Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

VIII Ua 67/23 - uzasadnienie Sąd Okręgowy w Łodzi z 2023-10-03

Sygn. akt VIII Ua 67/23

UZASADNIENIE


Zaskarżonym wyrokiem z 27.06.2023 r. Sąd Rejonowy dla Łodzi-Śródmieścia w Łodzi, po rozpoznaniu sprawy X U upr 117/23 z odwołania P. M. (1) przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych (...) Oddziałowi w Ł., o zasiłek opiekuńczy, dodatkowy zasiłek opiekuńczy, zobowiązanie do zwrotu zasiłku opiekuńczego i dodatkowego zasiłku opiekuńczego jako świadczenia nienależnie pobranego, w przedmiocie decyzji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych (...) Oddziału w Ł. z 10.01.2023 r., nr (...), częściowo zmienił zaskarżoną decyzję w ten sposób, że w pkt. 1 a) przyznał P. M. (1) prawo do zasiłku opiekuńczego w dniach: 21 i 22.01.2020 r.; 25.03.2020 r.; 4, 8, 12, 15, 18, 25, 29.04.2020 r.; 9 i 10.05.2020 r.; 17,21,24.06.2020 r.; w pkt. 1 b) stwierdził, że P. M. (1) nie jest zobowiązana do zwrotu zasiłku opiekuńczego wypłaconego za okresy objęte zaskarżoną decyzją w sumie w kwocie 3735,58 zł zawierającej odsetki ustawowe; a w pkt. 2 oddalił odwołanie w pozostałej części.

Sąd Rejonowy powyższe rozstrzygnięcie oparł na następujących ustaleniach faktycznych i rozważaniach prawnych:

Decyzją z 10.01.2023 r. Zakład Ubezpieczeń Społecznych (...) Oddział w Ł. odmówił P. M. (1) prawa do dodatkowego zasiłku opiekuńczego za okresy:

21-22 stycznia 2020 r.;

18-20,25 marca 2020 r.;

2-4; 6-10; 12,15, 17-18, 21,23,25,27,29 kwietnia 2020 r.;

4-5; 7, 09-10; 26,28 maja 2020r.;

17,19,21,24 czerwca 2020 r.

z tytułu ubezpieczenia chorobowego wynikającego z zatrudnienia w (...) (...) (...) w Ł. oraz

zobowiązał wnioskodawczynię do zwrotu nienależnie pobranego dodatkowego zasiłku opiekuńczego z funduszu chorobowego za w/w okresy: 21-22 stycznia 2020 r.; 18-20,25 marca 2020 r.; 2-4,06-10,12,15,17-18,21,23,25,27,29 kwietnia 2020 r.; 4-5,7,9-10,26,28 maja 2020 r.; 17,19,21,24 czerwca 2020 r. oraz do zapłaty odsetek- w łącznej kwocie 3735,58 zł.

Na uzasadnieniu stanowiska organ rentowy wskazał, że wnioskodawczyni w okresie orzeczonej niezdolności do pracy w (...) (...)w Ł. wykonywała pracę na podstawie umowy o pracę w Szkole Podstawowej nr (...) w Ł. i otrzymała z tego tytułu 100% wynagrodzenia.

W okresach wymienionych w w/w decyzji wnioskodawczyni nie mogła pracować w (...) (...) w Ł., w którym była wówczas zatrudniona w związku z koniecznością sprawowania osobistej opieki nad córką. Z tego tytułu pobierała zasiłek opiekuńczy.

W spornych okresach P. M. sprawowała opiekę w związku z okresowym zamknięciem przedszkoli w okresie epidemii.

W sumie z tytułu zasiłków wnioskodawczyni otrzymała 3095,36 zł.

Wnioskodawczyni nie otrzymała decyzji w przedmiocie spornych zasiłków. Świadczenia wypłacano na jej wniosek bez potwierdzenia prawa do zasiłków w formie pisemnej. W zw. z procedurą wystąpienia o w/w zasiłki i dalej P. M. nie otrzymywała też innych pisemnych informacji o podstawach faktyczno-prawnych przyznania i wypłaty tego rodzaju świadczenia oraz zw. z obowiązkiem ich zwrotu.

W okresach opieki nad córką spowodowanych zamknięciem przedszkoli, za które wypłacono dodatkowy zasiłek opiekuńczy, tj.

od 21-22 stycznia 2020r.;

od 18-20,25 marca 2020r.;

od 2-4; 6-10; 12,15, 17-18, 21,23,25,27,29 kwietnia 2020 r.;

od 4-5; 7, 09-10; 26,28 maja 2020r.;

oraz w dniach: 17,19,21,24 czerwca 2020 r. P. M. zdalnie świadczyła pracę w Szkole Podstawowej nr (...) w Ł. tylko w niektórych dniach- w sumie 18-stu na 34 dni objęte sporem, ponieważ:

  • 21-22 stycznia 2020 r przypadały ferie zimowe;

  • 18 marca 2020r , jak w każdą środę, w zw. z wymiarem czasu pracy 13/26, miała dzień wolny od pracy, tak jak i w środy w dniach:

  • 25 marca – środa, dzień wolny w grafiku;

  • 8 kwietnia – środa, dzień wolny w grafiku;

  • 15 kwietnia – środa, dzień wolny w grafiku;

  • 29 kwietnia – środa, dzień wolny w grafiku;

  • 17 czerwca – środa, dzień wolny w grafiku;

  • 24 czerwca – środa, dzień wolny w grafiku;

z kolei dni:

  • 4 kwietnia – sobota, dzień wolny dla pracownika;

  • 12 kwietnia – niedziela, dzień wolny dla pracownika;

  • 18 kwietnia – sobota, dzień wolny dla pracownika;

  • 25 kwietnia – sobota, dzień wolny dla pracownika;

  • 9-10 maja – sobota i niedziela, dzień wolny dla pracownika;

  • 21 czerwca – niedziela, dzień wolny dla pracownika- zawsze były dniami wolnymi od pracy w Szkole.

W sumie zajęcia zdalne w zw. z zawieszeniem zajęć dydaktycznych także w zakresie opieki świetlicowej w w/w Szkole wnioskodawczyni poprowadziła w dniach: 19-20.03.2020 r.; 2-3, 6-7, 9-10, 17, 21, 23, 27.04.2020 r.; 4,5, 7, 26, 28.05.2020 r. oraz 19.06.2020 r.

W okresach spornych wnioskodawczyni nie zgłaszała w Szkole faktu korzystania z opieki nad córką w zw. z zatrudnieniem w (...) dla (...).

Wnioskodawczyni, do czasu otrzymania zaskarżonej decyzji, nie miała świadomości, że nie powinna jednocześnie korzystać z opieki nad dzieckiem i pracować w drugim miejscu zatrudnienia. W zw. z tym, że przed spornymi okresami opieki, z powodzeniem łączyła pracę w obu placówkach /w (...) (...) - część etatu i 12 godzinne dyżury przeplatane dniami wolnymi oraz w Szkole- niepełny etat z dniami wolnymi w środy, soboty, niedziele i z kilkugodzinną pracą w pozostałe dni tygodnia/, nie informowała Szkoły o korzystaniu z dodatkowej opieki nad córką w (...) (...). P. M. w spornych okresach, w zw. z pracą zdalną w Szkole przez kilka godzin i to w niewielu dniach miesiąca, nie skorzystała z takiej opieki. Uznała, że jest w stanie pogodzić zdalną „opiekę świetlicową” z opieką nad własnym dzieckiem w warunkach domowych.

Specyfika pracy w obu placówkach była zupełnie inna. W okresie epidemii „opieka świetlicowa” w formie zdalnej nie zawsze była potrzebna. Jeżeli rodzic dziecka zgłaszał taką potrzebę to wówczas na bieżąco /w ramach gotowości nauczycieli do pracy zgodnie z poleceniem dyrektora Szkoły - zarządzenie nr (...) dyrektora SP nr 67/ taką formę opieki organizowano. Wówczas praca odbywała się za pośrednictwem Programu T. i ograniczała się do pomocy dziecku/dzieciom w pracy nad zadaniami domowymi. Poza tym, nauczyciele mogli wyświetlać prezentacje multimedialne, rozmawiać z uczniami, wspierać ich w okresie izolacji. Średni czas pracy nauczyciela świetlicy nie przekraczał wtedy 4-5 godzin dziennie. Wnioskodawczyni była w stanie pogodzić to z opieką nad własnym dzieckiem.

Szkoła Podstawowa nr (...) jest placówką integracyjną. Wnioskodawczyni brała to także pod uwagę rezygnując z powstrzymywania się od pracy w spornych okresach. Specyficzne potrzeby edukacyjne dzieci uczęszczających do tej szkoły, wymagały większej odpowiedzialności i aktywności nauczycieli świetlicowych w procesie wychowania i edukacji wychowanków. P. M. zależało też na opinii „dobrego nauczyciela”. Nie wiedziała , czy inni współpracownicy byliby wtedy w stanie zapewnić opiekę świetlicową.

Praca w (...) wymagała osobistej obecności w placówce i czynnego zajmowania się małymi dziećmi w ramach 12 godzinnych dyżurów. Praca odbywała się wtedy, w godzinach 7-19 z dniem przerwy między dyżurami. W okresie epidemii, wymagałaby dodatkowo pracy w dodatkowym zabezpieczeniu /w kombinezonach ochronnych/.

W spornym okresie dzieckiem P. M. (1) nie mógł zajmować się jego ojciec, ponieważ praca w służbie więziennej wymagała wielogodzinnych dyżurów w miejscu zatrudnienia /nie raz 3 kolejne dni po 12 godzin/. Nie było innych osób, które mogłyby zapewnić opiekę dziecku.

Sąd Rejonowy ustalił stan faktyczny na podstawie powołanych dokumentów oraz innych pisemnych źródeł dowodowych, których strony nie kwestionowały. Ponadto oparł się na zeznaniach wnioskodawczyni dając im wiarę. Sąd meriti podkreślił, że organ rentowy nie podważał wersji wnioskodawczyni i nie wykazywał aktywności dowodowej, pozostawiając sądowej ocenie poprawność rozstrzygnięcia zawartego w ocenianej decyzji. Sąd (...) instancji uznał, że zebrany materiał dowodowy był wystarczający do wydania merytorycznego rozstrzygnięcia w sprawie i nie wymagał dalszego uzupełnienia bez inicjatywy stron postępowania, ani też nie było potrzeby, aby Sąd działał z urzędu.

Sąd Rejonowy stwierdził, że odwołanie zasługuje częściowo na uwzględnieni, a w pozostałym zakresie podlega oddaleniu.

Sąd (...) instancji wyjaśnił, że zgodnie z art. 1 ustawy z 25.06.1999 r. o świadczeniach pieniężnych z ubezpieczenia społecznego w razie choroby i macierzyństwa (t.j. Dz.U. z 2022r., poz. 1732 – dalej jako ustawa zasiłkowa) świadczenia pieniężne na warunkach i w wysokości określonych ustawą przysługują osobom objętym ubezpieczeniem społecznym w razie choroby i macierzyństwa określonym w ustawie z 13.10.1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych. Zgodnie z art. 2 pkt 6 ustawy zasiłkowej, świadczenia pieniężne z ubezpieczenia społecznego w razie choroby i macierzyństwa obejmują także zasiłek opiekuńczy.

Zgodnie z art. 32 ust. 1 pkt 1a w/w ustawy, zasiłek opiekuńczy przysługuje ubezpieczonemu zwolnionemu od wykonywania pracy z powodu konieczności osobistego sprawowania opieki nad: dzieckiem w wieku do ukończenia 8 lat w przypadku: nieprzewidzianego zamknięcia żłobka, klubu dziecięcego, przedszkola lub szkoły, do których dziecko uczęszcza, a także w przypadku choroby niani, z którą rodzice mają zawartą umowę uaktywniającą, lub dziennego opiekuna sprawujących opiekę nad dzieckiem. Zgodnie z pkt 2 zasiłek ten przysługuje także na dziecko chore do lat 14.

Sąd Rejonowy wskazał, że treścią ryzyka socjalnego, którego skutki podlegają ochronie przez wypłatę zasiłku opiekuńczego jest fakt wystąpienia określonej w przepisach sytuacji (potrzeba opieki nad dzieckiem) połączony z koniecznością zaprzestania wykonywania pracy lub innej stałej aktywności zarobkowej. Z uwagi na przejściowy, przemijający charakter zdarzeń losowych rodzących konieczność zapewnienia opieki (choroba dziecka lub członka rodziny, nieprzewidziane zamknięcie instytucji, do których dziecko uczęszcza, choroba niani itp.), można uznać, że w przypadku zasiłku opiekuńczego mamy do czynienia z niemożnością świadczenia pracy z powodu konieczności zapewnienia opieki krótkoterminowej. Dlatego też ryzyko to kwalifikuje się do ochrony w ramach ubezpieczenia chorobowego w kształcie przyjętym przez ustawodawcę.

Sąd (...) instancji wyjaśnił, że zasiłek opiekuńczy przysługuje ubezpieczonemu w sytuacji, gdy musi osobiście podjąć się opieki nad dzieckiem lub innym chorym członkiem rodziny, jeśli nie ma innego członka rodziny we wspólnym gospodarstwie domowym mogącego zaopiekować się osobą wymagającą opieki. Ubiegając się o zasiłek opiekuńczy z tytułu opieki nad dzieckiem, ubezpieczony jest obowiązany złożyć oświadczenie – we wniosku składanym na druku ZUS– czy są inni domownicy, mogący lub nie, podjąć opiekę w danym okresie. Ubezpieczony musi także podać informacje dotyczące zatrudnienia drugiego rodzica dziecka oraz liczbę dni zasiłku opiekuńczego już wykorzystanych na opiekę w danym roku kalendarzowym. Jeżeli w gospodarstwie domowym ubezpieczonego występującego o zasiłek jest osoba niezdolna do podjęcia opieki lub osoba niezobowiązana do podjęcia takiej opieki (art. 34), to takiej osoby nie można uznać za domownika mogącego zapewnić opiekę i wówczas zasiłek przysługuje ubezpieczonemu.

Sąd Rejonowy stwierdził, że w okresie objętym sporem szczególną regulację dotyczącą w/w zasiłku wprowadzała ustawa z 2.03.2020 r. o szczególnych rozwiązaniach związanych z zapobieganiem, przeciwdziałaniem i zwalczaniem (...)19, innych chorób zakaźnych oraz wywołanych nimi sytuacji kryzysowych (t.j. Dz.U. z 2021 r., poz. 2095).

Sąd meriti wskazał, że zgodnie z art. 4 ust. 1 tejże ustawy, w przypadku zamknięcia żłobka, klubu dziecięcego, przedszkola lub innej placówki, do których uczęszcza dziecko /…./ z powodu (...)19 ubezpieczonemu zwolnionemu od wykonywania pracy przysługiwał dodatkowy zasiłek opiekuńczy do dnia 28 czerwca 2020 roku /okres kolejno wydłużano/.

Sąd (...) instancji ustalił, że w oparciu o wskazaną podstawę wnioskodawczyni wypłacono stosowne zasiłki w okresach wskazanych na wstępie.

Sąd Rejonowy wyjaśnił, że prawo do dodatkowego zasiłku opiekuńczego wprowadzono w związku z koniecznością osobistego sprawowania przez ubezpieczonego opieki nad dzieckiem z powodu czasowego ograniczenia funkcjonowania placówek oświatowych, na skutek zwiększonego ryzyka chorób zakaźnych.

Sąd (...) instancji argumentował, że zasiłki, w tym zasiłek opiekuńczy to świadczenia, które rekompensują ubezpieczonemu utratę wynagrodzenia/przychodu w związku z nieobecnością w pracy z tytułu niezdolności do pracy. W przypadku zasiłku opiekuńczego jest to nieobecność w pracy z powodu konieczności sprawowania osobistej opieki nad dzieckiem lub innym chorym członkiem rodziny.

Sąd meriti wskazał, że w związku z zamknięciem placówek oświatowych ze względu na epidemię ustawodawca zdecydował się przyznać rodzicom dodatkowy zasiłek opiekuńczy, który nie wchodził do limitu zasiłku opiekuńczego przysługującego w danym roku kalendarzowym.

Sąd Rejonowy wyjaśnił, że praktyczny sens niemożności wykonywania pracy z powodu sprawowania opieki nad dzieckiem lub chorym członkiem rodziny stanowi konsekwencję obowiązywania art. 17 ust. 1 ustawy (art. 35 ust. 2 w zw. z art. 17 ust. 1) i zawartej w nim przesłanki utraty prawa do zasiłku opiekuńczego w postaci wykonywania w czasie zwolnienia pracy zarobkowej. Dlatego też ubezpieczony niemogący wykonywać określonej pracy z powodu sprawowania opieki, chcąc zachować prawo do zasiłku opiekuńczego, musiał powstrzymać się od wykonywania każdej innej pracy zarobkowej.

Sąd a quo wyjaśnił, że art. 17 ust. 1 ustawy o świadczeniach pieniężnych z ubezpieczenia społecznego w razie choroby i macierzyństwa wskazuje, że ubezpieczony wykonujący w okresie orzeczonej niezdolności do pracy pracę zarobkową lub wykorzystujący zwolnienie do pracy w sposób niezgodny z celem tego zwolnienia traci prawo do zasiłku chorobowego za cały okres tego zwolnienia.

Sąd Rejonowy wskazał, że przepis art. 17 zawiera więc dwie przesłanki, które powodują utratę prawa do zasiłku chorobowego. Pierwszą jest wykonywanie pracy zarobkowej w okresie orzeczonej niezdolności do pracy. Drugą – stanowi wykorzystywanie zwolnienia lekarskiego w sposób niezgodny z jego celem. Obie przesłanki utraty prawa do zasiłku są niezależne od siebie i mają samoistny charakter.

Pracą w rozumieniu powołanego przepisu art. 17 ustawy zasiłkowej, jest praca w potocznym tego słowa znaczeniu, w tym także wykonywanie różnych czynności na podstawie różnych stosunków prawnych – stosunku pracy, stosunków o charakterze cywilnoprawnym, a także prowadzenie własnej działalności gospodarczej, samozatrudnienie.

Sąd Rejonowy wyjaśnił, że o zakwalifikowaniu wykonywania określonych czynności jako "pracy" nie decyduje charakter stosunku prawnego, na podstawie którego są one wykonywane, ale rodzaj tych czynności.

Sąd meriti zaznaczył, że w piśmiennictwie podkreśla się wagę tego stwierdzenia, wskazującego, że pojęcie użyte w w/w przepisie nie odnosi się do pracy pojmowanej w sensie biologiczno-fizycznym, w którym rozumiana jest ona jako wydatkowanie energii, lecz w rozumieniu prawnym.

Sąd a quo wskazał, że pracą zarobkową na gruncie wskazanego przepisu określa się więc wszelką aktywność ludzką, która zmierza do uzyskania zarobku, nawet gdyby miała ona polegać na czynnościach nie obciążających organizmu ubezpieczonego w istotny sposób. Podkreśla się dodatkowo, że takie definiowanie pracy zarobkowej wypływa z konieczności ścisłego stosowania przepisów prawa ubezpieczeń społecznych, w którym przeważa - z uwagi na bezwzględnie obowiązujący charakter norm prawnych - formalistyczne ujęcie uprawnień ubezpieczonych.

Sąd Rejonowy wyjaśnił, że przyjmuje się zatem, iż pracą zarobkową, skutkującą utratą prawa do zasiłku chorobowego, jest każda aktywność ludzka zmierzająca do osiągnięcia zarobku, poza wyjątkiem sporadycznych, incydentalnych i wymuszonych okolicznościami przejawów aktywności zawodowej. Nie stanowi pracy zarobkowej skutkującej utratą prawa do zasiłku chorobowego – w kontekście bogatego orzecznictwa - uzyskiwanie w trakcie korzystania ze zwolnienia lekarskiego dochodów, niepołączonych z osobistym świadczeniem pracy, podpisywanie w trakcie zwolnienia lekarskiego dokumentów finansowych, sporządzonych przez inną osobę oraz "formalno-prawne" prowadzenie jednoosobowej działalności gospodarczej, jeśli osoba ją prowadząca jest równocześnie pracodawcą i wyłącznie w zakresie jej obowiązków leży nadzór nad działalnością firmy.

Sąd (...) zaznaczył, że za wykorzystanie zwolnienia od pracy niezgodnie z jego celem uważa się nieprzestrzeganie wskazań lekarskich, np. nakazu leżenia w łóżku, czy zakazu wykonywania różnych prac domowych, gdy się zważy, że celem zwolnienia od pracy jest odzyskanie przez ubezpieczonego zdolności do pracy.

Zdaniem Sądu Rejonowego wnioskodawczyni decydując się na świadczenie pracy w Integracyjnej Szkole Podstawowej nr (...) w okresach nieświadczenia pracy w (...) opieki nad córką podjęła, choć nieświadomie, aktywność stanowiącą co do zasady podstawę do wyłączenia prawa do dodatkowego zasiłku opiekuńczego, ponieważ w spornych okresach osiągała wynagrodzenie-środki na utrzymanie się. W ustawie nie uzależniono prawa do zasiłku opiekuńczego od wysokości zarobków zachowanych przez ubezpieczonego. Sąd meriti stwierdził, że co do zasady powódka nie powinna więc otrzymywać spornych świadczeń.

Jednocześnie Sąd a quo uznał, że w sprawie istotne było jednak to, że wnioskodawczyni nie miała świadomości, że będąc stale zatrudnioną u dwóch pracodawców, nie może pobierać zasiłku opiekuńczego z tytułu zatrudnienia u jednego pracodawcy /zamiast wynagrodzenia za pracę/ i świadczyć pracy u drugiego z nich w zamian za wynagrodzenie i godząc to z opieką domową nad córką.

Sąd Rejonowy stwierdził, że w istocie, wnioskodawczyni nie chciała wykorzystywać zwolnienia lekarskiego w sposób niezgodny z przeznaczeniem i nie zamierzała ukrywać takiej sytuacji przed organem rentowym. Zwłaszcza, że w jej przekonaniu, nie było to sprzeczne ze znanymi jej zasadami. Sąd (...) instancji uwzględnił, że powódka nie informowała (...)o pobieraniu zasiłku z tytułu pracy w (...) (...), bo w szkole pracowała zdalnie i nie widziała potrzeby powstrzymywania się od pracy wykonywanej w domu i łączonej z opieką nad 5 letnią córką.

Ponadto Sąd Rejonowy uwzględnił, że P. M. postępując w taki sposób działała też z wyższych pobudek, ponieważ kierowała się dobrem dzieci, uczęszczających do placówki integracyjnej i wymagających większej aktywności nauczycieli niż w zwykłych szkołach podstawowych, a także, że wnioskodawczyni zależało na opinii dobrego nauczyciela. W ocenie sądu meriti nie tylko zatem aspekt ekonomiczny zadecydował o takiej formie opieki nad córką.

Sąd Rejonowy wskazał, że zasiłek opiekuńczy przysługuje za każdy dzień niezdolności do pracy, nie wyłączając dni wolnych od pracy. Tym samym może on być udzielony także na dni wolne od pracy, jeżeli pracownik tak określi we wniosku o wykorzystanie zwolnienia opiekuńczego.

Sąd (...) instancji argumentował, że zasiłek dodatkowy był przyznawany na wniosek zatrudnionego (pracownika, zleceniobiorcy lub innego ubezpieczonego chorobowo) z powodu zamknięcia szkoły lub innej placówki oświatowej bądź opiekuńczej wywołanego epidemią, zaznaczając, że były to jedyne powody do przyznania tego zasiłku i pracownik wskazywał termin udzielenia stosownego zwolnienia od pracy w celu opieki nad dzieckiem lub osobami wskazanymi w przepisach. Sąd Rejonowy stwierdził, że udzielanie zwolnień i przyznawanie zasiłków fragmentarycznie (na określone dni) – w tym także na dni wolne od pracy i świąteczne– byłoby prawidłowe, tym bardziej, że do zasiłku opiekuńczego, tak dodatkowego, jak i przyznawanego na zasadach ogólnych, stosowało się zasadę analogiczną dla zasiłków chorobowych: zasiłek przysługuje za każdy dzień opieki nad dzieckiem, nie wyłączając dni wolnych od pracy. Liczbę wykorzystanych dni zasiłkowych oceniało się, biorąc pod uwagę wniosek zatrudnionego i liczbę dni wykorzystanych.

W efekcie Sąd Rejonowy uznał, że nie było przeszkód, aby korzystać z zasiłku opiekuńczego w dni zaplanowane jako dni pracy z pominięciem dni, które miały być dniami wolnymi od pracy.

W związku z powyższymi rozważaniami Sąd (...) instancji stwierdził, że w dni, które dla wnioskodawczyni były dniami wolnymi od pracy w Szkole /szczegółowo wskazanymi w ustaleniach/ powinna zachować prawo do zasiłku opiekuńczego. W te dni, nie pracowała bowiem zdalnie, ani w innej formie w Szkole, ani też nie świadczyła pracy w (...) (...). Wynagrodzenie otrzymywała w zw. z pozostawaniem w zatrudnieniu, a korzystając z zasiłku opiekuńczego w Szkole, nie miałaby potrzeby wskazywać tychże dni we wniosku i pobierać zasiłek na opiekę, skoro nie miała obowiązku w tych dniach czynnie pracować. We wskazanych dniach nie podjęła się więc wykonywania czynności zarobkowych, od których zależałoby prawo do spornych zasiłków. Wnioskodawczyni miała więc prawo do wynagrodzenia za w/w dni w zw. z istnieniem stosunku pracy ze Szkołą, a nie w zw. z czynną pracą. Sąd Rejonowy stwierdził, że nawet, gdyby powódka korzystała w szkole z zasiłku opiekuńczego i nie wskazała w/w dni we wniosku o zasiłek /nie będących dniami czynnej pracy/, to i tak zachowałaby prawo do wynagrodzenia ze Szkoły za okresy, objęte wyrokiem. W efekcie sąd meriti uznał, że w tym czasie powódka zachowała prawo do zasiłku opiekuńczego z tytułu zatrudnienia w (...) (...), akcentując, iż wnioskodawczyni nie wykonywała we wskazanych okresach żadnej niedozwolonej pracy zarobkowej.

Odmiennie Sąd Rejonowy ocenił dni, w których wnioskodawczyni czynnie świadczyła pracę dla Szkoły /choć zdalnie i z domu/ i korzystała z zasiłku opiekuńczego z tytułu zatrudnienia w (...) (...). Za te według sądu a quo P. M. utraciła prawo do zasiłku opiekuńczego.

Jednocześnie Sąd (...) instancji stwierdził, że nie było podstaw, aby zobowiązywać powódkę do zwrotu zasiłków wypłaconych przez ZUS za okresy objęte ocenianą decyzją, w tym za dni pracy zdalnej w Szkole.

Sąd Rejonowy podkreślił, że zgodnie z art. 84 ust. 1 ustawy z 13.10.1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych (t.j. Dz. U. z 2023 r. poz. 1230) osoba, która pobrała nienależne świadczenie z ubezpieczeń społecznych, jest obowiązana do jego zwrotu wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie, w wysokości i na zasadach określonych przepisami prawa cywilnego. Równocześnie Sąd (...) instancji wskazał, że zgodnie z art. 84 ust. 2 tej ustawy /w brzmieniu obowiązującym w datach pobrania spornych zasiłków/, za nienależne uznaje się świadczenia wypłacone mimo zaistnienia okoliczności powodujących ustanie prawa do świadczeń albo wstrzymanie ich wypłaty w całości lub w części, jeżeli osoba pobierająca świadczenie była pouczona o braku prawa do ich pobierania; świadczenia przyznano lub wypłacono na podstawie nieprawdziwych zeznań lub fałszywych dokumentów albo w innych przypadkach świadomego wprowadzania w błąd organu wypłacającego świadczenia przez osobę pobierającą świadczenia.

Według Sądu (...) instancji w przypadku powódki, żadna z w/w przesłanek nie została spełniona. Sąd Rejonowy podkreślił, że wnioskodawczyni nie pouczano o okolicznościach i regulacjach prawnych dot. zasad wypłaty i żądania zwrotu spornych zasiłków, zaznaczając, że organ rentowy nie wykazywał, ani nie podnosił, aby było inaczej. Jednocześnie zdaniem sądu meriti w stanie faktycznym sprawy nie można było uznać, że wnioskodawczyni świadomie, ze złej woli, wprowadzała ZUS w błąd i nie informowała o jednoczesnej pracy i korzystaniu z zasiłku w zw. z zatrudnieniem u innego jeszcze pracodawcy. Organ dysponował stosownymi informacjami dot. ubezpieczenia w obu placówkach i korzystania w jednej z nich ze świadczeń z ubezpieczenia społecznego. Sąd Rejonowy wskazał też, że wnioskodawczyni negowała zasadność decyzji w zakresie odmowy prawa do zasiłku opiekuńczego w okresach poszczególnych zwolnień lekarskich i obowiązek zwrotu świadczeń wypłaconych jej w tym okresie, a odwołanie koncentrowało się na tym, że praca wykonywana w Szkole wynikała z nieświadomości, co do tego, że nie powinna być wykonywana w spornych okresach. W konkluzji sąd meriti stwierdził, że nie było podstaw do pozbawienia wnioskodawczyni prawa do zasiłku w dniach wolnych od pracy w Szkole oraz do żądania od niej zwrotu zasiłków wypłaconych za cały okres objęty zaskarżoną decyzją.

W efekcie Sąd Rejonowy, na podstawie art. 477 14 §1 i 2 k.p.c., orzekł, jak w wyroku.


Apelację od przedmiotowego orzeczenia złożył pozwany organ rentowy, zaskarżając w/w wyrok jedynie w części, tj. co do rozstrzygnięcia z pkt. 1 a) w zakresie przyznania prawa do zasiłku za dni 4.04.2020 r., 8.04.2020 r., 18.04.2020 r., oraz co do rozstrzygnięcia z pkt. 1 b) w zakresie zwrotu zasiłku za okresy 18-20.03.2020 r.; 2-4.04.2020 r.; 6-10.04.2020 r.; 17-18.04.2020 r.; 21.04.2020 r.; 23.04.2020 r.; 27.04.2020 r.; 4-5.05.2020 r.;7.05.2020 r.;26.05.2020 r.; 28.05.2020 r.; 19.06.2020 r.

A. zarzucił zaskarżonemu wyrokowi wyłącznie naruszenie prawa materialnego, tj. art. 17 w zw. z art. 35 ustawy 25.06.1999 r. o świadczeniach pieniężnych z ubezpieczenia społecznego w razie choroby i macierzyństwa (t. j. Dz. U. z 2022 r. poz. 1732) w związku z art. 4 ust. 2 ustawy o szczególnych rozwiązaniach związanych z zapobieganiem, przeciwdziałaniem i zwalczaniem (...)19... (t.j. Dz. U. z 2020r., poz. 1842), a także art. 84 ust. 2 pkt 2 ustawy z 13.10.1998r. o systemie ubezpieczeń społecznych (t.j. Dz. U z 2021r., poz. 423), poprzez ich błędna interpretację i niewłaściwe zastosowanie tj.: przyjęcie, że wnioskodawczyni utraciła prawo do zasiłku opiekuńczego tylko za dni faktycznego wykonywania pracy zarobkowej, a nie za cały okres pobierania zasiłku opiekuńczego oraz przyjęcia, że wnioskodawczyni nie ma obowiązku zwrotu zasiłku opiekuńczego pomimo wykonywania pracy zarobkowej w formie pracy zdalnej.

W konkluzji do tak sformułowanych zarzutów apelacyjnych pozwany wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez oddalenie odwołania również:

a) w zakresie prawa do zasiłku za dni 4.04.2020 r., 8.04.2020 r., 18.04.2020 r. oraz

b) w zakresie obowiązku zwrotu zasiłku chorobowego za okresy: 18 - 20.03.2020 r.; 2 - 4.04.2020 r.; 6 - 10.04.2020 r.; 17 - 18.04.2020 r.; 21.04.2020 r.; 23.04.2020 r., 27.04.2020 r.; 4-5.05.2020 r.; 7.05.2020 r.; 26.05.2020 r.; 28.05.2020 r.; 19.06.2020 r.


W odpowiedzi na apelację powódka wniosła o oddalenie apelacji w całości, a także o zwolnienie jej od kosztów sądowych w drugiej instancji.


Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja okazała się jedynie częściowo zasadna, skutkując w tym zakresie reformacją zaskarżonego wyroku, a w pozostałej części podlega oddaleniu.

Sąd Okręgowy rozpoznał n/n sprawę na posiedzeniu niejawnym na podstawie art. 374 k.p.c. Zgodnie z tym przepisem Sąd II instancji może rozpoznać sprawę na posiedzeniu niejawnym, jeżeli przeprowadzenie rozprawy nie jest konieczne. Rozpoznanie sprawy na posiedzeniu niejawnym jest niedopuszczalne, jeżeli strona w apelacji lub odpowiedzi na apelację złożyła wniosek o przeprowadzenie rozprawy, chyba że cofnięto pozew lub apelację albo zachodzi nieważność postępowania. W n/n sprawie strony nie wnosiły o rozpoznanie sprawy na rozprawie, a złożone dotychczas pisma procesowe i brak złożenia na etapie postępowania II instancyjnego wniosków dowodowych, dawały podstawę do przyjęcia, że przeprowadzenie rozprawy nie jest konieczne. W przypadku, gdy głosy stron miałyby się ograniczyć do powtórzenia argumentacji z pism procesowych, wyznaczanie rozprawy tylko w tym celu, nie wydaje się uzasadnione (por. wyrok SA w Gdańsku z 26.06.2018r., III AUa 1815/17).

Odnosząc się do zarzutów apelacyjnych, które dotyczyły wyłącznie naruszenia przepisów prawa materialnego, w pierwszej kolejności należy wyjaśnić, że postępowanie apelacyjne ma merytoryczny charakter i jest kontynuacją postępowania rozpoczętego przed sądem pierwszej instancji, a de facto przed organem rentowym. Zgodnie z treścią art. 378 § 1 k.p.c. Sąd II instancji rozpoznaje sprawę w granicach apelacji; w granicach zaskarżenia bierze jednak z urzędu pod uwagę nieważność postępowania. Rozważając zakres kognicji sądu odwoławczego Sąd Najwyższy trafnie stwierdził, że sformułowanie "w granicach apelacji" wskazane w tym przepisie oznacza, iż Sąd II instancji, między innymi rozpoznaje sprawę merytorycznie w granicach zaskarżenia, dokonuje własnych ustaleń faktycznych, prowadząc lub ponawiając dowody albo poprzestaje na materiale zebranym w pierwszej instancji, ustala podstawę prawną orzeczenia niezależnie od zarzutów podniesionych w apelacji oraz kontroluje poprawność postępowania przed Sądem (...) instancji, pozostając związany zarzutami przedstawionymi w apelacji, jeżeli są dopuszczalne, ale biorąc z urzędu pod uwagę nieważność postępowania, orzeka co do istoty sprawy stosownie do wyników postępowania ( tak w uchwale składu siedmiu sędziów SN z 31.01.2008 r., III CZP 49/07, L. ).

Sąd II instancji przyjął ustalenia faktyczne Sądu Rejonowego, jako własne i jednocześnie stwierdził, że nie zachodzi potrzeba powielania w tym miejscu tych ustaleń. (por. postanowienie SN z 22.04.1997 r., II UKN 61/97, OSNAP 1998/ 3/104; wyrok SN z 8.10.1998r., II CKN 923/97, OSNC 1999/3/60; wyrok SN z 12.01.1999 r., (...) PKN 21/98, OSNAP 2000/4/143).

Sąd Okręgowy uznał, że apelacja okazała się zasadna w zakresie w jakim pozwany kwestionował rozstrzygnięcie sądu pierwszej instancji, co do przyznanego ubezpieczonej prawa do zasiłku za dni: 4.04.2020 r., 8.04.2020 r., 18.04.2020 r. Skarżący wadliwą ocenę prawną braku aktywności zawodowej wnioskodawczyni w tych dniach słusznie łączył z regulacją z art. 17 ust. 1 ustawy z 25.06.1999 r. o świadczeniach pieniężnych z ubezpieczenia społecznego w razie choroby i macierzyństwa (t.j. Dz. U. z 2022 r. poz. 1732; dalej też ustawa zasiłkowa). Uznając zarzut naruszenia art. 17 ust. 1 ustawy zasiłkowej, za trafny, Sąd II instancji zważył, że zgodnie z tym przepisem ubezpieczony (w tym pracownik) wykonujący w okresie orzeczonej niezdolności do pracy pracę zarobkową lub wykorzystujący zwolnienie od pracy w sposób niezgodny z celem tego zwolnienia traci prawo do zasiłku chorobowego za cały okres tego zwolnienia. Należy wskazać, że art. 17 ustawy zasiłkowej, nie przewiduje szczególnych przypadków zezwalających na wypłatę zasiłków chorobowych, mimo świadczenia pracy zarobkowej w okresie zwolnienia lekarskiego. Ustawodawca wprowadzając w art. 17 ust. 1 ustawy zasiłkowej, zakaz podejmowania przez pracownika w okresie pobierania zasiłku chorobowego "innej pracy zarobkowej" przyjął założenie, że już samo wykonywanie takiej pracy sprzeciwia się celom, dla którego zasiłek został przyznany ( por. wyrok SN z 31.05.1985 r. II URN 75/85, OSNC 1986/3/32; wyrok SN z 12.08.1998 r., II UKN 172/98, OSNP 1999/16/522; wyrok SA w Lublinie z 15.10.1998 r. III AUa 287/98, Apel.-Lub.1999/1/2).

W judykaturze utrwalił się pogląd, że każda praca zarobkowa wykonywana w okresie zwolnienia lekarskiego powoduje utratę prawa do świadczeń ( zob. wyroki SN: z 6.12.1978 r., II URN 130/78, (...); z 31.05.1985 r., II URN 75/85, OSNC 1986/3/32; z 1.08.1998 r., II UKN 172/98, OSNAPiUS 1999/16/522 oraz niepublikowane wyroki SN: z 6.12.1978 r., II UR 129/78; z 27.06.1991 r., II URN 40/91; z 22.11.2000 r., II UKN 71/00; z 19.03.2003 r., II UK 257/02; z 9.06.2009 r., II UK 403/08; z 8.10.2014 r., III UK 14/14). Zasiłek chorobowy jest świadczeniem z ubezpieczenia społecznego rekompensującym utratę zarobków na skutek choroby. Ryzyko ubezpieczeniowe objęte ubezpieczeniem z tytułu choroby odnosi się do niemożliwości uzyskiwania dochodów w razie jego spełnienia. Zasiłek chorobowy przysługuje zatem tylko wtedy, gdy choroba uniemożliwia uzyskiwanie dochodu z pracy ( zob. wyrok SN z 12.08.1998 r., II UKN 172/98, OSNP 1999/16/522).

Zgodnie z art. 35 w/w ustawy zasiłkowej, przepis art. 17 tej ustawy stosuje się odpowiednio do zasiłku opiekuńczego. Tym samym art. 17 ustawy zasiłkowej, ma odpowiednie zastosowanie do dodatkowego zasiłku opiekuńczego przyznawanego na mocy art. 4 ust. 2 ustawy z 2.03.2020 r. o szczególnych rozwiązaniach związanych z zapobieganiem, przeciwdziałaniem i zwalczaniem (...)19, innych chorób zakaźnych oraz wywołanych nimi sytuacji kryzysowych (t.j. Dz.U. z 2021 r., poz. 2095).

Wobec jednoznacznej treści art. 17 ust. 1 ustawy zasiłkowej, Sąd II instancji uznał apelację za uzasadnioną w części, w jakiej organ rentowy trafnie argumentował, że praca zarobkowa wykonywana w niektóre pojedyncze dni wchodzące w trakcie okresu na jaki zasiłek został przyznany, skutkuje w takim wypadku utratą prawa do świadczeń za cały ten okres zwolnienia lekarskiego ( por. wyroki SN: z 6.12.1978 r., II URN 130/78, (...); z 31.0. (...)., II URN 75/85, OSNC 1986/3/32; z 12.08.1998 r., II UKN 172/98, OSNAPiUS 1999/16/522). Oznacza to, że ubezpieczony nie zachowuje w takiej sytuacji prawa do zasiłku za te dni objęte danym okresem zwolnienia lekarskiego, w których nie wykonywał pracy zarobkowej, jeśli ustalono, że w tym okresie w inne dni taką wykonywał. Utrata prawa do zasiłku dotyczy bowiem wówczas całego okresu zasiłkowego. Treść przepisu art. 17 ust. 1 ustawy zasiłkowej jest jasna, a jego wykładnia dokonana przez Sąd Rejonowy w analizowanej części okazała się dowolna i w konsekwencji niedopuszczalna. W tym zakresie w jakim sąd meriti przyznał wnioskodawczyni prawo do zasiłku za pojedyncze dni, w których nie świadczyła ona pracy, tj. 4.04.2020 r., 8.04.2020 r., 18.04.2020 r., mimo iż przypadały one w trakcie okresów zasiłkowych odpowiednio: 2-04.04.2020 r., 6-10.04.2020 r., 17-18. (...)., w których to okresach sąd a quo ustalił, że skarżąca w innych dniach wykonywała pracę zdalną u drugiego pracodawcy, zaskarżone orzeczenie jest sprzeczne z obowiązującym prawem. W analizowanej sytuacji art. 17 ust. 1 ustawy zasiłkowej, nie przewiduje możliwości dzielenia okresu zasiłkowego poprzez wyłączanie z niego pojedynczych dni, gdy praca nie była świadczona i przyznawanie za te dni prawd do zasiłku i jednoczesne stwierdzenie utraty prawa w tym samym okresie zasiłkowym w tych dniach, gdy praca zarobkowa była świadczona.

Mając na uwadze powyższe, w zakresie w jakim pozwany kwestionował w części rozstrzygnięcie sądu a quo z pkt 1 a) zaskarżonego wyroku, tj. co do wyłącznych z okresów zasiłkowych pojedynczych dni: 4.04.2020 r., 8.04.2020 r. i 18.04.2020 r., za które sąd meriti przyznał prawo do zasiłku ubezpieczonej, Sąd II instancji zmienił rozstrzygnięcie Sądu (...) instancji z punktu 1 a) i oddalił odwołanie od zaskarżonej decyzji w zakresie w jakim dotyczyło ono w/w dni, o czym orzekł, jak w pkt 1 sentencji wyroku na mocy art. 386 § 1 k.p.c. w zw. z art. 477 14§ 1 k.p.c., jednocześnie uznając, że w pozostałej części, która nie była kwestionowana przez pozwanego w apelacji, rozstrzygnięcie Sądu Rejonowego z pkt 1 a) jest prawidłowe i odpowiada właściwie zastosowanym przepisom prawa materialnego.


Jednocześnie Sąd II instancji uznał, że nie ma podstaw do reformacji zaskarżonego wyroku w zakresie rozstrzygnięcia z pkt 1 b) zgodnie z żądaniem apelacji. Sąd Odwoławczy nie stwierdził bowiem naruszenia przepisu prawa materialnego art. 84 ust. 2 pkt 2 ustawy z 13.10.1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych (t.j. Dz. U. z 2023 r., poz. 1230 ze zm.).

Zgodnie z art. 84 ust. 1 ustawy systemowej, osoba, która pobrała nienależne świadczenie z ubezpieczeń społecznych, jest obowiązana do jego zwrotu wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie, w wysokości i na zasadach określonych przepisami prawa cywilnego.

Zgodnie zaś z art. 84 ust. 2 tej ustawy (w brzmieniu obowiązującym w datach pobrania spornych zasiłków), za nienależne uznaje się świadczenia wypłacone mimo zaistnienia okoliczności powodujących ustanie prawa do świadczeń albo wstrzymanie ich wypłaty w całości lub w części, jeżeli osoba pobierająca świadczenie była pouczona o braku prawa do ich pobierania; świadczenia przyznano lub wypłacono na podstawie nieprawdziwych zeznań lub fałszywych dokumentów albo w innych przypadkach świadomego wprowadzania w błąd organu wypłacającego świadczenia przez osobę pobierającą świadczenia.

Sąd II instancji zważył zatem, że obowiązek zwrotu nienależnych świadczeń realizuje się wówczas, gdy organ ubezpieczeń społecznych wydał prawidłową decyzję, pouczając ubezpieczonego o okolicznościach powodujących ustanie lub zawieszenie prawa do świadczeń albo wstrzymanie wypłaty świadczeń w całości lub w części; okoliczności te wystąpiły, o czym ubezpieczony organu nie powiadomił, a następnie wypłacane mu świadczenie pobrał. Ponadto Sąd II instancji miał na uwadze, że w każdym z przedstawionych wyżej przypadków należy uwzględnić nastawienie osoby pobierającej świadczenia na uzyskanie świadczenia, które jej się nie należy ( por. wyrok SN z 17.05.2001 r., II UKN 338/00, L. ). Takie nastawienie jest oczywiste w wypadku wyłudzenia świadczeń, a także wówczas, gdy ubezpieczony został pouczony o okolicznościach powodujących ustanie prawa lub wstrzymanie wypłaty świadczeń.

Należy przy tym zauważyć, że obowiązek zwrotu świadczenia obciąża tylko tego, kto przyjął świadczenie w złej wierze, mając świadomość jego nienależności. Dotyczy to zarówno osoby, która została pouczona o okolicznościach dotyczących braku prawa do pobierania świadczenia (art. 84 ust. 2 pkt 1 ustawy systemowej), jak i osoby, która uzyskała świadczenie na podstawie nieprawdziwych zeznań lub fałszywych dokumentów albo w innych przypadkach świadomego wprowadzenia w błąd organu wypłacającego świadczenie (art. 84 ust. 2 pkt 2 tej ustawy systemowej). Świadomość nienależności świadczenia może mieć źródło w pouczeniu udzielonym przez organ rentowy co do okoliczności powodujących konieczność zwrotu świadczenia, bądź też może wynikać z zawinionego działania osoby, która spowodowała wypłatę świadczeń. Świadomym wprowadzeniem w błąd jest umyślne działanie świadczeniobiorcy, które ma postać zamiaru bezpośredniego lub zamiaru ewentualnego. W rozumieniu art. 84 ust. 2 pkt 2 ustawy systemowej, błąd stanowi następstwo świadomego działania pobierającego świadczenie, determinowanego wolą wywołania przekonania po stronie organu, że zostały spełnione warunki nabycia prawa do świadczenia lub świadczenia o określonej wysokości. Ów błąd wiąże się zawsze z pierwotną wadliwością rozstrzygnięć organu rentowego lub odwoławczego, a jego istotną cechą konstrukcyjną, odróżniającą od innych uchybień, jest istnienie fałszywego wyobrażenia organu o stanie uprawnień wnioskodawcy, wywołanego na skutek świadomego zachowania osoby pobierającej świadczenie. Wskazać należy, że ramy zachowań kwalifikowanych jako świadome wprowadzenie w błąd organu rentowego lub odwoławczego zakreśla się szeroko. Zalicza się do nich zarówno bezpośrednie oświadczenie nieprawdy we wniosku oświadczenie, jak i przemilczenie przez wnioskodawcę faktu mającego wpływ na prawo do świadczenia, złożenie wniosku w sytuacji oczywiście nieuzasadniającej powstania prawa do świadczenia oraz okoliczność domniemanego współdziałania wnioskodawcy z innymi podmiotami we wprowadzeniu w błąd organu rentowego. Nie jest przy tym wymagane uprzednie pouczenie o możliwości utraty pobranych zasiłków z przyczyn ustawowo określonych, między innymi, w art. 17 ustawy zasiłkowej, których wystąpienia nie można z góry zakładać ani przewidzieć ( por. wyrok SN z 11.09.2019 r., OSNP 2020 Nr 10, poz. 112). Świadomym wprowadzeniem w błąd jest umyślne działanie świadczeniobiorcy, które ma postać zamiaru bezpośredniego lub zamiaru ewentualnego. W rozumieniu art. 84 ust. 2 pkt 2 ustawy systemowej, błąd stanowi następstwo świadomego działania pobierającego świadczenie, determinowanego wolą wywołania przekonania po stronie organu, że zostały spełnione warunki nabycia prawa do świadczenia lub świadczenia o określonej wysokości. Ów błąd wiąże się zawsze z pierwotną wadliwością rozstrzygnięć organu rentowego lub odwoławczego, z etapem ustalania prawa do świadczeń, a jego istotną cechą konstrukcyjną, odróżniającą od innych uchybień, jest istnienie fałszywego wyobrażenia organu o stanie uprawnień wnioskodawcy, wywołanego na skutek świadomego zachowania osoby pobierającej świadczenie ( zob. wyrok SN z 25.04.2023 r., I (...) 70/22, LEX nr 3576100).

Mając na uwadze powyższe, Sąd II instancji podzielił w całości stanowisko sądu meriti, że w realiach badanej sprawy żadna z w/w przesłanek z art. 84 ustawy systemowej, nie została spełniona w przypadku wnioskodawczyni. W konsekwencji nie można w świetle w/w przepisów ustawy systemowej przyjąć, że powstał po stronie ubezpieczonej obowiązek zwrotu nienależnie pobranego dodatkowego zasiłku opiekuńczego.

Przede wszystkim wskazać należy, że ustalone w sprawie okoliczności nie pozwalają na stwierdzenie, że odwołująca pobrała sporny zasiłek opiekuńczy w złej wierze, czy że działała celem wprowadzenia ZUS-u w błąd i że nie informowała organu rentowego o jednoczesnej pracy i korzystaniu z zasiłku w związku z zatrudnieniem u innego jeszcze pracodawcy.

W realiach badanej sprawy Sąd II instancji uwzględnił, że roszczenie powódki dotyczyło prawa do wyjątkowego zasiłku, bowiem jego wprowadzenie wynikało z zapotrzebowania społecznego w związku z wprowadzonym stanem zagrożenia a następnie epidemii (...)2 i wprowadzonych w związku z tym szeregu obostrzeń i zakazów, które przyjęły formę tzw. lockdownu. Życie społeczne, zawodowe czy gospodarcze niemal z dnia na dzień zostało znacznie ograniczone, co było sytuacją całkowicie nową i przez to zaskakującą zarówno dla społeczeństwa, jak i władz. Przyjmowane rozwiązania legislacyjne były nowatorskie w systemie prawnym, bardzo obszerne, ulegały częstym zmianom, budząc niejednokrotnie wątpliwości interpretacyjne. Społeczeństwo głównie za pośrednictwem mediów dowiadywało się o podstawowych zasadach i przyjmowanych rozwiązaniach w związku z epidemią.

W tym stanie rzeczy Sąd II instancji miał na uwadze, że ZUS nie pouczał powódki w żadnej formie o okolicznościach i regulacjach prawnych dotyczących zasad wypłaty i żądania zwrotu spornych zasiłków przed wydaniem decyzji z 10.01.2023 r., co słusznie dostrzegł sąd meriti. W toku postępowania przed sądem a quo pozwany nie wykazywał przeciwnych okoliczności.

W ocenie Sądu II instancji w tych okolicznościach zupełnie zrozumiałym jest, że powódka mogła nie mieć świadomości jakie w tym czasie obowiązywały zasady w związku z uprawnieniem do dodatkowego zasiłku opiekuńczego. Według Sądu Odwoławczego z pewnością nie było intencją powódki wykorzystywanie okresu zwolnienia ze świadczenia pracy u jednego pracodawcy celem wykonywania opieki nad dzieckiem w sposób niezgodny z jego przeznaczeniem. Powódka nie ukrywała swojej sytuacji związanej z zatrudnieniem u obu pracodawców przed organem rentowym. ZUS dysponował wcześniej stosownymi informacjami dotyczącymi ubezpieczenia powódki w obu placówkach i korzystania w jednej z nich ze świadczeń z ubezpieczenia społecznego. Wnioskodawczyni faktycznie w okresie zasiłkowym wykonywała osobistą opiekę nad dzieckiem, będąc tym samym przekonaną, że wykorzystuje tenże okres zasiłkowego zgodne z jego celem. Sąd II instancji podziela pogląd sądu a quo, że z dostępnych dowodów wynika, iż w sytuacji dynamicznie zmieniającej się sytuacji prawnej w systemie ubezpieczeń społecznych w związku ze stanem epidemii (...)2, do czasu otrzymania decyzji organu rentowego z dnia 10.01.2023 r. powódka nie miała świadomości, że nie powinna jednocześnie korzystać z opieki nad dzieckiem i pracować zdalnie w drugim miejscu zatrudnienia. Dla sprawy nie bez znaczenia pozostaje to, że powódka mogła bez problemu pogodzić taką zdalną „opiekę" nad dziećmi w świetlicy szkolnej z osobistą opieką nad swoim dzieckiem w warunkach domowych, którą faktycznie wykonywała w tym czasie, czemu ZUS nie negował. Sąd Rejonowy słusznie uwzględnił, że specyfika pracy w obu placówkach jest zupełnie inna a w okresie epidemii „opieka świetlicowa” w formie zdalnej nie zawsze była konieczna, bo dopiero wtedy, gdy rodzic dziecka zgłaszał taką potrzebę - to wówczas, na bieżąco, organizowano taką formę opieki. Praca powódki odbywała się w takich przypadkach za pośrednictwem Programu T. i ograniczała się do pomocy dziecku lub grupie dzieci w pracy nad zadaniami domowymi, wyświetlaniu prezentacji multimedialnych, rozmowie z uczniami i wspieraniu ich w okresie izolacji. Średni czas pracy nauczyciela świetlicy nie przekraczał w tamtym czasie 4-5 godzin dziennie. Powódka była w stanie pogodzić to z osobistą opieką nad własnym dzieckiem, którą faktycznie w tym czasie sprawowała, bez konieczności powstrzymywania się od incydentalnie wykonywanej, w razie zaistnienia takiej potrzeby, pracy zdalnej w domu w ramach jej dyżuru. Ponadto należy stwierdzić, że sąd meriti trafnie dostrzegł, że ubezpieczona nie kierowała się chęcią wprowadzenia organu rentowego w błąd i wyłudzenia nienależnych jej środków finansowych z ubezpieczeń społecznych. Wnioskodawczyni była przekonana, że rzeczywiście sprawując osobistą opiekę nad dzieckiem w okresie pobierania spornego zasiłku nie robi niczego sprzecznego z prawem. Sąd II instancji zważył także, że sąd meriti trafnie dostrzegł, że powódka w trakcie faktycznie wykonywanej osobistej opieki nad córką, pozostając w gotowości do ewentualnej pracy zdalnej w ramach dyżuru domowego, działała z wyższych pobudek kierując się koniecznością udzielenia ewentualnej pomocy dzieciom w okresie ich izolacji z uwagi na stan pandemii, mając na uwadze dobro dzieci uczęszczających na co dzień do szkoły integracyjnej i wymagających większej niż w „zwykłych” szkołach aktywności nauczycieli. Słusznie zatem Sąd meriti uznał, że to nie czynnik ekonomiczny był dominującą przesłanką godzenia osobistej opieki nad dzieckiem i pozostawania w gotowości do niesienia ewentualnej pomocy dzieciom w sytuacji kryzysowej, w trudnym dla całego społeczeństwa okresie pandemii i łączącymi się z nim obostrzeniami. Sąd Okręgowy taką ocenę jurydyczną sądu meriti w całości akceptuje, traktując ją jako własne stanowisko w sprawie, co oznacza, że w sprawie nie doszło do naruszenia art. 84 ust. 2 pkt 2 ustawy systemowej.

Mając na uwadze powyższe Sąd II instancji, oddalił w tej części apelację, na podstawie art. 385 k.p.c., o czym orzekł, jak punkcie 2 sentencji wyroku.


Dodano:  ,  Opublikował(a):  Agnieszka Kurczewska
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Łodzi
Osoba, która wytworzyła informację:  Anna Przybylska
Data wytworzenia informacji: