Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

V Ka 1354/16 - uzasadnienie Sąd Okręgowy w Łodzi z 2016-11-28

Sygn. akt V Ka 1354/16

UZASADNIENIE

R. P. został obwiniony o to, że:

w dniu 04 maja 2014 roku około godz. 13:00 w Ł. na ul. (...) przy ul. (...), kierując samochodem marki B. o nr rej. (...), nie zastosował się do ograniczenia prędkości do 50 km/h na obszarze zabudowanym i przekroczył dozwoloną prędkość o 46 km/h,

tj. o wykroczenie z art. 92a k.w.

Sąd Rejonowy dla Łodzi-Widzewa w Łodzi w yrokiem z d nia 08 czerwca 2016r. w sprawie o sygn. akt VII W 1874/14

1.  na podstawie art. 5 § 1 pkt 4 k.p.w. umorzył postępowanie w sprawie,

2.  koszty postępowania przejął na rachunek Skarbu Państwa.

Powyższy wyrok zaskarżył w całości obwiniony, zarzucając:

1.  obrazę przepisów prawa materialnego, a w szczególności obrazę przepisu zawartego w art. 5 § 2 k.p.k. (art. 42 ust. 3 Konstytucji, art. 6 ust. 2 oraz art. 14 EKPCz),

2.  błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia, ponieważ mógł on mieć wpływ na treść tego wyroku.

Podnosząc powyższe zażądał uchylenia wydanego wyroku w całości i uniewinnienia go od stawianego zarzutu.

Oraz

1.  przyznanie obwinionemu za poniesione straty materialne odszkodowania w kwocie 3 000, 00 zł,

2.  przyznanie obwinionemu za poniesione straty moralne i zdrowotne zadośćuczynienia w kwocie 300, 00 zł słownie: (trzy tysiące złotych)

wynikające z rażąco i niesłusznego uznania go winnym przez Sąd I instancji.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje.

Apelacja obwinionego na uwzględnienie nie zasługiwała.

Trafnie autor odwołania podnosi, że generalną zasadą prawa karnego materialnego jest zasadna domniemania niewinności, jednak błędnie postrzega jej istotę, nie dostrzegając, że w realiach tej sprawy nie było podstaw faktycznych do jej zastosowania. Co więcej, obwiniony odwołując się do tej zasady nie dyskredytuje stanowiska sądu a quo wyrażonego w pisemnych motywach zaskarżonego wyroku, z którego wynika, że postępowanie dowodowe w sprawie jeszcze się nie zakończyło i winno być kontynuowane, na co jednak nie pozwalała ujemna przesłanka procesowa w postaci przedawnienia karalności zarzucanego obwinionemu czynu.

Wskazać należy, iż zasada in dubio pro reo, uregulowana w art. 5 § 2 k.p.k., ma zastosowanie jedynie wówczas, gdy pomimo przeprowadzenia wszystkich dostępnych dowodów, pozostają w dalszym ciągu niewyjaśnione okoliczności. Sąd Najwyższy w postanowieniu z dnia 27 września 2013 roku (sygn. akt II KK 223/13) wskazał, iż „reguła z art. 5 § 2 k.p.k. nie może być wykorzystywana do uproszczonego traktowania wszelkich wątpliwości zachodzących w procesie. Zasada tłumaczenia wątpliwości na korzyść oskarżonego nie polega bynajmniej na obowiązku automatycznego wyboru najkorzystniejszej wersji wynikającej z wyjaśnień i zeznań o niejednakowej treści. Nie jest więc sprzeczny z tą zasadą wybór wersji mniej korzystnej, oczywiście znajdującej oparcie w dowodach, jeżeli w przeciwieństwie do korzystniejszej, właśnie one pasują do obrazu zdarzenia jako logiczne i zgodne z doświadczeniem życiowym dopełnienie, gdy pozostałe elementy zdarzenia nie są w ogóle kwestionowane” (opubl. na stronie internetowej Sądu Najwyższego – sn.pl), w tym samym postanowieniu Sąd Najwyższy wskazał ponadto, że „w sytuacji, gdy konkretne ustalenie faktyczne zależne jest od dania wiary tej lub innej grupie dowodów, nie można mówić o naruszeniu zasady in dubio pro reo”. Z całą mocą należy podkreślić, że dla oceny zasadności zarzutu naruszenia zasady wyrażonej w art. 5 § 2 k.p.k. nie mają znaczenia podnoszone w apelacji wątpliwości strony postępowania, co do ustaleń poczynionych w sprawie. Bez znaczenia pozostają odmienne od sądu zapatrywania strony procesowej na daną okoliczność. Istotnym jest tylko, czy sąd orzekający w sprawie rzeczywiście takowe wątpliwości powziął, których wobec braku możliwości usunięcia, nie rozstrzygnął na korzyść oskarżonego. Tylko w takiej sytuacji dochodzi bowiem do złamania jednej z naczelnych zasad postępowania karnego, nakazującej rozstrzyganie nie dających się usunąć wątpliwości na korzyść oskarżonego. W innym przypadku – gdy sąd rozstrzygając wątpliwości daje wiarę tej bądź innej grupie dowodów, nie można mówić o naruszeniu zasady in dubio pro reo, a jedynie o korzystaniu przez orzekający sąd z jednej ze swoich podstawowych prerogatyw – swobodnej oceny dowodów.

Wcześniej już zostało wskazane, że zanim zaistniała przesłanka skutkująca umorzeniem postępowania w sprawie w postaci przedawnienia karalności zarzucanego obwinionemu wykroczenia, materiał dowodowy nie został zgromadzony wyczerpująco, a zatem nie pozwalał na zastosowanie zasady wynikającej z art. 5 § 2 k.p.k. oraz nie istniały podstawy do uniewinnienia obwinionego. Sąd pierwszej instancji rzeczowo i przekonująco wyjaśnił dlaczego nie mogło zapaść w sprawie orzeczenie uniewinniające R. P. od stawianego mu zarzutu (k. 205 – k. 207). Sąd odwoławczy całkowicie stanowisko to podziela bez potrzeby powtarzania go w tym miejscu. Skarżący do tego fragmentu pisemnych motywów wyroku sądu a quo w apelacji się nie odnosi. Zatem należy uznać, iż zgadza się ze stanowiskiem Sądu Rejonowego w tym zakresie, że w sprawie, gdyby nie przesłanka w postaci przedawnienia karalności, to co najmniej wskazane przez sąd meriti, we wspomnianym fragmencie pisemnego uzasadnienia zaskarżonego wyroku dowody, należałoby przeprowadzić.

Zatem apelacja obwinionego kwestionująca zasadność umorzenia postępowania w sprawie, z przyczyn omówionych wyżej nie mogła podlegać uwzględnieniu.

Można się zgodzić z autorem środka odwoławczego, że postępowanie w sprawie trwało dość długo, ale fakt ten nie daje podstaw do kwestionowania merytorycznej treści wydanego w dniu 8 czerwca 2016 r. wyroku. Przedłużające się postępowanie w sprawie i to tylko do czasu jego prawomocnego zakończenia, mogło stanowić podstawę do ewentualnego złożenia skargi na przewlekłość zgodnie z ustawą z dnia 17 czerwca 2004 r. o skardze na naruszenie prawa strony do rozpoznania sprawy w postępowaniu przygotowawczym prowadzonym lub nadzorowanym przez prokuratora i postępowaniu sądowym bez nieuzasadnionej zwłoki (Dz. U. z 2004 r., Nr 179, poz. 1843 ze zm.). Także tylko we wskazanym ostatnio postępowaniu, w przypadku jego zakończenia orzeczeniem uwzględniającym skargę, mogłoby dojść do zasądzenia stosownej sumy pieniężnej. W niniejszym postępowaniu karnym taka możliwość nie istnieje, dlatego też nie mogły podlegać rozpoznaniu, a tym bardziej uwzględnieniu wnioski zawarte w apelacji o zasądzenie odszkodowania i zadośćuczynienia.

Z tych wszystkich względów Sąd Okręgowy zaskarżony wyrok utrzymał w mocy, a kosztami sądowymi za postępowanie odwoławcze obciążył Skarb Państwa.

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Agnieszka Kmieciak
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Łodzi
Data wytworzenia informacji: