VIII U 1414/25 - uzasadnienie Sąd Okręgowy w Łodzi z 2025-10-31

Sygn. akt: VIII U 1414/25

UZASADNIENIE

Decyzją z dnia 27 marca 2025 r. znak: END/20/021391263 Zakład Ubezpieczeń Społecznych I Oddział w Ł., po rozpatrzeniu wniosku z dnia 25 lutego 2025 r., odmówił S. L. prawa do przyznania rekompensaty z tytułu utraty możliwości nabycia prawa do wcześniejszej emerytury z tytułu pracy w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze.

W uzasadnieniu powyższej decyzji organ rentowy wskazał, że odmówił wnioskodawcy prawa do rekompensaty, ponieważ nie udokumentował on 15-letniego okresu wykonywania zatrudnienia w szczególnych warunkach do 31 grudnia 2008 r. Do stażu pracy w szczególnych warunkach organ zaliczył okres zatrudnienia od 2 czerwca 1997 r. do 31 grudnia 2008 r. (. (...) Pogotowie (...)) oraz od 19 lipca 1988 r. do 31 maja 1990 r. ( (...) Ś.) tj. łącznie 13 lat, 5 miesięcy i 4 dni.

(decyzja k. 13 akt ZUS dot. emerytury).

Odwołanie od powyższej decyzji w dniu 8 maja 2025 r. złożył ubezpieczony, uznając ją za krzywdzącą, zaskarżając ją w całości i wnosząc o jej zmianę, przyznanie prawa do rekompensaty i przeliczenie emerytury z uwzględnieniem rekompensaty. Wnioskodawca wskazał, że oprócz okresów uznanych przez ZUS, pracę w szczególnych warunkach wykonywał on również w okresach:

1)  od 1 czerwca 1990 r. do 30 września 1991 r. w charakterze pilota samolotu
w Przedsiębiorstwie (...) w Ł.,

2)  od 1 października 1991 r. do 20 listopada 1992 r. w charakterze pilota śmigłowca
w Przedsiębiorstwie Produkcyjno-Handlowym (...) w K.,

3)  od 20 listopada 1992 r. do 30 czerwca 1996 r. w charakterze pilota
w Przedsiębiorstwie Produkcyjno-Handlowym (...) w B.,

4)  od dnia 25 czerwca 1996 r. do 31 lipca 1996 r. w charakterze pilota
w Przedsiębiorstwie (...) w Ł.,

5)  od 1 lipca 1996 r. do 31 maja 1997 r. w charakterze pilota śmigłowca w spółce z ograniczoną (...) z siedzibą w Z..

(odwołanie k. 2-4 załączonych akt VIII U 1416/25).

Decyzją z 10 marca 2025 r. znak: (...)-2012 ZUS – po rozpatrzeniu wniosku z 11 lutego 2025 r. odmówił S. L. ponownego ustalenia kapitału początkowego, informując, że decyzją z 10 lipca 2012 r. organ rentowy ustalił wysokość kapitału początkowego z uwzględnieniem przedłożonych dokumentów w dniu 11 lutego 2025 r.

(decyzja k. 46 akt kapitałowych ZUS)

Od tej decyzji S. L. również w dniu 8 maja 2025 r. złożył odwołanie, zaskarżając ją w części i zarzucając zaniżenie kapitału początkowego i odmowę przyznania rekompensaty za pracę w warunkach szczególnych, a w konsekwencji zaniżenie jego emerytury.

(odwołanie k. 2-3 załączonych akt VIII U 1415/25).

Decyzją z 27 marca 2025 r. znak: END/20/021391263 ZUS I Oddział w Ł. po rozpatrzeniu wniosku z 25 lutego 2025 r. przyznał S. L. emeryturę od 20 lutego 2025 r. tj. od osiągnięcia wieku emerytalnego. Wysokość emerytury została obliczona zgodnie z zasadami określonymi w art. 26 ustawy emerytalnej: ( (...),51 + (...),92 + (...),83) / 218,90 = 10412,39 zł.

(decyzja k. 11-12 akt ZUS dot. emerytury akt VIII U 1414/25).

Również od tej decyzji dniu 8 maja 2025 r. ubezpieczony złożył odwołanie zarzucając zaniżenie jego kapitału, zaniżenie wskaźnika wysokości podstawy wymiaru i bezzasadne pominięcie rzeczywiście uzyskiwanych wynagrodzeń z jego zatrudnienia.

(odwołanie k. 3-4 akt VIII U 1414/25).

W złożonej w dniu 5 czerwca 2025 r. odpowiedzi na odwołania, pełnomocnik Zakładu Ubezpieczeń Społecznych wniósł o ich oddalenie podtrzymując argumentację przedstawioną w zaskarżonej decyzji.

(odpowiedź na odwołanie k. 5-6 akt VIII U 1414/25).

Pismem procesowym złożonym w dniu 21 lipca 2025 r., pełnomocniczka poparła złożone odwołania, twierdzenia oraz wnioski w nich zawarte – w zakresie decyzji emerytalnej
i o odmowie przyznania rekompensaty.

(pismo procesowe k. 13-16).

Na rozprawie w dniu 29 września 2025 r., bezpośrednio poprzedzającej wydanie wyroku, pełnomocniczka wnioskodawcy poparła odwołanie i wniosła o zasądzenie kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych, a pełnomocnik ZUS wniósł o oddalenie odwołania.

(końcowe stanowiska stron e-protokołu rozprawy z 29 września 2025 r. 02:22:26-02:28:44 – płyta CD k. 142).

Sąd Okręgowy ustalił następujący stan faktyczny:

Ubezpieczony S. L. urodził się w dniu (...), z zawodu jest pilotem.

Nie miał on przyznanego prawa do emerytury pomostowej oraz emerytury wcześniejszej.

(bezsporne).

Ubezpieczony posiada licencję pilota samolotowego zawodowego od 18 listopada 1985 r. oraz licencję pilota śmigłowcowego zawodowego od 29 października 1988 r.

(okoliczności bezsporne, a nadto licencje pilota k. 17-22v.).

Powyższe licencje były ważne przez 1 rok. W przypadku nieprzedłużenia licencji, stawała się ona nieważna. Warunkiem przedłużenia posiadanych przez ubezpieczonego licencji było wylatanie po 20 godzin rocznie odpowiednio na samolotach i śmigłowcach,
a także legitymowanie się ważnym badaniem lekarskim. Wnioskodawca nie miał przerw
w posiadaniu licencji.

(zeznania wnioskodawcy e-protokół rozprawy z 29 września 2025 r.
w zw. z 02:18:16-00:22:26 w zw. z 00:04:49-01:00:28 – płyta CD k. 142, licencje pilota k. 17-22v.)
.

W okresie od 1 czerwca 1990 r. do 30 września 1991 r. wnioskodawca był zatrudniony na podstawie umowy o pracę w pełnym wymiarze czasu pracy w Przedsiębiorstwie (...) w Ł. na stanowisku pilota.

(świadectwo pracy k. 8-8v. akt kapitałowych ZUS).

W okresie od 1 października 1991 r. do 20 listopada 1992 r. ubezpieczony był zatrudniony na podstawie umowy o pracę w pełnym wymiarze czasu pracy
w Przedsiębiorstwie Produkcyjno-Handlowym (...) na stanowisku pilota śmigłowca.

(świadectwo pracy k. 9-9v. akt kapitałowych ZUS).

Następnie w okresie od 20 listopada 1992 r. do 30 czerwca 1996 r. ubezpieczony był zatrudniony na podstawie umowy o pracę w pełnym wymiarze czasu pracy
w Przedsiębiorstwie Produkcyjno-Handlowym (...) na stanowisku pilota śmigłowca.

(świadectwo pracy k. 10-10v. akt kapitałowych ZUS).

W okresie od 25 czerwca 1996 r. do 31 lipca 1996 r. ubezpieczony był zatrudniony na podstawie umowy o pracę w pełnym wymiarze czasu pracy
w Przedsiębiorstwie (...) na stanowisku pilota.

(świadectwo pracy k. 11-11v. akt kapitałowych ZUS).

Od 1 lipca 1996 r. do 31 maja 1997 r. wnioskodawca był zatrudniony na podstawie umowy o pracę w pełnym wymiarze czasu pracy w (...) spółka z o.o. na stanowisku pilota śmigłowca.

(świadectwo pracy k. 37 akt kapitałowych ZUS).

W spornych okresach zatrudnienia wnioskodawca nie korzystał ze zwolnień lekarskich. (bezsporne).

Przedsiębiorstwo (...) było firmą polonijną, która zajmowała się konfekcją i dziewiarstwem. Od początku lat 90-tych firma rozszerzyła działalność
o działalność lotniczą i zaczęto zatrudniać pilotów. Pracodawca chciał bowiem prowadzić działalność gospodarczą na terenie Algierii, gdzie miał realizować przewozy pasażerskie
oraz towarowe, jednak przedsięwzięcie nie udało się i pracodawca działał tylko w Polsce.

Przedsiębiorstwo (...) posiadało sześć samolotów: trzy (...) 104 W., dwa samoloty A.-2 oraz jeden samolot (...) 106 T. K.. Do pilotowania samolotu A. potrzebne są dwie osoby: pilot i mechanik pokładowy, zaś pozostałe dwa typu samolotów wymagają załogi jednoosobowej. Jeden z samolotów był przystosowany do gaszenia pożarów oraz do prac agrolotniczych, natomiast samolotami A. można było wozić zarówno pasażerów, jak i towary. Skarżący pilotował samoloty, które były wykorzystywane do przewożenia pasażerów z jednego lotniska na drugie, a także do lotów widokowych. Wnioskodawca wykonywał też loty patrolowe – sprawdzał gazociągi i to czy lasy się nie palą, nadto wywoził skoczków spadochronowych i przeprowadzał szkolenia lotnicze. W sezonie letnim dwa z posiadanych przez przedsiębiorstwo samolotów latały nad morzem. Każdy z zatrudnionych pilotów musiał mieć uprawnienia i kwalifikacje do wykonywania lotów na każdym z tych typów samolotów.

(zeznania wnioskodawcy e-protokół rozprawy z 29 września 2025 r. w zw. z 02:18:16-00:22:26 w zw. z 00:04:49-01:00:28 – płyta CD k. 142, zeznania świadka H. K. e-protokół rozprawy z 29 września 2025 r. 01:06:03-01:29:35 – płyta CD k. 142, zeznania świadka J. S. e-protokół rozprawy z 29 września 2025 r. 01:29:35-01:43:42 – płyta CD k. 142, książka lotów pilota samolotowego zawodowego k. 90-129).

Wnioskodawca w pierwszym okresie pracy w P. (...) (...) od 1 czerwca 1990 r. do 30 września 1991 r. przychodził do pracy na lotnisko L. w Ł., gdzie jego pracodawca wynajmował pomieszczenia od Aeroklubu (...). Ubezpieczony rozpoczynał pracę o godzinie 8 na i był w pracy 8 godzin dziennie od poniedziałku do piątku, a oprócz tego od wiosny do wczesnej jesieni miał dyżury weekendowe ze względu na loty widokowe.

Żeby lot widokowy samolotem mógł się odbyć wnioskodawca musiał sprawdzić pogodę – czy jest odpowiednia do wykonania lotu oraz wykonać przegląd przedodlotowy. Natomiast przygotowanie do lotów, w trakcie których wnioskodawca przewoził osoby czy towary z lotniska na lotnisko był bardziej skomplikowany, gdyż dodatkowo należało zaplanować taki lot, przygotować nawigacyjny plan lotu, zamówić komunikat na przelot, skalkulować ilość paliwa, złożyć plan lotu do służby ruchu lotniczego, uzyskać zezwolenie na taki lot, następnie uzyskać zgodę kierownika szefa pilotów, wykonać lot, a po locie zgłosić zakończenie takiego lotu, wypełnić dokumentację polotową: listę wzlotów, książkę pokładową, silnika, płatowca, gdzie wpisywało się zużycie czasu, materiałów pędnych i oleju. Wypełniał również dokumentację warsztatową i zgłaszał mechanikom ewentualne usterki. Należało również rozliczyć paliwo.

(zeznania wnioskodawcy e-protokół rozprawy z 29 września 2025 r. w zw. z 02:18:16-00:22:26 w zw. z 00:04:49-01:00:28 – płyta CD k. 142 książki lotów pilota k. 46-129, zeznania świadka H. K. e-protokół rozprawy z 29 września 2025 r. 01:06:03-01:29:35 – płyta CD k. 142, zeznania świadka J. S. e-protokół rozprawy z 29 września 2025 r. 01:29:35-01:43:42 – płyta CD k. 142).

Loty mogły odbywać się codziennie, albo co któryś dzień albo mogły w ogóle się nie odbywać. Zdarzały się sytuacje, że wnioskodawca przychodził do pracy, miał wykonać lot, wykonywał czynności przygotowawcze, a potem okazywało się, że ze względu na warunki pogodowe nie jest to możliwe.

W drugim okresie zatrudnienia u tego pracodawcy – od 25 czerwca 1996 r. do 31 lipca 1996 r., wnioskodawca przyjął się do P. (...) (...) na okres wakacyjny i wówczas latał nad morzem w miejscowości C., 10 km od Ł.. Wykonywał wówczas loty widokowe. Wnioskodawca miał pracować do końca wakacji, ale zrezygnował z pracy wcześniej, bo właściciel mu nie zapłacił. W tym okresie równolegle pozostawał zatrudniony w (...) i (...), jednak nie latał wtedy śmigłowcami, a wyłącznie samolotem nad morzem.

Z kolei będąc zatrudnionym u pracodawcy S. jako pilot śmigłowca, wnioskodawca pilotował śmigłowiec Mi-2 na użytek właścicieli, którzy wykorzystywali go jako środek transportu. Śmigłowiec ten początkowo stacjonował na terenie należących do (...) Zakładów (...) w Ł. przy ul. (...), a później w Aeroklubie (...). Wnioskodawca latał w zależności od potrzeb właściciela, którego woził. Musiał wówczas lądować w terenie. Często latał do miejscowości D. koło K. (...), gdzie jego pracodawca miał zakład produkujący palety. Ubezpieczony latał również w celach biznesowych, gdyż pracodawca udostępniał śmigłowiec swoim znajomym. U tego pracodawcy wnioskodawca również pracował od poniedziałku do piątku od godziny 8 do godziny 16. Jeśli było wiadomo, że wnioskodawca ma wykonać lot po południu, to przychodził dwie godziny przed lotem, wykonywał lot i albo zostawał w miejscu, gdzie doleciał wraz z właścicielem firmy, albo zostawiał go, wracał do Ł. i dopiero po kilku dniach przywoził go z powrotem.

Podobne czynności wykonywał w trakcie zatrudnienia u pracodawcy B., który nabył śmigłowiec od właściciela firmy (...). Firma (...) zajmowała się działalnością włókienniczą – robiła ręczniki frotte i tetrę. Pod koniec zatrudnienia wraz z drugim zatrudnionym pilotem i mechanikiem namówili właściciela, żeby zdobył koncesję na usługi lotnicze i takie usługi były świadczone. Wówczas wnioskodawca wykonywał również loty widokowe na lotniskach w Ł..

U pracodawców S. i B. wnioskodawca spędzał w powietrzu około 200 godzin rocznie.

(zeznania świadka L. K. (1) e-protokół rozprawy z 29 września 2025 r. – płyta CD k. 142, książka lotów pilota śmigłowcowego k. 46-89).

Z kolei w firmie (...), która powstała w wyniku podziału przedsiębiorstwa (...) prowadzonego przez dwóch braci, oprócz lotów na potrzeby właścicieli, lotów widokowych m.in. do G., N., czy Ś., wnioskodawca wykonywał loty patrolowe – patrolował rurociąg ciepłowniczy. Takie loty patrolowe miały miejsce dwa razy w miesiącu
i odbywały się przeważnie jesienią i wczesną zimą.

(zeznania wnioskodawcy e-protokół rozprawy z 29 września 2025 r. w zw. z 02:18:16-00:22:26 w zw. z 00:04:49-01:00:28 – płyta CD k. 142, książki lotów pilota k. 46-129, zeznania świadka L. K. (1) e-protokół rozprawy z 29 września 2025 r. – płyta CD k. 142, zeznania świadka M. R. e-protokół rozprawy z 29 września 2025 r. 01:43:42-02:00:41 – płyta CD k. 142, książka lotów pilota śmigłowcowego k. 46-89).

Śmigłowiec, jakim w spornych okresach latał wnioskodawca, można pilotować pojedynczo, jak i razem z inną osobą. Piloci latali we dwójkę szczególnie w okresie jesienno-zimowym, gdzie są ciężkie warunki atmosferyczne. Wówczas obie osoby miały wpisywany ten lot w swoje książki lotów.

(zeznania świadka M. R. e-protokół rozprawy z 29 września 2025 r. 01:43:42-02:00:41 – płyta CD k. 142).

Przygotowanie śmigłowca do lotu zajmowało minimum godzinę i polegało na sprawdzeniu stanu oleju w silnikach i przekładniach, poodkrywaniu klap, jak również wykonaniu wiele innych czynności technicznych. Następnie wnioskodawca musiał sprawdzić pogodę, zapoznać się z sytuacją powietrzną w rejonie, czy nie ma stref zakazanych na trasie, bo zmieniają się one codziennie. Poza tym na pół godziny przed planowanym lotem trzeba było złożyć plan lotu. Czynności po locie zajmowały około 30-40 minut.

(zeznania świadka M. R. e-protokół rozprawy z 29 września 2025 r. 01:43:42-02:00:41 – płyta CD k. 142, zeznania świadka L. K. (1) e-protokół rozprawy z 29 września 2025 r. – płyta CD k. 142).

Gdy wnioskodawca był w pracy u ww. pracodawców, a nie wykonywał lotu, pozostawał w ciągłej gotowości do jego wykonania. Jeśli lotu nie było, wówczas mył statki powietrzne czy śledził przepisy lotnicze publikowane w biuletynach informacyjnych. Ubezpieczony nie wykonywał na rzecz powyższych pracodawców prac niezwiązanych z lotnictwem.

(zeznania wnioskodawcy e-protokół rozprawy z 29 września 2025 r. w zw. z 02:18:16-00:22:26 w zw. z 00:04:49-01:00:28 – płyta CD k. 142, zeznania świadka M. R. e-protokół rozprawy z 29 września 2025 r. 01:43:42-02:00:41 – płyta CD k. 142).

W trakcie powyższych okresów zatrudnienia zdarzały się takie dni, że ubezpieczony przychodził do pracy i miał wykonać lot. W tym celu wykonywał czynności przygotowawcze do niego, a potem okazywało się, że ze względu na warunki pogodowe nie było to możliwe. Gdy wnioskodawca wiedział, że będzie wykonywał lot, to zamawiał komunikat meteo, planował lot, wykonywał stosowne obliczenia i zgłaszał zamiar przeprowadzenia lotu. Gdy komunikat meteo przyszedł, wnioskodawca analizował czy jest w stanie wykonać lot.

(zeznania wnioskodawcy e-protokół rozprawy z 29 września 2025 r. w zw. z 02:18:16-00:22:26 w zw. z 00:04:49-01:00:28 – płyta CD k. 142 książki lotów pilota k. 46-129).

Nawet jeśli lot trwał jedynie 15 minut, to wraz z czynnościami przygotowawczymi piloci, w tym wnioskodawca, musieli poświęcić w tym celu 5-6 godzin. Stąd też piloci woleli wykonać kilka lotów z rzędu jednego dnia, niż po jednym locie dziennie przez kilka dni.

(zeznania świadka H. K. e-protokół rozprawy z 29 września 2025 r. 01:06:03-01:29:35 – płyta CD k. 142).

W okresie jesienno-zimowym bardzo często nie było odpowiedniej pogody do latania. Czasami wnioskodawca musiał zawracać, bo całego lotu nie mógł bezpiecznie wykonać. Wnioskodawca nie mógł bowiem wykonywać lotów przy niższej podstawie chmur niż 200 m
i widoczności mniejszej niż 2 km.

(zeznania wnioskodawcy e-protokół rozprawy z 29 września 2025 r. w zw. z 02:18:16-00:22:26 w zw. z 00:04:49-01:00:28 – płyta CD k. 142 książki lotów pilota k. 46-129, zeznania świadka M. R. e-protokół rozprawy z 29 września 2025 r. 01:43:42-02:00:41 – płyta CD k. 142).

W ramach zatrudnienia ubezpieczony uczestniczył w dwutygodniowych obozach kondycyjnych, które do 1998 r. były wymagane dla każdego członka załogi lotniczej.

(zeznania wnioskodawcy e-protokół rozprawy z 29 września 2025 r. w zw. z 02:18:16-00:22:26 w zw. z 00:04:49-01:00:28 – płyta CD k. 142, książki lotów pilota k. 46-129, zeznania świadka M. R. e-protokół rozprawy z 29 września 2025 r. 01:43:42-02:00:41 – płyta CD k. 142).

Wnioskodawca za okresy pracy w powyższych zakładach pracy nie otrzymał świadectw wykonywania pracy w szczególnych warunkach, a pracodawcy: P. L., S., B. i E. już nie istnieją i nie wiadomo gdzie mogą znajdować się dokumenty osobowe wnioskodawcy.

(zeznania wnioskodawcy e-protokół rozprawy z 29 września 2025 r. w zw.
z 02:18:16-00:22:26 w zw. z 00:04:49-01:00:28 – płyta CD k. 142, zeznania świadka J. S. e-protokół rozprawy z 29 września 2025 r. 01:29:35-01:43:42 – płyta CD k. 142, książka lotów pilota k. 90-129).

W okresie od 2 czerwca 1997 r. do 24 lutego 2025 r. wnioskodawca był zatrudniony
w L. (...) Pogotowiu (...) (poprzednio: W. (...) (...) Sanitarnego w S. i Wojewódzkiej (...) w S.)
w pełnym wymiarze czasu pracy. Za ten okres pracodawca wystawił ubezpieczonemu świadectwo wykonywania prac w szczególnych warunkach, w którym wskazał, że S. L. w okresach od 2 czerwca 1997 r. do 24 lutego 2025 r. wykonywał prace na statkach żeglugi powietrznej na stanowiskach wymienionych w wykazie A, dziale VIII poz. 12 pkt. 18 wykazu stanowiącego załącznik do zarządzenia nr 64 Ministra Komunikacji
z 29 czerwca 1983 r. w sprawie prac w szczególnych warunkach w zakładach pracy resortu komunikacji, których wykonywanie uprawnia do niższego wieku emerytalnego. Okres od 2 czerwca 1997 r. do 31 grudnia 2008 r. został przez organ rentowy zaliczony jako okres pracy w szczególnych warunkach.

(bezsporne, a nadto zaświadczenie k. 10 akt ZUS dot. emerytury).

W dniu 25 lutego 2025 r. S. L. złożył w Zakładzie Ubezpieczeń Społecznych wniosek o przyznanie prawa do świadczenia emerytalnego z powszechnego wieku emerytalnego oraz o przyznanie prawa do rekompensaty z tytułu utraty możliwości nabycia prawa do wcześniejszej emerytury z tytułu pracy w szczególnych warunkach lub
w szczególnym charakterze. Na skutek powyższego wniosku, organ rentowy wydał zaskarżoną decyzję oraz decyzję z tego samego dnia w przedmiocie przyznania ubezpieczonemu emerytury od 20 lutego 2025 r. – czyli osiągniecia powszechnego wieku emerytalnego.

(wniosek k. 1-3v. akt ZUS, decyzja k. 13 akt ZUS dot. emerytury).

Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił na podstawie powołanych dowodów w postaci dokumentów znajdujących się w aktach niniejszej sprawy, w tym licencji lotniczej oraz książki lotów, co do których Sąd nie miał wątpliwości, iż są dokumentami wiarygodnymi.

Sąd uwzględnił też osobowe źródła dowodowe w postaci wiarygodnych zeznań ubezpieczonego oraz świadków: H. K., J. S., M. R. oraz L. K. (1) pracujących ze skarżącym w ww. spornych okresach zatrudnienia – również na stanowiskach pilotów lub jak w przypadku świadka L. K. – na stanowisku mechanika lotniczego. Zeznania te są logiczne i spójne. Świadkowie i ubezpieczony szczegółowo opisali jakiego rodzaju czynności ubezpieczony wykonywał świadcząc pracę
w spornym okresie. Świadkowie mieli pełną wiedzę na temat charakteru zatrudnienia ubezpieczonego we wskazanych zakładach pracy, pracowali wspólnie z ubezpieczonym
w spornych okresach. Podkreślić należy także, że zeznania świadków oraz ubezpieczonego nie zostały zasadnie podważone przez organ rentowy w toku procesu, który nie zgłaszał wniosków dowodowych mających na celu wykazanie okoliczności przeciwnych.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

W pierwszej kolejności należy wskazać, że jak ostatecznie zostało to sprecyzowane w toku postępowania, wnioskodawca odwoływał się od wszystkich wskazanych wyżej decyzji jedynie z uwagi na to, że nie zostało mu przyznane prawo do rekompensaty.

W świetle zebranego w sprawie materiału dowodowego odwołanie S. L. od decyzji odmawiającej mu prawa do rekompensaty zasługuje na uwzględnienie.

Zgodnie z art. 1 ust. 1 ustawy z dnia 19 grudnia 2008 roku o emeryturach pomostowych (t.j. Dz. U. z 2024 r., poz. 1696 ze zm.) ustawa określa warunki nabywania prawa do emerytur i rekompensat przez niektórych pracowników wykonujących pracę w szczególnych warunkach lub o szczególnym charakterze, zwanych „emeryturami pomostowymi”, o których mowa w art. 24 ust. 2 i 3 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 roku o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych.

Stosownie do treści art. 2 ust. 5 ww. ustawy, rekompensata to odszkodowanie za utratę możliwości nabycia prawa do wcześniejszej emerytury z tytułu pracy w szczególnych warunkach lub o szczególnym charakterze dla osób, które nie nabędą prawa do emerytury pomostowej.

W myśl do treści art. 21 ust. 1 analizowanej ustawy, rekompensata przysługuje ubezpieczonemu, jeżeli ma okres pracy w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze w rozumieniu przepisów ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych, wynoszący co najmniej 15 lat. Z kolei, zgodnie z art. 21 ust. 2 powoływanej ustawy, rekompensata nie przysługuje osobie, która nabyła prawo do emerytury na podstawie przepisów ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych.

Art. 23 ust. 1 ww. ustawy stanowi, że ustalenie rekompensaty następuje na wniosek ubezpieczonego o emeryturę.

Rekompensata przyznawana jest w formie dodatku do kapitału początkowego,
o których mowa w przepisach art. 173 i art. 174 ustawy o emeryturach i rentach z FUS (art. 23 ust. 2 ww. ustawy). Jako dodatek do kapitału początkowego, razem z kapitałem początkowym podlega waloryzacjom.

Prawo do rekompensaty mają zatem osoby urodzone po 31 grudnia 1948 r., które przed 1 stycznia 2009 r. wykonywały przez co najmniej 15 lat prace w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze w rozumieniu art. 32 i 33 ustawy o emeryturach i rentach z FUS.

Okolicznością sporną w niniejszej sprawie było ustalenie czy ubezpieczony S. L. legitymuje się 15-letnim okresem pracy w szczególnych warunkach lub pracy w szczególnym charakterze w rozumieniu ustawy o emeryturach i rentach z FUS oraz czy nie nabył prawa do emerytury na podstawie przepisów ustawy o emeryturach i rentach z FUS.

Druga z wyżej wymienionych przesłanek nie była przedmiotem sporu między stronami niniejszego postępowania. Bezspornie bowiem ubezpieczony nie pobiera świadczeń emerytalnych przyznanych z tytułu pracy w warunkach szczególnych. Wydaną również w dniu 27 marca 2025 r. decyzją przyznano ubezpieczonemu prawo do emerytury
w powszechnym wieku emerytalnym.

Podkreślić należy, że interpretacji art. 21 ust. 2 ww. ustawy, należy dokonywać przy uwzględnieniu uregulowania zawartego w art. 2 ust. 5 ustawy zgodnie, z którym użyte
w ustawie określenie rekompensata oznacza odszkodowanie za utratę możliwości nabycia prawa do wcześniejszej emerytury z tytułu pracy w szczególnych warunkach lub
o szczególnym charakterze dla osób, które nie nabędą prawa do emerytury pomostowej. Rekompensata jest zatem odszkodowaniem za utratę możliwości nabycia prawa do wcześniejszej emerytury z tytułu pracy w szczególnych warunkach lub o szczególnym charakterze dla osób, które rozpoczęły pracę przed 1 stycznia 1999 r. i nie nabędą prawa do emerytury pomostowej w zamian za utratę możliwości nabycia prawa do wcześniejszej emerytury z tytułu pracy w szczególnych warunkach lub o szczególnym charakterze. Analogiczne stanowisko zajął Trybunał Konstytucyjny w wyroku z 25 listopada 2010 r.
(K 27/09, OTK-A 2010, nr 9, poz. 109).

Zakład Ubezpieczeń Społecznych zaliczył skarżącemu do stażu pracy w warunkach szczególnych jedynie okresy zatrudnienia w L. (...) Pogotowiu (...) od 2 czerwca 1997 r. do 31 grudnia 2008 r. oraz w (...) Ś. od 19 lipca 1988 r. do 31 maja 1990 r. (łącznie: 13 lat, 5 miesięcy i 4 dni).

Z zebranego w sprawie materiału dowodowego, w ocenie Sądu, wynika jednak, iż ubezpieczony spełnia również warunek posiadania 15 lat pracy w warunkach szczególnych.

W świetle § 2 ust. rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 7 lutego 1983 r. w sprawie wieku emerytalnego pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze (Dz. U. z 1983 r. nr 8, poz. 43 ze zm.) oraz zgodnie
z orzecznictwem Sądu Najwyższego okresami pracy uzasadniającymi prawo do świadczeń na zasadach określonych w rozporządzeniu są okresy, w których praca w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze jest wykonywana stale i w pełnym wymiarze czasu pracy obowiązującym na danym stanowisku pracy, przy czym powyższe okoliczności pracownik jest obowiązany udowodnić (tak: wyrok Sądu Najwyższego z 15 grudnia 1997 r., II UKN 417/97, OSNP 1998, nr 21, poz. 638 i wyrok Sądu Najwyższego z 15 listopada 2000 r., II UKN 39/00, OSNP 2002, nr 11, poz. 272).

Stosownie do § 2 ust. 2 ww. rozporządzenia okresy takiej pracy stwierdza zakład pracy, na podstawie posiadanej dokumentacji, w świadectwie wykonywania prac w szczególnych warunkach, wystawionym według określonego wzoru, lub świadectwie pracy.

Regulacja § 2 ww. rozporządzenia, statuująca ograniczenia dowodowe
i obowiązująca w postępowaniu przed organem rentowym, nie ma jednak zastosowania
w postępowaniu odwoławczym przed sądem pracy i ubezpieczeń społecznych.
W konsekwencji okoliczność i okresy zatrudnienia w szczególnych warunkach sąd uprawniony jest ustalać także innymi środkami dowodowymi niż dowód z zaświadczenia zakładu pracy,
w tym zeznaniami świadków (tak: uchwała Sądu Najwyższego z 27 maja 1985 r., III UZP 5/85, LEX nr 14635, uchwała Sądu Najwyższego z 10 marca 1984 r., III UZP 6/84, LEX nr 14625).

Podkreślić należy, że istotnym jest jakie prace realnie w toku swojego zatrudnienia wykonywał skarżący oraz czy prace te są wymienione w cytowanym wyżej rozporządzeniu, gdyż właśnie to rozporządzenie jest aktem prawnym, w oparciu o który należy orzekać, czy dana praca była pracą w warunkach szczególnych. Sam fakt niewystawienia przez nieistniejących już pracodawców świadectw pracy w szczególnych warunkach nie może dyskwalifikować faktycznie wykonywanych prac w spornym okresie zatrudnienia, jako prac wykonywanych w takich warunkach.

Mając powyższe na uwadze, Sąd Okręgowy, mimo braku świadectw wykonywania pracy w szczególnych warunkach przez wnioskodawcę w spornych okresach, która to okoliczność stała się podstawą odmowy przyznania rekompensaty w postępowaniu przed organem rentowym, przeprowadził postępowanie dowodowe celem ustalenia, czy w ww. okresach ubezpieczony pracował w warunkach szczególnych.

W przeprowadzonym postępowaniu, ubezpieczony udowodnił złożonymi dokumentami w postaci przede wszystkim, książek lotów pilota śmigłowcowego i samolotowego, popartymi własnymi zeznaniami oraz zeznaniami świadków, że wykonywał prace w szczególnych warunkach także w trakcie zatrudnienia u pracodawców:

- w Przedsiębiorstwie (...) w Ł. na stanowisku pilota w okresie od
1 czerwca 1990 r. do 30 września 1991 r.;

- w Przedsiębiorstwie Produkcyjno-Handlowym (...) na stanowisku pilota śmigłowca
w okresie od 1 października 1991 r. do 20 listopada 1992 r.;

- w Przedsiębiorstwie Produkcyjno-Handlowym (...) na stanowisku pilota śmigłowca
w okresie od 20 listopada 1992 r. do 24 czerwca 1996 r.;

- w Przedsiębiorstwie (...) na stanowisku pilota w okresie od 25 czerwca 1996 r. do 31 lipca 1996 r. w okresie w okresie od 25 czerwca 1996 r. do 31 lipca 1996 r.

- (...) spółka z o.o. na stanowisku pilota śmigłowca w okresie od 1 sierpnia 1996 r. do 31 maja 1997 r.

S. L. wykonywał bowiem prace jako pilot samolotów i śmigłowca, prace te wykonywał stale i w pełnym wymiarze czasu pracy. Ubezpieczony wykonywał loty widokowe, patrolowe, a także transportował drogą powietrzną osoby pomiędzy lotniskami. Wykonywał również loty celem wywiezienia skoczków spadochronowych.

Ubezpieczony będąc zatrudnionym u pracodawcy P. (...) (...) latał równymi samolotami w zależności od potrzeb. Musiał on najpierw zaplanować lot, przygotować nawigacyjny plan lotu, zamówić komunikat na przelot, skalkulować ilość paliwa, złożyć plan lotu do służby ruchu lotniczego, uzyskać zezwolenie na taki lot, następnie uzyskać zgodę kierownika szefa pilotów, wykonać lot, a po locie zgłosić zakończenie takiego lotu, wypełnić dokumentację polotową: listę wzlotów, książkę pokładową, silnika, płatowca, gdzie wpisywało się zużycie czasu, materiałów pędnych i oleju. Sporządzenie tej dokumentacji było związane bezpośrednio z wykonywaną pracą i należało do zadań pilota.

Z kolei przed lotem śmigłowcem u pracodawców (...) i (...), ubezpieczony musiał sprawdzić stanu oleju w silnikach i przekładniach, poodkrywać klapy i wykonać wiele innych czynności technicznych. Następnie – podobnie jak w przypadku lotów samolotem – musiał sprawdzić pogodę, jak również zapoznać się z sytuacją powietrzną w rejonie, czy nie ma stref zakazanych na trasie, bo zmieniają się one codziennie.

Niejednokrotnie zdarzało się, że po przeprowadzeniu wszelkich czynności przygotowawczych zaplanowane wcześniej loty nie mogły się odbyć ze względu na warunki pogodowe.

Z poczynionych w toku procesu ustaleń, w ocenie Sądu wynika, iż ubezpieczony
w spornych okresach zatrudnienia wykonywał stale i w pełnym wymiarze czasu pracy prace pilota wymienione w wykazie B dziale I pod pozycja 1 (pilota) stanowiącym załącznik do ww. rozporządzenia.

Podkreślić w tym miejscu należy, że w przypadku zaliczenia poszczególnych prac do prac w szczególnych warunkach bądź w szczególnym charakterze główny nacisk kładzie się na szczególną odpowiedzialność związaną z wykonywaniem takiej pracy oraz szczególne właściwości psychofizyczne osób ją wykonujących i gdzie należyta możliwość wykonywania pracy daje gwarancje bezpieczeństwa publicznego. (postanowienie Sądu Najwyższego
z 3 października 2008 r., II UK 133/08, LEX nr 658191, wyrok Sądu Najwyższego z 19 maja 2011 r., III UK 174/10, LEX nr 901652).

Co więcej, stanowiska, na których praca jest wykonywana w szczególnych warunkach zostały sprecyzowane w wykazie stanowiącym załącznik do wymienionego powyżej zarządzenia resortowego, które ma charakter jedynie pomocniczy – informacyjny, techniczno-porządkujący, uściślający ogólne pojęcia istniejące w rozporządzeniu Rady Ministrów z dnia
7 lutego 1983 roku w sprawie wieku emerytalnego pracowników zatrudnionych
w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze. Zaś jak wskazuje się
w orzecznictwie, istotne znaczenie dla kwalifikacji danej pracy jako pracy w szczególnych warunkach w rozumieniu art. 32 ust. 1 ustawy o emeryturach i rentach z FUS ma wynikające z wykazu A, stanowiącego załącznik do rozporządzenia z dnia 7 lutego 1983 r. przyporządkowanie danego rodzaju pracy do określonej branży. (tak: wyrok Sądu Apelacyjnego w Łodzi z dnia 11 czerwca 2013 r. III AUa 1370/12, LEX nr 1339369).

W ocenie Sądu, oceniając czy wnioskodawca w ww. spornych okresach wykonywał pracę w szczególnych warunkach w rozumieniu rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 7 lutego 1983 r., trzeba mieć na uwadze szczególnych charakter pracy pilota, w szczególności w małych przedsiębiorstwach zajmujących się transportem lotniczym – w takich w jakich wnioskodawca pracował w spornych okresach. Sąd miał na uwadze, że sam okres lotu zajmował wnioskodawcy nierzadko niewielką część czasu pracy, czasami loty nie odbywały się przez kilka dni ze względu na niesprzyjające warunki pogodowe. Jednakże należy mieć na uwadze, że jak wynika z zeznań odwołującego i świadków, gdy wnioskodawca nie znajdował się w powietrzu, to wykonywał czynności ściśle związane z przygotowaniem do lotu oraz takie, które pilot musi wykonać po wylądowaniu, jak również zajmował się czynnościami związanymi z obsługą samolotu, które miały wpływ na bezpieczeństwo ruchu lotniczego. Zauważenia przy tym wymaga, że jak wynika z zeznań świadków, czynności związane z przygotowaniem nawet do bardzo krótkiego, kilkunastominutowego lotu samolotem czy śmigłowcem i czynności, które ubezpieczony musiał wykonać przed lotem oraz po wylądowaniu, w warunkach i w czasach, w których miało miejsce sporne zatrudnienie ubezpieczonego, zajmowały pilotowi kilka godzin.

Sąd pragnie przy tym zwrócić uwagę, że prace wymienione pod pozycją 12 działu VIII wykazu A stanowiącego załącznik do rozporządzenia z 1983 r. to „prace na statkach żeglugi powietrznej oraz prace związane z bezpośrednią obsługą samolotów na płycie lotniska”. W ocenie Sądu pracami określonymi w tym punkcie nie są zatem wyłącznie prace pilota w trakcie odbywania lotu, ale są nimi również prace, które wnioskodawca wykonywał na ziemi, a które wiązały się z przygotowaniem statku powietrznego do lotu i prace, które wykonywał po zakończeniu lotu, a których niewykonanie lub wykonanie w sposób nieprawidłowy mogłoby zagrozić bezpieczeństwu żeglugi powietrznej.

Sąd Okręgowy podziela stanowisko wyrażone w uzasadnieniu wyroku Sądu Apelacyjnego w Gdańsku wyrażonym w wyroku z 19 czerwca 2019 r., III AUa 318/19, LEX nr 3388834, w którym Sąd ten wyraził pogląd, że praca pilota nie polega wyłącznie na lataniu, z której to okoliczności można by czynić zarzut skutkujący ostatecznie odmową uznania jej za zatrudnienie szczególne, o którym mowa w § 2 ust. 1 rozporządzenia Rady Ministrów z dnia
7 lutego 1983 r. w sprawie wieku emerytalnego pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze. Do obowiązków pilota należy bowiem również zapoznanie się z instrukcją lotniska, na które ma się odbyć przelot, zapoznanie się
z komunikatem meteorologicznym, wykreślenie trasy lotu, analiza postawionego zadania
i ćwiczenia oraz przygotowanie sprzętu na płycie lotniska obejmujące ocenę sprzętu do wykonania postawionego zadania oraz przygotowanie sprzętu latającego. Wykonanie powyższych czynności jest niezbędne, albowiem wszelkie zaniechania w tym zakresie mogą skutkować naruszeniem podstawowych zasad bezpieczeństwa, skutkującym nieodwracalnymi konsekwencjami w razie zaistnienia wypadku. Nie tylko dla samego pilota, ale również dla osób które przewozi, innych statków powietrznych oraz osób i mienia znajdującego się na ziemi. Już z uwagi na powyższe nie można ograniczyć pracy na wskazanym stanowisku do samego pilotowania statków powietrznych. Co więcej rodzaj wykonywanych przez ubezpieczonego czynności zależny był od warunków atmosferycznych, na które nie miał on żadnego wpływu.

Warto przy tym mieć na uwadze, że nie można przy tym kwalifikować zatrudnienia pilotów wyłącznie w odniesieniu do czasu odbytego przez nich faktycznego przelotu i to nadto zbliżonego w swych wartościach do norm maksymalnych (miesięcznych czy rocznych) określonych w obowiązującym w spornym okresie Zarządzeniu Ministra Transportu, Żeglugi
i Łączności z dnia 28 marca 1989 r. (MP nr 8, poz. 76). Zarządzenie to obowiązywało w spornych okresach zatrudnienia ubezpieczonego i określało maksymalny czas pracy członków personelu latającego w lotnictwie ogólnym. Zgodnie z tym rozporządzeniem, członek personelu latającego wykonujący loty w lotnictwie ogólnym, nie może przekroczyć następujących norm czasu wykonywania czynności lotniczych:

1) 10 godzin ogólnego czasu wykonywania czynności lotniczych w ciągu kolejnych 24 godzin,

2) 6 godzin czasu lotu w ciągu kolejnych 24 godzin,

3) 30 godzin czasu lotu w ciągu tygodnia kalendarzowego,

4) 120 godzin czasu lotu w ciągu miesiąca kalendarzowego,

5) 600 godzin czasu lotu w ciągu roku kalendarzowego.

Powyższe nie ma bowiem jakiegokolwiek uzasadnienia w przepisach obowiązującego prawa (ww. normy są jedynie wyznacznikami bezpiecznego wykonywania tego rodzaju prac), co przecież nie oznacza, że wykonujący przeloty w mniejszym wymiarze czasowym nie wykonuje obowiązków pilota – traci ten status. Sam organ rentowy zaś okresów zatrudnienia wnioskodawcy w spornych zakładach pracy i na stanowisku pilota w żaden sposób nie podważał. Nie kwestionował także wymiaru czasu pracy w jakim był zatrudniony. Nadto uwzględnił również ponad 13 lat pracy skarżącemu, jako pracy w warunkach szczególnych mimo, że również w tamtych okresach nie wykonywał on lotów ciągle. Co prowadzi do jednoznacznego wniosku, że cały sporny okres pracy w tożsamym charakterze winien być także w pełni uznany za pracę wnioskodawcy w szczególnych warunkach. Nie można zatem czynić wnioskodawcy zarzutu, że to, iż w spornych okresach wykonywał loty w mniejszym wymiarze godzin niż wynika z powyższego zarządzenia powinno skutkować nieuznawaniem tych okresów jako okresów pracy w szczególnych warunkach.

Wskazać przy tym należy, że jak wynika z zeznań wnioskodawcy znajdujących potwierdzenie również w dowodzie z dokumentu w postaci licencji tak pilota samolotowego, jak i śmigłowcowego wynika, że corocznie odnawiał on uprawnienia i utrzymywał wymagany przez przepisy czas, jaki musiał spędzić pilotując samoloty i śmigłowce. W trakcie wszystkich spornych okresów był on więc pilotem posiadającym aktualne uprawnienia. Nadto, co wynika wprost z książek lotów samolotem i śmigłowcem, odbywał on loty regularnie. W czasie kiedy nie odbywał lotów wykonywał czynności mające na celu zabezpieczenie wykonywania bezpiecznych lotów, a jednocześnie nie wykonywał żadnych innych czynności, które byłyby niezwiązane z lotnictwem.

W konsekwencji należy uznać, że samo zróżnicowanie obowiązków pracowniczych, tj. łączenie pracy pilota polegającej na pilotowaniu statków powietrznych z innymi czynnościami (w realiach niniejszej sprawy w postaci prac polegających na utrzymaniu statków powietrznych w czystości, sprawdzaniu ich sprawności technicznej, podejmowaniu szeregu działań umożliwiających wykonywanie lotów czy też na samokształceniu) nie przekreśla możliwości uznania pracy za wykonywaną w warunkach szczególnych, do czego nawiązał Sąd Najwyższy w uzasadnieniu wydanego w rozpoznawanej sprawie wyroku z 18 grudnia 2018 r., II UK 434/17, LEX nr 2609168.

Jeszcze raz należy podkreślić, że już tylko aby lot widokowy samolotem mógł się odbyć wnioskodawca musiał sprawdzić pogodę – czy jest odpowiednia do wykonania lotu oraz wykonać przegląd przedodlotowy. Natomiast przygotowanie do lotów, w trakcie których wnioskodawca przewoził osoby czy towary z lotniska na lotnisko był bardziej skomplikowany, gdyż dodatkowo należało zaplanować taki lot, przygotować nawigacyjny plan lotu, zamówić komunikat na przelot, skalkulować ilość paliwa, złożyć plan lotu do służby ruchu lotniczego, uzyskać zezwolenie na taki lot, następnie uzyskać zgodę kierownika szefa pilotów, wykonać lot, a po locie zgłosić zakończenie takiego lotu, wypełnić dokumentację polotową: listę wzlotów, książkę pokładową, silnika, płatowca, gdzie wpisywało się zużycie czasu, materiałów pędnych i oleju. Skarżący wypełniał również dokumentację warsztatową i zgłaszał mechanikom ewentualne usterki. Należało również rozliczyć paliwo. Wnioskodawca pilotował samoloty, które były wykorzystywane do przewożenia pasażerów z jednego lotniska na drugie, a także do lotów widokowych. Wnioskodawca wykonywał też loty patrolowe – sprawdzał gazociągi i to czy lasy się nie palą, nadto wywoził skoczków spadochronowych i przeprowadzał szkolenia lotnicze.

Loty mogły odbywać się codziennie, albo co któryś dzień albo mogły w ogóle się nie odbywać. Zdarzały się sytuacje, że wnioskodawca przychodził do pracy, miał wykonać lot, wykonywał czynności przygotowawcze, a potem okazywało się, że ze względu na warunki pogodowe nie jest to możliwe.

Przygotowanie śmigłowca do lotu również zajmowało minimum godzinę i polegało na sprawdzeniu stanu oleju w silnikach i przekładniach, poodkrywaniu klap, jak również wykonaniu wiele innych czynności technicznych. Następnie wnioskodawca musiał sprawdzić pogodę, zapoznać się z sytuacją powietrzną w rejonie, czy nie ma stref zakazanych na trasie, bo zmieniają się one codziennie. Poza tym na pół godziny przed planowanym lotem trzeba było złożyć plan lotu. Czynności po locie zajmowały około 30-40 minut.

Ubezpieczony nie wykonywał na rzecz powyższych pracodawców prac niezwiązanych z lotnictwem.

W trakcie powyższych okresów zatrudnienia zdarzały się takie dni, że ubezpieczony przychodził do pracy i miał wykonać lot. W tym celu wykonywał czynności przygotowawcze do niego, a potem okazywało się, że ze względu na warunki pogodowe nie było to możliwe. Gdy wnioskodawca wiedział, że będzie wykonywał lot, to zamawiał komunikat meteo, planował lot, wykonywał stosowne obliczenia i zgłaszał zamiar przeprowadzenia lotu. Gdy komunikat meteo przyszedł, wnioskodawca analizował czy jest w stanie wykonać lot.

Nawet jeśli lot trwał jedynie 15 minut, to wraz z czynnościami przygotowawczymi piloci, w tym wnioskodawca, musieli poświęcić w tym celu 5-6 godzin. Stąd też piloci woleli wykonać kilka lotów z rzędu jednego dnia, niż po jednym locie dziennie przez kilka dni.

W okresie jesienno-zimowym bardzo często nie było odpowiedniej pogody do latania. Czasami wnioskodawca musiał zawracać, bo całego lotu nie mógł bezpiecznie wykonać. Wnioskodawca nie mógł bowiem wykonywać lotów przy niższej podstawie chmur niż 200 m
i widoczności mniejszej niż 2 km.

Mając na uwadze powyższe należało uznać, że odwołanie skarżącego jest w pełni zasadne. Wykonywał on bowiem prace pilota w szerokim rozumieniu tego słowa, w pełnym wymiarze czasu pracy, nie wykonując jednocześnie żadnych innych prac.

Po doliczeniu do niespornego okresu pracy w szczególnych warunkach wynoszącego 13 lat 5 miesięcy i 4 dni, okresów zatrudnienia w spornych zakładach pracy
w wynoszących łącznie 6 lat, ubezpieczony legitymuje się więc okresem pracy w szczególnych warunkach wynoszącym co najmniej 15 lat.

W tym stanie rzeczy Sąd Okręgowy, na podstawie art. 477 14 § 2 k.p.c. zmienił zaskarżoną decyzję z dnia 27 marca 2025 r., uznając odwołanie wnioskodawcy co do rekompensaty z tytułu utraty prawa do emerytury pomostowej za zasadne.

Jak ostatecznie zostało to sprecyzowane w toku postępowania, wnioskodawca odwoływał się od wszystkich wskazanych wyżej decyzji jedynie z uwagi na to, że nie zostało mu przyznane prawo do rekompensaty. Tym samym odnośnie odwołań od pozostałych decyzji Sąd umorzył postępowanie, gdyż wydanie wyroku stało się zbędne.

Jak stanowi art. 355 k.p.c. sąd umorzy postępowanie, jeżeli powód ze skutkiem prawnym cofnął pozew, strony zawarły ugodę lub została zatwierdzona ugoda zawarta przed mediatorem albo z innych przyczyn wydanie wyroku stało się zbędne lub niedopuszczalne.

W toku postępowania ostatecznie zostało sprecyzowane, że skarżący żąda jedynie przyznania mu prawa do rekompensaty, o którym to prawie stanowiła jedna decyzja z dnia 27 marca 2025 r. Tym samym wydanie wyroku odnośnie odwołań od pozostałych decyzji stało się zbędne, o czym Sąd orzekł umarzając postępowanie na podstawie art. 355 kpc

O kosztach postępowania Sąd orzekł na podstawie art. 98 § 1 i § 3 k.p.c. zasądzając od Zakładu Ubezpieczeń Społecznych I Oddziału w Ł. na rzecz S. L. koszty zastępstwa procesowego, ustalając ich wysokość na podstawie § 9 ust. 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności adwokackich (tj. Dz. U. z 2023 r. poz. 1964 ze zm.) na kwotę 360 zł.

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Beata Łuczak
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Łodzi
Osoba, która wytworzyła informację:  Monika Pawłowska-Radzimierska
Data wytworzenia informacji: