V Ka 465/19 - uzasadnienie Sąd Okręgowy w Łodzi z 2019-08-08
Sygn. akt V Ka 465/19
UZASADNIENIE
A. M. (1) został oskarżony o to, że w dniu 3 marca 2017 roku w Ł., będąc uprzednio prawomocnie skazanym wyrokiem Sądu Rejonowego w Wałczu sygn. akt II K 373/14 z dnia 12 września 2015 roku za prowadzenie pojazdu mechanicznego w stanie nietrzeźwości, prowadził pojazd mechaniczny marki M. (...) o nr rej. (...) w ruchu lądowym znajdując się w stanie nietrzeźwości wyrażającym się zawartością 0,29 mg/l – wynik I badania oraz 0, 28 mg/l – wynik II badania alkoholu w wydychanym powietrzu, tj. o czyn z art. 178a § 1 i 4 k.k.
Sąd Rejonowy dla Łodzi Śródmieścia w Łodzi wyrokiem z dnia 4 grudnia 2018 roku, wydanym w sprawie o sygn. akt VI K 536/18, uznał oskarżonego A. M. (1), w ramach zarzucanego mu czynu, za winnego tego, że w dniu 3 marca 2017 roku w Ł., będąc uprzednio skazanym wyrokiem Sądu Rejonowego w Wałczu z dnia 12 września 2015 roku w sprawie o sygnaturze akt II K 373/15 za przestępstwo prowadzenia pojazdu mechanicznego w stanie nietrzeźwości i w okresie obowiązywania zakazu prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych w ruchu lądowym orzeczonego w związku ze skazaniem za to przestępstwo oraz znajdując się w stanie nietrzeźwości wyrażającym się zawartością alkoholu prowadzącą do stężenia 0,29 mg/l alkoholu w wydychanym powietrzu, prowadził w ruchu lądowym samochód marki M. (...) o numerze rejestracyjnym (...), czym wyczerpał dyspozycję art. 178a § 1 i 4 k.k. i za to, na podstawie art. 178a § 4 k.k. w zw. z art. 37a k.k. wymierzył mu karę 200 stawek dziennych grzywny, ustalając wysokość jednej stawki dziennej na kwotę 20 złotych; na mocy art. 42 § 3 k.k. orzekł wobec oskarżonego środek karny w postaci zakazu prowadzenia w ruchu lądowym wszelkich pojazdów mechanicznych na okres 6 lat; na podstawie art. 43 a § 2 k.k. orzekł od oskarżonego świadczenie pieniężne w kwocie 10.000 zł na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej; na podstawie art. 63 § 1 k.k. zaliczył na poczet orzeczonej kary grzywny okres zatrzymania oskarżonego w dniu 3 marca 2017 roku od godziny 14:40 do godziny 18:55; zasądził od oskarżonego na rzecz Skarbu Państwa kwotę 470 złotych tytułem zwrotu kosztów sądowych.
Wyrok Sądu Rejonowego zaskarżył apelacją prokurator.
Prokurator powyższy wyrok zaskarżył w części dotyczącej rozstrzygnięcia o karze, a mianowicie punktu 2 w zakresie dotyczącym rozstrzygnięcia o środku karnym w postaci zakazu prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych w ruchu lądowym, na niekorzyść oskarżonego A. M. (1), zarzucając orzeczeniu, na podstawie art. 427 § 2 k.p.k. i art. 438 pkt 3 k.p.k., błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia o środku karnym w postaci zakazu prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych w ruchu lądowym, mający wpływ na treść zaskarżonego wyroku, polegający na wadliwym i nieprzystającym do realiów sprawy ustaleniu, że zachodzi wyjątkowy wypadek, uzasadniony szczególnymi okolicznościami, co skutkowało orzeczeniem powyższego zakazu na okres 6 lat, podczas gdy w sytuacji popełnienia przestępstwa z art. 178a § 4 k.k., przy jednoczesnym braku wskazanych okoliczności zgodnie z art. 42 § 3 k.k. obligatoryjne jest orzeczenie dożywotniego zakazu prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych w ruchu lądowym.
W konkluzji apelacji prokurator wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez orzeczenie na podstawie art. 42 § 3 k.k. wobec oskarżonego A. M. (1) środka karnego w postaci zakazu prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych w ruchu lądowym dożywotnio.
Sąd Okręgowy w Łodzi zważył, co następuje:
Apelacja prokuratora w jej zasadniczym nurcie nie zasługiwała na uwzględnienie, gdyż okazała się niezasadna, choć przedmiotowy wyrok podlegał zmianie w konsekwencji częściowego podzielenia argumentacji oskarżyciela publicznego zawartej w uzasadnieniu apelacji.
Odnosząc się do apelacji prokuratora zwrócić uwagę należy na to, że z treści wniesionego środka odwoławczego wynika, że skarżący kwestionował wyłącznie wymiar orzeczonej wobec A. M. (1) kary, generalnie poprzez brak orzeczenia środka karnego w postaci dożywotniego zakazu prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych, a orzeczenie wymiaru zastosowanego środka karnego w postaci zakazu prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych w ruchu lądowym na okres 6 lat. Nie podważał jednocześnie, w praktyce, poczynionych przez Sąd meriti ustaleń faktycznych w sprawie, jak i dokonanej ich subsumcji pod normę art. 178a § 1 i 4 k.k. Z treści uzasadnienia apelacji wynika również zakwestionowanie przez prokuratora podstawy prawnej orzeczonego przez Sąd Rejonowy zakazu prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych w ruchu lądowym na okres 6 lat, gdy powołany przepis art. 42 § 3 k.k. nie daje podstawy do określenia wymiaru tego środka karnego w sytuacji, gdy nie następuje orzeczenie środka karnego w postaci dożywotniego zakazu prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych. Z tymi ostatnio wskazanymi uwagami oskarżyciela publicznego, zawartymi w uzasadnieniu apelacji, należy się zgodzić, dodatkowo zaznaczając, iż dotyczy to również ograniczenia przedmiotowego orzeczenia środka karnego jedynie do ruchu lądowego.
Z punktu widzenia oceny formalnej apelacji, od razu należy również podnieść pewną niesłuszność konstrukcyjną zarzutu ujętego w apelacji prokuratora, opartego o treść art. 438 pkt 3 k.p.k. W tym zakresie skarżący odwołał się do błędnych ustaleń faktycznych, jakich miał dokonać Sąd Rejonowy, w kontekście okoliczności rzutujących na wymiar i charakter orzeczonej kary (środka karnego). Jednocześnie dokonując analizy treści apelacji, w tym części motywacyjnej, należy dojść do przekonania, iż skarżący nie podnosi w tym zakresie żadnych nowych faktów, które nie byłyby znane i ustalone przez Sąd meriti. W tych fragmentach apelacja jest powtórzeniem ustaleń Sądu Rejonowego. W treści apelacji skarżący jedynie neguje dokonaną przez Sąd I instancji ocenę poszczególnych, prawidłowo ustalonych przez ten Sąd faktów, jak też nadaje odmienne znaczenie pewnym okolicznościom faktycznym, w odniesieniu do stanowiska Sądu meriti. Kwestia zaś sprowadzająca się do prezentowania odmiennej oceny i określenia znaczenia prawidłowo ustalonych okoliczności faktycznych może być rozważana jedynie w aspektach słuszności i prawidłowości wymiaru kary i jej charakteru, czyli rażącej niewspółmierności orzeczonej kary, w tym wypadku środka karnego. Nie sposób w ogóle rozważać jako zasadnego i prawidłowo postawionego zarzutu błędu w ustaleniach faktycznych, w ramach którego to zarzutu skarżący nie powołuje się na jakiekolwiek nowe (odmienne) okoliczności faktyczne, a jedynie powiela wprost okoliczności faktyczne prawidłowo ustalone przez Sąd I instancji, nadając im – co najwyżej – odmienne znaczenie, inaczej kładąc akcenty oraz określając ich istotę w kontekście wymiaru kary. W tym stanie rzeczy zarzut ten – de facto – musi być potraktowany jako jeden rozbudowany zarzut rażącej niewspółmierności kary, a Sąd odwoławczy w oparciu o zarzut postawiony w apelacji prokuratora miał obowiązek skontrolowania jedynie słuszności i prawidłowości dokonanej przez Sąd Rejonowy oceny i znaczenia prawidłowo ustalonych okoliczności faktycznych, co do zakresu których skarżący nie wnosi jakichkolwiek nowych, nieznanych lub nieustalonych uprzednio faktów.
Podniesione wyżej okoliczności obrazują wady konstrukcyjne w zakresie sposobu zbudowania skargi odwoławczej przez skarżącego prokuratora, co w świetle treści art. 433 § 1 k.p.k. i art. 434 § 1 k.p.k. istotnie osłabia jej wymowę.
Wobec powyżej podniesionych kwestii dotyczących zakresu zaskarżenia wyroku, jedynie zasygnalizować wypada, iż Sąd pierwszej instancji dokonał prawidłowej i kompletnej oceny zebranego materiału dowodowego, uwzględniając wszelkie kryteria wymienione w art. 7 k.p.k. Przeprowadzone wnioskowanie nie nosi znamion dowolności, znajduje oparcie w całokształcie zgromadzonego materiału dowodowego, nie wykazuje błędów natury faktycznej i logicznej, a nadto zgodne jest ze wskazaniami wiedzy i doświadczenia życiowego. W rezultacie poczynione przez Sąd Rejonowy ustalenia faktyczne zarówno w sferze sprawstwa i winy oskarżonego, jak i okoliczności mających wpływ na wymiar kary, są prawidłowe i nie były w rzeczywistości kwestionowane.
Wskazane wyżej uwagi dają obraz zaskarżenia wyroku Sądu I instancji, gdyż apelacja prokuratora ograniczyła się jedynie, faktycznie, do zarzutu rażącej niewspółmierności łagodności orzeczonego wobec A. M. (1) środka karnego w postaci zakazu prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych w ruchu lądowym na okres 6 lat, przy braku negacji ustaleń faktycznych poczynionych w sprawie przez Sąd meriti, a jedynie poczynienia odmiennej oceny i znaczenia określonych, prawidłowo ustalonych faktów rzutujących na zapadłe w sprawie rozstrzygnięcie.
Na tym tle koniecznym jest również odniesienie się do zaistniałej w sprawie istotnej okoliczności, która – co prawda – nie została podniesiona przez skarżącego, ale musi zostać uwzględniona przez Sąd odwoławczy z urzędu, na korzyść oskarżonego, do czego odnosił się w toku rozprawy apelacyjnej obrońca A. M. (1). Aktualnie bowiem, zgodnie z informacjami z Krajowego Rejestru Karnego, oskarżony jest osobą niekaraną. Kwestia ta nie budzi wątpliwości wobec zatarcia uprzednich skazań A. M. (1). Sąd Rejonowy wydając w sprawie wyrok, na tamten czas, prawidłowo ustalił przedmiotowe okoliczności i z tego tytułu nie można czynić mu zarzutu. Jednakże zaistnienie tej nowej okoliczności faktycznej musiało być uwzględnione przez Sąd odwoławczy z urzędu jako, że ma ona istotne znaczenie w kontekście oceny przesłanek rzutujących na wymiar kary. Okoliczność ta stanowiła ważką kwestię poczytaną przez Sąd Rejonowy na niekorzyść A. M. (1) (k. 193), jak też była mocno akcentowana w apelacji prokuratora we wskazany sposób (k. 206). Odpadnięcie zaś tego elementu w istotny sposób przewartościowuje ocenę i istotę okoliczności rzutujących niekorzystnie na wymiar kary w stosunku do oskarżonego. Jest to również o tyle istotne, że z praktycznego punktu widzenia, odpada możliwość poczytania na niekorzyść oskarżonego drugiej z istotnych przesłanek powołanych przez Sąd I instancji, prowadzenia pojazdu mechanicznego w okresie obowiązywania zakazu prowadzenia pojazdów mechanicznych w ruchu lądowym (k. 193). W aktualnym stanie faktycznym i prawnym sprawy, okoliczność ta stała się jedyną przesłanką decydującą o zasadności kwalifikacji prawnej czynu oskarżonego z art. 178a § 4 k.k. Skoro zaś jest to element decydujący, aktualnie jedyny, o wyczerpaniu przez oskarżonego dyspozycji art. 178a § 4 k.k., to nie może być on jednocześnie poczytany na niekorzyść A. M. (1) w kontekście orzeczonej kary. W tym zakresie Sąd odwoławczy – co prawda – nie ingerował w opis czynu przypisanego oskarżonemu, gdyż opis ujęty przez Sąd Rejonowy w punkcie 1 wyroku daje jasny obraz pozwalający na określenie konkretnie z jakiego faktu i przyczyny wynika przesłanka dopuszczenia się przez A. M. (1) wyczerpania dyspozycji art. 178a § 4 k.k., z uwagi na dopuszczenie się zachowania określonego w art. 178a § 1 k.k. „w okresie obowiązywania zakazu prowadzenia pojazdów mechanicznych w ruchu lądowym” (k. 180).
Sąd odwoławczy podnosi przedmiotowe okoliczności, gdyż w istotny sposób rzutują one na aktualną ocenę rodzaju i charakteru wymiaru kary, wskazują na odpadnięcie zasadniczych i podstawowych elementów, które w kontekście wymiaru kary, w tym rzeczonego środka karnego, były poczytane na niekorzyść oskarżonego. Nadto w zupełnie innym świetle stawiają argumentację zaprezentowaną przez prokuratora w apelacji, w stosunku do oskarżonego, który na czas wydawania orzeczenia przez Sąd odwoławczy, był osobą niekaraną.
Odnosząc się do zarzutu faktycznie stawianego przedmiotowemu rozstrzygnięciu wskazać należy w pierwszej kolejności, iż stosownie do treści art. 438 pkt 4 k.p.k. skuteczną podstawę odwoławczą stanowić może wymierzenie przez Sąd pierwszej instancji tylko takiej kary lub środka karnego, które są niewspółmierne w stopniu rażącym. Owa rażąca niewspółmierność ma miejsce wówczas, gdy na podstawie ujawnionych okoliczności, które powinny mieć zasadniczy wpływ na wymiar kary, można przyjąć, iż zachodzi wyraźna dysproporcja między karą orzeczoną przez sąd rejonowy a karą, jaką należałoby sprawcy wymierzyć w następstwie prawidłowego zastosowania w sprawie dyrektyw sądowego wymiaru kary określonych w art. 53 k.k. (por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Katowicach z dnia 30 września 2010 r., II AKa 266/10, LEX nr 686862). Nie chodzi przy tym o każdą ewentualną różnicę w ocenach co do wymiaru kary, ale o „różnicę ocen tak zasadniczej natury, iż karę dotychczas wymierzoną nazwać można byłoby - również w potocznym znaczeniu tego słowa - »rażąco« niewspółmierną, to jest niewspółmierną w stopniu nie dającym się wręcz zaakceptować” (wyrok Sądu Najwyższego z 2 lutego 1995 r., II KRN 198/94, OSNPP 1995, Nr 5, poz. 18). Ponadto, orzeczona kara lub środek karny mogą być uznane za niewspółmierne, gdy nie uwzględniają w sposób właściwy zarówno okoliczności popełnionego czynu, jak i osobowości sprawcy (zob. wyrok Sądu Apelacyjnego w Łodzi z 20.9.2001 r., II AKA 154/01, OSProk. i Pr. 2002, Nr 11, poz. 29; wyrok Sądu Najwyższego z 30.6.2009 r., WA 19/09, OSNwSK 2009, Nr 1, poz. 1255). Pogląd ten jest powszechnie przyjmowany nie tylko w orzecznictwie, ale również w doktrynie. Oznacza to zaś, iż rażąca niewspółmierność kary istniałaby jedynie w sytuacji zaistnienia tego typu jasnych, jednoznacznych i przekonywujących argumentów, które wskazywałyby, że orzeczona kara w sposób oczywisty jest niesprawiedliwą, wymaga radykalnej i istotnej zmiany, nie osiągnie celów kary, odbiega w sposób znamienity od charakteru czynu, stopnia jego społecznej szkodliwości oraz winy, w zasadniczy sposób rozmija się z wymogami nakreślonymi przez art. 53 k.k. (zob. tak też: S. Zabłocki [w] - „Kodeks Postępowania Karnego. Komentarz" t. II. Dom Wydawniczy ABC. Warszawa 1998, str. 462 i nast.; J. Grajewski [w] – „Kodeks postępowania karnego Tom II Komentarz do art. 425 – 673 K.P.K.”, str.69 i nast. Kraków – Zakamycze 2003 oraz szeroko powołane orzecznictwo w owych publikacjach). Takich zaś elementów prokurator w żadnej mierze nie podniósł w apelacji, co już wskazuje na jej niezasadność.
Dyrektywy sądowego wymiaru kary, którymi winien kierować się Sąd przy jej orzekaniu, wyszczególnione zostały w art. 53 § 1 i 2 k.k. Naczelną zasadę stanowi dyrektywa indywidualizacji, oznaczająca konieczność relatywizacji sankcji karnej do okoliczności charakteryzujących czyn oskarżonego tak od strony jego elementów natury przedmiotowej, jak i podmiotowej. Sąd powinien zatem baczyć, aby jej dolegliwość nie przekraczała ustalonego stopnia winy, była współmierna do stopnia społecznej szkodliwości czynu, w dalszej zaś perspektywie, aby kara spełniała swoje cele zapobiegawcze i wychowawcze w stosunku do skazanego oraz należycie kształtowała świadomość prawną społeczeństwa. Oczywistym jest, iż dyrektywy ujęte w art. 53 k.k. mają również zastosowanie do orzekania środka karnego o jakim mowa w art. 42 k.k., o czym przekonuje treść art. 56 k.k. Oznacza to, że Sąd jest obowiązany orzekać wymiar tego środka, nawet w sytuacji daleko idących ograniczeń ujętych w danej normie prawnej, przy uwzględnieniu wszelkich wymogów, przesłanek oraz dyrektyw zawartych w art. 53 k.k.
Przechodząc w tym miejscu wprost do oceny rozstrzygnięcia w przedmiocie zastosowanego środka karnego zważyć trzeba, iż orzekając w niniejszej sprawie 6 – letni zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych w ruchu lądowym Sąd a quo kierował się dyspozycją art. 42 § 3 k.k., dając temu wyraz w uzasadnieniu wyroku. Przepis ten w brzmieniu obowiązującym w dacie popełnienia czynu zabronionego stanowi, iż sąd orzeka zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych dożywotnio w razie popełnienia przestępstwa określonego w art. 178a § 4 k.k., chyba że zachodzi wyjątkowy wypadek, uzasadniony szczególnymi okolicznościami.
Kwestionując przedmiotowe rozstrzygnięcie prokurator podniósł w apelacji, iż w niniejszej sprawie nie wystąpiła jakakolwiek szczególna okoliczność, która uzasadniałaby odstąpienie przez Sąd od orzeczenia wobec oskarżonego zakazu prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych dożywotnio. Z powyższym stanowiskiem nie sposób się zgodzić. Przykłady szczególnych okoliczności, jakie przytacza prokurator w uzasadnieniu apelacji, tj. przyczynienie się do zdarzenia innych osób, brak wcześniejszej karalności za wykroczenia drogowe, nieumyślność naruszenia reguł ostrożności w sytuacji braku związku pomiędzy stanem nietrzeźwości a zdarzeniem, nie są jedynymi okolicznościami jakie można określić jako szczególne. Sformułowanie „szczególna okoliczność” jest niewątpliwie ocenne i Sąd zawsze podczas orzekania, mając na uwadze całokształt sytuacji, powinien z dużą ostrożnością podchodzić do określenia tego jakie okoliczności zaliczyć można do szczególnych, a jakie nie. Sąd Rejonowy w tym przypadku nie pominął okoliczności obciążających oskarżonego, którymi są wysoki stopień winy w ujęciu normatywnym, nagminność (częstotliwość) tego rodzaju czynów zabronionych. Nie sposób jednak przyjąć, iż Sąd meriti nie działał prawidłowo uwzględniając okoliczności łagodzące, do których należą obecna postawa oskarżonego, przyznanie się do winy, wyrażenie żalu, dotychczasowa historia życiowa i rodzinna oraz prowadzenie ustabilizowanego trybu życia. Słusznie również Sąd I instancji odniósł się do elementów czynu przypisanego oskarżonemu, gdyż dają one obraz istoty zachowania A. M. (1). Ważnym dla tej oceny jest niekwestionowany w sprawie fakt, iż stan nietrzeźwości oskarżonego był bliski progu ustawowego oraz ulegał stopniowemu zmniejszeniu, samo zachowanie było spontaniczne, a oskarżony nie miał zamiaru prowadzenia pojazdu mechanicznego na dłuższym odcinku drogi, a jedynie chciał dokonać zmiany miejsca zaparkowanego samochodu, aby umożliwić wyjazd z parkingu innemu pojazdowi. Okoliczności te muszą być wzięte pod uwagę w kontekście orzeczonej kary, gdyż wprost określają istotę czynu oskarżonego, a przez to również jego stopień społecznej szkodliwości. Próba deprecjonowania przez prokuratora tych okoliczności jest pozbawiona racji. Sposób popełnienia czynu i okoliczności jego dokonania stanowią ważkie elementy określające ciężar gatunkowy danego czynu zabronionego. W kontekście zaś przestępstwa z art. 178a § 1 k.k. rozmiar stanu nietrzeźwości, miejsce i odcinek pokonanej drogi, jak też zamiar i cel poruszania się pojazdem są elementami newralgicznymi dla tej oceny. W sytuacji zaś, gdy z niekwestionowanych faktów wynika brak zamiaru jechania przez oskarżonego na dłuższym odcinku drogi, chęć jedynie przestawienia pojazdu w miejscu jego zaparkowania, aby umożliwić wyjazd innemu pojazdowi, a do tego bliski progowej wartości stan nietrzeźwości, to okoliczności tych nie sposób deprecjonować czy też pomijać jako nieistotnych dla rozstrzygnięcia, również w aspekcie wymiaru kary. Całościowa ocena dokonana przez Sąd Rejonowy była słuszna i sprawiedliwa, czego dowodem jest treść argumentacji zawartej w uzasadnieniu wyroku Sądu I instancji.
Natomiast kwestia uprzedniej karalności oskarżonego, jako istotnego elementu obciążającego, aktualnie odpadła. A. M. (1), na czas wydawania orzeczenia przez Sąd odwoławczy, był osobą niekaraną, co musiało zostać poczytane na jego korzyść. Oczywiście fakt ten nie stanowi usprawiedliwienia dla zachowania oskarżonego z dnia 3 marca 2017 roku, ale wszystkie te okoliczności muszą być obiektywnie wyważone. Ocena ta zaś jednoznacznie pozwala uznać, iż popełnienie przez oskarżonego czynu zabronionego, nie jest związane z szerszym naruszaniem przez oskarżonego norm prawnych. W taki sposób należy ocenić sytuację aktualnie zaistniałą. Nadto należy podkreślić, iż wbrew bowiem stanowisku prokuratora, w ramach oceny przesłanek orzekania sprawiedliwej kary, nie można uciekać od szeregu innych zachowań sprawców czynów zabronionych, którzy odpowiadają w oparciu o te same normy prawne, co też rzutuje na konieczność oceny charakteru i rodzaju konkretnego czynu popełnionego przez indywidualnie określonego oskarżonego. Na tym tle, w kontekście interpretacji normy art. 42 § 3 k.k., nie można pomijać spektrum czynów zabronionych objętych dyspozycją tego przepisu. W tym zakresie inne wskazane tam czyny zabronione (np. z art. 173 k.k., art. 177 § 2 k.k.) niosą nieproporcjonalnie większy ciężar gatunkowy oraz częstokroć powodują daleko idące, wręcz nieodwracalne, skutki. W tym aspekcie musi być również dokonana ocena możliwości skorzystania z wyjątku o jakim mowa w ostatniej części normy art. 42 § 3 k.k. Prokurator zaś tego elementu w ogóle nie dostrzega, co powoduje, że proponowany w apelacji sposób procedowania byłby jedynie szablonowy, dokonywany według ściśle określonego schematu, bez rozważenia wszelkich aspektów, których ocena i waga może doprowadzić do orzeczenia kary sprawiedliwej, rzeczywiście adekwatnej, która jednak nie jest jedynie odpłatą, bliską zasadom obowiązującym w prawie talionu.
W omawianych aspektach należy również zwrócić uwagę na warunki i właściwości osobiste oskarżonego, które to elementy prokurator pominął w apelacji. W tym zaś zakresie po stronie oskarżonego istnieją pozytywne okoliczności. Oskarżony prowadzi ustabilizowany tryb życia, pracował zawodowo, utrzymuje rodzinę, nie dopuszczał się nagannych zachowań, aktualnie nie jest karany. Okoliczności te nie dają podstawy do postawienia tezy, iż A. M. (1) powróci na drogę przestępstwa, zaś uzasadnienie konieczności orzeczenia dożywotniego zakazu prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych prewencją generalną jest niesłuszne. Odwoływanie się do tej dyrektywy wymiaru kary, w taki właśnie sposób, oznacza jej rozumienie w negatywnym aspekcie, gdzie umykają inne dyrektywy, a orzeczona kara nie ma charakteru indywidualnego i sprawiedliwego.
Konkludując należy wskazać, że po stronie oskarżonego istnieje szereg okoliczności, które pozytywnie, z korzyścią dla oskarżonego, rzutują na wymiar kary, w tym również kwestie dotyczące bezpośrednio popełnionego czynu, jak choćby miejsce i zakres prowadzenia pojazdu, cel i zamiar działania oraz progowy stopień jego nietrzeźwości. Nie można również nie zauważyć, iż dotychczasowy sposób życia oskarżonego, jego warunki i właściwości osobiste, aktualna niekaralność pozwala na dostrzeżenie szeregu pozytywnych elementów w jego życiu. Występujących zaś aktualnie w sprawie okoliczności obciążających oskarżonego nie można przeceniać, a do tego są one nieliczne, co Sąd podnosił już wyżej. Jednocześnie czas 6 lat na jaki orzeczony został wskazany środek karny jest dostatecznie długi, aby istniała możliwość weryfikacji obranej drogi życiowej przez A. M. (1). Jest oczywistym, że w wypadku trwałości prezentowania pozytywnej postawy przez oskarżonego okres ten będzie wystarczający dla osiągnięcia celów kary, przy dodatkowym uwzględnieniu orzeczenia kary zasadniczej i innych zapadłych rozstrzygnięć, co również rzutuje na ocenę skutków i konsekwencji orzeczenia szeroko rozumianej kary (represji karnej).
Podkreślić wypada, że Sąd Rejonowy w kontekście orzeczenia o karze ustalił i ocenił wszystkie okoliczności faktyczne, które nań rzutują, zaś skarżący nie podniósł w tym zakresie żadnych nowych okoliczności faktycznych, bazując w pełni na ustaleniach Sądu meriti. Słusznie i prawidłowo Sąd I instancji uznał, że wymiar kary nie może następować szablonowo, a musi być wynikiem wyważenia całego zespołu okoliczności, które o tym decydują, aby można było mówić o karze indywidualnie orzeczonej i sprawiedliwej. Niewątpliwie, w tym zakresie, koniecznym jest uwzględnienie dyrektyw i okoliczności ujętych w art. 53 k.k. Orzeczona zaś przez Sąd Rejonowy kara, jako całość, w tym kwestionowany wymiar orzeczonego środka karnego, spełnia te wymogi.
W zakresie orzeczonej wobec A. M. (2) kary zwrócić trzeba uwagę na wskazanie przez ustawodawcę dyrektywy prewencji ogólnej jako jednego z filarów wymiaru kary. Jest to istotny element wymiaru kary, który został wprowadzony wprost przez ustawodawcę. Ową dyrektywę odczytywać należy w znaczeniu pozytywnym, co oznacza, że rodzaj i wymiar kary muszą być dobierane także poprzez kryterium prewencji ogólnej, przy czym nie można w tym ujęciu tracić z pola widzenia dyrektywy prewencji indywidualnej.
Kara wymierzona przez Sąd Rejonowy, w tym orzeczony środek karny zakazu prowadzenia pojazdów mechanicznych w ruchu lądowym jako jej element, osiągnie cele prewencji generalnej rozumianej w aspekcie pozytywnym. Ukształtuje ona w sposób prawidłowy świadomość prawną społeczeństwa, uzmysłowi społeczeństwu nieuchronność kary, poniesienia konsekwencji za popełnione przestępstwo. Podkreśli właściwą reakcję za czyn, którego dopuścił się oskarżony. Wskaże, że orzekając karę i jej rozmiar Sąd bierze pod uwagę całość elementów zarówno czynu, jak i dotyczących sprawcy. Wszystkie te okoliczności ocenia i waży, a określając wymiar kary, czyni to sprawiedliwie, z uwzględnieniem wszystkich tych okoliczności. Nie czyni tego schematycznie, czy szablonowo, ale w taki sposób, by popełnienie każdego przestępstwa spotkało się ze sprawiedliwą reakcją, adekwatną do czynu, taką, która winna osiągnąć swe cele wobec sprawcy, a przez to także obrazującą społeczeństwu konsekwencje i skutki popełniania przestępstw. Wymierzona przez Sąd kara realizuje cele właściwego oddziaływania społecznego, gdyż jest to kara sprawiedliwa i adekwatna do stopnia winy i społecznej szkodliwości czynu popełnionego przez oskarżonego, a cele te może osiągnąć tylko tak nakreślona kara (tak też A. Marek - „Komentarz do kodeksu karnego. Część ogólna”, Warszawa 1999, str. 159 oraz podane tam orzecznictwo).
Orzeczona przez Sąd I instancji kara spełnia dyrektywę zapobiegawczego i wychowawczego oddziaływania na oskarżonego. Oczywiste jest, że przyszłe postępowanie danej osoby uzależnione jest od całego zespołu okoliczności, zarówno indywidualnych, jak i społecznych, środowiskowych. Dopiero całość tych uwarunkowań decyduje o postawie i zachowaniu danej osoby. Pozostają one oczywiście pewną niewiadomą, co jednak nie oznacza, że przy wymiarze kary Sąd nie może przeprowadzić stosownej analizy pozwalającej na postawienie określonych założeń i wyciągniecie z nich wniosków. Wymierzona przez Sąd meriti kara, choć nie nadmiernie surowa, ale jednocześnie adekwatna i sprawiedliwa, osiągnie cele wychowawcze i zapobiegawcze wobec oskarżonego. Waga i charakter czynu oskarżonego wymagały stosownej reakcji. Konieczne jest podjęcie działań zmierzających do uzmysłowienia oskarżonemu zła, jakiego się dopuścił, przekonania go o niedopuszczalności naruszania norm prawnych, konsekwencji dla jego życia wynikających z tego typu zachowań. Wymierzona przez Sąd Rejonowy kara da oskarżonemu asumpt do przemyślenia swego postępowania, zrozumienia istotnych w życiu wartości, zmiany cech swojej osobowości, które doprowadziły do dopuszczenia się przypisanego mu przestępstwa. Pozwoli na ugruntowanie po stronie A. M. (1) skruchy, żalu, co będzie miało przełożenie na jego przyszłe postępowanie, a to pozwoli na osiągnięcie wobec oskarżonego celów wychowawczych. Tak ukształtowana kara, jak wskazał to Sąd wyżej, daje realną możliwość dla oskarżonego na normalne funkcjonowanie w przyszłości w społeczeństwie, z poszanowaniem obowiązujących norm prawnych.
Tym samym uznać należało, iż nie zachodziły podstawy do ingerowania w wymiar orzeczonej wobec A. M. (1) kary, w tym orzeczonego środka karnego zakazu prowadzenia pojazdów mechanicznych w ruchu lądowym, bowiem kształtując ją na analizowanym poziomie Sąd a quo należycie rozważył wszystkie dyrektywy określone w art. 53 § 1 i 2 k.k. oraz art. 42 § 1 – 3 k.k., uznając w wyniku przeprowadzonego wnioskowania, iż wobec A. M. (1) niezachodzi konieczność orzeczenia dożywotniego zakazu prowadzenia pojazdów mechanicznych. Takie zaś sprawiedliwe społecznie i indywidualnie rozstrzygnięcie winno nie tylko uświadomić oskarżonemu wagę popełnionego czynu, ale też umożliwić wyciagnięcie racjonalnych wniosków z dotychczasowego postępowania i w ten sposób przyczynić się do ukształtowania pożądanej postawy na przyszłość, osiągając w ten sposób cele kary.
Należało natomiast podzielić pogląd prokuratora zawarty w treści uzasadnienia apelacji, iż sam przepis art. 42 § 3 k.k. nie może stanowić podstawy prawnej orzeczonego środka karnego na okres 6 lat. Faktycznie norma ta nie określa ewentualnych granic w jakich może być orzeczony wskazany środek karny w sytuacji, gdy Sąd odstępuje od orzeczenia dożywotniego zakazu prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych. Nadto, czego skarżący prokurator nie dostrzegł, w odmienny sposób określone są przedmiotowe granice orzeczenia wskazanego środka karnego, w kontekście ograniczenia tego rozstrzygnięcia choćby do określonych sfer ruchu. Brak zauważenia tego elementu doprowadziło zresztą do błędnego sformułowania wniosku końcowego apelacji oskarżyciela publicznego. Oznacza to zaś, iż zarówno granice czasowe, jak też kwestia ograniczenia orzeczonego środka karnego do sfery ruchu lądowego wynikają jedynie z normy art. 42 § 2 k.k. W tym stanie rzeczy, podniesione w apelacji prokuratora (jej uzasadnieniu) kwestie dotyczące nieprawidłowej podstawy prawnej orzeczenia przedmiotowego środka karnego należało, co do zasady, podzielić z przyczyn podniesionych wyżej. Sąd też Sąd odwoławczy, na podstawie art. 437 k.p.k. i art. 438 pkt 1 k.p.k., zmienił zaskarżony wyrok w punkcie 2 określając art. 42 § 2 i 3 k.k. jako podstawę prawną orzeczonego przez Sąd Rejonowy w stosunku do oskarżonego środka karnego w postaci zakazu prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych w ruchu lądowym.
W tym stanie rzeczy zaskarżony wyrok podlegał zmianie jedynie we wskazanym wyżej zakresie. Natomiast w pozostałej części, w oparciu o art. 437 § 1 k.p.k., został utrzymany w mocy, jako że apelacja prokuratora, w głównym i zasadniczym nurcie, okazała się niezasadna, zaś Sąd odwoławczy nie dopatrzył się w przedmiotowej sprawie tego rodzaju uchybień, które musiałyby skutkować koniecznością uchylenia wyroku i przekazania sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi pierwszej instancji, bądź też podjęcia innych czynności z urzędu.
Na podstawie art. 636 § 1 k.p.k. Sąd obciążył kosztami postępowania odwoławczego Skarb Państwa, gdyż apelacja prokuratora – co do zasady – nie została uwzględniona, zaś w realiach sprawy, przy uwzględnieniu dodatkowo zasad słuszności, brak było podstaw do obciążania tymi kosztami oskarżonego.
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Łodzi
Data wytworzenia informacji: