V Ka 1064/16 - uzasadnienie Sąd Okręgowy w Łodzi z 2017-01-13
Sygn. akt V Ka 1064/16
UZASADNIENIE
W. W., D. M., P. W. oraz M. M. zostali oskarżeni o to, że:
I. w dniu 05 kwietnia 2014 r. w S., gm. Z., woj. (...) działając wspólnie i w porozumieniu wdarli się na teren ogrodzonej posesji przy ul. (...) oraz wbrew żądaniu właścicielki B. K. miejsca takiego nie opuścili,
to jest o czyn z art. 193 k.k.
II. w dniu 05 kwietnia 2014 r. w S., gm. Z., woj. (...) działając wspólnie i w porozumieniu wzięli udział w pobiciu M. K. i K. K. w ten sposób, że szarpali ich i zadawali uderzenia pięściami po całym ciele, czym spowodowali u M. K. obrażenia ciała w postaci: rany powłok głowy z otarciami naskórka oraz skręcenia barku prawego z prawdopodobnie częściowym uszkodzeniem ścięgna mięśnia nadgrzebieniowego i otarć naskórka łokcia prawego, tj. obrażeń ciała naruszających czynności narządów ciała na okres powyżej siedmiu dni w rozumieniu art. 157 par. 1 k.k., a u K. K. spowodowali obrażenia ciała w postaci: otarć naskórka powłok twarzy i prawego łokcia oraz sińca powłok klatki piersiowej, tj. obrażeń ciała naruszających czynności narządów ciała trwające nie dłużej niż siedem dni, w rozumieniu art. 157 § 2 k.k.,
to jest o czyn z art. 158 § 1 k.k.
Wyrokiem z dnia 2 maja 2016 roku, wydanym w sprawie o sygn. akt II K 867/14, Sąd Rejonowy w Zgierzu:
1/ oskarżonych W. W., D. M., P. W. i M. M. uznał za winnych popełnienia zarzucanego im czynu, opisanego w punkcie I., wyczerpującego dyspozycję art. 193 k.k. w zw. z art. 4 § 1 k.k. i za to na podstawie art. 193 k.k. wymierzył im karę po 3 miesiące pozbawienia wolności;
2/ oskarżonych W. W., D. M., P. W. i M. M. uznał za winnych popełnienia zarzucanego im czynu, opisanego w punkcie II. z tym uzupełnieniem, iż w pobiciu tym narażono oskarżycieli posiłkowych K. K. i M. K. na bezpośrednie niebezpieczeństwo nastąpienia skutku z art. 157 § 1 k.k., czym oskarżeni wyczerpali dyspozycję art. 158 § 1 k.k. w zw. z art. 4 § 1 k.k. i za to na podstawie art. 158 § 1 k.k. wymierzył im karę po 10 miesięcy pozbawienia wolności;
3/ na podstawie art. 85 k.k., art. 86 § 1 k.k. wymierzone oskarżonym W. W., D. M., P. W. i M. M. w punktach 1/ i 2/ kary jednostkowe pozbawienia wolności połączył i wymierzył im karę łączną 1 roku pozbawienia wolności;
4/ na podstawie art. 69 § 1 k.k., art. 70 § 1 pkt 1 k.k. wykonanie orzeczonej wobec oskarżonych W. W., D. M., P. W. i M. M. kary łącznej pozbawienia wolności warunkowo zawiesił każdemu z oskarżonych na okres 2 lat próby;
5/ na podstawie art. 46 § 1 k.k. zasądził od oskarżonych W. W., D. M., P. W. i M. M. solidarnie:
a/ na rzecz oskarżyciela posiłkowego K. K. kwotę 4180 złotych tytułem częściowego naprawienia szkody wyrządzonej przestępstwem i kwotę 5000 złotych tytułem zadośćuczynienia;
b/ na rzecz oskarżyciela posiłkowego M. K. kwotę 3609, 59 złotych tytułem częściowego naprawienia szkody wyrządzonej przestępstwem i kwotę (...) tytułem zadośćuczynienia;
6/ zasądził od oskarżonych W. W., D. M., P. W. i M. M. solidarnie na rzecz oskarżycieli posiłkowych M. K. i K. K. kwotę 1092 złotych tytułem kosztów poniesionych z tytułu ustanowienia pełnomocnika z wyboru;
7/ zwolnił oskarżonych W. W., D. M., P. W. i M. M. od obowiązku poniesienia kosztów postępowania w sprawie, koszty te przejmując na rachunek Skarbu Państwa.
Apelacje od powyższego rozstrzygnięcia wywiedli obrońcy wszystkich oskarżonych.
Obrońca oskarżonego W. W. zaskarżył wyrok w części dotyczącej orzeczenia o środku kompensacyjnym – pkt 5, zarzucając orzeczeniu w oparciu o art. 438 pkt 3 i 4 k.p.k.:
a) mający wpływ na treść orzeczenia błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za jego podstawę, a polegający na bezzasadnym przyjęciu, iż:
- odszkodowanie należne oskarżycielowi posiłkowemu M. K. winno zawierać kwotę 3209,59 złotych tytułem utraconych zarobków, podczas gdy ze zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego, w tym zeznań świadków, zaświadczeń o niezdolności do pracy oraz zaświadczenia wystawionego przez pracodawcę nie wynika w sposób jednoznaczny, aby kwota powyższa odpowiadała okresowi pozostawania przez oskarżyciela posiłkowego na zwolnieniu lekarskim w związku ze zdarzeniem z dnia 5.04.2014 r.,
- odszkodowanie należne oskarżycielowi posiłkowemu K. K. winno zawierać kwotę 4080 złotych obejmującą: koszt skrzynki na listy, okulary oraz koszt zlecenia prac polowych, podczas gdy kwota ta nie znajduje odzwierciedlenia w wiarygodnych dowodach przeprowadzonych w sprawie,
- kwota należnego oskarżycielom posiłkowym zadośćuczynienia winna wyrażać się wartościami odpowiednio 20.000 zł i 5.000 zł bez jakiegokolwiek odniesienia do kryteriów określenia jego wysokości,
- sprzeczności między treścią rozstrzygnięcia o środku kompensacyjnym w zakresie orzeczenia o wysokości zadośćuczynienia należnego oskarżycielowi posiłkowemu M. K. (pkt 5 lub b in fine sentencji wyroku) a treścią uzasadnienia w powyższym zakresie, wyrażająca się znaczną różnicą kwoty zasądzonej i wskazanej w uzasadnieniu (odpowiednio: 20.000 zł i 10.000 zł), a nadto sprzeczność wyrażającą się brakiem orzeczenia wobec oskarżonego grzywny przy jednoczesnym wskazaniu w uzasadnieniu kryteriów jej wymierzenia zarówno w odniesieniu do ilości stawek dziennych jak i wysokości stawki dziennej;
b) będącą następstwem obrazy prawa materialnego, a mianowicie art. 46 § 1 k.k. rażącą niewspółmierność orzeczonego środka kompensacyjnego w zakresie zadośćuczynienia przyznanego oskarżycielom posiłkowym tak do stopnia zawinienia oskarżonego, jak i przede wszystkim jego możliwości zarobkowych i sytuacji majątkowej.
W konkluzji apelacji skarżący wniósł o zmianę wyroku w zaskarżonej części poprzez: obniżenie odszkodowania należnego oskarżycielowi posiłkowemu M. K. do kwoty 400,59 zł i zasądzenie od oskarżonych solidarnie ma jego rzecz zadośćuczynienia w kwocie nie wyższej niż 10.000 zł oraz obniżenie odszkodowania należnego oskarżycielowi posiłkowemu K. K. do kwoty 100 zł i zasądzenie od oskarżonych solidarnie ma jego rzecz zadośćuczynienia w kwocie nie wyższej niż 2.000 zł, względnie o uchylenie wyroku w zaskarżonej części i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania sądowi I instancji.
Obrońca oskarżonych M. M., D. M. i P. W. zaskarżył wyrok w części, tj. w zakresie pkt 5, zarzucając orzeczeniu w oparciu o art. 438 pkt 2 k.p.k. obrazę przepisów prawa procesowego, mającą istotny wpływ na treść zaskarżonego wyroku, a mianowicie art. 7 k.p.k. w zw. z art. 424 § 2 k.p.k., polegającą na:
- dokonaniu rozstrzygnięcia w przedmiocie środków kompensacyjnych sprzecznie z zasadami prawidłowego rozumowania, poprzez orzeczenie ich w wysokości nie znajdującej odzwierciedlenia w dokonanych ustaleniach, co w następstwie spowodowało zaistnienie sprzeczności pomiędzy treścią wyroku a jego uzasadnieniem (Sąd dokonuje ustaleń co do adekwatności wysokości sumy zadośćuczynienia, a orzeka o jej wysokości rażąco wyższej niż wynikać powinno z owych ustaleń – vide: str. 54 uzasadnienia wyroku. Skoro Sąd orzekł zadośćuczynienie w kwocie 20.000 zł, a w uzasadnieniu uznał, że adekwatna jest kwota 10.000 zł, to zachodzi sprzeczność implikująca wniosek o braku prawidłowości w rozumowaniu Sądu)
- nadto w ramach dokonanych ustaleń, błędnej oceny okoliczności wynikających z zasad prawa cywilnego, jako wymogu stosowania art. 46 k.k., poprzez ich niedostateczne rozważenie w szczególności w kontekście uprzedniej niekaralności oskarżonych, dodatniej prognozy kryminologicznej oraz cech osobopoznawczych oskarżonych – z całkowitym pominięciem sytuacji finansowej oskarżonych, którzy osiągają bardzo niskie dochody, zaś P. W. pozostaje na utrzymaniu rodziców;
- dokonanie ustaleń w zakresie okoliczności, które Sąd miał na względzie przy wymiarze kary grzywny (vide: str. 52 uzasadnienia wyroku), w sytuacji gdy takowej w ogóle nie orzeka (w sentencji wyroku brak jest jakiegokolwiek rozstrzygnięcia w tym przedmiocie).
Nadto skarżący wskazał, iż w związku z ww. uchybieniami wyrok w zakresie środków kompensacyjnych jest rażąco niewspółmierny.
W konkluzji apelacji wniósł o zmianę zaskarżonego orzeczenia poprzez orzeczenie na rzecz pokrzywdzonego K. K. zadośćuczynienia w wysokości 2.000 zł, zaś na rzecz M. K. w wysokości 5.000 zł.
Sąd Okręgowy w Łodzi zważył, co następuje:
Apelacje wniesione przez obrońców oskarżonych okazały się zasadne i skutkowały zmianą wyroku w zaskarżonej części, zaś motywy wprowadzenia stosownych modyfikacji orzeczenia zostaną szczegółowo omówione poniżej.
Na wstępie wymaga wskazania, iż skarżący nie kwestionowali poczynionych przez sąd meriti ustaleń w przedmiocie sprawstwa i winy oskarżonych odnośnie przypisanych im czynów, wyczerpujących dyspozycje art. 193 k.k. oraz art. 158 § 1 k.k., stąd też nie zachodzi potrzeba analizowania rozstrzygnięcia w tym zakresie.
Przedmiotem zaskarżenia była natomiast wysokość zasądzonych na rzecz oskarżycieli posiłkowych kwot tytułem obowiązku naprawienia szkody oraz zadośćuczynienia i w tej materii sąd odwoławczy podzielił w znacznej mierze zarzuty sformułowane przez obrońców oskarżonych, a w szczególności przedstawione w apelacji autorstwa adw. Z. M.. Analizując zarówno treść zapadłego wyroku oraz pisemnych jego motywów należało uznać, iż sąd a quo nie poczynił pełnych, rzetelnych ustaleń zarówno w zakresie szkody majątkowej, jaką ponieśli obaj pokrzywdzeni wskutek inkryminowanych działań oskarżonych, jak i dotyczących doznanej przez nich szkody niemajątkowej, którą zrekompensować miało zasądzone na ich rzecz zadośćuczynienie. Dodatkowo – na co słusznie wskazywali skarżący – między treścią wyroku a jego uzasadnieniem zachodzi sprzeczność, albowiem w punkcie 5a wyroku zasądzono na rzecz oskarżyciela posiłkowego K. K. kwotę 4.180 zł tytułem częściowego naprawienia szkody, zaś na rzecz M. K. kwotę 20.000 zł tytułem zadośćuczynienia, podczas gdy w treści uzasadnienia podano, że pokrzywdzonym należały się odpowiednio kwoty 4.480 złotych i 10.000 zł, z odwołaniem się do konkretnych okoliczności, które w ocenie sądu rejonowego miały o tym decydować. Tego typu błędy proceduralne nie podlegają korekcie w trybie art. 105 § 1 k.p.k., jak sugerował pełnomocnik oskarżycieli posiłkowych, nie można ich również usunąć na podstawie art. 13 § 1 k.k.w. (por. wyrok SN z 21 października 2008 r., IV KK 316/08). W przedmiotowej sprawie sąd odwoławczy stanął zatem przed koniecznością ponownego przeanalizowania okoliczności faktycznych w materii kwestionowanej przez skarżących i poczynił w tym zakresie własne ustalenia, w zasadniczej części zgodne z twierdzeniami zawartymi w obu apelacjach.
Przechodząc do meritum rozważań wskazać należy w pierwszej kolejności, iż podstawę kwestionowanego rozstrzygnięcia stanowił przepis art. 46 § 1 k.k. w brzmieniu nadanym ustawą z dnia 5 listopada 2009 r. (Dz. U. Nr 206, poz. 1589), zgodnie z regułą wyrażoną w art. 4 § 1 k.k.
Według treści tego uregulowania, sąd w razie skazania może orzec, a na wniosek pokrzywdzonego lub innej osoby uprawnionej orzeka, obowiązek naprawienia wyrządzonej przestępstwem szkody w całości albo w części lub zadośćuczynienia za doznaną krzywdę; przepisów prawa cywilnego o przedawnieniu roszczenia oraz możliwości zasądzenia renty nie stosuje się. W tym ujęciu orzeczony obowiązek czy też zadośćuczynienie, aczkolwiek pełnią naturalnie funkcję kompensacyjną, mają przede wszystkim charakter środka karnego, a zatem określając zakres rzeczonych obowiązków sąd winien uwzględniać dyrektywy wymiaru środków karnych i ich penalną funkcję. Warunkiem koniecznym dla zastosowania przedmiotowego środka karnego jest skazanie za przestępstwo wyrządzające szkodę, istnienie szkody w chwili wyrokowania oraz związek przyczynowy między przestępstwem a szkodą. Naprawienie szkody, czy to majątkowej czy też niemajątkowej, ma na celu odtworzenie stanu istniejącego przed jej powstaniem, a skoro tak, nie może prowadzić do wzbogacenia pokrzywdzonych (wyrok Sądu Najwyższego z 11 marca 2005 r., V KK 355/04; OSNwSK 1/2005, poz. 541). Stąd też nie ulega wątpliwości, że obowiązek ten można orzec wobec tej części szkody, która została ustalona w sposób niekwestionowany i kategoryczny, przy czym brak jest przeszkód, aby pokrzywdzony mógł dochodzić niezaspokojonej części roszczenia na drodze procesu cywilnego.
W przedmiotowej sprawie ze stosownym wnioskiem o orzeczenie obowiązku naprawienia szkody wyrządzonej przestępstwem, a także zadośćuczynienia wystąpił pełnomocnik oskarżycieli posiłkowych (k. 359-363, t. II). Uwzględniając ów wniosek w części sąd meriti orzekł w ramach obowiązku naprawienia szkody następujące kwoty:
a/ na rzecz M. K. – łącznie kwotę 3.609,59 złotych, na którą składały się:
- koszt obdukcji lekarskiej – 100 zł,
- utracone zarobki – 3.209,59 zł,
- koszt badań RTG barku – 300 zł;
b/ na rzecz K. K. – łącznie kwotę 4.180 zł, co wynika z treści wyroku, mimo iż według wyliczeń przedstawionych w uzasadnieniu kwota ta wynosiła 4.480 zł i składały się na nią następujące sumy:
- skrzynka na listy – 140 złotych,
- okulary – 640 zł,
- koszt zlecenia prac polowych – 3.300 zł,
- koszt obdukcji – 100 zł.
Tytułem zadośćuczynienia orzeczono odpowiednio kwoty 20.000 zł i 5.000 zł, z tym zastrzeżeniem, iż – jak wskazano powyżej – zachodziła sprzeczność między treścią wyroku a jego uzasadnieniem, jako że w pisemnych motywach rozstrzygnięcia sąd za adekwatną kwotę należną oskarżycielowi M. K. tytułem poniesionej szkody niematerialnej uznał sumę 10.000 zł.
Analizując okoliczności przedmiotowej sprawy oraz podzielając zastrzeżenia skarżących sąd odwoławczy doszedł do przekonania, iż orzeczone skarżonym wyrokiem poszczególne kwoty ulec winny zmniejszeniu. I tak, kwotę orzeczoną w punkcie 5a tytułem częściowego naprawienia szkody na rzecz K. K. obniżył do 740 złotych, zaś kwotę orzeczoną w punkcie 5b tytułem częściowego naprawienia szkody na rzecz M. K. obniżył do 400 zł, kierując się poniżej przedstawioną argumentacją.
Z akt sprawy niewątpliwie wynikało, iż na skutek przestępczych działań podjętych przez oskarżonych oskarżyciel K. K. poniósł straty materialne, które zawierały się w rzetelnie udokumentowanych kwotach 640 zł i 100 zł, uiszczonych za okulary zniszczone w toku zdarzenia oraz wykonaną obdukcję lekarską. Pełnomocnik oskarżyciela posiłkowego złożył w tym zakresie stosowne faktury, opiewające na wspomniane sumy (k. 461 i 463).
Sąd nie uwzględnił natomiast wniosku o naprawienie szkody w zakresie kwot 140 zł oraz 3.300 zł.
W pierwszym przypadku oskarżyciel posiłkowy przedstawił wprawdzie fakturę, z której wynikał rzeczywiście poniesiony koszt zakupu nowej skrzynki pocztowej w wysokości podanej we wniosku. Należało jednak mieć na uwadze, iż kwestia tego, kto faktycznie odpowiedzialny był za zniszczenie przedmiotowej skrzynki, nie została w realiach przedmiotowej sprawy należycie wyjaśniona. Sąd rejonowy ustalił jedynie, że skrzynkę na korespondencję urwał i potłukł jeden z agresorów, przy czym nie odwołał się w tym zakresie do adekwatnych dowodów potwierdzających ów fakt. Brak jest wobec tego pewności, czy istotnie dopuścił się tego któryś z napastników, nie można bowiem wykluczyć, iż do zniszczenia mienia w tej postaci doszło wskutek nieumyślnych działań pokrzywdzonych czy też gromadzących się przed posesją obserwatorów zajścia. Zdarzenie to nie wiązało się bezpośrednio z czynem oskarżonych, nie zostało także ujęte w opisie przypisanych im czynów. Zważyć przy tym należy, iż nawet przy przyjęciu, że faktycznie skrzynkę uszkodził jeden ze sprawców, trudno mówić w takiej sytuacji, aby takie zachowanie objęte było uprzednim porozumieniem sprawców, którzy wszak działali wspólnie i w porozumieniu, co wynika z samej istoty czynu stypizowanego w art. 158 § 1 k.k. Stąd też brak jest zdaniem sądu odwoławczego podstaw do solidarnego obciążenia wszystkich oskarżonych kosztami zakupu nowej skrzynki, jeśli jej zniszczenie mogło być wynikiem ekscesu jednego ze współsprawców. Nie można przy tym tracić z pola widzenia, że mimo zastosowania przez sąd a quo konstrukcji solidarnej odpowiedzialności sprawców w zakresie naprawienia szkody, ich odpowiedzialność na gruncie prawa karnego ma charakter stricte indywidualny, co znajduje wyraz chociażby w przepisach art. 20 k.k., art. 53 k.k. oraz art. 55 k.k. Z racji tego, że obowiązek naprawienia szkody jest jednocześnie środkiem karnej represji, jego wysokość limitowana być musi stopniem winy sprawcy, w tym zaś wypadku o takowym mówić nie można.
W zakresie kwoty 3.300 złotych sąd odwoławczy miał na względzie, iż zarówno jej wysokość jak i zasadność jej poniesienia nie zostały wykazany w wiarygodny sposób. Wynikała ona bowiem w zasadzie jedynie z zeznań pokrzywdzonego K. K. i oświadczenia A. K. (k. 464, t. III). Żądana suma obejmowała według deklaracji wymienionych osób koszty prac polowych, jakie miał wykonać pracownik wynajęty przez oskarżyciela posiłkowego w miesiącu kwietniu i maju 2014 r. Mając na uwadze, iż obrażenia jakich doznał K. K. w związku ze zdarzeniem z dnia 5 kwietnia 2014 r. nie były rozległe ani poważne, zaś według treści zaświadczeń lekarskich spowodowały one naruszenie czynności narządów ciała trwające nie dłużej niż siedem dni, konieczność zatrudniania osób trzecich do wykonania prac, o których mowa budzi uzasadnione zastrzeżenia. Ponadto z przedstawionego oświadczenia nie wynika, w oparciu o jakie kryteria ustalono wysokość wynagrodzenia za owe prace, w związku z czym nie sposób zweryfikować, czy konkretna kwota znajduje swoje uzasadnienie w ich zakresie, okresie świadczenia usług przez pracownika najemnego, częstotliwości tych robót. Z racji tego, że powyższa szkoda nie została ustalona w sposób pewny, zgodnie z wymogami procedury, sąd ad quem nie uwzględnił wniosku oskarżyciela posiłkowego K. K. w tym zakresie.
Przechodząc do rozważań dotyczących strat majątkowych poniesionych przez oskarżyciela M. K. należy zauważyć, że w sposób pewny udokumentował on jedynie koszty poniesionych badań RTG barku oraz przeprowadzonej obdukcji (k. 474 oraz 469, 479, t. III) w łącznej kwocie 400 zł, która została orzeczona prawomocnym wyrokiem. Nie można natomiast przyjąć, iż oskarżyciel wykazał szkodę wyrażającą się utratą zarobków w kwocie 3.209,59 zł. Do akt sprawy załączone zostały jedynie zwolnienia lekarskie za okres od 7 kwietnia do 20 czerwca 2014 r., a także zaświadczenie z firmy (...) zatrudniającej oskarżyciela, z którego wynika, że za okres od dnia 1 kwietnia do 30 czerwca 2014 r. M. K. otrzymał wynagrodzenie w kwocie 2.490,41 zł, a powinien otrzymać wynagrodzenie w wysokości 5.700 zł (k. 470), a zatem dochodzona przez oskarżyciela suma stanowiła różnicę między w/w kwotami. Oskarżyciel posiłkowy nie przedstawił jednak umowy o pracę, która wskazywałaby, jaki jest charakter jego wynagrodzenia i zatrudnienia, czy określona w zaświadczeniu kwota stanowiła jego stałe wynagrodzenie, czy też było one zależne od ilości przepracowanych godzin. Wreszcie też brak jest wystarczających danych do stwierdzenia, czy podane sumy wyrażały się w kwotach brutto czy netto, a nadto czy oskarżyciel nie uzyskał zasiłku chorobowego z tytułu niezdolności do pracy i w jakiej wysokości. Wszystkie wymienione powyżej wątpliwości nakazują przyjęcie, że żądana kwota nie została należycie udowodniona, co stało na przeszkodzie jej zasądzeniu w toku niniejszego postępowania, a w rezultacie skutkować musiało obniżeniem zasądzonych na rzecz oskarżycieli posiłkowych kwot do powyżej wskazanych wysokości.
Niniejszym wyrokiem odwoławczym obniżono także kwoty zadośćuczynienia do wysokości 2.000 złotych oraz 10.000 zł odpowiednio wobec K. K. oraz M. K.. Sąd w pełni podzielił zapatrywanie skarżących, że orzeczone tytułem zadośćuczynienia sumy były rażąco niewspółmiernie wysokie w stosunku do rzeczywistego rozmiaru cierpień, jakich doznali pokrzywdzeni w związku ze zdarzeniem.
W doktrynie i orzecznictwie podkreśla się zgodnie, iż orzeczona kara lub środek karny mogą być uznane za niewspółmierne, gdy nie uwzględniają w sposób właściwy zarówno okoliczności popełnionego czynu, jak i osobowości sprawcy (wyr. SA w Łodzi z 20.9.2001 r., II AKA 154/01, OSProk. i Pr. 2002, Nr 11, poz. 29, wyr. SN z 30.6.2009 r., WA 19/09, OSNwSK 2009, Nr 1, poz. 1255; wyr. SA w Lublinie z 26.3.2010 r., II AKA 59/10, OSA 2011, Nr 9, poz. 3; wyr. SA w Lublinie z 26.2.2013 r., II AKa 21/13, L.). Innymi słowy, rażąca niewspółmierność kary występuje, gdy na podstawie ujawnionych okoliczności, które powinny mieć zasadniczy wpływ na wymiar kary, można przyjąć, iż zachodzi wyraźna różnica (dysproporcja) pomiędzy sumą kar zasadniczych i środków karnych orzeczonych przez sąd pierwszej instancji a karą, jaką należałoby sprawcy wymierzyć w następstwie prawidłowego zastosowania w sprawie dyrektyw sądowego wymiaru kary określonych w art. 53 k.k. (wyr. SA w Katowicach z 15.9.2010 r., II AKA 266/10, L.).
Lektura pisemnych motywów skarżonego w tym zakresie rozstrzygnięcia pozwala na stwierdzenie, iż sąd a quo nie wykazał należycie powodów, dla których uznał zasadność zasądzenia na rzecz pokrzywdzonych kwot 5.000 zł oraz 20.000 zł, a także nie odniósł się do sprzeczności występującej między treścią uzasadnienia a punktem 5b wyroku. Sąd przypisał w tej materii decydujące znaczenie obrażeniom, jakich doznali pokrzywdzeni oraz związanymi z tym cierpieniami oraz niedogodnościami. Tymczasem w orzecznictwie wskazuje się, iż „orzekając o wysokości zadośćuczynienia sąd powinien mieć na uwadze całokształt okoliczności odnoszących się do zarzutu i skazania, rodzaju kary i poniesionej szkody moralnej, możliwości i warunków życia wnioskodawcy w okresie skazania oraz inne skutki skazania. Uwzględniać również należy subiektywne poczucie krzywdy towarzyszące skazanemu" (wyr. SN z 18.3.2005 r., WA 27/04, OSNwSK 2005, poz. 605).
Nie ulega wątpliwości, iż najście czterech oskarżonych wyposażonych w noże i pistolet pneumatyczny na rodzinny dom oskarżycieli posiłkowych, bez wyraźnego powodu, a w dalszej kolejności agresja, z jaką działali sprawcy, było dla pokrzywdzonych wydarzeniem traumatycznym, negatywnie wpływającym do stan psychiczny ofiar napaści. Dodatkowo odnieśli oni obrażenia, które zostały rzetelnie opisane w zaświadczeniach lekarskich. Nie może jednak ujść uwadze, że obrażenia ciała doznane przez K. K. nie były poważne, z ich opisu wynika, że miały charakter powierzchownych otarć i sińców i powodowały naruszenie czynności narządów ciała na czas nie przekraczający 7 dni. Pokrzywdzony nie był postawiony w obliczu konieczności podjęcia leczenia, specjalistycznych zabiegów czy też rehabilitacji, nie uległa też pogorszeniu jego sprawność oraz widoki na przyszłość. Wobec powyższego sąd odwoławczy uznał, iż adekwatną kwotą tytułem zadośćuczynienia w analizowanym przypadku będzie suma 2.000 złotych.
W odniesieniu do M. K. sytuacja faktyczna jest bardziej skomplikowana, bowiem w wyniku pobicia doznał on poważniejszych obrażeń, w tym skręcenia braku prawego z prawdopodobnym częściowym uszkodzeniem ścięgna mięśnia nadgrzebieniowego, które to obrażenia spowodowały naruszenie czynności narządu ciała trwające dłużej niż siedem dni. Pokrzywdzony wskutek tych uszkodzeń był niezdolny do pracy przez okres niemal trzech miesięcy, nadto rozważana była także zasadność zabiegu w postaci rekonstrukcji barku. Zaznaczyć jednak należy, iż operacja ta nie została do chwili obecnej przeprowadzona i nie jest pewne, czy zachodzą bezwzględne wskazania do jej wykonania. Stąd też wysokość orzeczonego w ramach niniejszego postępowania zadośćuczynienia nie mogła obejmować prognozowanych dolegliwości związanych z tym zabiegiem, ewentualnej potrzeby rehabilitacji, co wyrażać by się miało w konkretnej kwocie majątkowej tytułem przyszłych krzywd, które potencjalnie mogą stać się udziałem oskarżyciela posiłkowego. Wypada ponownie podkreślić, iż zarówno obowiązek naprawienia szkody jak i zadośćuczynienie orzeczone mogą być w wysokości ustalonej w sposób pewny, a ten wymóg w sposób oczywisty nie jest możliwy do zrealizowania w przypadku szkód na osobie o charakterze niematerialnym, które dodatkowo mogą ujawnić się lub też zostać ustalone w przyszłości. Co istotne w takim wypadku, orzeczenie powyższych środków karnych w wyroku sądu karnego nie stwarza powagi rzeczy osądzonej i oskarżyciele posiłkowi mogą domagać się określonych kwot odszkodowania lub zadośćuczynienia od oskarżonych w drodze powództwa cywilnego (R.A. Stefański, Art. 46 k.k., Kodeks karny. Komentarz, pod red. Stefańskiego, 2014, wyd. 8). Mając powyższe na uwadze sąd odwoławczy uznał, że kwotą adekwatną tytułem zadośćuczynienia krzywdy doznanej przez M. K. będzie suma 10.000 zł i w związku z tym obniżył zasądzoną nieprawomocnie kwotę o połowę.
Dodatkowo, niezależnie od podniesionych zarzutów, sąd odwoławczy dokonał również zmiany zaskarżonego wyroku w zakresie punktu 6, w którym zasądzono od oskarżonych W. W., D. M., P. W. i M. M. solidarnie na rzecz oskarżycieli posiłkowych M. K. i K. K. kwotę 1092 złotych tytułem kosztów poniesionych z tytułu ustanowienia pełnomocnika z wyboru w postępowaniu przed sądem pierwszej instancji. Rozstrzygnięcie to było wadliwe, jako że przepisy k.p.k. nie dają umocowania do nałożenia na oskarżonych obowiązku zwrotu owych kosztów solidarnie. Przeciwnie, stosownie do brzmienia art. 633 k.p.k. w sytuacji, gdy oskarżonych jest kilku, orzeczenie w przedmiocie kosztów powinno być oparte na zasadzie słuszności, a koszty te winny być zasądzone od każdego z nich, wobec czego brak jest podstaw by w tym zakresie posiłkować się zasadą solidarności dłużników (art. 366 § 1 k.c.), które to zobowiązanie w takiej postaci musi jasno wynikać z ustawy lub czynności prawnej (art. 369 k.c.) Przepisy regulujące materię kosztów procesu karnego takowej podstawy nie zawierają (wyrok Sądu Apelacyjnego w Lublinie z dnia 16 kwietnia 2002 r., II AKa 56/02; Prok. i Pr.-wkł. (...), KZS 2003/4/76). Wobec powyższego sąd odwoławczy uchylił punkt 6 wyroku, a następnie rozbił orzeczoną na rzecz obu oskarżycieli posiłkowych kwotę 1092 zł na cztery równe części, zasądzając od każdego z oskarżonych kwoty po 136,50 złotych tytułem zwrotu kosztów ustanowienia pełnomocnika z wyboru w postępowaniu przed sądem pierwszej instancji.
W pozostałym zakresie zaskarżony wyrok został utrzymany w mocy, jako że sąd odwoławczy nie dopatrzył się w przedmiotowej sprawie tego rodzaju uchybień, które musiałyby skutkować koniecznością uchylenia wyroku i przekazania sprawy do ponownego rozpoznania sądowi pierwszej instancji. Również wymierzona oskarżonym kara zasadnicza w postaci kary łącznej 1 roku pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem jej wykonania na okres 2 lat próby stanowiła adekwatną prawnokarną reakcję na czyny oskarżonych i nie można mówić o rażącej jej niewspółmierności w rozumieniu art. 438 pkt 4 k.p.k. Nie ulega natomiast wątpliwości, że zupełnie chybione były przedstawione w uzasadnieniu rozważania sądu a quo w przedmiocie kary grzywny, która w niniejszej sprawie nie została w ogóle orzeczona. Ów błąd stanowił zapewne niedopatrzenie sądu, którego należy się wystrzegać w przyszłości.
Z racji tego, że oskarżyciele posiłkowi w toku postępowania odwoławczego również reprezentowani byli przez pełnomocnika z wyboru, zasądzono od oskarżonych na ich rzecz kwoty po 210 złotych w oparciu o § 11 ust. 2 pkt 4 oraz ust. 7 i § 15 ust. 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 roku w sprawie opłat za czynności adwokackie (Dz. U. z 2015 r., poz. 1800).
Na podstawie art. 624 § 1 k.p.k. Sąd Okręgowy w Łodzi zwolnił oskarżonych od kosztów sądowych za drugą instancję, mając na względzie ich sytuację materialną, a także wysokość orzeczonych wobec nich kwot, które mają obowiązek solidarnie uiścić na rzecz oskarżycieli posiłkowych.
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Łodzi
Data wytworzenia informacji: