VIII P 14/21 - uzasadnienie Sąd Okręgowy w Łodzi z 2025-01-02
Sygn. akt VIII P 14/21
UZASADNIENIE
W pozwie z dnia 23.04.2021r. powód M. Z. reprezentowany przez profesjonalnego pełnomocnika wniósł o zasądzenie na jego rzecz od pozwanego (...) Sp. z o.o. kwoty:
- 60.000 zł tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę w związku z wypadkiem z dnia (...) 2016 roku wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 15 grudnia 2016 roku do dnia zapłaty;
- 23.770,64 zł tytułem skapitalizowanej renty na zwiększone potrzeby za okres od dnia (...) 2016 roku do dnia 12 czerwca 2017 roku wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 15 grudnia 2016 roku do dnia zapłaty;
- 26.601,60 zł tytułem skapitalizowanej renty wyrównawczej za okres od dnia 9 października 2017 roku do dnia 8 października 2018 roku wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 15 grudnia 2016 roku do dnia zapłaty;
- 3.000 zł miesięcznie tytułem renty wyrównawczej począwszy od dnia 9 października 2018 roku, płatne z góry do 10 dnia każdego miesiąca wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie w razie uchybienia terminu płatności któregokolwiek z rat.
Ponadto powód wniósł o zasądzenie od pozwanego kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.
Na zasadach określonych w art. 102 UKSC wniesiono także o zwolnienie powoda od ponoszenia kosztów związanych z niniejszym postępowaniu, podnosząc że powód nie jest w stanie uiścić kosztów bez poniesienia uszczerbku dla siebie i dla najbliższej rodziny.
W uzasadnieniu wskazano, że w dniu (...) 2016 roku doszło do zdarzenia, w którym powód doznał licznych obrażeń ciała, wskutek wypadku przy pracy. Powód przystąpił do czynności polegających na rozbiórce budynku handlowego w Ł. przy ul. (...), na stanowisku spawacz. Około godziny 14:00 tuż przed planowaną przerwą, poszkodowany zgodnie z kolejnością wykonywanych prac wykonał cięcia elementów podtrzymujących strop. W tym celu, powód położył się na stropie w pobliżu krawędzi by sięgnąć palnikiem do znajdującego się poniżej i jednocześnie poza krawędzią stropu, obszaru cięcia. W pewnym momencie doszło do poruszenia się konstrukcji budowlanej i jej zawalenia. Powód nie zdążył usunąć się ze swojego stanowiska pracy, zsunął się i upadł z wysokości około 4 metrów na gruzowisko, na poziom „0”, po czym stracił przytomność. Ratownik medyczny udzielił powodowi pierwszej pomocy. Po zdarzeniu M. Z. został przetransportowany do (...) w Ł.. Diagnoza wykazała złamanie bocznej część bloczka kości skokowej, wieloodłamowe złamanie nasady i przynasady dalszej prawej kości piszczelowej, złamanie dalszej części trzonu prawej kości strzałkowej, złamanie prawej kości skokowej, stłuczenia lewego barku ze złamaniem fragmentu wyrostka barkowego, złamania żeber VII i VIII o stronie lewej. Powód został zakwalifikowany do leczenia operacyjnego i dnia (...) 2016 roku przeszedł zabieg. Kolejnym etapem leczenia były świadczenia rehabilitacyjne, przyjmowanie leków oraz opieka ze strony osób trzecich. Powód w czasie, gdy doszło do wypadku był zatrudniony przez firmę (...) sp. z o.o., na podstawie umowy o pracę z dnia 16 lutego 2016 r., jako spawacz.
Powód wskazał, że praca jaką wykonywał w dniu wypadku była pracą na wysokości, zakwalifikowaną jako szczególnie niebezpieczna, ponadto jak twierdził, brak jest podstaw do stwierdzenia, że osoby delegowane przez pracodawcę do sprawowania bezpośredniego nadzoru nad bezpieczeństwem i higieną prac rozbiórkowych, przeszkoliły pracowników w zakresie instruktażu stanowiskowego na budowie, obejmującego wymagania bezpieczeństwa i higieny pracy przy robotach rozbiórkowych. Zdaniem powoda, pracodawca wbrew projektowi robót rozbiórkowych nie wyposażył budowy w żurawia budowalnego oraz w konstrukcje podbierające cięte dźwigary, tym samym pozbawiając powoda jedynego, bezpiecznego wykonania czynności pracowniczych. W związku z powyższym jak konkludował, pracodawca sprowadził bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia i ciężkiego uszczerbku na zdrowiu wobec M. Z.. (...) sp. z o.o. rażąco naruszyła obowiązujące przepisy prawa w dziedzinie bezpieczeństwa i higieny pracy. Również prezes Zarządu Spółki T. B. nie posiadał uprawnień instruktażu ogólnego z dziedziny BHP, który jednocześnie w powyższym zakresie przeszkolił J. P. oraz Ł. W., przy czym dzień wypadku powoda był pierwszym dniem pracy Ł. W. na powierzonym mu stanowisku, wykonywanym na podstawie umowy na okres próbny, gdzie nie posiadał tytułu inżyniera budownictwa, ani nie dysponował uprawnieniami budowlanymi.
Protokół ustaleń okoliczności i przyczyn przedmiotowego zdarzenia jak wynika z uzasadnienia pozwu sporządzono ze zwłoką, z zespołem powypadkowym w nieprawidłowym składzie, w którym nie podano wszystkich przyczyn wypadku oraz stwierdzono, że zapewniono stały nadzór nad pracami szczególnie niebezpiecznymi. Sprawowany nadzór był wykonywany w sposób wadliwy. Ponadto nie zapewniono w sposób prawidłowy środków ochrony pokrzywdzonego oraz nie zapoznano go z oceną ryzyka na stanowisku pracy jako spawacz.
Powód wskazał, że po wypadku utracił możliwość wykonywania pracy zarobkowej, co więcej przez znaczny okres przebywał na zwolnieniu lekarskim. W związku z odniesionymi obrażeniami jak wskazywał poniósł również koszty leków, rehabilitacji, przejazdów do lekarzy, wymagał pomocy, a także opieki osób trzecich. Uraz jaki doznał w sposób istotny wpłynął na jego dotychczasowy tryb życia. Podniósł też, że od czasu wypadku nie jest osobą czynną zawodowo, a wszelkie próby podjęcia przez niego pracy kończyły się niepowodzeniem, z uwagi na fakt braku jego pełnej sprawności fizycznej. Ponadto korzysta z pomocy finansowej rodziny. W dniu 18 grudnia 2017 r. Lekarz Orzecznik ZUS ustalił u powoda 22% stałego uszczerbku na zdrowiu.
Powód argumentował, że roszczenia o zadośćuczynienie dochodzi na podstawie art. 435 § 1 k.c. tj. na zasadzie ryzyka związanego z prowadzeniem przedsiębiorstwa przez pozwanego. Powód doznał uszczerbku w czasie świadczenia pracy, będąc w zaufaniu co do pracodawcy w zakresie zapewnienia zasad bezpieczeństwa pracy. Pismem z dnia 14 grudnia 2016 r. strona pozwana w żadnym zakresie nie uznała roszczenia wskazanego przez stronę powodową. M. Z. otrzymał odszkodowanie od ZUS w wysokości 15.000 zł, które zostało uwzględnione w kwocie zadośćuczynienia dochodzonego niniejszym pozwem, tj. 60.000 zł.
Powód podał, że w związku z obrażeniami zmuszony był korzystać z pomocy osób trzecich przy zwykłych czynnościach życia codziennego, takich jak przygotowywanie posiłków, podawanie łęków, ubieranie się czy pomoc w czynnościach higieny osobistej. Z uwagi na powyższe przez ponad 3 miesiące od dnia powrotu ze szpitala wymagał pomocy osób trzecich przez co najmniej 12 godzin dziennie przez 7 dni w tygodniu, w kolejnych 2 miesiącach co najmniej 6 godziny dziennie 7 dni w tygodniu, zaś przez kolejny rok godzinę dziennie przez 7 dni w tygodniu.
Odnośnie dochodzonego zwrotu kosztów pomocy osób trzecich, przy przyjęciu, że do 31 grudnia 2016 r. stawka za jedną roboczogodzinę opieki wynosiła 11 zł, a od stycznia 2017 r. do 31 marca 2018 r. stawka wynosiła 18.60 zł, powód podał, że koszty te kształtowały się następująco: 12 godzin dziennie x 11 zł = 132 zł dziennie, 95 dni x 132 zł = 12.540 zł, 6 godzin dziennie x 11 zł = 66 zł, 60 dni x 66 zł = 3.960 zł, 11 zł x 142 dni = 1.562 zł, 162 dni x 18,60 zł = 3.013.20 zł.
Powód przyjmował też leki:
- Zastrzyki (...) 40- 30 zastrzyków na 1 miesiąc co daje nam 90 zastrzyków na 3 miesiące, koszt jednego opakowania 10 szt. zastrzyków wynosił 27 zł. Miesięczny wydatek na wyżej wymienione zastrzyki, wynosił 81 zł,
- (...) 2 op. miesięcznie, na 3 miesiące - 6 opakowań. Cena jednego opakowania wynosiła 33 zł,
- (...) H. (...) na skurcze 30 kaps. - 1 opakowanie miesięcznie, co daje nam 3 opakowania na 3 miesiące. Cena 1 opakowania wynosiła - 25 zł,
- (...) 1 opakowanie - koszt 14,66,
- (...) ( płyn dezynfekujący do przemywania ran ) - 2 opakowania miesięcznie, co daje nam 6 opakowań na 3 miesiące. Koszt 1 opakowania wynosił 23 zł,
- (...) A. (...) opakowanie, koszt 23 zł,
- (...) - 2 opakowanie na 3 miesiące. Koszt jednego opakowania wynosił 17,20,
- K. ortopedyczne - koszt 120 zł.
Koszt leków w okresie do 11 czerwca 2016 r. - jak wskazał powód wyniósł 951,4 zł. Przez kolejne 2 miesiące ich koszt wyniósł ok. 243,01 zł, zaś przez okres następnego roku ok. 1.270 zł.
Dodatkowo powód wskazał, że w okresie do 11 czerwca 2016 r. poniósł koszty wyjazdów do szpitala w kwocie 231,03 zł.
Podsumowując powód wskazał, że na zwiększone potrzeby wchodzące w skład skapitalizowanej renty składają się koszty opieki osób trzecich w wysokości 21.075,20 zł, koszty lekarstw w kwocie 2.464,41 zł, oraz koszty dojazdów w kwocie 231,03 zł (łącznie 23.770,64 zł).
W przedmiocie żądania przyznania renty wyrównawczej powód podał, iż podstawą dochodzonego roszczenia jest art. 444 § 2 k.c. W dochodzonej kwocie tytułem skapitalizowanej renty wyrównawczej uwzględniono kwotę 783.20 zł., którą M. Z. pobierał od dnia 9 października 2017 r. do dnia 8 października 2018 r., od (...) w Z. tytułem zasiłku w wysokości 120%. Ponadto strona powodowa miała na względzie dochody jakie osiągał powód z wynagrodzenia za pracę, na stanowisku spawacza.
(pozew – k. 3-8)
Postanowieniem z dnia 16.06.2021 r. Sąd Okręgowy zwolnił M. Z. od kosztów sądowych w całości.
(postanowienie – k. 65)
W odpowiedzi na pozew pozwany (...) Sp. z o.o. wniósł o oddalenie powództwa w całości, zasądzenie od powoda na rzecz pozwanego kosztów sądowych, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm prawem przepisanych.
W uzasadnieniu wskazano, że przedstawiony przez powoda stan faktyczny odbiega od rzeczywistego przebiegu zdarzeń. Pozwany podkreślił, iż powód został przeszkolony z zakresu bezpieczeństwa i higieny pracy. Pozwany nie zgodził się z twierdzeniami pozwu, iż rozbiórka nie została wyposażona w odpowiedni sprzęt zapewniający bezpieczne wykonanie prac rozbiórkowych. Powód posiadł szelki zabezpieczające w czasie pracy i to on podjął samowolną decyzje o nie podpięciu szelek do stałego fragmentu konstrukcji, za co pozwany w żadnym razie nie może ponosić odpowiedzialności. Z okoliczności zaś sprawy jak argumentował, nie wynika, aby ktokolwiek nakazał powodowi nie podpięcie się do stałej konstrukcji. Co więcej, na terenie rozbiórki znajdowała się koparka zaopatrzona w nożyce przeznaczone do cięcia stalowych elementów budynku, a więc spełnione zostały wszystkie możliwe wymagania związane z przeprowadzeniem zaplanowanej rozbiórki. Jednocześnie zdaniem pozwanego, w żadnym wypadku nie można uznać jego przedsiębiorstwa za przedsiębiorstwo wprawiane w ruch za pomocą sił przyrody. Niezrozumiałym dla pozwanego było zatem twierdzenie powoda, który roszczenie o zadośćuczynienie oparł o art. 435 § 1 k.c.
Tym samym pozwany zaprzeczył, że ponosi odpowiedzialność za skutki wypadku z dnia (...) 2016 roku, któremu uległ powód, nadto że powód nie został przeszkolony z zakresu bezpieczeństwa i higieny pracy i wreszcie, że cierpienia i krzywda po zdarzeniu z dnia (...) 2016 roku była wynikiem działań lub zaniechań pozwanego.
Zdaniem pozwanego, powód nie wykazał związku przyczynowo- skutkowego pomiędzy szkodą, a zdarzeniem z którego wywodzi szkodę oraz że wymagał opieki w tak szerokim zakresie godzinowym, przez tak długi okres jak podnosił w pozwie. To samo tyczyło się w ocenie pozwanego wskazywanych przez powoda kosztów dojazdów do szpitala, które ocenił jako znaczne. W opinii pozwanego sam fakt trwałego pogorszenia zdrowia nie jest wystarczający dla zasądzenia renty, zwłaszcza że powód nie wykazał w sposób odpowiedni, ani wysokości szkody ani zadośćuczynienia, którego dochodził. Pozwany podniósł także, zarzut przedawnienia roszczenia powoda z tytułu renty wskazując, że skoro renta jest świadczeniem okresowym, to żądanie jej zapłaty za wcześniejsze okresy podlega 3- letnie przedawnieniu. Skoro renta z tytułu niezdolności do pracy zarobkowej ma wyrównać różnicę między dochodami, jakie poszkodowany mógłby uzyskać, gdyby zdarzenie szkodzące nie miało miejsca, a dochodami, jakie może on uzyskać po zdarzeniu szkodzącym, a w ocenie pozwanego powód nie jest niezdolny do pracy zarówno całkowicie, jak i częściowo, to w istocie zatem nie występuje różnica pomiędzy jego dochodami, a nawet jeżeli uznać, iż taka różnica występuje na pewno nie jest to kwota 3000 złotych miesięcznie, zwłaszcza biorąc pod uwagę zarobki powoda otrzymywane chociażby u pozwanego.
(odpowiedź na pozew – k. 71-73 verte)
W piśmie procesowym z dnia 14.09.2021 r. stanowiącym replikę odpowiedzi na pozew, powód reprezentowany przez profesjonalnego pełnomocnika, odnosząc się do podniesionego przez pozwanego zarzutu przedawnienia wskazał, że w niniejszej sprawie zastosowanie znajduje regulacja z art. 442 1 § 2 k.c. mając na względzie fakt, że wydano prawomocny wyrok skazujący – sygn. akt V K 912/16 co do osoby J. P. oraz Ł. W., gdzie popełnione przez nich czyny zabronione pozostają w ścisłym związku z treścią przedmiotowego pozwu.
(pismo – k. 77-79 verte)
Ustanowiony w sprawie profesjonalny pełnomocnik pozwanego w piśmie procesowym z dnia 19.07.2022 r. podtrzymał twierdzenia zaprezentowane w odpowiedzi na pozew i wniósł o oddalenie powództwa w całości, zasądzenie od powoda na jego rzecz kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego w sprawie, według norm przepisanych wraz z opłatą skarbową od pełnomocnictwa oraz odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia uprawomocnienia się orzeczenia do dnia zapłaty. W piśmie tym pozwany podtrzymał swe dotychczasowe stanowisko odnośnie wskazywanej przez powoda podstawy prawnej odpowiedzialności pozwanego tj. art. 435 § 1 k.c., precyzując, że pozwany nie zajmuje się budownictwem przemysłowym i nie opiera swojej działalności wyłącznie na pracy maszyn, co w konsekwencji wyłącza zastosowanie art. 435 § 1 k.c. jako podstawę jego odpowiedzialności, a w razie uznania przez Sąd, iż pozwany jest przedsiębiorstwem wprowadzanym w ruch za pomocą sił przyrody, podniesiono, iż pozwany nie ponosi odpowiedzialności za ewentualną szkodę powoda z uwagi na fakt, iż ewentualna szkoda nastąpiła wyłącznie z winy poszkodowanego. Zdaniem pozwanego, powód został przeszkolony w zakresie bezpieczeństwa i higieny pracy przez T. B., a który to z kolei posiadał odpowiednie uprawnienia do szkolenia pracowników. Nadto powód, pomimo zapewnienia mu przez pozwanego indywidulanych środków zabezpieczenia przed upadkiem z wysokości w postaci szelek z linką bezpieczeństwa, nie wpiął linki w stały element konstrukcji, naruszając tym samym art. 211 pkt 2 i pkt 4 k.p. Nadto w sytuacji, gdy rzekome warunki pracy nie odpowiadały przepisom bezpieczeństwa i higieny pracy i stwarzały bezpośrednie zagrożenie dla zdrowia lub życia pracownika, powód zaniechał powstrzymania się od wykonywania pracy, a co mógł uczynić na zasadzie art. 210 § 1 k.p. Wreszcie powód zdaniem pozwanego, przebywał w pracy i wykonywał pracę pod wpływem alkoholu. Powyższe świadczyło zatem, jak konkludował o wyłącznej winie poszkodowanego w wystąpieniu ewentualnej szkody, a co jako jedna z przyczyn egzoneracyjnych, zwalnia pozwanego z odpowiedzialności na zasadzie art. 435 § 1 k.c. W zaistniałych realiach pozwany wskazywał, że podstawą odpowiedzialności pozwanego mógł być co najwyżej przepis art. 429 k.c., jednak z uwagi na fakt, iż pozwany powierzył nadzór nad bezpieczeństwem i higieną pracy - kierownikowi prac rozbiórkowych J. P., a który to według art. 12 ust. 1 pkt 2 ustawy z dnia 7 lipca 1994 r. Prawo budowlane (t.j. Dz. U. z 2021 r. poz. 2351 z późn. zm.) jest samodzielną funkcją techniczną w budownictwie i który w zakresie swej działalności zawodowej trudni się wykonywaniem takich czynności, pozwany nie ponosi winy w wyborze, bowiem kierownik prac rozbiórkowych jest profesjonalistą, który dysponuje specjalistyczną wiedzą w zakresie przepisów bezpieczeństwa i higieny pracy, nadto miał prawo wystąpienia do Inwestora o zmiany w rozwiązaniach projektowych, jeżeli są one uzasadnione koniecznością zwiększenia bezpieczeństwa realizacji robót budowlanych (art. 23 pkt 1 pr. bud.), jak również na nim spoczywał obowiązek kierowania robotami w (przewidziany przez ustawę) sposób zapewniający zgodność prac zarówno z projektem jak i właściwymi przepisami i normami techniczno - budowlanymi oraz przepisami bezpieczeństwa i higieny pracy (art. 22 pkt 3 pr. bud.), tym samym nie można przypisać pozwanemu winy w wyborze, a w konsekwencji nie ponosi on odpowiedzialności za ewentualną szkodę powoda. Tym samym, pozwany zakwestionował powództwo tak co do zasady jak i wysokości, zarówno w zakresie zadośćuczynienia, jak i renty, a nadto podniósł zarzut nieudowodnienia roszczenia tak co do zasady jak i wysokości, bowiem powód w żaden sposób nie wykazał, że obecnie jest on niezdolny do pracy, nie wykazał również by wymagał stałej opieki w życiu codziennym, jak również nie przedstawił ani jednego dowodu, który wskazywałby na poniesione przez powoda koszty leków, rehabilitacji, wizyt lekarskich, czy dojazdów do lekarzy. Alternatywnie zaś, w razie uznania przez Sąd, iż pozwany ponosi odpowiedzialność za przedmiotową szkodę, pozwany wniósł o ustalenie, że powód przyczynił się do powstania szkody i na zasadzie art. 362 k.c. wniósł o zmniejszenie obowiązku naprawienia szkody stosownie do okoliczności, a zwłaszcza do stopnia winy obu stron. Z tak zwanej daleko posuniętej ostrożności procesowej pozwany zakwestionował także datę od jakiej miałyby być zasądzone odsetki od zadośćuczynienia i odszkodowania w przypadku ewentualnego uznania zasady odpowiedzialności strony pozwanej, tj. 15.12.2016 r., nadto alternatywnie podniósł też zarzut przedawnienia roszczenia. Powód dowiedział się o powstaniu szkody 24.02.2016 r., a zatem jego roszczenie przedawniło się z dniem 24.02.2019 r., zaś powództwo zostało wytoczone 23.04.2021 r. W stosunku do pozwanego nie ma zatem zastosowania dyspozycja art. 442 1 § 2 k.c. Wreszcie stosownie zaś do treści art. 84 § 1 k.p.c., w związku z zawarciem między pozwanym a (...) S.A. umowy ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej z tytułu prowadzenia działalności gospodarczej lub użytkowania mienia w okresie od 03.11.2015 r. do 02.11.2016 r. (polisa nr (...)) pozwany wniósł o:
1) zawiadomienie (...) S.A., ul (...), (...)-(...) S., o toczącym się między stronami postępowaniu,
2) wezwanie (...) S.A. do wzięcia udziału w sprawie w charakterze interwenienta ubocznego.
(pismo – k. 155-160 verte, k. 174-179)
(...) S.A. pomimo zawiadomienia o toczącym się między stronami postępowaniu, nie przystąpiło do sprawy w charakterze interwenienta ubocznego.
(bezsporne)
Pismem z dnia 24.06.2024 r. pozwany poinformował tutejszy sąd o rozwiązaniu stosunku pełnomocnictwa z adwokat A. Ł..
(pismo – k. 422)
Pismem z dnia 16.08.2024 roku powód sprecyzował i rozszerzył powództwo w ten sposób, iż wniósł o zasądzenie od pozwanego na jego rzecz kwoty:
a) 102.200 zł tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę w związku z wypadkiem z dnia (...) 2016 roku wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 15 grudnia 2016 roku do dnia zapłaty;
b) 9.295,44 zł tytułem skapitalizowanej renty na zwiększone potrzeby za okres od dnia (...) 2016 roku do dnia 8 września 2017 roku wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 15 grudnia 2016 roku do dnia zapłaty:
c) 150,00 zł miesięcznie tytułem renty na zwiększone potrzeby od dnia 01 sierpnia 2021 roku i na przyszłość, płatne z góry do 10 dnia każdego miesiąca, wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie w razie uchybienia któregokolwiek terminu płatności;
d) 28.685,72 zł tytułem skapitalizowanej renty wyrównawczej za okres od dnia (...) 2016 roku do dnia 30 sierpnia 2017 roku wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 15 grudnia 2016 roku do dnia zapłaty;
e) 3.000 zł miesięcznie tytułem renty wyrównawczej począwszy od dnia 01 września 2017 roku. płatne z góry do 10 dnia każdego miesiąca wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie w razie uchybienia terminu płatności któregokolwiek z rat.
Jak wskazał powód wartość przedmiotu sporu po dokonaniu sprecyzowania powództwa wyniosła 177.981,16 zł.
(pismo – k. 441-443 verte)
Na rozprawie w dniu 20.11.2024 r. pełnomocnik powoda poparł wniesione powództwo, jednocześnie z uwagi na trudną sytuację powoda wniósł o nieobciążonego go kosztami postępowania. Nadto wniósł o zasądzenie kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.
(stanowisko procesowe – rozprawa z dnia 20.11.2024 r. e-protokół (...):18:25-00:23:35 – płyta CD – k. 474)
Sąd Okręgowy dokonał następujących ustaleń faktycznych:
(...) Sp. z o.o. w Ł. została zarejestrowana w Krajowym Rejestrze Sądowym w dniu (...) roku. Spółka w zakresie przedmiotu swojej przeważającej działalności zajmuje się robotami związanymi z budową dróg i autostrad, w tym robotami ziemnymi w zakresie wywozu urobku bądź rozbiórkami budynków. (...) Sp. z o.o. w Ł. podpisywał umowy z zamawiającymi na konkretny zakres prac. Osoba odpowiedzialną za przeprowadzenia w spółce. instruktażu w zakresie bezpieczeństwa i higieny pracy w 2016 r. był ówczesny prezes zarządu spółki T. B..
(wypis z KRS – k. 11-16, k. 126-131, zeznania świadka J. W. na rozprawie w dniu 22.06.2022 r. e-protokół (...):23:40-00:33:15- płyta CD – k. 136, wyjaśnienia prezesa zarządu pozwanego M. B. na rozprawie w dniu 20.02.2023 r. e-protokół (...):27:27-00:38:23 i 00:48:06-00:49:54- płyta CD – k. 218, zeznania świadka T. B. na rozprawie w dniu 26.04.2023 r. protokół z rozprawy – k. 353 verte - 354)
M. Z. był zatrudniony w firmie (...) Sp. z o.o. w Ł. w pełnym wymiarze czasu pracy na podstawie umowy o pracę na okres próbny w okresie od
16.02.2016 r. do 28.02.2016 r. na stanowisku spawacza z wynagrodzeniem miesięcznym brutto 1850 zł. Powód został przeszkolony w dziedzinie bezpieczeństwa i higieny pracy.
(umowa o pracę – k. 33, k. 1e, karta szkolenia wstępnego – k. 1f - część B załączonych do sprawy akt osobowych, listy płac – k. 162-163 verte, k. 182-183 verte, zeznania powoda na rozprawie w dniu 20.11.2024 r. e-protokół (...):04:33-00:18:25 – płyta CD – k. 474 w związku z rozprawą z dnia 13.04.2022 r. e-protokół (...):05:08-00:16:33- płyta CD – k. 111)
Z treści książki spawacza wynikało, że ubezpieczony w okresie od 16.10.1992 r. do 25.01.1993 r. odbył podstawowy kurs spawania elektrodami otulonymi i podstawowy kurs spawania gazowego.
(ksero książeczki spawacza – k. 165-166, k. 185-186)
(...) Sp. z o.o. w Ł. co do zasady nie zatrudnia pracowników na stanowisku spawacza, powód i P. W. zostali zatrudnieni na jeden miesiąc (luty 2016 r.) – na potrzebę wykonania prac rozbiórkowych budynku, położonego w Ł. przy ul. (...).
(listy płac – k. 162-163 verte, k. 182-183 verte, okoliczność bezsporna)
Powód nie miał pewności, czy po wykonaniu rozbiórki w/w budynku, pozwany będzie go dalej zatrudniał.
(zeznania powoda na rozprawie w dniu 20.11.2024 r. e-protokół (...):04:33-00:18:25 – płyta CD – k. 474)
W dniu (...) 2016 roku powód rozpoczął pracę o godz. 07:00. Praca powoda polegała na dokonywaniu rozbiórek obiektów budowlanych co wiązało się z koniecznością tworzenia doraźnych stanowisk prac, spawania - cięcia w miejscach w których konieczne jest wykonywanie tych prac. W dniu (...) 2016 roku powód pracował na terenie rozbiórki budynku handlowego, położonego w Ł. przy ul. (...). Kierownikiem robót był J. P.. Ł. W. był mistrzem budowlanym. Oprócz powoda przy rozbiórce pracowało dwóch innych spawaczy: P. W. i R. P.. W dniu zdarzenia w godzinach porannych odbyła się odprawa. Uczestniczyli w niej również J. P. i Ł. W.. Podczas niej był omówiony zakres prac, jakie tego dnia mieli wykonać spawacze, w szczególności to, że mieli ciąć elementy żelazne konstrukcji budynku. Następnie M. Z., R. P. i P. W. przystąpili do pracy. Bezpośrednio nadzorował ich Ł. W.. Powód od rana przecinał stalowe elementy konstrukcji stropów pawilonu przy użyciu palnika gazowego. Kolejność prac spawalniczych jest taka, że najpierw za pomocą dźwigu lub przy wykorzystaniu metod manualnych zapewniany jest dostęp do elementów stalowych, a następnie spawacz tworzy tymczasowe stanowisko cięcia. W tym celu należy doprowadzić węże spawalnicze, przygotować obszar cięcia, zabezpieczyć się przed upadkiem z wysokości oraz ryzykiem przyciśnięcia demontowanymi elementami konstrukcji, dopiero wtedy rozpoczyna się faktyczne cięcie. Po uwolnieniu odciętego elementu i opuszczeniu go na poziom gruntu spawacz przenosi stanowisko pracy w kolejne miejsce. W chwili wypadku - tuż przed planową przerwą powód wykonywał cięcie elementu podtrzymującego strop. Położył się na stropie w pobliżu krawędzi, tak by sięgnąć palnikiem do znajdującego się poniżej i poza krawędzią stropu obszaru cięcia. M. Z. posiadał na sobie szelki zabezpieczające w czasie pracy na wysokości, ale nie był podpięty liną do stałego fragmentu konstrukcji. Około godziny 14:00 podczas cięcia ostatniego, środkowego dźwigara powód poczuł ruch konstrukcji, doszło do załamania całkowicie przeciętych środkowych dźwigarów i gwałtownie zsunął się po pozostawionej części stropu, spadając na poziom „0" z wysokości około 4 metrów na zgromadzony tam gruz. Po zdarzeniu M. Z. został hospitalizowany.
(protokół powypadkowy – k. 34-34 verte, wyjaśnienia powoda – k. 35, wyjaśnienia świadka zdarzenia P. W. – k. 36, wyrok z uzasadnieniem V K 912/16 - k. 37-45 verte, k. 463-464, k. 468-474 verte w aktach o sygn. V K 912/16 załączonych do sprawy, zeznania powoda na rozprawie w dniu 20.11.2024 r. e-protokół (...):04:33-00:18:25 – płyta CD – k. 474 w związku z rozprawą z dnia 13.04.2022 r. e-protokół (...):05:08-00:16:33- płyta CD – k. 111 i z dnia 20.02.2023 r. e-protokół (...):13:48-00:27:27 i 00:38:23-00:48:06- płyta CD – k. 218)
Zgodnie z kartą ewidencji odzieży, obuwia roboczego, środków ochrony indywidualnej, wyposażenia z dnia 16.02.2016 r. powód został wyposażony w kamizelkę, kask, obuwie, rękawice okulary, szelki, linkę oraz rękawice spawacza.
(karta – k. 181, zeznania świadka T. B. na rozprawie w dniu 26.04.2023 r. protokół z rozprawy – k. 353 verte - 354)
Na terenie rozbiórki znajdowała się koparka zaopatrzona w nożyce przeznaczone do cięcia stalowych elementów budynku.
(zeznania świadka T. B. na rozprawie w dniu 26.04.2023 r. protokół z rozprawy – k. 353 verte - 354)
Sporządzony został protokół powypadkowy, w którym ustalono następujące przyczyny wypadku z dnia 24.02.2016 r.:
- destabilizacja konstrukcji po wykonaniu cięcia, brak kotwienia;
- brak bezpośredniego nadzoru nad wykonywaniem prac szczególnie niebezpiecznych.
Skutkiem wypadku przy pracy był uraz kończyny dolnej powoda.
Tym samym, został stwierdzony wypadek przy pracy zgodnie z art. 3 ustawy o ubezpieczeniu społecznym z tytułu wypadku przy pracy i chorób zawodowych.
(protokół powypadkowy – k. 34-34 verte)
W wyniku kontroli (...) stwierdzono, że przyczynami zdarzenia było: a) pozbawienie stateczności konstrukcji stalowej na skutek całkowitego przecięcia środkowych dźwigarów w połowie przęseł niezgodnie z projektem rozbiórki, oraz. b) nienależyty nadzór nad pracami szczególnie niebezpiecznymi, spawalniczymi, na wysokości przez Ł. W.. m.in. poprzez tolerowanie wykonywania prac spawalniczych na wysokości przez powoda niezgodnie z projektem rozbiórki oraz stosowania przez powoda środków ochrony przez upadkiem z wysokości bez ich zakotwienia.
( wyrok z uzasadnieniem V K 912/16 - k. 463-464, k. 468-474 verte w aktach o sygn. V K 912/16 załączonych do sprawy)
M. Z. w czasie przedmiotowego zdarzenia był trzeźwy.
( sprawozdanie nr (...) 840/16 – k. 202-203, wyrok z uzasadnieniem V K 912/16 - k. 463-464, k. 468-474 verte w aktach o sygn. V K 912/16 załączonych do sprawy)
Powód w okresie od 24.02.2016 r. do 08.03.2016 r. przebywał w (...) w Ł.. Powód został przyjęty w trybie nagłym z powodu złamania typu pilon podudzia prawego, złamania bocznej części bloczka kości skokowej prawej, stłuczenia lewego barku ze złamaniem fragmentu wyrostka barkowego, złamania żeber VII i VIII po stronie lewej (mnogie złamanie podudzia). Do urazu doszło w wyniku upadku z ok 4,5 m na budowie. Po upadku doszło do krótkotrwałej utraty przytomności. W (...) wykonano traumascan. Powód został zakwalifikowany do leczenia operacyjnego, na które wyraził świadomą zgodę. Wykonano zabieg operacyjny (24.02.2016) - repozycję zamkniętą i stabilizację zewnętrzną (...) piszczeli oraz zespolenie śródszpikowe strzałki - prętem R. - bez powikłań. Prowadzono rehabilitację - pionizację, naukę chodzenia o kulach. Z karty informacyjnej z (...) (24.02.2016) wynika, że powód doznał- wieloodłamowego złamania nasady i przynasady dalszej kości piszczelowej z przemieszczeniem odłamów, złamania dalszej części trzonu kości strzałkowej, złamania bocznej części bloczka kości skokowej, wstrząśnienia mózgu, złamania wyrostka brakowego łopatki lewej, istniało też podejrzenie złamania żeber 7 i 8 po stronie lewej. W wykonanym TK głowy i odcinka szyjnego kręgosłupa nie stwierdzono zmian pourazowych. W odcinku szyjnym stwierdzono osteofity krawędzi trzonów kręgów. Dyżurny ortopeda zakwalifikował powoda do leczenia operacyjnego. Z karta informacyjnej z Oddziału Ortopedycznego (24.02-8.03.2016) wynika, że powód doznał złamania typu pilon podudzia prawego, złamania bocznej części bloczka kości skokowej prawej, złamania fragmentu wyrostka barkowego lewego, złamania żebra 7 i 8 po stronie lewej. W dniu 24.02.2016r. powód leczony był operacyjnie. Wykonano tam repozycję zamkniętą i stabilizację zewnętrzną piszczeli oraz zespolenie śródszpikowe strzałki prętem R.. W dniu 03.03.2016 r. wykonano rtg kontrolne operowanego podudzia, stwierdzono dobre ustawienie odłamów - powoda zakwalifikowano do kontynuacji dotychczasowego leczenia – założono szynę gipsową podudziową, zalecono profilaktykę przeciwzakrzepową, pielęgnację ran po grotach stabilizatora, chodzenie o kulach. Kolejno wystawiono skierowanie na rehabilitację. Od 5.04.2016 r. do 14.11.2017 r. powód leczony był w (...) po urazie kończyny dolnej prawej, barku, żeber. Powód w dniu 11.06.2016 r. został przyjęty na (...) w Ł. w celu usunięcia stabilizatora zewnętrznego podudzia prawego. Powód pobierał przez 182 dni (...). W dniu 1.08.2017 r. ortopeda zakończył leczenie.
(karta informacyjna leczenia szpitalnego – k. 21-24, k. 27, k. 31-32, dokumentacja medyczna – k. 237-326, k. 329-329 verte)
Powód po przedmiotowym wypadku przy pracy nie powrócił do pracy u pozwanego.
(zeznania powoda na rozprawie w dniu 20.11.2024 r. e-protokół (...):04:33-00:18:25 – płyta CD – k. 474 w związku z rozprawą z dnia 13.04.2022 r. e-protokół (...):05:08-00:16:33- płyta CD – k. 111)
Świadek S. G. jest kolegą powoda, znają się od 10 lat. S. G. odwiedzał powoda po jego powrocie ze szpitala w związku z doznanym wypadkiem przy pracy. Powód w czasie, gdy doszło do przedmiotowego zdarzenia mieszkał z żoną, ale małżonkowie prawdopodobnie byli w separacji. Zdarzało się, że S. G. robił powodowi zakupy, przynosił gotowe obiady. W tamtym czasie powód był w złych stosunkach z żoną, ona zaś pracowała. Po wypadku w dniu (...) 2016 roku powód cały czas odczuwa ból po urazie kończyny dolnej.
(zeznania świadka S. G. na rozprawie w dniu 22.06.2022 r. e-protokół (...):12:55-00:23:40 – płyta CD – k. 136)
Orzeczeniem Lekarza Orzecznika ZUS z dnia 29.08.2016 roku ustalono, iż M. Z. był niezdolny do pracy. W związku z rokowaniem odzyskania zdolności do pracy, istniały okoliczności uzasadniające ustalenie uprawnień do świadczenia rehabilitacyjnego, na okres 4 miesięcy, licząc od daty wyczerpania zasiłku chorobowego. Świadczenie rehabilitacyjne pozostaje w związku ze stanem narządu ruchu.
(orzeczenie – k. 26)
W dniu 10.10.2016 r. powód złożył wniosek o rehabilitację leczniczą w ramach prewencji rentowej ZUS.
(wniosek – k. 29)
W dniu 15.11.2016 roku powód zwrócił się do (...) Sp. z o.o. w Ł. z prośbą o wypłacenie mu następujących kwot:
- 200.000 zł tytułem zadośćuczynienia za krzywdę w związku z wypadkiem z dnia
(...) 2016 roku;
- 15.000 zł tytułem odszkodowania za krzywdę w związku z wypadkiem z dnia
(...) 2016 roku;
- 10.000 zł tytułem skapitalizowania renty na zwiększone potrzeby za okres od dnia
8 marca 2016 roku do dnia 11 czerwca 2016 roku ;
- 2.000 zł miesięcznie tytułem renty za okres od dnia 12 czerwca 2016r. i na przyszłość płatnej do 10-ego każdego miesiąca wraz z odsetkami ustawowymi w przypadku uchybienia terminowi płatności którejkolwiek z rat
w związku z odniesionymi przez powoda obrażeniami będącymi skutkiem zdarzenia z dnia 24.02.2016 roku.
(zgłoszenie szkody wraz z wezwaniem do zapłaty– k. 17-19)
W piśmie z dnia 14.12.2016 r. pozwany odmówił spełnienia roszczenia powoda, kwestionując je w całości tak co do zasady, jak i wysokości.
(pismo – k. 20)
Wnioskodawca był uprawniony do pobierania świadczenia rehabilitacyjnego do sierpnia 2017 r.
(zeznania powoda na rozprawie w dniu 20.11.2024 r. e-protokół (...):04:33-00:18:25 – płyta CD – k. 474 w związku z rozprawą z dnia 20.02.2023 r. e-protokół (...):13:48-00:27:27- płyta CD – k. 218)
Orzeczeniem Lekarza Orzecznika ZUS z dnia 26.04.2017 roku ustalono, iż M. Z. był niezdolny do pracy. W związku z rokowaniem odzyskania zdolności do pracy, istniały okoliczności uzasadniające ustalenie uprawnień do świadczenia rehabilitacyjnego, na okres 4 miesięcy, licząc od daty ustania uprawnień do świadczenia rehabilitacyjnego. Świadczenie rehabilitacyjne pozostaje w związku z wypadkiem przy pracy i pozostaje w związku ze stanem narządu ruchu.
(orzeczenie – k. 28)
Orzeczeniem Lekarza Orzecznika ZUS z dnia 18.12.2017 roku w sprawie procentowego uszczerbku na zdrowiu spowodowanego skutkami wypadku w oparciu o obowiązujące przepisy ustalono 22% stałego uszczerbku na zdrowiu spowodowanego skutkami wypadku przy pracy z dnia 24.02.2016 roku jakiego doznał M. Z..
nr pozycji tabeli 58a – 10%
nr pozycji tabeli 99a – 5%
nr pozycji tabeli 158a – 7%
łącznie 22%.
W opisie naruszenia sprawności organizmu wskazano: utrzymujące się niewielkie ograniczenie ruchomości w stawie ramiennym lewym po przebytym wygojonym złamaniu wyrostka barkowego łopatki leczone zachowawczo, ograniczenie ruchomości w stawie skokowym prawym po przebytym wygojonym złamaniu kości goleni prawej leczone operacyjnie, po wygojonym złamaniu żebra VII i VIII po stronie lewej bez upośledzenia wentylacji płuc.
(orzeczenie – k. 51)
Powód zarejestrowany był w (...) w Z. jako osoba bezrobotna w okresie od 9.10.2017 r. do 29.04.2019 r. i w okresie od 9.10.2017 r. do 8.10.2018 r. pobierał zasiłek w wysokości 120 %.
(zaświadczenie – k. 53)
Powód nie był uprawniony do otrzymywania renty z tytułu niezdolności do pracy, ani renty w związku z doznanym wypadkiem przy pracy.
(zeznania powoda na rozprawie w dniu 20.11.2024 r. e-protokół (...):04:33-00:18:25 – płyta CD – k. 474 w związku z rozprawą z dnia 13.04.2022 r. e-protokół (...):05:08-00:16:33- płyta CD – k. 111)
Decyzją z dnia 4.01.2018 r. ZUS przyznał powodowi jednorazowe odszkodowanie z tytułu stałego uszczerbku na zdrowiu będącego następstwem wypadku przy pracy jakiemu powód uległ w dniu 24.02.2016 r. Jednocześnie wskazano, że przysługujące powodowi odszkodowanie wynosi 17 798,00 złotych tj. 22 % x 809 złotych za każdy procent stałego uszczerbku na zdrowiu.
(decyzja – k. 350)
Z zaświadczenia o wypłaconych powodowi zasiłkach/ świadczeniach za okres od 01.01.2016 r. do 27.07.2022 r. wynikają następujące okoliczności:
Rodzaj zasiłku |
Okres od w okresie ubezp. |
Okres do w okresie ubezp. |
Okres od po ustaniu ubezp. |
Okres do po ustaniu ubezp. |
Podstawa wymiaru zasiłku w okresie ubezp |
Podstawa wymiaru zasiłku po ustaniu ubezp |
Kwota zasiłku brutto |
Kwota zasiłku netto |
|||
zasiłek chorobowy |
24-02- 2016 |
28-02- 2016 |
1 596,37 |
266,05 |
218,20 |
||||||
zasiłek chorobowy |
29-02- 2016 |
29-02- 2016 |
1 596,37 |
53,21 |
43,65 |
||||||
zasiłek chorobowy |
01-03- 2016 |
31-03- 2016 |
1 596,37 |
1 649,51 |
1 352,48 |
||||||
zasiłek chorobowy |
01-04- 2016 |
30-04- 2016 |
1 596,37 |
1 596,30 |
1 308,55 |
||||||
zasiłek chorobowy |
01-05- 2016 |
31-05- 2016 |
1 596,37 |
1 649,51 |
1 352,28 |
||||||
zasiłek chorobowy |
01-06- 2016 |
30-06- 2016 |
1 596,37 |
1 596,30 |
1 309,19 |
||||||
zasiłek chorobowy |
01-07- 2016 |
31-07- 2016 |
1 596,37 |
1 649,51 |
1 352,59 |
||||||
zasiłek chorobowy |
01-08- 2016 |
23-08- 2016 |
1 596,37 |
1 223,83 |
1 003,29 |
||||||
świadczenie rehabilitacyjne |
24-08- 2016 |
31-08- 2016 |
1 712,91 |
456,80 |
374,49 |
||||||
świadczenie rehabilitacyjne |
01-09- 2016 |
30-09- 2016 |
1 712,91 |
1 713,00 |
1 404,31 |
||||||
świadczenie rehabilitacyjne |
01-10- 2016 |
31-10- 2016 |
1 712,91 |
1 770,10 |
1 451,10 |
||||||
świadczenie rehabilitacyjne |
01-11- 2016 |
30-11- 2016 |
1 712,91 |
1 713,00 |
1 405,00 |
||||||
świadczenie rehabilitacyjne |
01-12- 2016 |
31-12- 2016 |
1 712,91 |
1 770,10 |
1 451,10 |
||||||
świadczenie rehabilitacyjne |
01-01 - 2017 |
31-01- 2017 |
1 725,80 |
1 783,43 |
1 462,43 |
||||||
świadczenie rehabilitacyjne |
01-02- 2017 |
28-02- 2017 |
1 725,80 |
1 610,84 |
1 320,84 |
||||||
świadczenie rehabilitacyjne |
01-03- 2017 |
31-03- 2017 |
1 725,80 |
1 783,43 |
1 462,43 |
||||||
świadczenie rehabilitacyjne |
01-04- 2017 |
30-04- 2017 |
1 725,80 |
1 725,90 |
1 414,90 |
||||||
świadczenie rehabilitacyjne |
01-05- 2017 |
31-05- 2017 |
1 725,80 |
1 783,43 |
1 462,43 |
||||||
świadczenie rehabilitacyjne |
01-06- 2017 |
30-06- 2017 |
1 725,80 |
1 725,90 |
1 414,90 |
||||||
świadczenie rehabilitacyjne |
01-07- 2017 |
31-07- 2017 |
1 725,80 |
1 783,43 |
1 462,43 |
||||||
świadczenie rehabilitacyjne |
01-08- 2017 |
18-08- 2017 |
1 725,80 |
1 035,54 |
849,54 |
(zaświadczenie – k. 168-168 verte)
Wyrokiem z dnia 18.04.2019 r. V K 912/16 Sąd Rejonowy dla Łodzi – Śródmieścia w Łodzi, V Wydział Karny uznał J. P. oraz Ł. W. pełniących funkcję kierowników robót rozbiórkowych za winnych niedopełnienia obowiązków wynikających z przepisów bhp, który to wyrok po apelacji wniesionej przez prokuratora i obrońcę oskarżonego J. P., Sąd Okręgowy w Łodzi, V Wydział Karny Odwoławczy utrzymał w mocy.
(wyroki z uzasadnieniami – k. 37-49, k. 463-464, k. 468-474 verte, k. 531-531 verte, k. 533-535 w aktach o sygn. V K 912/16 załączonych do sprawy)
Stawka pełnej odpłatności jednej roboczogodziny za usługi opiekuńcze na terenie miasta Ł. od stycznia 2013 roku do lutego 2020 roku wynosiła w dni robocze (od poniedziałku do piątku ):
od lipca 2009 r. do 30 czerwca 2013 r. - 9,50 zł/h.
Stawka pełnej odpłatności jednej roboczogodziny w soboty, niedziele i święta wynosiła w/w terminach 19.00 zł/h.
Stawka pełnej odpłatności jednej roboczogodziny w dni robocze (od poniedziałku do piątku ) wynosiła:
od 1 lipca 2013 r. do 31 grudnia 2016 r. - 11.00 zł/h.
od 1 stycznia 2017 r. do 31 marca 2018 r. - 18,60zl/h,
od 1 kwietnia 2018 r. do 31 marca 2019 r. - 20.00 zł/h.
od 1 kwietnia 2019 r. do 31 stycznia 2020 r. - 21.20 zł/h.
W soboty, niedziele i święta stawka pełnej odpłatności za usługi opiekuńcze od 1 lipca 2013 r. do 31 stycznia 2020 r. wynosiła 22.00 zł. na godzinę.
Stawka pełnej odpłatności jednej roboczogodziny w dni robocze (od poniedziałku do piątku), w soboty, niedziele i święta wynosiła:
od 1 lutego 2020 r. do chwili obecnej - 23.70 zł h.
(pismo – k. 52)
Decyzją z dnia 27.10.2022 r. ZUS przyznał wnioskodawcy prawo do emerytury od 15.10.2022 r., tj. od daty osiągnięcia wieku 65 lat. W okresie po przedmiotowym wypadku przy pracy, do daty osiągnięcia wieku emerytalnego powód nie podjął żadnego zatrudnienia.
(decyzja w kopercie – k. 214, zeznania powoda na rozprawie w dniu 20.11.2024 r. e-protokół (...):04:33-00:18:25 – płyta CD – k. 474 w związku z rozprawą z dnia 20.02.2023 r. e-protokół (...):13:48-00:27:27- płyta CD – k. 218)
Po nabyciu uprawnień do emerytury powód nie podjął już żadnej pracy.
(zeznania powoda na rozprawie w dniu 20.11.2024 r. e-protokół (...):04:33-00:18:25 – płyta CD – k. 474)
Z punktu widzenia bezpieczeństwa i higieny pracy stwierdzono, że:
a) kierownik prac rozbiórkowych J. P. był odpowiedzialny za nadzór nad pracą M. Z., a nadzór ten polegał na: organizowaniu stanowiska pracy zgodnie z zasadami bezpieczeństwa i higieny pracy, dbania o środki ochrony indywidualnej pracowników oraz stosowania ich zgodnie z ich przeznaczeniem, informowania pracowników o zagrożeniach występujących na terenie rozbiórki, szkolenia pracowników w zakresie instruktażu stanowiskowego, pracy na wysokości i stosowania środków ochrony indywidualnej oraz. z uwagi na niebezpieczny charakter przedmiotowych prac, ścisłej współpracy z Ł. W. w zakresie realizacji rozbiórki zgodnie z planem:
b) nadzór nad wykonywaną pracą w związku z przestrzeganiem przepisów bezpieczeństwa i higieny pracy przy przedmiotowych pracach rozbiórkowych nie był należycie sprawowany. Niedopełnienie obowiązków polegało na: braku komunikacji pomiędzy kierownikiem rozbiórki, a mistrzem budowlanym Ł. W. w zakresie kolejności wykonywanych prac, istnienie dwóch wizji rozbiórki, przy jednoczesnym ,,wycofaniu się" J. P. oraz wykonywaniu rozbiórki niezgodnie z projektem przez tego ostatniego;
c) bezpośrednia przyczyną przedmiotowego wypadku w dniu 24.02.2016 r. było: usunięcie stropu pierwszego piętra budynku na skutek pozbawienia stateczności konstrukcji stalowej pod wpływem całkowitego przecięcia środkowych dźwigarów, co było niezgodne z projektem, nienależyty nadzór bezpośredni nad pracami szczególnie niebezpiecznymi, spawalniczymi na wysokości sprawowany przez Ł. W., tolerowanie dokonywania rozbiórki niezgodnie z projektem przez J. P., stosowanie przez M. Z. szelek z linką bez jej zakotwiczenia o stały element konstrukcji oraz brak należytego nadzoru nad pracami przez J. P.;
d) osobą odpowiedzialną za naruszenie przepisów na terenie rozbiórki był J. P., który dokonywał wpisów w dzienniku rozbiórki, przyjął od pracodawcy obowiązki osoby nadzorującej i posiadał stosowne uprawnienia;
e) istniał związek przyczynowo- skutkowy pomiędzy niedopełnieniem obowiązków z zakresu bezpieczeństwa i higieny pracy przez J. pisarczyka, Ł. W., a wypadkiem: do wypadku był nie doszło, jeżeli obiekt byłby rozbierany zgodnie z planem, sztuką budowlaną, M. Z. byłby zabezpieczony linką oraz była wzajemna współpraca Ł. W. i J. P..
(opinia biegłego z zakresu BHP J. R. – k. 111-112 (pisemna), k. 286-286 verte (ustna), uzupełniająca – k. 431-432 wydana w sprawie V K 912/16 w aktach o sygn. V K 912/16 załączonych do sprawy, ustna uzupełniająca opinia biegłego z zakresu bhp J. R. złożona na rozprawie w dniu 10.05.2023 r. e-protokół (...):03:28-00:16:55 – płyta CD – k. 370)
Z punktu widzenia neurologii powód w wyniku upadku z wysokości w dniu 24.02.2016r. doznał złamania typu pilon podudzia prawego, bocznej części bloczka kości skokowej prawej, stłuczenia lewego barku ze złamaniem fragmentu wyrostka barkowego, złamania żeber 7 i 8 po stronie lewej. W wyniku wypadku doszło do krótkotrwałej utraty przytomności. Wykonane TK głowy nie wykazało zmian pourazowych, a w TK kręgosłupa szyjnego stwierdzono tylko zmiany zwyrodnieniowe, a nie pourazowe. Powód był leczony i operowany w Oddziale Ortopedycznym i następnie leczony przez ortopedę w (...).
Krótkotrwała utrata przytomności przez powoda była spowodowana wstrząśnieniem mózgu w czasie wypadku, ale nie zgłaszał on po wypadku dolegliwości ze strony układu ośrodkowego i obwodowego układu nerwowego.
Bezpośrednio po urazie rozmiar cierpień fizycznych powoda był znaczny, natomiast w momencie wypisania pacjenta do domu 8.03.2016r. podano, że został wypisany w stanie ogólnym i miejscowym dobrym. Zalecono chodzenie o kulach i kontrolę w Poradni za 4 tygodnie. Z przyczyn typowo neurologicznych, tj. wstrząśnienia mózgu pacjent nie cierpiał fizycznie.
Jak wynika z dokumentacji, powód miał bezwzględny zakaz obciążana operowanej kończyny i zalecono chodzenie o kulach oraz kontrolę w Poradni Przyszpitalnej za 4 tygodnie. Zatem w tym czasie wymagał opieki osób innych w wymiarze 2-3 godzin dziennie.
Powód korzystał z leków zaleconych przez Oddział Ortopedyczny typu (...) tabletkę co 12 godzin, C. 40 mg 1 zastrzyk dziennie przez okres unieruchomienia, D. 25 mg 2 x dziennie, żel P. A. C., maść borowinowa z B. (...) x dziennie.
Koszt leczenia wynosił 100 zł. Powód korzystał z rehabilitacji, z dokumentacji nie wynika, jak długo. Zabiegi były wykonywane na NFZ.
(pisemna opinia biegłego z zakresu neurologii – k. 394-397)
Z punktu widzenia ortopedii, skutkiem wypadku w pracy w dn. 24.02.2016 r. jakiego doznał powód był ciężki uraz wielomiejscowy ze złamaniem wieloodłamowym przez stawowym dalszych nasad obu kości podudzia prawego i bocznej części bloczka kości skokowej prawej typu pilon, które leczono operacyjnie oraz złamaniem wyrostka barkowego łopatki lewej, złamaniem tylno - bocznym żeber VII, VIII lewych i wstrząsem mózgu z utratą przytomności, które leczono zachowawczo.
Z punktu widzenia ortopedii powód doznał trwałego uszczerbku na zdrowiu w wysokości 30% - Rozporządzenie M..P-cy i Polityki S.. z 18.12.2002 Dz. U.234.
- złamanie wieloodłamowe, przez stawowe dalszych nasad obu kości podudzia prawego i bocznej części bloczka kości skokowej prawej typu pilon - leczonym operacyjnie - p. 162 b - 15%
- złamanie wyrostka barkowego łopatki lewej - p. 99 a -5%
- złamanie tylno - boczne żeber VII, VIII lewych - p. - 10%
Ogółem - 30%
Cierpienia fizyczne znacznego stopnia powoda trwały przez dwa tygodnie.
Przez następne sześć tygodni cierpienia powoda miały charakter umiarkowanego stopnia. W dalszym okresie dolegliwości miały charakter lekki i trwają do dziś.
Powód był leczony operacyjnie i ambulatoryjnie. W szpitalu pozostawał pod opieką pielęgniarską. Poza szpitalem wymagał pomocy innych osób we wszystkich czynnościach życia codziennego tj. w utrzymaniu szeroko pojętej higieny osobistej, w zakupach, przygotowywaniu posiłków, wykonywaniu opatrunków. Średnio wymagał opieki przez pierwsze dwa miesiące - 4 godziny dziennie, przez dalsze 3 miesiące 1 godzinę dziennie. W dalszym okresie i obecnie nie wymagał pomocy.
Doznane przez powoda urazy wymagały w procesie leczenia korzystania z leków. W okresie od lutego do czerwca 2016 r. powód miał zlecane leki przeciwbólowe: Z.. D., K., leki przeciwkrzepliwe: C. w injekcjach. Wykonywał w tym okresie samodzielnie przymoczki/opatrunki z O. z użyciem jałowych gazików. Stosował także P. A. żel, maść borowinową. Poruszał się z udziałem kul łokciowych.
Powód ponosił koszty zaleconych leków, płynów dezynfekcyjnych, jałowych gazików czy bandaży w przypadku konieczności zmiany opatrunków w domu w okresie gojenia.
Aktualny koszt przyjmowanych leków wynosi:
C. 10 amp. na receptę, podlega refundacji (ryczałt) - ok. 56 zł.
Z. 30 tabl. na receptę, nic podlega refundacji - ok. 28 - 40 zł,
K. 30 tabl. na receptę, nic podlega refundacji - ok. 15 - 27 zł.
D. 30 tabl. na receptę ok. 24 -26 zł,
O. 100 g - ok. 20 zł, 250 ml - ok. 54-58 zł,
Gaziki jałowe w zależności od rozmiaru: gaza m 1 szt - ok. 2,5-3 zł, gaziki 5x5 cm 50 szt ~8 zł, -125 szt - 5 zł, gaziki 10x10 cm 250 szt -42-55 zł, śr. gaziki 1 szt - ok. 0,15 - 2,5 zł
P. A. żel 100 ml - ok. 26 - 38 zł, maść borowinowa ok. 20 zł,
kule ortopedyczne - 1 szt. ~ 35 - 38 zł, refundowane przez NFZ -
pacjent płaci 30%.
Powód musiał przyjmować leki przez 4 miesiące, a ich średni koszt miesięczny wynosił śr. ok. 180 - 200 zł. W 2016 r. można przyjąć uwzględniając inflację oraz na podstawie podanych cen w pozwie, że wówczas leki były tańsze ok 40%.
Rehabilitacja w przypadku powoda była niezbędna. Pozostawał na świadczeniu rehabilitacyjnym do końca lipca 2017 r.
Wstępną rehabilitację powód odbył podczas pobytu w Oddziale Ortopedycznym w ramach NFZ. Powód leczony był także usprawniająco w ramach prewencji rentowej ZUS w W.. Z dokumentacji zawartej w aktach brak jest innej informacji dotyczącej rehabilitacji.
Jeżeli powód uczęszczał na zabiegi komercyjne z racji bardzo odległych terminów zabiegów na NFZ należy uznać, że takie postępowanie było zasadne.
Powód powinien korzystać ze wszystkich możliwych i dostępnych form usprawniania z uwagi na utrzymujące się bóle barku, obrzęki okołostawowe podudzia, ograniczony zakres ruchomości stawu skokowego prawego i celem opóźniania progresji zmian zwyrodnieniowych.
(pisemna opinia biegłego z zakresu ortopedii – k. 426-429 verte)
Powód nie korzystał z rehabilitacji prywatnej. Powód był na turnusie rehabilitacyjnym z NFZ-u. Obecnie powód leczy się neurologiczne, ma problemy ze snem. Utrzymuje się z emerytury z ZUS-u. Wynajmuje pokój z kuchnią, korzysta z lodówki społecznej. Po dokonaniu niezbędnych opłat pozostaje mu niecałe 1.000 zł na życie.
(zeznania powoda na rozprawie w dniu 20.11.2024 r. e-protokół (...):04:33-00:18:25 – płyta CD – k. 474)
Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił na podstawie dokumentacji zgromadzonej w aktach sprawy, aktach osobowych powoda, akt sprawy V K 912/16, zeznań powoda, świadków w zakresie w jakim posłużyły do poczynienia w/w ustaleń w sprawie. Sąd nie dał wiary zeznaniom świadka T. B. w zakresie w jakim wskazywał, że powód uległ przedmiotowemu wypadkowi przy pracy z własnej winy, skoro świadek ten nie był obecny na miejscu wypadku, zatem nie miał bezpośredniej wiedzy na temat tego, czy w chwili wypadku powód wyposażony był w indywidulane środki zabezpieczające przed upadkiem z wysokości. Świadek ten nie mógł też w takim razie widzieć, czy powód tak jak to przedstawiał, zaniechał wpięcia linki bezpieczeństwa. W procesie nie wykazano też, aby powód w dniu przedmiotowego wypadku wykonywał pracę pod wpływem alkoholu. Na tę okoliczność pozwany nie załączył do akt żadnego dokumentu. Przeciwnie z załączonego do sprawy sprawozdania nr HLA 840/16 wynika, że M. Z. w czasie przedmiotowego zdarzenia był trzeźwy. Przy ustaleniu stanu faktycznego Sąd uwzględnił także wyjaśnienia prezesa zarządu pozwanego M. B. co do przedmiotu działalności spółki, zasad jej funkcjonowania, a w szczególności w zakresie podnoszonych przez nią twierdzeń, że (...) Sp. z o.o. w Ł. co do zasady nie zatrudnia pracowników na stanowisku spawacza, zaś powód faktycznie został zatrudniony na tym stanowisku, jednak jedynie na czas wykonania prac rozbiórkowych budynku, położonego w Ł. przy ul. (...), uznając te okoliczności jako bezsporne. Po złożeniu tych wyjaśnień, strona powodowa nie podnosiła okoliczności przeciwnych. Podstawą do ustaleń były również opinie biegłych z zakresu neurologii, ortopedii. Sąd Okręgowy zaakceptował stanowisko powoda o włączenie w poczet materiału dowodowego opinii biegłego sądowego z zakresu bhp - J. R., sporządzonej na potrzeby postępowania toczącego się przed Sądem Rejonowym dla Łodzi – Śródmieścia w Łodzi, V Wydział Karny V K 912/16. W zakresie okoliczności sprawy - V K 912/16 Sąd związany był w myśl art. 11 k.p.c. ustaleniami co do znamion przestępstwa, za które J. P. oraz Ł. W. pełniący w dniu 24.02.2016 r. funkcje kierowników robót rozbiórkowych zostali prawomocnie skazani, a zatem w zakresie niedopełnienia ciążących na nich obowiązków wynikających z przepisów bhp. Na tle art. 11 k.p.c. należy wskazać, że zgodnie z utrwalonym poglądem orzecznictwa, wynikające z art. 11 k.p.c. związanie sądu w postępowaniu cywilnym dotyczy znamion przestępstwa, a także okoliczności jego popełnienia, dotyczących czasu, miejsca, poczytalności sprawcy itp., ustalonych w sentencji wydanego w postępowaniu karnym prawomocnego wyroku. Nie mogło zatem budzić wątpliwości, że opinia biegłego z zakresu bhp - J. R. koncentruje się na przyczynach zdarzenia uzasadniających odpowiedzialność karną w/w osób z tytułu narażenia na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub ciężkiego uszczerbku na zdrowiu w rozumieniu art. 220 § 1 k.k. , udzielając ostatecznie odpowiedzi, że uchybienia zasad bhp w dniu 24.02.2016 r. na terenie rozbiórki budynku handlowego znajdującego się na terenie nieruchomości położonej w Ł. przy ul. (...) po stronie pracodawcy stanowią przestępstwo. Jak wskazał Sąd Najwyższy w sprawie III UK 133/16, opinia biegłego sporządzona w innej sprawie, nie tylko w sprawie tego samego rodzaju co sprawa rozpoznawana, może być wykorzystana jako dowód w rozumieniu art. 278 § 1 KPC tylko wtedy, gdy żadna ze stron nie zgłasza co do niej zastrzeżeń i nie żąda powtórzenia tego dowodu w toczącym się postępowaniu w sprawie cywilnej. Sąd cywilny powinien zażądać ustnego wyjaśnienia opinii złożonej na piśmie w innej sprawie niż tocząca się przed sądem orzekającym; wymaga tego bowiem zasada bezpośredniości (art. 235 KPC). Odstąpienie od tego wymagania jest możliwe tylko w razie wyraźnego wniosku stron. Powyższe stwierdzenie implikuje obowiązek poinformowania stron o zamiarze sięgnięcia po dowód z opinii biegłego sporządzonej na potrzeby innej sprawy i umożliwienia stronom odniesienia się do treści opinii i zawartego w niej stanowiska biegłego. W tym miejscu należy podkreślić iż w niniejszym postępowaniu pozwany nie kwestionował opinii biegłego z zakresu bhp - J. R., a co więcej nie składał wniosku o dopuszczenie dowodu z opinii innego biegłego z zakresu bhp. Po zapoznaniu się z opinią tegoż biegłego z innego postępowania - V K 912/16, sąd zdecydował się na kanwie tej sprawy dopuścić dowód z ustnej uzupełniającej opinii biegłego bhp J. R. na okoliczności dotyczące przyczyn wypadku przy pracy powoda w dniu 24.02.2016 r., przeszkolenia powoda z zakresu bhp, wyposażenia go przez pozwanego pracodawcę w odpowiednie środki bezpieczeństwa i zobowiązał biegłego do wypowiedzenia się czy podtrzymuje poczynione przez siebie wnioski orzecznicze w sprawie - V K 912/16, na co biegły ten odpowiedział twierdząco. Należało zauważyć też, że opinia sporządzona na potrzeby innego postępowania (karnego) została dopuszczona postanowieniem w niniejszym postępowaniu jako opinia biegłego sądowego (art. 278 § 1 k.p.c.). W ocenie sądu możliwym było poczynienie ustaleń faktycznych na gruncie przedmiotowej sprawy na podstawie opinii biegłego J. R., który sporządzał opinię w sprawie karnej i jego wyjaśnień złożonych na rozprawie w dniu 10.05.2023 r. przed tutejszym sądem w charakterze biegłego. Na rozprawie tej wówczas zarówno sąd jak i strony miały możliwość zadania biegłemu pytań, przez co doszło do zrealizowania w ten sposób zasady bezpośredniości postępowania dowodowego. Nie było zatem podstaw do odmowy przyjęcia w poczet materiału dowodowego opinii biegłego bhp J. R. złożonej w sprawie karnej - V K 912/16, której wnioski orzecznicze biegły ten dodatkowo potwierdził na rozprawie w dniu
10.05.2023 r. Przyczyny wypadku przy pracy Sąd Okręgowy ustalił zatem na podstawie niekwestionowanej przez żadną ze stron opinii biegłego sądowego z zakresu bhp, uznając ją za rzetelną, kompletną, sporządzoną zgodnie z wymogami przepisów z zakresu bhp wymienionych w ustawie Kodeks Pracy, zaś opierając się na tak przeprowadzonym dowodzie sąd nie uchybił przepisom postępowania. Należy wskazać, że wnioski płynące z opinii tego biegłego odnośnie przyczyn zdarzenia pozostają zbieżne z wnioskami zawartymi w protokole powypadkowym Nr (...).
Sąd przypisał również walor wiarygodności opinii biegłych lekarzy: z zakresu ortopedii i rehabilitacji dr n. med. E. B., neurologa J. B., a zatem biegłych, których specjalizacje odpowiadają rodzajowi schorzeń występujących u powoda. Biegli lekarze dokonali rozpoznania jednostek chorobowych występujących u M. Z. i ocenili je w kontekście urazu jakiego doznał on na skutek wypadku przy pracy w pozwanej spółce, zakresu cierpień jakiego doznał a spowodowanego wypadkiem, skutku jego leczenia. Nadto biegły ortopeda określił procentowy uszczerbku na zdrowiu z powodu doznanych przez powoda urazów układu ruchu. Wypowiedział się też odnośnie potrzeb w zakresie konieczności korzystania z pomocy innych osób, korzystania z leków, rehabilitacji i kosztów z tym związanych.
Należy podkreślić, że powołanie w niniejszej sprawie w/w opinie biegłych lekarzy są szczegółowe i precyzyjnie udzielają odpowiedzi na postawione pytania oraz zostały sporządzone przez kompetentne i uprawnione do tego osoby zgodnie z zasadami logiki, doświadczenia życiowego oraz zarówno z wiedzą powszechną, jak i poziomem wiedzy biegłego, a nadto zostały stanowczo umotywowane.
Wskazać należy, iż każda z opinii biegłych został doręczona obu stronom, które miały możliwość wypowiedzenia się odnośnie do ich treści, a zwłaszcza wniosków końcowych.
Opinie lekarskie zostały wydane po zapoznaniu się przez biegłych z pełną dokumentacją lekarską powoda oraz po uprzednim zbadaniu powoda, a zatem brak jest podstaw do zasadnego ich kwestionowania.
Dowód z opinii biegłych jest przeprowadzony prawidłowo, jeżeli sądy uzyskały od biegłych wiadomości specjalne niezbędne do merytorycznego i prawidłowego orzekania, a tylko brak w opinii fachowego uzasadnienia wniosków końcowych, uniemożliwia prawidłową ocenę jej mocy dowodowej (wyrok SN z 2000-06-30 II UKN 617/99 OSNAPiUS 2002/1/26). Sposób motywowania oraz stopień stanowczości wniosków wyrażonych w opinii biegłych jest jednym z podstawowych kryteriów oceny dokonywanej przez Sąd, niezależnie od kryteriów zgodności z zasadami wiedzy powszechnej, poziomu wiedzy biegłego oraz podstaw teoretycznych opinii (tak w postanowieniu Sądu Najwyższego z dnia 27 listopada 2000 roku, I CKN 1170/98, OSNC 2001 nr 4 poz. 84). Tylko brak w opinii fachowego uzasadnienia wniosków końcowych, uniemożliwia prawidłową ocenę jej mocy dowodowej (wyrok SN z 2000-06-30 II UKN 617/99 OSNAPiUS 2002/1/26). Sąd nie jest obowiązany dążyć do sytuacji, aby opinia biegłego (biegłych) przekonała strony sporu. Wystarczy, że opinia jest przekonująca dla sądu, który wiążąco ocenia, czy biegły wyjaśnił wątpliwości zgłoszone przez stronę. Sąd nie może też zająć stanowiska odmiennego co do spornej okoliczności podlegającej weryfikacji przez pryzmat wiadomości specjalnych na podstawie własnej oceny stanu faktycznego, innej niż wyrażona w opiniach biegłych. (por wyroku Sądu Najwyższego z dnia 13 października 1987 roku, II URN 228/87, (...) Wyrok Sądu Apelacyjnego w Poznaniu z dnia 4 lipca 2018 r.III AUa 1328/17 Legalis numer 1824314). Dowód z opinii biegłego ma dostarczyć sądowi wiedzy niezbędnej dla właściwej oceny materiału procesowego przedstawionego przez strony (w tym zwłaszcza innych dowodów) z perspektywy odpowiedniej dziedziny nauki lub techniki. Sfera dotycząca wiadomości specjalnych w rozumieniu normy z art. 278 KPC oceniana jest w sposób uwzględniający specyfikę (opisaną wyżej szczególną rolę w procesie dowodzenia) dowodu z opinii biegłego. /I ACa 752/17 - wyrok SA Szczecin z dnia 31-01-2020/. Dostateczne wyjaśnienie okoliczności spornych w sprawie nie jest równoznaczne z uzyskaniem dowodu korzystnego dla strony niezadowolonej z faktów wynikających z dowodów dotychczas przeprowadzonych (wyrok SN z 28 lutego 2001 roku, II UKN 233/00 L.). Sąd nie jest obowiązany do uwzględniania kolejnych wniosków dowodowych strony tak długo, aż udowodni ona korzystną dla siebie tezę i pomija je od momentu dostatecznego wyjaśnienia spornych okoliczności sprawy. / Sąd Najwyższy w wyroku z 8 lipca 1999 roku, II UKN 37/99 OSNAPiUS 2000/20/741 III AUa 267/20 - wyrok SA Białystok z dnia 07-07-2020, VI ACa 910/19 - wyrok SA Warszawa z dnia 18-06-2020, III AUa 709/19 - wyrok SA Lublin z dnia 17-06-2020/
S ąd Okręgowy w Ł. zważył, co następuje:
Powództwo częściowo zasługuje na uwzględnienie.
Niekwestionowany w niniejszej sprawie był fakt, że 24.02.2016 roku powód uległ wypadkowi przy pracy, w wyniku którego doznał urazu wielomiejscowego ze złamaniem wieloodłamowym, przez stawowym dalszych nasad obu kości podudzia prawego i bocznej części bloczka kości skokowej prawej typu pilon, które leczono operacyjnie oraz złamania wyrostka barkowego łopatki lewej, złamania tylno - bocznym żeber VII, VIII lewych i wstrząsu mózgu z utratą przytomności.
Zdaniem Sądu podniesiony przez pozwanego zarzut przedawnienia roszczenia nie zasługiwał na uwzględnienie. Zdaniem pozwanego, skoro powód dowiedział się o powstaniu szkody 24.02.2016 r., a powództwo zostało wytoczone 23.04.2021 r., to jego roszczenie przedawniło się z dniem 24.02.2019 r. Powód podnosił natomiast, że pozwany zaniechał swoich obowiązków z zakresu bezpieczeństwa i higieny pracy, co stanowi przestępstwo z art. 220 § 1 k.k.. a tym samym okres przedawnienia roszczenia wynosi 20 lat, a to na zasadzie art. 442 1 § 2 k.c. w zw. z art. 300 k.p., po myśli którego jeżeli szkoda wynikła ze zbrodni lub występku, roszczenie o naprawienie szkody ulega przedawnieniu z upływem lat dwudziestu od dnia popełnienia przestępstwa bez względu na to, kiedy poszkodowany dowiedział się o szkodzie i o osobie obowiązanej do jej naprawienia.
W związku z wypadkiem przy pracy powoda, co bezsporne toczyło się postępowanie karne – V K 912/16. W ocenie sądu powód, reprezentowany przez fachowego pełnomocnika, skutecznie zgłosił wnioski dowodowe mające na celu wykazanie, że zdarzenie z 24.02.2016 r. zawierało znamiona przedmiotowe i podmiotowe przestępstwa z art. 220 § 1 k.k., zgodnie z którym kto, będąc odpowiedzialny za bezpieczeństwo i higienę pracy, nie dopełnia wynikającego stąd obowiązku i przez to naraża pracownika na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3.
Przestępstwo to ma on charakter indywidualny. Jego podmiotem (sprawcą) może być jedynie osoba odpowiedzialna za przestrzeganie bezpieczeństwa i higieny pracy, a więc może być nim nie tylko kierownik zakładu pracy, ale również każda inna osoba kierująca pracownikami (art. 212 k.p.), a nawet osoby pełniące funkcje kontrolne i nadzorcze z zakresu bezpieczeństwa i higieny pracy, nawet jeżeli nie pozostają w strukturze organizacyjnej zakładu pracy (wyrok Sądu Najwyższego z 8 grudnia 2020r., IV KK 516/19). Przestępstwo z art. 220 § 1 k.k. ma postać przestępstwa z zaniechania i polega na niedopełnieniu obowiązku z zakresu BHP, prowadzącego w następstwie do wywołania bezpośredniego zagrożenia dla życia lub zdrowia pracownika danego zakładu pracy. Przedmiotem ochrony z art. 220 k.k. jest prawo pracownika do pracy w bezpiecznych i higienicznych warunkach.
W ocenie Sądu, w badanej sytuacji doszło do niedopełnienia obowiązków z zakresu zasad bezpieczeństwa i higieny pracy. W protokole powypadkowym stwierdzono m.in., że przyczyną zdarzenia wypadkowego był brak bezpośredniego nadzoru nad wykonywaniem prac szczególnie niebezpiecznych.
Jednakże sam fakt naruszenia przepisów i zasad BHP nie stanowi wystarczającej przesłanki do zaistnienia występku z art. 220 § 1 k.k. Znamieniem tego przestępstwa jest bowiem wystąpienie narażenia pracownika na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. Penalizowanym skutkiem przestępczego zachowania opisanego w art. 220 § 1 i 2 k.k. jest sam stan „bezpośredniego niebezpieczeństwa” dla określonych w tych przepisach dóbr prawnych, poprzedzający ich „naruszenie”, które może, ale nie musi wystąpić, bez konieczności zaistnienia dodatkowych zdarzeń (wyrok Sądu Apelacyjnego w Katowicach z 22 czerwca 2018r., V ACa 350/17).
Wskazać należy, iż zgodnie z przytoczonym już na gruncie ustaleń faktycznych w niniejszej sprawie wyrokiem Sądu Rejonowego dla Łodzi-Śródmieścia w Łodzi, V Wydziału Karnego z dnia 18.04.2019 roku wydanym w sprawie o sygn. akt V K 912/16, który następnie został utrzymany w mocy wyrokiem Sądu Okręgowego w Łodzi, V Wydziału Karnego Odwoławczego istniała możliwość ustalenia istnienia znamion występku z art. 220 k.k., stąd należało przyjąć, iż brak jest podstaw do przyjęcia, że roszczenia powoda uległy przedawnieniu, zgodnie z art. 442 1 § 2 k.c. Z całą pewnością należało zaznaczyć, że zarówno J. P., jak i Ł. W. byli pracownikami pozwanego, za których to ponosi odpowiedzialność.
Spór w niniejszej sprawie sprowadzał się w następnej kolejności do określenia, jaki reżim odpowiedzialności należy zastosować do oceny roszczeń powoda. Powód wywodził, że roszczenia dochodzi na podstawie art. 435 § 1 k.c., pozwany natomiast kwestionował zasadność dochodzenia przez powoda roszczenia na tej podstawie.
Zgodnie z treścią tego przepisu prowadzący na własny rachunek przedsiębiorstwo lub zakład wprawiany w ruch za pomocą sił przyrody (pary, gazu, elektryczności, paliw płynnych itp.) ponosi odpowiedzialność za szkodę na osobie lub mieniu, wyrządzoną komukolwiek przez ruch przedsiębiorstwa lub zakładu, chyba że szkoda nastąpiła wskutek siły wyższej albo wyłącznie z winy poszkodowanego lub osoby trzeciej, za którą nie ponosi odpowiedzialności.
Odpowiedzialność na podstawie art. 435 k.c. oparta jest na zasadzie ryzyka, powstaje bez względu na winę prowadzącego przedsiębiorstwo, jak również bez względu na to, czy szkoda nastąpiła w warunkach zachowania bezprawnego. Odpowiedzialność ta oparta jest na założeniu, że samo funkcjonowanie zakładu wprawianego w ruch za pomocą sił przyrody stwarza niebezpieczeństwo wyrządzenia szkody, niezależnie od działania lub zaniechania podmiotu prowadzącego taki zakład. Dla przypisania odpowiedzialności prowadzącemu zakład lub przedsiębiorstwo, którego odpowiedzialność konstruowana jest na zasadzie ryzyka, zbędne jest rozważanie, czy można mu przypisać zawinienie lub bezprawne zaniedbania, a co za tym idzie odpowiedzialności tej nie wyłączy przeprowadzenie dowodu braku jego winy (tak SN w wyr. z 19.6.2001 r., II UKN 424/00, OSN 2003, Nr 6, poz. 155 i w wyr. z 14.2.2002 r., I PKN 853/00, OSN 2002, Nr 18, poz. 4).
Przesłankami odpowiedzialności z art. 435 § 1 k.c., co do których ciężar udowodnienia obciąża poszkodowanego, są ruch przedsiębiorstwa, szkoda oraz związek przyczynowy pomiędzy ruchem a szkodą. Przy czym poszkodowany nie musi wykazywać konkretnej przyczyny powodującej szkodę. Wyłączenie odpowiedzialności prowadzącego przedsiębiorstwo, po wykazaniu w pierwszej kolejności wymienionych przesłanek odpowiedzialności, może nastąpić tylko wtedy, gdy szkoda nastąpiła wskutek siły wyższej, wyłącznie z winy poszkodowanego lub wyłącznie z winy osoby trzeciej, za którą prowadzący nie ponosi odpowiedzialności. Dowód co do występowania jednej z tych okoliczności, zgodnie z ogólną regułą art. 6 kc, obciąża zdecydowanie prowadzącego przedsiębiorstwo, bowiem wywodzi on z tego skutek prawny w postaci uwolnienia od obowiązku naprawienia szkody.
W ocenie sądu, okoliczności faktyczne ustalone w niniejszym procesie dają podstawę do przyjęcia odpowiedzialności strony pozwanej na zasadzie ryzyka wynikającej z przepisu art. 435 k.c.
W rozpoznawanej sprawie okoliczność czy mamy do czynienia ze szkodą wyrządzoną przez ruch przedsiębiorstwa w rozumieniu art. 435 k.c. odnieść należy do chwili zdarzenia i w odniesieniu do tej daty należy ustalić, czy pozwany pracodawca odpowiada za szkodę na zasadzie ryzyka wskazanego w tym przepisie.
O uznaniu danego kompleksu za przedsiębiorstwo w rozumieniu art. 435 k.c. decyduje rodzaj wykorzystywanej technologii i metod działalności. Czynnikiem dominującym, który warunkuje jej prowadzenie, muszą być środki wykorzystujące rodzaje energii przykładowo wymienione w tym przepisie (para, gaz, elektryczność, paliwa płynne) - nie należy więc do tej kategorii siła ludzka lub zwierzęca.
W rozumieniu art. 435 § 1 k.c. przedsiębiorstwem jest zorganizowany zespół składników materialnych i niematerialnych przeznaczony do prowadzenia działalności gospodarczej (art. 55 1 k.c.). Pozwany podkreślał, że zajmuje się wykonywaniem szeregu różnych prac budowlanych i rozbiórkowych, które nie są wykonywane wyłącznie lub w znacznym stopniu nie są oparte o działanie maszyn, a w rzeczywistości prowadzona przez pozwanego działalność w znacznym stopniu oparta jest o pracę ludzi. Zdaniem sądu, nie ma uzasadnienia do wyłączenia możliwości stosowania w niniejszej sprawie art. 435 § 1 k.c., zwłaszcza że pojęcie ruchu przedsiębiorstwa odnosi się do jego funkcjonowania jako całości, a nie do poszczególnych elementów. Do zastosowania przepisu art. 435 § 1 k.c. nie wystarczy, aby przedsiębiorstwo bezpośrednio wykorzystywało elementarne siły przyrody (np. energię elektryczną) do zasilania, co jest obecnie zjawiskiem powszechnym, lecz chodzi o procesy polegające na przetwarzaniu energii elementarnej na pracę urządzeń.
Przyjmuje się, że zastosowana jako źródło energii siła przyrody (czyli z wyłączeniem sił człowieka i zwierzęcia) winna stanowić siłę napędową przedsiębiorstwa lub zakładu jako całości. Tym samym nie wystarczy więc posługiwanie się siłami przyrody tylko do działań wspomagających, ani też nie wystarczy, gdy jedynie poszczególne elementy lub urządzenia w przedsiębiorstwie będą wprawiane w ruch za pomocą sił przyrody. Wymóg, by siły przyrody stanowiły siłę napędową przedsiębiorstwa powoduje, że nie może chodzić o przedsiębiorstwo, które jedynie wykorzystuje do realizacji części zadań urządzenia wprawiane w ruch za pomocą sił przyrody, lecz o takie przedsiębiorstwo, które jako całość wprawiane jest w ruch za pomocą sił przyrody (por. wyrok Sądu Najwyższego z 10 października 2008 r., II CSK 232/08, LEX nr 497665). Innymi słowy, art. 435 § 1 k.c. dotyczy tych przedsiębiorstw lub zakładów, których działalność opiera się na funkcjonowaniu maszyn i urządzeń wprawianych w ruch za pomocą sił przyrody, a których istnienie i praca w danym czasie i miejscu są uzależnione od wykorzystania sił przyrody i które bez użycia tychże sił nie osiągnęłyby celu, dla jakiego zostały utworzone (tak np. wyrok Sądu Najwyższego z 18 września 2002 r., III CKN 1334/00). Nadto korzystanie z sił przyrody stanowić musi warunek konieczny istnienia przedsiębiorstwa, a jego struktura, system organizacji i pracy dostosowany jest do sił przyrody, którymi się posługuje.
Działalność pozwanego koncentrowała się m.in. na budownictwie oraz wykonywaniem prac rozbiórkowych, w takiej sytuacji trudno zatem uznać, że zakładany do zrealizowania przez niego cel gospodarczy mógłby osiągnąć inaczej bez wykorzystania specjalistycznych maszyn takich jak dźwigarki, koparki, samochody, poruszanych silnikami elektrycznymi lub spalinowymi. Ich działanie przesądzało niejako o funkcjonowaniu przedsiębiorstwa, zaś stopień posługiwania się maszynami przez przedsiębiorstwa budowlane jest w aktualnych warunkach technicznych i ekonomicznych tak wysoki, że uzasadnia to uznanie tych przedsiębiorstw (w tym przedsiębiorstwa pozwanego) za wprawiane w ruch za pomocą siły przyrody.
Wypadek jakiemu uległ powód był związany z ruchem przedsiębiorstwa pozwanego, wobec czego zaistniała szkoda pozostaje w związku przyczynowym z ruchem tego przedsiębiorstwa - art. 361 § 2 k.c. Sąd nie stwierdził również istnienia okoliczności egzoneracyjnych w rozumieniu art. 435 k.c. Pozwany nie wykazał, aby wyłączną przyczyną szkody była wina powoda, przeciwnie poczynione przez Sąd ustalenia faktyczne wskazują, iż to pozwany pracodawca dopuścił się poważnych uchybień z zakresu BHP.
Zgodnie z art. 207 § 1 k.p. to pracodawca ponosi odpowiedzialność za stan bezpieczeństwa i higieny pracy w zakładzie pracy. Jest on obowiązany chronić zdrowie i życie pracowników przez zapewnienie bezpiecznych i higienicznych warunków pracy przy odpowiednim wykorzystaniu osiągnięć nauki i techniki. W szczególności pracodawca jest obowiązany: organizować pracę w sposób zapewniający bezpieczne i higieniczne warunki pracy; zapewniać przestrzeganie w zakładzie pracy przepisów oraz zasad bezpieczeństwa i higieny pracy (art. 207 § 2 pkt 1 i 2 k.p.). Zgodnie zaś z art. 207 § 3 k.p. pracodawca oraz osoba kierująca pracownikami są obowiązani znać, w zakresie niezbędnym do wykonywania ciążących na nich obowiązków, przepisy o ochronie pracy, w tym przepisy oraz zasady bezpieczeństwa i higieny pracy.
Mając na uwadze powyższe w ocenie sądu to pracodawcy należy przypisać odpowiedzialność za szereg uchybień, do jakich doszło w analizowanym stanie faktycznym, wskutek nieprzestrzegania odpowiednich przepisów oraz zasad bezpieczeństwa, co zostanie omówione poniżej.
Obowiązek zapewnienia pracownikom bezpiecznych i higienicznych warunków pracy wynika wprost z treści zasady wyrażonej w art. 66 ust. 1 Konstytucji RP, znajdującej odniesienie w art. 15 kp, art. 94 pkt 4 kp czy art. 207 § 1 kp. Mimo że pracodawca ponosi odpowiedzialność za stan bezpieczeństwa i higieny pracy w zakładzie pracy, to podkreślenia wymaga, iż przepisy kodeksu pracy np. w art.100 § 2 pkt. 3 również wobec pracownika nakładają obowiązek przestrzegania przepisów oraz zasad BHP. Zatem obowiązek przestrzegania przepisów i zasad BHP obciąża obie strony stosunku pracy.
Zgodnie z art. 15 k.p. pracodawca jest obowiązany zapewnić pracownikom bezpieczne i higieniczne warunki pracy. Zasadę tę jak wskazywano powyżej, konkretyzują przepisy działu dziesiątego kodeksu pracy, w tym art. 207 § 1 i § 2 pkt 1, 2, 3 k.p. Pracodawca jest obowiązany chronić zdrowie i życie pracowników przez zapewnienie bezpiecznych i higienicznych warunków pracy przy odpowiednim wykorzystaniu osiągnięć nauki i techniki
Z opinii biegłego z zakresu BHP wynika- wskazać można, że:
a) kierownik prac rozbiórkowych J. P. był odpowiedzialny za nadzór nad pracą M. Z., a nadzór ten polegał na: organizowaniu stanowiska pracy zgodnie z zasadami bezpieczeństwa i higieny pracy, dbania o środki ochrony indywidualnej pracowników oraz stosowania ich zgodnie z ich przeznaczeniem, informowania pracowników o zagrożeniach występujących na terenie rozbiórki, szkolenia pracowników w zakresie instruktażu stanowiskowego, pracy na wysokości i stosowania środków ochrony indywidualnej oraz. z uwagi na niebezpieczny charakter przedmiotowych prac, ścisłej współpracy z Ł. W. w zakresie realizacji rozbiórki zgodnie z planem:
b) nadzór nad wykonywaną pracą w związku z przestrzeganiem przepisów bezpieczeństwa i higieny pracy przy przedmiotowych pracach rozbiórkowych nie był należycie sprawowany. Niedopełnienie obowiązków polegało na: braku komunikacji pomiędzy kierownikiem rozbiórki, a mistrzem budowlanym Ł. W. w zakresie kolejności wykonywanych prac, istnienie dwóch wizji rozbiórki, przy jednoczesnym ,,wycofaniu się" J. P. oraz wykonywaniu rozbiórki niezgodnie z projektem przez tego ostatniego;
c) bezpośrednia przyczyną przedmiotowego wypadku w dniu 24.02.2016 r. było: usunięcie stropu pierwszego piętra budynku na skutek pozbawienia stateczności konstrukcji stalowej pod wpływem całkowitego przecięcia środkowych dźwigarów, co było niezgodne z projektem, nienależyty nadzór bezpośredni nad pracami szczególnie niebezpiecznymi, spawalniczymi na wysokości sprawowany przez Ł. W., tolerowanie dokonywania rozbiórki niezgodnie z projektem przez J. P., stosowanie przez M. Z. szelek z linką bez jej zakotwiczenia o stały element konstrukcji oraz brak należytego nadzoru nad pracami przez J. P.;
d) osobą odpowiedzialną za naruszenie przepisów na terenie rozbiórki był J. P., który dokonywał wpisów w dzienniku rozbiórki, przyjął od pracodawcy obowiązki osoby nadzorującej i posiadał stosowne uprawnienia;
e) istniał związek przyczynowo- skutkowy pomiędzy niedopełnieniem obowiązków z zakresu bezpieczeństwa i higieny pracy przez J. pisarczyka, Ł. W., a wypadkiem: do wypadku był nie doszło, jeżeli obiekt byłby rozbierany zgodnie z planem, sztuką budowlaną, M. Z. byłby zabezpieczony linką oraz była wzajemna współpraca Ł. W. i J. P..
Protokół powypadkowy również nie stwierdza, by wyłączną przyczyną wypadku było udowodnione naruszenie przez poszkodowanego pracownika przepisów bhp, spowodowane przez niego umyślnie lub wskutek rażącego niedbalstwa. W sporządzonym protokole powypadkowym ustalono następujące przyczyny wypadku z dnia 24.02.2016 r., tj. destabilizacja konstrukcji po wykonaniu cięcia, brak kotwienia oraz brak bezpośredniego nadzoru nad wykonywaniem prac szczególnie niebezpiecznych. Pozwany wnosił alternatywnie, w razie uznania przez sąd, iż pozwany ponosi odpowiedzialność za przedmiotową szkodę o ustalenie, że powód przyczynił się do powstania szkody na zasadzie art. 362 k.c. Zdaniem sądu w procesie nie wykazano, aby powód w jakikolwiek sposób przyczynił się do powstania zaistniałego wypadku przy pracy. Sąd ustalił, że powód swym działaniem nie naruszył żadnych zasady bezpieczeństwa.
Sąd Okręgowy w Łodzi podziela w niniejszej sprawie pogląd wyrażony w wyroku Sądu Najwyższego z dnia 1 kwietnia 2011 roku, sygn. akt II PK 233/10, opubl. LEX nr 898416, zgodnie, z którym sformułowanie "wyłącznie z" odnosi się do przyczyny, a nie do winy poszkodowanego. Dlatego ocena winy poszkodowanego jako okoliczności egzoneracyjnej musi być dokonywana w kategoriach adekwatnego związku przyczynowego. Nie uchyla więc odpowiedzialności prowadzącego przedsiębiorstwo wprawiane w ruch za pomocą sił przyrody ustalenie, że wina może być przypisana jedynie samemu poszkodowanemu, jeżeli równocześnie wystąpiły inne jeszcze przyczyny szkody w rozumieniu adekwatnego związku przyczynowego, choćby niezawinione przez prowadzącego przedsiębiorstwo. (tak też wyroku Sądu Najwyższego z dnia 3 sierpnia 2007 rok, sygn. akt I UK 367/06, opubl. OSNP 2008/19-20/294, wyrok SN z dnia 19 lipca 2000 roku, sygn. akt II CKN 1123/98)
Ażeby zachowanie poszkodowanego mogło być uznane za podstawę wyłączenia odpowiedzialności z art. 435 k.c. musi być ono zawinione oraz stanowić wyłączną przyczynę szkody w rozumieniu adekwatnego związku przyczynowego. (wyrok SA z dnia 4 października 2006 roku, sygn. akt I ACa 1683/06, opubl. LEX nr 279971)
Sąd stoi na stanowisku, że gdyby pracodawca prawidłowo stosował zasady bezpieczeństwa oraz higieny pracy i wymagał konsekwentnie ich przestrzegania przez pracowników, nie zaistniałaby sytuacja, w której poszkodowany mógł pracować w warunkach zagrażających jego bezpieczeństwu i z bardzo dużym prawdopodobieństwem do wypadku w takich okolicznościach by nie doszło.
Nawet ustalenie, że wina może być przypisana jedynie poszkodowanemu, nie uchyla odpowiedzialności prowadzącego na własny rachunek przedsiębiorstwo wprawiane w ruch za pomocą sił przyrody (art. 435 § 1 k.c.), jeżeli równocześnie wystąpiły inne, choćby niezawinione przyczyny szkody w rozumieniu adekwatnego związku przyczynowego, leżące po stronie odpowiedzialnego. (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 3 sierpnia 2007 r., I UK 367/06, opubl. OSNP 2008/19-20/294)
E. odpowiedzialnego na podstawie art. 435 § 1 k.c. polega na wykazaniu jako przyczyny szkody siły wyższej lub działania innej osoby, nie wyłączając poszkodowanego, przy jednoczesnym spełnieniu wymogu wyłączności tej przyczyny, zewnętrznej w stosunku do przedsiębiorstwa. (vide wyrok SN z dnia 11 sierpnia 2010 r., I CNP 112/09, LEX nr 603888)
Przechodząc do analizy zasadności roszczenia o zadośćuczynienie za krzywdę doznaną w związku z wypadkiem przy pracy sąd uznał żądanie to za zasadne.
Rozważając podniesione w pozwie zarzuty Sąd w pierwszej kolejności zajął się kwestią żądanego przez powoda zadośćuczynienia za krzywdę doznaną w związku z wypadkiem.
Jak stanowi art. 444 § 1 k.c. w razie uszkodzenia ciała lub wywołania rozstroju zdrowia naprawienie szkody obejmuje wszelkie wynikłe z tego powodu koszty. Na żądanie poszkodowanego zobowiązany do naprawienia szkody powinien wyłożyć z góry sumę potrzebną na koszty leczenia, a jeżeli poszkodowany stał się inwalidą, także sumę potrzebną na koszty przygotowania do innego zawodu. W myśl art. 445 § 1 k.c. w wypadkach przewidzianych w artykule poprzedzającym sąd może przyznać poszkodowanemu odpowiednią sumę tytułem zadośćuczynienia pieniężnego.
Przesłanką zasądzenia zadośćuczynienia na podstawie art. 445 k.c. jest wyrządzenie krzywdy w postaci: uszkodzenia ciała, wywołania rozstroju zdrowia, naruszenia wolności lub integralności seksualnej czynem niedozwolonym. Zgodnie z orzecznictwem krzywda może mieć charakter cierpień fizycznych lub moralnych (wyrok Sądu Najwyższego z 4 lipca 1969 r., sygn. I PR 178/69, z 3 lutego 2000 r., sygn. I CKN 969/98).
W orzecznictwie wskazuje się, iż przy ustalaniu wysokości zadośćuczynienia należy mieć na względzie:
a) wiek poszkodowanego,
b) rodzaj i rozmiar doznanych obrażeń,
c) stopień i rodzaj cierpień fizycznych i psychicznych,
d) intensywność (natężenie, nasilenie) i czas trwania tych cierpień, ewentualnie stopień kalectwa,
e) nieodwracalność następstw uszkodzenia ciała lub wywołania rozstroju zdrowia (kalectwo, oszpecenie),
f) skutki uszczerbku w zdrowiu na przyszłość (np. niemożność wykonywania ulubionego zawodu, uprawiania sportów, pracy artystycznej, rozwijania swoich zainteresowań i pasji, zawarcia związku małżeńskiego, posiadania dzieci, utrata kontaktów towarzyskich, utrata możliwości chodzenia do teatru, kina, wyjazdu na wycieczki),
g) rodzaj dotychczas wykonywanej pracy przez poszkodowanego, który powoduje niemożność dalszego jej kontynuowania,
h) szanse na przyszłość, związane np. z możliwością kontynuowania nauki, z wykonywaniem wyuczonego zawodu, życiem osobistym,
i) poczucie nieprzydatności społecznej i bezradność życiowa powstałe na skutek zdarzenia, wywołującego obrażenia ciała,
j) konieczność korzystania ze wsparcia innych, w tym najbliższych, przy prostych czynnościach życia codziennego – oraz szereg innych czynników podobnej natury do wyżej wskazanych (wyrok SN z dnia 9 listopada 2007 r., V CSK 245/07; wyrok SN z dnia 8 października 2008 r., IV CSK 243/08; wyrok SN z dnia 4 lutego 2008 r., III KK 349/07; wyrok SN z dnia 12 kwietnia 1972 r., II CR 57/72; wyrok SN z dnia 17 września 2010 r., II CSK 94/10; wyrok SN z dnia 29 września 2004 r., II CK 531/03; wyrok SN z dnia 18 kwietnia 2002 r., II CKN 605/00),
W doktrynie i judykaturze (wyrok SN z dnia 3 lutego 2000 r., I CKN 969/98) przyjmuje się, iż do cierpień fizycznych zalicza się przede wszystkim ból i podobne do niego dolegliwości. Cierpieniem psychicznym są natomiast ujemne uczucia przeżywane w związku z cierpieniami fizycznymi lub następstwami uszkodzenia ciała albo rozstroju zdrowia w postaci np. zeszpecenia, konieczności zmiany sposobu życia czy nawet wyłączenia z normalnego życia. Zaś celem zadośćuczynienia pieniężnego jest złagodzenie cierpień fizycznych i psychicznych – dlatego zadośćuczynienie powinno obejmować wszystkie cierpienia fizyczne i psychiczne poszkodowanego, zarówno już doznane, jak i te, które wystąpią w przyszłości.
Jak wskazał Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 18 maja 2004 r. (IV CK 357/03) oraz z dnia 20 marca 2002 r. (V CKN 909/00), iż zadośćuczynienie winno mieć charakter całościowy i obejmować zarówno cierpienia fizyczne i psychiczne już doznane, czas ich trwania, jak i te, które zapewne wystąpią w przyszłości, a więc prognozy na przyszłość. Natomiast na pojęcie krzywdy składają się nie tylko trwałe, lecz także przemijające zaburzenia w funkcjonowaniu organizmu, polegające na znoszeniu cierpień psychicznych.
Ponadto zadośćuczynienia, ma charakter kompensacyjny, a więc przedstawiać ekonomicznie odczuwalną wartość. W piśmiennictwie (por. F. Zoll, Zobowiązania w zarysie według polskiego Kodeksu zobowiązań, podręcznik poddany rewizji i wykończony przy współudziale S. Kosińskiego i J. Skąpskiego, wyd. II, Warszawa 1948, s. 122) uznaje się, że wysokość przyznawanej kwoty zadośćuczynienia tak powinna być ukształtowana, by stanowić „ekwiwalent wycierpianego bólu” . Kwota zadośćuczynienia ma być więc pochodną wielkości doznanej krzywdy. Orzecznictwo wskazuje (wyrok SN z dnia 30 stycznia 2004 r., I CK 131/2003, wyrok SA w Lublinie z dnia 12 października 2004 r., I ACa 530/04, wyrok SN z dnia 3 lutego 2000 r., I CKN 969/98), że uwzględniając przy ustalaniu zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę potrzebę utrzymania wysokości zadośćuczynienia w rozsądnych granicach, odpowiadających aktualnym warunkom i przeciętnej stopie życiowej społeczeństwa, nie można podważać kompensacyjnej funkcji zadośćuczynienia. Nie może jednak zarazem kwota zadośćuczynienia stanowić źródła wzbogacenia, a jedynym kryterium dla oceny wysokości zasądzonego zadośćuczynienia jest rozmiar krzywdy powoda. Zadośćuczynienie nie może także spełniać celów represyjnych, bowiem jest sposobem naprawienia krzywdy wyrządzonej jako cierpienia fizyczne oraz cierpienia psychiczne związane z uszkodzeniami ciała lub rozstrojem zdrowia.
Jednorazowe odszkodowanie z tytułu wypadku przy pracy wypłacone w związku z wypadkiem powinno być wzięte pod uwagę przy określaniu wysokości zadośćuczynienia, zasądzonego na podstawie art. 445 § 1 k.c. (wyrok SN z dnia 21 października 2003 roku, I CK 410/02,opubl. LEX nr 82269).
Przy ocenie kwoty zadośćuczynienia Sąd miał na uwadze wyżej przytoczone stanowiska Sądu Najwyższego oraz doktryny co do okoliczności, które winny mieć wpływ na wysokość zadośćuczynienia. W szczególności Sąd miał na uwadze charakter doznanych przez powoda obrażeń i rozmiar cierpień. Biegły z zakresu ortopedii oceniła, że powód doznał trwałego uszczerbku na zdrowiu, w wysokości 30 %. Wysokość trwałego uszczerbku na zdrowiu biegła oceniła na 30% (15% według punktu 162b Rozporządzenia Ministra Pracy i Polityki Społecznej z dnia 18 grudnia 2002 r. w sprawie szczegółowych zasad orzekania o stałym lub długotrwałym uszczerbku na zdrowiu, trybu postępowania przy ustalaniu tego uszczerbku oraz postępowania o wypłatę jednorazowego odszkodowania. 5% według punktu 99a, 15 % według punktu 162b oraz 10% według punktu 58 w/w Rozporządzenia. Ocena taka mogłaby budzić wątpliwości w przypadku odszkodowania wypłacanego przez ZUS, jednak w sytuacji uzupełniającej odpowiedzialności pracodawcy sąd nie jest związany przepisami obowiązującymi przy ocenie uszczerbków na zdrowiu stosowanymi przez organy rentowe, które mogą stanowić jedynie źródło pomocnicze. Osoba odpowiedzialna z tytułu deliktu ma obowiązek naprawienia pełnej szkody.
Pomimo fakultatywnego charakteru zadośćuczynienia, okoliczności konkretnej sprawy uzasadniają, w ocenie Sądu, przyznanie go powodowi. Ustalając wysokość zadośćuczynienia Sąd zważył na rozmiar trwałego uszczerbku na zdrowiu, będącego następstwem wypadku, rozmiar cierpień fizycznych związanych z pobytem w szpitalu, koniecznością leczenia, pogorszenie się sprawności, trwałość i rozmiar uszczerbku na zdrowiu nie dający szans na pełne odwrócenie skutków wypadku.
Pamiętać jednak należy, że w ramach art. 445 § 1 k.c. uwzględnione są okoliczności, które składają się na pojęcie krzywdy i jej rozmiar. Stąd posługiwanie się jedynie tabelami procentowego uszczerbku na zdrowiu i stawkami za każdy procent trwałego uszczerbku dla rozstrzygnięcia zasadności roszczenia o zadośćuczynienie i jego wysokości, znajduje jedynie orientacyjnie zastosowanie i nie wyczerpuje oceny. Nietrafne jest zatem przy określaniu wysokości zadośćuczynienia operowanie jedynie odpowiednimi „jednostkami przeliczeniowymi” w postaci np. określonego stopnia uszczerbku, czy wysokości wynagrodzenia pracowniczego. Ogólnie wysokość zadośćuczynienia nie może być nadmierną w stosunku do doznanej krzywdy i stosunków majątkowych społeczeństwa (wyrok SN z 11 października 2002 roku, I CKN 1065/00, Lex nr 332901; wyrok SA w Katowicach z 18 lutego 1998 roku, I ACa 715/97, OSA 1999/2/7). Procentowo określony uszczerbek służy tylko jako pomocniczy środek ustalania rozmiaru odpowiedniego zadośćuczynienia. Należne poszkodowanemu zadośćuczynienie nie może być mechanicznie mierzone przy zastosowaniu stwierdzonego procentu uszczerbku na zdrowiu. W prawie ubezpieczeń społecznych wysokość należnego jednorazowego odszkodowania jest zryczałtowana, w prawie cywilnym wysokość zadośćuczynienia jest zindywidualizowana (wyrok SN z 5 października 2005 roku, I PK 47/05, M.P.Pr. (...)). Nie może zatem stanowić zapłaty sumy symbolicznej, czy też określonej sztywnymi regułami tak jak w ustawie wypadkowej, lecz musi przedstawiać jakąś ekonomicznie odczuwalną wartość. Zadośćuczynienie winno uwzględniać doznaną krzywdę poszkodowanego, na którą składają się cierpienia fizyczne w postaci bólu i innych dolegliwości oraz cierpienia psychiczne polegające na ujemnych uczuciach przeżywanych bądź w związku z cierpieniami fizycznymi, bądź w związku z następstwami uszkodzenia ciała lub rozstroju zdrowia, zwłaszcza trwałymi lub nieodwracalnymi (wyrok SA w Katowicach z 3 listopada 1994 roku, III APr 43/94, OSA 1995/5/41).
Rozważając omówione okoliczności Sąd uznał, że odpowiednim dla powoda zadośćuczynieniem będzie kwota 102.200 zł.
Powód w wyniku wypadku przy pracy z dnia 29 lipca 2014 r. doznał ciężkiego urazu wielomiejscowego ze złamaniem wieloodłamowym. przez stawowym dalszych nasad obu kości podudzia prawego i bocznej części bloczka kości skokowej prawej typu pilon, które leczono operacyjnie oraz złamania wyrostka barkowego łopatki lewej, złamania tylno - bocznym żeber VII, VIII lewych i wstrząsu mózgu z utratą przytomności, które leczono zachowawczo. Powołani w sprawie biegli byli zgodni, iż bezpośrednio po urazie rozmiar cierpień fizycznych powoda był znaczny. Biegły ortopeda dookreślił, że cierpienia fizyczne znacznego stopnia powoda trwały przez dwa tygodnie. Przez następne sześć tygodni cierpienia powoda miały charakter umiarkowanego stopnia. W dalszym okresie dolegliwości miały charakter lekki i trwają do dziś.
Podkreślić należy, że chociaż zadośćuczynienie dotyczy szkody niemajątkowej to musi zostać określone finansowo.
Określając wysokość zadośćuczynienia, Sąd uwzględnił również fakt otrzymania przez powoda jednorazowego odszkodowania z tytułu wypadku przy pracy w kwocie 17 798 zł.
Należy podkreślić, że jednorazowe odszkodowanie z tytułu wypadku przy pracy wypłacone pracownikowi nie podlega odliczeniu od zadośćuczynienia pieniężnego, przysługującego poszkodowanemu na podstawie art. 445 k.c. Odszkodowanie to powinno natomiast być wzięte pod uwagę przy określaniu wysokości zadośćuczynienia, co nie jest jednoznaczne z mechanicznym zmniejszeniem sumy zadośćuczynienia o kwotę tego odszkodowania (wyrok SN z 21 października 2003 r., I CK 410/02, Lex nr 82269). Podobnie także wyrok Sądu Najwyższego z dnia 5 października 2005 r., w sprawie I PK 47/05, w myśl, którego „procentowo określony uszczerbek służy tylko jako pomocniczy środek ustalania rozmiaru odpowiedniego zadośćuczynienia. Należne poszkodowanemu (pokrzywdzonemu czynem niedozwolonym) zadośćuczynienie nie może być mechanicznie mierzone przy zastosowaniu stwierdzonego procentu uszczerbku na zdrowiu. W prawie ubezpieczeń społecznych wysokość należnego jednorazowego odszkodowania jest zryczałtowana, w prawie cywilnym wysokość zadośćuczynienia jest zindywidualizowana.”( M.P.Pr. (...) ), a także wyrok Sądu Apelacyjnego w Katowicach z dnia 23 maja 2014 r., w sprawie III APa 9/14, w którym stwierdzono, iż „jednorazowe odszkodowanie wypłacane powódce z ubezpieczenia wypadkowego (ubezpieczenia społecznego) nie podlega odliczeniu od zadośćuczynienia pieniężnego przysługującemu na podstawie art. 445 § 1 k.c. Jednocześnie jednak odszkodowanie to powinno być wzięte pod uwagę przy określaniu wysokości zadośćuczynienia, co nie jest jednoznaczne z mechanicznym zmniejszeniem sumy zadośćuczynienia o kwotę tego odszkodowania.” ( LEX nr 1483719)
Kwota 102.200 zł rekompensuje więc dostatecznie doznane cierpienia fizyczne i psychiczne, jakich doznał powód w związku z wypadkiem przy pracy z dnia 24.02.2016 r.
Powód dochodził również odszkodowania (w pozwie określił żądanie to jako skapitalizowana renta na zwiększone potrzeby), którego podstawę prawną stanowi art. 444 § 1 k.c. w zw. z art. 300 k.p., zgodnie z którym w razie uszkodzenia ciała lub wywołania rozstroju zdrowia naprawienie szkody obejmuje wszelkie wynikłe z tego powodu koszty.
Art. 444 § 1 k.c. w zw. z art. 300 k.p., jest rozumiany szeroko i dotyczy również zwrotu wydatków podyktowanych koniecznością nabycia środków farmaceutycznych, czy wydatków na opiekę sprawowaną nad osobą poszkodowaną.
Jak podkreśla się w orzecznictwie Sądu Najwyższego korzystanie z pomocy innej osoby i związane z tym koszty stanowią koszty leczenia w rozumieniu art. 444 § 1 k.c. Legitymacja czynna w zakresie żądania zwrotu tych kosztów przysługuje poszkodowanemu niezależnie od tego, kto sprawuje opiekę nad nim (osoba bliska, np. żona lub osoba inna) ( tak wyrok Sądu Najwyższego z dnia 15 lutego 2007 roku II CSK 474/06), przy tym prawo poszkodowanego do ekwiwalentu z tytułu zwiększonych potrzeb, polegających na konieczności korzystania z opieki osoby trzeciej, nie zależy od wykazania, że poszkodowany efektywnie wydatkował odpowiednie kwoty na koszty opieki ( tak wyrok SN z dnia 26 lipca 1977 roku I CR 143/77).
Świadczenie rentowe winno uwzględniać zatem obiektywne koszty opieki, niezależnie od tego, kto tę opiekę sprawuje i pozwalające na skorzystanie z usług podmiotów takie usługi świadczących, co więcej nie ma znaczenia dla określenia należnych kosztów opieki czy faktycznie te koszty powód ponosi czy też nie, istotne jest aby miał zapewnioną możliwość korzystania z takiej opieki , której faktycznie potrzebuje.
Co do kosztów opieki, zdaniem Sądu, zasadnym było częściowe ich uwzględnienie. W odniesieniu do sposobu ich wyliczenia, Sąd zgodził się ze stanowiskiem strony powodowej. Powód określił koszty opieki osób trzecich na kwotę 6600 zł (11 zł/h x 4 godz./dzień x 5 miesięcy). Zakres czasowy opieki podlegać jednak musiał weryfikacji w oparciu o opinię biegłego z zakresu ortopedii.
Biegły z zakresu ortopedii ustalił, że powód był leczony operacyjnie i ambulatoryjnie. W szpitalu pozostawał pod opieką pielęgniarską. Poza szpitalem wymagał pomocy innych osób we wszystkich czynnościach życia codziennego tj. w utrzymaniu szeroko pojętej higieny osobistej, w zakupach, przygotowywaniu posiłków, wykonywaniu opatrunków.
Z opinii tej wynika, iż powód wymagał pomocy osób trzecich przez pierwsze dwa miesiące -4 godziny dziennie, przez dalsze 3 miesiące 1 godzina dziennie. W dalszym okresie i obecnie nie wymagał pomocy.
Na tej podstawie Sąd dokonał wyliczenia należnej powodowi renty na zwiększone potrzeby (koszty opieki osób trzecich), bez względu na to, kto je nad nim sprawował. Ustalona na podstawie opinii tegoż biegłego ilość godzin w jakich powód wymagał opieki przez osoby trzecie nie została w żaden sposób ostatecznie skutecznie zakwestionowana przez żadną ze stron.
Sąd pragnie zaakcentować, że podstawą oceny wymiaru koniecznej pomocy są zatem wnioski opinii biegłego ortopedy. Ustalając wysokość kosztów pomocy Sąd posłużył się stawką pełnej odpłatności jednej roboczogodziny za usługi opiekuńcze na terenie miasta Ł. od 1 lipca 2013 r. do 31 grudnia 2016 r. - 11.00 zł/h - pismo – k. 52. Koszt pomocy osób trzecich kształtował się zatem następująco: 11 zł za godzinę x 4 h x 60 dni (dwa miesiące), co dało 2640 zł oraz 11 zł za godzinę x 1 h x 90 dni (trzy miesiące), co dało 990 zł. Łączny koszt opieki wynosił więc 3630 zł.
W efekcie zdaniem sądu na rzecz powoda należało zasądzić tytułem kosztów pomocy osób trzecich kwotę 3630 zł, a w pozostałym zakresie co do kosztów opieki sprawowanej przez osoby trzecie powództwo sąd oddalił uznając je za zbyt wygórowane. W chwili obecnej powód nie wymaga pomocy innych osób w zaspakajaniu podstawowych potrzeb życiowych a żądanie przyznania renty z tytułu zwiększonych potrzeb w dochodzonej przez niego kwocie w związku z powyższymi okolicznościami nie może zostać zaakceptowane.
W ocenie sądu na uwzględnienie również częściowe zasługiwało żądanie zwrotu wydatków związanych z zakupem leków i środków farmakologicznych. Biegły z zakresu ortopedii wskazał, że powód musiał przyjmować leki przez 4 miesiące, a ich średni koszt miesięczny wynosił śr. ok. 180 - 200 zł. Sąd uznał, że powód udowodnił poniesienie kosztów leków w okresie do 11 czerwca 2016 r. w wysokości 951,40 zł, uwzględniając w tym temacie argumentację biegłego, w tym postępujący z roku na rok wzrost inflacji oraz fakt, że podane przez powoda w pozwie ceny leków były tańsze ok. 40% (w porównaniu do obecnych czasów). W pozostałym zakresie sąd ocenił, że roszczenie to nie zostało udowodnione. Nie jest wystarczającym w tym kontekście powołanie się przez powoda na konieczność stosowania obecnie medykamentów. Poszkodowany winien przedłożyć rachunki, z których wynikać będzie, iż faktycznie poniósł tego typu koszty i to w konkretnej wysokości. Takich dokumentów powód natomiast nie przedłożył. Tym samym żądanie zasądzenie dochodzonej przez niego kwoty w pełnej wysokości 2464,41 zł - koszty zakupu leków nie jest uzasadnione.
Z powyższych względów Sąd orzekł jak w punkcie I (pkt 1 i 2) sentencji wyroku, a wobec braku podstaw do uwzględnienia roszczeń w pozostałej części jako nieudowodnionych, oddalił w tym zakresie powództwo, o czym orzekł w punkcie II sentencji wyroku.
Podkreślić należy, że kapitalizacja renty jest możliwa jedynie na żądanie osoby poszkodowanej, jeśli przemawiają za tym „ważne powody”. Pojęcie „ważnych powodów” nie zostało zdefiniowane, w związku z czym można przyjąć, że jednym z nich może być przygotowanie do wykonywania innego zawodu. Kapitalizacja renty może być szczególnie uzasadniona także wówczas, gdy wysokość renty jest niewielka, a jej kapitalizacja umożliwi jej racjonalne wykorzystanie. (por. M. Nestorowicz [w:] Kodeks cywilny…, red. J. Winiarz, t. I 1989, s. 454).
W orzecznictwie dominuje pogląd, iż mierniki jakimi kierować się powinien sąd przy ustalaniu wysokości renty są nieostre. Niemniej jednak poszkodowanego obciąża w procesie ciężar udowodnienia, że takie zwiększone potrzeby istnieją. W przypadku obliczania renty z tytułu zwiększonych potrzeb sąd nie jest zobowiązany do drobiazgowej dokładności, w tym zakresie powinien się kierować wskazaniami z art. 322 k.p.c.
O odsetkach ustawowych od zasądzonego zadośćuczynienia i skapitalizowanej renty w łącznej wysokości 4581,40 zł Sąd orzekł na podstawie art. 481§1 k.c. w związku z art. 300 k.p. Odsetki należą się od dnia, od którego dłużnik opóźnia się ze spełnieniem świadczenia pieniężnego (art. 481 § 1 k.c.). Jeżeli termin spełnienia świadczenia nie jest oznaczony, ani nie wynika z właściwości zobowiązania, świadczenie powinno być spełnione niezwłocznie po wezwaniu dłużnika do wykonania (art. 455 k.c.). Jeżeli nie spełnia tego świadczenia ma obowiązek zapłaty odsetek za opóźnienie chociażby wierzyciel nie poniósł z tego tytułu żadnej szkody - art. 481 k.c. Odsetki Sąd zasądził zgodnie z żądaniem pozwu od dnia 15.12.2016 roku, uwzględniając fakt, iż w piśmie z dnia 14.12.2016 r. pozwany w żadnym zakresie nie uznał roszczenia wskazanego przez powoda w związku z wypadkiem przy pracy z dnia 24.02.2016 r. Ustawowe odsetki za opóźnienie Sąd zasądził od dnia 15 grudnia 2016 roku tj. od dnia następnego po dniu, w którym pozwany zajął stanowisko wobec żądań powoda i odmówił ich zaspokojenia. Sąd uznał, że już od tej daty pozwany opóźniał się ze spełnieniem świadczenia.
Sąd nie znalazł podstaw do uwzględnienia żądania powoda co do ponoszonych przez niego wydatków związanych z dojazdami do szpitala. Poniesionych wydatków zdaniem sądu powód w żaden sposób nie wykazał, a to na nim zgodnie z art. 6 k.c. i art. 232 zd. 1 k.p.c. spoczywało udowodnienie poniesienia wskazanych kosztów. W ocenie sądu powód za wyjątkiem własnych twierdzeń nie zaoferował żadnych dowodów na poparcie swego stanowiska, które potwierdzałaby że tego rodzaju wydatki w istocie poniósł, czy to z dokumentów, czy to w postaci osobowych źródeł dowodowych. Powód nie przedłożył żadnych biletów, rachunków, faktur czy zestawienia wydatków wskazujących na poniesione koszty dojazdów do placówek medycznych. Okoliczności o jakich twierdził powód nie wynikały również z zeznań świadka S. G. będącego kolegą powoda. Na rozprawie w dniu 22.06.2022 r. świadek ten zeznał jedynie, że powód w czasie gdy doszło do wypadku mieszkał z żoną, ale prawdopodobnie małżonkowie byli w separacji. Świadek ten wskazał również, że sporadycznie robił powodowi zakupy, przynosił mu gotowe obiady. Na podstawie zeznań świadka S. G. nie sposób jednak w jakikolwiek sposób wywnioskować, by miał on jakąkolwiek wiedzę na temat ponoszonych przez powoda wydatków związanych z dojazdami do szpitala. Sąd Okręgowy stoi zatem na stanowisku, że powód nie udowodnił w żadnym stopniu poniesienia w/w kosztów w deklarowanej przez siebie kwocie tj. 231,03 zł.
Na gruncie rozpoznawanej sprawy w oparciu o zgromadzony materiał dowodowy sąd nie znalazł żadnych podstaw, które usprawiedliwiały by przyznanie powodowi miesięcznej renty na zwiększone potrzeby w związku z doznanym na skutek wypadku uszczerbkiem na zdrowiu.
Powód zwiększonych potrzeb na przyszłość upatrywał w potencjalnych ( bo nie udowodnionych) kosztach zakupu leków przeciwbólowych oraz leków i środków farmakologicznych zmniejszających obrzęki w wysokości około 50 zł miesięcznie oraz kosztach leków i zabiegów rehabilitacyjnych mających na celu opóźnienie progresji zmian zwyrodnieniowych. Łącznie 150 zł miesięcznie.
Zdaniem Sądu powód nie wykazał zwiększenia się potrzeb stanowiących szkodę wyrażającą się we wskazanych wydatkach.
Podnieść należy iż w świetle opinii biegłych z zakresu neurologii oraz ortopedii powód nie wymaga stałego zażywania leków przeciwbólowych i innych. Biegła z zakresu ortopedii wskazała, że powód faktycznie przyjmował leki, jednak jedynie przez 4 miesiące – od lutego do czerwca 2016 r. Brak jest dowodów na to, by obecnie powód musiał ponosić systematycznie koszty zakupu leków przeciwbólowych oraz leków i środków farmakologicznych zmniejszających obrzęki w wysokości około 50 zł miesięcznie, zatem ich uwzględnianie w ramach ewentualnej renty z tytułu zwiększonych potrzeb jest nieuzasadnione.
Nie można też zgodzić się z powodem iż w związku z wypadkiem wymaga on ponoszenia jakichkolwiek kosztów związanych z rehabilitacją.
Z zeznań powoda wynikało, że nie poniósł żadnych kosztów związanych z rehabilitacją. Z uwagi zaś na fakt, iż w Polsce osoby ubezpieczone, w szczególności zaś ofiary wypadków przy pracy korzystają z publicznej służby zdrowia, fakt odbywania prywatnych, płatnych wizyt u lekarzy musi zostać jednoznacznie udowodniony, zarówno co do zasady jak i co do wysokości. Powód w świetle opinii biegłych – neurologa i zwłaszcza ortopedy w istocie wymagał i wymaga okresowej rehabilitacji. Niemniej jednak rehabilitacja powoda mogła i może odbywać się w ramach NFZ. Powód może i powinien korzystać ze wszystkich możliwości leczenia rehabilitacyjnego podlegającego ubezpieczeniu zdrowotnemu tj. szpitalnego, ambulatoryjnego, uzdrowiskowego z NFZ czy w ramach prewencji rentowej ZUS oraz ew. z turnusów rehabilitacyjnych. Biegli lekarze specjaliści w swych opiniach nie wskazywali na konieczność intensywnej dodatkowej rehabilitacji w prywatnych placówkach medycznych. Ponadto nie należy tracić z pola widzenia iż w chwili obecnej powód jak zeznał leczy się wyłącznie neurologiczne, ma problemy ze snem, odczuwane zatem przez niego obecnie dolegliwości nie są następstwem wypadku.
Orzecznictwo i judykatura przyjmują możliwość ustalenia odpowiedzialności na przyszłość w procesie, w którym następuje zasądzenie świadczenia wynikającego z wypadku przy pracy. /wyrok SN z dnia 28 października 1999, II UKN 176/99,OSNP 2001/3/80/.
Pod rządem art. 442 1 § 3 k.c. powód dochodzący naprawienia szkody na osobie może mieć interes prawny w ustaleniu odpowiedzialności pozwanego za szkody mogące powstać w przyszłości /uchwała SN z dnia (...) 2009 roku, III CZP 2/09 , opubl. Biul. SN 2009/2/10/
Regulacja art 442 1 § 3 KC nie wyklucza a priori możliwości zastosowania art. 189 KPC i ustalenia odpowiedzialności zobowiązanego na przyszłość za skutki zdarzenia, które spowodowało szkodę u poszkodowanego./VI ACa 60/19 - wyrok SA Warszawa z dnia 28-02-2019/
Wprawdzie powód może mieć interes w ustalaniu odpowiedzialności pozwanego za szkody mogące powstać w przyszłości jednak, że ocena interesu prawnego strony musi być zawsze dokonywana na tle konkretnych okoliczności, które pozwalają ocenić rzeczywistą potrzebę ochrony jej sfery prawnej. /I ACa 115/18 - wyrok SA Kraków z dnia 30-11-2018/
Sąd przy tym nie neguje że w związku z wypadkiem w okresie bezpośrednio po wypadku wydatki z tytułu zakupów leków, czasowej opieki osób trzecich były uzasadnione, konieczna była też rehabilitacja, której koszty ponosił jednak NFZ. Mając na uwadze charakter dochodzonego świadczenia – renty z tytułu zwiększonych potrzeb na przyszłość, skapitalizowanej renty, nie zaś odszkodowania, uznać należy, iż fakt ich ponoszenia wówczas, w chwili obecnej nie ma wpływu na wynik rozstrzygnięcia. W świetle spójnych opinii w/w biegłych, stan zdrowia powoda spowodowany wypadkiem w chwili obecnej nie uzasadniał ponoszenia ich w takim wymiarze w jakim wskazywał. Wstępną rehabilitację powód odbył podczas pobytu w Oddziale Ortopedycznym w ramach NFZ. Powód leczony był także usprawniająco w ramach prewencji rentowej ZUS w W.. Z dokumentacji zawartej w aktach brak jest innej informacji dotyczącej rehabilitacji. Z opinii biegłych wynika, że powód powinien korzystać ze wszystkich możliwych i dostępnych form usprawniania z uwagi na utrzymujące się bóle barku, obrzęki okołostawowe podudzia, ograniczony zakres ruchomości stawu skokowego prawego i celem opóźniania progresji zmian zwyrodnieniowych, niemniej jednak ortopedyczny proces leczenia powoda w związku z wypadkiem został zakończony 1.08.2017 r – jak wynika to z dokumentacji medycznej. Ponieważ proces leczenia wnioskodawczyni w związku z wypadkiem został zakończony a odczuwane przez niego obecnie dolegliwości (neurologiczne – problemy ze snem) nie wykazano by miały z nim związek, potrzeba zabezpieczenia kosztów z tego tytułu na jakie wskazywał powód na przyszłość nie istnieje.
Brak jest zatem podstaw do zasądzenia na rzecz powoda miesięcznej renty na zwiększone potrzeby w wysokości 150 zł. Tym samym nie istnieją podstawy dla których można by mówić w chwili obecnej o jakiejkolwiek względnej odpowiedzialności pozwanego za skutki wypadku na przyszłość. Żądanie to nie jest zatem uzasadnione.
Zgodnie z art. 444 § 2 k.c. jeżeli poszkodowany utracił całkowicie lub częściowo zdolność do pracy zarobkowej albo jeżeli zwiększyły się jego potrzeby lub zmniejszyły widoki powodzenia na przyszłość, może on żądać od zobowiązanego do naprawienia szkody odpowiedniej renty.
Roszczenie o rentę jest uzasadnione w wypadku zaistnienia choćby jednej ze wskazanych w art. 444 § 2 k.c. przyczyn. Przy czym w piśmiennictwie zauważa się, że przyczyny przyznania renty mogą się uzupełniać i pozostawać w ścisłym związku, wszystkie zatem powinny być uwzględnione przy ustalaniu wysokości renty. Bez względu na przyczyny decydujące o przyznaniu renty odszkodowanie z tego tytułu ma charakter jednolity.
Chodzi tu zatem o rentę wyrównawcza będącą rentą wyrównującą zarobki (dochód) poszkodowanego do poziomu sprzed utraty przez niego pełnej zdolności do zarobkowania (uzyskiwania dochodów) będącej skutkiem wypadku, w czasie którego doszło do uszkodzenia ciała lub rozstroju zdrowia. W tym znaczeniu renta wyrównawcza jest zasądzana wtedy, gdy renta z ubezpieczenia społecznego z tytułu wypadków przy pracy i chorób zawodowych nie wyrównuje w całości utraconych przez pracownika zarobków (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 17 maja 2007 r., I UK 350/06, Monitor Prawa Pracy 2007 nr 9, s. 492). Renta wyrównawcza według art. 444 § 2 k.c. wyrównuje szkodę wyrządzoną czynem niedozwolonym, która wynika z utraty zdolności do pracy, a ściślej z braku możliwych do uzyskania dochodów (zarobków) skutkiem utraty bądź ograniczenia zdolności do pracy (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 7 lutego 2006 r., I UK 301/05, OSNP 2007 nr 1-2, poz. 29). Innymi słowy, w myśl art. 444 § 2 k.c., jeżeli poszkodowany utracił całkowicie lub częściowo zdolność do pracy zarobkowej albo jeżeli zwiększyły się jego potrzeby lub zmniejszyły widoki powodzenia na przyszłość, może żądać od zobowiązanego do naprawienia szkody odpowiedniej renty. Powołany przepis określa jedną z form realizacji obowiązku naprawienia szkody (art. 361 § 2 k.c.). Każda z przesłanek roszczenia rentowego musi być więc uwarunkowana istnieniem konkretnej szkody pozostającej w adekwatnym związku przyczynowym ze zdarzeniem sprawczym. Renta wyrównawcza z tytułu utraty zdolności do pracy zarobkowej, ma przy tym rekompensować faktyczną utratę możliwości zarobkowych. Obowiązuje tu podstawowa zasada odpowiedzialności odszkodowawczej, określająca szkodę majątkową jako różnicę między obecnym stanem a tym, jaki by istniał, gdyby nie nastąpiło zdarzenie sprawcze. Odszkodowanie nie może przewyższyć wysokości szkody i jest ekwiwalentem rzeczywistej straty majątkowej ustalonej metodą różnicy (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 21 maja 2009 r., V CSK 432/08, LEX nr 619673, i powołane tam orzecznictwo). Podstawą obliczenia renty wyrównującej szkodę powinno być zatem ustalenie faktycznych możliwości podjęcia przez poszkodowanego działalności zarobkowej (zdolność zarobkową, jeżeli jej nie wykorzystuje, zważywszy na posiadane kwalifikacje i realnie istniejące możliwości na rynku pracy). Przy ocenie tej zdolności należy ustalić zarobki, jakie poszkodowany przypuszczalnie osiągnąłby, gdyby nie uległ wypadkowi. Następnie trzeba je zestawić z zarobkami, jakie poszkodowany może osiągnąć, wykorzystując ograniczoną zdolność do pracy (tzw. metoda różnicy). Na poszkodowanym ciąży więc obowiązek minimalizowania szkody w granicach swoich możliwości. Dlatego, przy ustalaniu renty należy uwzględnić wysokość potencjalnych zarobków, które poszkodowany mógłby uzyskać, gdyby podjął zarobkowanie w rozmiarze wyznaczonym przez jego ograniczone możliwości (por. orzeczenia Sądu Najwyższego: z dnia 5 marca 1965 r., II PR 50/65, OSNCP 1965 nr 11, poz. 195; z dnia 4 października 2007 r., I PK 125/07, LEX nr 447246, por. wyrok SN z 8 czerwca 2005 r., sygn. V CK 710/04, LEX nr 183607).
W dniu wypadku powód był zatrudniony na umowę o pracę na okres próbny od 16.02.2016 r. do 28.02.2016 r. w pozwanej firmie jako spawacz, z wynagrodzeniem na poziomie płacy minimalnej- miesięcznym brutto 1850 zł.
Natomiast po wypadku powód nie podjął zatrudnienia, pobierał przez 182 dni (...), następnie otrzymywał zasiłek chorobowy z ubezpieczenia wypadkowego, a do sierpnia 2017 r. świadczenie rehabilitacyjne w wysokości 100% podstawy wymiaru.
Wypada oczywiście zaznaczyć w tym miejscu, że uzyskane uprzednio przez pracownika świadczenia z ubezpieczenia społecznego co do zasady mają wpływ na ocenę rozmiaru szkody poniesionej przez niego w wyniku wypadku przy pracy, a w konsekwencji na wysokość świadczeń uzupełniających.
Kolejno powód zarejestrowany był w (...) w Z. jako osoba bezrobotna w okresie od 9.10.2017 r. do 29.04.2019 r. i w okresie od 9.10.2017 r. do 8.10.2018 r. pobierał zasiłek w wysokości 120 %.
Szkoda wyraża się różnicą między potencjalnymi dochodami, jakie poszkodowany przypuszczalnie osiągnąłby w okresie objętym rentą, gdyby nie doznał uszkodzenia ciała, a wszelkimi dochodami, jakie może faktycznie w tym okresie osiągać bez zagrożenia stanu zdrowia, z uwzględnieniem wszystkich okoliczności faktycznych konkretnego przypadku, także zawinionych przez poszkodowanego przyczyn niewykorzystywania zachowanej zdolności do pracy (por. wyrok SN z dnia 18 lipca 1972 r., I PR 209/72 i z dnia 28 stycznia 1970 r., II CR 634/69, OSNCP 1970 nr 12, poz. 227).
W przekonaniu sądu, biorąc pod uwagę całokształt sytuacji powoda stwierdzić należy, iż powód nie wykazał istnienia podstaw do przyznania mu renty z tego tytułu. W toku procesu nie przedstawiono dowodów, iż powód uzyskiwał dochody wyższe niż wynikające z minimalnego wynagrodzenia. W okresie następującym bezpośrednio po wypadku pełna szkodę, jaka poniósł powód, rekompensowały mu świadczenia z ubezpieczenia społecznego. Wobec uznania zdarzenia za wypadek przy pracy otrzymał on świadczenia– w sumie w wysokości 100 % podstawy ich wymiaru. Jednocześnie powód jak sam wskazywał nie był uprawniony do otrzymywania renty z tytułu niezdolności do pracy, ani renty w związku z doznanym wypadkiem przy pracy, a skoro nie jest niezdolny do pracy zarówno całkowicie, jak i częściowo, to był to kolejny argument przemawiający za tym, że nie występuje różnica między jego dochodami. Powód nie był niezdolny do pracy, zachował zdolność do pracy i winien ją wykorzystać oraz podjąć aktywność zawodową w następstwie której mógł uzyskać wynagrodzenie na poziomie właściwym dla swojego zawodu. W tym wypadku ciężar dowodu dotyczący tego, iż powód nie mógł podjąć pracy z uwagi na stan zdrowia chociaż chciał, spoczywa na nim. Żadne dowody w tym zakresie nie zostały przedstawione, za wyjątkiem jego gołosłownych twierdzeń. Do przyznania renty z tytułu utraconych zarobków konieczne byłoby przedstawienie dowodów, iż powód próbował podjąć zatrudnienie, a jego brak pozostaje w związku przyczynowo – skutkowym z wypadkiem przy pracy.
Powód wskazywał, że dla potrzeb renty wyrównawczej sąd winien przyjąć uśrednione zarobki spawacza w Polsce. Podnosił, że średnie wynagrodzenie na stanowisku spawacza w 2016 r. wynosiło 2318 złotych brutto, natomiast powód w 2017 r. mógł osiągać wynagrodzenie na poziomie 4350 zł netto (wydruki w aktach sprawy). Sąd Okręgowy pragnie jednak zaznaczyć, że są to jedynie przypuszczenia powoda. Brak jest dowodów, że po upływie okresu na jaki powód zawarł z pozwanym umowę o pracę na okres próbny, powód byłby dalej zatrudniany i doszłoby do nawiązania kolejnej umowy pomiędzy wskazanymi stronami z wynagrodzenie za pracę wyższym niż wynagrodzenie minimalne. Sąd ustalił, że (...) Sp. z o.o. w Ł. co do zasady nie zatrudnia pracowników na stanowisku spawacza, powód został zatrudniony na jeden miesiąc (luty 2016 r.) – na potrzebę wykonania prac rozbiórkowych budynku, położonego w Ł. przy ul. (...). Co więcej, powód jak sam wskazywał nie miał pewności czy po wykonaniu rozbiórki w/w budynku, pozwany będzie go dalej zatrudniał.
W związku z powyższym, uznając, iż roszczenie o rentę wyrównawczą nie zostało udowodnione- sąd w tym zakresie oddalił powództwo.
O kosztach zastępstwa procesowego Sąd orzekł w pkt III sentencji wyroku na podstawie art. 100 k.p.c. obciążając pozwanego obowiązkiem poniesienia kosztów w zakresie w jakim zostały uwzględnione roszczenia. Wobec tego, że roszczenia powoda okazały się zasadne co do kwoty 106 781,40 zł, powód wygrał proces w 60%, natomiast pozwana w 40%. Koszty pełnomocnika powoda stanowiły kwotę łącznie 1620 zł obliczoną na podstawie § 9 ust. 1 pkt 5 w zw. z § 2 pkt 6 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie (Dz.U.2015.1800 – (w brzmieniu obowiązującym w dacie wniesienia pozwu), (2700 zł x 60 % = 1620 zł). Zgodnie zaś z art. 98 § 1 1 k.p.c. od kwoty zasądzonej tytułem zwrotu kosztów procesu należą się odsetki, w wysokości odsetek ustawowych za opóźnienie w spełnieniu świadczenia pieniężnego, za czas od dnia uprawomocnienia się orzeczenia, którym je zasądzono, do dnia zapłaty. O obowiązku zapłaty odsetek Sąd orzeka z urzędu.
O kosztach sądowych Sąd orzekł w pkt IV sentencji wyroku na podstawie art. 113 ust. 1 ustawy z dnia 28 lipca 2005 roku o kosztach sądowych w sprawach cywilnych (Dz.U.2020.755 - w brzmieniu obowiązującym w dacie wniesienia pozwu). Zgodnie z brzmieniem powołanego przepisu kosztami sądowymi, których strona nie miała obowiązku uiścić, Sąd w orzeczeniu kończącym sprawę w instancji obciąży przeciwnika, jeżeli istnieją do tego podstawy, przy odpowiednim zastosowaniu zasad obowiązujących przy zwrocie kosztów procesu.
Biorąc pod uwagę zasadę wyrażoną w art. 98 k.p.c., Sąd obciążył pozwanego na rzecz Skarbu Państwa kasy Sądu Okręgowego w Łodzi kwotą 6397,90 zł tytułem zwrotu nieuiszczonych wydatków i opłat sądowych. Na koszty te złożył się wydatki związane z wydaniem opinii przez biegłych łącznie na kwotę 1057,90 zł złotych (1763,17 zł x 60 %) oraz opłata od pozwu w kwocie 5340 zł (8900 zł x 60 %), której obowiązku nie miał uiścić powód, z uwzględnieniem wartości zasądzonych roszczeń. Biorąc pod uwagę, że łącznie na rzecz powoda zasądzono od pozwanej tytułem zadośćuczynienia i skapitalizowanej renty 106 781,40 zł należy uznać, że w całym postępowaniu pozwana przegrała sprawę w wysokości 60%, a zatem winna w takim procencie ponieść w/w koszty.
W pozostałym zakresie – w pkt V sentencji wyroku Sąd nie obciążył powoda wydatkami sądowymi od oddalonej części powództwa, przejmując je na rachunek Skarbu Państwa kasy Sądu Okręgowego w Łodzi w oparciu o art. 113 ust. 4 cytowanej ustawy, zgodnie z którym w przypadkach szczególnie uzasadnionych sąd może odstąpić od przewidzianego w ust. 2-3a obciążenia kosztami.
O rygorze natychmiastowej wykonalności do kwoty jednomiesięcznego wynagrodzenia powoda orzeczono w pkt VI sentencji wyroku na podstawie art. 477 2 § 1 k.p.c. przyjmując wysokość minimalnego wynagrodzenia, w kwocie 1850 zł.
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Łodzi
Osoba, która wytworzyła informację: Agnieszka Olejniczak-Kosiara
Data wytworzenia informacji: