VIII Pa 154/21 - zarządzenie, uzasadnienie Sąd Okręgowy w Łodzi z 2022-01-27
Sygn. akt VIII Pa 154/21
UZASADNIENIE
Zaskarżonym wyrokiem z dnia 23 czerwca 2021 roku Sąd Rejonowy dla Łodzi - Śródmieścia w Łodzi, po rozpoznaniu sprawy X P 988/20 z powództwa B. B.
przeciwko Przedsiębiorstwu (...) Spółce z ograniczoną odpowiedzialnością w Ł. o wynagrodzenie za pracę
I/zasądził od Przedsiębiorstwa (...) Spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w Ł. na rzecz B. B. kwoty:
a) 1.452 zł tytułem wynagrodzenia za pracę za miesiąc luty 2018 roku z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 11 marca 2018 roku do dnia zapłaty;
b) 427 zł tytułem wynagrodzenia za pracę za miesiąc marzec 2018 roku z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 11 kwietnia 2018 roku do dnia zapłaty;
c) 1.971 zł tytułem wynagrodzenia za pracę za miesiąc kwiecień 2018 roku z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 11 maja 2018 roku do dnia zapłaty
d) 1.828 zł tytułem wynagrodzenia za pracę za miesiąc maj 2018 roku z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 11 czerwca 2018 roku do dnia zapłaty;
e) 392 zł tytułem wynagrodzenia za pracę za miesiąc lipiec 2018 roku z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 11 sierpnia 2018 roku do dnia zapłaty;
f) 575 zł tytułem wynagrodzenia za pracę za miesiąc sierpień 2018 roku z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 11 września 2018 roku do dnia zapłaty;
g) 1.110 zł tytułem wynagrodzenia za pracę za miesiąc wrzesień 2018 roku z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 11 października 2018 roku do dnia zapłaty;
h) 1.828 zł tytułem wynagrodzenia za pracę za miesiąc październik 2018 roku z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 11 listopada 2018 roku do dnia zapłaty;
i) 1.110 zł tytułem wynagrodzenia za pracę za miesiąc grudnia 2018 roku z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 11 stycznia 2019 roku do dnia zapłaty;
j) 2.530 zł tytułem wynagrodzenia za pracę za miesiąc listopad 2019 roku z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 11 grudnia 2019 roku do dnia zapłaty;
k) 2.530 zł tytułem wynagrodzenia za pracę za miesiąc grudzień 2019 roku z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 11 stycznia 2020 roku do dnia zapłaty;
l) 1.805 zł tytułem wynagrodzenia za pracę za miesiąc styczeń 2020 roku z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 11 lutego 2020 roku do dnia zapłaty;
m) 2.700 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego powoda,
II/umorzył postępowanie w zakresie kwoty 2.131 zł,
III/nie obciążył pozwanego kosztami sądowymi, które przejmuje na rachunek Skarbu Państwa –Kasa Sądu Rejonowego dla Łodzi –Śródmieścia w Łodzi ,
IV/nadał wyrokowi w punkcie I rygor natychmiastowej wykonalności do kwoty 2.530 zł.
Przedmiotowe rozstrzygnięcie Sąd Rejonowy oparł na następujących ustaleniach faktycznych i rozważaniach prawnych:
W dniu 1 sierpnia 1983 roku doszło do zawarcia pomiędzy Przedsiębiorstwem (...) Oddziałem w Ł. a B. B. umowy o pracę na czas nieokreślony w pełnym wymiarze czasu pracy na stanowisku starszego asystenta projektanta z wynagrodzeniem zasadniczym wg kategorii 9-tej tj. 5.600,00 zł oraz premią wg obowiązującego regulaminu premiowania
Z dniem 1 maja 1986 roku powodowi powierzono obowiązki projektanta.
Z dniem 1 czerwca 1993 roku powodowi powierzono obowiązki starszego projektanta.
Zgodnie z treścią aktu notarialnego, z dniem 1 sierpnia 1995 roku strony B. B., działający w imieniu własnym oraz w imieniu i na rzecz J. G. oraz M. S., jak również K. B., M. B., Z. B., H. C. oświadczyli, iż w celu prowadzenia działalności gospodarczej zawiązują spółkę z ograniczoną odpowiedzialnością pod firmą Przedsiębiorstwo (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w Ł..
Porozumieniem zawartym w dniu 2 lutego 1998 roku pomiędzy B. B., Przedsiębiorstwem (...) w likwidacji celem prywatyzacji z siedzibą w Ł. oraz Przedsiębiorstwem (...) spółką z ograniczoną odpowiedzialnością w związku z planowanym w miesiącu lutym podpisaniem przez Skarb Państwa i Przedsiębiorstwo (...) spółkę z ograniczoną odpowiedzialnością umowy spółki o oddanie mienia po zlikwidowanym przedsiębiorstwie państwowym pod nazwą Przedsiębiorstwo (...) w Ł., wszystkie strony porozumienia wyraziły zgodę na przejście do pracy B. B. w spółce pod nazwą Przedsiębiorstwo (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością.
Z dniem 1 kwietnia 2005 roku powoda zangażowano na stanowisko Zastępcy Kierownika pracowni architektoniczno – budowlanej.
Z dniem 1 stycznia 2006 roku powoda zatrudniono na stanowisku głównego projektanta.
Z dniem 1 września 2007 roku powoda zatrudniono na stanowisku Kierownika Zespołu.
Z dniem 1 stycznia 2014 roku powoda zatrudniono na stanowisku głównego projektanta.
Z dniem 1 marca 2017 roku (na podstawie pisma z dnia 28 lutego 2017 roku) powoda zatrudniono na stanowisku Z-cy Dyrektora ds. Produkcji i Marketingu i przyznano mu płacę zasadniczą wg kat. 17 – ej tj. 2.200,00 zł oraz dodatek stażowy w wysokości 15% tj. 330,00 zł, razem 2.530,00 zł.
Powód w pozwanej spółce był członkiem Rady Nadzorczej, pełnił również funkcję Przewodniczącego Rady Nadzorczej.
Do grudnia 2017 roku powód posiadał w spółce 5 udziałów, w grudniu 2017 roku powód dokupił 28 udziałów.
Powód nie prowadził działalności gospodarczej oraz nie podejmował decyzji, co do organizacji pracy spółki. Decydował o tym Prezes, który podpisywał umowy. Powód przygotowywał oferty i wyliczał koszty w ramach zawartej przez siebie umowy o pracę.
Zamówienia dla spółki pochodziły z przetargów publicznych.
Powód zajmował się również obsługą interesantów, wynajmem pokoi, rozmowami z pracownikami biura nieruchomości, likwidacją archiwum i biblioteki.
Wynagrodzenie powoda początkowo było wypłacane do dnia 29 – ego dnia danego miesiąca, później terminy były różne. Kwestia ta nie była usankcjonowana żadnym zapisem.
90 % wynagrodzenia za pracę przelewano na rachunek bankowy, sporadycznie wypłacane było w kasie.
Wynagrodzenie od przerobu stanowiło praktykę stosowaną 20 lat temu, była to premia dodatkowa. Pracownicy otrzymywali wynagrodzenie zasadnicze oraz premię w przypadku istnienia nadwyżki z projektów. Od 2005 roku premia nie była wypłacana.
W momencie, kiedy z uzyskanych pieniędzy nie wystarczało na pensje zasadnicze, rozliczenie z przerobu uregulowane było tylko na papierze. Każdy pracownik otrzymywał wynagrodzenie za pracę według angażu.
Problemy z wypłatą wynagrodzenia rozpoczęły się w 2007 roku. Wypłacano pracownikom zaliczki, natomiast w przypadku otrzymania pieniędzy za prace projektowe, regulowano zobowiązania.
Wysokość wynagrodzenia powoda ustalonego według angażu i wysokość wynagrodzenia wypłaconego powodowi przez pozwanego za poszczególne miesiące w okresie od lutego 2018 roku do maja 2018 roku, od lipca 2018 roku do października 2018 roku, od listopada 2019 roku do grudnia 2019 roku oraz w styczniu 2020 roku przedstawia poniższa tabela:
Okres rozliczeniowy |
Wynagrodzenie według angażu (brutto) |
Wynagrodzenie netto |
Wynagrodzenie wypłacone (netto) |
Wynagrodzenie należne (netto) |
Wynagrodzenie należne (brutto) |
Luty 2018 roku |
2.530,00 zł |
1.773,45 zł |
761,47 zł |
1.011,98 zł |
1.452,00 zł |
Marzec 2018 roku |
2.530,00 zł |
1.773,45 zł |
1.475,63 zł |
297,82 zł |
427,00 zł |
Kwiecień 2018 roku |
2.530,00 zł |
1.773,45 zł |
400,00 zł |
1373,45 zł |
1.971,00 zł |
Maj 2018 roku |
2.530,00 zł |
1.773,45 zł |
500,00 zł |
1.273,45 zł |
1.828,00 zł |
Lipiec 2018 roku |
2.530,00 zł |
1.773,45 zł |
1.500,00 zł |
273,45 zł |
392,00 zł |
Sierpień 2018 roku |
2.530,00 zł |
1.773,45 zł |
1.372,60 zł |
400,85 zł |
575,00 zł |
Wrzesień 2018 roku |
2.530,00 zł |
1.773,45 zł |
1.000,00 zł |
773,45 zł |
1.110,00 zł |
Październik 2018 roku |
2.530,00 zł |
1.773,45 zł |
500,00 zł |
1.273,45 zł |
1.828,00 zł |
Listopad 2019 roku |
2.530,00 zł |
1.814,45 zł |
0,00 zł |
1.814,45 zł |
2.530,00 zł |
Grudzień 2019 roku |
2.530,00 zł |
1.814,45 zł |
0,00 zł |
1.814,45 |
2.530,00 zł |
Styczeń 2020 roku |
2.990,00 zł |
2.139,66 zł |
866,21 zł |
1.273,45 zł |
1.805,00 zł |
Pismem z dnia 31 października 2018 roku powodowi wypowiedziano umowę o pracę w części dotyczącej pełnego wymiaru czasu pracy oraz płacy zasadniczej 2.200,00 zł z zachowaniem okresu wypowiedzenia, który miał upłynąć z dniem 31 stycznia 2019 roku. Jako przyczynę wypowiedzenia dotychczasowych warunków umowy o pracę wskazano sytuację ekonomiczną zakładu pracy, nieuzyskiwanie zleceń na prace projektowe oraz niskie przychody z wynajmu. Po upływie okresu wypowiedzenia tj. od dnia 1 lutego 2019 roku zaproponowano powodowi pracę w wymiarze 0,3 etatu oraz płacę zasadniczą 850,00 zł. Ponadto zamieszczono, iż pozostałe warunki umowy o pracę nie ulegają zmianie, z kolei jeżeli powód przed upływem połowy okresu wypowiedzenia tj. do dnia 15 grudnia 2018 roku nie złoży oświadczenia o odmowie przyjęcia nowych warunków umowy o pracę, będzie to równoznaczne z wyrażeniem zgody na proponowaną zmianę warunków umowy. W razie odmowy przyjęcia zaproponowanych warunków umowy o pracę, umowa rozwiąże się z upływem okresu wypowiedzenia tj. z dniem 31 stycznia 2019 roku.
Dokument nie został podpisany przez powoda. Wskazano, iż powód nie przyjął nowych warunków umowy o pracę.
Pismem z dnia 31 października 2019 roku powodowi wypowiedziano umowę o pracę zawartą w dniu 1 sierpnia 1983 roku w części dotyczącej pełnionej funkcji, wymiaru czasu pracy oraz płacy 2.200,00 zł + dodatek stażowy 15%, z zachowaniem 3-miesięcznego okresu wypowiedzenia, który miał upłynąć z dniem 31 stycznia 2020 roku. Jako przyczynę wypowiedzenia dotychczasowych warunków umowy o pracę wskazano niewywiązywanie się z powierzonego zakresu prac. Po upływie okresu wypowiedzenia tj. od dnia 1 lutego 2020 roku powodowi zaproponowano następujące warunki umowy o pracę: zmieniono stanowisko Z-cy D.. ds. Produkcji i Marketingu na Specjalistę ds. zarządzania i gospodarczych, w tym remontów, praca w wymiarze 0,2 etatu, płaca 520,00 zł. Ponadto zamieszczono zapis, iż pozostałe warunki umowy o pracę nie ulegają zmianie, z kolei jeżeli powód przed upływem połowy okresu wypowiedzenia tj. do dnia 15 grudnia 2019 roku nie złoży oświadczenia o odmowie przyjęcia nowych warunków umowy o pracę, będzie to równoznaczne z wyrażeniem zgody na proponowaną zmianę warunków umowy. W razie odmowy przyjęcia zaproponowanych warunków umowy o pracę, umowa rozwiąże się z upływem okresu wypowiedzenia tj. z dniem 31 stycznia 2020 roku.
Dokument nie zawierał podpisu powoda, natomiast zamieszczono na nim informację, iż powód odmówił złożenia podpisu.
Pismem z dnia 31 października 2019 roku strona pozwana wypowiedziała powodowi umowę o pracę zawartą w dniu 1 sierpnia 1983 roku z zachowaniem okresu wypowiedzenia, który upływał z dniem 31 stycznia 2020 roku. Jako przyczynę wypowiedzenia wskazano: przyczyny ekonomiczne zakładu pracy – likwidacja stanowiska.
Dokument zawierał podpis powoda.
Z dniem 31 stycznia 2020 roku powodowi wystawiono świadectwo pracy za okres od dnia 1 sierpnia 1983 roku do dnia 31 stycznia 2020 roku, w którym wskazano, iż powód był zatrudniony w wymienionym okresie w pełnym wymiarze czasu pracy.
W aktach osobowych powoda znajduje się również dokument nieopatrzony datą i zatytułowany „wypowiedzenie warunków umowy o pracę”, zgodnie z którym powodowi wypowiedziano umowę o pracę zawartą w dniu 1 sierpnia 1983 roku w części dotyczącej pełnionej funkcji, wymiaru czasu pracy oraz płacy 2.200,00 + dodatek stażowy 15% z zachowaniem 3 – miesięcznego okresu wypowiedzenia. Jako przyczynę wypowiedzenia dotychczasowych warunków umowy o pracę wskazano przyczyny ekonomiczne zakładu pracy. W piśmie podano, iż po upływie okresu wypowiedzenia tj. od dnia 3 lutego 2020 roku proponuje się następujące warunki umowy o pracę: zmiana stanowiska z Z-cy D.. ds. Produkcji i Marketingu na Specjalistę ds. zarządzania i gospodarczych, w tym remontów, praca w wymiarze 0,2 etatu, płaca 520,00 zł. Ponadto zamieszczono, iż pozostałe warunki umowy o pracę nie ulegają zmianie, z kolei jeżeli powód przed upływem połowy okresu wypowiedzenia tj. do dnia (brak wskazania daty) nie złoży oświadczenia o odmowie przyjęcia nowych warunków umowy o pracę, będzie to równoznaczne z wyrażeniem zgody na proponowaną zmianę warunków umowy. W razie odmowy przyjęcia zaproponowanych warunków umowy o pracę, umowa rozwiąże się z upływem okresu wypowiedzenia tj. z dniem (brak wskazania daty).
Strona pozwana okazywała powodowi wypowiedzenia zmieniające, jednakże powód nie zgadzając się na zaproponowane warunki świadczył pracę, jak dotychczas.
Za miesiąc luty 2019 roku powód otrzymał następujące kwoty wynagrodzenia za pracę:
- w dniu 22 marca 2019 roku kwotę 1.273,45 zł;
- w dniu 26 kwietnia 2019 roku kwotę 500,00 zł.
Za miesiąc marzec 2019 r. powód otrzymał następujące kwoty wynagrodzenia za pracę:
- w dniu 3 kwietnia 2019 roku – kwotę 1.000,00 zł;
- w dniu 12 kwietnia 2019 roku kwotę 773,45 zł;
Za miesiąc kwiecień 2019 r. powód otrzymał następujące kwoty wynagrodzenia za pracę:
- w dniu 5 maja 2019 roku kwotę 1.773,45 zł.
Za miesiąc maj 2019 r. powód otrzymał następujące kwoty wynagrodzenia za pracę:
- w dniu 4 czerwca 2019 roku kwotę 1.373,16 zł.
W okresie od stycznia do kwietnia 2019 r. powód pracował w wymiarze 8 godzin dziennie.
Pismem nieopatrzonym datą, strony zgodnie ustaliły, iż z uwagi na prowadzoną restrukturyzację spółki oraz trudności finansowe okres rozliczenia zaległych kwot wynagrodzenia wydłużono do dnia 28 lutego 2019 roku.
Od stycznia 2020 roku wzrosło wynagrodzenie zasadnicze powoda do kwoty 2.600,00 zł.
W wezwaniu do zapłaty z dnia 30 lipca 2020 roku B. B., reprezentowany przez profesjonalnego pełnomocnika, zwrócił się do strony pozwanej o niezwłoczną – nie później niż w terminie 7 dni od dnia doręczenia wezwania – zapłatę kwoty w łącznej wysokości 15.364,25 zł netto wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie tytułem wynagrodzenia za pracę.
W odpowiedzi na wezwanie do zapłaty strona pozwana pismem z dnia 10 sierpnia 2020 roku wskazała, iż podana przez powoda wysokość wynagrodzenia została znacznie zawyżona.
Ostatnie wynagrodzenie powoda liczone, jak ekwiwalent za urlop wynosiło 2.990,00 zł.
Z dniem 6 kwietnia 2017 roku powód skończył 61 lat i został objęty okresem ochronnym.
Powyższy stan faktyczny Sąd Rejonowy ustalił na podstawie powołanych dowodów, na które składały się dokumentacja załączona do akt niniejszego postępowania oraz zawarta w aktach osobowych powoda, a ponadto zeznania powoda B. B. oraz uzupełniająco zeznania Prezesa Zarządu pozwanej spółki (...).
Zeznania Prezesa Zarządu zostały uwzględnione przez Sąd Rejonowy jedynie pomocniczo, w niewielkim zakresie, z uwagi na sprzeczność twierdzeń strony pozwanej podnoszonych w toku procesu, w szczególności odnoszących się do sposobu rozliczania powoda z wykonywanych obowiązków pracowniczych. Sąd I instancji wskazał, że pozwana w sposób różnorodny określała zakres czasowy, w jakim przyznawała powodowi wynagrodzenie uzależnione od wypracowanego przerobu, nie zmienia to jednak faktu, iż w aktach sprawy nie znajduje się żaden dokument mogący uwiarygodnić jakiekolwiek zapisy o tego rodzaju wynagradzaniu pracowników. Zeznania powoda pozwalały zdaniem Sądu Rejonowego na wysnucie wniosków, iż pracownicy pozwanej w przeszłości uprawnieni byli do otrzymania premii dodatkowej w sytuacji nadwyżki środków pozyskanych z powstałych projektów.
Sąd I instancji zwrócił uwagę na nieścisłości w granicach obowiązującego powoda wymiaru czasu pracy, które pojawiały się w momencie zestawienia twierdzeń podnoszonych w pismach procesowych pozwanej oraz w toku zeznań występującego w imieniu pracodawcy Z. L.
Sąd Rejonowy uznał, że nie zasługiwały na aprobatę okoliczności podkreślane przez pozwanego, że powodowi wypłacono wynagrodzenie za okres od 2016 roku do 2020 roku zgodnie z angażem, bowiem pozwana w żaden sposób nie udowodniła swojego stanowiska w przeciwieństwie do powoda, który przedłożył szereg dokumentów potwierdzających dokonane przez pracodawcę wypłaty wynagrodzenia za pracę, które jednak nie pokryły całości należności powoda wynikających ze stosunku pracy, dla którego podstawą była zawarta umowa o pracę na czas nieokreślony.
Sąd I instancji nie dał wiary złożonym przez pracodawcę zestawieniom zawierającym informacje o należnym i wypłaconym powodowi wynagrodzeniu, gdyż nie znalazły one potwierdzenia w pozostałym materiale dowodowym.
W tak ustalonym stanie faktycznym Sąd Rejonowy stwierdził, że powództwo zasługiwało na uwzględnienie.
Sąd I instancji wskazał, że osią sporu w niniejszej sprawie była odmienna ocena stron w zakresie wysokości wynagrodzenia należnego powodowi za pracę w pozwanej spółce w okresach wskazanych w pozwie, mianowicie w miesiącach luty 2018 roku – maj 2018 roku, lipiec 2018 roku – październik 2018 roku, grudzień 2018 roku, listopad 2019 roku – grudzień 2019 roku oraz styczeń 2020 roku. Sąd Rejonowy wyjaśnił, że ocena zasadności powództwa musi opierać się zatem na jednoznacznym ustaleniu wysokości wynagrodzenia powoda, przy uwzględnieniu postanowień wiążącej strony umowy o pracę, przepisów zbiorowego prawa pracy i ewentualnych ustnych ustaleń, które mogłyby rzutować na tę kwestię.
Sąd Rejonowy wskazał, że zgodnie z art. 80 k.p. wynagrodzenie przysługuje za pracę wykonaną. Za czas niewykonywania pracy pracownik zachowuje prawo do wynagrodzenia tylko wówczas, gdy przepisy prawa pracy tak stanowią.
Sąd I instancji wyjaśnił, że ustawodawca w kodeksie pracy uregulował swoistą hierarchię źródeł prawa pracy. Zgodnie z art. 9 § 2 k.p., postanowienia układów zbiorowych pracy i porozumień zbiorowych oraz regulaminów i statutów nie mogą być mniej korzystne dla pracowników niż przepisy Kodeksu pracy oraz innych ustaw i aktów wykonawczych. Z kolei z art. 9 § 3 k.p. wynika, że postanowienia regulaminów i statutów nie mogą być mniej korzystne dla pracowników niż postanowienia układów zbiorowych pracy i porozumień zbiorowych. Stosunek wymienionych przepisów prawa pracy do postanowień umownych reguluje art. 18 k.p. Stanowi on, że postanowienia umów o pracę oraz innych aktów, na których podstawie powstaje stosunek pracy, nie mogą być mniej korzystne dla pracownika niż przepisy prawa pracy, a postanowienia umów i aktów mniej korzystne dla pracownika niż przepisy prawa pracy są nieważne i zamiast nich stosuje się odpowiednie przepisy prawa pracy.
Sąd Rejonowy zaznaczył, że zasadą jest, że wynagrodzenie przysługuje za pracę wykonaną. Przez wykonanie pracy należy rozumieć spełnienie przez pracownika jego obowiązku dołożenia należytej sumienności i staranności (art. 100 § 1 k.p.). Osiągnięcie rezultatu spodziewanego przez pracodawcę jest ryzykiem jego, a nie pracownika. Jedynie pracownicy wynagradzani stosownie do wyniku pracy (akordowo lub prowizyjnie) częściowo ponoszą to ryzyko (zob. art. 81, 83 k.p.). Pracownik nie ponosi ryzyka związanego z działalnością pracodawcy (art. 117 § 2 k.p.). Nie jest sprzeczne ze społeczno-gospodarczym przeznaczeniem prawa dochodzenie przez pracowników roszczeń o należne im wynagrodzenie za pracę w sytuacji, gdy nie ponoszą winy za nieosiągnięcie przez pracodawcę spodziewanych korzyści z działalności gospodarczej .
Sąd I instancji stwierdził, że pracodawca nie może być zwolniony z obowiązku wypłacenia wynagrodzenia za pracę z tego powodu, że stanowi to dla niego nadmierne obciążenie finansowe .
Podstawowym źródłem regulacji wysokości wynagrodzenia za pracę jest umowa o pracę (art. 29 § 1 pkt 3 k.p.).
W pierwszej kolejności Sąd Rejonowy podkreślił, że powód był w Przedsiębiorstwie (...) spółce z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w Ł. zarówno udziałowcem, jak i osobą zatrudnioną w oparciu o umowę o pracę zawartą na czas nieokreślony od dnia 1 sierpnia 1983 roku. (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością może bowiem zostać w niej zatrudniony na podstawie umowy o pracę, taką możliwość dopuszczają przepisy prawa.
Skuteczne z punktu widzenia prawa pracy jest zatrudnienie wspólników wieloosobowych spółek z ograniczoną odpowiedzialnością na podstawie umów o pracę na stanowiskach wykonawczych. Własność wkładu (udziału) kapitałowego w spółce nie kłóci się z jednoczesną pracą w spółce, a wspólnik, który jest w stanie podołać obowiązkom świadczenia pracy na rzecz spółki, nie może być zmuszany do zatrudnienia przy tej pracy innej osoby, jeżeli woli takie obowiązki wykonywać osobiście w ramach zatrudnienia o naturze pracowniczej .
Umowa pomiędzy wspólnikiem a spółką niczym nie różni się od „zwykłych” umów o pracę zawieranych powszechnie pomiędzy pracownikami a pracodawcami, wspólnik musi zostać skierowany na badania lekarskie, a względem niego powinny być przestrzegane wszelkie przepisy bezpieczeństwa i higieny pracy. Zatrudnienie na postawie umowy o pracę wiąże się również z koniecznością opłacenia składek na ubezpieczenie społeczne oraz zaliczek na podatek dochodowy.
Sąd Rejonowy ustalił, że w spornym okresie wynagrodzenie zasadnicze powoda wynosiło początkowo 2.200 zł (plus dodatek stażowy), z kolei od stycznia 2020 roku wynagrodzenie wzrosło do kwoty 2.600,00 zł (plus dodatek stażowy).
Sąd I instancji wskazał, że w ramach toczącego się postępowania pozwany w sposób niejednoznaczny powoływał się na okoliczność rozliczania powoda na podstawie tzw. przerobu (różnicy między wysokością środków uzyskanych ze sprzedaży projektów przez projektanta a kosztami utrzymania stanowiska pracy) typując tym samym różne okresy stosowania tego rodzaju wynagradzania pracownika. Sąd Rejonowy podkreślił, że do akt sprawy nie załączono żadnej dokumentacji będącej podstawą stosowania przez pozwaną spółkę wymienionej praktyki. Według pozwanej, taka forma wynagradzania była przewidziana w Zakładowym Układzie Zbiorowym Pracy, którego pełna treść nie została przedstawiona do wglądu Sądowi. Ponadto Sąd Rejonowy zaakcentował, że powód w toku składanych zeznań wyraźnie wskazywał, iż wynagrodzenie „od przerobu” stanowiło praktykę wykorzystywaną 20 lat temu i było swego rodzaju premią dodatkową. Pracownicy otrzymywali wynagrodzenie zasadnicze oraz premię w przypadku istnienia nadwyżki z wykonanych projektów. Jak podnosił powód, od 2005 roku takowa premia nie była wypłacana. W momencie, kiedy w spółce pojawiła się na tyle trudna sytuacja, iż z uzyskanych pieniędzy nie wystarczało na pensje zasadnicze, rozliczenie „z przerobu” uregulowane było, jak sprecyzował powód, jedynie „na papierze”.
Sąd Rejonowy zaznaczył, że niezależnie jednak od istnienia dodatkowego składnika wynagrodzenia w postaci premii, pracodawca w żaden sposób nie mógł uchylać się od zapłaty na rzecz B. B. wynagrodzenia zasadniczego stanowiącego podstawę dla rozliczania powoda z wykonanych zadań.
Sąd I instancji podkreślił, że zważywszy na przytoczoną na wstępie rozważań hierarchię źródeł prawa pracy prawo do poszczególnych składników wynagrodzenia nabytych przez pracownika na podstawie przepisów układu zbiorowego pracy nie mogło zostać zmniejszone lub uchylone w oparciu o postanowienia umowne – czy to w formie pisemnej, czy ustnej. Oznacza to, że nawet zgodne porozumienie stron w zakresie wysokości wynagrodzenia za pracę powoda byłoby nieskuteczne, jeżeli prowadziłoby np. do pozbawienia go prawa do płacy zasadniczej lub dodatku za wysługę lat. Tymczasem proponowany przez pozwaną sposób rozliczenia pracy powoda określany mianem „płaca według przerobu” do takich skutków prowadził.
Sąd Rejonowy stwierdził, że praktyka ta nie tylko pozostaje w sprzeczności z postanowieniami obowiązującego zakładowego układu zbiorowego pracy i łączącej strony umowy o pracę, ale też godzi w elementarne zasady prawa pracy, przerzucając ryzyko prowadzenia działalności gospodarczej w całości na pracownika.
Sąd I instancji wskazał, że pozwana spółka w sprzeciwie od wydanego nakazu zapłaty zwracała uwagę, iż wynagrodzenie projektantów – udziałowców wypłacane było zaliczkowo.
Sąd Rejonowy podał, że Kodeks spółek handlowych w art. 194 przewiduje, iż umowa spółki może upoważniać zarząd do wypłaty wspólnikom zaliczki na poczet przewidywanej dywidendy za rok obrotowy, jeżeli spółka posiada środki wystarczające na wypłatę.
Sąd I instancji podkreślił, że należy odróżnić uprawnienia wspólnika – udziałowca spółki z ograniczoną odpowiedzialnością wynikające ze stosunków organizacyjnych łączących go ze spółką, od przywilejów przysługujących udziałowcowi – pracownikowi z tytułu zawartej umowy o pracę. Pracownik ma bowiem prawo do otrzymania wynagrodzenia za wykonaną pracę zgodnie z postanowieniami angażu. Zdaniem Sądu Rejonowego z przedłożonych przez powoda zestawień, potwierdzeń przelewów oraz dowodów wpłaty, wynika, że pozwana nie wypłaciła B. B. należnego mu wynagrodzenia za pracę w pełnej wysokości za sporny okres. Sąd I instancji zaznaczył, że pozwana załączając do akt postępowania własne zestawienia dokonanych na rzecz powoda wypłat, nie potwierdziła ich w żaden sposób wyciągami z banków, czy podobnie, jak powód – potwierdzeniami przeprowadzonych transakcji, czy drukami wpłaty. Podobnie, zwracając uwagę, iż powód w ramach spółki prowadził działalność gospodarczą, nie udokumentowała powyższej okoliczności. Sąd Rejonowy wskazał, że w aktach sprawy znajduje się jedynie niekompletny wyciąg z aktu notarialnego potwierdzający zawarcie umowy spółki z ograniczoną odpowiedzialnością, którego treść nie wpływa na zasadność przytaczanych argumentów, co do podstaw wykonywanych przez powoda zadań.
W związku z powyższym, przy ustalaniu przysługującego B. B. wynagrodzenia za pracę, Sąd Rejonowy oparł się na dokumentacji przedstawionej przez powoda. Sąd I instancji dodał, że powód wprawdzie pełnił w pozwanym zakładzie pracy funkcje wynikające ze stosunku spółki, jednakże wyraźnie precyzował i w niniejszym procesie wystąpił z roszczeniami, dla których podstawę stanowił istniejący stosunek pracy na podstawie zawartej umowy o pracę na czas nieokreślony.
Sąd Rejonowy wskazał, że pozwana powoływała się również na okoliczności zmniejszenia powodowi wymiaru czasu pracy na mocy wypowiedzenia zmieniającego.
Sąd I instancji wyjaśnił, że zgodnie z art. 39 k.p. pracodawca nie może wypowiedzieć umowy o pracę pracownikowi, któremu brakuje nie więcej niż 4 lata do osiągnięcia wieku emerytalnego, jeżeli okres zatrudnienia umożliwia mu uzyskanie prawa do emerytury z osiągnięciem tego wieku.
Ochrona szczególna trwałości zatrudnienia pracowników w wieku przedemerytalnym jest ochroną bezwzględną (według innego ujęcia – ochroną drugiego stopnia). Oznacza to, że w okresie ochronnym obowiązuje zakaz składania oświadczenia woli o wypowiedzeniu (definitywnym lub zmieniającym). Z brzmienia komentowanego przepisu wynika, że zgodne z prawem jest natomiast złożenie takiego oświadczenia przed osiągnięciem wieku przedemerytalnego, nawet jeśli wiek ten pracownik przekroczył w okresie biegnącego wypowiedzenia .
Sąd Rejonowy zaznaczył, że w okresie ochrony przedemerytalnej przed wypowiedzeniem definitywnym oraz wypowiedzeniem zmieniającym (art. 39 k.p.) dopuszczalne jest tylko rozwiązanie stosunku pracy bez wypowiedzenia, albo możliwa jest zmiana istotnych warunków pracy i pracy, ale wyłącznie w okolicznościach wymienionych w art. 43 k.p., bądź wszczęcie odrębnej procedury dyscyplinarnej za naruszenie obowiązków członka korpusu służby cywilnej, która zakończyła się umorzeniem .
Sąd I instancji stwierdził, że z ustalonego stanu faktycznego wynika, że z dniem 6 kwietnia 2017 roku powód skończył 61 lat i został objęty okresem ochronnym w myśl art. 39 k.p. W załączonych aktach osobowych powoda znajduje się szereg dokumentów zatytułowanych „Wypowiedzenie warunków umowy o pracę”, które treścią swoją obejmowały wypowiedzenie umowy o pracę oraz propozycję nowych warunków zatrudnienia (w zakresie wymiaru czasu pracy oraz płacy zasadniczej). Sąd Rejonowy wskazał, że biorąc pod uwagę moment objęcia powoda okresem ochronnym, pierwszym dokumentem sporządzonym po tym fakcie było pismo z dnia 31 października 2018 roku. Kolejne opatrzono datą 31 października 2019 roku. Do akt osobowych załączono również dwa dokumenty wypowiadające warunki umowy o pracę nieposiadające daty i przewidujące nowe warunki umowy o pracę od dnia 3 lutego 2020 roku tj. już po rozwiązaniu z powodem umowy o pracę w dniu 31 stycznia 2020 roku. Sąd Rejonowy zauważył, iż żadne z wymienionych pism nie zawiera podpisu powoda, co więcej, pisma datowane na dzień 31 października 2018 roku oraz 31 października 2019 roku zawierały adnotację, iż powód odmówił złożenia podpisu, czy też nie przyjął zaproponowanych nowych warunków umowy o pracę. Sąd I instancji uznał, że nie zmienia to jednak faktu, iż B. B. w tym okresie znajdował się w wieku przedemerytalnym, zatem zgodnie z przytoczonymi rozważaniami prawnymi, wszelkie przedstawione mu wypowiedzenia zmieniające nie mogły zostać uznane za prawnie skuteczne z uwagi na objęcie powoda ochroną wynikającą z treści art. 39 k.p.
Sąd Rejonowy wyjaśnił, że zmiany istotnych postanowień umowy o pracę (w tym wysokości wynagrodzenia) wymagają, choćby dorozumianej, zgody obu stron umowy. Według Sądu I instancji strona pozwana nie tylko nie udowodniła, by powód wyraził zgodę na obniżenie mu wynagrodzenia za pracę, ale przeciwnie – Prezes Zarządu pozwanej spółki przyznał, że powód nigdy nie zgadzał się na proponowane mu nowe angaże przewidujące niższe wynagrodzenie za pracę.
Sąd I instancji wskazał też, że strona pozwana przyjmując świadczenie pracy powoda w pełnym wymiarze czasu pracy oraz wypłacając mu wynagrodzenie za pracę m.in. za miesiące luty 2019 roku, marzec 2019 roku, kwiecień 2019 roku oraz maj 2019 roku (uwzględniając jego nieobecność spowodowaną chorobą) w wysokości odpowiadającej kwocie netto należnej powodowi z tytułu zawartej umowy o pracę, akceptowała łączące strony warunki zatrudnienia, wobec czego powoływanie się w toku postępowania na rzekomą zmianę wymiaru czasu pracy powoda nie zasługiwało na uwzględnienie i stanowiło jedynie odzwierciedlenie przyjętej taktyki procesowej pozwanej. Na dowód zatrudnienia powoda w spółce (...) w pełnym wymiarze czasu pracy do akt sprawy załączono potwierdzenia przelewów wynagrodzenia za pracę za okres luty – maj 2019 roku, listę obecności powoda oraz świadectwo pracy, w której pracodawca uznał zatrudnienie B. B. w okresie od dnia 1 sierpnia 1983 roku do dnia 31 stycznia 2020 roku w pełnym wymiarze czasu pracy.
Biorąc powyższe rozważania pod uwagę i uznając zasadność powództwa, Sąd Rejonowy w efekcie zasądził na rzecz B. B. poszczególne kwoty tytułem wynagrodzenia za pracę za sporny okres wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie, które powód sprecyzował w piśmie procesowym złożonym w dniu 18 stycznia 2021 roku.
Jednocześnie, wobec cofnięcia przez B. B. powództwa w zakresie kwoty 2.131,00 zł, Sąd I instancji na podstawie art. 355 k.p.c. umorzył postępowanie w tych granicach.
Sąd Rejonowy uznał, iż pomimo przegrania procesu przez stronę pozwaną, w sprawie występuje szczególnie uzasadniony wypadek w rozumieniu art. 102 k.p.c. i w rezultacie nie obciążył strony pozwanej kosztami sądowymi w postaci opłaty sądowej od pozwu biorąc pod uwagę charakter sprawy oraz konieczność ustalenia w toku postępowania wysokości należnego powodowi wynagrodzenia za pracę.
Sąd I instancji na podstawie art. 477 2 § 1 k.p.c. nadał wyrokowi w punkcie I rygor natychmiastowej wykonalności do kwoty jednomiesięcznego wynagrodzenia powoda tj. kwoty 2.530,00 zł.
Przedmiotowy wyrok zaskarżył apelacją pozwany wnosząc o uchylenie wyroku Sądu I instancji. Uzasadniając żądanie apelacji skarżący zarzucił, że Sąd Rejonowy nie uwzględnił, że powód podpisując akt notarialny wpłacając do spółki wymagany wkład zobowiązał się do prowadzenia w ramach spółki działalności gospodarczej i związanego z tym ryzyka co wymagało ubezpieczenia OC i równocześnie stając się właścicielem spółki, nie mógł być rozliczany według Kodeksu pracy, dodając, że powyższe nastąpiło w oparciu o ustawy o Prywatyzacji Przedsiębiorstw Państwowych i Kodeks Spółek Handlowych. Podniósł, że powód pełnił w spółce także funkcję Przewodniczącego Rady Nadzorczej. Argumentował, że gdyby Zarząd Spółki traktował powoda jako pracownika najemnego to zostałby zwolniony po pierwszym roku, w którym nie wykonał zadań planowanych, bo działalność gospodarcza przynosząca straty powinna być natychmiast zaprzestana. Twierdził, że z uwagi na chorobę powoda i chęć poprawy jego sytuacji finansowej w tym okresie zasiłku z ZUS, Zarząd postanowił wypłacić powodowi za 3 poprzednie lata kwoty należnych bez uwzględnienia uzyskanego przerobu a według planowanego wynagrodzenia. Dodał, że władze spółki mogą także w ramach solidarności dokonywać wypłat również, gdy prace nie zostały wykonane, tak jak w przypadku powoda. Zaznaczył, że wypłaty przedstawione w bilansie za lata 2004-2020r. potwierdzają, że powód otrzymał wynagrodzenie także wyższe od planowanego z angażu i załączył kopie PIT za lata 2004-2020 w związku z wątpliwościami Sądu Rejonowego co do wiarygodności tych danych, dodając, że powód nie kwestionował tego bilansu. W konkluzji pozwany stwierdził, że powód pełniąc w spółce funkcje właścicielskie nie podlega przepisom Kodeksu pracy, podkreślając, że Sąd nie może uchylać zasad ustalonych w ustawie o Prywatyzacji Przedsiębiorstw Państwowych i Kodeksie Spółek Handlowych, które są wymienione w umowie spółki jako podstawa jej działania.
W odpowiedzi na apelację powód, reprezentowany przez profesjonalnego pełnomocnika w osobie radcy prawnego, wniósł o oddalenie apelacji w całości oraz zasądzenie od pozwanego kosztów postępowania, w tym kosztami zastępstwa procesowego.
Sąd Okręgowy zważył, co następuje:
Apelacja podlega w całości oddaleniu.
Sąd Okręgowy wydał wyrok na posiedzeniu niejawnym na podstawie art. 374 k.p.c.
Sąd II instancji rozpoznając apelację zważył, że zgodnie z ustawowo przyznaną kompetencją w wypadkach wskazanych w art. 387 § 2 1 KPC Sąd odwoławczy sporządza pisemne uzasadnienie orzeczenia w sposób uproszczony i może odstąpić od szczegółowego przedstawienia podstawy faktycznej, czy też wyczerpującej prezentacji oceny prawnej. Sąd Okręgowy w Łodzi podziela w całości i przyjmuje za własne prawidłowo poczynione przez Sąd I instancji ustalenia faktyczne, jako znajdujące oparcie w zebranym w sprawie materiale dowodowym, jak również akceptuje dokonaną przez tenże Sąd prawidłową ocenę prawną ustalonego stanu faktycznego bez konieczności ponownego przytaczania (art. 387 § 2 1 KPC). W ocenie Sądu odwoławczego zaskarżone orzeczenie jest prawidłowe i nie narusza dyspozycji powołanych przez Sąd Rejonowy przepisów prawa materialnego i procesowego.
Analiza zawartej w apelacji argumentacji świadczy o tym, że pozwany całkowicie ignoruje, że powoda łączyła z pozwaną spółką umowa o pracę. Natomiast odnosząc się do wywodów pozwanego zaprezentowanych przez niego w uzasadnieniu apelacji, należy podkreślić, że w przedmiocie dopuszczalności łączenia statusu wspólnika, członka zarządu i pracownika spółki wypowiedział się już trafnie Sąd Najwyższy, aprobując taką możliwość. W uzasadnieniu wyroku z dnia 9 czerwca 2010 r. (sygn. II UK 33/10, LEX nr 598436) SN wyraził pogląd, zgodnie z którym pracownicy mogą zakładać spółki kapitałowe i odwrotnie, założenie spółki nie wyklucza zatrudnienia w niej jej wspólnika, który może być również w jej zarządzie. Własność wkładu (udziału) kapitałowego w spółce nie kłóci się z jednoczesną pracą w tej spółce. Rozdzielić należy jedynie prawo pracy od prawa spółek, a przede wszystkim standardów podporządkowania pracodawcy nie należy poszukiwać na gruncie tego ostatniego. To właśnie znajomość działalności spółki, określony potencjał intelektualny, doświadczenie, a wreszcie związanie kapitałowe ze spółką, predestynują do zatrudnienia wspólnika w spółce jako pracownika. W orzecznictwie powiedziano już że: „Nie może być tak, że wspólnik, który jest w stanie podołać obowiązkom świadczenia pracy na rzecz spółki, byłby zmuszony do zatrudnienia przy tej pracy innej osoby jeżeli może takie obowiązki wykonywać osobiście w ramach zatrudnienia o naturze pracowniczej” (wyrok Sądu Najwyższego z 16 grudnia 2008 r., I UK 162/08).
Przytoczone wyżej poglądy Sądu Najwyższego należy według Sądu II instancji w pełni podzielić w całości uznając, że znajdują one zastosowanie w niniejszej sprawie. Nie ma racji zatem skarżący twierdząc, że do powoda nie mają zastosowania przepisy Kodeksu pracy pomimo umowy o pracę łączącej powoda z pozwaną spółką, ponieważ powód był też współwłaścicielem tej spółki i jako wspólnik pełnił funkcję Przewodniczącego Rady Nadzorczej. Apelacja oparta na takim twierdzeniu jest chybiona i stanowi wyłącznie polemikę z bezbłędnym rozstrzygnięciem Sądu Rejonowego, który słusznie przyjął, że w realiach niniejszej sprawy przepisy Kodeksu pracy mają w pełni zastosowanie w przypadku powoda. Jednocześnie Sąd II instancji zważył, że uzasadnienie Sądu meriti w tym zakresie przedstawia wyczerpującą argumentację prawną, opartą na poprawnej wykładnie prawidłowo zastosowanych przepisów, a nadto rozważania te zostały przez Sąd Rejonowy wsparte właściwym orzecznictwem i nie wymagają jakiegokolwiek uzupełnienia. Sąd Odwoławczy traktuje rozważania Sądu I instancji, jako własne stanowisko w sprawie i odstępują od ich przytaczania w całości, czynie je integralną częścią niniejszego uzasadnienia.
Co do zarzutów dotyczących poprawności rozstrzygnięcia Sądu Rejonowego o należnym powodowi wynagrodzeniu, Sąd II instancji w pełni zgadza się z argumentacją Sądu Rejonowego. W szczególności Sąd meriti prawidłowo dostrzegł, że Kodeks spółek handlowych w art. 194 przewiduje, iż umowa spółki może upoważniać zarząd do wypłaty wspólnikom zaliczki na poczet przewidywanej dywidendy za rok obrotowy, jeżeli spółka posiada środki wystarczające na wypłatę. Jednocześnie Sąd I instancji słusznie także stwierdził, że konieczne jest dla prawidłowej oceny powództwa w realiach badanej sprawy odróżnienie uprawnienia wspólnika – udziałowca spółki z ograniczoną odpowiedzialnością wynikające ze stosunków organizacyjnych łączących go ze spółką, od przywilejów przysługujących udziałowcowi – pracownikowi z tytułu zawartej umowy o pracę. Rację ma także Sąd meriti, że pracownik ma prawo do otrzymania wynagrodzenia za wykonaną pracę zgodnie z postanowieniami angażu. Sąd Okręgowy w całości aprobuje ocenę Sądu Rejonowego, że z przedłożonych przez powoda zestawień, potwierdzeń przelewów oraz dowodów wpłaty, wynika, że pozwana nie wypłaciła B. B. należnego mu wynagrodzenia za pracę w pełnej wysokości za sporny okres. Sąd II instancji podziela także ocenę Sądu meriti, że pozwana załączając do akt postępowania własne zestawienia dokonanych na rzecz powoda wypłat, nie potwierdziła ich w żaden sposób wyciągami z banków, czy też potwierdzeniami przeprowadzonych transakcji, bądź drukami wpłaty. Sąd Odwoławczy nie znalazł przy tym podstaw do uwzględnienia wniosków dowodowych pozwanego, zgłoszonych w toku postępowania apelacyjnego, co do uwzględnienia załączonych do apelacji PIT-ów za lata 2004-2020, uznając je za spóźnione w rozumieniu art. 381 k.p.c.
Biorąc powyższe pod uwagę Sąd Okręgowy w oparciu o art. 385 k.p.c. oddalił w całości apelację jako bezzasadną, orzekając, jak w punkcie 1 sentencji wyroku.
Rozstrzygając o kosztach postępowania odwoławczego Sąd II instancji miał na uwadze, że pozwany przegrał wywiedzioną przez siebie apelację, zatem w myśl przepisu art. 98 § 1, 3 i 4 k.p.c. oraz art. 99 k.p.c. winien zwrócić powodowi poniesione przez niego koszty zastępstwa procesowego w postępowaniu apelacyjnym według stawki ustalonej zgodnie z § 9 ust. 1 pkt 2 w związku § 2 pkt 6 w związku z §10 ust. 1 pkt 1rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych; t.j. Dz.U. z 2018 r. poz. 265).
Sąd Okręgowy nie znalazł podstaw, aby odstąpić od obciążania pozwanej tymi kosztami, w myśl przepisu art. 102 k.p.c., mając na uwadze, że jest to przepis szczególny, wprowadzający wyjątek od określonej w art. 98 § 1 k.p.c. zasady ponoszenia kosztów przez stronę przegrywającą spór sądowy. O ile bowiem za mieszczącą się w granicach prawa uznać można ocenę Sądu pierwszej instancji, co do szczególnych okoliczności uzasadniających odstąpienie od obciążania pozwanego kosztami zastępstwa procesowego poniesionymi przez stronę powodową, to w sytuacji, w której pozwany miał możność zweryfikowania swojego subiektywnego i nie znajdującego oparcia w przepisach prawa przekonania o bezzasadności powództwa z wyczerpującą argumentacją Sądu pierwszej instancji i mimo to kwestionując ją zdecydował się jednak na wniesienie apelacji, no to powinien liczyć się w takiej sytuacji z koniecznością poniesienia kosztów, zaangażowanego przez stronę przeciwną zawodowego pełnomocnika.
ZARZĄDZENIE
Odpis wyroku z uzasadnieniem doręczyć pozwanemu.
27 I 2022 roku.
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Łodzi
Osoba, która wytworzyła informację: Agnieszka Gocek
Data wytworzenia informacji: