VIII U 2359/17 - zarządzenie, uzasadnienie Sąd Okręgowy w Łodzi z 2018-07-09
Sygn. akt VIII U 2359/17
UZASADNIENIE
Decyzją z dnia 17 października 2017 roku (decyzja nr (...)) Zakład Ubezpieczeń Społecznych II Oddział w Ł., na podstawie art. 83 ust. 1 w zw. z art. 6 ust. 1 pkt 1, art. 12 ust. 1, art. 13 pkt 1 ustawy z dnia 13 października 1998 roku o systemie ubezpieczeń społecznych (Dz. U. z 2016 r. poz. 963 z późń. zm.) w zw. z art. 83 § 1 ustawy z dnia 23 kwietnia 1964 roku Kodeks cywilny (Dz. U. z 2016 r., poz. 380) w zw. z art. 22 i art. 300 ustawy z dnia 26 czerwca 1974 roku Kodeks pracy (Dz. U. z 2016 r., poz. 1053) stwierdził,
że G. Z. nie podlega, od dnia 6 marca 2017 roku, ubezpieczeniom społecznym, tj. ubezpieczeniu emerytalnemu, rentowemu, chorobowemu oraz wypadkowemu jako pracownik, u płatnika składek (...) Z. Z..
W uzasadnieniu organ rentowy wskazał, iż od dnia 6 marca 2017 roku G. Z. został zgłoszony przez płatnika składek do obowiązkowych ubezpieczeń społecznych. Zgłoszenie G. Z. wpłynęło do organu rentowego
z uchybieniem ustawowego terminu, tj. 12 kwietnia 2017 roku. Z imiennych raportów rozliczeniowych wynika, że płatnik składek wykazał za G. Z. od 17 kwietnia 2017 roku do 19 maja 2017 roku wynagrodzenie za czas niezdolności do pracy
z powodu choroby, finansowane ze środków pracodawcy. Następnie G. Z. złożył roszczenie o wypłatę zasiłku chorobowego z ubezpieczenia chorobowego od dnia 20 maja 2017 roku.
W wyniku przeprowadzonego postępowania kontrolnego organ rentowy ustalił,
że płatnik składek nawiązał stosunek pracy z G. Z., zawierając pisemną umowę o pracę na czas określony, tj. od 6 marca 2017 roku do 31 grudnia 2017 roku,
w pełnym wymiarze czasu pracy, z wynagrodzeniem zasadniczym wynoszącym 2.000,00 zł brutto, na stanowisku przedstawiciela handlowego. Złożenie dokumentów zgłoszeniowych za ubezpieczonego oraz dokumentów rozliczeniowych z uchybieniem terminu wynikać miało
z przeoczenia pracownika. Przed zatrudnieniem G. Z. nikt nie zajmował wcześniej stanowiska przedstawiciela handlowego. W ocenie organu rentowego trudno było uznać istnienie gospodarczej potrzeby zatrudnienia pracownika, który miałby wykonywać obowiązki przedstawiciela handlowego, skoro podczas długotrwałej nieobecności pracownika w pracy obowiązki ubezpieczonego przejął S. H., który na dzień wydania decyzji nie już zatrudniony u płatnika składek. Ustalono, że zainteresowany korzystał
z samochodu służbowego na terenie Polski oraz Niemiec jednak nie są sporządzane delegacje, kilometrówki oraz brak jest umowy na korzystanie z samochodu służbowego.
Ponadto, na okoliczność świadczonej pracy nie zostały przedstawione żadne dokumenty. Ustalono, że G. Z. nie wystawiał dokumentów związanych
z obrotem towaru, tj. faktur, wydania produktów oraz nie sporządzał innych dokumentów związanych z wykonywaną pracą. W ocenie organu rentowego dowodem wykonywania pracy przez osobę zatrudnioną na stanowisku przedstawiciela handlowego nie stanowią: przedłożona umowa o pracę, listy płac, itp., gdyż są jedynie dowodem ich formalnego sporządzenia. Pracownik nie podpisywał listy obecności, nie otrzymał również pisemnego zakresu obowiązków. G. Z. jest synem Z. Z..
Zdaniem organu rentowego zawarcie umowy o pracę i tym samym zgłoszenie do ubezpieczeń społecznych G. Z. na krótki okres przed zajściem zdarzenia tworzącego uprawnienie do świadczeń w razie choroby i ustalenie wynagrodzenia zasadniczego w wysokości 2.000,00 zł brutto miesięcznie, w celu uzyskania naliczonych od takiej podstawy świadczeń, pozwalają uznać, że rzeczywistym zamiarem stron nie było świadczenie pracy, ale stworzenie okoliczności faktycznych świadczących o jej wykonywaniu. Powyższe prowadzi do konkluzji, że umowa o pracę była sprzeczna
z zasadami współżycia społecznego i nacechowana zamiarem wyłudzenia świadczeń
z ubezpieczenia społecznego. Wobec powyższego, organ rentowy stwierdził, że zawarta umowa o pracę była pozorna, a w konsekwencji nieważna, dlatego G. Z. nie podlega ubezpieczeniom społecznym od 6 marca 2017 roku.
(decyzja z dnia 17 października 2017 roku – akta ZUS)
Odwołanie od przedmiotowej decyzji złożył płatnik składek Z. Z. wnosząc o jej zmianę oraz ustalenie, że G. Z. od 6 marca 2017 roku podlegał ubezpieczeniom społecznym z tytułu zawartej umowy o pracę. W uzasadnieniu odwołania wskazano, że zatrudnia nie tylko syna, ale również zięcia i córkę. Wynagrodzenie zainteresowanego kształtuje się na poziomie wynagrodzenia minimalnego za płacę, zatem nie można uznać, aby było ono wygórowane. Wnioskodawca podkreślił, że G. Z.
w wyniku nieszczęśliwego wypadku stał się niezdolny do pracy, co było zdarzeniem losowym, a nie celowym działaniem nakierowanym na wyłudzenie świadczeń z ubezpieczeń społecznych. W odwołaniu zaznaczono, że zatrudnienie najbliższego członka rodziny związane jest z dużym zaufaniem, jakim Z. Z. darzy syna. Ponadto, wskazano
iż G. Z. ma przejąć sekcję zbytu do klientów, gdyż wnioskodawca ma ograniczone możliwości prowadzenia samochodu (stan po amputacji nogi do kolana). Obowiązki zainteresowanego przejął S. H., który nie podołał i odszedł
z firmy. Pozostałą część obowiązków przejęła córka. Aktualnie G. Z. pracuje ponownie u płatnika składek. Dodatkowo, posiada on prawo jazdy kategorii B i C oraz rozwozi towar dużymi autami po kraju, a także dla klientów zagranicznych.
(odwołanie – k. 2 – 3)
W odpowiedzi na odwołanie organ rentowy wniósł o jego oddalenie podtrzymując argumentację jak w zaskarżonej decyzji.
(odpowiedź na odwołanie – k. 6 – 7)
Na rozprawie poprzedzającej wydanie wyroku pełnomocnik wnioskodawcy poparł odwołanie oraz wniósł o zasądzenie kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych. Pełnomocnik organu rentowego wniósł o oddalenie odwołania.
(stanowiska stron – e – protokół rozprawy z dnia 14 czerwca 2018 roku – 01:06:27 – 01:10:16 – k. 71, płyta CD)
Sąd Okręgowy w Łodzi ustalił następujący stan faktyczny:
G. Z. urodził się (...). Posiada wykształcenie zasadnicze zawodowe o profilu mechanik samochodowy. Zainteresowany posiada prawo jazdy kategorii B i C. G. Z. prowadzi również działalność gospodarczą pod firmą (...) P. P. H. U. w Ł. od 1 kwietnia 1998 roku. Głównym przedmiotem działalności jest konserwacja i naprawa pojazdów samochodowych, z wyłączeniem motocykli. Wykonuje piaskowanie, malowanie, prace mechaniczne przy konstrukcjach stalowych, naprawy maszyn.
(kwestionariusz osobowy, wydruk z (...) k. 55 akta osobowe, zeznania zainteresowanego G. Z. – e – protokół rozprawy z dnia 14 czerwca 2018 roku – 00:32:42 – 00:59:16 w zw. z 01:05:37 – 01:05:52 – k. 71, płyta CD)
Z. Z. prowadzi działalność gospodarczą pod firmą (...) P. P. H. U. w Ł. od 10 kwietnia 1991 roku. Głównym przedmiotem działalności jest produkcja zniczy i świec. Jest to firma rodzinna, w której zatrudniona jest także córka, syn oraz zięć wnioskodawcy, jak również pomaga małżonka. Córka wnioskodawcy sprzedawała znicze w punkcie od 4 do 9 rano, potem zajmowała się komputerem, zaś małżonka zajmowała się wszystkimi sprawami papierkowymi.
(wydruk z (...) k. 54,zeznania wnioskodawcy Z. Z. – e – protokół rozprawy z dnia 14 czerwca 2018 roku – 00:04:15 – 00:32:42 w zw. z 01:05:21 – 01:05:52 – k. 71, płyta CD)
Z. Z. jest ojcem G. Z..
(bezsporne)
W dniu 6 marca 2017 roku Z. Z. zawarł umowę o pracę z G. Z.. Umowa została zawarta na czas określony, tj. od 6 marca 2017 roku do 31 grudnia 2017 roku. Jako miejsce wykonywania pracy wskazano siedzibę firmy w Ł.. G. Z. został zatrudniony w pełnym wymiarze czasu pracy, na stanowisku przedstawiciela handlowego, z wynagrodzeniem zasadniczym wynoszącym 2.000,00 zł brutto miesięcznie.
(umowa o pracę – k. 55 akta osobowe)
G. Z. 6 marca 2017 roku odbył szkolenie wstępne w dziedzinie bezpieczeństwa i higieny pracy oraz uzyskał zaświadczenie lekarskie o braku przeciwwskazań do podjęcia zatrudnienia na stanowisku przedstawiciela handlowego.
(karta szkolenia wstępnego, orzeczenie lekarskie – k. 55 akta osobowe)
G. Z. został zgłoszony do ubezpieczeń społecznych 12 kwietnia 2017 roku.
(decyzja z dnia 17 października 2017 roku – akta ZUS)
W 2014 roku Z. Z. miał bardzo poważny wypadek, który skończył się amputacją nogi pod kolanem. Wówczas sprawami firmy zajął się syn G. Z.. Początkowo syn pomagał wnioskodawcy sporadycznie, ale po jakimś czasie Z. Z. przestał dawać sobie radę ze względu na wiek i stan zdrowia. Z uwagi na powyższe postanowił zatrudnić syna. O konieczności zawarcia umowy strony rozmawiały na długo przed jej zawarciem, dlatego, że G. Z. coraz więcej czasu musiał poświęcać firmie ojca. Z. Z. może jeździć samochodem z automatyczną skrzynią biegów, ale nie może jeździć dalej bez opieki. Ma najwyższy stopień niepełnosprawności. Wnioskodawca posiada busa automat i nim jeździł, ale niedaleko. Posiada również samochód ciężarowy, z którego jest prowadzona sprzedaż zniczy. Do jego prowadzenia wymagane jest prawo jazdy kategorii C, a stan zdrowia Z. Z. nie pozwala mu prowadzić takiego samochodu. G. Z. posiada prawo jazdy tej kategorii oraz z wykształcenia jest mechanikiem samochodowym, dlatego mógł zajmować się zarówno prowadzeniem pojazdu, jak i naprawami samochodów i maszyn. Ponadto, G. Z. był osobą zaufaną, której można było powierzyć wiele obowiązków, w tym wyjazdy zagraniczne.
( zeznania wnioskodawcy Z. Z. – e – protokół rozprawy z dnia 14 czerwca 2018 roku – 00:04:15 – 00:32:42 w zw. z 01:05:21 – 01:05:52 – k. 71, płyta CD, zeznania zainteresowanego G. Z. – e – protokół rozprawy z dnia 14 czerwca 2018 roku – 00:32:42 – 00:59:16 w zw. z 01:05:37 – 01:05:52 – k. 71, płyta CD)
G. Z. wykonywał różne prace, wnioskodawca nie wiedział jak nazwać takie stanowisku i uznał, że najlepszym rozwiązaniem będzie wpisanie stanowiska przedstawiciel handlowy. Zainteresowany zajmował się głównie sprzedażą zniczy, pakowaniem oraz dostawą produktów do punktów handlowych samochodem ciężarowym. Ponadto, zainteresowany zajmował się także naprawą pojazdów oraz maszyn. W tym czasie odszedł z pracy mechanik, którego obowiązki przejął zainteresowany. G. Z. wraz ze Z. Z. wielokrotnie jeździli również do klientów w celu przedstawienia oferty (np. wzorów zniczy) oraz odbywali wyjazdy zagraniczne. Jak wnioskodawca musiał jechać do huty to zainteresowany również z nim jechał. W zależności od dnia i potrzeby G. Z. pracował np. w jednym dniu 6 h, w innym 10-12. Miał nienormowany czas pracy. Z uwagi na to, że zainteresowany jeździł samochodem ciężarowym, strony bały się, że może się coś stać, może mieć jakiś wypadek i uznały, że lepiej będzie jak będzie ubezpieczony. Zainteresowany pomagał ojcu w prowadzeniu działalności gospodarczej, był jego „prawą ręką”, dlatego często wykonywał także inne powierzone zadania, w zależności od aktualnych potrzeb.
( zeznania wnioskodawcy Z. Z. – e – protokół rozprawy z dnia 14 czerwca 2018 roku – 00:04:15 – 00:32:42 w zw. z 01:05:21 – 01:05:52 – k. 71, płyta CD, zeznania zainteresowanego G. Z. – e – protokół rozprawy z dnia 14 czerwca 2018 roku – 00:32:42 – 00:59:16 w zw. z 01:05:37 – 01:05:52 – k. 71, płyta CD)
Pracownicy nie otrzymywali pisemnego zakresu obowiązków. Wynagrodzenie za pracę było płatne w gotówce. G. Z. miał nienormowany czas pracy wynikający
z aktualnych zadań do wykonania. Czasem pracował 6 godzin dziennie, a czasem nawet do 12 godzin dziennie. Z uwagi na charakter pracy nie była prowadzona dla pracownika ewidencja czasu pracy.
Ze względu na zwiększenie ilości obowiązków oraz wymiaru czasu pracy G. Z. ograniczył rozmiar prowadzonej własnej działalności gospodarczej poprzez nieprzyjmowanie nowych zleceń. Zainteresowany miał świadomość konieczności coraz większego zaangażowania w prace przy działalności gospodarczej ojca. Ponadto, G. Z. przy prowadzeniu własnej działalności gospodarczej zatrudniał pracowników,
tj. swojego syna oraz mechanika na ¼ etatu.
( zeznania wnioskodawcy Z. Z. – e – protokół rozprawy z dnia 14 czerwca 2018 roku – 00:04:15 – 00:32:42 w zw. z 01:05:21 – 01:05:52 – k. 71, płyta CD, zeznania zainteresowanego G. Z. – e – protokół rozprawy z dnia 14 czerwca 2018 roku – 00:32:42 – 00:59:16 w zw. z 01:05:37 – 01:05:52 – k. 71, płyta CD)
G. Z. w dniu 17 kwietnia 2017 r. udał się ze Z. Z. na giełdę przy ul. (...) w Ł. do punktu sprzedaży. Z. Z. miał na miejscu porozmawiać z klientem, zaś zainteresowany miał przestawić samochód, sprawdzić czego brakuje i poustawiać paczki ze zniczami. W tym miejscu wnioskodawca posiada punkt sprzedaży od 20 lat. Po wykonaniu powyższych czynności strony wróciły do domu. Z. Z. udał się na halę produkcyjną, która mieści się przy domu, a G. Z. miał pozbierać dokumenty i udać się do domu. Zainteresowany zebrał dokumenty, CB radio i zaczął wysiadać z samochodu. I. jest wysokie, G. Z. jak wysiadał złapał się za uchwyt w samochodzie i dał krok do tyłu na jedną nogę. Nie zauważył, że na ziemi jest wyrwa. W dziurę wpadła mu pięta, a kolano przekręciło się do przodu. Zainteresowany poczuł ból i upadł na plecy. Następnie doczołgał się do palety i na niej się podniósł. Poczuł, że zdrętwiała mu noga. Pracownik S. pomógł G. Z. zabrać rzeczy i udali się do biura. Pracownik chciał wezwać pomoc, ale zainteresowany stwierdził, że mu to przejdzie. Już wówczas nie mógł stanąć na tej nodze. Następnie G. Z. pojechałem swoim samochodem do domu. Podczas prowadzenia samochodu noga nie bolała go aż tak mocno, ale nie był w stanie podciągnąć się na tej nodze przy wysiadaniu z samochodu. Kolega powiedział zainteresowanemu, żeby podjechał do szpitala. Syn zawiózł G. Z. na K. do przychodni ortopedycznej. Po badaniu lekarz stwierdził, że jest uszkodzona łękotka, jest wysięk, nie wiadomo co z więzadłami. Jak się okazało później doszło również do zerwania więzadeł. W dniu 18 kwietnia 2017 r. przeprowadzono zabieg operacyjny rekonstrukcji więzadeł w stawie kolanowym. Po odbytym zabiegu zainteresowany przez pół roku był niezdolny do pracy.
Przed wypadkiem G. Z. nie miał żadnych problemów zdrowotnych, również natury ortopedycznej, nigdzie się nie leczył.
(dokumentacja medyczna – k. 64 – 67, zeznania wnioskodawcy Z. Z. – e – protokół rozprawy z dnia 14 czerwca 2018 roku – 00:04:15 – 00:32:42 w zw. z 01:05:21 – 01:05:52 – k. 71, płyta CD, zeznania zainteresowanego G. Z. – e – protokół rozprawy z dnia 14 czerwca 2018 roku – 00:32:42 – 00:59:16 w zw. z 01:05:37 – 01:05:52 – k. 71, płyta CD)
W czasie niezdolności do pracy G. Z. jego obowiązki czasowo przejął S. H., który następnie rozwiązał stosunek pracy z uwagi na znalezienie nowego miejsca zatrudnienia. Ponadto, dotychczasowe obowiązki zainteresowanego przejęli częściowo inni pracownicy. Siostra G. Z. zajęła się dowożeniem zniczy do punktów sprzedaży. W celu przewożenia produktów pojazdem ciężarowym wnioskodawca zatrudniał w tym celu dorywczo różne osoby, a na terenie giełdy pomagał mu jeden z wystawców Pan M..
Gdy G. Z. zakończył zwolnienie lekarskie w październiku 2017 roku strony stwierdziły, że zrezygnuje on z rehabilitacji i będzie dalej pracował i ojca. Po ponownym podjęciu pracy zainteresowany wykonywał swoje czynności nadal na tym samym stanowisku.
( zeznania wnioskodawcy Z. Z. – e – protokół rozprawy z dnia 14 czerwca 2018 roku – 00:04:15 – 00:32:42 w zw. z 01:05:21 – 01:05:52 – k. 71, płyta CD, zeznania zainteresowanego G. Z. – e – protokół rozprawy z dnia 14 czerwca 2018 roku – 00:32:42 – 00:59:16 w zw. z 01:05:37 – 01:05:52 – k. 71, płyta CD)
Z. Z. zatrudniał także innych pracowników na podstawie umów o pracę. Wynagrodzenie innych pracowników, podobnie jak G. Z., oscylowało wokół wynagrodzenia minimalnego.
(zestawienie zatrudnionych pracowników – k. 18 – 32)
Z tytułu prowadzonej działalności gospodarczej Z. Z. uzyskał dochód wynoszący:
- 126.473,50 zł w 2014 roku;
- 83.613,00 zł w 2015 roku;
- 56.254,67 zł w 2016 roku.
(bilans firmy – k. 45 – 49 akta ZUS)
Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił na podstawie zgromadzonych dowodów
w postaci dokumentów, takich jak dokumentacja osobowa pracownika oraz dokumentacja medyczna zgromadzona w aktach sprawy oraz w aktach organu rentowego, jak również na podstawie zeznań Z. Z. i G. Z.. Zgromadzone dokumenty, zeznania wnioskodawcy oraz zainteresowanego nie budzą wątpliwości, co do ich wiarygodności. Zeznania te są spójne, logiczne, wiarygodne i znajdują potwierdzenie w załączonej dokumentacji, stanowiąc tym samym wiarygodne źródło dowodowe. Żadna ze stron nie kwestionowała wiarygodności zebranego w toku postępowania materiału dowodowego.
Sąd Okręgowy zważył, co następuje:
Odwołanie zasługuje na uwzględnienie i powoduje zmianę zaskarżonej decyzji.
Zgodnie z treścią art. 6 ust. 1 pkt 1 i 13 ust 1 pkt 1 ustawy z dnia 13 października 1998 roku o systemie ubezpieczeń społecznych (t. j. Dz. U. z 2017 r., poz. 1778) obowiązkowym ubezpieczeniom emerytalnym, rentowym, chorobowym i wypadkowym - podlegają osoby fizyczne, które na obszarze Rzeczypospolitej Polskiej są pracownikami w okresie od nawiązania stosunku pracy do dnia jego ustania.
Stosownie zaś do treści art. 1 ust. 1 ustawy z dnia 25 czerwca 1999 roku o świadczeniach pieniężnych z ubezpieczenia społecznego w razie choroby i macierzyństwa (t. j. Dz. U. z 2017 r., poz. 1368) osobom tym, w razie choroby lub macierzyństwa, przysługują świadczenia pieniężne na warunkach i w wysokości określonych ustawą.
Natomiast, jak stanowi art. 4 w ust. 1 i 2 w/w ustawy zasiłkowej, ubezpieczony podlegający obowiązkowo ubezpieczeniu nabywa prawo do zasiłku chorobowego po upływie 30 dni nieprzerwanego ubezpieczenia chorobowego.
W myśl art. 22 § 1 k. p. przez nawiązanie stosunku pracy pracownik zobowiązuje się do wykonywania pracy określonego rodzaju na rzecz pracodawcy i pod jego kierownictwem oraz w miejscu i czasie wyznaczonym przez pracodawcę, a pracodawca - do zatrudniania pracownika za wynagrodzeniem.
Do cech pojęciowych pracy stanowiącej przedmiot zobowiązania pracownika
w ramach stosunku pracy należą osobiste i odpłatne jej wykonywanie w warunkach podporządkowania. Zgodnie ze stanowiskiem judykatury stosunek ubezpieczeniowy jest następczy wobec stosunku pracy i powstaje tylko wówczas, gdy stosunek pracy jest realizowany. Jeżeli stosunek pracy nie powstał bądź też nie jest realizowany, wówczas nie powstaje stosunek ubezpieczeniowy, nawet jeśli jest odprowadzana składka na ubezpieczenie społeczne
(wyrok Sądu Apelacyjnego w Lublinie z dnia z dnia 17 stycznia 2006 roku III AUa 433/2005, Wspólnota (...)). Podleganie pracowniczemu tytułowi ubezpieczenia społecznego jest uwarunkowane nie tyle opłacaniem składek ubezpieczeniowych,
ile legitymowaniem się statusem pracownika rzeczywiście świadczącego pracę w ramach ważnego stosunku pracy
(wyrok Sądu Najwyższego z dnia 18 października 2005 roku o sygn. akt II UK 43/05, OSNAPiUS rok 2006/15 – 16/251).
W niniejszej sprawie G. Z. zawarł umowę o pracę, która stanowiła stosowną podstawę do zastosowania wyżej wskazanych regulacji i przyjęcia, iż uzyskał on prawo do świadczeń określonych w ustawie zasiłkowej. Jednakże ważność tej umowy została przez organ rentowy niesłusznie zakwestionowana. Niewątpliwie bowiem umowa o pracę
z dnia 6 marca 2017 roku nie została zawarta dla pozoru, jest ważna i nie ma do niej zastosowania przepis art. 83 k. c.
Zgodnie z treścią art. 83 k. c. nieważne jest oświadczenie woli złożone drugiej stronie,
za jej zgodą, dla pozoru. Złożenie oświadczenia woli dla pozoru oznacza, że osoba oświadczająca wolę nie chce, aby powstały skutki prawne, jakie zwykle prawo łączy
ze składanym przez nią oświadczeniem. Inaczej mówiąc, strony niejako udawałyby,
że dokonują jakiejś czynności prawnej, np. zawierając umowę o pracę.
Podkreślenia w tym miejscu wymaga okoliczność, na którą Sąd Najwyższy wielokrotnie zwracał uwagę, iż nie skutkuje w sferze prawa do świadczeń z ubezpieczenia społecznego tylko taka umowa o pracę, która nie wiąże się z faktycznym wykonywaniem tej umowy, a zgłoszenie do ubezpieczenia następuje tylko pod pozorem istnienia tytułu ubezpieczenia w postaci zatrudnienia. Chodzi tu zatem o „fikcyjne” zawarcie umowy,
gdzie następuje zgłoszenie do ubezpieczenia społecznego jako pracownika osoby,
która w rzeczywistości pracy nie świadczyła
(wyrok Sądu Najwyższego z 16 marca 1999 r.
II UKN 512/98, opubl: OSNAPiUS rok 2000, Nr 9, poz. 36; wyrok Sądu Najwyższego
z 28 lutego 2001 r. II UKN 244/00, opubl: OSNAPiUS rok 2002, Nr 20, poz. 496; wyrok Sądu Najwyższego z 17 grudnia 1996 r. II UKN 32/96, opubl: OSNAPiUS rok 1997, Nr 15,
poz. 275; wyrok Sądu Najwyższego z 4 sierpnia 2005 r. II UK 320/04, opubl: (...)
rok 2006, Nr 7-8, poz. 122; wyrok Sądu Najwyższego z 4 sierpnia 2005 r. II UK 320/04, opubl: OSNAPiUS rok 2006, Nr 7-8, poz. 122; wyrok Sądu Najwyższego z 25 stycznia 2005 r.
II UK 141/04, opubl: OSNAPiUS rok 2005, Nr 15, poz. 235, str. 712).
Tytułem do ubezpieczenia, z którym przepisy prawa ubezpieczeń społecznych łączą podleganie ubezpieczeniu i prawo do świadczeń, jest zatrudnienie, jako wykonywanie pracy,
w ramach stosunku pracy. Nie jest istotne przy tym, czy strony miały realny zamiar zobowiązania się – przez pracownika do wykonywania pracy, a pracodawcy do przyjmowania tego świadczenia i dawania wynagrodzenia, lecz to czy zamiar taki został w rzeczywistości zrealizowany.
Ustalając stan faktyczny Sąd dał wiarę zeznaniom zainteresowanego oraz wnioskodawcy, w których wskazali na realność zawartej umowy o pracę oraz faktyczne świadczenie pracy przez G. Z. w ramach powyższej umowy o pracę
w przedmiotowym okresie.
Należy zauważyć, że G. Z. realnie pomagał w prowadzeniu działalności gospodarczej ojca już we wcześniejszym okresie, jednakże do zawarcia umowy o pracę doszło w momencie, w którym koniecznym stał się jego większy nakład pracy. Strony już od jakiegoś czasu rozmawiały o konieczności zatrudnienia zainteresowanego, gdyż płatnik – ze względu na wiek i stan zdrowia (amputacja części nogi), nie był w stanie w pełni zająć się wszystkimi sprawami firmy, jeździć samochodami ciężarowymi. Natomiast czas pracy G. Z. wynikał z aktualnych zadań do wykonania, stąd prowadzenie ewidencji czasu pracy nie było konieczne. Niemniej jednak dla pracownika utworzona została wymagana dokumentacja pracownicza, a przed podjęciem zatrudnienia uzyskał on orzeczenie lekarskie o braku przeciwwskazań do świadczenia pracy, jak również przeszedł szkolenie wstępne z dziedziny bezpieczeństwa i higieny pracy. Ponadto, o ile samo zgłoszenie pracownika do ubezpieczeń społecznych nastąpiło z przekroczeniem ustawowego terminu, to jak wynikało to z ustaleń pokontrolnych organu rentowego, było wyłącznie wynikiem przeoczenia pracownika odpowiedzialnego za kwestie kadrowe. Nadto zgłoszenie do ubezpieczeń nastąpiło przed spornym wypadkiem, który niewątpliwie był zdarzeniem losowym.
Na podkreślenie zasługuje okoliczność, iż złożone do akt dokumenty nie były kwestionowane przez ZUS, a zeznania wnioskodawcy oraz zainteresowanego nie zostały zasadnie podważone w toku procesu przez organ rentowy, który nie przedstawił w czasie postępowania przed sądem żadnych dowodów na poparcie swoich racji.
W świetle poczynionych, w rozpoznawanej sprawie, ustaleń faktycznych nie można mówić o pozorności oświadczeń woli w zawarciu umowy o pracę.
W tym miejscu należy rozważyć, czy zachowanie to nie narusza zasad współżycia społecznego, gdyż zgodnie z wyżej wymienionym art. 58 § 2 k. c. nieważna jest czynność prawna sprzeczna z zasadami współżycia społecznego. W wyroku z dnia 18 października 2005 roku (sygn. akt II UK 43/05, opubl. OSN Izba Administracyjna, Pracy i Ubezpieczeń Społecznych rok 2006, Nr 15 – 16, poz. 251) Sąd Najwyższy wyraził pogląd, iż cel zawarcia umowy o pracę w postaci osiągnięcia świadczeń z ubezpieczenia społecznego nie jest sprzeczny z ustawą, ale nie może to oznaczać akceptacji dla nagannych i nieobojętnych społecznie zachowań oraz korzystania ze świadczeń z ubezpieczeń społecznych, przy zawarciu umowy o pracę na krótki okres przed zajściem zdarzenia rodzącego uprawnienie do świadczenia. Taka umowa o pracę jest nieważna jako sprzeczna z zasadami współżycia społecznego.
Stosownie do treści art. 58 § 1 k. c., czynność prawna sprzeczna z ustawą albo mająca na celu obejście ustawy jest nieważna, chyba że właściwy przepis przewiduje inny skutek,
w szczególności ten, iż na miejsce nieważnych postanowień czynności prawnej wchodzą odpowiednie przepisy ustawy.
Zaś w myśl § 2 wyżej wymienionego przepisu, nieważna jest czynność prawna sprzeczna z zasadami współżycia społecznego.
Po pierwsze podkreślić należy, iż zawarcie przedmiotowej umowy o pracę nie miało na celu obejścia przepisów ustawy, gdyż osiągnięcie wskazanych przez organ rentowy celów jest zgodne z ustawą. Nawiązanie stosunku pracy powoduje konsekwencje prawne nie tylko
w sferze prawa pracy, ale i w innych dziedzinach prawa. Jednym z takich skutków jest prawo do świadczeń z ubezpieczenia społecznego na wypadek ziszczenia się określonych w ustawie warunków. Skutek ten po ich spełnieniu powstaje z mocy prawa. Nie można zatem wiązać zawarcia umowy o pracę, choćby zmierzała wyłącznie do uzyskania świadczeń ubezpieczeniowych, z zamiarem obejścia prawa
(por. wyrok Sądu Najwyższego z 4 sierpnia 2005 r. II UK 320/04, opubl: OSNAPiUS rok 2006, Nr 7-8, poz. 122; zdanie odrębne
do wyroku Sądu Najwyższego z 14 lipca 2005 r. II UK 278/04, opubl: OSNAPiUS rok 2006, Nr 7-8, poz. 116). Cel w postaci objęcia ubezpieczeniem społecznym i uzyskania z niego świadczeń nie jest bowiem sprzeczny z ustawą ani nie zmierza do jej obejścia, a przeciwnie - co zostało już wcześniej powiedziane - jest konsekwencją uzyskania statusu pracownika.
Na uwagę zasługuje także stanowisko Sądu Najwyższego, wyrażone w wyroku
z 14 marca 2001 roku
(II UKN 258/00, OSNP 2002/21/527), zgodnie z którym nie można przyjąć pozorności oświadczeń woli o zawarciu umowy o pracę, gdy pracownik podjął pracę
i ją wykonywał, a pracodawca świadczenie to przyjmował i wypłacał z tego tytułu wynagrodzenie za pracę. Nie wyklucza to rozważenia, czy w konkretnym przypadku zawarcie umowy zmierzało do obejścia prawa (art. 58 § 1 k. c. w związku z art. 300 k. p.).
Sąd Okręgowy w Łodzi podziela również pogląd Sądu Najwyższego zawarty
w wyroku z dnia 25 stycznia 2005 roku,
(II UK 141/04 opublikowanym w OSNP 2005/15/235), w którym stwierdza się, iż stronom umowy o pracę, na podstawie której rzeczywiście były wykonywane obowiązki i prawa płynące z tej umowy, nie można przypisać działania w celu obejścia ustawy (art. 58 § 1 k. c. w zw. z art. 300 k. p.).
Postępowanie dowodowe wykazało, iż G. Z. podjął pracę
i faktycznie ją świadczył, a pracodawca – świadczenie to przyjmował, płacąc umówione wynagrodzenie co potwierdzają, zarówno zeznania wnioskodawcy i zainteresowanego oraz zebrana w sprawie dokumentacja.
Nie bez znaczenia w sprawie jest także fakt, iż G. Z. powrócił do pracy po ustaniu niezdolności do pracy i zrezygnował nawet z ubiegania się o przyznanie mu prawa do świadczenia rehabilitacyjnego po to, aby odciążyć ojca w pracy. Okoliczność ta utwierdza Sąd w przekonaniu o braku podstaw do uznania pozorności spornej umowy, przesądza bowiem o rzeczywistym zamiarze jej świadczenia.
W ocenie Sądu należycie zostały wyjaśnione i uprawdopodobnione również motywy związane z zatrudnieniem G. Z.. Zatrudnienie zainteresowanego było podyktowane potrzebami gospodarczymi i stanem zdrowia (amputowana częściowo noga) pracodawcy, który ze względu na wiek i amputację, nie był już w stanie wykonywać wszystkich wcześniejszych czynności, a dotychczasowa , sporadyczna pomoc syna okazała się już niewystarczająca. Ponadto, G. Z. był osobą, która miała wymagane doświadczenie i kwalifikacje, aby przejąć dotychczasowe obowiązki Z. Z.. Posiadał on prawo jazdy kategorii C oraz potrafił naprawiać pojazdy i maszyny (realnie przejął obowiązki mechanika, który odszedł z pracy). Był on również, jako członek najbliższej rodziny, osobą zaufaną. Dodatkowo, jak wynika ze zgromadzonego materiału dowodowego, Z. Z. zatrudniał członków rodziny, gdyż był to zakład rodzinny, w którym pracowała jego żona, córka, syn oraz zięć. Tym samym zatrudnienie G. Z. nie było niczym nadzwyczajnym biorąc pod uwagę dotychczasową praktykę co do zatrudnienia.
Należy również podkreślić, że wypadek, w wyniku którego G. Z. stał się niezdolny do pracy, był wypadkiem losowym oraz niezależnym od jego woli. Przed nim zainteresowany nie leczył się w żadnej placówce, ani nie miał żadnych problemów ortopedycznych. Trudno zatem uznać, aby zachowanie wnioskodawcy i zainteresowanego było nacechowane chęcią wyłudzenia świadczeń z ubezpieczeń społecznych. Tym bardziej, że jak zostało już podkreślone, zainteresowany rzeczywiście świadczył pracę zarówno w okresie poprzedzającym niezdolność do pracy, jak również po ustaniu tej niezdolności. Dodatkowo, w okresie niezdolności do pracy G. Z. jego obowiązki musieli przejąć inni pracownicy co świadczy o tym, że potrzeba zatrudnienia nowego pracownika była rzeczywista i realna.
Jednocześnie ustalone okoliczności faktyczne sprawy uprawniają Sąd do oceny kwestii wynagrodzenia określonego w umowie o pracę pomiędzy zainteresowanym a płatnikiem składek.
Zgodnie z art. 78 k. p. wynagrodzenie za pracę powinno być tak ustalone,
aby odpowiadało w szczególności rodzajowi wykonywanej pracy i kwalifikacjom wymaganym przy jej wykonywaniu, a także uwzględniało ilość i jakość świadczonej pracy.
Otrzymywana przez G. Z., we wskazanych wyżej warunkach, kwota wynagrodzenia 2.000,00 zł brutto, nie jest kwotą wygórowaną. Nadto wynagrodzenia pozostałych pracowników kształtowały się na podobnym poziomie, gdyż oscylowały wokół wynagrodzenia minimalnego za pracę.
Ponadto, z tytułu prowadzonej działalności gospodarczej Z. Z. uzyskiwał wysokie dochody dlatego zatrudnienie kolejnego pracownika było jak najbardziej uzasadnione z perspektywy jego możliwości finansowych.
Sąd Okręgowy podziela w tym miejscu stanowisko wyrażone przez Sąd Najwyższy
w treści wyroku z dnia 23 kwietnia 2010 roku w sprawie II UK 309/09, opubl. LEX
nr (...), „zgodnie z systemem orzekania w sprawach z zakresu ubezpieczeń społecznych
w postępowaniu wywołanym odwołaniem do sądu pracy Sąd rozstrzyga o prawidłowości zaskarżonej decyzji w granicach jej treści i przedmiotu”. Kwestia oceny samej wysokości wynagrodzenia określonego w spornej umowie pod kątem jego zgodności z zasadami współżycia społecznego, czy też z przepisami ustawy może być przedmiotem nowej decyzji ZUS. W decyzji tej organ rentowy może rozstrzygnąć, czy ustalone przez strony wynagrodzenie było faktycznie adekwatne do powierzonych obowiązków oraz uzasadnione zasobami finansowymi pracodawcy.
Zdaniem Sądu, nie można zatem podzielić stanowiska reprezentowanego przez organ rentowy, że ubezpieczony podjął zatrudnienie jedynie w celu uzyskania świadczeń
z ubezpieczenia społecznego.
Jak wynika z ustaleń sądu brak podstaw do uznania, iż sporna umowa była zawarta jedynie dla pozoru. O pozorności można bowiem mówić jedynie wówczas, gdy oświadczenie woli złożone jest drugiej stronie za jej zgodą dla pozoru. A zatem strony niejako udawałyby, że dokonują jakiejś czynności prawnej np. zawierają umowę o pracę. Z. Z. chciał zatrudnić syna i miał ku temu realne powody. Ubezpieczony zaś świadczył pracę i otrzymywał stosowne wynagrodzenie. A zatem niewątpliwie brak było po obydwu stronach zgody na zatrudnienie pozorne.
Zawarcie umowy o pracę przez G. Z. z płatnikiem składek, w świetle zebranego materiału dowodowego, w ocenie Sądu Okręgowego nie było też sprzeczne
z zasadami współżycia społecznego.
Mając powyższe na uwadze Sąd doszedł do przekonania, iż decyzja organu rentowego wydana została w oparciu o błędnie ustalony stan faktyczny i nie znajduje ona oparcia
w realiach niniejszej sprawy.
Wobec powyższego Sąd na podstawie art. 477 14 § 2 k. p. c. zmienił zaskarżoną decyzję jak w pkt 1 sentencji wyroku uznając odwołanie za zasadne.
O kosztach postępowania Sąd orzekł na podstawie art. 99 w zw. z art. 98 § 1 i § 3
k. p. c. w zw. z § 9 ust. 2 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 3 października 2016 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych (Dz. U. z 2018 r., poz. 265) i zasądził od Zakładu Ubezpieczeń Społecznych, II Oddziału w Ł., na rzecz wnioskodawcy kwotę 180 zł tytułem zwrotu kosztów procesu.
ZARZĄDZENIE
Odpis wyroku wraz z uzasadnieniem doręczyć pełnomocnikowi organu rentowego.
K. J.
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Łodzi
Osoba, która wytworzyła informację: Monika Pawłowska - Radzimierska
Data wytworzenia informacji: