VIII U 133/24 - uzasadnienie Sąd Okręgowy w Łodzi z 2025-03-31

Sygnatura akt VIII U 133/24

UZASADNIENIE

do całości wyroku

Decyzją z 14 listopada 2023 roku numer (...), Dyrektor Wojskowego Biura Emerytalnego w Ł. odmówił przyznania P. B. (1) prawa do renty rodzinnej po zmarłej w dniu 21 sierpnia 2023 r. D. B. (1). W uzasadnieniu wskazano, że w ocenie organu rentowego, małżonkowie do chwili śmierci D. B. (1) nie pozostawali w faktycznej wspólności małżeńskiej tj. majątkowej, osobistej, a także nie prowadzili wspólnego gospodarstwa domowego oraz nie udzielali sobie wzajemnej pomocy,
a ponadto posługiwali się różnymi adresami zamieszkania. P. B. (1) nie posiadał również prawa do alimentów ze strony żony ustalonych wyrokiem lub ugodą sądową. Organ rentowy zauważył, iż pozostawanie we wspólności małżeńskiej, które stanowi przesłankę nabycia prawa do renty rodzinnej nie może być postrzegane jako następstwo formalnie zawartego związku małżeńskiego, ale również jako wspólność małżeńska wynikająca lub powiązana
z rzeczywistym korzystaniem z praw i realizowaniem powinności małżeńskich. Pojęcie „wspólności małżeńskiej” obejmuje nie tylko wspólność majątkową małżeńską, lecz także więź duchową, osobistą, emocjonalną i uczuciową. Organ wskazał, przy tym, że wspólność małżeńska oznacza rzeczywisty związek łączący małżeństwo, obejmujący wspólne zamieszkiwanie i prowadzenie wspólnego gospodarstwa domowego, wspólne pożycie, wierność i pomoc we współdziałaniu dla dobra założonej przez siebie rodziny.

(decyzja s. 106-107 akt (...))

Odwołanie od powyższej decyzji, w dniu 19 grudnia 2023 r. złożył P. B. (1), nie zgadzając się z rozstrzygnięciem organu rentowego.

(odwołanie k. 3)

W odpowiedzi na odwołanie, Dyrektor Wojskowego Biura Emerytalnego w Ł. wniósł o jego oddalenie podtrzymując argumentację zawartą w decyzji.

(odpowiedź na odwołanie k. 4-4v.)

Na rozprawie 18 lutego 2025 roku – bezpośrednio poprzedzającej wydanie wyroku w niniejszej sprawie pełnomocnik wnioskodawcy poparł odwołanie, a pełnomocnik organu rentowego wniósł o oddalenie odwołania.

(e-protokół stanowiska stron e-protokół rozprawy z 18 lutego 2025 r. 00:01:26-00:02:49 – płyta CD k. 135)

Sąd Okręgowy ustalił następujący stan faktyczny

D. B. (1) urodzona (...) oraz P. B. (1) urodzony (...) zawarli związek małżeński w dniu 26 lipca 2003 r.

odpis skrócony aktu małżeństwa k. 51 akt (...)

Po ślubie para zamieszkała wraz z siostrą i mężem wnioskodawcy. Mieli do dyspozycji osobny pokój. W tym czasie trwały prace w domu, w którym małżeństwo B. mieli zamieszkać na stałe. Był to dom należący do rodziny wnioskodawcy.

Siostra wnioskodawcy oraz jej mąż postrzegali wspólne zamieszkiwanie pozytywnie. Według nich od samego początku rodzice D. mieli negatywne nastawienie do wnioskodawcy i dobra materialne były dla nich najważniejsze.

Po około 2 latach od ślubu wnioskodawczyni wyprowadziła się. Przyjechali po nią jej rodzice i zabrali do rodzinnego domu.

Małżonkowie przestali się kontaktować.

Przesłuchanie wnioskodawcy k 133 odwrót-134 odwrót w związku z k 64-65 odwrót , zeznania świadków M. K. (1) k 133 -134, S. B. (1) k 135

Po kilku latach D. B. założyła sprawę o rozdzielność majątkową. Wówczas małżonkowie się spotkali.

Wyrokiem Sądu Rejonowego dla Łodzi-Widzewa z 7 maja 2009 r. V RC 26/09 pomiędzy małżonkami ustanowiono ustrój rozdzielności majątkowej.

akt notarialny k. 71-72

Małżonkowie nawiązali ponownie relacje i zdecydowali, że zamieszkają wspólnie. Nie było mowy o rozwodzie.

Małżonkowie zamieszkali w Ł. na ul. (...), w służbowym mieszkaniu D. Ł. B..

Z tego związku małżeńskiego urodziły się dwie córki: M. B. ur. (...) oraz W. B. ur. (...)

odpisy skrócone aktów urodzenia k. 48-49

Na podstawie aktu notarialnego z 7 lipca 2011 r. repertorium A nr 2689/2011 D. B. (1) i P. B. (1) nabyli od Skarbu Państwa-Wojskowej Agencji Mieszkaniowej po ½ części lokal mieszkalny znajdujący się w Ł. pod adresem Ż. 17 m 14.

akt notarialny k. 32-35v

Rodzice D. B. (1) podarowali jej nieruchomość - działkę z domem w miejscowości P.. Tam małżonkowie się wyprowadzili wraz z dziećmi. Większość nakładów na ten dom zrobiła żona wnioskodawcy, a także jej rodzice. Wnioskodawca pokrył koszty zrobienia podjazdu, kupował opał, zrobił podwieszane sufity.

Wnioskodawca nigdy nie rościł sobie praw do tej nieruchomości.

Teściowie wnioskodawcy przez kilka miesięcy w roku przebywali w miejscowości P., w domu po swoich rodzicach, umiejscowionym naprzeciwko domu małżeństwa B..

Matka D. Ł. B. bardzo często zajmowała się ich dziećmi.

Przesłuchanie wnioskodawcy k 133 odwrót-134 odwrót w związku z k 64-65 odwrót , zeznania świadka M. K.

D. B. (1) była postrzegana jako bardzo aktywna zawodowo osoba. Jako żołnierz jeździła regularnie na szkolenia i poligony, które trwały po kilka, kilkanaście dni. Opiekę nad dziećmi przejmował wówczas wnioskodawca przy dużym wsparciu swojej teściowej lub rodziców.

Wnioskodawca pracował przez cały dzień w gospodarstwie ogrodniczym swoich rodziców. Wyjeżdżał rano i wracał wieczorami, w szczególności w okresie od wiosny do jesieni. Brał jednak udział w wychowaniu córek, wspólnie z żoną wybierali placówki szkolne, gdzie dzieci mają chodzić, zawoził je i przywoził z przedszkola, a później szkoły, woził do swoich rodziców na obiady, gdzie po pracy odbierała je mama, czyli D. B. (1). Zjadała tam również obiad i wracała z córkami do domu, a wnioskodawca pozostawał jeszcze w pracy. Żona nie była zadowolona z tego, że wnioskodawca tak dużo czasu spędza w pracy i ze swoimi rodzicami.

Przez cały czas małżonkowie B. uczestniczyli w rodzinnych spotkaniach, czy imprezach. Święta organizowali rodzice wnioskodawcy lub siostra wnioskodawcy i oni zawsze tam jeździli, spotykali się z rodziną.

S. B. (1) uważa, że do końca miał bardzo dobre relacje z synową, która już w trakcie choroby także odbierała od nich dzieci, czasem zjadała u nich obiad. Powiedziała któregoś dnia do nich, że zabezpieczyła dzieci. On postrzegał synową jako bardzo ambitną i gdy ta dostawała stopnie wojskowe, to teściowie się cieszyli z jej awansu.

przesłuchanie wnioskodawcy k 133 odwrót-134 odwrót w związku z k 64-65 odwrót, zeznania świadka S. B., zeznanie świadka B. K. k 136

Małżonkowie mieli oddzielne konta bankowe i każdy z nich partycypował w innym zakresie w utrzymanie rodziny. Wnioskodawca miał mniejsze dochody niż jego żona.

W 2019 roku D. Ł. B. dowiedziała się, że jest chora na nowotwór piersi. Dopisała wówczas męża do swojego konta bankowego i nigdy tej dyspozycji nie cofnęła.

Wnioskodawca łożył na utrzymanie rodziny. Pokrywał koszty związane z przedszkolem czy szkołą, opłacał imprezy typu komunie córek, zakupił z własnych pieniędzy córkom sprzęt komputerowy. Poza tym małżonkowie prowadzili typowe życie z podziałem obowiązków, poprzez sms-y ustalali na bieżąco swoje zadania. Zakupy w większości robiła żona wnioskodawcy, dopiero gdy już nie mogła normalnie funkcjonować z powodu choroby, to zakupy robił wnioskodawca.

Do samego końca rozmawiali ze sobą, wspólnie zamieszkiwali z dziećmi i wykonywali codzienne obowiązki.

Gdy D. B. (1) nie mogła już samodzielnie funkcjonować z powodu choroby, to opiekę nad nią sprawowała jej mama przy wsparciu jej siostry. Wnioskodawca natomiast zajmował się żoną od rana, zaś potem zabierał córki i jechał z nimi do swoich rodziców. Wracali wieczorem, bowiem chora potrzebowała dużo ciszy i spokoju.

Przesłuchanie wnioskodawcy k 133 odwrót-134 odwrót w związku z k 64-65 odwrót, wiadomości sms k 16-31, dokumenty związane z organizacją przyjęć k 141-142, paragony k 144 odwrót -145, wiadomości sms k 146-157

D. B. (1) miała kontakt sms-owy z mężem także w dniu śmierci. Ostatnią wiadomość wysłała do męża o godz. 18.19.

Wiadomości sms- 146-157

A. P. (1) była przełożoną i jednocześnie koleżanką D. B. (1). Dowiedziała się od niej, że D. Ł. B. nie czuje wsparcia męża w chorobie, skarżyła się, że zamiast opiekować się nią z powodu choroby, to mąż spędza czas u swoich rodziców i „grzebie w kwiatkach”.

zeznania świadka A. P. k 108 odwrót - 109

A. W., siostra D. B. (1) nie postrzegała małżeństwa siostry jako udanego, bowiem wnioskodawca wychodził rano do pracy i wracał wieczorem. W jej ocenie nie uczestniczył w życiu rodziny, choć to on odwoził rano dzieci do przedszkola czy szkoły, potem odbierał i zawoził do swojej pracy czyli domu swoich rodziców, a stamtąd odbierała je D. B. (1). Ponadto w ocenie świadka małżonkowie nie dobrali się charakterologicznie, bo wnioskodawca unikał ludzi, zaś jej siostra była osobą bardzo otwartą.

Świadek postrzegała, że wszystko jest na głowie jej siostry, która pracowała w wielu miejscach aby zarobić na dom, zaś wnioskodawca nie dawał jej pieniędzy oraz nie robił zakupów, poza sporadycznymi sytuacjami.

Zeznania świadka A. W. k 109-110

G. N. (1) jest sąsiadem wnioskodawcy, ale w zasadzie nie miał i nie ma z nim relacji towarzyskich. Znał jego żonę i utrzymywał kontakt z rodzicami D. Ł. B.. Widział jak wnioskodawca rano wyjeżdżał do pracy, zabierał dzieci i wracał wieczorem. D. B. (1) często prosiła go o pomoc np. przy samochodzie. Jej rodzice mówili mu, że pomagają córce finansowo, spędzali też całe dnie u niej na posesji, bo mieli tam ogródek i warzywniak.

G. N. na prośbę rodziny D. Ł. B. napisał do organu rentowego oświadczenie dotyczące relacji małżonków B.. Zrobił to, bowiem uważa, że on sam ciężko pracuje, wstaje o 2 w nocy, a ktoś z jego podatków miałby dostawać rentę rodzinną nic nie robiąc.

zeznania świadka G. N. (1) k 161 odwrót – 162, pismo w aktach WBE k 101

K. Ł. (1) jest matką zmarłej D. B. (1). Ona postrzegała małżeństwo córki jako nieudane, według niej wnioskodawca upokarzał żonę bo jej nie pomagał w zakupach, nie robił żadnych prac w domu mówiąc, że on nie ma czasu. Ona często zajmowała się wnuczkami, również gdy córka wyjeżdżała na szkolenia czy poligon.

Po śmierci córki, K. Ł. (1) nie ma kontaktu z wnuczkami i nie próbuje nawiązać tego kontaktu, obserwuje dom, w którym mieszka wnioskodawca z dziećmi i widzi, przez ile czasu po powrocie jest zapalone światło. Chciałaby przebywać na terenie tej nieruchomości, bo miała tam kiedyś tzw. letnią kuchnię, ale wnioskodawca zamknął wejście i ona nie może tam się dostać.

K. Ł. nie była na przyjęciach komunijnych wnuczek pomimo, że dostała zaproszenie. Była tylko na uroczystościach w kościele.

Gdy D. B. (1) zmarła, to świadek nie powiadomiła o tym wnioskodawcy. Było wtedy dużo pracy, bo trzeba było córkę umyć, przebrać w mundur. Wnioskodawca i dzieci dowiedzieli się o śmierci D. jak wrócili wieczorem do domu.

Zeznania świadka K. Ł. (1) k 131 odwrót 132 odwrót

M. R. znała D. B. (1) z wojska i w ostatnim okresie zaprzyjaźniły się. D. narzekała, że na niej spoczywał ciężar wychowania córek, ciężar finansowy. Powiedziała, że wydziedziczyła męża bo chciała zabezpieczyć dzieci. D. B. powiedziała jej także, że kolejną zmianę w testamencie zrobiła dlatego, aby jej rodzina miała kontakt z dziećmi.

Świadek wspierała przyjaciółkę w ostatnim okresie życia, pomagała jej w domowych pracach, wcześniej odwiedzała ją w szpitalu. Jest mocno związana z mamą D..

Zeznania świadka M. R. k 132 odwrót - 133

Mieszkanie na ul (...) zostało wynajęte wspólnie przez D. B. (1) i P. B. (2) – jako wynajmujących, najemcy – N. P. na okres od 1 października 2022 r. do 30 września 2023 r.

umowa najmu (...)

Na podstawie aktu notarialnego repertorium A numer (...) z dnia 14.02.2022 roku P. B. (1) i D. B. (1) oświadczyli, że znoszą rozdzielność majątkową wprowadzoną wyrokiem Sądu Rejonowego dla Łodzi Widzewa w Łodzi V RC 26/09.

akt notarialny k. 71-72 akt (...)

Major D. B. (1) pełniła czynną służbę wojskową od 9 października 2006 r. do 27 lipca 2023 r. Zmarła w dniu 21 sierpnia 2023 r.

świadectwo służby k. 13-16, odpis skrócony aktu zgonu k. 42 (...)

Przy jej zgonie była obecna siostra i mama. Żadna z nich nie powiadomiła wnioskodawcy o śmierci żony. Gdy wnioskodawca wrócił z córkami wieczorem do domu, zmarła była już przebrana w mundur. Wnioskodawca nie zna godziny śmierci żony. Nie ma także dostępu do jej telefonu komórkowego. Nie mógł uczestniczyć w przygotowaniu uroczystości pogrzebowej. Rodzina zmarłej odsunęła go od wszystkiego. Wówczas dowiedział się, że żona zostawiła testament, w którym go wydziedziczyła, a następnie że dodatkowo uczyniła zapis windykacyjny.

przesłuchanie wnioskodawcy, zeznania świadków K. Ł., A W.

Decyzją nr (...) z 23 września 2023 r. Dyrektor Wojskowego Biura Emerytalnego przyznał M. B. wojskową rentę rodzinną od 21 sierpnia 2023 r. do 31 października 2028 r.

decyzja k. 82-86 akt (...)

Decyzją nr (...) z 26 września 2023 r. Dyrektor Wojskowego Biura Emerytalnego przyznał W. B. wojskową rentę rodzinną od 21 sierpnia 2023 r. do 30 czerwca 2030 r.

decyzja k. 88-91 akt (...)

Na podstawie aktu notarialnego z 17 stycznia 2023 r. repertorium A nr 260/2023 D. B. (1) oświadczyła, że do całego spadku, jaki po niej pozostanie, powołała w równych częściach swoje córki: M. B. oraz W. B.. Ponadto oświadczyła ona, że wydziedzicza swojego męża P. B. (1), bowiem wymieniony uporczywie nie dopełniał względem niej obowiązków rodzinnych i wbrew jej woli postępował uporczywie w sposób sprzeczny z zasadami współżycia społecznego art. 1008 pkt 1/ i 3/ Kodeksu cywilnego. Spadkodawczyni oświadczyła, że: „wydziedziczony od lat nie uczestniczy w życiu rodziny, między nim a stawającą oraz dziećmi nie ma żadnych relacji, wydziedziczony nie spędza z nimi czasu, nie jadają wspólnych posiłków, nigdzie razem nie wyjechali; właściwie od samego rana do wieczora przebywa poza domem, także w weekendy i święta; jedynie
w pierwszy i drugi dzień Świąt Bożego Narodzenia jest w domu; nie zajmuje się dziećmi, ogranicza się jedyne do odwożenia ich do szkoły, a czasem – gdy jest taka potrzeba – odebrania ich ze szkoły; większość czasu, poza pracą, poświęca swoim rodzicom; choć stawająca jest bardzo choro nie ma wsparcia w mężu, który twierdzi, że skoro dzieci są odchowane to sama sobie da radę; jeżeli chodzi o utrzymanie rodziny oraz domu to jedyny koszt, który ponosi, to opłata za zakup peletu do ogrzewania, a także – gdy dzieci chodziły do przedszkola – opłaty za przedszkole.”

akt notarialny k. 45-51

Na podstawie aktu notarialnego z 7 lipca 2023 r. repertorium A nr 2767/2023 D. B. (1) ustanowiła na rzecz swojej matki – K. Ł. (1) zapisy windykacyjne w postaci nieruchomości gruntowej składającej się działek gruntu nr (...) o powierzchni wynoszącej 0,7611 ha w miejscowości P., dla której prowadzona jest księga wieczysta nr (...).

akt notarialny k. 45-47

Po śmierci D. B. (1) wnioskodawca przejął całkowicie opiekę nad córkami, które są z nim bardzo związane. Dziewczynki bardzo dobrze się uczą, miały świadectwo ukończenia klasy z wyróżnieniem, chodzą na dodatkowe zajęcia. Do szkoły odwozi je wnioskodawca, następnie po szkole zawozi do dziadków – swoich rodziców, gdzie jedzą obiad i odrabiają lekcje. Pod wieczór wraca z nimi do domu do P..

przesłuchanie wnioskodawcy, zeznania świadka S. B.

Oceniając materiał dowodowy Sąd nie odmówił wiary twierdzeniom wnioskodawcy oraz przesłuchiwanych świadków. Bardzo ważną kwestią jest to, że w niniejszej sprawie zeznania nacechowane są ogromnym ładunkiem emocjonalnym i każdy z zeznających oceniał daną sytuację w indywidualny sposób, przez pryzmat własnych odczuć czy oczekiwań oraz wyuczonych wzorców i standardów. Dlatego Sąd pominął wniosek pełnomocnika organu rentowego o konfrontację świadków, która nie wyjaśniłaby jakichkolwiek kwestii dotyczących małżeństwa wnioskodawcy ze zmarłą żoną, bowiem są to wyłącznie subiektywne twierdzenia i zapatrywania świadków na czyjś związek małżeński poprzez własne wyobrażenia i oczekiwania, jak małżeństwo powinno funkcjonować. Sąd nie neguje przy tym, że zmarła D. B. (1) mogła wyrażać do świadków swoje niezadowolenie czy oczekiwania wobec męża, ale z drugiej strony dowody w postaci dokumentów takich jak wydruk korespondencji sms, czy akt notarialny z 14 lutego 2022 roku o przywróceniu wspólności małżeńskiej majątkowej wskazują na to, że małżeństwo B. funkcjonowało.

Sąd pominął także wniosek organu rentowego o załączenie akt sprawy spadkowej, jaka toczy się w związku z zakwestionowaniem przez wnioskodawcę zapisu windykacyjnego.

Akta te nie mają dla Sądu znaczenia, bowiem Sąd w tej sprawie miał obowiązek dokonać samodzielnych ustaleń oraz oceny materiału dowodowego na potrzeby dochodzonego świadczenia z ubezpieczenia społecznego.

Załączone dokumenty w postaci odpowiedzi na wniosek ( k 52-56) obrazują przedmiot tamtego postępowania, zaś wynik sprawy w żaden sposób nie byłby wiążący dla Sądu rozpoznającego niniejszą sprawę.

Sąd zważył, co następuje

Odwołanie jest zasadne

Przedmiotem sporu w tej sprawie stało się to, czy małżonkowie B. pozostawali we wspólności małżeńskiej do dnia śmierci D. B. (1).

W ocenie Sądu postępowanie dowodowe wykazało, że taka wspólność faktycznie istniała.

Mając na uwadze ogromną dozę emocji, jakie towarzyszyły tej sprawie oraz ewidentny konflikt rodzinny, Sąd przeanalizował poszczególne – niekwestionowane fakty i dopiero uzupełniająco oparł się na osobowych źródłach dowodowych.

Po pierwsze poza sporem jest, że po kilku latach od zawarcia małżeństwa doszło do faktycznej separacji, a następnie do orzeczenia rozdzielności majątkowej (wyrok Sądu Rejonowego z 7.05.2009 roku). Żadna ze stron nie wystąpiła z pozwem o rozwód.

Po drugie poza sporem jest, że po tej sprawie sądowej małżonkowie odbudowali swoją relację, razem zamieszkali w Ł. na ul. (...), gdzie następnie urodziły się im 2 córki.

Po trzecie poza sporem jest, że w 2011 roku oboje małżonkowie stali się współwłaścicielami mieszkania w Ł. na ul. (...), zaś w 2022 roku oboje zgodnie wynajęli to mieszkanie innej osobie.

Po czwarte poza sporem jest, że 14 lutego 2022 roku małżonkowie B. postanowili przywrócić wspólność małżeńską majątkową.

Powyższe zdarzenia świadczą o tym, że małżonków B. łączyły więzi charakterystyczne dla związku małżeńskiego: duchowa, fizyczna i materialna.

Oczywiście z drugiej strony poza sporem jest, że w styczniu 2023 oraz w lipcu 2023 roku zostały sporządzone akty notarialne, na mocy których zmarła wydziedziczyła męża, wskazując że miał ją uporczywie zaniedbywać, a następnie poczyniła zapisy windykacyjne na rzecz swojej mamy.

Jednocześnie zmarła nie podjęła akcji, aby ponownie ustanowić rozdzielność majątkową i z ustaleń sądu wynika, że prawdopodobnie nie przyznała się w ogóle swoim rodzicom i siostrze, że rok wcześniej małżonkowie wrócili do wspólności majątkowej.

Ponadto zmarła dała mężowi – choć nie musiała - dostęp do swojego konta bankowego. Wnioskodawca wszak przez wiele lat takiego dostępu nie miał. Nie dała takiego upoważnienia swojej mamie czy siostrze.

Analiza korespondencji sms z ostatnich tygodni i dni życia D. B. (1) wskazuje na to, że miała stały kontakt z mężem, że prosiła go o załatwienie różnych bieżących spraw, a nawet wyrażała swoje uczucia, troskę o dzieci czy obawy o swoją przyszłość.

To nie jest korespondencja obcych sobie ludzi.

Obecnie nie jest możliwe ustalenie, co tak naprawdę czuła zmarła D. B. (1) i jakie były jej oczekiwania wobec męża i samego związku. Z pewnością nie czuła się w pełni zrealizowana skoro narzekała na męża do przyjaciółek z pracy.

Z drugiej strony materiał dowodowy nie wykazał, aby wnioskodawca robił coś, co byłoby sprzeczne z zasadami współżycia społecznego i co krzywdziłoby lub upokarzało jego zmarłą żonę.

Przebywanie całymi dniami w pracy jest okolicznością niesprzyjającą w małżeństwie, ale z drugiej strony, gdy D. B. (1) była zdrowa i aktywna zawodowo, także dużo czasu poświęcała pracy, jeździła na szkolenia i poligony, które trwały nawet kilkanaście dni.

Ponadto nie należy tracić z pola widzenia okoliczności, że dom, w którym małżonkowie wspólnie z dziećmi zamieszkiwali, a w którym obecnie wnioskodawca nadal mieszka z córkami, był odrębnym majątkiem zmarłej i nie wiadomo, jak małżonkowie mieli rozliczać nakłady finansowe, czynione przez wnioskodawcę na tę nieruchomość.
Wskazanie przez zmarłą w testamencie, że wnioskodawca uporczywie uchylał się od obowiązków rodzinnych, że nie zajmował się dziećmi, nie zajmował się chorą małżonką, że nic go ze zmarłą nie łączyło – w ocenie Sądu nie zostało w tej sprawie wykazane.

Być może mógł on zrobić coś więcej, czy inaczej, jednak stanowczo należy podkreślić, że wnioskodawca nie uczynił nic, co zasługiwałoby na negatywną ocenę pod względem etycznym czy społecznym. Żaden ze świadków nie stwierdził, aby wnioskodawca używał wobec żony niestosownych słów, czy gestów, żaden ze świadków nie był przy jakiejkolwiek kłótni małżonków.

Faktem jest, że w ostatnich dniach życia żony wnioskodawca nie był przy niej non stop, ale przecież były dzieci, którymi należało się zaopiekować i właśnie to wówczas robił.

Mając powyższe na uwadze należy stwierdzić, że małżonkowie B. pozostawali we wspólności majątkowej małżeńskiej w rozumieniu przepisu art.70 ust. 3 ustawy o emeryturach i rentach z FUS.

Podstawę prawną stanowi art. 23,24 i 31 ustawy z 10.12.1993 o zaopatrzeniu emerytalnym żołnierzy zawodowych oraz ich rodzin.

Zgodnie z art. 70 ust. 1 ustawy o emeryturach i rentach z FUS, która ma w tej sprawie odpowiednie zastosowanie, wdowa ma prawo do renty rodzinnej, jeżeli:

1) w chwili śmierci męża osiągnęła wiek 50 lat lub była niezdolna do pracy albo

2) wychowuje co najmniej jedno z dzieci, wnuków lub rodzeństwa uprawnione do renty rodzinnej po zmarłym mężu, które nie osiągnęło 16 lat, a jeżeli kształci się w szkole - 18 lat życia, lub jeżeli sprawuje pieczę nad dzieckiem całkowicie niezdolnym do pracy oraz do samodzielnej egzystencji lub całkowicie niezdolnym do pracy, uprawnionym do renty rodzinnej.

W myśl ustępu 3, małżonka rozwiedziona lub wdowa, która do dnia śmierci męża nie pozostawała z nim we wspólności małżeńskiej, ma prawo do renty rodzinnej, jeżeli oprócz spełnienia warunków określonych w ust. 1 lub 2 miała w dniu śmierci męża prawo do alimentów z jego strony ustalone wyrokiem lub ugodą sądową.

Zgodnie z ustępem 5, przepisy ust. 1-4 stosuje się odpowiednio do wdowca.

Sądowi znane jest także orzecznictwo SN: Postanowienie Sądu Najwyższego - Izba Pracy i Ubezpieczeń Społecznych z dnia 17 października 2023 r. I (...) 148/23:

Pozostawanie we wspólności małżeńskiej, która stanowi przesłankę nabycia prawa do renty rodzinnej w myśl art. 70 ust. 3 ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych, nie może być postrzegane jako następstwo jedynie formalnie zawartego związku małżeńskiego, ale również jako wspólność małżeńska wynikająca lub powiązana z rzeczywistym korzystaniem z praw i realizowaniem powinności małżeńskich, które do dnia śmierci ubezpieczonego współmałżonka kreują faktyczną wspólnotę małżeńską w jej rozmaitych wymiarach: duchowym, materialnym lub rodzinnym, a następnie - wskutek wystąpienia ryzyka ubezpieczeniowego (śmierci ubezpieczonego) - uruchamiają prawo ustawowo wskazanych osób bliskich do renty rodzinnej.

Sąd jeszcze raz pragnie podkreślić, że w niniejszej sprawie nie można odmówić wnioskodawcy tego, że realizował powinności małżeńskie, choć według oczekiwań zmarłej być może nie realizował ich tak, jak ona tego oczekiwała. Nie jest już możliwe zweryfikowanie tych oczekiwań, natomiast w żaden sposób nie można zgodzić się z zarzutem, że wnioskodawca uporczywie zaniedbywał żonę i dzieci.

Mając powyższe na uwadze, w ocenie Sądu wnioskodawca spełnia przesłanki do przyznania mu renty rodzinnej po zmarłej żonie i dlatego na podstawie art. 477 14 § 2 k.p.c Sąd zmienił zaskarżoną decyzję.

Ponieważ dzieci są w okresie nauki, to prawo do świadczenia należne jest od dnia śmierci D. B. (1) pomimo, że wnioskodawca nie miał jeszcze wówczas ukończonych 50 lat.

W przedmiocie kosztów procesu Sąd orzekł na podstawie art. 98 k.p.c. w zw. z § 9 ust. 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie. O odsetkach ustawowych za opóźnienie od zasądzonej kwoty tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego orzeczono na podstawie art. 98 § 1 1 k.p.c.

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Beata Łuczak
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Łodzi
Osoba, która wytworzyła informację:  Magdalena Lisowska
Data wytworzenia informacji: