V Ka 1125/19 - uzasadnienie Sąd Okręgowy w Łodzi z 2019-10-16
Sygn. akt V Ka 1125/19
UZASADNIENIE
N. K. została oskarżona o to, że w dniu 30 czerwca 2018 roku około godz. 19:35 w Ł. na skrzyżowaniu ulic (...)/R. kierując samochodem marki M. o nr rej: (...), na drodze publicznej, nie zastosowała się do decyzji z dnia 13 kwietnia 2018 roku znak KM.5430. (...). (...) wydanej przez Starostę (...) o cofnięciu uprawnień do kierowania pojazdami,
tj. o przestępstwo z art. 180a kk.
Wyrokiem z dnia 05 kwietnia 2019 roku, Sąd Rejonowy dla Łodzi – Śródmieścia w Łodzi w sprawie o sygn. akt IV K 286/19:
1. oskarżoną N. K. uznał za winną popełnienia zarzucanego jej czynu czym wyczerpała dyspozycję art. 180 a k.k. i za to na podstawie art. 180 a k.k. w zw. z art. 34 § 1 i § 1a pkt 1 k.k. w zw. z art. 35 § 1 k.k. wymierzył jej karę 1 roku ograniczenia wolności w postaci nieodpłatnej kontrolowanej pracy na cele społeczne w wymiarze 30 godzin w stosunku miesięcznym;
2. na podstawie art. 42 § 1a pkt 1 k.k. orzekł wobec oskarżonej N. K. zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych w ruchu lądowym na okres 3 lat;
3. zasądził od oskarżonej na rzecz Skarbu Państwa kwotę 250 złotych tytułem zwrotu kosztów sądowych za postępowanie w I instancji.
Od powyższego wyroku apelacje wnieśli obrońca oskarżonej oraz prokurator.
Obrońca oskarżonej zaskarżył przedmiotowy wyrok w całości na korzyść oskarżonej N. K..
Skarżonemu orzeczeniu zarzucił on naruszenie przepisów postępowania, co mogło mieć wpływ na jego treść poprzez naruszenie art. 4 k.p.k., art. 5 § 2 k.p.k., art. 7 k.p.k., art. 8 § 1 k.p.k., art. 410 k.p.k. oraz art. 424 § 1 pkt 1 i 2 k.p.k., art. 170 § 1 pkt 3 k.p.k., art. 193 § 1 k.p.k. poprzez oparcie wyroku na wadliwej – nieważnej decyzji administracyjnej wydanej przez Starostę Powiatowego w Z., a odnoszącej się do cofnięcia oskarżonej uprawnień do prowadzenia pojazdami, pomimo iż w tym czasie oskarżona nie posiadała uprawnień przyznanych jej przez organ Państwa Polskiego lecz posiadała uprawnienia nadane jej przez właściwy do tego organ Republiki Federalnej Niemiec, a zatem Starosta (...) nie posiadał kompetencji do cofnięci uprawnień wydanych przez organ innego państwa członkowskiego Unii Europejskiej, a uprawnienie oskarżonej do prowadzenia pojazdów mechanicznych na terenie całej Unii Europejskiej w tym na terenie Polski wynika nie z przekonania oskarżonej, jak to przyjął Sąd Rejonowy, lecz wprost z art. 4 ust. 1 pkt 2c ustawy z dnia 05 stycznia 2011 roku o kierujących pojazdami; bezzasadne przyznanie Staroście Powiatowemu w Z. kompetencji do cofnięcia uprawnień do kierowania pojazdami mechanicznymi nadanymi przez organ innego Państwa Członkowskiego Unii Europejskiej, pomimo iż z wyjaśnień oskarżonej oraz z dokumentów zawartych w aktach sprawy, a nadto ze wskazanego powyżej przepisu art. 4 ust. 1 pkt 2c ustawy z dnia 05 stycznia 2011 roku o kierujących pojazdami jednoznacznie wynika, że oskarżona posiadała uprawnienia do kierowania pojazdami mechanicznymi na terenie Unii Europejskiej, w tym również na terenie Polski; oparcie rozstrzygnięcia na treści sporządzonego przez Sąd protokołu rozprawy z dnia 05 kwietnia 2019 roku, w którym błędem Sądu było zapisanie w jego treści, że oskarżona przyznała się do popełnienia zarzucanego jej czynu, w sytuacji gdy oskarżona do popełnienia czynu nigdy się nie przyznała. Ponadto, obrońca zarzucił także błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę wyroku, co mogło mieć wpływ na wynik sprawy poprzez błędne przyjęcie, że oskarżona nie posiadała uprawnień do kierowania pojazdami, pomimo iż takie uprawnienia wynikały dla oskarżonej z decyzji właściwego organu działającego z ramienia Republiki Federalnej Niemiec, co w myśl traktatu Unii Europejskiej jest wiążące dla organów innych Państw Członkowskich i znajduje potwierdzenie w treści ustawy o kierujących pojazdami, stanowisko takie znajduje potwierdzenie w przytoczonej powyżej ustawie o kierującymi pojazdami, zgodnie bowiem z art. 4 ust. 1 pkt 2c ustawy z dnia 05 stycznia 2011 roku o kierujących pojazdami „dokumentem stwierdzającym posiadanie uprawnienia do kierowania motorowerem, pojazdem silnikowym lub zespołem pojazdów składającym się z pojazdu silnikowego i przyczepy lub naczepy jest wydane za granicą krajowe prawo jazdy wydane w innym państwie członkowskim Unii Europejskiej, Konfederacji Szwajcarskiej lub państwie członkowskim Europejskiego Porozumienia o Wolnym Handlu (EFTA) - stronie umowy o Europejskim Obszarze Gospodarczym”. W konkluzji obrońca wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez uniewinnienie oskarżonej od zarzucanego jej czynu.
Prokurator w wywiedzionej apelacji na niekorzyść oskarżonej w części dotyczącej rozstrzygnięcia o karze i środkach karnych, zarzucił orzeczeniu obrazę przepisów prawa materialnego poprzez niewłaściwe zastosowanie art. 42 § 1a k.k. i orzeczenie zakazu prowadzenia pojazdów mechanicznych w ruchu lądowym, podczas gdy przepis art. 42 § 1a k.k. nakłada obowiązek środka karnego w postaci zakazu prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych bez określania rodzaju ruchu oraz zarzucił rażącą niewspółmierność kary orzeczonej w wymiarze 1 roku ograniczenia wolności w postaci nieodpłatnej kontrolowanej pracy na cele społeczne w wymiarze 30 godzin w stosunku miesięcznym, podczas gdy prawidłowa ocena okoliczności dotyczących wymiary kary wskazuje, że kara ta jest zbyt łagodna i nie spełnia celów zapobiegawczych i wychowawczych zarówno w realizacji prewencji szczególnej jak i ogólnej oraz potrzeb w zakresie kształtowania świadomości prawnej społeczeństwa. Prokurator wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez wymierzenie oskarżonej kary 6 miesięcy pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem jej wykonania na okres próby 2 lat, a także orzeczenie na podstawie art. 42 § 1a k.k. środka karnego w postaci zakazu prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych na okres 3 lat.
Sąd Okręgowy w Łodzi zważył, co następuje:
Apelacja prokuratora zasługuje na częściowe uwzględnienie, apelacja obrońcy oskarżonej okazała się zaś niezasadna.
Należy zauważyć, że sąd rejonowy prawidłowo ustalił stan faktyczny w oparciu o materiał dowodowy zgromadzony w toku postępowania karnego, a uzasadnienie zaskarżonego wyroku odpowiada wymogom proceduralnym i nie wykracza poza granice swobodnej oceny dowodów i jest zgodne z zasadami prawidłowego rozumowania.
Sąd pierwszej instancji w sposób wyczerpujący i logicznie niesprzeczny uzasadnił w oparciu o jakie dowody uznał oskarżoną za winną popełnienia przypisanego jej przestępstwa oraz dlaczego nie dał wiary dowodom przeciwnym, a w szczególności należycie uzasadnił, dlaczego nie dał wiary wyjaśnieniom oskarżonej nieprzyznającej się do popełnienia zarzucanego jej czynu przestępczego.
Argumenty podniesione we wniesionej apelacji obrońcy stanowią w istocie polemikę z rozstrzygnięciem sądu meriti oraz dokonaną przez ten sąd oceną dowodów, która znajduje ochronę w treści art. 7 k.p.k.
Właściwie wszystkie zarzuty wniesionej apelacji, dotyczące tak obrazy przepisów postępowania, która miała mieć wpływ na treść wyroku w postaci naruszenia naczelnej zasady postępowania karnego – wyrażonej w art. 7 k.p.k. zasady swobodnej oceny dowodów, jak i rzekomego błędu w ustaleniach faktycznych mają polemiczny charakter.
Trzeba w tym miejscu przypomnieć, iż to sąd pierwszej instancji jest organem właściwym do rozstrzygania sprawy i do oceny dowodów. Zgodnie z art. 7 k.p.k. kształtuje on swoje przekonanie dotyczące przebiegu zdarzenia na zasadzie swobodnej oceny wszystkich przeprowadzonych dowodów. Co przy tym ważne – ocena swobodna nie jest równoznaczna z oceną dowolną, jako że musi ona zostać przeprowadzona z uwzględnieniem zasad prawidłowego rozumowania oraz wskazań wiedzy i doświadczenia życiowego. Co więcej – przeprowadzając ocenę materiału dowodowego sąd jest z urzędu zobowiązany do tego, aby badać oraz uwzględniać okoliczności przemawiające zarówno na korzyść, jak i na niekorzyść oskarżonego (art. 4 k.p.k.).
Tymczasem ani oskarżony, ani jego obrońca – prowadząc polemikę z ustaleniami
i wnioskami sądu pierwszej instancji – nie muszą kierować się powyższą zasadą obiektywizmu. Mogą bowiem całkowicie pomijać, bagatelizować, czy też spychać na dalszy plan te dowody, które są niewygodne z punktu widzenia realizacji linii obrony oraz równocześnie podkreślać i nadawać szczególne znaczenie tym, które są z tego punktu widzenia wygodne, mogą również w odmienny od sądu sposób interpretować różne okoliczności, nadawać im inne znaczenia. I taka właśnie sytuacja zaistniała w niniejszej sprawie – w argumentacji podniesionej w treści wniesionego środka zaskarżenia obrońca oskarżonego przedstawił bowiem swój własny, odmienny punkt widzenia na dokonaną przez sąd pierwszej instancji ocenę przeprowadzonych dowodów, forsując pogląd, iż oskarżona w istocie nie naruszyła orzeczonego wobec niej zakazu kierowania pojazdami, gdyż nie korzystała z polskiego prawa jazdy, lecz posługiwała się takim dokumentem wydanym przez właściwe organy innego Państwa Członkowskiego Unii Europejskiej.
Obrońca w swojej apelacji podniósł, że sąd rejonowy znacząco rozszerzył moc działania Starosty Powiatowego w Z. nadając mu prawo do cofania uprawnień nadanych przez właściwe organy innych Państw Członkowskich Unii Europejskiej, co w rozpoznawanej sprawie nie miało miejsca. Sąd rejonowy w sposób prawidłowy oparł się na decyzji Starosty (...) z dnia 13 kwietnia 2019 roku cofającej N. K. uprawnienia do kierowania pojazdami w zakresie kategorii B prawa jazdy. Decyzja ta, wydana przez właściwy i powołany do tego organ odnosiła się więc do cofnięcia uprawnień do kierowania pojazdami kat. B wyłącznie na terytorium Rzeczpospolitej Polskiej, niewskazując tym samym na brak możliwości do kierowania przez N. K. pojazdami mechanicznymi na terytorium Republiki Federalnej Niemiec, na podstawie posiadanego przez w/w ważnego niemieckiego prawa jazdy. Obrońca wskazał ponadto, iż zgodnie z treścią art. 4 ust. 1 pkt 2c ustawy z dnia 05 stycznia 2011 roku o kierujących pojazdami „dokumentem stwierdzającym posiadanie uprawnienia do kierowania motorowerem, pojazdem silnikowym lub zespołem pojazdów składającym się z pojazdu silnikowego i przyczepy lub naczepy jest wydane za granicą krajowe prawo jazdy wydane w innym państwie członkowskim Unii Europejskiej, Konfederacji Szwajcarskiej lub państwie członkowskim Europejskiego Porozumienia o Wolnym Handlu (EFTA) - stronie umowy o Europejskim Obszarze Gospodarczym”. Z treści powołanego powyżej przepisu obrońca wywiódł więc wniosek, że N. K. posiadała uprawnienia do prowadzenia pojazdu, gdyż uprawnień tych nie mógł zabrać jej Starosta (...).
Obrońca w swojej argumentacji przeoczył jednak treść art. 4 ust. 3 po ustawy z dnia 05 stycznia 2011 roku o kierujących pojazdami (Dz.U.2019 poz. 341 t.j. z późn. zm) wskazujący, iż na terytorium Rzeczpospolitej Polskiej nie jest uznawane za ważne prawo jazdy wydane w innym państwie członkowskim Unii Europejskiej, Konfederacji Szwajcarskiej lub państwie członkowskim Europejskiego Porozumienia o Wolnym Handlu (EFTA) - stronie umowy o Europejskim Obszarze Gospodarczym, jeżeli na terytorium któregokolwiek z tych państw to prawo jazdy zostało zatrzymane lub czasowo albo na stałe cofnięto posiadane uprawnienie do kierowania pojazdem. Z treści powyższego przepisu wynika wprost, że N. K., co do której cofnięto uprawnienia do kierowania pojazdami w zakresie kat. B prawa jazdy na mocy decyzji z dnia 13 kwietnia 2018 roku, nie miała uprawnień do prowadzenia pojazdów mechanicznych na terytorium Rzeczpospolitej Polskiej (będącej krajem członkowskim UE) na podstawie prawa jazdy wydanego przez uprawniony do tego organ Republiki Federalnej Niemiec. Przyjęcie argumentacji obrońcy jako prawidłowej prowadziłoby tym samym do wniosku, że osoba, co do której na terytorium Polski cofnięto uprawnienia do prowadzenia pojazdów i jednocześnie posiadająca ważne prawo jazdy innego państwa członkowskiego UE, mogłaby - mimo cofniętych uprawnień, prowadzić na terytorium Polski pojazdy mechaniczne na podstawie prawa jazdy wydanego za granicą. Takie rozumowanie jest niedopuszczalne, gdyż prowadziłoby wprost do ominięcia przepisów prawnych oraz do braku możliwości przypisania danej osobie znamion przestępstwa z art. 180a k.k. i tym samym - pociągnięcia jej do odpowiedzialności karnej.
Nie zasługiwało także na uwzględnienie wskazanie obrońcy, iż sąd pierwszej instancji w swoim rozstrzygnięciu oparł się na nieważnej decyzji administracyjnej wydanej przez Starostę (...) i wbrew ustawie o kierującymi pojazdami przyjął, że N. K. na podstawie uprawnień nadanych jej przez organ innego Państwa, nie mogła się poruszać po terytorium Polski. Zdaniem sądu odwoławczego, sąd rejonowy na czas wyrokowania nie miał podstaw do kwestionowania ważności i zasadności wydanej decyzji o cofnięciu uprawnień, gdyż decyzja ta była prawomocna i ostateczna oraz nie została zaskarżona, na co wskazuje pismo Starostwa Powiatowego w Z. z dnia 11 marca 2019 roku. Ponadto, sąd pierwszej instancji słusznie podkreślił, że N. K. w swoich twierdzeniach opierała się na wydanym jej przez niemiecki organ prawie jazdy, jednakże wydanie tego dokumentu nie miało żadnego wpływu na treść postawionego w/w zarzutu. N. K. swoim zachowaniem potwierdziła, że miała świadomość obowiązywania decyzji Starosty (...), co wynikało z podjętych przez nią działań w postaci przystąpienia do pierwszej części egzaminu kontrolnego, chcąc tym samym odzyskać cofnięte uprawnienia. Sąd rejonowy słusznie więc wywiódł, że gdyby N. K. faktycznie była przekonana o posiadaniu uprawnień do prowadzenia samochodu, nie przystępowała by do egzaminu, bo nie miała by takiej potrzeby.
Brak jest więc podstaw do uniewinnienia oskarżonej, czego domagał się jej obrońca we wniesionym środku odwoławczym.
Rozpatrując apelację wniesioną przez prokuratora stwierdzić należy, iż jest ona zasadna jedynie w części. Prokurator w sposób prawidłowy podniósł zarzut obrazy prawa materialnego poprzez niewłaściwe zastosowanie art. 42 § 1a k.k. i orzeczenie zakazu prowadzenia pojazdów mechanicznych zawężając je do ruchu lądowego oraz nieokreślając ich rodzaju. Zgodnie z art. 42 § 1a k.k., sąd obligatoryjnie orzeka w przypadku skazania za czyn z art. 180a k.k. zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych. W zaskarżonym wyroku, sąd pierwszej instancji orzekł wobec N. K. środek karny w postaci zakazu prowadzenia pojazdów mechanicznych w ruchu lądowym na okres 3 lat. Tym samym sąd rejonowy dopuścił się obrazy prawa materialnego tj. art. 42 § 1a k.k. pomijając wykładnię literalną powołanego przepisu, co obligowało sąd odwoławczy do zmiany zaskarżonego wyroku w zakresie co do wskazanego środka karnego. Sąd odwoławczy przyjął, że orzeczony środek karny dotyczy zakazu prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych.
Odnosząc się do drugiego zarzutu, podniesionego przez prokuratora w postaci rażącej niewspółmierności orzeczonej kary ograniczenia wolności uznać należy, iż nie zasługiwał on na uwzględnienie w toku instancji odwoławczej. Prokurator konstruując apelację na niekorzyść oskarżonej w części dotyczącej rozstrzygnięcia o karze i środkach karnych i podnosząc zarzut rażącej niewspółmierności orzeczonej kary jako zbyt łagodnej, popadł tym samym w sprzeczność argumentując, iż kara pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem jej wykonania byłaby w przedmiotowej sprawie bardziej dolegliwą sankcją i spełniałaby swoje cele zapobiegawcze i wychowawcze zarówno w realizacji prewencji szczególnej jak i ogólnej oraz potrzeby w zakresie kształtowania świadomości prawnej społeczeństwa. Prokurator w swoich rozważaniach pominął jednak okoliczności wskazane przez sąd pierwszej instancji, iż N. K. przebywa na stałe na terytorium Niemiec gdzie posiada zameldowanie, a do Polski przyjeżdża sporadycznie, podejmując prace dorywcze. Wymierzona przez sąd rejonowy kara 1 roku ograniczenia wolności polegająca na wykonywaniu nieodpłatnej kontrolowanej pracy na cele społeczne w wymiarze 30 godzin w stosunku miesięcznym, stanowi tym samym dla N. K. w realiach niniejszej sprawy karę bardziej dolegliwą niż wnioskowana przez Prokuratora kara pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem jej wykonania, z uwagi na konieczność wykonywania kary ograniczenia wolności we wskazanym wymiarze przez okres jednego roku, a także - co najistotniejsze, z uwagi na częstsze przebywanie przez N. K. na terytorium Polski uwarunkowane koniecznością odbycia orzeczonej kary.
Sąd odwoławczy nie znalazł zatem podstaw do uwzględnienia apelacji wniesionej przez obrońcę oskarżonej N. K., uwzględniając jedynie w części apelację prokuratora i dlatego na podstawie art. 437 § 1 i 2 k.p.k. zmienił zaskarżony wyrok w zakresie środka karnego – orzekając na podstawie art. 42 § 1a k.k. środek karny w postaci zakazu prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych na okres 3 lat, utrzymując zaś w pozostałej części zaskarżony wyrok w mocy jako odpowiadający prawu.
O kosztach orzeczono na podstawie art. 635 k.p.k. i art. 627 k.p.k. zasądzając od oskarżonej N. K. na rzecz Skarbu Państwa kwotę 200 złotych tytułem kosztów sądowych za postępowanie odwoławcze.
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Łodzi
Data wytworzenia informacji: