VIII U 3043/24 - uzasadnienie Sąd Okręgowy w Łodzi z 2025-04-28

Sygnatura akt: VIII U 3043/24

UZASADNIENIE

Decyzją nr (...) z dnia 21 października 2024 r. Zakład Ubezpieczeń Społecznych (...) Oddział w Ł. stwierdził, że P. N. (1) podlega obowiązkowym ubezpieczeniom społecznym tj. emerytalnemu, rentowym i wypadkowemu,
w okresach od 30 marca 2020 r. do 17 lipca 2020 r. oraz od 19 stycznia 2021 r. do 27 stycznia 2021 r. jako zleceniobiorca u płatnika składek (...) sp. z o.o. z siedzibą
w Ł. oraz, że z wymienionego tytułu miesięczna podstawa wymiaru składek:

- za maj 2020 r.: na ubezpieczenie emerytalne, rentowe, wypadkowe wynosi 2951,00 zł, na ubezpieczenie zdrowotne wynosi 2618,71 zł, a składka na ubezpieczenie zdrowotne wynosi 235,68 zł;

- za lipiec 2020 r.: na ubezpieczenie emerytalne, rentowe, wypadkowe wynosi 3825,00 zł, na ubezpieczenie zdrowotne wynosi 3394,30 zł, a składka na ubezpieczenie zdrowotne wynosi 305,49 zł;

- za styczeń 2021 r.: na ubezpieczenie emerytalne, rentowe, wypadkowe wynosi 3825,00 zł, na ubezpieczenie zdrowotne wynosi 3394,30 zł, a składka na ubezpieczenie zdrowotne wynosi 305,49 zł.

Zakład zanegował zawartą przez strony umowę cywilnoprawną – umowę o dzieło, twierdząc, że w rzeczywistości charakter zawieranych przez płatnika składek umów, stanowiących przedmiot kontroli, wskazuje na umowy o świadczenie usług (art. 750 Kodeksu cywilnego), co do których należy stosować przepisy dotyczące zlecenia (art. 734 Kodeksu cywilnego). (decyzja k. 16-19 akt ZUS)

Odwołanie od powyższej decyzji wniósł płatnik (...) sp. z o.o. z siedzibą
w K. reprezentowany przez profesjonalnego pełnomocnika zarzucając jej:

1)  błąd w ustaleniach faktycznych polegający na nieuzasadnionym przyjęciu, że umowy zawarte z ubezpieczonym, a wymienione w zaskarżonej decyzji nie stanowiły umów
o dzieło w rozumieniu art. 627 i następnych Kodeksu cywilnego, a umowy wymienione w art. 6 ust. 1 pkt 4 ustawy z dnia 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych, co doprowadziło do niewłaściwego zastosowania przepisów ustawy z dnia 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych oraz ustawy z dnia
27 sierpnia 2004 r. o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych ze środków publicznych i wydania zaskarżonej decyzji,

2)  naruszenie art. 83 ust. 1 pkt 1 i 3 oraz 38 ust. 1 w zw. z art. 6 ust. 1 pkt 4, art. 9 ust. 2c, art. 12 ust. 1, art. 13 pkt. 2, art. 18 ust. 1, art. 20 ust. 1, art. 36 ust. 1, 2, 4 i 11, art. 47 ust. 1 pkt 3, ust. 3, ust. 3b, art. 91 ust. 5 ustawy z dnia 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych poprzez ich niewłaściwe zastosowanie i ustalenie, że ubezpieczony podlega ubezpieczeniom społecznym, tj. emerytalnemu, rentowemu oraz wypadkowemu w okresach opisanych w zaskarżonej decyzji,

3)  art. 81 ust. 1, 5 i 6, art. 85 ust. 4, art. 87 ust. 1, art. 109 ust. 2 ustawy z dnia 27 sierpnia 2004 r. o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych poprzez ich niewłaściwe zastosowanie i ustalenie, że ubezpieczony podlega ubezpieczeniu zdrowotnemu w okresach opisanych w zaskarżonej decyzji.

W związku z powyższym odwołujący wniósł o zmianę zaskarżonej decyzji poprzez ustalenie, że ubezpieczony nie podlega ubezpieczeniom społecznym, tj. emerytalnemu, rentowemu, wypadkowemu oraz zdrowotnemu w okresach opisanych w zaskarżonej decyzji,
a także o zasądzenie od organu rentowego na rzecz płatnika kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego, ustalonych według norm przepisanych.

W uzasadnieniu swego stanowiska skarżący podniósł, iż we wszystkich zawartych pomiędzy ubezpieczonym a płatnikiem umowach chodziło o określony rezultat. W ocenie strony składającej odwołanie wynikiem realizacji umowy miał być określony rezultat, wynik, który de facto stanowił utwór w rozumieniu ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych, stąd w umowie znalazły się zapisy o przeniesieniu majątkowych praw autorskich do dzieł. (odwołanie k. 3-8)

W odpowiedzi na odwołanie organ rentowy wniósł o jego oddalenie podnosząc argumentację jak w zaskarżonej decyzji, a nadto o zasądzenie od płatnika składek kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie w spełnieniu świadczenia pieniężnego liczonymi od dnia uprawomocnienia się orzeczenia do dnia zapłaty. (odpowiedź na odwołanie k. 24-26v.)

Na rozprawie w dniu 21 marca 2025 r. pełnomocnik wnioskodawcy poparł odwołanie, zainteresowany P. N. (1) przyłączył się do odwołania, a pełnomocnik ZUS wniósł
o oddalenie odwołania i zasądzenie kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych wraz z ustawowymi odsetkami od dnia uprawomocnienia się orzeczenia do dnia zapłaty. (końcowe stanowiska stron – e-protokół rozprawy z 21 marca 2025 r. 01:04:51-01:21:36 – płyta CD k. 157)

Sąd Okręgowy w Łodzi ustalił co następuje:

Odwołujący się płatnik składek (...) sp. z o.o. prowadzi m.in. działalność związaną z oprogramowaniem. Spółka tworzy wiele różnych programów. (bezsporne, a nadto zeznania przedstawiciela wnioskodawcy e-protokół rozprawy z 21 marca 2025 r. 01:02:20 w zw. z 00:34:00-00:57:52 – pyta CD k. 157)

Płatnik składek w latach 2019-2020r. zawierał umowy z: Towarzystwem (...)
i (...) S.A., (...) sp. z o.o. oraz (...) Instytutem (...) umowy, których przedmiotami było m.in.: realizowanie szkoleń e-learningowych, videolearningowych, zaprojektowanie, wykonanie
i wdrożenie portalu internetowego, czy realizacja filmu animowanego, kompleksowa obsługa informatyczna działań promocyjno - edukacyjnych. (umowy k. 53-85)

Ubezpieczony P. N. (1) jest magistrem inżynierem w zakresie zarządzania. Posiada on doświadczenie (również zagraniczne) w tworzeniu treści cyfrowych takich jak treści będące przedmiotem spornych umów. Od 2019 r. pracuje jako zewnętrzny konsultant, trener
i szkoleniowiec w tym zakresie. (zeznania ubezpieczonego e-protokół rozprawy z 21 marca 2025 r. 01:02:20 w zw. z 00:04:12-00:34:00 – płyta CD k. 157)

W spornym okresie, zainteresowany P. N. (1) zawarł ze spółką (...) trzy umowy cywilnoprawne. Przedmiotem pierwszej z umów – zawartej
30 marca 2020 r. było opracowanie materiałów merytorycznych z zakresu standaryzacji do szkolenia e-learningowego. Standaryzacja jest to nazwa robocza metodyki pracy. Ubezpieczony miał przygotować scenariusz w formie pisemnej. Miało tam być opisane krok po kroku jak ma wyglądać wystąpienie. (...) były przesyłane elektronicznie, miały zostać one zapisane w formacie pliku word lub pdf. Płatnik wymagał, aby napisane przez zainteresowanego materiały były podzielone na sekcje nieprzekraczające 10 minut i składały się maksymalne ze 100 stron A4 maszynopisu; materiał powinien być wzbogacony o didaskalia opisujące wymyślone i opisane prze autora propozycje fabularne, a ponadto powinien zawierać: wstęp, definicje, korzyści, przeszkody, strukturę procesu, przykłady, role w procesie standaryzacji oraz test.

Przedmiotem drugiej z umów – zawartej 15 maja 2020 r. było z kolei opracowanie materiałów merytorycznych z zakresu 5S do szkolenia e-learningowego. Umowa ta dotyczyła metodologii stanowiska pracy dotyczącej bezpieczeństwa, efektywności, ekonomii i porządku. (...) były przesyłane elektronicznie, miały zostać one zapisane w formacie pliku word lub pdf. Płatnik wymagał, aby napisane przez zainteresowanego materiały były podzielone na sekcje nieprzekraczające 10 minut i składały się maksymalne ze 100 stron A4 maszynopisu; materiał powinien być wzbogacony o didaskalia opisujące wymyślone i opisane prze autora propozycje fabularne, a ponadto powinien zawierać: wstęp, definicje każdego ze składników 5S, korzyści, podkłady, podsumowanie oraz test.

Przedmiotem trzeciej z umów – zawartej 19 stycznia 2021 r. było opracowanie materiałów merytorycznych z zakresu Problem S. do szkolenia
e-learningowego. Umowa ta dotyczyła skutecznego rozwiązywania problemów. (...) były przesyłane elektronicznie, miały zostać one zapisane w formacie pliku word lub pdf. Płatnik wymagał, aby napisane przez zainteresowanego materiały były podzielone na sekcje nieprzekraczające 10 minut i składały się maksymalne ze 100 stron A4 maszynopisu; materiał powinien być wzbogacony o didaskalia opisujące wymyślone i opisane prze autora propozycje fabularne, a ponadto powinien zawierać: wstęp, wyjaśnienie czym jest Problem S., opis narzędzi do rozwiązywania problemów, jak wybrać i wdrożyć narzędzie, opis przeszkód, podsumowanie oraz test. (umowy z 30 marca 2020 r., z 15 maja 2020 r. oraz z 19 stycznia 2021 r. k. 9-20, załączniki do umów k. 159-161, zeznania ubezpieczonego e-protokół rozprawy z 21 marca 2025 r. 01:02:20 w zw. z 00:04:12-00:34:00 – płyta CD k. 157)

Zawierając powyższe umowy, ubezpieczony zobowiązywał się przenieść na płatnika całość praw autorskich do dzieła bez żadnych ograniczeń czasowych i terytorialnych, na wszelkich znanych w chwili zawarcia niniejszej umowy polach eksploatacji. Ubezpieczony upoważnił również płatnika do rozporządzania oraz korzystania z utworów stanowiących opracowanie wykonanych przez ubezpieczonego dzieł. (umowy z 30 marca 2020 r., z 15 maja 2020 r. oraz z 19 stycznia 2021 r. k. 9-20, zeznania ubezpieczonego e-protokół rozprawy z 21 marca 2025 r. 00:04:12-00:34:00 – płyta CD k. 157)

Z tytułu wykonania powyższych umów, płatnik zobowiązał się wypłacić ubezpieczonemu wynagrodzenia w wysokościach: 2700 zł netto – w przypadku umowy z 30 marca 2020 r., 3500 zł netto – w przypadku umów z 15 maja 2020 r. oraz 19 stycznia 2021 r. (umowy z 30 marca 2020 r., z 15 maja 2020 r. oraz z 19 stycznia 2021 r. k. 9-20)

Zgodnie z przedłożonym rachunkiem z 28 maja 2020 r. do umowy z 30 marca 2020 r., P. N. (1) za wykonanie umowy otrzymał wynagrodzenie w wysokości 2951,00 zł brutto. (rachunek k. 5 akt ZUS)

Zgodnie z przedłożonym rachunkiem z 17 lipca 2020 r. do umowy z 15 maja 2020 r., P. N. (1) za wykonanie umowy otrzymał wynagrodzenie w wysokości 3825,00 zł brutto. (rachunek k. 8 akt ZUS)

Zgodnie z przedłożonym rachunkiem z 27 stycznia 2021 r. do umowy z 19 stycznia 2021 r., P. N. (1) za wykonanie umowy otrzymał wynagrodzenie w wysokości 3825,00 zł brutto. (rachunek k. 13 akt ZUS)

W związku z realizacją powyższych umów, ubezpieczony P. N. (1) przygotował jedynie tekst, który następnie mógł być wykorzystywany do materiałów szkoleniowych tworzonych przez (...) sp. z o.o., które spółka oferowała swoim kontrahentom. Ubezpieczony nie decydował przy tym jaka ma być forma szkolenia – czy szkolenie ma być wykorzystanie z udziałem aktorów czy z wykorzystaniem animacji, czy w jeszcze jakiś inny sposób. Zainteresowany nie decydował także w jakiej formie stworzony przez niego tekst będzie prezentowany w materiałach e-learningowych czy videolearningowych. Nie wskazywał on czy dany fragment tekstu ma być przeczytany przez aktora, wyświetlony, czy przeczytany przez awatara. O tym że tekst ten będzie np. wyświetlony w formie komiksowej chmurki, decydował płatnik tworząc ostateczny materiał. Ubezpieczony nie miał wpływu na to w jaki sposób był wykorzystywany przez niego tekst – tak przez (...) sp. z o.o., jak i nie miał wpływu w jaki sposób będą wykorzystywane programy oparte o jego tekst przez końcowych odbiorców. P. N. (1) nie miał również wpływu na to czy stworzony przez niego tekst będzie wykorzystany przez płatnika w gotowych ostatecznych materiałach szkoleniowych całości, w części, ani czy w ogóle będzie w nich wykorzystywany. Stworzony przez P. N. tekst mógł być modyfikowany przez płatnika podczas tworzenia ostatecznych materiałów szkoleniowych. Ubezpieczony również sam modyfikował stworzony wcześniej tekst – zgodnie z potrzebami płatnika oraz wprowadzał didaskalia.

(zeznania przedstawiciela wnioskodawcy e-protokół rozprawy z 21 marca 2025 r. 01:02:20 w zw. z 00:34:00-00:57:52 – pyta CD k. 157, zeznania ubezpieczonego e-protokół rozprawy z 21 marca 2025 r. 01:02:20 w zw. z 00:04:12-00:34:00 – płyta CD k. 157)

Zainteresowany mógł rekomendować grafiki ilustrujące dane zagadnienie, ale tylko niektóre z jego rekomendacji były wykorzystywane przy tworzeniu gotowego materiału szkoleniowego. (zeznania przedstawiciela wnioskodawcy e-protokół rozprawy z 21 marca 2025 r. 01:02:20 w zw. z 00:34:00-00:57:52 – pyta CD k. 157, zeznania ubezpieczonego e-protokół rozprawy z 21 marca 2025 r. 01:02:20 w zw. z 00:04:12-00:34:00 – płyta CD k. 157)

Efekty pracy zainteresowanego nie były weryfikowane przez nikogo pod kątem wad. (zeznania ubezpieczonego e-protokół rozprawy z 21 marca 2025 r. 01:02:20 w zw. z 00:04:12-00:34:00 – płyta CD k. 157)

Materiał przygotowany przez ubezpieczonego w ramach realizacji umowy z 15 maja 2020 r. nie został wykorzystany przez płatnika do stworzenia szkolenia. (zeznania przedstawiciela wnioskodawcy e-protokół rozprawy z 21 marca 2025 r. 01:02:20 w zw.
z 00:34:00-00:57:52 – pyta CD k. 157)

Za ewentualne wady gotowych materiałów szkoleniowych przed kontrahentami odpowiada (...) sp. z o.o., a nie ubezpieczony. (zeznania przedstawiciela wnioskodawcy e-protokół rozprawy z 21 marca 2025 r. 01:02:20 w zw. z 00:34:00-00:57:52 – pyta CD k. 157)

Gotowym (...) sp. z o.o. oferowanym kontrahentom były zestawy filmów wideo – spółka nie oferowała materiałów w formie tekstowej. (zeznania przedstawiciela wnioskodawcy e-protokół rozprawy z 21 marca 2025 r. 01:02:20 w zw. z 00:34:00-00:57:52 – pyta CD k. 157)

Zakład Ubezpieczeń Społecznych w okresie przeprowadził kontrolę w zakresie prawidłowości i rzetelności obliczenia składek na ubezpieczenia społeczne w (...) sp. z o.o. W trakcie kontroli zbadano również opisane wyżej umowy nazwane „umowami
o dzieło”. (bezsporne)

Dyrektor NFZ w Ł. wydawał decyzje dotyczące nie podlegania ubezpieczeniu zdrowotnemu z tytułu realizacji zawartych umów nazwanych jako „umowa o dzieło”, których stroną była odwołująca się spółka oraz A. P., P. P., A. C.. Przedmiotem umów o dzieło było m.in.: nagrania lektorskie do szkoleń e-learningowych, produkcji, zakodowanie mapowania loginów w pliku, dodatnie nowej zakładki do portalu, kompleksowe opracowanie szkolenia, prace programistyczne – kompleksowe utworzenie szkolenia e – learningowego pakowanie paczek.

(kserokopie decyzji – k. 98 – 133)

Powyższych ustaleń Sąd Okręgowy dokonał na podstawie wyżej powołanych dokumentów oraz zeznań płatnika, a także ubezpieczonego P. N. (1), uznając je za wystarczające do poczynienia przedmiotowych ustaleń. Powołane dowody nie były kwestionowane w toku postępowania przez żadną ze stron, a Sąd Okręgowy nie znalazł podstaw, aby z urzędu zakwestionować ich wartość dowodową w sprawie. Wskazać także należy, że stan faktyczny zasadniczo był pomiędzy stronami bezsporny, gdyż spór sprowadza się w istocie do odmiennej oceny umowy nazwanej „umową o dzieło”, którą płatnika (...) sp. z o.o. zawarł zainteresowanym P. N. (1). Dodatkowo wskazać należy, że odwołujący się płatnik nie zakwestionował wskazanych przez organ rentowy w zaskarżonej decyzji okresów podlegania przez ubezpieczonego obowiązkowym ubezpieczeniom społecznym, jako zleceniobiorcy u płatnika składek, ani miesięcznych podstaw wymiaru składek na obowiązkowe ubezpieczenia społeczne, ale przez całe postępowanie twierdził, iż w ogóle nie był zobowiązany, jako płatnik składek do uiszczania składek na obowiązkowe ubezpieczenia społeczne zainteresowanego, ponieważ kwestionowana umowa była umową o dzieło i nie stanowiła tytułu do ubezpieczeń społecznych. Sąd nie uwzględnił przy rozstrzygnięciu stanowiska dyrektora NFZ wyrażonego w załączonych decyzjach, ponieważ żadna z nich nie dotyczyła ubezpieczonego, nadto treść umów o dzieło opisanych w decyzjach nie jest tożsama z umowami zawieranymi przez ubezpieczonego.

Sąd Okręgowy w Łodzi zważył co następuje:

W świetle zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego oraz poczynionych na jego podstawie ustaleń Sąd uznał, że odwołanie płatnika (...) z siedzibą w Ł. nie jest zasadne i podlega oddaleniu.

Zgodnie z art. 6 ust. 1 pkt. 4 i art. 12 ust. 1 ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych z dnia 13 października 1998 roku (tekst jedn. Dz.U. z 2025 r. poz. 350; dalej: ustawa systemowa) osoby wykonujące pracę na podstawie umowy agencyjnej lub umowy zlecenia albo innej umowy o świadczenie usług, do której zgodnie z Kodeksem cywilnym stosuje się przepisy dotyczące zlecenia podlegają obowiązkowo ubezpieczeniom emerytalnemu, rentowym i wypadkowemu.

Z mocy art. 13 pkt 2 przytoczonej ustawy zleceniobiorcy obowiązkowo ubezpieczeniom emerytalnemu, rentowym i wypadkowemu podlegają od dnia oznaczonego w umowie, jako dzień rozpoczęcia jej wykonywania do dnia rozwiązania lub wygaśnięcia tej umowy.

Zgodnie z art. 11 ust. 2 w/w ustawy dobrowolnie ubezpieczeniu chorobowemu podlegają na swój wniosek osoby objęte obowiązkowo ubezpieczeniami emerytalnym
i rentowymi, wymienione w art. 6 ust. 1 pkt 4 ww. ustawy.

W myśl art. 12 ust. 1 obowiązkowo ubezpieczeniu wypadkowemu podlegają osoby podlegające ubezpieczeniom emerytalnemu i rentowym.

Na podstawie art. 66 ust. 1 pkt 1 litera „e” ustawy z dnia 27 sierpnia 2004 r.
o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych
(tekst jedn. Dz. U. z 2024 r. poz. 146) obowiązkowi ubezpieczenia zdrowotnego podlegają osoby spełniające warunki do objęcia ubezpieczeniami społecznymi, które są osobami wykonującymi pracę na podstawie umowy zlecenia.

Obowiązek ubezpieczenia zdrowotnego osób wykonujących pracę na podstawie umowy zlecenia powstaje i wygasa w terminach określonych w przepisach o ubezpieczeniach społecznych (art. 69 ust. 1 ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych). Do ubezpieczenia zdrowotnego osób objętych ubezpieczeniami społecznymi stosuje się odpowiednio przepisy dotyczące zasad, trybu i terminu zgłaszania do ubezpieczenia społecznego (art. 74 ust. 1 ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych).

Na podstawie art. 9 ust. 2 ustawy systemowej, osoba spełniająca warunki do objęcia obowiązkowo ubezpieczeniami emerytalnym i rentowymi z kilku tytułów, o których mowa
w art. 6 ust. 1 pkt 2, 4-6 i 10, jest objęta obowiązkowo ubezpieczeniami z tego tytułu, który powstał najwcześniej. Może ona jednak dobrowolnie, na swój wniosek, być objęta ubezpieczeniami emerytalnym i rentowymi także z pozostałych, wszystkich lub wybranych, tytułów lub zmienić tytuł ubezpieczeń, z zastrzeżeniem ust. 2c i 7.

W myśl art. 9 ust. 2c ustawy systemowej, osoby o których mowa w art. 6 ust. l pkt. 4, których podstawa wymiaru składek na ubezpieczenia emerytalne i rentowe w danym miesiącu jest niższa od określonej w art. 18 ust. 4 pkt 5a, spełniająca warunki do objęcia obowiązkowo ubezpieczeniami emerytalnym i rentowymi z innych tytułów podlega obowiązkowo ubezpieczeniom emerytalnemu i rentowym również z innych tytułów. Zasady tej nie stosuje się, jeżeli łączna podstawa wymiaru składek z tytułu wykonywania pracy na podstawie umowy zlecenia lub z innych tytułów osiąga kwotę minimalnego wynagrodzenia. Oznacza to również, iż ustalenia łącznej podstawy wymiaru składek dla celu rozstrzygnięcia biegu tytułów dokonuje się według kolejności ich powstawania, odrębnie dla każdego miesiąca.

Ponadto przy sumowaniu nie uwzględnia się podstawy wymiaru składek na ubezpieczenia emerytalne i rentowe wykazanej za miesiąc po ustaniu danego tytułu ubezpieczenia (tj. za miesiąc, w którym ubezpieczony nie podlegał już ubezpieczeniom emerytalnemu i rentowym). W miesiącu tym nie zachodzi bowiem zbieg z tym tytułem.

Stosownie do treści art. 36 ust. 1 ustawy systemowej, każda osoba objęta obowiązkowo ubezpieczeniami emerytalnym i rentowym podlega zgłoszeniu do ubezpieczeń społecznych. Obowiązkiem płatnika składek – z mocy art. 46 ust. 1 i art. 47 ust. 1 ustawy systemowej – jest obliczanie, rozliczanie i opłacanie należnych składek za każdy miesiąc kalendarzowy oraz przesyłanie w wyznaczonym terminie deklarację rozliczeniową, imienne raporty miesięczne oraz opłacanie składek za dany miesiąc.

Zgodnie z art. 18 ust. 1 i 3 ustawy systemowej podstawę wymiaru składek na ubezpieczenia emerytalne i rentowe osób wykonujących pracę na podstawie umowy agencyjnej lub umowy zlecenia albo innej umowy o świadczenie usług, do której zgodnie z Kodeksem cywilnym stosuje się przepisy dotyczące zlecenia, stanowi przychód, o którym mowa w art. 4 pkt 9 (to jest przychód w rozumieniu przepisów o podatku dochodowym od osób fizycznych z tytułu umowy agencyjnej lub umowy zlecenia), jeżeli w umowie określono odpłatność za jej wykonywanie kwotowo, w kwotowej stawce godzinowej lub akordowej albo prowizyjnie.

Zgodnie z art. 81 ust. 1 ust. 6 ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych do ustalenia podstawy wymiaru składek na ubezpieczenie zdrowotne osób wykonujących pracę na podstawie umowy zlecenia stosuje się przepisy określające podstawę wymiaru składek na ubezpieczenia emerytalne i rentowe tych osób, bez stosowania ograniczenia, o którym mowa wart. 19 ust. 1 ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych. Podstawę wymiaru składki na ubezpieczenie zdrowotne pomniejsza się o kwoty składek na ubezpieczenia emerytalne, rentowe i chorobowe, finansowanych przez ubezpieczonych niebędących płatnikami składek, potrąconych przez płatników ze środków ubezpieczonego, zgodnie z przepisami o systemie ubezpieczeń społecznych.

Zgodnie z art. 79 ust. l ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych składka na ubezpieczenie zdrowotne wynosi 9% podstawy wymiaru składki, z zastrzeżeniem art. 82 i 242.

Natomiast art. 20 ust. 1 ustawy systemowej stanowi, że podstawę wymiaru składek ubezpieczenie wypadkowe stanowi podstawa wymiaru składek na ubezpieczenie emerytalne
i ubezpieczenia rentowe, z zastrzeżeniem ust. 2.

Na wstępie należy wskazać, że stosownie do art. 353 1 k.c. strony mogą dokonać wyboru rodzaju łączącego je stosunku prawnego, nie oznacza to jednak dowolności, bowiem przywołany przepis wprost wymaga, aby treść umowy nie sprzeciwiała się naturze danego stosunku prawnego, jego społeczno-gospodarczemu przeznaczeniu i ustawie (por. wyrok Sądu Najwyższego z 28 kwietnia 2010 r., II UK 334/09, LEX nr 604221).

Dla potrzeb niniejszych ustaleń bez znaczenia pozostawało to, jak strony nazwały zawartą umowę, gdyż oceniając charakter umowy, należy brać pod uwagę nie tylko postanowienia przyjęte przez strony (mogące celowo stwarzać pozory zawarcia innej umowy), lecz także faktyczne warunki ich wykonywania. Nazwa umowy nie może automatycznie przesądzać o jej charakterze. W tym celu zasadnym było zbadanie zarówno postanowień umownych, jak i praktycznych aspektów wykonywania zawartego kontraktu.

W rozpoznawanej sprawie spór dotyczył kwalifikacji prawnej umowy nazwanej „umową o dzieło” jakie odwołująca się spółka będąca płatnikiem zawarła z ubezpieczonym. Kwestią sporną było czy strony istotnie zawarły umowę o dzieło, nierodzące obowiązku ubezpieczenia społecznego, czy też zawarły umowę o świadczenie usług, do której zgodnie
z Kodeksem cywilnym stosuje się przepisy dotyczące zlecenia, a pochodną tego jest ustalenie obowiązku uiszczenia odpowiednich składek ubezpieczeniowych.

Odnosząc się do powyższej spornej kwestii wskazać należy, iż stosownie do art. 734 § 1 k.c. przez umowę zlecenia przyjmujący zlecenie zobowiązuje się do dokonania określonej czynności prawnej dla dającego zlecenie, przy czym do umowy o świadczenie usług stosuje się odpowiednio przepisy o zleceniu (art. 750 k.c.). W doktrynie panuje pogląd, zgodnie z którym przedmiotem umowy o świadczenie usług jest dokonanie określonej czynności faktycznej, która nie musi prowadzić do osiągnięcia indywidualnie oznaczonego rezultatu. Chodzi tu zatem o umowy zobowiązujące do dokonania jednej lub wielu czynności faktycznych (także stałego ich dokonywania).

Zgodnie zaś z treścią art. 627 k.c. przez umowę o dzieło przyjmujący zamówienie zobowiązuje się do wykonania oznaczonego dzieła, a zamawiający do zapłaty wynagrodzenia.

Nie ulega wątpliwości, że przepisy o zleceniu nie mają zastosowania do czynności będących przedmiotem umowy o dzieło, bowiem wykonanie dzieła, zgodnie z prezentowanym w doktrynie poglądem, nie mieści się w pojęciu usługi w rozumieniu przywołanego art. 750 k.c.

W praktyce obrotu gospodarczego, co do zasady, przyjmuje się, że w odróżnieniu od umowy zlecenia czy umowy o świadczenie usług, umowa o dzieło wymaga, aby czynności przyjmującego zamówienie (najczęściej nazywanego w umowie o dzieło „wykonawcą”), doprowadziły do konkretnego, indywidualnie oznaczonego rezultatu. Rezultat, na który umawiają się strony, musi być obiektywnie osiągalny i w konkretnych warunkach pewny. Celem umowy o dzieło nie jest bowiem czynność (samo działanie) lub zaniechanie, które przy zachowaniu określonej staranności prowadzić ma do określonego w umowie rezultatu, lecz samo osiągnięcie tego rezultatu. Przy umowie o dzieło chodzi o coś więcej, a mianowicie o osiągnięcie określonego rezultatu, niezależnie od rodzaju i intensywności świadczonej w tym celu pracy i staranności. Odpowiedzialność przyjmującego zamówienie w wypadku niezrealizowania celu umowy jest więc odpowiedzialnością za nieosiągnięcie określonego rezultatu, a nie za brak należytej staranności. Przedmiotem umowy o dzieło, w ujęciu Kodeksu cywilnego, jest więc przyszły, z góry określony, samoistny, materialny lub niematerialny, lecz obiektywnie osiągalny i w danych warunkach pewny rezultat pracy i umiejętności przyjmującego zamówienie, którego charakter nie wyklucza możliwości zastosowania przepisów o rękojmi za wady (por. A. Brzozowski (w:) System prawa prywatnego. Prawo zobowiązań - część szczegółowa, Tom 7, wydanie 3, pod red. J. Rajskiego, Wydawnictwo C.H. Beck - Instytut Nauk Prawnych PAN, Warszawa 2011, s. 390-391).

Umowa zlecenia jest natomiast umową starannego działania, w której co prawda rezultat może być przedmiotem starań, lecz nie daje się z góry przewidzieć, a często nie sposób określić, w jakim stopniu zostanie osiągnięty. Dlatego też w umowie zlecenia rezultat nie został objęty treścią świadczenia.

Przedstawione podejście koresponduje ze stanowiskiem prezentowanym
w orzecznictwie Sądu Najwyższego (por. wyroki z: 2 września 2020 r., (...) UK 96/19, LEX nr 3071517; 2 czerwca 2017 r., III UK 147/16, LEX nr 2296861; 10 stycznia 2017 r., II UK 518/15, LEX nr 2209108), które Sąd w składzie orzekającym podziela. Wynika z nich, że zasada podlegania ex lege ubezpieczeniom społecznym należy do norm o charakterze ius cogens, co prowadzi do wniosku o podleganiu obowiązkowym ubezpieczeniom społecznym z mocy prawa i z tej przyczyny czynność prawna nie może zniwelować powstających na tym tle obowiązków publicznoprawnych. Oznacza to też, że w kontekście podlegania obowiązkowym ubezpieczeniom społecznym decydującej wagi nie można przypisać treści oświadczeń woli stron, zwłaszcza że sprawy z zakresu ubezpieczeń społecznych są sprawami cywilnymi jedynie w ujęciu formalnym (art. 1 k.p.c.), w ujęciu materialnym mają natomiast charakter spraw
z zakresu prawa publicznego, a nie prywatnego, co wyklucza możliwość stosowania do relacji prawnych regulowanych prawem ubezpieczeń społecznych przepisów prawa prywatnego (np. Kodeksu cywilnego).

Dlatego nawet w przypadku wątpliwości co do rzeczywistej konstrukcji umów
w sprawach, jak kontrolowane, podstawą ich wyjaśnienia nie jest art. 65 k.c.

Dokonując kwalifikacji konkretnej umowy należy w pierwszej kolejności badać czy świadczenie będące przedmiotem zobowiązania ma cechy dzieła. Dzieło stanowi zawsze zjawisko przyszłe, jest czymś, co w chwili zawarcia umowy nie istnieje, lecz ma dopiero powstać w jakiejś określonej przyszłości. Rezultat, o jaki umawiają się strony, musi być z góry określony i może przyjmować zarówno postać materialną, jak i niematerialną. Cechą konstytutywną umowy o dzieło jest to, aby rezultat ten był obiektywnie osiągalny
i w konkretnych warunkach pewny. Dzieło musi mieć indywidualny charakter i odpowiadać osobistym potrzebom zamawiającego. Podkreślenia także wymaga, że celem umowy o dzieło nie jest czynność (samo działanie lub zaniechanie), która przy zachowaniu należytej staranności prowadzić ma do określonego w umowie rezultatu, lecz samo osiągnięcie tego rezultatu.
W umowie o dzieło chodzi zawsze o osiągnięcie umówionego rezultatu, niezależnie od rodzaju i intensywności świadczonej w tym celu pracy i staranności. Tymczasem umowa o świadczenie usług jest umową starannego działania, jej celem jest wykonywanie określonych czynności, które nie muszą zmierzać do osiągnięcia rezultatu. Kolejną cechą umowy dzieło jest brak stosunku zależności lub podporządkowania pomiędzy zamawiającym, a przyjmującym zamówienie. Sposób wykonania dzieła pozostawiony jest w zasadzie uznaniu przyjmującego zamówienie, byleby dzieło miało przymioty ustalone w umowie lub wynikające z charakteru danego dzieła. Przyjmujący zamówienie nie ma także, co do zasady, obowiązku osobistego wykonania dzieła, chyba że wynika to z umowy lub charakteru dzieła (np. dzieło artystyczne). Ryzyko nieosiągnięcia rezultatu zawsze obciąża przyjmującego zamówienie. Przy czym odpowiedzialność przyjmującego zamówienie w wypadku nieosiągnięcia celu umowy jest odpowiedzialnością za nieosiągnięcie określonego rezultatu, a nie za brak należytej staranności (por. wyrok Sądu Najwyższego z 28 marca 2000 r. sygn. II UKN 386/99, OSNP 2001/16/522).

Przyjmujący zamówienie odpowiada zatem za jakość dzieła i określa metodologię jego wykonania. Dzieło powinno jednak posiadać cechy określone w umowie lub wynikające
z charakteru danego dzieła. Wykonanie dzieła zwykle wymaga określonych kwalifikacji, umiejętności i środków (W. C., Zobowiązania, 2007, s. 464).

Z kolei umowy o świadczenie usług, do których z mocy art. 750 k.c., stosuje się odpowiednio przepisy zlecenia, zalicza się do zobowiązań starannego działania, a nie zobowiązań rezultatu. Chociaż sama definicja zakłada dążenie do osiągnięcia określonego rezultatu – dokonania czynności prawnej, jednakże w razie jego nieosiągnięcia, ale jednoczesnego dołożenia wszelkich starań w tym kierunku, przy zachowaniu należytej staranności, zleceniobiorca nie ponosi odpowiedzialności za niewykonanie zobowiązania. Zaznacza to również doktryna (K. Kołakowski (w:) G. Bieniek, Komentarz, t. II, 2006, s. 387; M. Nesterowicz (w:) J. Winiarz, Komentarz, t. II, 1989, s. 685; J. Szczerski (w:) Komentarz, t. II, 1972, s. 1540; A. Szpunar (w:) System prawa cywilnego, t. III, cz. 2, s. 393).

Innymi słowy odpowiedzialność kontraktowa przyjmującego zlecenie powstanie wówczas, gdy przy wykonaniu zlecenia nie zachował wymaganej staranności, niezależnie od tego, czy oczekiwany przez dającego zlecenie rezultat nastąpił, czy nie. Z kolei należytą staranność zleceniobiorcy należy oceniać przez pryzmat art. 355 k.c. W odniesieniu do przyjmującego zlecenie prowadzącego w tym zakresie działalność gospodarczą lub zawodową, a więc profesjonalnie (zawodowo) trudniącego się dokonywaniem czynności danego rodzaju, należytą staranność ocenia się przy uwzględnieniu zawodowego charakteru działalności (art. 355 § 2 k.c.). Przyjmujący zlecenie zobowiązuje się, zatem do należytej staranności (art. 355 k.c.), a nie - jak przy umowie o dzieło - do osiągnięcia umówionego rezultatu (Dmowski Stanisław, Sychowicz Marek, Ciepła Helena, Kołakowski Krzysztof, Wiśniewski Tadeusz, Żuławska Czesława, Gudowski Jacek, Bieniek Gerard, Komentarz do kodeksu cywilnego. Księga trzecia. Zobowiązania. Tom II, Warszawa 2009 Wydawnictwo Prawnicze LexisNexis, s. 1098).

Przedmiotem zlecenia jest dokonanie określonej czynności prawnej lub faktycznej (usługi). Czynność taka może zostać wskazana w sposób zindywidualizowany, przez określenie jej rodzaju, przedmiotu, innych postanowień, zwłaszcza przedmiotowo istotnych, a także ewentualnie drugiej strony bądź adresata, albo też tylko przez wskazanie rodzaju takiej czynności (por. J. Szczerski (w:) Komentarz, t. II, 1972, s. 1540).

Reasumując, istotą umowy o dzieło jest osiągnięcie określonego, zindywidualizowanego rezultatu w postaci materialnej lub niematerialnej. Umowa
o świadczenie usług jest zaś umową starannego działania, zatem jej celem jest wykonywanie określonych czynności, które nie muszą zmierzać do osiągnięcia rezultatu, lecz oczywiście mogą.

Na gruncie rozpoznawanego przypadku Sąd doszedł do przekonania, iż
w analizowanym stanie faktycznym przygotowanie materiałów tekstowych, w oparciu o które następnie przygotowane zostały szkolenia e-learningowe, wbrew zapatrywaniom płatnika wyrażonym w odwołaniu, nie miało charakteru czynności przynoszących konkretny, indywidualny rezultat niematerialny, lecz było realizowane w ramach starannego działania, właściwego dla wykonania usług.

Co istotne w niniejszej sprawie, cechą konstytutywną dzieła jest samoistność rezultatu, która wyraża się przez niezależność powstałego rezultatu od dalszego działania twórcy oraz od osoby twórcy. Z chwilą ukończenia dzieła staje się ono niezależną od twórcy, autonomiczną wartością w obrocie (W. Czachórski, Zobowiązania, 2007, s. 463; A. Brzozowski, Odpowiedzialność przyjmującego zamówienie za wady dzieła, Warszawa 1986, s. 15; wyrok Sądu Apelacyjnego w Białymstoku z 7 maja 2013 r., III AUa 1136/12, LEX nr 1316152).

Tymczasem jak wynika zarówno z zeznań wiceprezesa odwołującej się spółki, jak
i z zeznań zainteresowanego, nie można uznać, aby „materiały merytoryczne” będące przedmiotami trzech spornych umów spełniały powyższe kryterium niezależności
i autonomiczności. (...) te były bowiem jedynie tekstem wykorzystywanym przez płatnika do tworzenia szkoleń e-learningowych – przy czym tekst ten mógł być wykorzystywany przez płatnika w dowolny sposób – mógł być zarówno wypowiadany przez aktorów, wykorzystywany w animacjach, jak również zamieszczany w materiałach do
e-learningu właściwie w każdy możliwy sposób. Zawierając umowy z podmiotami trzecimi m.in. z (...) sp. z o.o., płatnik nigdy nie oferował przekazania kontrahentowi efektu pracy ubezpieczonego – tekstu w formacie .docx lub .pdf, a gotowe materiały szkoleniowe – zawierające wideo, film animowany czy układ tekstu i grafiki. Dopiero zatem gotowe materiały szkoleniowe, w ocenie Sądu posiadały cechę samodzielności w obrocie gospodarczym – zatem to (...) sp. z o.o., a nie ubezpieczony była tak naprawdę realizatorem dzieła i to na niej (co wynika również wprost z zeznań Ł. K. (1)) spoczywała odpowiedzialność wobec kontrahentów za ewentualne wady produktów jakimi były produkty szkoleniowe.

Co więcej, jak wskazuje w swoich zeznaniach przedstawiciel płatnika –
z materiałów tworzonych przez zainteresowanego płatnik mógł właściwie dowolnie korzystać. Tworząc ostateczny materiał e-learningowe dostarczany kontrahentom, płatnik mógł wykorzystać stworzony przez P. N. (1) materiał w całości, ale również w części, jak również w ogóle z niego nie korzystać (tak jak miało to miejsce w przypadku umowy z 15 maja 2020 r.). Ubezpieczony nie miał także wpływu na to czy stworzony przez niego tekst będzie wykorzystany przez płatnika w gotowych, ostatecznych materiałach szkoleniowych całości, w części, ani czy w ogóle będzie w nich wykorzystywany. Zainteresowany nie decydował także w jakiej formie stworzony przez niego tekst będzie prezentowany
w materiałach e-learningowych czy videolearningowych. Nie wskazywał on czy dany fragment tekstu ma być np. przeczytany przez aktora, wyświetlony, czy przeczytany przez awatara.
O tym, że tekst ten będzie np. wyświetlony w formie komiksowej chmurki, a także jakie grafiki zostaną użyte w celu zilustrowania określonego zagadnienia, decydował płatnik tworząc ostateczny materiał, a nie ubezpieczony. Ubezpieczony nie miał również wpływu na to w jaki sposób był wykorzystywany przez niego tekst – tak przez (...) sp. z o.o., jak i nie miał wpływu w jaki sposób będą wykorzystywane programy oparte o jego tekst przez końcowych odbiorców. Przy czym ubezpieczony akceptował to, że efekty jego pracy są właściwie dowolnie modyfikowane. Co więcej sam ubezpieczony również modyfikował stworzony wcześniej tekst – zgodnie z potrzebami płatnika oraz wprowadzał didaskalia.
W ocenie Sądu, przemawia to za tym, że przedmiotem umowy było staranne działanie ubezpieczonego, a nie jeden konkretny i ostatecznie ustalony efekt jego działania, jakim jest dzieło.

Warto zwrócić także uwagę, że jak wynika z zeznań ubezpieczonego, płatnik nie weryfikował efektów końcowych materiałów tworzonych przez ubezpieczonego, nie sprawdzał zgodności zamówionego dzieła z zamówieniem – fakt ten również wskazuje, że dla płatnika nie miał istotnego znaczenia efekt końcowy pracy ubezpieczonego, a raczej jego staranne działanie, którego efekty mogły być i były wykorzystywane (w części lub w całości) przez płatnika podczas tworzenia produktów informatycznych (materiałów szkoleniowych) dla kontrahentów płatnika. Co prawda z zeznań Ł. K. wynika, że ubezpieczony miał ponosić odpowiedzialność przed płatnikiem, jednak nie wskazano jakimi kryteriami miał się kierować płatnik oceniając zgodność wykonania dzieła z zamówieniem.

Jak zaś wskazuje się w orzecznictwie, dzieło musi bowiem istnieć w postaci postrzegalnej, pozwalającej nie tylko odróżnić je od innych przedmiotów, ale i uchwycić istotę osiągniętego rezultatu. Dzieło musi mieć z góry przewidywalne i możliwe do osiągnięcia parametry stanowiące punkt wyjścia w procesie ustalania przesłanek odpowiedzialności
z tytułu rękojmi za jego wady. Wynika z tego, że nie jest umową o dzieło umowa, w której „nie oznaczono dzieła” w wyżej przedstawionym znaczeniu. (tak: postanowienie Sądu Najwyższego
z 11 grudnia 2024 r., (...) 158/24, LEX nr 3811318)

Przedmiot umowy o dzieło może być określony w różny sposób i różny może być stopień dokładności tego określenia, pod warunkiem że nie budzi on wątpliwości, o jakie dzieło chodzi. Nie można uznać za dzieło czegoś, co nie odróżnia się w żaden sposób od innych występujących na danym rynku rezultatów pracy – materialnych bądź niematerialnych, gdyż wówczas zatraciłby się indywidualny charakter dzieła. Dzieło nie musi wprawdzie być czymś nowatorskim i niewystępującym jeszcze na rynku, jednak powinno posiadać charakterystyczne, wynikające z umowy cechy, umożliwiające zbadanie, czy dzieło zostało wykonane prawidłowo i zgodnie z indywidualnymi wymaganiami bądź upodobaniami zamawiającego. Przedmiotem umowy o dzieło jest doprowadzenie do weryfikowalnego i jednorazowego rezultatu, zdefiniowanego przez zamawiającego w momencie zawierania umowy. Dzieło jest wytworem, który w momencie zawierania umowy nie istnieje, jednak jest w niej z góry przewidziany
i określony w sposób wskazujący na jego indywidualne cechy. Dlatego też jednym
z kryteriów umożliwiających odróżnienie umowy o dzieło od umowy oświadczenie usług jest możliwość poddania dzieła sprawdzianowi na istnienie wad fizycznych. Sprawdzian taki jest zaś niemożliwy do przeprowadzenia, jeśli strony nie określiły w umowie cech i parametrów indywidualizujących dzieło
. Taki brak kryteriów określających pożądany przez zamawiającego wynik (wytwór) umowy prowadzi do wniosku, że przedmiotem zainteresowania zamawiającego jest wykonanie określonych czynności, a nie ich rezultat.

(tak: wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z 14 marca 2018 r., III AUa 800/16, LEX nr 2687529)

Podnieść w tym miejscu należy, że Sąd nie negował, iż dzieło może mieć formę tekstu (takim dziełem będzie choćby dzieło literackie). Bez wątpienia ubezpieczony posiada także określone umiejętności i duże doświadczenie w tworzeniu materiałów szkoleniowych
i konspektów do nich, jednak cechy te nie są kryteriami, które charakteryzują daną pracę jako dzieło, a tym samym dyskwalifikują ją jako świadczenie usług czy zlecenie. Nadto jak już wyżej podkreślono płatnik w analizowanej umowie nie zawarł elementów, które pozwalałyby na zakwalifikowanie przedmiotu tej umowy jako dzieło charakteryzujące się samodzielnością w późniejszym obrocie gospodarczym. Zdaniem Sądu Okręgowego z dziełem w stanie faktycznym niniejszej sprawy mielibyśmy do czynienia dopiero na etapie gotowego materiału szkolenia e-learningowego, które zawiera nie tylko tekst stworzony przez płatnika, ale również nagranie wideo lub animację, układ graficzny itd. i może być traktowany jako samodzielny produkt. Innymi słowy za dzieło można uznać dopiero to, co było oferowane kontrahentom płatnika, a nie to, co wykonywał na rzecz płatnika zainteresowany.

Należy przy tym zauważyć, że wkład w postaci wysiłku umysłowego,
i zaangażowania wymagany jest przy każdej pracy takiego rodzaju i jest wykładnikiem tylko obowiązku starannego działania. Czynnością końcową ubezpieczonego było jednak jedynie stworzenie konspektów szkoleń. Jak zaś wskazuje się w orzecznictwie, wykonanie przez wykładowcę konspektu, nie stanowi realizacji umowy o dzieło, ale konspekt ten stanowi jedynie element pomocniczy wykładu. (zob. wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z 14 marca 2018 r., III AUa 800/16, LEX nr 2687529) Na podobny stanowisku stoi również Sąd Apelacyjny w Katowicach wskazując, że programu opracowanego na potrzeby realizacji szkolenia zawodowego nie sposób zakwalifikować, jako utworu o charakterze indywidualnym, będącego przejawem działalności twórczej zainteresowanych. Jest to typowa praca
o charakterze technicznym, polegająca na wykonaniu czynności wymagającej jedynie określonej wiedzy oraz użycia odpowiednich materiałów, nieposiadająca niepowtarzalnego charakteru. (tak: wyrok Sądu Apelacyjnego w Katowicach z 15 września 2016 r., III AUa 2057/15, LEX nr 2138235)

Odnosząc się jeszcze do zarzutów podniesionych w odwołaniu, należy zwrócić uwagę, że efekt w postaci utworu, w rozumieniu prawa autorskiego, nie przesądza o kwalifikacji zawartej umowy zawsze jako umowy o dzieło. Przepis art. 1 ust. 1 ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych (tekst jedn. Dz. U. z 2025 r. poz. 25) i art. 627 k.c. nie muszą mieć wspólnego zakresu. Dziełem może być rezultat umowy, która nie ma charakteru autorskiego. Prawo autorskie jest też samodzielną regulacją, z której wcale nie wynika, że o autorskim charakterze umowy przesądza tylko wykonanie jej w ramach umowy o dzieło. Utwór w rozumieniu prawa autorskiego może być dziełem w rozumieniu art. 627 k.c., jeżeli powstał w ramach umowy o dzieło. Nie jest to reguła zamknięta, gdyż utwór może powstać również w ramach wykonywania stosunku pracy (art. 12 i 14 ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych) lub umowy oświadczenie usług. Utwór w rozumieniu prawa autorskiego nie determinuje bezwzględnie rodzaju umowy (o dzieło lub o wykonanie usługi) (tak: wyrok Sądu Najwyższego z 2 września 2020 r. (...) UK 96/19, LEX nr 3071517, postanowienie Sądu Najwyższego z 11 grudnia 2024 r., (...) 158/24, LEX nr 3811318)

W ocenie Sądu Okręgowego zatem, fakt, że P. N. (1) przysługiwały autorskie prawa osobiste i majątkowe do tekstów, które stworzył, nie oznacza to, że teksty te muszą być uznawane za dzieło w rozumieniu ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych.

Znamiennym jest też to, iż niektóre z umów zawieranych z kontrahentami przez płatnika, których przedmiotami były już gotowe materiały szkoleniowe nadal były umowami zlecenia, a nie umowami o dzieło. Przemawia to tym bardziej za uznaniem, że celem konsekwentnego zawierania z ubezpieczonym umów nazywanych „umowami o dzieło”, a nie „umowami o świadczenia usług” ewentualnie „umowami zlecenia” była chęć uniknięcia odprowadzania przez płatnika składek na ubezpieczenia społeczne i ubezpieczenie zdrowotne z tytułu spornych umów.

Wobec powyższego wykonywanie pracy przez zainteresowanego na podstawie zakwestionowanej przez organ rentowy umowy, rodziło dla ww. tytuł do obowiązkowych ubezpieczeń społecznych na podstawie ustawy z dnia 13 października 1998 roku o systemie ubezpieczeń społecznych.

Z tych względów, na podstawie art. 477 14 § 1 k.p.c., Sąd Okręgowy w Łodzi oddalił odwołanie, o czym orzekł jak w punkcie 1. sentencji wyroku.

W punkcie 2. sentencji wyroku, stosownie do wyników postępowania, na podstawie art. 98 k.p.c., Sąd zgodnie z wnioskiem ZUS obciążył odwołującego się płatnika obowiązkiem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego poniesionych przez organ rentowy wraz
z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia uprawomocnienia się orzeczenia do dnia zapłaty. Wysokość wynagrodzenia pełnomocnika organu na podstawie § 9 ust. 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości w sprawie opłat za czynności radców prawnych
z dnia 22 października 2015 r. (tekst jedn. Dz.U. 2023 poz. 1935).

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Agnieszka Kurczewska
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Łodzi
Osoba, która wytworzyła informację:  Anna Przybylska
Data wytworzenia informacji: