VIII U 2120/23 - uzasadnienie Sąd Okręgowy w Łodzi z 2025-03-03
Sygn. akt VIII U 2120/23
UZASADNIENIE
Decyzją z dnia 11.10.2023 r. ZUS (...) Oddział w Ł. ustalił, że A. G. -obecnie O., nie podlega jako pracownik płatnika składek A. O. (1) obowiązkowym ubezpieczeniom społecznym od 17.03.2023 r. z uwagi na pozorność umowy o pracę.
(decyzja w aktach ZUS)
Od ww. decyzji odwołała się zarówno ubezpieczona, jak i płatniczka składek, które zaprzeczając pozorności umowy o pracę, wniosły o zmianę kwestionowanej decyzji poprzez ustalenie, że wnioskodawczyni jako pracownik płatniczki składek podlegała obowiązkowym ubezpieczeniom społecznym od 17.03.2023 r. oraz o zasądzenie na ich rzecz kosztów zastępstwa procesowego wg norm prawem przepisanych.
(odwołania k. 3-6, k. 3-6 akt VIII U 2121/23)
W odpowiedziach na odwołania ZUS wniósł o ich oddalenie, podtrzymując zajęte w sprawie stanowisko, a także o zasądzenie od każdej skarżącej kosztów zastępstwa procesowego wg norm prawem przepisanych.
(odpowiedzi na odwołania k. 10-12, k. 10-12 akt VIII U 2121/23)
Obie sprawy zostały połączone do wspólnego rozpoznania i rozstrzygnięcia.
(k. 14 akt VIII U 2121/20)
W toku postępowania strony poparły zajęte stanowiska.
Sąd Okręgowy ustalił, co następuje:
Wnioskodawczyni A. O. (2), z domu G., urodziła się (...)
Wnioskodawczyni legitymuje się wykształcenie średnim technicznym, w 2021 r. ukończyła Technikum Ż. i Usług Gastronomicznych im. (...). W. w Ł. i zdała egzamin maturalny.
Wnioskodawczyni pracowała jako kasjer – sprzedawca w (...). w O. od 1.07.2021 r. do 4.08.2021 r., następnie poprzez agencję pracy (...) SP. z o.o. od 6.08.2021 r. do 31.08.2021 r. pracowała jako pracownik pomocniczy w (...) Sp. z o.o. w W., a potem od 3.09.2021 r. do 24.03.2023 r. pracowała jako pracownik produkcji u pracodawcy użytkownika (...) Sp. z o.o. w W. na podstawie zatrudnienia przez agencję pracy (...) SP. z o.o.
Po zakończeniu umowy z (...) SP. z o.o. zawartej do 24.02.2023 r. wnioskodawczyni nie mogłaby zostać zatrudniona na dalszy okres jako pracownik tymczasowy, ponieważ upłynął okres 18 miesięcy zatrudnienia na umowę o pracę tymczasową, o czym ubezpieczona była poinformowana.
Wnioskodawczyni nie wysyłała żadnych ofert pracy do innych firm.
Natomiast w czasie jednego ze spotkań rodzinnych u płatniczki składek A. O. (1) w grudniu 2022 r. wnioskodawczyni opowiedziała o swojej sytuacji.
(niesporne, a nadto akta osobowe, a w nich: świadectwo dojrzałości, kwestionariusz osobowy, świadectwa pracy w części A, zeznania wnioskodawczyni – e-prot. z 13.05.2023 r.: 00:04:37 w zw. z e-prot. z 18.11.2024 r.: 00:14:23)
Wnioskodawczyni obecnie jest synową płatniczki składek A. O. (1). Natomiast w grudniu 2022 r. była w związku partnerskim z synem płatniczki, z którym spodziewała się wtedy ich wspólnego dziecka, ale nie byli oni w tym czasie jeszcze małżeństwem.
Wnioskodawczyni nie złożyła swojego CV płatniczce. Na kilka dni przed zakończeniem umowy z M. płatniczka sama zaproponowała umowę o pracę ubezpieczonej.
(zeznania wnioskodawczyni – e-prot. z 13.05.2023 r.: 00:04:37 w zw. z e-prot. z 18.11.2024 r.: 00:14:23, zeznania płatniczki składek e-prot. z 13.05.2023 r.: 01:08:32 w zw. z e-prot. z 18.11.2024 r.: 00;20:11)
P. składek A. O. (1) jest nauczycielem. Prowadzi działalność gospodarczą, w ramach której w marcu 2023 r. podpisała umowę franczyzy na prowadzenie szkoły (...) S. (...). Są to kursy dla dzieci w wieku od 8 do 15 lat w zakresie: treningu mózgu, treningu kompetencji społecznych, matematyka mentalna. Te kursy są prowadzone przez firmę płatniczki 2 razy w tygodniu w godzinach popołudniowych w K., U., (...), Ł.. Obecnie w K. płatniczka wynajmuje lokal, a w pozostałych miejscowościach kursy prowadzi w szkołach podstawowych. Te zajęcia w firmie płatniczki prowadzą trenerzy, którzy przeszli specjalne przeszkolenia. Ponieważ płatniczka składek jest nauczycielem, to w trakcie lekcji nie mogłaby sama odbierać telefonów od zainteresowanych rodziców.
(zeznania wnioskodawczyni – e-prot. z 13.05.2023 r.: 00:04:37 w zw. z e-prot. z 18.11.2024 r.: 00:14:23, zeznania płatniczki składek e-prot. z 13.05.2023 r.: 01:08:32 w zw. z e-prot. z 18.11.2024 r.: 00;20:11)
P. składek i wnioskodawczyni zawarły w dniu 17.03.2023 r. umowę o pracę na czas określony od 17.03.2023 r. do 30.09.2023 r., na podstawie której płatniczka zatrudniła ubezpieczoną na stanowisku pracownika biurowego, w pełnym wymiarze czasu pracy, za wynagrodzeniem 4000 zł miesięcznie. Jako miejsce wykonywania pracy wskazano D. nr 57 oraz miejsce prowadzenia szkoleń, a jako dzień rozpoczęcia pracy 17.03.2023 r.
(umowa o pracę w aktach osobowych część B)
Wnioskodawczyni otrzymała orzeczenie lekarza medycyny pracy z dnia 18.03.2023 r. o braku przeciwwskazań do wykonywania pracy u płatnika składek na stanowisku pracownika biurowego.
(orzeczenie w części A akt osobowych, k. 41 a.s.)
Wnioskodawczyni o ciąży dowiedziała się w styczniu 2023 r. Przed zawarciem spornej umowy o pracę z płatniczką składek, ubezpieczona w trakcie zatrudnienia w (...) Sp. z o.o. przebywała na zwolnieniu lekarskim z kodem ciąża w okresie od 17.01.2023 r. do 16.03.2023 r. ze względu na zagrożenie poronieniem. Praca w tej firmie była w systemie 12-godzinnych zmian i lekarz stwierdził, że wykonywanie tej pracy stanowi zagrożenie dla ciąży.
Ubezpieczona zawarła z płatniczką umowę o pracę następnego dnia po zakończeniu ww. zwolnienia lekarskiego. Nie była po zakończeniu ww. zwolnienia u lekarza prowadzącego ciążę, aby upewnić się czy stan ciąży pozwala jej na podjęcie zatrudnienia u płatniczki.
(niesporne, a nadto zeznania wnioskodawczyni – e-prot. z 13.05.2023 r.: 00:04:37 w zw. z e-prot. z 18.11.2024 r.: 00:14:23, dokumentacja medyczna k. 60, k. 62-64, k. 67-202, k. 205-246)
Z karty szkolenia wstępnego w zakresie bhp wynika, że wnioskodawczyni została przeszkolona zarówno ogólnie, jak i stanowiskowo w dniu 18.03.2023 r.
(karta szkolenia wstępnego bhp w części B akt osobowych, k. 33 verte a.s.)
P. utworzyła dla wnioskodawczyni akta osobowe, listy płac za miesiące od marca do lipca 2023 r., listy obecności za miesiące od marca do sierpnia 2023 r.
(niesporne, a nadto załączone do akt sprawy akta osobowe, listy płac k. 34 verte - 37)
P. wypłacała ubezpieczonej wynagrodzenie drogą przelewu bankowego.
(potwierdzenie przelewów k. 38-40)
Zgodnie z pisemnym zakresem obowiązków do zadań wnioskodawczyni na stanowisku pracownika biurowego w firmie płatniczki składek należało: przygotowanie zamówień, inne prace logistyczne i biurowe, kontakty z klientami (obsługa telefoniczna), obsługa urządzeń biurowych – ksero, sporządzanie pism, przygotowanie szablonów pism do klientów i ulotek, a nadto wskazano godziny pracy ubezpieczonej: od poniedziałku do piątku 10.00-17.00, a w sobotę od 9.00 do 14.00.
(pisemny zakres obowiązków w części B akt osobowych, k. 33 a.s.)
Wnioskodawczyni umówioną pracę pracownika biurowego, miała świadczyć w domu płatniczki, w którym mieszkał też jej partner - syn płatniczki, a ponadto w różnych szkołach. U płatniczki w domu znajdowało się biurko, na którym była drukarka i laminarka, a które miało być stanowiskiem pracy dla ubezpieczonej. Wnioskodawczyni nie była upoważniona do podpisywania dokumentów w imieniu płatniczki. Ubezpieczona miała u płatniczki rozpocząć wykonywanie pracy od 17.03.2023r. tj. przed uzyskaniem orzeczenia lekarskiego o braku przeciwwskazań do podjęcia pracy pracownika biurowego, które uzyskała 18.03.2023 r. Praca ubezpieczonej miała polegać na składaniu teczek, laminowaniu, przygotowaniu materiałów, którymi miały posługiwać się dzieci na zajęciach - przy czym materiały te były wcześniej wydrukowane przez płatniczkę, a przygotowanie przez ubezpieczoną polegało na włożeniu ich do teczek dla dzieci, które zabierały je potem do domu. Gdy płatniczka podpisała z wnioskodawczynią sporną umowę, firma płatniczki dopiero startowała i płatniczka poszukiwała chętnych na zajęcia. Utworzone dla zajęć pokazowych grupy miały mniej niż 10 dzieci i zajęcia były bezpłatne. Wnioskodawczyni do wykonywania pracy otrzymała od płatniczki laptop. Została przez płatniczkę przeszkolona do pracy na platformie C. S., która służyła do przygotowania grafiki. Część pracy ubezpieczona miała wykonywać u siebie w domu, dzwoniąc z ofertami zajęć, poszukiwać nowych klientów i zachęcać do wzięcia udziału w zajęciach, a także pisząc posty na różnych grupach w Internecie reklamujące zajęcia w szkole płatniczki oraz przygotowując ulotki. Pierwsze lekcje pokazowe ruszyły w kwietniu 2023 r. W soboty nie było zajęć – wtedy wnioskodawczyni miała kontaktować się rodzicami. Od miejsca zamieszkania ubezpieczonej do domu płatniczki, gdzie wnioskodawczyni miała świadczyć pracę zgodnie z umową – odległość wynosiła ok. 30 km. Ubezpieczona miała przyjeżdżać do domu płatniczki swoim samochodem i podpisywać tam listy obecności. Wnioskodawczyni rozdawała ulotki. Przyjechała 2 lub 3 razy na zajęcia pokazowe, po których zbierała podpisy od rodziców czekających na dzieci, które uczestniczyły w tych zajęciach – na kartkach był wiek dziecka, telefon kontaktowy i podpis rodzica. Wnioskodawczyni nie była w sali, w której odbywały się zajęcia pokazowe, ale czekała na zewnątrz pod salą. Zajęcia pokazowe trwały 60 minut. Lekcje odbywały się 2 razy w tygodniu po 60 minut. Do czasu powstania niezdolności do pracy wnioskodawczyni nie było regularnych zajęć prowadzonych przez firmę płatniczki – odbywały się tylko lekcje pokazowe z zakresu kompetencji społecznych, w ramach, których były prowadzone opowieści i czytanki dla dzieci z przygotowanych materiałów. W marcu 2023 r. były tylko wstawiane posty do Internetu informujące o takich zajęciach. Ubezpieczona tylko zapisywała na zajęcia do U. – nie przyjeżdżała tam na zajęcia pokazowe, były tam 2 takie zajęcia. Po Ł. zajęcia pokazowe były też w K. – tam na zajęcia także wnioskodawczyni nie przyjeżdżała. Ubezpieczona raz własnym samochodem przyjechała w sobotę do K. i rozdawała ulotki w K. w galerii i pod szkołą. Wnioskodawczyni nie otrzymała zwrotu kosztów dojazdu swoim samochodem od płatniczki. Ponadto ubezpieczona umieściła informacje na stronie internetowej miasta K. o tych zajęciach. Na początku była zgoda, aby zajęcia odbywały się w K. w szkole podstawowej, ale później cofnięto tę zgodę i w związku z tym płatniczka w K. wynajęła lokal. W P. zajęcia ruszyły dopiero od marca 2024 r. Z prywatnego konta na M., wnioskodawczyni pisała do rodziców, którzy odzywali się pod postem i dawała im informację, że udzieli więcej informacji. Kursy pokazowe, na które przyjechała wnioskodawczyni prowadziła płatniczka. Wnioskodawczyni nie zna nazwisk innych nauczycieli, którzy byli trenerami w szkole płatniczki. Wnioskodawczyni nie miał żadnego kontaktu z innymi trenerami. P. kontaktowała się telefonicznie z wnioskodawczynią w sprawach jej firmy. Ubezpieczona utworzyła plakaty dla płatniczki. Wnioskodawczyni wstawiała posty na grypy internetowe częściej przed lekcjami pokazowymi, a potem bezpośrednio przed lekcjami umieszczała informacje, o której godzinie będą odbywały się zajęcia. Ubezpieczona wstawiła ok. 5-10 postów na grupie K., a potem została założona strona bezpośrednio dla miejscowości, aby rodzice mogli szybciej znaleźć informację. Ubezpieczona przed zajęciami wstawiała na stronę plakat, czego będą dotyczyły danego dnia zajęcia. Przygotowanie plakatu z postem zajmowało wnioskodawczyni ok. 1 godziny. Gdy wnioskodawczyni zawarła z płatniczką umowę nie było tylu chętnych dzieci, aby płatniczka robiła zajęcia 2 czy 3 razy w tygodniu. Wnioskodawczyni nie miała potrzeby brania u płatniczki urlopu na wizyty lekarskie, ponieważ bez problemu mogła pojechać do lekarza i po wizycie przyjechać do płatniczki, aby podpisać u niej w domu listę obecności. Zdarzało się, że w godzinach pracy, które wynikały z list obecności wnioskodawczyni była na wizycie lekarskiej. Ubezpieczona nie tworzyła na listach żadnych adnotacji, że wychodzi do lekarza w godzinach pracy. Gdy w poprzednim zakładzie pracy ubezpieczona miała wizyty lekarskie, to wówczas brała dzień urlopu wypoczynkowego. Wnioskodawczyni informowała telefonicznie płatniczkę ile było telefonów z zapytaniem o zajęcia. Ubezpieczona miała cały czas przy sobie telefon, na który mogli kontaktować się zainteresowani zajęciami rodzice.
(zeznania wnioskodawczyni – e-prot. z 13.05.2023 r.: 00:04:37 w zw. z e-prot. z 18.11.2024 r.: 00:14:23, zeznania płatniczki składek e-prot. z 13.05.2023 r.: 01:08:32 w zw. z e-prot. z 18.11.2024 r.: 00;20:11, e-prot. z 29.02.2025 r.: 00:03:41-00:15:18 w zw. z 00:20:15, zeznania świadka J. C. e-prot. z 13.05.2023 r.: 01:48:37, rachunki telefonu od marca do czerwca 2023 r. k. 268-270, wydruk ze stron internetowych k. 271-285, zrzut z ekranu rozmów k. 287-290, zeznania świadka S. G. e-prot. z 18.11.2024 r.: 00:03:37, wydruk korespondencji z M. k. 9, wykaz połączeń telefonicznych k. 333-338)
Wnioskodawczyni stała się ponownie niezdolna do pracy w związku z zagrożeniem ciąży od 29.06.2023 r. i od tego czasu do dnia porodu (15.09.2023 r.) przebywała na zwolnieniu lekarskim.
(karta leczenia szpitalnego k. 8, dokumentacja medyczna k. 60, k. 62-64, k. 67-202, k. 205-246, zeznania wnioskodawczyni – e-prot. z 13.05.2023 r.: 00:04:37 w zw. z e-prot. z 18.11.2024 r.: 00:14:23, zeznania płatniczki składek e-prot. z 13.05.2023 r.: 01:08:32 w zw. z e-prot. z 18.11.2024 r.: 00;20:11)
P. składek w trakcie nieobecności w pracy ubezpieczonej zatrudniła od 10.08.2023 r. M. K. (1) jako pracownika biurowego. Do jej zadań należał kontakt z rodzicami, prowadzenie strony płatniczki szkoły (...) S. (...) na F., przygotowanie materiałów na zajęcia, prowadzenie rozmów telefonicznych z rodzicami, wykonywanie prac na stronie C., z obsługi której została przeszkolona przez płatniczkę, prowadzenie rejestru uczniów, umawianie spotkania, pomaganie przy organizowaniu lekcji pokazowych. Zajęcie odbywały się w K., w (...), w U.. W K. były zajęcia w wynajętym lokalu, a w pozostałych miejscowość w szkołach. M. K. (1) pracowała najczęściej w K. w wynajętym lokalu, przeważnie w godzinach 8.00 -16.00. Korzystała z własnego komputera. P. w tym okresie miała telefon służbowy i prywatny, z których kontaktowała się z rodzicami. P. na bieżąco ustalała zadania do wykonania dla M. K. (1) i rozliczała ją z ich wykonania. M. K. (1) jeździła po szkołach, w których u dyrekcji przedstawiała formułę zajęć, pozostawiała ulotki i plakaty. M. K. (1) posiadała telefon służbowy i komplet kluczy do lokalu w K.. Umowa o pracę z M. K. (1) została rozwiązana za porozumieniem stron z dniem 31.10.2023 r.
(akta osobowe M. K., a w nich umowa o pracę, rozwiązanie umowy za porozumieniem stron, świadectwo pracy, zeznania płatniczki składek e-prot. z 13.05.2023 r.: 01:08:32 w zw. z e-prot. z 18.11.2024 r.: 00;20:11; zeznania świadka M. K. (1) e-prot. z 21.08.2024 r.: 00:05:32-00:26:31)
Wnioskodawczyni urodziła dziecko – syna N. w dniu 15.09.2023 r.
(akt urodzenia w części B akt osobowych, 42 verte a.s.)
Wnioskodawczyni złożyła wniosek o urlop macierzyński i rodzicielski w dniu 21.09.2023 r., w którym wniosła o urlop macierzyński od 15.09.2023 r. do 1.02.2024 r. a od 2.02.2024 r. do 12.09.2024 r. o urlop rodzicielski.
(wniosek w części w B akt osobowych, k. 43 a.s.)
W dniu 30.09.2023 r. płatniczka składek i wnioskodawczyni zawarły kolejną umowę o pracę, na mocy której płatniczka zatrudniła ubezpieczoną na czas określony od 30.09.2023 r. do 31.12.2024 r. na stanowisku pracownika biurowego w pełnym wymiarze czasu pracy, za wynagrodzeniem 4000 zł miesięcznie, wskazując jako datę rozpoczęcia pracy 1.10.2023 r. a jako miejsce jej wykonywania Ś. (...).
Wnioskodawczyni wykonuje pracę u płatniczki od 27.10.2024 r. Zakres obowiązków jest podobny do poprzedniej umowy. Wynagrodzenie płatniczka wykonuje przelewem albo wypłaca gotówką. Wnioskodawczyni może wykonywać pracę w biurze i poza nim.
(umowa o pracę w części B akt osobowych, k. 42 a.s., zeznania płatniczki składek e-prot. z 13.05.2023 r.: 01:08:32 w zw. z e-prot. z 18.11.2024 r.: 00;20:11, e-prot. z 29.02.2025 r.: 00:03:41-00:15:18 w zw. z 00:20:15)
P. składek zgłosiła wnioskodawczynię do obowiązkowych ubezpieczeń pracowniczych od 17.03.2023 r. z kodem pracownik biurowy i złożyła za ubezpieczoną dokumenty rozliczeniowe za miesiące od marca 2023 r. do sierpnia 2023 r., w których wykazała pełny wymiar czasu pracy. P. obliczyła i rozliczyła składki na ubezpieczenia społeczne za wnioskodawczynię od miesięcznych podstaw wymiaru za marzec 2023 r. 1669,76 zł, za kwiecień 2023 r. 4243,90 zł, za maj 2023 r. 4000 zł, za czerwiec 2023 r. 3733,34 zł, za lipiec i sierpień 2023 r. 0,00 zł. Ponadto płatniczka wykazała za wnioskodawczynię wynagrodzenie za czas niezdolności do pracy z powodu choroby finansowane ze środków pracodawcy od 29.06. do 31.07.2023 r. oraz zasiłek chorobowy z ubezpieczenia chorobowego od 1 do 31.08.2023 r.
(niesporne)
W ZUS został złożony wniosek o wypłatę dla A. O. zasiłku chorobowego za okres od 1 do 30.08.2023 r.
(niesporne)
Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił na podstawie powołanych dokumentów, których autentyczność nie była kwestionowana, a także na podstawie zeznań świadków i stron spornej umowy.
Sąd jedynie częściowo dał wiarę zeznaniom wnioskodawczyni i płatniczki, a mianowicie w tym zakresie w jakim zeznały, że pewne czynności ubezpieczona dla płatniczki wykonała, bo potwierdzają to także zeznania świadków i złożone dokumenty. Jednakże w toku postępowania strony nie złożyły takich dowodów, które potwierdziłyby, że ubezpieczona wykonywała te czynności w ramach podporzadkowania pracowniczego i że pracowała dla płatniczki od 17.03.2023 r. do 29.06.2023 r. w pełnym wymiarze czasu pracy. Nadto wobec dostępnych dowodów, w tym zeznań stron badanej umowy nie została potwierdzona wersja skarżących, że istniała rzeczywista potrzeba po stronie płatnika, aby zatrudnić od 17.03.2023 r. wnioskodawczynię na umowę o pracę w pełnym wymiarze czasu pracy, bo zdaniem Sądu przeczy temu zarówno ilość faktycznie wykonanej pracy przez A. O., o czym zeznała sama ubezpieczona, jak i rozmiar prowadzonej, a w zasadzie dopiero przygotowywanej przez płatniczkę do prowadzenia działalności w ramach szkoły (...) S. (...). Podkreślić należy, że Sąd nie przeczy, że pewne czynności jak odbieranie telefonów, czy umieszczanie postów w Internecie, a także przygotowanie materiałów poprzez ich uporządkowanie do teczek oraz zbieranie podpisów od rodziców po zajęciach pokazowych zostało wykonane przez wnioskodawczynię, ale z całą pewnością nie zajmowało ubezpieczonej 8 godzin dziennie, a nadto ubezpieczona nie była w rzeczywistości podporządkowana płatniczce ani co do miejsca pracy, ani co do czasu pracy. Z zeznań stron wynika, że część prac ubezpieczona mogła za wiedzą płatniczki wykonywać także z domu, ale nie była prowadzona żadna ewidencja czasu pracy ubezpieczonej. Nie ma dowodów na to, że płatniczka na bieżąco przydzielała zadania wnioskodawczyni, kierowała pracą ubezpieczonej i rozliczała ją z ilości i jakości wykonanej pracy, sprawując bieżący nadzór nad jej pracą oraz rozliczając z ilości czasu jaki wnioskodawczyni przeznaczyła na wykonanie danych czynności. Wnioskodawczyni nie odnotowywała na listach obecności swoich wizyt u lekarza, a płatniczka nie prowadziła w żaden sposób ewidencji czasu pracy dla ubezpieczonej. Listy obecności nie stanowią zaś ewidencji czasu pracy ubezpieczonej i nie odzwierciedlają tego, że faktycznie wnioskodawczyni w badanym okresie przepracowała danego dnia 8 godzin zgodnie z umową. Zakres wykonywanych zadań o jakich zeznała ubezpieczona i ilość tych zadań jakie konkretnie wykonała w spornym okresie od 17.03.2023 r. do czasu zwolnienia lekarskiego od 29.06.2023 r. to jedynie dwa lub trzy przyjazdy na zajęcia pokazowe, z bilingów telefonicznych wynika, że rozmów tych było niewiele, a także ze złożonych wydruków aktywności na stronach internetowych wynika, że praca ubezpieczonej nie była świadczona w takiej ilości jaka odpowiadałaby umówionemu wymiarowi pełnego etatu. Nie ma żadnych dowodów na wykonywanie codziennie przez 8 godzin umówionej pracy przez wnioskodawczynię, ani że istniała rzeczywista potrzeba po stronie płatniczki by w takim wymiarze ubezpieczona pracowała od 17.03.2023 r. Z racji bliskich relacji pomiędzy stronami Sąd nie miał wątpliwości, że płatniczka wiedziała o tym, że ciąża była zagrożona w dacie zawierania spornej umowy oraz o sytuacji ubezpieczeniowej wnioskodawczyni. Nie było przy tym ani tyle zajęć, ani potrzeby pozostawania ciągłej gotowości kontaktowania się z rodzicami dzieci, czy przygotowania materiałów dla dzieci, bo płatniczka z powodzeniem mogła na większość telefonów sama zareagować oddzwaniając po zakończonych lekcjach, które prowadziła. Zakres aktywności ubezpieczonej w Internecie także nie potwierdza wersji o konieczności zatrudnienia jej przez płatniczkę w pełnym wymiarze czasu. Zestawienie tych wszystkich okoliczności pozwala zdaniem Sądu na odtworzenie faktycznych intencji strony, które w ocenie Sądu zawarły sporną umowę z pełną świadomością, że nie będzie realizowana przez ubezpieczoną w pełnym wymiarze czasu pracy w reżimie podporządkowania pracowniczego względem płatniczki.
Stworzenie dokumentacji pracowniczej miało jedynie stworzyć pozór zatrudnienia ubezpieczonej przez płatniczkę, a prawdziwe intencje stron należy łączyć z sytuacją osobistą wnioskodawczyni, która była w badanym okresie w ciąży, która od początku była zagrożona a płatniczka jako przyszła babcia była zainteresowana tym, by wnioskodawczyni miała tytuł do ubezpieczenia w związku ze spodziewanym rychłym macierzyństwem.
Sąd Okręgowy zważył, co następuje:
Odwołania podlegają oddaleniu.
Zgodnie z treścią art. 6 ust. 1 pkt 1, art. 8 ust. 1 i art. 11 ust. 1 i art. 12 ust. 1 ustawy z dnia 13 października 1998 roku o systemie ubezpieczeń społecznych (tekst jedn. Dz.U. z 2024 r. poz. 497), pracownicy, to jest osoby pozostające w stosunku pracy, podlegają obowiązkowym ubezpieczeniom społecznym.
O uznaniu stosunku łączącego dwie osoby za stosunek pracy rozstrzygają przepisy prawa pracy.
Według art. 22 § 1 ustawy z dnia 26 czerwca 1974 roku – Kodeks pracy (tekst jedn. Dz. U. z 2023 r. poz. 1465), przez nawiązanie stosunku pracy pracownik zobowiązuje się do wykonywania pracy określonego rodzaju na rzecz pracodawcy i pod jego kierownictwem oraz w miejscu i czasie wyznaczonym przez pracodawcę, a pracodawca do zatrudniania pracownika za wynagrodzeniem.
Do cech pojęciowych pracy stanowiącej przedmiot zobowiązania pracownika w ramach stosunku pracy należą osobiste i odpłatne jej wykonywanie w warunkach podporządkowania. Zgodnie ze stanowiskiem judykatury stosunek ubezpieczeniowy jest następczy wobec stosunku pracy i powstaje tylko wówczas, gdy stosunek pracy jest realizowany. Jeżeli stosunek pracy nie powstał bądź też nie jest realizowany, wówczas nie powstaje stosunek ubezpieczeniowy, nawet jeśli jest odprowadzana składka na ubezpieczenie społeczne /tak: wyrok Sądu Apelacyjnego w Lublinie z 17 stycznia 2006 roku, III AUa 433/05, Wspólnota (...)/.
Podleganie pracowniczemu tytułowi ubezpieczenia społecznego jest uwarunkowane nie tyle opłacaniem składek ubezpieczeniowych, ile legitymowaniem się statusem pracownika rzeczywiście świadczącego pracę w ramach ważnego stosunku pracy / tak: wyrok Sądu Najwyższego z 18 października 2005 roku, II UK 43/05, OSNAPiUS rok 2006/15 – 16/251/.
W przedmiotowej sprawie organ rentowy stanął na stanowisku, że umowa o pracę zawarta między ubezpieczoną a płatnikiem składek została zawarta jedynie dla pozoru w celu uzyskania świadczeń z ubezpieczenia społecznego w związku z ciążą i spodziewanym rychłym macierzyństwem.
Zgodnie z art. 83 § 1 k.c. nieważne jest oświadczenie woli złożone drugiej stronie za jej zgodą dla pozoru.
Ujmując najogólniej, z pozornością mamy do czynienia wówczas, gdy strony swobodnie i z rozmysłem tworzą czynność prawną ujawnioną, której treść nie stanowi odzwierciedlenia ich rzeczywistych zamiarów. Strony stwarzają pozór rzeczywistego dokonania czynności prawnej o określonej treści, podczas gdy tak naprawdę nie chcą wywołać żadnych skutków prawnych, lub też wywołać inne, niż w pozornej czynności deklarują / B. Lewaszkiewicz-Petrykowska [w:] Kodeks cywilny. Komentarz. Część ogólna, wyd. II, red. P. Księżak, M. Pyziak-Szafnicka, Warszawa 2014, art. 83/.
Z czynnością prawną pozorną mamy do czynienia wówczas, gdy występują, łącznie, następujące warunki: oświadczenie woli musi być złożone tylko dla pozoru, oświadczenie woli musi być złożone drugiej stronie, adresat oświadczenia woli musi zgadzać się na dokonanie czynności prawnej jedynie dla pozoru, czyli być aktywnym uczestnikiem stanu pozorności. Pierwsza i zasadnicza cecha czynności pozornej wyraża się brakiem zamiaru wywołania skutków prawnych, jakie prawo łączy z tego typu i treścią złożonego oświadczenia. Jest to zatem z góry świadoma sprzeczność między oświadczonymi a prawdziwymi zamiarami stron, czyli upozorowanie stron na zewnątrz i wytworzenie przeświadczenia dla określonego kręgu (otoczenia), nie wyłączając organów władzy publicznej, że czynność o określonej treści została skutecznie dokonana. Jednakże, nie można przyjąć pozorności oświadczeń woli o zawarciu umowy o pracę, gdy pracownik podjął pracę i ją wykonywał, a pracodawca świadczenie to przyjmował. Nie wyklucza to rozważenia, czy w konkretnym przypadku zawarcie umowy zmierzało do obejścia prawa. (art. 58 § 1 k.c. w związku z art. 300 k.p.) / wyrok Sądu Najwyższego z 14 marca 2001 roku, III UKN 258/00, OSNAP 2002/21/527/.
O czynności prawnej mającej na celu obejście ustawy można mówić wówczas, gdy czynność taka pozwala na uniknięcie zakazów, nakazów lub obciążeń wynikających z przepisu ustawy i tylko z takim zamiarem została dokonana. Nie jest natomiast obejściem prawa dokonanie czynności prawnej w celu osiągnięcia skutków, jakie ustawa wiąże z tą czynnością prawną. Skoro z zawarciem umowy o pracę ustawa o systemie ubezpieczeń społecznych wiąże obowiązek ubezpieczenia emerytalno-rentowego, chorobowego i wypadkowego, podjęcie zatrudnienia w celu objęcia ubezpieczeniem i ewentualnego korzystania ze świadczeń z tego ubezpieczenia nie może być kwalifikowane jako obejście prawa w sytuacji, gdy wolą stron zawierających umowę było faktyczne nawiązanie stosunku pracy i doszło do świadczenia pracy za wynagrodzeniem, sama świadomość jednej ze stron umowy, a nawet obu stron, co do wystąpienia w przyszłości zdarzenia uprawniającego do świadczeń z ubezpieczenia społecznego, nie daje podstawy do uznania, że umowa miała na celu obejście prawa / ak: wyrok Sądu Najwyższego z 2 lipca 2008 roku, II UK 334/07/.
Samo więc to, że głównym powodem zatrudnienia się wnioskodawcy u płatniczki stanowiłaby chęć korzystania ze świadczeń z ubezpieczeń społecznych w związku z ciążą nie byłoby wystarczające do stwierdzenia, że skarżąca nie podlega ubezpieczeniom społecznym w sytuacji, gdyby w rzeczywistości wykonywała ona pracę w reżimie stosunku pracy, czego jednak wnioskodawczyni i płatniczka, na gruncie niniejszej sprawy w sposób przekonujący dla Sądu nie udowodniły.
Wątpliwości już budzą okoliczności poprzedzające zawarcie badanej umowy, skoro ubezpieczona była przed sporządzeniem tej umowy na zwolnieniu lekarskim u poprzedniego pracodawcy w związku z tym, że ciąża była zagrożona, a umowa została zawarta zaledwie 1 dzień po zakończeniu tego zwolnienia. Ubezpieczona w krótkim czasie stała się od 29.06.2023 r. ponownie niezdolna do pracy w związku z zagrożeniem ciąży. Co prawda 18.03.2023 r. ubezpieczona otrzymała orzeczenie lekarza medycyny pracy o braku przeciwwskazań do pracy u płatniczki, ale jak przyznała ubezpieczona – po zakończeniu ww. zwolnienia nie była u lekarza, aby stwierdził czy stan ciąży nie jest przeszkodą do tej pracy. W tym stanie rzeczy Sąd powziął wątpliwość czy ubezpieczona była faktycznie zdolna do świadczenia pracy w pełnym wymiarze, tym bardziej, że miało się to łączyć z jej podróżami samochodem do miejsca zamieszkania płatniczki i do szkół podstawowych, w których odbywały się lekcje pokazowe.
Sąd Okręgowy w całości podziela stanowisko Sądu Najwyższego wyrażone w wyroku z dnia 24 lutego 2010 roku w sprawie o sygn. akt II UK 204/09 (LEX nr 590241), iż o tym czy strony istotnie nawiązały stosunek pracy stanowiący tytuł ubezpieczeń społecznych nie decyduje samo formalne zawarcie umowy o pracę, wypłata wynagrodzenia, przystąpienie do ubezpieczenia i opłacenie składki, wystawienie świadectwa pracy, ale faktyczne i rzeczywiste realizowanie elementów charakterystycznych dla stosunku pracy, a wynikających z art. 22 § 1 k.p. Istotne więc jest, aby stosunek pracy zrealizował się przez wykonywanie zatrudnienia o cechach pracowniczych.
Do ustalenia, że między stronami doszło do powstania stosunku pracy nie jest przy tym wystarczające spełnienie takich formalnych warunków zatrudnienia, takich jak sporządzenie umowy o pracę w formie pisemnej, przygotowanie zakresu obowiązków, odbycie szkolenia BHP czy uzyskanie zaświadczenia lekarskiego o zdolności do pracy / postanowienie Sądu Najwyższego z 20 września 2023 roku, I (...) 53/23, LEX nr 3609448, postanowienie Sądu Najwyższego z 10 sierpnia 2023 r., (...) 463/22, LEX nr 3617421/.
Reasumując w odniesieniu do umowy o pracę pozorność polega na tym, że strony nie zamierzają osiągnąć skutków wynikających z tej umowy, a określonych w art. 22 k.p. Znaczenie ma faktyczne niewykonywanie pracy albo jej wykonywanie jednak w realiach nie korespondujących z właściwościami pracowniczymi.
Jak zauważa się w orzecznictwie, pozorność umowy o pracę (art. 83 k.p. w zw. z art. 300 k.p.) ma miejsce nie tylko wówczas, gdy mimo jej zawarcia praca w ogóle nie jest świadczona, ale również wtedy, gdy jest faktycznie świadczona, lecz na innej podstawie niż umowa o pracę. / tak: wyrok Sądu Apelacyjnego w Gdańsku z 3 listopada 2021 roku, III AUa 1713/21, wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z 29 grudnia 2022 roku, III AUa 1763/21, LEX nr 3501701/.
Ocena czy praca jest wykonywana na podstawie łączącego strony stosunku pracy, zależy przy tym od okoliczności konkretnej sprawy dotyczących celu, do jakiego zmierzały strony oraz zachowania elementów konstrukcyjnych stosunku pracy, w tym w szczególności cechy stałości świadczenia pracy na rzecz pracodawcy, w jasno określonym czasie pracy, a nie jedynie świadczenia pojedynczych czynności na jego rzecz, tak jak miałoby to miejsce np. w przypadku cywilnoprawnej umowy zlecenia, łączącej zleceniodawcę ze zleceniobiorcą czy w przypadku współpracy, bądź zwykłej pomocy świadczonej na rzecz znajomej osoby.
Stosunek pracy wyróżnia się koniecznością osobistego wykonywania pracy, podporządkowaniem pracownika pracodawcy, stałym wykonywaniem pracy na rzecz pracodawcy na jego ryzyko oraz odpłatnością pracy. Zasada osobistego świadczenia oznacza, że pracownik ma obowiązek wykonywać pracę samodzielnie, osobiście i nie może samowolnie, bez zgody pracodawcy powierzyć pracy innej osobie. Wymóg osobistego świadczenia pracy wiąże się z osobistymi przymiotami pracownika takimi jak kwalifikacje, wiek, doświadczenie itp. Zasada ciągłości świadczenia pracy polega na tym, że pracownik ma obowiązek wykonać określone czynności w powtarzających się odstępach czasu, w okresie istnienia trwałej więzi łączącej go z pracodawcą. Nie chodzi tutaj zatem o sytuację jednorazowego wykonania pewnej czynności lub ich zespołu składającego się na określony rezultat. Właściwym przedmiotem umowy o pracę jest świadczenie pracy w sposób ciągły, powtarzający się i polegający na oddaniu swojej zdolności do pracy do dyspozycji innego podmiotu / tak: wyrok Sądu Najwyższego z 14 grudnia 1999 r. (...) PKN 451/99 OSNP 2001/10/337, M.Prawn. 2001/11/575/.
Tymczasem, jak wynika z zebranego w sprawie materiału dowodowego, czynności świadczone przez wnioskodawczynię na rzecz płatniczki w okresie przed rozpoczęciem korzystania przez ubezpieczoną ze zwolnienia lekarskiego w związku z ponownym stwierdzeniem stanu zagrożenia ciąży miały incydentalny charakter, a z całą pewnością nie były przez nią wykonywane w pełnym wymiarze czasu pracy. Wnioskodawczyni bez wątpienia podejmowała się pewnych, pojedynczych czynności na rzecz płatniczki w okresie od 17.03.2023 r. do 29.06.2026 r. które zostały wymienione w ramach ustaleń faktycznych, jednak nie można ich traktować jako przejawów świadczenia w tym okresie pracy przez ubezpieczoną w ramach pracowniczego podporządkowania.
Za brakiem istnienia po stronie zainteresowanej gospodarczej potrzeby zatrudnienia wnioskodawczyni w marcu 2023 roku na stanowisku pracownika biurowego w pełnym wymiarze czasu pracy przemawia to, iż płatniczka dopiero w zasadzie uruchamiała swoją działalność (...) S. (...) i nie miała potrzeby by przez pełne 8 godzin w jej firmie był zatrudniona osoba do odbierania telefonów, przygotowania materiałów dla dzieci, wpisywania postów w Internecie oraz zbierania podpisów po zaledwie kilku lekcjach pokazowych. Z zeznań świadków wynika, że wnioskodawczyni jedynie wśród znajomych rozpytywała czy znają chętnych na takie zajęcia. Gdy wnioskodawczyni pojechała w sobotę do K. swoim samochodem płatniczka nie zwróciła jej kosztów podróży. Z bilingu telefonów wynika znikoma konieczność kontaktów telefonicznych, którą z powodzeniem mogła zrealizować w badanym okresie sama płatniczka oddzwaniając po zakończeniu lekcji na numery nieodebranych połączeń, gdyby tak się zdarzyło. Ilość rozmów przez M. także wskazuje na incydentalne wykonywanie czynności przez wnioskodawczynię.
Jak natomiast wskazuje się w orzecznictwie, przy ocenie pozorności umowy o pracę przesłankami istotnymi dla oceny ważności tej umowy są również: racjonalność zatrudnienia
i potrzeba zatrudnienia pracownika /
tak: wyrok Sądu Apelacyjnego w Szczecinie z 13 września 2022 roku, III AUa 273/22, LEX nr 3507514/.
Aby więc mówić o rzeczywistym zatrudnieniu danego pracownika, po stronie pracodawcy musi więc istnieć realna gospodarcza potrzeba zatrudnienia tego pracownika w określonym wymiarze czasu pracy, której, jak się wydaje brak było po stronie płatniczki w momencie zawierania spornej umowy z wnioskodawczynią.
Warto również zauważyć, że w przypadku stosunku pracy, pracodawca ma obowiązek ewidencjonowania czasu pracy pracownika. Tymczasem, w realiach niniejszej sprawy – jak wynika to z zeznań samego wnioskodawczyni, jak również płatniczki – czas pracy ubezpieczonej nie był ewidencjonowany, co także potwierdza, że skarżąca nie wykonywała czynności, które można by uznać za pracęw rozumieniu art. 22 Kodeksu pracy. Z ustaleń wynika, że wnioskodawczyni podpisywała się listach obecności w domu płatniczki, ale nie umieszczała tam żadnych informacji o tym, że np. w godzinach pracy była u lekarza. Czas jej pracy nie był również w żaden inny sposób rejestrowany i rozliczany przez płatniczkę. Ubezpieczona nie musiała przyjeżdżać do firmy każdego dnia, ani nie musiała składać raportu z wykonywanych zadań. Trudno mówić więc w tym przypadku o pracowniczym podporządkowaniu co do miejsca i czasu pracy.
Trzeba przypomnieć, że celem pracodawcy nie jest zatrudnienie pracownika dla samego zatrudnienia czy objęcia go ubezpieczeniami społecznymi, a zaspokojenie istniejącej po jego stronie rzeczywistej gospodarczej potrzeby zatrudnienia go w danym wymiarze czasu pracy.
Mając na uwadze dotychczas poczynione rozważania prawne należy podkreślić, że w realiach niniejszej sprawy Sąd Okręgowy w celu dokonania kontroli prawidłowości zaskarżonej decyzji organu rentowego musiał zatem badać, czy pomiędzy ubezpieczoną a płatniczką składek w spornym okresie od 17.03.2023 roku istotnie doszło do nawiązania i realizacji stosunku pracy w warunkach określonych w art. 22 § 1 k.p., w tym czy po stronie płatniczki istniała realna potrzeba zatrudnienia wnioskodawczyni na stanowisku pracownika biurowego w pełnym wymiarze czasu pracy.
Ustalone w sprawie fakty wskazują, że zawierając umowę z 17.03.2023 roku, strony zwarły ją jedynie w celu objęcia wnioskodawczyni ochroną ubezpieczeniową, a następnie do momentu rozpoczęcia korzystania przez nią ze zwolnienia lekarskiego w związku z kolejnym stwierdzeniem zagrożenia ciąży poronieniem nie realizowały jej w sposób wskazujący na istnienie cech charakterystycznych dla zatrudnienia pracowniczego. Odwołująca i płatniczka z racji osobistych powiązań znały stan zdrowia ubezpieczonej i zagrożenia ciąży, i prawdopodobnie miały świadomość, że wnioskodawczyni może się stać niezdolna do pracy w najbliższym czasie a następnie będzie korzystała ze świadczeń związanych z macierzyństwem w związku z czym będzie potrzebować objęcia ubezpieczeniem pracowniczym.
Czynność prawna – jaką jest w realiach niniejszej sprawy umowa o pracę zawarta przez strony - jest sprzeczna z ustawą tzn. przepisem art. 22 § 1 k.p. w tym znaczeniu, że strony zawarły i realizowały w istocie inne zobowiązanie, którego przedmiotem było wykonywanie przez odwołującą pewnych czynności na rzecz płatniczki składek, ale nie w reżimie stosunku pracy.
Z powyższych względów, Sąd Okręgowy uznał, że strony nie były związane umową
o pracę, gdyż sporny stosunek prawny nie nosił konstytutywnej cechy umowy o pracę, wynikającej z art. 22 § 1 k.p., jaką jest ciągłość świadczenia pracy, a także, że po stronie pracodawcy nie istniała rzeczywista gospodarcza potrzeba zatrudnienia pracownika. Kwalifikacja ta ma znaczenie z dwóch powodów: po pierwsze, zgodnie z art. 6 ust. 1 pkt 1, art. 11 ust. 1 oraz art. 12 ust. 1 ustawy z 13 października 1998 roku o systemie ubezpieczeń społecznych (tekst jedn. Dz. U. z 2024 r. poz. 497), prowadzi do uznania, że wnioskodawczyni nie podlega ubezpieczeniom społecznym jako pracownik u płatniczki, a po drugie, stanowisko to, zważywszy na treść zaskarżonej decyzji uniemożliwia wypowiedzenie się co do podlegania ubezpieczeniu społecznemu ubezpieczonego na innej podstawie prawnej. Sąd Okręgowy nie może w tym postępowaniu tej kwestii przesądzać, gdyż przedmiotem zaskarżonej decyzji jest wyłącznie podleganie ubezpieczeniom społecznym jako pracownik (art. 6 ust. 1 pkt 1 ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych). Innymi słowy niniejszy wyrok nie przesądza czy ubezpieczona podlegała ubezpieczeniom społecznym z innego niż stosunek pracy tytułu ubezpieczenia, który byłby związany z pełnieniem przez nią czynności u płatniczki składek.
W ocenie sądu okoliczności rozpatrywanego przypadku potwierdzają, iż czynności podejmowane przez strony były jedynie elementem sztucznie wykreowanym przez wnioskodawczynię i płatniczkę celem uzyskania przez ubezpieczoną świadczeń z ubezpieczenia społecznego przy minimalnym udziale w jego tworzeniu. Strony pozorowały stosunek pracy, a podejmowane przez wnioskodawczynię czynności w ramach pomocy płatniczce miały potwierdzać jej istnienie.
W konkluzji stwierdzić należy, iż organ rentowy zasadnie stwierdził w zaskarżonej decyzji, iż odwołująca od 17.03.2023 roku nie podlegała ubezpieczeniu emerytalnemu, rentowemu, wypadkowemu oraz ubezpieczeniu chorobowemu jako pracownik płatniczki składek, a zawartą pomiędzy nimi umowę o pracę można było uznać za pozorną i fikcyjną, zaś wynikające z tego zgłoszenia do ubezpieczeń społecznych za niezasadne i mające na celu uzyskanie jedynie ubezpieczeniowej ochrony prawnej.
Z uwagi na powyższe, Sąd orzekł jak w punkcie 1 sentencji wyroku.
O kosztach procesu Sąd orzekł w pkt. 2 i 3 orzeczenia na podstawie art. 98 § 1 i § 3 k.p.c., zgodnie z treścią którego strona przegrywająca sprawę obowiązana jest zwrócić przeciwnikowi koszty niezbędne do celowego dochodzenia praw i celowej obrony, w tym koszty wynagrodzenia profesjonalnego pełnomocnika. Organ rentowy wygrał sprawę w całości, stąd Sąd obciążył wnioskodawczynię i płatniczkę obowiązkiem zwrotu poniesionych przez organ rentowy kosztów zastępstwa radcowskiego, ustalając wysokość należności na kwotę 360 zł w oparciu o przepis § 9 ust. 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 roku w sprawie opłat za czynności radców prawnych (tekst jedn. Dz. U. z 2023 r. poz. 1935). Zaś zgodnie z art. 98 § 1 1 k.p.c. od kwoty zasądzonej tytułem zwrotu kosztów procesu należą się odsetki, w wysokości odsetek ustawowych za opóźnienie w spełnieniu świadczenia pieniężnego, za czas od dnia uprawomocnienia się orzeczenia, którym je zasądzono, do dnia zapłaty. O obowiązku zapłaty odsetek sąd orzeka z urzędu.
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Łodzi
Osoba, która wytworzyła informację: Agnieszka Olejniczak-Kosiara
Data wytworzenia informacji: