Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

V Ka 1042/16 - uzasadnienie Sąd Okręgowy w Łodzi z 2016-11-30

Sygn. akt V Ka 1042/16

UZASADNIENIE

R. H. oskarżono o to, że:

w dniu 31 sierpnia 2015 roku w Ł., znajdując się w stanie nietrzeźwości (I-0,27 mg/l, II- 0,29 mg/l zawartości alkoholu w wydychanym powietrzu) prowadził pojazd mechaniczny marki F. (...) o numerach rejestracyjnych (...) w ruchu lądowym,

tj. o czyn z art. 178a §1 k.k.

Sąd Rejonowy dla Łodzi - Śródmieścia w Łodzi wyrokiem z dnia 4 maja 2016 roku w sp rawie o s ygn. akt VI K 104/16

1.  uznał oskarżonego R. H. za winnego dokonania zarzucanego czynu, wyczerpującego dyspozycję art. 178a §1 k.k. i za to, na podstawie art. 178a §1 k.k. w zw. z art. 34 §1a pkt 1 k.k. w zw. z art. 35 §1 k.k. orzekł wobec oskarżonego karę 8 miesięcy ograniczenia wolności, polegającą na obowiązku wykonywania nieodpłatnej, kontrolowanej pracy na cele społeczne w wymiarze 20 godzin miesięcznie,

2.  na podstawie art. 42 § 2 k.k. orzekł wobec oskarżonego środek karny w postaci zakazu prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych w ruchu lądowym na okres 3 lat,

3.  na podstawie art. 63 §4 k.k. na poczet orzeczonego środka karnego zaliczył oskarżonemu okres zatrzymania prawa jazdy, tj. od dnia 31 sierpnia 2015 roku,

4.  na podstawie art. 43a §2 k.k. zobowiązał oskarżonego do zapłaty kwoty 5.000 zł, tytułem świadczenia pieniężnego, na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej,

5.  zasądził od oskarżonego na rzecz Skarbu Państwa kwotę 250 zł tytułem zwrotu kosztów sądowych w całości.

Powyższy wyrok zaskarżył w części, tj. w zakresie orzeczenia o karze, obrońca oskarżonego.

Orzeczeniu temu zarzucił błędne ustalenia faktyczne przyjęte za jego podstawę, które miały wpływ na treść zapadłego wyroku, a mianowicie ustalenie, że elementem uzasadniającym wysoki stopień społecznej szkodliwości czynu oskarżonego jest fakt nagminności tego rodzaju występków, a w konsekwencji niezastosowanie wobec oskarżonego warunkowego umorzenia postępowania, podczas gdy wina społeczna szkodliwość czynu nie są znaczne, stan faktyczny ustalony w niniejszej sprawie nie budził wątpliwości, sprawca nie był wcześniej karany, właściwości i warunki osobiste sprawcy oraz dotychczasowy sposób życia uzasadniają przypuszczenie, że pomimo warunkowego umorzenia postępowania oskarżony będzie przestrzegał porządku prawnego, w szczególności nie popełni przestępstwa – co powinno skutkować warunkowym umorzeniem postępowania, a nie skazaniem oskarżonego.

Podnosząc powyższe obrońca wniósł o uchylenie zaskarżonego wyroku i warunkowe umorzenie postępowania wobec R. H., ewentualnie o uchylenie zaskarżonego wyroku w całości i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania sądowi I instancji.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje.

Apelacja obrońcy oskarżonego R. H. jest bezzasadna i tym samym nie mogła podlegać uwzględnieniu.

Nie można zgodzić się z autorem skargi apelacyjnej, że sąd I instancji zaniechał dokonania indywidualnej oceny oskarżonego w zakresie wystąpienia przesłanek do zastosowania wobec niego instytucji warunkowego umorzenia postępowania oraz, że sąd ten zajął stanowisko, iż na stopień społecznej szkodliwości przestępstwa wpływa nagminność tego rodzaju przestępstw, jakie zostało przypisane oskarżonemu w niniejszej sprawie.

Analiza pisemnych motywów zaskarżonego wyroku zarzutów tych nie potwierdza. Sąd a quo rozpoznając sprawę R. H. poczynił prawidłowe ustalenia faktyczne, których zresztą autor apelacji nie kwestionuje i na ich podstawie zastosował wobec oskarżonego represję karną współmierną do stopnia winy i społecznej szkodliwości przypisanego mu przestępstwa, a zatem w pełni indywidualizując jej zakres.

W szczególności należy podnieść, że sąd meriti nie przyjął, dokonując oceny stopnia społecznej szkodliwości popełnionego przez oskarżonego występku, by nagminność tego rodzaju przestępstw, miała na nią wpływ. Obrońca w analizowanym zakresie formułuje podstawowy przecież zarzut apelacji, odwołując się do dwóch odmiennych jakościowo i tematycznie fragmentów pisemnych motywów zaskarżonego wyroku. We fragmencie uzasadnienia dotyczącym ustalonego przez sąd a quo wysokiego stopnia społecznej szkodliwości czynu oskarżonego nie ma wskazania, iż na taką ocenę miała wpływ nagminność tego rodzaju przestępstw, to jest głównie przestępstw wyczerpujących dyspozycję art. 178a k.k. (k. 34). Dopiero w części pisemnego uzasadnienia, w której sąd I instancji odnosił się do wniosków oskarżonego i jego obrońcy o zastosowanie wobec oskarżonego instytucji warunkowego umorzenia postępowania, doszło do nawiązania do problemu nagminności przestępstw polegających na prowadzeniu pojazdów mechanicznych w stanie nietrzeźwości – końcowy fragment uzasadnienia na k. 34.

Sąd Okręgowy całkowicie podziela ustalenia sądu pierwszej instancji, że stopień winy i stopień społecznej szkodliwości czynu oskarżonego są wysokie oraz, że tym samym nie zostały spełnione warunki uzasadniające warunkowe umorzenie postępowania wobec oskarżonego R. H..

Mówiąc o warunku niebędącej znaczną winy (jako przesłanki warunkowego umorzenia) mamy na myśli winę przypisaną sprawcy czynu. Pod pojęciem stopnia winy rozumiemy stopień zarzucalności czynu sprawcy w danym konkretnym wypadku (to znaczy, w jakim stopniu można sprawcy uczynić zarzut, że popełnił dany czyn). Przy ocenie czy wina nie jest znaczna należy rozważyć, czy zaistniały okoliczności zmniejszające zawinienie. Chodzi tu o okoliczności, które nie są okolicznościami wyłączającymi winę (wtedy bowiem nie ma przestępstwa i nie można sprawcy czynu skazać ani stosować wobec niego warunkowego umorzenia), niemniej należą do zbliżonej kategorii, można więc powiedzieć, że „ocierają się” one o okoliczności wyłączające winę. Innymi słowy chodzi o okoliczności, które winy nie wyłączają, jednak ją zmniejszają.

Oskarżony wyjaśnił, że już dzień wcześniej wiedział, iż następnego dnia rano będzie jechał samochodem ze Z., to jest ze swojego miejsca zamieszkania, do Ł., na J.. Wiedział też, że 30 sierpnia 2015 r. spożywał alkohol. Zatem miał wiele godzin by zweryfikować swój stan trzeźwości i będąc pewnym, że jest trzeźwy dopiero podjąć się prowadzenia samochodu dostawczego. Oskarżony zaniechał takiego sprawdzenia, powołując się na całkowicie nieweryfikowalne w tym zakresie, bo jedynie subiektywne swoje dobre samopoczucie po obudzeniu się w dniu 31 sierpnia 2015 r. około godz. 5:30. Oskarżony nie wskazał na jakiekolwiek okoliczności, które chociaż w niewielkim stopniu tłumaczyłyby jego zachowanie, przejechał znaczny odcinek drogi, a jego zamiarem było przejechanie dalszego znacznego odcinka drogi przez Ł., a więc w obszarze gęsto zamieszkałym, w godzinach kiedy natężenie ruchu jest już duże. Fakty te w ocenie sądu ad quem zdecydowanie wpływają na stopień zarzucalności czynu oskarżonego zwiększając go. Pomija je natomiast obrońca w wywiedzionej apelacji.

Na aprobatę zasługują również ustalenia stopnia społecznej szkodliwości czynu oskarżonego R. H. poczynione przez sąd I instancji, co znalazło odzwierciedlenie na stronie 3 pisemnych motywów zaskarżonego wyroku (k. 34). Sąd Rejonowy uznał, iż stopień społecznej szkodliwości czynu oskarżonego jest wysoki odwołując się do takich okoliczności, jak kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości w obszarze gęsto zamieszkanym oraz nie zważanie na skutki, jakie mogą wyniknąć z takiego zachowania. Oskarżony naruszył zatem podstawową zasadę obowiązująca w ruchu drogowym jaką jest trzeźwość jego uczestników. Ciężar naruszenia tej zasady musi być relatywizowany do tego kim był nietrzeźwy uczestnik tego ruchu, a jeśli jest nim kierowca pojazdu mechanicznego to nie bez znaczenia jest rodzaj pojazdu jakim kierował. Oskarżony kierował samochodem ciężarowym marki F. (...), co bez wątpienia podwyższało rozmiar grożącej szkody dla innych uczestników ruchu. Waga naruszonych przez oskarżonego obowiązków również była znaczna, gdyż będąc kierowcą, wykonując taką pracę zlekceważył podstawowe wymagania jakie kierowca musi spełniać – podjął pracę i zamierzał ją wykonywać będąc ewidentnie w stanie nietrzeźwości.

Podsumowując należy zauważyć, iż lektura pisemnych motywów rozstrzygnięcia pozwala na stwierdzenie, że Sąd Rejonowy dla Łodzi-Śródmieścia w Łodzi dokonał prawidłowej i rzetelnej oceny zgromadzonego materiału dowodowego. Ocena ta, przeprowadzona zgodnie z zasadami prawidłowego rozumowania oraz wskazaniami wiedzy i doświadczenia życiowego, pozwoliła na poczynienie niebudzących wątpliwości ustaleń faktycznych, poddanych trafnej subsumcji pod zespół znamion typu czynu zabronionego przypisanego oskarżonemu i wymierzenie sprawiedliwej kary oraz środków karnych.

Po dokonaniu analizy rozstrzygnięcia sądu rejonowego należy przyjąć, iż uznane za udowodnione fakty znajdują należyte umocowanie we wskazanym u ich podstawy źródłowym materiale poznawczym. Sąd meriti dokonał prawidłowego wartościowania materiału dowodowego i okoliczności sprawy, a w konsekwencji w pełni zasadnie wymierzył oskarżonemu karę 8 miesięcy ograniczenia wolności oraz orzekł środki karne w postaci zakazu prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych w ruchu lądowym na okres trzech lat i świadczenia pieniężnego w kwocie 5 000 złotych.

Sąd odwoławczy nie podzielił zatem zarzutu błędu w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę wydanego wyroku, podnoszonego przez obrońcę w apelacji. Zauważyć trzeba, że dla skuteczności zarzutu błędu w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę wyroku, niezbędnym jest wykazanie przez skarżącego nie tylko ogólnej wadliwości ocen i wniosków wyprowadzonych przez sąd orzekający z okoliczności ujawnionych w toku przewodu sądowego, ale wykazanie konkretnych uchybień w ocenie materiału dowodowego, jakich dopuścił się tenże sąd w świetle zasad logicznego rozumowania oraz wskazań wiedzy i doświadczenia życiowego (por. wyroki SN z dnia 20 lutego 1975 r., II KR 355/74, publ. OSN PG 1975, z. 9, poz. 84; z dnia 22 stycznia 1975 r., publ. OSN KW (...), z. 5, poz. 58). Innymi słowy zarzut ten nie może sprowadzać się do samej tylko polemiki z ustaleniami sądu wyrażonymi w uzasadnieniu orzeczenia. Wymogom tym zdecydowanie nie sprostał obrońca wywodząc apelację i tym samym nie dostarczył podstaw do jej uwzględnienia.

Podsumowując sąd odwoławczy stwierdza, iż sąd a quo poczynił prawidłowe ustalenia faktyczne opierając się na dowodach, które zgodnie z zasadami prawa procesowego uznał za obiektywne i wiarygodne. Rozumowanie sądu meriti jest poprawne logicznie, pozostaje w granicach zakreślonych zasadą swobodnej oceny dowodów, a także znajduje wsparcie we wskazaniach wiedzy i doświadczenia życiowego. Stanowisko sądu pierwszej instancji pozostaje zatem pod ochroną prawa karnego procesowego, a skarżący nie dostarczył powodów do jego kwestionowania.

Wymierzona oskarżonemu kara i środki karne nie mogą być uznane za niewspółmiernie surowe w stopniu rażącym w rozumieniu art. 438 pkt 4 k.p.k. Owa rażąca niewspółmierność ma miejsce wówczas, gdy na podstawie ujawnionych okoliczności, które powinny mieć zasadniczy wpływ na wymiar kary, można przyjąć, iż zachodzi wyraźna dysproporcja między karą orzeczoną przez sąd rejonowy a karą, jaką należałoby sprawcy wymierzyć w następstwie prawidłowego zastosowania w sprawie dyrektyw sądowego wymiaru kary określonych w art. 53 k.k. (por. wyrok SA w Katowicach z dnia 30 września 2010 r., II AKa 266/10, LEX nr 686862). Chodzi przy tym o „różnicę ocen tak zasadniczej natury, iż karę dotychczas wymierzoną nazwać można byłoby - również w potocznym znaczeniu tego słowa - »rażąco« niewspółmierną, to jest niewspółmierną w stopniu nie dającym się wręcz zaakceptować” (wyrok SN z 2 lutego 1995 r., II KRN 198/94, OSNPP 6/1995, poz. 18).

Wymierzając karę sąd powinien kierować się dyrektywami ogólnymi oraz szczegółowymi, zgodnie z dyspozycją art. 53 § 1 i 2 k.k. Obok zasady humanitaryzmu naczelną zasadą przy wymiarze kary jest dyrektywa indywidualizacji, oznaczająca konieczność jej relatywizacji do okoliczności charakteryzujących czyn oskarżonego tak od strony jego elementów natury przedmiotowej, jak i podmiotowej.

W ocenie sądu odwoławczego orzeczona wobec oskarżonego R. H. kara 8 miesięcy ograniczenia wolności polegająca na obowiązku wykonywania nieodpłatnej, kontrolowanej pracy na cele społeczne w wymiarze 20 godzin miesięcznie, a nadto środek karny w postaci zakazu prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych w ruchu lądowym na okres 3 lat oraz świadczenie pieniężne w wysokości 5000 złotych nie mogą być uznane za rażąco niewspółmiernie surowe, jako że w dostateczny sposób odzwierciedlają one stopień społecznej szkodliwości czynu oskarżonego oraz stopień jego zawinienia. Podkreślić trzeba, że oba środki karne zostały wobec oskarżonego orzeczone w minimalnej wysokości przewidzianej przez ustawodawcę.

Z tych wszystkich względów należało uznać apelację obrońcy za bezzasadną i na podstawie art. 437 § 1 k.p.k. utrzymać zaskarżony wyrok w mocy.

O kosztach sądowych za postępowanie przed sądem drugiej instancji orzeczono na podstawie art. 636 § 1 k.p.k. obciążając nimi oskarżonego.

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Agnieszka Kmieciak
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Łodzi
Data wytworzenia informacji: