Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

VIII Ua 34/19 - uzasadnienie Sąd Okręgowy w Łodzi z 2019-06-25

Sygn. akt VIII Ua 34/19

UZASADNIENIE

Zaskarżonym wyrokiem z 31 stycznia 2019 r. Sąd Rejonowy dla Łodzi-Śródmieścia w Łodzi po rozpoznaniu sprawy X U 918/18 z wniosku S. M. przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych I Oddziałowi w Ł. o zasiłek macierzyński na skutek odwołania od decyzji z 4 października 2018 r. numer sprawy (...) oddalił odwołanie.

Powyższe rozstrzygnięcie zapadło w oparciu o następujące ustalenia stanu faktycznego.

Decyzją z dnia 3 listopada 2015 r. organ rentowy przyznał rentę rodzinną S. M. do dnia 31 sierpnia 2017 r .

Decyzją z dnia 10 października 2017 r. organ rentowy wstrzymał S. M. rentę rodzinną od 1 listopada 2017 r. z uwagi na brak aktualnego zaświadczenia szkolnego.

Ubezpieczona złożyła do ZUS zaświadczenie z dnia 30 października 2017 r., poświadczające, iż jest ona studentką stacjonarną (...) od dnia 13 października 2017 r. oraz, że powinna zakończyć naukę w dniu 30 września
2020 r .

Decyzją z dnia 10 listopada 2017 r. organ rentowy przeliczył rentę rodzinną od
1 listopada 2017 r. w związku z dostarczeniem przez ubezpieczoną zaświadczenia z dnia
30 października 2017 r. o rozpoczęciu studiów wyższych. Organ rentowy stwierdził, że S. M. jest uprawniona do renty rodzinnej do dnia 30 września 2020 r. pod warunkiem nauki.

Z dniem 31 lipca 2018 r. S. M. została skreślona z listy studentów.

W dniu 31 lipca 2018 r. S. M. złożyła do ZUS-u zaświadczenie z dnia 31 lipca 2018 r .

Decyzją z dnia 27 sierpnia 2018 roku ZUS wstrzymał wypłatę renty rodzinnej od dnia 1 września 2018 r .

Decyzją z dnia 30 sierpnia 2018 r. ZUS stwierdził, że S. M. nienależnie pobrała rentę rodzinną za okres od 1 sierpnia 2018 r. do 31 sierpnia 2018 r. i zobowiązał ją do zwrotu świadczenia za ten okres .

W dniu 31 lipca 2018 r. S. M. zgłosiła się do dobrowolnego ubezpieczenia chorobowego, wskazując datę 31 lipca 2018 r. jako datę powstania obowiązku ubezpieczeń .

Wnioskodawczyni opłaciła składkę na dobrowolne ubezpieczenie chorobowe od pełnej podstawy w wysokości 11 107,50 zł za lipiec 2018 r. oraz sierpień 2018 r.

W dniu 24 sierpnia 2018 r. ubezpieczona urodziła dwoje dzieci po 25 tygodniach ciąży.

W dniu 6 września 2018 r. ubezpieczona złożyła do organu rentowego wniosek o zasiłek macierzyński w związku z urodzeniem w dniu 24 sierpnia 2018 r. dzieci .

Organ rentowy po rozpatrzeniu wniosku z dnia 6 września 2018 r. przyznał wnioskodawczyni zasiłek macierzyński za okres od 24 sierpnia 2018 r. do 21 listopada
2019 r., przyjmując do wyliczenia podstawy wymiaru najniższą kwotę podstawy wymiaru składek na ubezpieczenie chorobowe za miesiąc sierpień 2018 r., to jest kwotę 2 665,80 zł (po odliczeniu 13,71 %).

W tak ustalonym stanie faktycznym, Sąd Rejonowy uznał, że odwołanie wnioskodawczyni nie zasługuje na uwzględnienie.

W pierwszej kolejności Sąd I instancji wskazał, że na podstawie art. 49 ust. 1 pkt 1 ustawy z dnia 25 czerwca 1999 r. o świadczeniach pieniężnych z ubezpieczenia społecznego w razie choroby i macierzyństwa (Dz. U. z 2017 roku, poz. 368) jeżeli niezdolność do pracy powstała przed upływem pełnego miesiąca kalendarzowego ubezpieczenia chorobowego, podstawę wymiaru zasiłku stanowi najniższa miesięczna podstawa wymiaru składek na ubezpieczenie chorobowe za miesiąc, w którym powstało prawo do zasiłku, po odliczeniach, o których mowa w art. 3 pkt 4 - dla ubezpieczonych, dla których określono najniższą podstawę wymiaru składek.

Sąd Rejonowy podkreślił, że istota sprawy sprowadzała się do ustalenia, czy niezdolność do pracy ubezpieczonej powstała po upływie pełnego miesiąca kalendarzowego podlegania dobrowolnemu ubezpieczeniu chorobowemu.

Sąd I instancji ustalił, że ubezpieczona zgłosiła się do ubezpieczenia w dniu 31 lipca 2018 r., deklarując dzień 31 lipca 2018 r. jako dzień objęcia ubezpieczeniem chorobowym. Do 31 lipca 2018 r. odwołująca była uprawniona do renty rodzinnej. Niezdolność do pracy powstała w dniu 24 sierpnia 2018 r. Ubezpieczona opłaciła składkę na ubezpieczenia społeczne, w tym ubezpieczenie chorobowe, od maksymalnej podstawy wymiaru za lipiec oraz sierpień 2018 r.

Sąd Rejonowy zauważył, iż z powyższego zestawienia wynika wprost, że nie upłynął pełen miesiąc kalendarzowy podlegania ubezpieczeniu chorobowemu, ponieważ objęcie dobrowolnym ubezpieczeniem chorobowym nastąpiło od dniu 1 sierpnia 2018 r., a niezdolność do pracy powstała już w dniu 24 sierpnia 2018 r. Niemożliwe było objęcie wnioskodawczyni dobrowolnym ubezpieczeniem chorobowym od dnia 31 lipca 2018 r., ponieważ była wtedy uprawniona do pobierania renty rodzinnej.

Sąd I instancji podkreślił, że samo opłacenie składki na ubezpieczenie chorobowe nie skutkuje automatycznie objęciem ubezpieczeniem chorobowym. Do tego konieczny jest także tytuł do podlegania ubezpieczeniom społecznym. Zgodnie z art. 11 ustawy z dnia
13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych
(t. j Dz.U.2017.1778 ze zm.) obowiązkowo ubezpieczeniu chorobowemu podlegają osoby wymienione w art. 6 ust. 1 pkt 1, 3 i 12 zaś dobrowolnie ubezpieczeniu chorobowemu podlegają na swój wniosek osoby objęte obowiązkowo ubezpieczeniami emerytalnym i rentowymi, wymienione w art. 6 ust. 1 pkt 2, 4, 5, 7b, 8 i 10. Katalog wskazany w przywołanym przepisie, a w szczególności w ust 2 ma charakter zamknięty. W katalogu osób uprawnionych do wystąpienia z wnioskiem o objęcie dobrowolnym ubezpieczeniem chorobowym nie zostały wymienione osoby pobierające rentę rodzinną. Osoby takie w czasie pobierania ww. świadczenia nie mogą dobrowolnie zgłosić się do ubezpieczenia chorobowego. Skoro tak to wnioskodawczyni najwcześniej mogła przystąpić do ww. ubezpieczenia od dnia 1 sierpnia 2018r kiedy to zaprzestała pobieranie renty rodzinnej. Aby nabyć prawo do zasiłku chorobowego/zasiłku macierzyńskiego w pełnym wymiarze niezbędny jest także odpowiedni upływ okresu podlegania temu ubezpieczeniu. Opłacenie składki w maksymalnej wysokości nie ma w wypadku odwołującej się wpływu na wysokość świadczenia. Przepis art. 49 ust. 1 pkt 1 ustawy zasiłkowej stanowi wprost, że w sytuacji ubezpieczonej podstawa wymiaru zasiłku chorobowego stanowi najniższa podstawa wymiaru składek. Sąd Rejonowy podzielił stanowisko Sądu Najwyższego wyrażone w wyroku z dnia 28 listopada 2017 r. o sygnaturze akt III UK 273/16, (OSNP 2018/8/112) zgodnie z którym „zasiłek oblicza się zatem od najniższej podstawy wymiaru składek na ubezpieczenie chorobowe także wtedy, gdy niezdolność do pracy postała w drugim miesiącu ubezpieczenia chorobowego, a żaden z tych miesięcy nie był pełnym miesiącem kalendarzowym. Część pierwszego i część drugiego miesiąca nie składa się na miesiąc kalendarzowy. Pełny miesiąc kalendarzowy to miesiąc kalendarzowy aktualny dla zdarzenia, czyli ubezpieczenia i niezdolności do pracy. Chodzi o pełny miesiąc kalendarzowy poprzedzający miesiąc, w którym powstała niezdolność do pracy (por. wyroki Sądu Najwyższego z dnia: 4 listopada 2015 r., II UK 437/14, LEX nr 1954231; 8 października 2015 r., I UK 453/14, LEX nr 1917365, czy 6 kwietnia 2017 r., III UK 102/16, LEX nr 2307123)”. „Ze względu na niecelowość porównania z przychodami innych ubezpieczonych i brak możliwości uzupełnienia w inny sposób przychodu z niepełnego miesiąca - określono kwotę zastępującą miesięczny przychód w wypadku ubezpieczonych, dla których określono najniższą podstawę wymiaru składek na ubezpieczenie chorobowe. W art. 49 ust. 1 pkt 1 ustawy zasiłkowej postanowiono, że w ich wypadku podstawę wymiaru zasiłku stanowi ta najniższa podstawa wymiaru składek, po odliczeniach, o których mowa w art. 3 pkt 4 ustawy, czyli po potrąceniu kwoty odpowiadającej 13,71% podstawy wymiaru składki na ubezpieczenie chorobowe. Nie chodzi zatem o rzeczywisty niepełny lub uzupełniony w jakiś sposób dochód rzeczywisty, lecz o podstawę wymiaru składki ustaloną w kwocie najniższej. Dla tych ubezpieczonych tak ustalona kwota odpowiada kwocie przychodu za pełny miesiąc prowadzenia działalności gospodarczej i zastępuje kwotę zadeklarowaną. Z przepisu tego wyraźnie wynika, że dotyczy on podstawy wymiaru zasiłku w sytuacji, gdy zdarzenie ubezpieczeniowe powstało przed upływem pełnego miesiąca kalendarzowego ubezpieczenia chorobowego, a nie miesiąca liczonego jako 30 czy 31 dni”. „Skarżąca przed urodzeniem dziecka (…) nie podlegała ubezpieczeniu chorobowemu przez co najmniej jeden pełny miesiąc kalendarzowy, wobec czego art. 49 ust. 1 pkt 1 ustawy zasiłkowej znajdował zastosowanie do obliczenia podstawy wymiaru przysługującego jej zasiłku macierzyńskiego”. Dla porządku przypomnieć należy, iż zgodnie z art. 52 ustawy zasiłkowej przy ustalaniu podstawy wymiaru świadczenia rehabilitacyjnego, zasiłku macierzyńskiego i zasiłku opiekuńczego stosuje się odpowiednio przepisy art. 36 ust. 2-4, art. 38 ust. 1, art. 42, art. 43, art. 48 ust. 1 i art. 48a-50 ww. ustawy. Odnosząc się do argumentów ubezpieczonej, że pozostaje w trudnej sytuacji rodzinnej i materialnej, Sąd Rejonowy stwierdził, że w zakresie ubezpieczeń społecznych niedopuszczalne jest odwoływanie się do zasad współżycia społecznego. (...) ubezpieczeń społecznych jest ukształtowany precyzyjnie, a nabycie prawa do świadczeń jest sformalizowane. Aby nabyć prawo do danego świadczenia konieczne jest spełnienie wszystkich przesłanek jego uzyskania. Przepisy prawa ubezpieczeń społecznych, w przeciwieństwie chociażby do kodeksu pracy, nie pozwalają na odwołanie się do zasad współżycia społecznego czy zasad słuszności.

Organ rentowy nie zarzucał ubezpieczonej pozorności jej tytułu do ubezpieczeń społecznych. Mając powyższe na uwadze, Sąd I instancji, na podstawie art. 477 14 § 1 kpc, oddalił odwołanie.

Apelację od powyższego wyroku wniosła ubezpieczona będąca reprezentowana przez profesjonalnego pełnomocnika w osobie radcy prawnego, zaskarżając wyrok w całości, któremu zarzuciła:

naruszenie prawa materialnego, tj. art. 49 ust. 1 pkt 1 ustawy z dnia 25 czerwca
1999 r. o świadczeniach pieniężnych z ubezpieczenia społecznego w razie choroby i macierzyństwa
poprzez jego błędną wykładnię polegającą na przyjęciu, że przesłankę powstania niezdolności do pracy przed upływem pełnego miesiąca kalendarzowego ubezpieczenia chorobowego rozumieć należy w ten sposób, że obejmuje ona także sytuacje powstania niezdolności do pracy w drugim miesiącu kalendarzowym ubezpieczenia, o ile pierwszy miesiąc kalendarzowy ubezpieczenia nie był pełnym miesiącem. Skutkowało to niewłaściwym zastosowaniem tej regulacji do sytuacji ubezpieczonej, choć urodzenie przez nią dzieci nastąpiło w drugim miesiącu kalendarzowym ubezpieczenia;

naruszenie przepisów postępowania, które mogło mieć wpływ na wynik sprawy, a mianowicie art. 217 § 1 kpc w zw. z art. 227 kpc poprzez pominięcie środków dowodowych mających na celu wyjaśnienie spornych okoliczności sprawy, tj. dowodu z przesłuchania ubezpieczonej, choć wniosek w tym zakresie został zgłoszony już w odwołaniu. W konsekwencji tego ubezpieczona została pozbawiona możliwości dowodzenia swoich twierdzeń, w tym okoliczności, że z uwagi na dolegliwości związane z ciążą już w czerwcu 2018 r. faktycznie nie kontynuowała studiów i powinna zostać skreślona z listy studentów z tą datą, a co za tym idzie w lipcu 2018 r. nie powinna otrzymać renty rodzinnej i od 31 lipca 2018 r. mogła podlegać dobrowolnemu ubezpieczeniu chorobowemu.

Pełnomocnik skarżącej wniósł o dopuszczenie i przeprowadzenie dowodu z przesłuchania ubezpieczonej przed Sądem II instancji na okoliczności wskazane w odwołaniu od decyzji, a w szczególności na okoliczności wskazane powyżej. Ponadto wniósł o dopuszczenie i przeprowadzenie dowodu z zeznań świadka K. B. na okoliczność okresu studiów (...) i jej statusu studenta, okoliczności zgłoszenia S. M. do dobrowolnego ubezpieczenia chorobowego, przedwczesnych narodzin dzieci S. M. i ciężkiego stanu ich zdrowia, a także sytuacji majątkowej i życiowej S. M.. Mając na względzie art. 381 k.p.c. wskazał, że powołane nowe fakty oraz dowody na ich poparcie nie zostały przedstawione na wcześniejszym etapie postępowania, bowiem ubezpieczona samodzielnie złożyła odwołanie nie korzystając w tym zakresie z pomocy profesjonalnego pełnomocnika i nie wiedziała, że fakty te mogą być istotne dla rozpoznania sprawy.

W konsekwencji tak sformułowanych zarzutów pełnomocnik apelującej wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku i orzeczenie zmiany decyzji ZUS I Oddziału w Ł. z dnia
4 października 2018 r. i ustalenie, że ubezpieczonej S. M. w okresie od 24 sierpnia
2018 r. do 21 listopada 2018 r. zasiłek macierzyński przysługuje od podstawy wymiaru zadeklarowanej przez nią podstawy wymiaru składek na ubezpieczenie chorobowe tj. kwoty 11.107,50 zł oraz zasądzenie od organu rentowego na rzecz ubezpieczonej kosztów postępowania w tym kosztów zastępstwa procesowego za obie instancje według norm przepisanych.

Pełnomocnik organu rentowego wniósł o oddalenie apelacji oraz oddalenie zgłoszonych w apelacji wniosków dowodowych.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja podlega oddaleniu.

Dokonując oceny zasadności zarzutów apelacyjnych, Sąd II instancji zważył, że Sąd Rejonowy wydał trafne orzeczenie, znajdujące oparcie w prawidłowo zebranym w sprawie materiale dowodowym. Sąd Okręgowy przyjmując ustalenia faktyczne Sądu Rejonowego jako własne, jednocześnie stwierdził, że nie zachodzi obecnie potrzeba powielania w tym miejscu tych ustaleń (por. wyrok Sądu Najwyższego z 5 listopada 1998 r., I PKN 339/98, OSNAPiUS z 1999 r., z. 24, poz. 776).

Wbrew twierdzeniom apelacji, Sąd II instancji nie dopatrzył się naruszenia przepisów postępowania, jak również przepisów prawa materialnego, skutkujących koniecznością zmiany zaskarżonego wyroku, zgodnie z żądaniem apelującej.

Zarzuty apelacyjne sprowadzają się w istocie do polemiki i wykazywania twierdzeń przeciwnych (korzystnych dla apelującej) od tych wynikających z ustaleń Sądu I instancji.

Przechodząc do analizy poszczególnych zarzutów apelacyjnych, w pierwszej kolejności należy odnieść się do zarzutu naruszenia przepisów postępowania cywilnego.

Zdaniem Sądu II instancji zarzut ten jest pozbawiony uzasadnionych podstaw.

W myśl art. 227 kpc przedmiotem dowodu są fakty mające dla rozstrzygnięcia sprawy istotne znaczenie.

Zgodnie z art. 217 § 1 kpc strona może aż do zamknięcia rozprawy przytaczać okoliczności faktyczne i dowody na uzasadnienie swoich wniosków lub dla odparcia wniosków i twierdzeń strony przeciwnej.

Zdaniem Sądu Okręgowego, na gruncie rozpoznawanej sprawy, Sąd Rejonowy przeprowadził niezbędne postępowanie dowodowe w zakresie wyznaczonym inicjatywą dowodową stron. Sąd odniósł się i poczynił ustalenia we wszystkich kwestiach koniecznych dla wydania wyroku w sprawie. Natomiast brak poczynienia ustaleń oczekiwanych przez stronę skarżącą, nie może być utożsamiany z brakiem dostatecznego wyjaśnienia okoliczności spornych i naruszeniem zasad swobodnej oceny dowodów. Ocena dowodów jest istotą sędziowskiego wymiaru sprawiedliwości i dla skutecznego zakwestionowania oceny dokonanej przez sąd pierwszej instancji konieczne jest wykazanie, że sąd ten dokonując oceny dowodów w sposób rażący naruszył podstawowe reguły oceny, a więc zasady logicznego rozumowania, doświadczenia życiowego, prawidłowego wnioskowania (wyrok Sądu Apelacyjnego w Łodzi z dnia 28 maja 2015 r. III AUa 972/14 LEX nr 1771012).

Należy wskazać, że art. 227 kpc ma zastosowanie przed podjęciem rozstrzygnięć dowodowych i uprawnia sąd do selekcji zgłoszonych dowodów, jako skutku przeprowadzonej oceny istotności okoliczności faktycznych, których wykazaniu dowody te mają służyć. W konsekwencji twierdzenie, że przepis ten został naruszony przez sąd rozpoznający sprawę ma rację bytu tylko w sytuacji, gdy wykazane zostanie, że sąd przeprowadził dowód na okoliczności niemające istotnego znaczenia w sprawie i ta wadliwość postępowania dowodowego mogła mieć wpływ na wynik sprawy, a jego pośrednie naruszenie może polegać na odmowie przeprowadzenia przez sąd dowodu z uwagi na powołanie go do udowodnienia okoliczności niemających istotnego znaczenia dla rozstrzygnięcia w sytuacji, kiedy ocena ta była błędna (por. wyrok SN z 11 lipca 2012 r., II CSK 677/11, L.). Należy uznać, że do naruszenia art. 227 kpc dochodzi więc wówczas, gdy sąd oddala wnioski dowodowe zmierzające do wyjaśnienia istotnych okoliczności sprawy (por. wyrok SN z 7 marca 2001 r., I PKN 299/00, L.). Ponadto, zarzut naruszenia art. 227 kpc może polegać na przeprowadzeniu dowodu dla ustalenia faktów, które nie mają istotnego znaczenia dla rozstrzygnięcia sprawy. Jego pośrednie naruszenie może natomiast polegać na odmowie przeprowadzenia przez sąd dowodu, z uwagi na powołanie go dla udowodnienia okoliczności niemających istotnego znaczenia dla rozstrzygnięcia w sytuacji, gdy ocena ta była błędna (por. post. SN z 23 stycznia 2001 r., IV CKN 970/00, L.).

W ocenie Sądu Okręgowego w przedmiotowej sprawie nie doszło do naruszenia w/w przepisu. Sąd I instancji korzystając z uprawnienia, jakie wypływa z art. 227 kpc prawidłowo pominął wniosek dowodowy o przesłuchanie w charakterze strony wnioskodawczyni, zgłoszony na okoliczność dotyczącą przedwczesnych narodzin jej dzieci, ciężkiego stanu ich zdrowia i jej sytuacji majątkowej i życiowej. Dowód ten był nieprzydatny do rozpoznania sprawy, gdyż postępowanie w sprawie ubezpieczeń społecznych nie opiera się na zasadach słuszności, czy współżycia społecznego, a sam stan faktyczny został już prawidłowo ustalony w oparciu o dokumenty zebrane w niniejszej sprawie.

W ocenie Sądu Okręgowego za niezasadny uznać także należy zarzut naruszenia przepisów prawa materialnego – art.49 ustawy z dnia 25 czerwca 1999 r. o świadczeniach pieniężnych z ubezpieczenia społecznego w razie choroby i macierzyństwa (Dz.U. z 2019 r. poz. 645).

Sąd Okręgowy w całości podziela poglądy zaprezentowane w wyroku Sądu Najwyższego z dnia 28 listopada 2017 roku w sprawie III UK 273/16, legalis 1715513, który w pierwszej kolejności podniósł, że przy ustalaniu podstawy wymiaru zasiłku chorobowego oraz zasiłku macierzyńskiego przysługującego osobie ubezpieczonej niebędącej pracownikiem, w tym prowadzącej pozarolniczą działalność gospodarczą na podstawie przepisów o działalności gospodarczej, stosuje się art. 48-52 ustawy z dnia 25 czerwca 1999 r. o świadczeniach pieniężnych z ubezpieczenia społecznego w razie choroby i macierzyństwa (Dz.U. z 2019 r. poz. 645) oraz - na podstawie art. 52 - odpowiednio przepisy tej ustawy dotyczące sposobu określania podstawy wymiaru zasiłku ubezpieczonym pracownikom. W odniesieniu do zasiłku macierzyńskiego są to przepisy art. 36 ust. 2-4, art. 38 ust. 1, art. 42, art. 43, art. 48 ust. 1 i art. 48a-50, przy czym należy uwzględnić, że ubezpieczenie chorobowe osób prowadzących działalność gospodarczą jest ubezpieczeniem dobrowolnym. Stosownie do art. 48 ust. 1 ustawy, zasiłek oblicza się od kwoty przychodu osiągniętego z tytułu prowadzenia działalności gospodarczej. W zależności od czasu, jaki upływa od chwili rozpoczęcia działalności do chwili zaistnienia ryzyka ubezpieczenia i powstania prawa do świadczeń, za podstawę wymiaru zasiłku macierzyńskiego przyjmuje się albo przychód za okres 12 miesięcy (art. 48 ust. 1), albo przychód osiągnięty w krótszym okresie, jeżeli przesłanka prawa do świadczeń z ubezpieczenia wypełniła się przed upływem 12 miesięcy prowadzenia działalności (art. 36 ust. 2 w związku z art. 48 ust. 2 i art. 52 ustawy zasiłkowej). W każdym z tych wypadków podstawę wymiaru zasiłku stanowi przychód osiągnięty za pełne miesiące kalendarzowe. Z powyższego wynika, że ubezpieczona prowadząca pozarolniczą działalność, która przystąpiła dobrowolnie do ubezpieczenia chorobowego i w okresie tego ubezpieczenia urodziła dziecko, z chwilą ziszczenia się ryzyka tego ubezpieczenia nabywa prawo do zasiłku macierzyńskiego, którego wysokość zależna jest od zadeklarowanej przez nią kwoty stanowiącej podstawę wymiaru składek na ubezpieczenie chorobowe - co do zasady w okresie 12 miesięcy poprzedzających nabycie prawa do zasiłku, chyba że do chwili urodzenia dziecka podlega ubezpieczeniu dobrowolnemu krócej niż 12 miesięcy, bo wtedy podstawę wymiaru zasiłku macierzyńskiego stanowi przychód w rozumieniu art. 3 pkt 4 ustawy, czyli zadeklarowana kwota stanowiąca podstawę wymiaru składek na ubezpieczenie chorobowe po odliczeniu kwoty określonej w tym przepisie.

Reguły te nie są odpowiednie wobec ubezpieczonej, której prawo do świadczeń powstało przed upływem jednego pełnego miesiąca kalendarzowego ubezpieczenia. Nie jest możliwe wówczas odwołanie się do jakiegokolwiek okresu ubezpieczenia obejmującego jeden pełny miesiąc kalendarzowy, a skoro okres uwzględniany w podstawie wymiaru zasiłku nie może być dłuższy niż 12 miesięcy ale i nie krótszy niż pełny miesiąc kalendarzowy i musi w całości przypadać na czas aktualnego ubezpieczenia, to zasad ustalania podstawy wymiaru zasiłku macierzyńskiego należy poszukiwać w innych przepisach, niż art. 48 ust. 1 i odpowiednio stosowany art. 36 ust. 2 ustawy zasiłkowej, skoro stanowi on, że w sytuacji nim opisanej podstawę wymiaru zasiłku stanowi przeciętne miesięczne wynagrodzenie za pełne miesiące kalendarzowe ubezpieczenia.

Zasady ogólne, którymi jednak ustawodawca nie posłużył się w ustawie zasiłkowej, wskazywałyby na wyliczenie podstawy wymiaru zasiłku z okresu krótszego niż miesiąc jako przychodu z rzeczywistego okresu ubezpieczenia, w związku z czym zasiłek chorobowy zostałby obliczony jako pochodna okresu ubezpieczenia i przychodu deklarowanego za każdy dzień ubezpieczenia. W ustawie zasiłkowej ustanowiono inną zasadę ustalania podstawy wymiaru zasiłku z ubezpieczenia chorobowego przysługującego w wypadku, gdy przed powstaniem niezdolności do pracy ubezpieczenie nie trwało przez co najmniej jeden miesiąc kalendarzowy. Przewidziano substytucję proporcjonalnej wielkości przychodu kwotami zastępczymi - odpowiednio - w odniesieniu do zasiłku wynikającego z wykonywania zatrudnienia na podstawie umowy o pracę kwotą wynagrodzenia, które ubezpieczony pracownik osiągnąłby, gdyby pracował cały miesiąc (w art. 37 ustawy zasiłkowej), a do innych ubezpieczonych, kwotami wskazanymi w art. 49 ustawy. Stosownie do tego przepisu, przy ustalaniu podstawy wymiaru dla ubezpieczonych niebędących pracownikami, przychód pochodzący z niepełnego miesiąca kalendarzowego, ze względu na powstanie przesłanki prawa do zasiłku macierzyńskiego przed jego upływem, zastępowany jest kwotami zastępczymi wskazanymi w art. 49 pkt 1-4 ustawy. Dla ubezpieczonych wykonujących pracę na podstawie umowy agencyjnej lub umowy zlecenia przyjmuje się kwotę przychodu określoną w umowie, przypadającą za miesiąc, w którym powstało prawo do zasiłku, po odliczeniach albo kwotę przychodu innych ubezpieczonych, z którymi płatnik zawarł takie same lub podobne umowy (art. 49 ust. 1 pkt 2); dla członków rolniczych spółdzielni produkcyjnych, przeciętny miesięczny przychód innych członków spółdzielni (art. 49 ust. 1 pkt 3), a dla osób wykonujących pracę nakładczą - przeciętny miesięczny przychód osób wykonujących pracę nakładczą na rzecz danego płatnika (art. 49 ust. 1 pkt 4).

Inaczej - ze względu na niecelowość porównania z przychodami innych ubezpieczonych i brak możliwości uzupełnienia w inny sposób przychodu z niepełnego miesiąca - określono kwotę zastępującą miesięczny przychód w wypadku ubezpieczonych, dla których określono najniższą podstawę wymiaru składek na ubezpieczenie chorobowe. W art. 49 ust. 1 pkt 1 ustawy postanowiono, że w ich wypadku podstawę wymiaru zasiłku stanowi ta najniższa podstawa wymiaru składek, po odliczeniach, o których mowa w art. 3 pkt 4 ustawy, czyli po potrąceniu kwoty odpowiadającej 13,71 % podstawy wymiaru składki na ubezpieczenie chorobowe. Nie chodzi zatem o rzeczywisty niepełny lub uzupełniony w jakiś sposób dochód rzeczywisty, lecz o podstawę wymiaru składki ustaloną w kwocie najniższej. Dla tych ubezpieczonych tak ustalona kwota odpowiada kwocie przychodu za pełny miesiąc prowadzenia działalności gospodarczej i zastępuje kwotę zadeklarowaną. Z przepisu tego wyraźnie wynika, że dotyczy on podstawy wymiaru zasiłku w sytuacji, gdy zdarzenie ubezpieczeniowe powstało przed upływem pełnego miesiąca kalendarzowego ubezpieczenia chorobowego, a nie miesiąca liczonego jako 30 czy 31 dni. Zasiłek oblicza się zatem od najniższej podstawy wymiaru składek na ubezpieczenie chorobowe także wtedy, gdy niezdolność do pracy postała w drugim miesiącu ubezpieczenia chorobowego, a żaden z tych miesięcy nie był pełnym miesiącem kalendarzowym. Część pierwszego i część drugiego miesiąca nie składa się na miesiąc kalendarzowy. Pełny miesiąc kalendarzowy to miesiąc kalendarzowy aktualny dla zdarzenia, czyli ubezpieczenia i niezdolności do pracy. Chodzi o pełny miesiąc kalendarzowy poprzedzający miesiąc, w którym powstała niezdolność do pracy (por. wyroki Sądu Najwyższego z dnia: 4 listopada 2015 r., II UK 437/14, 8 października 2015 r., I UK 453/14, czy 6 kwietnia 2017 r., III UK 102/16).

Skarżąca przed urodzeniem dzieci w dniu 24 sierpnia 2018 r. nie podlegała ubezpieczeniu chorobowemu przez co najmniej jeden pełny miesiąc kalendarzowy, wobec czego art. 49 ust. 1 pkt 1 ustawy zasiłkowej znajdował zastosowanie do obliczenia podstawy wymiaru przysługującego jej zasiłku macierzyńskiego, a tym samym zarzut naruszenia tego przepisu należy uznać za nieusprawiedliwiony.

W tym miejscu wskazać należy, że słusznie Sąd I instancji przyjął, że niemożliwym było objęcie wnioskodawczyni dobrowolnym ubezpieczeniem chorobowym od dnia 31 lipca 2018 roku (od daty złożenia wniosku o objęcie dobrowolnym ubezpieczeniem chorobowym), ponieważ była ona wtedy uprawniona do pobierania renty rodzinnej. Osoby pobierające bowiem rentę rodzinną nie mogą skutecznie zgłosić się do dobrowolnego ubezpieczenia chorobowego, na co wskazują powołane prawidłowo przez Sąd Rejonowy przepisy ustawy z dnia 13 października 1998 roku o systemie ubezpieczeń społecznych (Dz.U. z 2019r., poz.300).

Tym bardziej zatem wnioskodawczyni nie może być objęta dobrowolnym ubezpieczeniem społecznym wcześniej, tj. od dnia 1 lipca 2018 roku – jak żąda w apelacji. Za miesiąc lipiec 2018 roku była jeszcze bowiem uprawniona do renty rodzinnej, a wniosek o objęcie dobrowolnym ubezpieczeniem chorobowym złożyła w dniu 31 lipca 2018 roku (art.14 ust. 1 ustawy systemowej). Nadto wskazać należy, że decyzją z dnia 27 sierpnia 2018 roku organ rentowy wstrzymał wypłatę renty rodzinnej dla ubezpieczonej od dnia 1 września 2018 roku, a decyzją z dnia 30 sierpnia 2018 roku stwierdził, że pobrała ona nienależnie rentę rodzinną za okres od dnia 1 sierpnia 2018 roku do dnia 31 sierpnia 2018 roku i zobowiązał ją do zwrotu świadczenia za ten okres. Wnioskodawczyni nie odwołała się od tych decyzji i nie kwestionowała ustaleń organu rentowego wynikających z powyższych decyzji. Zdaniem Sądu II instancji niemożliwym jest zatem, czynienie odmiennych ustaleń w zakresie okresu, w którym przysługiwała apelującej renta rodzinna. Jeżeli bowiem wnioskodawczyni uważała, że prawo to przysługiwało jej w innym okresie niż przyjął to organ rentowy, mogła zgodnie z pouczeniem zawartym w decyzji złożyć odwołanie do Sądu i podnosić stosowne okoliczności.

W przypadku ubezpieczonej okoliczność uzasadniająca zgłoszenie do dobrowolnego ubezpieczenia społecznego powstała po skreśleniu jej z listy studentów tj. od 1 sierpnia
2018 roku, co z resztą zostało słusznie wskazane przez Sąd I instancji. Twierdzenia ubezpieczonej podniesione w apelacji, jakoby skreślenie jej z listy studentów powinno się odbyć już w czerwcu 2018 roku nie mają w tej sprawie znaczenia.

Wobec powyższego, Sąd Okręgowy oddalił wniosek dowodowy zawarty w apelacji o przesłuchanie ubezpieczonej w charakterze strony, a także świadka K. B. na okoliczność okresu studiów ubezpieczonej, a także przedwczesnego porodu, ciężkiego stanu zdrowia oraz jej sytuacji majątkowej i życiowej. Dowody te nie mają znaczenia w sprawie i zmierzają do przedłużenia postępowania, a nadto – tak jak już wyżej podniesiono, zgłoszenie dowodu na okoliczność ciężkiej sytuacji życiowej lub stanu majątkowego ubezpieczonej przed sądem ubezpieczeń społecznych nie może mieć miejsca.

Zgodnie z utrwalonym orzecznictwem Sądu Najwyższego, w sprawach z zakresu ubezpieczeń społecznych art. 5 k.c. (nie można czynić ze swego prawa użytku, który by był sprzeczny ze społeczno-gospodarczym przeznaczeniem tego prawa lub z zasadami współżycia społecznego. Takie działanie lub zaniechanie uprawnionego nie jest uważane za wykonywanie prawa i nie korzysta z ochrony) - nie ma zastosowania, zaś materialnoprawną podstawą świadczeń emerytalno-rentowych mogą być tylko przepisy prawa, a nie zasady współżycia społecznego (por. orzeczenia Sądu Najwyższego: wyrok z 29 października
1997 r., II UKN 311/97, OSNP 1998, Nr 15, poz. 465; wyrok z 26 maja 1999 r., II UKN 669/98, OSNP 2000, Nr 15, poz. 597 - notka; wyrok z 12 stycznia 2000 r., II UKN 293/99, OSNP 2001, Nr 9, poz. 321 - notka). Do złagodzenia rygorów prawa ubezpieczeń społecznych nie stosuje się ani art. 5 k.c., ani art. 8 k.p. Przepisy z zakresu prawa ubezpieczeń społecznych mają charakter bezwzględnie obowiązujących przepisów prawa publicznego nie mogą być modyfikowane lub zastępowane przez zasady współżycia społecznego. Rygoryzm prawa publicznego nie może być łagodzony konstrukcją nadużycia prawa podmiotowego, przewidzianą w art. 5 k.c. lub art. 8 k.p. (vide wyrok Sądu Najwyższego z dnia 8 kwietnia 2008 r., I UK 294/07, LEX nr 465971).

Mając powyższe na względzie Sąd Okręgowy na podstawie art. 385 kpc apelację oddalił jako bezzasadną.

Przewodnicząca: Sędziowie:

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Małgorzata Bęczkowska
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Łodzi
Osoba, która wytworzyła informację:  Paulina Kuźma,  Agnieszka Domańska-Jakubowska , Agnieszka Olejniczak-Kosiara
Data wytworzenia informacji: