V Ka 817/14 - uzasadnienie Sąd Okręgowy w Łodzi z 2018-03-06
Sygn. akt V Ka 817/14
UZASADNIENIE
K. J. został oskarżony o to, że w nocy 28 września 2012 roku w Ł., działając wspólnie i w porozumieniu z ustalonymi osobami po uprzednim skierowaniu groźby natychmiastowego użycia przemocy poprzez pobicie J. W., dokonał zaboru w celu przywłaszczenia telefonu marki S. S. (...) o wartości 400,00 zł wraz ze słuchawkami, portfela o wartości 50,00 zł oraz pieniędzy w kwocie 45,00 zł tj. mienia o wartości 495,00 zł na szkodę J. W.,
tj. o czyn z art. 280 § 1 k.k.
Wyrokiem z dnia 20 marca 2014 rok Sąd Rejonowy dla Łodzi - Widzewa w Łodzi uznał K. J. za winnego popełnienia zarzucanego mu czynu wyczerpującego dyspozycję art. 280 § 1 k.k. i na podstawie art. 280 § 1 k.k. wymierzył mu karę 2 lat i 5 miesięcy pozbawienia wolności. Na podstawie art. 63 § 1 k.k. zaliczył oskarżonemu na poczet kary pozbawienia wolności okres rzeczywistego pozbawienia wolności w dniu 28 września 2012 roku oraz zasądził od oskarżonego na rzecz Skarbu Państwa kwotę 50 zł tytułem części kosztów sądowych.
Wyrok Sądu Rejonowego zaskarżyli w całości apelacjami obrońcy oskarżonego.
Obrońca oskarżonego adw. H. P. zarzuciła zaskarżonemu orzeczeniu obrazę przepisów postępowania, mającą wpływ na jego treść, tj.:
1. art. 391 § 1 i 3 k.p.k., przez brak właściwej kontroli nad tym czy świadek J. W. nie zeznaje odmiennie niż w trakcie postępowania przygotowawczego, co doprowadziło do złożenia przez świadka zeznań sprzecznych z jego pierwotnymi relacjami w kwestiach istotnych dla rozstrzygnięcia sprawy, nieujawnienie tych sprzeczności i brak wezwania świadka J. W. do ustosunkowania się do tych sprzeczności, a w rezultacie uniemożliwienie należytej oceny jego zeznań złożonych w trakcie rozprawy;
2. art. 193 § 1 k.p.k., przez to, że Sąd Rejonowy mimo potrzeby stwierdzenia okoliczności wymagających wiadomości specjalnych, a mających istotne znaczenie dla rozstrzygnięcia sprawy, nie przeprowadził stosownych dowodów w celu ustalenia czy J. W. znajdował się w stanie nietrzeźwości, co skutkowałoby uznaniem, na podstawie art. 427 § 7 k.p.k., iż jego zeznania złożone w dniu 8 września 2012 r. nie mogą stanowić dowodu w sprawie.
Obrońca oskarżonego adw. B. L. zarzucił zaskarżonemu wyrokowi:
1. błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia, polegający na wyrażeniu poglądu, że ewidentny stan nietrzeźwości pokrzywdzonego w chwili zdarzenia, a także w czasie wykonywania czynności procesowych o podstawowym znaczeniu dowodowym pozostawał bez wpływu na treść jego oświadczeń, co w konsekwencji doprowadziło do uznania jego zeznań za wiarygodne i poczynienie wadliwych ustaleń w zakresie przebiegu zdarzenia i faktycznej w nim roli oskarżonego K. J.;
2. błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia polegający na wyrażeniu stanowiska, iż K. J. jest w wysokim stopniu zdemoralizowany i tylko bezwzględna kara pozbawienia wolności orzeczona wobec niego spełni swoje cele wychowawcze i prewencyjne;
3. rażącą niewspółmierność kary pozbawienia wolności wymierzonej oskarżonemu K. J. w kontekście jego zachowania w czasie zdarzenia, jak również późniejszego działania zmierzającego do pojednania się z pokrzywdzonym i dobrowolnego uiszczenia zadośćuczynienia za doznaną krzywdę.
Podnosząc powyższe zarzuty obrońcy oskarżonego wnieśli o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy Sądowi I instancji do ponownego rozpoznania.
Sąd Okręgowy zważył, co następuje.
Apelacje obrońców oskarżonego nie były zasadne.
Wbrew twierdzeniom obrońcy oskarżonego adw. H. P. Sąd Rejonowy przesłuchując pokrzywdzonego nie uchybił żadnym przepisom postępowania karnego, a szczególności art. 391. Po swobodnej wypowiedzi pokrzywdzonego, zawierającej w gruncie rzeczy bardzo szczegółową relację z przebiegu zdarzenia, Sąd Rejonowy ujawnił pokrzywdzonemu wszystkie zeznania składane w postępowaniu przygotowawczym, zaś pokrzywdzony odniósł się do tych zeznań potwierdzając je w całości oraz odnosząc się szczegółowo do rzekomych rozbieżności, w tym także do roli K. J. i wypowiadania wobec pokrzywdzonego gróźb użycia przemocy. Pokrzywdzony sprecyzował, że używając na rozprawie określenia, że sprawcy prosili go o wydanie telefonu oraz portfela użył sformułowania „prosili”, gdyż nie chciał używać w sądzie wulgarnych słów, takich jakimi zwrócono się do niego w czasie zdarzenia. Bez żadnych wątpliwości potwierdził także, że to K. J. był osobą najbardziej aktywną w dokonanym na nim rozboju.
Fakt uprzedniego spożywania przez pokrzywdzonego alkoholu nie stanowi automatycznie okoliczności skutkującej brakiem możliwości przyjęcia od niego zeznań, bądź też odmową uznania ich za wiarygodne. Należy przypomnieć, że pokrzywdzony zaprzeczał, aby spożyty alkohol w jakikolwiek sposób wpływał na jego świadomość, skutkując brakiem możliwości zapamiętania przebiegu zdarzenia bądź zrelacjonowania go przesłuchującemu pokrzywdzonego policjantowi. Sąd Rejonowy przesłuchał funkcjonariusza policji P. B., który bezpośrednio po zdarzeniu przesłuchiwał pokrzywdzonego i nie stwierdził on, aby od pokrzywdzonego można było wyczuć zapach alkoholu, bądź aby w jakikolwiek sposób jego zachowanie wykazywało, że jest pod jego wpływem. Bardzo duża szczegółowość zeznań pokrzywdzonego oraz zbieżność zeznań pokrzywdzonego składanych na rozprawie z jego zeznaniami składanymi bezpośrednio po zdarzeniu wyklucza możliwość przyjęcia, aby spożyty wcześniej alkohol wpływał na zdolność do postrzegania i odtwarzania przebiegu zdarzenia przez pokrzywdzonego.
Należy przypomnieć, że poza kwestionowanymi przez obrońców zeznaniami pokrzywdzonego także współoskarżeni D. K. (1) i D. K. (2) wyjaśniając w postępowaniu przygotowawczym potwierdzili wersję pokrzywdzonego o dokonaniu rozboju na osobie pokrzywdzonego, w którym czynny udział brali wszyscy oskarżeni, w tym K. J. (k. 31, 33, 49, 50). Późniejsze próby wycofania się współoskarżonych z tych wyjaśnień słusznie zostały ocenione przez Sąd Rejonowy jako mające na celu próbę uwolnienia K. J. od grożącej mu odpowiedzialności karnej, która w związku z uprzednią karalnością tego oskarżonego, mogła skutkować dla niego bardziej dolegliwymi konsekwencjami niż dla pozostałych współoskarżonych.
Sąd Rejonowy dokonał w przedmiotowej sprawie prawidłowej oceny dowodów oraz prawidłowo ustalił stan faktyczny. Dokonując oceny dowodów wziął pod uwagę wszystkie przeprowadzone dowody, nie pomijając żadnego z nich oraz wskazał dlaczego dał wiarę zeznaniom pokrzywdzonego, a nie dał wiary wyjaśnieniom oskarżonych składanych na rozprawie. Ocena dowodów dokonana prze Sąd Rejonowy w żaden sposób nie wykraczała poza reguły logicznego rozumowania ani wskazania doświadczenia życiowego.
Nie ulega wątpliwości, że zachowanie oskarżonego polegające na żądaniu wydania mienia przez pokrzywdzonego pod groźbą jego pobicia słusznie zostało zakwalifikowane jako przestępstwo rozboju z art. 280 § 1 k.k.
Należy przypomnieć, że przestępstwo to jest zagrożone karą od 2 do 12 lat pozbawienia wolności.
Wymierzonej oskarżonemu kary w wysokości 2 lat i 5 miesięcy pozbawienia wolności, a zatem orzeczonej w dolnych granicach ustawowego zagrożenia, nie można było uznać za rażąco surową w rozumieniu przepisu art. 438 pkt 4 k.p.k.
Sąd Rejonowy wskazał szczegółowo okoliczności łagodzące i obciążające, które wziął pod uwagę przy wymiarze kary. Fakt przeproszenia pokrzywdzonego, wypłacenia mu 700 zł tytułem zadośćuczynienia oraz brak użycia przemocy i zwrócenie pokrzywdzonemu dokumentów, w zestawieniu z działaniem wspólnie i w porozumieniu, a także uprzednią karalnością K. J., nie mogły skutkować orzeczeniem kary w niższej wysokości oraz warunkowym zawieszeniem jej wykonania. Należy mieć na uwadze fakt, iż także po popełnieniu przedmiotowego przestępstwa K. J. został ponownie prawomocnie skazany za czyn z art. 62 ust. 3 ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii.
Sąd Okręgowy dał wiarę opiniom psychiatrycznym i psychologicznym wydawanym na etapie postępowania odwoławczego. Zostały one wydane po zapoznaniu się przez biegłych z całością dokumentacji lekarskiej dotyczącej leczenia psychiatrycznego oskarżonego, a nadto po obserwacji oskarżonego w warunkach szpitala psychiatrycznego. Z opinii tych wynika, że u oskarżonego ujawniła się choroba psychiczna w postaci schizofrenii paranoidalnej, co miało miejsce dopiero po popełnieniu zarzucanego oskarżonemu przestępstwa. Okoliczność ta, jak wynika z uzupełnionej na polecenie Sądu Okręgowego opinii biegłych psychiatrów i biegłego psychologa, nie wpływała w żaden sposób na ocenę stanu poczytalności oskarżonego w czasie popełnienia przypisanego mu przestępstwa.
Z uwagi na powyższe Sąd Okręgowy utrzymał zaskarżony wyrok w mocy.
Uwzględniając sytuację majątkową i osobistą oskarżonego, w szczególności fakt, iż będzie on odbywać karę pozbawienia wolności, gdzie jego możliwości zarobkowe będą mocno ograniczone, Sąd Okręgowy na podstawie art. 624 k.p.k. zwolnił K. J. od kosztów sądowych za postępowanie odwoławcze.
W postępowaniu odwoławczym oskarżony był reprezentowany przez obrońcę wyznaczonego z urzędu, który wniósł o zasądzenie kosztów obrony oświadczając jednocześnie, iż nie zostały one opłacone ani w całości, ani w części. Sąd Okręgowy zasądził zatem na rzecz obrońcy oskarżonego kwotę 619, 92 zł tytułem nieopłaconych kosztów pomocy prawnej udzielonej oskarżonemu z urzędu w postępowaniu przed sądem drugiej instancji ustalając jej wysokość na podstawie art. § 4 ust. 1 i 3 i § 17 ust. 2 pkt 4 i § 20 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 3 października 2016 r. w sprawie ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej przez adwokata z urzędu (Dz.U. poz. 1714).
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Łodzi
Data wytworzenia informacji: