V Ka 484/16 - uzasadnienie Sąd Okręgowy w Łodzi z 2016-08-16
Sygn. akt V Ka 484/16
UZASADNIENIE
J. C. został oskarżony o to, że w dniu 13 września 2014 r. w M., nieumyślnie naruszył zasady bezpieczeństwa w ruchu lądowym w ten sposób, że kierując ciągnikiem rolniczym marki U. nr rej. (...) z przyczepą marki A. nr rej. (...) podczas wykonywania manewru skrętu w lewo nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu kierującemu motocyklem marki H. nr rej. (...) R. O. (1), nie zachował należytej ostrożności i w efekcie doprowadził do zderzenia z nim, czym nieumyślnie spowodował u pokrzywdzonego ciężkie obrażenia ciała w postaci rozfragmentowania śledziony, pęknięcia lewej nerki oraz wątroby, złamania kości podstawy czaszki z rozerwaniem tylnej ściany, krwawienia nadtwardówkowego, obrzęku mózgu, w konsekwencji których nastąpił zgon R. O. (1) to jest o czyn z art. 177 § 2 k.k.
Wyrokiem z dnia 19 stycznia 2016 roku, w sprawie sygn. akt II K 146/15, Sąd Rejonowy w Zgierzu uznał oskarżonego J. C. w miejsce zarzucanego mu czynu za winnego tego, że w dniu 13 września 2014 roku w M., nieumyślnie naruszył zasady bezpieczeństwa w ruchu lądowym w ten sposób, że kierując ciągnikiem rolniczym marki U. nr rej. (...) z przyczepą marki A. nr rej. (...) podczas wykonywania manewru skrętu w lewo nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu kierującemu motocyklem marki H. nr rej. (...) R. O. (1), nie zachował szczególnej ostrożności i w efekcie doprowadził do zderzenia z nim, czym nieumyślnie spowodował u pokrzywdzonego ciężkie obrażenia ciała w postaci: złamania kości podstawy czaszki z rozerwaniem tylnej ściany gardła, uszkodzenia opony miękkiej i tkanki mózgowej, rozfragmentowania śledziony, pęknięcia lewej nerki oraz wątroby i inne, w konsekwencji których nastąpił zgon R. O. (1), tj. popełnienia przestępstwa z art. 177 § 2 k.k. w zw. z art. 4 § 1 k.k. i za to na podstawie art. 177 § 2 k.k. wymierzył oskarżonemu karę 1 roku pozbawienia wolności.
Na podstawie art. 69 § 1 i 2 k.k. i art. 70 § 1 pkt 1 k.k. Sąd Rejonowy warunkowo zawiesił wykonanie orzeczonej wobec oskarżonego kary pozbawienia wolności na okres 3 lat próby, na podstawie art. 71 § 1 k.k. orzekł wobec oskarżonego grzywnę w wysokości 50 stawek dziennych po 20 złotych każda, oraz zasądził od oskarżonego na rzecz oskarżyciela posiłkowego K. F. kwotę 1.140,00 złotych tytułem zwrotu kosztów związanych z ustanowieniem pełnomocnika z wyboru, a także na rzecz Skarbu Państwa kwotę 5.000 złotych tytułem częściowego zwrotu kosztów postępowania.
Wyrok Sądu Rejonowego zaskarżył w całości apelacją obrońca oskarżonego zarzucając mu:
1. naruszenie przepisów prawa procesowego, które miało wpływ na treść orzeczenia, a mianowicie:
- art. 4 k.p.k. w zw. z art. 7 k.p.k. poprzez ustalenie, iż oskarżony naruszył reguły bezpieczeństwa w ruchu lądowym, pomijając przy ustaleniu winy i społecznej szkodliwości czynu fakt przyczynienia się pokrzywdzonego do zaistnienia wypadku oraz bezpośredniego związku przyczynowego pomiędzy naruszeniem przez pokrzywdzonego reguł bezpieczeństwa w ruchu lądowym ze zderzeniem motocykla z przyczepą ciągnika kierowanego przez oskarżonego;
- art. 7 k.p.k. poprzez nieprzyznanie wiary wyjaśnieniom oskarżonego w zakresie w jakim twierdził, iż podejmując manewr skrętu w lewo nie miał możliwości dostrzeżenia najeżdżającego z jego lewej strony motocykla oraz odległości ciągnika od skrzyżowania w czasie wypadku, podczas gdy jego wyjaśnienia są zgodne z pozostałym materiałem dowodowym zgromadzonym w sprawie, w szczególności z zeznaniami świadka M. F.;
- art. 7 k.p.k. poprzez uznanie za niewiarygodne zeznań B. C. w zakresie prędkości, z jaką poruszał się motocykl przed zderzeniem z pojazdem oskarżonego, pomimo iż zeznania te znajdowały potwierdzenie w zeznaniach świadków P. F. i M. F., które w tym zakresie nie zostały zmienione w toku postępowania;
- art. 167 § 1 k.p.k. poprzez nierozpoznanie wniosków dowodowych składanych przez obrońcę oskarżonego, określonych w piśmie z dnia 15 czerwca 2016 roku, oraz wniosku o dopuszczenie dowodu z opinii biegłego z zakresu materiałoznawstwa;
- art. 410 k.p.k. poprzez uznanie, iż dopuszczalna prędkość na danym odcinku drogi wynosi 90 km/h, w sytuacji gdy z okoliczności ujawnionych w toku rozprawy głównej wynika, iż wynosiła ona 70 km/h;
- art. 424 § 1 pkt 2 k.p.k. poprzez niewyjaśnienie podstawy prawnej wyroku w zakresie zastosowania art. 4 § 1 k.k.;
- art. 424 § 2 k.p.k. poprzez niewskazanie okoliczności, które sąd miał na względzie przy wymiarze kary grzywny, a także zasadności jej zastosowania na podstawie art. 71 § 1 k.k.;
2. błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia, który mógł mieć wpływ na jego treść polegający na:
- ustaleniu, iż oskarżony podczas wykonywania manewru skrętu nie ustąpił pierwszeństwa R. O. (1), co było jedyną i bezpośrednią przyczyną wypadku, podczas gdy z materiału dowodowego zgromadzonego w sprawie wynika, iż pokrzywdzony przyczynił się do powstania zdarzenia, a jego zachowanie polegające na naruszeniu reguł bezpieczeństwa w ruchu lądowym pozostawało w bezpośrednim związku przyczynowym z doprowadzeniem do wypadku;
- pominięciu okoliczności związanych z prowadzeniem przez pokrzywdzonego motocykla tj.: naruszenie reguł bezpieczeństwa w ruchu lądowym i poruszanie się z prędkością przekraczającą dopuszczalną na danym odcinku drogi, niepodjęcie manewru hamowania, bądź też próby ominięcia przeszkody w celu uniknięcia zdarzenia z przyczepą;
- ustaleniu, iż stan techniczny motocykla H. nie pozostawał w związku przyczynowym z zaistniałym wypadkiem drogowym, podczas gdy okoliczność ta niewątpliwe pozostawała w bezpośrednim związku przyczynowym z przedmiotowym zdarzeniem, tym bardziej że pojazd ten nie był zarejestrowany w Polsce.
Podnosząc powyższe zarzuty obrońca oskarżonego wniósł o zamianę zaskarżonego wyroku poprzez uniewinnienie oskarżonego od zarzucanego mu czynu oraz o zasądzenie od Skarbu Państwa na rzecz oskarżonego wydatków związanych z ustanowieniem obrońcy.
Sąd Okręgowy zważył, co następuje.
Apelacja obrońcy oskarżonego nie była zasadna. Sąd Rejonowy poddał analizie i ocenie zgromadzone w sprawie dowody, w szczególności najistotniejsze dla dokonanych ustaleń faktycznych opinie biegłych K. K., S. S. oraz Z. N., czemu dał wyraz w pisemnych motywach skarżonego wyroku. Przedstawiony w nich tok rozumowania jest zgodny z zasadami logiki i doświadczenia życiowego i w żadnym wypadku nie wykracza poza granice przyznanej sądowi swobody w ocenie dowodów. Stąd też odnosząc się w pierwszym rzędzie do podnoszonych zarzutów obrazy przepisu art. 7 k.p.k. należy stwierdzić, że nie są one zasadne, podobnie jak formułowane w dalszej kolejności zarzuty dotyczące błędu w ustaleniach faktycznych.
Wnioski, jakie Sąd Rejonowy wysnuł z oceny dowodów i przyjął za podstawę ustaleń faktycznych zależą od wewnętrznego przekonania Sądu. Pozostają one pod ochroną art. 7 k.p.k. jeżeli Sąd zaprezentuje swoje stanowisko w uzasadnieniu wyroku w taki sposób, iż będzie ono możliwe do weryfikacji w postępowaniu odwoławczym (por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 14 października 2015 r., II A Ka 265/15). Kwestionując dokonaną przez Sąd Rejonowy ocenę dowodów, a także poczynione w oparciu o nią ustalenia faktyczne obrońca oskarżonego nie wykazał skutecznie, aby dokonując tejże oceny Sąd Rejonowy wykroczył poza granice wskazane przepisem art. 7 k.p.k., tj. aby ocena ta nie obejmowała wszystkich przeprowadzonych w sprawie dowodów, bądź wykraczała poza wskazania wiedzy i doświadczenia życiowego. Nadto nie powołał żadnych nowych okoliczności, które nie były uprzednio znane Sądowi I instancji. Apelacja obrońcy J. C. stanowi zatem prezentację własnej, odmiennej od przyjętej przez Sąd meriti, wersji przebiegu zdarzenia.
Przede wszystkim należy podkreślić, że przedmiotem niniejszego postępowania była ocena zachowania oskarżonego jako kierowcy ciągnika rolniczego marki U. nr rej. (...) z przyczepą marki A. nr rej. (...), który wykonał manewr skrętu w lewo na skrzyżowaniu drogi nr (...) relacji Ł.-S. z drogą podporządkowaną, relacji M.-D., w obszarze niezabudowanym. Na drodze podporządkowanej od strony M. ustawiony jest znak pionowy B-20 (...), z oznakowaniem poziomym w postaci linii bezwzględnego zatrzymania P-12, który obligował kierowcę ciągnika rolniczego do zatrzymania się i ustąpienia pierwszeństwa pojazdom poruszającym się po drodze krajowej. Oskarżonemu zarzucono, iż podczas wykonywania manewru skrętu w lewo nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu poruszającemu się po drodze krajowej motocyklem marki H. nr rej (...) R. O. (1), w następstwie czego kierujący motocyklem uderzył czołowo lewostronnie w przednią część lewego boku przyczepy Autosan. Sąd Rejonowy ustalił, iż oskarżony nie zachował szczególnej ostrożności i doprowadził do zderzenia, czym nieumyślnie spowodował u kierowcy motocykla ciężkie obrażenia ciała, w konsekwencji których R. O. (2) zmarł.
Kwestionując powyższe ustalenia apelujący obrońca opiera swoją argumentację w szczególności na zarzucie obrazy przepisów art. 7 i 4 k.p.k. oraz błędach w ustaleniach faktycznych polegających na odmowie wiary oskarżonemu, który nie przyznał się do winy, wskazując na to, iż wykonał manewr prawidłowo i nie miał możliwości dostrzeżenia motocyklisty oraz nieuwzględnieniu relacji świadka B. C. odnośnie prędkości z jaką poruszał się motocyklista oraz relacji świadka M. F., który zeznał, iż nie widział nadjeżdżającego motocyklisty. Ponadto obrońca zarzucił zaskarżonemu orzeczeniu, iż zapadło bez uwzględnienia i ustalenia przyczynienia się motocyklisty do wypadku, nie uwzględniono stanu technicznego motocykla oraz faktu, iż motocyklista nie podjął manewru hamowania, co według skarżącego miało bezpośredni związek z wypadkiem.
Ustalając stan faktyczny Sąd I instancji dysponował relacjami oskarżonego i świadków zdarzenia, które rzetelnie przeanalizował i ocenił. Nadto uwzględnił zeznania funkcjonariuszy policji, szkic miejsca wypadku, protokół oględzin miejsca wypadku, dokumentację fotograficzną, protokoły oględzin oraz dokumentację medyczną pokrzywdzonego.
Sąd Rejonowy trafnie nadał szczególne znaczenie opinii biegłego z Instytutu (...) dr. inż. Z. N. oraz uwzględnił i przywołał wnioski z opinii biegłego z dziedziny techniki samochodowej i analiz wypadków komunikacyjnych inż. K. K.. Biegli w dwóch niezależnych opiniach ustalili, iż podczas wykonywania manewru skrętu w lewo oskarżony nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu kierowcy motocykla. Sąd Rejonowy w sposób wyczerpujący i dokładny przeanalizował obie wskazane wyżej opinie biegłych, z których wynika, iż bezpośrednią przyczyną wypadku drogowego było zajechanie drogi kierującemu motocyklem przez oskarżonego kierującego ciągnikiem rolniczym wraz z przyczepą. Sąd Rejonowy wskazał, iż oskarżony wjechał na skrzyżowanie z drogą mającą pierwszeństwo przejazdu będąc w relatywnie małej odległości od nadjeżdżającego z lewej strony motocykla. Biegły K. K. dokonując rekonstrukcji przebiegu wypadku drogowego w oparciu m.in. o uszkodzenie i położenie powypadkowe motocykla ustalił, iż przyczepa ciągnięta przez ciągnik oskarżonego zajmowała cały pas ruchu, którym poruszał się motocyklista. Podobnych ustaleń dokonał także biegły Z. N. podając, iż w chwili kolizji ciągnik URSUS znajdował się w całości na lewej połowie jezdni drogi nr (...), a przyczepa AUTOSAN zajmowała całą szerokość pasa ruchu na prawej połowie jezdni.
Z tej perspektywy wyjaśnienia oskarżonego, że w chwili uderzania jego pojazd w całości znajdował się na jednym pasie ruchu jako niewiarygodne nie mogły zostać uznane za prawdziwe. Były one również sprzeczne z przywoływanymi w apelacji obrońcy zeznaniami M. F., jadącego w kierunku przeciwnym do kierunku jazdy motocykla, który zeznał, że w momencie uderzenia, co zostało przez niego odebrane jako rozerwanie opony, przyczepa ciągnika znajdowała się w całości na przeciwległym dla niego pasie ruchu (k.-152).
Fakt, iż M. F. nie dostrzegł motocyklisty będąc w odległości około 200-300 metrów, jak zeznał, od wjeżdżającego na drogę z pierwszeństwem przejazdu ciągnika rolniczego z przyczepą, nie świadczy o tym, jak twierdzi obrońca oskarżonego, że motocyklista nie był także widoczny dla oskarżonego, który znajdował się właśnie o wspomniane przez M. F. 200-300 metrów bliżej.
W omawianej sytuacji drogowej kierujący ciągnikiem rolniczym miał bezwzględny obowiązek zachowania szczególnej ostrożności, zatrzymania się przed linią bezwzględnego zatrzymania i ustąpienia pierwszeństwa pojazdom nadjeżdżającym drogą posiadającą pierwszeństwo. Kierujący ciągnikiem rolniczym przed wjechaniem na skrzyżowanie powinien dokonać uważnej obserwacji pojazdów nadjeżdżających zarówno z lewej jak i z prawej strony z uwzględnieniem zarówno ich odległości jak i prędkości. Wjechanie na skrzyżowanie powinno nastąpić tylko przy absolutnej pewności kierującego ciągnikiem rolniczym, że nie spowoduje to zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu lądowym. Sąd Rejonowy w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku słusznie stwierdził, iż ciągnik rolniczy z przyczepą, z uwagi na swoje właściwości, nie jest pojazdem, który może szybko przyspieszyć. Wjeżdżanie takim pojazdem na skrzyżowanie z drogą z pierwszeństwem przejazdu zawsze wiąże się z ryzykiem i nakłada na kierujących obowiązek zwiększenia ostrożności i wykonywania manewrów z zachowaniem wszystkich obowiązujących przepisów ruchu drogowego.
Nie był zasadny zarzut apelacji dotyczący błędnego ustalenia prędkości dopuszczalnej na drodze, którą poruszał się motocyklista. Na karcie 258 Sąd Rejonowy w oparciu o protokół oględzin z k.- 3-8 prawidłowo ustalił, że prędkość na drodze krajowej nr (...) jest ograniczona znakiem B-33 i wynosi 70 km/h.
Stwierdzenie z k.-259 zawarte przy ocenie zeznań B. C. dotyczące prędkości 90 km/h nie mogło zatem zostać ocenione inaczej niż jako oczywista omyłka pisarska.
Odnosząc się do ustaleń związanych z widocznością uznać należy, że wszystkie okoliczności wskazane we wniosku obrońcy z dnia 15 czerwca 2015 roku zostały omówione w opiniach powołanych w sprawie biegłych oraz stwierdzić, iż ustaleń tych nie zmieniają załączone przez obrońcę oskarżonego fotografie okolic zdarzenia. Biegły z Instytutu (...) Z. N. po zapoznaniu się ze zgromadzonym w sprawie materiałem dowodowym, a ponadto także ze zdjęciami przedmiotowego skrzyżowania dostępnymi w internecie, ocenił iż kierujący ciągnikiem z przyczepą rozpoczynając jazdę po zatrzymaniu się przed skrzyżowaniem był w stanie dostrzec nadjeżdżający z lewej strony motocykl H.. Biegły podał, iż odległość od osi skrzyżowania z drogą gminną do miejsca łuku drogi krajowej wynosi około 201 metrów, a motocyklista znajdował się od miejsca wypadku w odległości około 133 metrów. Podobnie biegły K. K. w swoich badaniach ustalił, iż w chwili podejmowania przez kierującego ciągnikiem rolniczym URSUS decyzji o wjechaniu na skrzyżowanie motocykl jadący od strony Ł. znajdował się w polu widzenia oskarżonego. Biegły wskazał, iż podjęcie przez kierującego ciągnikiem rolniczym decyzji o wjechaniu na skrzyżowanie było błędem w jego ocenienie zaistniałej sytuacji drogowej.
Odnosząc się do zarzutów apelacji związanych ze stopniem przyczynienia się do wypadku, zachowaniem i taktyką jazdy kierującego motocyklem i stanu technicznego pojazdu należy uznać, że wbrew stanowisku zaprezentowanego w apelacji, Sąd uwzględnił zebrane w sprawie dowody, szczególnej uwadze poświęcił ustalenie odnośnie szybkości z jaką poruszał się motocykl. Z opinii biegłego K. K. wynika, iż materiał dowody nie pozwala na ustalenie z jaką prędkością poruszał się kierowca motocykla w czasie dojeżdżania do skrzyżowania i powstania stanu zagrożenia. Konkluzja biegłego była taka, iż zachowanie prędkości dozwolonej tj. do 70 km/h pozwalałoby na podjęcie skutecznego manewru hamowania. Sąd Rejonowy w oparciu o opinię biegłego uznał, że gdyby motocyklista poruszał się z prędkością dozwoloną, to przy uważnej obserwacji drogi miałby możliwość zatrzymania motocykla przed torem ruchu ciągnika i uniknięcia wypadku, zaś w przypadku jej przekroczenia przyczyniłby się do wypadku jadąc z prędkością przekraczającą prędkość dozwoloną (k.-260 uzasadnienia). Także biegły z Instytutu (...) Z. N. uznał, iż pośrednią przyczyną wypadku była nieprawidłowa taktyka jazdy kierującego jednośladem. Przyjęto, iż motocyklista zbliżając się do skrzyżowania nie zachował wymaganej przepisami ostrożności, nie obserwował drogi i nie podjął właściwych manewrów obronnych bądź prowadził swój pojazd z nadmierną prędkością, co uniemożliwiło mu zahamowanie motoru i uniknięcie zderzenia. Biegły uznał, iż pomiędzy brakiem uwagi kierującego motocyklem lub nadmierną prędkością i zaistnieniem wypadku drogowego zachodzi bezpośredni związek przyczynowy.
Odnosząc się natomiast do rzekomego związku pomiędzy stanem technicznym motocykla, a zaistnieniem wypadku przypomnieć jedynie należy, że w aktach sprawy znajduje się opinia biegłego dr. inż. S. S., który dokonał oględzin motocykla marki H. (...), którym poruszał się R. O. (2). W konkluzji opinii biegły wyraźnie wskazał, iż w zabezpieczonym do badania motocyklu nie stwierdzono przedwypadkowej niesprawności technicznej oraz jednoznacznie uznał, że stan techniczny badanego motocykla nie miał związku przyczynowego z zaistniałym w dniu 13 września 2014 roku wypadkiem drogowym (opinia biegłego - k. 62).
Relacje świadka B. C. słusznie nie mogły zostać uznane za wiarygodne gdyż wykazywały się tendencyjnością oraz nie korespondowały z zeznaniami innych obiektywnych świadków. Świadek P. F. podała, iż motocyklista wyprzedził jej pojazd w sposób płynny, miał to robić powoli. W tym czasie świadek poruszała się z prędkością około 80 km/h, a motocyklista z prędkością niewiele większą. B. C. zeznał natomiast, że mijając motocyklistę ocenił jego prędkość na 150-200 km/h. Sąd Rejonowy w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku odniósł się do zeznań B. C. i wskazał, że za niewiarygodnością tej relacji przemawiają z jednej strony zeznania P. F., a z drugiej fakt, iż B. C. jest blisko spokrewniony z oskarżonym.
Opisując przebieg zdarzenia oskarżony, co słusznie podkreślił w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku Sąd I instancji, przedstawił wersję, która stanowi przyjętą przez niego linię obrony i nie odzwierciedla przebiegu zdarzenia. Relacja J. C. została skonfrontowana z pozostałym materiałem dowodowym w postaci obiektywnych dowodów i poddana wszechstronnej analizie przez biegłych, którzy w sposób jasny i szczegółowy odnieśli się do wszystkich istotnych okoliczności sprawy, ale co najważniejsze, ich wnioski końcowe były zbieżne. Biegli w dwóch niezależnych opiniach wykazali, iż oskarżony popełnił błąd i wjechał z drogi podporządkowanej na drogę krajową w relatywnie małej odległości od nadjeżdżającego z lewej strony motocykla, jednocześnie nie mając możliwości przyspieszenia ciągnika i przyczepy. Sąd Rejonowy przeprowadzając postępowanie dowodowe i oceniając zebrane dowody nie popełnił błędu, który rzutowałby na końcowy rezultat i treść zapadłego wyroku.
Wniosek złożony przez obrońcę oskarżonego o odpuszczenie dowodu z opinii biegłego z zakresu materiałoznawstwa nie mógł zostać uwzględniony jako nieprzydatny do stwierdzenia okoliczności objętych tezą dowodową bowiem biegły ten nie byłby w stanie określić prędkości z jaką poruszał się przed wypadkiem kierujący motocyklem H..
Warto nadmienić, iż na rozprawie w dniu 13 maja 2015 roku biegły K. K. odnosząc się do tego wniosku wskazał trafnie, iż biegły z zakresu materiałoznawstwa może określić przyczynę powstania uszkodzeń, ich mechanizm, ale nie określi prędkość z jaką poruszał się motocyklista.
Obrońca oskarżonego kwestionując ustalony w sprawie stan faktyczny i wnioski płynące z opinii biegłych nie podnosi żadnych nowych okoliczności, których nie prezentował w trakcie postępowania przed Sądem I instancji. Biegli odnieśli się do wszystkich okoliczności wskazanych w apelacji obrońcy. Swoje zarzuty autor apelacji koncentruje na innych od oczekiwanych wnioskach końcowych zaprezentowanych w opiniach. Tymczasem całościowa, dokładna analiza przedstawionych przez biegłych wniosków pozwala na jednoznaczne stwierdzenie, że stanowią one zamknięty obraz oceny zdarzenia, obejmujący wszystkie pojawiające się ewentualne możliwości jego przebiegu. Należy podkreślić, że rolą biegłego nie jest rozważanie różnego rodzaju prawdopodobnych, acz hipotetycznych okoliczności, czego zdaje się oczekiwać obrońca, bowiem obraca się on w granicach zebranego w sprawie materiału dowodowego i na jego podstawie obowiązany jest wydać kompleksową opinię. Wszelkie wątpliwości zgłaszane przez obrońcę oskarżonego zostały przez biegłych wyjaśnione. Jednocześnie brak jest w treści wniesionego środka odwoławczego zarzutów wskazujących na zaistnienie przesłanek z art. 201 k.p.k. Podkreślenia wymaga fakt, że w kwestii uznania opinii za jasną i pełną w rozumieniu art. 201 k.p.k. decydujące znaczenie ma ocena sądu, a nie stron, chyba, że zastrzeżenia strony są uzasadnione, a ocena sądu dowolna, co w niniejszej sprawnie w żadnym razie nie zaistniało (por. wyrok SA w Lublinie z dnia 27 listopada 2012 r., II A Ka 260/12).
Reasumując należy uznać, że dokonana przez Sąd Rejonowy ocena materiału dowodowego opierała się na wnioskach płynących z opinii biegłych i ostateczne konkluzje oraz orzeczenie Sądu Rejonowego są prawidłowe. Dokonana przez Sąd I instancji ocena zebranych w sprawie dowodów jest prawidłowa i znajduje ochronę w treści przepisu art. 7 k.p.k. Zawiera argumenty, które doprowadziły Sąd meriti do określonych wniosków co do wiarygodności lub niewiarygodności określonych dowodów. Sąd I instancji w ramach tejże oceny nie pominął żadnego istotnego ze zgromadzonych dowodów. Przeprowadził ocenę wyjaśnień oskarżonego, zeznań świadków, jak i dowodów o charakterze nieosobowym, w tym dokumentacji z miejsca zdarzenia oraz uwzględnił opinie biegłych. Żaden z dowodów nie został w owej ocenie pominięty. W sprawie nie pojawiły się też żadne wątpliwości, które nakładają na sąd obowiązek rozstrzygania ich na korzyść oskarżonego. Sporządzone przez Sąd I instancji uzasadnienie jest prawidłowe i w pełni odpowiada wymogom prawa procesowego.
Zarzuty apelacji koncentrujące się na obrazie przepisów postępowania karnego, w szczególności odnoszących się do oceny materiału dowodowego jak również błędu w ustaleniach faktycznych należało zatem uznać za niezasadne. Sąd Rejonowy prawidłowo uznał, że oskarżony jest winny zarzucanego mu czynu wyczerpującego dyspozycję art. 177 § 2 k.k. Na gruncie tego przestępstwa decydujące znaczenie ma ustalenie czy zachowanie uczestnika ruchu w sposób zawiniony naruszyło zasady ruchu drogowego, skutkując spowodowaniem wypadku drogowego, w wyniku którego pokrzywdzony poniósł śmierć. W niniejszej sprawie ustalono, że oskarżony w sposób nieumyślny, a więc zawiniony, naruszył zasady bezpieczeństwa w ruchu lądowym w ten sposób, że kierując ciągnikiem rolniczym z przyczepą podczas wykonywania manewru skrętu w lewo ustąpił pierwszeństwa przejazdu kierującemu motocyklem R. O. (1), nie zachował szczególnej ostrożności i w efekcie doprowadził do zderzenia, czym nieumyślnie spowodował u niego ciężkie obrażenia ciała, w konsekwencji których nastąpił zgon motocyklisty. Z takiego opisu jednoznacznie wynika, że oskarżonemu przypisano odpowiedzialność za zawinione naruszenie zasad bezpieczeństwa w ruchu drogowym.
Rozmiar wymierzonej oskarżonemu kary 1 roku pozbawienia wolności, orzeczonej z warunkowym zawieszeniem jej wykonania na okres 3 lat próby, nie może być uznany za rażąco surowy. Przy wymiarze kary Sąd Rejonowy uwzględnił wszystkie okoliczności łagodzące i obciążające i należycie je wyważył. Kara pozbawienia wolności została nadto wzmocniona grzywną orzeczoną na podstawie art. 71 § 1 k.k. Orzeczenie grzywny na tej podstawie jest ściśle powiązane z zastosowaniem wobec skazanego środka probacyjnego w postaci warunkowego zawieszenia wykonania kary pozbawienia wolności, a jej funkcją jest urealnienie dolegliwości związanej z orzeczeniem tego środka. Grzywna wymierzona oskarżonemu w wysokości 50 stawek dziennych grzywny przy ustaleniu wysokości dziennej stawki na kwotę 20 złotych każda nie jest nadmiernie wysoka, mając na uwadze fakt, iż będzie ona faktyczną i realną dolegliwością dla oskarżonego wynikającą z popełnienia nieodwracalnego w skutkach, tragicznego przestępstwa.
Mając na uwadze powyższe rozważania, uznając zarzuty apelacji za niezasadne Sąd Okręgowy na podstawie art. 437 § 1 k.p.k. utrzymał w mocy zaskarżony wyrok.
Zgodnie z zasadą odpowiedzialności za wynik postępowania odwoławczego w związku z faktem, że apelacja obrońcy oskarżonego nie została uwzględniona, na podstawie art. 636 § 1 k.p.k. Sąd Okręgowy zasądził od J. C. na rzecz Skarbu Państwa koszty sądowe za postępowanie odwoławcze w kwocie 300 złotych, na które złożyły się: kwota 180 zł tytułem opłaty od kary pozbawienia wolności – ustalona na podstawie art. 8 w zw. z art. 2 ust 1 pkt 3 i kwota 100 złotych tytułem opłaty od kary grzywny - ustalona na postawie art. 8 w zw. z art. 3 ust. 2 ustawy z dnia 23 czerwca 1973 roku o opłatach w sprawach karanych (t.j. Dz.U. z 1983 roku, Nr 49, poz. 223 ze zm.) oraz kwota 20 zł tytułem zryczałtowanych wydatków za doręczenie pism sądowych w postępowaniu odwoławczym - ustalona na podstawie § 1 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 18 czerwca 2003 r. w sprawie wysokości i sposobu obliczania wydatków Skarbu Państwa w postępowaniu karnym (t.j. Dz.U. z 2013 roku, poz. 663).
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Łodzi
Data wytworzenia informacji: