VIII U 1498/23 - uzasadnienie Sąd Okręgowy w Łodzi z 2024-10-14

Sygn. akt VIII U 1498/23

UZASADNIENIE

Decyzją z dnia 26.07.2024 r. Zakład Ubezpieczeń Społecznych (...) Oddział w Ł. stwierdził, że J. K. nie podlega ubezpieczeniom społecznym od dnia 5.04.2023 r. jako pracownik Zakładu (...), zarzucając pozorność umowy o pracę.

(decyzja k. 41-44 akt ZUS)

Od powyższej decyzji odwołanie złożył J. K., wnosząc o jej zmianę poprzez stwierdzenie, że od dnia 5.04.2023 r. był pracownikiem Zakładu (...). W uzasadnieniu odwołania ubezpieczony zaprzeczył pozorności umowy o pracę.

(odwołanie k. 3-5)

Odwołanie od przedmiotowej decyzji złożył także płatnik składek P. B., który także negował pozorności spornej umowy o pracę.

(odwołanie k. 3 akt VIII U 1635/23)

W odpowiedziach na odwołania pozwany wniósł o odrzucenie odwołania ubezpieczonego z uwagi na to, że zostało wniesione drogą elektroniczną, czego obowiązujące przepisy nie przewidują, ewentualnie wniósł o oddalenie odwołania J. K., a nadto wniósł o oddalenie odwołania płatnika składek, podtrzymując dotychczasowe stanowisko w sprawie. Pozwany wniósł też o łączne rozpoznanie i rozstrzygnięcie obu spraw oraz o zasądzenie od każdego z odwołujących się kosztów zastępstwa procesowego, według norm prawem przepisanych, razem z ustawowymi odsetkami za opóźnienie w spełnieniu świadczenia liczonymi od uprawomocnienia się wyroku do dnia zapłaty.

(odpowiedzi na odwołania - k. 6-7, k. 4-5 akt VIII U 1635/23)

Obie sprawy połączono do wspólnego rozpoznania i rozstrzygnięcia za sygn. akt VIII U 1498/23. (zarządzenie k. 7 akt VIII U 1635/23)

Na rozprawie z dnia 23.05.2024 r. wnioskodawca oraz płatnik składek poparli odwołania, a pełnomocnik ZUS wniósł o ich oddalenie.

(stanowiska stron – e-prot. z 23.05.2024 r.: 00:01:02-00:03:04)

Na ostatnim terminie rozprawy w dniu 13.09.2024 r. wnioskodawca poparł odwołanie, a pełnomocnik ZUS wniósł o jego oddalenie oraz o zasądzenie kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych. Natomiast płatnik składek oświadczył, że cofa złożone przez siebie odwołanie, na co wnioskodawca i pełnomocnik pozwanego organu rentowego wyrazili zgodę, przy czym pełnomocnik Zakładu oświadczył, że nie wnosi o zasądzenie kosztów zastępstwa procesowego od P. B.. Płatnik składek - będąc pouczonym o tym, że od momentu skutecznego cofnięcia odwołania przysługuje mu status zainteresowanego - nie zajął stanowiska w sprawie.

(stanowiska stron – e-prot. z 13.09.2024 r.: 00:01:13-00:07:22, 00:52:48-00:53:07)

Sąd Okręgowy ustalił następujący stan faktyczny:

Wnioskodawca – J. K. urodził się (...) Legitymuje się wykształceniem podstawowym. W 1998 r. ukończył kurs przyuczenia do zawodu montera instalacji – sanitarnych. Posiada wieloletnie doświadczenie zawodowe jako hydraulik oraz monter – konserwator sieci wodno-kanalizacyjnej, albowiem:

- od 11.08.1993 r. do 31.12.1994 r. w Zakładach (...) w Ł. był zatrudniony na stanowisku monter – konserwator sieci wodociągowej,

- od 9.10.1996 r. do 14.04.1997 r. w PHU (...) w Ł. był zatrudniony na stanowisku montera instalacji sanitarnych, centralnego ogrzewania,

- od 28.04.1997 r. do 9.05.1997 r. w PHU (...) Sp. z o.o. był zatrudniony na stanowisku hydraulika,

- od 1.10.1997 r. do 31.12.1997 r. w Przedsiębiorstwie Usługowo (...) Sp. z o.o. w Ł. był zatrudniony na stanowisku montera instalacji wodno - kanalizacyjnej,

- od 19.01.1998 r. do 28.02.1998 r. w Zakładach (...) był zatrudniony na stanowisku montera urządzeń wodno - kanalizacyjnych,

- od 16.06.2008 r. do 18.03.2014 r. w Zakładach (...) Sp. z o.o. w Ł. był zatrudniony na stanowisku montera – konserwatora sieci wodno - kanalizacyjnych,

- od 1.03.2021 r. do 27.03.2021 r. w firmie A. (...) Sp. z o.o. Przedsiębiorstwo (...) w Ł. był zatrudniony na stanowisku montera wodno - kanalizacyjnego.

(świadectwo k. 12 akt ZUS, zaświadczenie o ukończeniu kursu k. 13 akt ZUS, umowa o pracę k. 14 akt ZUS, świadectwa pracy k. 15-26 akt ZUS, świadectwo wykonywania pracy w warunkach szczególnych k. 27 akt ZUS)

Zainteresowany płatnik składek - P. B. od 42 lat prowadzi własną pozarolniczą działalność gospodarczą pod firmą Zakład (...) w zakresie świadczenia usług budowlanych instalacyjno – sanitarnych, polegających na wykonywaniu konserwacji sieci wodno - kanalizacyjnych.

(okoliczności niesporne, a nadto zeznania płatnika składek e-prot. z 13.05.2024 r.: 00:03:14 w zw. z e-prot. z 13.09.2024 r.:00:45:38)

Ubezpieczony i zainteresowany płatnik składek są dla siebie obcymi osobami. (niesporne)

Wnioskodawca – J. K. mieszka przy ul. (...) w Ł.. W lutym 2023 roku odwołujący idąc z domu po zakupy, przechodził ul. (...), gdzie napotkał brygadę płatnika składek wykonującą roboty przy kanalizacji. Wnioskodawca był w tym czasie bezrobotny. Ubezpieczony nie znał wcześniej płatnika składek. Wnioskodawca przystanął i zapytał płatnika składek czy nie byłoby dla niego pracy, ponieważ jest hydraulikiem i ma doświadczenie zawodowe przy czyszczeniu kanalizacji. Powiedział też płatnikowi składek, że posiada prawo jazdy kategorii B. Płatnik składek stwierdził, że od marca będzie miał dla ubezpieczonego pracę, ponieważ jeden z jego dotychczasowych pracowników zamierza przejść na emeryturę. Dla zainteresowanego płatnika składek istotne było to, że wnioskodawca będzie mógł wykonywać w jego firmie, oprócz pracy hydraulika, także pracę kierowcy, gdyż pracownicy płatnika dojeżdżają do awarii firmowymi samochodami. Płatnik składek podał wnioskodawcy numer swojego telefonu. Zainteresowany i ubezpieczony uzgodnili, że J. K. zadzwoni do P. B. w sprawie pracy na początku kwietnia.

W czasie tej rozmowy okazało się także, że wnioskodawca pracował we wcześniejszym okresie z kolegą płatnika składek. W związku z tym płatnik zadzwonił do tego znajomego, który powiedział mu, że J. K. jest osobą chętną do pracy i warto go zatrudnić.

Wnioskodawca, zgodnie z powyższymi ustaleniami, skontaktował się telefonicznie z płatnikiem na początku kwietnia 2023 r. Wówczas P. B. i J. K. uzgodnili, że płatnik składek zatrudni wnioskodawcę od kwietnia na umowę o pracę na czas określony do końca roku. Płatnik składek postanowił odwołującego zatrudnić do końca roku, ponieważ nie wiedział czy w następnym roku będzie miał kolejne zlecenia dla swojej firmy.

( zeznania zainteresowanego płatnika składek - e-prot. z 13.05.2024 r.: 00:03:14 w zw. z e-prot. z 13.09.2024 r.:00:45:38, pisemna informacja płatnika składek z dnia 6.07.2023 r. złożona do ZUS - k. 28 akt ZUS, zeznania wnioskodawcy - e-prot. z 13.05.2024 r.: 00:22:10 w zw. z e-prot. z 13.09.2024 r.: 00:43:43)

W dniu 5.04.2023 r. płatnik składek i wnioskodawca zawarli umowę o pracę na czas określony od dnia 5.04.2023 r. do dnia 31.12.2023 r., na mocy której ubezpieczony został zatrudniony w firmie (...) na stanowisku hydraulika – kierowcy, w pełnym wymiarze czasu pracy, za wynagrodzeniem określonym wg stawki godzinowej 23 zł/godz. brutto. W przedmiotowej umowie jako miejsce wykonywania pracy wskazano „praca w różnych miejscach”, a jako dzień rozpoczęcia pracy podano 5.04.2023 r.

( umowa o pracę k. 48)

Bezpośrednio przed zawarciem ww. umowy wnioskodawca był bezrobotny. J. K. od dnia 1.10.2021 r. nie posiadał tytułu do ubezpieczenia społecznego. ( niesporne)

Płatnik składek zatrudnił wnioskodawcę w swojej firmie po kilku tygodniach od przejścia na emeryturę pracownika Z. J..

(zeznania płatnika składek e-prot. z 13.05.2024 r.: 00:03:14 w zw. z e-prot. z 13.09.2024 r.:00:45:38, zeznania wnioskodawcy e-prot. z 13.05.2024 r.: 00:22:10 w zw. z e-prot. z 13.09.2024 r.: 00:43:43, zeznania świadka M. M. – e-prot. z 13.09.2024 r.: 00:11:40-00:22:30, zeznania świadka J. P. e-prot. z 13.09.2024 r.: 00:24:41-00:36:02)

Płatnik składek nie skierował wnioskodawcy do lekarza medycyny pracy na badania wstępne przed jego zatrudnieniem w swojej firmie. Ubezpieczony nie miał ważnego zaświadczenia lekarza medycyny pracy o braku przeciwwskazań do wykonywania pracy hydraulika – kierowcy.

(okoliczności niesporne, a nadto zeznania wnioskodawcy e-prot. z 13.05.2024 r.: 00:22:10 w zw. z e-prot. z 13.09.2024 r.: 00:43:43)

Przed przystąpieniem do pracy u płatnika składek wnioskodawca nie został przeszkolony wstępnie w zakresie bhp przez zainteresowanego. ( niesporne)

J. K. rozpoczął pracę w firmie płatnika składek zgodnie z umową od dnia 5.04.2023 r. Wnioskodawca wykonywał u płatnika składek umówioną pracę hydraulika – kierowcy w pełnym wymiarze czasu pracy. Ubezpieczony do usunięcia awarii jeździł jako kierowca służbowym samochodem marki F. (...) razem z drugim pracownikiem M. M., który był zatrudniony jako hydraulik, lecz nie miał prawa jazdy. J. K. do czasu powstania niezdolności od pracy od dnia 2.06.2023 r. pracował razem z M. M. w jednym zespole - wspólnie wykonywali prace hydrauliczne przy usuwaniu awarii w sieci wodno – kanalizacyjnej.

W badanym okresie płatnik składek, razem z wnioskodawcą, zatrudniał łącznie 6 pracowników na stanowiskach hydraulików – kierowców i pomocy hydraulika. Płatnik podzielił swoich pracowników na dwuosobowe zespoły. Składy tych zespołów był co do zasady stałe, a zmiana miała miejsce w przypadku, gdy dany pracownik był chory lub przebywał na urlopie. W firmie płatnika są 3 samochody, którymi pracownicy podzielni na zespoły jeździli do usuwania awarii.

Pracownicy płatnika pracowali w tygodniu od poniedziałku do piątku w godzinach od 7.30. do 15.30. Oprócz tego jeden z dwuosobowych zespołów pracowników pełnił dyżur telefoniczny na wypadek nagłej awarii od soboty do następnego piątku, ponieważ firma płatnika składek pracuje 24 godziny na dobę przez 7 dni w tygodniu. Praca u płatnika składek nie odbywa się w systemie zmianowym, a awarie po godzinach pracy w firmie płatnika były usuwane przez ten zespół pracowników, który w danym tygodniu pełnił dyżur. Pracownicy wiedzieli, który zespół w danym tygodniu pełnił dyżur.

Płatnik składek przydzielał danemu zespołowi pracowników konkretne zlecenie na usunięcie awarii. Po usunięciu zleconej awarii pracownicy wpisywali jakie konkretnie czynności wykonali do specjalnych zeszytów, zgłaszali płatnikowi, że zakończyli pracę przy danej awarii i otrzymywali od płatnika kolejne zlecenie do wykonania. Na podstawie wpisów do zeszytu płatnik rozliczał pracowników.

Żaden z pracowników płatnika składek nie był upoważniony do podpisywania dokumentów w imieniu firmy (...). W szczególności wszystkie dokumenty dotyczące zleconych do usunięcia awarii oraz faktury podpisywał jedynie płatnik składek.

Płatnik składek nigdy nie prowadził dla swoich pracowników list obecności.

Wynagrodzenie za pracę płatnik składek wypłacał zawsze w swojej firmie wszystkim swoim pracownikom w gotówce. Płatnik składek prowadził dla pracowników zbiorcze listy płac za dany miesiąc, na których poszczególni pracownicy, a w tym również ubezpieczony w badanym okresie, potwierdzili wypłatę wynagrodzenia własnoręcznymi podpisami. Pracownicy płatnika otrzymywali minimalne wynagrodzenie oraz premię np. za przepracowany cały miesiąc, a nadto otrzymywali wynagrodzenie za usunięcie awarii na dyżurze. Pracownicy byli wynagradzani za każdy wyjazd w czasie dyżuru stałą kwotą po 100 zł na osobę. Nie otrzymywali wynagrodzenia za dyspozycyjność na dyżurze.

Za wyjazd do awarii w czasie dyżuru wnioskodawca i jego współpracownik M. M., otrzymywali taką samą kwotę, ponieważ razem jeździli do zleconej awarii i wspólnie wykonywali prace hydrauliczne przy jej usunięciu.

( zeznania płatnika składek e-prot. z 13.05.2024 r.: 00:03:14 w zw. z e-prot. z 13.09.2024 r.: 00:45:38, listy płac k. 31-32 akt ZUS, zeznania wnioskodawcy e-prot. z 13.05.2024 r.: 00:22:10 w zw. z e-prot. z 13.09.2024 r.: 00:43:43 zeznania świadka M. M. – e-prot. z 13.09.2024 r.: 00:11:40-00:22:30, zeznania świadka J. P. e-prot. z 13.09.2024 r.: 00:24:41-00:36:02)

Wnioskodawca stał się niezdolny do pracy z powodu choroby od dnia 2.06.2023 r. Ubezpieczony przebywał nieprzerwanie na zwolnieniu lekarskim z powodu niezdolności do pracy w okresie od 2.06.2023 r. do 3.08.2023 r. U ubezpieczonego, który od wielu lat leczy się na cukrzycę typu 2, stwierdzono zbyt wysoki poziom cukru, co uniemożliwiało mu wykonywanie pracy kierowcy.

( zeznania płatnika składek e-prot. z 13.05.2024 r.: 00:03:14 w zw. z e-prot. z 13.09.2024 r.: 00:45:38, zeznania wnioskodawcy e-prot. z 13.05.2024 r.: 00:22:10 w zw. z e-prot. z 13.09.2024 r.: 00:43:43, wykaz zaświadczeń J. K. k. 38-39 akt ZUS, dokumentacja medyczna k. 38-46)

W czasie usprawiedliwionej nieobecności w pracy odwołującego jego dotychczasowy współpracownik M. M. został przydzielony przez płatnika składek do jednego zespołu z innym pracownikiem, który miał prawo jazdy – J. S..

(zeznania świadka M. M. – e-prot. z 13.09.2024 r.: 00:11:40-00:22:30, zeznania świadka J. P. e-prot. z 13.09.2024 r.: 00:24:41-00:36:02)

Zgodnie z zaświadczeniem lekarskim z dnia 18.09.2023 r. wnioskodawca po długotrwałej chorobie odzyskał zdolność do pracy od dnia 19.09.2023 r.

(zaświadczenie lekarskie k. 54)

Po zakończeniu zwolnienia lekarskiego wnioskodawca wrócił do pracy u płatnika składek i nadal wykonywał pracę hydraulika – kierowcy. Po powrocie do pracy ubezpieczony nie pracował już w jednym zespole razem z M. M., ale z innym pracownikiem - J. P.. Wnioskodawca wykonywał swoją pracę w taki sam sposób jak przed zwolnieniem lekarskim, tj. w godzinach pracy firmy płatnika i dodatkowo na dyżurach. M. M. spotykał w tym okresie codziennie w pracy ubezpieczonego, ponieważ razem przebierali się w bazie u płatnika składek.

W dniu 11.10.2023 r. płatnik składek złożył wnioskodawcy pisemne oświadczenie o rozwiązaniu umowę o pracę za jednomiesięcznym okresem wypowiedzenia z dniem 30.11.2023 r. uwagi na zmniejszoną ilość zleceń od inwestorów.

Z ww. powodu płatnik składek podjął decyzję o rozwiązaniu umowy o pracę nie tylko z odwołującym się, ale także z jeszcze jednym pracownikiem.

( zeznania płatnika składek e-prot. z 13.05.2024 r.: 00:03:14 w zw. z e-prot. z 13.09.2024 r.: 00:45:38, zeznania wnioskodawcy e-prot. z 13.05.2024 r.: 00:22:10 w zw. z e-prot. z 13.09.2024 r.: 00:43:43 zeznania świadka M. M. – e-prot. z 13.09.2024 r.: 00:11:40-00:22:30, zeznania świadka J. P. e-prot. z 13.09.2024 r.: 00:24:41-00:36:02, wypowiedzenie umowy o pracę k. 55, świadectwo pracy k. 56)

Ubezpieczony pozostaje pod opieką lekarza psychiatry od maja 2014 r. z powodu zaburzeń nastroju. W historii choroby leczenia wnioskodawcy w Centrum (...) z Punktem Koordynacyjno - Zgłoszeniowym w czasie wizyty w dniu 25.05.2023 r. lekarz psychiatra odnotował m.in. że wnioskodawca aktualnie pracuje zawodowo, ma obecnie więcej energii, a także, że nastąpiła poprawa nastroju, a leki podaje mu żona. W czasie kolejnej wizyty w dniu 17.08.2023 r. lekarz psychiatra odnotował, że wnioskodawca teraz pracuje zawodowo, aktualnie ubezpieczony ma brak chęci do działania, poprawa nastroju, a leki podaje mu żona. Natomiast w czasie wizyty w dniu 7.12.2023 r. lekarz psychiatra odnotował m.in., że wnioskodawca jest przygnębiony, samopoczucie było dobre po lekach, a także wypowiedź ubezpieczonego: „mam nerwy ponieważ ostatnio zostałem zwolniony z pracy”.

(dokumentacja medyczna wnioskodawcy k. 74-103)

Ubezpieczony leczy się także od ponad 10 lat z powodu cukrzycy typu 2 insulinoniezależnej i pozostaje w związku z tym pod opieką specjalistycznej poradni.

(dokumentacja medyczna k. 38-46)

Płatnik składek zgłosił wnioskodawcę od dnia 5.04.2023 r. do ubezpieczeń pracowniczych z kodem robotnik budowlany w dniu 11.04.2023 r., tj. w ustawowym terminie. (niesporne)

Płatnik składek złożył za wnioskodawcę dokumenty rozliczeniowe za miesiące od kwietnia do czerwca 2023 r., w których wykazał pełen etat, obliczył i rozliczył składki na ubezpieczenie społeczne od miesięcznych podstaw ich wymiaru w wysokości: kwiecień 2023 r. 3500,00 zł, maj 2023 r. 5000,00 zł, czerwiec 2023 r. 170,00 zł. Płatnik składek wykazał też za ubezpieczonego wynagrodzenie za czas niezdolności do pracy z powodu choroby finansowane ze środków pracodawcy za okres od 2.06.2023 r. do 15.06.2023 r. oraz zasiłek chorobowy za ubezpieczenia chorobowe od 16.06.2023 r. do 30.06.2023 r. ( niesporne)

Do ZUS wpłynął wniosek o wypłatę dla odwołującego się zasiłku chorobowego od 16.06.2023 r. do 3.08.2023 r. ( niesporne)

Po zakończeniu pracy w firmie zainteresowanego płatnika składek, J. K. przebywał na zasiłku dla bezrobotnych. Obecnie od dnia 15.04.2024 r. wnioskodawca jest zatrudniony u innego pracodawcy, jako kierowca kategorii B.

( zeznania wnioskodawcy e-prot. z 13.05.2024 r.: 00:22:10 w zw. z e-prot. z 13.09.2024 r.: 00:43:43)

Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił w oparciu o całokształt materiału dowodowego zebranego w sprawie, w szczególności o dokumenty zawarte w aktach sprawy oraz w załączonych aktach ZUS-owskich, a także o zeznania świadków, wnioskodawcy i zainteresowanego płatnika, uznając, że dowody te tworzą spójną, logiczną całość, wzajemnie ze sobą korelując. Zgromadzonym dowodom Sąd dał wiarę w całości.

Według Sądu zebrany materiał dowodowy jest wystarczający by wyjaśnić sporną okoliczność – a mianowicie czy zawarta przez wnioskodawcę z płatnikiem umowa o pracę, nosi cechy pozorności.

Sąd w całości dał wiarę zeznaniom wnioskodawcy, albowiem znalazły potwierdzenia nie tylko w zeznaniach płatnika składek, ale także świadków, którzy szczegółowo wyjaśnili na czym konkretnie polegała praca skarżącego u płatnika i w jaki sposób płatnik organizował pracę w swojej firmie zatrudnionym przez siebie pracownikom.

Nadto w dokumentacji medycznej dotyczącej leczenia psychiatrycznego wnioskodawcy, która pochodzi od podmiotu zewnętrznego (spoza badanego stosunku pracy), odnotowano w czasie wizyty w maju i sierpniu 2023 r., że odwołujący się pozostaje w zatrudnieniu i pracuje zawodowo, a w grudniu 2023 r., że obniżenie nastroju ubezpieczonego nastąpiło w związku z rozwiązaniem umowy o pracę. Zdaniem Sądu dokumentacja ta potwierdza pośrednio zatrudnienie ubezpieczonego u płatnika i z całą pewnością nie została przygotowana pod ewentualny proces pomiędzy ZUS-em, a stronami spornej umowy o pracę.

Należy podkreślić, że pozwany nie podważał w toku postępowania wiarygodności zeznań stron badanej umowy i świadków, które w ocenie sądu nie noszą znamion konfabulacji, są koherentne i zasługują na wiarę. W szczególności dla sprawy istotne jest to, że zeznający świadkowie określili nie tylko, na czym polegały obowiązki ubezpieczonego, ale wskazali również szczegółowo na sposób działania firmy płatnika. Sąd dał wiarę spójnym, niesprzecznym i wzajemnie się uzupełniającym zeznaniom świadków, którzy nie mieli żadnego interesu, by składać zeznania korzystne tylko dla jednej ze stron postępowania. Znajdują one też poparcie w materiale dowodowym z dokumentów w postaci umowy o pracę, zaświadczeniu o odzyskaniu zdolności do pracy po długotrwałej chorobie, pisemnym oświadczeniu o rozwiązaniu umowy o pracę za wypowiedzeniem oraz w świadectwie pracy. Zeznający wykazali się zgodną i spójną wiedzą, co do tego, na jakich warunkach i w jakim celu wnioskodawca został zatrudniony, a także czym się zajmował w trakcie wykonywania pracy na podstawie badanej umowy oraz jakie były przyczyny zakończenia stosunku pracy z wnioskodawcą. Ponadto potwierdzili, że płatnik nigdy nie prowadził dla pracowników list obecności, a ich pracę rozliczał na podstawie wpisów w specjalnych zeszytach, w których notowali co zostało wykonane w ramach wyjazdu do zleconej awarii.

Nie ma przy tym żadnych wątpliwości, że ubezpieczony ma stosowne kwalifikacje i długoletnie doświadczenie zawodowe by mógł on u płatnika wykonywać pracę hydraulika, a także, że miał on uprawnienia kierowcy, na których zainteresowanemu także zależało z uwagi na sposób w jaki prowadził swoją działalność, co również przemawia za wiarygodnością zeznań odwołującego się, płatnika, jak i świadków, które okazały się w całości koherentne.

Zarówno płatnik, jak i ubezpieczony logicznie i przekonująco wyjaśnili jakimi motywami kierowali się podejmując decyzję o zawarciu spornej umowy o pracę, a także jakie okoliczności poprzedzały zawarcie tej umowy. Sąd uznał, że zeznania wnioskodawcy i płatnika są wiarygodne, szczere i nie noszą znamion konfabulacji. Okoliczność odejścia na emeryturę jednego z pracowników płatnika potwierdzili także obaj świadkowie.

Przebywania przez wnioskodawcę od 2.06.2023 r. do 3.08.2023 r. na zwolnieniach lekarskich nie jest sporne w n/n sprawie, jednakże kluczowe dla sprawy jest jedynie to, czy skarżący w badanym okresie przystąpił do świadczenia na rzecz płatnika umówionej pracy, czy nie. Fakt wykonywania kwestionowanej umowy przez odwołującego nie budzi żadnych wątpliwości Sądu, albowiem wynika to z jednoznacznych zeznań świadków, ubezpieczonego i płatnika składek. Okoliczność, że w trakcie badanego zatrudnienia wnioskodawca zachorował, wobec faktycznego przystąpienia do wykonywania pracy przez odwołującego i jej świadczenia na rzecz płatnika, który przyjmował świadczą przez wnioskodawcę pracę i wypłacał skarżącemu wynagrodzenie, nie ma wpływu na ocenę prawdziwości łączącego strony stosunku pracy i jego realizacji.

Nie ma też na ocenę prawdziwości badanego stosunku pracy wpływu to, że płatnik nie skierował wnioskodawcy na wstępne badania lekarskie przed dopuszczeniem ubezpieczonego do pracy, nie przeprowadził wstępnego szkolenia z zakresu bhp i nie prowadził list obecności, o czym szerzej w dalszej części uzasadnienia.

Podkreślić jedynie w tym miejscu należy, że na uzasadnienie swojej wersji ZUS nie przedstawił w toku procesu żadnych dowodów oraz nie podważył wartości dowodowej zeznań świadków, wnioskodawcy i zainteresowanego płatnika.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Odwołanie ubezpieczonego jest zasadne i skutkuje zmianą zaskarżonej decyzji ZUS (...) Oddział w Ł. z dnia 26.07.2023 r.

Zgodnie z art.6 ust.1 pkt 1 ustawy z 13.10.1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych (tj. Dz.U. z 2023 r., poz.1230 ze zm.) obowiązkowo ubezpieczeniom emerytalnemu i rentowym podlegają, z zastrzeżeniem art. 8 i 9, osoby fizyczne, które na obszarze Rzeczypospolitej Polskiej są pracownikami, z wyłączeniem prokuratorów.

Po myśli art. 11 ust. 1 ustawy obowiązkowo ubezpieczeniu chorobowemu podlegają osoby wymienione w art. 6 ust. 1 pkt 1, 3 i 12, zaś według art. 12 ust. 1 ustawy obowiązkowo ubezpieczeniu wypadkowemu podlegają, z zastrzeżeniem ust. 2 i 3, osoby podlegające ubezpieczeniom emerytalnemu i rentowym.

Zgodnie z art. 13 ust. 1 ustawy, pracownicy podlegają obowiązkowo ubezpieczeniom emerytalnemu, rentowym, chorobowemu i wypadkowemu w okresie od dnia nawiązania stosunku pracy do dnia ustania tego stosunku.

Za pracownika natomiast – w myśl art. 8 ust 1 ustawy - uważa się osobę pozostającą w stosunku pracy, z zastrzeżeniem, że jeżeli pracownik spełnia kryteria określone dla osób współpracujących, o których mowa w ust. 11 - dla celów ubezpieczeń społecznych jest traktowany jako osoba współpracująca.

W orzecznictwie przyjmuje się, że pojęcia pracownik i zatrudnienie nie mogą być interpretowane na użytek ubezpieczeń społecznych inaczej niż interpretuje je akt prawny określający prawa i obowiązki pracowników i pracodawców - Kodeks pracy (por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 30.05.2005r., sygn. akt III AUa 283/2005).

Zgodnie z art. 22 §1 k.p. przez nawiązanie stosunku pracy pracownik zobowiązuje się do wykonywania pracy określonego rodzaju na rzecz pracodawcy i pod jego kierownictwem oraz w miejscu i czasie wyznaczonym przez pracodawcę, a pracodawca do zatrudniania pracownika za wynagrodzeniem.

Do cech pojęciowych pracy stanowiącej przedmiot zobowiązania pracownika w ramach stosunku pracy należą osobiste i odpłatne jej wykonywanie w warunkach podporządkowania. Stosunek ubezpieczeniowy jest następczy wobec stosunku pracy i powstaje tylko wówczas, gdy stosunek pracy jest realizowany. Jeżeli stosunek pracy nie powstał bądź też nie jest realizowany, wówczas nie powstaje stosunek ubezpieczeniowy, nawet jeśli jest odprowadzana składka na ubezpieczenie społeczne (wyrok SA w Lublinie z 17.01.2006 r., III AUa 433/2005, Legalis nr 88987).

Przypomnieć należy także, że zgodnie z art. 1 ust 1 ustawy z 25.06.1999 r. o świadczeniach pieniężnych z ubezpieczenia społecznego w razie choroby i macierzyństwa (Dz.U. Nr 60, poz. 636 ze zm.), pracownikom, w razie choroby lub macierzyństwa, przysługują świadczenia pieniężne na warunkach i w wysokości określonych ustawą. Zgodnie zaś z art. 4 w ust. 1 i 2 w/w ustawy zasiłkowej, ubezpieczony podlegający obowiązkowo ubezpieczeniu nabywa prawo do zasiłku chorobowego po upływie 30 dni nieprzerwanego ubezpieczenia chorobowego.

Dla sprawy istotne jest to, że podleganie pracowniczemu ubezpieczeniu społecznemu jest uwarunkowane nie tyle samym faktem zawarcia umowy o pracę i opłacaniem składek ubezpieczeniowych, ale legitymowaniem się statusem pracownika rzeczywiście świadczącego pracę w ramach ważnego stosunku pracy.

Sam fakt, że oświadczenia stron umowy o pracę zawierają określone w art.22 k.p. formalne elementy umowy o pracę nie oznacza, że umowa taka jest ważna. Jeżeli bowiem strony umowy o pracę przy składaniu oświadczeń woli mają świadomość tego, że osoba określona w umowie o pracę, jako pracownik pracy świadczyć nie będzie, a osoba wskazana, jako pracodawca nie będzie korzystać z jej pracy i do podjęcia i wykonywania pracy nie doszło a jedynym celem umowy było umożliwienie skorzystania ze świadczeń z ubezpieczenia społecznego, to umowę taką uważa się za zawartą dla pozoru - art. 83 §1 k.c. Umowa taka nie stanowi tytułu do objęcia ubezpieczeniami społecznymi (zob. wyroki SN z 11.03.2008 r., II UK 148/07, Lex nr 846577; z 4.08.2005 r. II UK 321/04, OSNP 2006/11-12/190; z 28.02.2001 r., II UKN 244/00, OSNP 2002/20/496; z 24.02.2010 r., II UK 204/09, Lex nr 590241).

Przy czym nie jest to jedyna postać pozorności umowy o pracę. Pozorność umowy o pracę ma miejsce nie tylko wówczas, gdy mimo jej zawarcia praca w ogóle nie jest świadczona, ale również wtedy, gdy jest faktycznie świadczona, lecz na innej podstawie niż umowa o pracę. W każdym przypadku decydujące znaczenie ma treść umowy i okoliczności faktyczne jej wykonywania.

Wskazać należy, że stosunek ubezpieczeniowy jest następczy wobec stosunku pracy i powstaje tylko wówczas, gdy stosunek pracy jest realizowany. Jeżeli stosunek pracy nie powstał bądź też nie jest realizowany, wówczas nie powstaje stosunek ubezpieczeniowy, nawet jeśli jest odprowadzana składka na ubezpieczenie społeczne (wyrok SA w Lublinie z 17.01.2006 r. III AUa 433/2005, Wspólnota (...)).

Podleganie pracowniczemu tytułowi ubezpieczenia społecznego jest uwarunkowane nie tyle opłacaniem składek ubezpieczeniowych, ile legitymowaniem się statusem pracownika rzeczywiście świadczącego pracę w ramach ważnego stosunku pracy (wyrok SN z 18.10.2005 r., II UK 43/05, OSNAPiUS 2006/15 – 16/251).

W niniejszej sprawie odwołujący zawarł w dniu 5.04.2023 r. umowę o pracę z płatnikiem składek, która stanowiła podstawę do zastosowania w/w regulacji i przyjęcia, że skarżący uzyskał prawo do świadczeń określonych w ustawie zasiłkowej. Jednakże ważność tej umowy została przez organ rentowy niesłusznie zakwestionowana.

Niewątpliwie przeprowadzone w niniejszej sprawie dowody wskazują bowiem na to, że sporna umowa o pracę z dnia 5.04.2023 r. nie została zawarta dla pozoru, jest ważna i nie ma do niej zastosowania przepis art. 83 k.c.

Zgodnie z art. 83 § 1 k.c. nieważne jest oświadczenie woli złożone drugiej stronie za jej zgodą dla pozoru. Z czynnością prawną pozorną mamy do czynienia wówczas, gdy występują, łącznie, następujące warunki: oświadczenie woli musi być złożone tylko dla pozoru, oświadczenie woli musi być złożone drugiej stronie, adresat oświadczenia woli musi zgadzać się na dokonanie czynności prawnej jedynie dla pozoru, czyli być aktywnym uczestnikiem stanu pozorności. Pierwsza i zasadnicza cecha czynności pozornej wyraża się brakiem zamiaru wywołania skutków prawnych, jakie prawo łączy z tego typu i treścią złożonego oświadczenia. Jest to zatem z góry świadoma sprzeczność między oświadczonymi a prawdziwymi zamiarami stron, czyli upozorowanie stron na zewnątrz i wytworzenie przeświadczenia dla określonego kręgu (otoczenia), nie wyłączając organów władzy publicznej, że czynność o określonej treści została skutecznie dokonana. Jednakże zgodnie ze stanowiskiem Sądu Najwyższego, wyrażonym w wyroku z 14 marca 2001 roku (sygn. akt III UKN 258/00, opubl. OSNAP 2002/21/527), nie można przyjąć pozorności oświadczeń woli o zawarciu umowy o pracę, gdy pracownik podjął pracę i ją wykonywał, a pracodawca świadczenie to przyjmował. Nie wyklucza to rozważenia, czy w konkretnym przypadku zawarcie umowy zmierzało do obejścia prawa (art. 58 § 1 k.c. w związku z art. 300 k.p.).

O czynności prawnej mającej na celu obejście ustawy można mówić wówczas, gdy czynność taka pozwala na uniknięcie zakazów, nakazów lub obciążeń wynikających z przepisu ustawy i tylko z takim zamiarem została dokonana. Nie jest natomiast obejściem prawa dokonanie czynności prawnej w celu osiągnięcia skutków, jakie ustawa wiąże z tą czynnością prawną. Skoro z zawarciem umowy o pracę ustawa o systemie ubezpieczeń społecznych wiąże obowiązek ubezpieczenia emerytalno-rentowego, chorobowego i wypadkowego, podjęcie zatrudnienia w celu objęcia ubezpieczeniem i ewentualnego korzystania ze świadczeń z tego ubezpieczenia nie może być kwalifikowane jako obejście prawa. W sytuacji, gdy wolą stron zawierających umowę było faktyczne nawiązanie stosunku pracy i doszło do świadczenia pracy za wynagrodzeniem, sama świadomość jednej ze stron umowy, a nawet obu stron, co do wystąpienia w przyszłości zdarzenia uprawniającego do świadczeń z ubezpieczenia społecznego, nie daje podstawy do uznania, że umowa miała na celu obejście prawa (wyrok SN z 2.07. 2008 r., II UK 334/07, opubl. L.).

Sąd Okręgowy podziela również pogląd Sądu Najwyższego (wyrok z 25.01.2005 r., II UK 141/04, OSNP 2005/15/235), że stronom umowy o pracę, na podstawie której rzeczywiście były wykonywane obowiązki i prawa płynące z tej umowy, nie można przypisać działania w celu obejścia ustawy (art. 58 § 1 k.c. w zw. z art. 300 k.p.).

Podkreślenia w tym miejscu wymaga, na co Sąd Najwyższy wielokrotnie zwracał uwagę, że nie skutkuje w sferze prawa do świadczeń z ubezpieczenia społecznego tylko taka umowa o pracę, która nie wiąże się z wykonywaniem tej umowy, a zgłoszenie do ubezpieczenia następuje tylko pod pozorem istnienia tytułu ubezpieczenia w postaci zatrudnienia. Chodzi tu zatem o "fikcyjne" zawarcie umowy, gdzie następuje zgłoszenie do ubezpieczenia społecznego jako pracownika osoby, która w rzeczywistości pracy nie świadczyła (wyrok SN z 16.03.1999 r. II UKN 512/98, OSNAPiUS 2000/9/36; wyrok SN z 28.02.2001 r. II UKN 244/00, OSNAPiUS 2002/20/496; wyrok SN z 17.12.1996 r. II UKN 32/96, OSNAPiUS 1997/15/275; wyrok SN z 4.08.2005 r. II UK 320/04, OSNAPiUS 2006/7-8/122; wyrok SN z 25.01.2005 r. II UK 141/04, OSNAPiUS 2005/15/ 712).

Tytułem do ubezpieczenia, z którym prawo ubezpieczeń społecznych łączy podleganie ubezpieczeniu i prawo do świadczeń, jest zatrudnienie jako wykonywanie pracy w ramach stosunku pracy. Nie jest istotne przy tym, czy strony miały realny zamiar zobowiązania się – przez pracownika do wykonywania pracy, a pracodawcy do przyjmowania tego świadczenia i dawania wynagrodzenia, lecz to czy zamiar taki został w rzeczywistości zrealizowany.

Do skutecznego zawarcia umowy o pracę wystarczy jedynie określenie warunków z art. 29 §1 k.p. oraz wykonywanie umowy, zgodnie z tymi warunkami.

Sąd Okręgowy badając zatem czy stosunek pracy łączący strony był prawdziwy, zważył, że podstawowymi cechami stosunku pracy odróżniającymi go od innych stosunków prawnych są: dobrowolność; osobiste świadczenie pracy w sposób ciągły, powtarzający się; podporządkowanie, wykonywanie pracy pod kierownictwem pracodawcy, w miejscu i czasie wyznaczonym przez niego; ryzyko pracodawcy; odpłatny charakter zatrudnienia (zob. wyroki SN z 23.10.2006 r., (...) PK 110/06 Lex nr 207175; z 7.10.2009 r., III PK 39/09, Lex nr 578140).

Wykonywanie pracy pod kierownictwem pracodawcy (pracy podporządkowanej) jest cechą o charakterze konstrukcyjnym dla istnienia stosunku pracy (zob. wyrok SN z 25.11.2005 r., (...) UK 68/05, Lex nr 177165).

O kwalifikacji stosunku prawnego jako stosunku pracy decyduje przede wszystkim sposób wykonywania zatrudnienia. Strony mogą więc złożyć wyraźne oświadczenia woli co do ukształtowania podstawy prawnej zatrudnienia, jednak nawet bez wyraźnego wyrażenia woli przez strony (złożenia oświadczeń woli w tym zakresie) stosunek prawny może być kwalifikowany jako stosunek pracy, jeżeli strony wykonują go w sposób charakterystyczny dla tego stosunku prawnego (zob. wyrok SN z 7.03.2006 r., (...) PK 146/05, Lex nr 234370).

W ocenie Sądu na gruncie badanej sprawy nie ma podstaw do uznania, że zawarta między wnioskodawcą a płatnikiem umowa o pracę była pozorna.

Wskazać należy, że zatrudnienie wnioskodawcy było podyktowane wolą realizacji przez płatnika składek przyjętego przez siebie sposobu prowadzenia firmy, a także, że wynikało z jego rzeczywistych uzasadnionych potrzeb jako pracodawcy. Płatnik składek zatrudnił wnioskodawcę znając jego kwalifikacje i umiejętności z racji długoletniego zatrudnienia odwołującego się w innych firmach, w których wykonywał on pracę hydraulika i montera urządzeń wodno-kanalizacyjnych. Ponadto płatnik podjął taką decyzję po zasięgnięciu opinii od wspólnego znajomego na temat ubezpieczonego, który potwierdził płatnikowi, że wnioskodawca jest pracowity i warto go zatrudnić. Zarówno płatnik składek, jak i wnioskodawca podali spójna wersję w jakich okolicznościach doszło do zawarcia umowy o pracę. Nie sposób nie zauważyć, że płatnik miał faktycznie w kwietniu 2023 r. rzeczywistą potrzebę zatrudnienia nowego pracownika w związku z odejściem jednego z jego dotychczasowych pracowników na emeryturę, co potwierdzili także obaj świadkowie. Ponadto płatnik wykazał, że dodatkowym i niebagatelnym atutem wnioskodawcy było również posiadanie przez ubezpieczonego prawa jazdy. Jak wynika z zeznań świadka M. M., który nie miał uprawnień do kierowania samochodami, świadek ten został przydzielony do dwuosobowego zespołu z wnioskodawcą, który do czasu powstania niezdolności do pracy od 2.06.2023 r. kierował służbowym autem, gdy razem jechali na miejsce awarii, którą mieli wspólnie usunąć. Gdy zaś odwołujący stał się niezdolny do pracy –wówczas M. M. został przydzielony do zespołu, w którym inny pracownik miał prawo jazdy. Sposób w jaki w firmie płatnika wykonywał pracę wnioskodawca i w jaki sposób organizował w swojej firmie prace płatnik został potwierdzony przez obu świadków, którzy w tym samym czasie pracowali razem z J. K. u zainteresowanego. Zdaniem Sądu zeznania świadków nie dają miejsca na żadne wątpliwości, że odwołujący przystąpił do umówionej rodzajowo pracy oraz, że pracował pod kierownictwem i nadzorem płatnika składek, który określał zasady na jakich jego pracownicy, a w tym wnioskodawca, wykonywali w jego firmie zlecone czynności przy usuwaniu awarii, organizował pracę zatrudnionych pracowników w zespołach dwuosobowych, w których co najmniej jeden hydraulik miał prawo jazdy, przydzielał na bieżąco danemu zespołowi zadania do wykonania, rozliczał pracowników ze zleconych czynności, a za wykonaną pracę wypłacał należne wynagrodzenie zasadnicze oraz premie, a także wynagrodzenie za każdy wyjazd do awarii w ramach dyżuru. Z zeznań tych świadków wynika także, że płatnik przeorganizował w swojej firmę pracę pozostałych pracowników w okresie usprawiedliwionej nieobecności odwołującego, a także po jego powrocie do pracy. Świadkowie zgodnie podali także przyczyny, które stały za podjęciem przez płatnika decyzji o zakończeniu zatrudnienia wnioskodawcy oraz jeszcze jednego pracownika pod koniec 2023 r. Zeznania świadków w ich zasadniczym zakresie w całości pokrywają się z wersją odwołującego się i płatnika składek. Drobne nieścisłości co do daty powrotu skarżącego do pracy po zwolnieniu lekarskim i daty zakończenia stosunku pracy przez strony badanej umowy, wynikają, zdaniem Sądu, z zatarcia się pewnych szczegółów w pamięci świadków ze względu na upływ czasu, ale też jednocześnie świadczy to o tym, że świadkowie ci i strony umowy nie uzgodniły wcześniej wspólnej wersji, lecz zeznania przez świadków były składane szczere i spontaniczne. Przede wszystkim jednak należy raz jeszcze podkreślić, że świadkowie potwierdzili, że od kwietnia 2023 r. wnioskodawca faktycznie przystąpił do wykonywania umówionej pracy hydraulika – kierowcy i że wykonywał ją do czasu powstania niezdolności do pracy, a następnie po zakończeniu zwolnienia lekarskiego powrócił do pracy u płatnika, którą świadczył aż do rozwiązania spornej umowy przez płatnika składek, który podjął taką decyzję ze względu na małą ilość zleceń dla jego firmy. Powierzone wnioskodawcy obowiązki wymagały posiadania kwalifikacji i doświadczenia zawodowego, które wnioskodawca z całą pewnością posiadał jako hydraulik i monter sieci wodno – kanalizacyjnej, a także jako kierowca z uwagi na posiadane prawo jazdy. W tym stanie rzeczy Sąd uznał, że płatnik składek podjął racjonalną decyzję zarówno o zatrudnieniu ubezpieczonego, w sposób racjonalny także zorganizował pracę wnioskodawcy i innych pracowników, a następnie przeorganizował pracę pozostałych pracowników w okresie niezdolności do pracy ubezpieczonego, jak i logicznie uzasadnił przyczyny zakończenia stosunku pracy ze skarżącym.

Co się tyczy braku wstępnych badań medycznych to Sąd zważył, że nieprzeprowadzenie takich badań lekarskich nie ma wpływu na ważność umowy o pracę (por. np. wyrok SA w Katowicach z 19 października 2016 r., sygn. akt III AUa 607/16). W wyroku Sądu Najwyższego z 22 czerwca 2015 r. (sygn. akt (...) PK 235/14) trafnie też zwrócono uwagę, że dopuszczenie pracownika do pracy bez aktualnego orzeczenia lekarskiego stwierdzającego zdolność do wykonywania pracy na określonym stanowisku obciąża pracodawcę. Zgodnie z wypracowanym w dotychczasowym orzecznictwie stanowiskiem „dopuszczenie pracownika do pracy bez aktualnych badań profilaktycznych nie jest okolicznością, która mogłaby przemawiać za nieważnością stosunku pracy, gdyż dopuszczenie do pracy bez aktualnego badania lekarskiego nie jest elementem czynności prawnej (oświadczenia woli) zawarcia umowy o pracę, a więc nie może powodować jej nieważności z powodu celu skierowanego na obejście prawa. Jest to oczywiste naruszenie wzajemnych obowiązków wynikających ze stosunku pracy (wobec pracownika z art. 211 pkt 5 w związku z art. 229 k.p., a wobec pracodawcy z art. 229 § 4 k.p.), lecz pozostające bez wpływu zarówno na ważność umowy o pracę, jak i tytuł ubezpieczenia. Na podstawie zarzutu nieprzeprowadzenia wymaganych badań lekarskich nie można także kwestionować gotowości ubezpieczonego do pracy, jeżeli praca była świadczona. Badanie lekarskie ma tylko na celu zabezpieczenie pracownika przed wykonywaniem takiej pracy, która może okazać się dla niego szkodliwa. Możliwość nałożenia za niedopełnienie obowiązku poddania się tym badaniom kary porządkowej i zakaz dopuszczenia przez pracodawcę pracownika do pracy, który badaniom się nie poddał, dowodzi, że nieprzeprowadzenie badań lekarskich nie przekreśla istnienia stosunku pracy (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 7 lipca 2005 r., II UK 275/04, a także wyrok SA w Katowicach z 26.10.2017 r., III AUa 927/17, LEX nr 2412777).

Sąd Okręgowy pragnie z całą mocą w tym miejscu podkreślić, że z samego faktu zawarcia umowy o pracę przez osobę, która cierpi na określone schorzenie, ani z tego, że w stosunkowo niedługim czasie od zawarcia takiej umowy pracownik zaczyna korzystać ze zwolnień lekarskich nie można wywodzić pozorności takiej umowy. Pozorność powinna być wykazana przez organ rentowy stosownymi dowodami i nie może opierać się jedynie na przypuszczeniach ZUS-u. Ponadto wskazać należy, że nie jest objęte zakazem prawnym zawieranie umów o pracę w celu osiągnięcia skutku w postaci objęcia pracownika ubezpieczeniem społecznym, ani też skutek w postaci objęcia obowiązkowym ubezpieczeniem społecznym nie jest zakazany przez prawo, ale właśnie odwrotnie – następczym skutkiem rzeczywistego podjęcia pracy w ramach stosunku pracy jest nakaz obowiązkowego ubezpieczenia pracownika co wprost wynika z ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych (art. 6 ust.1 pkt 1, art. 12 ust.1 , art. 13 pkt 1 ustawy systemowej).

W ocenie Sądu w dacie zawierania spornej umowy o pracę ani wnioskodawca, ani płatnik nie mieli możliwości antycypować, że dwa miesiące później ubezpieczony stanie się niezdolny do pracy, bo choć wnioskodawca od lat pozostaje pod opieką diabetologiczną, a nadto psychiatryczną, to żaden wpis w dostępnej dokumentacji medycznej ubezpieczonego nie świadczy o tym, że skarżący podejmując pracę u płatnika mógł się spodziewać w niedługim czasie, że będzie musiał skorzystać ze zwolnienia lekarskiego.

Jednocześnie należy zgodzić się z Sądem Najwyższym, który w uzasadnieniu wyroku z 25.11.2004 r. ( (...) PK 42/04, OSNP 2005, nr 14, poz. 209) trafnie stwierdził, że ,,czynności mające na celu obejście ustawy (in freudem legis) zawierają jedynie pozór zgodności z ustawą. Czynność prawna mająca na celu obejście ustawy polega na takim ukształtowaniu jej treści, która z punktu widzenia formalnego (pozornie) nie sprzeciwia się ustawie, ale w rzeczywistości (w znaczeniu materialnym) zmierza do zrealizowania celu, którego osiągnięcie jest przez nią zakazane. Chodzi tu zatem o wywołanie skutku sprzecznego z prawem” (podobnie wyrok SN z 25.01.2005 r., II UK 141/04, OSNP 2005/15/235; wyrok SN z 9.08.2005 r., III UK 89/05).

Z pewnym uproszczeniem można zatem stwierdzić, że obejście ustawy to zachowanie podmiotu prawa, który napotykając prawny zakaz dokonania określonej czynności prawnej ,,obchodzi” go w ten sposób, że dokonuje innej niezakazanej formalnie czynności w celu osiągnięcia skutku związanego z czynnością zakazaną, a tym samym sprzecznego z prawem.

Skorzystanie z zasiłków z ubezpieczenia społecznego, nie może być uznane za cel, którego osiągnięcie jest sprzeczne z prawem. Skorzystanie z ochrony gwarantowanej pracowniczym ubezpieczeniem społecznym jest legalnym celem zawierania umów o pracę (vide: wyrok SN z 9.08.2005 r., III UK 89/05). Może on nawet być głównym motywem nawiązania stosunku pracy, zamiast wykonywania pracy na innych podstawach prawnych.

Zawierając umowy o pracę strony kierują się różnymi motywami indywidualnymi, które należy odróżnić od causae czynności prawnej (typowego celu czynności prawnej). Między innymi, jak trafnie wskazał Sąd Najwyższy, zawarcie umowy o pracę, choćby zmierzało do uzyskania kredytu bankowego, nie jest obejściem ustawy (zob. w/w wyrok SN z 25.11.2004 r., (...) PK 42/04, wyrok SN z 9.08.2005 r., III UK 89/05).

Podobnie takiego zarzutu nie można postawić umowie o pracę nienaruszającej art. 22 k.p., nawet gdy jej cel dyktowany był wyłącznie chęcią uzyskania świadczeń z ubezpieczenia społecznego (zob. wyroki SN z 25.11.2004 r., (...) PK 42/04, z 9.08.2005 r., III UK 89/05).

Także niedopełnienie przez płatnika obowiązków w związku z zatrudnieniem skarżącego, jak brak wstępnego szkolenia w zakresie bhp, czy brak listy obecności, nie przesądza o nieważności umowy czy o nieprawidłowej motywacji ubezpieczonego i płatnika, gdyż tego rodzaju nieprawidłowości po stronie płatnika składek jako pracodawcy nie mogą wywoływać negatywnych skutków po stronie ubezpieczonego, który rzeczywiście świadczył umówioną pracę w reżimie podporządkowania pracowniczego na rzecz płatnika składek. Skutki tego zaniechania, podobnie jak w przypadku braku wykonania przez pracownika badań wstępnych, mogą obciążać wyłącznie pracodawcę. Z tego wynika, że okoliczność te nie mogą powodować jego wyłączenia z obowiązkowych ubezpieczeń społecznych.

Najistotniejsze na gruncie niniejszej sprawy jest bowiem to, że skarżący faktycznie wykonywał pracę na rzecz płatnika składek po podpisaniu umowy o pracę, a pracodawca przyjmował od wnioskodawcy świadczoną na jego rzecz przez niego pracę i wypłacał mu za to umówione wynagrodzenie.

Odnosząc się zaś do kwestii wysokości wynagrodzenia ubezpieczonego, które w umowie określono stawką godzinową, a które było wypłacane jak zeznał zarówno wnioskodawca, jak i płatnik składek, w wysokości minimalnej plus premie i wynagrodzenie za wyjazd do awarii na dyżurze, to wskazać należy, że zdaniem Sądu, tego rodzaju okoliczność, jakie wynagrodzenie strony ustaliły i w jakiej rzeczywiście wysokości było wypłacane, nie przesądza o ważności lub nieważności umowy o pracę, a jedynie może stanowić podstawę do zbadania przez organ rentowy prawidłowości ustalenia podstawy wymiaru składek. Zaskarżona decyzja wysokości podstawy wymiaru składek nie dotyczy, bo przesądza o samym tylko niepodleganiu ubezpieczeniom przez wnioskodawcę. Sąd nie badał więc tej kwestii szczegółowo poza tym, że płatnik składek wynagrodzenie w wysokości minimalnego oraz premii wypłacił ubezpieczonemu, bo potwierdzają to listy płac, na których wnioskodawca pokwitował wypłatę tego wynagrodzenia. Ponadto płatnik logicznie wyjaśnił, że w pierwszym miesiącu wypłacił wynagrodzenie proporcjonalnie do przepracowanego czasu, gdyż był to niepełny miesiąc pracy ubezpieczonego. Pozostaje więc sama kwestia wysokości należnego wynagrodzenie i jego prawidłowego oskładkowania irrelewantna dla ustalenia tytułu do podlegania ubezpieczeniom, natomiast może podlegać ewentualnie późniejszej analizie organu rentowego w ramach oceny wysokości podstawy wymiaru składek.

Podkreślić należy, że o pozorności można mówić jedynie wówczas, gdy oświadczenie woli złożone jest drugiej stronie za jej zgodą dla pozoru. Co w praktycznym przełożeniu oznacza, że strony niejako udają, że dokonują jakiejś czynności prawnej, np. zawierają umowę o pracę. Zainteresowany zaś wykazał, że zatrudnienia wnioskodawcy było podyktowane rzeczywistą potrzebą, a nadto, że była to decyzja pod każdym względem racjonalnie uzasadniona z punktu widzenia prowadzonej przez niego działalności. Ubezpieczony miał odpowiednie doświadczenie i kwalifikacje, aby wykonywać dla płatnika umówioną rodzajowo pracę. Świadczenie tej pracy przez wnioskodawcę odbywało się w badanym okresie w reżimie charakterystycznym dla stosunku pracy. Skarżący pomimo swoich schorzeń faktycznie świadczył umówioną pracę na rzecz płatnika przed powstaniem niezdolności i po zakończeniu zwolnienia lekarskiego wrócił do pracy u zainteresowanego, którą wykonywał do czasu wypowiedzenia mu spornej umowy przez pracodawcę. Konieczności podjęcia leczenia w ramach zwolnienia lekarskiego w trakcie badanego okresu zatrudnienia, według Sądu, strony kwestionowanej umowy nie mogły antycypować w dacie jej zawierania. A zatem bez wątpienia brak było po obydwu stronach zgody na zatrudnienie pozorne.

Mając na uwadze powyższe, Sąd Okręgowy, na mocy art. 477 14§2 k.p.c., zmienił zaskarżoną decyzję, o czym orzekł, jak w punkcie 1 sentencji wyroku.

W zakresie odwołania wniesionego przez płatnika składek Sąd Okręgowy zważył, że P. B. na rozprawie w dniu 13.09.2024 r. cofnął wniesione przez siebie odwołanie, natomiast pozwany organ rentowy, a także wnioskodawca wyrazili zgodę na cofnięcie przez płatnika składek odwołania. Ponadto pełnomocnik pozwanego oświadczył, że nie wnosi o zasądzenie kosztów zastępstwa procesowego od wnioskodawcy P. B..

Zgodnie z art. 203 § 1 k.p.c. pozew może być cofnięty bez zezwolenia pozwanego aż do rozpoczęcia rozprawy, a jeżeli z cofnięciem połączone jest zrzeczenie się roszczenia - aż do wydania wyroku.

W art. 203 § 2 k.p.c. postanowiono, że pozew cofnięty nie wywołuje żadnych skutków, jakie ustawa wiąże z wytoczeniem powództwa. Na żądanie pozwanego powód zwraca mu koszty, jeżeli sąd już przedtem nie orzekł prawomocnie o obowiązku ich uiszczenia przez pozwanego.

Zgodnie z art. 203 § 4 k.p.c. Sąd może uznać za niedopuszczalne cofnięcie pozwu, zrzeczenie się lub ograniczenie roszczenia tylko wtedy, gdy okoliczności sprawy wskazują, że wymienione czynności są sprzeczne z prawem lub zasadami współżycia społecznego albo zmierzają do obejścia prawa.

Natomiast zgodnie art. 469 k.p.c. Sąd uzna zawarcie ugody, cofnięcie pozwu, sprzeciwu lub środka odwoławczego oraz zrzeczenie się lub ograniczenie roszczenia za niedopuszczalne także wówczas, gdyby czynność ta naruszała słuszny interes pracownika lub ubezpieczonego.

Zgodnie zaś z art. 355 k.p.c. Sąd umorzy postępowanie, jeżeli powód ze skutkiem prawnym cofnął pozew, strony zawarły ugodę lub została zatwierdzona ugoda zawarta przed mediatorem albo z innych przyczyn wydanie wyroku stało się zbędne lub niedopuszczalne.

Cofnięcia pozwu (środka odwoławczego) należy do uprawnień powoda (odwołującego się) i jest wyrazem jego prawa do dysponowania przedmiotem procesu oraz przejawem odwołalności czynności procesowych. Powód jest bowiem „gospodarzem procesu” i to on decyduje, czy chce ten proces prowadzić dalej, czy też nie. Cofnięcie pozwu stanowi wyraz rezygnacji strony z poszukiwania ochrony własnego roszczenia.

W ocenie Sądu Okręgowego w świetle ustalonych w sprawie faktów cofnięcie odwołania przez płatnika składek należało uznać za prawnie skuteczne, nie jest ono sprzeczne z prawem, z zasadami współżycia społecznego, nie zamierza do obejścia prawa, ani też nie narusza słusznego interesu ubezpieczonego, o którym mowa w art. 469 k.p.c., a zatem jest dopuszczalne.

Z uwagi na to, że płatnik składek skutecznie cofnął wniesione przez siebie odwołanie, Sąd Okręgowy, na podstawie art. 355 k.p.c., orzekł, jak w punkcie 2 sentencji wyroku.

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Agnieszka Kurczewska
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Łodzi
Data wytworzenia informacji: