VIII Pa 25/25 - uzasadnienie Sąd Okręgowy w Łodzi z 2025-06-30

Sygnatura akt VIII Pa 25/25

UZASADNIENIE

Zaskarżonym wyrokiem w sprawie o sygn. akt X P 299/24 z 18 listopada
2024 r. Sąd Rejonowy dla Łodzi-Śródmieścia w Łodzi X Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych po rozpoznaniu w dniu 7 listopada 2024 roku w Łodzi na rozprawie sprawy z powództwa M. J. przeciwko (...) Spółce Akcyjnej w Ł. o sprostowanie świadectwa pracy, ekwiwalent pieniężny za niewykorzystany urlop wypoczynkowy

1.  sprostował świadectwo pracy powoda z dnia 29 grudnia 2023 roku wystawione przez stronę pozwaną w ten sposób, że w punkcie 6.15) w miejsce słów „urlop dodatkowy: 10 dni (70 godz.)” wpisuje słowa „urlop dodatkowy: 20 dni (140 godz.)”;

2.  umorzył postępowanie w przedmiocie sprostowania świadectwa pracy w pozostałej części;

3.  zasądził od strony pozwanej na rzecz powoda kwotę 18 089,40 (osiemnaście tysięcy osiemdziesiąt dziewięć i 40/100) złotych z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 2 stycznia 2024 roku do dnia zapłaty;

4.  oddalił powództwo w pozostałej części;

5.  zasądził od strony pozwanej na rzecz powoda kwotę 2 700 (dwa tysiące siedemset) złotych tytułem zwrotu kosztów procesu z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia uprawomocnienia się wyroku do dnia zapłaty;

6.  obciążył i nakazał pobrać od strony pozwanej na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego dla Łodzi-Śródmieścia w Łodzi kwotę 1 117,47 (jeden tysiąc sto siedemnaście i 47/100) złotych tytułem zwrotu kosztów sądowych;

7.  nadał wyrokowi w punkcie 3. rygor natychmiastowej wykonalności w zakresie nieprzekraczającym kwoty 18 840,20 (osiemnaście tysięcy osiemset czterdzieści
i 20/100) złotych.

Powyższe orzeczenie zapadło w oparciu o następujący stan faktyczny:

Dnia 30 grudnia 2016 roku M. J. zawarł z (...) spółką akcyjną umowę o pracę na czas nieokreślony. Strony ustaliły następujące warunki zatrudnienia:

1.  rodzaj umówionej pracy: (...);

2.  miejsce wykonywania pracy: Ł.;

3.  wymiar czasu pracy: pełny etat;

4.  wynagrodzenie zasadnicze brutto w wys. 7 500,00 zł/ siedem tysięcy pięćset złotych/ plus premia uznaniowa do 25% wynagrodzenia podstawowego.

Dzień rozpoczęcia pracy oznaczono na 1 stycznia 2017 roku.

Dnia 28 sierpnia 2023 roku strony zawarły porozumienie zmieniające umowę o pracę. Porozumieniem tym powód zatrudniony na stanowisku Dyrektora Departamentu Inwestycji i Kontroli ustalono wynagrodzenie za pracę powoda w wysokości 14 060,00 zł plus premia uznaniowa do 25% wynagrodzenia podstawowego.

Powód otrzymywał nagrody uznaniowe w wysokości 20%.

Dnia 14 września 2021 roku Miejski Zespół do Spraw Orzekania o Niepełnosprawności zaliczył powoda do umiarkowanego stopnia niepełnosprawności. Jako symbole niepełnosprawności wskazano 05-R, 07-S, 10-N. Ustalony stopień niepełnosprawności datuje się od 16 lipca 2021 roku. Orzeczenie wydano do 30 września 2023 roku.

Dnia 6 listopada 2023 roku Miejski Zespół do Spraw Orzekania o Niepełnosprawności ponownie zaliczył powoda do umiarkowanego stopnia niepełnosprawności. Jako symbole niepełnosprawności wskazano 03-L, 07-S, 10-N. Ustalony stopień niepełnosprawności datuje się od 16 lipca 2021 roku. Orzeczenie wydano na stałe.

Prezes spółki M. M. wiedział, że powód jest osobą niepełnosprawną.

Informacje o długości urlopu wypoczynkowego zarząd czerpał informacje od służb kadrowych.

Powód o okoliczności, iż przysługuje mu 20 dodatkowych dni urlopu dowiedział się
w październiku 2023 roku.

Strona pozwana nie kwestionowała okoliczności, że powodowi przysługuje 20 dni dodatkowego urlopu wypoczynkowego.

Z inicjatywą rozmowy dotyczącej zakończenie współpracy wyszedł powód. Podczas tej rozmowy powód zaproponował warunki odejścia, w tym warunki finansowe.

Powód otrzymał nagrodę uznaniową w wysokości 65 000,00 zł brutto. Dodatkowo powód otrzymał jednomiesięczną odprawę emerytalną w wysokości 5 000,00 zł brutto.

Dnia 29 grudnia 2023 roku rozwiązano umowę o pracę zawartą między stronami za porozumieniem stron.

Strony w dokumencie zgodnie postanowiły, że powód wykorzysta przysługujący mu zaległy i bieżący urlop wypoczynkowy w dniach od 2 października 2023 roku do dnia 10 października 2023 roku, a od dnia 11 października 2023 roku pracodawca zwalnia pracownika z obowiązku świadczenia pracy, z zachowaniem prawa do wynagrodzenia.

W pkt 3. wskazano, że za czas zwolnienia pracownika z obowiązku świadczenia pracy, pracodawca będzie wypłacał pracownikowi miesięczne wynagrodzenie w wysokości obliczonej według zasad obliczania ekwiwalentu za urlop.

W pkt 5. strony zgodnie oświadczyły, że niniejsze porozumienie wyczerpuje wszystkie warunki ustalone przez strony i nie zostały między nimi uzgodnione inne warunki niż te, jakie zawiera niniejsze porozumienie.

W pkt 6. wskazano, że niniejsze porozumienie zostało zawarte w związku z przejściem pracownika na emeryturę.

W piśmie z dnia 16 października 2023 roku, doręczonym powodowi w dniu 27 października 2023 roku, pracodawca poinformował powoda, iż po 30 września 2023 roku orzeczenie o stopniu niepełnosprawności nadal zachowuje ważność i powód nie traci prawa do korzystania z przysługującego mu urlopu dodatkowego z tytułu niepełnosprawności w ilości 20 dni oprócz urlopu kodeksowego.

Ponadto wskazano, że po wykorzystaniu podstawowego urlopu wypoczynkowego, tj. od dnia 11 października 2023 roku do dnia 8 listopada 2023 roku powód wykorzystuje urlop dodatkowy, natomiast od 9 listopada 2023 roku jest zwolniony ze świadczenia pracy z zachowaniem prawa do wynagrodzenia.

Dnia 29 grudnia 2023 roku wydano powodowi świadectwo pracy, w którym stwierdzono, że powód był zatrudniony w (...) spółce akcyjnej w okresie od 1 stycznia 2017 roku do 29 grudnia 2023 roku w pełnym wymiarze czasu pracy. W okresie od 1 września 2017 roku do 31 sierpnia 2017 roku powód wykonywał pracę jako (...), a w okresie od 1 września 2017 roku do 29 grudnia 2023 roku jako Dyrektor Departamentu Inwestycji i Kontroli. W okresie zatrudnienia pracownik wykorzystał urlop wypoczynkowy w wymiarze 26 dni (182 godzin). Ponadto wskazano, że wykorzystał urlop dodatkowy:10 dni (70 godzin). Wypłacono odprawę emerytalną na podstawie art. 92 1 k.p.

Miesięczne wynagrodzenie powoda liczone według zasad obowiązujących przy ustalaniu ekwiwalentu pieniężnego za niewykorzystany urlop wypoczynkowy wynosi 18 840,20 zł (osiemnaście tysięcy osiemset czterdzieści złotych 20/100 groszy).

W ocenie Sądu Rejonowego powództwo okazało się zasadne co do ostatecznie popieranego żądania dotyczącego sprostowania świadectwa pracy, a także w odniesieniu do ekwiwalentu pieniężnego za niewykorzystany urlop wypoczynkowy w wysokości wynikającej z niekwestionowanych przez powoda wyliczeń przedstawionych przez stronę pozwaną.

Sąd I instancji zwrócił uwagę, iż w toku postępowania strony zdołały osiągnąć porozumienie w zakresie takiej treści świadectwa pracy, która satysfakcjonuje obie z nich. Wobec tego strona pozwana uznała powództwo o sprostowanie punktu 6.15) świadectwa pracy w ten sposób, by w miejsce słów „urlop dodatkowy: 10 dni (70 godz.)” wpisać słowa „urlop dodatkowy: 20 dni (140 godz.)”, zaś powód ograniczył powództwo o to roszczenie do takiej właśnie formuły. W pozostałym zakresie pozew o sprostowanie świadectwa pracy cofnął za zgodą pozwanej. W konsekwencji Sąd uwzględnił powództwo o sprostowanie świadectwa pracy w tak popieranym kształcie, a pozostałym zakresie postępowanie dotyczące tej kategorii roszczeń umorzył na podstawie art. 355 k.p.c., oceniając cofnięcie pozwu jako dopuszczalne z punktu widzenia przesłanek z art. 203 § 4 k.p.c. i art. 469 k.p.c.

Sąd Rejonowy ustalił, że strony pozostawały w sporze co do nabycia przez powoda prawa do ekwiwalentu pieniężnego za niewykorzystany ekwiwalent pieniężny za niewykorzystany dodatkowy urlop wypoczynkowy, należny powodowi z powodu umiarkowanego stopnia niepełnosprawności. Niesporna była natomiast kwota dochodzonego przez powoda roszczenia, wyliczona przez stronę pozwaną i niekwestionowana przez powoda, jak również wymiar dodatkowego urlopu, należnego powodowi z tytułu jego niepełnosprawności. Strony były zgodne co do tego, że na dzień zawierania przez nie porozumienia o rozwiązaniu umowy o pracę powodowi przysługiwało prawo do 20 dni dodatkowego urlopu wypoczynkowego na podstawie art. 19 ust. 1 ustawy z dnia 27 sierpnia 1997 r. o rehabilitacji zawodowej i społecznej oraz zatrudnianiu osób niepełnosprawnych (t.j. Dz. U. z 2024 r. poz. 44 z późn. zm.).

W ocenie Sądu Rejonowego, rozważając zasadność roszczenia pieniężnego powoda w pierwszej kolejności wypada przytoczyć jego podstawy prawne. W myśl art. 152 k.p. pracownikowi przysługuje prawo do corocznego, nieprzerwanego, płatnego urlopu wypoczynkowego, który ma charakter niezbywalny. Zasadą jest udzielanie urlopu wypoczynkowego w naturze, natomiast wypłata ekwiwalentu pieniężnego za niewykorzystany urlop wypoczynkowy dopuszczalna jest jedynie w przypadku niewykorzystania go w całości lub w części z powodu rozwiązania lub wygaśnięcia stosunku pracy (art. 171 k.p.). Jak stanowi art. 168 k.p., urlopu niewykorzystanego w terminie ustalonym zgodnie z planem urlopów
w roku kalendarzowym, w którym powstało do niego prawo, należy pracownikowi udzielić najpóźniej do dnia 30 września następnego roku kalendarzowego.

W ocenie Sądu Rejonowego, prawo do ekwiwalentu urlopu wypoczynkowego jest – podobnie jak wynagrodzenie za pracę – prawem majątkowym. Podlega ono ochronie w takim samym zakresie jak wynagrodzenie za pracę, co oznacza w szczególności, że pracownik nie może skutecznie zrzec się prawa do tego świadczenia (zob. wyr. SN z 11.6.1980 r., I PR 43/80, OSNC 1980, Nr 12, poz. 248). Bezskuteczne są zatem wszelkie postanowienia umowne –
w tym zawierane w treści porozumienia o rozwiązaniu umowy o pracę – których mocą pracownik zostałby pozbawiony prawa do należnego mu z mocy prawa do ekwiwalentu pieniężnego za niewykorzystany urlop wypoczynkowy.

Według Sądu Rejonowego, warto przy tym zauważyć, że – wbrew twierdzeniom strony pozwanej – zawarte między stronami niniejszego postępowania porozumienie nie przewidywało wprost skutku w postaci pozbawienia pracownika prawa do określonej części urlopu lub świadczenia pieniężnego należnego w razie jego niewykorzystania. Tego rodzaju oświadczenia woli którejkolwiek ze stron nie sposób również wyinterpretować – przy uwzględnieniu reguł z art. 65 k.c. w zw. z art. 300 k.p. – z treści porozumienia, przy uwzględnieniu okoliczności, w których zostało zawarte, zasad współżycia społecznego oraz ustalonych zwyczajów (albowiem zwyczajów takich brak – porozumienie było uzgadniane indywidulanie, a żadna ze stron nie wskazywała, by podobny problem dotyczący dodatkowego urlopu wypoczynkowego osoby niepełnosprawnej zaistniał u pozwanego w przeszłości).

Zdaniem Sądu I instancji podkreślić trzeba, że zawarte między stronami porozumienie w jednoznaczny sposób zdeterminowało tryb, w jakim doszło do rozwiązania umowy o pracę. Nie doszło do jej jednostronnego rozwiązania. Żadna ze stron nie wypowiedziała umowy drugiej stronie (art. 30 § 1 pkt 2 k.p.), ale strony zawarły porozumienie o rozwiązaniu umowy o pracę, a zatem zastosowały tryb, o którym mowa w art. 30 § 1 k.p. Uwaga ta ma doniosłe znaczenie dla rozstrzygnięcia sprawy, albowiem w przypadku porozumienia stron
w przedmiocie rozwiązania umowy o pracę nie znajdują zastosowania przepisy prawa pracy dotyczące rozwiązywania umów za wypowiedzeniem.

W ocenie Sądu Rejonowego, w szczególności niedopuszczalne było powołanie się przez pracodawcę na przepis art. 167 1 k.p.. który stanowi, że w okresie wypowiedzenia umowy o pracę pracownik jest obowiązany wykorzystać przysługujący mu urlop, jeżeli w tym okresie pracodawca udzieli mu urlopu. Sąd I instancji odniósł się w tym miejscu do poglądu zaprezentowanego przez Sąd Najwyższy, zgodnie z którym art. 167 1 k.p. nie dotyczy przypadków rozwiązania stosunku pracy w innym trybie niż za wypowiedzeniem. Nie może stanowić zatem podstawy do jednostronnego udzielenia przez pracodawcę urlopu w okresie poprzedzającym rozwiązanie umowy o pracę w trybie porozumienia stron. (zob. wyrok SN z 17.10.2017 r., (...), L.).

Sąd I instancji podniósł, że chybiona jest zatem argumentacja strony pozwanej, która odwołuje się do tezy wyroku Sądu Najwyższego z dnia 5 września 2019 roku (sygn. III PK 96/18). W realiach sprawy rozpoznawanej przez Sąd Najwyższy doszło bowiem do wypowiedzenia umowy o pracę i rozważano kwestię możliwości odwołania zwolnienia
z obowiązku świadczenia pracy oraz wtórnego jednostronnego udzielenia przez pracodawcę urlopu w trybie art. 167 1 k.p. Sąd w pełni podziela zapatrywanie przedstawione w tymże judykacie, co nie rzutuje w żadnej mierze na rozstrzygnięcie niniejszej sprawy. Pozwany pracodawca nie odwoływał bowiem udzielonego powodowi zwolnienia ze świadczenia pracy, a nadto nie mógł sięgać po instytucje prawa pracy właściwe dla wypowiedzenia umowy o pracę, albowiem tego rodzaju tryb rozwiązania umowy nie znalazł zastosowania.

Zdaniem Sądu Rejonowego oczywiście nie ma przeszkód prawnych, aby
w porozumieniu rozwiązującym stosunek pracy jego strony dobrowolnie uzgodniły obowiązek pracownika wykorzystania zarówno należnego, jak i zaległego urlopu wypoczynkowego do ustalonego dnia rozwiązania umowy o pracę (art. 30 § 1 pkt 1 k.p. i art. 353 1 k.c. w zw. z art. 300 k.p. Strony postępowania w zawartym porozumieniu przewidziały postanowienie regulujące kwestię urlopu wypoczynkowego powoda. Mianowicie, w punkcie 2. omawianego oświadczenia woli obu stron wskazano że powód wykorzysta przysługujący mu zaległy
i bieżący urlop wypoczynkowy w dniach od 2 października 2023 roku do dnia 10 października 2023 roku, a od dnia 11 października 2023 roku pracodawca zwalnia pracownika z obowiązku świadczenia pracy, z zachowaniem prawa do wynagrodzenia. Przewidziano również, że za czas zwolnienia pracownika z obowiązku świadczenia pracy pracodawca będzie wypłacał pracownikowi miesięczne wynagrodzenie w wysokości obliczonej według zasad obliczania ekwiwalentu za urlop.

Sąd Rejonowy wskazał, że skoro tego rodzaju postanowienie zostało wyraźnie sformułowane w treści porozumienia, brak jest podstaw do uznania, by obejmowało ono również inne okresy urlopu – tym bardziej że status powoda został uregulowany w jego treści na cały okres od momentu zawarcia porozumienia do dnia rozwiązania stosunku pracy. Do dnia 10 października 2023 roku powód miał korzystać z urlopu wypoczynkowego, a od
11 października 2023 roku pozostawać w zatrudnieniu, będąc jednak zwolnionym z obowiązku świadczenia pracy z zachowaniem prawa do wynagrodzenia.

W ocenie Sądu I instancji, uwzględniając jednoznacznie określone ramy temporalne urlopu wypoczynkowego brak jest podstaw do uznania, by urlop ten obejmował także okres po 10 października. Tego rodzaju wykładnia oświadczenia woli pracodawcy nie byłaby dopuszczalna nawet w przypadku wypowiedzenia umowy o pracę i sięgnięcia po instytucję
z art. 167 1 k.p., do czego pozwany – jak wyjaśniono – nie był uprawniony. Pracodawca, zobowiązując pracownika w wypowiedzeniu umowy o pracę do wykorzystania urlopu wypoczynkowego, powinien bowiem wyraźnie udzielić pracownikowi urlopu wypoczynkowego przez określenie jego granic czasowych, od konkretnego dnia do innego dnia (zob. wyrok SN z 19.1.2017 r., I PK 40/16, L.).

Według Sądu Rejonowego, jako bezskuteczne należało zatem uznać oświadczenie pracodawcy, które dotarło do powoda w dniu 27 października 2023 roku, w którego treści pracodawca poinformował powoda, iż po wykorzystaniu podstawowego urlopu wypoczynkowego, tj. od dnia 11 października 2023 roku do dnia 8 listopada 2023 roku powód wykorzystuje urlop dodatkowy, natomiast od 9 listopada 2023 roku jest zwolniony ze świadczenia pracy z zachowaniem prawa do wynagrodzenia. Jak wyjaśniono wcześniej brak jest podstaw prawnych do jednostronnego udzielenia przez pracodawcę pracownikowi urlopu wypoczynkowego w okresie, który nie jest okresem wypowiedzenia umowy o pracę. Jedynie na marginesie Sąd I instancji zauważył, że przedmiotowe oświadczenie dotarło do powoda niemal dwa tygodnie po rozpoczęciu okresu urlopu, który na jego mocy miał zostać powodowi udzielony.

Reasumując – zdaniem Sądu I instancji, w realiach sprawy powód nabył prawo do dodatkowego urlopu wypoczynkowego w wymiarze 20 dni, który – jak przyznał w swych zeznaniach reprezentant strony pozwanej – został w wyniku błędu pracowników kadr pozwanego przez pracodawcę przeoczony. W rezultacie w ogóle nie został on objęty porozumieniem stron, regulującym zasady rozwiązania umowy o pracę, a jednocześnie nie został skutecznie powodowi udzielony aż do końca łączącego strony stosunku pracy. Zmaterializowało się zatem – stosownie do dyspozycji art. 171 § 1 k.p. – prawo powoda do ekwiwalentu pieniężnego za niewykorzystany urlop wypoczynkowy w niespornej kwocie 18 089,40 zł. Dalej idące żądanie podlegało oddaleniu (strona powodowa nie cofnęła w tej części pozwu, mimo ostatecznego niekwestionowania wyliczenia strony pozwanej).

W ocenie Sądu Rejonowego, roszczenie to stało się wymagalne z dniem rozwiązania stosunku pracy, a więc od 30 grudnia 2023 roku pozwany popadł w opóźnienie w jego spełnieniu. Zasądzeniu – zgodnie z żądaniem pozwu – od dnia 2 stycznia 2024 roku podlegały odsetki ustawowe za opóźnienie. Prawo do ekwiwalentu pieniężnego za niewykorzystany urlop wypoczynkowy powstaje w dacie rozwiązania lub wygaśnięcia stosunku pracy. W tym dniu roszczenie pracownika staje się wymagalne (tak m.in. Sąd Najwyższy w postanowieniu z |
5 grudnia 1996 r., I PKN 34/96, OSNP 2003/1/14). Podstawę prawną zasądzenia odsetek stanowi art. 481 § 1 k.c. w zw. z art. 300 k.p., zgodnie z którym jeżeli dłużnik opóźnia się ze spełnieniem świadczenia pieniężnego, wierzyciel może żądać odsetek za czas opóźnienia, chociażby nie poniósł żadnej szkody i chociażby opóźnienie było następstwem okoliczności, za które dłużnik odpowiedzialności nie ponosi. Wysokość zasądzonych odsetek, z uwagi na nieoznaczenie jej przez strony, odpowiada stopie odsetek ustawowych za opóźnienie, stosownie do dyspozycji art. 481 § 2 k.c.

Jako nietrafny Sąd Rejonowy ocenił podniesiony przez stronę pozwaną zarzut nadużycia przez powoda prawa podmiotowego i naruszenia zasad współżycia społecznego (art. 8 k.p.) poprzez dochodzenie zapłaty ekwiwalentu pieniężnego w sytuacji uprzedniego otrzymania wysokiej nagrody (w kwocie 35.000 zł netto – k. 199 akt sprawy). Sąd podkreślił, że nagroda przyznana powodowi nie stanowiła kwoty płatnej z tytułu globalnego rozliczenia stron. Świadczy o tym choćby fakt, że niezależnie od niej wypłacono powodowi odprawę emerytalną, która nie była ani przedmiotem pisemnego porozumienia o rozwiązaniu umowy
o pracę, ani nieformalnych uzgodnień stron. Podobnie jak ekwiwalent pieniężny odprawa była świadczeniem pieniężnym należnym ex lege. Nie sposób też uznać, by w przyznanej powodowi nagrodzie zawierało się świadczenie wypłacone z tytułu ekwiwalentu pieniężnego, albowiem na dzień jej przyznania (27 września 2023 roku) było ono jeszcze niewymagalne. Poza tym pracodawca jednoznacznie określił przyczynę przyznania nagrody – docenienie długoletniej pracy powoda.

Uwadze Sądu I instancji nie umknęło również, że zachowanie powoda względem pracodawcy dotyczące kwestii prawa do urlopu wypoczynkowego nie sposób ocenić jako nielojalne, ani tym bardziej naruszające dobre obyczaje. To wyłącznie pracodawca redagował bowiem treść porozumienia o rozwiązaniu umowy o pracę i – co przyznała strona pozwana – jego służby kadrowe odpowiadały za ustalenie okresu, w którym powód będzie korzystał
z urlopu wypoczynkowego. Brak jest okoliczności świadczących o tym, że powód podstępnie zataił przed pracodawcą fakt przysługiwania mu dodatkowego urlopu. Pracodawca miał świadomość, że powodowi przysługuje status osoby niepełnosprawnej w stopniu umiarkowanym – orzeczenie zostało przez powoda złożone do akt osobowych. Na pracodawcy – jako podmiocie profesjonalnym i silniejszej stronie stosunku pracy – spoczywał ciężar prawidłowego ustalenia wymiaru należnego powodowi urlopu i takiego zredagowania treści zawieranego porozumienia, by zgodne ustalenia stron ujęły jego pełny wymiar. Pracownik nie może ponosić skutków błędów popełnionych przez pracodawcę. Na uwagę zasługuje również fakt, że nawet bezpośrednio po zawarciu porozumienia, pracownik kadr strony pozwanej informował powoda (k. 194-195 akt sprawy), że na dzień 1 września 2023 roku pozostało mu 19 dni niewykorzystanego urlopu. Informacja ta nie uwzględniała zatem 20 dni dodatkowego urlopu wypoczynkowego. Powód aż do odebrania w dniu 27 października 2023 roku pisma pracodawcy informującego go o udzieleniu mu od 11 października 2023 roku dodatkowego urlopu wypoczynkowego w wymiarze 20 dni mógł zatem pozostawać w błędzie co do faktycznego wymiaru urlopu, który pozostał mu do wykorzystania. Wszelkie roszczenia z tego tytułu powód zaczął podnosić dopiero po odebraniu wskazanego pisma. Z omówionych wyżej względów nie sposób uznać, by dochodzenie przez powoda należnych mu z mocy prawa roszczeń naruszało jakiekolwiek zasady współżycia społecznego.

O kosztach procesu Sąd Rejonowy orzekł na zasadzie art. 100 zd. 2 k.p.c., uwzględniając fakt, że powód uległ jedynie co do nieznacznej części swoich roszczeń, a nadto ostateczne określenie należnej powodowi sumy zależało od wzajemnego obrachunku. Złożyły się na nie koszty zastępstwa procesowego, które zgodnie z dyspozycją § 9 ust. 1 pkt 2
w związku z § 2 pkt 5 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 roku w sprawie opłat za czynności radców prawnych (t.j. Dz. U. z 2023 r. poz. 1935 z późn. zm.) wyniosły 2700 zł i należało je zasądzić od strony pozwanej jako strony przegrywającej na rzecz powoda. Stosownie do dyspozycji art. 98 §1 1 k.p.c. od kwoty zasądzonej tytułem zwrotu kosztów procesu zasądzono odsetki ustawowe za opóźnienie od dnia uprawomocnienia się wyroku do dnia zapłaty. Na podstawie art. 113 ust. 1 ustawy z dnia 28 lipca 2005 r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych (t.j. Dz. U. z 2018 r. poz. 300) obciążył i nakazał pobrać na rzecz Skarbu Państwa od pozwanego tytułem kosztów sądowych kwotę 1117,47 złotych (opłata od pozwu w wysokości 1000 zł oraz 117,47 zł tytułem wynagrodzenia mediatora).

O nadaniu wyrokowi rygoru natychmiastowej wykonalności, Sąd I instancji orzekł stosownie do dyspozycji art. 477 2 k.p.c., który stanowi, że zasądzając należność pracownika
w sprawach z zakresu prawa pracy, sąd z urzędu nada wyrokowi przy jego wydaniu rygor natychmiastowej wykonalności w części nieprzekraczającej pełnego jednomiesięcznego wynagrodzenia pracownika.

Apelację od powyższego wyroku złożyła strona pozwana reprezentowana przez profesjonalnego pełnomocnika zaskarżając powyższy wyrok w części tj. w zakresie punktów: 1, 3, 5, 6 i 7 wyroku.

Zaskarżonemu wyrokowi zarzucono:

1.  naruszenie prawa materialnego: art. 30 § 1 pkt 1 k.p. w zw. z art. 353 1 k.c. w zw. z art. 65 § 1 i § 2 k.c. w zw. z art. 300 k.p. poprzez ich błędną wykładnie i pominięcie ustawowych przesłanek: okoliczności oraz zasad współżycia społecznego przy dokonywaniu oceny treści zawartego pomiędzy stronami porozumienia, wskutek czego Sąd niezasadnie uwzględnił powództwo podczas, gdy pełne zastosowanie tych przepisów oraz ich przesłanek prowadzi do wniosków, że w przedmiotowych okolicznościach tj. faktu wiedzy powoda o przysługującym mu dodatkowym urlopie wypoczynkowym z tytułu niepełnosprawności oraz wobec zasad współżycia społecznego, zasady uczciwości i lojalności stron stosunku pracy, zawarte porozumienie obejmowało cały należny powodowi urlop kodeksowy i pozakodeksowy i powód winien go wykorzystać w naturze zgodnie z zamiarem stron, co czyniło powództwo o ekwiwalent bezzasadnym i należało je oddalić czego Sąd nie uczynił;

2.  naruszenie prawa materialnego: art. 97 § 1 i § 2 k.p. w zw. z § 2 punkt 1 podpunkt 6 rozporządzenia Ministra Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej z dnia 30 grudnia 2016 r. w sprawie świadectwa pracy poprzez ich błędne zastosowanie i sprostowanie świadectwa pracy poprzez wpisanie do świadectwa pracy poprzez wpisanie do świadectwa pracy w punkcie 6.15: 20 dni urlopu dodatkowego zamiast 10 dni urlopu dodatkowego – jak wprost wynika z przepisów prawa tzn. za rok, w którym nastąpiło rozwiązanie stosunku pracy i jak było to w pierwotnym świadectwie pracy co doprowadziło do błędnego uwzględnienia powództwa w tym zakresie, choć Sąd powinien w tym zakresie oddalić powództwo;

3.  naruszenie prawa materialnego: art. 8 k.p. poprzez jego niezastosowanie
i uwzględnienie powództwa pomimo że zachowanie i uwzględnienie powództwa, pomimo że zachowanie powoda należało ocenić jako: nielojalne, nieuczciwe wobec pracodawcy oraz daleko wykraczające poza zasady współżycia w zakładzie pracy, skoro powód, osoba na kierowniczym stanowisku sam odpowiedzialny za organizacje czasu pracy oraz urlopy swoich podwładnych, mający wcześniej wiedzę o swoim prawie do urlop dodatkowego wykorzystuje błąd swojego pracodawcy w celu uzyskania korzyści majątkowych poza wspólne o zgodne ustalenia powoda i dochodzi go przed Sądem, a takie zachowanie stanowi nadużycie jego prawa podmiotowego i nie korzysta z ochrony prawnej, uwzględniając przedmiotowe powództwo Sąd naruszył wskazany przepis;

4.  naruszenie przepisów postępowania, mające istotny wpływ na wynika sprawy tj. art. 233 § 1 k.p.c. w zw. z art. 227 k.p.c. poprzez brak dokonania przez Sąd wszechstronnej oceny zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego to jest zeznań powoda
w przedmiocie jego wiedzy o wymiarze przysługującego mu dodatkowego urlopu wypoczynkowego wynikającego ze stopnia jego niepełnosprawności i przyjęcie błędnego ustalenia faktycznego, ze powód o okoliczności, iż przysługuje mu 20 dodatkowych dni urlopu dowiedział się w październiku 2023 r. podczas gdy powód zeznał, że „z urlopu dodatkowego korzystałem w 2022 r.” oraz że „miałem wiedzę, że dodatkowy urlop przysługuje mi przez pełny rok kalendarzowy oraz, że powód chwilę wcześniej zeznawał, iż: „Nie miałem informacji o tym, jakoby mi przysługiwały dodatkowe dni z urlopu z tytułu niepełnosprawności” choć wszechstronna logiczna ocena tych zeznań powoda winna doprowadzić Sąd do odmiennych wniosków, tj., że powód mija się z prawdą w zeznaniach w tymże zakresie i Sąd powinien prawidłowo ustalić fakt, zgodnie z rzeczywistością tj. że powód miał w chwili zawierania przedmiotowego porozumienia pełną wiedzę o przysługującym mu dodatkowym urlopie wypoczynkowym z tytułu niepełnosprawności, a ta okoliczność w rozumieniu art. 65 § 1 i § 2 k.c. nakazywała Sądowi tłumaczyć jasne oświadczenie woli stron tak jak tego wymagają zasady współżycia społecznego, zasady lojalności i uczciwości tj. ustalić, że zgodnym zamiarem stron było, aby powód wykorzystał w naturze cały przysługujący mu zaległy i bieżący urlop wypoczynkowy (kodeksowy
i pozakodeksowy) co przy fakcie późniejszego otrzymania przez powoda informacji
o dodatkowym urlopie z tytułu niepełnosprawności winno w konsekwencji prowadzić do oddalenia powództwa o ekwiwalent za niewykorzystany urlop, a tymczasem Sąd uwzględnił powództwo naruszając wskazany przepis;

5.  naruszenie przepisów postępowania mające istotny wpływ na wynik sprawy tj. art. 233 § 1 k.p.c. w zw. z art. 227 k.p.c. poprzez brak dokonania przez Sąd wszechstronnej oceny zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego wobec pominięcia części zeznań świadka M. M. w przedmiocie zgodnego zamiaru stron i celu zawartego porozumienia, a w konsekwencji nieprawidłowego, niezgodnego
z rzeczywistością ustalenia przez Sąd faktu, że porozumieniem tym nie był objęty dodatkowy urlop powoda z tytułu jego niepełnosprawności, choć z zeznań tego świadka wynika wprost, że zamiarem stron było wyczerpanie zapisami porozumienia wszystkich dalszych roszczeń powoda choć były one wygórowane zdaniem tego świadka oraz, że „gdyby informacja o dodatkowym urlopie pojawiła się wcześniej, to zrobilibyśmy tak, że włączylibyśmy dodatkowy urlop do porozumienia” co powoduje, że prawidłowa ocena zeznań tego świadka winna prowadzić do ustalenia faktu, że porozumieniem strony objęły swoją zgodną wolą cały urlop zaległy i bieżący, w tym dodatkowy o miał być on wykorzystany w naturze, a w konsekwencji powództwo należało oddalić czego Sąd błędnie nie uczynił, naruszając wskazany przepis;

6.  naruszenie przepisów postępowania mających istotny wpływ na wynik sprawy tj. art. 230 k.p.c. poprzez jego pominięcie przy ustalaniu zgodnego zamiaru stron co do całkowitego wykorzystania zaległego i bieżącego urlopu wypoczynkowego przez powoda przed dniem rozwiązania stosunku pracy, choć przepis ten nakazywał Sądowi uznanie tego faktu za przyznany wobec braku zakwestionowania twierdzenia pozwanej o objęciu zaległego urlopu treścią porozumienia przez strony;

7.  naruszenie przepisów postępowania mające istotny wpływ na wynika sprawy tj. art. 327 1 § 1 ust. 2 kpc poprzez brak wskazania przez Sąd w pisemnym uzasadnieniu podstawy prawnej dla dokonanego sprostowania świadectwa pracy, co spowodowało w ocenie skarżącego naruszenie przepisów wskazanych w pkt 2 apelacji powyżej.

W związku z powyższymi zarzutami w zakresie błędnej podstawy faktycznej rozstrzygnięcia art. 368 § 1 1 k.p.c. zarzucono wyrokowi Sądu I instancji ustalenie faktów niezgodnie z rzeczywistością, tj. że:

a)  powód o okoliczności, iż przysługuje mu 20 dodatkowych dni urlopu dowiedział się październiku 2023 r., choć przeczą temu powołane powyżej w pkt 4 zeznania samego powoda oraz, że:

b)  porozumieniem nie był objęty dodatkowy urlop z tytułu niepełnosprawności, choć przeczą temu przywołane powyżej w pkt 5 zeznania świadka M. M., a nadto powód nie podnosił w toku postępowania, że nie zawarłby przedmiotowego porozumienia gdyby wiedział o przysługującym mu dodatkowym urlopie wypoczynkowym, a prawidłowe ustalenie tych faktów zgodnie z rzeczywistością winno prowadzić do logicznego wniosku i przyjęcia ustalenia faktycznego, iż porozumieniem objęty był cały zaległy i bieżący urlop wypoczynkowy (w tym urlop z tytułu niepełnosprawności powoda) i który winien być wykorzystany przez powoda do końca trwania umowy o pracę w naturze, co niweczy zasadność powództwa o ekwiwalent,
a powództwo jako bezzasadne należało oddalić w całości czego Sąd błędnie nie uczynił.

Przy tym w ocenie strony apelującej naruszenie w/w przepisów w konsekwencji prowadzi do konieczności zaskarżenia pkt. 7 wyroku; zarzucono również naruszenie przepisów postępowania mających istotny wpływ na wynik sprawy tj. art. 327 1 § 1 ust. 1 i 2 k.p.c. poprzez brak wskazania przez Sąd w pisemnym uzasadnieniu wyroku podstawy prawnej
i faktycznej dla nadania wyrokowi rygoru natychmiastowej wykonalności w zakresie wysokości wskazanej w punkcie 7. wyroku.

W konsekwencji strona pozwana wniosła o zmianę zaskarżonego wyroku i oddalenie powództwa w całości i zmianę postanowienia o kosztach procesu oraz o zasądzenie na jej rzecz od powoda zwrotu kosztów postępowania w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych za obie instancje. Na podstawie art. 338 § 1 k.p.c. pozwana wniosła
o nakazanie powodowi zwrotu stronie pozwanej spełnionego świadczenia z rygoru
w wysokości 19 934,90 zł objętego punktem 7. zaskarżonego wyroku i przeprowadzenie na podstawie art. 368 § 1 punkt 4 w zw. z § 1 2 kpc nowych dowodów z załączonych dokumentów: 4 przelewów, paska płac, listy płac i kalkulatora odsetek na fakt spełnienie i wysokości spełnionego przez pozwaną świadczenia objętego rygorem natychmiastowej wykonalności na rzecz powoda wskazując, że potrzeba ich powołania wynikła po wydaniu wyroku
i dobrowolnym spełnieniu świadczenia objętego rygorem. (apelacja k. 284-291)

W odpowiedzi na apelację strona powodowa wniosła o oddalenie apelacji oraz o zasądzenie od pozwanej na rzecz powoda zwrotu kosztów zastępstwa procesowego
w postępowaniu apelacyjnym. (odpowiedź na apelację k. 321-332)

Na rozprawie w dniu 4 czerwca 2025 r. pełnomocnik pozwanej poparł apelację,
a pełnomocnik powoda wniósł o oddalenie apelacji oraz o zasądzenie kosztów zastępstwa procesowego. (stanowiska stron e-protokół rozprawy z 4 czerwca 2025 r. 00:01:49-00:02:06 – płyta CD k. 339)

Sąd Okręgowy zważył co następuje:

Apelacja nie zasługuje na uwzględnienie.

Odnosząc się do zarzutów apelacji stwierdzić należy, że orzeczenie Sądu Rejonowego pomimo podnoszonych przez pełnomocniczkę pozwanej uchybień procesowych, które zostały zauważone przez Sąd II instancji, jest prawidłowe i znajduje oparcie zarówno w zgromadzonym w sprawie materiale dowodowym, jak i obowiązujących przepisach prawa.

Sąd II instancji przyjmuje ustalenia faktyczne Sądu Rejonowego, jako własne oraz podziela ocenę prawną przedstawioną przez Sąd Rejonowy w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku. Zgromadzony przez Sąd I instancji materiał dowodowy – wbrew twierdzeniom pełnomocnika powoda pozwala na ocenę zasadności wytoczonego przez powoda powództwa.

Jednocześnie stwierdzić trzeba, że nie zachodzi obecnie potrzeba powielania w tym miejscu tych ustaleń faktycznych. Stosownie bowiem do art. 387 § 2 1 k.p.c. w uzasadnieniu wyroku sądu drugiej instancji:

1) wskazanie podstawy faktycznej rozstrzygnięcia może ograniczyć się do stwierdzenia, że sąd drugiej instancji przyjął za własne ustalenia sądu pierwszej instancji, chyba że sąd drugiej instancji zmienił lub uzupełnił te ustalenia; jeżeli sąd drugiej instancji przeprowadził postępowanie dowodowe lub odmiennie ocenił dowody przeprowadzone przed sądem pierwszej instancji, uzasadnienie powinno także zawierać ustalenie faktów, które sąd drugiej instancji uznał za udowodnione, dowodów, na których się oparł, i przyczyn, dla których innym dowodom odmówił wiarygodności i mocy dowodowej;

2) wyjaśnienie podstawy prawnej wyroku z przytoczeniem przepisów prawa powinno objąć ocenę poszczególnych zarzutów apelacyjnych, a poza tym może ograniczyć się do stwierdzenia, że sąd drugiej instancji przyjął za własne oceny sądu pierwszej instancji.

Dodatkowo także w myśl utrwalonego orzecznictwa Sądu Najwyższego, jeżeli uzasadnienie orzeczenia pierwszoinstancyjnego sporządzonego zgodnie z wymaganiami art. 328 § 2 k.p.c. spotyka się z pełną aprobatą sądu drugiej instancji to wystarczy, że da on temu wyraz w treści uzasadnienia swego orzeczenia, bez powtarzania szczegółowych ustaleń faktycznych i wnioskowań prawniczych zawartych w motywach zaskarżonego orzeczenia (tak: wyrok Sądu Najwyższego z 5 listopada 1998 r., I PKN 339/98, OSNAPiUS 1999/24/, por. postanowienie Sądu Najwyższego z 22 kwietnia 1997 r., II UKN 61/97 - OSNAP 1998 r. Nr 3, poz. 104; wyrok Sądu Najwyższego z 8 października 1998 r., II CKN 923/97 - OSNC 1999 r.,
z. 3, poz. 60; wyrok Sądu Najwyższego z 12 stycznia 1999 r., I PKN 21/98 - OSNAP 2000, Nr 4, poz. 143).

Zgodnie z treścią art. 233 § 1 k.p.c. Sąd ocenia wiarygodność i moc dowodów, według własnego przekonania na podstawie wszechstronnego rozważenia zebranego materiału dowodowego. Z kolei w świetle zaś art. 328 § 2 k.p.c., uzasadnienie wyroku powinno zawierać wskazanie podstawy faktycznej rozstrzygnięcia, a mianowicie: ustalenie faktów, które sąd uznał za udowodnione, dowodów, na których się oparł, i przyczyn, dla których innym dowodom odmówił wiarogodności i mocy dowodowej, oraz wyjaśnienie podstawy prawnej wyroku z przytoczeniem przepisów prawa.

Oznacza to, że wszystkie ustalone w toku postępowania fakty powinny być brane pod uwagę przy ocenie dowodów, a tok rozumowania Sądu powinien znaleźć odzwierciedlenie w pisemnych motywach wyroku. W ocenie Sądu Okręgowego skuteczny zarzut przekroczenia granic swobody w ocenie dowodów może mieć miejsce tylko w okolicznościach szczególnych. Dzieje się tak w razie pogwałcenia reguł logicznego rozumowania bądź sprzeniewierzenia się zasadom doświadczenia życiowego (por. wyrok Sądu Najwyższego z 6 listopada 2003 r., II CK 177/02, LEX nr 457755). Dla skuteczności zarzutu naruszenia swobodnej oceny dowodów nie wystarcza zatem stwierdzenie o wadliwości dokonanych ustaleń faktycznych, odwołujące się do stanu faktycznego, który w przekonaniu skarżącego odpowiada rzeczywistości. Konieczne jest bowiem wskazanie przyczyn dyskwalifikujących postępowanie Sądu w tym zakresie.
W szczególności skarżący powinien wskazać jakie kryteria oceny dowodów naruszył Sąd przy ocenie konkretnych dowodów uznając brak ich wiarygodności i mocy dowodowej lub niesłusznie im je przyznając. Ponadto jeżeli z określonego materiału dowodowego Sąd wyprowadza wnioski logicznie poprawne i zgodne z doświadczeniem życiowym, to dokonana ocena nie narusza reguł swobodnej oceny dowodów i musi się ostać, choćby w równym stopniu, na podstawie tego materiału dowodowego można było wysnuć wnioski odmienne (postanowienie Sądu Najwyższego z 23 stycznia 2001 r. IV CKN 970/00, LEX nr 52753. wyrok Sądu Najwyższego z 27 września 2002 r. II CKN 817/00, LEX nr 56906).

W ocenie Sądu Okręgowego dokonana przez Sąd I instancji ocena zgromadzonego w postępowaniu materiału dowodowego jest – wbrew twierdzeniom strony apelującej – prawidłowa. Zarzuty skarżącego sprowadzają się w zasadzie jedynie do polemiki ze stanowiskiem Sądu I instancji i interpretacją dowodów dokonaną przez ten Sąd jako takie nie mogą się ostać. Apelujący przeciwstawia bowiem ocenie dokonanej przez Sąd I instancji swoją analizę zgromadzonego materiału dowodowego. Jednocześnie jednak w apelacji strona pozwana skutecznie nie wykazała, że materiał dowodowy w sprawie był oceniony nieprawidłowo, a ostatecznie wywiedzione przez Sąd wnioski skutkowały wadliwością wydanego orzeczenia.

Warto tutaj przypomnieć, iż sąd drugiej instancji rozpoznaje sprawę w graniach apelacji; w graniach zaskarżenia bierze jednak z urzędu pod uwagę nieważność postępowania (tak art. 378 § 1 k.p.c.). Stosując zasady przyjętego modelu apelacji pełnej cum benefitio novorum, obowiązkiem Sądu Okręgowego nie jest rozpoznanie samej apelacji lecz ponowne merytoryczne rozpoznanie sprawy w granicach zaskarżenia (tak: wyrok Sądu Apelacyjnego
w K. z 16 lutego 2017 r., I ACa 1268/16, LEX: 2289452). Tak judykatura, jak i doktryna zgodnie uznaje, iż z ustanowionego w art. 378 § 1 k.p.c. obowiązku rozpoznania sprawy
w granicach apelacji nie wynika konieczność osobnego omówienia przez sąd w uzasadnieniu wyroku każdego podniesionego argumentu. Za wystarczające należy uznać odniesienie się do sformułowanych w apelacji zarzutów i wniosków w sposób wskazujący na to, że zostały one przez sąd drugiej instancji w całości rozważone przed wydaniem orzeczenia (tak: wyrok Sądu Najwyższego z 22 sierpnia 2018 r., III UK 119/17, LEX: 2542602). Dodatkowo orzecznictwo stoi na stanowisku, iż sąd rozpoznający apelację powinien się odnieść tylko do wszystkich tych zdarzeń i zarzutów zgłoszonych w postępowaniu apelacyjnym, które mogłyby spowodować skutki materialnoprawne (tak: wyrok Sądu Najwyższego z 10 lutego 2012 r., II CSK 314/11, LEX: 1130158). Z powyższego zatem wynika, iż Sąd drugiej instancji nie musi merytorycznie odnosić się do każdego z zarzutów rozbudowanej ponad rozsądny rozmiar apelacji, lecz wystarczającym jest zbiorcze odniesienie się do najważniejszych jej motywów. Jest to o tyle uzasadnione, iż rozbudowana apelacja poprzez zbędne multiplikowanie zarzutów rozmywa istotę sprawy. Wynikający zaś z art. 378 § 1 k.p.c. obowiązek sądu drugiej instancji nie oznacza konieczności osobnego omówienia przez sąd w uzasadnieniu wyroku każdego argumentu podniesionego w apelacji, wystarczające jest bowiem odniesienie się do sformułowanych w apelacji zarzutów i wniosków w sposób wskazujący na to, że zostały one przez sąd drugiej instancji w całości rozważone przed wydaniem orzeczenia (tak: postanowienie Sądu Najwyższego z 1 czerwca 2020 r., IV CSK 738/19, LEX nr 3050813).

Przechodząc więc do merytorycznej analizy treści apelacji, to w ocenie Sądu Okręgowego, zupełnie niezrozumiały jest zarzut naruszenia art. 97 § 1 i § 2 k.p. w zw. z § 2 punkt 1 podpunkt 6 rozporządzenia Ministra Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej z dnia 30 grudnia 2016 r. w sprawie świadectwa pracy. Wskazać należy, że strona pozwana uznała powództwo, czego skutkiem było, że Sąd I instancji orzekł tak jak w puncie 1. zaskarżonego wyroku. Sąd Rejonowy słusznie zatem uwzględnił to, że w toku postępowania strony zdołały osiągnąć porozumienie w zakresie takiej treści świadectwa pracy, które satysfakcjonuje obie
z nich, a ostatecznie strony pozostawały w sporze jedynie co do nabycia przez powoda prawa do ekwiwalentu pieniężnego za niewykorzystany dodatkowy urlop wypoczynkowy.

W ocenie Sądu Okręgowego nie doszło do naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. w zw. z art. 227 k.p.c. poprzez ustalenie, że porozumieniem z dnia 26 września 2023 r. nie został objęty dodatkowy urlop wypoczynkowy z tytułu niepełnosprawności. Sąd Okręgowy podziela przy tym stanowisko Sądu I instancji, że pracodawca powinien mieć świadomość – przy zachowaniu przez niego oczekiwanej należytej ostrożności, że powodowi przysługuje status osoby niepełnosprawnej w stopniu umiarkowanym, gdyż orzeczenie Miejskiego Zespołu ds., Orzekania o Niepełnosprawności w Ł. zostało przez powoda złożone w dziale kadr
i zostało załączone do jego akt osobowych. Na pracodawcy – jako podmiocie profesjonalnym i silniejszej stronie stosunku pracy (pomimo zajmowania przez powoda wysokiego stanowiska kierowniczego) – spoczywał ciężar prawidłowego ustalenia wymiaru należnego powodowi urlopu i takiego zredagowania treści zawieranego porozumienia, by zgodne ustalenia stron ujęły jego pełny wymiar – skoro jego wolą było by powód wykorzystał także urlop dodatkowy. Pracownik nie może ponosić odpowiedzialności za skutki błędów popełnionych przez pracodawcę. Powód jako pracownik, a więc mimo wszystko słabsza strona stosunku pracy w tym stanie rzeczy miał bowiem prawo pozostawać w przeświadczeniu, że w momencie zawierania porozumienia z 26 września 2023 r. przysługuje mu do wykorzystania jedynie 7 dni urlopu – bez dodatkowych 20 dni. O tym, że dysponuje on 7, a nie 27 dniami urlopu został przecież e-mailem poinformowany przez pracownika działu kadr w dniu 1 września 2023 r.,
a dodatkowo w treści punktu 2. spornego porozumienia strony wyraźnie zaznaczyły, że „pracownik planuje wykorzystać urlop wypoczynkowy w okresie od dnia 2 października 2023 r. do dnia 10 października 2023 r. Od dnia 11 października 2023 r. pracodawca zwalnia pracownika z obowiązku świadczenia pracy, z zachowaniem prawa do wynagrodzenia.” Jednocześnie w punkcie 5. porozumienia strony jasno wskazały, że „strony zgodnie oświadczają, że niniejsze porozumienie wyczerpuje wszystkie warunki ustalone przez strony i nie zostały między nimi uzgodnione inne warunki niż te, jakie zawiera niniejsze porozumienie”.

Warto bowiem zwrócić uwagę, że to pracodawca (tym bardziej tak profesjonalny pracodawca jak pozwana spółka akcyjna) ma obowiązek nie tylko orientować się jaki wymiar urlopu przysługuje poszczególnym pracownikom, ale również – zgodnie z art. 29 § 3 pkt 1 litera i) k.p. poinformować o wymiarze przysługującego pracownikowi płatnego urlopu, w szczególności urlopu wypoczynkowego lub, jeżeli nie jest możliwe jego określenie w dacie przekazywania pracownikowi tej informacji, o zasadach jego ustalania i przyznawania (co pracodawca uczynił 5 stycznia 2017 r.). Natomiast, gdy powód doręczył pozwanemu pracodawcy orzeczenie o zaliczeniu do umiarkowanego stopnia niepełnosprawności, pozwana nie wywiązała się z obowiązku określonego w art. 29 § 3 3 k.p., zgodnie z którym: „pracodawca informuje pracownika w postaci papierowej lub elektronicznej o zmianie warunków zatrudnienia, o których mowa w § 3, a także o objęciu pracownika układem zbiorowym pracy lub innym porozumieniem zbiorowym niezwłocznie, nie później jednak niż w dniu, w którym taka zmiana ma zastosowanie do pracownika. Nie dotyczy to przypadku, w którym zmiana warunków zatrudnienia wynika ze zmiany przepisów prawa pracy oraz prawa ubezpieczeń społecznych, jeżeli przepisy te zostały wskazane w informacji przekazanej pracownikowi”. Pozwana nie dość zatem, że nie wywiązała się w powyższego obowiązku i nie poinformowała pracownika o zwiększeniu wymiaru jego urlopu w związku z zaliczeniem go do osób o umiarkowanym stopniu niepełnosprawności, to aktualnie usiłuje przenieść konsekwencje braku świadomości stron o wymiarze przysługującego pracownikowi urlopu na pracownika.

Ciężko zatem mówić o naruszeniu przez powoda art. 8 k.p. szczególnie w sytuacji, gdy pracodawca – zwłaszcza tych rozmiarów co pozwana, dysponujący wyspecjalizowanymi pracownikami działu kadr, sam nie dopełnił swoich obowiązków, co skutkowało brakiem świadomości stron co do liczby dni przysługującego powodowi urlopu. Skutkowało to
w konsekwencji tym, że zawierając porozumienie z 26 września 2023 r., powód i pozwana nie uwzględniły faktu prawa powoda do dodatkowego urlopu. To że świadek M. M. zeznał, że gdyby w momencie zawierania porozumienia z 26 września 2023 r. wiedział o tym, że powodowi przysługuje dodatkowy urlop z tytułu niepełnosprawności, to urlop ten byłby również objęty tym porozumieniem, nie może w żaden sposób być zatem przesłanką do uznania, że tak naprawdę strony zawarły porozumienie o wykorzystaniu przez powoda także dodatkowego urlopu w naturze, więc nie przysługuje mu za niego ekwiwalent. Przystępując do zawarcia porozumienia, pracodawca powinien być bowiem zorientowanym w liczbie dni urlopu przysługującego jego pracownikowi i nie może zasłaniać się obecnie niewiedzą w tym zakresie, twierdząc, że to pracownik zachował się nieuczciwie.

Trzeba przy tym wskazać, że przepisy dotyczące wymiaru urlopu – zarówno tego udzielanego na podstawie kodeksu pracy, jak i tego udzielanego na podstawie ustawy z dnia
27 sierpnia 1997 r. o rehabilitacji zawodowej i społecznej oraz zatrudnianiu osób niepełnosprawnych
są przepisami które znajdują zastosowanie bez względu na treść zawieranych przez pracodawcę i pracownika umów czy porozumień. Strony stosunku pracy nie mogą w sposób skuteczny zmniejszyć wymiaru przysługującego pracownikowi urlopu. Jeśli zatem strony nie doszły do porozumienia (bez względu na przyczynę) co do tego kiedy powód wykorzysta przysługujący mu urlop dodatkowy z tytułu niepełnosprawności, to pracodawca po ustaniu zatrudnienia jest zobowiązany wypłacić mu za niego ekwiwalent. Z datą zakończenia zatrudnienia nie ma bowiem możliwości wykorzystania urlopu wypoczynkowego w naturze. Jego rozliczenie może mieć miejsce wyłącznie przez zapłatę ekwiwalentu (tak: postanowienie Sądu Najwyższego z 13 grudnia 2022 r., II PSK 69/22, LEX nr 3557120). Słusznie zatem wskazał Sąd I instancji, że prawo do ekwiwalentu urlopu wypoczynkowego podlega ochronie podobnie jak wynagrodzenie za pracę – a zatem pracownik nie może się go zrzec. Wskazać przy tym należy, że obowiązek wypłaty pracownikowi ekwiwalentu w takiej sytuacji, z jaką mamy do czynienia w niniejszej sprawie bez wątpienia mieści się w zakresie ryzyka pracodawcy, jakie towarzyszy zatrudnianiu pracowników. Przyjmuje się bowiem, iż stosunek pracy opiera się na ryzyku pracodawcy, w tym ryzyku socjalnym i organizacyjnym. (tak: postanowienie Sądu Najwyższego z 14 września 2012 r., I PK 169/12, LEX nr 1675342)

Warto również zauważyć, że potraktowanie przez pracodawcę post factum okresu zwolnienia z obowiązku świadczenia pracy jako urlopu wypoczynkowego, byłoby w istocie niekorzystne dla pracownika, mając na względzie różnicę w sytuacji pracownika zwolnionego od wykonywania pracy, a pracownika będącego na urlopie w kontekście gotowości do podjęcia pracy na wezwanie pracodawcy. W okresie zwolnienia od obowiązku świadczenia pracy, pracodawca może bowiem w każdej chwili jednostronnie i uznaniowo zobowiązać do wykonywania pracy do czasu ustania stosunku pracy (zob. wyrok Sądu Najwyższego z 5 września 2019 r., III PK 96/18, OSNP 2020, nr 8, poz. 77). Jeżeli chodzi zaś o urlop, to zgodnie z art. 167 k.p. pracodawca może z niego odwołać pracownika tylko wówczas, gdy jego obecności w zakładzie wymagają okoliczności nieprzewidziane w chwili rozpoczynania urlopu. Pracodawca jest przy tym obowiązany pokryć koszty poniesione przez pracownika
w bezpośrednim związku z odwołaniem go z urlopu. Zatem od 11 października do 29 grudnia 2023 r. powód, mimo że nie wykonywał wówczas pracy, musiał pozostawać jednak w pewnej gotowości do jej wykonywania, co wiązało się z tym, że nie mógł w pełni wykorzystywać tego czasu tak, jak gdyby korzystał wówczas z urlopu. Z tego także względu nie można po fakcie uznawać, że w takcie powyższego okresu ubezpieczony wykorzystał przysługujący mu urlop dodatkowy.

Znaczenia dla oceny prawidłowości rozstrzygnięcia Sądu I instancji nie ma przy tym podnoszona przez pełnomocniczką pozwanej spółki okoliczność, że powód otrzymał nagrodę w wysokości ponad 60 tys. zł. Nagroda ta bowiem nie ma żadnego związku z urlopem i jest osobnym świadczeniem wypłaconym pracownikowi w uznaniu wieloletnich osiągnięć w pracy.

W końcu nie znajduje również swego uzasadnienia również zarzut naruszenia przez Sąd
I instancji art. 327 1 § 1 pkt 2 k.p.c. Konstruowanie bowiem zarzutów związanych z wadliwością uzasadnienia nie jest bowiem właściwą płaszczyzną do podważania ustaleń faktycznych i ocen prawnych, które legły u podstaw rozstrzygnięcia, zaś sam zarzut naruszenia art. 327 1 § 1 k.p.c. może być uzasadniony tylko wówczas, gdy kwestionowane uzasadnienie wyroku nie zawiera wszystkich elementów określonych w tym przepisie, a braki w tym zakresie są tak istotne, że zaskarżone orzeczenie nie poddaje się kontroli apelacyjnej co do przyczyn faktycznych
i prawnych, które legły u jego podstaw (tak: np. wyrok Sądu Apelacyjnego w Poznaniu z 26 października 2022 r., III AUa 263/21, LEX nr 3436384). Zwrócić także trzeba uwagę, że uzasadnienie wyroku jest czynnością następczą do podjęcia decyzji co do rozstrzygnięcia, więc zasadniczo nie może mieć wpływu na orzeczenie, stąd wadliwości uzasadnienia tylko wyjątkowo mogą stanowić usprawiedliwiony zarzut apelacyjny nawet, jeśli niektóre
z wywodów sądu I instancji nie odnoszą się do niektórych kwestii.

Powyższa ocena Sądu Okręgowego przedmiotowej sprawy przesądzała również
o bezzasadności podniesionego w apelacji przez stronę pozwaną wniosku formułowanego na podstawie art. 338 k.p.c.

O kosztach postępowania apelacyjnego, Sąd Okręgowy orzekł w punkcie 2. sentencji postanowienia – na podstawie art. 98 § 1-3 k.p.c., obciążając pozwaną – jako stronę przegrywającą, kosztami zastępstwa procesowego za postępowanie apelacyjne, tj. kwotą 1350 zł – ustaloną na podstawie § 10 ust. 1 pkt 1 w zw. z § 9 ust. 1 pkt. 2 w zw. z § 2 pkt 5 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych (t.j. Dz.U. z 2023 poz. 1935 ze zm.).

O odsetkach ustawowych za opóźnienie od zasądzonej kwoty tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego orzeczono na podstawie art. 98 § 1 1 k.p.c.

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Agnieszka Kurczewska
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Łodzi
Osoba, która wytworzyła informację:  Agnieszka Olejniczak-Kosiara
Data wytworzenia informacji: