nie jest dopuszczalne (w tym sensie że nie może odnieść skutku w postępowaniu wznowienionym) zgłaszanie twierdzeń i dowodów w zakresie wykraczającym poza granice wyznaczone skargą (i związanymi z nią twierdzeniami i dowodami zgłoszonymi przez skarżącego).

W przypadku oparcia skargi o pozbawienie możności działania (nieważność) nie można w sprawie ze skargi wykorzystać postępowania dotkniętego nieważnością, a zatem nie można także korzystać z wyników postępowania dowodowego (w zakresie dotykającym praw osoby, która było pozbawiona możności działania; zniesieniu ulega przecież postępowanie dotknięte omawianą wadliwością). Nie można zatem skorzystać z wyników postępowania przeprowadzonego przez sąd, natomiast twierdzenia i dowody oraz żądania zgłoszone w postępowaniu wznawianym podlegają rozpoznaniu w sprawie ze skargi, gdyż ich nie dotyczy omawiany zakaz; wyeliminowaniu - poprzez zniesienie postępowania - służą jedynie wyniki postępowania przeprowadzonego przez sąd na skutek zgłoszenia twierdzeń, dowodów i żądań - ale tylko w zakresie, w jakim dotykało to praw osoby opierającej skargę na zarzucie pozbawienia możności działania.

Jakkolwiek nie wynika to wprost z przepisu art. 412 § 1 k.p.c., konsekwencją uznania, że wystąpiła jedna z przyczyn nieważności jest uchylenie zaskarżonego skargą o wznowienie orzeczenia (orzeczeń), zniesienie postępowania przed sądem rozpoznającym sprawę w zakresie dotkniętym nieważnością i ponowne orzeczenie o istocie sprawy.

Stan faktyczny i prawny sąd bierze pod uwagę z daty zamknięcia rozprawy w sprawie ze skargi, a nie w sprawie wznawianej. Sąd ma zatem obowiązek uwzględniać zmiany tego stanu jakie zaszły pomiędzy datą wydania zaskarżonego orzeczenia a rozpoznaniem skargi, w przeciwnym razie dojdzie do wydania rozstrzygnięcia nieodpowiadającemu stanowi rzeczy.

Zestawiając powyżej przedstawiony stan faktyczny i rozważania prawne Sąd Rejonowy doszedł do następujących wniosków.

Kwestia naruszenia praw skarżącego w postępowaniu II Ns 314/01 została przesądzony postanowieniem Sądu Okręgowego w Łodzi uchylającego postanowienie o odrzuceniu skargi.

Oczywista jest okoliczność niewzięcia udziału przez skarżącego w postępowaniu wznawianym. Taka sytuacja musiała skutkować uchyleniem tak postanowienia wstępnego, naruszającego prawa skarżącego, bo pozbawiającego go udziału w prawie współwłasności, jak i postanowienia końcowego, które nie uwzględniało go w zniesieniu współwłasności, a więc także naruszało jego prawa.

Konieczne było także - z uwagi na nieważność postępowania - zniesienie postępowania w sprawie II Ns 314/01, w zakresie dotkniętym wadliwością.

Istotne było określenie zakresu zniesienia postępowania, gdyż determinuje to zakres postępowania ze skargi oraz treść rozstrzygnięcia podjętego na skutek rozpoznania skargi. Otóż nieważnością była dotknięta część postępowania, tak która tyczyła się udziału skarżącego w nieruchomości. Należy przypomnieć, że współwłasność była także znoszona pomiędzy Skarbem Państwa i następcami prawnymi pierwotnego współwłaściciela G. Z. (1). Ci ostatni brali jednak udział w postępowaniu, a zatem postępowanie dotyczące ich praw nie było dotknięte nieważnością, nie jest objęte skargą i podstawą jej wznowienia. Przebieg i wyniki postępowania (ustalenie wartości nieruchomości oraz pożytków przez biegłego) w relacji między tymi osobami i Skarbem Państwa, w zakresie ich udziału i żądań nie są wadliwe, a biorąc nadto pod uwagę, że Skarb Państwa rozliczył się z tymi osobami, całość należności z tytułu spłaty i odszkodowania zostały zapłacone w tym zakresie nie było podstaw do wzruszania postępowania.

Z tego względu Sąd ostatecznie nie skorzystał z opinii biegłej w sprawie ze skargi w zakresie, w jakim dotyczyła ona pożytków należnych tym osobom od Skarbu Państwa, lecz oparł się na opinii ze sprawy wznawianej, tak jak i w przypadku ustalenia wartości nieruchomości.

W tym miejscu należy podkreślić, że uchylenie postanowienia wstępnego było oczywiste, skoro dotykało jedynie praw skarżącego. Uchylenie postanowienia (całego) było zaś konieczne z uwagi na to, iż nie było możliwe jego uchylenie jedynie w części (dotyczącej udziału skarżącego, w zakresie którego to postępowania wystąpiła wadliwość), lecz konieczne było ponowne, kompleksowe postanowienie w przedmiocie zniesienia współwłasności. Z omawianymi zagadnieniami związana jest jeszcze kwestia zarzutu zasiedzenia podniesionego dopiero w toku postępowania ze skargi przez Skarb Państwa oraz Miasto Ł. zasiedzenia udziału 1/5 łącznie przysługującego H. D., M. D., M. Z. i B. D..

Sąd Rejonowy stoi na stanowisku, że był on niedopuszczalny w tym sensie, że nie mógł doprowadzić do zamierzonego przez zgłaszających zarzut skutków. Rozstrzyga w tym zakresie treść art. 412 § 1 k.p.c. Podstawa i zakres skargi w niniejszej sprawie wyklucza możliwość podnoszenia zarzutu zasiedzenia udziałów osób, które skargi nie wniosły; Skarb Państwa i Miasto Ł. nie mogę niejako przy okazji wniesienia skargi przez inny podmiot, podejmować skutecznie działań, które pozwalałyby na wywołanie skutków prawnych wobec innych podmiotów. Jak wskazano, uprawniony do podnoszenia w postępowaniu ze skargi twierdzeń i dowodów (nowych) jest jedynie przeciwnik strony, która wniosła skargę.

Kolejną istotną kwestią było zasiedzenie udziału skarżącego 1/5 w nieruchomości, gdyż determinowała ona wynik postępowania. Należy na wstępie przypomnieć, że został zgłoszony wniosek o zasiedzenie tego udziału (wcześniej sformułowany jako o zasiedzenie udziału J. i R. małż. B., lecz w dacie orzekania przysługiwał on już faktycznie skarżącemu, gdyż osoby te zmarły w latach 50 - tych, a ich jedyna spadkobierczyni, tj. J. L. zmarła w 1986 roku) przez pełnomocnika H. D.. Nadto został zgłoszony w postępowaniu wznawianym przez pełnomocnika Skarbu Państwa zarzut zasiedzenia tego udziału.

Rozważania poniższe będą dotyczyć tak wniosku o zasiedzenia, jak i zarzutu zasiedzenia, skoro są to kwestie tożsame a inny jedynie jest ich skutek, tj. w przypadku wniosku Sąd o nim rozstrzyga postanowieniem, zaś w przypadku zarzutu uwzględnia jego skutek przesłankowo - w ramach postanowienia o zniesienie współwłasności.

W tej sprawie z uwagi na jednoczesne złożenie wniosku i zarzutu (przez inne podmioty) wystarczające, bo dalej idące, było rozstrzygnięcie wniosku o zasiedzenie; skutki rozstrzygnięcia tego wniosku i rozważenia zarzutu są tożsame dla postanowienia o zniesienie współwłasności.

Jak należy się domyślać (z uwagi na brak uzasadnienia postanowienia wstępnego oraz brak postępowania dowodowego w zakresie wniosku o zasiedzenie i takiego zarzutu), stwierdzono zasiedzenie z datą 1977 roku dlatego, że przyjęto termin 20 lat od roku, w którym skarżący i jego rodzina wyprowadziła się z domu na przedmiotowej nieruchomości i ją opuściła. Ze stanu faktycznego wynika, że skarżący i jego poprzednicy prawni od 1957 roku nieruchomości już nie posiadali. Brak jest bowiem wykazanych jakichkolwiek zachowań stanowiących o posiadaniu nieruchomości. Okoliczność ta jest jednak o tyle bez znaczenia, że dla zasiedzenia nie ma znaczenia niedziałanie przez pewien czas przez właściciela (jak to miało miejsce przy instytucji przemilczenia), lecz konieczne jest posiadanie samoistne podmiotu, który chce nabyć własność przez zasiedzenie.

Z ustalonego stanu faktycznego wynika, że Skarb Państwa będąc jednocześnie współwłaścicielem nieruchomości, swobodnie dokonywał czynności na nieruchomości z wyłączeniem pozostałych współwłaścicieli. Złożone dokumenty i zeznania świadków wskazują na to, że co do nieruchomości były dokonywane przez Skarb Państwa przez szereg lat (na pewno po 1957 roku) różnego rodzaju działania związane z wykorzystaniem i przeznaczaniem na określone cele tej nieruchomości. Mimo to według Sądu Rejonowego nie mogło dojść do nabycia udziału 1/5 w nieruchomości (składającej się z poszczególnych działek) w drodze zasiedzenia, a to z uwagi na wyłączenie działek składających się na nieruchomość z obrotu (wyjątek dotyczy jedynie działki (...) o czym niżej). Otóż układ nieruchomości (działek wchodzących w jej skład) a przez to ich przeznaczenie i sposób korzystania, został ukształtowany, co istotne, już na początku lat 60 - tych w związku z realizacją kompleksowej inwestycji obejmującej budowę szkół, żłobka i przedszkola, wraz z drogami i dojazdami oraz terenami zielonymi.

Zatem począwszy od tego okresu działki nabrały charakteru ogólnodostępnego, stanowiły układ dróg (jezdnie, chodniki, torowisko, droga rowerowa) wraz z parkingami oraz terenami zielonymi i wjazdami na teren innych nieruchomości. Wnioski takie wynikają z zeznań świadków (w zakresie dotyczącym ww. obiektów, okresu ich realizacji), dokumentów (dotyczących realizacji inwestycji budynków szkoły i przedszkola oraz dróg, a także władania działkami) oraz wskazanego przez biegłą w opinii sposobu korzystania z działek składających się na przedmiotową nieruchomość, a także z załączonych do tej opinii zdjęć i map terenu, wreszcie z przeznaczenia działek w rejestrze gruntów (wszystkie działki poza 15/6 i 21/8 są oznaczone jako drogowe). Jak się przyjmuje, do rzeczy wyłączonych z obrotu (a przez to z zasiedzenia) należą tzw. dobra publiczne: drogi, skwerki, place, parkingi itd. Z dóbr tych mogą korzystać wszyscy, nie ma zatem mowy o posiadaniu samoistnym jednego podmiotu. Chodzi w omawianym przypadku o przeznaczenie a nie o istotę rzeczy, zatem jeżeli taka rzecz znajdzie się w wyłącznym władaniu określonej osoby, traci takie przeznaczenie i może być przedmiotem zasiedzenia.

W tej sprawie taka sytuacja nie miała miejsca (z jednym wyjątkiem, o czym niżej), skoro działki są nieogrodzone i jest do nich wolny dostęp. Dotyczy to także terenu, na którym znajduje się pawilon handlowy (działki (...)), gdyż mimo że od działki (...) jest opłacany podatek przez (...) i podmiot ten jest oznaczony jako władający działką, skoro teren jest ogólnie dostępny i służy ogółowi (m.in. parking), nie można mówić o objęciu we władanie przez jeden tylko podmiot. Wspomniany wyjątek dotyczy działki (...).

Stanowi ona wraz z działką (...) ogrodzony teren, na którym znajduje się teren Szkoły Podstawowej nr (...). Jako władający działką (...) jest oznaczony Wydział (...) i Szkoła Podstawowa nr (...). Obszar tej działki został objęty w wyłączne posiadanie Skarbu Państwa przez jednostkę Skarbu Państwa (szkołę podstawową).

Z ustalonego stanu faktycznego wynika, że na pewno już w 1962 roku teren obejmujący tę działkę został ogrodzony i objęty wyłącznym władztwem ww. jednostki. Zatem przyjmując, że posiadanie było w złej wierze, mając na uwadze art. XLI przepisów wprowadzających kodeks cywilny, należało przyjąć, że termin zasiedzenia, wynoszący według kodeksu cywilnego w brzmieniu z chwili jego wejścia w życie 20 lat, rozpoczął bieg od wejścia w życie Kodeksu cywilnego tj. 1 stycznia 1965 roku, a zatem nabycie własności przez zasiedzenie nastąpiło z dniem 2 stycznia 1985 roku (nabycie w złej wierze następuje bowiem po upływie terminu, a nie z jego upływem (art. 172 § 2 k.c.), termin oznaczony w latach upływa zaś z końcem dnia odpowiadającego początkowi jego biegu (art. 112 kc). Należy wskazać, że w omawianym zakresie bez znaczenia jest okoliczność, że w postępowaniu wznawianym, przy takim samym stanie faktycznym Skarb Państwa podniósł zarzut zasiedzenia wyłącznie co do udziału 1/5 małż. B., nie czyniąc tego w odniesieniu do udziału 1/5 przysługującego pierwotnie G. Z. (1).

Z punktu widzenia przesłanek zasiedzenia jest ona bowiem obojętna.

Także okoliczność, że Skarb Państwa w okresie PRL działał w sposób wykluczający opór obywateli nie mogła stanowić przeszkody uwzględnienia w części wniosku o zasiedzenie, gdyż jak się przyjmuje konieczne jest w przypadku podniesienia takiej okoliczności uprawdopodobnienie, że współwłaściciel próbował podejmować działania w celu utrzymania prawa własności, lecz były one bezskuteczne, ewentualnie że nie mógł ich w ogóle podjąć z uwagi na skonkretyzowane zachowania przedstawicieli władzy, z których wynikało zagrożenie dla współwłaściciela w przypadku podjęcia takich działań.

Bez znaczenia wreszcie jest okoliczność cofnięcia przez Skarb Państwa wniosku o przemilczenie udziału 1/5 małż. B.. Przy przemilczeniu chodzi o niewykonywanie prawa przez właściciela i to przez okres 10 lat od zakończenia wojny; istotą instytucji zasiedzenia chodzi natomiast o wykonywanie prawa właściciela przez inną osobę.

Małż. B. mieli przywrócone posiadanie i w okresie 10 lat po wojnie posiadali nieruchomość, a więc nie było podstaw skutecznego wniosku o przemilczenie. Natomiast w niniejszej sprawie chodzi o okres już po tym czasie, tj. po 1955 roku, skoro rodzina skarżącego opuściła nieruchomości dopiero w 1957 roku.

Co do żądania skarżącego zasądzenia wynagrodzenia za korzystanie z nieruchomości, jego podstawą prawną był art. 224 § 2 i 225 k.c., zgodnie z którym wynagrodzenie nie należy się za okres, w jakim posiadacz był w dobrej wierze. Co do działki (...) w ogóle nie jest możliwe dochodzenie wynagrodzenia, skoro w dacie przed okresem za jaki zgłoszono żądanie doszło do zasiedzenia udziału. Co do pozostałych działek przede wszystkim należy wskazać, że skoro nie można mówić o samoistnym posiadaniu przez Skarb Państwa w tym sensie, że tereny działek były ogólnie dostępne, a więc nie było jednego posiadacza, to nie ma także powyższej podstawy zasądzenia wynagrodzenia za cały żądany okres. Ponadto trzeba wskazać, że Skarb Państwa był w dobrej wierze w okresie od uprawomocnienia się postanowienia (co nastąpiło 19 kwietnia 2001 r.) do dnia poprzedzającego doręczenie odpisu skargi o wznowienie (doręczenie nastąpiło 20 grudnia 2012 r.).

Ewentualnie można by rozważać odszkodowanie na ogólnej podstawie, jako odszkodowanie za bezprawne działania Skarbu Państwa, jednak Sąd był związany podstawą faktyczną (korzystanie przez współwłaściciela ponad udział, a nie bezprawne zachowania Skarbu Państwa będącego jednocześnie współwłaścicielem) i prawną żądania. W zakresie odszkodowania wyliczonego przez biegłą, w ramach każdej z poszczególnych działek, nie jest możliwe rozdzielenie wynagrodzenia za korzystanie z części pod drogę i terenami o innych przeznaczeniu i wykorzystaniu, a jednocześnie skarżący jest uprawniony do odszkodowania za wywłaszczenie z działek pod drogami.

Stwierdzenie nieważności decyzji komunalizacyjnej nastąpiło w trakcie tego terminu, bo w 2011 roku, zatem na chwilę doręczenia odpisu skargi Skarbowi Państwa miał on status właściciela. Za okres od 20 grudnia 2012 roku do czerwca 2018 roku nie ma według Sądu Rejonowego podstaw do uwzględnienia wynagrodzenia za korzystanie z nieruchomości, skoro jak obszernie opisano, działki składające się na nieruchomość były ogólnie dostępne, nie było zaś tak, że korzystał z nich ponad udział Skarb Państwa. W ramach wskazanej przez skarżącego podstawy prawnej żądania, a więc art. 224 § 2 i 225 k.c., nie ma zatem podstawy skutecznego dochodzenia żądanej w postępowaniu kwoty.

Żądanie skierowane przeciwko Miastu Ł. podlegało wyłączeniu z uwagi na to, że nie podlega rozpoznaniu w niniejszej sprawie w związku z treścią art. 618 § 1 k.p.c.. Została stwierdzona nieważność decyzji komunalizacyjnych, wobec czego Miastu Ł. nie przysługuje status właściciela.

Jak się przyjmuje, decyzja komunalizacyjna, jakkolwiek jedynie potwierdza zaistnienie przesłanek nabycia własności przez gminę, to ma ten skutek, że dopiero z chwilą, kiedy stanie się ona ostateczna następuje skutek prawny w postaci przeniesienia własności ze Skarbu Państwa na gminę; skutek taki nie następuje z datą wsteczną w stosunku do daty wydania decyzji, tj. z datą wejścia w życie ustawy komunalizacyjnej.

Skoro postępowanie komunalizacyjne jest znowu w toku (począwszy od uchylenia decyzji w 2011 roku) i brak jest ostatecznej decyzji komunalizacyjnej, to współwłaścicielem jest nadal Skarb Państwa.

W związku z zasiedzeniem przez Skarb Państwa udziału 1/5 J. L. w działce (...) należało wyłączyć wartość tej działki z wartości nieruchomości przy ustalaniu spłaty dla skarżącego. Sąd Rejonowy zatem odjął od wartości całej nieruchomości wartość działki (...), a następnie od tak ustalonej wartości wyliczył 1/5 stosownie do udziału skarżącego.

Termin spłaty określono uwzględniając interesy uprawnionego i zobowiązanego, a także mając na uwadze czas trwania postępowania. Co do spłaty na rzecz współwłaścicieli pozostałego udziału 1/5 wypowiedziano się we wcześniejszej części uzasadnienia.

Sposób zniesienia był niesporny i odpowiadał udziałom współwłaścicieli.

O kosztach orzeczono na podstawie art. 520 § 1 k.p.c..

Apelację od powyższego postanowienia, zaskarżając je w zakresie punktu 2. i 4a złożył uczestnik Skarb Państwa.

Zarzucił postanowieniu:

1) naruszenie przepisów postępowania mające wpływ na wynik sprawy tj.:

a) art. 233 § 1 k.p.c. i art. 316 § 1 k.p.c. w związku z art. 13 § 2 k.p.c. poprzez zaniechanie obowiązku wszechstronnego rozważenia zebranego w sprawie materiału dowodowego i w konsekwencji pominięcie stanu rzeczy istniejącego w chwili zamknięcia rozprawy przejawiające się w przyjęciu, iż ww. chwili przedmiot współwłasności pomiędzy skarżącym a Skarbem Państwa stanowiły działki numer (...) i ich wartość powinna stanowić podstawę wyliczenia wysokości przysługującej skarżącemu spłaty, podczas, gdy ustalenie to dokonane zostało z:

- pominięciem przez Sąd treści decyzji IA-II.7820.5.2012.MN Wojewody (...) z dnia 3 września 2012 roku - Decyzja Nr (...) o zezwoleniu na realizację inwestycji drogowej mocą której działka numer (...) w obrębie W - 22 z dniem 16 października 2012 roku przeszła na własność uczestnika postępowania - Samorządu Województwa (...), w konsekwencji czego w chwili zamknięcia rozprawy ww. działka nie stanowiła przedmiotu współwłasności pomiędzy skarżącym a Skarbem Państwa i tym samym jej wartość winna była zostać pominięta przy ustaleniu wysokości spłaty zasądzonej od Skarbu Państwa na rzecz skarżącego;

- pominięciem przez Sąd faktu nabycia przez Miasto Ł. z mocy prawa z dniem 1 stycznia 1999 roku przysługującego skarżącemu udziału 1/5 w działkach (...) zajętych pod drogi publiczne, w konsekwencji czego w chwili zamknięcia rozprawy ww. działki nie stanowiły przedmiotu współwłasności pomiędzy skarżącym a Skarbem Państwa i tym samym ich wartość winna była zostać pominięta przy ustalaniu wysokości spłaty zasądzonej od Skarbu Państwa na rzecz skarżącego;

b) art. 233 § 1 k.p.c. w związku z art. 13 § 2 k.p.c. poprzez dokonanie oceny zebranego materiału dowodowego w sposób sprzeczny z doświadczeniem życiowym oraz logicznym rozumowaniem i przyjęcie, że Skarb Państwa nie przejawiał woli władania dla siebie jak właściciel w zakresie przysługującego skarżącemu udziału 1/5 we współwłasności działek (...) mimo braku ku temu podstaw, gdy jak ustalił Sąd Skarb Państwa od lat 60-tych XX wieku samodzielnie dysponował całą nieruchomością objętą wnioskiem, wyburzył znajdujący się na niej budynek mieszkalny i nadał nieruchomości (jej poszczególnym działkom) według swojego uznania zupełnie nowe przeznaczenie, zagospodarowując ją na drogi, chodniki, pasy zieleni, dojazdy i dojścia do innych nieruchomości;

2) naruszenie przepisów prawa materialnego tj.:

a) art. 172 k.c. w związku z art. 336 k.c. przez błędną ich wykładnię skutkującą przyjęciem, że podmiot publiczny Skarb Państwa nie może posiadać nieruchomości o charakterze terenów powszechnie dostępnych dla siebie jak właściciel tj. być ich posiadaczem samoistnym, a tym samym nabywać własności takich nieruchomości w drodze zasiedzenia;

b) art. 212 § 1 i 3 k.c. poprzez jego niewłaściwe zastosowanie i zasądzenie od Skarbu Państwa na rzecz skarżącego spłaty w wysokości wyższej od należnej;

c) art. 2a ustawy z dnia 21 marca 1985 roku o drogach publicznych w związku z art. 73 ust. 1 ustawy z dnia 13 października 1998 roku przepisy wprowadzające ustawy reformujące administrację publiczną poprzez ich niezastosowanie, a w konsekwencji uznanie, iż działki (...), które zostały zajęte pod drogi publiczne stanowią przedmiot współwłasności pomiędzy skarżącym a Skarbem Państwa, podczas, gdy przysługujący skarżącemu udział 1/5 we współwłasności ww. działek, z mocy prawa stał się własnością Miasta Ł..

Przy tak sformułowanych zarzutach skarżący wniósł o zmianę zaskarżonego postanowienia poprzez stwierdzenie, że Skarb Państwa nabył z dniem 2 stycznia 1985 roku przez zasiedzenie udział 1/5 przysługujący J. L. - poprzednikowi prawnemu skarżącego, w prawie własności działek oznaczonych jako 18/3, 9/11, 21/8, 22/30, 22/35, 22/32 i 97/54, w obrębie W - 22, stanowiących część nieruchomości dla której prowadzona jest księga wieczysta (...), a w konsekwencji uchylenie punktu 4 lit. a postanowienia, w którym zasądzono od Skarbu Państwa na rzecz skarżącego spłatę z tytułu zniesienia współwłasności ww. działek.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja jest bezzasadna i jako taka podlega oddaleniu.

W pierwszej kolejności podkreślić należy, że art. 378 § 1 k.p.c. nakłada na sąd odwoławczy obowiązek ponownego rozpoznania sprawy w granicach apelacji, co oznacza nakaz wzięcia pod uwagę wszystkich podniesionych w apelacji zarzutów i wniosków. Granice apelacji wyznaczają ramy, w których sąd odwoławczy powinien rozpoznać sprawę na skutek jej wniesienia, określają je sformułowane w apelacji zarzuty i wnioski, które implikują zakres zaskarżenia, a w konsekwencji kognicję sądu apelacyjnego (np. postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 6 sierpnia 2015 r., V CSK 677/14, nie publik.). Jednocześnie w świetle uchwały 7 sędziów Sądu Najwyższego z dnia 31 stycznia 2008 r. sąd drugiej instancji rozpoznający sprawę na skutek apelacji nie jest związany przedstawionymi w niej zarzutami dotyczącymi naruszenia prawa materialnego, wiążą go natomiast zarzuty dotyczące naruszenia prawa procesowego, w granicach zaskarżenia bierze jednak z urzędu pod uwagę nieważność postępowania (III CZP 49/07, OSNC 2008/6/55).

Najpierw zatem należy rozpoznać zarzuty naruszenia prawa procesowego, gdyż jedynie w przypadku uznania, że postępowanie dowodowe nie było dotknięte wadami, można przyjąć, że prawidłowo został ustalony stan faktyczny w sprawie. Ponieważ zaś prawna kwalifikacja stanu faktycznego jest pochodną ustaleń, o prawidłowym zastosowaniu bądź niezastosowaniu prawa materialnego można mówić dopiero wówczas, gdy ustalenia stanowiące podstawę wydania zaskarżonego wyroku pozwalają na ocenę tej kwestii (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 29 listopada 2002 r. IV CKN 1532/00. Lex nr 78323). Prawidłowe zastosowanie prawa materialnego może mieć z kolei miejsce jedynie do niewadliwie poczynionych ustaleń faktycznych.

Przede wszystkim wskazać należy, że Sąd Rejonowy w sposób prawidłowy dokonał ustaleń stanu faktycznego znajdujących oparcie w zebranym materiale dowodowym, ocenionym bez przekroczenia granic swobodnej oceny dowodów zakreślonej przepisem art. 233 § 1 k.p.c.. Ocenę tę Sąd Okręgowy w pełni aprobuje, zaś ustalenia stanu faktycznego poczynione przez sąd I instancji przyjmuje za własne.

Ocena wiarygodności mocy dowodów przeprowadzonych w danej sprawie wyraża istotę sądzenia w części obejmującej ustalenie faktów, ponieważ obejmuje rozstrzygnięcie o przeciwnych twierdzeniach stron na podstawie własnego przekonania sędziego powziętego w wyniku bezpośredniego zetknięcia ze świadkami, stronami, dokumentami i innymi środkami dowodowymi. Powinna odpowiadać regułom logicznego rozumowania wyrażającym formalne schematy powiązań między podstawami wnioskowania i wnioskami oraz uwzględniać zasady doświadczenia życiowego wyznaczające granice dopuszczalnych wniosków i stopień prawdopodobieństwa ich występowania w danej sytuacji. W ocenie materiału dowodowego sądowi przysługuje swoboda zastrzeżona przepisem art. 233 § 1 k.p.c. Skuteczne kwestionowanie tej swobody może mieć miejsce tylko w szczególnych okolicznościach. Dzieje się tak w razie pogwałcenia reguł logicznego rozumowania bądź sprzeniewierzenia się zasadom doświadczenia życiowego. Okoliczności takie w niniejszej sprawie nie miały miejsca. Sąd Rejonowy w sposób obszerny, wyważony i przekonywujący dokonał oceny zebranego w sprawie materiału dowodowego. Ocena ta była swobodna i jako taka nie może być skutecznie zakwestionowana. Nie była ona natomiast w żadnej mierze dowolna. W tej sytuacji Sąd Okręgowy nie odnajduje sugerowanej przez skarżącą dowolności w ocenie zebranych w sprawie dowodów, ani też naruszenia przepisu art. 233 k.p.c..

W orzecznictwie Sądu Najwyższego wskazuje się, że dla skuteczności zarzutu naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. nie wystarcza stwierdzenie o wadliwości dokonanych ustaleń faktycznych, odwołujące się do stanu faktycznego, który w przekonaniu skarżącego odpowiada rzeczywistości. Konieczne jest tu wskazanie przyczyn dyskwalifikujących postępowanie Sądu w tym zakresie. W szczególności skarżący powinien wskazać, jakie kryteria oceny naruszył Sąd przy ocenie konkretnych dowodów, uznając brak ich wiarygodności i mocy dowodowej lub niesłuszne im je przyznając (porównaj - postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 23 stycznia 2001 r., sygn. akt IV CKN 970/00, opublikowane w zbiorze orzecznictwa LEX nr 52753). Zarzut ten nie może polegać jedynie na zaprezentowaniu własnych, korzystnych dla skarżącego ustaleń stanu faktycznego, dokonanych na podstawie własnej, korzystnej dla skarżącego oceny materiału dowodowego (patrz - postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 10 stycznia 2002 r., sygn. akt II CKN 572/99, opublikowane w zbiorze orzecznictwa LEX nr 53136).

W realiach przedmiotowej sprawy apelujący wyżej określonym wymogom skutecznego postawienia zarzutu naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. nie sprostał.

Należy przy tym zauważyć, że o bezzasadności powyższych zarzutów przesądza sam sposób ich sformułowania przez apelującego. Ocena bowiem czy Skarb Państwa nabył z mocy samego prawa bądź decyzji administracyjnej własność określonych działek gruntu, czy po jego stronie występował zamiar władania tymi działkami dla siebie (cum animo rem sibi habendi), a w konsekwencji czy pomiędzy Skarbem Państwa a wnoszącym skargę o wznowienie postępowania uczestnikiem postępowania istniała na dzień orzekania współwłasność nie odnosi się w ogóle do sfery ustaleń faktycznych, albowiem ocena ta stanowi proces subsumpcji, czyli zastosowania prawa materialnego do ustalonych w sprawie okoliczności faktycznych, nie stanowi zaś elementu ustaleń faktycznych i związanych z tymi ustaleniami domniemań bądź oceny mocy i wiarygodności dowodów. W związku z tym powyższe zarzuty co najwyżej odnoszą się i zawierają w innych zarzutach wskazanych przez apelującego, to jest w zarzutach naruszenia prawa materialnego.

Idąc dalej wskazać również trzeba, że generalnie stan faktyczny niniejszej sprawy musi być uznany za w zasadzie bezsporny. Pomiędzy stronami nie istniał bowiem spór co do zajścia określonych zdarzeń i faktów. Spór ten dotyczył bowiem tego jakie skutki prawne zajście tych zdarzeń wywołało.

Wreszcie wbrew twierdzeniom apelującego, z uwagi na określony w apelacji zakres zaskarżenia, bez znaczenia dla rozstrzygnięcia sprawy pozostają kwestie dotyczące ewentualnego nabycia przez Skarb Państwa z mocy samego prawa bądź decyzji administracyjnej własności będących przedmiotem sporu, określonych działek gruntu. Kwestia ta zostanie omówiona w dalszej części rozważań.

Przy prawidłowo ustalonym stanie faktycznym nie naruszył również Sąd Rejonowy przepisów prawa materialnego.

I tak przede wszystkim prawidłowo uznał, że brak było podstaw do stwierdzenia nabycia przez zasiedzenie przez Skarb Państwa należących do skarżącego udziałów w prawie własności przedmiotowych działek.

Sąd Okręgowy w składzie rozpoznającym niniejszą sprawę podziela bowiem występujący w doktrynie pogląd zgodnie z którym że według prawa cywilnego w drodze zasiedzenia można nabyć własność rzeczy w rozumieniu art. 45 k.c., a więc tylko przedmiotu materialnego. Nie każde jednak dobro materialne stanowi rzecz w techniczno-prawnym znaczeniu, albowiem nie każde jest na tyle wyodrębnione, że w stosunkach społeczno-gospodarczych może być traktowane jako dobro samoistne. Przedmiotem zasiedzenia nie mogą być zatem dobra, które w powyższym ujęciu nie mają charakteru rzeczy. W szczególności nie można nabyć przez zasiedzenie dóbr nie występujących w obrocie ekonomicznym (res extra commercium), do których należą m.in. tzw. dobra publiczne jak drogi, skwery, place itp. Wyłączenie dóbr publicznych z obrotu nie wynika z ich właściwości i istoty, lecz z przeznaczenia (por. E. Janeczko "Zasiedzenie", Warszawa - Zielona Góra 1996 rok, str. 66 - 69). Wskazuje się przy tym, że wskazuje się, że rzeczami wyłącznymi z obrotu są rzeczy przeznaczone na cel publiczny (lub o innym szczególnym przeznaczeniu). Jest to zatem kryterium przedmiotowe. Wśród takich rzeczy są wymieniane wody płynące i grunty pod takimi wodami, drogi publiczne i grunty przeznaczone pod inwestycje infrastrukturalne, obiekty służące obronności i bezpieczeństwu oraz zapewnieniu porządku (np. zakłady karne), powietrze, morze, parki miejskie, ulice, cmentarze. O wyłączeniu z obrotu w takim przypadku miałoby decydować przeznaczenie rzeczy i zyskanie przez nią w związku z tym szczególnego statusu.

Odniesienie powyższego poglądu do realiów niniejszego postępowania prowadzi do wniosku, że usprawiedliwionym jest stanowisko Sądu Rejonowego zgodnie z którym doszło jedynie do zasiedzenia udziału skarżącego w działce numer (...). Otóż układ nieruchomości (działek wchodzących w jej skład) a przez to ich przeznaczenie i sposób korzystania, został ukształtowany, co istotne, już na początku lat 60 - tych w związku z realizacją kompleksowej inwestycji obejmującej budowę szkół, żłobka i przedszkola, wraz z drogami i dojazdami oraz terenami zielonymi.

Zatem począwszy od tego okresu działki nabrały charakteru ogólnodostępnego, stanowiły układ dróg (jezdnie, chodniki, torowisko, droga rowerowa) wraz z parkingami oraz terenami zielonymi i wjazdami na teren innych nieruchomości. Wnioski takie wynikają z zeznań świadków (w zakresie dotyczącym ww. obiektów, okresu ich realizacji), dokumentów (dotyczących realizacji inwestycji budynków szkoły i przedszkola oraz dróg, a także władania działkami) oraz wskazanego przez biegłą w opinii sposobu korzystania z działek składających się na przedmiotową nieruchomość, a także z załączonych do tej opinii zdjęć i map terenu, wreszcie z przeznaczenia działek w rejestrze gruntów. Jak się przyjmuje, do rzeczy wyłączonych z obrotu (a przez to z zasiedzenia) należą tzw. dobra publiczne: drogi, skwerki, place, parkingi itd. Z dóbr tych mogą korzystać wszyscy, nie ma zatem mowy o posiadaniu samoistnym jednego podmiotu. Chodzi w omawianym przypadku o przeznaczenie a nie o istotę rzeczy, zatem jeżeli taka rzecz znajdzie się w wyłącznym władaniu określonej osoby, traci takie przeznaczenie i może być przedmiotem zasiedzenia.

Sąd Okręgowy zdaje sobie przy tym z występowania poglądu odmiennego, który jak się wydaje legł u podstaw orzeczeń przytoczonych przez apelującego w uzasadnieniu apelacji, poglądu tego jednak nie akceptuje.

W toku postępowania oprócz powołania się na fakt zasiedzenia udziałów skarżącego w prawie własności przedmiotowych działek, apelujący Skarb Państwa powołał się również na fakt nabycia prawa własności tych działek, z mocy prawa z dniem 1 stycznia 1999 roku (co do działek nr (...)) oraz na podstawie decyzji administracyjnej z dniem 16 października 2012 roku (co do działki (...)).

Jak już jednak zasygnalizowano wcześniej, z uwagi na zakres wywiedzionej w sprawie apelacji, kwestie powyższe pozostają poza sferą oceny Sądu Okręgowego. Powyższe twierdzenia apelującego zmierzały bowiem do wykazania, że Skarb Państwa został wyłącznym właścicielem przedmiotowych działek (poza działką (...)), co wyłącza możliwość zniesienia ich współwłasności.

Apelujący nie dostrzegł jednak, że ustalenie przedmiotu współwłasności pomiędzy Skarbem Państwa a skarżącym nastąpiło w punkcie 3. zaskarżonego postanowienia Sądu Rejonowego, a postanowienie to nie zostało w tym zakresie zaskarżone apelacją przez Skarb Państwa. Apelacja została bowiem skierowana jedynie przeciwko rozstrzygnięciom zawartym w punktach 2. oraz 4a postanowienia Sądu Rejonowego, a te nie zawierają rozstrzygnięcia o zakresie łączącej strony współwłasności.

Wobec powyższego zarzut naruszenia art. 2a ustawy z dnia 21 marca 1985 roku o drogach publicznych w związku z art. 73 ust. 1 ustawy z dnia 13 października 1998 roku przepisy wprowadzające ustawy reformujące administrację publiczną jest bezprzedmiotowy.

W efekcie chybionym jest również zarzut naruszenia art. 212 § 1 i 3 k.c..

Skoro bowiem apelujący nie zaskarżył rozstrzygnięcia Sądu Rejonowego w zakresie ustalenia przedmiotu współwłasności i nie podniósł zarzutów wobec poczynionych na podstawie opinii biegłego ustaleń co do wartości poszczególnych działek, to nie sposób uznać aby wartość spłaty należnej skarżącemu została przez Sąd Rejonowy ustalona w sposób wadliwy.

Wobec powyższego apelacja podlegała oddaleniu a to na podstawie art. 385 k.p.c. w związku z art. 13 § 2 k.p.c..

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Magdalena Głowacka
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Łodzi
Data wytworzenia informacji: