VIII U 4918/19 - uzasadnienie Sąd Okręgowy w Łodzi z 2020-06-23
Sygn. akt VIII U 4918/19
UZASADNIENIE
Decyzją z dnia 2 października 2019 r. Zakład Ubezpieczeń Społecznych I Oddział w Ł. odmówił E. C. prawa do wypłaty odsetek od kwoty wyrównania renty, ponieważ w wyroku sądu nie orzeczono o odsetkach, które przysługują w razie niedotrzymania ustawowego terminu na wydanie decyzji uwzględniającej orzeczenie organu odwoławczego. /decyzja – k. 47 akt ZUS/
Od powyższej decyzji odwołanie, w dniu 5 listopada 2019 r., złożyła E. C., wnosząc o ustalenie prawa do odsetek od dnia 21.05.2016 r, t.j od dnia następnego po wydaniu decyzji odmawiającej prawa do renty oraz o zasądzenie kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.
/odwołanie k.3 /.
W odpowiedzi na odwołanie organ rentowy wniósł o jego oddalenie, stwierdzając, że wnioskodawczyni nie przysługuje prawo do wypłaty odsetek, z uwagi na wydanie przez organ rentowy decyzji w terminie ustawowym. Podniósł nadto, że Sąd Apelacyjny w wyroku nie orzekł o odpowiedzialności organu rentowego.
/odpowiedź na odwołanie k. 8/.
Sąd ustalił następujący stan faktyczny:
Od dnia 1 kwietnia 2012 roku do dnia 25 września 2012 roku odwołująca pobierała zasiłek chorobowy.
(okoliczności bezsporne)
W dniu 24 sierpnia 2012 roku wnioskodawczyni złożyła wniosek o rentę z tytułu niezdolności do pracy.
(okoliczności bezsporne)
Decyzją z dnia 24 października 2012 roku Zakład Ubezpieczeń Społecznych I Oddział
w Ł. odmówił E. C. prawa do renty z tytułu niezdolności do pracy, z uwagi na niestwierdzenie u ubezpieczonej niezdolności do pracy.
( okoliczności bezsporne)
Od powyższej decyzji wnioskodawczyni złożyła odwołanie do Sądu
(okoliczności bezsporne - odwołanie k 2-4 akt VIII U 4523/12).
Wyrokiem z dnia 17 września 2015 roku Sąd Okręgowy w Łodzi VIII Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych , po przeprowadzeniu postępowania dowodowego i dopuszczeniu dowodu z opinii biegłych lekarzy: chirurga ogólnego, ortopedy, neurologa, psychiatry, okulisty i biegłego z zakresu medycyny pracy zmienił zaskarżoną decyzję i przyznał wnioskodawczyni prawo do renty z tytułu częściowej niezdolności do pracy od dnia 24 sierpnia 2012 roku do dnia 31 stycznia 2014 roku.
(wyrok i uzasadnienie k 258-259 i k 268-280 akt VIII U 4523/12).
Wyrokiem z dnia 10 października 2016 roku Sąd Apelacyjny w Łodzi III Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych, po przeprowadzeniu uzupełniającego postępowania dowodowego i dopuszczeniu dowodu z ustnej uzupełniającej opinii biegłego chirurga C., zmienił zaskarżony wyrok i oddalił odwołanie wnioskodawczyni uznając , iż jest ona zdolna do pracy
(wyrok i uzasadnienie k 314 i k 317– 323 akt VIII U 4523/12).
Orzeczeniem Miejskiego Zespołu do Spraw Orzekania o Niepełnosprawności wnioskodawczyni została zaliczona do umiarkowanego stopnia niepełnosprawności z przyczyn 08-T na stałe, a ustalony stopień niepełnosprawności datuje się od 3 października 2013 roku
(orzeczenie k 41 dokumentacji medycznej ZUS)
W dniu 28 grudnia 2015 r. E. C. złożyła ponowny wniosek o przyznanie prawa do renty z tytułu niezdolności do pracy.
/ wniosek k. 1-4 akt ZUS/.
Orzeczeniem lekarza orzecznika ZUS z dnia 14 marca 2016 roku skarżąca została uznana za zdolną do pracy zarobkowej. W opinii lekarskiej rozpoznano
u wnioskodawczyni zaburzenia adaptacyjne- reakcja depresyjna wydłużona, stan po wielokrotnym nacięciu ropni okołoodbytniczych z
utrwalonym, niepostępującym upośledzeniem funkcji zwieracza odbytu od 2007 roku, zmiany zwyrodnieniowe kręgosłupa z nawracającymi zespołami bólowymi szyjnymi i 1-s bez istotnego ograniczenia ruchomości i objawów korzeniowych, zespół cieśni nadgarstka i rowka nerwu łokciowego bez istotnego upośledzenie funkcji kończyny.
(orzeczenie lekarza orzecznika – k. 16 akt ZUS, opinia lekarska – k. 68-69 dokumentacji medycznej )
Na skutek wniesionego sprzeciwu, od powyższej decyzji, orzeczeniem Komisji Lekarskiej ZUS z dnia 26 kwietnia 2016 roku, wnioskodawczyni została uznana za częściowo niezdolną do pracy do 30 kwietnia 2018 roku, zaś daty powstania niezdolności nie da się ustalić, jak wskazano postępowanie sądowe jest w toku. Komisja stwierdziła m.in. przewlekłe dolegliwości proktologiczne, ostatnio w badaniu (...) z 22 kwietnia 2016 r. mięsień łonowo-odbytniczy niesymetryczny, znaczne skrócenie lewej gałęzi, brak funkcji skurczowej podczas próby dynamicznej, skurcz tylko z mięśni pośladkowych.
(sprzeciw – k. 70-71 dokumentacji medycznej, orzeczenie komisji lekarskiej ZUS –
k. 19 akt ZUS, opinia lekarska – k. 76-79 dokumentacji medycznej)
Decyzją z dnia 20 maja 2016 roku Zakład Ubezpieczeń Społecznych I Oddział w Ł., po rozpatrzeniu wniosku z dnia 28 grudnia 2015 roku, odmówił E. C. prawa do renty z tytułu niezdolności do pracy. W uzasadnieniu organ rentowy wskazał, że orzeczeniem Komisji Lekarskiej ZUS wnioskodawczyni została uznana za częściowo niezdolną do pracy do 30 kwietnia 2018 roku, a daty powstania niezdolności nie da się ustalić, a zatem przyjęto datę złożenia wniosku. Wobec czego brak jest podstaw do przyznania prawa do renty, gdyż niezdolność powstała po upływie 18-tu miesięcy od zaprzestania pobierania zasiłku chorobowego w dniu 25 września 2012 roku.
(decyzja – k. 24 akt ZUS)
Wnioskodawczyni odwołała się od powyższej decyzji. Postępowanie toczyło się w sprawie o sygnaturze akt VIII U 1682/16.
(okoliczność bezsporna)
W toku tego postępowania, w drodze opinii biegłych ustalono, że z punktu widzenia neurologicznego rozpoznano u wnioskodawczyni zmiany zwyrodnieniowe kręgosłupa z wielopoziomowymi dyskopatiami, zespół cieśni prawego nadgarstka i rowka prawego nerwu łokciowego bez objawów porażennych, Bóle krocza, prawdopodobnie neuropatyczne po wielokrotnie przebytych zabiegach chirurgicznych.
W uzasadnieniu opinii biegły sądowy wskazał, że brak jest podstaw do orzekania długotrwałej niezdolności z okresu przed datą złożenia wniosku. Obecnie częściowa niezdolność do pracy od daty złożenia wniosku do kwietnia 2018 roku orzeczona została z przyczyn chirurgicznych i psychiatrycznych.
(pisemna opinia biegłego sądowego neurologa, k. 17-18; opinia uzupełniająca k 82 zał. akt)
Z punktu widzenia okulistycznego wnioskodawczyni jest praktycznie osobą jednooczną, posługuje się okiem lewym, które po operacji zaćmy w lutym 2016 roku ma pełną ostrość wzroku do dali i bliży, prawidłowe ciśnienie śródoczne, prawidłowe pole widzenia, prawidłowy kliniczny obraz dna oka. Biegła uznała, że istniejące obecnie parametry widzenia nie uzasadniają niezdolności do pracy z powodu stanu narządu wzroku, jednooczność uzasadnia ograniczenie czasu pracy przy ekranie do 4 godzin dziennie
(pisemna opinia biegłego sądowego okulisty – k. 19-20 zał. akt)
Z punktu widzenia psychiatrycznego rozpoznano u wnioskodawczyni zaburzenia depresyjne nawracające. Biegła wskazała, że początek zachorowania jest wyraźnie reaktywny i związany z nieudanymi operacjami proktologicznymi. Biegła uznała, że wnioskodawczyni nie jest osobą niezdolną do pracy z punktu widzenia psychiatry, a o niezdolności powinien decydować chirurg proktolog .
(pisemna opinia biegłego sądowego psychiatry – k. 26-28 zał. akt)
Z punktu widzenia proktologicznego, biegły P. M. (1) – specjalista chirurgii ogólnej i proktologii rozpoznał nietrzymanie stolca, stan po licznych nacięciach z powodu ropni okołoodbytowych, guzki heamorrhoidalne st II, zespół bólowy kręgosłupa odcinka szyjnego i lędźwiowo – krzyżowego, choroba niedokrwienna serca stabilna, bradykardia zatokowa bezobjawowa, stan po przebytymn wycięciu pęcherzyka żółciowego, wole guzkowe, zespół cieśni nadgarstka prawego, zaburzenia adaptacyjne- reakcja depresyjna, migrena, zaś biegły J. P. specjalista z zakresu chirurgii i proktologii rozpoznał nietrzymanie stolca, niewydolność zwieraczy odbytu, skrócenie lewej gałęzi mięśnia łonowo-odbytniczego do ½ długości, polip odbytu, stan po licznych nacięciach ropni.
Obydwaj biegli proktolodzy uznali skarżącą za częściowo niezdolną do pracy na stałe z powodu schorzeń chirurgicznych i proktologicznych, nietrzymania stolca, przy czym stan skarżącej nie rokuje poprawy. Wnioskodawczyni nie może przebywać pośród innych osób w pracy przez kilka godzin. Pacjenci z tym schorzeniem nie mogą zaplanować i dokonać w sposób kontrolowany aktu defekacji w momencie powstania impulsu, nie są w stanie żaden sposób czasowo odroczyć defekacji. Wnioskodawczyni mogłaby podjąć pracę w warunkach specjalnie do tego przystosowanych, bez większego kontaktu z innymi pracownikami, z zapewnionym stałym dostępem do toalety.
Wykonywane systematycznie od wielu lat badanie (...) dokumentuje stan aparatu zwieraczowego u skarżącej i określa go jako zły (badania w czerwcu 2012, październiku 2013, kwietniu 2016). Ostatnie badanie (...) określiło brak funkcji skurczowej podczas próby dynamicznej, skurcze tylko z mięśni pośladkowych.
U skarżącej problemy z utrzymaniem gazów i stolca istnieją od 2007 roku. Opis badań (...) od czerwca 2012 roku poczynając, dokumentuje ten sam stan dysfunkcji aparatu zwieraczowego skarżącej.
Znane są przypadki kiedy obraz usg jest dla pacjenta obiektywnie niekorzystny, jednakże pacjent jest w stanie się do sytuacji dostosować. Powódka miała główne zabiegi operacyjne wykonywane w 2007 r. Usg wykonywane w czerwcu 2012 r. obrazuje zły stan aparatu zwieraczowego pomimo, iż nie pojawił się dopisek " nierokujący poprawy" w opisie badania. Czas, który minął od zabiegów operacyjnych, 5 lat, faktycznie nie rokował poprawy. Nie zawsze uszkodzenie aparatu zwieraczowego powoduje częściową niezdolność do pracy. Może być to uszkodzenie całkowite lub częściowe. Jeżeli jest to uszkodzenie częściowe, pacjent jest w stanie się bardziej zaadaptować. W opisie z czerwca 2012 r. było wskazane uszkodzenie w całości aparatu zwieraczowego. Przy takim uszkodzeniu pacjent nie jest w stanie dostosować się tak, żeby można było stwierdzić, że jest zdolny do pracy w pełnym wymiarze. |
Uszkodzenie organizmu wnioskodawczyni na pewno istniało przed czerwcem 2012 r., ale brak jest potwierdzenia w jakim zakresie było to upośledzenie. Pierwsze udokumentowanie to jest czerwiec 2012 r. Wywiad przeprowadzony z pacjentem nie może stanowić podstawy do orzeczenia niezdolności do pracy, gdyż jest całkowicie nieobiektywny. W stanie zdrowia odwołującej nie należy w tej sytuacji oczekiwać poprawy. Może dojść do problemu nazywanego "ziejącym odbytem", który polega na tym, że ujście odbytu jest całkowicie otwarte cały czas. Wnioskodawczyni mogłaby pracować tylko wówczas, jeżeli stworzono by dla niej oddzielne stanowisko pracy, oddalone od innych, w pobliżu toalety, nie więcej niż 3-4 godziny dziennie. |
W badaniu (...) z października 2013 roku stwierdzono „trwałe uszkodzenie aparatu zwieraczowego, głównie w zakresie mięśnia łonowo-odbytniczego (skrócenie lewej gałęzi do ½ długości) i nie rokujące poprawy.
Zatem zdaniem biegłego P. M. do częściowej niezdolności do pracy doszło w czerwcu 2012 roku, zaś stan całkowitej nieodwracalności datuje się na październik 2013 roku.
Zdaniem biegłego J. P. z dokumentacji lekarskiej wynika, iż u wnioskodawczyni dopiero 27 stycznia 2011 roku chirurg wpisał – stolec trzyma nie w pełni sprawnie, w zależności od konsystencji stolca, napięcie zwieraczy zmniejszone. Były to pierwsze objawy nietrzymania stolca, które jeszcze nie uzasadniały niezdolności do pracy. Na kolejnej wizycie w dniu 16 lutego 2012 roku postawione zostało rozpoznanie nietrzymania stolca. Według biegłego jest to data rozpoznania i jednocześnie data powstania niezdolności do pracy odwołującej. Późniejsze badania, wizyty, potwierdzały ustalone w lutym rozpoznanie nietrzymania stolca. Poza tym biegły powołał się również na zapis z opinii lekarza orzecznika z 25 maja 2012 roku „nie trzyma gazów i stolca”, który potwierdza nietrzymanie stolca w maju 2012 roku. Nadto powódka ma rozległe zmiany bliznowate w okolicy odbytu po nacięciach ropni okołoodbytniczych, ma zachowaną ciągłość mięśni zwieraczy wewnętrznego i zewnętrznego, ale ma wyraźnie obniżone ich napięcie i zmniejszenie grubości, skrócenie lewej gałęzi mięśnia łonowo-odbytniczego do ½ długości, który to mięsień jest również odpowiedzialny za trzymanie stolca. Wykonane badania manometria i (...) wykazały brak funkcji skurczowej podczas próby dynamicznej, obniżoną czynność zwieraczy wewnętrznego i zewnętrznego. Skarżąca nie utrzymuje podwyższonego ciśnienia w kanale odbytu powyżej 3 sekund.
Nasilenie zmian aparatu zwieraczowego u wnioskodawczyni należy traktować jako stałe, nie poddające się naprawie operacyjnej w odniesieniu do rekonstrukcji uszkodzonych mięśni zwieraczy. Skarżąca jest po wielu konsultacjach chirurgiczno-proktologicznych, w których jednoznacznie stwierdzono brak możliwości leczenia operacyjnego, a tylko takie leczenie mogłyby ewentualnie stwarzać możliwość poprawy wydolności zwieraczy. Leczenie zachowawcze w postaci treningów, rehabilitacji, elektrostymulacji mięśni zwieraczy nie spowodują przywrócenia pełnej funkcji zwieraczy odbytu.
(pisemna opinia biegłego sądowego proktologa P. M. (1) – k. 43-44, uzupełniające opinie biegłego k 83-85; e-protokół (...):02:55 – 00:23:00 k 127; pisemna opinia biegłego sądowego proktologa J. P. – k. 191-192 zał. akt)
Za niewiarygodną i tym samym nie mogąca stanowić podstawy do dokonania ustaleń faktycznych, Sąd uznał opinię biegłego M. G. (1). Biegły, niewątpliwie jeden z najlepszych specjalistów w dziedzinie chirurgii naczyniowej, nie jest jednakże specjalistą z zakresu proktologii. Jak wynika wprost z jego specjalności jest on specjalistą chirurgii ogólnej, naczyniowej i torakochirurgii. Pomimo to biegły podjął się wydania opinii w niniejszej sprawie wskazując, że na liście specjalności nie znajduje się „proktologia”, a leczeniem chorób odbytu zajmują się chirurdzy. Należy się zgodzić z biegłym w zakresie braku wymienionej specjalizacji, jednakże wiedzą powszechną jest również to, że chirurdzy specjalizują się w określonych dziedzinach. I chociaż każdy chirurg jest specjalistą z zakresu chirurgii ogólnej, to już nie każdy musi się specjalizować w proktologii. Biegły M. G. (1) specjalizuje się w chirurgii naczyniowej i torakochirurgii. Już tylko z tego powodu opinia biegłego, sprzeczna z opiniami dwóch biegłych chirurgów proktologów, nie mogła być brana pod uwagę. Nadto należy zauważyć, że biegły M. G. uznał, że na żadnym etapie wnioskodawczyni nie była osobą częściowo niezdolną do pracy z powodu schorzenia proktologicznego, a nawet wskazał, że wynik badania przedmiotowego przeprowadzonego w poprzedniej sprawie w dniu 20 kwietnia 2015 roku „nie wskazywał wówczas na występowanie u badanej nietrzymania stolca, a nawet częściowo przeczył takiemu rozpoznaniu”, co w świetle dokumentacji lekarskiej odwołującej oraz procesu leczenia tegoż schorzenia do chwili obecnej, jest stwierdzeniem całkowicie nieuprawnionym i odbiegającym od kilkunastoletniej historii choroby i wyników badań. Nadto biegły, nie zgadzając się z opinią P. M. wskazał, że ten oparł się jedynie na twierdzeniach wnioskodawczyni podczas, gdy z opinii P. M. wynika wprost, że takie stwierdzenie jest nieuprawnione, gdyż oparł się on na wynikach badań, które szczegółowo opisał. Nadto M. G. wskazał na „błąd rozumowania” biegłego M. podając, że sam fakt, że może dojść u skarżącej do problemu ziejącego odbytu, nie jest podstawą do orzekania, bo taki u odwołującej nie występuje. Należy podkreślić, że biegły P. M. w żaden sposób nie powoływał się w żadnej swojej opinii na ziejący odbyt skarżącej, jako podstawę orzeczenia częściowej niezdolności do pracy. Wskazywał jedynie, odpowiadając na pytanie, że w przyszłości może tak się stać.
Tym samym Sąd Okręgowy uznał, że opinia biegłego M. G., jako wydana przez biegłego chirurga, ale nie specjalizującego się w proktologii, wobec jej sprzeczności z pozostałym zgromadzonym materiałem dowodowym oraz wskazanymi powyżej zarzutami, nie może stanowić podstawy do ustalenia stanu faktycznego w niniejszej sprawie.
Jednocześnie Sąd Okręgowy wskazał, że decyzją z dnia 24 października 2012 roku Zakład Ubezpieczeń Społecznych I Oddział
w Ł. odmówił E. C. prawa do renty z tytułu niezdolności do pracy, z uwagi na niestwierdzenie u ubezpieczonej niezdolności do pracy, wyrokiem z dnia 17 września 2015 roku Sąd Okręgowy w Łodzi VIII Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych, po przeprowadzeniu postępowania dowodowego i dopuszczeniu dowodu z opinii biegłych lekarzy: chirurga ogólnego, ortopedy, neurologa, psychiatry, okulisty i biegłego z zakresu medycyny pracy, zmienił zaskarżoną decyzję i przyznał wnioskodawczyni prawo do renty z tytułu częściowej niezdolności do pracy od dnia 24 sierpnia 2012 roku do dnia 31 stycznia 2014 roku, zaś wyrokiem z dnia 10 października 2016 roku Sąd Apelacyjny w Łodzi III Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych, po przeprowadzeniu uzupełniającego postępowania dowodowego i dopuszczeniu dowodu z ustnej uzupełniającej opinii biegłego chirurga C., zmienił zaskarżony wyrok i oddalił odwołanie wnioskodawczyni uznając , iż jest ona zdolna do pracy. Zdaniem Sądu Okręgowego, prawomocny wyrok Sądu stwierdza, iż na datę wydania decyzji była ona prawidłowa czyli, że
na datę wydania decyzji prawo do renty nie powstało, a więc wnioskodawczyni na datę 24 października 2012 roku była osobą zdolną do pracy i nie spełniała przesłanek do nabycia uprawnień rentowych.
W związku z powyższym , ewentualną datę powstania niezdolności do pracy skarżącej biegli mogli określić jedynie w okresie po 24 października 2012 roku.
Jednakże brak jest jakichkolwiek przeciwwskazań do uznania, że odwołująca była osobą częściowo niezdolną do pracy po wskazanej dacie decyzji z dnia 24 października 2012 roku, co potwierdziło dwóch biegłych proktologów. Jedynie na marginesie należy podnieść, że nawet jeżeliby przyjąć, jako datę powstania niezdolności do pracy wnioskodawczyni październik 2013 roku (jak wskazał to biegły P. M. w swojej pierwszej opinii), czyli datę badania (...) z października 2013 roku, gdzie stwierdzono „trwałe uszkodzenie aparatu zwieraczowego, głównie w zakresie mięśnia łonowo-odbytniczego (skrócenie lewej gałęzi do ½ długości) i nie rokujące poprawy”, to również należałoby przyznać skarżącej prawo do renty. Jak zgodnie stwierdziły strony (wynika to również z treści spornej decyzji), powódka pobierała zasiłek chorobowy do dnia 25 września 2012 roku. A zatem okres wymaganych 18-tu miesięcy mijałby z dniem 24 marca 2014 roku.
/okoliczność bezsporna – uzasadnienie SO w zał. aktach/
Wyrokiem z dnia 17 maja 2018 r Sąd Okręgowy w Łodzi:
1. zmienił zaskarżoną decyzję w ten sposób, że przyznał E. C. prawo do renty z tytułu częściowej niezdolności do pracy od 1.09.2014 r na stałe;
2. zasądził od ZUS na rzecz wnioskodawczyni kwotę 360 zł tytułem zwrotu kosztów procesu.
/okoliczność bezsporna/
Wyrokiem z dnia 8 maja 2019 r SA w Ł. w sprawie III AUa 842/18 zmienił zaskarżony wyrok tylko w ten sposób, że prawo do renty przyznał ubezpieczonej do osiągnięcia wieku emerytalnego i oddalił apelację organu rentowego w pozostałej części.
/okoliczność bezsporna/
Wyrok wraz z uzasadnieniem wpłynął do organu rentowego w dniu 5.06.2019 r.
/okoliczność bezsporna/
Decyzją z dnia 14 czerwca 2019 r organ rentowy wykonując prawomocny wyrok SA w Łodzi z dnia 8.05.2019 r przyznał rentę z tytułu częściowej niezdolności do pracy od 1.12.2015 r, na stałe. Zakład ustalił termin płatności świadczenia na 25 dzień każdego miesiąca.
Należność za okres 1.12.2015 – 31.05.2019 została wyliczona w kwocie 89711,66 zł
/decyzja – k. 38 akt ZUS/
W dniu 25.09. 2019 r ubezpieczona wystąpiła z wnioskiem o wypłatę odsetek ustawowych od wypłaconej renty od 21.05.2016 r.
/wniosek – k. 41 akt ZUS/
Organ rentowy dysponował dokumentacją ubezpieczonej, w oparciu o którą opinie wydawali biegli sądowi , m. in. Wynik badania z kwietnia 2016 r oraz października 2013 r.
/okoliczność bezsporna – dokumentacja – w aktach orzeczniczych ZUS/
Sąd zważył, co następuje:
Na wstępie należy podnieść, że w niniejszym postępowaniu Sąd rozpoznał sprawę na posiedzeniu niejawnym na podstawie art. 148 ze zn. 1 kpc, zgodnie z którym Sąd może rozpoznać sprawę na posiedzeniu niejawnym, między innymi w sytuacji, gdy po złożeniu przez strony pism procesowych i dokumentów, sąd uzna - mając na względzie całokształt przytoczonych twierdzeń i zgłoszonych wniosków dowodowych - że przeprowadzenie rozprawy nie jest konieczne. Rozpoznanie sprawy na posiedzeniu niejawnym jest niedopuszczalne, jeżeli strona w pierwszym piśmie procesowym złożyła wniosek o przeprowadzenie rozprawy.
W rozpoznawanej sprawie strony nie wnosiły o rozpoznanie sprawy na rozprawie, a złożone dotychczas pisma procesowe i brak wniosków dowodowych, po pouczeniu o możliwości ich zgłaszania dawały podstawę do przyjęcia, że przeprowadzenie rozprawy nie jest konieczne. W przypadku, gdy głosy stron miałyby się ograniczyć tylko do powtórzenia argumentacji zawartej w pismach procesowych, to wyznaczanie rozprawy tylko w tym celu nie wydaje się uzasadnione./tak wyrok SA w Gdańsku z dnia 26.06.2018, III AUa 1815/17/. Sprawa nie miała charakteru wielowątkowego, wymagającego wyjaśnienia twierdzeń stron oraz odniesienia się do złożonych wniosków dowodowych. Sprawa w świetle stanowisk stron i zebranych dokumentów nie budziła żadnych wątpliwości./por. wyrok SA w Warszawie z dnia 26.04.2018, VI ACa 1694/17/
Odwołanie jest w przeważającym zakresie zasadne.
Przedmiotem sporu niniejszego postępowania było prawo ubezpieczonej do odsetek od wypłaconej przez pozwanego wyrównania renty z tytułu częściowej niezdolności do pracy, w związku z realizacją wyroku Sądu Apelacyjnego w Łodzi , na podstawie decyzji z dnia 14.06.2019 r.
Wskazać należy, iż zgodnie z art. 118 ust. 1, 1a i 2 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 roku o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (Dz.U.2020.53 t.j) organ rentowy wydaje decyzję w sprawie prawa do świadczenia lub ustalenia jego wysokości po raz pierwszy w ciągu 30 dni od wyjaśnienia ostatniej okoliczności niezbędnej do wydania tej decyzji, z uwzględnieniem ust. 2 i 3 oraz art. 120. Inaczej mówiąc, oznacza to, iż chwilą, od której rozpoczyna bieg 30-dniowy termin do wydania decyzji jest rozstrzygnięcie ostatniej kwestii koniecznej dla ustalenia uprawnień wnioskodawcy. Celem tak skonstruowanej regulacji jest zagwarantowanie ubezpieczonym możliwie szybkiego uzyskania świadczenia bez zbędnego przedłużania postępowania w sprawie o jego nabycie. W przypadku uchybienia powyższemu terminowi, organ rentowy popada w zwłokę ze spełnieniem świadczenia, czego konsekwencją jest obowiązek zapłaty odsetek w ustawowej wysokości.
W razie ustalenia prawa do świadczenia lub jego wysokości orzeczeniem organu odwoławczego za dzień wyjaśnienia ostatniej okoliczności niezbędnej do wydania decyzji uważa się również dzień wpływu prawomocnego orzeczenia organu odwoławczego, jeżeli organ rentowy nie ponosi odpowiedzialności za nie ustalenie ostatniej okoliczności niezbędnej do wydania decyzji. Organ odwoławczy, wydając orzeczenie, stwierdza odpowiedzialność organu rentowego. Jeżeli w wyniku decyzji zostało ustalone prawo do świadczenia oraz jego wysokość, organ rentowy dokonuje wypłaty świadczenia w terminie określonym w ust.1 w/w art. 118.
Zgodnie z wyrokiem Trybunału Konstytucyjnego z dnia 11 września 2007 r. (P. 11/2007 OTK ZU, 2007/8A poz. 97), art. 118 ust. 1a ustawy o emeryturach i rentach z FUS, rozumiany w ten sposób, że za dzień wyjaśnienia ostatniej okoliczności niezbędnej do wydania decyzji uznaje się dzień wpływu prawomocnego orzeczenia tylko w sytuacji, gdy za nieustalenie tych okoliczności nie ponosi odpowiedzialności organ rentowy, jest zgodny z art. 32 ust. 1 Konstytucji oraz nie jest niezgodny z art. 45 ust. 1 Konstytucji.
W uzasadnieniu powołanego wyroku, Trybunał Konstytucyjny wywiódł w szczególności, że przez pojęcie „wyjaśnienie ostatniej niezbędnej okoliczności” z art. 118 ust. 1a ustawy o emeryturach i rentach z FUS trzeba rozumieć wyjaśnienie ostatniej okoliczności koniecznej do ustalenia samego istnienia prawa wnioskodawcy do świadczenia. Stąd też 30 dniowy termin na wydanie decyzji w sprawie świadczenia i jego wypłaty w razie, gdy prawo do świadczenia zostało ustalone przez Sąd, powinien być liczony od dnia doręczenia wyroku Sądu tylko wtedy, gdy ustalenie prawa do świadczenia dopiero w postępowaniu sądowym nie było następstwem okoliczności, za które ponosi odpowiedzialność organ rentowy. W przeciwnym wypadku, gdy opóźnienie w ustaleniu prawa do świadczenia było spowodowane okolicznościami, za które odpowiada organ rentowy (np. błędna interpretacja przepisów, zaniechanie podjęcia określonych działań z urzędu, błędne orzeczenie lekarza orzecznika lub komisji lekarskiej ZUS w sprawie niezdolności do pracy), termin ten będzie liczony od dnia, w którym organ rentowy, gdyby działał prawidłowo, powinien był ustalić prawo do świadczenia.
Jeżeli więc odpowiedzialność taka jest po stronie organu rentowego ubezpieczony ma prawo do odsetek. Omawiany przepis może więc dotyczyć wyłącznie takiej sytuacji, której dla wykazania okoliczności, która miałaby wpływ na prawo do świadczenia lub na jego wysokość, dopiero w postępowaniu sądowym zostałby przedstawione odpowiednie dowody, z których strona mogłaby skorzystać już w postępowaniu przed organem rentowym, lecz tego nie uczyniła (wyrok Sądu Apelacyjnego w Katowicach z dnia 26 września 2006 r. III AUa 1126/2005). Organ rentowy ma bowiem obowiązek znać i prawidłowo stosować prawo materialne i w tym zakresie ponosi pełną odpowiedzialność. Jedynie wówczas, gdy brak możliwości wydania prawidłowej decyzji był podyktowany niezależnymi od organu rentowego, brakami w ustaleniach faktycznych, możliwe jest przyjęcie, że organ nie ponosi odpowiedzialności przewidzianej w art. 118 ust. 1a ustawy o emeryturach i rentach z FUS. Należy przy tym zauważyć, że użyty w tym przepisie termin „ustalenie okoliczności” dotyczy wyłącznie sfery faktów, a nie prawa, bowiem przy wykładni prawa nie dochodzi do żadnych „ustaleń okoliczności”.
Stosownie do dyspozycji zawartej przez ustawodawcę w treści normy prawnej wyrażonej w przepisie art. 85 ust. 1 ustawy z dnia 13 października 1998 roku o systemie ubezpieczeń społecznych (t. j. Dz. U. 2017 poz. 1778 ze zm), jeżeli Zakład Ubezpieczeń Społecznych - w terminach przewidzianych w przepisach określających zasady przyznawania i wypłacania świadczeń pieniężnych z ubezpieczeń społecznych lub świadczeń zleconych do wypłaty na mocy odrębnych przepisów albo umów międzynarodowych - nie ustalił prawa do świadczenia lub nie wypłacił tego świadczenia, jest obowiązany do wypłaty odsetek od tego świadczenia w wysokości odsetek ustawowych określonych przepisami prawa cywilnego. Nie dotyczy to przypadku, gdy opóźnienie w przyznaniu lub wypłaceniu świadczenia jest następstwem okoliczności, za które Zakład nie ponosi odpowiedzialności.
Przepis § 2 ust. 1 i 2 rozporządzenia Ministra Pracy i Polityki Socjalnej z dnia 1 lutego 1999 roku w sprawie szczegółowych zasad wypłacania odsetek za opóźnienie w ustaleniu lub wypłacie świadczeń z ubezpieczeń społecznych (Dz.U. z 1999 roku, nr 12, poz. 104), wydanego na podstawie art. 85 ust. 2 ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych, stanowi, że odsetki wypłaca się za okres od dnia następującego po upływie terminu na ustalenie prawa do świadczeń lub ich wypłaty, przewidzianego w przepisach określających zasady przyznawania i wypłacania świadczeń - do dnia wypłaty świadczeń. Zaś okres opóźnienia w ustaleniu prawa do świadczeń i ich wypłacie, dla których przepisy określające zasady ich przyznawania i wypłacania przewidują termin na wydanie decyzji, liczy się od dnia następującego po upływie terminu na wydanie decyzji.
Z utrwalonego orzecznictwa sądowego (zob. wyroki Sądu Najwyższego: z dnia 7 kwietnia 2010 r. I UK 345/2009, LexPolonica nr 2578200 i z dnia 15 października 2010 r. III UK 20/2010, LexPolonica nr 3028490) w zakresie wykładani przepisu art. 85 ust. 1 ustawy o sus jednoznacznie wynika, że odpowiedzialność organów rentowych istnieje nie tylko wtedy, gdy opóźnienie w przyznaniu lub w wypłacie świadczenia nastąpiło z winy tego organu ale także wtedy, gdy takie opóźnienie jest skutkiem innych przyczyn od tego organu niezależnych.
W orzecznictwie sądowym można odnaleźć wiele przykładów nieprawidłowego działania organu rentowego, za które organ ten „ponosi odpowiedzialność” i - w razie opóźnienia z tego powodu ustalenia prawa do świadczenia lub jego wypłaty - zobligowany jest do wypłaty należnych odsetek. Są to w szczególności wypadki bezpodstawnego pozostawienia bez rozpoznania wniosku strony o przyznanie prawa do świadczenia oraz nieprawidłowe orzeczenie w sprawie niezdolności do pracy do celów rentowych wydane przez Lekarza Orzecznika ZUS lub Komisję Lekarską ZUS (por. wyrok SN z 12 sierpnia 1998 r., sygn. akt II UKN 171/98, OSNAP nr 16/1999, poz. 521).
Zgodnie z tezą wyroku Sądu Najwyższego z dnia 25 stycznia 2005 roku (sygn.akt.I UK 159/2004 opubl. OSNP 2005/19/308) wydanie przez organ rentowy niezgodnej z prawem decyzji odmawiającej wypłaty świadczenia w sytuacji, gdy było możliwe wydanie decyzji zgodnej z prawem, w szczególności, gdy ubezpieczony wykazał wszystkie przesłanki świadczenia, oznacza, że opóźnienie w spełnieniu świadczenia jest następstwem okoliczności, za które organ rentowy ponosi odpowiedzialność, choćby nie można było mu zarzucić niestaranności w wykładni i zastosowaniu prawa. Podobnie w wyroku z dnia 7 października 2004 r., II UK 485/03 (OSNP 2005 nr 10, poz. 147) Sąd Najwyższy stwierdził, że do przewidzianego w art. 85 ust. 1 zdanie drugie ustawy z dnia 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych wyłączenia obowiązku wypłaty odsetek nie jest wystarczające wykazanie, że Zakład Ubezpieczeń Społecznych nie ponosi winy w powstaniu opóźnienia.
Oznacza to, że jeżeli organ rentowy wydaje bezprawną decyzję o odmowie wypłaty świadczenia w sytuacji, gdy możliwe było wydanie decyzji zgodnej z prawem, a w szczególności, gdy ubezpieczony wykazał wszystkie przesłanki świadczenia, to opóźnienie nie jest następstwem okoliczności, za które organ rentowy nie ponosi odpowiedzialności w rozumieniu art. 85 ust. 1 zdanie drugie ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych.
Gdy opóźnienie w ustaleniu prawa do świadczenia było spowodowane okolicznościami, za które odpowiada organ rentowy (np. błędne orzeczenie lekarza orzecznika ZUS lub komisji lekarskiej ZUS w sprawie niezdolności do pracy), termin ten będzie liczony od dnia, w którym organ rentowy, gdyby działał prawidłowo, powinien był ustalić prawo do świadczenia. Wydanie przez organ rentowy niezgodnej z prawem decyzji odmawiającej wypłaty świadczenia w sytuacji, gdy było możliwe wydanie decyzji zgodnej z prawem, zwłaszcza gdy ubezpieczony wykazał wszystkie przesłanki świadczenia, oznacza, że opóźnienie w spełnieniu świadczenia jest następstwem okoliczności, za które organ rentowy ponosi odpowiedzialność, choćby nie można było mu zarzucić niestaranności w wykładni i zastosowaniu prawa. Jeśli organ rentowy w chwili wydania zaskarżonej decyzji miał wszystkie potrzebne dane pozwalające na wydanie decyzji zgodnej z prawem, a po stronie ubezpieczonego nie występował obowiązek wykazania żadnych innych okoliczności uzasadniających jego wniosek, to dla obowiązku zapłaty odsetek za opóźnienie w wypłacie świadczenia nie mogą mieć znaczenia okoliczności dotyczące przebiegu postępowania sądowego, zwłaszcza gdy w tym postępowaniu nie ustalono żadnych nowych przesłanek wypłaty świadczenia, których wykazanie ciążyło na ubezpieczonym, a które nie były znane (nie mogły być znane) organowi rentowemu./por. wyrok SN z dnia 25 stycznia 2005 r, I UK 159/04, OSNP 2005/19/308 wraz z uzasadnieniem/. W celu ustalenia, że organ rentowy nie ponosi odpowiedzialności za opóźnienie spowodowane błędem w ustaleniach faktycznych, konieczne jest wykazanie, że w przepisanym terminie ZUS nie dysponował materiałem umożliwiającym przyznanie świadczenia. W takiej sytuacji istotna jest jednak konieczność uwzględnienia tego, czy organ rentowy w ramach swoich kompetencji i nałożonych obowiązków poczynił wszystkie możliwe ustalenia faktyczne i wyjaśnił wszystkie okoliczności konieczne do wydania decyzji. Jeżeli bowiem zmiana decyzji w postępowaniu odwoławczym będzie uzasadniona ustaleniami co do takich okoliczności, które nie były i nie mogły być znane organowi rentowemu, to nie będzie podstaw do uznania, iż opóźnienie jest następstwem okoliczności, za które ponosi on odpowiedzialność (por. uzasadnienie wyroku Sądu Najwyższego z dnia 21 kwietnia 2009 r., I UK 345/08, OSNP 2010, nr 23-24, poz. 293).
Brak orzeczenia organu odwoławczego o odpowiedzialności organu rentowego za nieustalenie ostatniej okoliczności niezbędnej do wydania decyzji, o którym mowa w art. 118 ust. 1a u.e.r.f.u.s. nie pozbawia ubezpieczonego prawa do odsetek za opóźnienie w wypłacie świadczenia./tak SA w Łodzi w wyroku z dnia 10 października 2014 r, III AUa 40/14, LEX nr 1537443, wyrok SA w Szczecinie z dnia 26 marca 2015 r, (...), Lex nr 1771169/.
Organ rentowy w przedmiotowej sprawie przyjął pogląd, iż w przypadku wyrównania renty za okres 1.12.2015 r – 31.05.2019 r - dokumentem niezbędnym do stwierdzenia uprawnień wnioskodawcy jest prawomocny wyrok Sądu Apelacyjnego w Łodzi z dnia 8 maja 2019 roku.
Pogląd zaprezentowany w tym przedmiocie przez organ rentowy należy uznać za błędny.
Wnioskodawczyni złożyła wniosek o przyznanie prawa do renty z tytułu niezdolności do pracy w grudniu 2015 r, wówczas przedstawiła dokumentację medyczną, została poddana badaniom przez lekarza orzecznika i komisję lekarską. Rozpoznano stan po wielokrotnym nacięciu ropni okołoodbytniczych z utrwalonym, niepostępującym upośledzeniem funkcji zwieracza odbytu od 2007 roku, organ rentowy dysponował pełną dokumentacją medyczną.
Zatem organ rentowy dysponował dokumentacją wnioskodawczyni, nie żądał od wnioskodawczyni dodatkowych dowodów, a mimo to nie dokonano prawidłowej oceny niezdolności do pracy. Ta sama dokumentacja stanowiła podstawę do sporządzenia opinii przez biegłych proktologów (lekarza o specjalności właściwej z punktu widzenia schorzeń wnioskodawcy w związku ze schorzeniem, na które cierpi) w postępowaniu sądowym, którzy orzekli o częściowej niezdolności do pracy ubezpieczonej, utrzymujących się dolegliwościach od czerwca 2012 r, potwierdzonych w badaniu z października 2013 i kwietnia 2016 r . Komisja lekarska stwierdziła, że nie da się ustalić daty niezdolności do pracy z uwagi na trwające postępowanie przed sądem. W ocenie Sądu istniała jednak dokumentacja medyczna dająca podstawę do oceny daty powstania niezdolności do pracy.
Organ rentowy w ocenie Sądu ponosi odpowiedzialność za nie ustalenie wymaganych okoliczności do ustalenia uprawnień wnioskodawczyni w ustawowym terminie, albowiem żadne niezależne od organu rentowego okoliczności nie wpłynęły na opóźnienie.
Podkreślić należy, iż zgromadzony przez organ rentowy materiał pozwalał na ustalenie niezdolności do pracy ubezpieczonej. W ocenie Sądu, te wszystkie okoliczności mogły zostać prawidłowo ustalone i wyjaśnione w postępowaniu administracyjnym, a zatem pozwala to przyjąć, iż organ rentowy w oparciu o całość zgromadzonego materiału dowodowego winien wydać decyzję o kontynuowaniu prawa do renty z tytułu częściowej niezdolności do pracy. Zatem wyrok Sądu Apelacyjnego nie był ostatnią okolicznością w sprawie, od którego miałby być liczony termin do ustalenia wypłaty świadczenia.
A zatem uwzględniając te wszystkie okoliczności Sąd zmienił zaskarżoną decyzję na podstawie art. 477 14§ 2 kpc i przyznał wnioskodawczyni prawo do odsetek :
- za okres od 1.12.2015 – 31.05.2016 r – od 27.05.2016 r , czyli po upływie 30 dni od wyjaśnienia ostatniej okoliczności, którą w tym przypadku było orzeczenie komisji lekarskiej z dnia 26.04.2016 r, do dnia poprzedzającego dzień faktycznej zapłaty wyrównania,
- za okres od 1.06.2016 – 31.05.2019 – od kwoty renty za dany miesiąc – od 26 dnia każdego miesiąca, poczynając od 06.2016 do dnia poprzedzającego dzień faktycznej zapłaty wyrównania renty.
W pozostałym zakresie odwołanie podlegało oddaleniu na podstawie art. 477 14 § 1 kpc, bowiem brak było podstaw do przyznania odsetek od 21.05.2016 r.
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Łodzi
Osoba, która wytworzyła informację: Anna Przybylska
Data wytworzenia informacji: