VIII U 2813/24 - uzasadnienie Sąd Okręgowy w Łodzi z 2025-04-24
Sygn. akt VIII U 2813/24
UZASADNIENIE
Decyzją z dnia 27.11.2024 r. Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział w T. odmówił wznowienia postępowania w sprawie emerytury E. P..
W uzasadnieniu organ rentowy wskazał, że 4.06.2024 r., Trybunał Konstytucyjny wydał wyrok w sprawie dotyczącej obliczenia emerytury poprzez pomniejszenie podstawy obliczenia emerytur w wieku powszechnego o kwotę pobranych wcześniej emerytur. Trybunał uznał, że przepis ustawy na to pozwalający, w zakresie, w jakim dotyczy osób, które złożyły wniosek o przyznanie świadczeń, o których mowa w tym przepisie, przed 6.06.2012 r., jest niezgodny z przepisami Konstytucji.
Organ rentowy podniósł, że w przypadku, gdy Trybunał orzekł o niezgodności
z Konstytucją ustawy, na podstawie której została wykazana decyzja, skargę o wznowienie postępowania wnosi się w terminie jednego miesiąca od dnia wejścia w życie orzeczenia Trybunału. Orzeczenie Trybunału wchodzi w życie z dniem ogłoszenia. Orzeczenie Trybunału dotyczące ustawy ogłasza się w Dzienniku Ustaw Rzeczypospolitej Polskiej. Dniem ogłoszenia orzeczeniem Trybunału jest dzień ogłoszenia tego orzeczenia w postaci elektronicznej na stronie internetowej organu wydającego dziennik urzędowy.
W konkluzji ZUS stwierdził, że w związku z tym, że wyrok Trybunału z 4.06.2024r. nie został ogłoszony w Dzienniku Ustaw, brak jest podstaw do wznowienia postępowania zakończonego decyzją z 25.05.2016 r.
/decyzja – k 385 w aktach ZUS /
Odwołanie od ww. decyzji złożyła ubezpieczona E. P., wnosząc o jej zmianę poprzez wznowienie postępowania, ponowne przeliczenie emerytury, wypłatę wyrównania i przeprowadzenie zaległych waloryzacji podnosząc, iż w sprawie zaistniały podstawy do wznowienia postępowania oraz ponownego ustalenia prawa do świadczeń.
/ odwołanie k. 3/
W odpowiedzi na odwołanie pozwany organ rentowy wniósł o jego oddalenie, podtrzymując dotychczasowe stanowisko w sprawie.
/odpowiedź na odwołanie k. 4/
Sąd Okręgowy w Łodzi ustalił następujący stan faktyczny:
Wnioskodawczyni - E. P. urodziła się (...)
/niesporne/
Ubezpieczona na mocy decyzji z 20.04.2009 r. od 1.03.2009 r. pobierała wcześniejszą emeryturę .
/ bezsporne; decyzja - k. 14-15 akt ZUS/
Decyzją z 25.05.2016 r., w rozpoznaniu wniosku z dnia 4.04.2016 r. przyznano E. P. emeryturę z powszechnego wieku emerytalnego na podstawie art. 24 ustawy emerytalnej od 1.04.2016 r. Podstawa obliczenia emerytury podlegała pomniejszeniu o kwotę stanowiącą sumę kwot pobranych emerytur, w wysokości przed odliczeniem zaliczki na podatek dochodowy i składki na ubezpieczenie zdrowotne. Wypłata emerytury została zawieszona, gdyż emerytura obliczona na podstawie art. 26 w zw. z art. 25 ust. 1b ustawy była mniej korzystna niż dotychczasowa emerytura.
/ decyzja - k. 14 akt ZUS/
Trybunał Konstytucyjny wyrokiem z dnia 4 .06.2024 r., w sprawie o sygn. akt SK 140/20, orzekł, że art. 25 ust. 1b ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach
z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (Dz. U. z 2023 r. poz. 1251) w zakresie, w jakim dotyczy osób, które złożyły wniosek o przyznanie świadczeń, o których mowa w tym przepisie, przed 6 .06.2012 r., jest niezgodny z art. 67 ust. 1 w związku z art. 2 Konstytucji.
/bezsporne, a nadto informacja na stronie TK pod adresem https://trybunal.gov.pl/postepowanie-i-orzeczenia/wyroki/art/12798-obliczenie-naleznego-swiadczenia-emerytalnego-poprzez-pomniejszenie-emerytury-z-wieku-powszechnego-o-kwote-pobranych-wczesniej-emerytur /
W dniu 21.11.2024 r. E. P. wystąpiła z wnioskiem/ skargą o wznowienie postępowania oraz o ponowne przeliczenie świadczenia, wypłatę wyrównania i przeprowadzenie zaległych waloryzacji w związku z wyrokiem Trybunału Konstytucyjnego z 4.06.2024 r. SK 140/20
/ wniosek – k 384 akt ZUS /
Powyższy stan faktyczny ustalono na podstawie powołanych dokumentów znajdujących w aktach emerytalnych ubezpieczonej, których wartości dowodowej żadna ze stron nie kwestionowała. W istocie spór dotyczy wyłącznie oceny prawnej zasadności odwołania, w którym roszczenia sformułowano w oparciu o treść wyroku Trybunału Konstytucyjnego z dnia 4.06.2024 SK 120/40.
Sąd Okręgowy w Łodzi zważył, co następuje:
Odwołanie nie zasługuje na uwzględnienie.
Należy przypomnieć, że w sprawach z zakresu ubezpieczeń społecznych przedmiot rozpoznania sprawy wyznacza decyzja organu rentowego, od której wniesiono odwołanie i tylko w tym zakresie podlega ona kontroli sądu zarówno pod względem jej formalnej poprawności jak i merytorycznej zasadności. (tak SA w Lublinie w wyroku z 18.03.2015 r, III AUa 15/15, Lex nr 1661234). Postępowanie sądowe w sprawach dotyczących ubezpieczenia społecznego wszczynane jest w rezultacie odwołania wniesionego od decyzji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. Ma więc ono charakter odwoławczy. Jego przedmiotem jest ocena zgodności z prawem - w aspekcie formalnym i materialnym - decyzji wydanej przez organ rentowy na wniosek ubezpieczonego lub z urzędu. Z ukształtowanego orzecznictwa Sądu Najwyższego i poglądów doktryny wynika jednoznacznie, że odwołanie od decyzji organu rentowego w sprawach z zakresu ubezpieczeń społecznych pełni rolę pozwu i wszczyna postępowanie sądowe (tak postanowienie Sądu Najwyższego z 19.06.1998 r., II UK 105/98, OSNAPiUS 1999 Nr 16, poz. 529 oraz z 26.09.2005 r., II UZ 52/05, OSNP 2006 nr 15-16, poz. 254). Przeniesienie sprawy na drogę sądową przez wniesienie odwołania od decyzji organu rentowego ogranicza się do okoliczności uwzględnionych w decyzji, a między stronami spornych; poza tymi okolicznościami spór sądowy nie może zaistnieć (por. wyroki Sądu Najwyższego z 13.05.1999 r., II UZ 52/99, OSNAPiUS 2000 Nr 15, poz. 601 oraz z 25.05.1999 r. II UKN 622/99, OSNAPiUS 2000 Nr 15, poz. 591). Przed sądem ubezpieczony może żądać jedynie korekty stanowiska zajętego przez organ rentowy i wykazywać swoją rację, odnosząc się do przedmiotu sporu objętego zaskarżoną decyzją, natomiast nie może żądać czegoś, o czym organ rentowy nie decydował. Z powyższego wynika, że kontrolna rola sądu musi korespondować z zakresem rozstrzygnięcia dokonanego w decyzji administracyjnej, bowiem zgodnie z systemem orzekania w sprawach z zakresu ubezpieczeń społecznych, w postępowaniu wywołanym odwołaniem do sądu pracy i ubezpieczeń społecznych sąd rozstrzyga o prawidłowości zaskarżonej decyzji w granicach jej treści i przedmiotu (por. wyrok Sądu Najwyższego z 23.04.2010 r., II UK 309/09).
Ubezpieczona złożyła w organie rentowym wniosek o WZNOWIENIE POSTĘPOWANIA w związku z wyrokiem TK i ponowne przeliczenie świadczenia emerytalnego. We wniosku nie powoływała się na art. 114 ustawy emerytalnej, ani żadne okoliczności wynikające z tego przepisu. Organ rentowy rozpoznał jej wniosek na podstawie art. 145 a kpa, o czym świadczy treść decyzji.
Zatem przedmiotem rozpoznania w niniejszej sprawie była decyzja organu rentowego, która odmawiała wznowienia postępowania w trybie art. 145 a kpa.
Zgodnie z art. 145a § 1 ustawy z dnia 14 czerwca 1960r. Kodeks postępowania administracyjnego (dalej jako „k.p.a.”) można żądać wznowienia postępowania również w przypadku, gdy Trybunał Konstytucyjny orzekł o niezgodności aktu normatywnego z Konstytucją, umową międzynarodową lub z ustawą, na podstawie którego została wydana decyzja.
Art. 145a § 2 k.p.a. wskazuje, że w sytuacji określonej w art. 145a § 1 k.p.a. skargę o wznowienie wnosi się w terminie jednego miesiąca od dnia wejścia w życie orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego.
Należy zauważyć, iż zgodnie z art. 190 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej (Dz. U. z 1997 r. nr 76 poz. 483 ze zmianami), orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego wchodzi w życie z dniem ogłoszenia, jednak Trybunał Konstytucyjny może określić inny termin utraty mocy obowiązującej aktu normatywnego. Termin ten nie może przekroczyć osiemnastu miesięcy, gdy chodzi o ustawę, a gdy chodzi o inny akt normatywny - dwunastu miesięcy. W przypadku orzeczeń, które wiążą się z nakładami finansowymi nie przewidzianymi w ustawie budżetowej, Trybunał Konstytucyjny określa termin utraty mocy obowiązującej aktu normatywnego po zapoznaniu się z opinią Rady Ministrów.
Zgodnie zaś z art. 9 ust. 1 pkt 6 ustawy z dnia 20 lipca 2000 r. o ogłaszaniu aktów normatywnych i niektórych innych aktów prawnych (tekst jednolity Dz. U. z 2019 r. poz. 1461) orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego dotyczące aktów normatywnych ogłoszonych
w Dzienniku Ustaw ogłasza się w Dzienniku Ustaw Rzeczypospolitej Polskiej.
Natomiast zgodnie z art. 21 powyższej ustawy z 2000 r., Dziennik Ustaw wydaje Prezes Rady Ministrów przy pomocy Rządowego Centrum Legislacji, przy czym Rządowe Centrum Legislacji może zlecić wyspecjalizowanym podmiotom niektóre czynności związane
z wydawaniem tych dzienników w sposób, o którym mowa w art. 2a ust. 2
Tymczasem na dzień wydania decyzji przez organ rentowy, a nawet na dzień zamknięcia rozprawy przez niniejszy Sąd, wyrok Trybunału Konstytucyjnego nie został ogłoszony w Dzienniku Ustaw Rzeczypospolitej Polskiej. Przy czym, mając na względzie powyższe przepisy ustawy z 2000 r., trzeba zaznaczyć, że sporny wyrok Trybunału Konstytucyjnego został wydany na posiedzeniu niejawnym, a publikacja wyroku TK na stronie internetowej TK czy w publikatorze „Orzecznictwo Trybunału Konstytucyjnego Zbiór Urzędu”, nie jest ogłoszeniem w rozumieniu art. 190 Konstytucji. De facto zatem nie nastąpiło ogłoszenie wskazanego orzeczenia w jakiejkolwiek dopuszczalnej przez prawo formie.
Co istotne, wyrok Trybunału Konstytucyjnego z dnia 4 czerwca 2024 r., został wydany na posiedzeniu niejawnym , po rozpoznaniu w trybie art. 92 ust. 1 pkt 1 ustawy z dnia 30 listopada 2016 r. o organizacji i trybie postępowania przed Trybunałem Konstytucyjnym (Dz. U. z 2019 r. poz. 2393), skargi konstytucyjnej. A zatem treść art. 112 ustawy, który stanowi, że orzeczenie sporządzone w formie pisemnej ogłasza się uczestnikom postępowania (…), nie dotyczy przedmiotowego stanu faktycznego. Wyrok Trybunału Konstytucyjnego z dnia 4 czerwca 2024 r. nie został bowiem wydany na rozprawie tylko na posiedzeniu niejawnym, a tym samym nie został ogłoszony w trybie art. 112 ustawy.
Sąd zdaje sobie przy tym sprawę, że nieogłoszenie przez Prezesa Rady Ministrów orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego jest wynikiem sporów politycznych toczących się wokół statusu sędziów samego Trybunału. Stan ten może mieć negatywny wpływ na sytuację prawną obywateli, którzy pozostają w stanie niepewności co do obowiązującego prawa – tak jak ma to miejsce na gruncie niniejszej sprawy. Jednakże nie zmienia to faktu, że sporne orzeczenie TK nie weszło w życie, a więc organ rentowy nie mógł go zastosować przy rozstrzyganiu w sprawie ubezpieczonej.
W tym miejscu wskazać należy, że zasada praworządności, wyrażona w art. 7 Konstytucji RP, nakłada na wszystkie organy władzy publicznej, w tym sądy, obowiązek działania na podstawie i w granicach prawa. Sądy, jako niezależny organ władzy sądowniczej, są zobowiązane do działania w granicach prawa i zgodnie z zasadami konstytucyjnymi. Zwłaszcza nie mają kompetencji do eliminowania skutków zaniechania ustawodawcy. Przyjęcie innego stanowiska prowadziłoby do destabilizacji porządku prawnego i podważenia podstawowych zasad konstytucyjnych, takich jak zasada legalizmu, równości wobec prawa oraz rozdziału i równowagi władzy. Sądy muszą pozostać wierne zasadom praworządności. Ochrona praw jednostki powinna być realizowana w ramach obowiązującego systemu prawnego, z wykorzystaniem przewidzianych środków, takich jak interwencje Rzecznika Praw Obywatelskich, skargi konstytucyjne, czy postępowania przed sądami międzynarodowymi, a nie poprzez samodzielne działania organów władzy sądowniczej lub administracyjnej.
Niniejsza sprawa nie powinna stać się przedmiotem postępowania sądowego, jak wskazał Sąd Najwyższy w uzasadnieniu postanowienia z dnia 29 października 2020 roku (III UZP 4/20), gdyby prawodawca rzetelnie pracował nad modyfikacją przepisów prawa ubezpieczeń społecznych i uwzględniał w swoich pracach standard konstytucyjny istniejący już w dacie procedowania nad uchwaleniem art. 25 ust. 1b ustawy emerytalnej. Z ciążącego na prawodawcy obowiązku respektowania konstytucyjnie chronionych zasad zmiany przepisów ubezpieczeniowych nie zwalnia – wyrażona w dotychczasowym orzecznictwie Sądu Najwyższego - pozytywna ocena rozwiązania wprowadzonego w art. 25 ust. 1b ustawy emerytalnej oraz innych przepisów dodanych do ustawy emerytalnej ustawą z dnia 11 maja 2012 r. o zmianie ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych oraz niektórych innych ustaw (Dz.U. z 2012 r., poz. 637). Nadto kompleksowe unormowanie sytuacji prawnej osób takich jak wnioskodawczyni, służyłoby nie tylko realizacji konstytucyjnego obowiązku władz państwowych oraz realizacji zasady pewności prawa, ale także umacniało szacunek obywateli dla porządku prawnego (zwłaszcza Konstytucji).
Zgodnie z art. 145a § 1 i 2 kpa nie stanowi podstawy do skutecznego żądania wznowienia samo orzeczenie Trybunału o niezgodności. Muszą tutaj wystąpić dwie przesłanki: zarówno wydanie takiego orzeczenia przez Trybunał, jak i utrata mocy obowiązującej aktu normatywnego. Orzeczenia Trybunału wchodzą w życie z dniem ogłoszenia w organie urzędowym, w którym akt normatywny był ogłoszony, Trybunał może określić inny termin utraty mocy obowiązującej. Dopiero utrata mocy obowiązującej przez przepisy, które stanowiły podstawę rozstrzygnięcia we wcześniejszym postępowaniu administracyjnym, rodzi sytuację, w której prawa i obowiązki jednostki mogą zostać określone w sposób jednoznacznie zgodny z wymogami Konstytucji RP. Por. także wyrok WSA w Gliwicach z 8.09.2014 r., II SA/Gl 896/14, LEX nr 1513348, zgodnie z którym stwierdzenie niekonstytucyjności przepisów, na podstawie których została wydana decyzja administracyjna, może stanowić podstawę wznowienia postępowania administracyjnego zgodnie z art. 145a. /por. w tym zakresie : M. Jaśkowska, M. Wilbrandt – Gotowicz, A. Wróbel, Komentarz aktualizowany do KPA, opubl. W LEX/.
A zatem z powołanych wyżej przyczyn odwołanie skarżącej należało uznać za niezasadne.
Niezależnie od powyższego należy podkreślić, że zgodnie z art. 146 § 1 kpa uchylenie decyzji z przyczyn określonych w art. 145a-145b nie może nastąpić, jeżeli od dnia doręczenia lub ogłoszenia decyzji upłynęło pięć lat.
Z art. 146 § 1 k.p.a. wynika bezwzględny zakaz merytorycznego orzekania w sprawie, co oznacza też zakaz dokonywania ustaleń materialnoprawnych wadliwości decyzji objętej wnioskiem o wznowienie postępowania administracyjnego.
Art. 146 § 1 k.p.a. wskazuje w sposób jednoznaczny, że upływ określonych w nim terminów, jako negatywnej przesłanki do uchylenia w trybie wznowieniowym decyzji, jest bezwarunkowy, to jest niezależny od okoliczności, które to spowodowały. Termin pięcioletni, chociaż zamieszczony w przepisie proceduralnym, ma charakter materialny, co oznacza, że jego upływ powoduje taki skutek, że decyzja ostateczna nie może być uchylona, choćby wydana została z naruszeniem prawa. Termin ten nie może być przywrócony, gdyż nie jest on terminem, do zachowania którego obowiązana jest strona, lecz jego adresatem jest organ i jednocześnie bieg terminu z art. 146 § 1 k.p.a. nie może ulec przerwaniu, gdyż możliwości takiej ustawodawca nie przewidział. Z art. 146 § 1 k.p.a. wynika bezwzględny zakaz merytorycznego orzekania w sprawie, co oznacza też zakaz dokonywania ustaleń materialnoprawnych wadliwości decyzji objętej wnioskiem o wznowienie postępowania administracyjnego./ tak wyrok NSA z dnia 16.01.2024 roku, II OSK 2045/22/, wyrok NSA z dnia 14.05.2024 r, I OSK 412/21/
Podstawową funkcją art. 146 § 1 k.p.a. jest zasada ochrony trwałości decyzji administracyjnej. Możliwość uchylenia kwestionowanej we wznowionym postępowaniu decyzji i ponowne rozstrzygnięcie istoty sprawy jest możliwe tylko w czasie określonym w tym ostatnim przepisie. Upływ terminu uniemożliwiający uchylenie decyzji w trybie wznowieniowym ma charakter bezwarunkowy tj. niezależny od okoliczności, które to spowodowały./ tak: wyrok Naczelnego Sądu Administracyjnego z dnia 11 kwietnia 2019 r.,II OSK 1044/18/.
Należy przypomnieć, iż od doręczenia wnioskodawczyni decyzji przyznającej świadczenie emerytalne w 2016 roku upłynęło ponad 5 lat, zatem również w związku z treścią art. 146 kpa brak byłoby możliwości uchylenia decyzji ustalającej wysokość emerytury po osiągnięciu powszechnego wieku emerytalnego i ustalenia wysokości świadczenia na nowo.
Wobec tego, że wniosek ubezpieczonej dotyczył wznowienia postępowania, bez odwoływania się do art. 114 ustawy emerytalnej i decyzja została oparta także o przepisy kpa, brak było podstaw do rozważań odwołania skarżącej w trybie art. 114 ustawy emerytalnej.
W tym zakresie ubezpieczona może złożyć odrębny wniosek do organu rentowego.
Sądowi Okręgowemu znane jest postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 29 października 2020 roku wydane w sprawie III UZP 4/20, w którym Sąd stanął na odmiennym stanowisku z uwagi na szczególne okoliczności sprawy. Jednakże w realiach przedmiotowej sprawy brak jest możliwości przyjęcia takiego rozumowania.
Przede wszystkim w powoływanej sprawie Sąd Najwyższy orzekał w całkowicie odmiennym stanie faktycznym bowiem decyzją z 19 czerwca 2019 r. Zakład Ubezpieczeń Społecznych, Oddział w R. odmówił H. D. uchylenia decyzji tego organu z 13 lutego 2014 r., równocześnie stwierdzając, że decyzja z 2014 r. została wydana z naruszeniem prawa, a zatem wcześniej dokonał wznowienia postępowania.
Sąd Najwyższy w uzasadnieniu wymienionego orzeczenia podkreślił, że za właściwe uznaje w okolicznościach wskazanej sprawy „zastosowanie konkurencyjnej linii interpretacyjnej przyjętej w jego orzecznictwie. Preferencja ta ma oparcie w postępującym kryzysie demokratycznego państwa prawnego, polegającym na nieszanowaniu przez organy innych władz orzeczeń sądowych (zob. np. działania podejmowane po wydaniu przez Sąd Najwyższy 18 postanowienia z dnia 2 sierpnia 2018 r., III UZP 4/18) oraz kreowaniu organów sądowych niespełniających nie tylko wymogów niezależności i niezawisłości, ale także niespełniających podstawowej przesłanki uznania za sąd, czyli wyłonienia składu osobowego takiego organu w sposób zgodny z prawem”. Sąd Najwyższy podkreślił, iż „sprawa nie jest sprawą unijną, zatem Sąd Najwyższy oraz sądy niższych instancji nie mają w niej podstaw dla wykorzystania instrumentarium znajdującego się w dyspozycji sądu krajowego jako sądu unijnego (zob. np. postanowienia składu siedmiu sędziów Sądu Najwyższego: z dnia 29 sierpnia 2019 r., III UZP 3/17, LEX nr 2401823 i z dnia 2 sierpnia 2018 r., III UZP 4/18, OSNP 2018, nr 12, poz. 165; wyrok Sądu Najwyższego z dnia 5 grudnia 2019 r., III PO 7/18, OSNP 2020 nr 4, poz. 38 i powołane tam orzecznictwo). Sprawa ta nie jest również sprawą konwencyjną, w której możliwe byłoby odwołanie się do potrzeby zapewnienia skuteczności wyrokom ETPCz w krajowym porządku prawnym”. Mając jednak na względzie, że wyrok Trybunału Konstytucyjnego P 20/16 został wydany przez sąd konstytucyjny orzekający w składzie odpowiadającym wymogom przewidzianym w standardzie unijnym, konwencyjnym i także konstytucyjnym dla sądu ustanowionego zgodnie z ustawą (zob. np. P. Filipek, Only a court established by law ca be an independent court, https://verfassungsblog.de/only-a-courtestablished-by-law-can-be-an-independent-court/; M. Ziółkowski, Konstytucyjna kompetencja sądu do ochrony własnej niezależności (uwagi na marginesie uchwały Sn z 23.01.2020 r., Państwo i Prawo 2020 nr 10, s. 72), Sąd Najwyższy doszedł do przekonania, iż rolą sądów powszechnych w przypadku ignorowania takich orzeczeń sądu konstytucyjnego przez ustawodawcę jest wykorzystanie wszelkich istniejących w systemie prawnym instytucji prawa materialnego i procesowego, by przywrócić stan zgodności z Konstytucją RP bez oglądania się na działania prawodawcy. Jak podkreślił Sąd Najwyższy do stosowania takich zabiegów sądy krajowe są od dawna zobligowane w sprawach unijnych (w szczególności zob. wyroki Sądu Najwyższego z dnia 10 lutego 2006 r., III CSK 112/05, OSNC 2007, nr 5, poz. 73; z dnia 4 stycznia 2008 r., I UK 182/07, OSNP 2009, nr 3–4, poz. 49; uchwała Sądu Najwyższego z dnia 15 stycznia 2013 r., III SZP 1/12, OSNP 2013 nr 17-18, poz. 216), więc różnego rodzaju nieszablonowe wykorzystanie istniejących w systemie prawnym możliwości (…) nie jest niczym nowym ani niezgodnym z rolą sądów w demokratycznym państwie prawnym.
W takim stanie faktycznym Sąd Najwyższy przyjął, że w sprawach tego rodzaju jak sprawa , w której orzekał i w sytuacji z jaką zetknął się Sąd drugiej instancji (niewykonywanie wyroku Trybunału Konstytucyjnego działającego jako sąd ustanowiony zgodnie z ustawą, niezależny i niezawisły ), podstawę prawną wzruszenia przez organ rentowy – tylko i wyłącznie - na korzyść ubezpieczonego prawomocnej decyzji ustalającej wysokość świadczenia stanowi art. 114 ust. 1 pkt 1 ustawy emerytalnej, gdy nie jest możliwe uchylenie decyzji organu rentowego z przyczyny określonej w art. 145a k.p.a. z powodu upływu terminu, o którym mowa w art. 146 k.p.a. Nową okolicznością istniejącą przed wydaniem wzruszanej decyzji organu rentowego jest – zdaniem Sądu Najwyższego w tej szczególnej sytuacji - nieuwzględnienie przez organ rentowy obowiązującego standardu konstytucyjnego potwierdzone późniejszym wyrokiem Trybunału Konstytucyjnego w składzie zgodnym z przepisami prawa .
Tym samym stan faktyczny w sprawie III UZP 4/20, w której Sąd Najwyższy wydał w dniu 29 października 2020 roku omawiane postanowienie był całkowicie odmienny. Organ rentowy dokonał bowiem wznowienia postępowania, a jedynie odmówił uchylenia decyzji tego organu, równocześnie stwierdzając, że decyzja z 2014 r. została wydana z naruszeniem prawa. Nadto wyrok Trybunału Konstytucyjnego z dnia 6 marca 2019 r. (P 20/16) został wydany przez skład nie wzbudzający żadnych wątpliwości prawnych i został opublikowany w Dzienniku Ustaw ( Dz.U. poz. 539).
Na koniec, jedynie na marginesie, należy zauważyć, że do wnioskodawczyni, jako osoby urodzonej w (...), powoływany przez nią wyrok Trybunału Konstytucyjnego z dnia 4 czerwca 2024 roku, nie ma zastosowania.
Wprost z uzasadnienia wyroku TK z dnia 4 czerwca 2024 r. (sygn. akt SK 140/20) wynika wyłączenie kobiet z roczników 1949-1952.
Już Sąd Najwyższy w uchwale składu 7 sędziów z dnia 28 listopada 2019 r. sygn. akt III UZP 5/19 stanął na stanowisku, że p rzepis art. 25 ust. 1b ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (jednolity tekst: Dz. U. z 2018 r. poz. 1270 ze zm.) ma zastosowanie do urodzonej w (...) r. ubezpieczonej, która od 2008 r. pobierała wcześniejszą emeryturę, warunki uprawniające do przyznania emerytury z powszechnego wieku emerytalnego spełniła w 2012 r., a wniosek o przyznanie jej prawa do emerytury z powszechnego wieku emerytalnego złożyła w 2016 r.
W tej samej uchwale SN przywołał również treść postanowienia Trybunału Konstytucyjnego z 3 listopada 2015 r. (sygn. P 11/14, OTK ZU nr 10/A/2015, poz. 167), w którym Trybunał umorzył postępowanie zainicjowane pytaniem prawnym dotyczącym stosowania instrumentu przewidzianego w art. 25 ust. 1b u.e.r. wobec osób, które przed 1 stycznia 2013 r. nabyły uprawnienie do przejścia na emeryturę w związku z osiągnięciem wieku emerytalnego, ale z tego uprawnienia nie skorzystały. W uzasadnieniu tego postanowienia Trybunał wskazał, że zarówno w orzecznictwie, jak i u przedstawicieli doktryny można znaleźć „stanowisko podważające regułę, którą przyjął pytający sąd, a mianowicie, że wniosek o świadczenie emerytalne podlega rozpoznaniu według stanu prawnego obowiązującego w dniu jego złożenia, chyba że co innego wynika z przepisów szczególnych. Jak podniesiono, przyjęcie takiej reguły powodowałoby, że mimo nabycia określonego uprawnienia ex lege, brak wniosku o jego ustalenie skutkuje tym, że późniejsza, niekorzystna zmiana treści norm prawnych uniemożliwia domaganie się wydania decyzji ustalającej prawo do świadczenia na podstawie przepisów prawa dawnego”. Zaznaczył również, że „analiza orzecznictwa sądów powszechnych, w tym przede wszystkim Sądu Najwyższego, dowodzi, że sądy stoją na stanowisku, iż ustalenie prawa do świadczenia emerytalnego (rentowego) następuje na podstawie stanu prawnego obowiązującego w dniu spełnienia wszystkich warunków wymaganych do nabycia tego prawa”. Zgodnie z orzecznictwem Trybunału w sferze praw emerytalno-rentowych zasadą ochrony praw nabytych objęte są zarówno prawa nabyte w drodze skonkretyzowanych decyzji, przyznających świadczenia, jak i prawa nabyte in abstracto zgodnie z ustawą przed zgłoszeniem wniosku o ich przyznanie.
Dotychczasowe orzecznictwo Trybunału wskazuje, że jako element zasady zaufania obywateli do państwa i stanowionego przez nie prawa można uznawać również obowiązek urzędowego opublikowania powszechnie obowiązującego aktu normatywnego przed jego wejściem w życie (zob. wyrok z 7 lipca 2003 r., sygn. SK 38/01, OTK ZU nr 6/A/2003, poz. 61). Powyższe można powiązać z podstawową funkcją istnienia vacatio legis, czyli przygotowaniem się na wejście w życie zmian. Jak wskazują komentatorzy, „zmiana prawa, która pociąga za sobą niekorzystne skutki dla sytuacji prawnej podmiotów, powinna być wszakże dokonywana z poprawnym zastosowaniem przepisów przejściowych, a co najmniej odpowiedniej vacatio legis, tak aby osoby te mogły mieć czas na zapoznanie się z przepisami nowymi, dostosowanie się do nich oraz co do zasady dokończenie przedsięwzięć już rozpoczętych pod rządami przepisów dotychczasowych” (M. Zubik, W. Sokolewicz, komentarz do art. 2, [w:] Konstytucja Rzeczypospolitej Polskiej. Komentarz. Tom I, wyd. II, red. L. Garlicki, M. Zubik, Warszawa 2016)
Sąd Najwyższy we wskazanej uchwale wyjaśnił, że w orzecznictwie Sądu Najwyższego przyjmuje się powszechnie, że ustawa emerytalna w art. 100 ust. 1 i art. 129 ust. 1 wyraźnie rozróżnia moment powstania prawa do emerytury i moment wypłaty świadczenia. Prawo do emerytury ustala się na dzień spełnienia warunków powstania prawa do tego świadczenia, bez względu na dzień złożenia wniosku.
Sąd Okręgowy orzekający w przedmiotowej sprawie w pełni podziela stanowisko Sądu Najwyższego zaprezentowane w powoływanej uchwale, że „na pewno, podobnie jak kobiety z rocznika 1953, rok starsze ubezpieczone, przechodząc na emeryturę wcześniejszą, nie miały świadomości co do skutków prawnych, jakie może wywołać w sferze ich przyszłych uprawnień z tytułu emerytury powszechnej pobieranie świadczeń emerytalnych. Należy jednak wskazać, że w chwili nabycia przez nie prawa do emerytury w powszechnym wieku art. 25 ust. 1b ustawy emerytalnej nie obowiązywał, a zatem nie wywoływał jeszcze skutku prawnego. Kobiety urodzone w(...). (choćby nawet urodziły się (...).) - przy sześciomiesięcznej vacatio legis - miały, po pierwsze, czas na podjęcie decyzji zapobiegającej niekorzystnym skutkom nowelizacji oraz, po drugie, możliwość zrealizowania prawa na starych zasadach (bez potrąceń). Z tego powodu nie można twierdzić, że przyrzeczenia złożone tym osobom przed zmianą przepisów pozostały bez pokrycia albo że wycofanie się państwa z dotychczasowych uregulowań miało nagły charakter”.
Tym samym „ustawodawca, umożliwiając kobietom z roczników 1949-52 realizację świadczenia na dotychczasowych zasadach, uczynił zadość zasadzie lojalności, a wobec nieuzasadnionego aksjologicznie dynamicznego przyrostu emerytury powszechnej mógł ex nunc dokonać dezaktywacji owego emerytalnego „ perpetuum mobile”. Niekonstytucyjność rozstrzygnięć względem rocznika 1953 w wyroku P 20/16 skonkludowano stwierdzeniem, że kobiety te nie miały możliwości, by zmienić konsekwencje decyzji podjętych w 2008 r. Fundamentalna różnica między nimi a osobami urodzonymi do końca 1952 polegała zatem na tym, że członkinie tej drugiej grupy miały możliwość zmiany konsekwencji podjętych decyzji”.
Powyższe wynika również wprost z uzasadnienia wyroku TK z dnia 4 czerwca 2024 r. (sygn. akt SK 140/20), który wyłącza kobiety z roczników 1949-1952. Zgodnie z nim osoby, które przed 1 stycznia 2013 roku nabyły prawo do emerytury w wieku powszechnym (kobiety 60 lat, mężczyźni 65 lat) nie są uznawane za pokrzywdzone niekonstytucyjną regulacją, z uwagi na fakt, iż do 31 grudnia 2012 roku takie osoby mogły złożyć wniosek o emeryturę w wieku powszechnym, co uchroniłoby je od skutków mechanizmu potrąceniowego wprowadzonego w art. 25 ust. 1b ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych.
A zatem należy stwierdzić, że kobiety z rocznika 1951 nie znalazły się „w pułapce” decyzji podjętych przed wejściem w życie art. 25 ust. 1b ustawy emerytalnej. Miały bowiem możliwość skorzystania z uprawień w kształcie, jaki istniał przed nowelizacją, co w rozpoznawanym przypadku miało miejsce między listopadem 2011 roku a grudniem 2012 roku. Wnioskodawczyni urodziła się bowiem w dniu 5 listopada 1951 roku, od dnia 1 marca 2009 r. pobierała wcześniejsza emeryturę, warunki uprawniające do przyznania emerytury z powszechnego wieku emerytalnego spełniała od dnia 5 listopada 2011 r. Tym samym miała możliwość, do 31 grudnia 2012 roku, złożyć wniosek o emeryturę w wieku powszechnym, co uchroniłoby ją od skutków mechanizmu potrąceniowego wprowadzonego w art. 25 ust. 1b ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych.
W tym stanie rzeczy Sąd Okręgowy, na podstawie art. 477 14 § 1 k.p.c., oddalił odwołanie jako bezzasadne.
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Łodzi
Osoba, która wytworzyła informację: SSO Monika Pawłowska - Radzimierska
Data wytworzenia informacji: