V Ka 349/19 - uzasadnienie Sąd Okręgowy w Łodzi z 2019-07-10

Sygn. akt V Ka 349/19

UZASADNIENIE

M. K. został oskarżony o to, że: w okresie od kwietnia 2015 roku do czerwca 2018 roku w Ł. z wyłączeniem okresu od 8 grudnia 2015 roku do 11 lipca 2016 roku uchylał się od wykonania obowiązku alimentacyjnego na rzecz swoich dzieci N. S. alimentów w kwocie 100 zł. miesięcznie, B. S. alimentów w kwocie 100 zł. miesięcznie i J. S. alimentów w kwocie 100 zł. Miesięcznie, określonych Protokołem Ugody Sądu Rejonowego Łodzi-Śródmieścia w Łodzi z dnia 10 grudnia 2014 roku sygn. akt VIII RC 581/14, przy czym łączną wysokość powstałych zaległości stanowi równowartość, co najmniej trzech świadczeń okresowych, przez co naraził je na niemożność zaspokojenia podstawowych potrzeb życiowych, przy czym czynu tego dopuścił się będąc uprzednio skazanym za podobne przestępstwo umyślne na karę pozbawienia wolności i w ciągu pięciu lat po odbyciu kary w wymiarze, co najmniej sześciu miesięcy pozbawienia wolności, tj. o czyn z art. 209 § 1 i § 1a k.k. w zw. z art. 64 § 1 k.k.

Sąd Rejonowy dla Łodzi Śródmieścia w Łodzi wyrokiem z dnia 26 listopada 2018 roku, wydanym w sprawie o sygnaturze akt VI K 1115/18:

1.  w zakresie zarzucanego czynu uznał oskarżonego M. K. za winnego tego, że w okresie od kwietnia 2015 roku do 8 grudnia 2015 roku uchylał się od wykonywania ciążącego na nim z mocy ugody sądowej z dnia 10 grudnia 2014 roku (sygn. akt VIII RC 581/14) obowiązku opieki względem swoich dzieci N., B. i J. S., polegającego na zapłacie kwoty po 100 złotych miesięcznie dla każdego z dzieci tytułem alimentów, przez co oskarżony naraził ww. osoby uprawnione na niemożność zaspokojenia podstawowych potrzeb życiowych, co stanowi występek z art. 209 § 1 i 1a k.k. i za to, na podstawie art. 209 § 1a k.k. w zw. z art. 37b k.k. w zw. z art. 34 § 1a pkt. 1 k.k. i art. 35 § 1 k.k. wymierzył oskarżonemu karę 1 miesiąca pozbawienia wolności oraz karę 3 miesięcy ograniczenia wolności polegającego na obowiązku wykonywania nieodpłatnej, kontrolowanej pracy na cele społeczne w wymiarze 20 godzin w stosunku miesięcznym;

2.  w zakresie zarzucanego czynu uznał oskarżonego M. K. za winnego tego, że w okresie od 11 lipca 2016 do czerwca 2018 roku uchylał się od wykonywania ciążącego na nim z mocy ugody sądowej z dnia 10 grudnia 2014 roku (sygn. akt VIII RC 581/14) obowiązku opieki względem swoich dzieci N., B. i J. S., polegającego na zapłacie kwoty po 100 złotych miesięcznie dla każdego z dzieci tytułem alimentów, przez co oskarżony naraził ww. osoby uprawnione na niemożność zaspokojenia podstawowych potrzeb życiowych, co stanowi występek z art. 209 § 1 i 1a k.k. i za to, na podstawie art. 209 § 1a k.k. w zw. z art. 37b k.k. w zw. z art. 34 § 1a pkt. 1 k.k. i art. 35 § 1 k.k. wymierzył oskarżonemu karę 3 miesięcy pozbawienia wolności oraz karę 10 miesięcy ograniczenia wolności polegającego na obowiązku wykonywania nieodpłatnej, kontrolowanej pracy na cele społeczne w wymiarze 20 godzin w stosunku miesięcznym;

3.  na podstawie art. 85 § 1 k.k., art. 86 § 1 k.k. oraz art. 87 § 2 k.k. połączył orzeczone w punkcie 1 oraz 2 kary i orzekł względem oskarżonego karę łączną 3 miesięcy pozbawienia wolności oraz karę łączną 1 roku ograniczenia wolności polegającego na obowiązku wykonywania nieodpłatnej, kontrolowanej pracy na cele społeczne w wymiarze 20 godzin w stosunku miesięcznym;

4.  na podstawie art. 86 § 3 k.k. w zw. z art. 72 § 1 pkt. 3 k.k. nałożył na oskarżonego obowiązek wykonywania ciążącego na nim obowiązku łożenia na utrzymanie N., B. i J. S.;

5.  zwolnił w całości oskarżonego od obowiązku uiszczenia kosztów sądowych, obciążając nimi Skarb Państwa.

Apelację od powyższego rozstrzygnięcia złożył prokurator, zaskarżając wyrok w całości na niekorzyść oskarżonego M. K..

Prokurator zarzucił wyrokowi, na podstawie art. 438 pkt 2 i 4 k.p.k.:

- obrazę przepisów postępowania w postaci art. 413 § 1 punkt 4 i 6 oraz § 2 art. 413 k.p.k. jako mającą wpływ na treść wyroku a polegającą na zaniechaniu przytoczenia opisu i kwalifikacji prawnej czynu w całości którego popełnienia oskarżyciel zarzucił oskarżonemu oraz wskazanie zastosowanych przepisów ustawy karnej w tym przypadku art. 64 § 1 k.k., aczkolwiek jak to ujął Sąd, działanie w warunkach art. 64 § 1 omyłkowo nie zostało ujęte w opisie czynu i podstawie wyroku,

- rażącą niewspółmierność kary orzeczonej wobec oskarżonego M. K. z przyczyn szczegółowo wymienionych w stawianym w apelacji zarzucie (k. 100).

W konkluzji apelacji skarżący wniósł o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy Sądowi I instancji do ponownego rozpoznania.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja prokuratora okazała się częściowo zasadna i zasługiwała na uwzględnienie w zakresie pierwszego z postawionych zarzutów, choć nie ze skutkiem w postaci wydania orzeczenia kasatoryjnego, lecz zmianą zaskarżonego wyroku. W pozostałym zakresie apelacja prokuratora była nie tylko niezasadna, ale wprost niedopuszczalna w świetle normy art. 447 § 5 k.p.k.

Na wstępie przedmiotowych rozważań podkreślenia wymaga, iż niniejsza apelacja została złożona na niekorzyść oskarżonego przez prokuratora, a więc podmiot profesjonalny. W takiej sytuacji zastosowanie w sprawie mają unormowania zakreślone w art. 434 § 1 k.p.k. Sąd jest więc związany granicami apelacji, postawionymi w niej zarzutami oraz ich treścią. Ograniczenia wynikające z przedmiotowej normy prawnej wykluczają możliwość wyjścia przez Sąd poza granice apelacji, jak też brania pod uwagę innych okoliczności, nawet istniejących w sprawie, na niekorzyść oskarżonego, poza tymi, które zostały ujęte w treści złożonego środka odwoławczego i postawionych w nim zarzutów oraz ujętych w ich ramach uchybień. W przedmiotowej sprawie jest to szczególnie istotne, gdyż rozstrzygnięcie Sądu musiało zamykać się w kwestiach i granicach okoliczności ujętych przez oskarżyciela publicznego w apelacji.

W niniejszej sprawie należy jasno zauważyć, iż zapadły w sprawie wyrok został wydany w trybie konsensualnym, tzw. dobrowolnego poddania się karze, określonym w art. 387 k.p.k. (k. 95 – 96). Fakt ten warunkuje wprost zakres i sposób rozpoznania apelacji prokuratora.

Zgodnie z treścią art. 447 § 5 k.p.k. podstawą apelacji nie mogą być zarzuty określone w art. 438 pkt 4 k.p.k., związane z treścią zawartego porozumienia, o którym mowa, między innymi w art. 387 k.p.k. Oznacza to wprost, iż zasadniczy fragment apelacji prokuratora oraz stawiany jako drugi w kolejności zarzut rażącej niewspółmierności kary orzeczonej wobec oskarżonego, oparty o treść art. 438 pkt 4 k.p.k., w ogóle nie podlegał rozpoznaniu. W tym bowiem zakresie apelacja prokuratora była niedopuszczalna z mocy prawa, wobec jednoznacznej treści art. 447 § 5 k.p.k. Stąd też Sąd odwoławczy w ogóle nie będzie odnosił się do tego zarzutu apelacji, jak i podnoszonych przez prokuratora zarzutów , co do kary objętej porozumieniem ujętym w art. 387 k.p.k.

Podzielić natomiast należało argumentację skarżącego w zakresie obrazy przepisów procedury mających wpływ na treść wyroku, czyli uchybień ujętych w zarzucie postawionym jako pierwszy w kolejności w apelacji. W sprawie nie ulega bowiem wątpliwości, że oskarżony przypisanych mu czynów dopuścił się w warunkach powrotu do przestępstwa określonych w art. 64 § 1 k.k. Fakt ten został wprost przyznany przez Sąd Rejonowy w treści uzasadnienia wyroku (k. 103 – 104). Nie ma w sprawie również podstaw do kwestionowania dokonanych prawidłowych ustaleń faktycznych poczynionych przez Sąd meriti, a odnoszących się do uprzedniej karalności oskarżonego (k 100 – 101). Ustalenia te znajdują bowiem pełne oparcie w dowodach zgromadzonych w sprawie w postaci odpisów wyroków z informacjami o odbyciu kary, jak też w informacji z Krajowego Rejestru Karnego (k. 59 – 60, 68 – 81). Z tych ustaleń wynika zaś wprost, że przypisanych czynów oskarżony dopuścił się w warunkach art. 64 § 1 k.k., gdyż przypisanych mu czynów M. K. dopuścił się w ciągu 5 lat po odbyciu kary ponad 6 miesięcy pozbawienia wolności orzeczonej za podobne przestępstwo umyślne. Kwestia ta zasadniczo nie budziła w sprawie wątpliwości. Zarzut postawiony przez prokuratora w akcie oskarżenia zawierał w opisie czynu przesłanki wskazujące na popełnienie go przez oskarżonego w warunkach powrotu do przestępstwa ujętych w art. 64 § 1 k.k., jak również przepis ten był ujęty w kwalifikacji prawnej czynu zarzuconego oskarżonemu (k. 89). Dokonując jednocześnie ustaleń w ramach porozumienia o jakim mowa w art. 387 k.p.k. Sąd Rejonowy uwzględniał ten fakt, gdyż ustalenia te opierały się o treść zarzuconego oskarżonemu czynu oraz jego kwalifikację prawną, obejmującą art. 64 § 1 k.k. (k. 95 – 96). Nie ulega również wątpliwości, że przekładając do części wstępnej wyroku opis czynu zarzuconego oskarżonemu w akcie oskarżenia Sąd Rejonowy błędnie i omyłkowo pominął w proponowanej faktycznie przez prokuratora kwalifikacji prawnej art. 64 § 1 k.k., który był wprost ujęty w złożonej skardze (k. 89, 97). Również błędnie nie dokonał ujęcia w opisie czynów przypisanych oskarż0nemu przesłanek wskazujących na działanie oskarżonego w warunkach powrotu do przestępstwa o jakich mowa w art. 64 § 1 k.k., zaś normy tej błędnie nie zawarł w podstawie skazania za oba przypisane czyny (k. 97 – 98). Okoliczności te są w sprawie niekwestionowane, co wprost przyznał Sąd I instancji w treści uzasadnienia wyroku, podkreślając swoje błędy w tym zakresie (k. 100 – 101, 103 – 104).

Uwzględniając podniesione wyżej okoliczności, jak też biorąc pod uwagę ich ewidentny i niesporny charakter, w oparciu o art. 437 k.p.k. i art. 438 pkt 2 k.p.k., należało dokonać zmiany zaskarżonego wyroku poprzez uzupełnienie kwalifikacji prawnej ujętej w części wstępnej wyroku o art. 64 § 1 k.k., gdyż przepis ten został wprost zawarty w kwalifikacji prawnej czynu zarzuconego oskarżonemu. Nadto zasadnym była zmiana opisu przypisanych oskarżonemu czynów poprzez ujęcie w ich treści okoliczności wskazujących na dopuszczenie się tych czynów przez oskarżonego w ciągu 5 lat po odbyciu kary ponad 6 miesięcy pozbawienia wolności orzeczonej za podobne przestępstwo umyślne, a także uzupełnienie podstawy prawnej skazania M. K. za oba przypisane mu czyny o art. 64 § 1 k.k.

Brak było natomiast postaw do uwzględnienia wniosku prokuratora o wydanie orzeczenia kasatoryjnego. Prokurator bowiem nie postawił w sprawie żadnego zarzutu dotyczącego ewentualnych nieprawidłowości procedowania przez Sąd Rejonowy związanych z zastosowaniem normy art. 387 k.p.k. W tym zakresie nie zostały w apelacji podniesione żadne zarzuty oraz uchybienia. Skoro wiec prokurator nie podnosi uchybień, które odnosiłyby się do zawartego porozumienia w trybie art. 387 k.p.k., nie neguje prawidłowości i słuszności zastosowania tej normy, a nawet więcej, w ogóle nie odnosi się do kwestii stosowania wskazanej instytucji, to Sąd odwoławczy jest związany treścią złożonej apelacji przez prokuratora na niekorzyść oskarżonego, oczywiście w dopuszczalnym przez prawo fragmencie. Prokurator zaś niewątpliwie znał akta sprawy oraz przebieg postępowania, jak i fakt wydania w sprawie wyroku w trybie konsensualnym o jakim mowa w art. 387 k.p.k. Skoro więc w ogóle nie odnosił się do tego zagadnienia w złożonym środku odwoławczym, to Sąd II instancji nie był uprawniony do wyjścia poza dopuszczalne granice apelacji złożonej przez oskarżyciela publicznego. Nie mógł oczywiście kwestionować słuszności i zasadności wydania wyroku z zastosowaniem owej instytucji, skoro w ogóle nie było to przedmiotem złożonej na niekorzyść oskarżonego apelacji. W takiej sytuacji brak było jakichkolwiek podstaw do uchylenia zaskarżonego wyroku i przekazania sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi I instancji. Zarzut odnoszący się do kary orzeczonej wobec oskarżonego był bowiem niedopuszczalny w świetle art. 447 § 5 k.p.k. i nie podlegał w ogóle rozpoznaniu. Natomiast zarzut określonej obrazy prawa procesowego okazał się zasadny. W świetle jednak charakteru tego zarzutu, o czym była mowa wyżej., brak było podstaw do wydawania orzeczenia kasatoryjnego, zwłaszcza w aspekcie regulacji ujętej w art. 437 k.p.k., gdyż wskazane i zarzucone uchybienia procesowe podlegały naprawieniu poprzez zmianę zaskarżonego wyroku dokonaną przez Sąd odwoławczy, nawet bez jakiegokolwiek dokonywania dodatkowych ustaleń faktycznych w sprawie (co zresztą byłoby niedopuszczalne w świetle regulacji art. 447 § 5 k.p.k.), jak też uzupełniania postępowania dowodowego. Były to zresztą, jak wskazano, okoliczności kompletnie niesporne w sprawie.

Podsumowując, stwierdzić należy, że wywody apelacji zawierają skuteczne argumenty, które pozwalały na uwzględnienie złożonego środka odwoławczego w kontekście uchybień natury procesowej jakich niewątpliwie dopuścił się Sąd meriti, o czym była mowa wyżej. Podniesiony w środku zaskarżenia, jako pierwszy w kolejności, zarzut wobec kwestionowanego rozstrzygnięcia okazał się słuszny, dlatego też Sąd odwoławczy, na mocy art. 437 § 1 i 2 k.p.k. oraz art. 438 pkt 2 k.p.k., dokonał zmiany zaskarżonego wyroku w kwestionowanym zakresie, zaś w pozostałej części utrzymał w mocy zaskarżony wyrok.

Na podstawie art. 624 § 1 k.p.k. Sąd zwolnił oskarżonego M. K. od obowiązku zwrotu kosztów sądowych za postępowanie odwoławcze i obciążył Skarb Państwa tymi kosztami. W tym zakresie Sąd miał na względzie charakter przedmiotowego postępowania, jak też zasady słuszności oraz fakt, iż oskarżony swoim postępowaniem w żadnej mierze nie przyczynił się do zaistnienia uchybień zawartych w zaskarżonym wyroku.

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Agnieszka Kmieciak
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Łodzi
Data wytworzenia informacji: